Każdy, który trafił do miasteczka jest w pewnym przełomowym momencie życia. Boyd z żoną odchodzą z wojska na emeryturą. Kierownica autobusu rzuca robotę, to był jej ostatni kurs. Małżeństwo z kampera się rozwodzi. Jade Dupek sprzedaje firmę. Ksiądz Khatri zatłukł gościa na śmierć gołymi rękami. Sara ucieka od przemocowego chłopaka. Kenny odwozi ojca z gwałtownie rozwijającą się demencją do ośrodka opieki. Kristi zaręcza się z Marielle, a Marielle jedzie na odwyk. Reszta milczy, albo unika dokładniejszych odpowiedzi.
Mi się wydaję że po prostu na wszystkich ludzi te miasteczko wpływa niekorzystnie. Nikt ze sobą nie rozmawia nie próbują dowiedzieć się nawet gdzie są i co się dzieje. Boyd trzaska drzwiami w każdym odcinku sezonu 2 bo ktoś się go o coś pyta. Generalnie bohaterowie nie szukają żadnej odpowiedzi dlatego my też nic nie wiemy
Tylko, że w rzeczywistości większość ludzi na świecie jest w przełomowym momencie życia. Albo się pobieramy,albo rozwodzimy, albo ktoś bliski nam umiera, zaczynamy pracę lub ją tracimy, kończymy studia lub właśnie zaczynamy życie za granicą, choruje nam dziecko i trafia do szpitala. Mało kto może pochwalić się spokojnym przewidywalnym życiem przez ostatnie 12 miesięcy. Więc to akurat nic dziwnego, że trafiły tam osoby z różnymi problemami. Śledzimy też dokładniej losy tylko wybranych postaci, więc nie wiemy zbyt wiele o drugoplanowych osobach.
Tam wszystko się odpierdoli identycznie jak w Lost, dam sobie uciąć mały palec u lewej dłoni. Przypomnijcie mi o tym komentarzu za rok, jak będzie premierował 3 sezon
Też tak myślę. Jest multum jakiś randomowych straszaków, jakiś suspensowych akcji...które daję sobie rękę uciąć , że nie znaczą nic XD W sensie po prostu jest tych detali za dużo i nie ma szans, żeby dostać na wszystko odpowiedzi, bo ile by to trwało czasowo żeby to wyjaśnić.?a połowa sezonu przegadana na rozmowach o życiu, miłości i śmierci ojca pewnego bohatera. Także, nie widać, żeby coś miało się szybko wyjaśnić. Główna os fabularną pewnie zamknął, ale akcje pokroju co to za pająki? Czy czemu akurat ten ma wizję i sny a inny nie, to można sobie odpuścić bo to wrzucony jedno strzał jako suspens. Prowadziłem zew cthulhu rpg. W pierwszym scenariuszu w nawiedzonym domu stoi zegar. W pewnym momencie opisałem graczom że wskazówki zegara zaczęły obracać się w tył, ustawiły się na 3 w nocy. Zegar zabił trzy razy i zatrzymał się. Co to było? Absolutnie nic. Zwykły zabieg wprowadzający gęstsza atmosferę, pobudzający wyobraźnię i sugerujący graczom że coś jest nie tak. Creepy rzecz, bez sensu fabularnie. Mam wrażenie, że takich jednostrzałowych dziwnych akcji w serialu jest dużo i będą one miały takie same zonaczenie jak mój opis zegara. Czyli żadne.
@@szklon4247 Obejrzyj sobie serial bo nawet dzis jest jednym z najlepszych w histori..Nawet mimo zakończenia robionego na szybko by w kincu serial zakonczyc.Nie psuj sobie zabawy.
@@SpidersDungeon mnie ciekawi co ich wtedy w tym namiocie ciągnęło że wylądowali w tym świecie pająków i dlaczego nie pokazali nam przejścia pomiędzy tymi pająkami a zwykłym lasem...
Rozmawiają -.- Nie każdy każdego lubi, ufa mu i nie każdemu może wszystko powiedzieć Ludzie się czepiają, że gdyby tylko wszyscy pogadali, to by doszli do konsensusu To ogarnij 20-30 osób w tym samym czasie, gdzie połowa z nich jest załamana psychicznie. Każdy coś widzi, ale nie każdy ma taką psychikę lub inteligencję, żeby się nad tym zastanawiać :p
Przecież Wiktor sam mówił że nie chce o niczym mówić i współpracować z resztą bo wszyscy którzy mu pomagali źle skończyli. Nie wiem jakich problemów mieli by uniknąć rozmawiając. Moim zdaniem serial jest dobry.
A może to zepchnięcie z wieży zadziałało jak ten portal w drzewie i przeniosło ja gdzie indziej bo tam w szpitalu pielęgniarka jej mowi że znalazł ją ktoś przy leśnej drodze, czy w lesie coś takiego tam było.Moze w trzecim sezonie ona będzie próbowała znaleźć drogę spowrotem do tego miasteczka i do swojej rodziny .
Zdecydowanie dla mnie tak to się potoczy. Ona wg mnie jest przerażona faktem, że jest 'na zewnątrz', ale bez swojej rodziny i będzie chciała do niej wrócić / wyciągnąć ich.
Ja za,Chiny nie rozumialam dwóch rzeczy. Dlaczego Szeryf i Sara nie powiedzieli nikomu ze w lesie widzieli latarnie.I dlaczego u licha do drona nie przymocowali telefonu z kamerą by zobaczyć czy las sie gdzies kończy.
@@labilnyserwant889 Nie w tym rzecz że nie dojrzeli krańca lasu ale że nawet nie próbowali.Dron latał powyżej drzew więc pierwszą myślą każdego racjonalnego człowieka jest chęć sprawdzenia okolicy z góry.Chocby i niskiej. Argumentów że dron nie uniósł by kamerki z samochodu czy telefonu nie kupuje.Jest to już doszukiwanie się na siłę.
@@raphaelsmith4134 w nocy grasują krwiożercze potwory, oni są w dziwnym depresyjnym miejscu, do tego losowi ludzie mogą umrzeć we śnie, śmierc śmierć na każdym kroku. Z pewnością informacja o latarni wystraszyłaby ludzi, a tak to sa spokojni :)
* Spoiler - Zauwazyliscie ze Ellis ( syn Boyda) ma na jeansach na prawym bądź lewym udzie narysowany taki sam znak jak na talizmanach ? Jaki to miałoby sens wgl...
i jezcze: czy te kamienie na ktorych lezaly dzieci w jaskini nie sa tymi samymi kamieniami pomiedzy ktorymi ksiadz zakopal torbe? Moze to by tlumaczylo dlaczego glosy wiedzialy co jest w tej torbie bo przeciez byla na srodku tam gdzie ten symbol w jaskini
Ja mialam myśl jak te 3 osoby zapadly w śpiączkę i zrobily im sie te biale oczy, że właśnie tak zamieniają się w te potwory ale pewnie odpowiedzi nie dostaniemy bo klątwę złamał. Noe rozumiem też wątku sary głosy jej pomagają a kazały jej zabić chlopca i nikt się nie zastanawia dlaczego akurat jego i wątek tak sie urwał bez odpowiedzi i sensu
A nie było powiedziane ze trzy dni była w śpiączce? Gdyby główni bohaterowie bylin w miasteczku trzy msc to by wychodziło ze miesiąc w miasteczku to 1 dzień w realu. Zwróciłam uwagę, że znak z jaskini podobny jest do logo szpitala, w którym obudziła sie matka.
Ja mam kilka teorii czyli ktoś z tamtąd jest jakimś cudem wstajemniczony w to co sie tam dzieje, jeżeli chodzi o ostatnią scenę to na moje jest to ta Tabitha która się odbija, słońce tylko mocno świeci. Dodatkowo te drzewa bardzo skojarzyły mi się z Dark które przenosiły w inne lokalizacje tylko że tutaj zostajemy jakby w tym samym czasie hmm jest masa rzeczy do wyjaśnienia, ciężko jest to ogarnąć ale gdzie miałam skończyć oglądać na danym odcinku tak oglądałam kolejny bo nie mogłam się oderwać ! Nie pamiętam kiedy ostatnio tak mnie porwał jakiś serial. Wiadomo kiedy premiera ma być 3 sezonu ?
Mnie jeszcze ciekawi to radyjko z restauracji które nagle zaczynało grać xD Ogólnie serial bardzo mi przypomina "Miasteczko Wayward Pines" polecam wszystkim Teorii jest dużo, ale śpiączka jest zbyt oczywista, może Tabitha obudziła się już w naszym świecie, ale to nie jest "normalny" szpital, lecz jakaś organizacja ? ;)
Wydaje mi się ze siostra Viktora to Tabitha, dziwne również jest to ze była tam bransoletka która Tabitha dała mężowi. Wydaje mi się ze tego afroamerykanina w wannie topiła Fatima bo ta postać była do niej podobna, a ludzie którzy zabijają to ci co zmarli wcześniej bo ktoś nie rozbił tej pozytywki i dlatego był tam ten więzień w lochach a inni zginęli
Pierwsze moje skojarzenie to sytuacja jak z Dark, że wszystko się powtarza. Ethan to Victor (chociaż teraz to nie ma już sensu), Tabitha to jego matka itp, zwłaszcza, że tam była ta bransoletka…
Teraz dopiero obejrzalem ten serial (1 sezon 1 dzien tak mnie to wciagnelo :D) ale byl czasami przewidywalny: 1. Sary nie bylo od dluzszego czasu w serialu zeszli pod kosciol i kto tam bedzie? Ja: pewnie Sara ^^ 2. Fatima do Donny - musze Ci cos waznego powiedziec - Ja: pewnie Fatima jest w ciazy ^^ 3. Dziwne odglosy w piwnicy po tym jak zabrali potwora, weszli do srodka i? Ja: pewnie potwor zniknal ^^ to byl sen ale zawsze :D 4. Tabitha wchodzi do latarni kogo mogla spotkac na gorze? Ja: pewnie tego chłopca w bieli ^^
Przecież ksiądz powiedział wyraźnie tej matce, że ona i jej rodzina widzieli miasteczko i jego mieszkańców jeszcze przed wypadkiem, a więc śpiączka, czy świat po śmierci nie wchodzą tu w grę.
