Przynajmniej Szwedzi to solidny partner! Te odchudzone AWACS nam sprzedali, ponoć remontowali jak dla siebie. Teraz jeszcze te granatniki. Jeszcze jakby pozyskać licencję na produkowanie amunicji to świetnie. Trzeba popatrzeć co tam Szwedzi dobrego mają... Może jakiś okręt podwodny🤔
A może należało by patrzeć co ma do zaoferowania polski przemysł zbrojeniowy, by polska obrona była bardziej niezależna od dostaw z zewnątrz. I by wspierać polską gospodarkę, naukę i by w ogóle były w polskim budżecie pieniądze na armię.
Elegancko wykorzystują sytuację i straszą nas wojną i przez to usprawiedliwiają te zachowania korupcyjne. My mamy swoje dwa rowiązania i dlaczego nie wzięto od nas ?? To tak jakby Pana żona kupowała chleb od piekarza sąsiada a mąż piekarz. Czy nikt nie widzi że rozkradają kraj na każdym kroku. Urszula z EU przyleciała do TUska i odblokowała cześć KPO. Na co ? Tydzień później Niemiecka Firma simens wygrała przetarg na elektrownie wiatrowe na morzu Bałtyckim. Bo będą budowane za te pieniądze odblokowane. Ludzie zacznijcie myśleć. My mamy potencjał budować u siebie ale celowo wyprowadza się pieniądze z kraju. Ten kontrakt jest na 6,6 mld dolarów lub złotówek. Przecież firmę byśmy od podstaw postawili i wybudowali linię i wyprodukowali taką ilość u siebie.
Fajna broń, dużo bardziej uniwersalna i celna niż poczciwe rpg, co do obsługi dwuosobowej to w naszym wojsku też tak to wygląda, zawsze jest rurarz i pomocnik, ale zarówno jeden jak i drugi granatnik można obsługiwać samemu. Tu chodzi o szybkość działania i przenoszenie amunicji. Byłem w zmechu i mam rurę na stanie w rezerwie, ciekawe czy mi zmienią na C Gustaw 😅 ale szczerze wątpię bo musieliby zaprosić na szkolenie z obsługi, a na to się nie zanosi
@@azbestanonim2039 amunicja była rozwijana, natomiast ograniczeń konstrukcji nie przeskoczysz dlatego wszyscy poszli w układ w pełni zamknięty, nawet Rosjanie
Tradycyjnie dla naszych MON-ów - zakup wielkiej ilości zagranicznego uzbrojenia wraz z amunicja i najbardziej zaawansowanymi syst. celowniczymi BEZ jakichkolwiek korzyści dla własnego przem. zbrojeniowego. Dla patałachów z AU/MON jak widać Szwedzi NIE maja NIC do zaoferowania w zamian za potężny, miliardowy kontrakt ...
Jeśli miałby się założyć to offset będzie, ale nie wiem w jakim stopniu. Natomiast NOTORYCZNIE najpierw podpisywano kontrakty ramowe, przeciągając na później offset. Mało tego - zawiera się kontrakty w ramach jednego programu, które dotyczą późniejszych zakupów (patrz: produkcja amerykańskiej amunicji czołgowej jako część offsetu za Patrioty). Serdecznie można tutaj podziękować tak wspaniale wspierającemu zbrojeniówkę rządowi ostatnich 8 lat. I od razu z góry nowemu ministrowi, który EWIDENTNIE nie ma ikry by klarownie zaciągnąć hamulec na kilku kontraktach.
@@TomCromwell479- ZM Tarnów NIE robią RPG-7. Chyba pomyliłeś z RGP-40(rewolwerowy granat. 40mm). A ppk Pirat NIE chce wojsko, bo nasi generałowie wstąpili do sekty Św. Javelina i nie chca NIC innego.
@@milkeywhey2998 Słownikowo tak bo tak to zostało zaimportowane do naszego ojczystego języka. Oryginalnie w angielszczyźnie rifle to pełnowymiarowa broń piechoty gwintowana a karabin z troszkę inną pisownią to jej skrócona wersja dla kawalerii i artylerii. Wraz z rozwojem prochów bezdymnych orginalna pełnowymiarowa strzelba piechoty zanikła bo długa lufa przestała być potrzebna. W angielszczyźnie słowo rifle przeszło na karabiny a w polszczyźnie słowo karabin się przyjęło. To oczywiście nie ma żadnego znaczenia ale mi się słowo gwintówka po prostu podoba dlatego nie mogłem się powstrzymać.
@@pawekobylinski4634 gwintówka może ostatecznie być(ja tam popieram znajdowanie odpowiedników angielskich w polskiej ojczystej mowie) - samo słowo prawidłowe tylko WSPÓŁCZEŚNIE może zbyt pojemne(bo właśnie grupujący różne epoki a wiadomo że broń broni nierówna(nawet z jednej epoki często a co dopiero z różnych epok - to niebo a ziemia) a np.słowo karabin to od XIX w. właściwie i dziś znaczy to samo ps.rifle to też poniekąd słowo "wytrych"(wieloznaczne w zależności np.pd kontekstu itp.) tak samo jak gun itp.
Ruskie to wróg ale raczej nie od wczoraj.mamy w Polsce produkty które są też nowoczesne więc jeśli choćby WP miałoby kupić taki Polski granatnik to mozna wybudować nowy zakład i kasa zostaje w kraju już nie wspomnę że dałoby by to impuls do budowy nowych tego typu konstrukcji.
Mam wątpliwości co do atakowania tym granatnikiem skrycie ,w budynku raczej to będzie niemożliwe przez gazy wylotowe .Pozostaje używanie ich tylko w otwartym polu .
Istniej amunicja w standardzie CS (closed space), ze zredukowana ilością i energią gazów, umożliwiająca strzelanie z budynków. To samo ma AT4 tego samego producenta.
@@ukasz-dc2oiWiem o tym nie musisz o tym przypominać. Niestety nasi twardogłowi ucięli rozwój tego sprzętu ze względu na brak samolikwidatora mimo tego że nasz przemysł skonstruował ulepszenie tego granatnika z tym rozwiązaniem.
Elegancko wykorzystują sytuację i straszą nas wojną i przez to usprawiedliwiają te zachowania korupcyjne. My mamy swoje dwa rowiązania i dlaczego nie wzięto od nas ?? To tak jakby Pana żona kupowała chleb od piekarza sąsiada a mąż piekarz. Czy nikt nie widzi że rozkradają kraj na każdym kroku. Urszula z EU przyleciała do TUska i odblokowała cześć KPO. Na co ? Tydzień później Niemiecka Firma simens wygrała przetarg na elektrownie wiatrowe na morzu Bałtyckim. Bo będą budowane za te pieniądze odblokowane. Ludzie zacznijcie myśleć. My mamy potencjał budować u siebie ale celowo wyprowadza się pieniądze z kraju. Ten kontrakt jest na 6,6 mld dolarów lub złotówek. Przecież firmę byśmy od podstaw postawili i wybudowali linię i wyprodukowali taką ilość u siebie.
Wolski to tłumaczy u siebie na Twitterze. Nie mamy firmy, która by takie pociski produkowała w całości. Zawsze musiałby być import albo prochu albo zalapników albo czegoś albo czegoś. Biorąc pod uwagę, że Polska do wojny musi być gotowa w przeciągu kilku lat to najzwyczajniej na ßwiecie nie ma czasu w zabawę opracowywania własnych rozwiązań. Powtórzę jeszcze raz. Nawet amunicja, która jest produkowana w Polsce przez Męski posiada mnóstwo importowanych elementøw.
@@MightyHuzarion nie wiem jak w Moskwie ale robienie palki zachodnim koncernom zbrojniowych to główna umiejętność wszystkich szefów mon i sztabu generalnego dławią się lufa borsuka.
@@TomCromwell479 porównujesz RPG którego rozwój ileś lat temu stanął w miejscu z wyrzutnią która ciągle się unowocześnia i dostosowuje do ciągłych zmian na polu walki?
Elegancko wykorzystują sytuację i straszą nas wojną i przez to usprawiedliwiają te zachowania korupcyjne. My mamy swoje dwa rowiązania i dlaczego nie wzięto od nas ?? To tak jakby Pana żona kupowała chleb od piekarza sąsiada a mąż piekarz. Czy nikt nie widzi że rozkradają kraj na każdym kroku. Urszula z EU przyleciała do TUska i odblokowała cześć KPO. Na co ? Tydzień później Niemiecka Firma simens wygrała przetarg na elektrownie wiatrowe na morzu Bałtyckim. Bo będą budowane za te pieniądze odblokowane. Ludzie zacznijcie myśleć. My mamy potencjał budować u siebie ale celowo wyprowadza się pieniądze z kraju. Ten kontrakt jest na 6,6 mld dolarów lub złotówek. Przecież firmę byśmy od podstaw postawili i wybudowali linię i wyprodukowali taką ilość u siebie.
Mąż piekarz? A co upiekł przez ostatnie lata - nic, null, zero. Czyli żona kupiła chleb w sklepie, mimo że małżonek 10 lat temu ukończył technikum piekarskie - normalnie szok. Bardziej mnie interesuje czemu po krytyce praktyk stosowanych przez MON za poprzednich rządów, nowy gabinet nadal zamawia bezprzetargowo w trybie z wolnej ręki.
@@HerrReinhard od 30 lat nie składano praktycznie zamówień zbrojeniówce, powyżej wspomniałem Dezamet obecnie już nie ma w ofercie RPG7 ani licencyjnego mk 777 - brak zamówień --- a ten Carl to stara konstrukcja
@@vipr20111Dezamet oferował granatniki amerykańskie licencyjne jeszcze 2 lata temu - brak zamówień mk777 - i pieniądze za dostawy by zostały w kraju...
Katastrofa. Polski Pirat został przez to szwedzkie rpg zaorany. Poza tym Tarnów produkuję RPG , które świetnie się sprawdzają w Ukrainie więc czemu musimy wszystko kupować za granicą????
TAK, polska zbrojeniówka ma BARDZO małe zdolności prod. To efekt b. małych zamówień jakie kolejne polskie MON-y do niego kierowały. NIKT na świecie NIE rozbudowuje linii prod. jeśli NIE MA duzych zamówień od własnej armii.
To zwykla cholerna bazuka, ktora powinna kosztowac 1000 zl + celownik. My kupujemy za 2 mln za sztuke. Juz zwatpilem, ze nasze zakupu maja jakiekolwiek granice absurdu. Kieszeń Kosiniaka okazuje sie wersją bez dna.
Pokaż mi "zwykłą, cholerną bazookę" z takim wyborem amunicji (a więc możliwościami ogniowymi), celnością, zasięgiem skutecznym plus wyposażoną w zawansowany moduł celowniczy? Bo Carl-Gustaw to przenośne DZIAŁO bezodrzutowe, nie wyrzutnia rakiet. Sama konstrukcja broni wymaga już większych nakładów - mamy pełnoprawną lufę gwintowaną, w wypadku M4 wykonaną z tytanu. I efekt dekad doświadczeń z użytkowania. Pierwszy model opracowano jeszcze w latach 40-tych! I broń sprzedaje się do dziś.
Zakupy z półki bez korzyści dal przemysłu, żołnierz w ciągu roku może wystrzelić maksymalnie 6 takich pocisków, przy większej ilości istnieje ryzko uszkodzenia mózgu poprzez oddziaływanie zbyt dużego ciśnienia podczaskowego w trakcie wystrzału.
