Mam 50 lat. 182 cm wzrostu. 2 lata i 6 miesięcy temu ważyłem 215 kg. Nadciśnienie 160/100 - 180/110. DZIŚ: ważę 144 kg, ciśnienie 110/65 praktycznie zawsze, po 28 latach odstawiłem 4 tabl. dziennie na nadciśnienie. WSZYSTKO dzięki diecie KETO. Bez taryfy ulgowej. Mój cel to ważyć 110 kg [przy mojej strukturze kostnej] waga idealna. Nie wyobrażam sobie, aby zrezygnować z KETO. Jem dwa razy dziennie, w ciągu 8 godzin plus przekąska w postaci np. borówek. Południowe sniadanie to np. omlet z 10 żółtek z szynką, słoniną albo boczkiem, oliwkami i pomidorami plus sporo ziół. Obiad to np. 2-3 schabowe i kilka ogórków małosolnych. □□□ Zmarnowałem dużo czasu, chodząc kiedyś do dietetyków, którzy zalecali mi jedzenie 6-8 razy dziennie głównie "niezdrowe jedzonko". Dziś unikam jak ognia "lekarzy systemu" oraz dietetyków. Nauczyłem się swojego organizmu i robię badania kontrolne. POZDRAWIAM WSZYSTKICH zmagających się z chorobami metabolicznymi i kardiologicznymi. Odwagi i powodzenia!!!
WITAM JACKU JA NIECHCE WYJŚĆ Z KETOZY MAM 60 LAT OD ROKU NA KETO SCHUDŁAM 33KG STARTOWAŁAM Z 105KG TERAZ PIĘKNIE ŻYJE JESTEM ZDROWA A MOJE 4 PIĘTRO BEZ PROBLEMU POKONUJEMY JA I MÓJ PIESEK ŻYCZĘ POWODZENIA POZDRAWIAM SERDECZNIE
Gratulacje:) Zdrówka i wytrwałości. Ja jestem Babka 50+ i na niskich węglach od stycznia 2021. Poprawiłam wszystko co chciałam, a nawet więcej:) Pozbyłam się 25 kg i brakuje mi jeszcze pare do mojej ulubionej wagi/rozmaru, ale nie robie tego na zasadzie odchudzania, tylko jem to co mi pasuje. Tez zwiększyłam ilośc węgli latem, jedząc moje ukochane owoce t.j.czereśnie czy sliwki. Nie katuje sie i nie zakazuję. Bo to nie dieta a styl zycia na dłużej. ostatnio zjadłam kilka razy ciemy chleb i makaron i tez nic tragicznego się nie zadziało. Ale mój organizm daje teraz idealnie znac, po czym jestem spiąca, albo dlaczego nagle znowu boli mnie głowa. Keto/LCHF to dla mnie idealny styl i tego się generalnie trzymam. Ale jedzenie dobieram sezonowo i pogodowo:) Pozdrawiam Wszystkich.
A ja tutaj robię sobie wyrzuty sumienia że przerwałem keto by cieszyć się jabłkami winogronem gruszkami śliwkami i brzoskwiniami z własnego ogrodu. Właśnie dlatego to przerwałem że lubię owoce prosto z drzewa i krzewów. W sezonie już nieletnim jesień zima wiosna już nie ciągnie mnie tak do owoców które są dostępne od ręki w sklepie. To nie jest to samo To nie jest ten sam zapach smak, co owoce które masz na wyciągnięcie ręki prosto z drzewa
"A ja tutaj robię sobie wyrzuty sumienia" i nie ma to jak nieświadomie wpadać w poczucie winy które jest wyniszczające. ja to mam śmiech z tych wszystkich idiotycznych diet. jesz na co masz ochotę(pomocne zjadanie warstwowe). i nie jest poniekąd problem z jakością jedzenia ale z tłumieniem i uciekaniem od emocji- pomocna technika uwalniania Hawkinsa. i dbanie o nawodnienie. nie używam białego cukru ale są owoce mniam. a co jest pomijane w tych wszystkich debilnych dietach? jeden dzień głodówki, już mi nie chodzi o jakieś ekstema że tydzień, NIE! jeden dzień w tygodniu... znak dzisiejszych czasów- psycholodzy wpierdalają się we wszystko
25 kat temu byłam chora na depresję połączoną z anoreksją - przy wzroście 165cm ważyłam 40 kg. Podczas leczenia i terapii nauczyłam się słuchać swojego organizmu, co trwa do dziś. W międzyczasie osiągnęłam wagę 100kg i problemy ze stawami co spowodowało że zaczęłam stosować dietę keto od 6 lat po wygranej walce z nowotworem. Od tego czasu depresja nie nawraca, czuję się dobrze, wręcz wspaniale, jednak miałam wyrzuty sumienia bo czując potrzebę zarzucenia keto na jakiś czas pozwalałam sobie na wyższe dawki węgli i po jakimś czasie wracałam do pełnej keto. Siedziałam cicho bo bałam się że zostanę wygwizdana a tu taka niespodzianka. Dziękuję Mateuszu za ten odcinek- uspokoiłeś moje sumienie. Pozdrawiam
Joanno brawo wygranej z anoreksją,moja najbliższą istotka przez to cierpiała 174 i 42 kg . Nerwica lękowa także . Teraz jestem mądrzejsza o wiedzę o pasożyty które przyczyniają się do depresji i nerwicy . Wszystkiego dobrego ❤️
@@angee-magha3358 czy mogłabyś naprowadzić mnie na jakieś treści w tym względzie? Chcialabym pomóc bliskiej osobie, może jakoś to nas przybliży do rozwiązania..
NIE SŁUCHAJ STYL ZYCIA NISKOWEGLOWODANOWY CZYLI KETO TO NAJLEPSZE CO MOZE BYĆ DLA NAS CHORYCH LUDZI METABOLICZNIE JA MAM 60 LAT OD ROKU NA KETO SCHUDŁAM 33KG STARTOWAŁAM Z 105KG TERAZ PIĘKNIE ŻYJE DASZ RADĘ POWODZENIA POZDRAWIAM SERDECZNIE
@@zbigniewiksinski wtf??? Serio? Dzięki takim jak ty właśnie toksycznym osobom które nie potrafią nic poza wyśmiewaniem innych bo uznają się za najlepszych na świecie (narcyzm to gorsza choroba od depresji)
Super czyli Ketoza 2.0 wg Mateusza O. to ketoza z urlopem na weglozie. Bardzo mi sie podoba takie otwarte, elastyczne podescie do tematu . W zyciu wszystko nieustannie sie zmienia i nalezy aktualizowac rowniez nasze sposoby postepowania z roznymi tematami. Zamykanie sie w klatce sztywnych raz ustalonych zasad predzej czy pozniej prowadzi do destrukcji. Brawo Mateuszu za to co robisz jeszcze bardziej Cie cenie !!!
Cześć świetny materiał. Postępuję podobnie od 96r będąc na diecie "optymalnej". Obecnie podstawą mojego odżywiania jest okno żywieniowe 8/16.Fantastyczna sprawa na zdrowe życie.Pozdrawiam wszystkich serdecznie do usłyszenia.
Drogi Mateuszu , jestem pod ciaglym wrazeniem Twojej profesjonalnosci i szczerosci z widzem. Jestes absolutnie wyjatkowy w tym co robisz i nie moge przezyc ze tak malo mmy na swiecie takich specjalistow/pasjonatow
A ja się śmieję z tych wszystkich ' wynalazców ' diet i biedaków, którzy ślepo za nimi podążają. Każdy musi nauczyć się słuchać swojego organizmu, każdy musi zrozumieć, że ruch to zdrowie. I każdy musi zrozumieć, że UMIARKOWANIE we wszystkich aspektach ludzkiego życia, to klucz to zdrowia psychicznego i fizycznego. Oczywiście zrozumie ten, kto chce zrozumieć, ten co szuka ale w sobie. Zdrowia wszystkim - w umiarkowaniu.
Diety eliminacyjne czyli weganizm czy keto są to diety lecznicze, do stosowania na 2-3 lata. Potem tylko okresowo. Ja przetestowałam na sobie czasowo. U mnie keto od marca do maja. Od czerwca do września jedzenie sezonowo - prawie wyłączam mięso, niewiele zbóż ale przechodzę na fermentowany nabiał i owoce i ogrom warzyw liściastych. Jesienią i zima dochodzą strączk, zboża i orzechy. Na stałe nie jem pszenicy, kukurydzy, soii, cukru, słodkiego mleka. Fast foodów nigdy nie jadłam. Koszmarem też są słodycze przemysłowe, dla mnie to są produkty hodujące nowotwory, udary, zawały. Stosuję IF. a od 30 lat głodówki od 24- 48:godzin co dwa tygodnie. Jestem 50+ i mam elastyczne żyły bez blaszek miażdżycowych. Dzięki temu wykpiłam się że stanów zawałowych i udarowych. Miałam też guzki i cysty w piersiach , torbiele na jajnikach - już nie mam , be operacji, tylko dieta.
Absolutnie się z Panem zgadzam. Dla mnie bardzo brakowało owoców i sięgnęłam po nie. Jestem osobą bardzo aktywną i poczułam się super. Trzeba samemu zobaczyć jak reaguje organizm. Ketoza jest super ale trzeba rozsądnie na to patrzeć. Jest Pan super
Skoczylas o tym mówił dawno, że keto jest na okres jesień zima, jest też lecznicza, a nie na cały rok i życie… ale został zlekceważony a przez niektóre kanały keto wyśmiany.
tak właśnie żywiło się pokolenie naszych babć i dożywały do setki. Dzisiaj wszyscy wpadają w skrajności. Nie jestem na keto i pewnie nie będę, ale oglądam ten kanał, bo szukam "środka" w zalewie sprzecznych informacji które są wszędzie :)
Z pewną taką nieśmiałością po pół roku ketozy przeszłam na węglozę na 3 letnie miesiące. Bo kocham owoce i młode warzywa z własnego ogródka i zawsze latem mam mniejszy apetyt na tłustości. Byłam aktywna- rower, pływanie i całe dnie w ogrodzie. Nie przytyłam...no może 1 kg ;) Jednak wróciły dolegliwości trawienne. Może w lżejszej postaci niż zanim zaczęłam przygodę z ketozą ale przypomniałam sobie, dlaczego szukałam ratunku w ketozie :) Od 15 września znów wracam na ścieżkę keto:) Pozdrawiam :)
Ja też po pół roku keto jestem już na 2 miesięcznych wakacjach węglowodanowych. Powróciły dolegliwości trawienne i niestety przybyło 6 kg 🥺 Mam zamiar znowu wejść w keto, ale ciężko mi się znowu zmotywować. Poczekam jeszcze kilka dni i zacznę powoli.
Całe lato podjadam dobre węgle typu truskawki , jagody . Ale dzisiaj odpuszczam sobie - w lodówce chłodzi się wódeczka ! Mam urodziny i będę dziękować Stwórcy , że żyję ! I mam nadzieję Panie Mateuszu , że jeszcze jakiś czas poczyta Pan moje komentarze !!!😁😇
Wydaje mi się, że dzisiejsze jedzenie jest ,,jałowe,,. Mam71 lat i jestem szczupła.Nie stosuję wogóle cukru ,,z torby,,. Jem owoce , warzywa, mięsa, orzechy, ziarna, chleb z mąki razowej albo graham. Z tłuszczów oliwa, masło i olej kokosowy. Nabiał wysokotłuszczowy i jaja.Ze słodyczy tylko gorzką czekoladę. Jestem wcześniakiem i zawsze chorowałam, jednak wagę mam ok, mimo 2 autoimmunologicznych chorób RZS i Hashimoto. Nie stosuję żadnej diety. Energii mam dużo. Jem poprostu w małej ilości 2-3 posiłki dziennie. To wszystko.