Najbardziej ciekawi mnie czemu te potwory trzymały jakieś inne stfory za kratami? Może to jakies inne stworzenia niż potwory albo młode potwory które nie wiedzą jak polować i starsze muszą je najpierw nauczyć? Może te wszystkie potwory były kiedyś ludźmi bo kiedy w klinice otworzyli jednego miał takie same organy co człowiek tylko wysuszone może je ktoś przemienił?
Właśnie skończyłem oglądać drugi sezon. Cieszę się z końcówki, bo to wyjaśnia wiele rzeczy i popycha fabułę mocno do przodu. Wydaje mi się że Thbitha wybudzając się ze śpiączki, od razu załapała co się stało. Że była w śpiączce i wybudzając się, od razu zrozumiała że jej mąż i dzieci nadal są w tamtym miejscu (w śpiączce(?)) lub w miejscu, w którym mogą zginąć i odejść ze świata (prawdziwego) na zawsze.
chociaż chuj wie dlaczego znalazla sie na szlaku turystycznym. Może trzeba "zginąć" w tym masteczk uw opdowiednim miejscu, w sensie tam gdzie cie znalezli ludzie labo pomoc tak jak ja na szlaku turystycznym
A mi ten serial… ostatnio obejrzałem 2 ostatnie sezony i coś mi kliknęło w głowie. A co jeśli w tym serialu każdy ma do wypełnienia jakiś konkretny quest? Dam na przykładzie kilku osób: Księżulo - nie może sobie wybaczyć że zatłukł ojca ze skłonnością do przemocy i zabawił się w Boga zadając mu śmierć. Tymczasem widzi Sarę która zabiła co najmniej 3 osoby i nie osądza jak tamtego ojca tylko się za nią wstawia ratując jej życie. Efekt? Zabija go potwór z dupy bo skończył swój quest. Tabitha - matka chce wziąć rozwód i nie może sobie wybaczyć, że przez nią zginęło jej dziecko (w sumie to nie wiemy nawet co się z nim stało - po prostu zniknęło). Pod koniec 2 sezonu jest nawet ok z Jimem, boi się upiornych dzieci, mimo to postanawia im pomóc, je znaleźć i uwolnić. Ale to chyba nie podoba się Chłopcu w Bieli który wyrzuca ją z latarni by nie mogła dokończyć questa. Wiktor - chłopak który był trzymany z dala od wszelakiej krzywdy - wręcz izolowany od ludzi i planu ocalenia. Pod koniec 2 sezonu zaczyna się otwierać, ma coraz głębsze relacje z ludźmi i próbuje im pomóc dzieląc się wiedzą i nie tylko. Nawet daje Tabithie pudełko z przekąskami czego nigdy do tej pory nie zrobił. Nigdy nic nikomu nie dał. Czyżby zatem się zmieniał i przychodził do końca swojego questa? Ethan - chłopiec żyjący w marzeniach, mający 100 pytań o - pod koniec 2 sezonu zamiast pytać zaczyna odpowiadać. I zamiast słuchać historii opowiadać własną - historię miejsca w którym właśnie jest. Czyżby zatem w tym miejscu ludzie byli jak aktorzy w teatrze - i gdy wypełnią swoją rolę to stają się zbędni? Ale co się wtedy z nimi dzieje potem? To dobre pytanie- czy wypełnienie questa jest sposobem na ucieczkę z tego miejsca? A może wprost przeciwnie i potem będziesz tam uwięziony na zawsze jako duch?
Co za gość to wolisz jak ktoś pisze pozytywnie kolego mimo iz nimi nie jesteście.. To tak jakby ktos Ci napisał Bracie i bys sie czepiał.. Co lepiej żeby Ci ktoś Ci pisał ślepy? Xd
Siemka, nie oglądam filmiku z racji iż się zastanawiam czy nie zacząć serialu a nie chciałbym sobie zaspoilerować więc przychodzę tylko z pytaniem czy warto go obejrzeć? :D
Wydaje mi się że pewna teoria też jest dobra, tabitha która budzi się w szpitalu nie jest tak naprawdę tabithą tylko kobietą z odbicia która ma swoje życie i możliwe że miała wypadek i zapadła w śpiączkę już w momencie gdy straciła przytomność zaczęła śnić o tabithcie która z rodziną ma wypadek w kamperze i sen się dalej toczy potwierdzeniem tego snu i dziwnym zbiegiem okoliczności jest ten symbol na komputerze a tabithe która widzimy w szpitalu jest tylko informacja dla widza by nie pokazać jakieś randomowej kobiety i na tym skończyć
Ja obejrzałem teorie, że ten serial jest o Bogeymanie, który ich tam uwięził - jak ktoś chce więcej o niej usłyszeć to jest to omówione na kanale "eman's movie reviews" a co do drugiego sezonu to mi się też podobał tak jak pierwszy - ale za dużo nudnawych dialogów bylo + te wątki się trochę rozjechały, za dużo grupek powstało, które działają na własną rękę zamiast współpracować 👍🏻
Teraz mi się skojarzyło, że cos podobnego było w polskim serialu "otwórz oczy". Tylko ze tam był motyw a tu nie widzę motywu specjalnego trzymania bohaterów w takim horrorze. Może ludzie, którzy ulegli wypadkowi i przetransportowani zostali do tego szpitala albo oddziału tego szpitala, podlaczani są do jakiegoś systemu VR i tam jest kręcony serial z nimi w roli głównej jako swego rodzaju rozrywka dla bogaczy. Totalnie pokręcone ale tak mi sie posklejały różne motywy serialowe:D
Co do drogi i drzewa, to łatwo to ograć inaczej. Nie jak to działa tylko na kogo. W sensie co te postaci zrobiły, albo jakie mają sprawy za uszami, że to drzewo zobaczyli. Może być też tak, że z jakiś przyczyn widzą to drzewo zamiast np wypadku drogowego w którym ginął , lub zapadają w śpiączkę. Na zasadzie....aaaa nie umrzesz, masz szansę (nikłe ale jednak), że wyleziesz. Odkup winy, pokaż jak. Bo pierwsze o czym myślałem i strasznie irytujące jest to, że postaci w serialu są za głupie (a przecież nie są, w sensie kreacja postaci nie zakłada, że to idioci) , żeby to zrozumieć. W sensie naprawdę NIKT nie zadał sobie pytania co nas wszystkich łączy? Nie przesłuchał każdego, nie kazał się wyspowiadać? Dla mnie to nie do pomyślenia, że szeryf wie, że każdy wjechał tu z innej lokacji...i nie szuka klucza do tego co to spowodowało? Jest też masa małych irytujących rzeczy. Sara zabija kilka osób , powoduje śmierć kolejnych. No dobra...jest niby potrzebna, szeryf w to wierzy. Lata sobie po mieścinie luzem jak kura. Serio? W pierwszym sezonie w pierwszym lub drugim odcinku (drugim chyba) jest pokazany areszt i zamknięty w nim gość który się upił. Jaki jest problem wsadzić Sarę za kraty, żeby ją odizolować i tam próbować z niej uzyskać jakieś info? Przecież to absolutnie sensowne i powinno z automatu przyjść do głowy każdemu. Młody boi się Sary siedzi zamknięty w pokoju. Po chwili wychodzi i leci z nią pogadać bez mrugnięcia powieką z kijem w ręku...który nie wiem po co mu, bo połowę s1 i początek s2 lata bez kija, co nagle potrzebuje chodzić o kuli? czy zmienił się w dziecko mędrca i nawiązujemy do gandalfa? A ojciec który wpadł z ryjem do szeryfa, że morderczynię trzyma, puszcza go do niej żeby sobie z nią gadał z odległości może metra, stając ZA NIM i na luzie nawet nie sprawdza czy ta nie jest uzbrojona...wtf? Jest masa takich naprawdę idiotycznych rzeczy, ale...no trudno , trza przeboleć. Albo ktoś mi wyjaśni, jak przykuty łańcuchami za ręce do ściany gość , rzuca linę szeryfowi na dół ? XD Czym? Odpiął się, rzucił i przypiął? A lina jest nad tą studnią , zamontowana na takim obrotowym wałku , wiecie o co chodzi, więc nie miał żadnej fizycznej możliwości jej rzucić. Przecież to absurd czystej wody. Generalnie to serial jest, momentami absurdalny, zachowania postaci są momentami nie do uzasadnienia, albo po prostu ich nie kupuję. W ogóle w S1 ta akcja ratunkowa dziecka (a jestem ratownikiem, to bolało mnie od samego patrzenia) to jest TAKI POZIOM ABSURDU XD , że naprawdę nie mogłem przełknąć. Przecież wystarczyło zdjąć go z tego pręta , ucisnąć miejsce krwawienia wrzucić na pickupa i zaszywać ranę w tym prowizorycznym szpitalu/ambulatorium. A oni tam siedzą X godzin, generalnie nic nie robią po za dumaniem...jak już się bała, że nie ogarnie tamowania krwawienia, to zwykłymi nożycami do metalu by obcięli ten pręt i go wynieśli a ciało obce wyjęli w bezpiecznym miejscu. Widać, że scena jest specjalnie zbudowana po to, żeby oni tam nocowali a sensu logicznego nie ma to za grosz jak oglądający to wie cokolwiek o udzielaniu pomocy. Nie podoba mi się też sterylność serialu. Walka o życie, potwory w zasadzie jakaś forma apokalipsy na ekranie...przykładowa kolacja to na wielkiej pięknej żeliwnej patelni z dwoma uszami , Chinka smaży danie z pomidorkami koktajlowymi które wygląda jak z programu kulinarnego. Postaci mają poprostowane włosy i są w pełnych makijażach... zastawy , naczynia , sztućce cała scenografia wygląda jak z katalogu. Gdzie niegdzie jest brud czy dziura w ścianie które z kilometra wyglądają jak by to stefan przed chwilą zrobił :D Nie lubię takiego czegoś. Przypomina mi to świat w Wiedźminie. W sensie jak ktoś ma tam ubrudzoną twarz to widać, że ten brud jest sterylny i został równo namalowany. Mało jest naturalności którą się kupuje. Ktoś mi wyjaśni jak można w ogóle zakładać eksperyment społeczny, widząc ...widząc i rozumiejąc, że postaci za oknem są ...zmienno kształtne, w sensie przed pożarciem kogoś zmieniają się w jakieś uprione coś z zębami. Ciała są wybebeszone z flakami na wierzchu , żebra wystają...no to jak to niby działa ten eksperyment społeczny XD ? To jest taki eksperyment społeczny...ze zmienno kształtnymi demonami. Przecie to oczywista oczywistość. Sama intryga spoko o ile zostaną dane odpowiedzi i twórcy wiedzą co robią, natomiast do motywacji i zachowań postaci...miałbym ale. Do gry aktorskiej niektórych też miałbym ale. Do świata przedstawionego i tego jak on wygląda...też miałbym ale. No ale jest jak jest. Mnie ten serial nie zachwyca, oglądam go świeżo po obejrzeniu ciurkiem w zasadzie Silos na Apple + ....i po tamtym serialu oglądanie tego jest ciężkie, bo to różnica klas :D Póki co 7/10 to dobry serial. Po prostu dobry. Zobaczymy co dalej. Ps. Ja tylko przypomnę bo Lost było już dawno, że końcówki sezonów w Lost też dawały jakieś mini odpowiedzi i mnożyły pytania, później już sprzeczne ...i....no to wygląda tak samo. Niestety.
