Dopiero teraz się dowiedziałem dlaczego ta gra zawsze dawała mi takie uczucie „gry, której nie dokończono”. BO JEJ NIE DOKOŃCZONO XD Zagadka dzieciństwa rozwiązana, dzięki Archon 🤝
@Bdubidong Jesteś tak samo pierdolnięty. ruclips.net/video/zc_uxv6zf1w/видео.html Może to już ten czas, by powiedzieć mamie, że trochę sobie ze sobą nie radzisz?
Za dzieciaka uwielbiałem Jazza 2 i sporo czytałem na ówczesnych fanowskich stronach o legendarnym Jazzie 3, więc jak przypadkowo znalazłem ten prototyp na jakiś torrentach z około 15 lat temu to czułem się jakbym odnalazł Świętego Graala gier.
I jeszcze dodam, że to bardzo fajnie, gdy materiały tworzy wielu redaktorów, bo nawet gdy czyta je Archon, od razu da się wyczuć styl autora. Jesteście najlepszym kanałem o szeroko pojętej tematyce growej w Polsce. Amen. To nie opinia, to fakt. :D
Aż szkoda, że Epic praktycznie zapomniał o tej marce, a dobrze wykonana część na modłę obecnych platformówek 3D miałaby spore szanse na zostanie hitem, też przez szum związany z nostalgią wobec tej serii. Mając swoje doświadczenie nawet chociażby z nieszczęsnego Fortnita można by było sporo zdziałać.
Ja jestem zdania że większość platformówek tworzonych w 2D powinna pozostać w 2D. Contra, Jazz, Castlevania, Actraiser i wiele innych gier traci swoje najlepsze atuty po przeniesieniu do 3D
@@Olagfigh jak z Contrą i Castlevanią się zgodzę (chociaż Lords of Shadow było całkiem całkiem) tak Jazz mógł być ciekawą trójwymiarową platformówką. całkiem fajnie mi się grało w demo Jazz 3D. gdyby niektóre serie zostały przy grach 2D, nigdy byśmy nie dostali takich perełek Super Mario 64, Sonic Adventure 2, Rayman 3, Metroid Prime, Legend of Zelda: Ocarina of Time, Fallout 3 i wiele innych. to wszystko zależy od twórców i ich możliwości czy chęci. taki Megaman nie miał zbyt dobrych gierek w 3D ale prototyp gatunku FPS zwany "Maverick Hunter", autorstwa studia odpowiedzialnego za wspaniałą serię Metroid Prime, zapowiadało się ciekawie, choć klimatycznie odstawało od tego, do czego przyzwyczaiła nas seria o niebieskim androidzie.
@@pszemhub8759 Może Jazz 3D byłby dobry, ale i tak wolałbym kolejną część 2D. Dla mnie bliżej Jazzowi do dynamicznej Contry niż przygodowego Raymana. Co do Lords of Shadow to rozgrywka nie miała tam nic wspólnego z poprzednimi Castlevaniami. Gra była bardzo fajna, ale mogłaby nie mieć w tytule Castlevanii a nikt by nawet nie zauważył że to jest część tej serii :) Być może z Jazz 3D byłoby tak samo, czyli dobra gra ale na tyle inna że mogłaby być nowym tytułem.
Jako że jazzy stworzylo studio Epic Games, jesteśmy z kolegą w trakcie tworzenia jazz'ow na ue5 sprubujemy sie dogadać z Epic Games w kwestii wydania gierki. Gierka będzie platformówką jak kangurek Kao.
O, ogrywałem demko V9.5 a potem V10 rok temu (po ukończeniu innej gry: Blade of Agony). Dzięki za przypomnienie. Widzę, że niedawno pojawiła się nowa wersja.
Jest taki kanał na YT "Bass Slapper 89" gdzie gość dokumentuje swoje postępy w rozwijaniu "Jazz Jackrabbit Doom". Nie wiem czy to jest to samo co UJJD, ale jego mapki są naprawdę nieźle wykonane.
Świetny materiał, dzięki. :) Gdy trafiłem na to demo gdzieś w sieci tysiąc lat temu, to zajarałem się niemiłosiernie, ale odpalanie go było dla mnie rozczarowaniem, myślałem, że to jakiś homebrew. Może to kontrowersyjna opinia, ale może stało się lepiej, że tytuł został zapamiętany w dwóch wymiarach i swojej najlepszej odsłonie.
W żadnym wypadku kontrowersyjna. Ten prototyp wygląda jak Bubsy 3D, w porównaniu do Mario 64 czy Raymana 2 tragedia. I to miało wyjść na PS2 i konkurować z platformówkami 3D na tej platformie?
@@mantrox Prawda? Ten gui, wszystko w tej grze, rozgrywka i modele postaci... całokształt sprawia wrażenie amatorskiego. Być może pełna wersja byłaby zrealizowana lepiej, tego nie wiemy, ale demo sukcesu nie zwiastowało. :D
Drugą część uwielbiam, gram do dzisiaj. Problem z przechodzeniem w trzeci wymiar jest taki, że zmienia to gameplay o 180 stopni, 2D pozwalało na dużo szybszą akcję względem 3D przy ówczesnych możliwościach technologicznych, oraz umiejętności programistów którzy musieli uczyć się nowości w locie. Gra przeskoczyła w inny gatunek, więc fani (w dużej mierze wielbiciele platformówek) mogliby kręcić nosem na "Dooma z królikami". Fani strzelanek też by nawet nie spojrzeli, bo cóż, mieli Dooma. I Quake'a.
