dla mnie - po reweleacyjnym odcinku czwartym, nastąpił spadek formy. To pokazuje jak dobrą postacią był Tek Knight. W piątym odcinku go wyraźnie brakowało. Twist spoko, natomiast to, jak zostało to rozegrane (mówię o zaniku pamięci bohaterów) nie przekonało mnie. Bohaterowie próbuja mnie przekonać, że nic nie pamiętaja, tylko że zagrane jest tak, że chyba sami w to nie wierzą. No i ja pamiętam. Pluszaki były swietne i uratowały odcinek. Hahaha, końcówka tego live:) I Michał budzi sie w łóżku i nie pamięta wczorajszego dnia.
Juz mialem poprzednio napisac. Fajnie sie uzupelniacie z Panem Michałem. To co umyka jednemu drugi wyjasnia, trafne spostrzezenia. To co mnie zaciekawi czy nurtuje po odcinku to tutaj zazwyczaj jest obgadane i daje troche inną perspektywe. Zazwyczaj daje komentarz, nawet okejke dla zasiegu, ale jakbym nie dal to prosze wiedziec ze ogladne kazde omowienie wasze do konca sezonu. 😅😬👋
I Put a Spell on You Miałem duże oczekiwania co do tego odcinak i z czystym sumieniem mogę przyznać, że zostały spełnione! ^^ Miałem fun z plot twistu, mimo wszystko zaskoczył. Sporo radochy dały mi interakcje między głównymi bohaterami w związku z lukami w pamięci, bardzo fajnie i subtelnie przepleciona teen drama z głównym wątkiem historii. Muppetowa masakra to był pełen odjazd, przewijałem trzy razy podczas oglądania odcinak by nacieszyć tym oczy xD Nie wiem jak to fabularnie zostanie wyjaśnione, ale ja to interpretuje, że Sam podczas swoich epizodów psychotycznych/maniakalnych (sorry nie jestem specjalistą) odpływa w świat kukiełek. Kukiełek dlatego, że jest właśnie takim Piotrusiem Panem, dużym dzieckiem chowanym w izolacji gdzie pewnie za jedyną rozrywkę miał właśnie tego typu programy. Zobaczymy czy trafię albo czy w ogóle zostanie to jakoś wyjaśnione... Czekam na więcej! Sysnął mnie ten serial jak fiks PS No i zabawa z piosenką na końcu mnie ujęła przypominając mi dyskusje z TLoU ;)
Dla uporządkowania: Wes Anderson - Grand Budapest Hotel, The Royal Tenenbaums Paul Thomas Anderson - Magnolia, Boogie Nights Paul W.S. Anderson - Resident Evil, Event Horizon Wes Craven - Koszmar z ulicy Wiązów, Krzyk Szanuję za brain freeze :D We've all been there!
Podobnie jak w GEN V tak i w The Boys postacie są niezwykle złożone. Pokazuje to każdy odcinek czy to jednego czy drugiego serialu. Wspomnieliście Deep'a z The Boys i przykładowo opisując tylko tą jedną niepozorną postać jak on (przy takich osobowościach jak Butcher czy Homelander), z pozoru może wydawać się jednowymiarowym antagonistą, ale w miarę jak fabuła rozwija się, odkrywamy bardziej ludzką stronę tej postaci. Jest to doskonały przykład, jak dobrze napisane postacie mogą być trójwymiarowe i pełne sprzeczności. Deep na początku może wydawać się nieodpowiedni i antypatyczny ze względu na swoje zachowanie wobec Annie. Jednak, gdy poznamy go lepiej, zaczynamy rozumieć, że jest to skomplikowany człowiek z własnymi wątpliwościami i problemami. Jego obsesyjne próby ratowania różnych morskich istot, są pokazane jako sposób na zrekompensowanie swojej niskiej samooceny i poczucia winy za swoje postępowanie. Ten aspekt postaci Deepa przyczynia się do jej złożoności i czyni go bardziej ludzkim, ponieważ widzimy, że ma swoje własne demony i konflikty wewnętrzne. Relacja z ośmiornicą jest kolejnym dowodem na to, jak scenarzyści potrafią stworzyć zaskakujące i nieoczekiwane momenty, które prowadzą do rozwoju postaci. Na początku, gdy dowiadujemy się o jego romansie z ośmiornicą, może to wydawać się absurdalne i humorystyczne. Jednak w miarę jak fabuła rozwija się, zaczynamy rozumieć, że ta relacja jest wyrazem głębokiej samotności i alienacji Deepa. To pokazuje, jak skomplikowane mogą być skutki sławy i nacisków społeczeństwa na ludzi w branży rozrywkowej. W momencie, gdy Deep jest zmuszony zjeść ośmiornicę w jednym z odcinków, ta scena jest zarówno drastyczna, jak i symboliczna. Można ją ocenić jako kulminacyjny moment w rozwoju postaci Deepa, w którym musi stawić czoła swoim błędom i zmierzyć się z konsekwencjami swojego postępowania. Oba seriale zdają się eksplorować psychologiczne i moralne aspekty postaci, co czyni je nie tylko rozrywkowymi, ale również stwarzającymi pole do refleksji i analizy. Możemy być pewni, że postacie w GEN V będą fascynujące, wielowymiarowe i wzbogacą narrację serialu, tak samo jak to ma miejsce w The Boys.
