apeluję do wszystkich myślących i mających swój rozum ludzi , przestańcie oglądać ludzi pokroju arkadikusa , kiszaka , dobrodzieja , kolekcionera cn itd im sie w głowach pojeb od wyswietleń bo podłapali że na najeżdżaniu na każdą grę która wychodzi można w szybki sposób zbudować publiczność i kanał a tak naprawdę obrzydzają ludziom granie w gry..nie podoba ci się gra to nie kupuj albo zagraj i sam wyraź swoją opinie a jesli gra sprawia ci przyjemność to już jest dobra 😊 jeszcze raz apeluję nie ogladajcie tych wszystkich ludologów te kanały powinny zniknąć ..
Prawda jest taka, że jeśli gra jest dobra i warta zakupu to każda z wymienionych przez ciebie osób powie prawdę :0 wiem że polecę klasykiem ale zobacz np bg3 znasz osobę która wypowiedziała się o tej grze źle bądź zakłamanie ?
@@kalix1223 większość polskich portali o grach i recenzentów na yt. Po mimo early akcesu wszyscy mieli klapki na oczach i nikt nie zauważył ile gra miała i dalej ma błędów. BG3 wszystko się wybacza. Żeby było jasne uważam, że BG3, to świetna gra, ale błędów zwłaszcza na premierę miała masę. Jak można nie wziąć czegoś tak istotnego pod uwagę, gdy robi się recenzję. No chyba że oni wszyscy grają w daną produkcję max 10h i wystawiają notę 10/10.
Dobrze🤨 Tyś z tych, którzy zachwycali się Concordem i Star Wars: Outlaws zapewne😂 "Dobrze", to oni nawet animacji postaci zrobić nie potrafili... Mam szczerą nadzieję, że już nigdy, nikt nie pozwoli im remake'ować jakiegokolwiek tytułu, bo takiego partactwa jeszcze nie uświadczyłem nigdy.
Dziękuję za recenzję. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale doceniam argumenty. A te płacze w komentarzach , że wideo za długie, są przerażające - w jakich my czasach żyjemy, że ktoś nie jest wstanie usiedzieć na 47 minutowym filmie (który można sobie nawet dać na przyśpieszenie). Albo ma się komfort obejrzenia go na raty. W kinie też płaczecie, że film długi i chcecie od kina krótszej tik tokowej wersji?
A ja dziękuje Bloober team za "przemycenie" polskich klimatów do gry, nasza meblościanka,klosze lamp też z epoki i kilka innych smaczków, mam nadzieję że zwracacie na to uwage i pojawia sie patriotyczny uśmiech na twarzy za "swojskość" silent hilla 2 :)
Pewne gdzieś utonę w odmętach komentarzy, ale muszę się dowalić do tematu Alloy. W pierwszych zapowiedziach i trailerach miała naprawdę pyzowatą twarz i było widać, że projektanta ostro poniosło. Pokazywano to wielokrotnie w różnych materiałach od twórców i ludzie za każdym razem na to zwracali uwagę. Ostatecznie na premierę zmodyfikowano jej twarz, wyszczuplili i usunęli niektóre skazy. Jestem o tym niemal w 100% przekonanych, bo na Forbidden West czekałem, oglądałem materiały i w dniu premiery mocno się zdziwiłem wyglądem twarzy porównując to z trailerami. Także bojkot dotarł i twórcy na ostatnią chwilę wprowadzili poprawki. Subtelne, bo dalej w porównaniu do jedynki postać miała inną twarz - i nie jest to zasługa nowej technologii - ale na pewno nie było aż tak źle jak w zapowiedziach. A że ludzie dalej powołują się na grafiki przedpremierowe, a nie na tym co jest faktycznie w grze to już tylko świadczy o nich samych i o tym, że po premierze grę totalnie zlali. A i smugi które widziałeś czyli Ghosting. To jest efekt skalerów i generatorów klatek. Źle zaimplementowany skaler (FSR, DLSS, XESS czy nadchodzący PSSR dla PS5 Pro) właśnie takie babole zostawia i czasem jest bardziej widoczny w niektórych miejscach. Stan techniczny gry ogólnie jest słaby bazując na tym jak gra działa na PC na mocnych konfiguracjach więc na PS5 też musi być coś co podbija wydajność, nawet do tych 30 FPS. Niestety będzie to coraz częstsze. Kolejne gry maja w wymaganiach podawane obowiązkowe skalery co oznacza, że na konsolach będą one włączone i to nie w trybie jakości, a w trybie zbalansowanym lub wydajności, a to jeszcze potęguje artefakty.
Dzięki twojej recenzji oraz KolekcjoneraCN zdecydowałem się na zakup SH2 dzięki wielkie takich recenzji potrzebuję, sam mogłem zdecydować czy zalety przeważają nad wadami. Wzorowa recka.
W końcu recenzja która nie jebie tej gry po całości ale też nie daje 10/10 i top 3 w walce o goty. Brawo Arku. Nawet nie wiedziałem kiedy te 46 minut zleciało.
@Arkadikuss Co do tego Ghostingu kiedy tam przy drzwiach machałeś pałką to przyzwyczaj się do niego. Istnieje to w wiekszości dzisiejszych produkcji a w szczególności tych copy paste na UE5. Oswietlenie na tych silnikach generowane jest jak ray Tracing, ale jest to ray tracing w przestrzeni ekranu, czyli tego co widzimy w kadrze. Każde światło i cień są generowane przez jakąś ilość kropeczek które padaja na obiekty, a później te kropeczki sa rozmywane i tworzą odbicia, cienie latarki, czy refleksy. Działa to w podobny sposób jak odbicia Cubemap (odbicia swiata w wodzie, albo odbicia na karoserii samochodu w grach wyscigowych) w jednej klatce gra wyswietla obraz, potem kopiuje ten obraz w drugiej klatce i wyswietla w 3 klatce, dlatego odbicia cubemap zawsze maja lekki Delay. W tym przykładzie jest trochę inaczej. Raytraci9ng wysyłany jest w pierwszej klatce i w drugiej klatce generuje odbicie. Jest to kilkadziesiąt lub kilkaset kropeczek które później są rozmywane aby nie były widoczne, więc normalnym jest to że kiedy twoja postać zasłania swoim ramieniem drzwi z odbijającym światło szkłem to gdy jej ramie znika z tego szkła i je odsłania to te małe drobinki oswietlenia muszą dotrzeć do tego szkła i na nowo zostać rozmyte, a do rozmycia ich uzywa się techniki TAA, stąd tworzy się taka smuga po ruchu postaci. Mi takie rzeczy się nie wyswietlały ponieważ grałem w 75HZ na PC a własnie szybkośc odswierzania raytracingu tego sprzętowego i softwareowego jest uzalezniona od ilosci klatek, a ty grałeś w trybie jakosci na PS5 w 30fps dlatego predkosc odswierzania oswietlenia była u Ciebie dużo niższa, a doszedł tez do tego narzucony TAA na pełny ekran gry, więc podwójny blur. Dziwne że nie zwróciłeś uwagi na inny aspekt tego oświetlenia, czyli migoczące światło i cienie na krawędzdiach obiektów, w szczególności na poczatku gry za dnia. Cień zamiast byc ostry i statyczny to on sobie tak pulsuje lewo i prawo. :) Jest to też efekt tego rozmywania tych punkcików oświetlenia i jest ich za mało, na PC wystepuje o w 1800p i na ustawieniach Ultra :) Nie zmienisz tego. Jak staniesz sobie w kawiarni to całe oswietlenie w okół Ciebie pulsuje sobie. Już w CP77 w ten sposób było realizowane całe oswietlenie w grze, wystarczyło wgrać Cyber Engine Tweats do gry i wyłączyć Antialiasing, okazało sie wtedy ze całe swiatło w grze to były migoczące kropeczki, a im wyzsza ilość klatek tym mniej widać smugę po zmianie ich lokalizacji, one są w pełni zależne od FPSów w grze. Warto też wspomnieć o tym że gra wykorzystuje technologię Parallax Mapping znana już od DirectX 8.1 w 2001 roku a jest zapomniana. technologia ta polega na tym ża używa się kilku tekstur dla jednej płaszczyzny dzieki czemu animuje się jej wypukłości, na przykład ścianę stworzoną z cegieł. W rzeczywistości ściana jest totalnie płaska ale tekstury przesuwają się względem siebie pod kątem ustawionych wektorów paralaksy i ta płaska ściana nagle wygląda jak by miała 10000 polygonów i każda cegiełka wydaje sie jak by była w 3D i jest to efekt który już w 2006 roku miał prawie zerowy impakt na wydajność kosztem minimalnie wyższego zuzycia pamięci GPU, więc dziś ma totalnie zerowy impakt na performance ale najnowsze gry zniego nie korzystają, nawet takie TLoU Part 1 ma ściany płaskie jak 1 polygon. Cudownie ten efekt wygląda na scianach oraz na podłożu, te dziury w ulicach itp. the last Of us pokazało jak stworzyć piekna grafikę bez RT za pomoca cube maps gheberowanych za pomoca SSS i tycvh generowanych wczesniej. wiele odbić obiektów w pokojach i wiekszych lokacjach opieera sie o wypalone już oswietlenie i nagrane mapy kubiczne tworzone pod konkretne lokacje co sprawia że TLoU Part 1 jest aktualnie najlepiej wygladajacą grę na świecie, ale jest to ghra ktora nie ma dynamicznie zmieniajacych sioe pory dnia i nocy, kazda scena i swiatło mogą być wyreżyserowane. W SH2 jest tak samo, dlatego tez wygląda tak dobrze. Ja ogrywam 3 raz grę na PC na radeonie RX 6950XT który wart jest nowy 2300zł, pozwala mi grac na detalach ultra w 1800p z właczonym skalowaniem XSEE na jakosc nie schodzac poniżej 75FPS bo taki jest granicznik odswierzania mojego monitora. Stuttering jest :)
Chciałbym usłyszeć Twoją recenzję jakiejś aktualnej gry. Nawet jeśli miałbyś recenzować tylko pod kątem czysto silnikowo-technologicznej warstwy. Sprawdzając informacje za pośrednictwem twojego komentarza, dowiedziałem się więcej niż kiedykolwiek. Przemyślisz ten pomysł?
Jestem w trakcie ogrywania, obecnie na etapie wiezienia. Mnie gra kupila swietnym klimatem, bardzo dobra graika, rewelacyjnym dziekiem i ciagla checia poznawania tej historii. Jest to chyba jedyna gra w ktorej jak tylko moge przeczytac jakas notatke to robie to od dechy do dechy i ani razu mnie to nie nudzi.
ja się tylko wtrące tylko. gra 6/10 oznacza że gra robi ~60% rzeczy dobrze, co za czym idzie dla mnie taka gra już jest dobra. 7/10 to świetna gra, 8/10 to prawie perfekcja. a 9/10 to cud miód malina, nominacja do tego żeby wrócić za jakiś czas i sprawdzić czy dalej jest taka dobra. w końcu wiele gier za drugim razem traci swój urok. No ale to tylko moja skala. Świetny materiał, świetnie poprowadzona recenzja, fajnie ze wykorzystałeś fragmenty recenzji innych osób, nie opierając się o ich pracę a tylko podpierając swój argument. Jedyne co mi tu brakuje to wyjaśnienia które aspekty ważysz mocniej a które lżej, mimo że sama zawsze próbuje ważyć wszystkie błędy tak samo i zdejmować punkt za coś co mi przeszkodziło nawet w małym stopniu, bo dla kogoś brak dobrego ragdolla nie będzie w ogóle problemem a dla innego będzie to już wyrzucać z immersji. W ogóle zaczęłam się zastanawiać co gdybyśmy zaczęli oceniać nowe gry jak stare gry. Pomijamy aspekt graficzny, but wszakże nie po to gramy w stare gry, przymykamy oko na jakieś głupotki czy niedociągnięcia bo przecież to stara gra, może mieć błędy. Jest jakaś granica pomiędzy niedociągnięciami a spartaczeniem sprawy, ale no wiele recenzentów nie widzi tej różnicy i bagatelizuje mówiąc "a to mi nie przeszkadza, pewnie załatają". Ale w starych grach patrzymy na produkt który mogą jedynie fani jeszcze poprawić, więc czemu bagatelizować rzeczy spartaczone również w nowych grach? i tak dalej i tak dalej. Arku, ja cię zapraszam do zabawy żeby właśnie spróbować ocenić jakąś nowa gierke tak jakbyś oceniał stara gierkę, bo ciekawe mogą być z tego wnioski. :)
Trzydzieści lat temu gry były właśnie oceniane w takiej skali. Teraz duże gry to "recenzenci" oceniają na nie mniej niż 8/10 (mimo iż to często gniot nieziemski, ale trzeba dbać o "dobrodzieja wydawcę"). Kiedyś 10/10 to była gra IDEAŁ: może jedna w roku powinna taką ocenę otrzymać, a może i żadna.
Bardzo dobra recenzja. Osobiście gra zajęła mi ponad 25 godzin, gdyż przez ponad 70% czasu spacerowałem ze strachu. Jestem fanem serii Silent Hill od czasów jedynki, ale nie ze względu na gameplay, a klimat, scenariusz i mistrzowską muzykę Akiry Yamaoki. Gra bardzo mi się podobała, ja tylu błędów nie zauważyłem, ale przyznam, że walka w korytarzach była męcząca, więc przeciwników mijałem biegnąc. W lokacji więzienia gierka trochę mnie zmęczyła swoimi dłużyznami. Mimo wszystko jedna z lepszych gier, w jakie grałem w tym roku. Pozdrawiam
Jestem miłośnikiem serii, pamiętam jak ogrywałem Silent Hill na swoim PC w 2001 lub 2002 roku. I tak, jak remake jest naprawdę dobry, tak pewnych rzeczy powtórzyć się nie da. Paradoksalnie możliwości PS2 i okres wczesnych lat 2000 był idealnym momentem dla całości, w tym grafiki i muzyki. To wszystko pasowało audiowizualnie. I choć w remaku utwory są ponownie zaaranżowane, tak widząc fotorealistyczną grafikę, lecz słuchając 23-letnich utworów…mnie to nie klei się już tak bardzo. Jakby dwa różne elementy składane w jedną całość. Naprawdę remake jest dobry, ale to już nie działa tak samo, jak dawniej. Jako miłośnik sam mam 23 lata więcej. Remake został też mocno spłycony symboliką, co jest mało fajne, ale żaden developer spoza Japonii nie rozumiał już tak serii. Remake jest naprawdę dobrze zrobiony, chylę czoła, Boober Team dowiózł, ale nowi gracze stracą jednak trochę na jakości gry, w stosunku do oryginału.
Oryginalne utwory Akiry nie starzeją się, a te zaaranżowane na nowo, mi się nie podobają. W Heaven's Night to był niemal jazz... W RE 2 Remake grałem z oryginalną ścieżką dźwiękową. Ogrywałem klasyki w latach 1998-2008.
Jezu. Wreszcie po tylu latach można posłuchać pożądnych treści w temacie gier. A do wszystkich co piszą że kanały "ludologów" są złe. Polecam włączyć myślenie i uświadomić sobie że nie musisz zgadzać się z każdym słowem wypowiedzianym w necie. Pozdro dla cb Arkadikuss. A no i szybkie pytanko. Będzie recenzja first berserker khazan? Jakoś niedawno zaczęła się beta i jestem ciekawy twojego zdania
Powiem szczerze, nie myślałem nawet o zagraniu w SH2, to totalnie nie typ gry pode mnie, ale po tym materiale, zmieniłem zdanie. Nie za aktualną cenę, bo nie zamierzam płacić ponad 300zł za grę, która nie leży w kręgu moich zainteresowań, ale jak znajdę ją na jakiejś promocji to na pewno się jej przyjrzę. Świetny materiał, pozdrawiam :D
Kolejna imo sprawiedliwa recka, fajnie że z perspektywy nie-fanboja. Myślę że oceny poniżej 6,5 wynikają z jakiegoś uprzedzenia do SH, a powyżej 8,5 to już syndrom gejm żurnalist i fear of missing kodziki od wydawców. Ja dałem 7,5, ale na oko bo nie śmiem się nazywać recenzentem.
Ja przeszedłem SH2 na PS2 a teraz przechodzę ją na ps5 i czuję te same emocje jak za dzieciaka dla mnie ta gra to 10/10 i nic lepszego w tym roku nie wyszło i nie wyjdzie ale to moje osobiste odczucie 😊
Właśnie po to są robione remaki. Jeśli nie dostrzegasz złych stron tej produkcji to jestem w stanie Ci tylko pozazdrościć że byłeś w stanie tak dobrze się bawić. Ja jako osoba która nigdy w horrory nie grała i nie słyszała o tej grze za dzieciaka nie wyobrażam sobie gry z taką mechaniką walki i poruszania się o konkurowanie o podium jako grę roku 2024.
@@MrQuietAssassin właśnie może dla tego jest różnica podejść i twojego i mojego po Silent hille były drewniane na PSX i PS2 a teraz jak dostałem remake to doceniam każdą z tych zmian i jak by za bardzo poprawili do współczesnych wymogów to gra już była by już całkiem inna
Podklad muzyczny na poczatku faktycznie troche za glosny ale ogolnie lapka w gore za material, chyba najbardziej kompletna recenzja SH2, przynajmniej dla kogos kto nie grał w oryginał. Jak zwykle super content
Prawda jest taka że jak na Bloober Team to Silent Hill 2 Remake jest najlepszą grą studia z pewnością przebijająca The Medium i Layers Of Fear, nawet według fanów i znawców gra się podoba, nawet wynik Steamdb charts nie jest taki zły 🤔
Kiedy wszedłem do kibla w więzieniu i usłyszałem ten krzyk to poszedłem lekko spocony do zapisu i wyłączyłem komputer xDDD. Podobny moment miałem jak szpital zmienił wygląd wraz z dźwiękami. Grałem w bardzo dużo horrorów ale sh2 z takim pakietem dźwięków wżerał mi się w mózg każdym stukiem i pukiem.
Dobry komp z monitorem oled i można się posrać, a jakieś pety od kiszona czy innego peta będą mówić, że nie graja, bo chuyowa animacja chodzenia xD co z tego że wyglada prawie identycznie jak w Resident Evil. RUclipsrek tak powiedział, to tak jest
@@Kacper-sn6ml - "wyglada prawie identycznie jak w Resident Evil"... Zgadzam się. Wygląda identycznie, zupełnie jak w RE1 na PSX'a. Bo do RE 2 (remake), to to goonwo ma jakieś milion lat świetlnych i 3 dni.
Silent Hill to gra dzieciństwa, spodziewałem się że mogą ją zepsuć, dlatego nie liczyłemna cuda. Gra jest dobra, naprawdę dobra, Animacje są ciulowe, sterowanie też mogo być lepsze, ale dali radę. Cieszę się że w aktualnej epoce gamingu, gdzie poprawność jest na 1 miejscu, pojawiają się takie tytuły. Ale mimo wszystko zagrajce w Oryginał, naprawdę warto, nawet po tylu latach.
bardzo fajnie, ale nie warte 300 zl za ten koncowy produkt i nie ma co dyskutowac jak za 300 zl masz nowa gre tripple A, no szanujmy sie jednak troszke
@@Ziomeczek124 Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Chodziło mu o to, że patrząc na obecne czasy pod kątem działań takich organizacji jak sweet baby, które próbują wciskać swoją agendę do prawie większości obecnie wychodzących gier, to jednak fajnie zobaczyć tytuł, który jest w pełni grą bez żądnych elementów lgbt czy innego syfu tego pokroju.
Który normalny walczy wręcz więcej niż z 1 przeciwnikiem? Po to jest broń dystansowa, by wyłaniać pojedynczo przeciwnika, strzelić mu w kolano i przypierdolić z rury. Nie myślicie taktycznie kurwa mać!
Oglądałem wszystkie trzy recenzje i szczerze wygląda to zaskakująco dobrze, przede wszystkim ta grafika i stylistyka brudnego i zamglonego SH no petarda. Gdybym obejrzał tak recenzje diablo 4 u Was to w życiu bym nie kupił, żałuje do dziś. Twoja recka Arku jak najbardziej (moim zdaniem)(nie mam nic to pozostałych, również świetne) najlepsza z perspektywy nie fana oczywiście. A co do samego materiału 10/10.
Tak naprawdę to z piramidogłowym to w oryginale to my nie wiemy co on robi mimo, że widzimy scenę. Co do Eddiego - brawo za spostrzegawczość - każdy inaczej widzi Sillent Hill dla Eddiego to jest mroźne miejsce.
Dawno nie był tak dobrego horroru, do którego chcesz wracać przed monitor dla mnie mega giera! Graficznie pięknie oczywiście na PC. Zasłużone 8,50/10. Zobaczymy co pokarze pro graficznie w tym tytule. Z tym to się zgodzę 20:20s🤣. Dobry materiał 💪👍
Ta recenzja bardzo uświadomiła mnie, do czego przyzwyczaiły mnie współczesne nazwijmy to "standardy recenzenckie". Jakieś 15-20 lat temu, jeśli w CDAction jakaś gra dostałaby 7/10 uznałabym ją za bardzo dobrą grę. Potem coś się zmieniło i jeśli coś nie ma 8-9/10 to uznałabym za średniak, zupełnie jakby reszta skali nie istniała. Chore, ale do wyleczenia. Dlatego bardzo doceniam skrupulatność tej recenzji. W większości autor wypowiada się o grze bardzo pozytywnie, ale pamiętając o potknięciach. Pomyślałam, że pewnie da 9/10 a tu niespodzianka - siódemeczka. I wiecie co? Ta 7 jest dla mnie więcej warta niż "mi się podobało 10/10". Bo autor opisał szczegółowo każdy element rozgrywki i dzięki temu mogę wyrobić sobie opinię sama czy te "potknięcia" dyskwalifikują mi grę. W gry nie gram często, dlatego szkoda mi czasu i pieniędzy na "kup i oceń sam". I już wiem w co sobie pogram na święta.
Uwaga kilka fajnych spoilerów dotyczących endingow które pewnie 95% osób nawet nie zrobi: 1. W oryginalnym endingu z psem, czyli ten w którym musisz kilka razy przejść grę, jest to takie żartobliwe zakończenie w którym James mówi po japońsku do psa "To ty stales za tym wszystkim!", w Remake'u rozmawia on po polsku. Mega fajny smaczek od Bloober Team i szacun za Japończycy to zaakceptowali. 2. W endingu z UFO, czyli następny żartobliwy ending, oryginalnie james spotyka bohatera z 1 części kiedu UFO go porywa. Tutaj James spotyka wersje siebie z oryginału, następny fajny smaczek.
Wczoraj wieczorem skończyłem i jest to dla mnie 8/10 jako remake, a 9/10 jako horror, ocena jako horror taka wysoko, bo to jedyny od dawna horror, na którym się bałem.
W grach typu horror, głównym elementem jest niepewność, mimowolne napięcie i niemożność pokonania "potwora", najlepiej rzeź to, że nigdy go tak na prawdę nie widać.
Wiadomo że kiedyś było inaczej,ludzie nie zwracali uwagi na niecenzuralne obrazy i inne rzeczy. Teraz trzeba uważać żeby nikogo nie urazić kastruje się dobre pomysły. Mamy dziwne czasy pozdrawiam.
Myślę że jesteśmy w podobnym wieku. Grałam w pierwszego SH na szaraku zaraz po premierze i też lubię i kojarze serię. Ten remake był potrzebny i uważam że Bloober dali radę.
A ja się z toą kompletnie nie zgadzam. Remake (na przyzwoitym poziomie) Silent Hill 2 był i nadal jest potrzebny, bo to co zrobił Bubel Team, woła o pomstę do nieba... Kompletnie nie dowieźli tematu a co gorsza, spartolili zbyt wiele rzeczy względem OG.
Bardzo dobra recenzja, chociaż Kiszak komentując ją pewno powie ze widać jak przemawia przez ciebie fan serii bo jemu gatunek horrrorow totalnie nie leży.
@@Krzychłu Nie, nie piecze. Nie uznaję się za krezusa biznesu, ale mam rentowny od 8 lat biznes i nie zamierzam go jeszcze zwijać. Wystarczy na moje potrzeby, a chwilowo robię też przymiarki do kolejnej gałęzi rozwoju. Każdy ma własny pomysł na siebie. Nie oceniam tego człowieka, tym bardziej, że go nie znam. Ot, biznesowo znalazł grupę docelową osób, które go słuchają, zarabia na tych osobach i raptem tyle. Dostarcza im towar, którego te osoby łakną. Jestem co najwyżej za stary na bycie jego grupą docelową - on celuje w nastolatków, ja w przyszłym roku planowałbym drugie dziecko.
Horrorów nie lubi, ale o Residencie peanami leci. Na temat remake'u "RE2" również podobnie się wypowiada. Ja nie lubię "Souls-like'ów" i samych "Souls'ów", mimo to, nie krytykuję, bo jest to gra/gry ewidentnie wybitne pod wieloma względami... To, że zjechał remake "SH2" (a bardziej jego animacje i sposób wykonania modeli, choćby monsterków), to w tym temacie jak najbardziej się z Brodatym Złolem zgadzam, bo ten remake, imho, nie zasługuje na więcej, niźli 5/10. Jeżeli bierzesz się za remake'owanie totalnego banger'a i klasyka (jakim jest SH2), to lepiej zrób to na takim samym poziomie, na jakim zrobili to twórcy, tworząc OG, albo się tego nie podejmuj. Bubel Team, zwyczajnie nie dowiózł tego projektu i spaprał wiele kwestii. Zmiany, które wprowadził, psują nie tylko aspekt psychologiczny, balans, et cetera, ale i pewne bardziej i mniej kluczowe aspekty. Weźmy na przykład taką zmianę, która Arkowi do gustu przypadła, ale w mojej opinii, totalnie zepsuła aspekt związany z postacią Eddie'ego a mianowicie: w OG, Eddiego spotykamy w kręgielni, gdy szama pizze (i to jest swego rodzaju klucz i wskazówka), w pewnych miejscach, znajdujemy zwłoki ludzi a w sąsiedztwie takowych znalezisk, co leży(?) PUDEŁKA PO PIZZY. Bubel Team, popsuł pewien niuans/szczegół, który naprowadzał gracza w OG na to, kim tak naprawdę jest Eddie i uniemożliwia w ten sposób newbie'som grającym w ich nieszczęsny remake skojarzenie pewnych faktów i wysnucie z nich wniosków z tej prostej przyczyny, jaką jest zmiana miejscówki i konsumowanej przez "Fatso" rzeczy (lody). Nie ważne? No, skoro "nie ważne", to po jaki uj było takie szczegóły/smaczki w ogóle zmieniać??? Kiszak stwierdził i wyśmiał FAKT a "wielcy znawcy" i "wielcy fani" SH2 (którzy pewnie nigdy w swoim krótkim życiu na oczy nie widzieli OG o zagraniu w niego nie wspominając), doznali pieczenia sempiferny, ostrej biegunki i białej gorączki😂
Co do gierki dla mnie bomba! Z tymi drobiazgami co nie zagrały, które wypunktowałeś to wszystko prawda. Dobra recka gry na mocne 7 a nawet 7,5 i gites. A teraz z innej beczki. Wstaję dziś o 5:30 i czytam w info takie coś: AI Limit jest konsolowym exclusive’m Sony, który trafi wyłącznie na PS5. Gra za darmo w formie dema dostępna jest już teraz - także na PC! Mówimy oczywiście o ex’ie konsolowym, czyli w grę mogą zagrać posiadacze PeCetów, ale ci z Xboksami już niestety nie. Czy jednak ominie ich coś wyjątkowego? Jeśli macie spore nadzieje na chińską grę akcji wzorowaną na anime z silnymi naleciałościami soulslike’a - zapewne tak. