Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie I tej herbaty, i tych gór mam dość... A ja jeszcze nigdy nie miałem dość gór, herbaty, szlaków... Piosenka śliczna, dzięki za wrzutę
byłam we wtorek na Połoninie Wetlińskiej, śnieg już leżał, ale znalazła się gorąca herbata, bigos i chleb. Nakarmili nas za tzw. co łaska. To był jakiś 19821rok
Złotym kobiercem wymoszczone góry Jesień w doliny przyszła dziś nad ranem Buki czerwienią zabarwiły chmury Z latem się złotym właśnie pożegnałem We wtorek w schronisku po sezonie W doliny wczoraj zszedł ostatni gość Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie I tej herbaty, i tych gór mam dość Szaruga niebo powoli zasnuwa Wiatr już gałęzie pootrząsał z liści Pod wiatr, pod górę znowu sam zasuwam Może w schronisku spotkam kogoś z bliskich We wtorek w schronisku po sezonie W doliny wczoraj zszedł ostatni gość Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie I tej herbaty, i tych gór mam dość Ludzie tak wiele spraw muszą załatwić A czas sobie płynie wolno panta rei Do ciebie tylko już nie umiem trafić Kochać to więcej siebie dać, czy mniej We wtorek w schronisku po sezonie W doliny wczoraj zszedł ostatni gość Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie I tej herbaty, i tych gór mam dość..
Baśka, nie trać nadziei, nic nie jest stracone póki żyjemy, ja mam 54 lata i nie dopuszczam do tego aby tamte wspomnienia "minęły bezpowrotnie" - wiara czyni cuda, trzeba tyko chcieć, do ZOBA na szlaku
Jak na nich patrzę łzy mam w oczach najpiwerw harcerstwo, słuzba w armmi w policji, nawet w strazy miejskiej, a jak w domu nie ma nikogo właczam adapter z nimi,kupiłem z Nimi wtedy dwie czarne płytu, ktore ma do dzisiaj. Posdzrwiam wszystich harcerz bez wzgledu na ich przynalezność organiazcyjną, Ja jestem zawsze w ZHP!
może dlatego, że są wyższe i zimniejsze niż Świętokrzyskie? Ale jak wrócą do Kielc, to i tak zatęsknią. Najlepszym dowodem jest "Piosenka Weterana". Posłuchaj...
Moze dlatego, ze gory kojarza sie tej osobie z kims bliskim, kochanym, na ktorego czeka w schronisku z kubkiem goracej herbaty ("Moze spotkam kogos z bliskich"), ale ten ktos sie nie pojawia... I nie mozna juz do niego "trafic"... Przepraszam za pisownie, ale wlasnie przestalo mi wybijac polskie litery...
Zdarzyło mi się kiedyś iść jesienią kilka dni w zimnym deszczu, we mgle, w silnym wietrze - i wtedy doskonale wiedziałam, dlaczego tak, a nie inaczej śpiewają w tej piosence. Myśl o wyjściu rano ze schroniska była naprawdę niemiła.
No w sumie Świętokrzyskie są bardzo stare i niskie, do tego jest ich bardzo mało. Szczyty ich gór mierzą 400-600 m n.p.m. Ja dom mam na 500m n.p.m. moi dziadkowie na 630m n.p.m. a najwyższa wieś w okolicy na 750-900 m n.p.m.
![I.N "HALLUCINATION" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/n5B5q1Hwt_U/mqdefault.jpg)
Najpiękniejsi,kochani❤c ódowni!!!❤️❤️Słowiczki dla mego serca❤
Jakież to wspomnienia wracają. Byłem harcerzem, grałem tę piosenkę często na gitarze i śpiewałem. Aż się łza w oku kręci.
Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie
I tej herbaty, i tych gór mam dość...
A ja jeszcze nigdy nie miałem dość gór, herbaty, szlaków...
Piosenka śliczna, dzięki za wrzutę
kurcze jak wspomnienia wracają --piekne czasy przy pieknych piosenkach :)
A to druga piosenka, którą uwielbiam. Śpiewałam je za młodu i nadal większość pamiętam.
WIELKIE DZIĘKI dla autora klipu za wyczucie klimatu, dobór fotek i staranność montażu
Własnie nigdy nie będę miala dość gór i wspinaczek i herbatki na szczycie góry;)
hej :) ja też tak kiedys myślałem... ale czasy były cudowne. pozdrawiam
byłam we wtorek na Połoninie Wetlińskiej, śnieg już leżał, ale znalazła się gorąca herbata, bigos i chleb. Nakarmili nas za tzw. co łaska. To był jakiś 19821rok
Słuchałam tego z moją cudowną córką, trochę już dawno temu. Została w pamięci na zawsze chyba.
Mój ulubiony zespół harcerski.
coś pięknego, takie " moje kawalerskie", teraz czas, aby dzieci zarazić pięknem normalności tego świata....
Jedna z moich ulubionych piosenek i mojej drużyny. ❤
Brawo dziewczyny!
można się zakochać w tych głosach
Kiedyś śpiewałam i grałam tą piosenkę gdy ja usłyszałam w waszym wykonaniu. Pięknie naprawdę!
Góry ogien i przyjaciele Wspomnienia zawsze żywe 29 ŁDH Czuwaj
Eh te połoniny, ogniska, przyjaciele i wyjące wilki wokoło stanicy 134 WDSH Czuwaj
Złotym kobiercem wymoszczone góry
Jesień w doliny przyszła dziś nad ranem
Buki czerwienią zabarwiły chmury
Z latem się złotym właśnie pożegnałem
We wtorek w schronisku po sezonie
W doliny wczoraj zszedł ostatni gość
Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie
I tej herbaty, i tych gór mam dość
Szaruga niebo powoli zasnuwa
Wiatr już gałęzie pootrząsał z liści
Pod wiatr, pod górę znowu sam zasuwam
Może w schronisku spotkam kogoś z bliskich
We wtorek w schronisku po sezonie
W doliny wczoraj zszedł ostatni gość
Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie
I tej herbaty, i tych gór mam dość
Ludzie tak wiele spraw muszą załatwić
A czas sobie płynie wolno panta rei
Do ciebie tylko już nie umiem trafić
Kochać to więcej siebie dać, czy mniej
We wtorek w schronisku po sezonie
W doliny wczoraj zszedł ostatni gość
Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie
I tej herbaty, i tych gór mam dość..
I nagle stałam się młoda dziewczyna,z kubkiem gorącej herbaty.Spogladajaca na góry.
cud,miód,magia i kawałek nieba
Kocham tą piosenke jest taka śliczna i refren pamiętam że miałam ją na swoim krzyżowaniu
Hufiec Wola-195 WDHSt....cudne czasy,cudne Harcowanie
zostały tylko wspomnienia...
Piękna piosenka! :)
piękne :)
pozdrawiam serdecznie
super piosenka śpiewałam ją w 3 klasie na konkursie
piękne wykonanie :)
Kolega Grzesiek to grał na gitarze. Zielona szkola. Cisna. Chyba 1992. Wczoraj a dawno. Dawno a ledwie wczoraj.
Uwielbiam Wołosatki, Bieszczady 40, festiwal w Bukowcu ... minęło bezpowrotnie
W Bukowcu było tylko raz, a wcześniej Bieszczadzki Jarmark zawsze był w Wołosatem
coś na pewno zostało. w głowie, w sercu
Baśka, nie trać nadziei, nic nie jest stracone póki żyjemy, ja mam 54 lata i nie dopuszczam do tego aby tamte wspomnienia "minęły bezpowrotnie" - wiara czyni cuda, trzeba tyko chcieć, do ZOBA na szlaku
Romek Roczen spiewal zajebiscie ale Wy dziewczyny Rządzicie:)Sacun:D
I tej herbaty i tych gór nie mam dość......
Jak na nich patrzę łzy mam w oczach najpiwerw harcerstwo, słuzba w armmi w policji, nawet w strazy miejskiej, a jak w domu nie ma nikogo właczam adapter z nimi,kupiłem z Nimi wtedy dwie czarne płytu, ktore ma do dzisiaj. Posdzrwiam wszystich harcerz bez wzgledu na ich przynalezność organiazcyjną, Ja jestem zawsze w ZHP!
Ja też zawsze ZHP. to moje najpiękniejsze chwile z młodości, pozdrawiam wszystkich harcerzy z obojętnie jakiej opcji .
Ciesze sie ze spedzam swoje dziecinstwo na harcerstwie. Pozdrawiam z ZHP!
śliczny teledysk
piękny tekst
W gory mnie ku..a ciagnie:)
W GÓRY chcę :(
dlaczego mam to na pamięć ):
Zamykam oczy i widzę..... całą paczkę, gitara las jezioro
❤
😂😂😂😂😂😂❤❤❤❤❤
tylko dlaczego " tych gor mam dosc"?
może dlatego, że są wyższe i zimniejsze niż Świętokrzyskie? Ale jak wrócą do Kielc, to i tak zatęsknią. Najlepszym dowodem jest "Piosenka Weterana". Posłuchaj...
Moze dlatego, ze gory kojarza sie tej osobie z kims bliskim, kochanym, na ktorego czeka w schronisku z kubkiem goracej herbaty ("Moze spotkam kogos z bliskich"), ale ten ktos sie nie pojawia... I nie mozna juz do niego "trafic"...
Przepraszam za pisownie, ale wlasnie przestalo mi wybijac polskie litery...
Zdarzyło mi się kiedyś iść jesienią kilka dni w zimnym deszczu, we mgle, w silnym wietrze - i wtedy doskonale wiedziałam, dlaczego tak, a nie inaczej śpiewają w tej piosence. Myśl o wyjściu rano ze schroniska była naprawdę niemiła.
No w sumie Świętokrzyskie są bardzo stare i niskie, do tego jest ich bardzo mało. Szczyty ich gór mierzą 400-600 m n.p.m. Ja dom mam na 500m n.p.m. moi dziadkowie na 630m n.p.m. a najwyższa wieś w okolicy na 750-900 m n.p.m.
zaj....ty kawałek
Bez komentarza...