Nie reagować na karanie ciszą. Nie przejmując się odstawieniem bliskości. Nie prosić o wspólne spędzanie czasu. Nic ..zastosuj wobec narcyza te same sztuczki które on używa wobec Ciebie. Wiem że to trudne i serce boli ale nie możesz pokazać narcyzowi że cię to rusza. Twój płacz, twój szok, twoje zdziwienie, twoja tęsknota i chęć powrotu do dawnych wspaniałych chwil to paliwo dla narcyza. On czeka na twoje emocje. Nie ważne czy pozytywne czy negatywne! Musi się coś dziać, narcyz uwielbia chaos i dramy. Pokonaj go tą samą grą! On milczy - ty milcz jeszcze dłużej, on nie śpi w tym samym pokoju - phiiii- olej to , on wychodzi i kara cię samotności - super wyjedź gdzieś z przyjaciółką. Pamiętaj nie bądź ratowniczką! To dorosły facet. A że chory psychicznie 🤣 no cóż..
Żeby to chociaż była choroba....to człowiek może inaczej by na niego spojrzał...z współczuciem,z empatią....Ale to zwykły pozbawiony jakiejkolwiek empatii, złośliwy,zawistny ZABURZONY pod każdym względem "chłopczyk"...na którego nawet nie warto spojrzeć...
@@tatiana7655 może kiedyś psychiatria dojdzie do tego - na razie narcyzm to zaburzenie - trwałe wzorce. Może chorobę można leczyć dlatego nie podciągną tego pod to...zaburzenie nie jest uleczalne. Chyba że terapia ale do tej pory narcyz albo w ogóle nie podejmuje się albo uda że się ,, uleczył,, . Nie ma na razie na to zaburzenie,, leku ,,
Narcyz nigdy się nie zmieni ponieważ trwałe uszkodzenie osobowości się do tego przyczyniło doskonale wie co robi myślę że potrzeba wielu badań terapia też ma znaczenie jeśli ten szkodnik tego chce. Jest zawzięty i podły.
Bardzo prosto, przejrzyście przekazana wiedza. Dużo zrozumiałam. Dziękuję. Żyję z narcyzem już prawie 50 lat. Nie byłam świadoma rodzaju zaburzenia, podejrzewałam że coś jest z nim nie tak. Zniszczona psychicznie ja i moje dzieci. Cóż teraz jest za późno na zmiany tym bardziej że teraz choruje i nie mogę go zostawić bez pomocy. Ja mam wszystkie choroby somatyczne, łącznie z bezsennością a kiedyś byłam okazem zdrowia. Dużo przepłakałam w moim życiu, nie miałam komu się wyżalić a on na zewnątrz był miły, uprzejmy. Kto by mi uwierzył. Szkoda mi zmarnowanego życia. Teraz gdy mam wiedzę nie mogę odejść a moje serce wyrywa się do życia. Żal mi że już nigdy nie zaznam spokojnego, ciepłego życia rodzinnego o jakim zawsze marzyłam. Ale teraz chociaż mam wiedzę i wiem jak chronić moją psychikę. Może chociaż kilka lat uda mi przeżyć z godnością. Żal mi tamtej dziewczyny która miała tyle marzeń a z litości dała się zmanipulować zaburzonemu człowiekowi. Teraz wiem że nie można się nad takimi ludźmi litować bo bezlitośnie zniszczą nam życie i nigdy nie będą mieć poczucia winy, nie przeproszą za ból jaki zadali innym. Życzę wszystkim dużo siły, rozwagi aby nie dali sie złapać w ich sieci, uciekali od ludzi litujących się nad swoim dzieciństwem. Z naszej litości stworzą nam piekło. Pozdrawiam i bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za przekazaną wiedzę❤❤
Witam,ale może się Pani spełniać i swoją duszę..,zapisać się na portal podróżniczy ...,lub tam gdzie może Pani spełniać swoje hobby 😊. Pozdrawiam serdecznie ☀️
Tak jakbym to ja opisała swoje zycie,prawie 50lat małżeństwa.znisczone zdrowie, i cały czas rolerkosyer.zawlaszczanie, agresja,klotnie,karanie cisza,. dobrze że są ludzie którzy otworzyli mi oczy i dzięki im za to.chociaz wiem z kim miałam do czynienia.pozdraeiam i życzę wytrwałości na dalsze lata.
Ja mam krótszy staż życia z narcem, bo "tylko" lat. W tamtym roku złożyłam pozew o rozwód, bez orzekania, niechciałam jeszcze dodawaćdzieciomtraumy, jako świadkom, bo jak udowodnić psychiczna przemoc domową???( nawet nie zdawałam sobie sprawy, jaki to stres jest)... mój mąż, nie wyraził zgody na rozwód. Potraktował mnie jak swoją własność, no i wszystko co robił, ciężko pracował, to dla mnie i dzieci. Mam prawie 60 lat, staram się nie poddać depresji. Nie czułam się szczęśliwa, mam 4 dzieci, i troje z nich chciało rozwodu. Kto nie przeżył jakiegoś czasu z narcem, nie zrozumie dlaczego życie w złotej klatce ( bo narc jest ogromnie przedsiębiorczy) nie daje spełnionego życia Nawet chciałam go pokochać ale za chwilę ranił tak jakby nożem kroim psychikę.. uciekać jak najszybciej to to
Ja też 32 lata, podejrzewam o narcyzm bo wiele cech się zgadza. Może z przyzwyczajenia wypieram myśl, że to na pewno narcyz. Ciężko mi bo go kocham. Zdradził mnie z koleżanką z pracy i romans z nią miał ponad 3 lata...nie mam siły odejść a czuję, że to by było najlepsze dla mnie. On nie chce żebym odeszła bo " jesteś moją jedyną, ukochaną żoną " ...twierdzi.... Dzieci dorosłe....a ja decyzji nie mam siły podjąć...jestem tym już bardzo zmęczona i nic mi się nie chce. Byłam radosną, przyjazną, kreatywną osobą a teraz...wrak człowieka. Uciekajcie kto da radę !!!
Bardzo dziękuję za Pani filmiki, już od pewnego czasu niezwykle mi pomagają- czasem oglądane kolejny raz żeby wszystko na nowo sobie przypominać w chwilach zwątpienia. Mój związek z (tak sądzę) narcyzem po ponad 3 latach zakończył się parę miesięcy temu- usłyszałam od niego, że musiałabym go „bezdyskusyjnie słuchać” żeby ta relacja mogła dalej trwać. Buntowałam się, kiedy słyszałam te wszystkie okropne rzeczy o tym jak nie staram się wystarczająco bo ćwiczę mniej niż kiedyś, albo nie tak się ubieram. Kiedy nie robiłam wszystkiego według jego porad odnośnie całego mojego życia ( jak praca, którą lubię a chciał żebym zmieniła, studia, czy te zwykłe codzienne rzeczy jak gotowanie) obrażał się, mówił, że nie liczę się z jego zdaniem i że nie jest wystarczająco ważny (bo nie posłuchałam i zrobiłam coś po swojemu a nie tak jak on chciał ( nawet jeśli chodziło o składnik dodany do potrawy, którego nie było w przepisie, czy worki na śmieci schowane do innej szuflady niż on „ustalił”)… Całe szczęście mnie zostawił mówiąc oczywiście, że to wszystko moja wina, że nie starałam się wystarczająco, że na niego nie zasługuję, że jestem zbyt uparta i zbyt emocjonalna i mam „szkodliwy” temperament przez, który nie robiłam tego co sugerował i oczekiwał, że zrobię… Nadal nie jest łatwo sobie z tym wszystkim poradzić, ale powoli odzyskuję siebie, zaczynam cieszyć się życiem, nie stresuję się już tak codziennością i Pani wiedza niezwykle mi w tym wszystkim pomaga 💚 Jeszcze raz dziękuję!
To wszystko, co Pani tutaj powiedziała bylo moim udziałem. Zachowywałam się dokładnie tak jak tutaj Pani proponuje. Dostawał szału. Odklejanie go od źródła zasilania trwało długo i było nieuniknione. Teraz ten narcyz poszedł w całkowitą niepamięć i niebyt. Metoda działa na 200 %.
Narcyz kłamie patrząc w oczy ! Jest zdolny wymyślić na poczekaniu, żeby tylko dobrze wyglądać w oczach innych. Żyję tak już prawie 50 lat. To wszystko co Pani mówi to w moim przypadku wszystko się zgadza. Żałuję, że tak późno dowiedziałam się, że istnieją dorośli ludzie ,którzy nic nie rozumieją oprócz swojego ego. Dziękuję za możliwość wysluchania wykładu. Teraz jestem " mamą " ale stawiam granice i nie pozwalam ich przekraczać.
Dziwnie to zabrzmi ale mnie to nawet nie przeszkadzalo karanie cisza. Natychmiast zyskiwalam czas, zeby usiasc z ksiazka (a czytac kocham) i przynajmniej nikt mi nie przeszkadzal. No, poza tym, ze ex sam nie wytrzymywal, co jakis czas stawal w drzwiach i patrzyl z wyrzutem. Ale jak juz sie czlowiek zaczyta to wiadomo.
W moim przypadku tak nie było . Karanie ciszą łączył z bierną agresją. Nie było szans aby spokojnie poczytać. Wchodził wychodził trzaskał drzwiami , zadawał pytania np. gdzie coś leży . Głośno nastawiał telewizor , muzykę . Nie odzywając się mierzył mnie wzrokiem , parskał . Wchodził do kuchni kiedy ja weszłam . Wiedział że robię kolację to bral coś szybciej ... Długo by pisać .. Miesiącami to trwało . Udawał że nie słyszy gdy mówiłam o ważnej domowej sprawie . Z dużą prawdopodobieństwem mógł mieć NPD . Wykazywali również inne cechy
właśnie się uwalniam ze związku z narcyzem....za dwa dni podpisuję umowę najmu i się wyprowadzam.... znałam od dawna schematy wiedziałam z czym mam do czynienia i w co wdepnęłam wiążąc się z tym zaburzeńcem......lekcja jaką mi dał trwała 6 długich bolesnych lat. nie wierzę jeszcze w to co się dzieje jak kompletnie nic nie znaczyłam byłam niczym dla kogoś kogo tak kochałam...teraz łazi za mną i pilnuje żebym się szybciej pakowała. to jest tak okrutne straszne....do końca się łudziłam że jakaś terapia cokolwiek że się ocknie bo kolejna żona go zostawia a ten nic... nowe wyzwanie nowa przygoda czeka już za drzwiami, gość jest podekscytowany jakby czekał na prezent do odpakowania....masakra.... chciałabym żeby moje doświadczenia kogoś ustrzegły pomogły uniknąć tylu złych doświadczeń. panicznie się boję jak sobie poradzę sama.....ale zostając nie pożyję za długo to też wiem 😢
Strach przed życiem „samemu” jest trudny do opanowania bo wynika z uzależnienia i pewno rany odrzucenia. Proszę poszukać grupy wsparcia, zadbać o siebie pod względem kortyzolu, dopaminy (złagodzi ból) i na dobrą terapię z psychologiem, terapeutą uzależnień, znającym dobrze temat narcyzmu. Powodzenia 🤞
@@MagdalenaSocha Pani Magdo dziękuję:) za Pani pracę.... oglądam słucham od kilku miesięcy, głównie dzięki Pani filmom, zrozumiałam, że to co mi się przydarzyło dzieje się też dookoła,ale że da się z tego wyjść, chociaż do końca próbowałam to "ratować" ratować coś czego nigdy nie było a było tylko złudzeniem w mojej głowie i wielką nadzieją, że ja tego człowieka totalnie pustego w środku naprawię.....nie udało się wiem już że zwyczajnie nie mogło a terapię mam od 5 lat....inaczej już by mnie nie było.
Wierzę Ci,narcyz to najgorszy człowiek na tym świecie.Mam narcyza już 30 lat.,zniszczył mi psychikę,bo jest jeszcze agresywny , kłótliwy.Brawo za stanowczą, decyzję jeżeli masz dokąd i za co wyjść,to zrób to szybko ,bo psychika Twoja będzie w ruinie.Napewno będziesz szczęśliwa.Co jest ironia losu że narcyzi psychopaci mają szczęście,jedno małżeństwo,potem drugie,i na pewno też trzecie.I kobiety nie zastanawiają się że jedna go zostawiła,druga i ta trzecia go jeszcze chce.A psychopaci górą .Na logikę ciężko to zrozumieć.zycze dużo siły i szczęścia.😊
Ja po 10 latach zostałam tak samo potraktowana... Za drzwiami już stała kochanka, za parę miesięcy jej bliźniacza ciąża...okrutne doświadczenie.Nie chce się czasem żyć, a jest dla kogo bo są dzieci.
Pani Magdo jest Pani coraz bardziej urocza i szczęśliwa. Ja też będę. 15 miesięcy uczę się. Już nie boli tak prawa półkule ostro rozwijam. Pozdrawiam serdecznie..
@@jolantadudziuk1270 - Co Pani poleca na prawa półkule? Już tyle lat za mną, a jestem dalej nie wyleczona:( Wczoraj kolega z pracy mnie przytulił, bo żona puściła go w "rogi", a mnie w sercu tak zabolalo jakbym miała jakieś ciernie.
Dziękuję za wartościowy, wzmacniajacy przekaz...Wiedza to klucz do uzdrowienia serca po przemocy narcystycznej...To klucz do zamkniecia bramy naszego serca ,zeby im zamkac drogę do niszczycielskiej przemocy.pozdrawiam serdecznie ❤
Słucham już Pani sporadycznie, już tylko z ciekawości. Dzięki Pani odeszłam od takiego człowieka i całkowicie się odcięłam. Nie było to łatwe, ale na koniec pokazał na co go stać 😅. Dziękuję całego serca ❤
Ja stanelam do niego jak proboeal tupac nozkami bo ma byc po jego. Prosilam zeby szanowal moje uczucia i przerwal pewien temat. Jak siecrzucil ze on to bedzie mowic co mu sie podoba i kiedy chce i jak chce. Chwycilam go za kosxulke i powiedzialam ze to juz koniec jego gierek oraz nieszanowania mnie. Uciekl i powiedzial potem ze ze mna juz nie chce byc. I dobrze. Mam go dosc. Nie da rady w takiej patologii funkcjonowac.
@@MagdalenaSocha probowal cy czas mnie podporzadkowac az wkoncu stwierdzil ze to za duzo dla niego po tej awanturze i ze gdym chociaz tak nie wybuchla ale dala mu odejsc to by bylo ok a tak to ja wszystko zniszczylam.Ludzie czlowiek nawet nie ma prawa byc soba w takim pseudo zwiazku. Stwierdzil ze nasze charaktery nie pasuja i zawsze bedziemy sie klucic. Po prost nie jest w stanie mna zawladnac i sie juz chyba zmeczyl tym probowaniem. A dlaczego boi sie stanowczych kobiet?
@@izzar1156Mysle,ze boi sie stanowczych kobiet,bo sobie nie pozwola, i zawsze swoje poglady wyraza.A narcyzkowi pyskowanie odpowiadanie nie pasuje,musisz siedziec cichutko i przyklaskiwac.Musisz byc podporzadkowana.Pozdrawiam.
@@joanna6394 aha!!! No po tej awanturze powiedzial, ze juz nie moze ze mna byc. Bo zareagowalam tak jak nie powinnam. Chyba za ostro jak dla niego. Powinnam mu byla pozwolic odejsc jak on chcial wyjsc. Wiec ja go zapytalam czy jak sam zaczal klutnie to oczekuje, ze tego nie bedzie konsejwencji. Kare mam 🤣Z narcyzkiem mozna tak na krotka mete, ale na dluzsza to bardzo meczy.
Ja mam dorosłego syna, który że mną niestety ciągle mieszka. Nie da się normalnie funkcjonować w jego codziennych wrzaskach i poniżaniu mnie. Nie widzę nigdzie rad jak z tego wyjsć, odejść, wyrzucić z domu to żadna rada . Raz w końcu dostał kamieniem w nos i trochę się zdziwił, trochę się wstrzymywał, po paru tygodniach wszystko wróciło "do normy"@@izzar1156
Bardzo wartościowy przekaz. W przystępny sposób przedstawiony obraz myślenia Narcyza. Miałem w relacji takie przeczucia a tu się okazuje, że Pani potwierdziła to swoją wiedzą. 👏👏👏 Warto posłuchać kolejny raz.
ja wlasnie tak robilam, kiedy matka mowila ze mam sie do niej nie odzywac. Ignorowalam zakaz i dalej sie do niej odzywalam. Teraz tego zaluje. Powinnam byla sie nie odzywac w ogole i to tak dlugo jak dlugo z nia mieszkalam. Rozwazalam to nieodzywanie, kiedy mialam 8 lat. Niestety dzieci nie potrafia zrobic czegos takiego. Wiem, ze myslalam wtedy o tym, zeby w ogole przestac mowic, ale balam sie, ze jak przestane mowic to w szkole bede miala zle stopnie i dzieci beda sie ze mnie smialy. Nie przyszlo mi do glowy, ze moglabym po prostu odzywac sie do wszystkich oprocz mojej matki. Niestety kochalam moja matke. Wszystko stalo sie prostrze, kiedy bylam juz po 40-tce i przestalam moja matke kochac. Jedyna rada dla ludzi zwiazanych z narcyzami powinna byc przestac ich kochac. Przestac miec nadzieje, ze cos kiedys zrozumieja i zaczna sie zachowywac normalnie. No a jesli sie ma w pracy szefa narcyza to trzeba zmienic prace.
Milczenie narcyza czy kogokolwiek to dla mnie osobiście najcięższa , okrutna po prostu przemoc emocjonalna- w białych rękawiczkach i powiem szczerze… dziękuję że spotkałam takà osobę na swojej drodze bo dzisiaj wiem kogo na tej mojej drodze omijać .Zabrzmi to pozytywnie dla wszystkich myślę… chciałabym powiedzieć że eliminując takich ludzi rodzimy się ponownie odzyskując siebie, własne granice i szacunek. Wszystkim tego życzę.. Pani Magdo…pani wiedza i przekaz jest absolutnie tutaj niezbędny…pani przekaz to nadzieja dla każdej kolejnej osoby ktora być może jutro WYBIERZE SIEBIE, Dziekuje .
Dla mnie też szczyt podłości. Obojętność, lekceważenie, uporczywe milczenie eskaluje konflikt, bezsilność doprowadza do wściekłości. Nie reagujesz na takie zachowanie to że strony osoby zaburzonej dochodzi jeszcze robienie na złość, bierna agresja. Nie wiem już jak reagować, cokolwiek zrobię czy nie zrobię nie ma żadnego efektu.
Za to że nazwalam zachowania zaburzonej osoby zostałam wyklęta z rodziny. Ona za podłości kłamstwa lekceważenie jest nagradzana chroniona. Ja za pomoc wsparcie normalność dobro jestem karana bo nie godzę się grać w gierki manipulatora.
Dodam jeszcze że toksyk ma status "świętej krowy". Doszło do takiej eskalacji że wszystko co powiem jest przerabiane na jej korzyść a moją winę, dowód potwierdzający jej teorie, że to ja jestem winna, zła, przeze mnie są awantury, przeze mnie nie sprząta 😂, przeze ze mnie nie może się zmienić 😂. Od 11 miesięcy się nie odzywa, lekceważy. Mówię o tym co robi albo czego nie robi to jest atak, szczucie, rządzenie się. Zastosowała idealnie metodę Darvo, o której Pani mówiła. Ja kat ona biedna pokrzywdzona ofiara. Robi na złość prowokuje a potem się żali, że jest gnębiona atakowana. To, że ta osoba jest skrajnie zaburzona wiem od dawna, szukałam dla niej pomocy, tylko psychiatra, leki i terapia mogą pomóc, ale to ja przecież jestem "psychiczna". Nie mogę się pogodzić z tym, że zmanipulowała inteligentnych, porządnych ludzi, którzy odrzucili swoje zasady, wartości i dają się prowadzić jak marionetki.
@@anna7072-h4g Moje życie jest takie samo. To boli, ale im o to chodzi, więc proszę nie poddawać się i więcej nie wkupywać w ich łaski. To CHORZY ludzie !
Tak dokładnie. To samo usłyszałam na koniec - że był nie doceniany, nie szanowany itp...😅 Więc szybko poszedł do innej. Zostawiając mnie w chorobie I zapominając o przemocy. Typowy narcyzik.
U mnie to samo ciężko mnie doświadczyła przez okres separacji prowokowała żeby wykazać że to ja jestem narcyzem a ja obojętny zero reakcji na prowokacje zaproponowałem rozwód ale tu chodzi o kobietę narcyzkę. Panowie trzymajcie się.
@@MagdalenaSocha Dziękuję ❤️ był przemocowcem fizycznym też po alkoholu. Ale twierdził że to ja prowokowałam dlatego mną szarpał. Ponoć już z tą kobietą nie jest 😅 ale zapewna ma kolejne 😅 Pozdrawiam.
Dokładnie to samo usłyszałam 😂 a od jego matki, że on czuje się upokorzony. Drukowanymi mi to powiedziała. Oboje siebie warci. I oczywiście nowe źródełko już było
Wbrew pozorom wszyscy/ wszystkie zachowują się jakby ukończyły jeden- międzynarodowy uniwersytet narcystyczny. Czy to Polak/ Węgier/ Amerykanin ten sam schemat zachowania. Przewidywalny.
Pracuje z pewnym psychologiem...narcyz do potęgi....Jak zna się mechanizmy to słabe to bardzo , te wszystkie publiczne wystapienia , próby zaistnienia, deprecjonowania itp. Kiedyś na pewnych warsztatach prowadzący powiedział mi,ze najłatwiej zidentyfikować narcystycznego psychologa, po tym, ze jak się spóżnia, a robi to często, to nigdy się nie tłumaczy. W koncu psychologia to cudowny zawód dla narcyza, mówi innym jak masz życ, jest wazny....Może coś o tym nakręcisz? Ja jestem pod wrażeniem jakie ten ktoś głupoty wygaduje, tylko po to aby zabłysnąć, nie mając pojęcia że się zbłaznia....
Ostatnio mi powiedział że nie jest do końca pewien czy to są jego dzieci.Mamy trójkę 31 27 i 25 lat .Nie samowite że tak religijny człowiek może tak powiedzieć. Ale to na mnie nie działa. Pozdrawiam serdecznie Wszystkich
Witam dokładnie,ja poznałam Pana który od razu zaznaczył mi że potrzebuje troski jak od matki..., zareagowałam i powiedziałam że nie jestem jego matką a kobietą o którą on powinien się strać..., bardzo mu się to nie spodobało ✨
Wobraźcie sobie, że to co czujecie przy narcyzie kiedy czujecie się przez to źle, to on to ma na codzień. Wyobraźcie sobie życie w takiej dolinie i od czasu do czasu udawanie że jest inaczej...
Mój ukryty tak robi ,ze kara po czasie ...przyklad...pojechałam z synem na wakacje na tydzień ...już 3 tyg przed i 2 tyg po był zimny jak lodówka...nie miał czasu ,zapracowany,spał,zmęczony,chory. . Wymyślał przeróżne wymówki aby się odsunąć i pokazać..a masz .....
🤔 Obserwowałem taką osobę kierując się własną intuicją , ale środowisko tej osoby nie chciało mi tego zjawiska wyjaśnić , prawdopodobnie mieli swój cel .Bardzo dziękuje za wykład bardzo interesujący i logiczny bez owijania w bawełnę ❤🌷
mój partner jak ja zachowuję się normalnie kiedy próbuje mnie karać, np. nadal się cieszę i opowiadam jak mi minął dzień, nie patrzy nawet na mnie ale mówi że go denerwuje i wychodzi lub staje sie agresywny i wypomina mi co z pezed laty co niema znaczenia i wtedy stoje jak wmurowana
Oczywiście, że czyjaś radość denerwuje narcyza. On by chciał Twoich negatywnych emocji stąd prowokacje, które mają na celu zniszczenie radości oraz wywołanie chaosu, zamieszania, kłótni. Nie okazuj emocji, nie tłumacz niczego, bo to bez sensu. Pokaż pokerową twarz.
To prawda zostawić go w samotności niech robi co chce to jest nauczka dla chorego niech sobie radzi jak umie a po jakimś czasie zorientuje się co go spotkalo
Myślę że zostawiamy go samego dla własnego bezpieczeństwa. Osoba z NPD natychmiast znajdzie inny świat dla siebie. Nie liczyłabym że cokolwiek zrozumie
Witam , jestem na etapie rozpatrywania czy mam doczynienia z narcyzem czy też przesadzam . Opowiem sytuację. Sprzed dosłownie kilku minut , może ktoś pomoże. Mąż czyta mi że w gazecie opisują iż niedaleko naszej miejscowości znaleźli ciało w samochodzie na stacji benzynowej ... Ja zaczynam wymyślać , trochę celowo : pewnie miał zawał , może był samotny , nielubiany i nikt go nie szukał nawet. ( Celowo to powiedziałam , mój mąż nie ma przyjaciół, a nawet znajomych ) I nagle lawina jego oskarżeń , że jak mogę tak mówić , że jestem złym człowiekiem skoro tak mówię o innych , tak nie wolno . Rozmowa o sytuacji opisanej w gazecie , skończyła się wyzwiskami w moim kierunku. 😢 Jakiś czas temu nakręcałabym się że może faktycznie mam złe serce ... Teraz zastanawiam się czy czasem nie mam doczynienia z manipulantem. ?
Powiedziałaś prawdę. Ja miałam ostatnio podobną sytuację, mąż wyczytał że śmieciarze zabili bezdomnego bo spał w kontenerze na makulaturę a oni wrzucili go do śmieciarki. Stanęłam w obronie śmieciarzy, w końcu nie ich wina że tam był bezdomny, a bezdomny po co właził i spał, skoro wie, że to się tak mogło skończyć. No i wyszłam na potwora bez serca. Zrobiło mi się wtedy głupio ale teraz widzę, że po prostu nie mam prawa do własnych poglądów.
Rodzice mojego byłego narcyza, z którym byłam ponad 16 lat (mamy córkę) - po tym jak zostawilam go za lata awantur, ubliżania, wyżywania się psychicznego na mnie i dziecku ...obrazili się na wnuczkę..Po mojej wyprowadzce urwali kontakt ze swoją "ukochaną" wnuczką...Nie dzwonią, nie zapraszają do siebie, nie interesują się nią wcale...Po prostu przestała dla nich istnieć po 13 latach bardzo częstego kontaktu . Więc powiedzenie klany narcystyczne, rodziny narcystyczne nie jest tu przesadzone.
Mam to samo. Jak co roku byliśmy całą rodzinką u jego rodziców czy na wakacje, czy na święta, telefony na urodziny, rocznice, albo co weekend, witanie byliśmy zawsze, a dzieci wycalowane, wysciskane. Tak po rozstaniu jak nożem uciął! Nie mieści mi się w głowie jak można tak ukarać własne wnuki!! Przecież noszą ich nazwisko!! Jak można zapomnieć i nie chcieć wiedzieć co u nich!? Ale to tylko świadczy o tych ludziach jako o dziadkach, tesciach i rodzicach. A zaburzona calutka rodzina, matka i jej 3 siostry i brat, i jej mąż i jego 4 braci. Plus ich syn i córka. Tragedia
Trzeba na chwilę wejść do jego świata i zagrać w gre odkrywcy " tym samym mu odpłacić nie pozwolić żeby nas krzywdził bo z nimi nie ma porozumienia to jest nie możliwe.
U mnie też tak było że potrafił się nie odzywać tygodniami milczał jak mu się coś nie podobało to potrafił się izolować siedź Gościński w kuchni słuchać radia a kiedy się wysiedz w kuchni to wchodził do pokoju z kawą siedź i gapuc się godzinami w telewizor albo patrzał w podłogę a jak coś pytałam to nie odzywał się milczał miał swuj świat a jak go tyknelam to mial jakieś leki był jakiś wystraszony chorował na epilepsję miał często jakieś trzaski nie potrafiłam się z nim dogadać może było tydz spokoju może trzy dni może cztery a resztę dnia było źle bardzo źle ciągle muwil że potrzebuje spokoju przeszkadzało mu jak kot mialczal czy pies chrapał vwtedy dostawał szału a jak oglądał telewizję a ja siedź w telefonie to nakazywał mi wyłączyć telefon bo mu się o przeszkadza a telefon miałam ściszony ja słuchawkach ciągle było slevfiagle wszystko było u niego na nie musiałam go ciągle słuchać jak coś do mnie muwipmale jak ja coś muwilam do niego to nie słuchał udał że nie słyszy zlewał ns mnie nomijdlnie jsk by mnie nie widz przychodził do mnie tylko wtedy gdy coś potrzebowal wtedy kuwi kochanie męczyłam Die xnim przez 17 lat aż mnie zaczęło to przerastać miałam już dość jego zachowania a jak zachorowałam to nie chcisl iść do apteki żeby mi kupić leki powiedz że nie pujdz bo jest zmęczony rostalam się z nim no nie chciałam dslej tego ciągnąć bo to był chory związek nie pokazywał żadnych uczuć a jak był sex to był byle jaki był oschły osiebly nie kulturalny nigdy nie chcisl ze mną nic wychodzić ani na spacer śni na zakupy 😭😭😅
Bardzo współczuję. Moja narcyzka też się znęcała na mnie. Wykończyła mi zdrowie wtedy przejrzałem na oczy. Trzeba odejść bo inaczej z abije serce albo będzie przyczyną wrzodów na żełądku lub wylewu.
@@ciekawe777tak...mnie prawie zniszczył ...poszło już tak w somatyke u mnie , że to niebywałe bym nie była w stanie funkcjonować z powodu różnych schorzeń ,które po kolei się pojawiały...przejrzałam na oczy gdy włosy zaczęły mi wypadać garściami...tak bardzo ,że bałam się czesać...a ile razy lądowałam na sorze z podejrzeniem zawału ,gdzie objawy na tyle lekarzom nie dawały spokoju ,że po kilka razy w odstępach czasowych oznaczano mi tropininę...podawanie leków uspokajających dożylnie czy domięśniowo rozwiązywało problem...mało tego lekarze pytali czy nie mam myśli S tak potrafi rozchwiać emocjonalnie narcyz i zniszczyć nam zdrowie zarówno fizyczne jak i psychiczne...
@@mirosawzzzxxx-zy9wgAle, im głębiej drążę temat, tym bardziej się przekonuję ,że wszystko ma swój początek na starcie małżeństwa- mama bardzo empatyczna, tata stanowczy ,wymagający,często zaborczy w związku,a dziecko chłonie….tylko wtedy mieć wiedzę tą co teraz…
Jest pani bardzo inteligentną osobą, widać że zna podstawowe zagadnienia ws Narcyzmu itp..Duża wiedza;) z przyjemnością się czyta tak rozgarniętych życiowo ludzi;) z poważaniem szacunku Mirosław;)
To są ludzie nie zdolni do funkcjonawania na zasadach wzjajemnego poszanowania godności. To są dzieci i nie wolno ich traktować poważnie. Należy się z nich śmiać patrząc im prosto w oczy. A jak próbują się podlizywać aby coś ugrać to nie przyjmować tych podlizów i patrzcie jak się denerwują
Mój były ma bardzo wysokie ego To ja jestem narcyzem ,nie widzi nic ,przez ego i kasa która ma nic nie dociera. Szkoda 4 lat Jeszcze do mnie mówił Mamuś ,ręce opadają.
❤❤❤ pomaga Pani ludziom wyjść z tego bagna- u mnie to była od narodzin rodzina- rodzice ..-nastepnie siostra i lawina finansowych zdarzeń narcyzmu z najbliższymi...! Nie polecam nikomu takich doświadczeń jak moje z najbliższą @rodziną @
Też jestem niszczona za to że nie zgodziłam się wrobić w rolę kozła ofiarnego, że powiedziałam na głos niewygodną prawdę, że nie godzę się na kłamstwa, manipulacje, patologię.
Witam serdecznie. Najgorsze,ze Narcyzi NIE CHCA LECZYC ZABURZENIA!!!18 lat malzenstwa,dzieci 10 i 7 lat.Czekqm az dzieci dorosna i moze jeszcze jesien zycia bedzie dla mnie normalna.Samych z zaburzona zona ich nie zostawie.Tragedia jednym slowem.Ukulem takie powiedzenie,ze "czuje sie jak w studni".Jedno,co moge doradzic to ze trzeba to przeczekac,jak juz sa dzieci.Jak nie ma dzieci -UCIEKAJCIIE OD NARCYZEK!!!
Dlaczego nie mógłbyś sam wychowywać dzieci? Idźcie na terapię, tam stwierdza rys psychologiczny żony. Rozwód może być z jej winy i dzieci też kiedyś zrozumią dlaczego tak wyszło.
Chcialem rozwodu z żoną manipulatorem nie dalem już rady kancelaria prawna wysłała pismo rozwodowe poprzez mediację nie odpowiedziala natomiast w odpowiedzi otrzymalem pozew rozwodowy z mojej winy same klamstwa. Tak się broni narcyzka.
Nie zgadzam się z jednym. Że narcyz przy nowej osobie nie robi pewnych rzeczy. Oczywiście że robi tylko wybiera bardziej uległe osoby które przymykają oko dlatego relacja trwa.
Nigdy nie powiedziałam wprost narcyzowi, że jest narcyzem. Co najwyżej zaczęłam wyrażać swoje zdanie, a opierało się ono często na kontra tezie do jego zdania. Nie wiem w 100% czy to moja zasługa, czy miał inny powód, ale zniknął jak na razie z mojej przestrzeni. Moje pierwsze wrażenie opierało się na tym, że ze mną nie wytrzymał, oj ja niedobra 😅. Ja jestem w terapii od dłuższego czasu, mi ona pomaga i polecam ją każdej osobie, która jest po relacji z narcyzem, albo z jakichś względów jest w relacji z narcyzem.
co sądzisz o manipulowaniu narcyzem? Co mam na myśli? Dawanie to czego oczekuje, kontrolowanie tego, zaspokojanie potrzeb (na miarę naszych granic i tolerancji), jest to możliwe? Co będzie lepsze? Takie dokarmianie groźnego psa trzymając go jednocześnie na smyczy, czy niszczenie jego ego? Mowa o sytuacji, gdzie nie można odejść (małe dzieci i zobowiązania). Kolejna kwestia: narcyzka jako córka narcyzki, ze sobą w ciągłym kontakcie - jak taką sytuację ugryźć? Czasami mam wrażenie, że żyję z odwrotnością siebie oraz "mamusią" w jednym, a to przecież jest m(ał)żonka.
Ogólnie porównywanie kogoś do kogoś innego jest bardzo nie fajne. Nie tylko narcyzi tak reagują. Z doświadczenia wiem ze robia to głównie kobiety. I szkoda mi było ich mężów gdy mowily coś w stylu: popatrz a Józek wybudował Ani dom a Ty?do nikogo bym tak nie powiedziala nawet do narcyza ..życie to nie Derby...
:) 3 dni 5 dni..:) Narcyz z którym ,żyłam przestał bez powodu odzywać się do mnie gdy byłam na początku ciąży .Resztę miesięcy przyżyłam sama .W konsekwencji odeszłam po kilkunastu miesiącach milczenia.Sprawa rozwodowa trwa prawie 3 lata..narcyz nie zgadza się na rozwód bo "przecież kocha żonę i dziecko" Dziecko odwiedził ze 3 razy w pierwszym roku życia....teraz walczy o szerokie kontakty...Oczywiście badania OZSS wykazały wiele negatywnych opinii na jego temat.Usłyszałam ,że całe to badanie to żałuje ,że nas zgłosił ,ze to patologia on jest zdrowy.Boże kiedy to się skończy..
A czy to, że nie wierzę w kłamstwa narcyza i powiedziałam to wprost, a ta osoba potem jak gdzieś mnie widzi to ucieka jak najszybciej, ewentualnie jak nie może się przede mną schować to patrzy na mnie z wyrazem twarzy jakby się wstydziła wręcz... To czy to jest znak, że ego narcyza ucierpiało? Podkreślam, że to nie jest relacja partnerska ale nieaktualna już koleżeńska między dwiema kobietami.
@@joanna6394 łatwo jest ja ignorować bo mnie unika, uciekła jak tylko bałaganu narobiła, odważna na Messengerze albo gadać do kogoś, mi w oczy nawet nie chce spojrzeć. Więc samo za siebie mówi. Jak ktoś mówi prawdę to nie ucieka i nie boi się w oczy spojrzeć moim zdaniem. Przy skonfrontowaniu jej z tymi kłamstwami, nakłamała jeszcze wiecej 🤦no takie historie, że pozazdrościć fantazji. Szkoda tylko, że może komuś tymi fantazjami złamać życie. Dociekalam od niej prawdy dopóki nie trafiłam na filmy o toksykach i dopiero się poukładało wszystko w całość. A na sam finał stwierdziła, że "tak, jestem lepsza od Ciebie"... To chyba klasyk. Tylko o to chodziło, o rywalizację i poczucie bycia lepszą.
@@juwi90 Narcyz nie lubi slowa NIE i ludzi Autentycznych.Dlatego nie przejmuj sie osoba zaburzona.Radze dbac o siebie i isc do przodu to ja zaboli jeszcze bardziej.Pozdrawiam.
@@joanna6394 no teraz już to wiem. Poblokowana jest wszędzie, na szczęście mieszkam już dalej od niej i nie mam z nią większej styczności, a nawet jak gdzieś wpadniemy na siebie to tak jak mówię ona ucieka a nie ja.
Ja udowodniłam narcyzowi że jest narcyzem 😊 szybko się z tym utożsamił. Stwierdził że ma prawo do swoich zachowań i jest ok. Czy to było mądre ? I tak i nie. Swoją cenę wysoką miało, ale gdyby nie to mogło by być tak że nadal chciała bym tkwić w tym związku.
Czy fakt, że zauważam u siebie zachowania narcystyczne, oznacza, że mam osobowość narcystyczną czy zwyczajnie jestem niedojrzały? Nikt mnie nie badał pod tym kątem. Sam staram się wniknąć w siebie i poznać siebie. Staram się badać swoje zachowania, swoje działania i staram się być czujnym na swoje emocje, pożądliwości i popędliwości. Jeśli więc zauważam u siebie zachowania narcystyczne, w jaki sposób mogę je przezwyciężyć?
Bardzo interesujące i pouczające. Jednakże muszę zwrócić pani uwagę na zbyt stereotypowe przykłady. Np. Tylko matka zapewni dziecku bezpieczeństwo i że żadna matka nie porzuci swojego dziecka. Niestety tak nie jest Wiem to z własnego doświadczenia. Tak czy inaczej dziękuję.
Pooglądaj wszystkie filmy Pani Magdy i sporo o tym wyjaśnia. Jeśli chodzi o Narcyzmie Ukrytym to polecam z całego serca książkę i tak bardzo dokładnie opisuje schemat narcyza "KOLEKCJONER KRZYWD Kasia Lorecka" to znakomity psycholog. Poczytaj bo to moja biblia nt Narcyzmu Ukrytego.
Nie porusza się tematu dorosłego, przemocowego narcyza, który mieszka z matką. Rady typu "uciekaj, zerwij kontakt" w tej sytuacji jest kompletnie bezużyteczna
Dlaczego nie można uciekać? Lub „wyprowadzić” przemocowca, który jest naszym dzieckiem. Przemoc to przemoc bez znaczenia z czyich rąk pochodzi. Jeśli dziecko jest przemocowe wobec nas należy zastosować wszelkie metody obrony siebie jak w przypadku obcej osoby.
@@MagdalenaSocha mam uciekać z własnego domu? Kiedy wrzeszczy wychodzę, i tak kilka razy dziennie, żadne wyjście. Chciałam wymeldować- nie da rady, nie ma podstaw, chociaż nawet trudno mu dokładać się do rachunków a dobrze zarabia. Chciałam założyć "Niebieska kartę" też nic z tego, nie ma świadków, nie ma śladów. Jedno, co dało krótkotrwały efekt to dałam mu w nos kamieniem, krew się polała, wystraszył się i przez parę tygodni wstrzymywał się wrzeszcząc. Moja młodsza córka (12 lat) po zimie z nim ( dotąd pracował za granicą) w jednym domu uciekła do starszej siostry. Wychowywałam ich sama i nie ma w domu normalnego faceta, może to by pomoglo
Zresztą mam tak szarpane nerwy, że nie byłabym w stanie wejść w jakąś bliska relację, a szczególnie w bezpieczny związek. Zawsze bałam się, że mi odda, brzydziłam się przemocą, a teraz już wszystko jedno
J❤🎉ja się martwię bo uruchamiam.maszyne właśnie.. grozi że zabije I wogole wszystko stracę i niemam nawet grosza żeby walczyć o swoje.ojcowizne..istale źle...Boję się .bo daleko sądy sprawy..a ja na życie niemam.cale życie na debecie I długu.. jak rozwod😊
@Gracja Jankowska - Jeśli mogę coś doradzić, pójdź po pomoc, porozmawiaj z terapeutką w poradni psychologicznej (są takie miejsca też darmowe) albo choć zadzwoń do telefonu zaufania, do poradni Niebieska Linia czy do Centrum Interwencji Kryzysowej, a takie centrum jest w każdym mieście mniejszym czy większym w Polsce i można liczyć zarówno na rozmowę i wsparcie, jak i na podanie adresów poradni i innych ważnych w tej sytuacji instytucji. w tej samej lub w najbliższej miejscowości, gdzie można uzyskać pomoc. A piszę to, bo takie groźby nie powinny mieć miejsca. Trzeba chronić siebie i dzieci. Pomału wzmocnisz się i będziesz podejmowała dobre, autonomiczne decyzje i wyjdziesz z tego trudnego położenia.. Trzeba jednak koniecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo. Będzie dobrze!
Przydałoby się trochę humanizmu . Czy narcyz jest człowiekiem czy prusakiem , którego trzeba zniszczyć. Nawet beznadziejne przypadki medyczne np. z neurologii nie klasyfikuje się z rokowaniem 100% beznadziejnym . Sądzę ,że wiele osób z narcyzmem osiąga taki stan świadomości ,że czynią swoje kalectwo mało dolegliwym dla otoczenia . Na razie wszyscy strzelają do 1 bramki
Mało dolegliwym 😂😂😂, no widać, że komentarz na poziomie gimbazy zaraz po podstawówce, ktoś tu się opił bełkotem wyrozumiałości i miłości bliźniego. Widać zero doświadczenia własnego. Wikipedia i techniki Aleksandra nic tu nie zmienią. Każdy kto miał kontakt z narcyzem wie, że to potwór widzący w drugim tylko ofiarę do zniszczenia. Reszta gadania na temat takiego człowieka to bełkot naiwnych, że taki twór może się zmienić, no chyba, że na gorsze 😂.
@@ciekawe777Dokładnie, tylko utylizacja, dezynsekcja i każdy inny radykalnie możliwy oraz szybki proces wskazany. To zło w czystej postaci, sączący jad latami swoim ofiarom, w tym także własnym dzieciom. Nie pojmie nikt to sam nie przeżył. Nie, to nie człowiek i nie zasługuje na to by go tak traktować!
Wszystko zależy z jakim natężeniem narcyzmu mamy do czynienia i czy są dodatkowe nakładki np osobowość antyspołeczna, która potocznie nazywana jest psychopatą. Z tym tworem nie ma zabawy i nie poddają się takie osobniki terapii. Dolegliwości są miażdżące dla ofiary. W przypadku rysów narcystycznych, rzeczywiście można się w miarę uregulować.
Nie reagować na karanie ciszą. Nie przejmując się odstawieniem bliskości. Nie prosić o wspólne spędzanie czasu. Nic ..zastosuj wobec narcyza te same sztuczki które on używa wobec Ciebie. Wiem że to trudne i serce boli ale nie możesz pokazać narcyzowi że cię to rusza. Twój płacz, twój szok, twoje zdziwienie, twoja tęsknota i chęć powrotu do dawnych wspaniałych chwil to paliwo dla narcyza. On czeka na twoje emocje. Nie ważne czy pozytywne czy negatywne! Musi się coś dziać, narcyz uwielbia chaos i dramy. Pokonaj go tą samą grą! On milczy - ty milcz jeszcze dłużej, on nie śpi w tym samym pokoju - phiiii- olej to , on wychodzi i kara cię samotności - super wyjedź gdzieś z przyjaciółką. Pamiętaj nie bądź ratowniczką! To dorosły facet. A że chory psychicznie 🤣 no cóż..
Żeby to chociaż była choroba....to człowiek może inaczej by na niego spojrzał...z współczuciem,z empatią....Ale to zwykły pozbawiony jakiejkolwiek empatii, złośliwy,zawistny ZABURZONY pod każdym względem "chłopczyk"...na którego nawet nie warto spojrzeć...
@@tatiana7655 może kiedyś psychiatria dojdzie do tego - na razie narcyzm to zaburzenie - trwałe wzorce. Może chorobę można leczyć dlatego nie podciągną tego pod to...zaburzenie nie jest uleczalne. Chyba że terapia ale do tej pory narcyz albo w ogóle nie podejmuje się albo uda że się ,, uleczył,, . Nie ma na razie na to zaburzenie,, leku ,,
@@tatiana7655Cudownie ujęte 🌹🌹🌹🌹
Narcyz nigdy się nie zmieni ponieważ trwałe uszkodzenie osobowości się do tego przyczyniło doskonale wie co robi myślę że potrzeba wielu badań terapia też ma znaczenie jeśli ten szkodnik tego chce. Jest zawzięty i podły.
Hehe super napisane😂
Bardzo prosto, przejrzyście przekazana wiedza. Dużo zrozumiałam. Dziękuję. Żyję z narcyzem już prawie 50 lat. Nie byłam świadoma rodzaju zaburzenia, podejrzewałam że coś jest z nim nie tak. Zniszczona psychicznie ja i moje dzieci. Cóż teraz jest za późno na zmiany tym bardziej że teraz choruje i nie mogę go zostawić bez pomocy. Ja mam wszystkie choroby somatyczne, łącznie z bezsennością a kiedyś byłam okazem zdrowia. Dużo przepłakałam w moim życiu, nie miałam komu się wyżalić a on na zewnątrz był miły, uprzejmy. Kto by mi uwierzył. Szkoda mi zmarnowanego życia. Teraz gdy mam wiedzę nie mogę odejść a moje serce wyrywa się do życia. Żal mi że już nigdy nie zaznam spokojnego, ciepłego życia rodzinnego o jakim zawsze marzyłam. Ale teraz chociaż mam wiedzę i wiem jak chronić moją psychikę. Może chociaż kilka lat uda mi przeżyć z godnością. Żal mi tamtej dziewczyny która miała tyle marzeń a z litości dała się zmanipulować zaburzonemu człowiekowi. Teraz wiem że nie można się nad takimi ludźmi litować bo bezlitośnie zniszczą nam życie i nigdy nie będą mieć poczucia winy, nie przeproszą za ból jaki zadali innym. Życzę wszystkim dużo siły, rozwagi aby nie dali sie złapać w ich sieci, uciekali od ludzi litujących się nad swoim dzieciństwem. Z naszej litości stworzą nam piekło. Pozdrawiam i bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za przekazaną wiedzę❤❤
Witam,ale może się Pani spełniać i swoją duszę..,zapisać się na portal podróżniczy ...,lub tam gdzie może Pani spełniać swoje hobby 😊.
Pozdrawiam serdecznie ☀️
Tak jakbym to ja opisała swoje zycie,prawie 50lat małżeństwa.znisczone zdrowie, i cały czas rolerkosyer.zawlaszczanie, agresja,klotnie,karanie cisza,. dobrze że są ludzie którzy otworzyli mi oczy i dzięki im za to.chociaz wiem z kim miałam do czynienia.pozdraeiam i życzę wytrwałości na dalsze lata.
Ja mam krótszy staż życia z narcem, bo "tylko" lat. W tamtym roku złożyłam pozew o rozwód, bez orzekania, niechciałam jeszcze dodawaćdzieciomtraumy, jako świadkom, bo jak udowodnić psychiczna przemoc domową???( nawet nie zdawałam sobie sprawy, jaki to stres jest)... mój mąż, nie wyraził zgody na rozwód. Potraktował mnie jak swoją własność, no i wszystko co robił, ciężko pracował, to dla mnie i dzieci.
Mam prawie 60 lat, staram się nie poddać depresji. Nie czułam się szczęśliwa, mam 4 dzieci, i troje z nich chciało rozwodu.
Kto nie przeżył jakiegoś czasu z narcem, nie zrozumie dlaczego życie w złotej klatce ( bo narc jest ogromnie przedsiębiorczy) nie daje spełnionego życia
Nawet chciałam go pokochać ale za chwilę ranił tak jakby nożem kroim psychikę.. uciekać jak najszybciej to to
30 lat życia z narcem
Ja też 32 lata, podejrzewam o narcyzm bo wiele cech się zgadza. Może z przyzwyczajenia wypieram myśl, że to na pewno narcyz.
Ciężko mi bo go kocham. Zdradził mnie z koleżanką z pracy i romans z nią miał ponad 3 lata...nie mam siły odejść a czuję, że to by było najlepsze dla mnie. On nie chce żebym odeszła bo " jesteś moją jedyną, ukochaną żoną " ...twierdzi....
Dzieci dorosłe....a ja decyzji nie mam siły podjąć...jestem tym już bardzo zmęczona i nic mi się nie chce.
Byłam radosną, przyjazną, kreatywną osobą a teraz...wrak człowieka. Uciekajcie kto da radę !!!
Bardzo dziękuję za Pani filmiki, już od pewnego czasu niezwykle mi pomagają- czasem oglądane kolejny raz żeby wszystko na nowo sobie przypominać w chwilach zwątpienia. Mój związek z (tak sądzę) narcyzem po ponad 3 latach zakończył się parę miesięcy temu- usłyszałam od niego, że musiałabym go „bezdyskusyjnie słuchać” żeby ta relacja mogła dalej trwać. Buntowałam się, kiedy słyszałam te wszystkie okropne rzeczy o tym jak nie staram się wystarczająco bo ćwiczę mniej niż kiedyś, albo nie tak się ubieram. Kiedy nie robiłam wszystkiego według jego porad odnośnie całego mojego życia ( jak praca, którą lubię a chciał żebym zmieniła, studia, czy te zwykłe codzienne rzeczy jak gotowanie) obrażał się, mówił, że nie liczę się z jego zdaniem i że nie jest wystarczająco ważny (bo nie posłuchałam i zrobiłam coś po swojemu a nie tak jak on chciał ( nawet jeśli chodziło o składnik dodany do potrawy, którego nie było w przepisie, czy worki na śmieci schowane do innej szuflady niż on „ustalił”)… Całe szczęście mnie zostawił mówiąc oczywiście, że to wszystko moja wina, że nie starałam się wystarczająco, że na niego nie zasługuję, że jestem zbyt uparta i zbyt emocjonalna i mam „szkodliwy” temperament przez, który nie robiłam tego co sugerował i oczekiwał, że zrobię… Nadal nie jest łatwo sobie z tym wszystkim poradzić, ale powoli odzyskuję siebie, zaczynam cieszyć się życiem, nie stresuję się już tak codziennością i Pani wiedza niezwykle mi w tym wszystkim pomaga 💚 Jeszcze raz dziękuję!
To wszystko, co Pani tutaj powiedziała bylo moim udziałem. Zachowywałam się dokładnie tak jak tutaj Pani proponuje. Dostawał szału. Odklejanie go od źródła zasilania trwało długo i było nieuniknione. Teraz ten narcyz poszedł w całkowitą niepamięć i niebyt. Metoda działa na 200 %.
A co, jeśli idziesz z nim do wymiaru sprawiedliwości, jak to się ma do puszczenia w niepamięć?
Narcyz uważa ze jest właścicielem żony czy partnerki. To jak właściciel gruntu😂
Dokladnie wlasciciel czajnika ,samochodu czy czego kolwiek.
😂😂😂
To tak na prawdę metody obrony siebie, musimy chronić siebie i swoje zdrowie, inaczej zwarjujemy.
Narcyz kłamie patrząc w oczy ! Jest zdolny wymyślić na poczekaniu, żeby tylko dobrze wyglądać w oczach innych. Żyję tak już prawie 50 lat. To wszystko co Pani mówi to w moim przypadku wszystko się zgadza. Żałuję, że tak późno dowiedziałam się, że istnieją dorośli ludzie ,którzy nic nie rozumieją oprócz swojego ego. Dziękuję za możliwość wysluchania wykładu. Teraz jestem " mamą " ale stawiam granice i nie pozwalam ich przekraczać.
Dziwnie to zabrzmi ale mnie to nawet nie przeszkadzalo karanie cisza. Natychmiast zyskiwalam czas, zeby usiasc z ksiazka (a czytac kocham) i przynajmniej nikt mi nie przeszkadzal. No, poza tym, ze ex sam nie wytrzymywal, co jakis czas stawal w drzwiach i patrzyl z wyrzutem. Ale jak juz sie czlowiek zaczyta to wiadomo.
W moim przypadku tak nie było . Karanie ciszą łączył z bierną agresją. Nie było szans aby spokojnie poczytać.
Wchodził wychodził trzaskał drzwiami , zadawał pytania np. gdzie coś leży . Głośno nastawiał telewizor , muzykę . Nie odzywając się mierzył mnie wzrokiem , parskał . Wchodził do kuchni kiedy ja weszłam . Wiedział że robię kolację to bral coś szybciej ... Długo by pisać ..
Miesiącami to trwało . Udawał że nie słyszy gdy mówiłam o ważnej domowej sprawie .
Z dużą prawdopodobieństwem mógł mieć NPD . Wykazywali również inne cechy
Kolejny raz dziękuję za poświęcony czas dla nas 🤍🪽
Bardzo mi miło wykonywać pracę w tym zakresie ❤️
właśnie się uwalniam ze związku z narcyzem....za dwa dni podpisuję umowę najmu i się wyprowadzam.... znałam od dawna schematy wiedziałam z czym mam do czynienia i w co wdepnęłam wiążąc się z tym zaburzeńcem......lekcja jaką mi dał trwała 6 długich bolesnych lat. nie wierzę jeszcze w to co się dzieje jak kompletnie nic nie znaczyłam byłam niczym dla kogoś kogo tak kochałam...teraz łazi za mną i pilnuje żebym się szybciej pakowała. to jest tak okrutne straszne....do końca się łudziłam że jakaś terapia cokolwiek że się ocknie bo kolejna żona go zostawia a ten nic... nowe wyzwanie nowa przygoda czeka już za drzwiami, gość jest podekscytowany jakby czekał na prezent do odpakowania....masakra.... chciałabym żeby moje doświadczenia kogoś ustrzegły pomogły uniknąć tylu złych doświadczeń. panicznie się boję jak sobie poradzę sama.....ale zostając nie pożyję za długo to też wiem 😢
Strach przed życiem „samemu” jest trudny do opanowania bo wynika z uzależnienia i pewno rany odrzucenia. Proszę poszukać grupy wsparcia, zadbać o siebie pod względem kortyzolu, dopaminy (złagodzi ból) i na dobrą terapię z psychologiem, terapeutą uzależnień, znającym dobrze temat narcyzmu.
Powodzenia 🤞
@@MagdalenaSocha Pani Magdo dziękuję:) za Pani pracę.... oglądam słucham od kilku miesięcy, głównie dzięki Pani filmom, zrozumiałam, że to co mi się przydarzyło dzieje się też dookoła,ale że da się z tego wyjść, chociaż do końca próbowałam to "ratować" ratować coś czego nigdy nie było a było tylko złudzeniem w mojej głowie i wielką nadzieją, że ja tego człowieka totalnie pustego w środku naprawię.....nie udało się wiem już że zwyczajnie nie mogło a terapię mam od 5 lat....inaczej już by mnie nie było.
Poradzisz sobue doskonale.
Wierzę Ci,narcyz to najgorszy człowiek na tym świecie.Mam narcyza już 30 lat.,zniszczył mi psychikę,bo jest jeszcze agresywny , kłótliwy.Brawo za stanowczą, decyzję jeżeli masz dokąd i za co wyjść,to zrób to szybko ,bo psychika Twoja będzie w ruinie.Napewno będziesz szczęśliwa.Co jest ironia losu że narcyzi psychopaci mają szczęście,jedno małżeństwo,potem drugie,i na pewno też trzecie.I kobiety nie zastanawiają się że jedna go zostawiła,druga i ta trzecia go jeszcze chce.A psychopaci górą .Na logikę ciężko to zrozumieć.zycze dużo siły i szczęścia.😊
Ja po 10 latach zostałam tak samo potraktowana... Za drzwiami już stała kochanka, za parę miesięcy jej bliźniacza ciąża...okrutne doświadczenie.Nie chce się czasem żyć, a jest dla kogo bo są dzieci.
Pozdrawiam cieplutko wszystkich słuchających 🙋🏻♀️, dużo cierpliwości i radości z życia dla Was 🤗🌈☀️🍀🦋
Cudowne dziękuję 🙏
Pani Magdo jest Pani coraz bardziej urocza i szczęśliwa. Ja też będę. 15 miesięcy uczę się.
Już nie boli tak prawa półkule ostro rozwijam. Pozdrawiam serdecznie..
dziękuję :) nie mam nawet cienia wątpliwości, że za chwilę będzie cudownie
@@jolantadudziuk1270 - Co Pani poleca na prawa półkule? Już tyle lat za mną, a jestem dalej nie wyleczona:( Wczoraj kolega z pracy mnie przytulił, bo żona puściła go w "rogi", a mnie w sercu tak zabolalo jakbym miała jakieś ciernie.
Dziękuję za wartościowy, wzmacniajacy przekaz...Wiedza to klucz do uzdrowienia serca po przemocy narcystycznej...To klucz do zamkniecia bramy naszego serca ,zeby im zamkac drogę do niszczycielskiej przemocy.pozdrawiam serdecznie ❤
Dziękuję 🤝 za Pani pracę I edukację dla nas. Świetny VLOG.
Słucham już Pani sporadycznie, już tylko z ciekawości. Dzięki Pani odeszłam od takiego człowieka i całkowicie się odcięłam. Nie było to łatwe, ale na koniec pokazał na co go stać 😅. Dziękuję całego serca ❤
Jak balsam na moje serce taki komentarz. Dziękuję i dużo, dużo szczęścia :)
Ja stanelam do niego jak proboeal tupac nozkami bo ma byc po jego. Prosilam zeby szanowal moje uczucia i przerwal pewien temat. Jak siecrzucil ze on to bedzie mowic co mu sie podoba i kiedy chce i jak chce. Chwycilam go za kosxulke i powiedzialam ze to juz koniec jego gierek oraz nieszanowania mnie. Uciekl i powiedzial potem ze ze mna juz nie chce byc. I dobrze. Mam go dosc. Nie da rady w takiej patologii funkcjonowac.
@@izzar1156 tak zdecydowanej kobiety będzie się bał :) gratulacje
@@MagdalenaSocha probowal cy czas mnie podporzadkowac az wkoncu stwierdzil ze to za duzo dla niego po tej awanturze i ze gdym chociaz tak nie wybuchla ale dala mu odejsc to by bylo ok a tak to ja wszystko zniszczylam.Ludzie czlowiek nawet nie ma prawa byc soba w takim pseudo zwiazku. Stwierdzil ze nasze charaktery nie pasuja i zawsze bedziemy sie klucic. Po prost nie jest w stanie mna zawladnac i sie juz chyba zmeczyl tym probowaniem. A dlaczego boi sie stanowczych kobiet?
@@izzar1156Mysle,ze boi sie stanowczych kobiet,bo sobie nie pozwola, i zawsze swoje poglady wyraza.A narcyzkowi pyskowanie odpowiadanie nie pasuje,musisz siedziec cichutko i przyklaskiwac.Musisz byc podporzadkowana.Pozdrawiam.
@@joanna6394 aha!!! No po tej awanturze powiedzial, ze juz nie moze ze mna byc. Bo zareagowalam tak jak nie powinnam. Chyba za ostro jak dla niego. Powinnam mu byla pozwolic odejsc jak on chcial wyjsc. Wiec ja go zapytalam czy jak sam zaczal klutnie to oczekuje, ze tego nie bedzie konsejwencji. Kare mam 🤣Z narcyzkiem mozna tak na krotka mete, ale na dluzsza to bardzo meczy.
