To fascynujące, jak różnorodność ludzkich perspektyw może nadawać nowe życie naszym ulubionym produkcjom. Twój dialog z Michałem, w którym wyraża swoje oczekiwania wobec GEN V i to, co chciałby znaleźć w tym serialu, jednocześnie opowiadając się za The Boys, jest dowodem na to, że te dwie produkcje, choć różne, obdarzone są unikalnymi cechami i walorami. To, czego Michał oczekuje w GEN V, może być dokładnie tym, czego brakuje mu w The Boys. To kontrastujące spojrzenie podkreśla, że oba seriale mają swoje miejsce w sercach widzów i dostarczają wartościowych treści. GEN V poszerza granice tego fascynującego uniwersum superbohaterów i sprawia, że oba te seriale wnoszą coś wyjątkowego do tego świata.
45:00 Ja zrozumiałem to tak, że leki które brała Cate blokowały jej zdolności słyszenia myśli. Pokazali to kilkukrotnie i nawet powiedzieli to prosto do kamery - że dzięki tym lekom nie będzie słyszeć głosów. Trochę to niekonsekwentne, bo mimo brania leków mogła wpływać na innych, być niejako nadajnikiem, ale już nie odbiornikiem.
Jak myślicie, zwał serca Polarity to był wynik nadużywania mocy przez lata (jak też wskazywał lekarz), czy może to Neuman zza winkla doprowadziła do tego, by wywołać zamieszanie i osiągnąć jakieś swoje cele?
Jest Michał, jest impreza, jest znakomita dyskusja! Co do wszystkich zarzutów w stosunku do Sama i jego wątku w tym odcinku... On nie był od noworodka chowany w zamknięciu, bez dostępu do innych ludzi i świata. Gadał z Emmą o masie filmów, które przecież gdzieś musiał widzieć. Mówił o zajebistości Wodnego Światu więc nooo... Raczej wie czym jest impreza, alkohol i rówieśnicy spuszczeni ze smyczy w akademiku ;D Kazali mu siedzieć w pokoju to siedział, pobawił się zabawkami i majtkami swojej dziewczyny, ale jak już go coś wyrwało z tego pokoju to dał się ponieść jak każdy nastolatek ;) Dużo bardziej nie pasowało mi coś w scenie z Cate i Shetty plus finał ze śmiercią tej drugiej.. No, ale powiedzmy, że dałem się przekonać wyjaśnieniem z czatów choć wspomnicie moje słowa, że coś tu śmierdzi i jest w tym jakaś ściema Ogólnie odcinek bardzo na plus, wartki i zbierający większość wątków do kupy, świetna podkładka po wielki finał. Mimo kilku głupotek (tak doktor był debilem i nawet upojeniem alkoholowym ciężko go tłumaczyć x) oceniłbym go lepiej niż 6, bo chyba było ich po prostu mniej i bardziej porwał mnie akcją. No i jak Jordan Li przylali tej pozerce za Emme to mi się ciepło na serduchu zrobiło
Po 1 to naukowiec był geniuszem jednej dziedziny. Kompletnie nie znał się na ludziach i dawał się robić jak dziecko. Poza tym był tchórzem. Po 2 Vot to korpo, tam jest hierarchia. Jak w firmie szef działu przychodzi i mówi co kto ma robić to podwładni nie lecą do dyrektora/prezesa pytać o potwierdzenie zadania. W szkole vot ma swojego człowieka który daje im raport. Jest nim dziekan. Po 3 mogą normalnie wrócić do szkoły bo pani dziekan popełniła samobójstwo.
Co do Marie i jej wyboru, że chce pomóc Indirze to właśnie wybór w stronę nie wychylania się, pójście w stronę Neuman i wejścia do siódemki... nikt mi nie wmówi, że morderstwo obecnej dziekan i wywlekanie na świat "Lasu", do czego dąży Cate pomoże Marie.
@@WhiteRose-2019 tyle, że Filip je często źle wymawia albo zupełnie niekonsekwentnie. Lub zamiast spolszczyć wrzuca angielsky polsky co się stało już manieryczne.
@@JustJane2019 Michał ma coraz więcej widzów i mam nadzieję, że zostanie takim autentycznym i fajnym kolesiem jakim jest. POF jest moim ulubionym kanałem - bez spiny i na luzie, bez profesorskiego tonu i z pokorą.
@@JustJane2019 chodzi o ton, nie o treść. "Profesorski" w tym przypadku to dosyć protekcjonalny i sztywny. Nie mam na myśli wypowiedzi na poziomie akademickim. W każdym razie - każdy śledzi kanały, które lubi :) Ja tu jestem dla Michała 💗
Z tego co pamietam, to Homelander w pierwszym sezonie wysłał ten serum V do wszystkich krajów by stworzyć super terrorystów. To gdzie oni? Jasne wiem. Dzieci muszą dorosnąć. Ale w 2 sezonie mieliśmy dorosłego terrorystę z Islamu i nie tylko jego, mam teraz na myśli tą z Wietnamu.
