Super film, dopiero nadrabiam Twoj kanal, przyciagnelo mnie denko ubraniowe,uwielbiam tego typu filmy. Moze chcialabys zrobic taka serie jak na kanale Ciutwiecej, tzw lustracje co miesiac: podsumowanie w czym chodzilas przez miniony miesiac , co zostaje ,co wylatuje z szafy(do np do przestrzeni ubran sezonowych albo zostaje wyrzucone/do sprzedazy) . Juz od kilku lat minimalizuje ,ale od kilku miesiecy nabralo to rozpedu. Staram sie nie kupowac i na sile donaszam to czego chce sie pozbyc. Ktos powiedzialby karanie siebie samej, a to piekna przestroga przed nieprzemyslanym kolejnym zakupem. Konsekwencja : poswiecanie czasu na sprzedaz albo wlasnie chodzenie w tym az do zdarcia. P.s.Jestes piekna kobieta 😊
Dziękuję Ci za ten film.Pierwszy raz usłyszałam o tym,co tracę,mając nadmiar rzeczy.Pomimo tego,że wiele filmów o odgracaniu przestrzeni obejrzałam,to twój przekaz trafił do mnie najmocniej.Będę ten film oglądała jeszcze wiele razy,bo czuję się gotowa na to,aby się uporać z tym problemem...Mi nadmiar rzeczy zabiera rodzinę,bo ja wszystko chomikuję,mieszkanie pęka w szwach,dokupiłam już 2 szafy,a i tak jest mi za mało miejsca! A moi bliscy mają tego serdecznie dość!
To samo ,to samo ,to samo 😢 pelno wszystkiego ,ja mówię że te rzeczy u mnie mieszkają . Ale zacząłam od paru miesięcy porządki i są pierwsze efekty .Mam kilka pustych pudeł (dopiero tyle ..) wyrzuciłam stare buty ,nie chodzę do sklepów popatrzeć "co jest " ,nie zostawiam opakowań , walczę , naprawdę walczę.A mam z czym . I robie to z myślą o rodzinie ,bo widzę ,jak się cieszą . Trzymam kciuki i za Ciebie:)
Strata czasu to najbardziej dotkliwa strata. Jeśli pomyśleć o ciągłym kupowaniu i myśleniu o zakupach, to w kontekście psychiki jest to uzależnienie, więc: strata zdrowia (psychicznego). Niestety w okresach wyprzedaży często wpadam w taki wir zakupowy. Może nie kupuję dużo, ale czas i przestrzeń umysłowa jaką zajmują mi zakupy można uznać za uzależnienie właśnie. Film świetny!
O tak, ja teraz widzę, jak nagle mam więcej czasu mimo pozornie większego zabiegania... bo nagle nie siedzę po nocach i nie szukam ubrań... Co więcej ile razy ja się denerwowałam, że np. czegoś ' nie zdążę kupić' na czas ;/. To jest bardzo smutne... A mam wrażenie, że jakoś mało osób o tym wspomina. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :) !
Dziękuję, że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami. Cenny filmik dla wielu osób. Ja bym dodała od siebie, że nadmiar rzeczy odbiera spokój... Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Nadmiar rzeczy czasami zabierał mi radość. Nagle nachodziła mnie taka myśl, że przydałoby się posprzątać np w szafie, bo mam dużo rzeczy i jak zaczynałam to robić to było mi smutno. Po pierwsze dlatego, że nic się nie mieści po drugie dlatego, że ciężko było mi coś wyrzucić. Po takich "porządkach" zamiast czuć się lepiej, czułam się gorzej.
O tak... Mnie czeka jeszcze kiedyś sprzątanie pojemnika pod łóżkiem, kilka rzeczy w nim jest faktycznie ekstremalnie sezonowych, ale o reszcie dosłownie nie pamiętam;/.Unikam pozbycia się tego, bo mi wcale nie przeszkadzają, pojemnika nawet nie widać ;/.
