GLAM SHOP Test po kilku latach przerwy 💀
HTML-код
- Опубликовано: 20 окт 2024
- Hej kochani! Prosiliście mnie kilka miesięcy temu o test Glamshopu więc przy ostatniej wizycie w Polsce zaopatrzyłam się w kilka produktów. Dziś je dla Was testuję i....nic nie idzie tak jak powinno, ratunku! 🤣
glam-shop.pl/
---------------------------
Każdy zakup przez poniższe linki wspiera mój kanał. Z góry dziękuję 💞
SEPHORA PL: go.shopmy.us/p...
DOUGLAS PL: go.shopmy.us/p...
CULT BEAUTY: go.shopmy.us/p...
LOOK FANTASTIC PL: go.shopmy.us/p...
NOTINO: go.shopmy.us/p...
SELFRIDGES: go.shopmy.us/p...
---------------------------
A jeśli masz ochotę zobaczyć więcej moich ulubieńców, wraz z bezpośrednimi linkami do sklepów, zapraszam na stronę poniżej!
shopmy.us/igap...
---------------------------
Pędzle jakich głównie używam to Rephr i Sonia G (linki afiliacyjne):
Rephr go.shopmy.us/p...
Sonia G go.shopmy.us/p...
---------------------------
Affiliated codes & links
IGAPAWLAK - to use on Natasha Denona website, 15% off everything
natashadenona....
---------------------------
(EN) Hello and nice to meet you! I'm passionate about luxury and indie make up, and I love creating content around those topics. Neutrals, colours - doesn't matter, I love it all! If you like watching product reviews, try-ons, tutorials and hauls, consider subscribing to my channel and have fun!
You can checkout my content here on RUclips or by following me on Instagram at @alexpaw20
Business Inquiries: igapawlakyt@gmail.com
Cieszę się, że w końcu jest rzetelny i obiektywny test tej marki. Niektóre youtuberki wypowiadają się w samych superlatywach żeby dostawać nowości z Glam Shopu. Ja osobiście miałam dwa produkty od nich i więcej już nie chcę. Miałam konturówkę która jako jedyna ze wszystkich jakie w życiu miałam potrafiła mi się rozmazać od zewnętrznej granicy czego jednak nie powinno robić coś co ma nadać kontur naszym ustom. Ostatecznie po kilku użyciach konturówka się złamała pomimo delikatnego jej użytkowania 🥲 kupiłam też paletę Kapuczina, bo w końcu stworzyli zestawienie kolorystyczne, które mi się spodobało i to jest dla mnie jakieś nieporozumienie. Po 4 użyciach w jednym z matów zrobiło mi się denko. Cienie sypią się niemiłosiernie. Ostatecznie makijaż tą paletą wychodzi brudno i zlewa się na mojej powiece. Jako osoba o ciemniejszej karnacji muszę bardzo dużo dokładać cienia żeby był jakkolwiek widoczny co gwarantuje jeszcze większy osyp. Cienie błyszczące bardzo się osypują drobinkami na całą twarz zarówno w ciągu dnia jak i przy aplikacji. Sama paleta w środku wygląda jak jeden wielki bałagan i po kilku użyciach jej mam już 4 denka w cieniach matowych 😱 Być może inne produkty sprawdzają się z tej marki lepiej, ale ja już nie mam ochoty sprawdzać. Dziękuje Ci bardzo za ten film i szczerą opinię ❤️
O rany, denka po 4 użyciach? 😳 podobnie miałam z Bohemą, straaasznie się sypała. Dobrze zrobiłaś rezygnując już po dwóch produktach, ja mam tendencje do dawania nowej szansy ale kiedyś trzeba powiedzieć „dość” 😌 pozdrawiam cieplutko! 💕
Nie popełniłaś błędów :) największy problem glam shopu to nierówna jakość produktów - w tej samej serii są kosmetyki dobre, przeciętne i totalne pomyłki. Wszystko jest wciskane jako hit i najlepsza formulacja jaka istnieje. Tak było od pierwszych palet i z tego co widzę tak nadal jest. Dlatego dla mnie to pas.