Ja po 3 z górą latach , też na razie zrezygnowałem z diety keto. I czułem gdzieś tam w środku, podświadomie że potrzebuję odskoczni . Mój organizm dopominał się zmian w jedzeniu . Posłuchałem go i wyszedłem z ketozy . Było to na początku lata . Wreszcie mogłem pozwolić sobie na owoce i warzywa , których unikałem przez ten długi czas . Ale po tych zachciankach chyba wrócę na keto . Na razie dobrze mi z tym co jem teraz
Ciekawe podejscie. Dla mnie generalnie dieta niskoweglowodanowa ma walory terapeutyczne. Szczegolnie dla wspokczesnego trybu życia ii podaźy niskowartosciowych weglowodanow. Fajnie że uwzgledniasz tutaj pory roku, bo przyroda daje sporo weglowodanów ale glownie w okresie późnoketnim i wczesnojesiennym, gdzie spora czesc z nich jest magazynem odzywczym na kolejne miesiace. Ja nie mam doswiadczeń z dietetyką ale powiedziałbym ze podejscie ooisane w niniejszym podkaście byloby odzwierciedleniem rytmu przyrody w okresie od sierpnia do grudnia stycznia potem zaczyna sie post, przednówek i wiosna z pierwszymi witaminami
Ja testowałem już chyba wszystko - Paleo, keto, weganizm, witarianizm, frutarianizm, carnivore i ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że żadnej z tych diet nie można utrzymać przez długi czas - zachowując pełne zdrowie i świetne samopoczucie. Diety typu keto są super, ale przez krótki okres czasu jako regeneracja(poprzez wejście w stan ketozy), poprawia się wrażliwość insulinowa i zachodzi wiele pozytywnych czynników, ale... długotrwały post staje się wyniszczający dla naszego ciała. Wszystkie najdłużej żyjące plemiona na Ziemi miały w swojej diecie spore ilości węglowodanów(Hunza, Okinawa). Z drugiej strony promowany jest też weganizm, jako panaceum na długowieczność, ale na swoim przykładzie(3 lata), uważam że jest to ideologia śmierci. Pierwszy miesiąc był rewelacyjny, niesamowita lekkość, ale z każdym kolejnym przy braku produktów pochodzenia zwierzęcego następuje kompleksowa degradacja i auto-zjadanie komórek co prowadzi do skrajnego niedożywienia i wyniszczenia organizmu. Długotrwały brak spożycia węglowodanów powoduje silne stężenia kortyzolu i obniżenie poziomu testosteronu u mężczyzn, co długotrwale może mieć opłakane skutki. Jeśli ktoś już chce się odżywiać w stylu low carb to polecam przynajmniej 1 raz w tygodniu ładować solidnie węglowodany, a dla osób silnie aktywnych fizycznie przynajmniej raz na 3-4 dni. Węglowodany użyte w sposób przemyślany potrafią przynieść na prawdę cudowne rezultaty.
>Okinawa To jest mocno dyskusyjne, oni ich dietę (I to chyba nawet był jakiś promoter veganizmu) opisał zaraz po wojnie, więc to nie była nawet ich normalna dieta, tam wszystko było wykradzione. Tam wszystkie tradycyjne potrawy są z mięsem albo rybą, głownie z wieprzowiną. Do tego jest dużo innych czynników jak mały stres, małe zatrucie środowiska i kto wie co więcej.
@@KraszuPolis Dokładnie, poza tym nie ma co porównywać naszego jedzenia z ich jedzeniem. Nasze niestety czy to mięso czy warzywa jest futruwane cholera wie czym. Nawet chleb już nie jest z pszenicy która była 30 lat temu.
Dzięki, Krzosu za podzielenie sie opinią. To ma sens. Oczywiscie też Kreator nie stworzył by tych wszystkich kuszących owoców gdyby to nie było w jakis sposób potrzebne.
W latach bodaj 70tych ubiegłego wieku przeprowadzono ostatnie duże przekrojowe badanie istniejących wówczas populacji łowców-zbieraczy. Zbadano około 100 grup we wszystkich strefach klimatycznych. Wnioski były interesujące - każda populacja preferowała mięso jako pokarm. Nie było populacji wegetariańskich. Najbardziej "wege" populacja czerpała 60-70% kalorii z roślin, ale ona akurat miała dostęp do dużej ilości orzechów. Sporo populacji czerpało ponad 80% kalorii z mięsa; niektóre 100%, a średnio rozkładało się to tak, że mniej więcej dwie trzecie kalorii pochodziło z mięsa, a jedna trzecia z roślin. Więc sezonowo odżywianie się głównie roślinami (byle nie zbożami) jest jak najbardziej ok, zresztą sam tak robię, latem jedząc dużo owoców, a zimą wchodząc na keto.
No i w moim przypadku jest identycznie. W sezonie letnim jem owoce dlatego że pochodzą z mojego własnego ogrodu. A w sezonie poza letnim szczerze mówiąc nie mam nawet takiej ochoty na owoce sporadycznie się kupi jakieś borówki, maliny itd.. ale to sporadycznie.
A już się martwiłam, że coś ze mną nie tak, bo też robię przerwy od ketozy zwłaszcza w okresie wakacyjnym. I słyszałam opinie, że nabawię się problemów hormonalnych 🙈
Carnivore 2.0 koniecznie! Prosiłbym bym Cię też o wypowiedź w kwestii doboru źródeł mięsa na Carnivore mieszkając w Polsce - nie jesteśmy USA, że na każdym rogu da się trafić czerwone mięso dobrej jakości, a jak jest, to ceny bywają naprawdę horrendalne.
instagram.com/czosnkuwianek/ nie mają na bieżąco mięsa w sprzedaży ale właśnie w poniedziałek 26 września przyjmują zamówienia (ma być dokładne info na profilu). Drugi sklep to instagram.com/highlandbeefpl/ tu jeszcze nie zamawiałam. Pozdrawiam 🙂
Też jestem tego zdania że każda skrajność jest zła. U mnie sprawdza się zbilansowane odżywianie w którym nie odmawiam sobie żadnego ze składników. Masz mojego suba za zdrowe podejście do tematu 👍 Pozdrawiam
I to się nazywa racjonalne podejście do diety. Podzielam i również stosuję taki model😇🤗 pozdrawiam i też Tęsknię za jasnością myślenia na keto. Po urlopie wracam do ketozy
Dobrze prawisz - jak zwykle👍😁 Ja mam tę świadomość, że cukry i węglowodanów niszczyły mi zdrowie a ketoza mi je naprawia już od 5 miesięcy a da się to zauważyć. I tak, jak mówisz: jest jakaś fobia węglowodanowa, ale jednak zdrowy rozsądek też na szczęście działa i nie miałem i nie mam wielkiego problemu zjeść jakieś owoce (nawet banany), nie mówiąc już o jagodowych. Ale jeżeli chodzi o np lody, to z tym walczyłem jednak całe lato😆 I przegrałem tylko dwa razy! 💪 Ketoza, powinna być jednak podstawą w ciągu roku, jakieś głodówki aby uruchamiać proces autofagii. Pozdro🙂
lody wcale nie sa zle pod warunkiem ze nie sa z cukrem, czekolada, i innymi dodatkami. dobrze policzone i zjedzone z dodatkowym kieliszkiem oliwy nie odpalaja insuliny bo skladowo procentowo carbsy odstaja od ilosci tluszczu. zobacz sobie materialy dr. Stena Ekberga tu na YT. pozdro
Warto wracac do wczesniejszych audycji ...Podzielam zdanie Pana. Oczywiscie warunkując też dolegliwościami, bo jeżeli ktoś ma problem zdrowotny, to zażerać się owocami tez nie można. Dlatego wiąże żywienie keto, carnivore z zasadami zywienia wg med.chińskiej. bdb audycja - jak zawsze. Pozdrawiam.
Bardzo interesujący kanał. Chętnie wysłuchałam materiału. Daje suba i zgłębiam wiedzę dalej 👌. Ciekawi mnie temat nietolerancji pokarmowych. Od kąd pamiętam miewałam jakieś problemy z trawieniem głównie z zaparciami. Borykałam się też w wieku 25 lat z bolesnymi, podskórnymi pryszczami na twarzy od zawsze jadłam dużo nabialu. Był praktycznie w każdym moim posiłku w ciągu dnia. Poszłam z nurtem i pewnie z modą ograniczając nabial - śmietanę, jogurty, słodycze z mlekiem, mleko do kawy zamieniłam początkowo na roślinne, potem na takie bez laktozy. Po 3 latach roblemy z trądzikiem praktycznie całkowicie ustały, przestałam mieć kolki jelitowe, wyregulowalam wypróżnianie. Postanowiłam wrócić do nabialu. I tu pojawia się moje ogromne zaskoczenie, bo NIC MI NIE JEST! Nie mam żadnych obiajow które miałam jedząc nabial. Co się wydarzylo w moim organizmie, że mogę ten nabial jeść? Dziecko znajomych miało alergie na jajka i nie jadło ich ok. 1,5 roku. Potem alergia "ustała".🤔 Czy mógłby Pan w jakimś filmie zgłębić temat alergii pokarmowych i nietolerancji na żywność! 🙏 Życzę rozwoju kanału, pozdrawiam 🥰
Bart Kay twierdzi, że na diecie karnivora wychodzi się z ketozy przy dużym posiłku, co ma sens jak się je dużo białka i osoby na karnivore jedzą rzadko ale duże porcje. Też zauważyłem, że dla mnie chyba jest lepiej rozdzielić duże ilości owoców od tłuszczów. Mam więcej energii jak nie mieszam jedzenia i jem same owoce + kawa z mlekiem i miodem rano i w południe, a po obiedzie już nie jem owoców.
2 года назад+3
Ja na carnivore miałem 0.4-0.5 mmol/l ketonów. Co do samych owoców, to pytanie jak zachowuje się glikemia, gdy zjadasz je samodzielnie? Tu upatruje jedyny problem. Ale fakt, że gdy jemy więcej owoców to automatycznie mniej tłuszczów:)
@ >Ja na carnivore miałem 0.4-0.5 mmol/l ketonów Zaraz po głównym posiłku? Bo to wyjście ma być krótkotrwałe. >Co do samych owoców, to pytanie jak zachowuje się glikemia, gdy zjadasz je samodzielnie? Tu upatruje jedyny problem. Ale fakt, że gdy jemy więcej owoców to automatycznie mniej tłuszczów:) Nie wiem, nie mierzyłem, ale u mnie A1C, i cukier na czczo był zawsze dobry.
Byłam miesiąc na carnivore ale moja psychika tego nie udźwignęła przestałam jeść całkowicie. Jeżeli chodzi o RZS na który choruję było super nic mnie nie bolało ale psychika jest ważniejsza więc wróciłam do keto. Dalej nie mam ochoty na cukier,pszenicę,ziemniaki więc można powiedzieć że wygrałam zdrowie.
2 года назад+9
Poczytaj więcej o low toxic plants. Będę o tym pisał w poradniku. Pozwala to ładnie rozszerzyć dietę carnivore przy autoimmunologii.
''Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje. 24 Niech nikt nie szuka własnego dobra, lecz dobra bliźniego! 25 Tak więc wszystko, cokolwiek w jatce sprzedają, spożywajcie, niczego nie dociekając - dla spokoju sumienia. 26 Pańska bowiem jest ziemia i wszystko, co ją napełnia17. ''
Dziękuję bardzo za rzeczowy film. Byłam dwa lata na ketozie. Wyleczyłam stany zapalne i problemy zdrowotne. Ale zaczęłam podjadać zdrowe i niezdrowe węgle. Zauważyłam ,że organizm się wyregulował,że nie reaguję na węgle jak dawniej.Więc potwierdziło sie się to co dzisiaj powiedziałeś. Zaznaczam,że jestem osobą aktywną,staram sie stosować schemat 8/16. Mam skończone 55 lat i czuję sie o wiele lepiej niż przed stosowaniem diety keto. Obecnie jestem na niskowęglowodanowej. Ale wyrzuciłam z diety oleje roślinne,zboża a przede wszystkim pszenicę,kasze i ryż. Owoce jem bo mam w ogrodzie. Pozdrawiam
Ja mimo że keto stosuję z przyczyn neurologicznych latem i wczesną jesienią na luzie wcinam owocki z ogródka i węgli nie liczę. Nadal nie jem pieczywa czy typowych słodyczy, bo to u mnie prosta droga do problemów zdrowotnych , ale jakoś kilogramy czereśni czy gruszek nie robią problemu. Owocki z ogródka się kończą i wchodzi dość restrykcyjne keto :)
Nie rozumiem po co popadac w skrajnosci? jesli nie jest to podyktowane zdrowiem,to przeciez wystarczy stosowac chocby diete srodzienomorska,po cholere sie tak katowac i odmawiac sobie normalnego zarcia?