no generalnie to w tych wizjach ze starcem nie wszystko było prawdziwe jak coś, więc lina po prostu została zrzucona niekoniecznie przez staruszka, w tym miejscu dzieją się dziwniejsze rzeczy niż ta lina
Miałem to samo. Ogromne nadzieje przed 2 sezonem, pierwszy czy drugi odcinek oglądany z zapałem, a później jakoś wszystko oklapło :P I też mimo wszystko czekałem na każdy następny odc, bo już mnie mocno zainteresowali całą tą zagadką tego miejsca i do czego to finalnie doprowadzi. Mam tylko nadzieję, że twórcy wiedzą co robią i mają już jakiś plan na wyjaśnienie tego wszystkiego, żeby nie powtarzać błędów po np. takim Lost, gdzie później już było wszystko pisane na bieżąco.
@@seciak595 Miejmy nadzieję. Z tego wszystkiego najbardziej ciekawi mnie nagła obecność pór roku, mam nadzieję, że ciekawie to pociągną. Ten drugi sezon można opisać jednym wielkim " wiem, że nic nie wiem"
@@nunu5696 dlaczego akurat w tym momencie się pory roku zmieniają to faktycznie ciekawe, skoro to miejsce istnieje juz co najmniej od jakis 50 lat? Ja podczas ostatniego odcinka zauważyłem, jak podczas szukania tego butelkowego drzewa Viktor stwierdzil, ze powinno być w jednym miejscu a było parę metrów dalej. Niby w lesie to się mógł pomylić o kawałek, tym bardziej po czasie jakim był tam ostatnio, ale wcześniej sam liczył kroki do drzew, stwierdzając, że się przemieszczają. Wtedy jeszcze był kreowany na takiego wariata, ale być może ta scena "pomylki" to właśnie nawiązanie do tego.
@@seciak595 Najpewniej, też trafienie do wieży akurat w momencie, gdy tego wymaga scena? Albo szybka próba zamknięcia sezonu, albo też i kolejna droga do wyjścia.
Moze byc tak ze kazdy kto jechal jalas droga i klocili sie mieli jakies zle chwile to wtsdy pojawialo sie to drzewo i gdy by poprpstu cofneli i pogodzili sie to bt hylo dovrze a ze skrecili i klocili sie to trafili tam
mnie ciekawi dlaczego skoro Wiktori wiedział o tej latarni, znalazł pod drzewem tylko nieżyjącą matkę a nie siostrę to dlaczego on nie wszedł do tego drzewa?
Gdy ta mama obudziła się w szpitalu to logo na komputerze jest podobne do znaku który pojawiał się temu typowi. I jeszcze gdy ona patrzy się w okno to nie jest jej odbicie👍👍👍👍👍
@@GaleriaHorroru oglądałeś SAO anime? Poza tym normalne jest że ludzie czasem zgłaszają się jako testerzy. Może byli pacjentami w śpiączce, których wykorzystano do testowania sztucznego świata i są królikami doswiadczalnymi.
KURWA w ogole na ich miejscu zajalbym si ewycinka lasu.... w koncu by sie zrobilo pusto by bylo latwiej. Po drugie, a nawet prostsze, talizman do auta w nocy i mozna jezdzic i spać wszedzie. a jak nie to jakies przenosne pudlo stworzyc i tam talizman..
@@GaleriaHorroru słuchaj no, siekiere mieli, broń, brzoskwinie, anteny, silniki w samochodach w chuj akumulatorów. To wskazuje na to ze niczego by im nie brakło. Jak nie siekierą to cokolwiek by skonstuowali. Troche tam marnowali czas.
Wkurwił mnie ten serial, bo doslownie nic nie zostalo wyjaśnione, no dobra Tabitha wyszła(gdzieś), ale to niczego nie tłumaczy, a rodzi kolejne pytania, ale kim był starzec, o co chodzi z latarnią, skąd potwory, kim były dzieci i można by takie pytania wypisywać i wypisywać. Wiem tyle, że w lesie są gorsze rzeczy niż "zombiaki" EDIT: CZEMU I KIEDY TO JEBANE RADYJKO GRAŁO, DOSŁOWNIE PRZEPISALI MOTYW Z DARK, ALE SCENARZYŚCI KURWA ZAPOMNIELI X+D=XD
[SPOLIER] Właśnie obejrzałem ostatni odcinek i mam kilka pomysłów odnośnie fabuły. 1. Może trzeba umrzeć, żeby opuścicie tamto miasteczko? (Ona umarła w tamtym świecie, ale w naszym żyła) 2. Może to całe miasteczko to jakiś czyściec dla dusz, które opuściły ciało? Taki czyściec, ale nie dla martwych, a po prostu dla takich, których ciało dalej żyje, jest np. W śpiączce, ale dusza się z niego wydostała? Wskazuje na to fakt, że Ci co rzekomo umarli i tak zostawali dalej w tamtym świecie bo w praktyce nie da się przecież zabić duszy? Tutaj też nasuwa mi się zjawisko OBE, czyli świadome i celowe wychodzenie z ciała. Jeszcze ciekawi mnie motyw tego starca, męczennika, który sprawiał wrażenie jakby był duszą, która płaci cenę za okropieństwa i znajduje się w piekle, ale Boyd pomagając mu uwolnił go. Jak dobrze wiemy ten starzec później wyrządzał ból i strach, więc to by pasowało jako pseudo demon. Tyle pytań, a brak odpowiedzi 😅
Nic się tam nie ciągnie moim zdaniem. Od początku pierwsza myśl jaka nachodzi to, że Ci ludzie już nie żyją, ale nawet w filmie pojawiła się taka myśl, więc serial proponuje to wykluczyć. Mimo wszystko końcówka drugiego sezonu pokazuej że prawdopodobnie jest to cośw stylu śmierci, albo śmierci klinicznej. Kobieta budzi się w szpitalu, ja uważam, że powodem tego jest to, że spełniła swoje zadanie w tym miasteczku i dzięki temu przeżyłą i sięwybudziłą, a ten kto umarł ten nie żyje xD w tym wypadkui ma to sens czyli, ten kto umarłw miasteczku nie przeżywa śmierci klinicznej. Ciekawe co z Boydem, który rozjebał pozytywke, czy też się wybudził. Myśl Sary byłą też niezła że ludzie ktorzy umieraja w miasteczku - ich koszmary staja sie prawda i moze ludzie-potwory tez byly kogos koszmarem, tak jak naitana cykady, a może jednak są kluczowym elementem tego miasteczka i teraz kurwa okarze się jeszcze że ta boahterka co obudziłą sięw szpitalu będize tym jebanym potworem. Sory za przeklinanie ale jestem pijany troche i nie wiem czy nie gubie wątku. Kontynuując, podejrzewam ze jesli z tymi koszmarami to jednak prawda to ten dziadek przy skale co przekazal krew boydowi, to moze to byl jego koszmar - te potwory, dzieki temu jego krew pokonala jednego tego potwora, nie wiem. koncowka drugiego sezonu wskazuje na to ze czwartego sezonu to chyba nie bedzie xd
Jeszcze raz spojrzałem na te miasto w ostatnim odcinku jak bohaterka spogląda na nie przez szybę szpitala. Miasto jest nie ruchome, samochody tam dalej na ulicy nie przemieszczaja się?!
Teoria z czapy. Viktor to Jim w innym przedziale czasowym, Viktor też kuśtyka, w zasadzie ethan to kolejny przedział czasowy. Wszyscy Kuleja lub kulali.