Zgadzam się, po takim czasie istnienia marki wszystko powinno być dopracowane 🙈
Wcześniej komentowałam, dopiero teraz obejrzałam film. I stwierdzam: to najbardziej obiektywny filmik na temat GS! Bez założeń wstępnych, z życzliwością i chęcią wydobycia z marki wszystkiego, co najlepsze! No cóż... Ja kocham kilka palet ze względu na odcienie, ale mam niewiele innych cieni, bo kilka mi się same z siebie pokruszyło (od leżenia w szufladzie). Dla mnie niektore z tych kosmetyków bywają fajne - ale ja je mogę kupić w Kontigo obok domu - wiec rozumiem Twój, Iga, punkt widzenia. Dzięki za fajny materiał 😘😊
Dziękuje Ci ślicznie za tak miły komentarz 🥹🧡 ach, jak masz blisko domu to zupełnie inna sytuacja! A która paleta jest Twoja ulubioną? 🤔
Hej Iga😘 Kiedyś kupowałam kosmetyki z glam shopu, ale ostatecznie wszystko sprzedałam. Mam tylko rozswietlice i nic poza tym. Miałam cienie, podkład, korektor, tusz, bronzery i róż w kremie. Mój wniosek jest taki., Glam shop ma ogromny problem z jakimś składnikiem kosmetyków, który za szybko wysycha, przez to cienie wypadają z wyprasek, bronzery i róże robią się twarde. Cienie w kremie, pomadki się rozwarstwiaja i szybko psują. Niektóre dziewczyny od nowości miały już takie produkty. Dlatego ja już tam nic nie kupuję. To tylko strata pieniędzy jak dla mnie. Ciągle czytam na grupach, że coś jest nie tak z jakimś produktem, a ja nie lubię kosmetyków specjalnej troski😅Może kiedyś coś się tam zmieni i wtedy na coś się skusze, ale póki co nic mnie tak nie woła 😂
Ale mnie oświeciłaś! 😮 Ja mam paletkę Kaszmir - cudowne zimne kolory, wszystkie kocham. Maty strasznie się sypią - co już opanowałam podkładając pod oczy chusteczki na czas malowania. Ale niektóre zachowują się dziwnie - rozwaliły się, mimo, że dbam o kosmetyki, tak samo zresztą turbopigmenty - są w rozsypce. Podoba mi się jeszcze parę kosmetyków z GS i chętnie sczekuję. Ale paletki już nie kupię, bo nie lubię wybrakowanych przedmiotów, w których parę cieni jest do dupy
Hej 💖 ciekawa teoria! ale coś w tym jest bo rzeczywiście "niedociągnięcia" widać w każdej kategorii produktów. Ja się z grup wypisałam bo ciągle były walki pomiędzy niezadowolonymi klientkami a fanami (a raczej stanami) marki 😂😂 A "kosmetykami specjalnej troski" zupełnie mnie rozwaliłaś 😂😂
Cieszę się, że znalazłaś na nie sposób ale nie wyobrażam sobie podkładania codziennie chusteczek pod oczy 🙈paletka Kaszmir jest piękna ale patrząc na kolorystykę czysto obiektywnie, nie są to szczególnie oryginane kolory, można znaleźć lepszą formułę. ❤❤
@@igapawlak9273 hehe cieszę się, że chociaż troszkę Cię rozśmieszyłam😂😂 ja należę do 2 grup, ale totalnie się tam nie udzielam, zapisałam się do nich by sprzedać kosmetyki i nic poza tym 😂 co do mojej teorii to tylko w taki sposób mogę sobie to wytłumaczyć i kilka osób naprawdę podziela moje zdanie😁buziaczki kochana 😘
@@igapawlak9273 no to masz czelendż: znajdź mi niezawodne cienie w podobnej kolorystyce, Bejbe 😁😍
Dzięki za rzetelną recenzję Iga! Ja z GlamShopu mam jedną paletę i mnie nie porwała. Turbo pigmenty mi się podobają, ale na mojej 47 letniej powiece wyglądają ciężko 😅 jako że też mieszkam za granicą dostęp mam utrudniony, więc wolę eksperymentować z lokalnymi Markami indi.
P.s. nadrabiam wiele twoich filmów, wszystkie świetne!❤
Hej! Dzięki wielkie ☺️ wydaje mi się, że zwłaszcza będąc za granicą nie ma sensu sprowadzać Glamu, jest tyle innych lepszych Indie ✨ myślę, że polubilabyś Clionadh jeśli jeszcze nie próbowałaś 😌 Pozdrawiam cieplutko!
A ja GlamShop lubię, bo podobają mi się kolory, opakowania i nazwy cieni. Uważam, że są oryginalne (nazwy). Mam prawie 10 palet 9tek i kaszmir jest do mnie w drodze. Nauczyłam się z nimi pracować i jako totalna amatorka jestem zadowolona z nich a używanie sprawia mi radość. Dostrzegam , że praca z nimi jest trudniejsza niż choćby paletką marki Sephora, którą użyłam pierwszy raz od dłuższego czasu i byłam w szoku jak kremowe i łatwe w pracy są te cienie. Zarówno maty jak i błyski. Jeżeli chodzi o GlamShop to podobają mi się historie kolorystyczne tych palet. Czasami chcę kupić paletę innej marki, ale nie ma co wybrać, bo nic mnie nie woła. Jeszcze tylko ABH przemawia do mnie i ta marka obok GlamShop króluje u mnie jeżeli chodzi o cienie. No ale nie znałam marek o których dowiaduję się na Twoim kanale. Już śledzę ich strony internetowe i Instagram i najprawdopodobniej przy okazji promocji moja kolekcja się powiększy ponieważ widzę ciekawe propozycje, które chciałabym przetestować. Dziękuję za Twoje filmy, bardzo lubię je oglądać. A Twoja opinia o GlamShop jest dla mnie najbardzej profesjonalna jaką widziałam. Pozdrawiam 😊
Zupełnie nie broniąc GS, bo nie jest idealny, do tego jakość jest nierówna/ nieprzewidywalna - swatch na ręku nie jest wyznacznikiem jakości cienia, pracy z nim.
Hania mówiła kiedyś, że " cień jest do łoczu, a nie do słoczu" 😉
Ogólnie wiele cieni wygląda zaje.... na dłoni, a na oczach już jest inny efekt, bardziej stonowany, do tego 2 bardzo różniące się cienie błyszczące potrafią wyglądać prawie identycznie na 2 powiekach. Tylko ja byłam w stanie stwierdzić, że chyba się różnią. Z tego powodu pozbyłam się wielu z nich.
Potem pytałam koleżankę, co to za piękny cień na oku, a ona że to ten ode mnie 😁 Ja narzekałam, ona zachwycona.
Oczywiście, nie mam porównania do cieni firm, o których mówisz, więc się nie wypowiem, czy rzeczywiście są lepsze od tych z GS. Każdy ma inne oczekiwania, doświadczenia, potrzeby, no i skórę, techniki nakładania itd.