33:00 tutaj miałem wrażenie, że zgodnie ze zleceniem V miała stworzyć (właściwie to nie ona, ale woods) wirusa który wyłącza zdolności supków, ale wirus zabijający powstał kompletnie przez przypadek.
Odnośnie rozkminy z Panią Dziekan. Ja uważam, że ona jest słupkiem. Ma moc najpewniej regeneracji. I obstawiam, że była na pokładzie samolotu. Dokładnie widziała co tam się stało. Dlatego tak bardzo nienawidzi homelandera. To tym bardziej pokazuje jak jest zdeterminowana, bo wirus zabiłby i ją. Najprawdopodobniej cała scena to ustawka z Bladyna telepatką. Jeśli mam rację to nie mogę się doczekać finału.
Jak dla mnie to oznacza jedynie, że badała sprawę (co i tak byłoby oczywiste skoro najbliższych straciła w taki sposób) a nie, że dowiedziała się z teczki. Zobaczymy jak będzie. Ja tylko bawię się w zgadywanki ;)
Jak zwykle fajna dyskusja, ale trochę się zakręciliście w motywacjach. Czemu nie brać pod uwagę że Shetty zabiła dziekana rączkami Goldenboya. Kontrolowała jego dziewczynę, mogła ją podpuścić by nie mazała mu wspomnień i dziekan pada a Shetty jest natułanym zastępcą. Co do wirusa, firma badała sposoby na supków by móc odstrzelić niepokornych. Udało się i wtedy Shetty przejęła władze. Do przecież ona chciała by z czegoś co miało zadziałać jak pocisk kierowany zrobić broń masowej zagłady. A czy Homelander współpracuje z senator? A czy ona się chwaliła że zleciła zabójstwo?! Kto wie że senator i Homelander się dogadali w jednej sprawie?
1. Uwielbiam jak Michał z każdym livem coraz bardziej zarzuca jakimiś zboczonymi żartami, a Filip stara się to ignorować. 2. No błagam, odcinek Boby z Lukiem był obrzydliwy. Pierwsze odcinki były ciekawe i gdyby zostawić jedynie ten z Mando, to serial byłby na znacznie wyższym poziomie. To cyfrowy Luke wszystko zepsuł.
Bo była na pokładzie. A sama ma moc regeneracji. Poskładała się do kupy po katastrofie. Z tej akcji z poderznietym gardłem też się poskłada. Jeśli mam rację to przez tydzień będę chodził z bananem.
Panią senator też wszyscy uważają za normalnego człowieka a potem wybucha im głowa jak poznają prawdę ;). Zobaczymy co się okaże. W piątek wszystko będzie jasne. Ja tylko bawię się w zgadywanki.
Nie chcę Was podpuszczać, ale nie zrobicie audycji dwa razy dłuższej, niż odcinek, aż tak gadane nie macie. A tu i tak szacunek - 25 minut dłużej, niż odcinek z napisami, poziomem nieco ciekawiej, niż epizody od 4 do 7.
Dla mnie zdecydowanie gorszy serial niż The Boys - nie umywa się. Gen V: 6/10, The Boys: 8/10. Nie wiem czym tu się zachwycać. Mery i Czarls Zejwier, błagam....🤦
Wydaje mi się, że Michał próbuje się do wszystkiego doczepić, tylko dlatego, że to nie jest The boys, nawet jak niektóre niby dziury scenariuszowe, nie są dziurami, bo są wyjaśnione w fabule. Ciekawi mnie czy przy przyszłych omówieniach The Boys, będzie też taki krytyczny
To fascynujące, jak różnorodność ludzkich perspektyw może nadawać nowe życie naszym ulubionym produkcjom. Twój dialog z Michałem, w którym wyraża swoje oczekiwania wobec GEN V i to, co chciałby znaleźć w tym serialu, jednocześnie opowiadając się za The Boys, jest dowodem na to, że te dwie produkcje, choć różne, obdarzone są unikalnymi cechami i walorami.
To, czego Michał oczekuje w GEN V, może być dokładnie tym, czego brakuje mu w The Boys. To kontrastujące spojrzenie podkreśla, że oba seriale mają swoje miejsce w sercach widzów i dostarczają wartościowych treści. GEN V poszerza granice tego fascynującego uniwersum superbohaterów i sprawia, że oba te seriale wnoszą coś wyjątkowego do tego świata.
45:00 Ja zrozumiałem to tak, że leki które brała Cate blokowały jej zdolności słyszenia myśli. Pokazali to kilkukrotnie i nawet powiedzieli to prosto do kamery - że dzięki tym lekom nie będzie słyszeć głosów. Trochę to niekonsekwentne, bo mimo brania leków mogła wpływać na innych, być niejako nadajnikiem, ale już nie odbiornikiem.