Bardzo ciekawy serial. Moim zdaniem to są ludzie po wypadku w śpiączce i tam też trafiają. Głosy co słyszała są głosami lekarzy lub rodziny, stąd znają ich imiona. Umysł się broni przed wybudzeniem i każde wybudzenie jest postrzegane przez umysł osoby w śpiączce jako coś strasznego.
Teksty tych głosów nijak nie pasują do rodziny ani lekarzy. Zresztą po spotkaniu się pielęgniarki z dziewczyną (po przyjeździe autobusu) kłóciły się o to, że ta zniknęła bez śladu na pół roku, zgłosiła zaginięcie na policję, a ta sobie na jakimś zadupiu z dziwnymi ludźmi siedzi. Jeśli dziewczyna byłaby w śpiączce z bliskimi to nikt by nie zgłaszał zaginięcia.
@@adriankowalik-345 czy głosy rodziny i lekarzy powiedziałyby, żeby jego żona (będąca również w śpiączce) nie kopała, bo to się źle skończy? Nie pasuje mi ta teoria do słów wypowiadanych przez głosy. Przy ostatniej scenie 2 sezonu pomyślałam o reikarnacji, ona się obudziła, ale to już nie ona, jej dusz jest w nowym ciele. A to miasteczko to taki czyściec, chłopiec w bieli pomaga im i przeprowadza na drugą stronę, ale to już nie jest ich życie. Widać też, że nie da się razem trafić do jednego miejsca, drzewa są portami, ale nie masz pewności gdzie trafisz. P.S. ciekawe dlaczego kamień wrzucony do drzewa wylatywał z nieba, a osoba,która do niego weszła już nie. Czuję, że będzie jeszcze więcej zagadek, jeszcze wrzuca kilka nowych motywów i jeszcze pomieszają :)
@@adriankowalik-345 szukałam info, ale nie ma nigdzie konkretnej daty, ale mam nadzieję, że w czerwcu, bo jak każą dłużej czekać to człowiek zapomni. Ja właśnie zaczęłam Dark oglądać i szukam w podobnym klimacie. 2 sezony From obejrzałam w 2 dni :D
Mnie dziwi to dlaczego żaden z bohaterów nie ma przy sobie telefonu komórkowego i np. gdy dotarli do tego miasteczka to nie probowali się dodzwonić do rodziny, znajomych. Chyba że telefony są im zabierane gdzieś wcześniej. Bo widać że raczej akcja dzieje się we współczesnych czasach gdzie przecież każdy ma przy sobie komórkę. Dziwne to...Drona mają ale telefonów komórkowych nie mają.
Mają, ale telefony tam nie są na nic zdatne + jak się rozładuje to już tym bardziej na nic się nie przyda. Dlatego praktycznie nie są pokazywane. Nie da się nawiązać kontaktu przez wielki maszt pod koniec sezonu 1, więc raczej z telefonu też się nie dodzwonisz 🤣 to by było idiotyczne
Nie o to mi chodzi. Po pierwsze to nie widziałam żeby telefony komórkowe były pokazane. Były tylko telefony stacjonarne. Po drugie nie chodzi mi o to żeby oni mogli się gdzieś dodzwonić bo raczej w tej sytuacji jest to mało prawdopodobne ale chodzi mi o sytuacje gdy np pasażerowie wysiedli z autobusu i przecież na początku nikt nie wierzy że są jakieś potwory itd więc wyobrażam sobie scenę że przynajmniej jeden pasażer próbuje się gdzieś dodzwonić. Czy jakiś inny przyjezdny. A tu nie było takiej sceny.
A widzisz a był pokazany telefon komórkowy w drugim sezonie przy tej osobie która była przybita do drzewa i co jak tamci przybyli z wioski znaleźli ja to był tekst rzucony że i tak nie idzie się dodzwonić bo nie ma zasięgu, po prostu wątek z telefonami komórkowymi jest bez sensu jakby mogli zadzwonić sobie, logiczne
Raczej nie eksperyment skoro jedna z aktorek Fatima która nie mogła zajść w ciążę nagle spodziewa się dziecka z synem szeryfa. Ja raczej oscyluje w czyiś sen. Koniec ostatniego odc. pokazuje że zawsze jak giniemy we śnie to nagle się budzimy tak jak to było w przypadku naszej aktorki , bo nie wierze że przeżyła ten upadek z wieży ;P
A teraz poważnie. Nie oglądajcie tego serialu. Pierwszy sezon jest jeszcze spoko, ale drugi to już totalna kupa łajna. Jest tak debilnie nielogiczny, że trudno uwierzyć. Nikt myślący się na to nie nabierze. Przy okazji nie daje żadnych odpowiedzi, tylko mnoży kolejne pytania. Poczytajcie komentarze na FW. To wszystko wyjaśni.
@@GaleriaHorroru Czyli ja napisałem ogólnie, nie adresując tego do nikogo, nie wyzywając nikogo, chcąc użyć dobitnego sformułowania, żeby wyrazić skalę idiotyzmu w tym serialu. Natomiast ty odebrałeś to osobiście, bo... nabrałeś się na ten serial i jego głupoty. A co do drugiego. Nie lubisz FW, ogarniam. Ale wyśmiewanie, bez zapoznania się z tematem, jest niedojrzałe. Gdybyś zapoznał się z tymi komentarzami, to wiedziałbyś, że są merytoryczne i bardzo celne. Wytykają właśnie masę głupot tego dziełka wątpliwej jakości.
@@michaolszewski9790 Co to w ogóle znaczy nabrać się na głupoty serialu? Pomimo zjazdu formy w drugim sezonie i tak oglądało mi się go bardzo dobrze, mając w świadomości jego niedoskonałości. Nie wiem gdzie tu jest jakieś "nabieranie się". A co do obrażania ludzi... to, że nie zaadresowałeś swojej obelgi do kogoś personalnie, tylko uogólniłeś, nie znaczy to że nie urażasz tym personalnie osób które to przeczytały. Pójdź sobie do dzielnicy czarnoskórych i wygłoś tezę, że nikt o kolorze skóry innym niż biały nie ma prawa do bycia np. wolnym. Powodzenia w tłumaczeniu się, że nikogo personalnie nie miałeś na myśli.
INSTAGRAM - instagram.com/galeria_horroru/
DISCORD - discord.gg/W6Z72U6aeW
Każdy, który trafił do miasteczka jest w pewnym przełomowym momencie życia. Boyd z żoną odchodzą z wojska na emeryturą. Kierownica autobusu rzuca robotę, to był jej ostatni kurs. Małżeństwo z kampera się rozwodzi. Jade Dupek sprzedaje firmę. Ksiądz Khatri zatłukł gościa na śmierć gołymi rękami. Sara ucieka od przemocowego chłopaka. Kenny odwozi ojca z gwałtownie rozwijającą się demencją do ośrodka opieki. Kristi zaręcza się z Marielle, a Marielle jedzie na odwyk. Reszta milczy, albo unika dokładniejszych odpowiedzi.
Mi się wydaję że po prostu na wszystkich ludzi te miasteczko wpływa niekorzystnie. Nikt ze sobą nie rozmawia nie próbują dowiedzieć się nawet gdzie są i co się dzieje. Boyd trzaska drzwiami w każdym odcinku sezonu 2 bo ktoś się go o coś pyta. Generalnie bohaterowie nie szukają żadnej odpowiedzi dlatego my też nic nie wiemy
Tylko, że w rzeczywistości większość ludzi na świecie jest w przełomowym momencie życia. Albo się pobieramy,albo rozwodzimy, albo ktoś bliski nam umiera, zaczynamy pracę lub ją tracimy, kończymy studia lub właśnie zaczynamy życie za granicą, choruje nam dziecko i trafia do szpitala. Mało kto może pochwalić się spokojnym przewidywalnym życiem przez ostatnie 12 miesięcy. Więc to akurat nic dziwnego, że trafiły tam osoby z różnymi problemami. Śledzimy też dokładniej losy tylko wybranych postaci, więc nie wiemy zbyt wiele o drugoplanowych osobach.
Kierownica autobusu? Intelektualny patałachu!!!
Tam wszystko się odpierdoli identycznie jak w Lost, dam sobie uciąć mały palec u lewej dłoni. Przypomnijcie mi o tym komentarzu za rok, jak będzie premierował 3 sezon
Oki:D
Też tak myślę. Jest multum jakiś randomowych straszaków, jakiś suspensowych akcji...które daję sobie rękę uciąć , że nie znaczą nic XD
W sensie po prostu jest tych detali za dużo i nie ma szans, żeby dostać na wszystko odpowiedzi, bo ile by to trwało czasowo żeby to wyjaśnić.?a połowa sezonu przegadana na rozmowach o życiu, miłości i śmierci ojca pewnego bohatera. Także, nie widać, żeby coś miało się szybko wyjaśnić.
Główna os fabularną pewnie zamknął, ale akcje pokroju co to za pająki? Czy czemu akurat ten ma wizję i sny a inny nie, to można sobie odpuścić bo to wrzucony jedno strzał jako suspens.
Prowadziłem zew cthulhu rpg. W pierwszym scenariuszu w nawiedzonym domu stoi zegar. W pewnym momencie opisałem graczom że wskazówki zegara zaczęły obracać się w tył, ustawiły się na 3 w nocy. Zegar zabił trzy razy i zatrzymał się.
Co to było? Absolutnie nic. Zwykły zabieg wprowadzający gęstsza atmosferę, pobudzający wyobraźnię i sugerujący graczom że coś jest nie tak. Creepy rzecz, bez sensu fabularnie.
Mam wrażenie, że takich jednostrzałowych dziwnych akcji w serialu jest dużo i będą one miały takie same zonaczenie jak mój opis zegara. Czyli żadne.
Jak się skończyło Lost? Co w takim razie się stanie w From?
@@szklon4247 Obejrzyj sobie serial bo nawet dzis jest jednym z najlepszych w histori..Nawet mimo zakończenia robionego na szybko by w kincu serial zakonczyc.Nie psuj sobie zabawy.
