Wszyscy chcą mieć Audi, Bmw, Mercedesa, a większość ludzi nie stać na w miarę młodego fiata w dobrym stanie. Potem kupują takie 20 letnie, specjalne wersję RS, AMG, "M" i są zaskoczeni że to złom. Nie szkoda mi takich ludzi. Marzenia to jedno, ale zdrowy rozsądek zawsze powinien być na pierwszym miejscu.
a bo młodego fiata po dzwonie nie ma ? . zobacz jak wyglądało tanie clio . to te audi przy clio to jest lux robota . jeszcze można by w ryj dostać za narzekanie :D
@@flatirongraf825 No to szczerze gratuluję! Nie każdy ma tyle szczęścia, albo umiejętności żeby wyszukać takie auto. Z resztą każdy ma prawo sam decydować, czym chce jeździć. Mój poprzedni komentarz skierowany był do tych, co kupią bubel i potem narzekają. Jest wielu ludzi, którzy znają się na rzeczy i potrafią sobie ogarnąć takie auto. Pozdrawiam!
@@EkoKolo_Katowice Oczywiście że można wbić się na minę nawet z prawie nowym autem. Mi bardziej chodziło o utrzymanie pojazdu, niż o kupno wraku. Wielu ludzi kupuje 20 letnie auto, licząc że nie będzie wymagało wkładu. Potem jeżdżą i nie stać ich na serwis. A mogliby kupić coś mniej "prestiżowego" ale młodszego i w lepszym stanie. Eksploatacja byłaby tańsza. Dla nich liczy się tylko że pod domem stoi BMW i nie ważne że nie odpala 🤣
Kiedyś kupiłem Golfa 3 GTI, jeździłem kilka lat, często trasy , noga ciężka. Podczas próby zdarcia powłoki na spodzie i zrobienia konserwacji fachman pogratulował mi kupna 3 aut w cenie jednego. Niedługo później zaprowadziłem na utylizację 😂
To chyba są najdroższe auta w utrzymaniu co byś nie robił to prawie zawsze musisz wyciągnąć silnik. To dobrze ze są takie kanały na yt by trzymać się daleko od tych aut .
Dokładnie,żeby głupi rozrząd wymienić to cały silnik wywalać,dlatego ja audi i bmw już bym nie kupił,ja wole japońce,mimo że lakier cienki,chociaż subaru też jest kłopotliwym silnikiem,żeby świece zapłonowe wymienić to też silnik do góry.
Wiem bo kumpel jakoś potrafi te świece wymienić taki złota rączka,ale w serwisie wyjmują cały silnik może dlatego żeby skasować 2500zł ale do końca nie wiadomo co oni tam robią,może tak pierdolą żeby skasować za samą robocizne 2500zł.
Tragedia, każdy kto ogarnia tematy Moto wie że to jest poprostu kupa złomu. Ratowanie tego ulepa nie jest warte czasu i pieniędzy. Tak to jest jak kupujesz najtańszą na rynku która wyjdzie tyle co najdroższy rodzynek.
Ok, a skąd wiesz ile właściciel zapłacił, co? Nie generalizuj. Facet mógl zapłacić za to średnią rynkową, a dostać właśnie towar, który nie był tyle warty.
Tam z lewej strony pod fotelem kierowcy jest coś jak dzwignia za którą można pociągnąć , wtedy raz na zawsze katapultuje cie z tego GRUZA i masz problem z głowy .
ale ulep, najlepszym wyjściem jest go pogonić dalej na wschód albo na części. Naprawa nieopłacalna - auto w razie wypadku złoży się jak konserwa. Powodzenia w pracach
nie zawsze... myślisz że handlarze cwaniaki o tym nie wiedzą że ludzie mają takie myślenie? równie dobrze można się naciąć kupując za normalną średnią cenę... nie ma na to mądrych...
Niezależnie czy kupujący był pazerny czy nie, to sprzedający powinien poinformować co się stało z samochodem. Przecież tym można się zabić jadąc spokojnie na prostej drodze.
Chyba nie widzieliście ulepa. Tu wszystko do ogarnięcia jak już silnik wyciągnięty. Ale są niestety ludzie co nadal wierzą w bezwypadkowe auta w Polsce
Są zadbane bezwypadki ktore swoje kosztują Są pokolizyjne gdzie jakiś element był malowany albo wymieniony. No i są też i powypadkowe ulepy co się na złom nadają jak ten na filmie.
Naprawiałem jakiś czas temu 2.7 bt w a6. Auto w trybie awaryjnym. Pełna moc wróciła . Za 3 dni auto wróciło na wymianę chłodnic i wachaczy bo młodzi nie opanowali mocy.
Kupowany nocą, na szybkiego? Jak gołym okiem widać że cały malowany pod maską to nie rozumiem dlaczego ktoś w to brnął..chyba że to była naprawdę "okazja" cenowa. Jeszcze to obniżanie ceny na umowie... Oczywiście odmowa dalszej naprawy czy jednak idziecie w to dalej?
Przy myciu zalecam używać gumowych rękawic wiem co mówię sam dużo myję i zauważyłem przy dłuższym kontakcie ze skórą potrafią drętwieć palce a kilka dni pod rząd używania specyfiku i bolą miesnie przedramienia od tamej pory używamy rękawic i włączam wentylację. Pamiętaj żadnego klienta nie obchodzi twoje zdrowie także szanuj się bo masz talent do naprawy tych skomplinowych gruzów
Kiedyś oglądałem srebrną s8 d2 w Radomiu bardzo podobnie srebżanka na spawach dokładnie w tych samych miejscach co na filmiku, była też cała malowana miejcami pamiętam 1800 mikro, ale wyposażenie miała koks, monitory w zagłówkach, webasto i cała reszta. Najlepszy był handlarz cwaniak co gadał że jakby była w ori lakierze to by ją za 40 tyś wystawił albo że nikt nie spawa w Radomiu aluminium. Pojechałem w inne miejsce i kupiłem za 26k całą w ori lakierze która jeździ już ze mną ponad 5 lat.
@@marekbyrger1937 Jak chcesz zobaczyć prawdziwe cuda to Wielkopolska a w szczególności Gniezno tam są prawdziwi artyści tacy Leonardo da Vinci naszych czasów
Wszyscy pie🤬🤬🤬licie że ulep przeprowadźcie swoje auta na oględziny to dopiero będzie komedia. Samochód ma 20 lat i pewnie 10-go właściciela,z kąd wiecie który go naprawiał a który tylko sprzedał dalej.
Jak handlarz miał zrobić sztukę jeżeli te pęknięcia i korozja nie wychodzą zaraz po zrobieniu tylko po 2-3 latach podejrzewam że też kupił auto w takim stanie o jakiegoś uczciwego sprzedawcy prywatnego. Jeżeli jesteś taki profesjonalista to powinieneś wiedzieć że to nie było robione wczoraj tylko jakiś czas temu.
@@mohavk2441 jakbys napisał tylko pierwsze zdanie to fakt, mój komentarz nie pasuje. Ale napisałeś też drugie zdanie, a tam konstrukcja zdania wskazuje na to, że to ty nie potrafisz wyrażać myśli słowem pisanym
Nie rozumiem idei kupowania 20 letniego złomu klasy premium z przebiegiem 500 tys. km albo więcej, bo 298 to on miał 10 lat temu jak go z niemiec na lawecie wieźli. Szacun dla mechanika że wogóle chce przy tym grzebać, ale bez grubego potfela nie ma wogóle po co podchodzić do remontu takiego gruzu. Żeby to przywrócić do pełnej sprawności to trzeba by wpompować conajmniej kilkanaście tysięcy w remont. Handlarz qtas, że takie coś sprzedał, a kupujący ślepa pipa bez grama wiedzy o samochodach.
Twoj przyklad wychodzi na zero, czyli sie nie traci. To nie byłoby tak źle. Z reguły jest gorzej, bo włożyć trzeba np. 30 w auto warte 40, kupione za 25 :)
Przez to nagrzewanie się na słońcu na pewno nie kupię samochodu z czarną skórą. Wystarczy mi, że raz jadąc jako pasażer podpierałem się dłońmi o fotel żeby czym innym nie dotykać
Najgorsze w tym ambarasie jest to, że kiedyś obecny właściciel będzie sprzedawał rek samochód, i albo nie powie prawdy o jego stanie, albo nie sprzeda.