Bardzo dobry zakup. A czemu nie nie krajowa konstrukcja? Bo jak ze wszystkim, naprawde nie ma w kraju mocy produkcyjnych - dostawa trwalaby dekady. Np. inzynier powiedzial, ze z tym Borsukiem to tak z 5 na miesiac to moze bedzie i to po inwestycjach. Czyli jak potrzeba realistycznie 1500, to bedzie dostawa trwala 30 lat! I tak jest ze wszystkim. Polska prawie nie ma przemyslu zbrojeniowewgo, tylko jakies pakamery klepiace np. Kleszcza.
Sam sobie odpowiedziałeś, u nas jest zawsze taka Ułańska fantazja , jak to nie damy rady jak damy, a później wychodzi jak zwykle, tak jak z borsukiem lata lecą i nic się nie dzieje, a sprzęt potrzebny na gwałt, i koniec końców wyjdzie że nasz kochany borsuk to będzie kosztował tyle co niemiecka puma, jak się policzy ile ten cały program pochłonie pieniędzy, a lata lecą. Było możliwość pozyskania cv90 lynxa i pewnie produkcji w PL, ale my musimy mieć nasze własne Polskie, to nic że z niemieckim silnikiem, amerykańską armatą, itd ale polskie🙈
Katastrofa. Polski Pirat został przez to szwedzkie rpg zaorany. Poza tym Tarnów produkuję RPG , które świetnie się sprawdzają w Ukrainie więc czemu musimy wszystko kupować za granicą????
a szkoda można było rozwijać polski granatnik - bo o ile słychać to polskie komary bardzo się dobrze sprawdzają w ukrainie dlaczego nie w Polsce? Polacy tez mieli działka bezodrzutowe trzeba było to rozwijać a nie likwidować. Dobrze że jest a gdzie są polskie kompetencje przemysłowe?
Zamiast brnąć od zera w temat "prostego" granatnika i marnować czas, lepiej już jak dokończą Pirata. Akurat na rynku lekkich ppk Pirat miałby okazję na znalezienie chętnych (min. posiada wybór trybu ataku między płaskim torem a atakiem z góry, jak cięższe i droższe Spike LR czy Javelin). Rynek granatników jednorazowych lub wielokrotnego użytku jest znacznie cięższy do ugryzienia. Tu często decyduje na ile wymagania pierwotnego klienta przekładają się na zainteresowanie zewnętrzne. Bo coś co jest ważne dla np. Wojska Polskiego, mogłoby (mówię CZYSTO teoretycznie) stanowić wadę w starciu na otwartym rynku. choć nowa wersja Komara miałaby spore szanse (zwłaszcza jeśli pocisk byłby do zaoferowania osobno dla RPG-7). Często zapomina się o jednym - jaki jest potencjał przemysłu zbrojeniowego nie pod kątem CO MOŻEMY ZAPROJEKTOWAĆ ale ILE RZECZY MOŻEMY FAKTYCZNIE PRODUKOWAĆ zanim zakłady zaczną mieć problemy wynikające z obciążenia koniecznością produkcji n odmiennych rzeczy. Idealny przykład: Huta Stalowa Wola. Wiele udanych produktów, problemem tempo produkcji (ASH Krab). Wreszcie: dostępność. Carl-Gustaw jest dostępny, potencjalna polska konstrukcja wymagałaby lat czekania (zakładam ze 2-3 na opracowanie i testy, około pół do roku testów przez wojsko, kolejne około roku na rozpoczęcie produkcji. Natomiast jeśli mamy zamawiać samych granatników tysiące sztuk, do tego SETKI tysięcy pocisków, to bez offsetu nie skończy się dobrze. Bo problemem na przyszłość będzie uzależnienie od dostaw i wsparcia na nawet podstawowym poziomie od producenta. A niestety już parę przykładów na rezygnację i tepe zakupy mamy. I niestety, dotyczą one DUŻYCH kontraktów.
Elegancko wykorzystują sytuację i straszą nas wojną i przez to usprawiedliwiają te zachowania korupcyjne. My mamy swoje dwa rowiązania i dlaczego nie wzięto od nas ?? To tak jakby Pana żona kupowała chleb od piekarza sąsiada a mąż piekarz. Czy nikt nie widzi że rozkradają kraj na każdym kroku. Urszula z EU przyleciała do TUska i odblokowała cześć KPO. Na co ? Tydzień później Niemiecka Firma simens wygrała przetarg na elektrownie wiatrowe na morzu Bałtyckim. Bo będą budowane za te pieniądze odblokowane. Ludzie zacznijcie myśleć. My mamy potencjał budować u siebie ale celowo wyprowadza się pieniądze z kraju. Ten kontrakt jest na 6,6 mld dolarów lub złotówek. Przecież firmę byśmy od podstaw postawili i wybudowali linię i wyprodukowali taką ilość u siebie.
"Rifle" czyli "gwintówka". Co to gwintówka? Po staropolsku broń o lufie gwintowanej. I teraz mała uwaga. Moim zdaniem gwintowana lufa świadczy o tym, że pocisk stabilizowany jest obrotowo. Ruch wirowy osłabia efekt kumulacyjny pocisku HEAT. Podejrzewam, ale to tylko mój domysł, Carl Gustaf nie ma zastępować RPG7 bo to inna broń. Wprowadzenie do WP tego naramiennego działa ma na celu unifikację z US Army, co nie jest złe. Natomiast RPG7 ma inne zastosowanie, jest mimo wszystko bardziej poręczny i jednak tańszy. A czy lepszy? To zależy do czego i w tym leży problem. Tym niemniej RPG7 ani nie jest złym, ani specjalnie przestarzałym systemem. Główną jego wadą jest rosyjska obediencja i brak w polskich magazynach nowoczesnej amunicji do tej rurki. A są do tego nawet pociski tandemowe.
@biaylis4324Można sobie dywagować, co jest lepsze, ale życie pokazuje, że liczy się tani sprzęt produkowany w dużych ilościach. Jeszcze raz, w tym przypadku- zakup działa Carl Gustaf, chodzi o unifikację z uzbrojeniem najsilniejszego sojusznika, bo... tu są jego magazyny jakby co. No i jakby co, to i zrzuty byłyby łatwiejsze do organizacji. Gdyby chodziło o RPG7, to znów byłby problem, jak z amunicją 125mm do T72/PT91. Jej nikt już nie produkuje, prócz Rosji i Korei Północnej, no i Chin, może Iran coś robi. W Przypadku RPG7 jest mniej podobnie, ale w dalszym ciągu niewesoło. Ale z taktycznego punktu widzenia RPG7 jest lepszy, bo tańszy a donośność skuteczna identyczna. Przy czym sama wyrzutnia jest znacznie tańsza i mniej skomplikowana. Tym niemniej, USA nie dysponuje magazynami z amunicją do RPG i tu jest clou.
Nawet biorąc osłabienie to i tak pociski z CG wystarczą na większość pojazdów opancerzonych. Nie jest to broń stricte przeciwczołgowa (podobnie jak AT4). Co nie znaczy, że po trafieniu załoga czołgu - nawet przy braku penetracji) - nie zdecyduje się nawet tymczasowa wycofać, czekając na swoją piechotę. A pociski z RPG-7 także są stabilizowane przez obrót. Za to CG dysponuje o wiele większym zasięgiem na tle innych konstrukcji z granatami o napędzie rakietowym. I mamy większy wybór typów amunicji - a więc i zadań jakie może wykonać sekcja weń uzbrojona. Tylko właśnie - jest to ewidentnie broń dwuosobowa.
@@szymussmilitaryfreak pociski RPG7 są stabilizowane brzechwowo, a zatem można zredukować rotację do minimum. Jakbyś porównał ceny pocisków CG i RPG7? Jaki jest stosunek, bo siła ognia raczej podobna. Co do siły ognia nie da się tu czegoś wymyślić cudownego. Przy RPG7 można jeszcze coś dorzucić, bo to pociski nadkalibrowe. Wprzypadku CG nic znacząco więcej nie włożysz.
Chinczycy z RGp 7 tak z grupsza zrobili wrzutnie pocisków rakietowych do ok 1500 m szczel i zapomnij Można Można tylko trzeba chciec Tutaj mamy AGENCJE UZBROJENIA KTÓRA ŻYJE Z POLYKANIA PROWIZJI INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW MAMY EKSTRA
Palete euro.! gwoździe oczywiście z chin a maszyna do wbijania tych gwoździ z Niemiec, wymiary palety dała Unia europejska pracownik dojeżdża do pracy autem niemieckim albo francuskim, drzewo w lesie na ta palete pozyskano niemiecką piłą stihl dalej w tartaku obronione i pocięte maszyna francuska albo szwedzka. Jeszcze chcesz coś wiedziec to pisz do mnie wytłumaczę ci. Pozdrawiam
Ogromny plus ze kupili to w komplecie z zaawansowanymi celownikami, kompleksowo. Nie tak jak np. w przypadku Grotow, gdzie optyke zamawia sie osobno, podobno w ilosciach duzo mniejszych niz same karabiny i rzadko kiedy wydaje sie na cwiczenia zolnierzom, bo drogie i "sie zapsuje".
Choćby to była najbardziej cudowna broń na świecie, Ty człowieku swoim "znakomitym" akcentem i intonacją oświeconych sentencji, rodem z sufitu, możesz tylko tę informacje obrzydzić i totalnie schrzanić. Wcześniej już Cię informowałem, że znakomicie przypominasz mi przemówienia nieocenionego I Sekretarza PZPR Władysława Gomółki z lat 60 ubiegłego wieku. Weź się za siebie, popracuj z logopedą i doradcą od PR, a dopiero potem wróć do publicznych prezentacji, jeżeli zależy Ci na profesjonalnym przekazie publicznym. Dodatkowo, jako były wojskowy nie doznaję satysfakcji słysząc Twoje rewelacje techniczne, bo prawisz Waść banały, bez najmniejszej nawet próby utrwalenia tych danych podczas swoich przekazów. Nędza to panie straszliwa. A tak w ogóle i generalnie, to Carl Gustaf granatnikiem nie jest. Życzę dużo zdrowia i pomyślności wszelkiej.
@@markgoz4118ja nic nie mylę wystarczy porównać bardzo drogiego Carla z RPG 7 - działo bezodrzutowe to nie broń do polowania na kosmitów a tyle kosztuje ... Parametry techniczne zasięg i przebijalność pancerza, celność, - potencjał modernizacyjny --- zwyczajnie Carl wszystko ma gorsze jedynie cena tzn. jest kosmicznie wysoka, a RPG 7 to bardzo już stara konstrukcja i sprawdzona w walce
W zasadzie wykorzystanie (zasada szkolenia czy 2 osoby) to 1:1 z RPG7. Kiedyś kopałem okop w lutym do RPG7 nie wspominam tego mile. Najgorzej z tyłu bo gazy musza mieć wylot dlatego okop też musi mieć długie wyjście dla gazów.
Etatowa broń wsparcia drużyny zmech/zmot. NIC sie nie zmienia oprócz radykalnie zwiększonych zdolności ogniowych. Celowniczy niesie rurę i broń osobista, a tzw. muł tacha po 6-8 szt. amo do CG.
@@markgoz4118 Rura waży 7 kg, a ile waży amunicja i ile jakiej zakupiliśmy? Skąd jesteś skoro z taką pogardą traktujesz żołnierza transportującego równie ważną albo i ważniejszą część uzbrojenia? Nie trafiłem na wagę pocisków ale w opakowaniu sądzę że 4-5kg sztuka jak nic czyli 24 do 40 kilogramów. Przy szybkostrzelności 6 strzałów na minutę i 80% skuteczności i 70% celności na ile to wystarczy??? Co z zabezpieczeniem ogniowym i samoobroną takiej dwójki żołnierzy? Zastanów się jeszcze raz nad wizją tego typu broni i wyobraź sobie konieczność przeniesienia stanowiska o 200 metrów w bok i 40 lub więcej metrów w górę. Weź pod uwagę że nie jest to amerykański film wojenny klasy B. Powodzenia.