Dla mnie serial jest świetny, a przy tym odcinku naprawdę dobrze się bawiłem. W przeciwieństwie do Michała tutaj nie miałem na co narzekać. Mała i Piotruś Pan są najlepsi, w innych filmach by mnie niewiarygodnie wkur..., tutaj takie postacie są pocieszne :)
Na ostatnim laivie Filipie odpowiedziałeś mi, że Gen V nie parodiuje team dramy. Teraz mi uświadomiłeś, że miałem na myśli nie tyle co parodię a pastiż!
Zastanawia mnie kwestia ograniczeń mocy Kate, na początku serialu widzimy, że przy manipulacji dwiema osobami, scena na schodach, Kate traci przytomność, Andre wspomina nawet o potencjalnej śmierci z powodu przeciążenia, guza mózgu itp. a ja nagle mam uwierzyć, że ona wymazała pamięć czterem supkom w przeciągu powiedzmy kilku godzin, naciągane trochę, z tego też powodu nie brałem jej pod uwagę w sprawie całej tej afery na koniec czwartego odcinka... chyba, że Kate tak na prawdę nie ma ograniczeń tylko ukrywa to, żeby odsuwać od siebie podejrzenia.
Wiecie co Michał na początku mówi że to nie ma sensu że w scenie z mappetami jest ten oddział zwykłych żołnierzy, i faktycznie to nie ma sensu, że nie wysyłają do walki z nim supków. Natomiast jeśli pani dziekan chcę zatuszować sprawę przed Vought, no to nie może użyć ich wszystkich resource'ów, musi sobie radzić tym co ma pod ręką. Pytanie czy to wytłumaczenie nie jest zbytnio naciągane w takim sensie, że ojej film to powinien bardziej zaznaczyć, a nie że musimy się tego domyślać sami, to tutaj myślę że w ogóle sama rozkmina dlaczego komandosi walczą z supkiem w takiej formule, to też nie jest coś co od razu rzuca się w oczy. Więc być może wyjaśnienie jest nieco na siłę, ale sama wątpliwość to nie jest coś co bardzo razi.
Mary wspomina ze "cialo" nie zapomina gdy Kate mowi o gwalcie Rufusa, a Golden Boy mial sny z bratem, a Emma po dotknieciu bluzy "zaczyna czuc" Sama. To do tego jak Filip zaczął wytykać niuanse dla ludzi co nie pasuje im serial, gdzie mówi o Piotrusiu Panie
Wiesz, ja uważam, za zwyczajnie ciężko 'technicznie' wymazać absolutnie każdy aspekt jakiegoś wydarzenia. Mogę nie pamiętać Sama, ale wciąż będę pamiętać zapach, tylko mogę nie być wstanie powiązać zapachu i osoby. Chyba, że ta osoba właśnie stoi przede mną;)
@B/S to ja niszcze, ty mowic Resident Evil mysle kurwa Sam Ramy... Dopiero po chwili do mnie doszlo ze pojebalem RE z ED.... A scena z mappetami jest top topów, pan maruda niech mowi co chce :p najbrudalniejsza scena ostatnich lat zmontowana w PG13
Wracając kilkukrotnie do serialowego The Boys, przypomnieliście mi, że jestem zły na serial za to, że tak mocno znerfili postać Mrocznego Cienia. Kto czytał komiks, ten wie 🙂
dla mnie - po reweleacyjnym odcinku czwartym, nastąpił spadek formy. To pokazuje jak dobrą postacią był Tek Knight. W piątym odcinku go wyraźnie brakowało. Twist spoko, natomiast to, jak zostało to rozegrane (mówię o zaniku pamięci bohaterów) nie przekonało mnie. Bohaterowie próbuja mnie przekonać, że nic nie pamiętaja, tylko że zagrane jest tak, że chyba sami w to nie wierzą. No i ja pamiętam.
Pluszaki były swietne i uratowały odcinek.
Hahaha, końcówka tego live:) I Michał budzi sie w łóżku i nie pamięta wczorajszego dnia.