Ja słucham przede wszystkim swojego organizmu.. Piekę chleb żytni i żytnio-orkiszowy na zakwasie od kilku lat. Nie spożywam żadnych fast food-ów ani napojów słodzonych. Sporo się ruszam i przepalam to co zjem z węglowodanów. Gdybym siedział za biurkiem, nie uprawiał sportów więc trzeba by ograniczać węglowodany oczyszczone z błonnika.
Nawiązanie do praczłowieka jest jak najbardziej zasadne. Uprawa zbóż i owoców jest stosunkowo młoda w stosunku do wieku gatunku ludzkiego. Przez 99 % czasu istnienia gatunku dostęp do węglowodanów był więc sezonowy a i węglowodany były gorzej przyswajalne (pełne ziarna, dzikie owoce). Za to mięso było dostępne cały rok (wiadomo, że nie było łatwe do zdobycia) a przez 2/3 roku (zima, wiosna, początek lata) było jedynym źródłem kalorycznego pożywienia (oczywiście wiosną i latem odżywiano się też ziołami i pędami np. komosa, młode liście lipy, tatarak itd.). Oczywiście nie zawsze były to smakowite steki i udźce:) pewnie sporo było padliny, robaczków, larw itp. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na fakt, że niektóre populacje nie tolerują laktozy w dorosłym wieku w ogóle (90% Azjatów) a u niektórych odsetek tolerujących jest całkiem spory - Europejczycy - ponad 80%
Jem wszystko. Żadnych dziwnych diet zalecanych przez dziwnych ludzi. Człowiek to zwykłe zwierzę i nie trzeba dziwaczyć, żeby zdrowo żyć. Odmawianie sobie przyjemności w tak krótkim życiu to bezsens. Senior 64 lata - zdrowy i szczęśliwy. Pozdrawiam.
No właśnie, człowiek to zwierze, a w przyrodzie nie występują: cukierki, batoniki, bułeczki, drożdżóweczki, lody, cole, zasłodzone napoje, pizze i wiele innych napchanych węglowodanami, chemią i cukrem rzeczy. Widziałeś żeby w przyrodzie wilk jechał na lody napchane cukrem?
@@85konio Świetne podsumowanie tego materiału Mateusza, który jest typowym wsadzeniem “kija w mrowisko”. Mateusz mówi o tym co mogá zrobić ludzie zdrowi , którzy jednocześnie nie majá problemów metabolicznych. Ludzie, ktorzy np. uciekli przed cukrzycá natobiá sobie klopotów. Ot i wszystko.
Takie wchodzenie i wychodzenie z ketozy co kilka miesiacy moze miec powazne negatywne konsekwencje ze strony ukladu pokarmowego, przy kazdym systemie odzywiania zmienia sie nasz mikrobiom jelitowy, a w takim przypadku to istny armagedog dla naszych jelit, ktore ciagle beda zmuszane do "przeprogramowywania sie".
Dokładnie, nasi przodkowie nie mieli wyboru ze względu na to, że musieli tych żywności szukać i dlatego byli raz w keto raz na carbsach, natomiast ten system w obecnych czasach nie ma totalnie sensu, gdy mamy do wszystkiego dostęp oraz ze względu na układ pokarmowy o którym wspomniałeś.
według mnie czy keto czy nie Keto to samo w sobie pojęcie diety jest przereklamowane. chcesz schudnąć i się dobrze czuć żreć mniej i zdrowiej. a nie tam podniecanie się kto ile i po co tłuszczu zjadł albo ile węgli. ważyłem około 120 kilo schudłem normalnie do 95 bez problemu. wystarczy zmienić nawyki więcej się ruszać i nie żreć co chwila szmelcu.
Dietetycy robią wodę z mózgu ludziom. Każdy człowiek powinien stosować sposób żywienia jaki jest korzystny dla jego organizmu. Uleganie modom żywieniowym to głupota. Należy wystrzegać się sztucznych słodyczy , jeść produkty bez konserwantów i stosować post przerywany. Reszta zależy od kondycji, wieku, trybu życia, środowiska.
... ja mam taką mała fobijkę bo boje sie ale oprócz strachu mam ciekawość która ciągnie mnie by sprawdzić a co się stanie kiedy zjem brzoskwinkę, a może morelkę a może winogron przecież nie można przejść obok drzewa/krzewu i nie zerwać 🤪🤣🤣🤣🤷♀️👍
Ja robie podobnie, albo na odwrót jak zjem więcej węglowodanów to postanawiam sobie być bardziej aktywnym, nie tylko przez trening ale i przez spontaniczną aktywność. Pozdrowienia :)
Szanowny panie, czy duża ilość tłuszczów na keto, faktycznie jest konieczna aby wejść w ketozę? Czy podobny mechanizm nie zajdzie np. na carnivore, czy to tej lwiej czy lekko mieszanej? Też nie ma tu skoków insuliny a energia jest? Jak to jest zatem?
Zgadzam się z tym, mam takie same podejście i taki zamiar - ja odpiero 1,5 mca na keto i w związku z tym, że chcę dobrze adaptację zrobić to trzymam się węgli do 25g przez cały czas. Ale kiedy stanę się zdrowsza mój metabolizm się naprawi to będę właśnie w ten sposób budowała elastyczność - większość keto czasem wypad. Dołączę właśnie miód prawdziwy, który ma przecudowne właściwości i bardzo lubię, zjem ananasa czy nektarynkę bo uwielbiam (nie przepadając ogółem za owocami), zjem lody latem czasem....na ten moment nie odczuwam potrzeby i chęci ale za jakiś czas właśnie zrobię wypad z ketozy czasami 😊. Bardzo dziękuję za filmik i pozdrawiam serdecznie.
Miód nie ma żadnych właściwości. Cukier jak każdy. Jego prozdrowotne właściwości to mit z dawnych czasów. Moja babcia je litrami i jest otyła przez to i siatkę leków bierze. Mamy XXI wiek.
@@ZosiaSamosiaOo witam, oczywiście, już mówię. Osiągnęłam cel - od 4 miesięcy nie biorę tabletek na nadciśnienie!(do tego miałam bardzo wysoki puls bo poniżej 95 nie schodził)😎 A brałam dwie i to w dużych dawkach a ciśnienie rosło. No i mam też tróglicerydy na poziomie 52 a miałam 114 tuż przed keto. W miesiącach zimowych jestem bardziej w keto a teraz jak ciepło dorzucam węgli - jem po takim czasie intuicyjnie i już nie zapisuję ale myślę, że zdecydowanie moje widełki węglowe to 25-80. Pozdrawiam i życzę zdrowia 🤗
Carnivore 2.0 dziala swietnie i szczerze polecam. Problem jest raczej z grass fed & grass finished...mozna to dostac, ale przy zapotrzebowaniu na bialko 150g na dzien, robi sie bardz bardz drogo. Ja staram sie 2 razy w tygodniu "drogie" mieso jesc, a tak jade na jajkach z wolnego wybiegu od kolegi. :D
@@crossfitol8256 ja głównie sadzone i na miękko. Poza tym placki z mąką kokosowa i owocami. Jak ktoś lubi, to można do tatara. Lody można zrobić. Sałatkę że śledziem w smietanie i jajkiem na twardo. Jest sporo możliwości. ;-) ja mam listę produktów w formie graficznej, które Dr. Saladino poleca i które odradza. :D
skoro nasze organizmy sa ewolucyjnie na poziomie jaskiniowcow, to latwo jestem w stanie uwierzyc, ze takie okresowe keto/dieta to najzdrowsze co mozna robic. Jak juz zrzuci sie ekstra kilogramy, to mozna smialo jesc co tam natura daje w danym sezonie i keto zima, brzmi sensownie imo
2 года назад+4
Jestem ciekaw materiałów o Carnivore 2.0 Pozdrawiam.
Stosuję low carb high fat KETO, ale oprócz łososia i wołowiny spożywam górę produktów roślinnych. W tym codziennie maliny, jagody, jabłko, cytryna, marchewka, brokół, awokado, rukola, kiszona kapusta, rzodkiewki, etc. w formie koktajlu i ewentualnie sałatki. Nie sprawdzam ilości ketonów, ale okno jedzenia to 2-3 godziny lub OMAD. Nie mam problemu z głodem a raz na 2-3 tygodnie, czuję potrzebę głodówki przez 2-3 dni i czuję się świetnie. Także zakładam, że jestem przeważnie w ketozie. Te parę gram carbów w całej otoczce błonnika, to jest właśnie low carb. Wycinanie tego żeby być purystą? Nie widzę sensu. Dla mnie to po prostu zdrowe KETO. Błonnik nie stymuluje insuliny. Można też być w ketozie jedząc rośliny. Forma!
Ja tam jestem na LC czyli nie przekraczać 150g węgli na dzień. Do tego szkoda mi nie jeść nabiału czy owoców. Podobno też najlepiej dostosowywać dietę do pory roku i jak dla mnie ma to sens.
Krotkotrwale wychodzenie z ketozy to oczywiscie bardzo ciekawy,frapujacy temat !!! Slucha sie z wielka uwaga i "oczami wychodzacymi z orbit".... Bardzo chetnie poglebie wiedze odnosnie karnivora 2.0 z owocami i miodem, te rozne wariacje ketozy i karnivora koniecznie trzeba by omowic i mowiac ciagle znowu... gdyz wiele osob boryka sie z decyzja lub praktyka stosowania tego stylu zycia i robi sobie wyrztuty za zjedzenie 1 jabka! ! 1 zielonego banana lub 2 "aprikosen" (, to po polsku ....) Moze to nie tylko pokusa wizualna i smakowa na wegle a ewolucyjnie uwarkowana potrzeba ? A wiec prosimy o bis czyli kontynuacje tematyki... Pozdrowienia !!!
Czy mogę prosić o informację dot. relacji węglowodany a cukier. Co jest bardziej szkodliwe? Nieraz na produktach jest podana duża ilość węglowodanów ale mała ilość cukru. Czy to jest ok i na co zwracać uwagę przy diecie keto?
Ja nie wiem ludzie, jak wy to robicie, że możecie być na keto albo na lchf, ja próbuje juz któryś raz i jak nie zjem ze 200gr węgli na dobę, to tak mnie skręca w żołądku okropnie i robi mi się słabo. Mogę zjeść jajecznice z 5 dużych jajek na boczku plus pomidory a nadal ssie mnie głód, to samo po zjedzeniu pieczonego całego dorsza, albo karkówce, jak nie dojem wegli to mimo zjdzenia sporej ilości bialka z tłuszczem, jestem strasznie głodna. Cukrzycy nie mam. Ważę 50kg przy wzroscie 164cm.
@@joannajoanna6481 otóż właśnie problem w tym, że jak ujmę węgli to robi mi się słabo z głodu, ból żołądka jest strasznie mocny, mam silne zawroty głowy. Nie jestem w stanie sobie pozwolić na taki stan przez kilka czy kilkanaście dni. Jak rozmawiam z osobami które przeszły na keto czy lchf, to one nie miały takich problemów jak ja. Wręcz mówią, że jak odstawiły węgle, to czuły się lepiej.
Czy muszę bezwzględnie się trzymać keto jedzenia w okresie zimowym? Czy mogę czasem zjeść parę ziemniaczków jak mama zrobi obiad na niedzielę? Czy w takim razie nie ma sensu bawienie się w ketozę?
Szanowni pytanie. Jestem na keto jakis czas od jakiegos czasu trenuje wydolnosc pod kontem wyjazdu na ekspedycje wysokogorska (7000m). Jak sadzicie czy na czas wyprawy najlepiej wyjsc z keto I dostarczac paliwa w postaci wegli czy da sie w jakis sposob przetrwac choc by na low karb bo taka wyprawa to wielki wysilek dla organizmu. Jak ma sie keto do aklimatyzacjii i wysilku na duzej wysokosci. Ps, przepraszam za ortografie. Dyslekcja. 🤣🤣
Ja właśnie pozwalam sobie na inne jedzenie w weekend. Bez sensu bym jechała do babci i nie zjadła jej makaronu z rosołem lub nie zjadła kawałka ciasta. Przez jeden dzień nic mi się nie stanie :D najwyżej je*nę 24 głodówki i tyle.
Jestem trzeci miesiąc na keto. Często jest mi niedobrze i robi się gorzko w buzi. Czy to może być z nadmiaru tłuszczu? Albo czy rąk działa na mnie mct? A może cytrynian magnezu?