Tak na to patrzę i zastanawiam się czy zjawisko Januszowania przy kupnie auta kiedyś się skończy. S4 nawet w budzie B5 nie jest tanim autem. Miernik grubości lakieru kosztuje 150 złotych i dziecko potrafi go obsłużyć. Wizyta na stacji diagnostycznej to góra 200 złotych. No ale oszczędny traci dwa razy 👍
Spec od sprawdzania samochodów-miernik grubości lakieru i wszystko wie 😂😂😂😂😂 chciałby najwyższy model,z małym przebiegiem, pierwszy właściciel ale również najtańszy w kraju ; albo płacisz drogo albo tanio -to taki jak ten-proste
@@maciejkowalski6519 Nie chce Cię martwić ulepy też są w niebotycznych cenach, pojechałem obejrzeć A6 za 190tyś przy tej cenie powinna być bez skazy a porażka taka że koleś powinien mieć obity ryj, szczęście że blisko było i straciłem tylko 2 godz
Na stacji diagnostycznej gueno wiedzą i guwno ich interesuje czy auto było po dzwonie czy nie....nikomu nawet nie chce soe ściągnąć osłon silnika a co dopiero...
Miało być wymarzone auto a mamy skarbonkę bez dna. Znając życie na umowie cena sporo niższa niż w rzeczywistości albo co jeszcze gorsze umowa bez handlarza czyli na Abdula, albo Hansa bo tak będzie taniej.
@@PanDemonek Chyba nie umiesz czytać i nie rozumiesz co napisałem to Ci wytłumaczę koleś wpisał sporo niższą cenę na umowie niż w rzeczywistości zapłacił, więc teraz w sądzie może się ubiegać o zwrot kwoty z umowy. Nie wiem z czego wydedukowałeś że na umowie wpisuje się kwotę wyższą niż zapłacił klient, ale to nie mój problem.
Pęknięcie na gumie to problem? Spawy na końcówkach tak jest w oryginale. Lakiernik się nie postarał bo byś nawet nie widział że śruby na błotniku były ruszane. Trochę koloryzowanie był strzał i wszystko. Aha lewa strona nie była w środku samochodu mógł być nie mocny strzał z boku normalka że się przesunęło wszystko. Nawet nie czytam reszty komentarzy bo żal. Auto tyle lat to musiało coś być.
@@krzysztofkasprzak2043 widać że nie masz zielonego pojęcia o blacharce. Wystarczy wymienić fartuchy z kielichami robiąc to ze sztuką i auto odzyska funkcjonalność
Taki paździerz jest do zezłomowania razem z handlarzem. Ogólnie jeżeli właściciel nie był świadomy tego, że auto było po strzale, jest chroniony prawem i może auto zwrócić, a handlarz jest zobowiązany kasę oddać - zapewne łącznie z Twoją usługą.
Proszę napraw to jak trzeba i pokaż film , powiedz też ile to kosztowało . Napraw obejrzymy, rozkręcimy i opowiemy czy nam się podoba. Ile kosztowało auto? Może cena była adekwatna do stanu.
Dokładnie zacznijmy od tego ile kosztowało to auto a mówisz o chciwości sam jesteś chciwy skoro to kupiłeś bo pewnie cena była atrakcyjna a teraz żal to możesz mieć do siebie Januszu
Kurcze jak to fajnie się ogląda jak Mechanik ogarnia co się dzieje . A rozebrać i poskładać taki silnik to niestety nie znam żadnego ,, mechanika " który by się tego podjął a jak się podejmie to zrobi to dobrze . No niestety w okolicy nie mam zbyt ogarniętych ,, fachowców " 😁
Zapraszam do mnie z 2.7 biturbo na Podkarpacie😁 na tym silniku zjedliśmy zęby. Z totalnego szrota z milionem błędów udało się zrobić dobrą jednostkę na mody.
@@kapitan7057 No nie wiem, bo ja też mam problem ze znalezieniem dobrego mechanika w okolicy. Chętnie dobrze zapłacę, ale niech robota też będzie solidnie zrobiona :-/
To nie jest żadna kosmiczna technologia. Zwykła maszyna. Wystarczy mieć ogólne pojęcie o mechanice, ewentualnie obróbce metali, metalurgii itp. Problem to się robi gdy remontujesz silnik których nikt na oczy już nie widział 70lat temu. Wtedy zaczynają się schody bo trzeba zrobić inżynierię wsteczną i go zbudować a nie remontować. Zero danych zero części. Tu się schody zaczynają. Gdy zamiast coś naprawić jak w obecnych to ty musisz formę do odlewu elementu zrobić a potem odlew obrobić 😂
Gdyby handlarz to robił to by bardziej "świeżo" wyglądało. Zapewne dawno temu ktoś to robił, a nieuczciwość handlarza w tym przypadku to brak szczerej informacji o stanie auta, bo zapewne zdawał sobie sprawę co sprzedawał. Chociaż może cena była adekwatna do stanu, a kupujący się rzucił na super okazję.
Wymiana poszycia fartucha i i ogarniecie tego na ramie z pomiarem. Wcale nie dyskwalifikuje tego auta. Gorsze smiecie jezdza. Lakierniczo... cóż , jak płacą tak mają zrobione, gdyby się do tego przyłożyć nic bys nie zobaczył :) pozdrawiam z wlkp
W takim przypadku mechanik powinien mieć prawo a nawet obowiązek zgłosić to na policję lub prokuratura a ci z kolei z automatu zablokować konta nieuczciwego sprzedawcy
Ja raz tylko kupiłem auto od handlarza i po przyjeździe do domu zadowolony mój kolega mechanik podchodzi oglada mówi..cała malowana sprawdza jeszcze komorę silnika i przód spawany po dzwonie powiem tyle ta nauczka kosztowała mnie 20tys ale już nigdy nie zrobiłem takiego głupstwa 😢
Reasumując ten samochód już mógłby być zarejestrowany jako zabytek ! Ktoś kto kupuje takiego trupa powinien liczyć się tym że dziadek do kościoła nim raczej nie jeździł i miał już może z 10 właścicieli
Miałem właśnie o to pytać. Czyli biorąc pod uwagę spawanie tych elementów naruszono "ramę", czy też elementy nośne i to powinno iść na złom? Ciekawe jaka idzie odpowiedzialność za sprzedaż czegoś takiego. Oglądając coś takiego nie dziwi mnie jedno - ilekroć widzę wypadki z udziałem aut premium, tego typu i konkurencji, to nie dziwię się, że te auta rozpadają się na pół przy uderzeniach...
@@Bunczu jakiej umowie? W umowie masz napisane. Samochód nie byl dokładnie badany a wiedzę o nim oparta jest na informacji od poprzedniego właściciela i problem ominięty. Gdzie Ty żyjesz 😅
Za ten pojazd diagnosta który robił przegląd dopuszczający pojazd po wypadku powinien stracić uprawnienia. Obecny właściciel pojazdu powinien powołać biegłego rzeczoznawcę i z opinią udać się na komendę w celu zgłoszenia przestępstwa popelnionego przez diagnoste.
myślałem kiedyś o Audi, po twoich filmach cieszę się, że nie kupiłem bo "janusze" oszczędzają na serwisowaniu a mirki handlarze "naprawiają" na sztukę aby do bramy i się nie znamy, takie marki jak audi, mercedes czy bmw nie lubią taniego i byle jakiego serwisowania, tu się trzeba przyłożyć i nie oszczędzać, każde auto wydzwonione na maksa można naprawić, pytanie czy jest sens, jak widać dla mirka handlarza TAK, ja bym się nie zastanawiał, albo zwrot kasy albo prokurator, na filmie widać, że ktoś wcale się nie starał przy "naprawie"
@@klaudixb9330 Moim zdaniem to nie jest klasyk. W Polsce jest postrzegany jako auto do upalania. Wiadomo są też ładne sztuki ale takiej nie kupi za 30 koła 😁
nie ma rzeczy niemożliwych są tylko nieopłacalne albo słabo opłacalne . kupić 2 budę i przełożyć przód . rozwiercać zgrzewy i przekładać . oficjalnie to to na części można opylić i tyle .
Ciekawy temat ale, "naprawa" była robiona już jakiś czas temu, widać że ruda działa już od dawna. Możliwe że remoncik był zrobiony w czasach kiedy to jeszcze w tym modelu się opłacało.
jak można kupować i nie widzieć takich rzeczy,po prostu CCC,cena czyni cuda ,tanio się kupiło to teraz trzeba włożyć,tak to już jest,najpierw pomyślałem że handlrz też czasami może nabić się na minę,ale to przeważnie obyci ludzie którzy takie rzeczy bez problemu powinni "wyłapać"
Mam nadzieję że auto nie zostanie wydane klientowi do jazdy, bo się do tego raczej nie nadaje. Powołać rzeczoznawcę i ścigać handlarza po mojemu, niech zabiera i oddaje forsę
@@chinasilnik no to pretensje tylko do siebie. Nawet tego zgłosić nie można bo to jest przestępstwo skarbowe i niezależnie od wszystkiego dostaną po uszach obaj od skarbówki.