Wiem jedno, mam za dużo towaru w domu 😂
Film ma kilka świetnych momentów, mój faworyt to westchnięcie w 24:50 :) Dzięki wielkie! Uważam, że jesteś bardzo wiarygodna, a to już coraz rzadsze. Pozdro!
Dziękuje! Westchniecie potrafi czasem powiedzieć więcej niż słowa 😅😅 pozdrawiam!
Hej Iga, bardzo się cieszę, że natrafiłam przypadkiem na Twój kanał
Ahoj! Witam Cię cieplutko na kanale ❤ I cieszę się, że mogłam Cię rozbawić, mnie do śmiechu przy nagrywaniu nie było 😂😂 ale uśmiałam się na określenie 'holo we mgle' 🤣🤣 też nie lubię takiego bałaganu przy malowaniu! Dziękuję za polecenie brązera, muszę się przyjrzeć temu kolorowi. A co do innych multichromów, u mnie króluje Terra Moons, Cliondah i Blend Bunny. Planuję serię o indie markach, pierwszy odcinek będzie już w sobotę 🙃
Wreszcie szczera opinia na temat tej marki. Już myślałam, że tylko u mnie się nie sprawdza, bo na YT same zachwyty. Bardzo lubię Upiększacz, pędzle i gąbki z Glamshopu, róż w kremie też spoko, ale bronzer w kremie, który mam w tym samym odcieniu co ty (kontur) (też zdejmowałam folijkę pensetą) jest siny, bieli, rozmazuje mi się na twarzy i po prostu z niej znika już w trakcie aplikacji, jakby pigment się wytrącał. Cienie w płynie bardzo szybko wyschły.
Ja nigdy nie polubię się z GS. Nie przyjmuję tłumaczenia, że trzeba jakoś specjalnie się obchodzić z cieniami i uczyć ich obsługi. Poza tym widać od dawna, że Glamshop idzie na ilość, a nie jakość bo zamiast przyłożyć się do formulacji, ciągle wymyślają coś nowego. Jestem fanką kilku zagranicznych marek indie, kocham multichromy i GS nie wypada przy nich zachęcająco. Trochę taka kinder niespodzianka
Dokładnie tak 🙌🏻 to nie jest tez nowa marka, żeby dopiero uczyć się na błędach formulacji. W dzisiejszych czasach, przy takim wyborze na rynku…no trzeba tą jakość mieć i jeszcze być kreatywnym. A tak z ciekawości, jakie marki indie lubisz? ☺️
@@igapawlak9273 masz rację choć mam też trochę wrażenie, że oni się nie uczą tylko robią coś następnego😉 co do marek Indie które lubię to są to Oden’s Eye, Cosmic Brushes, Unearthly Cosmetics, It’s Bel Cosmetics i ostatnio zachwycam się najnowszą paletką Adept, więc w planach mam więcej testowania😉 w kolejce czekają do zamówienia fantasy Cosmetica, gloss gods i bellaBeautybar. Tyle, że ja jestem paletkowa. Nie mogę się przekonać do kupowania pojedyńczych cieni 😉
Powiem szczerze, że po zachwytach na YT zamówiłam kiedyś paletę i kilkanaście pojedynczych cieni. Spodziewałam się, że to będzie "mistrzostwo świata", ale okazało się, że jest tak, jak w Twoim teście. Bardzo nierówna jakość. Dzięki za szczerą recenzję❤👍
Nie wiem skąd te wszystkie ochy i achy 🙈🤭 pozdrawiam serdecznie! 💗
Hej Iguś😘fajnie się zapowiada, oglądam😊
Właśnie w glam shopie ta niestabilność jest bardzo irytująca...najlepiej kupować pierwsze partie, bo jest jakaś gwarancja, że produkt będzie jakoś funkcjonował :) produkt produktowi nierówny..kupiłam w dniu premiery multichrom różowa żaba i był doskonały! Niestety wypadł mi z ręki, więc jak zamówiłam nowy to miałam tak samo jak Ty- nie chciał się transferować ani z palca ani z pędzla, gdzie wcześniej nie było żadnego problemu 😅
Ojej aż tak? 🫣 ale przyznam, że nazwa Różowa żaba jest genialna 😄
Jak nie chce się przenosić to można go zawsze rozwalić i sprasować na nowo, na sucho. Laski na grupie testowały na innych cieniach - o dziwo pigment wracal
@@Triraru chyba będę musiała spróbować, bo to nie jest normalne 😭
@@igapawlak9273ta jest genialna na maxa! Jak przypomnę sobie nazwy typu: Szefuńcio, Kwaśniak, czy Smerfetka, to doceniam rozwój 😊 Jako językoznawca szczerze nie znoszę tych ohydków językowych - zwłaszcza tych, które nie mają nic wspólnego z kolorystyką 😜
@@Trirarua jak mi się samoczynnie i bez rzucania nimi po ścianach rozpadły turbopigmenty, to też byś to rekomendowała? Na razie grzebię w tym rozwalisku, jak chcę użyć 😉
Mam trochę kosmetyków z Glamshopu, a teraz wyszła nowa kolekcja i pewnie jeszcze coś z niej kupię. Lubię turbopigment Błyskotka za efekt na powiece, ale jest dosyć trudny w nakładaniu. Bronzer Nugatowy i róż Krem z Róży, to moi ulubieńcy z tej marki. Mają idealną konsystencję. Myślałam, że bronzer będzie dla za ciemny i za ciepły, bo Maxineczka go używa, a ma o wiele ciemniejszą karnację od mojej, ale jest w sam raz. Z tym, że nie nakładam go bardzo dużo. Z paletami cieni nie ma miłości, są super skomponowane, ale niektóre odcienie wyglądają inaczej niż w wyprasce. Pigment sypki leży do oddania, bo nie jestem do końca zadowolona z efektu jaki daje. Sam w sobie nie jest zły, po prostu nie trafił w mój gust. Plus za opakowanie z sitkiem.