@@SpidersDungeon mnie ciekawi co ich wtedy w tym namiocie ciągnęło że wylądowali w tym świecie pająków i dlaczego nie pokazali nam przejścia pomiędzy tymi pająkami a zwykłym lasem...
Większość problemów można byłoby uniknąć, gdyby tylko bohaterowie ze sobą rozmawiali...
Rozmawiają -.-
Nie każdy każdego lubi, ufa mu i nie każdemu może wszystko powiedzieć
Ludzie się czepiają, że gdyby tylko wszyscy pogadali, to by doszli do konsensusu
To ogarnij 20-30 osób w tym samym czasie, gdzie połowa z nich jest załamana psychicznie. Każdy coś widzi, ale nie każdy ma taką psychikę lub inteligencję, żeby się nad tym zastanawiać :p
Właśnie xDD
Przecież Wiktor sam mówił że nie chce o niczym mówić i współpracować z resztą bo wszyscy którzy mu pomagali źle skończyli. Nie wiem jakich problemów mieli by uniknąć rozmawiając. Moim zdaniem serial jest dobry.
A może to zepchnięcie z wieży zadziałało jak ten portal w drzewie i przeniosło ja gdzie indziej bo tam w szpitalu pielęgniarka jej mowi że znalazł ją ktoś przy leśnej drodze, czy w lesie coś takiego tam było.Moze w trzecim sezonie ona będzie próbowała znaleźć drogę spowrotem do tego miasteczka i do swojej rodziny .
mama wiktora zgineła tam ? albo jego siostra może bedzię jej szukać
Też obstawiam tą teorię
Zdecydowanie dla mnie tak to się potoczy. Ona wg mnie jest przerażona faktem, że jest 'na zewnątrz', ale bez swojej rodziny i będzie chciała do niej wrócić / wyciągnąć ich.
Ja za,Chiny nie rozumialam dwóch rzeczy.
Dlaczego Szeryf i Sara nie powiedzieli nikomu ze w lesie widzieli latarnie.I dlaczego u licha do drona nie przymocowali telefonu z kamerą by zobaczyć czy las sie gdzies kończy.
Victor mowil o Latarni Jimowi Tabiathie i Donna tez pewnie o tym wie. Nie chcieli straszyć ludności. Dron był za słaby nawet malą kamere niestety
mi sie wydaje że nie powiedzieli o latarnii bo ludzie by chcieli sami tam pójść ją zobaczyć = umrzeć
@@dorota774 tam ten typ coś mówił że dron "wyżej już nie poleci" w pewnym momencie
@@labilnyserwant889 Nie w tym rzecz że nie dojrzeli krańca lasu ale że nawet nie próbowali.Dron latał powyżej drzew więc pierwszą myślą każdego racjonalnego człowieka jest chęć sprawdzenia okolicy z góry.Chocby i niskiej.
Argumentów że dron nie uniósł by kamerki z samochodu czy telefonu nie kupuje.Jest to już doszukiwanie się na siłę.
@@raphaelsmith4134 w nocy grasują krwiożercze potwory, oni są w dziwnym depresyjnym miejscu, do tego losowi ludzie mogą umrzeć we śnie, śmierc śmierć na każdym kroku. Z pewnością informacja o latarni wystraszyłaby ludzi, a tak to sa spokojni :)
* Spoiler - Zauwazyliscie ze Ellis ( syn Boyda) ma na jeansach na prawym bądź lewym udzie narysowany taki sam znak jak na talizmanach ? Jaki to miałoby sens wgl...
Wiktor jest sztuczną inteligencją, która wspiera prawdziwych graczy.
No w koncu sie cos wyjasnilo w ostatnim odcinku. Nawet ciekawie to poprowadzili aczkolwiek brakuje troche grozy i momentow zabijania.
Imo to gigantyczna kalka motywu z Lost-a, nie chcę mówić dokładnie którego 😅
Nic się nie wyjaśniło.
i jezcze: czy te kamienie na ktorych lezaly dzieci w jaskini nie sa tymi samymi kamieniami pomiedzy ktorymi ksiadz zakopal torbe? Moze to by tlumaczylo dlaczego glosy wiedzialy co jest w tej torbie bo przeciez byla na srodku tam gdzie ten symbol w jaskini
Ja mialam myśl jak te 3 osoby zapadly w śpiączkę i zrobily im sie te biale oczy, że właśnie tak zamieniają się w te potwory ale pewnie odpowiedzi nie dostaniemy bo klątwę złamał.
Noe rozumiem też wątku sary głosy jej pomagają a kazały jej zabić chlopca i nikt się nie zastanawia dlaczego akurat jego i wątek tak sie urwał bez odpowiedzi i sensu
A nie było powiedziane ze trzy dni była w śpiączce? Gdyby główni bohaterowie bylin w miasteczku trzy msc to by wychodziło ze miesiąc w miasteczku to 1 dzień w realu. Zwróciłam uwagę, że znak z jaskini podobny jest do logo szpitala, w którym obudziła sie matka.
Ja mam kilka teorii czyli ktoś z tamtąd jest jakimś cudem wstajemniczony w to co sie tam dzieje, jeżeli chodzi o ostatnią scenę to na moje jest to ta Tabitha która się odbija, słońce tylko mocno świeci. Dodatkowo te drzewa bardzo skojarzyły mi się z Dark które przenosiły w inne lokalizacje tylko że tutaj zostajemy jakby w tym samym czasie hmm jest masa rzeczy do wyjaśnienia, ciężko jest to ogarnąć ale gdzie miałam skończyć oglądać na danym odcinku tak oglądałam kolejny bo nie mogłam się oderwać ! Nie pamiętam kiedy ostatnio tak mnie porwał jakiś serial. Wiadomo kiedy premiera ma być 3 sezonu ?
Stary oglądasz serial który nazywa się "Stamtąd", a w komentarzu piszesz z błedem to samo słowo.
Mnie jeszcze ciekawi to radyjko z restauracji które nagle zaczynało grać xD
Ogólnie serial bardzo mi przypomina "Miasteczko Wayward Pines" polecam wszystkim
Teorii jest dużo, ale śpiączka jest zbyt oczywista, może Tabitha obudziła się już w naszym świecie, ale to nie jest "normalny" szpital, lecz jakaś organizacja ? ;)
Ja zauwazylam ze radio i mruganie swiatla czyli elektrycznosc pojawiala sie w tym odcinku wtedy,gdy ludzie sie pocieszali,przytulali itp.
A więc jednak zrobiłeś recenzję, pozdrawiam 😇
Wydaje mi się ze siostra Viktora to Tabitha, dziwne również jest to ze była tam bransoletka która Tabitha dała mężowi.
Wydaje mi się ze tego afroamerykanina w wannie topiła Fatima bo ta postać była do niej podobna, a ludzie którzy zabijają to ci co zmarli wcześniej bo ktoś nie rozbił tej pozytywki i dlatego był tam ten więzień w lochach a inni zginęli
Pierwsze moje skojarzenie to sytuacja jak z Dark, że wszystko się powtarza. Ethan to Victor (chociaż teraz to nie ma już sensu), Tabitha to jego matka itp, zwłaszcza, że tam była ta bransoletka…
Teraz dopiero obejrzalem ten serial (1 sezon 1 dzien tak mnie to wciagnelo :D) ale byl czasami przewidywalny:
1. Sary nie bylo od dluzszego czasu w serialu zeszli pod kosciol i kto tam bedzie? Ja: pewnie Sara ^^
2. Fatima do Donny - musze Ci cos waznego powiedziec - Ja: pewnie Fatima jest w ciazy ^^
3. Dziwne odglosy w piwnicy po tym jak zabrali potwora, weszli do srodka i? Ja: pewnie potwor zniknal ^^ to byl sen ale zawsze :D
4. Tabitha wchodzi do latarni kogo mogla spotkac na gorze? Ja: pewnie tego chłopca w bieli ^^
Przecież ksiądz powiedział wyraźnie tej matce, że ona i jej rodzina widzieli miasteczko i jego mieszkańców jeszcze przed wypadkiem, a więc śpiączka, czy świat po śmierci nie wchodzą tu w grę.
Donna to jest kocur w serialu... Z nikim się nie pierdoli 😂 pięknie się wciela w postać
@@Speedo-m6y ona jest najlepsza xD
Z potworami też xd
#śpiączka
Bardzo mi się podoba ten serial. I ubolewam, że muszę na kolejny sezon czekać aż rok 😭
Jaki rok? Do września blisko :P
Najbardziej ciekawi mnie czemu te potwory trzymały jakieś inne stfory za kratami? Może to jakies inne stworzenia niż potwory albo młode potwory które nie wiedzą jak polować i starsze muszą je najpierw nauczyć? Może te wszystkie potwory były kiedyś ludźmi bo kiedy w klinice otworzyli jednego miał takie same organy co człowiek tylko wysuszone może je ktoś przemienił?
serial to jest kurde złoto, oglądam z narzeczoną i jesteśmy zakochani
Właśnie skończyłem oglądać drugi sezon. Cieszę się z końcówki, bo to wyjaśnia wiele rzeczy i popycha fabułę mocno do przodu. Wydaje mi się że Thbitha wybudzając się ze śpiączki, od razu załapała co się stało. Że była w śpiączce i wybudzając się, od razu zrozumiała że jej mąż i dzieci nadal są w tamtym miejscu (w śpiączce(?)) lub w miejscu, w którym mogą zginąć i odejść ze świata (prawdziwego) na zawsze.
chociaż chuj wie dlaczego znalazla sie na szlaku turystycznym. Może trzeba "zginąć" w tym masteczk uw opdowiednim miejscu, w sensie tam gdzie cie znalezli ludzie labo pomoc tak jak ja na szlaku turystycznym
co dokładnie wyjaśnia to zakonczenie?> xd
A mi ten serial… ostatnio obejrzałem 2 ostatnie sezony i coś mi kliknęło w głowie. A co jeśli w tym serialu każdy ma do wypełnienia jakiś konkretny quest? Dam na przykładzie kilku osób:
Księżulo - nie może sobie wybaczyć że zatłukł ojca ze skłonnością do przemocy i zabawił się w Boga zadając mu śmierć. Tymczasem widzi Sarę która zabiła co najmniej 3 osoby i nie osądza jak tamtego ojca tylko się za nią wstawia ratując jej życie. Efekt? Zabija go potwór z dupy bo skończył swój quest.