Ja to w sumie #teamgex bardziej. A najukochańsza platformówka wszechczasów, to zawsze Lost Vikings ❤️ I panie Arszą, mega zaskoczenie z pańskiego artykułu na łamach CD Action. Crossovery to coś co tygryski lubią najbardziej :D
Kurcze, dla mnie to w ogóle nie ma nic wspólnego z genialnym JJ2... Tam wszystko się tak pięknie kleiło do kupy, animacje, grafika itp. Tutaj w demie nie widzę nic co byłoby wspólne z JJ2.
Pełna zgoda, gra w 2D miała szybkość, moc i prezentowała się przepięknie. Tu w 3D, choć pomysły na rozgrywkę brzmią dobrze, to sama gra wygląda bardzo generycznie i jest powolna.
@@ennuiarduous6446 dokładnie! Można by było wkleić tam kangurka kao, croca czy raymana i nikt by nie zauważył. Za mało jazz jackrabbit w jazz jackrabbit.
Bardzo się cieszę że powracasz do tego typu materiałów (np. ten i o popcacp games) zamiast pojedyńczych recenzji tytułów itp. Zdaje sobie sprawę że pewnie ciężko czsami z tematyką i że taki materiał wymaga więcej researchu i zaangażowania, ale bardzo dobrze się je ogląda. Świetny materiał.
Ech, wspomnienia z gimnazjum, gdy na informatyce grało się nieco na iMacu w Jazza 2, szkoda, że tak losy 3. części się potoczyły, mogło wyjść coś interesującego, nie ukrywam...
Gdyby ktoś, kto dzisiaj ma prawa do tej serii (o ile ktoś je jeszcze w ogóle ma) przy dzisiejszej technologii wznowiłby pracę nad tym tytułem, to mógłby z tego wyjść godny rywal dla najnowszego "Ratcheta i Clanka". Ostatnio Crash Bandicoot i Spyro wrócili w wielkim stylu, to i Jazmiałby jakieś szanse. W końcu kiedyś, jak zrobiliście materiał o klasycznym Crashu, też mówiliście, że chyba ni z jego wznowienia nie wyjdzie, a kilka lat później dostaliśmy "N'Sane Trilogy", Crash Team Racing" (tylko niestety nie na blaszaki) no i zupełnie nową czwartą odsłonę ciu walniętego jamraja i jego ekipy. Tyle, że Epic to nie Activision Blizard (stety lub niestety) i trudno powiedzieć, czy chociaż w najmniejszej części też oni tak tak to spostrzegają jak ja. Mogliby to reklamować jako "Gears of War" dla młodszych graczy :D.
Problemem jest to, że są teoretycznie ludzie co chcą jak najbardziej zrobić nowego Jazza (głównie tu osoba co współtworzyła Jazza 2 i była główną głową projektu Jazz3D aka Dean Dodrill (znany teraz bardziej z własnych gier Dust: An Elysian Tail i Never Stop Sneakin)), tylko Epic non stop chomikuję tą licencję i nie udostępnia jej nikomu (a podejrzewam że tylko duże sumy pieniędzy na jakie może sobie pozwolić ogromne studia mogły choćby ich zainteresować). Nie wiem czy po przejęciu Epica przez Tencent się to zmieniło.
W SDK do Unreal Engine 3 jest jeszcze przykładowy twin-stick shooter gdzie gra się jako Jazz strzelający do hord żółwi ;) "Jazz Jackrabbit Unreal IOS tutorial"
@@hellmet6015 Chyba pierwsza gra wyscigowa z tak "zaawansowany" jak na tamte czasy a to byl 98/99 rok systemem zniszczen w pojazdach , pamiętam jak z kumplem robiliśmy zakład kto bardziej zniszczy auto , na wyscigu dookoła jeziora były skały rozpedzaliśmy ,żeby wyskoczyć , auto czasami wyglądało jak kwadrat :P
grałem w to demo i powiem ci że to bardzo dobrze że pełna wersja nigdy nie powstała sądzę że twórcy byliby na skraju bankructwa gdyż mało kto by kupił ta grę do tego jeszcze sterowanie które można określić słowem "padaka"
Trochę szkoda ze trójka nigdy nie powstała. Jazz Jackrabbit 2 to moja ulubiona platformówka i ogólnie jedna z ulubionych gier z dzieciństwa. Bardzo przyjemna dla oka grafika, duży jak na taką gre arsenał, sekrety przy których trzeba czasem poglówkować oraz ten genialny soundtrack (nawet dziś lubię sobie puścić boss tune 1, medieval jam albo jazz belmont). Kurde aż chyba sobie przejde jeszcze raz :D
4:14 Dziwny fakt apropo tej sceny w materiale. Ta dziewczyna na którą Spazz leci w zakończeniu podstawki Jazza 2 to Lori, jego siostra, która jeszcze wtedy miała być love interest Spazza tak jak Jazz miał Evę. Czemu developerzy zdecydowali się przerobić Lori z dziewczyny Spazza w jego siostrę? Tego nie wie nikt.
Cóż raczej osoba odpowiedzialna za projekt Lori, wspominał że pierwotnie chciał by Lori była tylko dziewczyną Spaza (nie spokrewnioną z nim). Ale wydawca coś tam parsknął przed zapowiedzią The Secret Files, że jednak ta nowa grywalna postać Lori to ma być siostra dwójki bohaterów i Epic uznał to za oficjalne. Więc umm z stąd pochodzi ta niekonsekwencja. Dzięki jednemu z wydawców, teraz mamy sweeet home alabama. Ale podejrzewam że gdyby jednak Jazz 3 został kontynuowany, zamiast tego crapa na GBA, to podejrzewam że by zrobili retcon końcówki dwójki.