@@andrzej4512 - po co sapiesz ? Na amunicyjnego od zawsze sami żołnierze mówią od lat "muł" i nie ma to żadnego pejoratywnego znaczenia. Powtarzam-w strukturze drużyny NIC sie nie zmienia. Był RPG-7 jako etatowy element, a teraz zastąpi ten artefakt identyczny zespół z CG Mk4.
a wystarczyło zamówić w Dezamecie - łatwiej kupić zagranicą znów q...a sukces --- jest to znów dotowanie obcych... Zapłacimy jak za mokre zboże... Ciekawą konstrukcją był Komar ale producent Niewiadów zdechł bez zamówień... i nareszcie mogliśmy kupić światowy granatnik za jeszcze bardziej światową cenę.... i nikt się nie zastanawia a nawet prowadzący nie zająknął się że dzięki tak dużemu wyborowi rodzajów pocisków to na linie trzeba jechać tirem - a to łatwy cel... kiedy i tak jak co, nie będziemy walczyć z armią kosmitów...
@@artur92k21Z Moskitem wyskoczył autor tego posta. A Pirat to nie makieta tylko kopia ukraińskiego pocisku RK-3 Korsar więc jak najbardziej możliwa do wprowadzenia do użytku.
Super, tylko moze nazwe zmienic by wypadalo. Karol Gustaw w dziejach naszego panstwa nie zapisal sie pozytywnie. Wlasciwie mozna go uplasowac w rankingu obok Chmielnickiego lub Stalina. Dziwne ze wrog narodu nagle jest honorowany nazwa sprzetu urzywanego przez Wojsko Polskie. Bardzo dziwna sprawa.
YEBANA PAŁO - masz z wiki "A recoilless rifle (rifled), recoilless launcher (smoothbore), or simply recoilless gun, sometimes abbreviated to "RR" or "RCL" is a type of lightweight artillery system or man-portable launcher that is designed to eject some form of countermass such as propellant gas from the rear of the weapon" czyli Karabin bezodrzutowy (karabinowy), wyrzutnia bezodrzutowa (gładkolufowa) lub po prostu broń bezodrzutowa, czasami w skrócie „RR” lub „RCL” to rodzaj lekkiego systemu artyleryjskiego lub przenośnej wyrzutni, która jest zaprojektowana do wyrzucania jakiejś formy przeciwmasy, np. jako gaz pędny z tyłu broni !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Milion za sztukę. Co prawda z jakąś partią amunicji - ale to jest horrendalna cena za, było nie było, granatnik. Broń ręczną. Coś, czego piechota powinna mieć tyle, ile ma karabinów maszynowych, czyli po 1 sztuce na drużynę. Co gorsze - ta rura , tak cholernie droga, NIE JEST tym czego nasza piechota najbardziej potrzebuje by kraju bronić (może co innego, gdyby miała na inne napadać) czyli - granatnikiem przeciwczołgowym. A to czołgi musi polski piechur móc zwalczać, najlepiej możliwie od frontu (bo najczęściej tak się je widzi). Bez tego piechota jest po prostu gromadą kręgli do zbijania w sposób bezkarny, co nawet najlepsze wojsko zdemoralizuje błyskawicznie i zmusi do ucieczki. Bo jak walczyć z czymś, na co ma się wyłącznie niegroźne dla pancerza pukawki ze Szwecji? To fajnie, że CG może strzelać do piechoty różnymi bajeranckimi pociskami. Ale powtórzę: my podobno mamy się BRONIĆ. A to nie zakłada częstego niszczenia bunkrów, zdobywania budynków czy ostrzeliwania wrogiej piechoty w transzejach. Nie zakłada stawiania zasłon dymnych. Te wszystkie atuty są potrzebne w natarciu raczej. Obrońca chce mieć solidną broń ppanc. No a ta nie jest solidna - pociski nie mają dostatecznie dużej siły przebicia. I żeby było śmieszniej (albo żałośniej) - te pogardzane RPG-7, które szwedzkie cacko za milion ma wyprzeć, mogą dziś strzelać amunicją o wyraźnie większej przebijalności pancerza. Zresztą głowice innego zastosowania - też do nich opracowano. I nic nie stoi na przeszkodzie, by pozyskać tak amunicję, jak i lżejsze wyrzutnie. A potem, co kluczowe, produkować to w Polsce. Która na wypadek wojny a wcześniej szkolenia licznych rezerw potrzebować będzie dużo, dużo amunicji - lepiej własnej, bo i tańszej, i pewniejszej gdy mowa o dostawach. Ale naturalnie nasi genialni inaczej decydenci woleli wydać górę pieniędzy na zakupy tej dyskusyjnej broni. Niby dobrej, ale raczej właśnie dla agresywnych formacji amerykańskich oddziałów kolonialnych - a nie Wojska Polskiego, przeznaczonego ponoć do obrony Polski przed ruskimi czołgami. No ale może my o czymś po prostu nie wiemy. I wcale nie do obrony nam armię szykują.
Nasz Pirat nie jest jeszcze po żadnych oficjalnych wojskowych akceptacja i wojsko go nie chce. Także no trudno oferować wojsku produkt którego jeszcze oficjalnie nie zatwierdzono.
@@Borolek Jak pewnie wiesz Grom też nie był kupiony przez WP aż Ukraińcy zaczęli korzystać, to zaczoł robić furorę na całym świecie. Może trzeba znów wysłać na Ukrainę!!
@@zbigniewhadyszewski406 Bujda. "W 2000 roku uruchomiono produkcję głowic samonaprowadzających Groma w spółce Telesystem-Mesko, a w 2002 roku rozpoczęto dostawy zestawów dla Wojska Polskiego[2]."
Wychodzi 500 tyś za granatnik, a za produkowane w Polsce pociski 155 mm 30 tyś zł. Z takimi cenami to łatwo zwiększymy PKB na zbrojenia, ale nie wygramy wojny. Średnia wieku to 40 lat i rośnie, a te granatniki są ciężkie i angażują grupę do noszenia amunicji. Ktoś bierze pod uwagę realia? Mam 48 lat i jak ja k... mam z tym biegać? 18 letni komandosi to cenią? Super, to ich znajdź 300 albo 450 tyś w Polsce.
Pirat nie jest jeszcze ukończony i to inne uzbrojenie niż CG bo to ppk.Oczywiscie powinien być zamawiany i rozwijany ale równolegle do pozyskiwania granatników bo oba systemy są potrzebne...
@@gordon4715Jak będziemy masowo kupować obce RPG to Pirat nigdy nie zostanie ukończony bo nie będzie finansowania. Rosja nas jutro nie zaatakuje bo jest zajeta na Ukrainie.
Zamiast kupić pioruny i grzmoty oraz wspierać nasz przemysł zbrojeniowy to lepiej kupić u Szwedów coś co sami produkujemy.... tygrysek to niezły dzban 🤦
wałka zrobili korupcyjnego. Wyprowadzają kasę z kraju. Tak przygotowują się na wojnę. Pieniądze wypływają z kraju. A powinniśmy produkować u siebie żeby w podatkach cześć pieniedzy została i wzmocniła naszą gospodarkę i w przyszłości na towar eksportowy jeśli by sprzęt dalej udoskonalali.
@@slawkovp7413pirat to nie granatnik tylko ppk i nie jest jeszcze gotowy . oczywiście powinien być zamawiany i rozwijany ale nie zamiast tylko równolegle bo oba systemy są potrzebne
Granatnik Carl Gustaf M4 doskonale nadaje się do eliminowania piechoty w budynkach szczególnie własnej gdy ktoś go użyje w pomieszczeniu a nasz mon to kupi nie wtem czy to głupota czy przekupstwo czy ruska agentura .
Własnie dlatego Szwedzi wypracowali system redukowania ilości i energii gazów z pocisków dla tzw. amunicji CS. Wprowadzili to w jednorazowym AT4 lata temu i później zasotsowali w nowych nabojach do Carl-Gustawa.
NU DA DA MY Karla Guustafa nie boimsja , bac sie musza ci co strzelaja widac ich / nawet bez okularow / z daleka , i po wystrzale musza szybko uciekac , co w walce na bliska odleglosc oznacza szybka i prawie pewna smierc NIEBORAKOW HE HE HE !!
Ktoś to chyba oszalał.To nie ta klasa i zastosowanie.To jest cieżkie i w zasadzie nie jest granatnikiem.Mieliśmy na tacy zakup i produkcję bułgarskiego rpg-7 i przechodzimy na Carla ?
Za tą kasę wyprodukowaliby z milion nowocześniejszych Komarów. Każdy żołnierz ze 4 zabierze, policzcie siłę ognia kompanii. Ciekawe jaką amunicję zakontraktowali w jakiej ilości i jak będzie wyglądało zaopatrzenie w amunicję każdej armatki?
@@justynam47 Justyno, wszelkiego dobra ze zdrowiem na czele przy okazji dzisiaj przypadającego święta. Nie wiem kto Ci naopowiadał takich głupot. Żadna broń nie jest "gównem" ŻADNA!!! Nawet proca i łuk z patyka i sznurka, z takiego mój kolega stracił oko gdy miał kilka lat. Spróbuję Ci to wytłumaczyć nie tłumacząc od podstaw. Efekt/koszt pierwszy problem, masz kilka drogich i kilkaset tanich środków bojowych. Strzelasz do każdego pojazdu którego wartość jest 1/4 do 1/8 wartości Twojego środka rażącego czy do każdego którego wartość przekracza wielokrotnie cenę Twojego środka bojowego? Dla ułatwienia dodam że każdy żołnierz bez przeciążenia może zabrać 3-4 Komary, kompania to 140 chłopa a za kasę na Gustawy milion Komarów (bez złodziejstwa) można wyprodukować. Bonus, można sprzedać, chętnych cała masa. A i jeszcze jedno, "gówno" też jest niezłą bronią w razie potrzeby. Gdybyś miała jakieś pytania to w miarę możliwości odpowiem.
to zły pomysł, do samej broni nie mam zastrzeżeń ale koncepcja mi nie pasuje aby to był zastępca RPG-7 - lepszy był by mały jednorazowy granatnik nawet o gorszych parametrach , drużyna nie zawsze potrzebuje silnej broni przeciwpancernej, musi mieć cokolwiek na wypadek spotkania pojazdów ale te pojazdy z reguły są słabo opancerzone więc zwykły granatnik załatwi 90% przypadków - twarde cele zdarzają się rzadko, wtedy lepiej było by uruchomić specjalną sekcję przeciwpancerną wyposażoną w Spika, Javelin, albo sekcję wsparcia wyposażoną właśnie w taki granatnik i to powinna być osobna drożyna w ramach plutonu albo pluton wsparcia w ramach kompani, a Drużyna piechoty powinna mieć lżejszą broń bo przecież musi ją nosić ze sobą wszędzie a potrzebuje jej tylko czasami do tego amunicja niosą ciężką solidną rurę i po 2-4 strzałach kończy się amunicja a oni dalej noszą rurę - powinni mieć 2-3 jednorazowe granatniki na wszelki wypadek odpalić i wyrzucić - jak widzą coś cięższego to powinni radiem wezwać sekcję granatnika ci powinni maksymalnie blisko podjechać pojazdem, potem podejść na zagrożoną pozycję i odpalić coś co ma szansę przebicia , albo taka sekcja powinna aktywnie szukać dobrych stanowisk strzeleckich i zbierać informacje o czołgach , albo tworzyć pułapki przeciwpancerne - jeśli natomiast jest to broń drużyny piechoty to zamiast skupić się na czołgach to obsługa biega cały czas z piechotą, hast narażona na ostrzał strzela z przypadkowych pozycji, piechota ogniem demaskuje pozycje granatnika - Myślę że jest to wynik doświadczeń misyjnych gdzie wszędzie jeżdżono pojazdami i tam wożono zapas a na piechotę robiono niewielkie odcinki, do tego nie było tam prawdziwych celów opancerzonych a strzelano do umocnień lub budynków, drugą mylną obserwacją jest Ukraina gdzie teraz stacjonarnie walczą z okopów , ale przy wojnie manewrowej wszystko będzie wyglądało inaczej. Leprzym pomysłem była by modernizacja RPG 7 tworząc lepszą gamę amunicji i była by to broń stałego wyposażenia pojazdów, gdzie drużyna mogła by z niej skorzystać w bliskości własnych pojazdów, a zakupione egzemplarze przekazać do specjalnych oddziałów, na poziomie plutonów lub kompani, ale u nas brak jest ludzi , dlatego już istniejących żołnierzy obarcza się ciągle nowymi zadaniami i to na ćwiczeniach wychodzi i świetnie się udaje - ale wątpię czy 6 osobowa drożyna z Rosomaka da radę targać rurę amunicję i jeszcze PKM w czasie wojny.