Produkty pojedyncze do twarzy z glamu mają osobno naklejkę z nazwą żeby każdy mógł wybrać czy chce ją nakleić na wypraskę czy na dokupione opakowanie na wkłady 😊
Ja takiej naklejki nie dostałam w zestawie ☺️
U mnie Glam Shop nie sprawdza się. Nie umiem pracować z cieniami; maty nie kleją się jedne do drugich, turboty są za grubo zmielone i ciężkie, a drobiny mam wszędzie. Może technika nie ta, może powieka zbyt pomarszczona i wiotka. Miałam jeszcze podkłady, rozświetlacze oraz cienie w płynie i nic mnie nie przekonało. Ale Hani życzę jak najlepiej i cieszę się innym produkty odpowiadają ❤
Nie chce żeby źle to zabrzmiało ale cieszę się, że nie jestem jedyna 💖również życzę Hani wielu sukcesów, mam do niej duży sentyment 💖
Dziękuję za rzetelną opinię. Na polskich jutubach jest ogólny zachwyt glamshopem. Wszystkie influencerki zachwycone i ani słowa o wadach cieni. Szczególnie jedna zachwyca się dosłownie wszystkim co Hania wypuści (strasznie to irytujące). Wiem że też są perełki. Sama chciałabym wypróbować parę cieni . Szukam podobnego do Moonstona z BB i slyszałam, że Podwojna Pianka z Kapucziny może być odpowiednikiem. Będąc w Pl może zamówię. GlamShop się rozwija i trzymam kciuki za nasza polską markę, nie krytykuję ale dobrze że mówisz że niektore cienie to odbiegają od oczekiwań. Dziękuję. I pozdrawiam z Zielonej Wyspy💚
A może Ty polecisz mi jakiś cień podobny do Moonston z BB? 😚
Daj mi pomyśleć, ale wydaje mi się ze jest podobny kolor w Pop Shotach od Charlotte, nie jest tak suchy jak BB ale na oku dosyć podobne mi się wydawały. Jak napiszesz do mnie na IG to wrzucę ci swatche, tu nie mam jak 🙈 pozdrawiam Zieloną Wyspę! 💚🍀
Z Glam Shop odpowiednikiem Moonstone to Świetlik, przynajmniej tak twierdzą internety. Porównanie tych cieni robi Marzena Tryfon czyli Tryfonka maluje w jednym ze swoich filmów, jest ona naprawdę ogromną fanką tej marki
@@agaadamczyk5374 Marzenka ma swój świat i ewidentnie liczy na współpracę 😅 Świetlik to jest zupełnie coś innego, nigdy w życiu koło moonstone nie stał. Najbliżej jest podwójna pianka, ale w sztucznym świetle widać, że moonstone ma więcej drobin, ale generalnie są bardzo podobne
@@Triraru Teraz wiem że świetlik to inna bajka ale szarpnełam się na oryginalny Moonstone /oczywiście na promce/ i już wiem dlaczego to już niemal legenda- jest naprawdę wyjątkowy. Wiele razy naciełam się kupiłam coś z polecenia influ i dla nie to po prostu MEH więc przestałam ich śledzić i teraz raczej szukam opinii takich osób jak IGA.
@@agaadamczyk5374dla mnie moonstone to kopia smashbox palety 3 iluminatrice spotlight niestety watpie zeby dostepna
Duzo dobrych rozswietlaczy ma golden rose , bylam w szoku ile polskich firm ma fajbe produkty
Kuedys kupilam Princess z my secret
Błyski glamu często się źle swatchują, bo zwyczajnie nie mają się do czego przyczepić. Tak jest np. z zorzą. Na swatchu trzeba się na kombinować, a na oku piękne przejścia od błękitoszarości, fioletu do takiego seledynu. Jak Hania mówi - cienie są do łoczu, a nie słoczu. W samych multi jest kilka formuł, laikowy nie siedzącemu w glamie może być ciężko się poruszać. Jak znajdę na telefonie film jak wygląda bajer holo w zwykłym dziennym świetle to wrzucę :D U mnie tęcza jak w benzynie.
Z bronzera mam orzech laskowy, wyglądał na ładny chłodny, ale niestety wybija cieplej. Dla Ciebie to może być plus :D W konturze też wyglądasz pięknie, zresztą jak we wszystkim ❤
Niby racja, że jakoś super słoczować się cienie nie muszą, ale wg mnie są jakieś granice 😂 generalnie brakuje Glamowi konsekwencji, od sasa do lasa to wszystko, trzeba naprawdę bardzo markę lubić i się jej 'uczyć'. Czekam na filmik z holo! też chcę tęczę w benzynie 🤩🤩 Orzech laskowy mówisz..hmm..on na swatchu wygląda neutralno-chłodno, nie spodziewałabym się ciepła 😧 ale jak troszkę to może mi podpasuje, dzięki za polecenie!