Dobrze że ta gra nie weszła do sklepów. Dzięki temu pamiętamy spędzone godziny grając w Jazza 2D. Nie wyobrażam sobie tej gry na takim silniku. Gdyby to było nadal w grafice 2D ale ulepszonej to byłaby gra która zapadła by w pamięci
Świetny materiał. Ja oczywiście grałem w Jazz Jackrabbit 2 i ta gra bardzo mi się podobała, a zwłaszcza muzyka (skomponowana przez Alexandra Brandona który był głównym kompozytorem muzyki w Unreal, Unreal Tournament oraz Deus Ex). Gierka stara ale jara, te platformówki 2D wciąż mają swój urok. W sumie szkoda że trzecia część w trójwymiarze nie ujrzała światła dziennego, ta gra zdecydowanie miała potencjał. W sumie w ramach tej serii mógłbym coś zasugerować, ostatnio ukazał się gameplay z niewydanej gry Half-Life 2 Episode Four: Ravenholm (ta gra nie została wydana z powodu Left 4 Dead, nad czym bardzo ubolewam), nie jestem pewien czy developerzy udostępnili kod źródłowy gry ale w sieci można znaleźć wiele szczegółowych materiałów na temat tej gry. Ta gra również miała potencjał ponieważ wprowadzała nowe mechaniki rozgrywki wyłamujące się ze schematów Half-Life 2, ale niestety nie dane nam było tego doświadczyć. Być może również zrobisz materiał na temat tej gry, pozdrawiam.
Ahhh pamiętam jak za dzieciaka chodziłem do mojego o 3 lata starszego kumpla i graliśmy w Jazza 1 i 2.... w pewnym momencie się wkurwił bo nie chciałem wyjść na dwór tylko naparzałem w kicaka i odinstalował ją... świetna i wciągająca gierka
Nie wiem jak dzisiaj stoją platformówki w rankingu popularności. Są spychane niżej i niżej do niszowych produkcji lub do kategorii idyków. Tam wiele kategorii ma jeszcze szansę bytu, teraz te gry bardziej wyglądają jak gry akcji niż typowa staroszkolna platformówka z lat 2000.
Grałem w Jazz Jackrabbit 3 jak miałem 13 lat ,nie mogłem się wtedy doczekać pełniaka bo byłem mega fanem tej serii. Moje marzenia legły w gruzach jak dowiedziałem się o anulowaniu trzeciej części. wciąż wracam do tej serii bo moim zdaniem wszystkie te gry z trójką włącznie są cudowne. Potężne dzięki za ten materiał ,mam nadzieje ,że jeszcze wrócicie do tej serii. ps. Jak można mówoć o Jazzie i nie wspomnieć o soundtracku?
O ile dobrze pamiętam to w pierwszej części była plaszna zrobiona w 3d. Pamiętam moje wielkie zaskoczenie bo myślałem że jest gra jest w pełni 2d. Oczywiście możliwe że było to w 2 część. Dokładnie nie pamiętam bo minęło już dużo lat.
Mialem okazję grać jedynie w Jazz Jackrabbit 2. 3 nigdy nie powstanie. Jako dzieci lub nastolatki trafiliśmy w czas, kiedy zaczęły nowości na rynku gier. Wiele lat myślałem, że Blizzard przeniesie kampanie z części 1 i 2 w świat 3 części. Po 16 albo 18 latach odnowili 3 część. I mamy nowe wersje GTA, Mafii, Max Payne itd. Podobna historia jak w kinematografii. Co 20 lat nowa wersja.
Jazz Jackrabbit. Gra w której w coopa cisnąłem z ojcem. Gra w którą w coopie cisnąłem z partnerem. Gra, w którą cisnąłem sam. Gra, którą jako jedną z niewielu pamiętam z bardzo wczesnego dzieciństwa.
To wygląda na calkiem niezla gre, generalnie podobaja mi sie animacje jazza, sa bardzo zgrabne, nie wyglada to jak kolejna pokraczna gra z ery przechodzenia na 3d. Moze nie jestem weteranem gatunku, ale grajac w przedostatnie ratched and clank bawilem sie wybornie (pomimo 3 dych na karku, wtedy), i patrzac na to dochodze do wniosku, ze ludzie, ktorzy mieliby odpowiednio dobry sprzęt do grania, byliby zadowolebi z tego tyrulu, i dzisiaj mowiliby o niem jako o klasyku
Jazz Jackrabbit Co ja bym dał na jakąkolwiek wersje na Androida albo PC. Godziny przegrane na jakimś celeronie C300 ahh ta nostalgia serduszko się raduje.
Podobnie było z serią Gex gdzie ostania osłona Gex Jr. nigdy nie ujrzała światła dziennego. Na szczęście niedawno (02 kwietnia 2022) wyciekło demo prototypu planowanego Gexa, które można ograć na emulatorze PS1.
Ta gra gameplajowo wygląda jak Ratchet i Clank 2 przed Ratchetem 1, tylko postać porusza się dużo szybciej i gra jest mniej liniowa. Wielka szkoda, że jej nie dokończyli, bo mogłaby stać koło takich klasyków jak Rayman 2 i może więcej osób pamiętałoby o tej marce. Modlę się o jakiś reboot Jazza.
Juz wtamtych czasach srednio podobaly mi sie gry przeniesione z 2d do 3d były zbyt topornie ciosane. Dzis widac jak to potwornie się zestarzało. Co ciekawe ogrywajac nie dawno dukea, blooda i inne spritowe gry mniej mi przeszkadzala oprawa graficzna niz o kilka lat świeższych strzelankach korzystajacych z 3d i kart graficznych
Jazz 1 fajny, Jazz 2 to sztos po dziś dzień, więc dziękujmy w sumie że ten koszmarek zwany 3 nie powstał... Jeśli o mnie chodzi to zestarzał się koszmarnie.
Ehh... uwielbiałem Jazza 2 i myślę, że jakby wyszła trójka to te 20 lat temu byłaby moją ulubioną grą (no może po heroeskach 3 i impossible creatures).
Szkoda że nie wyszło, demko było świetne. Gdyby wypuścili to na konsole to na pewno byłby duży sukces, zwłaszcza jeśli załapaliby się na premierę PS2. Dziwie się natomiast że dwójka sprzedała się tak słabo, myślałem że to była popularna seria, ale widać tylko w niektórych kręgach. Popełnili błąd wypuszczając te gry tylko na PC, platformówki zawsze radziły sobie lepiej na konsolach.
Na informatyce graliśmy w Jazza, The secret files. Świetna platformówka. Jazz 3 powinien wyjść, to błąd, że nie dokończyli. Tym bardziej, że wiele roboty włożono.
Ale żeby wypuścić tę grę na rynek trzeba było wydać jeszcze kupę kasy na dystrybucję i marketing, a żaden chętny dystrybutor się nie znalazł. Teraz wystarczy wrzucić grę na steama i szlus, ale wtedy nie było tak łatwo.
Jazz Jackrabbit to był mój "Sonic". Szczerze to nigdy nie przepadałem za Sonic'em, ale jazzowego zajączka za to zawsze uwielbiałem.
Dopiero teraz się dowiedziałem dlaczego ta gra zawsze dawała mi takie uczucie „gry, której nie dokończono”. BO JEJ NIE DOKOŃCZONO XD Zagadka dzieciństwa rozwiązana, dzięki Archon 🤝
Swoją drogą przykre to jest, że takie projekty są porzucane.
(Minecraft, Among Us, Fortnite i inne). Brzmi spoko?
Może lepiej się nie odzywaj, pokemonie.
@Bdubidong Jesteś tak samo pierdolnięty.
ruclips.net/video/zc_uxv6zf1w/видео.html
Może to już ten czas, by powiedzieć mamie, że trochę sobie ze sobą nie radzisz?
@@Fioletowooki ale o chuj ci chodzi w ogole
Za dzieciaka uwielbiałem Jazza 2 i sporo czytałem na ówczesnych fanowskich stronach o legendarnym Jazzie 3, więc jak przypadkowo znalazłem ten prototyp na jakiś torrentach z około 15 lat temu to czułem się jakbym odnalazł Świętego Graala gier.
Ja też grałem w to jak okazuje się być demo, prototyp Jack JazzRabbita III. Było ono bajeczne jak na tamte czasy.
Też w to grałem lata temu ,myślałem wtedy ,że to będie najlepsza gra na świecie. No i ta muzyka.
I jeszcze dodam, że to bardzo fajnie, gdy materiały tworzy wielu redaktorów, bo nawet gdy czyta je Archon, od razu da się wyczuć styl autora. Jesteście najlepszym kanałem o szeroko pojętej tematyce growej w Polsce. Amen. To nie opinia, to fakt. :D
Dwójeczka (naj)lepsza 😎 i ten soundtrack
Wiadomo
Jazz Jackrabbit = Wybitny soundtrack
Aż szkoda, że Epic praktycznie zapomniał o tej marce, a dobrze wykonana część na modłę obecnych platformówek 3D miałaby spore szanse na zostanie hitem, też przez szum związany z nostalgią wobec tej serii. Mając swoje doświadczenie nawet chociażby z nieszczęsnego Fortnita można by było sporo zdziałać.
Myślę że dużo lepszym miernikiem dla tej marki jest powrót serii Crash.
Muzyka z tej trylogii gier była tak dobra i do dziś kilka kawałków siedzi mi w głowie
TY TEZ MI SIEDZISZ W GŁOWIE
Rany, jazza 2 mordowałem przez wiele wiele lat a do dziś soundtrack stawia włosy na głowie
Mam wrażenie, że gdyby pójść gameplayem w stronę aktualnych Ratchetów and Clanków, to gra by była hitem
To by było marzenie przyjdź prawdziwe.
Ja jestem zdania że większość platformówek tworzonych w 2D powinna pozostać w 2D. Contra, Jazz, Castlevania, Actraiser i wiele innych gier traci swoje najlepsze atuty po przeniesieniu do 3D
@@Olagfigh jak z Contrą i Castlevanią się zgodzę (chociaż Lords of Shadow było całkiem całkiem) tak Jazz mógł być ciekawą trójwymiarową platformówką. całkiem fajnie mi się grało w demo Jazz 3D. gdyby niektóre serie zostały przy grach 2D, nigdy byśmy nie dostali takich perełek Super Mario 64, Sonic Adventure 2, Rayman 3, Metroid Prime, Legend of Zelda: Ocarina of Time, Fallout 3 i wiele innych. to wszystko zależy od twórców i ich możliwości czy chęci. taki Megaman nie miał zbyt dobrych gierek w 3D ale prototyp gatunku FPS zwany "Maverick Hunter", autorstwa studia odpowiedzialnego za wspaniałą serię Metroid Prime, zapowiadało się ciekawie, choć klimatycznie odstawało od tego, do czego przyzwyczaiła nas seria o niebieskim androidzie.
@@pszemhub8759 Może Jazz 3D byłby dobry, ale i tak wolałbym kolejną część 2D. Dla mnie bliżej Jazzowi do dynamicznej Contry niż przygodowego Raymana.
Co do Lords of Shadow to rozgrywka nie miała tam nic wspólnego z poprzednimi Castlevaniami. Gra była bardzo fajna, ale mogłaby nie mieć w tytule Castlevanii a nikt by nawet nie zauważył że to jest część tej serii :) Być może z Jazz 3D byłoby tak samo, czyli dobra gra ale na tyle inna że mogłaby być nowym tytułem.