@@Ajax5500kupiliśmy tylko dla WOT i to nawet dla nich za mało w skali całego wojska to kropla w morzu potrzeb co do struktury drużyny w państwach NATO w USA CG jest na szczeblu kompanii i batalionu nie drużyny.
@@grzegorzweglarczyk351 4x tyle? To chcesz żeby nasza piechotą składała się tylko z obsług CG ? Żeby ci to objaśnić etatowo na 7 żołnierzy dwóch w drużynie piechoty będzie obsługiwać CG. W takim przypadku zapotrzebowanie dla wojska to około 4800 granatnikików. Zakupiono 6tys, albo rezerwa albo 5 dywizja albo WOT. Żeby ci objaśnić w USA batalion piechoty ma łącznie 15 CG polski będzie mieć 48 CG.
Elegancko wykorzystują sytuację i straszą nas wojną i przez to usprawiedliwiają te zachowania korupcyjne. My mamy swoje dwa rowiązania i dlaczego nie wzięto od nas ?? To tak jakby Pana żona kupowała chleb od piekarza sąsiada a mąż piekarz. Czy nikt nie widzi że rozkradają kraj na każdym kroku. Urszula z EU przyleciała do TUska i odblokowała cześć KPO. Na co ? Tydzień później Niemiecka Firma simens wygrała przetarg na elektrownie wiatrowe na morzu Bałtyckim. Bo będą budowane za te pieniądze odblokowane. Ludzie zacznijcie myśleć. My mamy potencjał budować u siebie ale celowo wyprowadza się pieniądze z kraju. Ten kontrakt jest na 6,6 mld dolarów lub złotówek. Przecież firmę byśmy od podstaw postawili i wybudowali linię i wyprodukowali taką ilość u siebie.
@@Ajax5500przynajmniej widoczna. I nie chodzi mi o to że jestem jakiś popierniczony. Niech ludzie w końcu zrozumieją że jesteśmy okradani jako spłeczeństwo. Polityków nie powinno być w kraju. Nowy system. Zatrudnieni powinni być ludzie i za efekty im płacić trzeba było a nie za to że kłamią, kradną i pieniądze dobre biorą
@@chudypakir1516 Pirat, Moskit i Dzierzba służą do czego innego. Moskit to chyba następca rpg76 komar, a Pirat to tańszy ppk taki gorszy javelin czy spike. W zupełności wystarcza do masówki, ale no najpierw nasi chcą wejść w top jak CG M4, Javeliny, Brimmstone, a później będą uruchamiać nasze produkty jak już przejdą badania kwalifikacyjne. A tych jeszcze nie przeszły.
kupiono Carla drogiego i zwyczajnie nie dorównującego staremu RPG 7 z 1961 r.. Zasięg celnego ognia: Carl 450 m przebijalność pancerza 400mm... RPG 7 300-500 m, przebijalność pancerza 260- 700 mm. Potencjał modernizacyjny Carla 0- kupiony gotowy produkt bez licencji bez offsetu. RPG 7 potencjał modernizacyjny - bardzo duży, prawo do produkcji i eksportu - w polskich rękach ...
Niewiesz o czym piszesz, nigdy z tego nie strzelałeś, nie masz pojęcia jaka jest celność rpg i jaka jest jego przebijalność, to co piszą nie zawsze sprawdza się w realiach, rpg to broń biednych
@@wojciechmichalec7332 idąc takim tokiem rozumowania to poco wyposażać żołnierza w nowy sprzęt, po co kamizelki, nowe hełmy, nowa broń, łączność itd. Niech walczą w pasoszelkach i w salowym hełmie z kałachem na plecach. Za cenę jednego nowego czołgu to można wyposażyć w najnowszy sprzęt osobisty pewnie całą dywizję. Dysydenci kupują czołgi bo pięknie wyglądają na paradach a nie potrafią zainwestować w naprawdę pożądny sprzęt osobisty dla szweja
Wróg sie cieszy ze morze wszystkiego dowiedzuiec się o WOJSKU POLSKIM i uzbroieniu od BARANOW W INTERNECIE.. na Ukrainie jest to Zabronione.. powinno byc Srogo Karane..
Chwalicie Gustawa a nie mówisz o minusach mały zasięg i nie można strzelać z okopów bunkrów małych pomieszczeń więc stoisz na otwartym terenie w odległości 500 metrów super!
Nie rozumiem przez 30 lat nie opracowano nawet projektów granatników oprócz komara , teraz nawet projekt moskit będzie w zarodku uwalony na cześć javelin
A myślisz że tak łatwo opracować samemu taki PPK? Widzę że mamy do czynienia z kolejną osobą której pokazano wystrugany z drewna model a ta się myśli że to gotowy produkt.
Przynajmniej Szwedzi to solidny partner! Te odchudzone AWACS nam sprzedali, ponoć remontowali jak dla siebie. Teraz jeszcze te granatniki. Jeszcze jakby pozyskać licencję na produkowanie amunicji to świetnie. Trzeba popatrzeć co tam Szwedzi dobrego mają... Może jakiś okręt podwodny🤔
A może należało by patrzeć co ma do zaoferowania polski przemysł zbrojeniowy, by polska obrona była bardziej niezależna od dostaw z zewnątrz. I by wspierać polską gospodarkę, naukę i by w ogóle były w polskim budżecie pieniądze na armię.
A26 Extended Range z VLS…
@@knopek65Jasne że tak najpierw muszą być zamówienia na technikę wojskowa
Mają fajny system szkolenia i symulacji Saab synek mi pisał że zmechu
Elegancko wykorzystują sytuację i straszą nas wojną i przez to usprawiedliwiają te zachowania korupcyjne. My mamy swoje dwa rowiązania i dlaczego nie wzięto od nas ?? To tak jakby Pana żona kupowała chleb od piekarza sąsiada a mąż piekarz. Czy nikt nie widzi że rozkradają kraj na każdym kroku. Urszula z EU przyleciała do TUska i odblokowała cześć KPO. Na co ? Tydzień później Niemiecka Firma simens wygrała przetarg na elektrownie wiatrowe na morzu Bałtyckim. Bo będą budowane za te pieniądze odblokowane. Ludzie zacznijcie myśleć. My mamy potencjał budować u siebie ale celowo wyprowadza się pieniądze z kraju. Ten kontrakt jest na 6,6 mld dolarów lub złotówek. Przecież firmę byśmy od podstaw postawili i wybudowali linię i wyprodukowali taką ilość u siebie.
Super odcinek. Bardzo milo spedzony czas. Pozdrawiam serdecznie.
Fajna broń, dużo bardziej uniwersalna i celna niż poczciwe rpg, co do obsługi dwuosobowej to w naszym wojsku też tak to wygląda, zawsze jest rurarz i pomocnik, ale zarówno jeden jak i drugi granatnik można obsługiwać samemu. Tu chodzi o szybkość działania i przenoszenie amunicji. Byłem w zmechu i mam rurę na stanie w rezerwie, ciekawe czy mi zmienią na C Gustaw 😅 ale szczerze wątpię bo musieliby zaprosić na szkolenie z obsługi, a na to się nie zanosi
Jak by rozwijali Rpg7 i amunicje do niego tak jak Carl Gustafa to by był równie dobry i wszechstronny.
@@azbestanonim2039 amunicja była rozwijana, natomiast ograniczeń konstrukcji nie przeskoczysz dlatego wszyscy poszli w układ w pełni zamknięty, nawet Rosjanie
Tradycyjnie dla naszych MON-ów - zakup wielkiej ilości zagranicznego uzbrojenia wraz z amunicja i najbardziej zaawansowanymi syst. celowniczymi BEZ jakichkolwiek korzyści dla własnego przem. zbrojeniowego. Dla patałachów z AU/MON jak widać Szwedzi NIE maja NIC do zaoferowania w zamian za potężny, miliardowy kontrakt ...
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
Jeśli miałby się założyć to offset będzie, ale nie wiem w jakim stopniu.
Natomiast NOTORYCZNIE najpierw podpisywano kontrakty ramowe, przeciągając na później offset. Mało tego - zawiera się kontrakty w ramach jednego programu, które dotyczą późniejszych zakupów (patrz: produkcja amerykańskiej amunicji czołgowej jako część offsetu za Patrioty).
Serdecznie można tutaj podziękować tak wspaniale wspierającemu zbrojeniówkę rządowi ostatnich 8 lat. I od razu z góry nowemu ministrowi, który EWIDENTNIE nie ma ikry by klarownie zaciągnąć hamulec na kilku kontraktach.
@@TomCromwell479- ZM Tarnów NIE robią RPG-7. Chyba pomyliłeś z RGP-40(rewolwerowy granat. 40mm). A ppk Pirat NIE chce wojsko, bo nasi generałowie wstąpili do sekty Św. Javelina i nie chca NIC innego.
W polskim języku słowu rifle odpowiada gwintówka lub wintówka. słowa stare ale odpowiednie
Rifle to karabin
@@milkeywhey2998 Słownikowo tak bo tak to zostało zaimportowane do naszego ojczystego języka. Oryginalnie w angielszczyźnie rifle to pełnowymiarowa broń piechoty gwintowana a karabin z troszkę inną pisownią to jej skrócona wersja dla kawalerii i artylerii. Wraz z rozwojem prochów bezdymnych orginalna pełnowymiarowa strzelba piechoty zanikła bo długa lufa przestała być potrzebna. W angielszczyźnie słowo rifle przeszło na karabiny a w polszczyźnie słowo karabin się przyjęło. To oczywiście nie ma żadnego znaczenia ale mi się słowo gwintówka po prostu podoba dlatego nie mogłem się powstrzymać.
ryflowanie czyli gwint. Tak samo jak utarlo sie ze rewolwer to nie pistolet mimo ze po ang to revolving pistol
@@pawekobylinski4634 gwintówka może ostatecznie być(ja tam popieram znajdowanie odpowiedników angielskich w polskiej ojczystej mowie) - samo słowo prawidłowe tylko WSPÓŁCZEŚNIE może zbyt pojemne(bo właśnie grupujący różne epoki a wiadomo że broń broni nierówna(nawet z jednej epoki często a co dopiero z różnych epok - to niebo a ziemia) a np.słowo karabin to od XIX w. właściwie i dziś znaczy to samo
ps.rifle to też poniekąd słowo "wytrych"(wieloznaczne w zależności np.pd kontekstu itp.) tak samo jak gun itp.