O nie, nie; po moich nadmiarach zbieranych przez lata i przywiązaniu do rzeczy to minimalizacja mi pomaga. Jednak do minimalistów mi niesamowicie daleko. Dziękuję za miłe słowo :). Pozdrawiam! :)
Mam 4szafy. Tak mam duzo. Mam . Mam I dużo oddalam. Moje szafy są bardzo dobrze zorganizowane. Mam jeszcze z 6 workow w takim poza domem pomieszczeniu. Sa wyprane zlozone w kostke;) nie wywalam. Obecnie nie kupuje nic. Moje szafy to jak dobry salon ;) Mam to mam;) dzis nie ma dobrych jakosciowo rzeczy w sieciowkach itd. Rzeczy dobre są drogie...tak wiec nie przekadza mi. Wwzytko mam zorganizowane. Nie kupuję;) ogolnie mam minimalistyczny styl w mieszkaniu. Walczylam strasznie z tymi szafami;) ogolnie zawsze czas na oddanie. Zreszta juz wiele oddalam. Nie mam czasu na sprzedaze itd;) wolę oddac komus w dobre rece. Mam dobre rzeczy. Kosztowalo;))) na codzien chodze w 4rzeczach;))))
Kurcze, uświadomiłaś mi, że ja się też chcę co chwila nagrodzić za coś 😑 najgorzej jest po wypłacie (bo mi się należy przecież) i zamiast odłożyć pieniądze, choć troszkę, to je wydaje.
U mnie zdecydowanie o dziwo było tak, że jak zostawało na koniec miesiąca to uważałam, że to jest na 'wydatki przyjemnościowe' ;/. Czyli już miałam coś zaoszczędzone i się pozbywałam ;/
Dodam jeszcze że jestem tu nowa. Wiele razy gdzieś Twój kanał przewijał mi się przed oczyma ale jakoś nie wchodziłam na niego a szkoda bardzo.. Teraz nadrabiam stare filmy- są świetne i bardzo mądre, wiele z nich daje mi do myslenia.. Czy mogłabyś zrobić filmik o kompulsywnym objadaniu się? Chciałabym poznać Twoje zdanie na ten temat. Pozdrawiam
Oj tutaj nie czuję się wcale kompetentna. Ja nigdy nie miałam z tym problemu, jestem z tych ludzi, którzy w mocnym stresie raczej unikają jedzenia (nie celowo, nie czuję głodu). Dziękuję bardzo za opinię, kanał zdecydowanie zmieniał tematykę, ja się niesamowicie zmieniłam przez ostatnie lata...nazwijmy to bardzooooo późnym dojrzewaniem do niektórych spraw. ehhh ;/. Dziękuję niesamowicie za tak miłe słowa, mam nadzieję, że nie zawiodę zaufania :). Wszystkiego dobrego! Jeszcze raz dziękuję!
Ja mam chyba z 3 takie filmy na kanale. Taka tematyka podobna jak ja sobie poradziłam. Wyślę nazwy do jutra, bo będzie mi wygodniej poszukać dokładniej na komputerze
Tytuły: Jak KUPOWAĆ mniej? Zasady dla OPORNYCH ZAKUPOHOLIZM ? moja historia zakupów Jak kupować MNIEJ UBRAŃ? PYTANIA PRZED KOLEJNYM ZAKUPEM? 10 rad JAK ZACZĄĆ. MINIMALIZACJA dla opornych. Jak oszczędzać? Oszczędzanie DLA OPORNYCH
Dziękuje za film. A jak to się odnosi do nadmiaru kosmetyków- taki sklep kosmetyczny w domu tak bym nazwała. Czy tak samo jest z nadmiarem kosmetyków w domu ja ubrań?
Jak dla mnie tak samo. U mnie lata temu był nawet problem z kupnem ozdób do domu itp. Był nadmiar dosłownie wszystkiego. Początkowo o czym wiele było na kanale w filmach, wprowadzałam projekt minimalizacyjny... co 3 miesiące robiłam np. listę rzeczy, których nie kupię; miesiące w których nie kupię ubrań itd. Bez tego nie umiałam się powstrzymać.
Nigdy nie jest za późno na zmiany.