Jako że jazzy stworzylo studio Epic Games, jesteśmy z kolegą w trakcie tworzenia jazz'ow na ue5 sprubujemy sie dogadać z Epic Games w kwestii wydania gierki. Gierka będzie platformówką jak kangurek Kao.
Nie miałem pojęcia o istnieniu planów na 3. część. :o Dwójeczka za to wspaniałym klasykiem jest. :D
KLASYCZEK !
Jestem prostym chłopakiem, widzę Jazz Jackrabbit -daję łapkę w górę
Sztos materiał :)
to szmo u mnie. pozdrawiam.
Dla fanów serii polecam sprawdzić Ultimate Jazz Jackrabbit Doom, jest to mod do dooma 2, który w sumie można nazwać fanowskim Jazzem 2.5 :)
O, ogrywałem demko V9.5 a potem V10 rok temu (po ukończeniu innej gry: Blade of Agony). Dzięki za przypomnienie. Widzę, że niedawno pojawiła się nowa wersja.
@@MgrInzPlayer potwierdzam ,nowa wersja wyszła niedawno. Docelowo mają być odtworzone wszystkie poziomy z wszystkich gier.
Jest taki kanał na YT "Bass Slapper 89" gdzie gość dokumentuje swoje postępy w rozwijaniu "Jazz Jackrabbit Doom". Nie wiem czy to jest to samo co UJJD, ale jego mapki są naprawdę nieźle wykonane.
@@_Killkor to jest to samo
O matko... ten monitor... przywróciłeś mi wspomnienia - miałem taką Belineę w bodajże roku 2000... To były czasy. Oczywiście polecam JAcka Rabbita!
Alez nostalgicznie tak rozpoznawac z jakich leveli pochodzi kazda kolejna melodia z backgroundu 😍💖
Świetny materiał, dzięki. :) Gdy trafiłem na to demo gdzieś w sieci tysiąc lat temu, to zajarałem się niemiłosiernie, ale odpalanie go było dla mnie rozczarowaniem, myślałem, że to jakiś homebrew. Może to kontrowersyjna opinia, ale może stało się lepiej, że tytuł został zapamiętany w dwóch wymiarach i swojej najlepszej odsłonie.
W żadnym wypadku kontrowersyjna. Ten prototyp wygląda jak Bubsy 3D, w porównaniu do Mario 64 czy Raymana 2 tragedia. I to miało wyjść na PS2 i konkurować z platformówkami 3D na tej platformie?
@@mantrox Prawda? Ten gui, wszystko w tej grze, rozgrywka i modele postaci... całokształt sprawia wrażenie amatorskiego. Być może pełna wersja byłaby zrealizowana lepiej, tego nie wiemy, ale demo sukcesu nie zwiastowało. :D
Spaz na zawsze pozostaje w serduchu, dwojka przebija jedynke i trojke, gram do dziś, gra wciąż przepotężna i daje dużo zabawy
Drugą część uwielbiam, gram do dzisiaj. Problem z przechodzeniem w trzeci wymiar jest taki, że zmienia to gameplay o 180 stopni, 2D pozwalało na dużo szybszą akcję względem 3D przy ówczesnych możliwościach technologicznych, oraz umiejętności programistów którzy musieli uczyć się nowości w locie. Gra przeskoczyła w inny gatunek, więc fani (w dużej mierze wielbiciele platformówek) mogliby kręcić nosem na "Dooma z królikami". Fani strzelanek też by nawet nie spojrzeli, bo cóż, mieli Dooma. I Quake'a.
Ja to w sumie #teamgex bardziej. A najukochańsza platformówka wszechczasów, to zawsze Lost Vikings ❤️
I panie Arszą, mega zaskoczenie z pańskiego artykułu na łamach CD Action. Crossovery to coś co tygryski lubią najbardziej :D
Kurcze, dla mnie to w ogóle nie ma nic wspólnego z genialnym JJ2... Tam wszystko się tak pięknie kleiło do kupy, animacje, grafika itp. Tutaj w demie nie widzę nic co byłoby wspólne z JJ2.
Pełna zgoda, gra w 2D miała szybkość, moc i prezentowała się przepięknie. Tu w 3D, choć pomysły na rozgrywkę brzmią dobrze, to sama gra wygląda bardzo generycznie i jest powolna.
@@ennuiarduous6446 dokładnie! Można by było wkleić tam kangurka kao, croca czy raymana i nikt by nie zauważył. Za mało jazz jackrabbit w jazz jackrabbit.
CO ZA CLASSIC :o Zapomniałem o serii, majstersztyk
Populous: The Beginning! :D Swoją drogą kojarzę tego Jazza, ale zupełnie wyparłem z pamięci :O
zagrywałem się w Populus na PSX
Jedyny remaster który bym zaakceptował gdyby wyszedł teraz
Oja, ile to czasu spędziłem na masterowaniu drugiej części xD Fajnie jakby ktoś kiedyś zrobił trzecią cześć ale koniecznie w 2d ;p
Ok, boomer
Bardzo się cieszę że powracasz do tego typu materiałów (np. ten i o popcacp games) zamiast pojedyńczych recenzji tytułów itp. Zdaje sobie sprawę że pewnie ciężko czsami z tematyką i że taki materiał wymaga więcej researchu i zaangażowania, ale bardzo dobrze się je ogląda. Świetny materiał.
Za dzieciaka zagrywałem się w dwójkę, ahhh to były piękne czasy :)
Ech, wspomnienia z gimnazjum, gdy na informatyce grało się nieco na iMacu w Jazza 2, szkoda, że tak losy 3. części się potoczyły, mogło wyjść coś interesującego, nie ukrywam...