Ja mam dorosłego syna, który że mną niestety ciągle mieszka. Nie da się normalnie funkcjonować w jego codziennych wrzaskach i poniżaniu mnie. Nie widzę nigdzie rad jak z tego wyjsć, odejść, wyrzucić z domu to żadna rada . Raz w końcu dostał kamieniem w nos i trochę się zdziwił, trochę się wstrzymywał, po paru tygodniach wszystko wróciło "do normy"@@izzar1156
Bardzo wartościowy przekaz. W przystępny sposób przedstawiony obraz myślenia Narcyza. Miałem w relacji takie przeczucia a tu się okazuje, że Pani potwierdziła to swoją wiedzą. 👏👏👏 Warto posłuchać kolejny raz.
Dziękuję 🙏
ja wlasnie tak robilam, kiedy matka mowila ze mam sie do niej nie odzywac. Ignorowalam zakaz i dalej sie do niej odzywalam. Teraz tego zaluje. Powinnam byla sie nie odzywac w ogole i to tak dlugo jak dlugo z nia mieszkalam. Rozwazalam to nieodzywanie, kiedy mialam 8 lat. Niestety dzieci nie potrafia zrobic czegos takiego. Wiem, ze myslalam wtedy o tym, zeby w ogole przestac mowic, ale balam sie, ze jak przestane mowic to w szkole bede miala zle stopnie i dzieci beda sie ze mnie smialy. Nie przyszlo mi do glowy, ze moglabym po prostu odzywac sie do wszystkich oprocz mojej matki. Niestety kochalam moja matke. Wszystko stalo sie prostrze, kiedy bylam juz po 40-tce i przestalam moja matke kochac. Jedyna rada dla ludzi zwiazanych z narcyzami powinna byc przestac ich kochac. Przestac miec nadzieje, ze cos kiedys zrozumieja i zaczna sie zachowywac normalnie. No a jesli sie ma w pracy szefa narcyza to trzeba zmienic prace.
Milczenie narcyza czy kogokolwiek to dla mnie osobiście najcięższa , okrutna po prostu przemoc emocjonalna- w białych rękawiczkach i powiem szczerze… dziękuję że spotkałam takà osobę na swojej drodze bo dzisiaj wiem kogo na tej mojej drodze omijać .Zabrzmi to pozytywnie dla wszystkich myślę… chciałabym powiedzieć że eliminując takich ludzi rodzimy się ponownie odzyskując siebie, własne granice i szacunek. Wszystkim tego życzę..
Pani Magdo…pani wiedza i przekaz jest absolutnie tutaj niezbędny…pani przekaz to nadzieja dla każdej kolejnej osoby ktora być może jutro WYBIERZE SIEBIE,
Dziekuje .
❤
Dla mnie też szczyt podłości. Obojętność, lekceważenie, uporczywe milczenie eskaluje konflikt, bezsilność doprowadza do wściekłości. Nie reagujesz na takie zachowanie to że strony osoby zaburzonej dochodzi jeszcze robienie na złość, bierna agresja. Nie wiem już jak reagować, cokolwiek zrobię czy nie zrobię nie ma żadnego efektu.
Za to że nazwalam zachowania zaburzonej osoby zostałam wyklęta z rodziny. Ona za podłości kłamstwa lekceważenie jest nagradzana chroniona. Ja za pomoc wsparcie normalność dobro jestem karana bo nie godzę się grać w gierki manipulatora.
I to jest temat na film :) dziękuję za inspirację. Omówię dokładnie temat w filmie. Pozdrawiam
@@MagdalenaSocha Bardzo dziękuję!
Dodam jeszcze że toksyk ma status "świętej krowy". Doszło do takiej eskalacji że wszystko co powiem jest przerabiane na jej korzyść a moją winę, dowód potwierdzający jej teorie, że to ja jestem winna, zła, przeze mnie są awantury, przeze mnie nie sprząta 😂, przeze ze mnie nie może się zmienić 😂. Od 11 miesięcy się nie odzywa, lekceważy. Mówię o tym co robi albo czego nie robi to jest atak, szczucie, rządzenie się. Zastosowała idealnie metodę Darvo, o której Pani mówiła. Ja kat ona biedna pokrzywdzona ofiara. Robi na złość prowokuje a potem się żali, że jest gnębiona atakowana. To, że ta osoba jest skrajnie zaburzona wiem od dawna, szukałam dla niej pomocy, tylko psychiatra, leki i terapia mogą pomóc, ale to ja przecież jestem "psychiczna". Nie mogę się pogodzić z tym, że zmanipulowała inteligentnych, porządnych ludzi, którzy odrzucili swoje zasady, wartości i dają się prowadzić jak marionetki.
@@anna7072-h4g Moje życie jest takie samo.
To boli, ale im o to chodzi, więc proszę nie poddawać się i więcej nie wkupywać w ich łaski. To CHORZY ludzie !
@@agnieszkabrzozowska3674 mi już nie zależy na tych osobach marzę o uwolnieniu się od nich i normalnym spokojnym bezpiecznym życiu, moim życiu.
Tak dokładnie. To samo usłyszałam na koniec - że był nie doceniany, nie szanowany itp...😅 Więc szybko poszedł do innej. Zostawiając mnie w chorobie I zapominając o przemocy. Typowy narcyzik.
Życzę dużo zdrowia, proszę dać mu zaznać upragnionego szczęścia u boku innej. A samej nauczyć się żyć w szczęściu własnym ❤️
U mnie to samo ciężko mnie doświadczyła przez okres separacji prowokowała żeby wykazać że to ja jestem narcyzem a ja obojętny zero reakcji na prowokacje zaproponowałem rozwód ale tu chodzi o kobietę narcyzkę. Panowie trzymajcie się.
@@MagdalenaSocha Dziękuję ❤️ był przemocowcem fizycznym też po alkoholu. Ale twierdził że to ja prowokowałam dlatego mną szarpał.
Ponoć już z tą kobietą nie jest 😅 ale zapewna ma kolejne 😅 Pozdrawiam.
U mnie poznała innego dopóki się nie zorientowałem miałem trójkąt podobno od dłuższego czasu. Teraz chce mnie zniszczyć. Co zapowiedziała.
Dokładnie to samo usłyszałam 😂 a od jego matki, że on czuje się upokorzony. Drukowanymi mi to powiedziała. Oboje siebie warci. I oczywiście nowe źródełko już było
Jest Pani WIELKA❤
Uważajcie bo narcyzy tego słuchają i się szkolą!!!!💪🏼💪🏼💪🏼💪🏼👋😅👊
Oczywiście, dokładnie tak jest, w 100% zgoda, wiem to na podstawie własnego doświadczenia 😉
Myślę że ciężko im się szkolić ciągle w nowych technikach. Wbrew pozorom kiedyś im się przeleje, są leniuchami.
Wbrew pozorom wszyscy/ wszystkie zachowują się jakby ukończyły jeden- międzynarodowy uniwersytet narcystyczny. Czy to Polak/ Węgier/ Amerykanin ten sam schemat zachowania. Przewidywalny.
@@MagdalenaSocha Pani Magdo, szkoląc się, stają się większymi "cwanymi gapami" trudniejszymi w rozpoznaniu 🙂.
W tym przypadku nasz zysk jest większy niż strata. ❤
Pracuje z pewnym psychologiem...narcyz do potęgi....Jak zna się mechanizmy to słabe to bardzo , te wszystkie publiczne wystapienia , próby zaistnienia, deprecjonowania itp. Kiedyś na pewnych warsztatach prowadzący powiedział mi,ze najłatwiej zidentyfikować narcystycznego psychologa, po tym, ze jak się spóżnia, a robi to często, to nigdy się nie tłumaczy. W koncu psychologia to cudowny zawód dla narcyza, mówi innym jak masz życ, jest wazny....Może coś o tym nakręcisz? Ja jestem pod wrażeniem jakie ten ktoś głupoty wygaduje, tylko po to aby zabłysnąć, nie mając pojęcia że się zbłaznia....
Ostatnio mi powiedział że nie jest do końca pewien czy to są jego dzieci.Mamy trójkę 31 27 i 25 lat .Nie samowite że tak religijny człowiek może tak powiedzieć. Ale to na mnie nie działa. Pozdrawiam serdecznie Wszystkich
On nie jest religijny,jest dewotem i faryzeuszem,sądzi,że zamydli oczy ludziom a nawet Bogu.
Też......, to usłyszałam jak nie pracował i kazałam mu iść do pracy i dawać pieniądze na utrzymanie dzieci.
To religia stwardniałego gipsu?
Witam dokładnie,ja poznałam Pana który od razu zaznaczył mi że potrzebuje troski jak od matki..., zareagowałam i powiedziałam że nie jestem jego matką a kobietą o którą on powinien się strać..., bardzo mu się to nie spodobało ✨
Wobraźcie sobie, że to co czujecie przy narcyzie kiedy czujecie się przez to źle, to on to ma na codzień. Wyobraźcie sobie życie w takiej dolinie i od czasu do czasu udawanie że jest inaczej...
Mój ukryty tak robi ,ze kara po czasie ...przyklad...pojechałam z synem na wakacje na tydzień ...już 3 tyg przed i 2 tyg po był zimny jak lodówka...nie miał czasu ,zapracowany,spał,zmęczony,chory. . Wymyślał przeróżne wymówki aby się odsunąć i pokazać..a masz .....
🤔 Obserwowałem taką osobę kierując się własną intuicją , ale środowisko tej osoby nie chciało mi tego zjawiska wyjaśnić , prawdopodobnie mieli swój cel .Bardzo dziękuje za wykład bardzo interesujący i logiczny bez owijania w bawełnę ❤🌷
Ładnie Pani wygląda - pozdrawiam i dziękuję za Pani mowe
Dziękuję, 🙏
Wspaniały kanał ❤❤❤😊😊😊
Bardzo dziękuje :)
@@MagdalenaSocha to my dziękujemy 🍀🍀🍀✨✨✨👌👌👌
@@MagdalenaSocha wszystko to co Pani mówi jest prawdą, 80 procent przerobiłem na własnej skórze. Dobrze że dzieli się Pani tą wiedzą.❤️
mój partner jak ja zachowuję się normalnie kiedy próbuje mnie karać, np. nadal się cieszę i opowiadam jak mi minął dzień, nie patrzy nawet na mnie ale mówi że go denerwuje i wychodzi lub staje sie agresywny i wypomina mi co z pezed laty co niema znaczenia i wtedy stoje jak wmurowana
Oczywiście, że czyjaś radość denerwuje narcyza. On by chciał Twoich negatywnych emocji stąd prowokacje, które mają na celu zniszczenie radości oraz wywołanie chaosu, zamieszania, kłótni. Nie okazuj emocji, nie tłumacz niczego, bo to bez sensu. Pokaż pokerową twarz.
To prawda zostawić go w samotności niech robi co chce to jest nauczka dla chorego niech sobie radzi jak umie a po jakimś czasie zorientuje się co go spotkalo
Myślę że zostawiamy go samego dla własnego bezpieczeństwa. Osoba z NPD natychmiast znajdzie inny świat dla siebie. Nie liczyłabym że cokolwiek zrozumie
Witam , jestem na etapie rozpatrywania czy mam doczynienia z narcyzem czy też przesadzam . Opowiem sytuację. Sprzed dosłownie kilku minut , może ktoś pomoże.
Mąż czyta mi że w gazecie opisują iż niedaleko naszej miejscowości znaleźli ciało w samochodzie na stacji benzynowej ...
Ja zaczynam wymyślać , trochę celowo : pewnie miał zawał , może był samotny , nielubiany i nikt go nie szukał nawet. ( Celowo to powiedziałam , mój mąż nie ma przyjaciół, a nawet znajomych )
I nagle lawina jego oskarżeń , że jak mogę tak mówić , że jestem złym człowiekiem skoro tak mówię o innych , tak nie wolno .
Rozmowa o sytuacji opisanej w gazecie , skończyła się wyzwiskami w moim kierunku. 😢
Jakiś czas temu nakręcałabym się że może faktycznie mam złe serce ... Teraz zastanawiam się czy czasem nie mam doczynienia z manipulantem. ?
Powiedziałaś prawdę. Ja miałam ostatnio podobną sytuację, mąż wyczytał że śmieciarze zabili bezdomnego bo spał w kontenerze na makulaturę a oni wrzucili go do śmieciarki. Stanęłam w obronie śmieciarzy, w końcu nie ich wina że tam był bezdomny, a bezdomny po co właził i spał, skoro wie, że to się tak mogło skończyć. No i wyszłam na potwora bez serca. Zrobiło mi się wtedy głupio ale teraz widzę, że po prostu nie mam prawa do własnych poglądów.
Rodzice mojego byłego narcyza, z którym byłam ponad 16 lat (mamy córkę) - po tym jak zostawilam go za lata awantur, ubliżania, wyżywania się psychicznego na mnie i dziecku ...obrazili się na wnuczkę..Po mojej wyprowadzce urwali kontakt ze swoją "ukochaną" wnuczką...Nie dzwonią, nie zapraszają do siebie, nie interesują się nią wcale...Po prostu przestała dla nich istnieć po 13 latach bardzo częstego kontaktu . Więc powiedzenie klany narcystyczne, rodziny narcystyczne nie jest tu przesadzone.
Mam to samo. Jak co roku byliśmy całą rodzinką u jego rodziców czy na wakacje, czy na święta, telefony na urodziny, rocznice, albo co weekend, witanie byliśmy zawsze, a dzieci wycalowane, wysciskane. Tak po rozstaniu jak nożem uciął!
Nie mieści mi się w głowie jak można tak ukarać własne wnuki!! Przecież noszą ich nazwisko!! Jak można zapomnieć i nie chcieć wiedzieć co u nich!?
Ale to tylko świadczy o tych ludziach jako o dziadkach, tesciach i rodzicach. A zaburzona calutka rodzina, matka i jej 3 siostry i brat, i jej mąż i jego 4 braci. Plus ich syn i córka. Tragedia
Dziękuję za wspaniały film, dziękuję pani bardzo ❤ u mnie 100 💯 procent tak jest a nawet 200 procent.... dziękuję za wspaniałą wiedzę....
Również pięknie dziękuję :)
Trzeba na chwilę wejść do jego świata i zagrać w gre odkrywcy " tym samym mu odpłacić nie pozwolić żeby nas krzywdził bo z nimi nie ma porozumienia to jest nie możliwe.
Proszę o film o dzieciach narcyzach 😢
Mam syna i cierpię 😢
Pani Magdo w 100% prawda...
Dziękuję 🙏
U mnie też tak było że potrafił się nie odzywać tygodniami milczał jak mu się coś nie podobało to potrafił się izolować siedź Gościński w kuchni słuchać radia a kiedy się wysiedz w kuchni to wchodził do pokoju z kawą siedź i gapuc się godzinami w telewizor albo patrzał w podłogę a jak coś pytałam to nie odzywał się milczał miał swuj świat a jak go tyknelam to mial jakieś leki był jakiś wystraszony chorował na epilepsję miał często jakieś trzaski nie potrafiłam się z nim dogadać może było tydz spokoju może trzy dni może cztery a resztę dnia było źle bardzo źle ciągle muwil że potrzebuje spokoju przeszkadzało mu jak kot mialczal czy pies chrapał vwtedy dostawał szału a jak oglądał telewizję a ja siedź w telefonie to nakazywał mi wyłączyć telefon bo mu się o przeszkadza a telefon miałam ściszony ja słuchawkach ciągle było slevfiagle wszystko było u niego na nie musiałam go ciągle słuchać jak coś do mnie muwipmale jak ja coś muwilam do niego to nie słuchał udał że nie słyszy zlewał ns mnie nomijdlnie jsk by mnie nie widz przychodził do mnie tylko wtedy gdy coś potrzebowal wtedy kuwi kochanie męczyłam Die xnim przez 17 lat aż mnie zaczęło to przerastać miałam już dość jego zachowania a jak zachorowałam to nie chcisl iść do apteki żeby mi kupić leki powiedz że nie pujdz bo jest zmęczony rostalam się z nim no nie chciałam dslej tego ciągnąć bo to był chory związek nie pokazywał żadnych uczuć a jak był sex to był byle jaki był oschły osiebly nie kulturalny nigdy nie chcisl ze mną nic wychodzić ani na spacer śni na zakupy 😭😭😅
Bardzo współczuję. Moja narcyzka też się znęcała na mnie. Wykończyła mi zdrowie wtedy przejrzałem na oczy. Trzeba odejść bo inaczej z abije serce albo będzie przyczyną wrzodów na żełądku lub wylewu.
To prawda @@ciekawe777
@@ciekawe777tak...mnie prawie zniszczył ...poszło już tak w somatyke u mnie , że to niebywałe bym nie była w stanie funkcjonować z powodu różnych schorzeń ,które po kolei się pojawiały...przejrzałam na oczy gdy włosy zaczęły mi wypadać garściami...tak bardzo ,że bałam się czesać...a ile razy lądowałam na sorze z podejrzeniem zawału ,gdzie objawy na tyle lekarzom nie dawały spokoju ,że po kilka razy w odstępach czasowych oznaczano mi tropininę...podawanie leków uspokajających dożylnie czy domięśniowo rozwiązywało problem...mało tego lekarze pytali czy nie mam myśli S tak potrafi rozchwiać emocjonalnie narcyz i zniszczyć nam zdrowie zarówno fizyczne jak i psychiczne...
Brawo...Mój szwagier Andrzej ...jest Narcyzem..nie miał miłości od rodziców ... wyrósł na cwaniaka...
Ja też nie miałam tzw. zimny chów i nie mam zachowań narcystycznych, mój brat tak i mój syn tak.
Witam cieszę się że ma pani swój tok myślenia nie będący zaburzeniem narcystycznym.. super;) życzę pani wszystkiego dobrego;))
@@mirosawzzzxxx-zy9wgAle, im głębiej drążę temat, tym bardziej się przekonuję ,że wszystko ma swój początek na starcie małżeństwa- mama bardzo empatyczna, tata stanowczy ,wymagający,często zaborczy w związku,a dziecko chłonie….tylko wtedy mieć wiedzę tą co teraz…
Jest pani bardzo inteligentną osobą, widać że zna podstawowe zagadnienia ws Narcyzmu itp..Duża wiedza;) z przyjemnością się czyta tak rozgarniętych życiowo ludzi;) z poważaniem szacunku Mirosław;)
Kocham Panią 💐
Pięknie dziękuję ❤🌹🌹🌹♥️
To są ludzie nie zdolni do funkcjonawania na zasadach wzjajemnego poszanowania godności.
To są dzieci i nie wolno ich traktować poważnie. Należy się z nich śmiać patrząc im prosto w oczy. A jak próbują się podlizywać aby coś ugrać to nie przyjmować tych podlizów i patrzcie jak się denerwują
Ten pomysł jest bardzo dobry 💪❤️
Mój były ma bardzo wysokie ego
To ja jestem narcyzem ,nie widzi nic ,przez ego i kasa która ma nic nie dociera.
Szkoda 4 lat
Jeszcze do mnie mówił Mamuś ,ręce opadają.
❤Dziekuje
Również dziękuję :)
❤❤❤ pomaga Pani ludziom wyjść z tego bagna- u mnie to była od narodzin rodzina- rodzice ..-nastepnie siostra i lawina finansowych zdarzeń narcyzmu z najbliższymi...!
Nie polecam nikomu takich doświadczeń jak moje z najbliższą @rodziną @
O mało mnie nie zjiszczyli - moja chorobal: rak, bardzo cieszyli się o mało mnie nie zabili... to smutne, bardzo zmieniło perspektywę 😮
Życzę dużo zdrowia. Wiem że jest trudno ale walka o siebie jest najważniejsza❤️
@@AK-th8tc Mam identyczne doświadczenia. Proszę być silną. To oni są nienormalni.
Też jestem niszczona za to że nie zgodziłam się wrobić w rolę kozła ofiarnego, że powiedziałam na głos niewygodną prawdę, że nie godzę się na kłamstwa, manipulacje, patologię.
Witam serdecznie. Najgorsze,ze Narcyzi NIE CHCA LECZYC ZABURZENIA!!!18 lat malzenstwa,dzieci 10 i 7 lat.Czekqm az dzieci dorosna i moze jeszcze jesien zycia bedzie dla mnie normalna.Samych z zaburzona zona ich nie zostawie.Tragedia jednym slowem.Ukulem takie powiedzenie,ze "czuje sie jak w studni".Jedno,co moge doradzic to ze trzeba to przeczekac,jak juz sa dzieci.Jak nie ma dzieci -UCIEKAJCIIE OD NARCYZEK!!!
Zobaczysz że będziesz jeszcze zaskoczony co wymyśli żeby dzieci były przeciw tobie, ja to mam na codzień
@@lechkrawczyk5392W Naszej sytuacji posiadanie kochanki,wg mnie,jest usprawiedliwione i rozgrzeszone!
@@mariusztadeusz6201 mnie to nie interesuje, ja wolę ciszę i przyrodę bo ta cie nie skrzywdzi ani nie oszuka
Dlaczego nie mógłbyś sam wychowywać dzieci? Idźcie na terapię, tam stwierdza rys psychologiczny żony. Rozwód może być z jej winy i dzieci też kiedyś zrozumią dlaczego tak wyszło.
@@Monika..... Bo to skrzywdzi i straumatyzuje dzieci.
Chcialem rozwodu z żoną manipulatorem nie dalem już rady kancelaria prawna wysłała pismo rozwodowe poprzez mediację nie odpowiedziala natomiast w odpowiedzi otrzymalem pozew rozwodowy z mojej winy same klamstwa. Tak się broni narcyzka.
One potrafia bardzo klamac, same nieprawdy wygadauja.Znam panie narcyzki wiem na co je stac.Omijac szerokim lukiem.Pozdrawiam.
@@joanna6394 dziękuję i też pozdrawiam
Ja akurat to przechodzę, i zgadzam się że potrafią kłamać prosto w oczy@@joanna6394
Pani Madziu
Dzięki 😊
Również dziękuję 🙏
Super ❤❤❤
Witam serdecznie ❤❤❤
Nie zgadzam się z jednym. Że narcyz przy nowej osobie nie robi pewnych rzeczy. Oczywiście że robi tylko wybiera bardziej uległe osoby które przymykają oko dlatego relacja trwa.
Nigdy nie powiedziałam wprost narcyzowi, że jest narcyzem. Co najwyżej zaczęłam wyrażać swoje zdanie, a opierało się ono często na kontra tezie do jego zdania. Nie wiem w 100% czy to moja zasługa, czy miał inny powód, ale zniknął jak na razie z mojej przestrzeni. Moje pierwsze wrażenie opierało się na tym, że ze mną nie wytrzymał, oj ja niedobra 😅.
Ja jestem w terapii od dłuższego czasu, mi ona pomaga i polecam ją każdej osobie, która jest po relacji z narcyzem, albo z jakichś względów jest w relacji z narcyzem.
co sądzisz o manipulowaniu narcyzem?
Co mam na myśli? Dawanie to czego oczekuje, kontrolowanie tego, zaspokojanie potrzeb (na miarę naszych granic i tolerancji), jest to możliwe? Co będzie lepsze? Takie dokarmianie groźnego psa trzymając go jednocześnie na smyczy, czy niszczenie jego ego? Mowa o sytuacji, gdzie nie można odejść (małe dzieci i zobowiązania).
Kolejna kwestia: narcyzka jako córka narcyzki, ze sobą w ciągłym kontakcie - jak taką sytuację ugryźć? Czasami mam wrażenie, że żyję z odwrotnością siebie oraz "mamusią" w jednym, a to przecież jest m(ał)żonka.
Odeszlam po 17 latach leczę siebie i dzieci
Ja po 10. Staję na nogi..
Dużo zdrowia i szczęścia oraz cierpliwości ❤️
Powiedziałam spadaj człowieku przy jego kolegach.. Teraz zobaczymy jak się będzie zachowywał ..
Ogólnie porównywanie kogoś do kogoś innego jest bardzo nie fajne. Nie tylko narcyzi tak reagują. Z doświadczenia wiem ze robia to głównie kobiety. I szkoda mi było ich mężów gdy mowily coś w stylu: popatrz a Józek wybudował Ani dom a Ty?do nikogo bym tak nie powiedziala nawet do narcyza ..życie to nie Derby...
Witam❤❤❤
:) 3 dni 5 dni..:) Narcyz z którym ,żyłam przestał bez powodu odzywać się do mnie gdy byłam na początku ciąży .Resztę miesięcy przyżyłam sama .W konsekwencji odeszłam po kilkunastu miesiącach milczenia.Sprawa rozwodowa trwa prawie 3 lata..narcyz nie zgadza się na rozwód bo "przecież kocha żonę i dziecko" Dziecko odwiedził ze 3 razy w pierwszym roku życia....teraz walczy o szerokie kontakty...Oczywiście badania OZSS wykazały wiele negatywnych opinii na jego temat.Usłyszałam ,że całe to badanie to żałuje ,że nas zgłosił ,ze to patologia on jest zdrowy.Boże kiedy to się skończy..
❤
Pani Magdaleno najtrudniej jest kiedy narcyz to wlasne matka albo siostra.Koszmar.
Albo wlasna corka
Że chciał odejść, dowiedziałam się po 7 latach rozwodu. Niebawem po rozstaniu liczył na powrót do rodziny.
❤❤❤
Z Nnarcyzem NIE MA GADKI.!!!
A czy to, że nie wierzę w kłamstwa narcyza i powiedziałam to wprost, a ta osoba potem jak gdzieś mnie widzi to ucieka jak najszybciej, ewentualnie jak nie może się przede mną schować to patrzy na mnie z wyrazem twarzy jakby się wstydziła wręcz... To czy to jest znak, że ego narcyza ucierpiało? Podkreślam, że to nie jest relacja partnerska ale nieaktualna już koleżeńska między dwiema kobietami.
Ego ucierpialo i to bardzo,bylam w takiej sytuacji,Ignoruj tego narcyza,omijaj.
@@joanna6394 łatwo jest ja ignorować bo mnie unika, uciekła jak tylko bałaganu narobiła, odważna na Messengerze albo gadać do kogoś, mi w oczy nawet nie chce spojrzeć. Więc samo za siebie mówi. Jak ktoś mówi prawdę to nie ucieka i nie boi się w oczy spojrzeć moim zdaniem. Przy skonfrontowaniu jej z tymi kłamstwami, nakłamała jeszcze wiecej 🤦no takie historie, że pozazdrościć fantazji. Szkoda tylko, że może komuś tymi fantazjami złamać życie. Dociekalam od niej prawdy dopóki nie trafiłam na filmy o toksykach i dopiero się poukładało wszystko w całość. A na sam finał stwierdziła, że "tak, jestem lepsza od Ciebie"... To chyba klasyk. Tylko o to chodziło, o rywalizację i poczucie bycia lepszą.
@@juwi90 Narcyz nie lubi slowa NIE i ludzi Autentycznych.Dlatego nie przejmuj sie osoba zaburzona.Radze dbac o siebie i isc do przodu to ja zaboli jeszcze bardziej.Pozdrawiam.
@@joanna6394 no teraz już to wiem. Poblokowana jest wszędzie, na szczęście mieszkam już dalej od niej i nie mam z nią większej styczności, a nawet jak gdzieś wpadniemy na siebie to tak jak mówię ona ucieka a nie ja.
Ja udowodniłam narcyzowi że jest narcyzem 😊 szybko się z tym utożsamił. Stwierdził że ma prawo do swoich zachowań i jest ok.
Czy to było mądre ? I tak i nie. Swoją cenę wysoką miało, ale gdyby nie to mogło by być tak że nadal chciała bym tkwić w tym związku.
Czy fakt, że zauważam u siebie zachowania narcystyczne, oznacza, że mam osobowość narcystyczną czy zwyczajnie jestem niedojrzały?
Nikt mnie nie badał pod tym kątem. Sam staram się wniknąć w siebie i poznać siebie. Staram się badać swoje zachowania, swoje działania i staram się być czujnym na swoje emocje, pożądliwości i popędliwości.
Jeśli więc zauważam u siebie zachowania narcystyczne, w jaki sposób mogę je przezwyciężyć?
Są testy zaburzeń osobowości, które może Ci przeprowadzić psycholog lub psychoterapeuta.
@@Anna-wf7pz chyba trafiałem na słabych specjalistów, bo jakoś żaden nie kwapił się takich testów wykonać...
Przestań. Staraj się być szczęśliwy, szczery, rozmawiaj dużo z partnerka,miej pasję.
Te zaburzenie jest na 100% dziedziczne
I po co te gierki ? Ja juz jestem tym wykonczona..
👏👍🖐️
Bardzo interesujące i pouczające. Jednakże muszę zwrócić pani uwagę na zbyt stereotypowe przykłady. Np. Tylko matka zapewni dziecku bezpieczeństwo i że żadna matka nie porzuci swojego dziecka. Niestety tak nie jest Wiem to z własnego doświadczenia. Tak czy inaczej dziękuję.
Pani Magdo spotkalam Sie z milczacym ukrytym narzyzem gdzie mozna zdobyc Informacje jak oni dzialaja ? Czy oni tez wracaja ?
Niestety tak, wracaj, nawet po latach
Myslam ze ten Typ narzyza juz nie wraca
@@margosza4414 moj powrócił po latach, 🙄🤭
Pooglądaj wszystkie filmy Pani Magdy i sporo o tym wyjaśnia. Jeśli chodzi o Narcyzmie Ukrytym to polecam z całego serca książkę i tak bardzo dokładnie opisuje schemat narcyza "KOLEKCJONER KRZYWD Kasia Lorecka" to znakomity psycholog. Poczytaj bo to moja biblia nt Narcyzmu Ukrytego.
Znalazlam narzyzm ale nie ukryty czulam cos zrobilam go w jajo 😂nie znam schematu czy ten tez wrscs
Tak to racja, nie kierowanie się upadkami kogokolwiek jest rozważne.
Ale taki głuchy telefon też ma swoje uciażliwości. 😂
Pani madziu a jak narobi takich swinstw komus taki narcyzek to mu źle ze soba ? Toc oni wiedza co robia z premedytacja?
😊😊😊
No tak,wszystko pieknie,ale zniszczenie ego Narcyza=rozwod?Czyli,chyba lepiej,nauczyc sie Narcyzka kierowac,robic swoje,itp.Czyz nie?!
,,Jakie zachowania zniszczĄ ego narcyza ?” Nie ,,zniszczY”. Wskazane sprawdzać , co się pisze i jak.
Bardzo dziękuję za skrupulatność :)
Nie porusza się tematu dorosłego, przemocowego narcyza, który mieszka z matką. Rady typu "uciekaj, zerwij kontakt" w tej sytuacji jest kompletnie bezużyteczna
Dlaczego nie można uciekać? Lub „wyprowadzić” przemocowca, który jest naszym dzieckiem.
Przemoc to przemoc bez znaczenia z czyich rąk pochodzi. Jeśli dziecko jest przemocowe wobec nas należy zastosować wszelkie metody obrony siebie jak w przypadku obcej osoby.
@@MagdalenaSocha mam uciekać z własnego domu? Kiedy wrzeszczy wychodzę, i tak kilka razy dziennie, żadne wyjście. Chciałam wymeldować- nie da rady, nie ma podstaw, chociaż nawet trudno mu dokładać się do rachunków a dobrze zarabia.
Chciałam założyć "Niebieska kartę" też nic z tego, nie ma świadków, nie ma śladów.
Jedno, co dało krótkotrwały efekt to dałam mu w nos kamieniem, krew się polała, wystraszył się i przez parę
tygodni wstrzymywał się wrzeszcząc. Moja młodsza córka (12 lat) po zimie z nim ( dotąd pracował za granicą) w jednym domu uciekła do starszej siostry. Wychowywałam ich sama i nie ma w domu normalnego faceta, może to by pomoglo
Zresztą mam tak szarpane nerwy, że nie byłabym w stanie wejść w jakąś bliska relację, a szczególnie w bezpieczny związek.
Zawsze bałam się, że mi odda, brzydziłam się przemocą, a teraz już wszystko jedno
Te punkty każdego by chyba zniszczyły ,nie tylko narcyza
Pani Magdaleno czy mogę prosić o aktualny adres mailowy?
Nic nie warty człowiek
Pytałem tarocistów , ale to w większości zadymiacze
🙏❤🩹
Słońce nie lata
J❤🎉ja się martwię bo uruchamiam.maszyne właśnie.. grozi że zabije I wogole wszystko stracę i niemam nawet grosza żeby walczyć o swoje.ojcowizne..istale źle...Boję się .bo daleko sądy sprawy..a ja na życie niemam.cale życie na debecie I długu.. jak rozwod😊
@Gracja Jankowska - Jeśli mogę coś doradzić, pójdź po pomoc, porozmawiaj z terapeutką w poradni psychologicznej (są takie miejsca też darmowe) albo choć zadzwoń do telefonu zaufania, do poradni Niebieska Linia czy do Centrum Interwencji Kryzysowej, a takie centrum jest w każdym mieście mniejszym czy większym w Polsce i można liczyć zarówno na rozmowę i wsparcie, jak i na podanie adresów poradni i innych ważnych w tej sytuacji instytucji. w tej samej lub w najbliższej miejscowości, gdzie można uzyskać pomoc.
A piszę to, bo takie groźby nie powinny mieć miejsca. Trzeba chronić siebie i dzieci. Pomału wzmocnisz się i będziesz podejmowała dobre, autonomiczne decyzje i wyjdziesz z tego trudnego położenia.. Trzeba jednak koniecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo. Będzie dobrze!
Moje zlapany na zdradzie I klamstwie 0 reakcji nic cisza no i ok oby nie wrocil😂
Mój zrobił to samo i co wraca jak bumerang 😂 ale już nie ma do czego 😀 nie złapię się na ten sam haczyk
Czyli wracsja😮
@@margosza4414 niestety ale tak
Miesiac ciszy pogniewal Sie na Amen
Ma inna wiec mysle ze da zyc 😅
@@margosza4414 mój też miał inną a dalej nie daje mi spokoju
No tak. Bez paliwa , zasilania on nie istnieje
Przydałoby się trochę humanizmu . Czy narcyz jest człowiekiem czy prusakiem , którego trzeba zniszczyć. Nawet beznadziejne przypadki medyczne np. z neurologii nie klasyfikuje się z rokowaniem 100% beznadziejnym . Sądzę ,że wiele osób z narcyzmem osiąga taki stan świadomości ,że czynią swoje kalectwo mało dolegliwym dla otoczenia . Na razie wszyscy strzelają do 1 bramki
Mało dolegliwym 😂😂😂, no widać, że komentarz na poziomie gimbazy zaraz po podstawówce, ktoś tu się opił bełkotem wyrozumiałości i miłości bliźniego. Widać zero doświadczenia własnego. Wikipedia i techniki Aleksandra nic tu nie zmienią. Każdy kto miał kontakt z narcyzem wie, że to potwór widzący w drugim tylko ofiarę do zniszczenia. Reszta gadania na temat takiego człowieka to bełkot naiwnych, że taki twór może się zmienić, no chyba, że na gorsze 😂.
To powinno się tylko utylizować bo nie zasługuje na nic innego. Każdy co żył z narcyzem o tym wie. Karaluch czy prusak ma więcej empatii
@@ciekawe777Dokładnie, tylko utylizacja, dezynsekcja i każdy inny radykalnie możliwy oraz szybki proces wskazany. To zło w czystej postaci, sączący jad latami swoim ofiarom, w tym także własnym dzieciom. Nie pojmie nikt to sam nie przeżył. Nie, to nie człowiek i nie zasługuje na to by go tak traktować!
@@ciekawe777 Dziękuję za typową odpowiedź.
Wszystko zależy z jakim natężeniem narcyzmu mamy do czynienia i czy są dodatkowe nakładki np osobowość antyspołeczna, która potocznie nazywana jest psychopatą. Z tym tworem nie ma zabawy i nie poddają się takie osobniki terapii. Dolegliwości są miażdżące dla ofiary.
W przypadku rysów narcystycznych, rzeczywiście można się w miarę uregulować.
Zrobisz komuś krzywdę i odzywasz się. Jakby nic się nie stalo
❤
Również dziękuję :)
❤
Również dziękuję :)
❤😊