"chciwość nie zna granic" niestety działa to w obie strony. Kupujący chce wyrwać jak najtaniej. Takie druciarstwo jest jak najbardziej do wytępienia, piętnowania itd. lecz problem jest głównie w kupujących, jeżeli ktoś miałby zrobić to zgodnie ze sztuką. Auto przekroczyło by ceny rynkowe( lub osiągnęło by górna granicę). A zwyczajnie za takie auta nikt nie chce dawać kasy, robiąc jak teraz ,nigdy by go nie sprzedał gdyby o tym informował ,nawet za niską cenę, I robi się błędne koło. 90% aut sprowadzanych szczególnie mocnych aut to wraki. Ludzie jadąc po auto za 12000 gdzie najtańsze jest za 10000zl a najdroższe 30000zl oczekują że auto będzie igla, jeszcze sprzedawca dorzuci koła i zrobi najlepiej pakiet startowy . Takie niestety są polskie realia. Prawda jest taka że nie trzeba dużo by zauważyć coś takiego bo trzeba być ślepym żeby czegoś takiego nie widzieć. Dopóki klienci szukają perełk za grosze dopóty tak się będzie działo.
Takie uderzenie to nic strasznego, wiem, bo pracuje na warsztacie blacharsko lakierniczym. Straszne jest to w jaki sposób to zostało "naprawione". Problem z taką naprawa jest taki że nigdy nie jest opłacalna przy aucie w takim wieku, chyba że właściciel jest zdecydowany bo chce to auto, bo jest dla niego ważne i już. A to co tu zostało zrobione to typowa partyzantka dla zarobienia pieniędzy.
Za to powinno być dożywocie !!!! Zwrotu kosztów i zadość uczynienie! Do puki jest przyzwolenie na takie gruzy to strach się bać … Z drugiej strony nauczka na cale życie …
Niestety klient kupując taki samochód powinien wynająć jakąś firmę do sprawdzenia skoro się nie zna np. Motokontroler. I nie zaniżać kwoty na fakturze bo potem problemy
Diagnozowałem "marzenie" pewnej osoby a mianowicie citroena DS5 po takiej "firmie" od sprawdzania aut. Naprawa rzekomo sprawnego auta kosztowała klienta 16tyś zł włącznie z blacharzem i mechanikiem. A pakiet "sprawdzania" auta klient kupił najwyższy. Czy ta firma "dogadała się" ze sprzedającym ? tego nie wiem ale pieniążki za nierzetelne sprawdzenie oddali ;) Śmiech na sali. Miłego dzionka .
@@Rommie_Ren ja zamówiłem sprawdzenie audi a3 4letnie miało być lekka stłuczka parkingowa przodem a okazało się szkoda wyceniona na 95tys a auto było warte w tamtym momencie okolp130tys
@@garagepoland dobrze wiedzieć :-) Bo zastanawiałem się, gdzie oddać (ewentualnie) moją Astrę 1.6 CDTI 136 KM do (ewentualnej) wymiany rozrządu żeby ktoś tego nie spartolił :-) No to już wiem GDZIE :-)
Nie chcę tu bronić handlarzy fakt są uczciwi i są oszuści ale nie ukrywajmy też wina jest po stronie kupujących bo jak mówi się prawdę co było robione np malowane drzwi błotnik i zderzak to od razu się zniechęcają albo co najlepsze to od razu panie 5tys mniej a najlepiej za darmo i 0.7l w Polsce zauważyłem że liczy się cena a dodam jeszcze że tanio to było w 2019 a teraz to wszystko idzie do góry .
Normalnie samochodowa geriatria. Takie auta są niebezpieczne i skończyć powinny na złomie. Rozwiązania techniczne też są słabe bo wymagają demontażu zdecydowanie większej ilości części niż to potrzebne. Nawet delikatne powierzchniowe zużycie jest przyczyną poważnych awarii. Ludzie kupują emocjami a nie głową i później są takie problemy.
Wada ukryta, pismo od prawnika do sprzedającego 600 zł, albo ugoda i zwrot kasy za auto albo do sądu, ja po roku od zakupu oddałem swoje auto do komisu i dostałem pełen zwrot, krzywa rama była. Po co takiego trupa reanimować.
Ludziu auto warte może naście tys i ktoś oczekuje nowego? 🤯🤯🤯 Zobacz jakie ludzie ulepy po 200 tys ciągną dla siebie z USA i są zadowoleni że tylko tyle uwalone Januszoowo
@@lukbry9891 oddać to se można dziecko do żłobka a nie auto handlarzowi ;p haha wielce zdziwieni że 20letni trup malowany i szpachlowany. Podejrzewam że było to robione jak to auto było jeszcze młode i warte grzechu.. No ale jak to mówią nie stać mnie ale chcę jak nowe,szczerze to każde 20letnie auto powinno być tak ulepione to by się ludzie wkoncu nauczyli że to nie jest nowe i swoje już przeszło
Najgorsze jest to jak kupuje się auto od kogoś kto zakupił autko w dobrym stanie i zaniedbał je tak bo nie miał na remonty potrzebne tylko katował je. A jeszcze bardziej śmieszy mnie w to jak ktoś przestrzega zaleceń serwisu co do wymiany oleju 30k xd. I innych zslecen tego typu .Ja w swoich zmieniam co 6.5 k w dieslu i benzynie co 8k max. Autka jeżdżą świetnie i cicho. No ale jak dbasz tak masz.
Oglądałem kilka lat wstecz identyczne....sprzedający zapewniał mnie że mogę śmiało jechać 500km i się nie zawiode ...na miejscu okazało się że koło zapasowe stało się integralną częścią bagażnika i nie dało rady go wyjąć uszczelki jak i szyby pomalowane miejscami w kolor nadwozia ...cena była bardzo wysoka wydawało się że to jest to czego szukam...A na koniec sprzedający mówi że według niego auto nie jest powypadkowe 🤦♂️
Kryminał to w Polsce jest od stuleci dla biednych albo głupich nie ma sprawiedliwości w tym kraju i nic nie wskazuje żeby to się szybko zmieniło mimo kar nałożonych na pl sądownictwa
Rozbite pewnie lekko nie było(pewnie nie jednego dzwona miało),ale sposób naprawy typowo polski,byle z zewnątrz wyglądała,od spodu,poprostowane,ponaciągane co się da,żeby się kupy trzymało.Przecież w takim stanie to auto nie powinno wrócić na drogi.To nie jest klekot do tyrania na budowę tylko auto do zapier*alania.To nie jest raczej świeża robota,myślę że to auta już po Polsce parę dobrych lat śmigało w takim stanie.Ciekawe czy handlarzi wcześniejszy właściciel mieli świadomość w jakim stanie jest to auto.
*Kupiłem Chryslera 300S 5.7Hemi rocznik 2015r z Kanady po lekkiej szkodzie, którego naprawa zajęła....2 dni! Jeżdżę nim od 3 lat i zero awarii, pancerne auto*
Jeśli znasz się faktycznie tak dobrze na silnikach to na blacharce się nie znasz Wystarczy że zmierzył byś przekątną kielichów nawet do rogu dachu lub mocowanie Sanek do dwóch punktów na podłodze które porównać możesz z tylnym zawieszeniem czy są po przekątnych. To jest jedna rzecz Drugą rzeczą jest to kto kupuje takie auto nie zabierając ze sobą osoby która się zna na samochodach? Obstawiam młody max do 30 lat zarobił pieniądze w Holandii i chcę kupić sobie S4 żeby zapierdalać🤔 ale to tylko przypuszczenia. Ja już na filmie widzę że to auto robił Kowal nie blacharz i nie zgodzę się z twoim stwierdzeniem że powinno być zezłomowane Jeśli ktoś umie naprawić dlaczego go złomować??? Praktycznie Każde auto wiertarka tak kończy... najbardziej ze wszystkiego w twoim filmie ciekawi mnie muzyka??? Rozumiem że jesteś wykonawcom bo nie podałeś ani wytwórni ani licencji ani albumu ani tytułu nic więc to ty wykonujesz dany utwór muzyczny🤔🤔🤔 i chciałbym zobaczyć jak ten Kowal naprawił by BMW E60 (M5)już widzę kielichy poskręcane na śrubki i tony kitu. Jednak się pomyliłem to nie Kowal a artysta rzeźbiarz i na dodatek malarz😂😂😂🤣🤣🤣 i to nie hejt bardzo podoba mi się ten film👍👍👍👏👏👏
A sprawdź jeszcze dach czy nie został podbity i nie ma na nim dołków chyba że i dach zakitowali🤔😂🤣😂🤣 jest wyjście jeszcze z takiej sytuacji a sprzedający to auto by się bardzo mocno zdziwił...👍😱🤭
Uważam że karą dla handlarzy za zatajenie stanu technicznego w celu zdobycia korzyści finansowej powinni być więzienie oraz przepadek mienia. Inaczej się nie nauczą. Złodziej jak ukradnie w sklepie przedmiot to co mu grozi? Więzienie, jeśli zrobi to w recydywie, a handlarz okrada ludzi od lat i co mu grozi? Nic. Dopiero jak go urząd skarbowy złapie bo zaniża faktury sprzedaży żeby podatków nie płacić. Sprawiedliwe?
