Miałem podobnie na Ferrodo. Nie wiedziałem o tym, ale jakoś po kilku mocniejszych hamowaniach samo przeszło. Dzięki za kolejna dawkę wiedzy. Pozdrawiam
U mnie piski na zestawie ATE z tyłu zaczęły się po prawie roku od wymiany. Są tylko z rana po nocnym postoju i zaciągniętym ręcznym. Wystarczy dwa hamowania i po piskach. Teraz na dniach wpadły nowe klocki ATE Ceramic i tarcze GM pomalowane tylko tu gdzie przychodzi felga i na zewnętrznym końcu tarczy pasek wokoło na oko z 5 mm + lamelki do wentylacji. Tu farba raczej nie zagrozi klockom. Ale tylne tarcze były całe malowane, więc może jeszcze jakieś resztki farby tam zostały. Albo taka natura tych klocków ceramic do ATE. Po 2 miesiącach i ponad 2 tys. km przejechanych przednie klocki Ceramic zaczęły coraz głośniej i dłużej piszczeć, szczególnie przy niskich temperaturach. Mimo, że założony jest nowy zestaw z wszystkimi oryginalnymi gumkami i prowadnicami ATE, przesmarowane to co ma być smarowane smarami od ATE, wg instrukcji i zgodnie z kierunkiem obrotu tarczy. Specjalnie na to zwracałem uwagę. I co? Drą japę aż wstyd po mieście jeździć. Nie zauważyłem też, żeby na klockach była antywibracyjna naklejka od 3M jak na klockach TRW. Będę je demontował przy okazji wymiany amortyzatorów i zobaczę co się tam pochrzaniło.
ATE ogólnie bardzo obniżyło jakość. Dotyczy klocków, tarcz, płynu hamulcowego, detali do naprawy. To nie jest to samo co 15 lat temu. Albo robią na rynek Wschodni.
Przejechałem 220km po trasie i z 30 po mieście na komplecie Textar i na szczęście zero pisków, ale warsztat na poziomie. Po montażu wszystko czyste, piasta, zacisk, a po tarczy było widać, że była mała przejażdżka, bo farby już prawie nie było. Także mojej styl jazdy jest taki, że nie nadużywam hamulców, zwalniam też biegami, bardzo rzadko rozgrzewam hamulce.
Wszystko co powiedziałeś, zgadza się. To i tak fajne klocki, ze podcinanie, gorzej jak nie ma. Prawda jest taka, ze warto to obserwować i czyścić. Takie czasy, dla leniuchów co tam nie zaglądają eldorado się skończyło. Albo nigdy się nie zaczęło nawet. Jak dbasz i wiesz o co i jak, tak masz. Pozdrawiam;)
Owszem mialem nie raz takie przypadki ze klient zglaszal piszczenie na dotarciu i jest to normalne... jak zestaw sie dotrze te piski poprostu same znikają jesli montaz byl prawidlowy. Nie ma powodu do paniki.
Teraz w weekend będę montował zestaw na przód Atm Mikoda nawiercane i nacinane, ciekawe jak to będzie się zachowywać no i czy poprawi się siła hamowania .
Nie zawsze tak jest.. To nie reguła. Z tym można jeździć i po pewnym czasie minie. Dla mnie klient ma odebrać auto w perfekcyjnym stanie po wykonaniu usługi. Tyle w temacie
Ja tam docieram na ostro tzn parę mocniejszych hamowań, ale bez zatrzymania, aby cały układ miał czas ostygnąć i nigdy nie miałem problemu jak na filmie
Tak się może zdarzyć. Przyklejona powłoka sama się usunie po jakimś czasie .Ja wyprzedzam ten czas. Klient ma być zadowolony. 30 minut na całą operację to nie problem dla mnie.