Juz mialem poprzednio napisac. Fajnie sie uzupelniacie z Panem Michałem. To co umyka jednemu drugi wyjasnia, trafne spostrzezenia. To co mnie zaciekawi czy nurtuje po odcinku to tutaj zazwyczaj jest obgadane i daje troche inną perspektywe. Zazwyczaj daje komentarz, nawet okejke dla zasiegu, ale jakbym nie dal to prosze wiedziec ze ogladne kazde omowienie wasze do konca sezonu. 😅😬👋
Nie jestem typem co ogląda zapowiedzi. Aż z niedosytu uznałem, że zobaczę a tu TEN GOŚĆ. Ooorah! :)
Hehehhe. Ja tez czekam
I Put a Spell on You
Miałem duże oczekiwania co do tego odcinak i z czystym sumieniem mogę przyznać, że zostały spełnione! ^^ Miałem fun z plot twistu, mimo wszystko zaskoczył. Sporo radochy dały mi interakcje między głównymi bohaterami w związku z lukami w pamięci, bardzo fajnie i subtelnie przepleciona teen drama z głównym wątkiem historii. Muppetowa masakra to był pełen odjazd, przewijałem trzy razy podczas oglądania odcinak by nacieszyć tym oczy xD Nie wiem jak to fabularnie zostanie wyjaśnione, ale ja to interpretuje, że Sam podczas swoich epizodów psychotycznych/maniakalnych (sorry nie jestem specjalistą) odpływa w świat kukiełek. Kukiełek dlatego, że jest właśnie takim Piotrusiem Panem, dużym dzieckiem chowanym w izolacji gdzie pewnie za jedyną rozrywkę miał właśnie tego typu programy. Zobaczymy czy trafię albo czy w ogóle zostanie to jakoś wyjaśnione...
Czekam na więcej! Sysnął mnie ten serial jak fiks
PS No i zabawa z piosenką na końcu mnie ujęła przypominając mi dyskusje z TLoU ;)
Dla uporządkowania:
Wes Anderson - Grand Budapest Hotel, The Royal Tenenbaums
Paul Thomas Anderson - Magnolia, Boogie Nights
Paul W.S. Anderson - Resident Evil, Event Horizon
Wes Craven - Koszmar z ulicy Wiązów, Krzyk
Szanuję za brain freeze :D We've all been there!
Nie no ale parsknąłem ze śmiechu na sam koniec.
Podobnie jak w GEN V tak i w The Boys postacie są niezwykle złożone. Pokazuje to każdy odcinek czy to jednego czy drugiego serialu. Wspomnieliście Deep'a z The Boys i przykładowo opisując tylko tą jedną niepozorną postać jak on (przy takich osobowościach jak Butcher czy Homelander), z pozoru może wydawać się jednowymiarowym antagonistą, ale w miarę jak fabuła rozwija się, odkrywamy bardziej ludzką stronę tej postaci. Jest to doskonały przykład, jak dobrze napisane postacie mogą być trójwymiarowe i pełne sprzeczności. Deep na początku może wydawać się nieodpowiedni i antypatyczny ze względu na swoje zachowanie wobec Annie. Jednak, gdy poznamy go lepiej, zaczynamy rozumieć, że jest to skomplikowany człowiek z własnymi wątpliwościami i problemami. Jego obsesyjne próby ratowania różnych morskich istot, są pokazane jako sposób na zrekompensowanie swojej niskiej samooceny i poczucia winy za swoje postępowanie. Ten aspekt postaci Deepa przyczynia się do jej złożoności i czyni go bardziej ludzkim, ponieważ widzimy, że ma swoje własne demony i konflikty wewnętrzne. Relacja z ośmiornicą jest kolejnym dowodem na to, jak scenarzyści potrafią stworzyć zaskakujące i nieoczekiwane momenty, które prowadzą do rozwoju postaci. Na początku, gdy dowiadujemy się o jego romansie z ośmiornicą, może to wydawać się absurdalne i humorystyczne. Jednak w miarę jak fabuła rozwija się, zaczynamy rozumieć, że ta relacja jest wyrazem głębokiej samotności i alienacji Deepa. To pokazuje, jak skomplikowane mogą być skutki sławy i nacisków społeczeństwa na ludzi w branży rozrywkowej. W momencie, gdy Deep jest zmuszony zjeść ośmiornicę w jednym z odcinków, ta scena jest zarówno drastyczna, jak i symboliczna. Można ją ocenić jako kulminacyjny moment w rozwoju postaci Deepa, w którym musi stawić czoła swoim błędom i zmierzyć się z konsekwencjami swojego postępowania. Oba seriale zdają się eksplorować psychologiczne i moralne aspekty postaci, co czyni je nie tylko rozrywkowymi, ale również stwarzającymi pole do refleksji i analizy. Możemy być pewni, że postacie w GEN V będą fascynujące, wielowymiarowe i wzbogacą narrację serialu, tak samo jak to ma miejsce w The Boys.