Zgadzam się z Filipem - zarąbisty odcinek, każda scena miała sens, dobre napięcie.
Jak myślicie, zwał serca Polarity to był wynik nadużywania mocy przez lata (jak też wskazywał lekarz), czy może to Neuman zza winkla doprowadziła do tego, by wywołać zamieszanie i osiągnąć jakieś swoje cele?
Jest Michał, jest impreza, jest znakomita dyskusja!
Co do wszystkich zarzutów w stosunku do Sama i jego wątku w tym odcinku... On nie był od noworodka chowany w zamknięciu, bez dostępu do innych ludzi i świata. Gadał z Emmą o masie filmów, które przecież gdzieś musiał widzieć. Mówił o zajebistości Wodnego Światu więc nooo... Raczej wie czym jest impreza, alkohol i rówieśnicy spuszczeni ze smyczy w akademiku ;D Kazali mu siedzieć w pokoju to siedział, pobawił się zabawkami i majtkami swojej dziewczyny, ale jak już go coś wyrwało z tego pokoju to dał się ponieść jak każdy nastolatek ;)
Dużo bardziej nie pasowało mi coś w scenie z Cate i Shetty plus finał ze śmiercią tej drugiej.. No, ale powiedzmy, że dałem się przekonać wyjaśnieniem z czatów choć wspomnicie moje słowa, że coś tu śmierdzi i jest w tym jakaś ściema
Ogólnie odcinek bardzo na plus, wartki i zbierający większość wątków do kupy, świetna podkładka po wielki finał. Mimo kilku głupotek (tak doktor był debilem i nawet upojeniem alkoholowym ciężko go tłumaczyć x) oceniłbym go lepiej niż 6, bo chyba było ich po prostu mniej i bardziej porwał mnie akcją. No i jak Jordan Li przylali tej pozerce za Emme to mi się ciepło na serduchu zrobiło
Super podsumowanie :)
Po 1 to naukowiec był geniuszem jednej dziedziny. Kompletnie nie znał się na ludziach i dawał się robić jak dziecko. Poza tym był tchórzem.
Po 2 Vot to korpo, tam jest hierarchia. Jak w firmie szef działu przychodzi i mówi co kto ma robić to podwładni nie lecą do dyrektora/prezesa pytać o potwierdzenie zadania. W szkole vot ma swojego człowieka który daje im raport. Jest nim dziekan.
Po 3 mogą normalnie wrócić do szkoły bo pani dziekan popełniła samobójstwo.
Co do Marie i jej wyboru, że chce pomóc Indirze to właśnie wybór w stronę nie wychylania się, pójście w stronę Neuman i wejścia do siódemki... nikt mi nie wmówi, że morderstwo obecnej dziekan i wywlekanie na świat "Lasu", do czego dąży Cate pomoże Marie.
Widać u was pierwszy etap związku.🙃
😂
@@JustJane2019oby Michał nie przejął zangelszczonej polszczyzny i tonu profesorka 😅
@@WhiteRose-2019 tyle, że Filip je często źle wymawia albo zupełnie niekonsekwentnie. Lub zamiast spolszczyć wrzuca angielsky polsky co się stało już manieryczne.
@@JustJane2019 Michał ma coraz więcej widzów i mam nadzieję, że zostanie takim autentycznym i fajnym kolesiem jakim jest. POF jest moim ulubionym kanałem - bez spiny i na luzie, bez profesorskiego tonu i z pokorą.
@@JustJane2019 chodzi o ton, nie o treść. "Profesorski" w tym przypadku to dosyć protekcjonalny i sztywny. Nie mam na myśli wypowiedzi na poziomie akademickim.
W każdym razie - każdy śledzi kanały, które lubi :)
Ja tu jestem dla Michała 💗
a co jeżeli Cate za namową obecnej pani dziekan, kazała Lukowi zabić oryginalnego dziekana żeby pani dziekan mogła objąć pełną władzę nad szkołą
To nic
W ostatnim odcinku nie ma cameo Tywina Lannistera. Michał zawiedziony.
Z tego co pamietam, to Homelander w pierwszym sezonie wysłał ten serum V do wszystkich krajów by stworzyć super terrorystów. To gdzie oni? Jasne wiem. Dzieci muszą dorosnąć. Ale w 2 sezonie mieliśmy dorosłego terrorystę z Islamu i nie tylko jego, mam teraz na myśli tą z Wietnamu.
7:30 ja mam wrażenie że to senator wywołała przed rozmową wylew u Polarity
33:00 tutaj miałem wrażenie, że zgodnie ze zleceniem V miała stworzyć (właściwie to nie ona, ale woods) wirusa który wyłącza zdolności supków, ale wirus zabijający powstał kompletnie przez przypadek.