Organizm sam reguluje zapotrzebowanie na poszczególne składniki. W upalne dni bardziej mamy ochotę na warzywa i owoce bo one mają funkcje chłodzące, a w zimie mamy ochotę się ogrzać, dlatego jemy pokarmy ocieplające. Według medycyny chińskiej przede wszystkim powinniśmy jeść zgodnie z sezonem występowania warzyw i owoców. Już przy zastosowaniu okienka żywieniowego 16/8 można osiągnąć wspaniałe efekty spadku wagi i poprawy samopoczucia. Jestem mięsożerna i bardzo lubię jeść mięsne dania, ale jedzenie tylko mięsa jest po prostu nudne.
Mateusz powiedz mi czy będąc na keto/diecie nieskowegllwodanowej od czasu do czasu można sobie pozwolić na drinka? szczególnie w lato przy okazji jakiegoś wyjścia/grilla ze znajomymi było mi żal że jestem na diecie 😂
Na jakiej diecie trzeba byc jesli osoba ma nadcisnienie , wysoki cholesterol ,cukrzyce ,,efekt brzasku" ,kamen w woreczku zolciowym ,powiekszona miedniczka w nerce .Jaka diete zastosowac Prosze Pana o odpowiedz :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Jabłka ładnie rozpuszczają szkliwo zębów przez kwasy, odrazu pojawia się nadwrażliwość do tego cukry. Wolę zjeść sezam zmielony na pastę sezamową w młynku do kawy, Dodać koncentrat pomidorowy, słonecznik, olej z lnianki niż jeść, owoce, warzywa które słabo sycą. Dodam że od x lat jem duże ilości kruszonych ziaren kakaowca, to jest nie byle co w kwestii procesów starzenia. Niby mówi się że kakao zawiera dużo szczawianow, kamienie nerkowe i te sprawy. Bzdura robiłem badania usg i nerki czyściutkie. Kakao chroni skórę przed starzeniem, efekt? Wiek 40 lat zero zmarszczek pod oczami. Unikam cukrów, które powodują gęsta krew, glikacje kolagenu. Zboża? Powodują szybki wzrost glikemii, nabiał też jest super bo podwyższa insulinopodobny czynnik wzrostu igf-1.
Przyznaję się ,że jak przeczytałam tytuł filmiku to zrobiłam oczy jak pięć złotych ;) ale wysłuchałam do końca i dzisiaj będę musiała powiedzieć mężowi,że miał rację,że tak męczył mnie,żebyśmy wyszli z keto na okres letni :) Tak mi marudził,że chce jeść wszystkie owoce z sadu Babci, młode ziemniaki z zsiadłym mlekiem, babkę i kiszkę ziemniaczaną, różne kasze,chleb razowy i żytni i lody :) Poddałam się i prawie po 3 latach pierwszy raz wyszłam z keto na 2 miesiące.....do tej pory zdarzały się czit mile w weekend ;) Mąż ma świetny metabolizm, czuje się świetnie ani grama nie przytył a ja wręcz przeciwnie, przybyło 4kg !!! Od 5 września wróciłam na czyste keto , czuję się dobrze ale to jeszcze nie stan ketozy .... Pozdrawiam serdecznie, przypomnę tylko,że "wychowałam" się na Pana filmikach :)
To mam odstawić ziemniaki, chleb, produkty mączne ( prawie ich nie jem, opróch 2 małych kramek chleba na śniadanie). Próbowałam zacząć dietę keto, ale bóle głowy nie pozwoliłymi. Mam 68 lat.
Trzeba było na początku uzupełniać elektrolity czyli pić duzo wody z solą oraz suplementować magnez i potas, może wit D3 i nie poddawać się. Ból głowy mija. Warto spróbować jeszcze raz, nadchodzi zima i to dobry czas na wejście w keto. Najlepiej zrobić sobie podstawowe padania z krwi aby wykluczyć jakieś niedobory i póżniej powtórzyć np. za 3 -4 m-ce.
Nasi przodkowie naturalnie wchodzili w stan ketozy na zimę... a w Indiach i wielu innych miejscach na ziemi nie ma zimy i węglowodany są dostępne cały rok. W Indiach dużo wegetarian jest od tysięcy lat stosujących dietę bezmięsną. Czy to oznacza, że ludzie w takim klimacie pięknie metabolizują węgle bo jest dużo słońca?
Ketony można wytwarzać poprzez posty. Tylko prawdziwy post czyli co najmniej doba. W PL ludzie są zamknięci na te wiedzę i sadzą że wystarczy 16 godzin co jest bzdurą (brak autofagii, niecałkowite wyczerpanie glukozy). Stosuje jeden lub dwa dłuższe posty tak 28-40 h w tygodniu i z postu wychodzę białkowo tłuszczowym a później jem na co mam ochotę ale to nie oznacza cały czas fast foodów. Chociaż się zdarzy :) Warto czerpać wiedze z zagranicy, to otwiera głowę.
Poza kwestią eweolucji z którą się nie zgadzam , świat stworzył Pan Bóg, z resztą się zgadzam ,jak widzę te diety i osoby je promujące to popadają z jednej skrajności w drugą,a jak mogą powiedzieć że to co stworzone z natury jest złe ? Że ludzie się zaczynają całkowicie bać owoców ,pewnych warzyw , i nawet dobry jakościowo chleb z eko mąki niemodyfikowanych genetycznie ziaren jest zły, wszystko złe. Dieta to mądry sposób żywienia. Natomiast nic nie wspominają jedząc boczek ,masę wieprza o tym jak to mięso jest niezdrowe ,że świnia jest czyscicielem środowiska ,nie poci się a kumuluje toksyny ,o tym że mięso ma antybiotyki czy też pasożyty, o tym nic nie mówią że musi być dobrej jakości , tylko mięcho i już. A też zaczyna się od diety pozornie a potem nagle wplatają w to styl życia filozofię i nie kończy się tylko na informacji o żywieniu.
Ciekawi mnie co na to mikroorganizmy w Twoim jelicie, pewnie gotują się z radości na takie wchodzenie i wychodzenie z ketozy i spożywanie nagle większej ilości cukrów. Pozdrawiam
Byłem 1,5 roku na diecie ketogenicznej. Jednak porzuciłem ją, bo zacząłem się źle czuć. Jestem osobą aktywną, trenuję amatorsko, ale dość intensywnie i być może dlatego mój organizm domaga się szybkiej energii z węglowodanów. Dodam przy okazji, że na ketozie bardzo niewiele schudłem. Ostro zjechałem na wadze dopiero na IF. Schudłem w ciągu ośmiu miesięcy 24 kilogramy i już ponad dwa lata utrzymuję tę wagę. Obecnie stosuję co kilka miesięcy "detoks ketogeniczny", przez tydzień lub dwa. Zauważyłem, że bardzo uspokaja mi to jelita, z którymi mam problem od dziecka. Po takim keto-przerywniku mam przez dłuższy czas spokój. 🙂 Pozdrawiam
@@angee-magha3358 Każdy człowiek jest inny. 🙂 Stosując IF jestem (przypadkowo) na diecie niskowęglowodanowej, bowiem pierwszy posiłek jest tłuszczowo-białkowy, gdyż taki syci mnie na długo. Węglowodany jem w drugim (jeśli takowy jest) i w trzecim - ostatnim, bo dobrze mi się wówczas śpi. W zasadzie IF "załatwił" mi wszystkie problemy; schudłem, poprawiłem glikemię, wyleczyłem niedoczynność tarczycy (sic!), IBS, itd. Ale podejrzewam, że moje problemy rozwiązał umiarkowany deficyt kaloryczny, a nie odstawienie tego czy innego makroskładnika.
Dieta taka, siaka i owaka ! Moja dieta to zdrowy rozsądek i wszystko na co mam ochotę. Nie mam nadwagi, nadciśnienia, cukrzycy, tylko 78 lat 😃
I o to chodzi , wszystko można tylko z umiarem i co najważniejsze ruchu trochę.
Mam 50 lat. 182 cm wzrostu. 2 lata i 6 miesięcy temu ważyłem 215 kg. Nadciśnienie 160/100 - 180/110. DZIŚ: ważę 144 kg, ciśnienie 110/65 praktycznie zawsze, po 28 latach odstawiłem 4 tabl. dziennie na nadciśnienie. WSZYSTKO dzięki diecie KETO. Bez taryfy ulgowej. Mój cel to ważyć 110 kg [przy mojej strukturze kostnej] waga idealna. Nie wyobrażam sobie, aby zrezygnować z KETO. Jem dwa razy dziennie, w ciągu 8 godzin plus przekąska w postaci np. borówek. Południowe sniadanie to np. omlet z 10 żółtek z szynką, słoniną albo boczkiem, oliwkami i pomidorami plus sporo ziół. Obiad to np. 2-3 schabowe i kilka ogórków małosolnych. □□□ Zmarnowałem dużo czasu, chodząc kiedyś do dietetyków, którzy zalecali mi jedzenie 6-8 razy dziennie głównie "niezdrowe jedzonko". Dziś unikam jak ognia "lekarzy systemu" oraz dietetyków. Nauczyłem się swojego organizmu i robię badania kontrolne. POZDRAWIAM WSZYSTKICH zmagających się z chorobami metabolicznymi i kardiologicznymi. Odwagi i powodzenia!!!
👏👏👏👏👏👌👍🤗
WITAM JACKU JA NIECHCE WYJŚĆ Z KETOZY MAM 60 LAT OD ROKU NA KETO SCHUDŁAM 33KG STARTOWAŁAM Z 105KG TERAZ PIĘKNIE ŻYJE JESTEM ZDROWA A MOJE 4 PIĘTRO BEZ PROBLEMU POKONUJEMY JA I MÓJ PIESEK ŻYCZĘ POWODZENIA POZDRAWIAM SERDECZNIE
@@annastyzinska2859 Bardzo dziękuję za dobre słowo i odwzajemniam serdeczność! Powodzenia, dużo zdrowia!
Gratulacje:)
Zdrówka i wytrwałości.
Ja jestem Babka 50+ i na niskich węglach od stycznia 2021.
Poprawiłam wszystko co chciałam,
a nawet więcej:)
Pozbyłam się 25 kg i brakuje mi jeszcze pare do mojej ulubionej wagi/rozmaru,
ale nie robie tego na zasadzie odchudzania, tylko jem to co mi pasuje.
Tez zwiększyłam ilośc węgli latem, jedząc moje ukochane owoce t.j.czereśnie czy sliwki.
Nie katuje sie i nie zakazuję.
Bo to nie dieta a styl zycia na dłużej.
ostatnio zjadłam kilka razy ciemy chleb i makaron i tez nic tragicznego się nie zadziało.
Ale mój organizm daje teraz idealnie znac, po czym jestem spiąca, albo dlaczego nagle znowu boli mnie głowa.
Keto/LCHF to dla mnie idealny styl i tego się generalnie trzymam.
Ale jedzenie dobieram sezonowo i pogodowo:)
Pozdrawiam Wszystkich.
@@annastyzinska2859
Wspaniale:)
Gratuluję.
A ja tutaj robię sobie wyrzuty sumienia że przerwałem keto by cieszyć się jabłkami winogronem gruszkami śliwkami i brzoskwiniami z własnego ogrodu. Właśnie dlatego to przerwałem że lubię owoce prosto z drzewa i krzewów. W sezonie już nieletnim jesień zima wiosna już nie ciągnie mnie tak do owoców które są dostępne od ręki w sklepie. To nie jest to samo To nie jest ten sam zapach smak, co owoce które masz na wyciągnięcie ręki prosto z drzewa
Świetne podejście 👍Jak ktoś lubi owoce i już się zaadaptował do ketozy, a nie prowadzi klinicznej wersji to nie ma co się katować psychicznie ;-)
Ze mną jest to samo,na rzecz owoców....
"A ja tutaj robię sobie wyrzuty sumienia" i nie ma to jak nieświadomie wpadać w poczucie winy które jest wyniszczające. ja to mam śmiech z tych wszystkich idiotycznych diet. jesz na co masz ochotę(pomocne zjadanie warstwowe). i nie jest poniekąd problem z jakością jedzenia ale z tłumieniem i uciekaniem od emocji- pomocna technika uwalniania Hawkinsa. i dbanie o nawodnienie. nie używam białego cukru ale są owoce mniam. a co jest pomijane w tych wszystkich debilnych dietach? jeden dzień głodówki, już mi nie chodzi o jakieś ekstema że tydzień, NIE! jeden dzień w tygodniu... znak dzisiejszych czasów- psycholodzy wpierdalają się we wszystko
Ja z tego powodu nie jestem na keto a na low carb 😉
Ja tez na lato jem owoce i warzywa, instynktownie czułam, że to dobre. No i proszę.
