Dokładnie...wychodzi ktoś z domu powiedzmy do sklepu i znika bez śladu, traumatyczne przeżycie dla najbliższej rodziny i znajomych. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Aneks jest jednym z najlepszych kanałów według mnie, zawsze mega ciekawe historie, często takie o których pierwszy raz słyszę i przygotowanie Agi na najwyższym poziomie ale co bardzo sobie cenie to regularność dodawania nowych spraw, wiem ze zawsze w niedziele będzie nowa historia do przesłuchania 😍 dzięki Aga❤️
Im więcej oglądam podcastów o zaginięciach tym mniej dziwię się ludziom wierzącym w porwania przez UFO. Biedni ci rodzice, którzy czasem do końca życia nie dowiadują się co stało się z dzieckiem.
Przykre te zaginięcia na imprezach. Ja nawet nie pijąc, a przebywając cały wieczòr wśròd ludzi ktorzy są pod wpływem, czuję sie jak lekko odurzona. I na drugi dzień mam drobne luki w pamięci. Więc zbierać zeznania od towarzystwa ktore piło, a być może i coś brało - tragedia. To jak rozmawiać z daltonistą o kolorach. Dziękuje za odcinek, jak zwykle bardzo dobrze sie słuchało. :)
Cześć Aga! Dobrze Cię posłuchać w ten zimny niedzielny poranek ☺️. Szkoda chłopaka. Aktywny, pracowity, bez parcia na kasę, odpowidzialny, i takie coś… Nie bardzo wiem, kto i po co miałby go mordować, raczej stawiam na to, że miał jakiś wypadek, zabłądził, zasnął w śniegu… Uhhh, nie przekonasz mnie, że Kanada nie jest zimna 😁! Po wielu latach mieszkania w Toronto wiem, że ciągle było mi zimno, nawet w lato! Wycieczki na północ to był koszmar i 5 swetrów naraz, zwłaszcza, że ja nie cierpię śniegu 😣. Pozdrów swoje piękne koty 😍.
Dzięki za kolejną historię...zaczynam się po nich coraz bardziej bać 🙄ludzie znikają jak w..horrorach.Cudowne opowieści choć włos się jeży. Pozdrawiam serdecznie 🤗i proszę o jeszcze🥰
Uwielbiam Twój kanał, bo najbardziej interesują i intrygują mnie właśnie zaginięcia, a tu takich spraw jest wiele.Dzięki za te ciekawe , wciągające podkasty i słoneczka ślę :)
Zaginięcia bez wieści przerażają a jednocześnie fascynują. Najgorszemu wrogowi nie życzyłabym, aby ktoś mu bliski przepadł w ten sposób. Ogromna trauma dla rodziny i przyjaciół. Jak zwykle strasznie ;) dobry materiał.
Aga, gorąca prośba- czy mogłabyś opowiedzieć o sprawie Cleo Smith? Szalenie ciekawa sprawa zaginięcia, już częściowo rozwiązana. Nie ma chyba żadnych materiałów na polskim YT, a wiem, ze Ty byś wspaniale o tym opowiedziała 🥰
Dla mnie zagadkowy jest zawsze jeden moment,do ktorego wiadomo wszystko,a potem- juz nic! Chwila ,minuty,pol godziny...byl czlowiek-i nie ma czlowieka! Wszystko przykryl siwy dym! W wielu wypadkach,ludzie bédàcy razem,znajà prawdé; .Ile lat cierpien i niepewnosci mogliby oszczédzic Rodzinie ,gdyby zechcieli...
Aga super jest słuchać takich opowieści w połączeniu z piękną barwą twego głosu .Czekam na więcej historii opowiedzianych przez Cb..Pozdrawiam serdecznie
Kolejna sprawa zaginięcia osoby która imprezowała w nocy ze znajomymi. Uważam że główną przyczyną tych zaginięć jest alkohol , na drugim miejscu umieściłbym charakter zaginionego - zaginionej oraz ich znajomych i przyjaciół. Myślę że tu winien zaginięcia Ryana poza alkoholem jest mróz i śnieg i one również mogły spowodować to że nie znaleziono jego ciała ponadto zwierzęta dopełniły że po Ryanie nie ma śladu. Zasada idziemy na imprezę razem i wracamy razem jeżeli by się np. w czasie powrotu razem wszyscy cały czas pilnowali to tego typu spraw byłoby pewnie mniej ale jak się mają wszyscy pilnować jak są zalani w trupa. Chyba Twój kot dał głos bo tak coś usłyszałem jakby chciał dojść do głosu :) ps. nie wiązałbym tych innych spraw ze sprawą Ryana , nawet ci mężczyzni i okoliczności w których zaginęli nie wiązał bym pod jedno. Sprawy zaginięć tych dziewczyn wydają mi się o wiele bardziej mieć jedną przyczynę czyli sprawcę , ewentualnie tych samych sprawców. Pozdrawiam z południa Polski i udanej niedzieli życzę 😉👋
Aga ,Ty naprawdę jestes stworzona do omawiania spraw zaginiec 🙂może jestem nieobiektywna, bo tylko takie sprawy mnie interesują i bardzo ,bardzo bym chciała, abyś robiła to jak najczęściej, staram się sluchac takze innych spraw u Ciebie ,ale - chodz Twoja narracja jest zawsze idealna- zazwyczaj nie potrafią mnie wciągnąć wystarczająco, by potem utknąć w króliczej dziurze np na Reddicie ,a to jest najbardziej fascynujące, dalszy własny research
Witam Pani Agnieszko :) Witam Aneksowiczki :) i Aneksowiczów :) Sprawa bardzo ciekawa, bo w sumie był chłopak i nagle wszyscy się rozeszli do domów i tak dalej, a jego wcięło - no przecież do góry nie poleciał :> Moje teorię na temat tego co mogło się wydarzyć. 1. Poszedł w ogóle nie w tę stronę co potrzeba, wszedł w las i a)zamarzł b) Został zaatakowany przez dzikie zwierzęta. 2. Ktoś go potrącił samochodem, kiedy ten szedł pijany w sztok(bo nie wiemy ile wypił, mógł być strasznie pijany) i po prostu zabrał jego ciało do samochodu, wywiózł gdzieś po drodze "wyrzucił". 3. Ktoś na tej imprezie, ktoś z ludzi, którzy się tam przewijali coś do niego miał, niby spokojnie, aż nagle z partyzanta wyszła bójka i może przegięli pałkę, ale ta wersja jest mało prawdopodobna, bo w końcu znaleźli by jego ciało. 4.Może był pod wpływem narkotyków i coś złego mu się stało, a jego znajomki zamiast mu pomóc i wezwać karetkę, to wsadzili go do samochodu - wywieźli gdzieś daleko i zostawili, myśląc, że nie żyje, kiedy na przykład stracił przytomność lub chwilowo zemdlał. 5. Najbardziej pozytywna moim zdaniem hipoteza, czyli był na tyle inteligentny żeby zrobić taki manewr zbójecki i upozorować swoje zniknięcie bo na przykład nie podobało mu się to, że rodzice chcą mu układać życie(praca u taty w firmie, loty, na które namawiała go jego mama i tak dalej) Mam nadzieję, że kiedyś się odnajdzie, jeśli nie żywy, to chociaż żeby znaleźli jego ciało, żeby rodzinie dać troszkę wytchnienia i może odpowiedzi na to co się z nim działo do czasu znalezienia.
Milej niedzieli Aga. Pozdrowienia dla wszystkich słuchających. Ciężka sprawa. Brak świadków, teren ogromny. Moim zdaniem albo faktycznie doszło do potrącenia ze skutkiem śmiertelnym i kierowca zatarł ślady albo chłopak padł ofiarą jakiegoś seryjnego działającego w tej okolicy. Coś za dużo tych zaginięć, żeby to był przypadek. Współczuję rodzicom Ryana.
Mężczyźni są mniej ostrożni niż kobiety. Są też bardziej śmiali i odważniejsi. Podejmują chętniej ryzyko i lekkomyślne decyzje. Taka jest natura płciowości. Mężczyzna ma zadanie być liderem, przecierać szlaki, odkrywać, iść przodem nie rzadko też zdobywać. Gdy kobieta zazwyczaj pozostaje za jego plecami, ostrożniej stawiając kolejne kroki i dbając czy to o potomstwo czy żywność, czy logistykę swojego otoczenia tj rodziny. Przekłada się to również na zaginięcia i nie rzadko śmiertelność wśród mężczyzn wyższą niż u kobiet.
Przyszło mi na myśl jedna kwestia odnośnie zaginięć tych mężczyzn a mianowicie: jakiej byli orientacji seksualnej? Może to morderca homoseksualistów? 🤔 ps. słyszala Pani o sprawie Jasona Laundry? Co Pani sądzi? Może jakiś aneksik?! Dziękuję za poranek z Panią życząc spokoju i zdrówka ♡
Witaj Aguś🌼🌼🌼 Dziękuję za kolejny odcinek. Jak zawsze, pełen profesjonalizm. Sprawy nie znałam i przykra sytuacja gdy ludzie, nie pilnują siebie wzajemnie aby było tak iż ilu weszło na imprezę tyleż samo w tym samym czasie ją opuszcza. Rozumiem alkohol czy inne" sprawy " jednak jak się chce, można wszystko. W każdym razie chłopaka nie ma, ciała nie ma i nie wiemy nic. Straszna sytuacja. Pozdrawiam ciepło, uściski Aguś🌹, do usłyszenia 💙🎧❤️❤️❤️❤️❤️💚🍀🌹
Aga, uwielbiam Twoje podkasty. Obejrzałam wszystkie Twoje filmy wstecz i teraz cierpię katusze czekając tydzień na następny :)). Pozdrawiam serdecznie ,trzymaj się ciepło i miziaczki za uszkami dla rudziaszków. Ja mam trzy sierściuszki.
Dla mnie są dwie opcja z zabraniem go do auta ( czy ten mężczyzna czy wyniku wypadku) jest najbardziej prawdopodobna. Wywieziono go dalej stad nie znaleziono jego szkieletu.
Tak, zgadzam się z tobą. Śledząc sprawy kryminalne widzimy w jaki niesamowity sposób dochodzi do spotkania ofiary i oprawcy, bez premedytacji, tak po prostu, takie zrządzenie losu.
32:33 - słychać kocie mruczenie :D Wydaje mi się, że coś wydarzyło się na imprezie o czym nie wiemy. Ostra wymiana zdań(bez świadków). Może osoba, z którą Ryan się wtedy pokłócił, śledziła go w drodze do domu? Został przez tę osobę uprowadzony a następnie zabity? Trochę dziwne że nie znaleziono żadnych śladów po roztopach. Choćby części ubrań(biorąc pod uwagę hipotezę o zagubieniu w lesie/utratę przytomności). Porwanie najbardziej mi tu pasuje.
Trochę jednak dziwią mnie ci współlokatorzy- wychodzą z domu razem, bo widzieli, że Ryan też się zbiera. A gdy na zewnątrz orientują się, że go nie ma z nimi, to kompletnie to zlewają...Mogli przecież choćby zadzwonić do niego. Nie zdziwiło ich to, że nagle zniknął? Przecież to było zaledwie kilka osób, nie cały tłum, w którym łatwo się zgubić niezauważenie. Nie uważam, żeby byli zamieszanie w zaginięcie Ryana, ale dziwi mnie ich zachowanie. Najbardziej prawdopodobne wydawało mi się potrącenie i zabranie ciała (bo wiele wskazuje, że Ryan faktycznie ruszył do miasta), aż do momentu, gdy Aga powiedziała o tych wszystkich zaginięciach mężczyzn w tej okolicy w podobnym czasie. Myślę, że Ryan jednak padł ofiarą seryjnego, bo znalazł się sam w złym miejscu i złym czasie.
Tak, zgadzam się! Mnie bardzo porusza to, że nadal, mimo tylu nieszczęść, ludzie pozostawiają kolegę czy koleżankę na pastwę losu, szczególnie pod wpływem alkoholu. W tym przypadku szczególnie: przecież mieszkali w jednym domu, więc tym bardziej powinni byli przestrzegać zasady: "wychodzimy razem i wracamy razem", a nie zainteresowali się kolegą. Chyba że faktycznie byli oni zamieszani w jego zaginięcie.
To samo pomyślałam. Ja ilekroć wychodziłam czy wychodzę ze znajomymi,to mamy zasadę,że wracamy razem i sprawdzamy potem czy każdy dotarł do domu. A tu kompletny luz. I najgorsze,że to jest nagminne zachowanie,powtarza się przy każdym zaginięciu lub morderstwie.
@@propolkaPL U nas tez była taka zasada, baa zdarzyło się, ze imprezowalam ze znajomymi moich przyjaciół z totalnie innego środowiska, a i tak dbało sie o to, żeby każdy wrócił bezpiecznie. Zawsze każdy na każdego czekał.
Miedzy nami jest 9 godzin różnicy czasowej, nie mogłam spać całą noc, a nie pomyślałam że nowy odcinek od Agi już jest na kanale! Dzięki i zabieram się za słuchanie / oglądanie (uwielbiam fotki i różne „wkładki” w video ) 👏🏻
Wydaje mi się, że mógł zostać zamordowany. I tu obstawiam dwie możliwości: albo stało się to na imprezie, czy to przez przypadek, a raczej wypadek, czy być może na skutek przedawkowania narkotyków. Organizatorzy imprezy bojąc się odpowiedzialności mogli ukryć zwłoki. Druga możliwość, to utrata życia być może w skutek potrącenia przez auto (albo tak jak słyszał sąsiad, może wdał się z kimś w pyskówkę, skutkiem czego mógł stracić życie). Rannego lub zmarłego mógł zabrać kierowca i zwłoki zakopać, albo porzucić gdzieś daleko. Mamy za mało danych by wiedzieć coś na pewno. Dziękuję za możliwość wysłuchania podcastu. Pozdrawiam. 💕
Nie przychodzi mi nic do głowy co mogło stać się z Ryanem. Jedyne co to czy jeżeli to była miejscowość głównie turystyczna to czy posiadała ona jakieś kamerki na ulicach,przy budynkach czy punktach usługowych jak np.pizzeria,restauracje itp? W dzisiejszych czasach raczej większość takich miejsc ma kamerki. Mieszkam w Londynie i na moim domu jest kamerka ale umieścił ją sąsiad,który obok ma małą firmę i ta kamerka jest skierowana na jego firmę. Zapewne uzgodnil to z naszym właścicielem domu ,który jest hindusem jak i tamten i nie miał on nic przeciw temu. Czy w tej miejscowości gdzie zaginął Ryan były jakieś kameki ?
Ale co to znaczy "jakieś kamerki"? Nagrania z takich kamer, jeżeli już w ogóle się do czegoś nadają (jakość, kąt nagrywania), często są przechowywane dość krótko.
Sprawa Ryana Shtuki bardzo mnie poruszyła. Obejrzałam wszystko co jest do obejrzenia i odsłuchania w internecie. Rozmyślam o tym, dlaczego wielu / niektórych zaginionych nie udaje się odnaleźć metodami psychotronicznymi mimo, że na świecie jest tylu uzdolnionych ekstrasensów.
Znów taki przypadek, że gdyby nie alkohol, chłopak by sobie wrócił do domu i spokojnie żył. :-( Bardzo smutna sprawa. Dziękuję za ciekawy i zajmująco opowiedziany podcast!
Może nie wszystkie ale zapewne kilka z tych spraw jest ze sobą powiązanych, zbyt duża liczba zaginięć na zbyt malym obszarze.. Współczuję rodzinom zaginionych, chyba nie ma nic gorszego niz ciagla niepewność. Śmierć, nawet najtrudniejsza, najbizszej nam osoby jestesmy w stanie w końcu, w procesie przejść, natomiast brak informacji i nie wyjasnione sprawy są ciagle żywe i nie ma możliwości zabliźnienia sie ran i pożegnania z najblizsza osobą.. Jednak jest to zadziwiające, że w dzieijszym świecie technologii, komunikatorów społecznościowych i wszech obecnych kamer i "inwigilacji" jest w stanie nie odnaleźć sie czlowiek.. Pozdrawiam wszystkich "wyznawców" Aneksu 😁
Aga, może opowiesz o sprawie Marty Herdy skazanej w Irlandii? Świetnie opisujesz sprawy w sposób „za i przeciw” wiec materiał o tej sprawie w twoim wykonaniu byłby świetny ;)
W październiku 2018 roku w pobliżu Slave Lake (9 godzin od Sun Peaks) odkryto szczątki mężczyzny, na rekonstrukcji przypomina on bardzo Rayan'a, chociaż policja uważa, że może to być zaginiony we wrześniu 2015 r. 27-letni Bradley Shaw. Według mnie Ryan wracał do miasteczka szukać słuchawek, został wówczas porwany. Zaginionych w tamtych rejonach było jeszcze, oprócz wymienionych, kilku innych mężczyzn.
@@bearybearableidentyfikacja została przeprowadzona na podstawie karty dentystycznej, nie badano natomiast DNA. Ofiara została zamordowana w niejasnych okolicznościach. Podobieństwo szkicu i renderów ze sprawą Ryana wskazuje według mnie co najmniej na seryjnego mordercę.
Bardzo dziwna historia. Coś za dużo tych zaginięć w okolicy. Myślę, że to może nie jest jednak takie przypadkowe. Mam nadzieję, że bliscy Ryan'a dowiedzą się kiedyś co się stało.
Zaginięcie to chyba najbardziej poruszające sprawy przynajmniej dla mnie ...
Dla mnie tez
Zawsze mnie zastanawia jak można zniknąć bez śladu ( jak w niektórych sprawach bywa )
Dokładnie...wychodzi ktoś z domu powiedzmy do sklepu i znika bez śladu, traumatyczne przeżycie dla najbliższej rodziny i znajomych. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Aneks jest jednym z najlepszych kanałów według mnie, zawsze mega ciekawe historie, często takie o których pierwszy raz słyszę i przygotowanie Agi na najwyższym poziomie ale co bardzo sobie cenie to regularność dodawania nowych spraw, wiem ze zawsze w niedziele będzie nowa historia do przesłuchania 😍 dzięki Aga❤️
Całość sprzętu, jaki zakłada się na konia, nazywa się rzędem :)
Konia z rzędem temu, kto zalajkuje ten komentarz ;D
rząd juz mam. moze konia???
No proszę, całe życie miałam mylne pojęcie o co chodzi... Dzięki za wyjaśnienie!
@Ithlini Fajny komentarz!👍👌👏
Dzięki za cenną edukację, nie wiedziałam.
Im więcej oglądam podcastów o zaginięciach tym mniej dziwię się ludziom wierzącym w porwania przez UFO. Biedni ci rodzice, którzy czasem do końca życia nie dowiadują się co stało się z dzieckiem.
Masz racje
Żal chłopaka. Myślę, że został zamordowany. Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni.
Jak zwykle pięknie opowiedziana historia. Niezwykle tragiczna i smutna. Dla rodziców i rodziny jest to po prostu największy koszmar. Biedny chłopiec.
Przykre te zaginięcia na imprezach. Ja nawet nie pijąc, a przebywając cały wieczòr wśròd ludzi ktorzy są pod wpływem, czuję sie jak lekko odurzona. I na drugi dzień mam drobne luki w pamięci. Więc zbierać zeznania od towarzystwa ktore piło, a być może i coś brało - tragedia. To jak rozmawiać z daltonistą o kolorach.
Dziękuje za odcinek, jak zwykle bardzo dobrze sie słuchało. :)
Dziękuję Aga za kolejny wspólny niedzielny poranek!
Pozdrowienia dla wszystkich oglądających!
Wpadłam tylko zobaczyć jak wymawia się to nazwisko, ale zostałam do końca. Lubię niewyjaśnione sprawy. Super podcast. ❤️ 👍🏻
Cześć Aga! Dobrze Cię posłuchać w ten zimny niedzielny poranek ☺️.
Szkoda chłopaka. Aktywny, pracowity, bez parcia na kasę, odpowidzialny, i takie coś… Nie bardzo wiem, kto i po co miałby go mordować, raczej stawiam na to, że miał jakiś wypadek, zabłądził, zasnął w śniegu…
Uhhh, nie przekonasz mnie, że Kanada nie jest zimna 😁! Po wielu latach mieszkania w Toronto wiem, że ciągle było mi zimno, nawet w lato! Wycieczki na północ to był koszmar i 5 swetrów naraz, zwłaszcza, że ja nie cierpię śniegu 😣.
Pozdrów swoje piękne koty 😍.
Bardzo starannie opracowany odcinek. Aga jest zwykle nie zawodzi i trzyma poziom. Gratulacje.
Dzięki za kolejną historię...zaczynam się po nich coraz bardziej bać 🙄ludzie znikają jak w..horrorach.Cudowne opowieści choć włos się jeży. Pozdrawiam serdecznie 🤗i proszę o jeszcze🥰
Ciekawy odcinek. Zaginięcia, choć straszne, mają w sobie niesamowitą moc przyciągania uwagi i pobudzania wyobraźni.
Dopóki nie zdarzą się w naszej rodzinie
Uwielbiam Twój kanał, bo najbardziej interesują i intrygują mnie właśnie zaginięcia, a tu takich spraw jest wiele.Dzięki za te ciekawe , wciągające podkasty i słoneczka ślę :)
Dzień doberek wszystkim i naszej kochanej Agusi oraz jej uroczych kotków. 🌷👩😺😸 🌹
Kolejna sprawa na imprezie trzymamy się razem
Aga, co tak krótko?! (co nie zmienia faktu, że jak zawsze wspaniale :) )
Zaginięcia bez wieści przerażają a jednocześnie fascynują. Najgorszemu wrogowi nie życzyłabym, aby ktoś mu bliski przepadł w ten sposób. Ogromna trauma dla rodziny i przyjaciół.
Jak zwykle strasznie ;) dobry materiał.
Aga, gorąca prośba- czy mogłabyś opowiedzieć o sprawie Cleo Smith? Szalenie ciekawa sprawa zaginięcia, już częściowo rozwiązana. Nie ma chyba żadnych materiałów na polskim YT, a wiem, ze Ty byś wspaniale o tym opowiedziała 🥰
Tez miałam o to prosić ☺️
Czekałam i się doczekałam! 😀 Dziękuję! 😍
Dla mnie zagadkowy jest zawsze jeden moment,do ktorego wiadomo wszystko,a potem- juz nic! Chwila ,minuty,pol godziny...byl czlowiek-i nie ma czlowieka! Wszystko przykryl siwy dym! W wielu wypadkach,ludzie bédàcy razem,znajà prawdé;
.Ile lat cierpien i niepewnosci mogliby oszczédzic Rodzinie ,gdyby zechcieli...
To nie wydaje się wręcz możliwe, że będąc w grupie, nagle ktoś znika bez śladu i nikt nic nie wie i nikt nic nie widział.
Bardzo dziękuję ,Aga naprawdę dobra robota ,przejmujący materiał ,te tłumy ludzi którzy pomagali w tym mrozie.... bardzo poruszające .
Aga super jest słuchać takich opowieści w połączeniu z piękną barwą twego głosu .Czekam na więcej historii opowiedzianych przez Cb..Pozdrawiam serdecznie
Cześć Aga,dziękuje za kolejny materiał❤️Miłego Dnia,Pozdrawiam Serdecznie
Podpinam się pod komentarz
Kolejna sprawa zaginięcia osoby która imprezowała w nocy ze znajomymi. Uważam że główną przyczyną tych zaginięć jest alkohol , na drugim miejscu umieściłbym charakter zaginionego - zaginionej oraz ich znajomych i przyjaciół. Myślę że tu winien zaginięcia Ryana poza alkoholem jest mróz i śnieg i one również mogły spowodować to że nie znaleziono jego ciała ponadto zwierzęta dopełniły że po Ryanie nie ma śladu. Zasada idziemy na imprezę razem i wracamy razem jeżeli by się np. w czasie powrotu razem wszyscy cały czas pilnowali to tego typu spraw byłoby pewnie mniej ale jak się mają wszyscy pilnować jak są zalani w trupa. Chyba Twój kot dał głos bo tak coś usłyszałem jakby chciał dojść do głosu :) ps. nie wiązałbym tych innych spraw ze sprawą Ryana , nawet ci mężczyzni i okoliczności w których zaginęli nie wiązał bym pod jedno. Sprawy zaginięć tych dziewczyn wydają mi się o wiele bardziej mieć jedną przyczynę czyli sprawcę , ewentualnie tych samych sprawców. Pozdrawiam z południa Polski i udanej niedzieli życzę 😉👋
Dzień dobry 🤗
Dziękuję Aga ,w niedzielę kawa ma wyjątkowy smak.
Aga ,Ty naprawdę jestes stworzona do omawiania spraw zaginiec 🙂może jestem nieobiektywna, bo tylko takie sprawy mnie interesują i bardzo ,bardzo bym chciała, abyś robiła to jak najczęściej, staram się sluchac takze innych spraw u Ciebie ,ale - chodz Twoja narracja jest zawsze idealna- zazwyczaj nie potrafią mnie wciągnąć wystarczająco, by potem utknąć w króliczej dziurze np na Reddicie ,a to jest najbardziej fascynujące, dalszy własny research
Odcinek jak zawsze genialny❤🇨🇦🍁
Witam Pani Agnieszko :) Witam Aneksowiczki :) i Aneksowiczów :)
Sprawa bardzo ciekawa, bo w sumie był chłopak i nagle wszyscy się rozeszli do domów i tak dalej, a jego wcięło - no przecież do góry nie poleciał :>
Moje teorię na temat tego co mogło się wydarzyć.
1. Poszedł w ogóle nie w tę stronę co potrzeba, wszedł w las i a)zamarzł b) Został zaatakowany przez dzikie zwierzęta.
2. Ktoś go potrącił samochodem, kiedy ten szedł pijany w sztok(bo nie wiemy ile wypił, mógł być strasznie pijany) i po prostu zabrał jego ciało do samochodu, wywiózł gdzieś po drodze "wyrzucił".
3. Ktoś na tej imprezie, ktoś z ludzi, którzy się tam przewijali coś do niego miał, niby spokojnie, aż nagle z partyzanta wyszła bójka i może przegięli pałkę, ale ta wersja jest mało prawdopodobna, bo w końcu znaleźli by jego ciało.
4.Może był pod wpływem narkotyków i coś złego mu się stało, a jego znajomki zamiast mu pomóc i wezwać karetkę, to wsadzili go do samochodu - wywieźli gdzieś daleko i zostawili, myśląc, że nie żyje, kiedy na przykład stracił przytomność lub chwilowo zemdlał.
5. Najbardziej pozytywna moim zdaniem hipoteza, czyli był na tyle inteligentny żeby zrobić taki manewr zbójecki i upozorować swoje zniknięcie bo na przykład nie podobało mu się to, że rodzice chcą mu układać życie(praca u taty w firmie, loty, na które namawiała go jego mama i tak dalej)
Mam nadzieję, że kiedyś się odnajdzie, jeśli nie żywy, to chociaż żeby znaleźli jego ciało, żeby rodzinie dać troszkę wytchnienia i może odpowiedzi na to co się z nim działo do czasu znalezienia.
Milej niedzieli Aga. Pozdrowienia dla wszystkich słuchających. Ciężka sprawa. Brak świadków, teren ogromny. Moim zdaniem albo faktycznie doszło do potrącenia ze skutkiem śmiertelnym i kierowca zatarł ślady albo chłopak padł ofiarą jakiegoś seryjnego działającego w tej okolicy. Coś za dużo tych zaginięć, żeby to był przypadek. Współczuję rodzicom Ryana.
Dzień dobry, milej niedzielki. Pozdrawiam serdecznie 🤔👍♥️🤗
Wyjątkowo dużo tych zaginiec mężczyzn....To bardzo podejrzane...Aga dziękuję jak zawsze znakomicie 👌🥰
Mężczyźni są mniej ostrożni niż kobiety. Są też bardziej śmiali i odważniejsi. Podejmują chętniej ryzyko i lekkomyślne decyzje. Taka jest natura płciowości. Mężczyzna ma zadanie być liderem, przecierać szlaki, odkrywać, iść przodem nie rzadko też zdobywać. Gdy kobieta zazwyczaj pozostaje za jego plecami, ostrożniej stawiając kolejne kroki i dbając czy to o potomstwo czy żywność, czy logistykę swojego otoczenia tj rodziny. Przekłada się to również na zaginięcia i nie rzadko śmiertelność wśród mężczyzn wyższą niż u kobiet.
@@amciuam157 To prawda i generalnie jest przeświadczenie , które wszyscy znamy facetowi się nic nie stanie prędzej kobiecie. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dzień dobry. Akurat mam piciu i słucham Ciebie😘
Przyszło mi na myśl jedna kwestia odnośnie zaginięć tych mężczyzn a mianowicie: jakiej byli orientacji seksualnej? Może to morderca homoseksualistów? 🤔
ps. słyszala Pani o sprawie Jasona Laundry? Co Pani sądzi? Może jakiś aneksik?! Dziękuję za poranek z Panią życząc spokoju i zdrówka ♡
Nic tak mnie nie cieszy Aga jak Twój nowy odcinek. Twój głos to niebo , każdy odcinek słyszałam po kilka razy
Super, jest Aga! Pozdrawiam serdecznie 😃
Witaj Aguś🌼🌼🌼
Dziękuję za kolejny odcinek.
Jak zawsze, pełen profesjonalizm.
Sprawy nie znałam i przykra sytuacja gdy ludzie, nie pilnują siebie wzajemnie aby było tak iż ilu weszło na imprezę tyleż samo w tym samym czasie ją opuszcza.
Rozumiem alkohol czy inne" sprawy " jednak jak się chce, można wszystko.
W każdym razie chłopaka nie ma, ciała nie ma i nie wiemy nic.
Straszna sytuacja.
Pozdrawiam ciepło, uściski Aguś🌹, do usłyszenia 💙🎧❤️❤️❤️❤️❤️💚🍀🌹
Buziaki i serdeczne przytulaski dla Ciebie Agunia i pięknych koteczków💛💛💛🥰😘😍
32 minuta i 35 sekund- chyba słyszę kota🥰🥰🥰
Dziękuję bardzo za Twój wkład pracy i powodzenia życzę Ci. Gratuluję świetnego odcinka.
Przypomina mi się historia Brandona Swansona, sprawa równie trudna, po prostu kamień w wodę, młody człowiek znika bez śladu.
O mam czego słuchać jadąc na kurs. Wiesz kiedy wrzucić ❤️
O, a cóż to za kurs? Jeśli można spytać, oczywiście.
@@jerzyosinski1446 KPP na ratownika
Powodzenia!
Powodzenia 🙂
Ale wcześnie! Już miałam wstawać, ale te pół godzinki..😄😁☺️
Dziękuję☀️☀️☀️☀️☀️☀️
Aga, uwielbiam Twoje podkasty. Obejrzałam wszystkie Twoje filmy wstecz i teraz cierpię katusze czekając tydzień na następny :)). Pozdrawiam serdecznie ,trzymaj się ciepło i miziaczki za uszkami dla rudziaszków. Ja mam trzy sierściuszki.
Dla mnie są dwie opcja z zabraniem go do auta ( czy ten mężczyzna czy wyniku wypadku) jest najbardziej prawdopodobna. Wywieziono go dalej stad nie znaleziono jego szkieletu.
Tak, zgadzam się z tobą. Śledząc sprawy kryminalne widzimy w jaki niesamowity sposób dochodzi do spotkania ofiary i oprawcy, bez premedytacji, tak po prostu, takie zrządzenie losu.
Dzień dobry wszystkim!
Dziękuję za odcinek na rozruch z rana, niedziela jest lepsza:)
Dzień dobry! Ja już na chodzie a mój kot jeszcze śpi 😉
To masz dobrze, bo u mnie, jak ja na chodzie to mój pies również wstaje i domaga się spacerku 🤔
Też do mnie przemawia teoria o potrąceniu Ryana i wywiezieniu go.
32:33 - słychać kocie mruczenie :D Wydaje mi się, że coś wydarzyło się na imprezie o czym nie wiemy. Ostra wymiana zdań(bez świadków). Może osoba, z którą Ryan się wtedy pokłócił, śledziła go w drodze do domu? Został przez tę osobę uprowadzony a następnie zabity? Trochę dziwne że nie znaleziono żadnych śladów po roztopach. Choćby części ubrań(biorąc pod uwagę hipotezę o zagubieniu w lesie/utratę przytomności). Porwanie najbardziej mi tu pasuje.
Kolejny wspaniałe opracowany materiał 😘
Bardzo ciekawe. Dzięki.
Dziękuję i pozdrawiam
Trochę jednak dziwią mnie ci współlokatorzy- wychodzą z domu razem, bo widzieli, że Ryan też się zbiera. A gdy na zewnątrz orientują się, że go nie ma z nimi, to kompletnie to zlewają...Mogli przecież choćby zadzwonić do niego. Nie zdziwiło ich to, że nagle zniknął? Przecież to było zaledwie kilka osób, nie cały tłum, w którym łatwo się zgubić niezauważenie. Nie uważam, żeby byli zamieszanie w zaginięcie Ryana, ale dziwi mnie ich zachowanie.
Najbardziej prawdopodobne wydawało mi się potrącenie i zabranie ciała (bo wiele wskazuje, że Ryan faktycznie ruszył do miasta), aż do momentu, gdy Aga powiedziała o tych wszystkich zaginięciach mężczyzn w tej okolicy w podobnym czasie. Myślę, że Ryan jednak padł ofiarą seryjnego, bo znalazł się sam w złym miejscu i złym czasie.
Tak, zgadzam się! Mnie bardzo porusza to, że nadal, mimo tylu nieszczęść, ludzie pozostawiają kolegę czy koleżankę na pastwę losu, szczególnie pod wpływem alkoholu. W tym przypadku szczególnie: przecież mieszkali w jednym domu, więc tym bardziej powinni byli przestrzegać zasady: "wychodzimy razem i wracamy razem", a nie zainteresowali się kolegą. Chyba że faktycznie byli oni zamieszani w jego zaginięcie.
Mam dokładnie identyczne odczucia, szok, ze wychodzą niby razem, grupa max 5 osób i jedno osoba z grupy znika. Nikt, nic nie zauważa.
To samo pomyślałam. Ja ilekroć wychodziłam czy wychodzę ze znajomymi,to mamy zasadę,że wracamy razem i sprawdzamy potem czy każdy dotarł do domu. A tu kompletny luz. I najgorsze,że to jest nagminne zachowanie,powtarza się przy każdym zaginięciu lub morderstwie.
@@propolkaPL U nas tez była taka zasada, baa zdarzyło się, ze imprezowalam ze znajomymi moich przyjaciół z totalnie innego środowiska, a i tak dbało sie o to, żeby każdy wrócił bezpiecznie. Zawsze każdy na każdego czekał.
Nawet jeśli dziewczyny jeszcze musiały skorzystać z toalety, a palacze wypalić papieroska :p
Dziś u mnie Aga przed snem na dobranoc. Dziękuję i pozdrawiam ❤️😻👍
Miedzy nami jest 9 godzin różnicy czasowej, nie mogłam spać całą noc, a nie pomyślałam że nowy odcinek od Agi już jest na kanale!
Dzięki i zabieram się za słuchanie / oglądanie (uwielbiam fotki i różne „wkładki” w video ) 👏🏻
Wydaje mi się, że mógł zostać zamordowany. I tu obstawiam dwie możliwości: albo stało się to na imprezie, czy to przez przypadek, a raczej wypadek, czy być może na skutek przedawkowania narkotyków. Organizatorzy imprezy bojąc się odpowiedzialności mogli ukryć zwłoki. Druga możliwość, to utrata życia być może w skutek potrącenia przez auto (albo tak jak słyszał sąsiad, może wdał się z kimś w pyskówkę, skutkiem czego mógł stracić życie). Rannego lub zmarłego mógł zabrać kierowca i zwłoki zakopać, albo porzucić gdzieś daleko. Mamy za mało danych by wiedzieć coś na pewno. Dziękuję za możliwość wysłuchania podcastu. Pozdrawiam. 💕
te z ta wersja do mnie przemawia
Witam Agulke i wszystkich słuchaczy.Aga
Już paczam😘
Nie przychodzi mi nic do głowy co mogło stać się z Ryanem. Jedyne co to czy jeżeli to była miejscowość głównie turystyczna to czy posiadała ona jakieś kamerki na ulicach,przy budynkach czy punktach usługowych jak np.pizzeria,restauracje itp? W dzisiejszych czasach raczej większość takich miejsc ma kamerki. Mieszkam w Londynie i na moim domu jest kamerka ale umieścił ją sąsiad,który obok ma małą firmę i ta kamerka jest skierowana na jego firmę. Zapewne uzgodnil to z naszym właścicielem domu ,który jest hindusem jak i tamten i nie miał on nic przeciw temu. Czy w tej miejscowości gdzie zaginął Ryan były jakieś kameki ?
Ale co to znaczy "jakieś kamerki"? Nagrania z takich kamer, jeżeli już w ogóle się do czegoś nadają (jakość, kąt nagrywania), często są przechowywane dość krótko.
Dzień dobry wszystkim ❤️
Witam I pozdrawiam 😀
Sprawa Ryana Shtuki bardzo mnie poruszyła. Obejrzałam wszystko co jest do obejrzenia i odsłuchania w internecie. Rozmyślam o tym, dlaczego wielu / niektórych zaginionych nie udaje się odnaleźć metodami psychotronicznymi mimo, że na świecie jest tylu uzdolnionych ekstrasensów.
To był baaaardzo długi tydzień. Nareszcie!
Uwielbiaaaaaam Twój głos ☺
I jak opowiadasz.....
Witam serdecznie 💕
Pozdrawiam serdecznie
Super dzien dobry
Znów taki przypadek, że gdyby nie alkohol, chłopak by sobie wrócił do domu i spokojnie żył. :-(
Bardzo smutna sprawa. Dziękuję za ciekawy i zajmująco opowiedziany podcast!
Tego nie wiemy, może wcale nie pili dużo i po prostu ktoś wykorzystał sytuację? Może wspolokatorzy mają cos wspólnego? No niewiadomo
Zaginięcia chyba najbardziej mnie przerażają
Jeeeeest.Moja ulubienica.
Dziékujé Pani Ago i pozdrawiam wszystkich!
Dziękuję 🍀🍀🍀🍀☕☕☕☕
Jak zwykle zrobione perfekcyjnie Pani Agnieszko .
Witam wszystkich 😊
Zagadkowa sprawa, zniknął tak nagle, na małym odcinku drogi .
Dziękuję za film!
Witam 🙂 Spokojnej niedzieli wszystkim.
Dzień dobry Aga ❤️ gotuję z Tobą 😎
Niedzielne gotowanie z Agą to moje ulubione zajęcie ostatnio 😃
@@iwonakudzia841 ja wariatka od 6 grochówke gotuję. 😜
@@SandrSunrise187 a ja rosół 😆
Ależ dziś będą pyszne obiadki👌
A ja zupę dyniową i pieczeń ze schabu.
Niedziela z Agą ❤️🤘
:) Dziękuję Aga
Dzień dobry wszystkim.
Dzieki za ciekawy material
Może nie wszystkie ale zapewne kilka z tych spraw jest ze sobą powiązanych, zbyt duża liczba zaginięć na zbyt malym obszarze.. Współczuję rodzinom zaginionych, chyba nie ma nic gorszego niz ciagla niepewność. Śmierć, nawet najtrudniejsza, najbizszej nam osoby jestesmy w stanie w końcu, w procesie przejść, natomiast brak informacji i nie wyjasnione sprawy są ciagle żywe i nie ma możliwości zabliźnienia sie ran i pożegnania z najblizsza osobą.. Jednak jest to zadziwiające, że w dzieijszym świecie technologii, komunikatorów społecznościowych i wszech obecnych kamer i "inwigilacji" jest w stanie nie odnaleźć sie czlowiek.. Pozdrawiam wszystkich "wyznawców" Aneksu 😁
Aga, może opowiesz o sprawie Marty Herdy skazanej w Irlandii? Świetnie opisujesz sprawy w sposób „za i przeciw” wiec materiał o tej sprawie w twoim wykonaniu byłby świetny ;)
dziękuje za film
Dzień dobry Aguś☺️☺️ u nas na festiwalach też było takie silent disco 😉
Piękne kocie mruknięcie w tle. :)
W październiku 2018 roku w pobliżu Slave Lake (9 godzin od Sun Peaks) odkryto szczątki mężczyzny, na rekonstrukcji przypomina on bardzo Rayan'a, chociaż policja uważa, że może to być zaginiony we wrześniu 2015 r. 27-letni Bradley Shaw.
Według mnie Ryan wracał do miasteczka szukać słuchawek, został wówczas porwany.
Zaginionych w tamtych rejonach było jeszcze, oprócz wymienionych, kilku innych mężczyzn.
To potwierdzone że to Bradley Shaw
@@bearybearableidentyfikacja została przeprowadzona na podstawie karty dentystycznej, nie badano natomiast DNA. Ofiara została zamordowana w niejasnych okolicznościach.
Podobieństwo szkicu i renderów ze sprawą Ryana wskazuje według mnie co najmniej na seryjnego mordercę.
Dzięki Aga❣
Dziękuję 👍
Dzięki ♥️
🌻 bylam w 2018 roku w Sun Peaks Resort i nawet nie slyszalam o tym zdarzeniu...
Dzień dobry
Bardzo dziwna historia. Coś za dużo tych zaginięć w okolicy. Myślę, że to może nie jest jednak takie przypadkowe. Mam nadzieję, że bliscy Ryan'a dowiedzą się kiedyś co się stało.
Poruszająca historia. 😏
Dzięki Aga, 🥰
O jak wcześnie dzięki