Sie grało na informatyce w podstawówce 😎 piekne czasy ostatnio nawet sobie pobralem 😌
W dwójkę zagrywałem się niesamowicie, o trójce nie miałem pojęcia wcale xd
muzyka w Jazzie 2 to poezja
Dziękuję Pan Archon za nostalgiczno- wyjaśniający materiał. Na świetlicy w podstawówce to była jedna z mocniej katowanych gier :)
Gdyby ktoś, kto dzisiaj ma prawa do tej serii (o ile ktoś je jeszcze w ogóle ma) przy dzisiejszej technologii wznowiłby pracę nad tym tytułem, to mógłby z tego wyjść godny rywal dla najnowszego "Ratcheta i Clanka". Ostatnio Crash Bandicoot i Spyro wrócili w wielkim stylu, to i Jazmiałby jakieś szanse. W końcu kiedyś, jak zrobiliście materiał o klasycznym Crashu, też mówiliście, że chyba ni z jego wznowienia nie wyjdzie, a kilka lat później dostaliśmy "N'Sane Trilogy", Crash Team Racing" (tylko niestety nie na blaszaki) no i zupełnie nową czwartą odsłonę ciu walniętego jamraja i jego ekipy. Tyle, że Epic to nie Activision Blizard (stety lub niestety) i trudno powiedzieć, czy chociaż w najmniejszej części też oni tak tak to spostrzegają jak ja. Mogliby to reklamować jako "Gears of War" dla młodszych graczy :D.
Problemem jest to, że są teoretycznie ludzie co chcą jak najbardziej zrobić nowego Jazza (głównie tu osoba co współtworzyła Jazza 2 i była główną głową projektu Jazz3D aka Dean Dodrill (znany teraz bardziej z własnych gier Dust: An Elysian Tail i Never Stop Sneakin)), tylko Epic non stop chomikuję tą licencję i nie udostępnia jej nikomu (a podejrzewam że tylko duże sumy pieniędzy na jakie może sobie pozwolić ogromne studia mogły choćby ich zainteresować). Nie wiem czy po przejęciu Epica przez Tencent się to zmieniło.
Pamiętam jak za dzieciaka z tatą i kolegami graliśmy to była w sumie jest świetna gierka. Chodzi mi o 2... A materiał jak zawszę pełna profeska 🙂
W SDK do Unreal Engine 3 jest jeszcze przykładowy twin-stick shooter gdzie gra się jako Jazz strzelający do hord żółwi ;)
"Jazz Jackrabbit Unreal IOS tutorial"
Można prosić retro test z przeszłości w klimatowym stylu? Viper racing, Kingpin, Settlers III.
Matko ,Viper racing. Jak ja dawno tego nie słyszałem.
@@hellmet6015 Chyba pierwsza gra wyscigowa z tak "zaawansowany" jak na tamte czasy a to byl 98/99 rok systemem zniszczen w pojazdach , pamiętam jak z kumplem robiliśmy zakład kto bardziej zniszczy auto , na wyscigu dookoła jeziora były skały rozpedzaliśmy ,żeby wyskoczyć , auto czasami wyglądało jak kwadrat :P
Ten soundtrack z dwójki w tle ♥️
grałem w to demo i powiem ci że
to bardzo dobrze że pełna wersja nigdy nie powstała
sądzę że twórcy byliby na skraju bankructwa gdyż mało kto by kupił ta grę
do tego jeszcze sterowanie które można określić słowem "padaka"
Trochę szkoda ze trójka nigdy nie powstała. Jazz Jackrabbit 2 to moja ulubiona platformówka i ogólnie jedna z ulubionych gier z dzieciństwa. Bardzo przyjemna dla oka grafika, duży jak na taką gre arsenał, sekrety przy których trzeba czasem poglówkować oraz ten genialny soundtrack (nawet dziś lubię sobie puścić boss tune 1, medieval jam albo jazz belmont). Kurde aż chyba sobie przejde jeszcze raz :D
na zajęciach informatyki grało się z "króliczki" z całą grupą :D
Skoro doczekaliśmy się kangurka Kao 3 to może przyjdzie czas też na Jazza.
Przecież ta gierką była genialna, zastanawiam się dlaczego miało to tak słaba sprzedaż... chętnie kupił bym jakiś remaster.
Ah... Muzyka z JJ2 w tle...
My nostalgia senses are tingling.
4:14 Dziwny fakt apropo tej sceny w materiale. Ta dziewczyna na którą Spazz leci w zakończeniu podstawki Jazza 2 to Lori, jego siostra, która jeszcze wtedy miała być love interest Spazza tak jak Jazz miał Evę. Czemu developerzy zdecydowali się przerobić Lori z dziewczyny Spazza w jego siostrę? Tego nie wie nikt.
Sweet home alabama
Czy gdziekolwiek jest to oficjalnie potwierdzone, że jest to Lori? Bo poza tymi samymi kolorami obie króliczki są zgoła różne...
@@dominikaplesniak829 fakt. Ja nie mogę się w niej dopatrzyć Lori. Czy Lori nie była czasem wyższa od Jazza i Spazza?
Cóż raczej osoba odpowiedzialna za projekt Lori, wspominał że pierwotnie chciał by Lori była tylko dziewczyną Spaza (nie spokrewnioną z nim). Ale wydawca coś tam parsknął przed zapowiedzią The Secret Files, że jednak ta nowa grywalna postać Lori to ma być siostra dwójki bohaterów i Epic uznał to za oficjalne. Więc umm z stąd pochodzi ta niekonsekwencja. Dzięki jednemu z wydawców, teraz mamy sweeet home alabama.
Ale podejrzewam że gdyby jednak Jazz 3 został kontynuowany, zamiast tego crapa na GBA, to podejrzewam że by zrobili retcon końcówki dwójki.
Dobrze że ta gra nie weszła do sklepów. Dzięki temu pamiętamy spędzone godziny grając w Jazza 2D. Nie wyobrażam sobie tej gry na takim silniku. Gdyby to było nadal w grafice 2D ale ulepszonej to byłaby gra która zapadła by w pamięci
Mega filmik. Niepowtarzalny!!!!
Świetny materiał. Ja oczywiście grałem w Jazz Jackrabbit 2 i ta gra bardzo mi się podobała, a zwłaszcza muzyka (skomponowana przez Alexandra Brandona który był głównym kompozytorem muzyki w Unreal, Unreal Tournament oraz Deus Ex). Gierka stara ale jara, te platformówki 2D wciąż mają swój urok. W sumie szkoda że trzecia część w trójwymiarze nie ujrzała światła dziennego, ta gra zdecydowanie miała potencjał. W sumie w ramach tej serii mógłbym coś zasugerować, ostatnio ukazał się gameplay z niewydanej gry Half-Life 2 Episode Four: Ravenholm (ta gra nie została wydana z powodu Left 4 Dead, nad czym bardzo ubolewam), nie jestem pewien czy developerzy udostępnili kod źródłowy gry ale w sieci można znaleźć wiele szczegółowych materiałów na temat tej gry. Ta gra również miała potencjał ponieważ wprowadzała nowe mechaniki rozgrywki wyłamujące się ze schematów Half-Life 2, ale niestety nie dane nam było tego doświadczyć. Być może również zrobisz materiał na temat tej gry, pozdrawiam.
Świetny materiał 😊
O dzięki za fajny materiał, gra w którą się zagrywałem w dzieciństwie (tzn poprzednie części) :)
Ahhh pamiętam jak za dzieciaka chodziłem do mojego o 3 lata starszego kumpla i graliśmy w Jazza 1 i 2.... w pewnym momencie się wkurwił bo nie chciałem wyjść na dwór tylko naparzałem w kicaka i odinstalował ją... świetna i wciągająca gierka
Wyglądało to naprawdę dobrze, szkoda, że nie doszło do skutku. Dzisiaj nie ma szans na nową odsłonę, gdyż Epic zajęty jest Fortnitem.
Nie wiem jak dzisiaj stoją platformówki w rankingu popularności. Są spychane niżej i niżej do niszowych produkcji lub do kategorii idyków. Tam wiele kategorii ma jeszcze szansę bytu, teraz te gry bardziej wyglądają jak gry akcji niż typowa staroszkolna platformówka z lat 2000.
Nie wiem czy ktoś to zauważył, ale jaszczurki zachowują się identycznie jak skaarj z unreala :D
Grałem w Jazz Jackrabbit 3 jak miałem 13 lat ,nie mogłem się wtedy doczekać pełniaka bo byłem mega fanem tej serii. Moje marzenia legły w gruzach jak dowiedziałem się o anulowaniu trzeciej części. wciąż wracam do tej serii bo moim zdaniem wszystkie te gry z trójką włącznie są cudowne.
Potężne dzięki za ten materiał ,mam nadzieje ,że jeszcze wrócicie do tej serii.
ps. Jak można mówoć o Jazzie i nie wspomnieć o soundtracku?
To była jedna z najlepszych platformowek, najlepsze sterowanie i plynnosc gry
...A szkoda, jedna z najlepszych, jesli nie najlepsza platformówka tamtych czasów.
O ile dobrze pamiętam to w pierwszej części była plaszna zrobiona w 3d. Pamiętam moje wielkie zaskoczenie bo myślałem że jest gra jest w pełni 2d. Oczywiście możliwe że było to w 2 część. Dokładnie nie pamiętam bo minęło już dużo lat.
Gdyby kiedykolwiek mieli wznowić serię to wolałbym jednak 2D. Część druga to klasyk i miłuję ją wielce :)
Mialem okazję grać jedynie w Jazz Jackrabbit 2. 3 nigdy nie powstanie. Jako dzieci lub nastolatki trafiliśmy w czas, kiedy zaczęły nowości na rynku gier. Wiele lat myślałem, że Blizzard przeniesie kampanie z części 1 i 2 w świat 3 części. Po 16 albo 18 latach odnowili 3 część. I mamy nowe wersje GTA, Mafii, Max Payne itd. Podobna historia jak w kinematografii. Co 20 lat nowa wersja.
Jedna z moich pierwszych gier na pc to byl jazz 2 to byly czasy zajebiste
Jazz Jackrabbit. Gra w której w coopa cisnąłem z ojcem. Gra w którą w coopie cisnąłem z partnerem. Gra, w którą cisnąłem sam. Gra, którą jako jedną z niewielu pamiętam z bardzo wczesnego dzieciństwa.
Nie grałem, nie zagram w żadną z części, ale muzyka jest przecudowna. Straylight Productions to były asy nad asami…
Oj, jak bardzo tego filmu potrzebowałem
Jak na tamte czasy, to gierca miala wielki potencjal. Szkoda ze nie dokonczyli, bo mogla byc spora konkurencja dla innych produkcji.