I jesteś strasznie miła, dziękuję ❤❤😚😚
@@igapawlak9273 To fakt, przydałoby się trochę konsekwencji, bo różne wykończenia cieni są opisane jako jedna kategoria. Na mnie większość bronzerów wypada niestety ciepławo, jak masz coś skrajnie chłodnego to chętnie sprawdzę :D
@@Trirarusprawdz sobie kremowy bronzer, który jest idealny do konturowania - chłodny, ale nie błoto-fioleto-trup. I odcień i formuła genialne, blendują się same! Oliwka, albo Kontur - teraz nie sprawdzę
@@barbarellla1553 Oliwka jest za ciepła, a kontur widziałam że niektórym dosłownie oksydował na różowo 😶
Cześć Iga, fajnie, że dałaś szansę Glamshopowi. Szkoda, że cienie są nierówne, podobno może być ta sama paletka ale inna jej partia i już są spore różnice w jakości, nie wiadomo jak się trafi. Z tej marki bardzo lubię lekki podkład Upiększacz, myślę, że spodobałby Ci się (nie znoszę za to Klasyka). Brązer jest fajny, mam zimną oliwkę (kolor u mnie neutralnie wypada) i mam tylko takie zastrzeżenie, że zanika mi w ciągu dnia, blednie, lubię ale szału nie ma. Gąbki są porządne. Na inne kosmetyki nie mam ochoty, mam kilka multichromów ale rzadko używam.
Nierówne - to chyba słowo-klucz do tej marki!
Też o tym słyszałam i bardzo mnie to dziwi, nie jest to nowa/młoda marka, powinni już dojść do perfekcji jeśli chodzi o produkcję...chyba, że ciągle coś zmieniają 🤷 Dzięki za polecenie podkładu, przyjrzę mu się! 💖 💖
Hejka, znam glam shop od początku istnienia. Miałam ich pierwsze cienie i też od czasu do czasu skuszę się na coś nowego. Bronzery w kremie są ok, ale rzeczywiście po kilku miesiącach mogą wysychać, trzeba o nie dbać a opakowanie raczej nie nadaje się w podróż. Cienie błyszczące pięknie wyglądają ale wkurza mnie osyp i dlatego już nie kupuję. Kolory w sklepie wyglądają zupełnie inaczej niż w rzeczywistości. Tłuste palety dla mnie są nie do przejścia- jestem estetką więc też zwracam na to uwagę. Dlatego doskonale cię rozumiem i podzielam Twoją opinię. W podobnych cenach mogę kupić produkty innych marek. Pozdrawiam.
Lubię te róże w kremie. Mam dwa. Lubię też bronzer w kremie i mam jeden delikatny podkład rozświetlający i korektor. Nie przepadam za pudrami. Wielki minus tych produktów, to opakowania.
Oj tak, nie przykładają wagi do opakowań 🙈
Widzę i słyszę Cię poraz pierwszy, nie wiem o co chodzi ale w Twój głos... To jak Ciebie odbieram jest czymś niesamowitym, nie rozumiem tego ale fajne doświadczenie. Dziękuję że jesteś 🤗
Ojej dziękuje ślicznie 🙈 bardzo mi miło, że tu jesteś! 🥰
A ja już myślałam, że ze mną coś nie tak w kwestii Glamshopu. Nie powiem, mam trochę ich produktów, zwłaszcza, że można je teraz zamawiać na Hebe. Z ich cieni najbardziej lubię chiński jedwab i cytrynową mgiełkę ,super kolory, nawet do pracy. Przełożyłam najfajniejsze cienie do ich kasetki, a resztę do innej i ta druga mi spadła, co nie wzbudziło wielkiego żalu, choć zawartość powędrowała do śmieci. Lubię ich pędzle i bardzo fajne są cienie bazy w płynie. Cienie prasowane to jednak Inglot.
Ja na początku swojej drogi makijażowej zachwycałam się Glamshopem, ale od 1,5 roku nie kupiłam żadnej paletki , bo zwyczajnie się znudziłam. Kolory matów są dobrze napigmentowane , ale właśnie jakieś takie suche 🧐🧐, a co do błysków ..
no cóż to już chyba zależy co kto lubi.Z cieniami brokatowym nigdy się nie lubiłam i raczej nie będę 😂😂😂 ,preferuję błysk , ale taki wyważony , elegancki ...Świecenie się jak na odpuście to nie dla mnie 😁😁 Z Gs mam 3 palety ,,9" i jedną dużą .Jak na razie nie planuję zakupów.Jedyne co to co jakiś czas dokupuję po 1,2 cienie , aby wypróbować różne formulacjje jak kryształki , marmurki itp. A ,właśnie ....zapomniałam ,wydaje mi się,że niektóre błyski z , 9' zaczęły wysychać😵💫🤔 Najlepiej sprawdzają mi się cienie welurowe , marmurki , turbo pigmenty i kryształek ,,Jaspis,,
Wydaje mi się, że kiedyś był po prostu mniejszy wybór 😂 obecnie nie jest problemem zamówienie czegoś z drugiego końca świata i bardziej patrzymy na jakość. Ale doceniam, że Glam próbuje różnych formuł i wykończeń, życzę im sukcesów ❤
Brązer polecam w kolorze piaskowy. Cienie dobrze nakładać palcem te błyszczące
Teraz mi przyszło do głowy że w sumie lepiej trzymać cienie błyszczące w palecie magnetycznej, czyli kupować osobno, przynajmniej nie mamy tłustych plam w palecie, a cienie tym samym dłużej zachowają swoją formułę, bo właśnie jak one w paletach puszczają soki które wsiąkają w kartonik to potem stają się właśnie suche i takie już bez życia
Jeśli chodzi o Glam to na pewno!
