CZY NETFLIX ZNISZCZYŁ KULTOWE SCI-FI? | Problem Trzech Ciał

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 1 дек 2024

Комментарии • 468

  • @BezSchematu
    @BezSchematu  8 месяцев назад +36

    Trochę się rozgadałem. Prawie godzina. Ale to dlatego, że ja naprawdę kocham tę książkę i trylogię i wreszcie mogę o niej mówić ze SPOILERAMI.
    🔥A będziemy rozmawiać więcej tutaj dziś o g. 20:00 tutaj ► ruclips.net/video/zX9QExAMPPo/видео.html
    🔥 Tu znajdziesz zestawienie najlepszych sci-fi ► ruclips.net/video/aKw0cx8G0us/видео.htmlsi=xIC1O2MXVdmj9BDL

    • @Bjornislaw
      @Bjornislaw 8 месяцев назад +2

      Daj szansę chińskiemu serialowi :)

    • @PiotrRyzew
      @PiotrRyzew 8 месяцев назад

      Czekałem z twoją recenzja aż sam obejrzę serial(nie czytałem książki) i muszę przyznać serial mnie pochłonął do reszty a twoja recenzja sprawiła że muszę przeczytać książki lub posłuchać audiobooka. Dziękuję i pozdrawiam

    • @blooddrinkus7018
      @blooddrinkus7018 8 месяцев назад

      Dobzie, dobzie

    • @sebasmoc9325
      @sebasmoc9325 8 месяцев назад

      Odzyskanie czasu dokańcza te historie.

    • @camel259
      @camel259 7 месяцев назад

      Zastanawia mnie tak wysoka ocena książki.
      Pomysł z niestabilną planetą jest żywcem ściągnięty z pierwowzoru Proximy Baxtera (pisanej kilka lat wcześniej, wydanej nieco później),
      gdzie autor rozwodzi się bardzo szczegółowo nad ekosystemem w takim układzie.
      A podglądanie ludzkości przez niewidzialne obiekty kwantowe - wyciągnięte ze światła minionych dni A. Clarka.
      Fizyka - autor absolutnie jej nie kocha, raczej kpi z niej, wciskając mainstreamowe bzdury o splątaniu i źle pojętej komunikacji kwantowej szybszej niż światło,
      które były modne w tanich artykułach w chwili pisania książki (2005-2010 "chiński satelita kwantowy" i podobne rewelacje od pseudodziennikarzy).
      Ktoś, kto kocha fizykę, nie popularyzowałby popularnych mitów, a raczej naprowadzałby czytelników na jej właściwy kurs.
      Podobnie jak z rozwijaniem protonu, który nie ma żadnej powierzchni, składa się z piany kwantowej, ale wiadomo, przecież w sf można zakłamywać rzeczywistość.
      Wystarczyło tu jednak chociaż wymyślić tworzenie np. inflatonu (cząstki hipotetycznej, odpowiedzialnej za inflację),
      jeśli mowa była o hiperwysokich energiach, a historia miałaby szansę mieć cokolwiek wspólnego z nową fizyką.
      Wg mnie to taka chińska opowieść z AliExpress, napisana na szybko ze zlepków kilku książek,
      z baaardzo prymitywnie skleconymi bohaterami i dialogami pisanymi na kolanie.
      Widać w niej głównie komunistyczne przesłanie, jedność ludu, brak myślenia o jednostkach, co jest miłym akcentem w sf.
      Jednak książka jest mało zaskakująca (przynajmniej dla kogoś, kto czyta sporo sf) 6, może 7/10 za fatygę.
      Od siebie polecę cykl "Przestrzeń objawienia" Reynoldsa.
      Tam jest sporo świeżych pomysłów, a te, które były z premedytacją podwędzone i rozwinięte, autor z przyzwoitości opisał bardzo dokładnie w posłowiu.

  • @Roslinozerca
    @Roslinozerca 8 месяцев назад +13

    Spośród wielu recenzji tego serialu, które ukazały się w sieci, ja czekałam właśnie na tę od Filipa. I nie zawiodłam się. Rzetelne porównanie z książką, wskazanie wad i zalet. Słuchanie tak dobrze przygotowanych materiałów to prawdziwa uczta dla ducha, czysta przyjemność. Trylogię przeczytałam z polecenia na tym kanale i jest to jedna z lepszych rzeczy, z którymi się zetknęłam.

  • @atah3840
    @atah3840 8 месяцев назад +83

    Musze powiedzieć, że w opowieściach o filmach jesteś godnym następcą PANA Tomasza Raczka - a wydawało mi się , że taka elokwencja, kultura i szerokość perspektywy już się nie pojawi w przestrzeni medialnej :) I takich recenzji lubię słuchać nawet przed zobaczeniem filmu. A bywa , ze recenzja ze swoimi dygresjami jest ciekawsza niż sam film... :D

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад +22

      Przyznaję, w tym materiale bardzo przyRaczkowałem.

    • @plrc4593
      @plrc4593 8 месяцев назад +2

      Mi jego sposób mówienia przypomina bardzo Kinomaniaka.

    • @Alicja100
      @Alicja100 8 месяцев назад +11

      Dla mnie lepiej niz u Raczka, bo bez maniery.

    • @jakisktos8623
      @jakisktos8623 8 месяцев назад +2

      @@Alicja100 Dla mnie właśnie jego nadmierna egzaltacja jest ciężka do strawienia.

    • @tomaszwojewodzki5081
      @tomaszwojewodzki5081 8 месяцев назад +4

      lepiej od Pana Raczka, który np wychwalał ostatnio Zieloną Granicę, więc temat zamknięty

  • @ERYKo7
    @ERYKo7 8 месяцев назад +38

    Jeśli udałoby się zorganizować pogadankę o Problemie 3 Ciał z gośćmi to może Filipie spróbowałbyś zaprosić do niej dr hab. Leszka Błaszkiewicza który jest współprowadzącym podcast Pop Science na Astrofazie i Radioastronomem. W którymś odcinku polecał Problem 3 Ciał więc przeczytał i wydaje mi się że ciekawym byłoby mieć w dyskusji kogoś z wykształceniem w takim kierunku :)

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад +9

      Ooo

    • @varesin2978
      @varesin2978 8 месяцев назад +3

      Popieram!

    • @balrog7252
      @balrog7252 8 месяцев назад +2

      @@BezSchematu Nie oglądałeś żadnej wielogodzinnej rozmowy Leszka z Astrofazą?

    • @madmax_diablo
      @madmax_diablo 8 месяцев назад +5

      @@BezSchematu wysłać zaproszenie do Pana Leszka, chociażby tylko wysłać, w tym wypadku to OBOWIĄZEK 💪

    • @Marek-Expanse
      @Marek-Expanse 7 месяцев назад

      Ale Pan Leszek całkowicie pokręcił tam fabułę, dla niego 3 ciała to 2 gwiazdy i planeta.

  • @emefef
    @emefef 8 месяцев назад +2

    Absolutny kosmos, jako osoba która nie czytała książek bawiłem się absolutnie wyśmienicie. Do tego stopnia, że właśnie zamówiłem papierowe wydanie - nie mam zamiaru czekać na drugi sezon:) Niesamowicie pobudzający wyobraźnię, aż chce się odpalać kolejny odcinek za odcinkiem, jeszcze jeden i jeszcze jeden i... pomimo braku czasu... no jeszcze jeden:)

  • @marekjestrabek4706
    @marekjestrabek4706 8 месяцев назад +27

    Koniecznie sprawdź chińską adaptację z 2023! Ogląda się, jakby czytało się książkę, jest wspaniała. Zupełnie inne tempo, napięcie, ale no można sobie na to pozwolić mając 30 odcinków w pierwszym sezonie.

    • @voyddd
      @voyddd 8 месяцев назад +3

      Szkoda tylko że jest ocenzurowana i wg mnie bardziej odchodzi od książki.

    • @gurix5256
      @gurix5256 8 месяцев назад +1

      A gdzie ją można obejrzeć?

    • @aniaania73
      @aniaania73 8 месяцев назад

      @@gurix5256 Na przykład na stronie dramanice(kropka)la Three-Body (2023) ale po angielsku tylko

    • @Bjornislaw
      @Bjornislaw 8 месяцев назад

      @@gurix5256 Na kanale Migu Official Channel jest playlista 30 odcinków z angielskimi napisami: playlist?list=PLDWJ213d2Ucr-3q9LDF9P1_j3Rr3GMJeS

    • @Bjornislaw
      @Bjornislaw 8 месяцев назад

      @@gurix5256 na kanale MiGu Official Channel jest playlista - 30 odcinków z napisami angielskimi

  • @dawidgoraj1132
    @dawidgoraj1132 8 месяцев назад +25

    Generalnie serial mi się podobał, natomiast mam z nim kilka problemów:
    1) Czemu naukowcy będący na skraju przełomowego odkrycia są załamani zamiast się cieszyć? Jak twierdzi prof. Andrzej Dragan fizycy chcą znaleźć eksperyment, który da wyniki niezgodne z obowiązującą teorią, a za obalenie obowiązujących teorii dostaje się nagrodę Nobla. Fizycy zamiast być załamani powinni się prześcigać w pisaniu artykułów naukowych na temat nowych odkryć, możliwych wyjaśnień tych odkryć i ich potencjalnych zastosowań.
    2) Czemu w odcinku drugim pani naukowiec (imienia nie pamiętam) ta od nanotechnologii (cięcia diamentu) wchodzi do cleanroom - u bez odzieży ochronnej tym samym zanieczyszczając laboratorium, sprawiając, że laboratorium jest niezdatne do dalszej pracy. Takie laboratorium trzeba oczyścić, przywrócić do stanu sprzed wtargnięcia tej pani co generuje znaczne koszty.
    3) Również w odcinku 2 z nieznanych mi powodów koincydencja czasowo jest wystarczającym dowodem, że słońce może być wzmacniaczem. Zgodność czasowa zarejestrowania sygnału z Jowisza i słońca mogła być przypadkowa natomiast jest to dobra podstawa do dalszych obliczeń badań nad tym czy słońce może posłużyć jako wzmacniacz (jeśli tak to fajnie byłoby poznać charakterystykę takiego wzmacniacza).
    4) Czemo oficer Royal Navy powiedział taką bzdurę, że lepiej kupić tysiące dronów niż jeden okręt? Drony nie zastąpią nowoczesnego okrętu. Jarosław Wolski nagrał o tej tematyce kilka materiałów (polecam obejrzeć, jak kogoś to interesuje)
    5) Pomysł pocięcia na plasterki tankowca z wykorzystaniem nano-strun był mega fajny i efektowny ale był również mega głupi. To, że dysk nie został zniszczony podczas tej operacji zakrawa o cud.
    6) Nie wiem w jaki sposób kryptografia kwantowa mogłaby być przydatna do zaszyfrowania danych na dysku. Kryptografia kwantowa nie zastępuje tradycyjnej kryptografii jest niejako dodatkowym zabezpieczeniem przy transmisji danych. Z tego co wiem to kryptografia kwantowa jest wykorzystywana do transmisji całkowicie losowego klucza. Zaletą kryptografii kwantowej jest to, że każde przechwycenie klucza będzie od razu widoczne.
    7) Może to tylko moje wrażenie, ale wydaje mi się że serial przedstawia problem więcej niż trzech wymiarów przestrzennych jako coś kompletnie niezrozumiałego i bardzo trudnego. W rzeczywistości nie jesteśmy wstanie wyobrazić (zwizualizować) sobie więcej niż 3 wymiarowej przestrzeni natomiast jesteśmy wstanie zrozumieć matematyczny opis takiej przestrzeni. Istnieją gry w 4D gdzie obliczenia fizyki świata są wykonywane dla 4 wymiarów, istnieje czterowymiarowa kostka (teserakt) Rubika i ludzie są wstanie ją ułożyć. W matematyce problem wielu wymiarów sprowadza się do zwiększenia wymiaru macierzy.
    8) Jest bardzo mało prawdopodobne by na planecie w układzie 3 gwiazd powstało życie, przez bardzo niestabilne warunki klimatyczne. Natomiast jeśli takie życie by powstało to wydaje mi się, że musiałoby się rozwijać bardzo szybko by móc się przystosować do nagłych zmian i równie szybko się odbudowywać po zagładach .

