Daję temu Batmanowi 10/10. Ta dycha jest za nowatorstwo w kinie superhero. To pierwszy przypadek że główny złol tu Riddler daje nietoperzowi intelektualnego łupnia, wodzi go jak przedszkolaka i realizuje 100 procent swojego planu. Ja chyba byłem na innym filmie niż całe zastępy recenzentów. Wszyscy jak jedna mantra że ten film to takie Siedem. I połowa twierdzi że wyszło tak dobrze jak w Siedem co jest jawnym pogwałceniem rozumu, reszta że są niedociągnięcia i pewnie w wersji reżyserskiej jeszcze dłużej wyjdzie tak cudownie jak w Siedem. No krew mnie zalewa. Batman 2022 to film z motywem śledztwa, który w żadnym razie nie pokazuje geniuszu detektywistyczno policyjnego Batmana. Jest dokładnie na odwrót i to jest genialne. Bo to porażki, konieczność współpracy z Gordonem, Alfredem nawet Kocicą , wielka, przeogromna wtopa Batdetektywa budują go. Ten Batman działa dopiero dwa lata. Widać że sam do końca nie rozumie swoich motywów działania, celu. On się wewnętrznie emocjonalnie miota, nie dojrzał. Nawet swojej porażki do końca nie zrozumiał. Ja bym się nie zdziwił że w tej wersji to Alfred podsunął mu pomysł na zamaskowanego mściciela. Bo tu Alfred jest pokolenie młodszy. To nie dziadek ale jakby wuj albo taki prawie ojciec zastępczy ale zachowujący się jak ekstremalnie starszy brat. Czyli pozwala na ryzyko, daje przyzwolenie lub to współorganizuje, jedynie próbuje ograniczyć straty przez profesjonalizację działań czy osprzętu czy jak tu przez współpracę w aspektach dochodzeniowych. Za totalną zmianę Alfreda i odmłodzenie go o jedno pokolenie też się należy filmowi pochwała. Genialne w tym filmie jest komiksowe miasto. Ukazane w deszczu, mroku i brudzie żyje. Te szumowiny od ulic, przez kluby, po korupcję i politykę trawią jego trzewia. Ten knajacjki puls miasta wylewa się z ekranu i komiksowość tego obrazu jest tu atutem. Wszystko spotęgowane architekturą amerykańskich wieżowców jak lata 20. XX wieku i neogotyckiem posiadłości Weyna z chińskimi barami z Łowcy androidów i przepalonymi latarniami Dark City. Wreszcie ten Batman to pierwszy filmowy nietoperz który jest spójny między byciem Waynem i nietoperzem. Tu nie ma dwubiegunówki, gry postaci. To totalnie ta sama postać, raz ma strój a raz nie, to nieistotne. Tego do tej pory w filmach o Batmanie nie było. Ogólnie w filmach superbohaterskich z postaciami zamaskowanymi jest dwoistość postaci, sztuczność jednego z wcieleń. Tu tego nie ma. Jest synergia dojrzewania tego mężczyzny do samookreślenia jego roli w tym świecie i jednoczesnego pogodzenia się ze swoimi pokaleczonymi emocjami. I to też jest nowość w kinie superhero w męskim wydaniu. Ten facet jest wewnętrznie słaby, ma tego świadomość i nie hejtujemy go za to jako widzowie. Takiego wglądu w męskie wnętrze, bez głupawego gadania, tylko odkrywane przez widza wraz z działaniami bohatera w kinie superbohaterskim po stronie tych dobrych nie było. Było w ostatnim Jockerze ale to złol i trzeba tłuc jego chorą psychikę. A tu mamy szramy psychiczne ale jednocześnie niezwykle cenną uwagę i odrzucenie schematu: każda sierota to ma jednakową traumę. Powiem wam że ten film mnie zaskoczył. Wiedziałem że Pattinson będzie genialny i był, bo to od lat pokazuje wmniej znanych filmach. Ale z nóg zwalił mnie reżyser. Ten sam co zrobił koszmar Planety małp. Ja tej nowej małpiej serii nie trawię. Nasłuchałem się jaka ona jest genialna a mnie ona tak odrzuca że widziałem to raz, na siłę i nigdy więcej. Nie wiem co się tu wydarzyło że nastąpiła taka jakościowa zmiana. Albo i tu ja jestem jakiś niedopasowany z oceną małpiego remaku. I rekomenduję. Warto nowego Batmana zobaczyć. I nie dlatego że to nowe Siedem. Nie dlatego że jest tam świetne śledztwo, bo ono takie nie jest. A dlatego że to świeże kino superhero, arcydalekie od taśmy jednakowo produkcyjnej Marvela, dalekie od bondowskiego hiperrealizmu Nolana, dalekie od dotychczasowych wcześniejszych neonowych lub gumosutkowych filmowych Batmanów. I jest to dopiero rozgrzewka. Pełnowymiarowy Batman tu dopiero się rodzi w finale. I ten impuls to jeszcze za mało by sprostać Jokerowi.
