Co do Legimi mała podpowiedź. Wiele bibliotek rozdaje na początku miesiąca kody do tej usługi na miesiąc (niektóre nowości czasami zdarzają się być niedostępne) także jesteśmy do przodu o te kilka dyszek. Można też kupić w Żabce voucher na 12 miesięcy za 380 zł, wtedy mamy dostęp do kompletnej oferty Legimi. Myślałem nad tym czytnikiem, jednak wybrałem Kindle PW5 i też jestem zadowolony. Miłego czytania 😊
Od kilku dni jestem posiadaczem czytnika. Zawsze byłem zwolennikiem książek papierowych, ale korzystanie z czytnika jest genialne. Przede wszystkim czytnik jest mały, a litery na ekrenie duże. Mogę go wziąć wszedzie ze sobą i poczytać choćby kilka minut w wolnej chwili, dzięki czemu czytam więcej. Książki nie zawsze chciało mi się dźwigać. Jestem fanem czytników! :)
@@piorab Miałam bardzo podobnie, czasem warto zaryzykować i przełamać bariery. Czytnik jest dużym ułatwieniem pod wieloma względami. Miłego czytania, oby służył Ci jak najdłużej 😊
Zdecydowanie również polecam zakup czytnika, ale odradzam wszystkimi kończynami zakup czytnika z tej firmy i tego modelu. Mam nadzieję, że z Twoim wszystko będzie dobrze, jednak mój przestał działać po 4ch miesiącach po nocy na stoliku nocnym. Odłożyłam wieczorem i rano już nie działał. Podejście i sklepu i producenta okropne. Nie dało się dowiedzieć o co im chodzi, nic nie wyjaśniali, tylko cały czas odpowiadali, że reklamacja odrzucona ze względu na „wadę zewnętrza”, a czytnik wyglądał jak nowy, tylko się nie włączał. Początkowo myślałam, że się zawiesił. Dopiero po tym zaczęłam czytać na forach, że dużo ludzi spotkało ten sam problem. Stracone pieniądze, okropna jakość. Kupiłam Kindla po miesiacu, bo już się przyzwyczaiłam do wygody czytnika i powiem szczerze, że różnica niesamowita. Wcześniej nie miałam możliwości potrzymać w ręku czytniki stacjonarnie, więc nawet nie myślałam, że jakość samego plastiku może się tak różnić. W Inkbook wszystko wolno się ładuje, wspominałaś o tym, Kindle odpowiada na kliknięcia natychmiast. Jakość samego obrazu jest dużo lepsza w Kindle, oraz bateria! Inkbooka rozładowałam jednego dnia, podczas długiej podróży, prawie 20h wyszło łącznie. Z Kindlem robiłam tą samą trasę i nie rozładował się nawet w połowie. Jedynym plusem Inkbooka jest dostęp do apek, ale w Kindle też da się korzystać z Legimi (10 pozycji na miesiąc). Dziękuję za szczerą recenzję!
Przykro mi, że miałaś taką sytuację z czytnikiem. Mówiąc szczerze od momentu zakupu do teraz, miałam dwie sytuacje, kiedy ten model samoistnie mi się wyłączył. Na ekranie pokazywało, że nie ma baterii, ale chwilę wcześniej ładowałam czytnik i pokazywało wszystkie kreski. Na szczęście po obu zdarzeniach, udało mi się po pewnym czasie znowu odpalić czytnik. Później już wszystko było okej, ale mam nadzieję, że więcej takich momentów mnie nie spotka. Fajnie, że dodałaś też swoją opinię, na pewno przyda się innych osobom przy zakupie 💖
@@karinawojtacka345 Nie mam doświadczenia z czytnikami, zastanawiam się nad kupnem i sprawdzam recenzje, ale widzę że wszystkie tak mają, mulą, działają powolnie. Chyba zostanę przy czytaniu na smartfonie.