Ruskie to wróg ale raczej nie od wczoraj.mamy w Polsce produkty które są też nowoczesne więc jeśli choćby WP miałoby kupić taki Polski granatnik to mozna wybudować nowy zakład i kasa zostaje w kraju już nie wspomnę że dałoby by to impuls do budowy nowych tego typu konstrukcji.
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
Mam wątpliwości co do atakowania tym granatnikiem skrycie ,w budynku raczej to będzie niemożliwe przez gazy wylotowe .Pozostaje używanie ich tylko w otwartym polu .
Istniej amunicja w standardzie CS (closed space), ze zredukowana ilością i energią gazów, umożliwiająca strzelanie z budynków. To samo ma AT4 tego samego producenta.
Brakuje nam lekkich granatników takich jak RPG-76 Komar.
Mamy M72 LAW
@@patrykwedel6579 Ale nie swoje i brak licencji.
@@patrykwedel6579mamy ich kilkanasie tysięcy przy zapotrzebowaniu na co najmniej 300tys realnie m72 są tylko dla WOT
Komar sprawdził się na Ukrainie. Tani , lekki i produkowany w kraju.
@@ukasz-dc2oiWiem o tym nie musisz o tym przypominać. Niestety nasi twardogłowi ucięli rozwój tego sprzętu ze względu na brak samolikwidatora mimo tego że nasz przemysł skonstruował ulepszenie tego granatnika z tym rozwiązaniem.
Pytanie....jaki jest resus pocisków do Gustawa ???
Właściwie przechowywane - co najmniej 12-15 lat.
@@markgoz4118 Dzieki 😁 istotna informacja przy zakupie kilkuset tysięcy sztuk pocisków...
To co, licencji nie będzie i pociski też kupujmy?
Elegancko wykorzystują sytuację i straszą nas wojną i przez to usprawiedliwiają te zachowania korupcyjne. My mamy swoje dwa rowiązania i dlaczego nie wzięto od nas ?? To tak jakby Pana żona kupowała chleb od piekarza sąsiada a mąż piekarz. Czy nikt nie widzi że rozkradają kraj na każdym kroku. Urszula z EU przyleciała do TUska i odblokowała cześć KPO. Na co ? Tydzień później Niemiecka Firma simens wygrała przetarg na elektrownie wiatrowe na morzu Bałtyckim. Bo będą budowane za te pieniądze odblokowane. Ludzie zacznijcie myśleć. My mamy potencjał budować u siebie ale celowo wyprowadza się pieniądze z kraju. Ten kontrakt jest na 6,6 mld dolarów lub złotówek. Przecież firmę byśmy od podstaw postawili i wybudowali linię i wyprodukowali taką ilość u siebie.
Wolski to tłumaczy u siebie na Twitterze. Nie mamy firmy, która by takie pociski produkowała w całości. Zawsze musiałby być import albo prochu albo zalapników albo czegoś albo czegoś. Biorąc pod uwagę, że Polska do wojny musi być gotowa w przeciągu kilku lat to najzwyczajniej na ßwiecie nie ma czasu w zabawę opracowywania własnych rozwiązań. Powtórzę jeszcze raz. Nawet amunicja, która jest produkowana w Polsce przez Męski posiada mnóstwo importowanych elementøw.
@@chudypakir1516co ty będziesz? Jakie polskie dwa granatniki? 😆
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
ile może wynosić łapówka za 1 mld euro zamówienia które powinno być wykonane w Polsce?
@@MightyHuzarion nie wiem jak w Moskwie ale robienie palki zachodnim koncernom zbrojniowych to główna umiejętność wszystkich szefów mon i sztabu generalnego dławią się lufa borsuka.
Dużo?
@@admonster11Pewnie, że powinniśmy kupować nowoczesną broń od jego ekscelencji Putina.
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
Solidni Szwedzi.
Czyli jak zwykle, zakupy z półki bez korzyści dla naszego przemysłu.
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
@@TomCromwell479 porównujesz RPG którego rozwój ileś lat temu stanął w miejscu z wyrzutnią która ciągle się unowocześnia i dostosowuje do ciągłych zmian na polu walki?
Elegancko wykorzystują sytuację i straszą nas wojną i przez to usprawiedliwiają te zachowania korupcyjne. My mamy swoje dwa rowiązania i dlaczego nie wzięto od nas ?? To tak jakby Pana żona kupowała chleb od piekarza sąsiada a mąż piekarz. Czy nikt nie widzi że rozkradają kraj na każdym kroku. Urszula z EU przyleciała do TUska i odblokowała cześć KPO. Na co ? Tydzień później Niemiecka Firma simens wygrała przetarg na elektrownie wiatrowe na morzu Bałtyckim. Bo będą budowane za te pieniądze odblokowane. Ludzie zacznijcie myśleć. My mamy potencjał budować u siebie ale celowo wyprowadza się pieniądze z kraju. Ten kontrakt jest na 6,6 mld dolarów lub złotówek. Przecież firmę byśmy od podstaw postawili i wybudowali linię i wyprodukowali taką ilość u siebie.
Mąż piekarz? A co upiekł przez ostatnie lata - nic, null, zero.
Czyli żona kupiła chleb w sklepie, mimo że małżonek 10 lat temu ukończył technikum piekarskie - normalnie szok.
Bardziej mnie interesuje czemu po krytyce praktyk stosowanych przez MON za poprzednich rządów, nowy gabinet nadal zamawia bezprzetargowo w trybie z wolnej ręki.
@@HerrReinhard od 30 lat nie składano praktycznie zamówień zbrojeniówce, powyżej wspomniałem Dezamet obecnie już nie ma w ofercie RPG7 ani licencyjnego mk 777 - brak zamówień --- a ten Carl to stara konstrukcja
@@wojciechmichalec7332No, tylko problem jest taki że zbrojeniówka nie oferuje nic, prócz ssania cyca z budżetu państwa to tak się kończy.
@@vipr20111Dezamet oferował granatniki amerykańskie licencyjne jeszcze 2 lata temu - brak zamówień mk777 - i pieniądze za dostawy by zostały w kraju...
@@vipr20111brak zamówień od 90 roku - brak środków na wdrożenia i likwidacja zakładów np. RPG7, Komar - pieniążki idą na wspieranie cudzego przemysłu
Katastrofa. Polski Pirat został przez to szwedzkie rpg zaorany. Poza tym Tarnów produkuję RPG , które świetnie się sprawdzają w Ukrainie więc czemu musimy wszystko kupować za granicą????
Może Tarnów już nie wyrabia z produkcją i cała produkcja idzie na Ukraine....
Bez offsetu, produkcji choćby amunicji i oni to sukcesem nazywają, tak btw to przetarg był ? U nas mocy produkcyjnych brak ?
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
TAK, polska zbrojeniówka ma BARDZO małe zdolności prod. To efekt b. małych zamówień jakie kolejne polskie MON-y do niego kierowały. NIKT na świecie NIE rozbudowuje linii prod. jeśli NIE MA duzych zamówień od własnej armii.
@@TomCromwell479 Jaki ten polski RPG z Tarnowa 🤣🤣🤣
To zwykla cholerna bazuka, ktora powinna kosztowac 1000 zl + celownik. My kupujemy za 2 mln za sztuke. Juz zwatpilem, ze nasze zakupu maja jakiekolwiek granice absurdu. Kieszeń Kosiniaka okazuje sie wersją bez dna.
Pokaż mi "zwykłą, cholerną bazookę" z takim wyborem amunicji (a więc możliwościami ogniowymi), celnością, zasięgiem skutecznym plus wyposażoną w zawansowany moduł celowniczy?
Bo Carl-Gustaw to przenośne DZIAŁO bezodrzutowe, nie wyrzutnia rakiet. Sama konstrukcja broni wymaga już większych nakładów - mamy pełnoprawną lufę gwintowaną, w wypadku M4 wykonaną z tytanu. I efekt dekad doświadczeń z użytkowania. Pierwszy model opracowano jeszcze w latach 40-tych! I broń sprzedaje się do dziś.
Pociesze cię to spadek po chłopcach od kociej kuwety🐱🐱🐱🐱
Zakupy z półki bez korzyści dal przemysłu, żołnierz w ciągu roku może wystrzelić maksymalnie 6 takich pocisków, przy większej ilości istnieje ryzko uszkodzenia mózgu poprzez oddziaływanie zbyt dużego ciśnienia podczaskowego w trakcie wystrzału.
6 pocisków - tak, ale nie rocznie, tylko dziennie.
Pamiętam taką figurę bojową, strzelanie nr 4 z kbkAk. ,,Granatnik ciężki".
Bardzo dobry zakup. A czemu nie nie krajowa konstrukcja? Bo jak ze wszystkim, naprawde nie ma w kraju mocy produkcyjnych - dostawa trwalaby dekady. Np. inzynier powiedzial, ze z tym Borsukiem to tak z 5 na miesiac to moze bedzie i to po inwestycjach. Czyli jak potrzeba realistycznie 1500, to bedzie dostawa trwala 30 lat! I tak jest ze wszystkim. Polska prawie nie ma przemyslu zbrojeniowewgo, tylko jakies pakamery klepiace np. Kleszcza.
A mamy jakiś krajowy odpowiednik? Czy może latami będziemy czekać na jakąś konstrukcję? Coś mi sie zdaje, że nie bardzo jest na to czas.
Sam sobie odpowiedziałeś, u nas jest zawsze taka Ułańska fantazja , jak to nie damy rady jak damy, a później wychodzi jak zwykle, tak jak z borsukiem lata lecą i nic się nie dzieje, a sprzęt potrzebny na gwałt, i koniec końców wyjdzie że nasz kochany borsuk to będzie kosztował tyle co niemiecka puma, jak się policzy ile ten cały program pochłonie pieniędzy, a lata lecą. Było możliwość pozyskania cv90 lynxa i pewnie produkcji w PL, ale my musimy mieć nasze własne Polskie, to nic że z niemieckim silnikiem, amerykańską armatą, itd ale polskie🙈
Katastrofa. Polski Pirat został przez to szwedzkie rpg zaorany. Poza tym Tarnów produkuję RPG , które świetnie się sprawdzają w Ukrainie więc czemu musimy wszystko kupować za granicą????
@@robercik0116 Wcale nie jest potrzebny na gwałt. Ruskie będą jeszcze kilka lat lizać rany po Ukrainie
Dobra uniwersalna broń. Co do produkcji ammo to najpierw trzeba mieć możliwości. My mamy problem żeby wyrobić się z aktualnymi zamówieniami....
a szkoda można było rozwijać polski granatnik - bo o ile słychać to polskie komary bardzo się dobrze sprawdzają w ukrainie dlaczego nie w Polsce? Polacy tez mieli działka bezodrzutowe trzeba było to rozwijać a nie likwidować. Dobrze że jest a gdzie są polskie kompetencje przemysłowe?
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
Zamiast brnąć od zera w temat "prostego" granatnika i marnować czas, lepiej już jak dokończą Pirata. Akurat na rynku lekkich ppk Pirat miałby okazję na znalezienie chętnych (min. posiada wybór trybu ataku między płaskim torem a atakiem z góry, jak cięższe i droższe Spike LR czy Javelin).
Rynek granatników jednorazowych lub wielokrotnego użytku jest znacznie cięższy do ugryzienia. Tu często decyduje na ile wymagania pierwotnego klienta przekładają się na zainteresowanie zewnętrzne. Bo coś co jest ważne dla np. Wojska Polskiego, mogłoby (mówię CZYSTO teoretycznie) stanowić wadę w starciu na otwartym rynku. choć nowa wersja Komara miałaby spore szanse (zwłaszcza jeśli pocisk byłby do zaoferowania osobno dla RPG-7).