1:00:00 równie dobrze mogła dotknąć i powiedzieć "masz bezwarunkowo robić wszystko co powiem"
Odnośnie rozkminy z Panią Dziekan. Ja uważam, że ona jest słupkiem. Ma moc najpewniej regeneracji. I obstawiam, że była na pokładzie samolotu. Dokładnie widziała co tam się stało. Dlatego tak bardzo nienawidzi homelandera. To tym bardziej pokazuje jak jest zdeterminowana, bo wirus zabiłby i ją. Najprawdopodobniej cała scena to ustawka z Bladyna telepatką. Jeśli mam rację to nie mogę się doczekać finału.
Przecież w odcinku była scena z jakąś teczka i zdjęciami z katastrofy.
Jak dla mnie to oznacza jedynie, że badała sprawę (co i tak byłoby oczywiste skoro najbliższych straciła w taki sposób) a nie, że dowiedziała się z teczki. Zobaczymy jak będzie. Ja tylko bawię się w zgadywanki ;)
No dobra, ale ten ziomuś nie zaufał Emmie z miejsca. Dopiero jak ona powiedziała, że jej brat ją przysłał aby go uratować.
No a Rufus powiedział mu, że Emma będzie na imprezie i też dopiero wtedy zdecydował się z nim pójść. I możemy tak w kółko. Czepialstwo ;)
Pojawił się krótki serial - animacja Captain Laserhawk, OMG jakie to jest dziwne i dobre🤯 może o tym coś opowiecie
Jak zwykle fajna dyskusja, ale trochę się zakręciliście w motywacjach. Czemu nie brać pod uwagę że Shetty zabiła dziekana rączkami Goldenboya. Kontrolowała jego dziewczynę, mogła ją podpuścić by nie mazała mu wspomnień i dziekan pada a Shetty jest natułanym zastępcą. Co do wirusa, firma badała sposoby na supków by móc odstrzelić niepokornych. Udało się i wtedy Shetty przejęła władze. Do przecież ona chciała by z czegoś co miało zadziałać jak pocisk kierowany zrobić broń masowej zagłady. A czy Homelander współpracuje z senator? A czy ona się chwaliła że zleciła zabójstwo?! Kto wie że senator i Homelander się dogadali w jednej sprawie?
1. Uwielbiam jak Michał z każdym livem coraz bardziej zarzuca jakimiś zboczonymi żartami, a Filip stara się to ignorować.
2. No błagam, odcinek Boby z Lukiem był obrzydliwy. Pierwsze odcinki były ciekawe i gdyby zostawić jedynie ten z Mando, to serial byłby na znacznie wyższym poziomie. To cyfrowy Luke wszystko zepsuł.
Nie zgadzam się zupełnie. Początki Boby były o dupie marynie i nic nie wniosły
Możecie mi wyjaśnić jak ta psycholożka wiedziała że Homelander spowodował katastrofę samolotu?
Bo była na pokładzie. A sama ma moc regeneracji. Poskładała się do kupy po katastrofie. Z tej akcji z poderznietym gardłem też się poskłada. Jeśli mam rację to przez tydzień będę chodził z bananem.
@@PabloSpueblas ale przecież ona nie ma żadnych mocy. Nawet jest nazywana zwykłym czlowiekiem
Meave albo starlight chyba udostępniły ten filmik
Panią senator też wszyscy uważają za normalnego człowieka a potem wybucha im głowa jak poznają prawdę ;). Zobaczymy co się okaże. W piątek wszystko będzie jasne. Ja tylko bawię się w zgadywanki.
Ja tam przeczuwam cameo Mave i Homelandera (tak oczekiwane przez wielu). Tylko, że Cameo będzie w reetrospekcji katastrofy z perspektywy Pani Dziekan.
Drugi sezon bez Michała plz
Nie chcę Was podpuszczać, ale nie zrobicie audycji dwa razy dłuższej, niż odcinek, aż tak gadane nie macie.
A tu i tak szacunek - 25 minut dłużej, niż odcinek z napisami, poziomem nieco ciekawiej, niż epizody od 4 do 7.
Dla mnie zdecydowanie gorszy serial niż The Boys - nie umywa się.
Gen V: 6/10, The Boys: 8/10. Nie wiem czym tu się zachwycać.
Mery i Czarls Zejwier, błagam....🤦
Wydaje mi się, że Michał próbuje się do wszystkiego doczepić, tylko dlatego, że to nie jest The boys, nawet jak niektóre niby dziury scenariuszowe, nie są dziurami, bo są wyjaśnione w fabule. Ciekawi mnie czy przy przyszłych omówieniach The Boys, będzie też taki krytyczny
Ja wam mówie,że zginie jedna wersja Jordan a druga przeżyje. Sprawdzone info 100% proof.