Ten Batman nie jest zainteresowany łapaniem przestępców, on jest zainteresowany spuszczaniem wpierdolu. W tej pierwszej scenie ani nie zależy mu na złapaniu nikogo, nie obchodza go w ogóle uciekinierzy, ale też ma gdzieś ofiarę napadu. A tak w ogóle to osadzenie tego Batka w okolicach świata z Long Halloween to najlepszy pomysł filmowych batków ever
Kapitalna analiza ! :) Szkoda że tylko 30 min, takiego materiału można słuchać bez końca. Jeśli najdzie Cię ochota na ciąg dalszy to dołączam się do głosów na TAK :)
Batman człowiek po wielu szkołach itp. Arystokracja od małego dowiaduje się podczas swojego batżycia dowiaduje się, że ten kto ma władzę i hajs kręci całym miastem albo światem. Super, że się o tym dowiedziałem, bo tylko ukończyłem zasadniczą. Chwała wam filmy oraz recenzje.
Czy Wam też w scenie z flarą delikatnie zaszkliły się oczy ? Tak wywarła na mnie wrażenie z mocnym przekazem ,że samo zwalczanie przemocy przemocą na dłuższą metę dużo nie da , i że należy przede wszystkim pomóc ofiarom dotkniętym przez skrzywione intencje innych ludzi. Dla mnie w kinie to było niesamowite doświadczenie, nie mogę doczekać się streamingu i oby od razu wleciała wersja IMAX, chce się znowu podelektować widokiem miasta, tym razem bez pasków u góry i na dole
Czekałam! Idealny podcast do słuchania w tle, długość w sam raz! Czytam tylko pojedyńcze komiksy (Zabójczy Żart, Rok Zero itp), mógłbyś polecić jakiś, który ukazuje że Batmanowi zależy na Jokerze? im lepszy scenariusz tym lepiej! :)
Świetny film i świetna recenzja, nie widziałam poprzednich Batmanów, ale czuję i zgadzam się z każdym wypowiedzianym słowem. I osobiście nie miałabym nic przeciwko długiej wersji, gdzie powiedziałbyś wszystko co miałeś zaplanowane:) ❤
poza tym, że prawie dostałam ataku paniki na tym filmie XD to był niesamowity, wyszłam pełna emocji i na pewno długo o nim nie zapomnę - tak się wciągnęliśmy ze znajomymi, że nawet nie gadaliśmy podczas seansu haha
Strasznie mnie to boli, że wszystkie najpiekniejsze i najlepsze sceny były pokazane w trailerach... Wyskoczenie Batmobila z ognia, scena z czerwoną flarą, wszystkie najlepsze sceny walk Wiadomo w filmie byly one w dłuższej wersji ale no i tak wizualnie żadna scena nie zrobila na mnie takiego wow, właśnie przez to ze po trailerach wiedziałem czego się spodziewać.