25 kat temu byłam chora na depresję połączoną z anoreksją - przy wzroście 165cm ważyłam 40 kg. Podczas leczenia i terapii nauczyłam się słuchać swojego organizmu, co trwa do dziś. W międzyczasie osiągnęłam wagę 100kg i problemy ze stawami co spowodowało że zaczęłam stosować dietę keto od 6 lat po wygranej walce z nowotworem. Od tego czasu
depresja nie nawraca, czuję się dobrze, wręcz wspaniale, jednak miałam wyrzuty sumienia bo czując potrzebę zarzucenia keto na jakiś czas pozwalałam sobie na wyższe dawki węgli i po jakimś czasie wracałam do pełnej keto. Siedziałam cicho bo bałam się że zostanę wygwizdana a tu taka niespodzianka. Dziękuję Mateuszu za ten odcinek- uspokoiłeś moje sumienie. Pozdrawiam
Joanno brawo wygranej z anoreksją,moja najbliższą istotka przez to cierpiała 174 i 42 kg . Nerwica lękowa także . Teraz jestem mądrzejsza o wiedzę o pasożyty które przyczyniają się do depresji i nerwicy . Wszystkiego dobrego ❤️
@@angee-magha3358 czy mogłabyś naprowadzić mnie na jakieś treści w tym względzie? Chcialabym pomóc bliskiej osobie, może jakoś to nas przybliży do rozwiązania..
NIE SŁUCHAJ STYL ZYCIA NISKOWEGLOWODANOWY CZYLI KETO TO NAJLEPSZE CO MOZE BYĆ DLA NAS CHORYCH LUDZI METABOLICZNIE JA MAM 60 LAT OD ROKU NA KETO SCHUDŁAM 33KG STARTOWAŁAM Z 105KG TERAZ PIĘKNIE ŻYJE DASZ RADĘ POWODZENIA POZDRAWIAM SERDECZNIE
Siedziałam cicho bo bałam się że zostanę wygwizdana a tu taka niespodzianka. - typowy problem natury psychologicznej a nie fizycznej/dietetycznej. wtf
@@zbigniewiksinski wtf??? Serio? Dzięki takim jak ty właśnie toksycznym osobom które nie potrafią nic poza wyśmiewaniem innych bo uznają się za najlepszych na świecie (narcyzm to gorsza choroba od depresji)
Super czyli Ketoza 2.0 wg Mateusza O. to ketoza z urlopem na weglozie. Bardzo mi sie podoba takie otwarte, elastyczne podescie do tematu . W zyciu wszystko nieustannie sie zmienia i nalezy aktualizowac rowniez nasze sposoby postepowania z roznymi tematami. Zamykanie sie w klatce sztywnych raz ustalonych zasad predzej czy pozniej prowadzi do destrukcji. Brawo Mateuszu za to co robisz jeszcze bardziej Cie cenie !!!
Cześć świetny materiał. Postępuję podobnie od 96r będąc na diecie "optymalnej". Obecnie podstawą mojego odżywiania jest okno żywieniowe 8/16.Fantastyczna sprawa na zdrowe życie.Pozdrawiam wszystkich serdecznie do usłyszenia.
Drogi Mateuszu , jestem pod ciaglym wrazeniem Twojej profesjonalnosci i szczerosci z widzem. Jestes absolutnie wyjatkowy w tym co robisz i nie moge przezyc ze tak malo mmy na swiecie takich specjalistow/pasjonatow
😂
A ja się śmieję z tych wszystkich ' wynalazców ' diet i biedaków, którzy ślepo za nimi podążają. Każdy musi nauczyć się słuchać swojego organizmu, każdy musi zrozumieć, że ruch to zdrowie. I każdy musi zrozumieć, że UMIARKOWANIE we wszystkich aspektach ludzkiego życia, to klucz to zdrowia psychicznego i fizycznego. Oczywiście zrozumie ten, kto chce zrozumieć, ten co szuka ale w sobie. Zdrowia wszystkim - w umiarkowaniu.
Diety eliminacyjne czyli weganizm czy keto są to diety lecznicze, do stosowania na 2-3 lata. Potem tylko okresowo. Ja przetestowałam na sobie czasowo. U mnie keto od marca do maja. Od czerwca do września jedzenie sezonowo - prawie wyłączam mięso, niewiele zbóż ale przechodzę na fermentowany nabiał i owoce i ogrom warzyw liściastych. Jesienią i zima dochodzą strączk, zboża i orzechy.
Na stałe nie jem pszenicy, kukurydzy, soii, cukru, słodkiego mleka. Fast foodów nigdy nie jadłam. Koszmarem też są słodycze przemysłowe, dla mnie to są produkty hodujące nowotwory, udary, zawały.
Stosuję IF. a od 30 lat głodówki od 24- 48:godzin co dwa tygodnie. Jestem 50+ i mam elastyczne żyły bez blaszek miażdżycowych. Dzięki temu wykpiłam się że stanów zawałowych i udarowych. Miałam też guzki i cysty w piersiach , torbiele na jajnikach - już nie mam , be operacji, tylko dieta.
brawo💪
Dołączam się , brawo😊
Anno cudownie ♥️
keto nie jest dieta eliminacyjna, jak jestes dobrze zaprawiony na keto mozesz zaladowac nawet 125g wegli i cie nie wywali
7n
Absolutnie się z Panem zgadzam. Dla mnie bardzo brakowało owoców i sięgnęłam po nie. Jestem osobą bardzo aktywną i poczułam się super. Trzeba samemu zobaczyć jak reaguje organizm. Ketoza jest super ale trzeba rozsądnie na to patrzeć. Jest Pan super
ketoza i te inne diety nie mogą być psychozą i religią bo szkodzi głowie
Skoczylas o tym mówił dawno, że keto jest na okres jesień zima, jest też lecznicza, a nie na cały rok i życie… ale został zlekceważony a przez niektóre kanały keto wyśmiany.
tak właśnie żywiło się pokolenie naszych babć i dożywały do setki. Dzisiaj wszyscy wpadają w skrajności. Nie jestem na keto i pewnie nie będę, ale oglądam ten kanał, bo szukam "środka" w zalewie sprzecznych informacji które są wszędzie :)
Bo to dentysta
Z pewną taką nieśmiałością po pół roku ketozy przeszłam na węglozę na 3 letnie miesiące. Bo kocham owoce i młode warzywa z własnego ogródka i zawsze latem mam mniejszy apetyt na tłustości. Byłam aktywna- rower, pływanie i całe dnie w ogrodzie. Nie przytyłam...no może 1 kg ;) Jednak wróciły dolegliwości trawienne. Może w lżejszej postaci niż zanim zaczęłam przygodę z ketozą ale przypomniałam sobie, dlaczego szukałam ratunku w ketozie :) Od 15 września znów wracam na ścieżkę keto:) Pozdrawiam :)
Ja też po pół roku keto jestem już na 2 miesięcznych wakacjach węglowodanowych. Powróciły dolegliwości trawienne i niestety przybyło 6 kg 🥺 Mam zamiar znowu wejść w keto, ale ciężko mi się znowu zmotywować. Poczekam jeszcze kilka dni i zacznę powoli.
Ja też podobnie.Nie mogłam zrezygnować owoców sezonowych. Jeszcze wrzesień jest bogaty w te pyszności.
Węgloza xDDD widzę, że ytbowicze tworzą swoją biochemię 😆
@@damian5110 Bo trzeba coś zmieniać by nie było nudno ....Jest lato , są wakacje 🙋 ☕
Lepiej byc na low carb na lato, nawet 150g węglowodanów mozna jeść
Całe lato podjadam dobre węgle typu truskawki , jagody . Ale dzisiaj odpuszczam sobie - w lodówce chłodzi się wódeczka ! Mam urodziny i będę dziękować Stwórcy , że żyję ! I mam nadzieję Panie Mateuszu , że jeszcze jakiś czas poczyta Pan moje komentarze !!!😁😇
@Zosia Sroka Wszystkiego najlepszego w tak pięknym dniu! 🥳🥳🥳🤩🥰
Zdrówka 🙂
Najlepszego 💗👍💗
@@andrzejczmok3271 DZIĘKUJĘ !!! Już Pana lubię !😘😚
@@B_Z_ DZIĘKUJĘ !!! ... i ja Ciebie też , bardzo !!!😘😚
Wydaje mi się, że dzisiejsze jedzenie jest ,,jałowe,,.
Mam71 lat i jestem szczupła.Nie stosuję wogóle cukru ,,z torby,,. Jem owoce , warzywa, mięsa, orzechy, ziarna, chleb z mąki razowej albo graham. Z tłuszczów oliwa, masło i olej kokosowy.
Nabiał wysokotłuszczowy i jaja.Ze słodyczy tylko gorzką czekoladę. Jestem wcześniakiem i zawsze chorowałam, jednak wagę mam ok, mimo 2 autoimmunologicznych chorób RZS i Hashimoto. Nie stosuję żadnej diety. Energii mam dużo. Jem poprostu w małej ilości 2-3 posiłki dziennie. To wszystko.
Ciekawa wskazówka na temat słońca i węglowodanów. Pomysł z tą rotacją również. Jestem za rozwinięciem tematu tej diety 2.0
Ja po 3 z górą latach , też na razie zrezygnowałem z diety keto. I czułem gdzieś tam w środku, podświadomie że potrzebuję odskoczni . Mój organizm dopominał się zmian w jedzeniu . Posłuchałem go i wyszedłem z ketozy . Było to na początku lata . Wreszcie mogłem pozwolić sobie na owoce i warzywa , których unikałem przez ten długi czas . Ale po tych zachciankach chyba wrócę na keto . Na razie dobrze mi z tym co jem teraz
To jedz tylko z umiarem i wszystko będzie dobrze. Te diety nikomu nie potrzebne. Bo nas. Organizm. Potrzebuje wszystkiego
Bardzo rozsądne podejście do tematu, gratuluję!👍
Ciekawe podejscie. Dla mnie generalnie dieta niskoweglowodanowa ma walory terapeutyczne. Szczegolnie dla wspokczesnego trybu życia ii podaźy niskowartosciowych weglowodanow. Fajnie że uwzgledniasz tutaj pory roku, bo przyroda daje sporo weglowodanów ale glownie w okresie późnoketnim i wczesnojesiennym, gdzie spora czesc z nich jest magazynem odzywczym na kolejne miesiace. Ja nie mam doswiadczeń z dietetyką ale powiedziałbym ze podejscie ooisane w niniejszym podkaście byloby odzwierciedleniem rytmu przyrody w okresie od sierpnia do grudnia stycznia potem zaczyna sie post, przednówek i wiosna z pierwszymi witaminami
No wreszcie logiczne podejście do diety. Doskonałe podsumowanie.
Kiedy to było, po prostu, jedzenie sezonowe, a dzisiaj trzeba teorii dorabiać i badania przeprowadzać.
Ja testowałem już chyba wszystko - Paleo, keto, weganizm, witarianizm, frutarianizm, carnivore i ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że żadnej z tych diet nie można utrzymać przez długi czas - zachowując pełne zdrowie i świetne samopoczucie. Diety typu keto są super, ale przez krótki okres czasu jako regeneracja(poprzez wejście w stan ketozy), poprawia się wrażliwość insulinowa i zachodzi wiele pozytywnych czynników, ale... długotrwały post staje się wyniszczający dla naszego ciała.
Wszystkie najdłużej żyjące plemiona na Ziemi miały w swojej diecie spore ilości węglowodanów(Hunza, Okinawa). Z drugiej strony promowany jest też weganizm, jako panaceum na długowieczność, ale na swoim przykładzie(3 lata), uważam że jest to ideologia śmierci. Pierwszy miesiąc był rewelacyjny, niesamowita lekkość, ale z każdym kolejnym przy braku produktów pochodzenia zwierzęcego następuje kompleksowa degradacja i auto-zjadanie komórek co prowadzi do skrajnego niedożywienia i wyniszczenia organizmu.
Długotrwały brak spożycia węglowodanów powoduje silne stężenia kortyzolu i obniżenie poziomu testosteronu u mężczyzn, co długotrwale może mieć opłakane skutki. Jeśli ktoś już chce się odżywiać w stylu low carb to polecam przynajmniej 1 raz w tygodniu ładować solidnie węglowodany, a dla osób silnie aktywnych fizycznie przynajmniej raz na 3-4 dni. Węglowodany użyte w sposób przemyślany potrafią przynieść na prawdę cudowne rezultaty.
Zgadzam się, ja jak regeneracja lece Biotad Plus dla mnie to ogień.
>Okinawa
To jest mocno dyskusyjne, oni ich dietę (I to chyba nawet był jakiś promoter veganizmu) opisał zaraz po wojnie, więc to nie była nawet ich normalna dieta, tam wszystko było wykradzione. Tam wszystkie tradycyjne potrawy są z mięsem albo rybą, głownie z wieprzowiną. Do tego jest dużo innych czynników jak mały stres, małe zatrucie środowiska i kto wie co więcej.
@@KraszuPolis Ich prawdziwa dieta była bardzo bogata w produkty pochodzenia zwierzęcego - masz racje, ale wciąż była bogata w węglowodany :)
@@KraszuPolis Dokładnie, poza tym nie ma co porównywać naszego jedzenia z ich jedzeniem. Nasze niestety czy to mięso czy warzywa jest futruwane cholera wie czym. Nawet chleb już nie jest z pszenicy która była 30 lat temu.
Dzięki, Krzosu za podzielenie sie opinią. To ma sens. Oczywiscie też Kreator nie stworzył by tych wszystkich kuszących owoców gdyby to nie było w jakis sposób potrzebne.
W latach bodaj 70tych ubiegłego wieku przeprowadzono ostatnie duże przekrojowe badanie istniejących wówczas populacji łowców-zbieraczy. Zbadano około 100 grup we wszystkich strefach klimatycznych. Wnioski były interesujące - każda populacja preferowała mięso jako pokarm. Nie było populacji wegetariańskich. Najbardziej "wege" populacja czerpała 60-70% kalorii z roślin, ale ona akurat miała dostęp do dużej ilości orzechów. Sporo populacji czerpało ponad 80% kalorii z mięsa; niektóre 100%, a średnio rozkładało się to tak, że mniej więcej dwie trzecie kalorii pochodziło z mięsa, a jedna trzecia z roślin. Więc sezonowo odżywianie się głównie roślinami (byle nie zbożami) jest jak najbardziej ok, zresztą sam tak robię, latem jedząc dużo owoców, a zimą wchodząc na keto.
No i w moim przypadku jest identycznie.
W sezonie letnim jem owoce dlatego że pochodzą z mojego własnego ogrodu.
A w sezonie poza letnim szczerze mówiąc nie mam nawet takiej ochoty na owoce sporadycznie się kupi jakieś borówki, maliny itd.. ale to sporadycznie.
A już się martwiłam, że coś ze mną nie tak, bo też robię przerwy od ketozy zwłaszcza w okresie wakacyjnym. I słyszałam opinie, że nabawię się problemów hormonalnych 🙈
Carnivore 2.0 koniecznie! Prosiłbym bym Cię też o wypowiedź w kwestii doboru źródeł mięsa na Carnivore mieszkając w Polsce - nie jesteśmy USA, że na każdym rogu da się trafić czerwone mięso dobrej jakości, a jak jest, to ceny bywają naprawdę horrendalne.
Popieram!!!
instagram.com/czosnkuwianek/ nie mają na bieżąco mięsa w sprzedaży ale właśnie w poniedziałek 26 września przyjmują zamówienia (ma być dokładne info na profilu). Drugi sklep to instagram.com/highlandbeefpl/ tu jeszcze nie zamawiałam. Pozdrawiam 🙂
większość w marketach to toksyny sprowadzane do Polski z zagranicy- tucz nakładczy
Też jestem tego zdania że każda skrajność jest zła. U mnie sprawdza się zbilansowane odżywianie w którym nie odmawiam sobie żadnego ze składników. Masz mojego suba za zdrowe podejście do tematu 👍
Pozdrawiam
I to się nazywa racjonalne podejście do diety. Podzielam i również stosuję taki model😇🤗 pozdrawiam i też Tęsknię za jasnością myślenia na keto. Po urlopie wracam do ketozy
🎯
fajny materiał. bardzo bym chętnie poznała listę owoców i warzyw o niskiej toksyczności... przydałby się taki odcinek :)
Wszystkie jagodowe są super
Czekam z niecierpliwością na nowe materiały o Carnivore 2.0.Pozdrawiam
Super, że ktoś w końcu mówi o substancjach anty odżywczych w warzywach. Czekam na carnivore 2.0 i materiał o niepolecanych warzywach :)
No bo to swoje jedzonko czyli 10 razy lepsze niz sklepowe
Dobrze prawisz - jak zwykle👍😁 Ja mam tę świadomość, że cukry i węglowodanów niszczyły mi zdrowie a ketoza mi je naprawia już od 5 miesięcy a da się to zauważyć. I tak, jak mówisz: jest jakaś fobia węglowodanowa, ale jednak zdrowy rozsądek też na szczęście działa i nie miałem i nie mam wielkiego problemu zjeść jakieś owoce (nawet banany), nie mówiąc już o jagodowych. Ale jeżeli chodzi o np lody, to z tym walczyłem jednak całe lato😆 I przegrałem tylko dwa razy! 💪 Ketoza, powinna być jednak podstawą w ciągu roku, jakieś głodówki aby uruchamiać proces autofagii. Pozdro🙂
lody wcale nie sa zle pod warunkiem ze nie sa z cukrem, czekolada, i innymi dodatkami. dobrze policzone i zjedzone z dodatkowym kieliszkiem oliwy nie odpalaja insuliny bo skladowo procentowo carbsy odstaja od ilosci tluszczu. zobacz sobie materialy dr. Stena Ekberga tu na YT. pozdro
Warto wracac do wczesniejszych audycji ...Podzielam zdanie Pana. Oczywiscie warunkując też dolegliwościami, bo jeżeli ktoś ma problem zdrowotny, to zażerać się owocami tez nie można. Dlatego wiąże żywienie keto, carnivore z zasadami zywienia wg med.chińskiej. bdb audycja - jak zawsze. Pozdrawiam.
Super wyjaśnione, pozdrawiam😍
Bardzo interesujący kanał. Chętnie wysłuchałam materiału. Daje suba i zgłębiam wiedzę dalej 👌.
Ciekawi mnie temat nietolerancji pokarmowych. Od kąd pamiętam miewałam jakieś problemy z trawieniem głównie z zaparciami. Borykałam się też w wieku 25 lat z bolesnymi, podskórnymi pryszczami na twarzy od zawsze jadłam dużo nabialu. Był praktycznie w każdym moim posiłku w ciągu dnia.
Poszłam z nurtem i pewnie z modą ograniczając nabial - śmietanę, jogurty, słodycze z mlekiem, mleko do kawy zamieniłam początkowo na roślinne, potem na takie bez laktozy.
Po 3 latach roblemy z trądzikiem praktycznie całkowicie ustały, przestałam mieć kolki jelitowe, wyregulowalam wypróżnianie.
Postanowiłam wrócić do nabialu. I tu pojawia się moje ogromne zaskoczenie, bo NIC MI NIE JEST! Nie mam żadnych obiajow które miałam jedząc nabial.
Co się wydarzylo w moim organizmie, że mogę ten nabial jeść?
Dziecko znajomych miało alergie na jajka i nie jadło ich ok. 1,5 roku. Potem alergia "ustała".🤔
Czy mógłby Pan w jakimś filmie zgłębić temat alergii pokarmowych i nietolerancji na żywność! 🙏 Życzę rozwoju kanału, pozdrawiam 🥰
Bardzo dobry film. Mądrego to dobrze posłuchać ;)
Bart Kay twierdzi, że na diecie karnivora wychodzi się z ketozy przy dużym posiłku, co ma sens jak się je dużo białka i osoby na karnivore jedzą rzadko ale duże porcje.
Też zauważyłem, że dla mnie chyba jest lepiej rozdzielić duże ilości owoców od tłuszczów. Mam więcej energii jak nie mieszam jedzenia i jem same owoce + kawa z mlekiem i miodem rano i w południe, a po obiedzie już nie jem owoców.
Ja na carnivore miałem 0.4-0.5 mmol/l ketonów.
Co do samych owoców, to pytanie jak zachowuje się glikemia, gdy zjadasz je samodzielnie? Tu upatruje jedyny problem. Ale fakt, że gdy jemy więcej owoców to automatycznie mniej tłuszczów:)
@ >Ja na carnivore miałem 0.4-0.5 mmol/l ketonów
Zaraz po głównym posiłku? Bo to wyjście ma być krótkotrwałe.
>Co do samych owoców, to pytanie jak zachowuje się glikemia, gdy zjadasz je samodzielnie? Tu upatruje jedyny problem. Ale fakt, że gdy jemy więcej owoców to automatycznie mniej tłuszczów:)
Nie wiem, nie mierzyłem, ale u mnie A1C, i cukier na czczo był zawsze dobry.
@ Dostałeś sraki po takiej diecie??
Byłam miesiąc na carnivore ale moja psychika tego nie udźwignęła przestałam jeść całkowicie.
Jeżeli chodzi o RZS na który choruję było super nic mnie nie bolało ale psychika jest ważniejsza więc wróciłam do keto.
Dalej nie mam ochoty na cukier,pszenicę,ziemniaki więc można powiedzieć że wygrałam zdrowie.
Poczytaj więcej o low toxic plants. Będę o tym pisał w poradniku. Pozwala to ładnie rozszerzyć dietę carnivore przy autoimmunologii.
Ja właśnie intuicyjnie doszedłem do podobnych wniosków, tylko u mnie muszę to korygować z uwagi na nadwrażliwy układ pokarmowy.
Nie pierwszy raz słyszę że wychodzisz z ketozy, ale klikbajt piękny ;-)
''Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje. 24 Niech nikt nie szuka własnego dobra, lecz dobra bliźniego! 25 Tak więc wszystko, cokolwiek w jatce sprzedają, spożywajcie, niczego nie dociekając - dla spokoju sumienia. 26 Pańska bowiem jest ziemia i wszystko, co ją napełnia17. ''
Dziękuję bardzo za rzeczowy film. Byłam dwa lata na ketozie. Wyleczyłam stany zapalne i problemy zdrowotne. Ale zaczęłam podjadać zdrowe i niezdrowe węgle. Zauważyłam ,że organizm się wyregulował,że nie reaguję na węgle jak dawniej.Więc potwierdziło sie się to co dzisiaj powiedziałeś. Zaznaczam,że jestem osobą aktywną,staram sie stosować schemat 8/16. Mam skończone 55 lat i czuję sie o wiele lepiej niż przed stosowaniem diety keto. Obecnie jestem na niskowęglowodanowej. Ale wyrzuciłam z diety oleje roślinne,zboża a przede wszystkim pszenicę,kasze i ryż. Owoce jem bo mam w ogrodzie. Pozdrawiam
Prosimy o więcej na temat carnivore 2 0🙂
Dzięki za materiał. Zdrowia i wolności.
Bardzo się cieszę bo katorgą było dla mnie rezygnować z naszych owoców.
Ja proszę o więcej Carniwora 2.1
Pozdrawiam serdecznie Anna
Ja mimo że keto stosuję z przyczyn neurologicznych latem i wczesną jesienią na luzie wcinam owocki z ogródka i węgli nie liczę. Nadal nie jem pieczywa czy typowych słodyczy, bo to u mnie prosta droga do problemów zdrowotnych , ale jakoś kilogramy czereśni czy gruszek nie robią problemu. Owocki z ogródka się kończą i wchodzi dość restrykcyjne keto :)
Ciekaw jestem po ilu dniach głodówki organizm wchodzi w tryb ketogenezy ?
Nie rozumiem po co popadac w skrajnosci? jesli nie jest to podyktowane zdrowiem,to przeciez wystarczy stosowac chocby diete srodzienomorska,po cholere sie tak katowac i odmawiac sobie normalnego zarcia?