Często zapomina się o jednym - jaki jest potencjał przemysłu zbrojeniowego nie pod kątem CO MOŻEMY ZAPROJEKTOWAĆ ale ILE RZECZY MOŻEMY FAKTYCZNIE PRODUKOWAĆ zanim zakłady zaczną mieć problemy wynikające z obciążenia koniecznością produkcji n odmiennych rzeczy. Idealny przykład: Huta Stalowa Wola. Wiele udanych produktów, problemem tempo produkcji (ASH Krab).
Wreszcie: dostępność. Carl-Gustaw jest dostępny, potencjalna polska konstrukcja wymagałaby lat czekania (zakładam ze 2-3 na opracowanie i testy, około pół do roku testów przez wojsko, kolejne około roku na rozpoczęcie produkcji.
Natomiast jeśli mamy zamawiać samych granatników tysiące sztuk, do tego SETKI tysięcy pocisków, to bez offsetu nie skończy się dobrze. Bo problemem na przyszłość będzie uzależnienie od dostaw i wsparcia na nawet podstawowym poziomie od producenta.
A niestety już parę przykładów na rezygnację i tepe zakupy mamy. I niestety, dotyczą one DUŻYCH kontraktów.
Elegancko 👍👍👍
Elegancko wykorzystują sytuację i straszą nas wojną i przez to usprawiedliwiają te zachowania korupcyjne. My mamy swoje dwa rowiązania i dlaczego nie wzięto od nas ?? To tak jakby Pana żona kupowała chleb od piekarza sąsiada a mąż piekarz. Czy nikt nie widzi że rozkradają kraj na każdym kroku. Urszula z EU przyleciała do TUska i odblokowała cześć KPO. Na co ? Tydzień później Niemiecka Firma simens wygrała przetarg na elektrownie wiatrowe na morzu Bałtyckim. Bo będą budowane za te pieniądze odblokowane. Ludzie zacznijcie myśleć. My mamy potencjał budować u siebie ale celowo wyprowadza się pieniądze z kraju. Ten kontrakt jest na 6,6 mld dolarów lub złotówek. Przecież firmę byśmy od podstaw postawili i wybudowali linię i wyprodukowali taką ilość u siebie.
"Rifle" czyli "gwintówka". Co to gwintówka? Po staropolsku broń o lufie gwintowanej. I teraz mała uwaga. Moim zdaniem gwintowana lufa świadczy o tym, że pocisk stabilizowany jest obrotowo. Ruch wirowy osłabia efekt kumulacyjny pocisku HEAT. Podejrzewam, ale to tylko mój domysł, Carl Gustaf nie ma zastępować RPG7 bo to inna broń. Wprowadzenie do WP tego naramiennego działa ma na celu unifikację z US Army, co nie jest złe. Natomiast RPG7 ma inne zastosowanie, jest mimo wszystko bardziej poręczny i jednak tańszy. A czy lepszy? To zależy do czego i w tym leży problem. Tym niemniej RPG7 ani nie jest złym, ani specjalnie przestarzałym systemem. Główną jego wadą jest rosyjska obediencja i brak w polskich magazynach nowoczesnej amunicji do tej rurki. A są do tego nawet pociski tandemowe.
@biaylis4324Można sobie dywagować, co jest lepsze, ale życie pokazuje, że liczy się tani sprzęt produkowany w dużych ilościach. Jeszcze raz, w tym przypadku- zakup działa Carl Gustaf, chodzi o unifikację z uzbrojeniem najsilniejszego sojusznika, bo... tu są jego magazyny jakby co. No i jakby co, to i zrzuty byłyby łatwiejsze do organizacji. Gdyby chodziło o RPG7, to znów byłby problem, jak z amunicją 125mm do T72/PT91. Jej nikt już nie produkuje, prócz Rosji i Korei Północnej, no i Chin, może Iran coś robi. W Przypadku RPG7 jest mniej podobnie, ale w dalszym ciągu niewesoło. Ale z taktycznego punktu widzenia RPG7 jest lepszy, bo tańszy a donośność skuteczna identyczna. Przy czym sama wyrzutnia jest znacznie tańsza i mniej skomplikowana. Tym niemniej, USA nie dysponuje magazynami z amunicją do RPG i tu jest clou.
Nawet biorąc osłabienie to i tak pociski z CG wystarczą na większość pojazdów opancerzonych. Nie jest to broń stricte przeciwczołgowa (podobnie jak AT4). Co nie znaczy, że po trafieniu załoga czołgu - nawet przy braku penetracji) - nie zdecyduje się nawet tymczasowa wycofać, czekając na swoją piechotę. A pociski z RPG-7 także są stabilizowane przez obrót.
Za to CG dysponuje o wiele większym zasięgiem na tle innych konstrukcji z granatami o napędzie rakietowym. I mamy większy wybór typów amunicji - a więc i zadań jakie może wykonać sekcja weń uzbrojona. Tylko właśnie - jest to ewidentnie broń dwuosobowa.
@@szymussmilitaryfreak pociski RPG7 są stabilizowane brzechwowo, a zatem można zredukować rotację do minimum. Jakbyś porównał ceny pocisków CG i RPG7? Jaki jest stosunek, bo siła ognia raczej podobna. Co do siły ognia nie da się tu czegoś wymyślić cudownego. Przy RPG7 można jeszcze coś dorzucić, bo to pociski nadkalibrowe. Wprzypadku CG nic znacząco więcej nie włożysz.
Niby super że kupili carla, ale mam niepokojace przeczucie ze ten zakup to bedzie marsz pogrzebowy dla pirata....
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
Dzięki za info
Chinczycy z RGp 7 tak z grupsza zrobili wrzutnie pocisków rakietowych do ok 1500 m szczel i zapomnij Można Można tylko trzeba chciec Tutaj mamy AGENCJE
UZBROJENIA KTÓRA ŻYJE Z POLYKANIA PROWIZJI INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW MAMY EKSTRA
Sprzęt zajebisty. Ale ma dwie ogromne wady. Nie można strzelać z pomieszczeń nawet całkiem dużych i nie mamy do tego licencji na amunicję.
mozna.Kwestia amunicji.
Heat 655 CS i możesz z tej amunicji strzelać z pomieszczeń zamkniętych, na YouTubie jest filmik.
Byly komendant glowny policji udowodnil ze mozna :)
co polskie imperium potrafi wyprodukowac ?
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
Palete euro.! gwoździe oczywiście z chin a maszyna do wbijania tych gwoździ z Niemiec, wymiary palety dała Unia europejska pracownik dojeżdża do pracy autem niemieckim albo francuskim, drzewo w lesie na ta palete pozyskano niemiecką piłą stihl dalej w tartaku obronione i pocięte maszyna francuska albo szwedzka. Jeszcze chcesz coś wiedziec to pisz do mnie wytłumaczę ci. Pozdrawiam
Ile z tego pojedzie na UA ?
Wrzysyko chodzi o to zeby zniszczyc Polske finansowo a potem korporacje wezną kraj za pare groszy tak jak wziely Ukraine 😅
100%
Polscy żołnierze mieli z nim do czynienia w grach komputerowych 😂. Długa droga do odsewiatyzacji WP.
Ogromny plus ze kupili to w komplecie z zaawansowanymi celownikami, kompleksowo. Nie tak jak np. w przypadku Grotow, gdzie optyke zamawia sie osobno, podobno w ilosciach duzo mniejszych niz same karabiny i rzadko kiedy wydaje sie na cwiczenia zolnierzom, bo drogie i "sie zapsuje".
00:04 - ja nawet nie wiedziałem że M4 ma gwintowane lufy.
No tak ale w razie W nie damy tego w rece poborowych....
Choćby to była najbardziej cudowna broń na świecie, Ty człowieku swoim "znakomitym" akcentem i intonacją oświeconych sentencji, rodem z sufitu, możesz tylko tę informacje obrzydzić i totalnie schrzanić. Wcześniej już Cię informowałem, że znakomicie przypominasz mi przemówienia nieocenionego I Sekretarza PZPR Władysława Gomółki z lat 60 ubiegłego wieku. Weź się za siebie, popracuj z logopedą i doradcą od PR, a dopiero potem wróć do publicznych prezentacji, jeżeli zależy Ci na profesjonalnym przekazie publicznym. Dodatkowo, jako były wojskowy nie doznaję satysfakcji słysząc Twoje rewelacje techniczne, bo prawisz Waść banały, bez najmniejszej nawet próby utrwalenia tych danych podczas swoich przekazów. Nędza to panie straszliwa. A tak w ogóle i generalnie, to Carl Gustaf granatnikiem nie jest. Życzę dużo zdrowia i pomyślności wszelkiej.
Bez przesady z tym opieraniem się przy strzale z RPG😂 inną sprawą jest że nie potrafiliśmy przez 20 l opracować następcę na wzór ameryk. Mk777.
Mk777 to hamerykański RPG7 - i to jeszcze parę lat temu było oferowane przez polskiego producenta (obecnie zniknął z oferty Dezametu)
@@wojciechmichalec7332 Oczywiście piszę, że przez x lat nie opracowano podobnego plus zmodernizowanej amunicji.
NIE myl granatnika ppanc z działem bezodrzutowym. To 2 odrębne systemy uzbrojenia.
@@markgoz4118Tak czy tak uzbr. jest przenoszone przez 2-3. Czytaj z uwagą pisaliśmy o granatnikach ect
@@markgoz4118ja nic nie mylę wystarczy porównać bardzo drogiego Carla z RPG 7 - działo bezodrzutowe to nie broń do polowania na kosmitów a tyle kosztuje ... Parametry techniczne zasięg i przebijalność pancerza, celność, - potencjał modernizacyjny --- zwyczajnie Carl wszystko ma gorsze jedynie cena tzn. jest kosmicznie wysoka, a RPG 7 to bardzo już stara konstrukcja i sprawdzona w walce
W zasadzie wykorzystanie (zasada szkolenia czy 2 osoby) to 1:1 z RPG7. Kiedyś kopałem okop w lutym do RPG7 nie wspominam tego mile. Najgorzej z tyłu bo gazy musza mieć wylot dlatego okop też musi mieć długie wyjście dla gazów.
Gustek też z tyłu dmucha.
Etatowa broń wsparcia drużyny zmech/zmot. NIC sie nie zmienia oprócz radykalnie zwiększonych zdolności ogniowych. Celowniczy niesie rurę i broń osobista, a tzw. muł tacha po 6-8 szt. amo do CG.
@@markgoz4118 Rura waży 7 kg, a ile waży amunicja i ile jakiej zakupiliśmy? Skąd jesteś skoro z taką pogardą traktujesz żołnierza transportującego równie ważną albo i ważniejszą część uzbrojenia? Nie trafiłem na wagę pocisków ale w opakowaniu sądzę że 4-5kg sztuka jak nic czyli 24 do 40 kilogramów. Przy szybkostrzelności 6 strzałów na minutę i 80% skuteczności i 70% celności na ile to wystarczy??? Co z zabezpieczeniem ogniowym i samoobroną takiej dwójki żołnierzy? Zastanów się jeszcze raz nad wizją tego typu broni i wyobraź sobie konieczność przeniesienia stanowiska o 200 metrów w bok i 40 lub więcej metrów w górę. Weź pod uwagę że nie jest to amerykański film wojenny klasy B. Powodzenia.