Tabitha - matka chce wziąć rozwód i nie może sobie wybaczyć, że przez nią zginęło jej dziecko (w sumie to nie wiemy nawet co się z nim stało - po prostu zniknęło). Pod koniec 2 sezonu jest nawet ok z Jimem, boi się upiornych dzieci, mimo to postanawia im pomóc, je znaleźć i uwolnić. Ale to chyba nie podoba się Chłopcu w Bieli który wyrzuca ją z latarni by nie mogła dokończyć questa.
Wiktor - chłopak który był trzymany z dala od wszelakiej krzywdy - wręcz izolowany od ludzi i planu ocalenia. Pod koniec 2 sezonu zaczyna się otwierać, ma coraz głębsze relacje z ludźmi i próbuje im pomóc dzieląc się wiedzą i nie tylko. Nawet daje Tabithie pudełko z przekąskami czego nigdy do tej pory nie zrobił. Nigdy nic nikomu nie dał. Czyżby zatem się zmieniał i przychodził do końca swojego questa?
Ethan - chłopiec żyjący w marzeniach, mający 100 pytań o - pod koniec 2 sezonu zamiast pytać zaczyna odpowiadać. I zamiast słuchać historii opowiadać własną - historię miejsca w którym właśnie jest.
Czyżby zatem w tym miejscu ludzie byli jak aktorzy w teatrze - i gdy wypełnią swoją rolę to stają się zbędni? Ale co się wtedy z nimi dzieje potem? To dobre pytanie- czy wypełnienie questa jest sposobem na ucieczkę z tego miejsca? A może wprost przeciwnie i potem będziesz tam uwięziony na zawsze jako duch?
Kolego całość co do zasady jest już spójna 😉
Co to znaczy "już" spójna?
A kolegami to chyba nie jesteśmy :p
Co za gość to wolisz jak ktoś pisze pozytywnie kolego mimo iz nimi nie jesteście.. To tak jakby ktos Ci napisał Bracie i bys sie czepiał.. Co lepiej żeby Ci ktoś Ci pisał ślepy? Xd
Siemka, nie oglądam filmiku z racji iż się zastanawiam czy nie zacząć serialu a nie chciałbym sobie zaspoilerować więc przychodzę tylko z pytaniem czy warto go obejrzeć? :D
warto, możesz obejrzeć recenzję 1 sezonu, tam nie ma spoilerów
@@GaleriaHorroru dobra, dzięki wielkie za odpowiedź i biorę się za oglądanie 😁
Milego oglądania kazdemu
Wydaje mi się że pewna teoria też jest dobra, tabitha która budzi się w szpitalu nie jest tak naprawdę tabithą tylko kobietą z odbicia która ma swoje życie i możliwe że miała wypadek i zapadła w śpiączkę już w momencie gdy straciła przytomność zaczęła śnić o tabithcie która z rodziną ma wypadek w kamperze i sen się dalej toczy potwierdzeniem tego snu i dziwnym zbiegiem okoliczności jest ten symbol na komputerze a tabithe która widzimy w szpitalu jest tylko informacja dla widza by nie pokazać jakieś randomowej kobiety i na tym skończyć
Ja obejrzałem teorie, że ten serial jest o Bogeymanie, który ich tam uwięził - jak ktoś chce więcej o niej usłyszeć to jest to omówione na kanale "eman's movie reviews" a co do drugiego sezonu to mi się też podobał tak jak pierwszy - ale za dużo nudnawych dialogów bylo + te wątki się trochę rozjechały, za dużo grupek powstało, które działają na własną rękę zamiast współpracować 👍🏻
Nie prawda, chodzi o Kolonializm i Nową Funlandie
Teraz mi się skojarzyło, że cos podobnego było w polskim serialu "otwórz oczy". Tylko ze tam był motyw a tu nie widzę motywu specjalnego trzymania bohaterów w takim horrorze. Może ludzie, którzy ulegli wypadkowi i przetransportowani zostali do tego szpitala albo oddziału tego szpitala, podlaczani są do jakiegoś systemu VR i tam jest kręcony serial z nimi w roli głównej jako swego rodzaju rozrywka dla bogaczy. Totalnie pokręcone ale tak mi sie posklejały różne motywy serialowe:D
Jak ja się ciesze, że znalazłem na Polskim yt teorie, wyjaśnienia i recenzje. Super film, wiadomo kiedy 3 sezon?
Podobno w tym roku :p
Powinien być gdzieś na jesień
Co do drogi i drzewa, to łatwo to ograć inaczej. Nie jak to działa tylko na kogo. W sensie co te postaci zrobiły, albo jakie mają sprawy za uszami, że to drzewo zobaczyli. Może być też tak, że z jakiś przyczyn widzą to drzewo zamiast np wypadku drogowego w którym ginął , lub zapadają w śpiączkę.
Na zasadzie....aaaa nie umrzesz, masz szansę (nikłe ale jednak), że wyleziesz. Odkup winy, pokaż jak.
Bo pierwsze o czym myślałem i strasznie irytujące jest to, że postaci w serialu są za głupie (a przecież nie są, w sensie kreacja postaci nie zakłada, że to idioci) , żeby to zrozumieć. W sensie naprawdę NIKT nie zadał sobie pytania co nas wszystkich łączy? Nie przesłuchał każdego, nie kazał się wyspowiadać? Dla mnie to nie do pomyślenia, że szeryf wie, że każdy wjechał tu z innej lokacji...i nie szuka klucza do tego co to spowodowało?
Jest też masa małych irytujących rzeczy. Sara zabija kilka osób , powoduje śmierć kolejnych. No dobra...jest niby potrzebna, szeryf w to wierzy. Lata sobie po mieścinie luzem jak kura. Serio? W pierwszym sezonie w pierwszym lub drugim odcinku (drugim chyba) jest pokazany areszt i zamknięty w nim gość który się upił. Jaki jest problem wsadzić Sarę za kraty, żeby ją odizolować i tam próbować z niej uzyskać jakieś info? Przecież to absolutnie sensowne i powinno z automatu przyjść do głowy każdemu.
Młody boi się Sary siedzi zamknięty w pokoju. Po chwili wychodzi i leci z nią pogadać bez mrugnięcia powieką z kijem w ręku...który nie wiem po co mu, bo połowę s1 i początek s2 lata bez kija, co nagle potrzebuje chodzić o kuli? czy zmienił się w dziecko mędrca i nawiązujemy do gandalfa? A ojciec który wpadł z ryjem do szeryfa, że morderczynię trzyma, puszcza go do niej żeby sobie z nią gadał z odległości może metra, stając ZA NIM i na luzie nawet nie sprawdza czy ta nie jest uzbrojona...wtf?
Jest masa takich naprawdę idiotycznych rzeczy, ale...no trudno , trza przeboleć.
Albo ktoś mi wyjaśni, jak przykuty łańcuchami za ręce do ściany gość , rzuca linę szeryfowi na dół ? XD Czym? Odpiął się, rzucił i przypiął? A lina jest nad tą studnią , zamontowana na takim obrotowym wałku , wiecie o co chodzi, więc nie miał żadnej fizycznej możliwości jej rzucić. Przecież to absurd czystej wody.
Generalnie to serial jest, momentami absurdalny, zachowania postaci są momentami nie do uzasadnienia, albo po prostu ich nie kupuję.
W ogóle w S1 ta akcja ratunkowa dziecka (a jestem ratownikiem, to bolało mnie od samego patrzenia) to jest TAKI POZIOM ABSURDU XD , że naprawdę nie mogłem przełknąć. Przecież wystarczyło zdjąć go z tego pręta , ucisnąć miejsce krwawienia wrzucić na pickupa i zaszywać ranę w tym prowizorycznym szpitalu/ambulatorium. A oni tam siedzą X godzin, generalnie nic nie robią po za dumaniem...jak już się bała, że nie ogarnie tamowania krwawienia, to zwykłymi nożycami do metalu by obcięli ten pręt i go wynieśli a ciało obce wyjęli w bezpiecznym miejscu.
Widać, że scena jest specjalnie zbudowana po to, żeby oni tam nocowali a sensu logicznego nie ma to za grosz jak oglądający to wie cokolwiek o udzielaniu pomocy.
Nie podoba mi się też sterylność serialu. Walka o życie, potwory w zasadzie jakaś forma apokalipsy na ekranie...przykładowa kolacja to na wielkiej pięknej żeliwnej patelni z dwoma uszami , Chinka smaży danie z pomidorkami koktajlowymi które wygląda jak z programu kulinarnego. Postaci mają poprostowane włosy i są w pełnych makijażach... zastawy , naczynia , sztućce cała scenografia wygląda jak z katalogu. Gdzie niegdzie jest brud czy dziura w ścianie które z kilometra wyglądają jak by to stefan przed chwilą zrobił :D
Nie lubię takiego czegoś. Przypomina mi to świat w Wiedźminie. W sensie jak ktoś ma tam ubrudzoną twarz to widać, że ten brud jest sterylny i został równo namalowany. Mało jest naturalności którą się kupuje. Ktoś mi wyjaśni jak można w ogóle zakładać eksperyment społeczny, widząc ...widząc i rozumiejąc, że postaci za oknem są ...zmienno kształtne, w sensie przed pożarciem kogoś zmieniają się w jakieś uprione coś z zębami. Ciała są wybebeszone z flakami na wierzchu , żebra wystają...no to jak to niby działa ten eksperyment społeczny XD ?