Wiem, dlaczego na Zachodzie, a nawet polskie towarzystwa ubezpieczeniowe itd wypłacają za coś szkodę calkowita uznajac, że dane auto po wypadku nadaje się co najwyzej na części. Bo tak po prostu jest. Chociażby z ekonomicznego punku widzenia nie opłaca się niektorych wraków odratowywac.
Dlatego ze to są jebane cwaniaki i nie chcą płaci za naprawę normalna. W B6 po uderzeni w pisaka do wymiany lampa zderzak pęknięty parktronik itd takie pierdoly. Z blachy był chyba błotnik i zadrapanie drzwi. Tak sobie kurwy zrobili wycenę swoją ze wartość naprawy przekraczała naprawę o pare zł o tym sposobem „szkoda całkowita”. Chcieli wypłaci grosze i zabrać to auto. Uratowało mnie ze miałem AC wykupion. Dzięki temu wziąłem kasę ze swojego AC i nie sądziłem się z ubezpieczycielem
Coś czuję że kupujący był mega zajarany że znalazł w końcu s4 w dobrych pieniążkach i niestety kupił ją na szybko a teraz mega żałuje. Coś w stylu Mikiciuka i jego AMG
Pasuje ale musi być z silnika v6 bo wtedy wózek pasuje i trzeba zmienić zwrotnice z przodu aby był wieksze hamulce ale znaleźć teraz bude z a4 w quattro to powodzenia :]
koleś pode mną ma rację- najlepsze auto dla polaka to takie nie za drogie, niemieckie, gdzie jeszcze pod tapicerką są kawałki poprzedniego właściciela i jego dzieci :P
20 kilku letni auto premium to czego chcecie , cena też pewnie okazyjna. A to że przez tyle lat miał dzwona to myślę że i nie jednego. Naprawiono po kosztach to są skutki.
Auto które ma ponad 20lat, gdzie mogło mieć w swojej historii kilka szkód. Na filmie nie wygląda to na swieza naprawę. Więc obarczanie handlarza może być nieuzasadnione.
Jak się zbiera na samochód marzeń to trzeba trochę pomyśleć co się kupuje. A nie skusić się na dwudziestoletniego szrota z takim przebiegiem Pewnie kupujący podszedł do sprawy o blacha ocynk i ma moc.A tu kicha 🤣 Szkoda było paru złotych na sprawdzenie po nr Vin.W tym przypadku dobry mechanik oglądając przed zakupem by się zorientował jaka sytuacja.Bedzie nauczka na przyszłość. Jak fajnie że nie jestem posiadaczem takich aut z pod znaku czterech zer ◉‿◉
Takich aut w oryginalnym stanie praktycznie już nie ma. A jeśli są to w zaporowej cenie. fajnie się ogląda ale mówisz że auto zostało kupione od handlarza, czyli pewnie nie dawno. Widać po uszkodzeniach że powstały (X) lat temu. Ta eska pewnie miała dużo właścicieli każdy upalał podrobił i dalej. Jeden dzwon drugi dzwon dalej. Ktoś kupił i nie miła niespodzianka po poprzednich właścicielach. Więc nie sądzę że handlarzyna podrobił na handel tylko kupił w okazyjnej cenie bo dobrze wiedział co kupuje i puścił dalej z zarobkiem.
![Felix "Unfair" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/Oswujxm2Ag0/mqdefault.jpg)
Wszyscy chcą mieć Audi, Bmw, Mercedesa, a większość ludzi nie stać na w miarę młodego fiata w dobrym stanie. Potem kupują takie 20 letnie, specjalne wersję RS, AMG, "M" i są zaskoczeni że to złom. Nie szkoda mi takich ludzi. Marzenia to jedno, ale zdrowy rozsądek zawsze powinien być na pierwszym miejscu.
a bo młodego fiata po dzwonie nie ma ? . zobacz jak wyglądało tanie clio . to te audi przy clio to jest lux robota . jeszcze można by w ryj dostać za narzekanie :D
Ja tam kupiłem 20 letnie bmw i już 100k za mną 😁 dalej pali kapora leje i jadę i palę kapora.
@@flatirongraf825 No to szczerze gratuluję! Nie każdy ma tyle szczęścia, albo umiejętności żeby wyszukać takie auto. Z resztą każdy ma prawo sam decydować, czym chce jeździć. Mój poprzedni komentarz skierowany był do tych, co kupią bubel i potem narzekają. Jest wielu ludzi, którzy znają się na rzeczy i potrafią sobie ogarnąć takie auto. Pozdrawiam!
@@EkoKolo_Katowice Oczywiście że można wbić się na minę nawet z prawie nowym autem. Mi bardziej chodziło o utrzymanie pojazdu, niż o kupno wraku. Wielu ludzi kupuje 20 letnie auto, licząc że nie będzie wymagało wkładu. Potem jeżdżą i nie stać ich na serwis. A mogliby kupić coś mniej "prestiżowego" ale młodszego i w lepszym stanie. Eksploatacja byłaby tańsza. Dla nich liczy się tylko że pod domem stoi BMW i nie ważne że nie odpala 🤣
@@grzegorzdziedzic9277 zgadza się. Ja bym chciał śmigać Audi RS6 kombi ale wiem że mnie nie stać więc jeżdżę Hondą 😁
Kiedyś kupiłem Golfa 3 GTI, jeździłem kilka lat, często trasy , noga ciężka. Podczas próby zdarcia powłoki na spodzie i zrobienia konserwacji fachman pogratulował mi kupna 3 aut w cenie jednego. Niedługo później zaprowadziłem na utylizację 😂
To chyba są najdroższe auta w utrzymaniu co byś nie robił to prawie zawsze musisz wyciągnąć silnik. To dobrze ze są takie kanały na yt by trzymać się daleko od tych aut .
Beemki tez sa drogie w utrzymaniu...zwlaszcza te nowsze
Dokładnie,żeby głupi rozrząd wymienić to cały silnik wywalać,dlatego ja audi i bmw już bym nie kupił,ja wole japońce,mimo że lakier cienki,chociaż subaru też jest kłopotliwym silnikiem,żeby świece zapłonowe wymienić to też silnik do góry.
@@maxmay5268w subarynach już ogarnęli wymianę rozrządu i szklanek bez kładzenia silnika na stole mont.
Wiem bo kumpel jakoś potrafi te świece wymienić taki złota rączka,ale w serwisie wyjmują cały silnik może dlatego żeby skasować 2500zł ale do końca nie wiadomo co oni tam robią,może tak pierdolą żeby skasować za samą robocizne 2500zł.
@@maxmay5268 do regulacji luzu zaworowego . opcjonalnie do wymiany pękniętego wału :D .
Tragedia, każdy kto ogarnia tematy Moto wie że to jest poprostu kupa złomu. Ratowanie tego ulepa nie jest warte czasu i pieniędzy. Tak to jest jak kupujesz najtańszą na rynku która wyjdzie tyle co najdroższy rodzynek.
Ok, a skąd wiesz ile właściciel zapłacił, co? Nie generalizuj. Facet mógl zapłacić za to średnią rynkową, a dostać właśnie towar, który nie był tyle warty.
kolejny fajny film z pracy mechanika, podziwiam za wiedzę
Ja bym pozwolił coś DOMANOWI o tym pojeździe się wypowiedzieć. Szanuje ciebie i jego 👍😎
Tam z lewej strony pod fotelem kierowcy jest coś jak dzwignia za którą można pociągnąć , wtedy raz na zawsze katapultuje cie z tego GRUZA i masz problem z głowy .
ale ulep, najlepszym wyjściem jest go pogonić dalej na wschód albo na części. Naprawa nieopłacalna - auto w razie wypadku złoży się jak konserwa. Powodzenia w pracach
na części najbezpieczniej .
Do wschódu. To będzie chyba do Mongolii
Cena czyni cuda.Pytanie kto był bardziej pazerny, sprzedający czy kupujący ?
nie zawsze... myślisz że handlarze cwaniaki o tym nie wiedzą że ludzie mają takie myślenie? równie dobrze można się naciąć kupując za normalną średnią cenę... nie ma na to mądrych...
Niezależnie czy kupujący był pazerny czy nie, to sprzedający powinien poinformować co się stało z samochodem. Przecież tym można się zabić jadąc spokojnie na prostej drodze.
Zupełnienie mnie to nie dziwi .Dziwią mnie właściciele tej marki i ich ślepa wiara w swoje złomy.
To jak mieć pocerowany garnitur ale od bossa !
Chyba nie widzieliście ulepa. Tu wszystko do ogarnięcia jak już silnik wyciągnięty. Ale są niestety ludzie co nadal wierzą w bezwypadkowe auta w Polsce
Są takie ale nie ma na nie "okazji "
Pełno jest bezwypadkowych, a taki złom kupować ta trzeba mieć nie równo pod sufitem. Tu remont więcej wyjdzie jak wartość auta. A dalej będą złom.