Ja uwielbiałem JJ2 w formie pojedynków lan jeszcze z czasów podstawówki :D
To wygląda na calkiem niezla gre, generalnie podobaja mi sie animacje jazza, sa bardzo zgrabne, nie wyglada to jak kolejna pokraczna gra z ery przechodzenia na 3d. Moze nie jestem weteranem gatunku, ale grajac w przedostatnie ratched and clank bawilem sie wybornie (pomimo 3 dych na karku, wtedy), i patrzac na to dochodze do wniosku, ze ludzie, ktorzy mieliby odpowiednio dobry sprzęt do grania, byliby zadowolebi z tego tyrulu, i dzisiaj mowiliby o niem jako o klasyku
Ale nawaliłem literowek, oj
Ohh tak Jazz Jackrabbit 1-2 Piękne wspomnienia z dzieciństwa. Grało się na Pentium 233mhz i 32mb ram
Ja na MMX 200 Mhz i 16 MB RAM
@@panadolf2691 Te proce to było szaleństwo i win95-win98 :D
Muzyka z gier Epic (Mega)Games z lat 90 była przekozacka, zarówno w serii Jazz jak i Unreal i Unreal 99. Jest hipnotyzująca!
Jazz Jackrabbit Co ja bym dał na jakąkolwiek wersje na Androida albo PC. Godziny przegrane na jakimś celeronie C300 ahh ta nostalgia serduszko się raduje.
Jazz Jackrabbit masz przecież na GOGu, pierwszą i drugą część.
Podobnie było z serią Gex gdzie ostania osłona Gex Jr. nigdy nie ujrzała światła dziennego. Na szczęście niedawno (02 kwietnia 2022) wyciekło demo prototypu planowanego Gexa, które można ograć na emulatorze PS1.
JJ2 - jedna z moich ukochanych
2 część była najlepsza :)
Kurczę oglądając ten materiał zatęskniłem o Conkerze
Ta gra gameplajowo wygląda jak Ratchet i Clank 2 przed Ratchetem 1, tylko postać porusza się dużo szybciej i gra jest mniej liniowa. Wielka szkoda, że jej nie dokończyli, bo mogłaby stać koło takich klasyków jak Rayman 2 i może więcej osób pamiętałoby o tej marce. Modlę się o jakiś reboot Jazza.
uwielbiam jjr2 dziś :)
Do tej pory na pamiec znam kazdy kod do tej gry
7:00 czy tylko mi mapa przypomina Ocarina of Time? Szczególnie fragment z połknięciem przez wieloryba
Fajny materiał, pzdrawiam
Dzięki
Ale się w to zagrywałem!
Juz wtamtych czasach srednio podobaly mi sie gry przeniesione z 2d do 3d były zbyt topornie ciosane. Dzis widac jak to potwornie się zestarzało. Co ciekawe ogrywajac nie dawno dukea, blooda i inne spritowe gry mniej mi przeszkadzala oprawa graficzna niz o kilka lat świeższych strzelankach korzystajacych z 3d i kart graficznych
Pamiętam jak się w to grało osobiście. Nostalgia nadeszła.
Jazz 1 fajny, Jazz 2 to sztos po dziś dzień, więc dziękujmy w sumie że ten koszmarek zwany 3 nie powstał... Jeśli o mnie chodzi to zestarzał się koszmarnie.
Dwójka była katowana non stop niemiłosiernie xD ale bym pograł znowu :')
11 : 05 wodospad jak w unreal
Twórcy epic games tego się nie spodziewałem
A może by materiał o rzekomej kontynuacji Kapitana Pazura? Podobno dwójka była już w końcowej fazie produkcji jednak przeszło to jakoś bez rozgłosu
Ehh... uwielbiałem Jazza 2 i myślę, że jakby wyszła trójka to te 20 lat temu byłaby moją ulubioną grą (no może po heroeskach 3 i impossible creatures).
Nigdy nie zapomniane!
Na otwarcie łez - Postal 4 zapowiada się na szampańską grę.
szkoda że jazz 3 nie został wydany mogła by być spoko gierka, ciekawe co gdyby powstał jazz jackrabbit 2022
Nigdy nie slyszalem o trojce a we dwojke zagrywałem sie w szkole z innymi dziecmi w dwójkę:)
Ja też nigdy nie słyszałem o 3. A JJ2 się młóciło na okrągło.
Na lanie w 2 część pykalismy na zmianę z gta2, dobre czasy ;)
No nie. Chyba tak to nie będzie, że sobie tego Jacka 2 nie kupię i nie odpalę po latach. No tak to nie będzie.
Super odcinek pozdro ;)
Szkoda że nie wyszło, demko było świetne. Gdyby wypuścili to na konsole to na pewno byłby duży sukces, zwłaszcza jeśli załapaliby się na premierę PS2. Dziwie się natomiast że dwójka sprzedała się tak słabo, myślałem że to była popularna seria, ale widać tylko w niektórych kręgach. Popełnili błąd wypuszczając te gry tylko na PC, platformówki zawsze radziły sobie lepiej na konsolach.
JJ od zawsze kojarzył się z shareware.
Oj wróci wróci.
Czy kiedyś linia fabularna JJ2 została wyjaśniona? I gdzie ją znaleźć? Bo niezbyt pamiętam o fabule opisanej w odcinki
Ten projekt przypomina mi Fur Fighters, chyba nawet sterowanie było podobne? Pamiętam że grałem w demo z płyty, która była nimi wypchana...
Na informatyce graliśmy w Jazza, The secret files. Świetna platformówka. Jazz 3 powinien wyjść, to błąd, że nie dokończyli. Tym bardziej, że wiele roboty włożono.
Ale żeby wypuścić tę grę na rynek trzeba było wydać jeszcze kupę kasy na dystrybucję i marketing, a żaden chętny dystrybutor się nie znalazł. Teraz wystarczy wrzucić grę na steama i szlus, ale wtedy nie było tak łatwo.
Aaaaaah wielka szkoda!
Cisnęło się za dzieciaka w jedynkę i dwójkę!
Czy muzyke do jj2 stworzyl ten sam czlowiek co unreal i unreal tournament? Wyczuwa sie podobny styl