Ja słucham przede wszystkim swojego organizmu.. Piekę chleb żytni i żytnio-orkiszowy na zakwasie od kilku lat. Nie spożywam żadnych fast food-ów ani napojów słodzonych. Sporo się ruszam i przepalam to co zjem z węglowodanów. Gdybym siedział za biurkiem, nie uprawiał sportów więc trzeba by ograniczać węglowodany oczyszczone z błonnika.
Nawiązanie do praczłowieka jest jak najbardziej zasadne. Uprawa zbóż i owoców jest stosunkowo młoda w stosunku do wieku gatunku ludzkiego. Przez 99 % czasu istnienia gatunku dostęp do węglowodanów był więc sezonowy a i węglowodany były gorzej przyswajalne (pełne ziarna, dzikie owoce). Za to mięso było dostępne cały rok (wiadomo, że nie było łatwe do zdobycia) a przez 2/3 roku (zima, wiosna, początek lata) było jedynym źródłem kalorycznego pożywienia (oczywiście wiosną i latem odżywiano się też ziołami i pędami np. komosa, młode liście lipy, tatarak itd.). Oczywiście nie zawsze były to smakowite steki i udźce:) pewnie sporo było padliny, robaczków, larw itp.
W tym miejscu warto zwrócić uwagę na fakt, że niektóre populacje nie tolerują laktozy w dorosłym wieku w ogóle (90% Azjatów) a u niektórych odsetek tolerujących jest całkiem spory - Europejczycy - ponad 80%
Jem wszystko. Żadnych dziwnych diet zalecanych przez dziwnych ludzi. Człowiek to zwykłe zwierzę i nie trzeba dziwaczyć, żeby zdrowo żyć. Odmawianie sobie przyjemności w tak krótkim życiu to bezsens. Senior 64 lata - zdrowy i szczęśliwy. Pozdrawiam.
Zdrawiam i szczerze dużo zdrowia życzę do stówki.
...i dobrze.
Człowiek jak świnia wszystko zeżre 😃
No właśnie, człowiek to zwierze, a w przyrodzie nie występują: cukierki, batoniki, bułeczki, drożdżóweczki, lody, cole, zasłodzone napoje, pizze i wiele innych napchanych węglowodanami, chemią i cukrem rzeczy. Widziałeś żeby w przyrodzie wilk jechał na lody napchane cukrem?
@@85konio Świetne podsumowanie tego materiału Mateusza, który jest typowym wsadzeniem “kija w mrowisko”. Mateusz mówi o tym co mogá zrobić ludzie zdrowi , którzy jednocześnie nie majá problemów metabolicznych. Ludzie, ktorzy np. uciekli przed cukrzycá natobiá sobie klopotów. Ot i wszystko.
Świetny materiał Mati! Dziękuję.
Wiecej Carni 2.0 poproszę
Jestem właśnie na urlopie na południu Wloch i dzisiaj rano kupiłam prosto z samochodu od rolnika melony,figi,opuncje figową..cóż trzeba to zjeść 😉🙂
Łaaaaaa, ale zazdroszczę 😉😉🤩 kocham Włochy!!!
@@berrystraw8862 anche io 😍❤️
Też uwielbiam Włochy ale na razie nie mogę pojechać 😭😭
Takie wchodzenie i wychodzenie z ketozy co kilka miesiacy moze miec powazne negatywne konsekwencje ze strony ukladu pokarmowego, przy kazdym systemie odzywiania zmienia sie nasz mikrobiom jelitowy, a w takim przypadku to istny armagedog dla naszych jelit, ktore ciagle beda zmuszane do "przeprogramowywania sie".
Dokładnie, nasi przodkowie nie mieli wyboru ze względu na to, że musieli tych żywności szukać i dlatego byli raz w keto raz na carbsach, natomiast ten system w obecnych czasach nie ma totalnie sensu, gdy mamy do wszystkiego dostęp oraz ze względu na układ pokarmowy o którym wspomniałeś.
te wymsylanie kolejnych pierdół, keto, carnivore, carnivote 2.0, 2.5, 3.5 itd jest komiczne. zaraz dojdziesz do nieslychanego wniosku ze jakis normalny balans pomiedzy wszystkimi skladnikami odrzucajac wysoce przetworzone sztuczne gowno jest najzdrowsza opcja
No jasssne, że tak! Tu chodzi tylko o zarabianie kasy i wciskanie ludziom bredni
według mnie czy keto czy nie Keto to samo w sobie pojęcie diety jest przereklamowane. chcesz schudnąć i się dobrze czuć żreć mniej i zdrowiej. a nie tam podniecanie się kto ile i po co tłuszczu zjadł albo ile węgli. ważyłem około 120 kilo schudłem normalnie do 95 bez problemu. wystarczy zmienić nawyki więcej się ruszać i nie żreć co chwila szmelcu.
Dietetycy robią wodę z mózgu ludziom. Każdy człowiek powinien stosować sposób żywienia jaki jest korzystny dla jego organizmu. Uleganie modom żywieniowym to głupota. Należy wystrzegać się sztucznych słodyczy , jeść produkty bez konserwantów i stosować post przerywany.
Reszta zależy od kondycji, wieku, trybu życia, środowiska.
Super ja też w lecie jem więcej dobrych węgli.😀
... ja mam taką mała fobijkę bo boje sie ale oprócz strachu mam ciekawość która ciągnie mnie by sprawdzić a co się stanie kiedy zjem brzoskwinkę, a może morelkę a może winogron przecież nie można przejść obok drzewa/krzewu i nie zerwać 🤪🤣🤣🤣🤷♀️👍
Pewnie chodzi o ilość.
Ja robie podobnie, albo na odwrót jak zjem więcej węglowodanów to postanawiam sobie być bardziej aktywnym, nie tylko przez trening ale i przez spontaniczną aktywność. Pozdrowienia :)
👍
Szanowny panie, czy duża ilość tłuszczów na keto, faktycznie jest konieczna aby wejść w ketozę? Czy podobny mechanizm nie zajdzie np. na carnivore, czy to tej lwiej czy lekko mieszanej? Też nie ma tu skoków insuliny a energia jest? Jak to jest zatem?
Zgadzam się z tym, mam takie same podejście i taki zamiar - ja odpiero 1,5 mca na keto i w związku z tym, że chcę dobrze adaptację zrobić to trzymam się węgli do 25g przez cały czas. Ale kiedy stanę się zdrowsza mój metabolizm się naprawi to będę właśnie w ten sposób budowała elastyczność - większość keto czasem wypad. Dołączę właśnie miód prawdziwy, który ma przecudowne właściwości i bardzo lubię, zjem ananasa czy nektarynkę bo uwielbiam (nie przepadając ogółem za owocami), zjem lody latem czasem....na ten moment nie odczuwam potrzeby i chęci ale za jakiś czas właśnie zrobię wypad z ketozy czasami 😊. Bardzo dziękuję za filmik i pozdrawiam serdecznie.
Miód nie ma żadnych właściwości. Cukier jak każdy. Jego prozdrowotne właściwości to mit z dawnych czasów. Moja babcia je litrami i jest otyła przez to i siatkę leków bierze. Mamy XXI wiek.
@@agar80 bo je litrami 🙄, pozdrawiam.
@@Reniula77 wszystko trzeba z umiarem
Możesz dać znać jak to się potoczyło dalej i gdzie jesteś dzisiaj?
@@ZosiaSamosiaOo witam, oczywiście, już mówię. Osiągnęłam cel - od 4 miesięcy nie biorę tabletek na nadciśnienie!(do tego miałam bardzo wysoki puls bo poniżej 95 nie schodził)😎 A brałam dwie i to w dużych dawkach a ciśnienie rosło. No i mam też tróglicerydy na poziomie 52 a miałam 114 tuż przed keto. W miesiącach zimowych jestem bardziej w keto a teraz jak ciepło dorzucam węgli - jem po takim czasie intuicyjnie i już nie zapisuję ale myślę, że zdecydowanie moje widełki węglowe to 25-80. Pozdrawiam i życzę zdrowia 🤗
Brawo bardzo dziękuję. Jemy owoce (ogródkowe i w słoiki). Pozdrawiam.
Dzień dobry ja mam problem mam dyslipidemie jaka dieta dla mnie
Zgadzam się w 100% :) Pozdrawiam
Eee od razu wiedziałam, że Mateusz nie porzuci keto :) Fajny, rzeczowy materiał. Dobrze się Ciebie słucha.
Ja zrezygnowałem w sumie tylko dlatego, że bardzo lubię owoce i brakowało mi ich. Poza tym czasami spotkanie z kumplami przy alko i pizzy.
Carnivore 2.0 dziala swietnie i szczerze polecam. Problem jest raczej z grass fed & grass finished...mozna to dostac, ale przy zapotrzebowaniu na bialko 150g na dzien, robi sie bardz bardz drogo. Ja staram sie 2 razy w tygodniu "drogie" mieso jesc, a tak jade na jajkach z wolnego wybiegu od kolegi. :D
a jajka w jakiej postaci , bo smażone ok, ale już gotowane to nie mam pojęcia z czym można jeść bo same jakoś nie wchodzą?
@@crossfitol8256 ja głównie sadzone i na miękko. Poza tym placki z mąką kokosowa i owocami. Jak ktoś lubi, to można do tatara. Lody można zrobić. Sałatkę że śledziem w smietanie i jajkiem na twardo. Jest sporo możliwości. ;-) ja mam listę produktów w formie graficznej, które Dr. Saladino poleca i które odradza. :D
Dlaczego jest tak, że zimą organizm nie radzi sobie z cukrami, tak jak w lecie? Czy to kwestia witaminy D ze słońca? Czy coś innego?
Precz z tytułami click-baitowymi
👍
Gdzie kupić Wasze książki??
skoro nasze organizmy sa ewolucyjnie na poziomie jaskiniowcow, to latwo jestem w stanie uwierzyc, ze takie okresowe keto/dieta to najzdrowsze co mozna robic. Jak juz zrzuci sie ekstra kilogramy, to mozna smialo jesc co tam natura daje w danym sezonie i keto zima, brzmi sensownie imo
Jestem ciekaw materiałów o Carnivore 2.0
Pozdrawiam.
ile trzeba byc w keto zeby wyleczyc insulinoopornosc?
Stosuję low carb high fat KETO, ale oprócz łososia i wołowiny spożywam górę produktów roślinnych. W tym codziennie maliny, jagody, jabłko, cytryna, marchewka, brokół, awokado, rukola, kiszona kapusta, rzodkiewki, etc. w formie koktajlu i ewentualnie sałatki. Nie sprawdzam ilości ketonów, ale okno jedzenia to 2-3 godziny lub OMAD. Nie mam problemu z głodem a raz na 2-3 tygodnie, czuję potrzebę głodówki przez 2-3 dni i czuję się świetnie. Także zakładam, że jestem przeważnie w ketozie. Te parę gram carbów w całej otoczce błonnika, to jest właśnie low carb. Wycinanie tego żeby być purystą? Nie widzę sensu. Dla mnie to po prostu zdrowe KETO. Błonnik nie stymuluje insuliny. Można też być w ketozie jedząc rośliny. Forma!
Wiadomo
Czyli znalazłeś "swoją drogę" w odżywianiu. To najważniejsze żeby dobrze się czuć, wtedy dieta to nie męczarnia, a zbawienie.
Ja tam jestem na LC czyli nie przekraczać 150g węgli na dzień. Do tego szkoda mi nie jeść nabiału czy owoców. Podobno też najlepiej dostosowywać dietę do pory roku i jak dla mnie ma to sens.
Wygasł link do Jadłospis letni + wykład "Jak jeść więcej węglowodanów na keto?" , ma ktoś może? Albo produkt jeszcze dostępny gdzieś?
Jeden z najlepszych filmów o ketozie ,o jej istocie. Pozdrowienia.
Krotkotrwale wychodzenie z ketozy to oczywiscie bardzo ciekawy,frapujacy temat !!! Slucha sie z wielka uwaga i "oczami wychodzacymi z orbit"....
Bardzo chetnie poglebie wiedze odnosnie karnivora 2.0 z owocami i miodem, te rozne wariacje ketozy i karnivora koniecznie trzeba by omowic i mowiac ciagle znowu... gdyz wiele osob boryka sie z decyzja lub praktyka stosowania tego stylu zycia i robi sobie wyrztuty za zjedzenie 1 jabka! ! 1 zielonego banana lub 2 "aprikosen" (, to po polsku ....) Moze to nie tylko pokusa wizualna i smakowa na wegle a ewolucyjnie uwarkowana potrzeba ?