@@andrzej4512 - po co sapiesz ? Na amunicyjnego od zawsze sami żołnierze mówią od lat "muł" i nie ma to żadnego pejoratywnego znaczenia. Powtarzam-w strukturze drużyny NIC sie nie zmienia. Był RPG-7 jako etatowy element, a teraz zastąpi ten artefakt identyczny zespół z CG Mk4.
👍👍
a wystarczyło zamówić w Dezamecie - łatwiej kupić zagranicą znów q...a sukces --- jest to znów dotowanie obcych... Zapłacimy jak za mokre zboże... Ciekawą konstrukcją był Komar ale producent Niewiadów zdechł bez zamówień... i nareszcie mogliśmy kupić światowy granatnik za jeszcze bardziej światową cenę.... i nikt się nie zastanawia a nawet prowadzący nie zająknął się że dzięki tak dużemu wyborowi rodzajów pocisków to na linie trzeba jechać tirem - a to łatwy cel... kiedy i tak jak co, nie będziemy walczyć z armią kosmitów...
Dezamet juz sie nie wyrabia z produkcja amunicji dla ukrów
@biaylis4324to nie jest gra wojenna, to wszystko trzeba nosić nie wystarczą 2 osoby obsługi... problem więc z manewrowością w polu.
@biaylis4324oczywiście - to widać na Ukr.
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
@@TomCromwell479oni tam w Tarnowie mają granatnik 40 mm nie RPG
Generałowie i pułkownicy z lewymi studiami w Collegium Humanum to oni kupują broń bla Polski
Dobre choć trochę stare to. Miliardy tam, miliardy tu, a gdzie miliardy na amunicję krążącą?
Kasę zakrecili dla Moskita ,kupili Gustawa . Ile czasu na dostawy mają?
To dwie różne bronie. Moskit to konkurencja dla Spike lub Javelin a Carl Gustaw to konkurencja RPG-7.
Dostawa całości zamówienia 2024-27
@@0plp0i nie ma czegoś takiego jak moskit. To tylko makieta. Podobnie w sumie jak Pirat.
@@artur92k21Z Moskitem wyskoczył autor tego posta. A Pirat to nie makieta tylko kopia ukraińskiego pocisku RK-3 Korsar więc jak najbardziej możliwa do wprowadzenia do użytku.
Na potrzeby Polski, Szwedzi powinni zmienić jej nazwę. 😊
głupota, że tacy jesteśmy głupi, mamy moździerz przenośny z Tarnowa, a to kupujemy, swojego 50 czy 80 sztuk kupiliśmy a tego w tysiącach zamawiamy
Następny ananas. Porównuje moździerz z granatnikiem Ppanc. Nie no to już jest szczyt xD
No tak, tak jak Widzisz mamy lekki Granatnik z Tarnowa ale jakoś dziwnym trafem go nie zamawiamy. Moze zapytaj Wojska w takim razie?
@@BorolekChodzi CI granatniki rewolwerowe z Tarnowa??? To chyba BBN i Prezydent o nich przypomnieli i oddali Ukrainie ok200 szt.
@@dariuszmroczkowski5911 Hej, jezu, pomylil mi sie lekki mozdzierz z granatnikiem. Ale wtopa.
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
Super, tylko moze nazwe zmienic by wypadalo. Karol Gustaw w dziejach naszego panstwa nie zapisal sie pozytywnie. Wlasciwie mozna go uplasowac w rankingu obok Chmielnickiego lub Stalina. Dziwne ze wrog narodu nagle jest honorowany nazwa sprzetu urzywanego przez Wojsko Polskie. Bardzo dziwna sprawa.
Może dlatego, że dobrze zapisał się w SZWEDZKIEJ historii?
kontrakt na 1,5 mld $ i nie ma licencji na jakąkolwiek amunicję ,skandal i działanie na szkodę państwa Polskiego
To jest chore
Carl Gustaf M4 - to nie granatnik..... Mocne nadużycie. Inna funkcja i inna zasada działania.
YEBANA PAŁO - masz z wiki
"A recoilless rifle (rifled), recoilless launcher (smoothbore), or simply recoilless gun, sometimes abbreviated to "RR" or "RCL" is a type of lightweight artillery system or man-portable launcher that is designed to eject some form of countermass such as propellant gas from the rear of the weapon" czyli Karabin bezodrzutowy (karabinowy), wyrzutnia bezodrzutowa (gładkolufowa) lub po prostu broń bezodrzutowa, czasami w skrócie „RR” lub „RCL” to rodzaj lekkiego systemu artyleryjskiego lub przenośnej wyrzutni, która jest zaprojektowana do wyrzucania jakiejś formy przeciwmasy, np. jako gaz pędny z tyłu broni
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Yebana pało - to było powiedziane w materiale.
Karl Gustaw to nie jest granatnik tylko działo bezodrzutowe.
Milion za sztukę. Co prawda z jakąś partią amunicji - ale to jest horrendalna cena za, było nie było, granatnik. Broń ręczną. Coś, czego piechota powinna mieć tyle, ile ma karabinów maszynowych, czyli po 1 sztuce na drużynę. Co gorsze - ta rura , tak cholernie droga, NIE JEST tym czego nasza piechota najbardziej potrzebuje by kraju bronić (może co innego, gdyby miała na inne napadać) czyli - granatnikiem przeciwczołgowym. A to czołgi musi polski piechur móc zwalczać, najlepiej możliwie od frontu (bo najczęściej tak się je widzi). Bez tego piechota jest po prostu gromadą kręgli do zbijania w sposób bezkarny, co nawet najlepsze wojsko zdemoralizuje błyskawicznie i zmusi do ucieczki. Bo jak walczyć z czymś, na co ma się wyłącznie niegroźne dla pancerza pukawki ze Szwecji? To fajnie, że CG może strzelać do piechoty różnymi bajeranckimi pociskami. Ale powtórzę: my podobno mamy się BRONIĆ. A to nie zakłada częstego niszczenia bunkrów, zdobywania budynków czy ostrzeliwania wrogiej piechoty w transzejach. Nie zakłada stawiania zasłon dymnych. Te wszystkie atuty są potrzebne w natarciu raczej. Obrońca chce mieć solidną broń ppanc. No a ta nie jest solidna - pociski nie mają dostatecznie dużej siły przebicia.
I żeby było śmieszniej (albo żałośniej) - te pogardzane RPG-7, które szwedzkie cacko za milion ma wyprzeć, mogą dziś strzelać amunicją o wyraźnie większej przebijalności pancerza. Zresztą głowice innego zastosowania - też do nich opracowano. I nic nie stoi na przeszkodzie, by pozyskać tak amunicję, jak i lżejsze wyrzutnie. A potem, co kluczowe, produkować to w Polsce. Która na wypadek wojny a wcześniej szkolenia licznych rezerw potrzebować będzie dużo, dużo amunicji - lepiej własnej, bo i tańszej, i pewniejszej gdy mowa o dostawach.
Ale naturalnie nasi genialni inaczej decydenci woleli wydać górę pieniędzy na zakupy tej dyskusyjnej broni. Niby dobrej, ale raczej właśnie dla agresywnych formacji amerykańskich oddziałów kolonialnych - a nie Wojska Polskiego, przeznaczonego ponoć do obrony Polski przed ruskimi czołgami.
No ale może my o czymś po prostu nie wiemy. I wcale nie do obrony nam armię szykują.
On tyle wart na Ruskie nowoczesne czołgi co grochem o ścianę .
ruskie pisze się z małej litery :)
perogi tak czy jak tam u was po chachłacku plemienie😂@@perun1120
@@kwestionariusz1 Iwan,nie nadymaj się tak bo wreszcie pękniesz 😅
A gdzie jest nasz ,, Pirat ". Znów nie korzystamy z naszej myśli technicznej.
Nasz Pirat nie jest jeszcze po żadnych oficjalnych wojskowych akceptacja i wojsko go nie chce. Także no trudno oferować wojsku produkt którego jeszcze oficjalnie nie zatwierdzono.
@@Borolek
Jak pewnie wiesz Grom też nie był kupiony przez WP aż Ukraińcy zaczęli korzystać, to zaczoł robić furorę na całym świecie. Może trzeba znów wysłać na Ukrainę!!
@@zbigniewhadyszewski406 Bujda.
"W 2000 roku uruchomiono produkcję głowic samonaprowadzających Groma w spółce Telesystem-Mesko, a w 2002 roku rozpoczęto dostawy zestawów dla Wojska Polskiego[2]."
WP zajechalo grom i nakupili zagranica.W czasie wojny okaze sie ze amunicji zabraklo
Pirata ze 500 wyrzutni 5000 pociskow na poczatek
Większego debilizmu nie mogli zrobić, zamiast zmieniać doktryne działania piechoty to oni szukają na siłę analogów sprzętu których nie ma
Wychodzi 500 tyś za granatnik, a za produkowane w Polsce pociski 155 mm 30 tyś zł. Z takimi cenami to łatwo zwiększymy PKB na zbrojenia, ale nie wygramy wojny. Średnia wieku to 40 lat i rośnie, a te granatniki są ciężkie i angażują grupę do noszenia amunicji. Ktoś bierze pod uwagę realia? Mam 48 lat i jak ja k... mam z tym biegać? 18 letni komandosi to cenią? Super, to ich znajdź 300 albo 450 tyś w Polsce.
"Ktoś" blokuje wprowadzenie Pirata na wyposażenie WP??! Carl Gustaw następcą polskich .....RPG7??? RPG7 to inna epoka, wszystko "poszło" na Ukrainę.
Nasze rozwiązanie jedno z dwóch ruclips.net/video/IviTws8B_Ts/видео.html
Pirat nie jest jeszcze ukończony i to inne uzbrojenie niż CG bo to ppk.Oczywiscie powinien być zamawiany i rozwijany ale równolegle do pozyskiwania granatników bo oba systemy są potrzebne...
100% racji. A polskie RPG z Tarnowa - sukces na wojnie w Ukrainie, a Pirat??
@@gordon4715Jak będziemy masowo kupować obce RPG to Pirat nigdy nie zostanie ukończony bo nie będzie finansowania. Rosja nas jutro nie zaatakuje bo jest zajeta na Ukrainie.
@@TomCromwell479 masz na myśli granatnik rewolwerowy?Też dziwne że nie ma na to duży h zamówień
Ile z tych 6 tysięcy dostanie WP ,a ile pójdzie na wschód?.
TO NIE JEST GRANATNIK !!!
Zamiast kupić pioruny i grzmoty oraz wspierać nasz przemysł zbrojeniowy to lepiej kupić u Szwedów coś co sami produkujemy.... tygrysek to niezły dzban 🤦
a co ma jedno z drugim? piorun i grzmot to przeciw lotnicze swietne manpads a ten to antypancerna wyrzutnia.
wałka zrobili korupcyjnego. Wyprowadzają kasę z kraju. Tak przygotowują się na wojnę. Pieniądze wypływają z kraju. A powinniśmy produkować u siebie żeby w podatkach cześć pieniedzy została i wzmocniła naszą gospodarkę i w przyszłości na towar eksportowy jeśli by sprzęt dalej udoskonalali.
ruclips.net/video/IviTws8B_Ts/видео.html
@@kpwlek acha czyli nasz przemysł zbrojeniowy nie posiada takiej broni fajna twoja logika pewnie o piracie też nie słyszałeś no ale cóż 🤷
@@slawkovp7413pirat to nie granatnik tylko ppk i nie jest jeszcze gotowy . oczywiście powinien być zamawiany i rozwijany ale nie zamiast tylko równolegle bo oba systemy są potrzebne
Granatnik Carl Gustaf M4 doskonale nadaje się do eliminowania piechoty w budynkach szczególnie własnej gdy ktoś go użyje w pomieszczeniu a nasz mon to kupi nie wtem czy to głupota czy przekupstwo czy ruska agentura .