@@igapawlak9273 no tak o Glamshop tu mowa oczywiście😁
Odkąd kosmetyki glamshop są dostępne w drogeriach Kontigo, to staram się nie zamawiać ze strony. Bo np jak sprawdzałam kolory brązerów, to oprócz jednego wszystkie na mnie wyglądały pomarańczowo. A ten, który był OK (zimna oliwka), na pewno nie byłby moim wyborem, gdybym kupowała ze strony GS (bo mam ciepłą karnację, więc nawet bym na zimną oliwkę nie spojrzala)
Natomiast faktycznie, praca z brązerami i różami w kremie to sama przyjemność
Co do cieni - lubię kryształowe, ładnie wyglądają na mojej dojrzałej powiece. I to takie cienie one&done - podkreślenie załamania brązerem, na powiekę kryształowy cień i makijaż gotowy 😊
Oj to fajnie, że masz opcję zobaczenia kolorów na żywo, na pewno znacznie to ułatwia wybór 😊 Zimnej oliwki sama również nigdy bym nie wybrała 😳 a tu proszę! Kryształki rzeczywiście są całkiem przyjemne, zwłaszcza do dziennego makijażu. Pozdrawiam cieplutko! ☀️
Jak kocham tylko i wyłącznie cienie błyszczące z glamshopu ❤❤ matów nie lubię 😢 zawsze nakładam palcem ;))
Maty się sypią jak popiół. Ale kocham te ich odcienie!
Ja kupilam 20 cieni ,niestety wakacje robia mi wode z mozgu
Turboty - to powinno nazywac sie brokat nie lubie bo swiece sie jak choinka chyba sprzedam
Najgorszy Vegas bus,zorza
- Welurki - fajne te sa satynowe I wygladja ok
- Ultraperly ok choc tez sypia sie
Perly ok cos jak kobo choc lepiej nabierac palcem
-Maty nie wiem slabej jakosci sa
Krysztalowe jestem 40letnua wiec nie mam umprez by uzywac bo pieknie sie Mienia
-Marmurki fajny efekt ale nie kazdy ma czas rozrabiac na rece I nakladac palcem
Hej Iga, ja glamshopowi dawałam milion szans (i pewnie jeszcze nie raz dam, ciężkie życie "sroki" ) - miałam mnóstwo cieni, kredki do ust, błyszczyki, tusze do powiek, kredki do oczu, eyelinery w słoiczku, pędzle, podkład i finalnie została ze mną tylko kredka do brwi i pędzle . Resztę rozdałam albo się pozbyłam. Dla mnie wadą gs są opakowania - kilka mi się popsuło albo w brzydki sposób ściera się napis np. na błyszczyku. Osyp cieni jest wręcz legendarny a do tego później łzawiące czerwone oczy. Nie rozumiem narracji którą czasem czytam pod filmikami o gs - że trzeba nauczyć się dobrze nakładać ich cienie - sorry ale to są cienie do powiek, tu nie trzeba "specjalnej" nauki czy "specjalnych" umiejętności - jeśli cień po zebraniu pędzlem się kruszy (co najmniej 3 sztuki jakie miałam pokruszyły się od leżenia w szufladzie...) to z pewnością nie jest to wina umiejętności. Ale podziwiam Hanię za to że prowadzi super biznes i się cieszę że wychodzą nowe kolekcje, poszerza się gama produktów :) Pewnie co jakiś czas coś kupię bo cenowo jest ok dla mnie a może czymś mnie gs zaskoczy kiedyś.....ale raczej nie cieniami ;)
Obejrzałam ten film w grudniu, ale niedokładnie. Kompletnie nie zapadło mi w pamięć to, że również cieniami do powiek byłaś zawiedziona w jakimś stopniu.
Nie mam aż takiej niechęci.🙂
A nawet mam produkt, którego nie spotkałam nigdzie indziei. Chodzi mi o matowe cienio bazy. Lubię je za parę rzeczy.
Ale na GS świat się na szczęście nie kończy XD
Dlatego jestem na Twoim kanale by oglądać inne śliczności.
Nadrabiam dopiero oglądanie wszystkich Twoich filmików. Recenzja jak zawsze w punk. GSH nie lubię, są to kosmetyki specjalnej troski, dla młodych oczu. Ja się nie czułam w tych błyskach komfortowo. Nałożyłam i zmyłam. Oddałam młodej dziewczynie. To było parę lat temu. Nie twierdzę że wszystko co droższe zawsze jest lepsze, ale jak pierwszy raz kupiłam paletę ND to już wiedziałam że to będzie miłość po grób.
Dobrze Cię rozumiem 🥰
❤❤❤❤❤
Hej Iga. Właśnie wczoraj dotarła do mnie do Berlina paczka z glamhop z brazerem tym do konkurowania. Dam znać jak mi poszło z nim bo jeszcze nie użyłam. Ten oliwkowy, chłodna oliwka czy coś takiego miał być hitem na RUclips. Jednak ja wybrałam do mojej pyzy kontur. Racja z tymi cieniami że są bardzo delikatne.
„Do mojej pyzy”, rozbawiłaś mnie 🤣🤣 czekam na Twoje wrażenia! 💖
Pozdrawiam Iguś.Miłego dnia😍😍😍😍
Miłego dnia Iwanko! 🥰😘😘
Mam podobne problemy z cieniami, szczególnie pojedynczymi ale mam e paletki i daje radę.
Witaj Kamilko makijaż super.Pozdrawiam.
