Jak przygotować się na wizytę domową położnej❓
HTML-код
- Опубликовано: 24 май 2022
- Wizyta domowa położnej - jak się do niej przygotować, aby nie towarzyszył jej chaos, a młodzi rodzice mogli wyciągnąć jak najwięcej korzyści❓
Jakie rzeczy i dokumenty bedą potrzebne❓
Jak przygotować mamę i dziecko❓
👉 Zapraszam po kilka wskazówek z perspektywy praktyka, bo takie wizyty u moich pacjentów realizuję już od wielu lat.
👉 Zapraszam również na film o tym jak powinna wyglądać wizyta położnej środowiskowej: • Wizyty patronażowe poł...
👉 Osoby zainteresowane konsultacjami ze mną online lub we Wrocławiu, zapraszam po więcej informacji:
ℹ️ online: marialepucka.pl/konsultacje/
ℹ️ Wrocław, stacjonarnie: poloznawroclaw.pl/
__________________________________________________________
INSTAGRAM ► / maria.lepucka.polozna
FACEBOOK ► / maria.lepucka.polozna
STRONA ► marialepucka.pl/
__________________________________________________________
#położna #położnaśrodowiskowa #wizytypatronażowe #patronaż #noworodek #niemowlę #młodamama #połóg #vlog
Dzieki za ten odcinek! :)
Super odcinek 👍
Dziękuję za cenne informację. Moja położna tylko raz mi zbadała bliznę i oglądnęła dziecko. Później przychodziła na wizytę i tylko mówiła, chcieliśmy wykąpać dziecko, to nie bo śpi, miałam problemy z karmieniem piersią, to nie będziemy budzić dziecka. Wizyty dotyczyły tylko rozmowy, nie ważyła ani nie badała dziecka ani mnie. Po prostu porażka. A książeczka dziecka ma tylko 1 wpis. Szkoda że wcześniej nie trafiłam na te filmiki.
Z przykrością muszę przyznać, że takie wizyty zdarzają się dość często.
Wpis w książeczce jest ważny z wielu względów - dla rodzica jest pisemnym potwierdzeniem stanu dziecka i zaleceń, a dla innych specjalistów cenna informacją na temat przebiegu rozwoju dziecka i jego stanu zdrowia.
Gdzieś za tydzień,dwa rodzę. Czy mam pójść teraz do naszej przychodni, żeby zapisać się do położnej i lekarza dla dziecka? Czy to się robi już po porodzie w szpitalu lub przychodni? Na szkole rodzenia wypisywałam taką kartkę, w której wszystkie wpisalysmy położną, która nas uczyła, ale okazało się, że ona może patronażować tylko te kobiety, które są zapisane do przychodni, w której była szkoła, także nie mnie. Teraz zastanawiam się jak to załatwić i kiedy.
Do położnej warto się zapisać już na początku ciąży, a najpóźniej w połowie. Więc tak, warto złożyć spóźnioną deklarację już teraz ;-)
Dziwnie więc, bo dzisiaj zadzwoniłam do przychodni, przekierowano mnie do położnej, to powiedziała, że po porodzie mam do niej zadzwonić i umówimy się na patronaż, w szpitalu wypełnić deklarację, ale i ona i w przychodni byli zdziwieni gdy chciałam wcześniej się spotkać poznać, wypełnić dokumenty i w ogóle, że tak to niby nie działa i dopiero po porodzie, mam w szpitalu powiedzieć i tyle. Jakbym miała problem w ciąży, który mogłaby rozwiązać położna to tak to wygląda jakby oni mieli to gdzieś. Chce do tej przychodni, bo jest obok domu i jest tam świetna pani dr z podejściem do dzieci, do której chce zapisać siebie i dziecko, ale zdziwiła mnie ta sytuacja z położną. Ogólnie te panie z infolinii były strasznie niemiłe, jakby łaskę robiły że mi odpowiadają.
Czy położna ma obowiązek przyjść na taką wizytę do młodej mamy? Pytam, ponieważ w moim przypadku Pani nie przyjechała ani razu a urodziłam początkiem roku.
A z jakiego powodu odmówiła? Rozmawiałaś bezpośrednio z położną czy dzwoniłaś do rejestracji przychodni, by umówić wizyty?
Sytuacja wygląda tak: położna ma obowiązek odwiedzić matkę i dziecko do 48h roboczych od momentu, gdy mama poinformuje ją, że jest już w domu z dzieckiem.
Jednak ta zasada nie ma zastosowania np. wtedy, gdy w międzyczasie zmieniłaś adres i nie mieszkasz już w rejonie dojazdów przychodni, albo gdy podpisując deklarację wyboru położnej zostałaś poinformowana, że pod ten adres nie dojedzie.
Jeśli przychodnia jest blisko i dzwonisz umówić wizytę patronażową - powinna się ona odbyć do 48h roboczych (dostępne do 8tyg życia dziecka).
Jeszcze podczas ciąży byłam w przychodni się zapisać i rozmawiałam z położną. Jednak ona już wtedy mnie uprzedziła, że niewiadomo czy przyjedzie z wizytą po porodzie skoro termin porodu mam na początek roku i nie wiadomo jak to wtedy będzie wyglądać sytuacja covidowa.. 😀
I tak, wiedziała o tym, że wróciliśmy do domu. Dzwoniła do mnie może z 2 razy i mówiła, że jeżeli nic poważnego się nie dzieje to ona przyjeżdżać nie będzie.
@@klaudia2914 wiadomo, wirus już zawsze będzie argumentem, żeby nic nie robić.
I ciekawe w jaki sposób matka ma określić czy "coś poważnego się dzieje". Od tego właśnie są wizyty położnej.
Jeśli jednak cos się wydarzy to kto za to odpowie? Matka czy położna, która nie raczyła przyjechać na wizytę zbadać dziecka?
Niestety, takie już są już dzisiejsze realia.. trzeba sobie samemu dawać radę. Gdyby nie Pani filmiki i cała ta praca włożona w przekazywaniu młodym matkom wiedzy to tak naprawdę byłoby ciężko "wejść" w macierzyństwo. Dziękuję za pomoc i za to co Pani robi! 👏👏