Proszę żeby ci ludzie co wiedzą lepiej odemnie nagrali filmik jak strzelają w pomieszczeniu tym granatnikiem i czy przeżyli ten eksperyment
Własnie dlatego Szwedzi wypracowali system redukowania ilości i energii gazów z pocisków dla tzw. amunicji CS. Wprowadzili to w jednorazowym AT4 lata temu i później zasotsowali w nowych nabojach do Carl-Gustawa.
NU DA DA MY Karla Guustafa nie boimsja , bac sie musza ci co strzelaja widac ich / nawet bez okularow / z daleka , i po wystrzale musza szybko uciekac , co w walce na bliska odleglosc oznacza szybka i prawie pewna smierc NIEBORAKOW HE HE HE !!
Jak już kupili te rury to mogli chociaż zadbać by samemu opracować i produkować amunicję !
6000 szt czyli dla 36000 żołnierzy ...1sz. na 6 osób
Ktoś to chyba oszalał.To nie ta klasa i zastosowanie.To jest cieżkie i w zasadzie nie jest granatnikiem.Mieliśmy na tacy zakup i produkcję bułgarskiego rpg-7 i przechodzimy na Carla ?
Za tą kasę wyprodukowaliby z milion nowocześniejszych Komarów. Każdy żołnierz ze 4 zabierze, policzcie siłę ognia kompanii.
Ciekawe jaką amunicję zakontraktowali w jakiej ilości i jak będzie wyglądało zaopatrzenie w amunicję każdej armatki?
@@andrzej4512 przecież komar to jest gówno
@@justynam47 Justyno, wszelkiego dobra ze zdrowiem na czele przy okazji dzisiaj przypadającego święta.
Nie wiem kto Ci naopowiadał takich głupot. Żadna broń nie jest "gównem" ŻADNA!!! Nawet proca i łuk z patyka i sznurka, z takiego mój kolega stracił oko gdy miał kilka lat. Spróbuję Ci to wytłumaczyć nie tłumacząc od podstaw. Efekt/koszt pierwszy problem, masz kilka drogich i kilkaset tanich środków bojowych. Strzelasz do każdego pojazdu którego wartość jest 1/4 do 1/8 wartości Twojego środka rażącego czy do każdego którego wartość przekracza wielokrotnie cenę Twojego środka bojowego?
Dla ułatwienia dodam że każdy żołnierz bez przeciążenia może zabrać 3-4 Komary, kompania to 140 chłopa a za kasę na Gustawy milion Komarów (bez złodziejstwa) można wyprodukować. Bonus, można sprzedać, chętnych cała masa.
A i jeszcze jedno, "gówno" też jest niezłą bronią w razie potrzeby.
Gdybyś miała jakieś pytania to w miarę możliwości odpowiem.
@@andrzej4512 musi działać słoneczko ;)
@@justynam47 Masz rację Justysiu, zostań w solarium. Papatki.
to zły pomysł, do samej broni nie mam zastrzeżeń ale koncepcja mi nie pasuje aby to był zastępca RPG-7 - lepszy był by mały jednorazowy granatnik nawet o gorszych parametrach , drużyna nie zawsze potrzebuje silnej broni przeciwpancernej, musi mieć cokolwiek na wypadek spotkania pojazdów ale te pojazdy z reguły są słabo opancerzone więc zwykły granatnik załatwi 90% przypadków - twarde cele zdarzają się rzadko, wtedy lepiej było by uruchomić specjalną sekcję przeciwpancerną wyposażoną w Spika, Javelin, albo sekcję wsparcia wyposażoną właśnie w taki granatnik i to powinna być osobna drożyna w ramach plutonu albo pluton wsparcia w ramach kompani, a Drużyna piechoty powinna mieć lżejszą broń bo przecież musi ją nosić ze sobą wszędzie a potrzebuje jej tylko czasami do tego amunicja niosą ciężką solidną rurę i po 2-4 strzałach kończy się amunicja a oni dalej noszą rurę - powinni mieć 2-3 jednorazowe granatniki na wszelki wypadek odpalić i wyrzucić - jak widzą coś cięższego to powinni radiem wezwać sekcję granatnika ci powinni maksymalnie blisko podjechać pojazdem, potem podejść na zagrożoną pozycję i odpalić coś co ma szansę przebicia , albo taka sekcja powinna aktywnie szukać dobrych stanowisk strzeleckich i zbierać informacje o czołgach , albo tworzyć pułapki przeciwpancerne - jeśli natomiast jest to broń drużyny piechoty to zamiast skupić się na czołgach to obsługa biega cały czas z piechotą, hast narażona na ostrzał strzela z przypadkowych pozycji, piechota ogniem demaskuje pozycje granatnika - Myślę że jest to wynik doświadczeń misyjnych gdzie wszędzie jeżdżono pojazdami i tam wożono zapas a na piechotę robiono niewielkie odcinki, do tego nie było tam prawdziwych celów opancerzonych a strzelano do umocnień lub budynków, drugą mylną obserwacją jest Ukraina gdzie teraz stacjonarnie walczą z okopów , ale przy wojnie manewrowej wszystko będzie wyglądało inaczej. Leprzym pomysłem była by modernizacja RPG 7 tworząc lepszą gamę amunicji i była by to broń stałego wyposażenia pojazdów, gdzie drużyna mogła by z niej skorzystać w bliskości własnych pojazdów, a zakupione egzemplarze przekazać do specjalnych oddziałów, na poziomie plutonów lub kompani, ale u nas brak jest ludzi , dlatego już istniejących żołnierzy obarcza się ciągle nowymi zadaniami i to na ćwiczeniach wychodzi i świetnie się udaje - ale wątpię czy 6 osobowa drożyna z Rosomaka da radę targać rurę amunicję i jeszcze PKM w czasie wojny.
Struktury drużyny piechoty w państwach NATO nie zgadzają się z twoimi tezami, a jednorazowe granatniki też zakupiliśmy.
@@Ajax5500kupiliśmy tylko dla WOT i to nawet dla nich za mało w skali całego wojska to kropla w morzu potrzeb co do struktury drużyny w państwach NATO w USA CG jest na szczeblu kompanii i batalionu nie drużyny.
Zakup dobry ilość za mała powinno być 4 razy tyle plus amunicja w dużej ilości i szkolenia na cito
@@grzegorzweglarczyk351 4x tyle? To chcesz żeby nasza piechotą składała się tylko z obsług CG ?
Żeby ci to objaśnić etatowo na 7 żołnierzy dwóch w drużynie piechoty będzie obsługiwać CG. W takim przypadku zapotrzebowanie dla wojska to około 4800 granatnikików.
Zakupiono 6tys, albo rezerwa albo 5 dywizja albo WOT. Żeby ci objaśnić w USA batalion piechoty ma łącznie 15 CG polski będzie mieć 48 CG.
Bdb materiał.
Elegancko wykorzystują sytuację i straszą nas wojną i przez to usprawiedliwiają te zachowania korupcyjne. My mamy swoje dwa rowiązania i dlaczego nie wzięto od nas ?? To tak jakby Pana żona kupowała chleb od piekarza sąsiada a mąż piekarz. Czy nikt nie widzi że rozkradają kraj na każdym kroku. Urszula z EU przyleciała do TUska i odblokowała cześć KPO. Na co ? Tydzień później Niemiecka Firma simens wygrała przetarg na elektrownie wiatrowe na morzu Bałtyckim. Bo będą budowane za te pieniądze odblokowane. Ludzie zacznijcie myśleć. My mamy potencjał budować u siebie ale celowo wyprowadza się pieniądze z kraju. Ten kontrakt jest na 6,6 mld dolarów lub złotówek. Przecież firmę byśmy od podstaw postawili i wybudowali linię i wyprodukowali taką ilość u siebie.
@@chudypakir1516 Ile jeszcze razy przekleisz swój komentarz?
@@Ajax5500przynajmniej widoczna. I nie chodzi mi o to że jestem jakiś popierniczony. Niech ludzie w końcu zrozumieją że jesteśmy okradani jako spłeczeństwo. Polityków nie powinno być w kraju. Nowy system. Zatrudnieni powinni być ludzie i za efekty im płacić trzeba było a nie za to że kłamią, kradną i pieniądze dobre biorą
@@chudypakir1516 Pirat, Moskit i Dzierzba służą do czego innego. Moskit to chyba następca rpg76 komar, a Pirat to tańszy ppk taki gorszy javelin czy spike. W zupełności wystarcza do masówki, ale no najpierw nasi chcą wejść w top jak CG M4, Javeliny, Brimmstone, a później będą uruchamiać nasze produkty jak już przejdą badania kwalifikacyjne. A tych jeszcze nie przeszły.
kupiono Carla drogiego i zwyczajnie nie dorównującego staremu RPG 7 z 1961 r.. Zasięg celnego ognia: Carl 450 m przebijalność pancerza 400mm... RPG 7 300-500 m, przebijalność pancerza 260- 700 mm. Potencjał modernizacyjny Carla 0- kupiony gotowy produkt bez licencji bez offsetu. RPG 7 potencjał modernizacyjny - bardzo duży, prawo do produkcji i eksportu - w polskich rękach ...
Niewiesz o czym piszesz, nigdy z tego nie strzelałeś, nie masz pojęcia jaka jest celność rpg i jaka jest jego przebijalność, to co piszą nie zawsze sprawdza się w realiach, rpg to broń biednych
@@robercik0116he he he pancerza ani załogi nie interesuje ile kosztowało to co ich zniszczyło... bogaty fantasta
@@wojciechmichalec7332 idąc takim tokiem rozumowania to poco wyposażać żołnierza w nowy sprzęt, po co kamizelki, nowe hełmy, nowa broń, łączność itd. Niech walczą w pasoszelkach i w salowym hełmie z kałachem na plecach. Za cenę jednego nowego czołgu to można wyposażyć w najnowszy sprzęt osobisty pewnie całą dywizję. Dysydenci kupują czołgi bo pięknie wyglądają na paradach a nie potrafią zainwestować w naprawdę pożądny sprzęt osobisty dla szweja
Wróg sie cieszy ze morze wszystkiego dowiedzuiec się o WOJSKU POLSKIM i uzbroieniu od BARANOW W INTERNECIE.. na Ukrainie jest to Zabronione.. powinno byc Srogo Karane..
RPG -7 nigdy nie był ,,polski '' , a sowiecki .
Ślad termiczny przy stosunkowo nie wielkim zasiegu powoduje zdemaskowanie stanowiska strzelca a w nocy slepy zlokalizuje miejsce oddania strzału
dobra giwera
Chwalicie Gustawa a nie mówisz o minusach mały zasięg i nie można strzelać z okopów bunkrów małych pomieszczeń więc stoisz na otwartym terenie w odległości 500 metrów super!
Można strzelać przy uzyciu odpowiedniej amunicji z pomieszczeń - HEAT 655 CS. Z okopów też można ale trzeba odpowiednio się ustawić.
A czy to nie jest głośnik komendanta? 🤦🏻♂️🫣
Nie tamten byl RGW made in germany co w sumie ucielo tez PISowska propagande z TVPISdy ze niemcy nie dostarczaja broni na ukraine
Nie rozumiem przez 30 lat nie opracowano nawet projektów granatników oprócz komara , teraz nawet projekt moskit będzie w zarodku uwalony na cześć javelin
Komara opracowano prawie 50 lat temu
A myślisz że tak łatwo opracować samemu taki PPK? Widzę że mamy do czynienia z kolejną osobą której pokazano wystrugany z drewna model a ta się myśli że to gotowy produkt.