Dokładnie tam nic takiego nie ma co by zagrażało bezpieczeństwu
Są zadbane bezwypadki ktore swoje kosztują
Są pokolizyjne gdzie jakiś element był malowany albo wymieniony.
No i są też i powypadkowe ulepy co się na złom nadają jak ten na filmie.
„Chyba nie widzieliście ulepa” napisał Mirek handlarz. To ty odpicowałeś to cacko?
Naprawiałem jakiś czas temu 2.7 bt w a6. Auto w trybie awaryjnym. Pełna moc wróciła . Za 3 dni auto wróciło na wymianę chłodnic i wachaczy bo młodzi nie opanowali mocy.
A jaka tam moc? Marne 250km? W aucie które ma 2tony 😂😂😂
Wahaczy...
To moja kobita ogarnia tył napęd w E91 330d porobionym na 360KM a jakieś typy nie ogarnęły niecałych 300KM w Quattro?XD
@@kamalik512 bo to audziarze
@@kamalik512 cała reka się spociła
A6 nie skręciła 😂
Kupowany nocą, na szybkiego? Jak gołym okiem widać że cały malowany pod maską to nie rozumiem dlaczego ktoś w to brnął..chyba że to była naprawdę "okazja" cenowa. Jeszcze to obniżanie ceny na umowie... Oczywiście odmowa dalszej naprawy czy jednak idziecie w to dalej?
Przy myciu zalecam używać gumowych rękawic wiem co mówię sam dużo myję i zauważyłem przy dłuższym kontakcie ze skórą potrafią drętwieć palce a kilka dni pod rząd używania specyfiku i bolą miesnie przedramienia od tamej pory używamy rękawic i włączam wentylację. Pamiętaj żadnego klienta nie obchodzi twoje zdrowie także szanuj się bo masz talent do naprawy tych skomplinowych gruzów
Kiedyś oglądałem srebrną s8 d2 w Radomiu bardzo podobnie srebżanka na spawach dokładnie w tych samych miejscach co na filmiku, była też cała malowana miejcami pamiętam 1800 mikro, ale wyposażenie miała koks, monitory w zagłówkach, webasto i cała reszta. Najlepszy był handlarz cwaniak co gadał że jakby była w ori lakierze to by ją za 40 tyś wystawił albo że nikt nie spawa w Radomiu aluminium. Pojechałem w inne miejsce i kupiłem za 26k całą w ori lakierze która jeździ już ze mną ponad 5 lat.
Kto przy zdrowych zmysłach kupuje auta w Radomiu.Tam to każdy bezwypadkowy i z przebiegiem max 150 tys
Poprostu kupiłeś lepiej zrobiony egzemplarz 😆
@@marekbyrger1937 Jak chcesz zobaczyć prawdziwe cuda to Wielkopolska a w szczególności Gniezno tam są prawdziwi artyści tacy Leonardo da Vinci naszych czasów
@@MsEvo7 potwierdzam
Samochodów z Radomia i Ostrowi się nie kupuje,jak widzę w ogłoszeniu takowe miejscowości to nawet nie zawracam sobie głowy...
Wszyscy pie🤬🤬🤬licie że ulep przeprowadźcie swoje auta na oględziny to dopiero będzie komedia. Samochód ma 20 lat i pewnie 10-go właściciela,z kąd wiecie który go naprawiał a który tylko sprzedał dalej.
Mow co chcesz trup i tyle..
Na pewno ten pierwszy 20 lat temu to zrobił. Pewniaczek
Sory ale nawet po 20 latach to auto zapierdala. Więc taki wóz bym weryfikował dokładnie. Przecież to jak stoi rozpaść się może...
Po 20 latach samochód tej klasy nadaje się jedynie na wagę na złomie
@@nemene1202 jak dbasz tak masz.
Jak handlarz miał zrobić sztukę jeżeli te pęknięcia i korozja nie wychodzą zaraz po zrobieniu tylko po 2-3 latach podejrzewam że też kupił auto w takim stanie o jakiegoś uczciwego sprzedawcy prywatnego.
Jeżeli jesteś taki profesjonalista to powinieneś wiedzieć że to nie było robione wczoraj tylko jakiś czas temu.
Punktaka trzeba było kupić jak ja, on po dzwonie składa się tak że nie idzie już nic zakombinować. 😁
No piękny "rodzynek", aspirujący do miana "kawiora"... ;-)
Jak widać młodzieży w tym kraju nie stać na eksploatacje nawet starego strucla.
Bo Ty tak jak ta młodzież zapominasz, że cena używanego auta premium jest mniejsza niż nowego. Ale za to części są nowe i są w cenie nowego premium
@@Chiro3C6 Super ze nauczyłeś się czytać, ale szkoda że nie rozumiesz co przeczytałeś...
@@mohavk2441 jakbys napisał tylko pierwsze zdanie to fakt, mój komentarz nie pasuje. Ale napisałeś też drugie zdanie, a tam konstrukcja zdania wskazuje na to, że to ty nie potrafisz wyrażać myśli słowem pisanym
Nie rozumiem idei kupowania 20 letniego złomu klasy premium z przebiegiem 500 tys. km albo więcej, bo 298 to on miał 10 lat temu jak go z niemiec na lawecie wieźli. Szacun dla mechanika że wogóle chce przy tym grzebać, ale bez grubego potfela nie ma wogóle po co podchodzić do remontu takiego gruzu. Żeby to przywrócić do pełnej sprawności to trzeba by wpompować conajmniej kilkanaście tysięcy w remont. Handlarz qtas, że takie coś sprzedał, a kupujący ślepa pipa bez grama wiedzy o samochodach.
Fajna robota,dobrze prowadzony kanał. No cóż reguła jest prosta jeśli auto rynkowo kosztuje 45tys a dał 25tys to 20 tyś musi dolozyc.Proste
Twoj przyklad wychodzi na zero, czyli sie nie traci. To nie byłoby tak źle. Z reguły jest gorzej, bo włożyć trzeba np. 30 w auto warte 40, kupione za 25 :)
Przez to nagrzewanie się na słońcu na pewno nie kupię samochodu z czarną skórą. Wystarczy mi, że raz jadąc jako pasażer podpierałem się dłońmi o fotel żeby czym innym nie dotykać
Najgorsze w tym ambarasie jest to, że kiedyś obecny właściciel będzie sprzedawał rek samochód, i albo nie powie prawdy o jego stanie, albo nie sprzeda.
Tak na to patrzę i zastanawiam się czy zjawisko Januszowania przy kupnie auta kiedyś się skończy. S4 nawet w budzie B5 nie jest tanim autem. Miernik grubości lakieru kosztuje 150 złotych i dziecko potrafi go obsłużyć. Wizyta na stacji diagnostycznej to góra 200 złotych. No ale oszczędny traci dwa razy 👍
Spec od sprawdzania samochodów-miernik grubości lakieru i wszystko wie 😂😂😂😂😂 chciałby najwyższy model,z małym przebiegiem, pierwszy właściciel ale również najtańszy w kraju ; albo płacisz drogo albo tanio -to taki jak ten-proste
@@maciejkowalski6519 Nie chce Cię martwić ulepy też są w niebotycznych cenach, pojechałem obejrzeć A6 za 190tyś przy tej cenie powinna być bez skazy a porażka taka że koleś powinien mieć obity ryj, szczęście że blisko było i straciłem tylko 2 godz
Niezbyt to oszczędny właściciel skoro wstawił samochód do tego warsztatu i kazał robić wszystko..
Na stacji diagnostycznej gueno wiedzą i guwno ich interesuje czy auto było po dzwonie czy nie....nikomu nawet nie chce soe ściągnąć osłon silnika a co dopiero...
@@resceure a na typowym przeglądzie technicznym ściągają osłony silnika? Nie! Bo to do ich obowiązków nie należy
Miało być wymarzone auto a mamy skarbonkę bez dna. Znając życie na umowie cena sporo niższa niż w rzeczywistości albo co jeszcze gorsze umowa bez handlarza czyli na Abdula, albo Hansa bo tak będzie taniej.
To chujowo życie znasz jeśli sądzisz że na umowie daję się większą kwotę niż się dostało sprzedając.
@@PanDemonek Chyba nie umiesz czytać i nie rozumiesz co napisałem to Ci wytłumaczę koleś wpisał sporo niższą cenę na umowie niż w rzeczywistości zapłacił, więc teraz w sądzie może się ubiegać o zwrot kwoty z umowy. Nie wiem z czego wydedukowałeś że na umowie wpisuje się kwotę wyższą niż zapłacił klient, ale to nie mój problem.
Powinniście podać namiary do tego handlarza dla potomnych żeby uniknąć takich sytuacji .Pozdrawiam
Tylko niestety ciul miał by spore szanse w sądzie pociągnąć chłopaków o znieslawienie... I weź tu bądź mądry xd
Na pewno Turek .