Super film, dopiero nadrabiam Twoj kanal, przyciagnelo mnie denko ubraniowe,uwielbiam tego typu filmy. Moze chcialabys zrobic taka serie jak na kanale Ciutwiecej, tzw lustracje co miesiac: podsumowanie w czym chodzilas przez miniony miesiac , co zostaje ,co wylatuje z szafy(do np do przestrzeni ubran sezonowych albo zostaje wyrzucone/do sprzedazy) . Juz od kilku lat minimalizuje ,ale od kilku miesiecy nabralo to rozpedu. Staram sie nie kupowac i na sile donaszam to czego chce sie pozbyc. Ktos powiedzialby karanie siebie samej, a to piekna przestroga przed nieprzemyslanym kolejnym zakupem. Konsekwencja : poswiecanie czasu na sprzedaz albo wlasnie chodzenie w tym az do zdarcia. P.s.Jestes piekna kobieta 😊
Dziękuję Ci za ten film.Pierwszy raz usłyszałam o tym,co tracę,mając nadmiar rzeczy.Pomimo tego,że wiele filmów o odgracaniu przestrzeni obejrzałam,to twój przekaz trafił do mnie najmocniej.Będę ten film oglądała jeszcze wiele razy,bo czuję się gotowa na to,aby się uporać z tym problemem...Mi nadmiar rzeczy zabiera rodzinę,bo ja wszystko chomikuję,mieszkanie pęka w szwach,dokupiłam już 2 szafy,a i tak jest mi za mało miejsca! A moi bliscy mają tego serdecznie dość!
To samo ,to samo ,to samo 😢 pelno wszystkiego ,ja mówię że te rzeczy u mnie mieszkają . Ale zacząłam od paru miesięcy porządki i są pierwsze efekty .Mam kilka pustych pudeł (dopiero tyle ..) wyrzuciłam stare buty ,nie chodzę do sklepów popatrzeć "co jest " ,nie zostawiam opakowań , walczę , naprawdę walczę.A mam z czym . I robie to z myślą o rodzinie ,bo widzę ,jak się cieszą . Trzymam kciuki i za Ciebie:)
Strata czasu to najbardziej dotkliwa strata. Jeśli pomyśleć o ciągłym kupowaniu i myśleniu o zakupach, to w kontekście psychiki jest to uzależnienie, więc: strata zdrowia (psychicznego). Niestety w okresach wyprzedaży często wpadam w taki wir zakupowy. Może nie kupuję dużo, ale czas i przestrzeń umysłowa jaką zajmują mi zakupy można uznać za uzależnienie właśnie. Film świetny!
O tak, ja teraz widzę, jak nagle mam więcej czasu mimo pozornie większego zabiegania... bo nagle nie siedzę po nocach i nie szukam ubrań... Co więcej ile razy ja się denerwowałam, że np. czegoś ' nie zdążę kupić' na czas ;/. To jest bardzo smutne... A mam wrażenie, że jakoś mało osób o tym wspomina. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :) !
Dziękuję, że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami. Cenny filmik dla wielu osób. Ja bym dodała od siebie, że nadmiar rzeczy odbiera spokój... Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Dziękuję bardzo ! Również pozdrawiam! udanej niedzieli :)
Brawo za ten film
Nadmiar rzeczy czasami zabierał mi radość. Nagle nachodziła mnie taka myśl, że przydałoby się posprzątać np w szafie, bo mam dużo rzeczy i jak zaczynałam to robić to było mi smutno. Po pierwsze dlatego, że nic się nie mieści po drugie dlatego, że ciężko było mi coś wyrzucić. Po takich "porządkach" zamiast czuć się lepiej, czułam się gorzej.
O tak... Mnie czeka jeszcze kiedyś sprzątanie pojemnika pod łóżkiem, kilka rzeczy w nim jest faktycznie ekstremalnie sezonowych, ale o reszcie dosłownie nie pamiętam;/.Unikam pozbycia się tego, bo mi wcale nie przeszkadzają, pojemnika nawet nie widać ;/.
Bardzo mi się podoba że nie nazywasz siebie minimalistka a używasz minimalizowania jako narzędzia
O nie, nie; po moich nadmiarach zbieranych przez lata i przywiązaniu do rzeczy to minimalizacja mi pomaga. Jednak do minimalistów mi niesamowicie daleko. Dziękuję za miłe słowo :). Pozdrawiam! :)
Zauważyłam że nazywanie się minimalistą rodzi pewnego rodzaju presję , dzięki za inspirację
Wow, genialne wnioski!!!🤩
Dziekuje bardzo :)!