Czesc, mialem dokladnie taki sam pisk na dochamowaniu na zestawie ATE, dwa razy juz zdjolem klocki, tez byl taki nalot wyczyscilem, wszystko dokladnie, uzylem pasty ATE, jest lepiej ale dalej czasem piszcza przy malej predkosci. Nastepne klocki nie kupie z ATE, przereklamowane, moze Textar albo Jurid, pozdrawiam
@@piotar100 Jutro właśnie montuję w CRV III nowe tarczobębny ,szczęki, klocki wszystko TEXTAR Sam jeżdżę na ATE ,TEXTAR i to samo montuję w autach klientów
Producent by ci powiedział że to przez to że ślizgi klocków zostały posmarowane i nie pracowały poprawnie. ATE ma prostą politykę, odsetek reklamacji tam przyjmą ale większość leci jako "błędny montaż"
Według mnie głupotą jest to, że producenci fazują klocki. Gdyby nie były sfazowane to wszelkie zabrudzenia łatwiej same by odpadały, a tak pozostają w tej sfazowanej szczelinie i żeby się ich pozbyć to trzeba demontować klocki.
Mam zestaw ATE klocki tarcze piszczały mi hamulce wymieniłem gumkę od prowadnicy zacisku w sumie dwie gumki pisk ustal. A ludzie pisali i mechanicy mówili wymień klocki i tarcze na inne
@@grzegorzmarczewski1192 To ja wykonuję usługę i to ja dbam o klienta żeby był zadowolony. Ten efekt czasem powstaje przy wstępnym docieraniu. Czyli po kilku sekwencjach hamowania przy odpowiednich prędkościach według zaleceń. Ja tak zawsze robię zanim oddam auto po naprawie. Dla mnie to nie problem zrobić to tak jak pokazałem i usunąć tą warstwę z krawędzi klocków. Nie liczę czegoś podwójne. Po tym zabiegu nic nie piszczy. Klient zadowolony. A dla mnie to 30 minut. Gdybym tego nie zrobił to byłby ten efekt i klient by przyjechał na reklamację. A taki zestaw mało nie kosztuje. A wyeliminowanie tego to błachostka która nie dyskwalifikuje całego zestawu do wymiany lub reklamacji. Tak się zdarza i miałem kilka takich przypadków.
@@grzegorzmarczewski1192 Efekt piszczenia w tym przypadku to warstwa ochronna która została na krawędzi klocka .Usunięcie tej warstwy rozwiązuje problem raz na zawsze.Jarzma i klocki złożone na smar w odpowiednich miejscach. Wszystko dokładnie wyczyszczone włącznie z tłoczkiem zacisku. Nie ma możliwości żeby coś piszczało po zabiegu usunięcia z klocka pozostałości po warstwie z tarczy
Miałem podobnie na Ferrodo. Nie wiedziałem o tym, ale jakoś po kilku mocniejszych hamowaniach samo przeszło. Dzięki za kolejna dawkę wiedzy. Pozdrawiam
U mnie piski na zestawie ATE z tyłu zaczęły się po prawie roku od wymiany. Są tylko z rana po nocnym postoju i zaciągniętym ręcznym. Wystarczy dwa hamowania i po piskach. Teraz na dniach wpadły nowe klocki ATE Ceramic i tarcze GM pomalowane tylko tu gdzie przychodzi felga i na zewnętrznym końcu tarczy pasek wokoło na oko z 5 mm + lamelki do wentylacji. Tu farba raczej nie zagrozi klockom. Ale tylne tarcze były całe malowane, więc może jeszcze jakieś resztki farby tam zostały. Albo taka natura tych klocków ceramic do ATE.
Po 2 miesiącach i ponad 2 tys. km przejechanych przednie klocki Ceramic zaczęły coraz głośniej i dłużej piszczeć, szczególnie przy niskich temperaturach. Mimo, że założony jest nowy zestaw z wszystkimi oryginalnymi gumkami i prowadnicami ATE, przesmarowane to co ma być smarowane smarami od ATE, wg instrukcji i zgodnie z kierunkiem obrotu tarczy. Specjalnie na to zwracałem uwagę. I co? Drą japę aż wstyd po mieście jeździć. Nie zauważyłem też, żeby na klockach była antywibracyjna naklejka od 3M jak na klockach TRW. Będę je demontował przy okazji wymiany amortyzatorów i zobaczę co się tam pochrzaniło.
Dzięki to jest wiedza ❤
ATE ogólnie bardzo obniżyło jakość. Dotyczy klocków, tarcz, płynu hamulcowego, detali do naprawy. To nie jest to samo co 15 lat temu. Albo robią na rynek Wschodni.
Przejechałem 220km po trasie i z 30 po mieście na komplecie Textar i na szczęście zero pisków, ale warsztat na poziomie. Po montażu wszystko czyste, piasta, zacisk, a po tarczy było widać, że była mała przejażdżka, bo farby już prawie nie było. Także mojej styl jazdy jest taki, że nie nadużywam hamulców, zwalniam też biegami, bardzo rzadko rozgrzewam hamulce.
Wszystko co powiedziałeś, zgadza się. To i tak fajne klocki, ze podcinanie, gorzej jak nie ma. Prawda jest taka, ze warto to obserwować i czyścić. Takie czasy, dla leniuchów co tam nie zaglądają eldorado się skończyło. Albo nigdy się nie zaczęło nawet. Jak dbasz i wiesz o co i jak, tak masz. Pozdrawiam;)
Owszem mialem nie raz takie przypadki ze klient zglaszal piszczenie na dotarciu i jest to normalne... jak zestaw sie dotrze te piski poprostu same znikają jesli montaz byl prawidlowy. Nie ma powodu do paniki.
Teraz w weekend będę montował zestaw na przód Atm Mikoda nawiercane i nacinane, ciekawe jak to będzie się zachowywać no i czy poprawi się siła hamowania .
I jak te mikody
I jak te mikody
Ponawiam pytanie
Fajna uwaga i wskazowka
Mam ten sam problem tylko z klockami TEXTAR przy zwalnianiu zaczyna mi tył piszczeć myślałem o jakiejś paście TEXTAR zobacze jak to wyjdzie
Odradzam klocki ATE Ceramic w połączwniu z nowymi tarczami ATE. Po kilku km powodowały duże dudnienie - reklamacja odrzucona.
Nowe hamulce czyli wszystko (klocki, tarcze, zaciski , przewody itp,]) , TRW i piszczą , przestają po czasie ?
Tydzień temu założyłem Bosh.
2 osie komplety tarcze- klocki Bosh iii tu z farbą nie ma problemu a klocki mięciutkie Low Metalic!
Nie zawsze tak jest.. To nie reguła. Z tym można jeździć i po pewnym czasie minie. Dla mnie klient ma odebrać auto w perfekcyjnym stanie po wykonaniu usługi. Tyle w temacie
Ja tam docieram na ostro tzn parę mocniejszych hamowań, ale bez zatrzymania, aby cały układ miał czas ostygnąć i nigdy nie miałem problemu jak na filmie
Tak się może zdarzyć. Przyklejona powłoka sama się usunie po jakimś czasie .Ja wyprzedzam ten czas. Klient ma być zadowolony. 30 minut na całą operację to nie problem dla mnie.
Zloty człowiek,pozdro. Więcej ludzi z takim podejściem.
@@fazer327
Czesc, mialem dokladnie taki sam pisk na dochamowaniu na zestawie ATE, dwa razy juz zdjolem klocki, tez byl taki nalot wyczyscilem, wszystko dokladnie, uzylem pasty ATE, jest lepiej ale dalej czasem piszcza przy malej predkosci. Nastepne klocki nie kupie z ATE, przereklamowane, moze Textar albo Jurid, pozdrawiam
Ja nie narzekam na ATE.Montuję zestawy TEXTAR i też nikt nie zgłasza problemów
@@fazer327czyli komplet Textar klocki i tarcze to dobry wybor? Mam ciezka noga i szukam czego dobrego... co myslisz?