@@boobrowsky bo państwo chroni złodziei i kombinatorów. Sami swoi.
To było widać gołym okiem, wystarczyło maskę otworzyć. Myślę, że kupujący nic z tym nie zrobi. Widziały gały co brały.
Pęknięcie na gumie to problem? Spawy na końcówkach tak jest w oryginale. Lakiernik się nie postarał bo byś nawet nie widział że śruby na błotniku były ruszane. Trochę koloryzowanie był strzał i wszystko. Aha lewa strona nie była w środku samochodu mógł być nie mocny strzał z boku normalka że się przesunęło wszystko. Nawet nie czytam reszty komentarzy bo żal. Auto tyle lat to musiało coś być.
Rdza na podszybiu to tez norma
Jesteście chyba jedyną słuszną firmą, która odratuje to zajebiste autko 😀 czekam na efekt końcowy! Pozdrawiam!
Zajebiste to był przed dzwonem 👌 Teraz tylko na części 😂 xd
Nie wiadomo kiedy się rozpadnie i na którym zakręcie 😳
@@krzysztofkasprzak2043 widać że nie masz zielonego pojęcia o blacharce. Wystarczy wymienić fartuchy z kielichami robiąc to ze sztuką i auto odzyska funkcjonalność
@@krzysztofkasprzak2043 złoży się w zakręcie jak składak, a nie czekaj to audi one nie umieją w zakręty 😂
@@xeonpolskiproducentmaszync113 To se taki kup😂 Robiąc to tak jak pisałeś to jest nieopłacalne 😀👌
@@krzysztofkasprzak2043 dziękuję ale nie mam zamiaru jeździć znowu elektrycznym gównem. Tak jak pisałem to się nadaje tylko do jazdy miejskiej
Daj znać jak się zakończy ta historia!! Pozdrawiam !
Taki paździerz jest do zezłomowania razem z handlarzem. Ogólnie jeżeli właściciel nie był świadomy tego, że auto było po strzale, jest chroniony prawem i może auto zwrócić, a handlarz jest zobowiązany kasę oddać - zapewne łącznie z Twoją usługą.
Proszę napraw to jak trzeba i pokaż film , powiedz też ile to kosztowało . Napraw obejrzymy, rozkręcimy i opowiemy czy nam się podoba. Ile kosztowało auto? Może cena była adekwatna do stanu.
Dokładnie zacznijmy od tego ile kosztowało to auto a mówisz o chciwości sam jesteś chciwy skoro to kupiłeś bo pewnie cena była atrakcyjna a teraz żal to możesz mieć do siebie Januszu
kosztował 8 tysi
Kurcze jak to fajnie się ogląda jak Mechanik ogarnia co się dzieje . A rozebrać i poskładać taki silnik to niestety nie znam żadnego ,, mechanika " który by się tego podjął a jak się podejmie to zrobi to dobrze . No niestety w okolicy nie mam zbyt ogarniętych ,, fachowców " 😁
Jest takich dużo, tylko właściciele aut myślą że to chwila roboty i nic nie będzie kosztować.
Zapraszam do mnie z 2.7 biturbo na Podkarpacie😁 na tym silniku zjedliśmy zęby. Z totalnego szrota z milionem błędów udało się zrobić dobrą jednostkę na mody.
@@kapitan7057 No nie wiem, bo ja też mam problem ze znalezieniem dobrego mechanika w okolicy. Chętnie dobrze zapłacę, ale niech robota też będzie solidnie zrobiona :-/
To nie jest żadna kosmiczna technologia. Zwykła maszyna. Wystarczy mieć ogólne pojęcie o mechanice, ewentualnie obróbce metali, metalurgii itp.
Problem to się robi gdy remontujesz silnik których nikt na oczy już nie widział 70lat temu. Wtedy zaczynają się schody bo trzeba zrobić inżynierię wsteczną i go zbudować a nie remontować. Zero danych zero części. Tu się schody zaczynają. Gdy zamiast coś naprawić jak w obecnych to ty musisz formę do odlewu elementu zrobić a potem odlew obrobić 😂
Gdyby handlarz to robił to by bardziej "świeżo" wyglądało. Zapewne dawno temu ktoś to robił, a nieuczciwość handlarza w tym przypadku to brak szczerej informacji o stanie auta, bo zapewne zdawał sobie sprawę co sprzedawał. Chociaż może cena była adekwatna do stanu, a kupujący się rzucił na super okazję.
Same ciekawe przypadki. Pozdrowionka
Wymiana poszycia fartucha i i ogarniecie tego na ramie z pomiarem. Wcale nie dyskwalifikuje tego auta. Gorsze smiecie jezdza. Lakierniczo... cóż , jak płacą tak mają zrobione, gdyby się do tego przyłożyć nic bys nie zobaczył :) pozdrawiam z wlkp
Masakra można się załamać oglądając coś takiego później ale to było robione raczej nie przez handlarza to jest dosyć stara robota z tego co widać 🤔
Samochód starszy niz 90%widzów a i ich czasami strzyka w plecach i nie jedno już za sobą mają
W takim przypadku mechanik powinien mieć prawo a nawet obowiązek zgłosić to na policję lub prokuratura a ci z kolei z automatu zablokować konta nieuczciwego sprzedawcy
Wincyj filmów!
Ja raz tylko kupiłem auto od handlarza i po przyjeździe do domu zadowolony mój kolega mechanik podchodzi oglada mówi..cała malowana sprawdza jeszcze komorę silnika i przód spawany po dzwonie powiem tyle ta nauczka kosztowała mnie 20tys ale już nigdy nie zrobiłem takiego głupstwa 😢
Reasumując ten samochód już mógłby być zarejestrowany jako zabytek ! Ktoś kto kupuje takiego trupa powinien liczyć się tym że dziadek do kościoła nim raczej nie jeździł i miał już może z 10 właścicieli
Nie musi się liczyć, handlarz ma poinformować o wszystkich szczegółach, jak tego nie zrobi można go pozwać i wygra siew przedbiegach.
Miałem właśnie o to pytać. Czyli biorąc pod uwagę spawanie tych elementów naruszono "ramę", czy też elementy nośne i to powinno iść na złom? Ciekawe jaka idzie odpowiedzialność za sprzedaż czegoś takiego. Oglądając coś takiego nie dziwi mnie jedno - ilekroć widzę wypadki z udziałem aut premium, tego typu i konkurencji, to nie dziwię się, że te auta rozpadają się na pół przy uderzeniach...
A co sprzedający nie widzi? Kupujący powie, że nie miał świadomości takiej usterki
@@Corleone007 Kupujący odpowiada za stan wydanego towaru, wady ukryte i inne elementy nie opisane w umowie. Proste...
@@Bunczu jakiej umowie? W umowie masz napisane. Samochód nie byl dokładnie badany a wiedzę o nim oparta jest na informacji od poprzedniego właściciela i problem ominięty. Gdzie Ty żyjesz 😅
@@Corleone007 Chyba nie wiesz o czym piszesz. Wady ukryte to problem obecnego sprzedającego.
@@Bunczu zależy jak skonstruuje umowę. Prawo wkracza tylko w sferę nieokreśloną w umowie. Jelenie podpisują byle co
Za ten pojazd diagnosta który robił przegląd dopuszczający pojazd po wypadku powinien stracić uprawnienia. Obecny właściciel pojazdu powinien powołać biegłego rzeczoznawcę i z opinią udać się na komendę w celu zgłoszenia przestępstwa popelnionego przez diagnoste.
23:53 akurat te gumy zaslepiajace sruby od mocowania amortyzatorow zawsze sa pomalowane na kolor auta
myślałem kiedyś o Audi, po twoich filmach cieszę się, że nie kupiłem bo "janusze" oszczędzają na serwisowaniu a mirki handlarze "naprawiają" na sztukę aby do bramy i się nie znamy, takie marki jak audi, mercedes czy bmw nie lubią taniego i byle jakiego serwisowania, tu się trzeba przyłożyć i nie oszczędzać, każde auto wydzwonione na maksa można naprawić, pytanie czy jest sens, jak widać dla mirka handlarza TAK, ja bym się nie zastanawiał, albo zwrot kasy albo prokurator, na filmie widać, że ktoś wcale się nie starał przy "naprawie"
Takiego klasyka jak S4 B5 nie kupuje się w PL, tylko szuka np w Szwajcarii
@@klaudixb9330 Moim zdaniem to nie jest klasyk. W Polsce jest postrzegany jako auto do upalania. Wiadomo są też ładne sztuki ale takiej nie kupi za 30 koła 😁
nie ma rzeczy niemożliwych są tylko nieopłacalne albo słabo opłacalne . kupić 2 budę i przełożyć przód . rozwiercać zgrzewy i przekładać . oficjalnie to to na części można opylić i tyle .