Mam 4szafy. Tak mam duzo. Mam . Mam I dużo oddalam. Moje szafy są bardzo dobrze zorganizowane. Mam jeszcze z 6 workow w takim poza domem pomieszczeniu. Sa wyprane zlozone w kostke;) nie wywalam. Obecnie nie kupuje nic. Moje szafy to jak dobry salon ;) Mam to mam;) dzis nie ma dobrych jakosciowo rzeczy w sieciowkach itd. Rzeczy dobre są drogie...tak wiec nie przekadza mi. Wwzytko mam zorganizowane. Nie kupuję;) ogolnie mam minimalistyczny styl w mieszkaniu. Walczylam strasznie z tymi szafami;) ogolnie zawsze czas na oddanie. Zreszta juz wiele oddalam. Nie mam czasu na sprzedaze itd;) wolę oddac komus w dobre rece. Mam dobre rzeczy. Kosztowalo;))) na codzien chodze w 4rzeczach;))))
Punkt 1 - mam tak samo nadal, jest już dużo lepiej niż kiedyś, ale nadal leży jedna spódnica, bo przecież leży kilka innych które używam.
Madry i potrzebny filmik.
Dziękuję bardzo! :)
Kurcze, uświadomiłaś mi, że ja się też chcę co chwila nagrodzić za coś 😑 najgorzej jest po wypłacie (bo mi się należy przecież) i zamiast odłożyć pieniądze, choć troszkę, to je wydaje.
U mnie zdecydowanie o dziwo było tak, że jak zostawało na koniec miesiąca to uważałam, że to jest na 'wydatki przyjemnościowe' ;/. Czyli już miałam coś zaoszczędzone i się pozbywałam ;/
Niestety punkt o czasie jest bardzo smutny, bo tego się na da odwrócić, ale na szczęście jest już lepiej 😁
super film,totalnie to rozumiem
Dziękuję bardzo!
Dodam jeszcze że jestem tu nowa. Wiele razy gdzieś Twój kanał przewijał mi się przed oczyma ale jakoś nie wchodziłam na niego a szkoda bardzo.. Teraz nadrabiam stare filmy- są świetne i bardzo mądre, wiele z nich daje mi do myslenia.. Czy mogłabyś zrobić filmik o kompulsywnym objadaniu się? Chciałabym poznać Twoje zdanie na ten temat. Pozdrawiam
Oj tutaj nie czuję się wcale kompetentna. Ja nigdy nie miałam z tym problemu, jestem z tych ludzi, którzy w mocnym stresie raczej unikają jedzenia (nie celowo, nie czuję głodu). Dziękuję bardzo za opinię, kanał zdecydowanie zmieniał tematykę, ja się niesamowicie zmieniłam przez ostatnie lata...nazwijmy to bardzooooo późnym dojrzewaniem do niektórych spraw. ehhh ;/. Dziękuję niesamowicie za tak miłe słowa, mam nadzieję, że nie zawiodę zaufania :). Wszystkiego dobrego! Jeszcze raz dziękuję!
@@MaMiWorld Dziękuję za odpowiedz. Nadrabiam dalej filmiki i zostaję tu na dłużej. Pozdrawiam
👍pozdrawiam 🌷🌷🌷
Mam nadzieję że cały tydzień był udany :)
❤❤❤
A jak wyjsc z zakupoholizmu samej ?
Ja mam chyba z 3 takie filmy na kanale. Taka tematyka podobna jak ja sobie poradziłam. Wyślę nazwy do jutra, bo będzie mi wygodniej poszukać dokładniej na komputerze
@@MaMiWorld super czekam do jutra
Tytuły:
Jak KUPOWAĆ mniej? Zasady dla OPORNYCH
ZAKUPOHOLIZM ? moja historia zakupów
Jak kupować MNIEJ UBRAŃ? PYTANIA PRZED KOLEJNYM ZAKUPEM?
10 rad JAK ZACZĄĆ. MINIMALIZACJA dla opornych.
Jak oszczędzać? Oszczędzanie DLA OPORNYCH
@@MaMiWorld dziękuje
Dziękuje za film. A jak to się odnosi do nadmiaru kosmetyków- taki sklep kosmetyczny w domu tak bym nazwała. Czy tak samo jest z nadmiarem kosmetyków w domu ja ubrań?
Jak dla mnie tak samo. U mnie lata temu był nawet problem z kupnem ozdób do domu itp. Był nadmiar dosłownie wszystkiego. Początkowo o czym wiele było na kanale w filmach, wprowadzałam projekt minimalizacyjny... co 3 miesiące robiłam np. listę rzeczy, których nie kupię; miesiące w których nie kupię ubrań itd. Bez tego nie umiałam się powstrzymać.
@@MaMiWorld Dziękuję....
Bardzo mnie denerwuje wymachiwanie rękoma.
Czyli byłaś pusta kobieta i poszłaś po rozum do głowy