    • @IwonaKlich
      @IwonaKlich 8 месяцев назад +8

      1) to spytaj może o to Oppenheimera albo Einsteina. Tak wielkie odkrycie może być powodem do radości... albo wręcz wprost przeciwnie. Bo zdajesz sobie sprawę czym to się może skończyć dla świata. Jak najbardziej realistyczne.
      2) tak jakby naukowcy w rzeczywistym świecie nigdy nie robili absurdalnie idiotycznych błędów :D nie, nigdy to się nigdy nie zdarzyło. Dla mnie akurat to jest mega realistyczne - naukowiec też jest człowiekiem i może odpier%^ taką manianę że potem umrze / ucierpi od tego kilka osób.
      3) to jest serial dla wszystkich a nie wykład z przedmiotu tylko dla naukowców...
      4) bo oficerzy Royal Navy czasami pier$% głupoty - nie raz i nie dwa razy w rzeczywistości to robili. Jarosław Wolski jest politologiem i nie jest bohaterem tego serialu.
      5) patrz punkt 2... naukowcy robią dziwne rzeczy, nie zawsze udane
      6) ale bohaterowie serialu ewidentnie wiedzą. Nie jesteś bohaterem serialu :D
      7) znowu - większość ludzi tego nie będzie rozumieć, to jest serial dla każdego widza a nie dla fizyków i matematyków. Przeciętny człowiek nie będzie tego nawet w stanie ogarnąć...
      8) to nie jest serial dokumentalny tylko sf, które porusza pewne problemy które sobie "postawił" Liu Cixin. Nie wiem czy czytałeś te książkę i kojarzysz jak wygląda ta rasa kosmitów; ale może no... wypadałoby się zapoznać. Tak w skrócie - oni tam mają tak niestabilne warunki że w zasadzie to nie mogą żyć w swoim świecie.

    • @dawidgoraj1132
      @dawidgoraj1132 8 месяцев назад +1

      @@IwonaKlich
      Nie czytałem książek, moje zarzuty odnoszą się wyłącznie do serialu. Nie będę ukrywał, że liczyłem, że moje zarzuty pod względem serialu sprowokują jakiegoś fana oryginału do polemiki i dzięki temu dowiem się czegoś nowego.
      Powinienem zacząć od ustrukturyzowania hierarchii „zarzutów”.
      1 i 8 są kwestią moich preferencji (najmniej ważne ze wszystkich przedstawionych)
      1) oczekiwałem po naukowcach mieszanki fascynacji i przerażenia dostałem załamanie i zrezygnowanie
      8) oczekiwałbym po tych kosmitach, że będą takimi „Fremenami na sterydach” bo żyli na jeszcze mniej sprzyjającej życiu planecie. Ich rozwój po opuszczeniu planety powinien znacząco przyspieszyć nie wiem czemu nie mogą kontynuować badań na statkach kosmicznych albo na Ziemi rękami swoich wyznawców? Nie wiem, jak ludzie mieliby ich dogonić w rozwoju technologicznym. Możliwe, że to wszystko ma sensowne uzasadnienie w książkach dlatego ten „zarzut” jest kwestią moich preferencji wolałbym by serial jakoś szerzej to wyjaśnił a nie ograniczył się do stwierdzenia, że kosmici się nas boją, bo my szybciej się rozwijamy.
      3 i 7 są niepotrzebnymi uproszczeniami
      3) można było zasygnalizować, że wykonano jakieś obliczenia bez wchodzenia w szczegóły matematyczne
      7) niepotrzebne uproszczenie

    • @dawidgoraj1132
      @dawidgoraj1132 8 месяцев назад

      4 i 6 błędy ale mało istotne
      4) (Powołałem się na materiały Wolskiego a nie na samego Wolskiego w tych filmach są miedzy innymi rozmowy z oficerami marynarki) Serial przedstawia eksperta wypowiadającego się w dziedzinie swojej ekspertyzy i gada skrajne głupoty to jest błąd
      6) Chodziło mi o to że kryptografia kwantowa służy do czegoś innego niż przedstawia to serial. Napisałem „nie wiem” bo zostawiłem sobie margines błędu. Prawdopodobne jest, że jestem ignorantem w tej dziedzinie i o czymś nie wiem. Wydaje mi się że posłużono się przymiotnikiem „kwantowa” jako magiczne słowo klucz oznaczające: „tak jest i już, nie interesuj się dlaczego i nie pytaj jak to działa”
      2 i 5 poważne błędy co do których mam 100% pewności, że były błędami
      2) Takiego błędu naukowcy by nie popełnili. Ten błąd serialu jest szerszy przed wejściem do cleanroom - u powinna być śluza z miejscem na przebranie się a wejście powinno być zatwierdzane kartą dostępu. Ten błąd to nie jest nieumycie rąk przez lekarza przed operacją to jest tak jakby chirurg podczas przeszczepu serca wyciął stare serce a zapomniał włożyć nowe.
      5) Ta operacja była bardzo droga, wiązała się z licznymi ofiarami wśród cywilów, a jej prawdopodobieństwo sukcesu było niewielkie. Wystarczy, żeby struna przypadkowo trafiła na dysk lub ktoś celowo podniósł w akcie desperacji dysk na wysokość zbliżającej się żyłki. Istniało też duże prawdopodobieństwo, że jakiś element statku zmiażdży dysk. Wszystkie inne rozważane opcje były dużo lepsze. Oczywiście było sporo opcji nawet niewziętych pod uwagę.

    • @olafjansowidz
      @olafjansowidz 8 месяцев назад +3

      Wolski 😂

    • @ZenonMcRae
      @ZenonMcRae 8 месяцев назад

      4) Polecam zapoznać się z realnymi, wojennymi dokonaniami ukraińskich dronów morskich Magura V5.
      P.S.
      To nie jest dokument naukowy tylko serial inspirowany książka Sci-fi więc tak należy to rozpatrywać.

  • @adampoec2340
    @adampoec2340 8 месяцев назад +32

    Też jestem fanem decyzji o ujednoliceniu chronologii, że tak to ujmę, czyli wprowadzeniu już postaci z 2 i 3 tomu, ale bardzo, bardzo mi się nie podoba zrobienie z nich wszystkich grupy najlepszych przyjaciół. Dla mnie to już podpada w taki kicz i nieprawdopodobność, a na dodatek nieco ujmuje bohaterom (chociażby historia Yu Tianminga, który był tak chronicznie samotny i został de facto wykorzystany przez Cheng Xin, że byliśmy w stanie zrozumieć jego wyobcowanie i deklarację, że nie może przyrzec działania dla dobra ludzkości, bo czuł się wśród ludzi obcy, a w serialu dostajemy ziomka, co ma grupę najlepszych przyjaciół, którzy dosłownie z nim mieszkają w ostatnich miesiącach życia, a on nagle z czapy mówi, że no on nie przyrzeknie na ludzkośc, bo nigdy nie czuł sie kochany wtf i mówił to, gdy obok był jeszcze jego kolega, no sorry, ale to pokazuje jak głupią decyzją było robienie z nich jakiejś paczki przyjaciół naukowców). Dodatkowo nie jestem fanem "uzachodnienia" tej opowieści, bo jednak to, że była pisana przez chińczyka i główni bohaterowie byli azjatami było całkiem istotne dla opowieści i ukazania różnic wynikających z innej kultury w odbiorze kryzysu. No i jeszcze szkoda, że nie skupiono się na bardziej socjologicznym/ filozoficznym aspekcie książki - dla mnie fascynującym było poznawanie motywacji osób popierających trisolarian i uświadomienie sobie, że jako ludzkość jesteśmy tak podzieleni i wyobcowani, że wielu z nas byłoby w stanie zdradzić nasz rodzaj i to nie dla żadnych korzyści. Ale poza tym, co napisałem to całkiem mi się podobało. Nie jest to rzecz wybitna, ale też bardzo źle nie jest. Jak na razie jest "tylko" nieźle i czekam na więcej, zwłaszcza, że materiał też zacznie byc coraz trudniejszy do adaptacji (boże, ja nie wiem jak oni zaadaptują bajki i zmiany wymiarów) i dopiero wtedy zobaczymy, czy sobie poradzili z książkami czy nie.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад +12

      To jest BARDZO dobry, trafny i ciekawy argument. To, że zrobiono z bohaterów przyjaciół. Co wydaje się być niezwykłym zbiegiem okoliczności, że akurat ta grupa przyjaciół to ludzie kluczowi dla cywilizacji ludzkiej. Będę o tym dziś wieczorem mówił więcej.

    • @IwonaKlich
      @IwonaKlich 8 месяцев назад +4

      A ja nie wiem czy oni naprawdę są najlepszymi przyjaciółmi. To są ludzie którzy są przyjaciółmi bo razem studiują... ale nadal jest między nimi ta dziwna akademicka relacja...

    • @krzykr123
      @krzykr123 8 месяцев назад +3

      Odnośnie Willa, to jego jedyny przyjaciel Jack zostaje zabity, ma koleżankę ze studiów w której się kochał i nigdy nie odważył się wyrazić swojej miłości, nie miał rodziny co pokazuje scena z najbliższą żyjącą rodziną. Dla siebie zakładam, że to Jack spajał 5 naszych bohaterów i może wspólne studia. Dopiero po śmierci Jacka, Saul zainteresowali się sytuacją Willa. Wiec jego samotność i beznadzieja jest zaznaczona.

    • @misterkefir
      @misterkefir 8 месяцев назад

      Reasumując -->
      6/10 (Decent)

    • @bozenabielak9454
      @bozenabielak9454 8 месяцев назад

      O​@@IwonaKlich

  • @Savoy12quo
    @Savoy12quo 8 месяцев назад +7

    Wspaniała recenzja. Mimo spojlerów , a właściwie w moim przypadku właśnie że względu na nie zdecydowałem się specjalnie zapłacić i obejrzeć. Tak zapłaciłem , za miesiąc Netflix a, tylko dlatego, żeby zobaczyć to o czym mówiłeś. I teraz wiem , że muszę przeczytać albo chociaż wysłuchać książek. Ponieważ bardzo chcę poznać zakończenie tej historii. Ten kanał śledzę już od dość dawna , wpadłem na niego przez przypadek , oglądając "Dla każdego coś przykrego", ale to przypadkowe odkrycie jest niczym odkrycie Ameryki przez Kolumba. Żadna szkoda na , że to nie "Indie". Wręcz odwrotnie , to coś więcej , to Ameryka , coś zupełnie innego , zupełnie nowego i inspirującego. Wspaniałe osiągnięcie. Coraz częściej widzę , że kanały na RUclips udowadniają, że jak olbrzymi potencjał twórczy tkwi ciągle w Polakach. Telewizje polskie, wszystkie jak jedna marnują ten potencjał, mylnie obstawiając, że ludzie chcą oglądać ten chłam , a nie coś tak wartościowego. A jednak. Bez promocji , bez rozgłosu, talenty objawiają się powoli jeden za drugim . Dziękuję , Panu za Pana pracę. Sprawia , że odzyskuje wiarę w przyszłość. Pozwala wierzyć , że Idiokracja może jednak nie będzie naszą przyszłością . Życzę sobie i Panu , żeby miał Pan większą konkurencję, choć już teraz widzę , że ma Pan potencjał , zawsze być jeśli nie na samym szczycie takiej publicystyki , to na pewno w ścisłej czołówce. Miło mi, ze inteligencja Polska nie zginęła. Jesteśmy robakami. Na marginesie, tu też mam skojarzenia z Grą o Tron. 😉 Tam też Szary Robak znaczył więcej , niż mniej. Choć nie był głównym graczem , bez niego szachownica byłaby niekompletna. Trzymam , kciuki, tak jak Pan , żeby nie powtórzyła się historia z Grą o Tron. Ale póki też się cieszę, że wreszcie Sci-fi, wchodzi na salony. Wreszcie , ludzie zauważają, że nie tylko Matrix może poruszać ważkie problemy , zmuszać do refleksji i przemyśleń. Wreszcie, zauważają, że Sci-fi jest współczesna sztuką przez wielkie S, dopasowana do naszych czasów, naszej rzeczywistości, i aktualną znacznie bardziej niż literatura klasyczna. Która owszem jest ciekawa i piękna , ale przecież nawet papier toaletowy wie , że aby być użyteczny musi się rozwijać. Więc oto mamy literaturę i sztukę, naiare naszych czasów , naszej rzeczywistości. I mamy ludzi , którzy pracują na to , aby to było zauważone. Bo sztuka tym lepiej pełni swoją rolę im bardziej dociera do ludzi.
    P.S. Też się rozpisałem. Ale to z wrażenia. Jeszcze raz dziękuję za świetną recenzje.

    • @el0banano
      @el0banano 8 месяцев назад

      Zaplacilem za miesiac Netflixa, normalnie SZOK!!!

    • @Savoy12quo
      @Savoy12quo 8 месяцев назад +1

      @@el0banano No tak , szok nie wszyscy jak nakazuje ," ...nowa świecka tradycja..." płacą abonament, żeby oglądać byle co i marnować czas. Od dawna już nie oglądałem nic na netflix . A jeśli to dla Ciebie szok, to niech Cię pocieszy, że mnie szokuje to , że Ciebie to szokuje . 😂😂😂😋

    • @el0banano
      @el0banano 8 месяцев назад

      @@Savoy12quo Haha, spoko. Pozdrawiam

    • @Savoy12quo
      @Savoy12quo 8 месяцев назад

      @@el0banano 😅 Wzajemnie, pozdrawiam i życzę miłego dnia.

  • @valkyrieval7558
    @valkyrieval7558 8 месяцев назад +1

    Jako wielka fanka twórczości Liu Cixina (Do trylogii „Wspomnienia o Przeszłości Ziemi” dalej wracam, gdy nie ma co czytać lub innych jego książek) muszę powiedzieć, że jestem zawiedziona. Nie poczułam w ogóle klimatu, który był tak mocno wyrazisty w książkach. W oryginale najbardziej mnie urzekła różnica kulturowa, podejście, złożoność zachowania głównych postaci, ale także tych którzy wspierali trisolarian...tutaj miałam wrażenie, że zostało to spłycone. Nie wspomnę już o tym, że naukowcy którzy mają zbawić świat akurat się znają i są najlepszymi przyjaciółmi, taki trochę „plot convenience”...no kicz. Rozumiem, że komuś może się to spodobać, ale mnie ten serial nie kupił, oglądanie tego było męką.

  • @MorkovPapa
    @MorkovPapa 8 месяцев назад +2

    Właśnie przeczytałem książkę "Problem Trzech Ciał" i jestem Ci bardzo wdzięczny, że poleciłeś ją w swoim materiale, bo dzięki temu dowiedziałem się o takim pięknym dziele

  • @DTomekkk
    @DTomekkk 8 месяцев назад +2

    Świetnie się ciebie słucha jaka ty masz pamięć do postaci i fabuły. Po takim wstępie jestem gotów obejrzeć ten sezon. Ja mam zupełnie odwrotnie niż większość lubię wiedzieć że coś co mam obejrzeć jest dobre i już coś znać z fabuły
    Twój kanał został mi polecony odnośnie Duny i tu też zrobiłeś kawał świetnej roboty.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад

      No nie no, troszkę się przygotowałem i spisałem scenariusz ;)

  • @MikOka.
    @MikOka. 8 месяцев назад +2

    Super omówienie. Jeszcze nie zapoznałam się z książkami i Twoja perspektywa dużo wnosi.
    Ciekawie jak dużo zmian zostało wdrożonych. To już jest pomiędzy ekranizacją a bazowaniu na materiale źródłowym

    • @cysiu3056
      @cysiu3056 6 месяцев назад

      Film nigdy nie będzie 1:1.dla mnie książka(trylogia) miazga a jak będzie dalej z serialem?3mam kciuki.na razie daje radę

  • @gregorandorbalbinski6690
    @gregorandorbalbinski6690 7 месяцев назад +1

    Najlepsze książki, które ciężko przeczytać. Pisane rozwlekle i przeciągnięte. To raczej "problem trzech książek". A serial niezły 7/10.

  • @Jakub8402
    @Jakub8402 8 месяцев назад +6

    Sądzę że w serialu jednak było nieco za mało wątków naukowych które były dobrze opisane w książkach, za bardzo skupili się na bohaterach. A co najlepsze sam problem 3 ciał, który jest w fizyce znany od dawna, został źle wyjaśniony w serialu. Głównie chodzi o to że 3 słońca oddziałują na siebie grawitacyjnie i zmieniają położenie, a nie o ruch planety w układzie 3 słońc. W książce było to znacznie lepiej wyjaśnione z tego co pamiętam.

  • @danieljabonski4705
    @danieljabonski4705 8 месяцев назад +1

    Jestem właśnie po finale i żałuję braku obecności przy obu stremach, bowiem chciałem dawkować sobie historię w swoim tempie. I powiem tak: jestem przyjemnie zaskoczony, ba powiem więcej, bawiłem się świetnie! Nie jest to może arcydzieło, ale pierwszy sezon robi dobrą robotę, moim zdaniem. Wylano porządne fundamenty pod stworzenie czegoś już naprawdę epickiego w drugim sezonie.
    Dlatego trzymam kciuki za kolejny sezon, oby dostał zielone światło.
    Pozdrawiam i jak zawsze przyjemnie się słuchało.

  • @konradj3180
    @konradj3180 8 месяцев назад +3

    Mi najbardziej szkoda jak serial spłycił relacje między bohaterami. O ile nie było jeszcze okazji poznać niesamowitej historii miłosnej Luo Gi to, to jak pominięta została tragiczna historia yun tianminga z Cheng Xin jest po prostu przykre.

  • @katarzynabusquet7103
    @katarzynabusquet7103 8 месяцев назад +1

    Kurczę, miałam wziąć prysznic i zabrać się za robotę ale do porannej kawy włączyłam sobie twojego vloga 😜 Efekt jest taki jak się domyślasz 😄 Dzięki za twoje analizy, algorytmy RUclips skierowały mnie tutaj i na pewno zostanę na dłużej 👍🏻

  • @bazylekk
    @bazylekk 3 месяца назад

    Masz duży talent do opowiedzenia fabuły w sposób ciekawy. Bardziej mnie zainteresowało Twoje streszczenie niż sam serial. Bohaterowie irytujący i płascy, intryga szybko się wyjaśnia, a dalej nuda. Nie przywiązałam się do nikogo, jakby w drugim sezonie ich skasowali, to bym nie płakała.

  • @logol5561
    @logol5561 8 месяцев назад +5

    Nie czytałem książki ale powiem tak, oglądałem ten serial na dwa razy - najpierw pierwsze cztery odcinki, a następnego wieczoru kolejne cztery. O ile po tych pierwszych byłem kupiony, intryga była ciekawa, bohaterowie choć troche ich dużo i nie każdy odgrywa jakąś istotną role w pierwszej połowie, też byli spoko. Czekałem więc bardzo na to co się wydarzy dalej. No i się zawiodłem, bo o ile sama intryga z tymi sofonami i santi jest całkiem oryginalna i ma spory potencjał, to odkrywaniw wszystkich kart przed widzem, gdzieś w 5/6 odcinku, już nie było takie dobre. Straciłem po prostu zainteresowanie tym co się wydarzy dalej dlatego że nie dostrzegam tam więcej jakiejś tajemnicy, którą warto by odkryć. Ponadto, rozwiązanie sofonów mam wrażenie że zapędza twórców w kozi róg, odbierając im narzędzia prowadzenia narracji bez popełniania jakiejś hipokryzji. Skoro oni widzą i słyszą wszystko co bohaterowie robią to nie bardzo da się zrobić cokolwiek, a koncept patrzących w ściane jest z tej perspektywy trochę nudny. Dodatkowo, jako że siedze w fizyce (studiuję) to te wszystkie zabiegi z protonem, komunikacją kwantową itp. są troche dla mnie naciągane, ale to już tylko moje odczucie.
    Podsumowując, zaczęło się świetnie, serial trzymał w napięciu, ale finalnie nie dociągnął, nie dał rady utrzymać poziomu. Trochę tak jak w przypadku perypheral (który podobał mi się zdecydowanie bardziej), ale w większym stopniu.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад

      Szanuję tak wyargumentowaną opinię. Dobrze poznać perspektywę osób, które nie znają książki

    • @SoULTrN
      @SoULTrN 8 месяцев назад +2

      Już pal licho te naciągane zagadnienia z fizyki, ale ta historia wali się właśnie już na etapie logicznego rozumowania. Jak wskazałeś sama obecność sofonów, de facto sprawia, że wszelkie starania ludzkości są trochę bezsensowne. Do tego ta koszmarna scena z pocięciem statku, która niemal doprowadziła do bliskiego kontaktu mojej dłoni z czołem. Przecież to pomysł godny kina klasy Z. To jest koncept tak absurdalny, że nie mogłem uwierzyć, że wykształceni ludzie mogli na to wpaść. Nawet sami bohaterowie, rozważając dostępne opcje odrzucają atak rakietowy (zniszczenie całego statku i utrata dysku) oraz abordaż (rzeź i potencjalna utrata dysku), ale pocięcie staku na kawałeczki superwłóknem już spoko, bo przecież co może pójść nie tak? Przecież to bez sensu, nawet jeśli zapomnimy, ze olbrzymiego, płynącego statku nie da się pokroić jak jajka, bo naprężenia etc. Plus jest taki, że po tej scenie sięgnąłem po książkę, by przekonać się, czy to wymysł scenarzystów, czy autora (z tego co słyszę, niestety to drugie) i rzeczywiście czyta się to dobrze, ale nadal nie rozumiem fenomenu.

    • @otyayo7338
      @otyayo7338 7 месяцев назад

      ​@@SoULTrN no dokładnie. Pomysł z krojeniem statku z nadzieją że nie ulegną zniszczeniu wszystkie informacje, jest jakiś fatalny. Skąd oni mogli wiedzieć gdzie były zapisywane te informacje i czy ich przy okazji nie zniszczą?

  • @emeryuu_
    @emeryuu_ 8 месяцев назад +2

    Ooo, prawie godzina, zapowiada dobrze. Jestem bardzo ciekawa, co myślisz o trylogii i serialu, ale chcę najpierw przeczytać książkę, więc do materiału wrócę

  • @ksz8215
    @ksz8215 8 месяцев назад +6

    Książka była dla mnie takim mózgo rozwalaczem, że w trakcie czytania i jeszcze długo po, chodziłam jak zombie i próbowałam ogarnąć to wszystko swoim mózgiem. Dla mnie ciemny las jest najbardziej rozwalająca. Poczatka pierwszej książki i samej końcówki ostatniej mogłoby nie być. Poza tym - arcydzieło! Serial dopiero przede mną

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад

      To samo tutaj.

    • @ks2884
      @ks2884 8 месяцев назад +1

      Właśnie czytam "Ciemny las". Jestem na około 150 stronie. Straszny zawód jak dotąd. Problem trzech ciał pochłonąłem w kilka dni, a drugi tom jak na razie jest bardzo średni. Ciągle gadają, nic się nie dzieje, fabuła praktycznie stoi w miejscu. Same dialogi i przeskoki z postaci na postać. Nie wiem co jest nie tak. Gdzie ta rewelacja?

    • @ksz8215
      @ksz8215 8 месяцев назад

      @@ks2884 sposoby radzenia sobie różnych pokoleń na nadchodzące zagrożenie w zależności od tego jak długa droga jeszcze przed nimi - 😲

    • @mirosawmiskiewicz1366
      @mirosawmiskiewicz1366 8 месяцев назад

      Poczytajcie Robota, Wiśniewskiego-Snerga

  • @niekompletny
    @niekompletny 7 месяцев назад

    Z mojego punktu widzenia serial pierwsza klasa. ;) Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.

  • @Arkadiusz_Olech
    @Arkadiusz_Olech 8 месяцев назад +1

    Dobrze się słuchało - udana recenzja. Książka zrobiła na mnie spore wrażenie, dawno nie czytałem dobrego i twardego s-f. Przeniosłem się trochę do czasów liceum, gdy po raz pierwszy dane mi było czytać cykl fundacyjny Asimova. Jako astrofizyka, zarówno w książce, jak i w serialu bawił mnie sztampowy sposób ukazywania naukowców oraz prezentowanie banałów jako genialnych odkryć i to jeszcze na dodatek w wariancie, w którym jeden naukowiec musi ten banał tłumaczyć drugiemu. Zaskoczeniem, w pewnym sensie zarówno pozytywnym jak i negatywnym, była chińska (choć bardziej pasuje tutaj słowo kolektywno-komunistyczna) perspektywa opisu problemów, postaci oraz prezentowanych rozwiązań. Z jednej strony to było ożywcze, bo takiej perspektywy na próżno szukać w s-f anglosaskim (czy nawet u rodzimego Borunia i Trepki), z drugiej było to trochę przyciężkie, a jednocześnie spłaszczało i odindywidualizowało bohaterów. Przez to, pomysł serialowy z wprowadzeniem i urozmaiceniem obsady aktorskiej od samego początku uważam za bardzo udany.

  • @rudywiewior743
    @rudywiewior743 6 месяцев назад

    Dziś skończyłam książkę. Odniosę się do stwierdzenia, że dla czytelnika początek z historią Ye Wenjie i rewolucją kulturalną był ślamazarny. Dla mnie właśnie ten wątek spowodował, że książka wiele zyskała. Dała jej tło i wyjaśnienie decyzji jaką podjęła Ye, a także odpowiedz od czego się zaczęło. Ma też to cel wprowadzenia do wniosków końcowych jakie autor przeprowadził w posłowiu. Książka ta bowiem jest niczym rozprawa filozoficzna oraz socjologiczna. Nie jest tylko po to by dać upust erudycji lub czystej rozrywki wnosi wiele przemyśleń. Wracając do Wenjie. Bardzo podobała mi się jej historia, przeżycia. Jest jedyną tam postacią, którą można poznać, polubić lub znienawidzić. Po prostu ma duszę. Jako osoba nie zaznajomiona z historią Chin wywarło na mnie potężne wrażenie opis rewolucji kulturalnej i z pewnością poszerzę wiedzę w najbliższych dniach. Według mnie opisów tego typu nie jest za dużo wręcz przydałoby się dopisać jeszcze ok 50-100 stron, w których poznalibyśmy resztę postaci.

  • @nocnygrajek
    @nocnygrajek 8 месяцев назад +1

    Bardzo się zgadzam, szczególnie w kwestii postaci. Tak jakby twórcy wzięli fabułę, skasowali postaci oryginalne i rozpisali tę fabułę pomiędzy nowe postaci, wykorzystując losy bohaterów książki tylko tam, gdzie pasuje to do serialu.
    Nie dam rady wziąć udziału w dzisiejszej dyskusji, więc powiem tutaj: to, że wszyscy niemal bohaterowie ważni dla całej tej rozległej fabuły to paczka przyjaciół, to konwencja serialowa. Mało realistyczna, bo come on - na całym świecie ważni, potrzebni geniusze to akurat koledzy ze studiów, którzy się przyjaźnią? Ale tak jak mówisz - forma filmowa nie wybaczyłaby takiego rozstrzelenia i mnogości postaci, jaką mamy w książkach. Książka może sobie pozwolić tu na krańcowy realizm. Wtedy przestaje być książką dla każdego, ale cóż - nie musi zarobić tyle, co serial. Książki są wolne od takiego obowiązku. I za to je kocham. :)
    Co do kwestii dziwnej narracji i zabierania bohaterów przez autora książek - kładę to na karb różnic kulturowych. Dawno temu kończyłem kulturoznawstwo dalekowschodnie i nie potrafię tego ubrać w słowa, ale takie traktowanie jednostek i przeskakiwanie między relacjonowaniem wydarzeń a bombardowaniem faktami wydaje mi się naturalne dla mentalności chińskiego kręgu kulturowego, nie mieści się natomiast w zachodnim kanonie prowadzenia narracji, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni i jaki opisuje chociażby "Podróż autora".
    W ogóle to bardzo się cieszę, że podobał Ci się serial - ja go pochłonąłem migiem i teraz będę oglądać z żoną, która zarzekała się, że to nie dla niej, a po pierwszym odcinku zmieniła zdanie. Świetnie to ująłeś - z książki nie dla każdego udało się jednak zrobić serial dla każdego.
    Dobrej dyskusji! Posłucham jak zwykle po fakcie. :)

  • @grzegorzflor7488
    @grzegorzflor7488 7 месяцев назад +1

    Cudownie opisałeś książkę ❤

  • @mistercube82
    @mistercube82 8 месяцев назад

    Książek nie czytałem, odpuściłem sobie też jakiekolwiek śledzenie recenzji czy poszerzonych opisów fabuły. Obejrzałem tylko trailer i wiedziałem, że się tym jarasz ;) No i tak. Pierwsze dwa odcinki baaaaaardzo dobre, świetnie rysują ogólnie o co będzie chodzić, wciągają w intrygę i budują atmosferę. Finał drugiego odcinka jest fantastyczny. 3 i 4 są po prostu okej, nie na tyle dobre żeby podtrzymać ogień pierwszych dwóch ale wystarczająco dobre żeby nie zniechęcić. Piąty jest absolutnie wybitny i to najlepszy moment tej produkcji. Niestety potem wszystko się rozjeżdża, z serialu schodzi powietrze, wątki się rozłażą i do samego końca poza scenami wystrzelenia Willa w kosmos jest po prostu...nudno. Być może w perspektywie osoby, która zna książki jak wiesz jaki los czeka takiego Saula to wyposażony w tę wiedzę odbierasz to inaczej ale dla mnie odcinki 6-8 były rozczarowaniem i przez to sam finał również nie dojechał. Nie jest to zły kontent, taki średniak na 6/10 ale gdyby się oprzeć tylko na odcinkach 1-5 to był potencjał na coś znacznie lepszego. Pytanie brzmi czy to showrunnerzy nie dojechali czy po prostu taka a nie inna fabuła książek wymusiła takie poprowadzenie historii. Pewnie dopóki nie przeczytam to się nie dowiem ;)

  • @marcinkarmen69
    @marcinkarmen69 8 месяцев назад

    Ostatnio wysłuchałem, obejrzałem wiele recenzji Problemu, filmowego i książkowego i wreszcie, po raz pierwszy przyznał ktoś, że dwie kolejne części trylogii są lepsze. Bo są! Zdecydowanie. Przeczytałem je parę lat temu i od wtedy zacząłem uważać pierwszą część niemal jak wstęp, jak rozbiegowke, podkład, przedstawienie świata i okoliczności pod właściwe, dwa kolejne tomy. Także dla tych co może zaczynają przygodę z trylogią i męczą się z cz. pierwszą. Wytrwajcie bo nagroda jest ogromna w drugiej i trzeciej książce i z nawiązką rekompensuje niedostatki tej pierwszej

  • @pszemsable
    @pszemsable 8 месяцев назад

    Poszedłem za twoją radą by przesłuchać na Audiotece tę serię i mega się zajarałem. Tak się cieszę że to zrobiłem bo serial ogląda się tak dobrze dzięki temu. Fajną zabawą jest przypominanie sobie odpowiedników postaci z książki (bo nie jest 1:1 ale wątki bardzo zbliżone). Serial to naprawdę dobra adaptacja - dużo zmienione ale to co mogło być zmienione, najważniejsze wątki i rozkminy z książki są.

  • @166plastik
    @166plastik 8 месяцев назад

    Miłe zaskoczenie. Mam nadzieję że ekipa dowiezie do końca i wszyscy usiądziemy razem przed ekranem oglądając ostatni odcinek i powiemy: "kurde chcę więcej".

  • @guerlainn
    @guerlainn 8 месяцев назад +10

    Filip, tym razem w większości się z Tobą zgadzam 😁 Nie uważam tej książki za najlepszą jaka przeczytałem, ale pomysły Liu takie jak sofony czy szczególnie teoria ciemnego lasu i odstraszania są świetne. No i zgadzam się co do trochę plastikowych bohaterów. Natomiast mam do Ciebie jedno pytanie. O coś co bardzo mi w książce zgrzytalo. Biorąc pod uwagę teorie dotyczące powstania naszego świata i prawdopodobieństwo powstania życia nie uważasz że rozwój cywilizacji trisolarian do takiego poziomu w warunkach ich układu planetarnego jest czyms co przekracza fiction w nazwie gatunku?

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад

      Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie.

    • @Aristosek
      @Aristosek 8 месяцев назад

      Aż z ciekawości wkleiłem twoje pytanie do modelu na poziomie gpt 3.5: 'Biorąc pod uwagę teorie dotyczące powstania naszego świata oraz prawdopodobieństwo powstania życia, rozwój cywilizacji trisolarian z trylogii "Problem Trzech Ciał" w warunkach ich układu planetarnego jest czymś, co przekracza fikcję w nazwie gatunku. Teorie dotyczące powstania życia na Ziemi są nadal kontrowersyjne i niejednoznaczne, a nauka wciąż poszukuje odpowiedzi na pytanie o początek życia, co nazywane jest abiogenezą. Istnieje wiele różnych teorii na temat powstania życia, takich jak teoria iskry elektrycznej, teoria spotkania się molekuł życia na glinie, teoria powstania życia przy wulkanicznych kominach morskich, czy nawet teoria panspermii sugerująca, że życie mogło zostać przeniesione na Ziemię z innych miejsc we wszechświecie. Jednakże, mimo postępów w badaniach nad pochodzeniem życia, żadna z tych hipotez nie została potwierdzona. W związku z tym, rozwój cywilizacji trisolarian w warunkach ich układu planetarnego, jak opisany w "Problemie Trzech Ciał", wykracza poza granice obecnej wiedzy naukowej i staje się elementem fikcyjnym, który nie ma obecnie potwierdzenia w rzeczywistości.'

  • @MrGelusan
    @MrGelusan 4 месяца назад +1

    Nie rozumiem jak mogła Ci się podobać adaptacja jeśli jesteś fanem książki. Moim zdaniem serial to totalna klapa, dla osób które nie czytały książki serial może wydać się totalnie niezrozumiały i mi totalnie nie podoba się roszada postaciami i wyciąganie wszystkich postaci w pierwszym sezonie. Netflix kolejny raz położył adaptację

  • @boguslawales725
    @boguslawales725 8 месяцев назад +1

    Świetna recenzja! Dziękuję, bo to, jak Pan rozpracował postaci z książki - chapeau bas. Książka dla mnie genialna, a serial bardzo dobry, też mnie nie zawiódł. Czekam z niecierpliwością na kolejne sezony. Jak oni to zrealizują?! A teraz czytam ponownie Ciemny las i obejrzę po ras drugi serial dzięki tej recenzji.

  • @booklover0905
    @booklover0905 7 месяцев назад

    Dzisiaj skończyłam 1 tom czyli Problem trzech ciał i to było moje pierwsze spotkanie z książką sci-fi. Jakież było moje zaskoczenie, że książka czytała się sama i nie miałam problemu ze zrozumieniem fabuły, a tego się obawiałam, słysząc z recenzji, że nie jest to dobry wybór na początek z sci-fi. Jestem ciekawa dalszych części. 😊
    Jeśli chodzi o serial, jestem po dwóch odcinkach i podoba mi się, ale wolę książkę 😊

  • @Hesher
    @Hesher 8 месяцев назад

    4:37 dobrze ze wspomniales o spoilerowym materiale bo jestem dopiero w 2/3 ksiazki takze… seeya later. I szanuje za info o tym, serio. Nie raz sie przejechalem na braku takiej informacji na innych kanalach

  • @martakavi
    @martakavi 8 месяцев назад +1

    Filip dzieki Tobie zamowilam sobie te ksiazki i zaczne w ogole czytac bo do tej pory to jedynie mangi czytalam 😀

  • @j.b.w.4884
    @j.b.w.4884 7 месяцев назад +1

    Tak. Opowiedzmy Im bajkę. To na pewno nie skończy się fiaskiem. 😉
    Scena ze statkiem była dobra ale fabularnie dość głupia.
    Po pierwsze oni tam powiedzieli, że właściwie to nie wiedzą w jakiej formie są te zapisy. Samo to pocięcie na plastatki mogło zniszczyć dowolny nośnik a na to nakładają się jeszcze pożary czy zalania.
    Poza tym przeszukiwanie takiego rumowiska w poszukiwaniu niewiadomo czego to już samo w sobie abstrakcja.
    Jeśli dobrze zrozumiałem to mieli tam swojego agenta. Nie mógł on jakoś zabezpieczyć gabinetu w czasie normalnego wjazdu?
    Jest też parę spraw których zwyczajnie nie rozumiem.
    Po pierwsze czym jest ta organizacja śledcza i skąd ma władzę czy środki?
    Po drugie skoro obcy lecą nie szybciej od światła to jak wysłali syfony? Albo mają tą technologię albo nie. (Komunikacja za pomocą syfonów i splątania ok ale jak było z pierwszym syfonem?)
    Po trzecie te gogle to jak powstały i jak znalazły się na ziemi? Zrobione przez wyznawców czy znowu magicznie przeteleportowane nadświetlnie?
    Po czwarte te akcje dywersyjne. Gdzieś ktoś włamuje się, zostawia gogle albo morduje bez oporu i bez śladu. To byli wyznawcy, ktoś inny, wyznawcy wspierani syfonem, sama manifestacja syfonów lub kosmitów. To dla mnie trochę nie jasne było.
    I jeszcze jedno.
    Gra. To Oni wymyślili? Czy Oni pojmują gry? Rozumiem, że w sumie to nie była gra ale to też nie był komunikat "wprost". Dość mocno zawoalowana forma komunikatu jak na istody nie pojmujące kłamstwa, metafor etc.

  • @romil63m
    @romil63m 7 месяцев назад +1

    Ja znudziłem się w czasie aresztowania na zebraniu wyznawców. Obejrzałem teraz film i wiem, że przerwałem książkę w ostatnim nudnym momencie. Może wrócę do książki...

  • @JARODSL
    @JARODSL 8 месяцев назад +1

    Muszę powiedzieć, że odnośnie twórców gry o Tron miałem podobne odczucia. Natomiast totalnie zmieniło moje spojrzenie jedno zdanie usłyszana na kanale jakby nie patrzeć. Mianowicie oni spisali się genialnie tam gdzie adaptowali książkę natomiast spieprzyli, gdy zabrakło materiału źródłowego.
    Tutaj jest do dyspozycji całość materiału więc trzymam mocno kciuki

  • @bartekprzybylski1169
    @bartekprzybylski1169 8 месяцев назад

    Obejrzałem właśnie pierwszy część "Problemu" i powiem, ze spodziewałem się czegoś gorszego (casus "Wiedźmina"), na początku byłem trochę znużony ciągłym przeklinaniem ale wciągnąłem się i oglądało się to z przyjemnością. Nawet "spakowanie" bohaterów do paczki przyjaciół mi nie przeszkadzało tak bardzo. Książka świetna, po serialu znów ją przeczytam, żeby odświeżyć temat. Po przeczytaniu komentarzy zgodzę się, że niepotrzebnie tak rozbudowano SI, bo wyszło na to, że mogłaby doprowadzić do paranoi całą ludzkość strasząc ich co chwilę (scena w samolocie z dyrektorem projektu) i 2-gi i (być może) 3-ci sezon byłby niepotrzebny ;-).

  • @marcin2237
    @marcin2237 8 месяцев назад +4

    Wenioff i Beiss😂Czekamy na drugi sezon od tych panów. Może lekka zmiana nazwisk po GoT nie byłaby taka zła😉

    • @aldo9999-t1m
      @aldo9999-t1m 8 месяцев назад

      Na nic nie czekamy od tych ćwoków, bo wszystko czego się dotkną, to spieprzą... precz z tą chołotą... co już widać po tym żałosnym 1. sezonie...

  • @nihilistycznyateista
    @nihilistycznyateista 7 месяцев назад +1

    Wow... akurat to topką topek? No pierwsza część jest wybitna - nomen omen - w kosmos, ale reeszta... im dalej, pownie noemn omen - w ciemny las, tym niestety gorzej. Był to mój największy literacki zawód, głównie dlatego, ze doskonała część pierwsza wyśrubowała mi oczekiwania o wiele za wysoko, ale tez i to, ze sam Cixin Liu ustanowił prozę sci fi, będącą o wiele bardziej science, niż większość innych dzieł w tomie pierwszym, by potem drwić z zasad fizyki w tomach 2 i 3, za co miałem największy żal i z czym nie umiem sobie poradzić aż do tej pory.
    I tak - "Problem trzech ciał" to jest 11/10, ale "Ciemny las" to już tylko 8/10, a "Koniec śmierci" 7/10 - i choć to nadal ogromne wyniki, to kontrast między częścią 1, a częściami 2 i 3 boli tak mocno, że jako całość - ta trylogia niestety nie jest na pierwszym miejscu w moim literackim serduszku.
    Tak swoją drogą - topką topek pozostaje "Limes inferior" Janusza Zajdla, jakby kto pytał. Ona jest w całości 8/10, ale w ostatnich rozdziałach wskakuje na 10/10. Nigdy nie jest 11/10, jak "Problem trzech ciał", ale poziom rośnie w miarę czytania, a nie maleje i pozostawia szczękę na podłodze na koniec, a nie lekki zgrzyt złamanych oczekiwań i niesmak w ustach, ze mogło być tak idelanie, jak to tylko możliwie, a było zaledwie bardzo dobrze...
    EDIT
    A co do początku, to mnie on paradoksalnie wciągnął... ale to nie na skutek tego, ze był jakiś wybitnie dobry, ale po prostu byłem po lekturze doskonałej innej trylogii - trylogii wojen makowych Rebeccy Kuong i po kilku rozdziałach o tej rewolucji kulturalnej powoli zaczynałem rozsiadać się wygodniej i delektować kawką myśląc o uczcie intelektualnej właśnie na temat kultury Chin i w pewnym sensie zmiana tempa i zawiązanie intrygi nieco mnie zaskoczyły, choć - tu pełna zgoda co do oceny - bardzo pozytywnie. Czyli, kolejny raz, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, a oceny są zawsze subiektywne.

  • @RoccoKolasso
    @RoccoKolasso 7 месяцев назад

    @BezSchematu Podobnie jak z Fundacją. Obejrzałem za Twoją polecajką i jestem zachwycony. Miałem obawy co do tego serialu bo to Netflix ale IMO wyszło mega-fajnie.

  • @buzdygan3000
    @buzdygan3000 8 месяцев назад

    Miałem olać ten serial, ale tym filmem mnie namówiłeś.
    (Pomijając fakt, że poprosiłem chata gpt o streszczenie całej trylogii i wiem jak to się kończy. ;) )

  • @MichalinaMishka
    @MichalinaMishka 8 месяцев назад +1

    Zasadniczo w większości spraw zgadzam się z Tobą. Dodam tylko, że dość szybko skumałam, kto z tych "rozszczepionych" bohaterów będzie kim i jestem wielką fanką tego rozwiązania, tak jak powiedziałeś - pozwoli to na większe związanie się z nimi, na lepszy background emocjonalny. Ogólnie, tak jak wspomniałeś - ludzie są tu bardziej ludźmi, nie NPC, co naprawdę w książce przeszkadzało 😊 szczególnie historia Willa i Cheng ma większą głębię i ogólnie jest piękna (przebieram łapkami na ciąg dalszy).
    Co mi nie leży:
    1. Jeśli dobrze pamiętam, w książce skafandry do gry były normalnie do kupienia jako jakaś bardziej zaawansowana technologia VR. W serialu zaś mamy fancy hełmo-okulary. Powiedzcie mi, kto je wyprodukował, gdzie i z jakich materiałów oraz jak są magicznie dostarczane w dowolne miejsce?
    2. Za głupia chyba jestem i nie umiem odnieść słów Ye Wenjie, wypowiedzianych na cmentarzu, do tego, co było w pierwowzorze. Tam były podwaliny pod socjologię kosmiczną, ciemny las itd. Nie potrafię w klarowny sposób odnieść do tego żartu o Einsteinie i Bogu (bardziej już nawiązuje mi to do późniejszej teorii gwarancji bezpieczeństwa).
    3. W książce miałam wrażenie (co bardzo mi się podobało), że San-Ti nie są w żaden sposób nacechowani moralnie. Tu jednak są jednoznacznie agresorami i trochę mi to nie leży.
    A, i myślę, że mała dziewczynka w grze chyba była nawiązaniem do późniejszych losów Cheng (motyw matki itd.)
    Do zobaczenia wieczorem 😊

    • @yoloswag2505
      @yoloswag2505 8 месяцев назад

      1. Poczatkowo tez mi ten koncept nielezal ale po namysle ma sens i jest bardziej estetyczny wizualnie, to technologia obcych wiec mogli im sprzedać kilka patentów a co do dostarczenia przesyłki no to jest przecież cala siatka fanatykow a dzięki sofonom mogli ukryc swoja obecnosci przed kamerami zlamac dowlny kod do domu itp jak w to w serialu ukazali.
      2 Dokladnie mam to samo chcoiaz ksiazke czytalem jakies 3-4 lata temu i moze dlatego nie pamiętam. Ale ten jej monolog byl taki z D.
      3. Bo sa agresoramii z naszej ludzkiej perspektywy. W ksiazce z uwagi na to jak trudne mieli warunki to chyba ich sysytem polityczny to byla tyrania taki komunizm jednostka sie nie liczyła tylko dobro wspolne a właściwie to przetrwanie.

    • @MichalinaMishka
      @MichalinaMishka 8 месяцев назад

      @@yoloswag2505 co do dostarczenia to fakt, zgadzam się, ale tyle było gadki, że łoooo to jest technologia przekraczająca naszą o setki lat - instrukcje od Trisolaris ok, ale z jakich materiałów i w jakim miejscu to wytwarzali? Wiem, czepiam się, ale takie pierdoły mi czasem nie dają spokoju xd

    • @yoloswag2505
      @yoloswag2505 8 месяцев назад

      @@MichalinaMishka No jest to specjalny material wykorzystany przez pisarzy/twórców do tworzenia czegokolwiek dla dobra narracji a gdzie to pewnie tam gdzie maja wene :P Tak na serio to niema wytlumaczenia. Latwiej zrobic cos takiego by pchcac historie niz sie pier z kablami i większym sprzetem co by zle wyglodalo przed kamera.

    • @yoloswag2505
      @yoloswag2505 8 месяцев назад

      @@MichalinaMishka Albo wiem co to za tworzywo to MacGuffinianium :P

    • @MichalinaMishka
      @MichalinaMishka 8 месяцев назад +1

      @@yoloswag2505 xddddd podlewany sokiem z Gumijagód

  • @bandonbandon5291
    @bandonbandon5291 8 месяцев назад +2

    Błagam, niech ktoś mi wytłumaczy to, po cholerę wgl san-ti się ujawniali? Mając sofony mogliby sabotować naukę i nikt by się nie zorientował, a jeśli tak, to by to mogli usadzić w zarodku. A sofony robią ogromne lustro wokół planety tylko po to, żeby ludzie wiedzieli, że jest się przed czym bronić. Przecież to nie ma sensu.
    PS. Bardzo fajna recenzja. Książki nie czytałem, nawet o niej nie słyszałem przed serialem, ale tutaj trochę więcej zrozumiałem, poza wątkiem u góry.

    • @jakubkubasik4697
      @jakubkubasik4697 8 месяцев назад

      .

    • @doriansokoowski9777
      @doriansokoowski9777 8 месяцев назад +1

      tam wiecej rzeczy nie ma sensu , ta chinka CHRL na poczatku zostaje ostrzezona ze ich zaatakuja i wrecz mowi , ze im pomoze a pozniej zdziwiona na koncu , ze nazywaja ich instektami
      ten fizyk z rakiem , mowi otwarcie ze nie bedzie lojalny ludzkosci a i tak leci bo przeciez na calej ziemii nie ma zadnej innej osoby ze smiertalna choroba i znajomoscia fizyki
      co wiecej otwarcie mowia , ze wysla go aby szpiegowal , kosmici o tym dobrze wiedza i maja mu pozwolic? przeciez to nie ma wielkiego sensu
      no i wysylaja go w tej sondzie i co xd okazalo sie ze nie chyba wczesniej sensowych testow bo nawet nie udalo im sie go rozpedzic do tej predkosci

  • @maksioo93
    @maksioo93 8 месяцев назад +1

    Serial bardzo upraszcza książkę, mamy podobne wydarzenia ale wszystko jest przyspieszone, bohaterowie wymieszani ze sobą. Ale z drugiej strony fajnie że np. sofona i lou ji pojawają sie już na samym początku. Wizualnie też jest spoko, stworzenie sofonu jeden i katastrofa dnia sądu wyglądały super, chce zobaczyc jak przedstawią przyszłość ziemi albo krople. Póki co jest ok, liczę że nabierze tempa w kolejnych sezonach

    • @IwonaKlich
      @IwonaKlich 8 месяцев назад

      Ale serial musiał to zrobić. Gdyby nie to nie byłbyś w stanie tego po prostu obejrzeć :D

  • @TheStrongestLaPaz
    @TheStrongestLaPaz 8 месяцев назад

    Ciekawy film na kanale. Ja książki Liu Cixina z tej trylogii już dawno przeczytałem. Serialu netflixa nie oglądałem, bo bojkotuję tą platformę za to czym obecnie jest netflix. Jednakże zarówno live obejrzę z odtworzenia i jak ten film na kanale obejrzałem. Książki to istny mindfuck, scena z mrówką rulez. Książki>serial.
    Więcej o książkach SF (twoją topkę 10 książek SF tez obejrzałem) na kanale.

  • @BigBadBon
    @BigBadBon 8 месяцев назад +1

    Ciekawa recenzja, nie ze wszystkim się zgadzam, ale ogólnie z większością mogę się zgodzić. Jest jedna rzecz jednak, drobna, ale strasznie wybijająca mnie z immersji. Jest to postać Tatiany. Jak dla mnie nie ma tam dla niej miejsca. Wygląda jak karykatura fanatyczki religijnej, dodatkowo mającej chorobę psychiczną. Za każdym razem gdy ją pokazywali to jakbym dostał plaskacza w pysk - "obudź się!". Ten wątek gdy postrzelona w nogi wyczołguje się i znika, no kurde, mamy do czynienia z profesjonalną akcją służb, czy zabawą dzieci w paintball. Przecie to jest wprost niemożliwe żeby osoba która może się tylko czołgać ucieka z obławy. BEZ SENSU. A potem jest cudownie wyleczona, ani sekundy nie poświęcono na to jak to się stało że nie umarła choćby z zakażenia. Wprost przeciwnie, ona się ukrywa samotnie więc tak jakby sama sobie wyciągnęła kule, zszyła rany, nastawiła potencjalnie potrzaskane kości. No tem wątek to jest ewidentnie znak firmowy panów "co spieprzyli końcówkę GoT". Pozdro.

  • @karolkowal9263
    @karolkowal9263 8 месяцев назад

    Przeczytałem 2 części kronik, od trzeciej chwilowo się odbiłem 😅 Natomiast serial może nie jest idealny, ale bardzo mi się spodobał, zmiany uważam za twórczo uzasadnione i potrzebne, a aktor grający gliniarza, cudo!

  • @Marawd197
    @Marawd197 8 месяцев назад +1

    Koniecznie pamiętaj o książce "Odzyskanie czasu" Baoshu. Bez tego ta trylogia jest niekompletna. Naprawdę warto! Jest to przepiękny hołd złożony Cixin Liu przez fanów. Rozwija wiele wątków z trylogii i niesamowicie wszystko domyka.

  • @EpicStatues
    @EpicStatues 8 месяцев назад

    Nie wiem czy wiesz @bezschematu ale jest też taka mini książka "Odzyskanie czasu" napisana przez Bao Shu - cos w stylu fan fiction wydanego za zgodą Cixina. Bardzo fajnie rozwija niektóre wątki i co ciekawe dowiadujemy się jak wyglądają Trisolarianie. Polecam szczególnie dla fanów orignalnej trylogii.

  • @PółelFzBrygadyVrihedd
    @PółelFzBrygadyVrihedd 8 месяцев назад +2

    Czyli Dumb and Dumber potrafią coś zrobić sensownie. Ale potrafili zrobić 5 albo 6 dobrych sezonow GoT więc w sumie nic dziwnego.
    Jakość seriali Netflixa najwidoczniej zależy od ekipy realizującej bardziej niż że to seriale by Netflix

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад +2

      Oczywiście. Ale rzadko kto wchodzi w taki poziom „niuansu”. Wystarczy, że „Netflix = gówno”. Jakby to jakiś Pan Netfliks pisał i kręcił wszystkie produkcje.

  • @monikagalicka4641
    @monikagalicka4641 8 месяцев назад

    Bardzo lubię Pana recenzje. Mało kto umie tak pięknie opowiadać o kinie. Jako fanka twardego SF, uważam, że jest Pan zbyt łaskawy dla tego serialu. Niestety, przysypiałam na nim, a przecież książka jest niesamowita i nie odłożyłam jej, póki nie skończyłam. No, ale 5 odcinek to majstersztyk, dawno nie widziałam nic bardziej wstrząsającego.

  • @lornemalwo3646
    @lornemalwo3646 8 месяцев назад +2

    Wyszło nieźle . Choć trochę trąci naiwnością jak dla mnie . Ale biorę to na karb uproszczenia wynikającego z długości trwania serialu. Ale umieszczenie w obsadzie pani Eizy Gonzales to nieporozumienie i dowód, że uroda nie zastąpi aktorstwa.

  • @SerapHinPL
    @SerapHinPL 8 месяцев назад

    Oglądam to bo nie zainteresował mnie serial, a o książce nie słyszałem. Takie spoilerowe materiały zachęcają takich jak ja do książki. Dzięki :)

  • @stanisawklepczyk7700
    @stanisawklepczyk7700 8 месяцев назад

    Jesteś świetnym recenzentem-gawędziarzem. bardzo dziękuję za przedstawienie i zobrazowanie ogólnej treści książki. Na tle serialu wiele to daje.Na podstawie twojego opisu serialu sądzę że Benioff i Weiss są dobrymi rzemieślnikami odtwórcami książek gdy ŚCIŚLE trzymają się głównych narracji z książki.Gubią się gdy za bardzo idą w samodzielną kreację i światotwórstwo.

  • @mrjedi4220
    @mrjedi4220 4 месяца назад +1

    Jest 1 problem te komputery kwantowe. Dla czego nie zniszczą ziemskich technologi i elektrowni. Nie rozpętali 3 WŚ itd. Było, że niszczyli wyniki, ale mogli zniszczyć całą technologie. Ba ten, który został wybrany aby wszystko trzymać w swojej głowie, przecież musiał coś zapisać, albo przeprowadzać testy. Wątek nie trzymający się kupy i z miejsca grzebiący wszystko. To po postu nie ma sensu i ujmuje jak dla mnie w tym momencie temu niby geniuszowi.
    Chociaż nie powiem same koncepty itd były bardzo interesujące, ten element towarzyski jedynie był tam zbędny za dużo tego było.

  • @swistak6356
    @swistak6356 8 месяцев назад +1

    mega materiał. dziekuje

  • @ALOHAPP
    @ALOHAPP 8 месяцев назад

    Bardzo ciekawe swiatlo rzuciles na kilka kwestii na ktore nie zwrocilem uwagi.Dzieki

  • @wrus1496
    @wrus1496 8 месяцев назад +1

    Nie czytałem książki, obejrzałem za to serial i oglądało mi się ten serial świetnie do momentu w którym ci obcy postanowili uświadomić ludzi ze sabotują ich rozwój + uważają ich za robaków, a mimo to mieli swoich wyznawców którzy ich wielbili. Nie kupuje tego, bo po pierwsze po co ci obcy mieliby zdradzać ludziom swój sekret o sofonach skoro nie jest to w ich interesie, po drugie po co mieliby na 400 lat przed przylotem powiedzieć ludziom co o nich myślą nazywając ich robakami jednocześnie budząc do siebie niechęć, a po trzecie dlaczego mimo to są grupy ludzi którzy ich wielbią? Nie ma to dla mnie sensu (może w następnym sezonie będzie odpowiedź na te pytania, nie wiem)

  • @krzykr123
    @krzykr123 8 месяцев назад +1

    zabieg podobny z aktorami jak w Expanse odnośnie zmiany postaci na plus. Dziewczynka w grze może na naszego herosa nie podziałał jak mówisz ale skoro zadziałał na obywateli statku dzień sądu to jednak jej istnienie miało sens.

  • @urkeka9534
    @urkeka9534 8 месяцев назад

    Nie jestem książkarą, więc nie ogarniam tych wszystkich uniwersów. Jednak ten serial na tyle mi się spodobał, że bardzo chcę poznać materiał źródłowy. Póki co powolutku oglądam chińską adaptację i też jest super, mniej smutów, więcej filozofii i zagwozdek. W każdym razie jeżeli ktoś jest w stanie zrobić film lub serial, który rozbudzi ciekawość do tego stopnia, że osoba nieczytająca książek chce po nie sięgnąć - to znaczy, że jednak zrobili robotę. Póki co adaptację netflixa oglądałam jeden raz, ale na pewno będą kolejne, także jest git.

  • @Alicja100
    @Alicja100 8 месяцев назад

    Poszedl sub po tym materiale. Cudownie wszystko ujales i sluchanie tego to tak jakby ktos moje mysli ujal w slowa plus objawil mi kilka nowych ❤

  • @TomekSw
    @TomekSw 8 месяцев назад +3

    Ludzie mają cechy charakteru, nie właściwości.

  • @MrQuashu
    @MrQuashu 8 месяцев назад

    Właśnie skończyłem oglądać, łyknąłem w jeden "wieczór", REWELACJA!

  • @punk4698
    @punk4698 8 месяцев назад +36

    Pomysł aby wszystkich bohaterów zamknąć w grupie 5 przyjaciół, którzy zbiegiem okoliczności okazują się najważniejszymi ludźmi na planecie i to każdy z innego i niezaleznego powodu jest okropny i odbiera skalę tej historii

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад +2

      Zgadzam się. Za mało to zaakcentowałem w recenzji.

    • @zbigniewdoczan5916
      @zbigniewdoczan5916 8 месяцев назад

      To tak jak w trylogii ,,Ludzie jak bogowie" Siergieja Sniegowa.

    • @blazej799
      @blazej799 8 месяцев назад +1

      Ale bez tego potrzeba by 3-4 odcinków więcej, żeby jakoś zbudować relacje między nimi. Gościu z drugiego końca świata ma raka trzustki - so what ?

    • @punk4698
      @punk4698 8 месяцев назад

      Raczej bylbym za rozwiązaniem typu "Oppenheimer" w ktorym byli naukowcy którzy znali się, niektórzy bardziej, niektórzy mniej, ale w jakimś stopniu byli połączeni przez naukowe środowisko i różne relacje między sobą. A tutaj zrobiono rozwiązanie typu Scooby Doo- kilku totalnie najbliższych przyjaciół z jednego domku letniskowego ratuje świat. Zgadzam się, że na rzecz serialu trzeba było pewne rzeczy pozmieniać, ale w historii tak mocno osadzonej w nauce, geopolityce i w której podkreślana jest często skala ogólnowszechświatowa problemu to nie mogę po prostu jakoś na to popatrzeć inaczej 😅 ​@@blazej799

    • @tomaszkocot4380
      @tomaszkocot4380 8 месяцев назад

      Cała piątka studiowała "pod" Verą Ye. Stąd się znają.