Brawo dla kupujacego.
Akurat w budzie B5 wystarczy lekki, boczny strzał z przodu i pęka ten klej wzdłuż błotników.
Te audi to już ma z 20 lat, nie jeden raz mogło mieć dzwona. Szczyl pewnie się zajarał V6 było tanie to wziął. Myślał że będzie szpan a tu zonk.
Zajebista muza w podkładzie
Ciekawy temat ale, "naprawa" była robiona już jakiś czas temu, widać że ruda działa już od dawna. Możliwe że remoncik był zrobiony w czasach kiedy to jeszcze w tym modelu się opłacało.
jak można kupować i nie widzieć takich rzeczy,po prostu CCC,cena czyni cuda ,tanio się kupiło to teraz trzeba włożyć,tak to już jest,najpierw pomyślałem że handlrz też czasami może nabić się na minę,ale to przeważnie obyci ludzie którzy takie rzeczy bez problemu powinni "wyłapać"
Pierwsze obejście z kamerka i widać ze to ulep. No ale pewnie Janusz zadowolony ze wyrwał w dobrej cenie.
te wszystkie przebiegi w tych wozidłach od polskich handlarzy to należałoby pomnożyć x 2.5 aby uzyskać prawidłowe wskazanie
Mam nadzieję że auto nie zostanie wydane klientowi do jazdy, bo się do tego raczej nie nadaje. Powołać rzeczoznawcę i ścigać handlarza po mojemu, niech zabiera i oddaje forsę
pewnie zapłacił za auto z 20k a na fV było 7
@@chinasilnik no to pretensje tylko do siebie. Nawet tego zgłosić nie można bo to jest przestępstwo skarbowe i niezależnie od wszystkiego dostaną po uszach obaj od skarbówki.
"chciwość nie zna granic" niestety działa to w obie strony. Kupujący chce wyrwać jak najtaniej. Takie druciarstwo jest jak najbardziej do wytępienia, piętnowania itd. lecz problem jest głównie w kupujących, jeżeli ktoś miałby zrobić to zgodnie ze sztuką. Auto przekroczyło by ceny rynkowe( lub osiągnęło by górna granicę). A zwyczajnie za takie auta nikt nie chce dawać kasy, robiąc jak teraz ,nigdy by go nie sprzedał gdyby o tym informował ,nawet za niską cenę,
I robi się błędne koło.
90% aut sprowadzanych szczególnie mocnych aut to wraki. Ludzie jadąc po auto za 12000 gdzie najtańsze jest za 10000zl a najdroższe 30000zl oczekują że auto będzie igla, jeszcze sprzedawca dorzuci koła i zrobi najlepiej pakiet startowy .
Takie niestety są polskie realia.
Prawda jest taka że nie trzeba dużo by zauważyć coś takiego bo trzeba być ślepym żeby czegoś takiego nie widzieć.
Dopóki klienci szukają perełk za grosze dopóty tak się będzie działo.
Z tymi autami jest jak z mieszkaniem w kredycie frankowym na 30 lat :DDD
Takie uderzenie to nic strasznego, wiem, bo pracuje na warsztacie blacharsko lakierniczym. Straszne jest to w jaki sposób to zostało "naprawione". Problem z taką naprawa jest taki że nigdy nie jest opłacalna przy aucie w takim wieku, chyba że właściciel jest zdecydowany bo chce to auto, bo jest dla niego ważne i już. A to co tu zostało zrobione to typowa partyzantka dla zarobienia pieniędzy.
Za to powinno być dożywocie !!!! Zwrotu kosztów i zadość uczynienie!
Do puki jest przyzwolenie na takie gruzy to strach się bać …
Z drugiej strony nauczka na cale życie …
Niestety klient kupując taki samochód powinien wynająć jakąś firmę do sprawdzenia skoro się nie zna np. Motokontroler. I nie zaniżać kwoty na fakturze bo potem problemy
Diagnozowałem "marzenie" pewnej osoby a mianowicie citroena DS5 po takiej "firmie" od sprawdzania aut. Naprawa rzekomo sprawnego auta kosztowała klienta 16tyś zł włącznie z blacharzem i mechanikiem. A pakiet "sprawdzania" auta klient kupił najwyższy. Czy ta firma "dogadała się" ze sprzedającym ? tego nie wiem ale pieniążki za nierzetelne sprawdzenie oddali ;) Śmiech na sali.
Miłego dzionka .
@@Rommie_Ren ja zamówiłem sprawdzenie audi a3 4letnie miało być lekka stłuczka parkingowa przodem a okazało się szkoda wyceniona na 95tys a auto było warte w tamtym momencie okolp130tys
@@konrad1141 tak ubezpieczalnia wyliczyć sobie delikatna stłuczkę nowego autam żeby zrobić „szkodę cakowita” przechodziłem to z ubezpieczalnia.
Witam! Fajnie się ogląda i twoją pracę i dokładność.Tylko silniki audi ogarniasz czy inny marek też? Pozdrawiam!
Dzieki wielkie, wszystkie marki 💪
@@garagepoland dobrze wiedzieć :-) Bo zastanawiałem się, gdzie oddać (ewentualnie) moją Astrę 1.6 CDTI 136 KM do (ewentualnej) wymiany rozrządu żeby ktoś tego nie spartolił :-) No to już wiem GDZIE :-)
Nie chcę tu bronić handlarzy fakt są uczciwi i są oszuści ale nie ukrywajmy też wina jest po stronie kupujących bo jak mówi się prawdę co było robione np malowane drzwi błotnik i zderzak to od razu się zniechęcają albo co najlepsze to od razu panie 5tys mniej a najlepiej za darmo i 0.7l w Polsce zauważyłem że liczy się cena a dodam jeszcze że tanio to było w 2019 a teraz to wszystko idzie do góry .
no ale jak można nie zobaczyć takich dziur w. To nie umierająca powoli panewka która sie odezwała za 5k km
W końcu dobrze mądrego posłuchać...
OoOo TO handlarz do dzisiaj opija sprzedaż tego pięknego auta...a nowy właściciel szuka zdrowej prostej budy ...
Dobry odcinek :)
Normalnie samochodowa geriatria. Takie auta są niebezpieczne i skończyć powinny na złomie. Rozwiązania techniczne też są słabe bo wymagają demontażu zdecydowanie większej ilości części niż to potrzebne. Nawet delikatne powierzchniowe zużycie jest przyczyną poważnych awarii. Ludzie kupują emocjami a nie głową i później są takie problemy.
Stolik kawowy z silnika można zrobić więc dramatu nie ma ;)
A czego temperature podajesz w Farenhaitach?
Najlepiej dać jakiemuś pakistanskiemu majstrowi co tak nie marudzi tylko weźmie się za robotę 😆
Dokladnie
Auta z komisów tak mają wymiana kierownicy i siedziska i z taxi robi się limuzyna
Wada ukryta, pismo od prawnika do sprzedającego 600 zł, albo ugoda i zwrot kasy za auto albo do sądu, ja po roku od zakupu oddałem swoje auto do komisu i dostałem pełen zwrot, krzywa rama była. Po co takiego trupa reanimować.
Ludziu auto warte może naście tys i ktoś oczekuje nowego? 🤯🤯🤯
Zobacz jakie ludzie ulepy po 200 tys ciągną dla siebie z USA i są zadowoleni że tylko tyle uwalone
Januszoowo
@@lukbry9891 oddać to se można dziecko do żłobka a nie auto handlarzowi ;p haha wielce zdziwieni że 20letni trup malowany i szpachlowany. Podejrzewam że było to robione jak to auto było jeszcze młode i warte grzechu.. No ale jak to mówią nie stać mnie ale chcę jak nowe,szczerze to każde 20letnie auto powinno być tak ulepione to by się ludzie wkoncu nauczyli że to nie jest nowe i swoje już przeszło
Najgorsze jest to jak kupuje się auto od kogoś kto zakupił autko w dobrym stanie i zaniedbał je tak bo nie miał na remonty potrzebne tylko katował je. A jeszcze bardziej śmieszy mnie w to jak ktoś przestrzega zaleceń serwisu co do wymiany oleju 30k xd. I innych zslecen tego typu .Ja w swoich zmieniam co 6.5 k w dieslu i benzynie co 8k max. Autka jeżdżą świetnie i cicho. No ale jak dbasz tak masz.