Dla mnie serial jest świetny, a przy tym odcinku naprawdę dobrze się bawiłem. W przeciwieństwie do Michała tutaj nie miałem na co narzekać. Mała i Piotruś Pan są najlepsi, w innych filmach by mnie niewiarygodnie wkur..., tutaj takie postacie są pocieszne :)
Mam wrażenie, że ten serial skończy się tak, że przyjdzie Homelander i zmasakruje wszystkie postacie. Było by to bardzo w stylu the boys ;)
Na ostatnim laivie Filipie odpowiedziałeś mi, że Gen V nie parodiuje team dramy. Teraz mi uświadomiłeś, że miałem na myśli nie tyle co parodię a pastiż!
Dobry duet 🤘
Zastanawia mnie kwestia ograniczeń mocy Kate, na początku serialu widzimy, że przy manipulacji dwiema osobami, scena na schodach, Kate traci przytomność, Andre wspomina nawet o potencjalnej śmierci z powodu przeciążenia, guza mózgu itp. a ja nagle mam uwierzyć, że ona wymazała pamięć czterem supkom w przeciągu powiedzmy kilku godzin, naciągane trochę, z tego też powodu nie brałem jej pod uwagę w sprawie całej tej afery na koniec czwartego odcinka... chyba, że Kate tak na prawdę nie ma ograniczeń tylko ukrywa to, żeby odsuwać od siebie podejrzenia.
13:12 a mogła zapytać: czy ty jesteś Shigarakim? i wtedy zrozumiałoby to tylko 1% widzów XD
Serialu nie ogladam ale lubie was oby sluchac ;)
Dzięki!
Tam uj z Gen V. Jakie kiedyś robiliście?
54:00 może ktoś ma moce dzięki którym może kontrolować ludzi poprzez wirusa. Coś na kształt nekromanty z hordą zombie
Wiecie co Michał na początku mówi że to nie ma sensu że w scenie z mappetami jest ten oddział zwykłych żołnierzy, i faktycznie to nie ma sensu, że nie wysyłają do walki z nim supków. Natomiast jeśli pani dziekan chcę zatuszować sprawę przed Vought, no to nie może użyć ich wszystkich resource'ów, musi sobie radzić tym co ma pod ręką. Pytanie czy to wytłumaczenie nie jest zbytnio naciągane w takim sensie, że ojej film to powinien bardziej zaznaczyć, a nie że musimy się tego domyślać sami, to tutaj myślę że w ogóle sama rozkmina dlaczego komandosi walczą z supkiem w takiej formule, to też nie jest coś co od razu rzuca się w oczy. Więc być może wyjaśnienie jest nieco na siłę, ale sama wątpliwość to nie jest coś co bardzo razi.
1:06:49 no i uciął jak coś mówił Michał xD
Tradycji zawsze stanie się zadość
Mary wspomina ze "cialo" nie zapomina gdy Kate mowi o gwalcie Rufusa, a Golden Boy mial sny z bratem, a Emma po dotknieciu bluzy "zaczyna czuc" Sama. To do tego jak Filip zaczął wytykać niuanse dla ludzi co nie pasuje im serial, gdzie mówi o Piotrusiu Panie
Oooo! Znakomicie wychwycone i tylko potwierdza moje zachwyty nad poziomem logiki scenariusza.
Prawda, też mi się bardzo podoba! @@BezSchematu
Wiesz, ja uważam, za zwyczajnie ciężko 'technicznie' wymazać absolutnie każdy aspekt jakiegoś wydarzenia. Mogę nie pamiętać Sama, ale wciąż będę pamiętać zapach, tylko mogę nie być wstanie powiązać zapachu i osoby. Chyba, że ta osoba właśnie stoi przede mną;)
@B/S to ja niszcze, ty mowic Resident Evil mysle kurwa Sam Ramy... Dopiero po chwili do mnie doszlo ze pojebalem RE z ED....
A scena z mappetami jest top topów, pan maruda niech mowi co chce :p najbrudalniejsza scena ostatnich lat zmontowana w PG13
Wracając kilkukrotnie do serialowego The Boys, przypomnieliście mi, że jestem zły na serial za to, że tak mocno znerfili postać Mrocznego Cienia. Kto czytał komiks, ten wie 🙂
Ten odcinek Gen V sponsorował Kapitan Majtas.