Batman dwa razy już odchaczony w kinie i to 10/10 dla mnie. Szczerze to do każdego z poprzednich Batmanów mam sentyment i Nolanowskie też mi się bardzo podobały ale to przeciazyło mi systemy w głowie ❤️ Lubię takie analizy i chętnie wysłucham części drugiej. Myślę, że dla tych którym się podobał Batman takie spoiler talk mogłoby się słuchać i słuchać .....także czekam na cześć drugą 🙃
Co do filmiku to chyba podobny motyw z Catwoman(no ,że nie ratowały ją koty[sic!]a wychowała ją ulica)był w serialu Gotham! Dzieciństwo to po latach jakaś abstrakcja jak człowiek pomyśli co lubiał haha,bo ja to zachodze w głowe jak mogły mnie pokemony jarać i to w wieku gdzie niektórzy juz powoli alko próbowali na ten przykład,a Batmana znałem gł.z animacji także Batmanami(pretendującymi do złotych malin) to sie jarałem niesamowicie jak mało kto,z Batmana Forever to nawet plakat miałem a i utwór od U2 do filmu uwielbiam(jedyny tego zespołu który mi się podoba),a tu widać że to takie czasy były że nawet Ty znający komiksy owym sie jarałeś,czy tam miło się oglądało!;)
Film naprawdę genialny . Podczas sceny rozmowy Batmana i Roddlera w areszcie byłem przekonany że Roddler tak naprawdę znał tożsamość Batmana tylko się z nim bawił i jednak nie chciał jej ujawniać . Miał go po swojej stronie i chciał razem z nim obejrzeć tą piękną katastrofę którą zafundował miastu . Czyli jednak nie wiedział że Bruce Wayne to Batman ?
On tak właśnie mówi bez emocji. Ton na jedno kopyto. I patrzy się w jeden punkt. Można było odebrać wrażenie że wszystko ma przygotowane i czyta. Nic żadnej spontaniczności czy emocji.
Brakowało mi wzmianki o pingwinie, jego postac zdecydowanie nie była typowym złoczyńcą, był na bakier z prawem ale wciąż to jednak tylko bogaty facet ktory tylko prowadzi swoj biznes. Nie traktowal batmana na poważnie, co dobrze pokazuje nam że batman dopiero sie rozkręci w kolejnych filmach i faktycznie ci poważniejsi złoczyńcy będą mieli powód żeby próbować go powstrzymać
Jest to naprawdę mocny film i faktycznie wycisnąłeś tą analiza sporo z postaci. Dlugo by mówić o zdjęciach I muzyce. Nie jest to "Batman" + jakikolwiek podtytuł. Jest to "The Batman" a dla mnie równie dobrze tytuł mógłby być "Oszukany".
Komiksy uwielbiam od dziecka,batmana niestety nigdy nie lubiłam,ani patisona który po zmierzchach nie do obejrzenia,mierził mnie niesamowicie,okazuje się że jak zmieszać dwie niestrawne rzeczy może wyjść coś naprawdę smacznego,tak jest z batmanem/patisonem,naprawdę dobry.
Może ominęły ci najlepsze z Batków? Rok Pierwszy z 87, Długie Halloween z lat 90', Zabójczy Żart z 88 to (dokładnie w tej kolejności) znakomite wejście w ten świat
Śpiew Człowieka zagadki. Na chwilę dostałam ciarek i motyw Ave Maria przewijał się przez cały film co bardzo mi się podobało + Pingwin i lekcja języka 🙃
Super omówienie... i jedna moja wstawka: ja wcale nie byłbym pewny że Człowiek Zagadka nie wie kim jest Batman? To że tego nie wypowiedział... wcale nie oznacza, ze nie wie... i to jego ciągłe powtarzanie... odebrałem jako "mrugniecie okiem" do Brusa ;Da dalsza rozmowa z nim jest po prostu uzupełnieniem... tego co miedzy nimi jest wspólne i nie.