Oglądałem kilka lat wstecz identyczne....sprzedający zapewniał mnie że mogę śmiało jechać 500km i się nie zawiode ...na miejscu okazało się że koło zapasowe stało się integralną częścią bagażnika i nie dało rady go wyjąć uszczelki jak i szyby pomalowane miejscami w kolor nadwozia ...cena była bardzo wysoka wydawało się że to jest to czego szukam...A na koniec sprzedający mówi że według niego auto nie jest powypadkowe 🤦♂️
Kryminał to w Polsce jest od stuleci dla biednych albo głupich nie ma sprawiedliwości w tym kraju i nic nie wskazuje żeby to się szybko zmieniło mimo kar nałożonych na pl sądownictwa
Jak tak może być, żeby dobry renomowany warsztat traktować jak złomnicę :)
Kozak
VIN zasłonił , a i tak ujęcie wczeniej go widać :P
Rozbite pewnie lekko nie było(pewnie nie jednego dzwona miało),ale sposób naprawy typowo polski,byle z zewnątrz wyglądała,od spodu,poprostowane,ponaciągane co się da,żeby się kupy trzymało.Przecież w takim stanie to auto nie powinno wrócić na drogi.To nie jest klekot do tyrania na budowę tylko auto do zapier*alania.To nie jest raczej świeża robota,myślę że to auta już po Polsce parę dobrych lat śmigało w takim stanie.Ciekawe czy handlarzi wcześniejszy właściciel mieli świadomość w jakim stanie jest to auto.
Siema.😀 konkretny kanał. Fajnie się ogląda. Pełen profesjonalizm. SUB leci 😎pozdro z Kaszub 😊
Pozdrowienia z opolszczyzny dla was chlopaki
*Kupiłem Chryslera 300S 5.7Hemi rocznik 2015r z Kanady po lekkiej szkodzie, którego naprawa zajęła....2 dni! Jeżdżę nim od 3 lat i zero awarii, pancerne auto*
Panowie wy to chyba macie spory rabat na zmywacz, bo co drugi silnik do pełnego mycia
Będzie film z napraw tego 2.7?
Jeśli znasz się faktycznie tak dobrze na silnikach to na blacharce się nie znasz Wystarczy że zmierzył byś przekątną kielichów nawet do rogu dachu lub mocowanie Sanek do dwóch punktów na podłodze które porównać możesz z tylnym zawieszeniem czy są po przekątnych. To jest jedna rzecz Drugą rzeczą jest to kto kupuje takie auto nie zabierając ze sobą osoby która się zna na samochodach? Obstawiam młody max do 30 lat zarobił pieniądze w Holandii i chcę kupić sobie S4 żeby zapierdalać🤔 ale to tylko przypuszczenia. Ja już na filmie widzę że to auto robił Kowal nie blacharz i nie zgodzę się z twoim stwierdzeniem że powinno być zezłomowane Jeśli ktoś umie naprawić dlaczego go złomować??? Praktycznie Każde auto wiertarka tak kończy... najbardziej ze wszystkiego w twoim filmie ciekawi mnie muzyka??? Rozumiem że jesteś wykonawcom bo nie podałeś ani wytwórni ani licencji ani albumu ani tytułu nic więc to ty wykonujesz dany utwór muzyczny🤔🤔🤔 i chciałbym zobaczyć jak ten Kowal naprawił by BMW E60 (M5)już widzę kielichy poskręcane na śrubki i tony kitu. Jednak się pomyliłem to nie Kowal a artysta rzeźbiarz i na dodatek malarz😂😂😂🤣🤣🤣 i to nie hejt bardzo podoba mi się ten film👍👍👍👏👏👏
A sprawdź jeszcze dach czy nie został podbity i nie ma na nim dołków chyba że i dach zakitowali🤔😂🤣😂🤣 jest wyjście jeszcze z takiej sytuacji a sprzedający to auto by się bardzo mocno zdziwił...👍😱🤭
Uważam że karą dla handlarzy za zatajenie stanu technicznego w celu zdobycia korzyści finansowej powinni być więzienie oraz przepadek mienia. Inaczej się nie nauczą. Złodziej jak ukradnie w sklepie przedmiot to co mu grozi? Więzienie, jeśli zrobi to w recydywie, a handlarz okrada ludzi od lat i co mu grozi? Nic. Dopiero jak go urząd skarbowy złapie bo zaniża faktury sprzedaży żeby podatków nie płacić. Sprawiedliwe?
Dramat... Aż mi się przykro zrobiło
Wiem, dlaczego na Zachodzie, a nawet polskie towarzystwa ubezpieczeniowe itd wypłacają za coś szkodę calkowita uznajac, że dane auto po wypadku nadaje się co najwyzej na części. Bo tak po prostu jest. Chociażby z ekonomicznego punku widzenia nie opłaca się niektorych wraków odratowywac.
Dlatego ze to są jebane cwaniaki i nie chcą płaci za naprawę normalna. W B6 po uderzeni w pisaka do wymiany lampa zderzak pęknięty parktronik itd takie pierdoly. Z blachy był chyba błotnik i zadrapanie drzwi. Tak sobie kurwy zrobili wycenę swoją ze wartość naprawy przekraczała naprawę o pare zł o tym sposobem „szkoda całkowita”. Chcieli wypłaci grosze i zabrać to auto. Uratowało mnie ze miałem AC wykupion. Dzięki temu wziąłem kasę ze swojego AC i nie sądziłem się z ubezpieczycielem
a właściciel S4 nie widział że pół samochodu w stanie rozpadu lub rozjechane ? serio wystarczy maske otworzyć i widać że to ulep . szkoda
Osłony tzw kotwiczne tarcz przednich są z 1.9 tdi jak Boga kocham tarcza 320 miała pełną tarcze z zagięciem jakby ww stronę koła czyli grubo😅
Coś czuję że kupujący był mega zajarany że znalazł w końcu s4 w dobrych pieniążkach i niestety kupił ją na szybko a teraz mega żałuje. Coś w stylu Mikiciuka i jego AMG
przecież mikiciuk jeszcze zarobi na tym amg xD
@@stanisaw8100 Chodziło mi o samo podobieństwo sytuacji a nie kwestię zarobkową 😉
@@stanisaw8100 jak dopierniczy tyle ściemy to może i tak . kwestia znalezienia jelenia na to .
W przypadku budy, to chyba najtaniej wyjdzie znaleźć drugą. Znawcą a4/s4 nie jestem ale może pasuje buda od zwykłej a4?
Wydaje się że tak
Pasuje ale musi być z silnika v6 bo wtedy wózek pasuje i trzeba zmienić zwrotnice z przodu aby był wieksze hamulce ale znaleźć teraz bude z a4 w quattro to powodzenia :]
Pasuje. Ale oryginalne S4 w sedanie po VIN' ie jest wartę na ten moment kupę kasy. A jak w VIN' ie będzie zwykłą A4, to już lipa.
O tym samym pomyślałem 🙂
@@marcinbanasinski4695 Vin rzecz nabita 😉
koleś pode mną ma rację- najlepsze auto dla polaka to takie nie za drogie, niemieckie, gdzie jeszcze pod tapicerką są kawałki poprzedniego właściciela i jego dzieci :P
odma do B5 oryginalna a do B6 przegub MaxGear ?
20 kilku letni auto premium to czego chcecie , cena też pewnie okazyjna. A to że przez tyle lat miał dzwona to myślę że i nie jednego. Naprawiono po kosztach to są skutki.
Auto które ma ponad 20lat, gdzie mogło mieć w swojej historii kilka szkód. Na filmie nie wygląda to na swieza naprawę. Więc obarczanie handlarza może być nieuzasadnione.
Uwielbiam ten model 😍😍😍
Moim zdaniem to był Angol dlatego grodź była lakierowana podłużnice wyglądają dobrze
Miałem takie audi około 10 lat temu sprzedałem ale to już był straszny szrot wtedy a dziwne że to do tej pory jeszcze jezdzi
Masz jakieś potwierdzenie?;)
@@ZurekPwz ale na co xD?
@@kubaxyz8971 że auto jeździ jeszcze :)
@@ZurekPwz a cholera wie
Jak się zbiera na samochód marzeń to trzeba trochę pomyśleć co się kupuje. A nie skusić się na dwudziestoletniego szrota z takim przebiegiem Pewnie kupujący podszedł do sprawy o blacha ocynk i ma moc.A tu kicha 🤣 Szkoda było paru złotych na sprawdzenie po nr Vin.W tym przypadku dobry mechanik oglądając przed zakupem by się zorientował jaka sytuacja.Bedzie nauczka na przyszłość.
Jak fajnie że nie jestem posiadaczem takich aut z pod znaku czterech zer ◉‿◉
Takich aut w oryginalnym stanie praktycznie już nie ma. A jeśli są to w zaporowej cenie. fajnie się ogląda ale mówisz że auto zostało kupione od handlarza, czyli pewnie nie dawno. Widać po uszkodzeniach że powstały (X) lat temu. Ta eska pewnie miała dużo właścicieli każdy upalał podrobił i dalej. Jeden dzwon drugi dzwon dalej. Ktoś kupił i nie miła niespodzianka po poprzednich właścicielach. Więc nie sądzę że handlarzyna podrobił na handel tylko kupił w okazyjnej cenie bo dobrze wiedział co kupuje i puścił dalej z zarobkiem.