  • @DuDiiC
    @DuDiiC 8 месяцев назад +2

    Szkoda, że nie dałem rady wziąć udziału w dyskusji, ale zamiast tego zostawię obszerny komentarz chociaż. [UWAGA SPOJLERY]
    Po pierwsze, strasznie się cieszę, że nie podszedłeś do tego serialu aż tak ostro jak wszystkie inne opinie jakie słyszałem od ludzi, którzy znają książki. Naprawdę zastanawia mnie na ile krytyka z tej strony dotyczy faktu, że serial ma swoje istotne problemy, a na ile tego, że ludzie mają problem ze zrozumieniem, że adaptacje 1:1 nie mają sensu, a trzeba je dostosować do medium, w którym operujemy. Krytykowanie na siłę innego rozłożenia postaci, wycięcia/dodania pewnych wątków czy wymieszania książek, z pozycji "BO W KSIĄŻKACH JEST INACZEJ, HEREZJA" brzmi dziwnie. Szczególnie, że przy okazji tego serialu można przeprowadzić naprawdę ciekawą i konstruktywną krytykę, bo rany, ile rzeczy jest tu źle zrobionych to faktycznie godzinny materiał jest potrzebny. Ta recenzja jest cudna - obszerna, wywarzona i dogłębna, takie materiały na tym kanale najbardziej lubię, bo takich najbardziej brak mi w innych miejscach na polskim YT
    Najważniejsze zalety z mojego punktu widzenia:
    - Sensowne powiązanie wątków z trzech książek w pierwszym sezonie i rozdzielenie niezależnych wątków na postaci, z którymi możemy zżyć się i utożsamić już od pierwszego odcinka, do samego końca serialu. Ta decyzja sprawia, że wierzę w inteligencję twórców i rozumiem ich zamysł ADAPTOWANIA książki na serial, w którym potrzebujemy tych postaci dużo bardziej niż w książce z gatunku hard-sci-fi.
    - Super zmiana - ukochana Luo Ji, której obecność w sposób opisany w książce byłaby tragedią i uprzedmiotowioną postacią. Tutaj ewidentnie wątek zawiązany jest między dwójką naukowców, czego rozwinięcie dostaniemy w kolejnym sezonie (jeśli powstanie). Sto razy bardziej podoba mi się ta wersja wydarzeń niż książkowa, bo o ile wyobrażenia Ye były ciekawą koncepcją, tak już wprowadzenie kobiety, która jest ich urzeczywistnieniem jest chyba w książce wątkiem, którego najbardziej nie lubię.
    - Wycięcie rozdmuchanych w książkach opisów, ograniczenie wątku historycznego do najważniejszych elementów, czyli kolejna rzecz, przez którą można potwierdzić, że twórcy rozumieją czym jest książka a czym jest serial i nie próbują na siłę trzymać się tego 1:1, na rzecz przedstawienia lepiej płynącej historii.
    Najważniejsze minusy:
    - Pozbycie się wątku zbiorowego na rzecz postaci. Nie zgadzam się z Tobą, odnośnie dobrego pokazania, że problem dotyczy całej ludzkości. Tak, dostajemy scenę z rozwinięciem sofonu, dostajemy wyświetlenie wszędzie informacji o insektach, ALE. Kończy się ten odcinek i mam wrażenie, że… wszyscy mają to gdzieś. Szczególnie widać to w ostatnim odcinku, gdzie po wyborze Wpatrujących się w Ścianę, nasz bohater zostaje postrzelony, ale… wcześniej wychodzi sobie z budynku, na dwór, jak gdyby nigdy nic. Wszędzie są ludzie, po których w ogóle nie widać, że dzieją się jakieś ważne rzeczy, że świat się kończy. Wyglądają jak normalni ludzie spieszący się do pracy, do domu, na zakupy. NIE MA tego bohatera zbiorowego, nie ma przekazania paniki, nie widzę tego co podziwiam w obrazie ukazanym przez Liu, czyli filozofii, psychologii dużych mas ludzkich, dywagacji na temat naszego miejsca we Wszechświecie. Nie widzę jak ludzie dzielą się na frakcje, pokazują różne podejście do pierwszego kontaktu i to przeprowadzonego w taki sposób jakby dostali obuchem w łeb (a przynajmniej powinni). To jest dla mnie największy zarzut. Ta trylogia nie jest o poszczególnych postaciach, ona jest o społeczeństwach. Nie tylko ludzkim, ale też trisolariańskim. Nie tylko w teraźniejszości, ale też w przeszłości (wątek rewolucji kulturalnej) i przyszłości (to ofc w kolejnych sezonach). Serial został z tego odarty na rzecz historii jednostek, których dostajemy sporo i całkowicie przejmują one narrację w serialu, a powinny być tylko trybikami w wielkiej maszynie historii, w której po dwóch stronach konfliktu stoją dwie cywilizacje. To jest właśnie ta jedna jedyna rzecz, przez którą uważam, że serial nie udźwignął bycia adaptacją tak dobrej trylogii książkowej. Wszystkie inne problemy bym wybaczył, ale tego nie umiem jako fan serii.
    - Słabe aktorstwo i nie wykorzystanie potencjału postaci Da Shi. Trudno mi naprawdę wyróżnić jakąkolwiek osobę aktorską w tym serialu, która by się pozytywnie wybiła, ale po trochę jest to też efekt tego, że nie mieli oni co grać.
    - Słabe CGI, co samo w sobie nie stanowi problemu, ale jest bardzo nierówne. Momentami wchodzi na sensowny poziom (jak scena z rozwijaniem sofonu), żeby następnie szorować po dnie (scena z małpą po hibernacji).
    - Bezsensowne szokowanie w akcji w Panamie i brak wyjaśnienia dlaczego trzeba było tak zrobić. Nie zgodzę się z Tobą, że ta scena była dobra - uważam, że jedyne co miała na celu to wywołać szok u widza, w bardzo tani i ordynarny sposób. Szczególnie sam fakt jej przeciągnięcia na aż tyle czasu antenowego sprawia, że nie widzę tu wyczucia. No i nie dostajemy w ogóle wyjaśnienia skąd decyzja o użyciu nanowłówien - nigdzie nie pada, że ten statek cały czas pływa po otwartych wodach, że w przypadku konwencjonalnego ataku albo zostałyby zniszczone dane, albo przeciwnicy zorientowali się, że sami muszą je zniszczyć i nie dałoby rady ich powstrzymać w sensownym czasie. Bez tego umotywowania cała akcja wygląda na bezmyślną rzeź, co jeszcze bardziej próbuje nam wbić do głowy twórczyni technologii nanowłówien.
    - Trochę zmian, które spowodowały, że rozjeżdża się logika: nie zgodzę się, że wsadzenie SI do sofonu to dobra decyzja, ani te ich nadmiarowe możliwości. One sprawiają, że zaczynamy się zastanawiać, że skoro są wszechmocne, to czemu nie robią więcej? W książce mamy to umotywowane, one nie umieją aż tyle. Szczególnie scena z ostatniego odcinka, gdzie dosłownie pokazują, że mogą z każdego zrobić schizofrenika nie trzyma się kupy. W książce głównymi celami sofonów są: zatrzymanie rozwoju badań w obszarze nauk podstawowych i szpiegowanie ludzkości. Tu dostajemy na siłę upersonifikowane wszechmocne narzędzie, które z jakiegoś powodu nie korzysta ze wszystkich swoich możliwości, co jest bez sensu. Inna sprawa, Saula i Ye na cmentarzu - chociażby dla samej tej rozmowy chciałbym zobaczyć drugi sezon. Jak twórcy wytłumaczą to co tam pokazali? Ciekawa zmiana, ale niestety trochę bardziej wprost niż w książce. Może mają na to dobry plan, obyśmy mieli okazję się przekonać. Jest kilka mniejszych zmian, które też same w sobie kłócą się z logiką, ale nie będę wchodził w szczegóły, bo dla większego obrazu nie ma to aż takiego znaczenia, po prostu trochę kłują w oczy podczas seansu.
    Podsumowując, już po pierwszych materiałach bałem się tej produkcji, że dostaniemy totalny syf. A biorąc pod uwagę to jak dobre są książki, wielu mogło oczekiwać arcydzieła i najlepszego serialu sci-fi jaki powstał. Ostatecznie serial nie jest ani tym ani tym, i jak dla mnie jest koszmarnie wręcz średni. Obejrzałem go praktycznie na raz w dzień premiery, ale nie uważam go za dobrze zrealizowany. Odziera trylogię z tego co w niej najważniejsze, a zmiany, które wprowadza, pomimo że mają sensowną motywację i mogą bronić się na papierze, zostały zrealizowane co najwyżej przeciętnie.
    A teraz idę oglądać wczorajszą dyskusję, na której nie mogłem tego wszystkiego napisać XD

    • @marekasimo2
      @marekasimo2 7 месяцев назад

      "nigdzie nie pada, że ten statek cały czas pływa po otwartych wodach, że w przypadku konwencjonalnego ataku albo zostałyby zniszczone dane, albo przeciwnicy zorientowali się, że sami muszą je zniszczyć i nie dałoby rady ich powstrzymać w sensownym czasie. Bez tego umotywowania cała akcja wygląda na bezmyślną rzeź, co jeszcze bardziej próbuje nam wbić do głowy twórczyni technologii nanowłówien." Chyba nieuważnie oglądałeś ten odcinek. Jeden z bohaterów dokładnie wyjaśnia dlaczego muszą użyć nanowłókien a nie szturmu jednostek specjalnych lub zagazowania osób będących na statku

  • @relflo9271
    @relflo9271 11 дней назад +1

    33:54 Nie no chyba żartujesz sobie. Przecież w serialu jest to pokazane tragicznie zaczynając od tego, że widzimy jak te linki przecinają zawieszone rzeczy na ścianach itp, ale nie widzimy przecinania np. ścian czy szyb wewnątrz statku. Kończąc na tym, że większość tych ludzi przeżyłaby gdyby tylko położyli się na podłodze!!! Łącznie z naszym głównym wyznawcą Evansem, który ucieka z tym "dyskiem". No i jeszcze jak już wiedział, że nie ucieknie to spokojnie mógł go zniszczyć, ale nie zrobił tego, a przecież o ten dysk chodziło "naszym".

  • @JakubPigon-zh9ci
    @JakubPigon-zh9ci 8 месяцев назад +1

    Wyszło tragicznie. Naprawdę próbowałem, ale dla mnie to jest póki co jakaś nieudolna parodia "Kontaktu" Carla Sagana. Wytrwałem 4 odcinki, później co włączę to zasypiam, historia w ogóle mnie nie porwała, wątek zaawansowanej technologii, rasy obcych, która leci w stronę ziemi jest zupełnie nieatrakcyjny dla mnie, zwyczajnie wieje nudą i wcale nie wywraca mojego umysłu do góry nogami, nie widzę tu niczego odkrywczego ani świeżego.

  • @jacekkoszyk7299
    @jacekkoszyk7299 8 месяцев назад +1

    Bardzo dobry materiał, mi także serial bardzo się podobał, powiem więcej - podobał się bardziej niż książka. Dlaczego? Bo skrócił dużo rozwlekłych opisów i wątków, a autor ma genialne pomysły ale raczej słaby warsztat pisarski. To się po prostu lepiej ogląda niż czyta. Czekam teraz na ekranizacje Dark Forest i Death's End - bo o ile 3 Body ma u mnie 8/10, to pozostałe już 10/10. I wszystkim znajomym polecam żeby najpierw oglądnęli serial, a potem przeczytali Dark i Death's, bo dzięki temu nie zniechęcą się stylem a dostaną to ,czym naprawdę jest 3 Body - bardzo dobrym wprowadzeniem do arcydzieła jakimi są Dark Forest i Death's End.

  • @Galaxar71
    @Galaxar71 8 месяцев назад

    Zainteresowałeś mnie do tego serialu bardziej niż trailer na netfixie.

  • @tokar1297
    @tokar1297 8 месяцев назад

    Świetna recenzja! Biorę się za słuchanie :). Nie wiem czy lubisz anime, ale jako że lubisz elementy naukowe, polecam Ci Dr. Stone :) może później jakaś recenzja:).

  • @jedenlord
    @jedenlord 8 месяцев назад

    Wysłuchałem najpierw anglojęzycznych audiobooków, potem rzuciłem się wręcz na chińską ekranizacje pierwszego tomu. Ekranizację a nie adaptację. tak. Ekspresja chińskich aktorów jest momentami trudna ale Shi Qiang /Da Shi/ grany przez Yu Hewei jest genialny. Tak. Buduje się powoli. Ale całą trzydziestogodzinna całość jest wspaniałą. A to, "You are Bugs!" Jest ewidentną trawestacją sposobu w jaki opisał Bao Shu, Trisolarian w "Odzyskaniu czasu."

  • @monikasanda4084
    @monikasanda4084 8 месяцев назад +3

    Wytrzymałam 1.5 odcinka Problemu trzech ciał. Nudne strasznie a gra aktorów... zupełnie drętwa. Sam pomysł bardzo mnie jednak zaciekawił więc poszłam do biblioteki po książkę po prostu. Miłego dnia 🌞

    • @misterkefir
      @misterkefir 8 месяцев назад +1

      Świetna decyzja.

  • @mean9633
    @mean9633 8 месяцев назад

    Jak ja kocham Twoje recenzje ❤ chapeau bas

  • @SPAWN30670
    @SPAWN30670 8 месяцев назад +2

    Serial, średniak 6/10, niczym się nie wyróżnia, nie zobaczyłem niczego nowego. Gra aktorska kuleje, aktorzy źle dobrani, nudni, nie wzbudzają emocji.
    Książka też jest średnia, ten cały hype, zbudowany na promocji przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Obame.
    Nawet coś z logiką jest nie tak w samej książce.
    Skoro trisolarianie mają tak zaawansowaną technologie, że potrafią zbudować komputer kwantowy wielkości planety, 1000 statków zdolnych do podróży międzygwiezdnych, możliwość przejścia w wielowiekowa hibernacje (odwodnienie). To przechodząc przez epoki industrializacji, atomu, procesorów, lotów kosmicznych. Nie zbudowali tysięcy małych lekkich sond kosmicznych, które mogli rozesłać po galaktyce. Znaleźliby setki, tysiące planet, księżyców zdatnych do życia. Zbudowaliby statki kosmiczne, odwodnili i zawinęli swoich obywateli. Miliony załadowali (1000 statków i trisolarianie zwinięci niczym papirus, lekki, mały, dziesiątki milionów zmieściłoby się na każdym jednym statku) i wyruszyli do tych obiecujących planet.
    Statki lądują na tych nowych planetach i automaty (lub zmienna załoga), umieszcza "skóry" trisolarian w wodzie na nowej planecie. Przy okazji, tacy zaawansowani, a nie odkryli najbliższego sąsiada Ziemi. Nie zbadali najbliższych układów czy nadają się do życia i to rasa która żyje setki lat i potrafi się zahibernować na tysiące lub dłużej na podróż.
    Jakieś to naiwne.

  • @mateuszmichas2468
    @mateuszmichas2468 8 месяцев назад +2

    Ta mała dziewczynka z gry to była młodsza wersja Very, może chcieli specjalnie zmiękczyć Jin, ktora widziałaby młodszą przyjaciółkę. Nie pasuje mi wątek zerwania komunikacji przez San Ti, jak się dowiadują o kłamstwie, to bardzie wygląda na Casus Belli ze strony San Ti. Później dowiadujemy się, że San Ti nigdy nie chcieli koegzystencji, bo już wcześniej wysłali Sofony, które miały niszczyć postęp ludzkości, żeby ludzkość nie mogła się bronić w trakcie inwazji.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад

      O, tego nie wiedzialem. Interesujące, dzięki.

    • @marekasimo2
      @marekasimo2 7 месяцев назад

      @@BezSchematu Jest scena w serialu ze zdjęciem Very jako dziecka z matką i ojcem, które ogląda Jin Cheng. Na tym zdjęciu mała Vera to dziewczynka z gry

  • @lichigo
    @lichigo 8 месяцев назад

    Właśnie dzieki tobie dzieki filmowi o twoich najlepszych ksiazkach SF sięgnąłem do Problem trzech ciał i tak jak mowisz pierwsze w moim przypadku godziny tragedia ale później nie moglem sie oderwać. Ciemny las to juz majstersztyk a final normalnie mnie zatkał. A zachwule biore sie za ostatnią część

  • @michastys9704
    @michastys9704 8 месяцев назад

    Dzięki, że ostrzegłeś, że będzie spoilerowo. Jestem przed książką i serialem, także wrócę do Twojego materiału w odpowiednim czasie. Pozdrawiam!

  • @michawojciechowski455
    @michawojciechowski455 8 месяцев назад +1

    Zrobisz odcinek o "ninja kamui"? Z HBO? Według mnie to jest perełka!

  • @waldekcieslak2834
    @waldekcieslak2834 8 месяцев назад +1

    Mowiac szczerze, po obejrzeniu serialu, oczywiście za Twoją namową na poczatku, miałem w pewnym momencie spory problem. Konkretnie kiedy powiedziano że San-Ti przybędą za 400 lat. Miałem wtedy takie, serio, serio rozciągną to na kilka sezonów a później porzucą serial bez jakiegoś sensownego zakończenia bo się cyferki nie będą zgadzać, albo na szybko coś wymyślą żeby na odwal się zamknąć historię jak w grze o tron. I przez pryzmat smutnych doświadczeń z innych produkcji już miałem się poddać żeby się nie wciągać w historię, ale dzięki Tobie wiem że zawsze będę mógł tą historię sobie doczytac. Ale mam jedno pytanie bez ktorego ciezko mi bedzie usiąść do książki. Powiedz proszę czy San-Ti przybywają na ziemię w końcu i czy są nam opisani i ukazani czym lub kim są. Bez konkretów o zakonczeniu historii, ale czy faktycznie zmierza ona do końca i faktycznie mamy ukazanych obcych.

  • @jedrzejmoleda8051
    @jedrzejmoleda8051 8 месяцев назад +2

    Muszę niestety powiedzieć, że mnie ten pierwszy odcinek tak wynudził, że odpuściłem... może kiedyś dam szansę jeszcze. O ile wątek w Chinach jest interesujący, to potem jakoś to wszystko takie średnie

  • @zwolu0001
    @zwolu0001 8 месяцев назад

    Obejrzałem pierwszy sezon, czekam na 'Ciemny las'. Jednak obawiam sie, że Netflix się na 'lesie' się wywróci. Niezwykle trudna adaptacja. Trudność adaptacji filmowej wzrasta wykładniczo z każdą książką. Trzecia powieść będzie wymagała ogromnego budżetu... Polecam książki, niesamowita przygoda intelektualna.

  • @KubaJerzowski
    @KubaJerzowski 7 месяцев назад

    Umberto Eco napisał pierwszych 100 stron "Imienia Róży" w taki sposób, aby odstraszyć niewyrobionych czytelników, którzy szukają tylko sensacji.
    Cixin Liu chyba zrobił to samo.
    I jeszcze ciekawostka - "Czerwony kapturek" jako wzorzec kłamania pochodzi z czwartej książki z cyklu.

  • @Gulgozaur
    @Gulgozaur 5 месяцев назад

    Ja najpierw przedluchałem książkę a nawet byłem w połowie lasu. I cieszę się bo serial wychodzi po za rany pierwszej książki. Chociażby właśnie plan wpatrujących się w ścianę. O dziwo świeżo po książce byłem zdziwiony jak dużo dodali od siebie i pozmieniali. Ale o dziwo na plus. Właśnie motyw z Willem dla mnie wzruszające całkiem. Obejrzałem i się nie mogę doczekać dalej. Podoba się mi tez postać Tatiany której chyba nie ma w książkach bardzo fajnie zagrała ta dziewczyna oglądałem ją jeszcze w Dare. Serial spoko były trochę dłużyzny i rzeczy które mnie nudziły. Aczkolwiek serial świetny.

  • @TomekSw
    @TomekSw 8 месяцев назад +2

    Szefowa Saula powiedziała, że jest najzdolniejszy w pierwszej scenie, no nie? Tylko on sam ma problemy z niską samooceną.

  • @Mariusz-Kot
    @Mariusz-Kot 8 месяцев назад

    Dzięki za filmik!

  • @riesabass
    @riesabass 8 месяцев назад

    dobra... doszedlem do 10minuty, ale przestaje ogladac. z prostego powodu. uswiadomiles mi dwie rzeczy. raz, ze zaczalem chyba swego czasu to czytac, ale po kilkunastu stronach zwatpilem (zaczelo smierdziiec zakamuflowanym peanem nt maoizmu), dwa, ze spoiler poczatkowy zapowiada mi koncepcje u autora, ktory moglby wiedziec cos wiecej, choc to w naszym rozumieniu dalej sci-fi, a moze i fantasy, ale wie cos wiecej, i tylko (az?) faabularyzuje dany niepojety fakt.
    tak czy siak. namowiles mnie do powrotu do proby ksiazki, a jak bedzie jak z Fundacja, to dopiero najwyzej serial rusze. wiec overall full dzieki! (;

  • @mk_games_official
    @mk_games_official 7 месяцев назад

    Równie dobrze oglądało mi się Constellation na Apple TV. Świetny SciFi serial z Noomi Rapace w roli głównej szczerze polecam!!

  • @mpulumpyu1
    @mpulumpyu1 8 месяцев назад +3

    To ciekawe. Moim zdaniem serial zaskakująco nadzwyczaj udany. Pod pod wieloma względami lepszy od powieści (wszystkich trzech). Lepszy z powodów, które wymieniłeś. Zresztą, w moim przekonaniu, Liu Cixin nie jest dobrym pisarzem, choć nie odmawiam mu wyobraźni i umiejętności korzystania z nauki.
    Dlatego twórcy serialu stanęli przed bardzo trudnym zadaniem i, jak mi się wydaje, podjęli bardzo dobre decyzje. Wymieniłeś je, nie będę powtarzał. Napiszę tylko, że moim zdaniem słusznie nie przedłużali części growej. Gdyby więcej czasu poświęcili grze, wydarzenia przedstawione w niej mogłyby stać się nużące, a plastyczność rozwiązań nie robiła takiego wrażenia. Jest tej gry wystarczająco wiele, byśmy poczuli się zaintrygowani, by zagłady kolejnych cywilizacji okazały się wyraziste. Wystarczy. Reszta byłaby ględzeniem, które można przełknąć w powieści, ale które zabiłoby serial.

    • @jacekkoszyk7299
      @jacekkoszyk7299 8 месяцев назад

      "Napiszę tylko, że moim zdaniem słusznie nie przedłużali części growej." - całkowicie się zgadzam.

  • @Dosei76
    @Dosei76 8 месяцев назад +1

    Ale mam nadzieję, że zrobisz recenzję pozostałych części trylogii książkowej? :>

  • @piotrp5759
    @piotrp5759 8 месяцев назад +2

    książki(ek) nie czytałem, serial mi nie poszedł z wielu powodów (nierówny, czasem za bardzo przewidywalny a czasem poza logiką, uproszczony), jednak ma kilka głębszych momentów. Pytanie do zaznajomionych czy książka jest bardziej wymagająca w odbiorze? bardziej "sci" a mniej "fi"?

    • @Djewjanosta95
      @Djewjanosta95 8 месяцев назад +2

      Cała książka jest totalnie science. Cixin uwielbia fizykę i w każdej jego książce jest masa nauki w wydaniu hard dla znawców. Jeśli nie interesujesz się fizyką to musisz czytać z googlem no połowy używanych tam pojęć nie zrozumiesz.

    • @piotrp5759
      @piotrp5759 8 месяцев назад +1

      @@Djewjanosta95 właśnie trochę się interesuje ale serial taki sobie w tym kontekście, dzięki

  • @MariusSzarwillo
    @MariusSzarwillo 8 месяцев назад

    Benioff i Weiss są świetni, jeżeli adaptują materiał literacki na serial o czy świadczą pierwsze sezony Gry o Tron. Jednak, gdy GG Martin duma w fotelu nad dalszymi losami bohaterów swoich książek i nie napisał jak naprawdę saga się kończy to Ci dwaj panowie wpadają w czarną d... chciałem napisać próżnię i całkowity brak kreatywnych pomysłów. Także 8 sezon to była masakra nie tylko na ekranie ale także jeżeli chodzi o logiczną kontynuację poprzednich sezonów GoT.
    Z początku nie wiedziełem czy warto oglądać 3 Body Problem, ale po trzecim odcinku wciągnęła mnie historia. Historia przypomina trochę filmy z agentem 007 i mamy złego Doktora No, który chce zniszczyć świat. Stawka w serialu jest bardzo duża, gdyż na barkach bohaterów złożone zostały losy całej ludzkości. Przy czym mam pewien zgrzyt w tym serialu, gdy po kilkudziesięciu latach nagle źli odkrywają cechę natury ludzkiej, mimo że przy całym swoim zaawansowanu powinni odkryć ją wcześniej. Nie będę pisał szczegółów, bo nie chce zostawiać spoilerów.
    Także jeżeli jest trylogia to B&W będą mieli masę gotowych dialogów i pomysłów, które będą mogli adaptować na kolejne sezony serialu. Jednak jak skończy się materiał literacki to historia skręci w stronę ET, który powie słynne: ET, Go, Home! i serial się zakończy. :}

  • @IocteNocte
    @IocteNocte 8 месяцев назад

    no i idę sięgnąć po książkę, super recenzja, zachęca do sięgnięcia po książkę

  • @bizi00
    @bizi00 8 месяцев назад +1

    czytalem ksiazki i obejrzalem serial, jest ok jak na netlixa, czekam na kolejny sezon 😉

  • @CyniczniePoPolskuTV
    @CyniczniePoPolskuTV 8 месяцев назад +3

    oj panie! chinska wersja jest mega. polecam

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  8 месяцев назад +1

      Czuję się zachęcony. Nie jesteś pierwszą osobą, która mi to mówi.

  • @MrGelusan
    @MrGelusan 4 месяца назад

    Przepraszam, że to napiszę, ale czy Netflix Panu płaci za tą recenzję serialu? Bo nie jestem w stanie uwierzyć, że podoba się Panu spłycenie głębi jaką miała w sobie książka do tego co zaserwował Netflix.

  • @bobbysixkiller3688
    @bobbysixkiller3688 8 месяцев назад +1

    Moim zdaniem trylogia stoi na wizjonerskich koncepcjach. Ciekawe, wielowymiarowe postaci można policzyć tam na palcach jednej ręki (chinka która sprowadziła Trisolarian, detektyw z jedynki, amerykanin, który próbuje ratować Ziemię bez względu na koszty i chińczyk wpatrujący się w scianę który rozkminia koncepcję ciemnego lasu). Reszta to albo statyści albo postaci tak płaskie, że ich brak lub zmiana nie robi zadnej różnicy.