A wiec prosimy o bis czyli kontynuacje tematyki...
Pozdrowienia !!!
Czy mogę prosić o informację dot. relacji węglowodany a cukier. Co jest bardziej szkodliwe? Nieraz na produktach jest podana duża ilość węglowodanów ale mała ilość cukru. Czy to jest ok i na co zwracać uwagę przy diecie keto?
Też się chętnie dowiem
Węglowodany to też cukier, tylko dłużej się trawi. Na keto trzeba uważać na jedno i drugie, bo i to i to metabolizuje się do glukozy
Ja nie wiem ludzie, jak wy to robicie, że możecie być na keto albo na lchf, ja próbuje juz któryś raz i jak nie zjem ze 200gr węgli na dobę, to tak mnie skręca w żołądku okropnie i robi mi się słabo. Mogę zjeść jajecznice z 5 dużych jajek na boczku plus pomidory a nadal ssie mnie głód, to samo po zjedzeniu pieczonego całego dorsza, albo karkówce, jak nie dojem wegli to mimo zjdzenia sporej ilości bialka z tłuszczem, jestem strasznie głodna. Cukrzycy nie mam. Ważę 50kg przy wzroscie 164cm.
Ten głód to dlatego, że jesz za dużo węgli
@@joannajoanna6481 otóż właśnie problem w tym, że jak ujmę węgli to robi mi się słabo z głodu, ból żołądka jest strasznie mocny, mam silne zawroty głowy. Nie jestem w stanie sobie pozwolić na taki stan przez kilka czy kilkanaście dni. Jak rozmawiam z osobami które przeszły na keto czy lchf, to one nie miały takich problemów jak ja. Wręcz mówią, że jak odstawiły węgle, to czuły się lepiej.
@@zaneta9976 prawdopodobnie grypa keto po kilku dniach powinno przejść. Chyba, że są przeciwskazania zdrowotne dla diety keto. Pozdrawiam
To po co ci dieta taka przecież jesteś zdrowa, ciesz się życiem a nie zamartwiaj się dieta
Czy muszę bezwzględnie się trzymać keto jedzenia w okresie zimowym? Czy mogę czasem zjeść parę ziemniaczków jak mama zrobi obiad na niedzielę? Czy w takim razie nie ma sensu bawienie się w ketozę?
Teraz to nazywa sie dieta keto ..kiedys w latach 90 byla to dieta dr .Kwasniewskiego ( nie mylic z polmos-kwasniewski )
Szanowni pytanie.
Jestem na keto jakis czas od jakiegos czasu trenuje wydolnosc pod kontem wyjazdu na ekspedycje wysokogorska (7000m). Jak sadzicie czy na czas wyprawy najlepiej wyjsc z keto I dostarczac paliwa w postaci wegli czy da sie w jakis sposob przetrwac choc by na low karb bo taka wyprawa to wielki wysilek dla organizmu.
Jak ma sie keto do aklimatyzacjii i wysilku na duzej wysokosci.
Ps, przepraszam za ortografie.
Dyslekcja. 🤣🤣
Fajna koncepcja Carnivore klasyczny 0 węgli zima, jesień, wiosna. Carnivore 2.0 low carb w lato :D
i co nagkle w raz zlatame insulina namnie skacze , a nasze żołądki uczą sie rozkładać kwas fitynowy i lektyny?
Ja właśnie pozwalam sobie na inne jedzenie w weekend. Bez sensu bym jechała do babci i nie zjadła jej makaronu z rosołem lub nie zjadła kawałka ciasta. Przez jeden dzień nic mi się nie stanie :D najwyżej je*nę 24 głodówki i tyle.
Jestem trzeci miesiąc na keto. Często jest mi niedobrze i robi się gorzko w buzi. Czy to może być z nadmiaru tłuszczu? Albo czy rąk działa na mnie mct? A może cytrynian magnezu?
Organizm sam reguluje zapotrzebowanie na poszczególne składniki. W upalne dni bardziej mamy ochotę na warzywa i owoce bo one mają funkcje chłodzące, a w zimie mamy ochotę się ogrzać, dlatego jemy pokarmy ocieplające. Według medycyny chińskiej przede wszystkim powinniśmy jeść zgodnie z sezonem występowania warzyw i owoców. Już przy zastosowaniu okienka żywieniowego 16/8 można osiągnąć wspaniałe efekty spadku wagi i poprawy samopoczucia. Jestem mięsożerna i bardzo lubię jeść mięsne dania, ale jedzenie tylko mięsa jest po prostu nudne.
Mateusz powiedz mi czy będąc na keto/diecie nieskowegllwodanowej od czasu do czasu można sobie pozwolić na drinka? szczególnie w lato przy okazji jakiegoś wyjścia/grilla ze znajomymi było mi żal że jestem na diecie 😂
Na jakiej diecie trzeba byc jesli osoba ma nadcisnienie , wysoki cholesterol ,cukrzyce ,,efekt brzasku" ,kamen w woreczku zolciowym ,powiekszona miedniczka w nerce .Jaka diete zastosowac Prosze Pana o odpowiedz :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Owoce to też cukry a można zadko.Warzywa tak.Wedlny drob,indyk,wołowina.Ryby zadko ale jakościowe losos,tuńczyk. Bialko,Błonnik, oleje nienasycone.
Jabłka ładnie rozpuszczają szkliwo zębów przez kwasy, odrazu pojawia się nadwrażliwość do tego cukry. Wolę zjeść sezam zmielony na pastę sezamową w młynku do kawy, Dodać koncentrat pomidorowy, słonecznik, olej z lnianki niż jeść, owoce, warzywa które słabo sycą. Dodam że od x lat jem duże ilości kruszonych ziaren kakaowca, to jest nie byle co w kwestii procesów starzenia. Niby mówi się że kakao zawiera dużo szczawianow, kamienie nerkowe i te sprawy. Bzdura robiłem badania usg i nerki czyściutkie. Kakao chroni skórę przed starzeniem, efekt? Wiek 40 lat zero zmarszczek pod oczami. Unikam cukrów, które powodują gęsta krew, glikacje kolagenu. Zboża? Powodują szybki wzrost glikemii, nabiał też jest super bo podwyższa insulinopodobny czynnik wzrostu igf-1.
Pisz rzadko, to jest poprawna forma
Rzadko, rzadko,RZADKO
Przyznaję się ,że jak przeczytałam tytuł filmiku to zrobiłam oczy jak pięć złotych ;) ale wysłuchałam do końca i dzisiaj będę musiała powiedzieć mężowi,że miał rację,że tak męczył mnie,żebyśmy wyszli z keto na okres letni :) Tak mi marudził,że chce jeść wszystkie owoce z sadu Babci, młode ziemniaki z zsiadłym mlekiem, babkę i kiszkę ziemniaczaną, różne kasze,chleb razowy i żytni i lody :) Poddałam się i prawie po 3 latach pierwszy raz wyszłam z keto na 2 miesiące.....do tej pory zdarzały się czit mile w weekend ;) Mąż ma świetny metabolizm, czuje się świetnie ani grama nie przytył a ja wręcz przeciwnie, przybyło 4kg !!!
Od 5 września wróciłam na czyste keto , czuję się dobrze ale to jeszcze nie stan ketozy ....
Pozdrawiam serdecznie, przypomnę tylko,że "wychowałam" się na Pana filmikach :)
Tyje się od nadwyżki kalorycznej, a nie od zmiany diety. Niewykluczone, że część tej masy to woda
Ale po treningu siłowym banan czy nawet placki owsiane z bananem i jajkiem można wrzucić?
To mam odstawić ziemniaki, chleb, produkty mączne ( prawie ich nie jem, opróch 2 małych kramek chleba na śniadanie). Próbowałam zacząć dietę keto, ale bóle głowy nie pozwoliłymi. Mam 68 lat.
Trzeba było na początku uzupełniać elektrolity czyli pić duzo wody z solą oraz suplementować magnez i potas, może wit D3 i nie poddawać się. Ból głowy mija. Warto spróbować jeszcze raz, nadchodzi zima i to dobry czas na wejście w keto. Najlepiej zrobić sobie podstawowe padania z krwi aby wykluczyć jakieś niedobory i póżniej powtórzyć np. za 3 -4 m-ce.
Nasi przodkowie naturalnie wchodzili w stan ketozy na zimę... a w Indiach i wielu innych miejscach na ziemi nie ma zimy i węglowodany są dostępne cały rok. W Indiach dużo wegetarian jest od tysięcy lat stosujących dietę bezmięsną. Czy to oznacza, że ludzie w takim klimacie pięknie metabolizują węgle bo jest dużo słońca?
Ketony można wytwarzać poprzez posty. Tylko prawdziwy post czyli co najmniej doba. W PL ludzie są zamknięci na te wiedzę i sadzą że wystarczy 16 godzin co jest bzdurą (brak autofagii, niecałkowite wyczerpanie glukozy). Stosuje jeden lub dwa dłuższe posty tak 28-40 h w tygodniu i z postu wychodzę białkowo tłuszczowym a później jem na co mam ochotę ale to nie oznacza cały czas fast foodów. Chociaż się zdarzy :) Warto czerpać wiedze z zagranicy, to otwiera głowę.
Poza kwestią eweolucji z którą się nie zgadzam , świat stworzył Pan Bóg, z resztą się zgadzam ,jak widzę te diety i osoby je promujące to popadają z jednej skrajności w drugą,a jak mogą powiedzieć że to co stworzone z natury jest złe ? Że ludzie się zaczynają całkowicie bać owoców ,pewnych warzyw , i nawet dobry jakościowo chleb z eko mąki niemodyfikowanych genetycznie ziaren jest zły, wszystko złe. Dieta to mądry sposób żywienia. Natomiast nic nie wspominają jedząc boczek ,masę wieprza o tym jak to mięso jest niezdrowe ,że świnia jest czyscicielem środowiska ,nie poci się a kumuluje toksyny ,o tym że mięso ma antybiotyki czy też pasożyty, o tym nic nie mówią że musi być dobrej jakości , tylko mięcho i już. A też zaczyna się od diety pozornie a potem nagle wplatają w to styl życia filozofię i nie kończy się tylko na informacji o żywieniu.
Bardzo cenny byłby materiał o diecie ketogenicznej rotowanej w ciągu tygodnia w połączeniu z oknem żywieniowym 8/16.
Młody chłopczyk jesteś, stawisz nawet paczke gwoździ, poczekaj 10-15 lat. Poczytaj "Plant Paradox" dr S. Gundry md. Polska wersja "Roślinne Kłamstwo".
Ciekawi mnie co na to mikroorganizmy w Twoim jelicie, pewnie gotują się z radości na takie wchodzenie i wychodzenie z ketozy i spożywanie nagle większej ilości cukrów. Pozdrawiam
Byłem 1,5 roku na diecie ketogenicznej. Jednak porzuciłem ją, bo zacząłem się źle czuć. Jestem osobą aktywną, trenuję amatorsko, ale dość intensywnie i być może dlatego mój organizm domaga się szybkiej energii z węglowodanów.
Dodam przy okazji, że na ketozie bardzo niewiele schudłem. Ostro zjechałem na wadze dopiero na IF. Schudłem w ciągu ośmiu miesięcy 24 kilogramy i już ponad dwa lata utrzymuję tę wagę.
Obecnie stosuję co kilka miesięcy "detoks ketogeniczny", przez tydzień lub dwa. Zauważyłem, że bardzo uspokaja mi to jelita, z którymi mam problem od dziecka. Po takim keto-przerywniku mam przez dłuższy czas spokój. 🙂 Pozdrawiam
Sławku ja jestem na IF i keto
@@angee-magha3358 Każdy człowiek jest inny. 🙂 Stosując IF jestem (przypadkowo) na diecie niskowęglowodanowej, bowiem pierwszy posiłek jest tłuszczowo-białkowy, gdyż taki syci mnie na długo. Węglowodany jem w drugim (jeśli takowy jest) i w trzecim - ostatnim, bo dobrze mi się wówczas śpi.
W zasadzie IF "załatwił" mi wszystkie problemy; schudłem, poprawiłem glikemię, wyleczyłem niedoczynność tarczycy (sic!), IBS, itd. Ale podejrzewam, że moje problemy rozwiązał umiarkowany deficyt kaloryczny, a nie odstawienie tego czy innego makroskładnika.