Nie mam na imię Kamila ale dziękuje i pozdrawiam również! ☺️🎄
Miałam Pędzel z Glam shopu, wyrzuciłam go, był to najgorszy Pędzel w mojej kolekcji. Kupiłam też bronzer w kremie, najgorszy jaki miałam😅 stwierdziłam że szkoda moich pieniędzy na dalsze próby😂. Pozdrawiam cieplutko😊
Haha, słusznie! Nie ma co na siłę szukać czegoś dobrego 🫶🏻
cześć Iguś ja z GS kupiłam jedynie kilka pedzelkow i gąbkę reszta mnie nawet nie zainteresowała wolę wydać dobrze pieniądze np na ND i mieć być może 3 świetne ND a nie 10 słabiutkich GS
Hej Beatko, zgadzam się w 100%. Natasha kosztuje, ale jest bardzo konsekwentna i zawsze działa 💖💖
@@igapawlak9273 ☺️
Mnie co jakis czas kusi, zeby cos z GS zamowic, ale wtedy przypominam sobie palete Kaszmir, ktora raz mi pokazala kolezanka. Maty strasznie, strasznie suche i tak sie sypiace, ze moje wrazliwe na takie rzeczy oczy nie dalyby rady xD.
🙈🤣🤣
To prawda palety wszystkie wygladaly jak po wojnie ,zaryzykowalam kupilam 20 cieni bo nie moglam dorwac yucca denony stacjonarnie
Ale turboty to jest brokat
❤❤❤
Nic nie mam z glam shopu , ich kolorystyka jakoś mi nie gra , ja jestem typem ciepłym a mam wrażenie ze tam wszysyko idzie w takie brudne tony. Mam na myśli cienie .
Ale bardzo lubię słuchać Twojego ciepłego miłego głosu 😅
Trochę tak jest 🙈 dziękuje! 🥰
Ja lubię cienie ale...nie są takie jak je większość przestawia. Poza tym trzymałam czarny cień w paletce gdzie był magnez, i cień dziwń w dzień migrował do magnesu. Aż w końcu pękł i magnez obklejony był czarnym cieniem. Pierwszy raz coś takiego mi się stało
Oj to dziwna sprawa 👀
Bardzo przydatny film, super opinia według mnie. Na pewno skorzystam i kupię że 2, 3 cienie,ale na całą paletę się nie skuszę.Co sądzisz Iga o cieniach MAC?
Oj cieni MAC nie używam od lat, ale kiedyś byłam ich wielką fanką. Kusi mnie żeby kupić kilka i porównać do formuł które używam teraz, może się na to zdecyduję jeśli będzie zainteresowanie 🥰🥰
Jesli lubisz cieple cienie to polecam sable , woodwinked, patina
Ja wole jednak pigmenty maca
@@n0rmalna wszystkie te cienie kiedyś miałam i bardzo lubiłam 😍😍
@@igapawlak9273ja bylam kiedys obsesja na punkcie cieni z mac ale na szczescie przeszlo choc kilka kolorow jest wybitnych
Lubie za to ich pigmenty
Przecież brązer może być i do konturowania i do ocieplania, tym bardziej że miał w nazwie kontur to dlaczego miałby ocieplać?
Dla mnie bronzer i kontur to dwa zupełnie inne produkty, dlatego zdziwiło mnie ze na opakowaniu były obie nazwy ☺️
Ciekawa jestem Twoich spostrzeżeń, bo ja jestem wielbicielką Hani, ale Glam-shop nie jest moją ulubioną marką 😊
Fajnie to ujęłaś, ja również mam duży sentyment do Hani
A ja, jak napisałam wyżej, mam spostrzeżenie, że jakość jest nierówna.
Iguś😅To już pisałam pod postem, nie wiem który kolor wybrać mam i nigdy nie kupiłam kremowych produktów do twarzy, nie mam żadnych niestety tipów, mam za to zdecydowanie za dużo palet z Glamshopu😅😅😅pojedyncze cienie leżą w paletach magnetycznych, czasem sięgnę ale wiesz😉czasem, ostatnio zaczynam rzadziej kupować Glamshop, tzn ostatnia kolejce odpuściłam, nie wiem co będzie dalej czy się odkocham czy nie? Czy kupię coś jeszcze kiedyś może? Dużo znaków zapytania. Spodobały mi się teraz inne Marki, wolę rzadziej coś kupić ale wyjątkowe? Natasha, Huda, Too faced. A i właśnie, sypkie pigmenty mają duży plus, nie zrobią plamy w palecie ani się nie pokruszą😅😅😅😅 makijaż fajny choć kolory nie do końca moje, uwielbiam cien kryształowy jaspis, różowy Morganit i ametyst, Buziaki😘
Jaspis sporo osób poleca, muszę sobie gdzieś zapisać ☺️ No i właśnie ciekawa byłam twojej opinii bo wiem ze sporo masz z Glam shopu! A tak z innej beczki to jakie palety z Too Faced polecasz? 🤣
@@igapawlak9273 kultową the natural nude Born This Way ze względu na maty, błyski nie są spektakularne, mimo to wszyscy ją kochają kocham i ja🤣🤣🤣mam teraz nową kolorowa letnia, będę dopiero nagrywać film, choć kupiłam dwa tygodnie temu🙈poza tym lubię czekoladki i te małe ósemki które jakoś tak chce mi się kolekcjonować🤣🙈
@@marzena-make-up to jest klasyk, to prawda 🤣 ooo, masz tą Italian coś tam? bardzo chciałam ją kupić ale niedostępna w Kanadzie....spróbuję ją złapać w Stanch jak będę za miesiąc. Nie mogę się doczekać Twojej recenzji!!