Film dobry i w porządku... Ma tylko dwa poważne minusy... Po pierwsze: Męczy cholernie... drugi minus wynika z pierwszego: Męczy cholernie, więc do niego nie wrócę z własnej woli...
Według mnie "Ups Bunt na arce" może się postarać o tytuł najgorszej animacji. Co mu mogę zarzucić? Głupie teksty , robienie z dzieci niedorozwojów i nierealny świat.
No dobra, ale i tak nie ma podjazdu do detektywa z gier arkham, do tego bez sensu catwoman( na sile jak zwykle, bo musi byc kobieta). Dlaczego nie wplatali w fabule jakiegos Bane'a, deadstroke'a, tak zeby Batman nie mial za latwo, by musial wytezac nie tylko swoj intelekt? Przeciez to sól tej postaci, superbohater. Marzy mi sie film, w ktorym akcja dzieje sie jednej nocy, batman mierzy sie z przeciwnikami, przezwycieza wlasne slabosci, wlasnie na wzor chocby "Batman arkham origins". Chcialbym zobaczyc jakies otarcia, porwana peleryne, ulamane ucho, ogolnie slady walki.
Totalnie źle odzwierciedlenie Batmana.WTF wszyscy widzą coś więc i tak chwała.I nie chodzi mi o aktorów ale nie idźmy w tą stronę,proszę nie połączcie tego z Jokerem.Subiektywna opinia
Pamiętacie, że możecie teraz zadbać o swoją Brodę 10% taniej z kodem: brodyzkosmosu
Wpadajcie do sklepu Cyrulicy i zamawiajcie 👉🏻 bit.ly/CyrulicyBrody
Daję temu Batmanowi 10/10. Ta dycha jest za nowatorstwo w kinie superhero.
To pierwszy przypadek że główny złol tu Riddler daje nietoperzowi intelektualnego łupnia, wodzi go jak przedszkolaka i realizuje 100 procent swojego planu.
Ja chyba byłem na innym filmie niż całe zastępy recenzentów. Wszyscy jak jedna mantra że ten film to takie Siedem. I połowa twierdzi że wyszło tak dobrze jak w Siedem co jest jawnym pogwałceniem rozumu, reszta że są niedociągnięcia i pewnie w wersji reżyserskiej jeszcze dłużej wyjdzie tak cudownie jak w Siedem.
No krew mnie zalewa.
Batman 2022 to film z motywem śledztwa, który w żadnym razie nie pokazuje geniuszu detektywistyczno policyjnego Batmana. Jest dokładnie na odwrót i to jest genialne. Bo to porażki, konieczność współpracy z Gordonem, Alfredem nawet Kocicą , wielka, przeogromna wtopa Batdetektywa budują go.
Ten Batman działa dopiero dwa lata. Widać że sam do końca nie rozumie swoich motywów działania, celu. On się wewnętrznie emocjonalnie miota, nie dojrzał. Nawet swojej porażki do końca nie zrozumiał.
Ja bym się nie zdziwił że w tej wersji to Alfred podsunął mu pomysł na zamaskowanego mściciela. Bo tu Alfred jest pokolenie młodszy. To nie dziadek ale jakby wuj albo taki prawie ojciec zastępczy ale zachowujący się jak ekstremalnie starszy brat. Czyli pozwala na ryzyko, daje przyzwolenie lub to współorganizuje, jedynie próbuje ograniczyć straty przez profesjonalizację działań czy osprzętu czy jak tu przez współpracę w aspektach dochodzeniowych.
Za totalną zmianę Alfreda i odmłodzenie go o jedno pokolenie też się należy filmowi pochwała.
Genialne w tym filmie jest komiksowe miasto. Ukazane w deszczu, mroku i brudzie żyje. Te szumowiny od ulic, przez kluby, po korupcję i politykę trawią jego trzewia. Ten knajacjki puls miasta wylewa się z ekranu i komiksowość tego obrazu jest tu atutem. Wszystko spotęgowane architekturą amerykańskich wieżowców jak lata 20. XX wieku i neogotyckiem posiadłości Weyna z chińskimi barami z Łowcy androidów i przepalonymi latarniami Dark City.
Wreszcie ten Batman to pierwszy filmowy nietoperz który jest spójny między byciem Waynem i nietoperzem. Tu nie ma dwubiegunówki, gry postaci. To totalnie ta sama postać, raz ma strój a raz nie, to nieistotne. Tego do tej pory w filmach o Batmanie nie było. Ogólnie w filmach superbohaterskich z postaciami zamaskowanymi jest dwoistość postaci, sztuczność jednego z wcieleń. Tu tego nie ma. Jest synergia dojrzewania tego mężczyzny do samookreślenia jego roli w tym świecie i jednoczesnego pogodzenia się ze swoimi pokaleczonymi emocjami. I to też jest nowość w kinie superhero w męskim wydaniu. Ten facet jest wewnętrznie słaby, ma tego świadomość i nie hejtujemy go za to jako widzowie. Takiego wglądu w męskie wnętrze, bez głupawego gadania, tylko odkrywane przez widza wraz z działaniami bohatera w kinie superbohaterskim po stronie tych dobrych nie było. Było w ostatnim Jockerze ale to złol i trzeba tłuc jego chorą psychikę. A tu mamy szramy psychiczne ale jednocześnie niezwykle cenną uwagę i odrzucenie schematu: każda sierota to ma jednakową traumę.
Powiem wam że ten film mnie zaskoczył. Wiedziałem że Pattinson będzie genialny i był, bo to od lat pokazuje wmniej znanych filmach. Ale z nóg zwalił mnie reżyser. Ten sam co zrobił koszmar Planety małp. Ja tej nowej małpiej serii nie trawię. Nasłuchałem się jaka ona jest genialna a mnie ona tak odrzuca że widziałem to raz, na siłę i nigdy więcej. Nie wiem co się tu wydarzyło że nastąpiła taka jakościowa zmiana. Albo i tu ja jestem jakiś niedopasowany z oceną małpiego remaku.
I rekomenduję. Warto nowego Batmana zobaczyć. I nie dlatego że to nowe Siedem. Nie dlatego że jest tam świetne śledztwo, bo ono takie nie jest. A dlatego że to świeże kino superhero, arcydalekie od taśmy jednakowo produkcyjnej Marvela, dalekie od bondowskiego hiperrealizmu Nolana, dalekie od dotychczasowych wcześniejszych neonowych lub gumosutkowych filmowych Batmanów. I jest to dopiero rozgrzewka. Pełnowymiarowy Batman tu dopiero się rodzi w finale. I ten impuls to jeszcze za mało by sprostać Jokerowi.
Ok
Nie zesraj sie
Dawaj drugi part tego spoiler talku, mam niedosyt :D
No w końcu! Na taki film czekałem....zabieram się do oglądania :)
Ten Batman nie jest zainteresowany łapaniem przestępców, on jest zainteresowany spuszczaniem wpierdolu. W tej pierwszej scenie ani nie zależy mu na złapaniu nikogo, nie obchodza go w ogóle uciekinierzy, ale też ma gdzieś ofiarę napadu.
A tak w ogóle to osadzenie tego Batka w okolicach świata z Long Halloween to najlepszy pomysł filmowych batków ever
Kapitalna analiza ! :) Szkoda że tylko 30 min, takiego materiału można słuchać bez końca. Jeśli najdzie Cię ochota na ciąg dalszy to dołączam się do głosów na TAK :)
Dobry komentarz, zachęciłeś mnie do ponownego obejrzenia.
Batman człowiek po wielu szkołach itp. Arystokracja od małego dowiaduje się podczas swojego batżycia dowiaduje się, że ten kto ma władzę i hajs kręci całym miastem albo światem. Super, że się o tym dowiedziałem, bo tylko ukończyłem zasadniczą. Chwała wam filmy oraz recenzje.
Czy Wam też w scenie z flarą delikatnie zaszkliły się oczy ? Tak wywarła na mnie wrażenie z mocnym przekazem ,że samo zwalczanie przemocy przemocą na dłuższą metę dużo nie da , i że należy przede wszystkim pomóc ofiarom dotkniętym przez skrzywione intencje innych ludzi. Dla mnie w kinie to było niesamowite doświadczenie, nie mogę doczekać się streamingu i oby od razu wleciała wersja IMAX, chce się znowu podelektować widokiem miasta, tym razem bez pasków u góry i na dole
Czekałam! Idealny podcast do słuchania w tle, długość w sam raz! Czytam tylko pojedyńcze komiksy (Zabójczy Żart, Rok Zero itp), mógłbyś polecić jakiś, który ukazuje że Batmanowi zależy na Jokerze? im lepszy scenariusz tym lepiej! :)
Świetny film i świetna recenzja, nie widziałam poprzednich Batmanów, ale czuję i zgadzam się z każdym wypowiedzianym słowem. I osobiście nie miałabym nic przeciwko długiej wersji, gdzie powiedziałbyś wszystko co miałeś zaplanowane:) ❤
Co tu dużo mówić kur** petarda!!! 10/10
poza tym, że prawie dostałam ataku paniki na tym filmie XD to był niesamowity, wyszłam pełna emocji i na pewno długo o nim nie zapomnę - tak się wciągnęliśmy ze znajomymi, że nawet nie gadaliśmy podczas seansu haha
Strasznie mnie to boli, że wszystkie najpiekniejsze i najlepsze sceny były pokazane w trailerach... Wyskoczenie Batmobila z ognia, scena z czerwoną flarą, wszystkie najlepsze sceny walk
Wiadomo w filmie byly one w dłuższej wersji ale no i tak wizualnie żadna scena nie zrobila na mnie takiego wow, właśnie przez to ze po trailerach wiedziałem czego się spodziewać.
To jest w ogóle problem trailerów, często wiesz już o filmie prawie wszystko zanim go ogladniesz :-\
Mam wrażenie że gdybym nigdy nie zobaczył traileru do Batmana, i poszedł na ten film, to czuje że bylby to mój top 1
Ja mam podobnie. Tak w ogóle to czułem się trochę oszukany przez trailer.
Batman dwa razy już odchaczony w kinie i to 10/10 dla mnie.
Szczerze to do każdego z poprzednich Batmanów mam sentyment i Nolanowskie też mi się bardzo podobały ale to przeciazyło mi systemy w głowie ❤️
Lubię takie analizy i chętnie wysłucham części drugiej. Myślę, że dla tych którym się podobał Batman takie spoiler talk mogłoby się słuchać i słuchać .....także czekam na cześć drugą 🙃
Co do filmiku to chyba podobny motyw z Catwoman(no ,że nie ratowały ją koty[sic!]a wychowała ją ulica)był w serialu Gotham! Dzieciństwo to po latach jakaś abstrakcja jak człowiek pomyśli co lubiał haha,bo ja to zachodze w głowe jak mogły mnie pokemony jarać i to w wieku gdzie niektórzy juz powoli alko próbowali na ten przykład,a Batmana znałem gł.z animacji także Batmanami(pretendującymi do złotych malin) to sie jarałem niesamowicie jak mało kto,z Batmana Forever to nawet plakat miałem a i utwór od U2 do filmu uwielbiam(jedyny tego zespołu który mi się podoba),a tu widać że to takie czasy były że nawet Ty znający komiksy owym sie jarałeś,czy tam miło się oglądało!;)
Film naprawdę genialny . Podczas sceny rozmowy Batmana i Roddlera w areszcie byłem przekonany że Roddler tak naprawdę znał tożsamość Batmana tylko się z nim bawił i jednak nie chciał jej ujawniać . Miał go po swojej stronie i chciał razem z nim obejrzeć tą piękną katastrofę którą zafundował miastu . Czyli jednak nie wiedział że Bruce Wayne to Batman ?
I ten przytyk do "Kocham Kino"
A co on zrobił?
@@Blekuu Brał całe artykuły z anglojęzycznych stron, tłumaczył i czytał je, zero inwencji twórczej, nawet kolejnosci nie zmianial :D
@@michanaglak3836 aha
@@Blekuu Łukasz Stelmach ładnie wszystko wyjaśnił w swoim (chyba) ostatnim filmie
On tak właśnie mówi bez emocji. Ton na jedno kopyto. I patrzy się w jeden punkt. Można było odebrać wrażenie że wszystko ma przygotowane i czyta. Nic żadnej spontaniczności czy emocji.
batman dostaje bencki od zwykłego opryszczka a zarazem walczy z supermanem prawie na równi :D i jest na czele ligi sprawiedliości :D
Właśnie wyszłam z kina po obejrzeniu Batmana.. nie mogę oddychać 🖤
Ja też ♥️♥️kocham!
Brakowało mi wzmianki o pingwinie, jego postac zdecydowanie nie była typowym złoczyńcą, był na bakier z prawem ale wciąż to jednak tylko bogaty facet ktory tylko prowadzi swoj biznes. Nie traktowal batmana na poważnie, co dobrze pokazuje nam że batman dopiero sie rozkręci w kolejnych filmach i faktycznie ci poważniejsi złoczyńcy będą mieli powód żeby próbować go powstrzymać
Szkoda, że nie dłużej, bo bardzo fajnie się słuchało.
Jest to naprawdę mocny film i faktycznie wycisnąłeś tą analiza sporo z postaci. Dlugo by mówić o zdjęciach I muzyce. Nie jest to "Batman" + jakikolwiek podtytuł. Jest to "The Batman" a dla mnie równie dobrze tytuł mógłby być "Oszukany".
Świetna recenzja
Komiksy uwielbiam od dziecka,batmana niestety nigdy nie lubiłam,ani patisona który po zmierzchach nie do obejrzenia,mierził mnie niesamowicie,okazuje się że jak zmieszać dwie niestrawne rzeczy może wyjść coś naprawdę smacznego,tak jest z batmanem/patisonem,naprawdę dobry.
Może ominęły ci najlepsze z Batków? Rok Pierwszy z 87, Długie Halloween z lat 90', Zabójczy Żart z 88 to (dokładnie w tej kolejności) znakomite wejście w ten świat
Kocham ten filmmmm
Nie dało by rady przedstawić na live pozostałych punktów?
Jakie są wasze ulubione sceny z tego filmu?
Pościg mi się bardzo podobał. :D scena wprowadzająca również
Jak dla mnie pościg za Pingwinem. To była perfekcyjna scena z wielu powodów, a sam batmobil wygląda zajebiście.
Śpiew Człowieka zagadki. Na chwilę dostałam ciarek i motyw Ave Maria przewijał się przez cały film co bardzo mi się podobało + Pingwin i lekcja języka 🙃
Gdy batman idzie przez czarny korytarz i od czasu do czasu jest tylko światło z wysprzałów karabinów. Wizualnie piękna scena
Początek filmu jak batman nawala gangsterów
Byłam dziś.
Fajne było
Super omówienie... i jedna moja wstawka: ja wcale nie byłbym pewny że Człowiek Zagadka nie wie kim jest Batman? To że tego nie wypowiedział... wcale nie oznacza, ze nie wie... i to jego ciągłe powtarzanie... odebrałem jako "mrugniecie okiem" do Brusa ;Da dalsza rozmowa z nim jest po prostu uzupełnieniem... tego co miedzy nimi jest wspólne i nie.
Najlepszy Batman i koniec .
28:00 + czy masz na myśli Lock up?
skąd Catwoman miała takie przeszkolenie>? Było wyjaśnione? BYłem w kinie, ale nie zauważyłem
Tak
Kocham kraść
Witam Witam Juliana ;)
Szkoda, że Batman nie miał refleksji co do pościgu za pingwinem, ponieważ tam zginęło multum ludzi w tych wybuchach w tej katastrofie samochodowej
Zrób recenzje Scisor Seven
Wdg mnie Dark Knight jest nie do pobicia ten też był w miarę spk ale jednak... Starsze batmany w porównaniu do tych nie oddają
Mi podobało się że swoje 5 minut miał Jay Lycurgo (ten który w metrze miał połowę twarz pomalowana) grał on Tim Drake w Titans season 3
A no właśnie tak se myślałem Oglądając, że ten koleś może będzie grał tego Drakea, bo podobny, a tu szok 😁 zwłaszcza że niedawno skończyłem Tytanów
Mnie możesz zamęczać ponad 30 minut 😄
ehum, ehum... ruclips.net/video/TlTb0o2XAyg/видео.html
@@Brodyzkosmosu 🤣🤣🤣
Nie wiem jak ty ale jako fan rocka od razu wyłapałem Nirvanę
Pozdrowienia szły do kocham kino? 😅
Film dobry i w porządku... Ma tylko dwa poważne minusy... Po pierwsze: Męczy cholernie... drugi minus wynika z pierwszego: Męczy cholernie, więc do niego nie wrócę z własnej woli...
Jedyne co mam do zarzucenia, to że scena pościgu samochodowego z Pingwinem była tak o 3 minuty za długa, poza tym 10/10
I'm Bearded
Według mnie "Ups Bunt na arce" może się postarać o tytuł najgorszej animacji. Co mu mogę zarzucić? Głupie teksty , robienie z dzieci niedorozwojów i nierealny świat.
Jak można tlumaczyc imie Christian Bale jako Krzysiek XD XD XD Julian ogarnij się 😜 Kojarzysz takie imię jak Krystian?
ty chyba niewiesz co to jest INCEL
Julian na poglądy ala amerykańska lewica przez to ma wąskie spojrzenie na tą kwestie 🤷♂️
Nie kradnij 1 do 1, pozdrawiamy najgorszy kanał na YT. Hahahaha piękne.
Która minuta?
@@panwojpuch5107 25:30 mniej więcej.
No dobra, ale i tak nie ma podjazdu do detektywa z gier arkham, do tego bez sensu catwoman( na sile jak zwykle, bo musi byc kobieta). Dlaczego nie wplatali w fabule jakiegos Bane'a, deadstroke'a, tak zeby Batman nie mial za latwo, by musial wytezac nie tylko swoj intelekt? Przeciez to sól tej postaci, superbohater. Marzy mi sie film, w ktorym akcja dzieje sie jednej nocy, batman mierzy sie z przeciwnikami, przezwycieza wlasne slabosci, wlasnie na wzor chocby "Batman arkham origins". Chcialbym zobaczyc jakies otarcia, porwana peleryne, ulamane ucho, ogolnie slady walki.
Ja wole takie bardziej "superbohaterskie" batmany jak te z 𝕝𝕒𝕥 90tych
Totalnie źle odzwierciedlenie Batmana.WTF wszyscy widzą coś więc i tak chwała.I nie chodzi mi o aktorów ale nie idźmy w tą stronę,proszę nie połączcie tego z Jokerem.Subiektywna opinia
Ten Film to dno . I ten tampony na nosie haha