@@pablozg-mc2ed Niestety, telefony pod względem płynności biją czytniki na głowę. Czasem zdarzy mi się przeczytać, coś na moim smartfonie i faktycznie o wiele szybciej ładują mi się nowe rozdziały i strony. Korzystam z tej samej aplikacji na obu urządzeniach, więc tym bardziej mam porównanie. Jeśli to dla Ciebie bardzo ważny aspekt, to może faktycznie warto pozostać przy telefonie
Dziękujemy za Twoją recenzję 💚Niech czytnik wspaniale Ci służy! #teaminkbook
Dziękuję ❤
Co do Legimi mała podpowiedź. Wiele bibliotek rozdaje na początku miesiąca kody do tej usługi na miesiąc (niektóre nowości czasami zdarzają się być niedostępne) także jesteśmy do przodu o te kilka dyszek. Można też kupić w Żabce voucher na 12 miesięcy za 380 zł, wtedy mamy dostęp do kompletnej oferty Legimi. Myślałem nad tym czytnikiem, jednak wybrałem Kindle PW5 i też jestem zadowolony. Miłego czytania 😊
Ooo super informacja! Na pewno przyda się także innym ❤ dziękuję, też życzę miłego czytania ☺️
Od kilku dni jestem posiadaczem czytnika. Zawsze byłem zwolennikiem książek papierowych, ale korzystanie z czytnika jest genialne. Przede wszystkim czytnik jest mały, a litery na ekrenie duże. Mogę go wziąć wszedzie ze sobą i poczytać choćby kilka minut w wolnej chwili, dzięki czemu czytam więcej. Książki nie zawsze chciało mi się dźwigać. Jestem fanem czytników! :)
@@piorab Miałam bardzo podobnie, czasem warto zaryzykować i przełamać bariery. Czytnik jest dużym ułatwieniem pod wieloma względami. Miłego czytania, oby służył Ci jak najdłużej 😊
@@karinawojtacka345 Bardzo dziękuję, pozdrawiam :)
Zdecydowanie również polecam zakup czytnika, ale odradzam wszystkimi kończynami zakup czytnika z tej firmy i tego modelu. Mam nadzieję, że z Twoim wszystko będzie dobrze, jednak mój przestał działać po 4ch miesiącach po nocy na stoliku nocnym. Odłożyłam wieczorem i rano już nie działał. Podejście i sklepu i producenta okropne. Nie dało się dowiedzieć o co im chodzi, nic nie wyjaśniali, tylko cały czas odpowiadali, że reklamacja odrzucona ze względu na „wadę zewnętrza”, a czytnik wyglądał jak nowy, tylko się nie włączał. Początkowo myślałam, że się zawiesił. Dopiero po tym zaczęłam czytać na forach, że dużo ludzi spotkało ten sam problem.
Stracone pieniądze, okropna jakość.
Kupiłam Kindla po miesiacu, bo już się przyzwyczaiłam do wygody czytnika i powiem szczerze, że różnica niesamowita. Wcześniej nie miałam możliwości potrzymać w ręku czytniki stacjonarnie, więc nawet nie myślałam, że jakość samego plastiku może się tak różnić. W Inkbook wszystko wolno się ładuje, wspominałaś o tym, Kindle odpowiada na kliknięcia natychmiast. Jakość samego obrazu jest dużo lepsza w Kindle, oraz bateria!
Inkbooka rozładowałam jednego dnia, podczas długiej podróży, prawie 20h wyszło łącznie.
Z Kindlem robiłam tą samą trasę i nie rozładował się nawet w połowie.
Jedynym plusem Inkbooka jest dostęp do apek, ale w Kindle też da się korzystać z Legimi (10 pozycji na miesiąc).
Dziękuję za szczerą recenzję!
Przykro mi, że miałaś taką sytuację z czytnikiem. Mówiąc szczerze od momentu zakupu do teraz, miałam dwie sytuacje, kiedy ten model samoistnie mi się wyłączył. Na ekranie pokazywało, że nie ma baterii, ale chwilę wcześniej ładowałam czytnik i pokazywało wszystkie kreski. Na szczęście po obu zdarzeniach, udało mi się po pewnym czasie znowu odpalić czytnik. Później już wszystko było okej, ale mam nadzieję, że więcej takich momentów mnie nie spotka. Fajnie, że dodałaś też swoją opinię, na pewno przyda się innych osobom przy zakupie 💖
@@karinawojtacka345 trzymam kciuki, żeby z Twoim wszystko było w porządku!
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Strasznie muli.
@@pablozg-mc2ed niestety czytnik działa dość wolno, jednak da się do tego przyzwyczaić
@@karinawojtacka345 Nie mam doświadczenia z czytnikami, zastanawiam się nad kupnem i sprawdzam recenzje, ale widzę że wszystkie tak mają, mulą, działają powolnie. Chyba zostanę przy czytaniu na smartfonie.
@@pablozg-mc2ed Niestety, telefony pod względem płynności biją czytniki na głowę. Czasem zdarzy mi się przeczytać, coś na moim smartfonie i faktycznie o wiele szybciej ładują mi się nowe rozdziały i strony. Korzystam z tej samej aplikacji na obu urządzeniach, więc tym bardziej mam porównanie. Jeśli to dla Ciebie bardzo ważny aspekt, to może faktycznie warto pozostać przy telefonie