@@igapawlak9273 no nie mam tej jeszcze kochana, mam te malutka, kolorowa, head coś tam😁😘kupiłam jak pisałam dość temu kiedy tej Italia jeszcze nie było, ale nie wiem czy będę ją kupować, muszę zobaczyć kilka filmów też, choć tej head widziałam jeden i od razu wiedziałam że muszę ją mieć🤗😘
💋💙
Sparaliżowana buzia
😂 🤣 dziękuję za diagnozę
Ja tam nie lubię glam shopu, nie przemawia do mnie w ogóle. Widziałam też u zagranicznych i mówiły, że PR dostały. 🥰
Ja bardzo chce lubić bo to polskie Indie ale kurczę nie jest łatwo 😅😅
I co mówiły zagraniczne? Bo nie oglądałam 😊
@@barbarellla1553 bardzo różnie, jeden produkt dobry, drugi bardzo słaby
@@igapawlak9273 hahaha napisałam Ci odpowedź nie pod tym co trzeba komentarzem, wiec tam usunęłam i piszę jeszcze raz, to są indywidualne preferencje każdego, nie da się lubić wszystkiego 💖🥰
@@mil_lionlashes no to tak, jak moje odczucia: nierówna jakość. Czasem zachwyt, czasem kompletne wtf 🙃
co do tych kremowych kosmetyków to jest to produkt olejowy, nalewany do słoiczka i podczas jak gęstnieje to na powierzchni może (nie musi) zebrać się bezbarwna warstwa emolientowa. to nie jest wada produkcyjna, a cecha produktów o tej formule. chciałabym zauważyć, że opakowanie ma stosunkowo małą powierzchnię a znaczną głębokość co za tym idzie warstwa na powierzchni może być nieco grubsza.
mam nadzieję, że przekazałam w miarę sensownie to co chciałam!
przytulam! Kasia 😁
Masz na myśli to, że "bronzer" był na początku jaśniejszy? Może tak być 💖 nie zmienia to faktu, że jest szary na twarzy 😂 ale to moja wina, sama wybrałam taki kolor. Dziękuje Ci Kasiu, przytulam mocno! 💖 💖
@@igapawlak9273 tak, dokładnie!
mam na myśli to, że początkowo był niemalże niewidoczny 😅
a kolor kolorem 🤷🏽♀️ ale wiemy jakie są zdjęcia poglądowe w internecie 🤯
Dla mnie ich cienie są okropne. Na dojrzałej powiece wyglądają bardzo brzydko i ten osyp na połowę policzka
Czy ten roz z GS zastyga? Skoro jest mocno kremowy, to zakładam, że przemieszcza się pi twarzy..
Kremowe produkty z zasady nie zastygają (przynajmniej znakomita większość). Osobiście nie mam problemu z przemieszczaniem się kremowych różów, byc może to kwestia suchej skory? ten z GS również „siedział” dobrze cały dzień 😌
@@igapawlak9273 pytam, bo mam roz rare beauty. On trzyma się swietnie
@@gosiamich6078 ale on jest płynny :) więc zastyga, i trzyma się znaczne lepiej niż kremowe, to fakt!
@@igapawlak9273 dziękuję, bardzo pomocny komentarz! A miała Pani roz żelowy kvd?
@@gosiamich6078 Nie, niestety tego nie probowalam :(
A, no i błyski nakładam zawsze palcem.
Znowu RUclips mnie nie powiadomił 😢
Chyba wpadłam na czarną listę YT :(
Uwielbiam glam shop❤ podziwiam Hanię która stworzyła swoją firmę od zera. Bardzo bardzo polecam
Ja Hanię też. Ale nie wszystko z GS jest wg mnie warte uwagi.
Nie wiem, czemu masz taki problem z robieniem swatchy, nigdy z tymi cieniami nie miałam tak, żeby mi się źle przenosiły z palca na rękę, na oko również. Mam laser i vegas bis, i według mnie są genialne, dają spektakularny efekt. I nic mi się nie rozsypuje, ani w opakowaniu, ani z nie osypuje mi się na twarz w czasie makijażu. Nie mam oczywiście porównania z takimi markami jakie posiadasz, natomiast uważam Glam shop za najlepszą polską markę. Moje makijaże są zjawiskowe, odkąd używam ich cieni.
Cieszę się, że Tobie pasują 🧡 nie wszystko musi być dla wszystkich.
Jeju, zdradź proszę jak je nakładasz? .Mam te dwa kolory - bo są zniewalajace ale bardzo rzadko używam bo przy nakładaniu cały brokat leci mi na poliki.😀
@@mabs40 na powiekę nakładam nyx glitter primer. Na to nakładam turbopigmenty palcem. Przy czym nabieram na palec niewielką ilość, żeby się nie sypało. Na powiekę wsmarowuję palcem, delikatnie. Jeśli chcę mocniejszy efekt, to dokładam kolejną małą porcją. Na pewno nie używam do ich nakladania absolutnie żadnych pędzli, bo się sypie. Jak widzę po nabraniu na palec, że mam luźne drobiny pigmentu na palcu, to zdmuchuję zanim nałożę na oko, żeby nie spadło na twarz. No i robię najpierw oko, potem twarz, jeśli mi jakaś odrobina spadnie, bez problemu to usuwam płynem micelarnym.
@@justynaborowska2545 będę próbować - dzięki wielkie:)
@@mabs40 warto spróbować:). Dla mnie już nie istnieje makijaż bez turbotów:).