@@piotar100 Jutro właśnie montuję w CRV III nowe tarczobębny ,szczęki, klocki wszystko TEXTAR
Sam jeżdżę na ATE ,TEXTAR i to samo montuję w autach klientów
zestaw jurid testuje teraz na tylnej osi, , na razie cisza ale świeżo po wymianie
U mnie pisk zaczął się po przejechaniu okolo 500km. Przejechałem już okolo 2tys i piszczy coraz mocniej na zestawie tarcza ATE i klocek ATE Ceramic.
Zdemontuj klocki i sprawdź jak to wygląda. Zrób fazowanie klocka dokładnie oczyść i złóż na smar zgodnie ze sztuką
Nie można używać klocków ceramicznych do zwyklych tarcz
Producent by ci powiedział że to przez to że ślizgi klocków zostały posmarowane i nie pracowały poprawnie. ATE ma prostą politykę, odsetek reklamacji tam przyjmą ale większość leci jako "błędny montaż"
😂😂😂
Ate nie ma swojego działu reklamacji.
Według mnie głupotą jest to, że producenci fazują klocki. Gdyby nie były sfazowane to wszelkie zabrudzenia łatwiej same by odpadały, a tak pozostają w tej sfazowanej szczelinie i żeby się ich pozbyć to trzeba demontować klocki.
Ja tam nie wiem jak dla mnie ate zeszlo na psy... 3 tarcze 3 rozne samochody i pogiete, zakladam teraz inne marki
Mam zestaw ATE klocki tarcze piszczały mi hamulce wymieniłem gumkę od prowadnicy zacisku w sumie dwie gumki pisk ustal. A ludzie pisali i mechanicy mówili wymień klocki i tarcze na inne
Nowy zestaw tarcze klocki ate regeneracja zacisków smary itd. 2 tys za mną dalej piszczą... :(
To ja mam pytanie TRW czy dopłacić do ATE
A wystarczyło wyczyścić tarcze z farby😢
Proszę nie pisz takich bzdur i słuchaj co mówię bo to nie jest trudna umiejętność
A kto za to zapłaci?
Za co ma zapłacić?
Klient zapłacił za nowy zestaw ATE i jest ok.Za co ma zapłacić po raz drugi?
@@fazer327 nie, klient zapłacił za nowy zestaw ate plus usługa wymiany! Klocki piszcza i pytanie kto zapłaci za rozbieranie i czyszczenie klockow?
@@grzegorzmarczewski1192 To ja wykonuję usługę i to ja dbam o klienta żeby był zadowolony. Ten efekt czasem powstaje przy wstępnym docieraniu. Czyli po kilku sekwencjach hamowania przy odpowiednich prędkościach według zaleceń. Ja tak zawsze robię zanim oddam auto po naprawie. Dla mnie to nie problem zrobić to tak jak pokazałem i usunąć tą warstwę z krawędzi klocków. Nie liczę czegoś podwójne. Po tym zabiegu nic nie piszczy. Klient zadowolony. A dla mnie to 30 minut. Gdybym tego nie zrobił to byłby ten efekt i klient by przyjechał na reklamację. A taki zestaw mało nie kosztuje. A wyeliminowanie tego to błachostka która nie dyskwalifikuje całego zestawu do wymiany lub reklamacji. Tak się zdarza i miałem kilka takich przypadków.
@@fazer327 rozumiem doskonale. Choć piszczenie to tylko wibracje i nic nie szkodzą. Jak piszczy to źle się przyjęło...
@@grzegorzmarczewski1192 Efekt piszczenia w tym przypadku to warstwa ochronna która została na krawędzi klocka .Usunięcie tej warstwy rozwiązuje problem raz na zawsze.Jarzma i klocki złożone na smar w odpowiednich miejscach. Wszystko dokładnie wyczyszczone włącznie z tłoczkiem zacisku. Nie ma możliwości żeby coś piszczało po zabiegu usunięcia z klocka pozostałości po warstwie z tarczy
Przeciez te tarcze zjarane są juz. Czarny nalot mają. Ktos podczas docierania je przegrzał.
🤣🤣🤣🤣😂😂🤣🤣😂🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣😅😅😅😅😅