To jest taki eksperyment społeczny...ze zmienno kształtnymi demonami. Przecie to oczywista oczywistość.
Sama intryga spoko o ile zostaną dane odpowiedzi i twórcy wiedzą co robią, natomiast do motywacji i zachowań postaci...miałbym ale. Do gry aktorskiej niektórych też miałbym ale. Do świata przedstawionego i tego jak on wygląda...też miałbym ale.
No ale jest jak jest. Mnie ten serial nie zachwyca, oglądam go świeżo po obejrzeniu ciurkiem w zasadzie Silos na Apple + ....i po tamtym serialu oglądanie tego jest ciężkie, bo to różnica klas :D
Póki co 7/10 to dobry serial. Po prostu dobry. Zobaczymy co dalej.
Ps. Ja tylko przypomnę bo Lost było już dawno, że końcówki sezonów w Lost też dawały jakieś mini odpowiedzi i mnożyły pytania, później już sprzeczne ...i....no to wygląda tak samo. Niestety.
no generalnie to w tych wizjach ze starcem nie wszystko było prawdziwe jak coś, więc lina po prostu została zrzucona niekoniecznie przez staruszka, w tym miejscu dzieją się dziwniejsze rzeczy niż ta lina
Tylko gracze, czyli wybrani, którzy posiadają przewodnika mogą wyjść
Dla mnie cały sezon dość nudny, chociaż na każdy odcinek czekałem zniecierpliwiony xD
Miałem to samo. Ogromne nadzieje przed 2 sezonem, pierwszy czy drugi odcinek oglądany z zapałem, a później jakoś wszystko oklapło :P I też mimo wszystko czekałem na każdy następny odc, bo już mnie mocno zainteresowali całą tą zagadką tego miejsca i do czego to finalnie doprowadzi. Mam tylko nadzieję, że twórcy wiedzą co robią i mają już jakiś plan na wyjaśnienie tego wszystkiego, żeby nie powtarzać błędów po np. takim Lost, gdzie później już było wszystko pisane na bieżąco.
@@seciak595 Miejmy nadzieję. Z tego wszystkiego najbardziej ciekawi mnie nagła obecność pór roku, mam nadzieję, że ciekawie to pociągną.
Ten drugi sezon można opisać jednym wielkim " wiem, że nic nie wiem"
@@nunu5696 dlaczego akurat w tym momencie się pory roku zmieniają to faktycznie ciekawe, skoro to miejsce istnieje juz co najmniej od jakis 50 lat? Ja podczas ostatniego odcinka zauważyłem, jak podczas szukania tego butelkowego drzewa Viktor stwierdzil, ze powinno być w jednym miejscu a było parę metrów dalej. Niby w lesie to się mógł pomylić o kawałek, tym bardziej po czasie jakim był tam ostatnio, ale wcześniej sam liczył kroki do drzew, stwierdzając, że się przemieszczają. Wtedy jeszcze był kreowany na takiego wariata, ale być może ta scena "pomylki" to właśnie nawiązanie do tego.
@@seciak595 Najpewniej, też trafienie do wieży akurat w momencie, gdy tego wymaga scena? Albo szybka próba zamknięcia sezonu, albo też i kolejna droga do wyjścia.
@@nunu5696 Zacieśnianie sie lasu wokół miasta co odkrył Wiktor.Tak jakby czas im sie kończył i las pochlonie miasto.
Moze byc tak ze kazdy kto jechal jalas droga i klocili sie mieli jakies zle chwile to wtsdy pojawialo sie to drzewo i gdy by poprpstu cofneli i pogodzili sie to bt hylo dovrze a ze skrecili i klocili sie to trafili tam
Boyd z żoną i synem nie kłócił się wrecz przeciwnie :D
Być może Wiktor dał swój lunch box żonie Jim'a, by siostra Victora go rozpoznała xd
może być ;d
Dobra a teraz pytanko, zna ktoś podobne seriale do tego i do Dark? Mam teraz taki głód bo skończyłem drugi sezon From i nie wiem co ze sobą zrobić XD
Spróbuj Castle Rock
Turbulencje 😉
The society, Under the dome
#śpiączka
Czekałam na ten odcinek, dzięki! 😸
mnie ciekawi dlaczego skoro Wiktori wiedział o tej latarni, znalazł pod drzewem tylko nieżyjącą matkę a nie siostrę to dlaczego on nie wszedł do tego drzewa?
i jestem pewny że wiktor wie ze jego siostra uciekła bo od tak by nie oddał swojego pudła z którym się nie rozstawął tyle czasu
Czy tylko ja widzę przesłanie tego filmu? Czy jest tu ktoś jeszcze, ale nie chce sie wychylac z jakiegos powodu?;)
W sensie mojego filmu, czy masz serial na myśli?
@@GaleriaHorroru Serial.
@MixedDimension:Jakie przesłanie masz na myśli?
Co powiesz o 1 odcinku sezonu 3 ? Dla mnie bomba tak trzyma napiecie ale za bardzo tego nie kumam 😂😂😂😂
nie widziałem jeszcze
@@GaleriaHorroru ja właśnie skończyłam oglądać na Maxx daj znać jak coś 😃
@@juliakonieczna-mn5uq spoko. będzie materiał, ale jeszcze nie wiem czy zbiorczy po całym sezonie, czy na bieżąco odcinki będę omawiał
Gdy ta mama obudziła się w szpitalu to logo na komputerze jest podobne do znaku który pojawiał się temu typowi.
I jeszcze gdy ona patrzy się w okno to nie jest jej odbicie👍👍👍👍👍
true
O ile w przypadku loga się zgodzę, to odbicie w
lustrze - No nieee, to ta sama postać.
"Teoretyka spiskowego" raczej ^^ - pozdrawiam :)
Wszycy są osobami, które dobrowolnie zgłosiły się do eksperymentalnej gry. Bo kazda osoba która trafiła do miasteczka miała jakieś problemy.
@@BogumiłaSmędra Przecież to nie ma sensu ^^
@@GaleriaHorroru oglądałeś SAO anime? Poza tym normalne jest że ludzie czasem zgłaszają się jako testerzy. Może byli pacjentami w śpiączce, których wykorzystano do testowania sztucznego świata i są królikami doswiadczalnymi.
@@BogumiłaSmędra to by było zbyt proste.
Widzę że odwlekasz obejrzenie szczęk 3 jak najbardziej😂 rozumiem to
🤣
KURWA w ogole na ich miejscu zajalbym si ewycinka lasu.... w koncu by sie zrobilo pusto by bylo latwiej.
Po drugie, a nawet prostsze, talizman do auta w nocy i mozna jezdzic i spać wszedzie. a jak nie to jakies przenosne pudlo stworzyc i tam talizman..
A czym mieli te drzewa ciąć🤣
@@GaleriaHorroru słuchaj no, siekiere mieli, broń, brzoskwinie, anteny, silniki w samochodach w chuj akumulatorów. To wskazuje na to ze niczego by im nie brakło. Jak nie siekierą to cokolwiek by skonstuowali. Troche tam marnowali czas.
w rzeczywsitosci inaczej by to wygladł o:P
Wkurwił mnie ten serial, bo doslownie nic nie zostalo wyjaśnione, no dobra Tabitha wyszła(gdzieś), ale to niczego nie tłumaczy, a rodzi kolejne pytania, ale kim był starzec, o co chodzi z latarnią, skąd potwory, kim były dzieci i można by takie pytania wypisywać i wypisywać. Wiem tyle, że w lesie są gorsze rzeczy niż "zombiaki"
EDIT: CZEMU I KIEDY TO JEBANE RADYJKO GRAŁO, DOSŁOWNIE PRZEPISALI MOTYW Z DARK, ALE SCENARZYŚCI KURWA ZAPOMNIELI X+D=XD
Zrobisz recenzje serialu SLASHER na netflix? 3 sezony pozdro!
jak w końcu nadrobię, to tak
Pytanie też się nasuwa, czy nasze życie to nie sen? A śmierć wybawieniem i przejściem wyżej 🎉
nie :p
dla mnie from jest jak escape room :D
trochę tak ;d
a co jezeli ta kobieta co sie obdzila zapadla w spiaczke jak powiedzieli no i ona sobie wyobrazila ta rodzine i wgl wszytko i teraz si eobudzila
@@MarcelWalter-m9c za proste to by było, poza tym jest zwiastun 3 sezonu xd
Fajny serial
[SPOLIER]
Właśnie obejrzałem ostatni odcinek i mam kilka pomysłów odnośnie fabuły.
1. Może trzeba umrzeć, żeby opuścicie tamto miasteczko? (Ona umarła w tamtym świecie, ale w naszym żyła)
2. Może to całe miasteczko to jakiś czyściec dla dusz, które opuściły ciało? Taki czyściec, ale nie dla martwych, a po prostu dla takich, których ciało dalej żyje, jest np. W śpiączce, ale dusza się z niego wydostała? Wskazuje na to fakt, że Ci co rzekomo umarli i tak zostawali dalej w tamtym świecie bo w praktyce nie da się przecież zabić duszy? Tutaj też nasuwa mi się zjawisko OBE, czyli świadome i celowe wychodzenie z ciała.
Jeszcze ciekawi mnie motyw tego starca, męczennika, który sprawiał wrażenie jakby był duszą, która płaci cenę za okropieństwa i znajduje się w piekle, ale Boyd pomagając mu uwolnił go. Jak dobrze wiemy ten starzec później wyrządzał ból i strach, więc to by pasowało jako pseudo demon.
Tyle pytań, a brak odpowiedzi 😅
Jak to " uwolnil go i ten starzec później wyrządzał ból i strach"???
Kiedy,w jaki sposób?
@@dorota774 No to on był odpowiedzialny za te sny i zwidy, które prawie doprowadziły do śmierci kilku osób.
Nic się tam nie ciągnie moim zdaniem. Od początku pierwsza myśl jaka nachodzi to, że Ci ludzie już nie żyją, ale nawet w filmie pojawiła się taka myśl, więc serial proponuje to wykluczyć. Mimo wszystko końcówka drugiego sezonu pokazuej że prawdopodobnie jest to cośw stylu śmierci, albo śmierci klinicznej. Kobieta budzi się w szpitalu, ja uważam, że powodem tego jest to, że spełniła swoje zadanie w tym miasteczku i dzięki temu przeżyłą i sięwybudziłą, a ten kto umarł ten nie żyje xD w tym wypadkui ma to sens czyli, ten kto umarłw miasteczku nie przeżywa śmierci klinicznej. Ciekawe co z Boydem, który rozjebał pozytywke, czy też się wybudził. Myśl Sary byłą też niezła że ludzie ktorzy umieraja w miasteczku - ich koszmary staja sie prawda i moze ludzie-potwory tez byly kogos koszmarem, tak jak naitana cykady, a może jednak są kluczowym elementem tego miasteczka i teraz kurwa okarze się jeszcze że ta boahterka co obudziłą sięw szpitalu będize tym jebanym potworem. Sory za przeklinanie ale jestem pijany troche i nie wiem czy nie gubie wątku. Kontynuując, podejrzewam ze jesli z tymi koszmarami to jednak prawda to ten dziadek przy skale co przekazal krew boydowi, to moze to byl jego koszmar - te potwory, dzieki temu jego krew pokonala jednego tego potwora, nie wiem. koncowka drugiego sezonu wskazuje na to ze czwartego sezonu to chyba nie bedzie xd
Jeszcze raz spojrzałem na te miasto w ostatnim odcinku jak bohaterka spogląda na nie przez szybę szpitala. Miasto jest nie ruchome, samochody tam dalej na ulicy nie przemieszczaja się?!
#śpiączka❤
2 sezon to kupa gówna
Całe te
Lost2
Teoria z czapy. Viktor to Jim w innym przedziale czasowym, Viktor też kuśtyka, w zasadzie ethan to kolejny przedział czasowy. Wszyscy Kuleja lub kulali.
Bardzo ciekawy serial. Moim zdaniem to są ludzie po wypadku w śpiączce i tam też trafiają. Głosy co słyszała są głosami lekarzy lub rodziny, stąd znają ich imiona. Umysł się broni przed wybudzeniem i każde wybudzenie jest postrzegane przez umysł osoby w śpiączce jako coś strasznego.
Teksty tych głosów nijak nie pasują do rodziny ani lekarzy. Zresztą po spotkaniu się pielęgniarki z dziewczyną (po przyjeździe autobusu) kłóciły się o to, że ta zniknęła bez śladu na pół roku, zgłosiła zaginięcie na policję, a ta sobie na jakimś zadupiu z dziwnymi ludźmi siedzi. Jeśli dziewczyna byłaby w śpiączce z bliskimi to nikt by nie zgłaszał zaginięcia.
@@rogzej w śnie i śpiączce nic nie jest oczywiste jak w życiu realnym,
@@adriankowalik-345 czy głosy rodziny i lekarzy powiedziałyby, żeby jego żona (będąca również w śpiączce) nie kopała, bo to się źle skończy? Nie pasuje mi ta teoria do słów wypowiadanych przez głosy. Przy ostatniej scenie 2 sezonu pomyślałam o reikarnacji, ona się obudziła, ale to już nie ona, jej dusz jest w nowym ciele. A to miasteczko to taki czyściec, chłopiec w bieli pomaga im i przeprowadza na drugą stronę, ale to już nie jest ich życie. Widać też, że nie da się razem trafić do jednego miejsca, drzewa są portami, ale nie masz pewności gdzie trafisz. P.S. ciekawe dlaczego kamień wrzucony do drzewa wylatywał z nieba, a osoba,która do niego weszła już nie. Czuję, że będzie jeszcze więcej zagadek, jeszcze wrzuca kilka nowych motywów i jeszcze pomieszają :)
@@rogzej wiesz może kiedy będzie 3 sezon na HBO
@@adriankowalik-345 szukałam info, ale nie ma nigdzie konkretnej daty, ale mam nadzieję, że w czerwcu, bo jak każą dłużej czekać to człowiek zapomni. Ja właśnie zaczęłam Dark oglądać i szukam w podobnym klimacie. 2 sezony From obejrzałam w 2 dni :D
Mnie dziwi to dlaczego żaden z bohaterów nie ma przy sobie telefonu komórkowego i np. gdy dotarli do tego miasteczka to nie probowali się dodzwonić do rodziny, znajomych. Chyba że telefony są im zabierane gdzieś wcześniej. Bo widać że raczej akcja dzieje się we współczesnych czasach gdzie przecież każdy ma przy sobie komórkę. Dziwne to...Drona mają ale telefonów komórkowych nie mają.
Mają, ale telefony tam nie są na nic zdatne + jak się rozładuje to już tym bardziej na nic się nie przyda. Dlatego praktycznie nie są pokazywane. Nie da się nawiązać kontaktu przez wielki maszt pod koniec sezonu 1, więc raczej z telefonu też się nie dodzwonisz 🤣 to by było idiotyczne
Nie o to mi chodzi. Po pierwsze to nie widziałam żeby telefony komórkowe były pokazane. Były tylko telefony stacjonarne. Po drugie nie chodzi mi o to żeby oni mogli się gdzieś dodzwonić bo raczej w tej sytuacji jest to mało prawdopodobne ale chodzi mi o sytuacje gdy np pasażerowie wysiedli z autobusu i przecież na początku nikt nie wierzy że są jakieś potwory itd więc wyobrażam sobie scenę że przynajmniej jeden pasażer próbuje się gdzieś dodzwonić. Czy jakiś inny przyjezdny. A tu nie było takiej sceny.
Nie ma tam żadnego zasięgu, na samym początku narzekają na to
A widzisz a był pokazany telefon komórkowy w drugim sezonie przy tej osobie która była przybita do drzewa i co jak tamci przybyli z wioski znaleźli ja to był tekst rzucony że i tak nie idzie się dodzwonić bo nie ma zasięgu, po prostu wątek z telefonami komórkowymi jest bez sensu jakby mogli zadzwonić sobie, logiczne
Smartfon był widoczny w ep01s01 w kamperze, dziewczyna też w 2 sezonie mówi matce podczas gry, że jak wróci do domu to zadzwoni do przyjaciół.
#spiaczka
#śpiączka
Raczej nie eksperyment skoro jedna z aktorek Fatima która nie mogła zajść w ciążę nagle spodziewa się dziecka z synem szeryfa. Ja raczej oscyluje w czyiś sen. Koniec ostatniego odc. pokazuje że zawsze jak giniemy we śnie to nagle się budzimy tak jak to było w przypadku naszej aktorki , bo nie wierze że przeżyła ten upadek z wieży ;P
Ja tam pare razy umarlam we snie i sie nie obudziłam.
Pewnie za dużo wody było
Czyli
(Spoiler)
Wbić do drzewa
Do wieży i wylecieć z wieży
I już świat realny? Lul
A teraz poważnie. Nie oglądajcie tego serialu. Pierwszy sezon jest jeszcze spoko, ale drugi to już totalna kupa łajna. Jest tak debilnie nielogiczny, że trudno uwierzyć. Nikt myślący się na to nie nabierze. Przy okazji nie daje żadnych odpowiedzi, tylko mnoży kolejne pytania. Poczytajcie komentarze na FW. To wszystko wyjaśni.
Nie obrażaj mnie ani innych, to po pierwsze.
Po drugie - no, filmweb to esencja xD
@@GaleriaHorroru A co cię w tym obraża?
@@michaolszewski9790 "Nikt myślący się na to nie nabierze."
@@GaleriaHorroru Czyli ja napisałem ogólnie, nie adresując tego do nikogo, nie wyzywając nikogo, chcąc użyć dobitnego sformułowania, żeby wyrazić skalę idiotyzmu w tym serialu. Natomiast ty odebrałeś to osobiście, bo... nabrałeś się na ten serial i jego głupoty.
A co do drugiego. Nie lubisz FW, ogarniam. Ale wyśmiewanie, bez zapoznania się z tematem, jest niedojrzałe. Gdybyś zapoznał się z tymi komentarzami, to wiedziałbyś, że są merytoryczne i bardzo celne. Wytykają właśnie masę głupot tego dziełka wątpliwej jakości.
@@michaolszewski9790 Co to w ogóle znaczy nabrać się na głupoty serialu? Pomimo zjazdu formy w drugim sezonie i tak oglądało mi się go bardzo dobrze, mając w świadomości jego niedoskonałości. Nie wiem gdzie tu jest jakieś "nabieranie się". A co do obrażania ludzi... to, że nie zaadresowałeś swojej obelgi do kogoś personalnie, tylko uogólniłeś, nie znaczy to że nie urażasz tym personalnie osób które to przeczytały. Pójdź sobie do dzielnicy czarnoskórych i wygłoś tezę, że nikt o kolorze skóry innym niż biały nie ma prawa do bycia np. wolnym. Powodzenia w tłumaczeniu się, że nikogo personalnie nie miałeś na myśli.
Takich głupot dawno nie widziałem.
Serial jak serial, o co ci chodzi
#śpiączka
#śpiączka
#śpiączka
#śpiączka
#śpiączka
#śpiączka
#śpiączka
#śpiączka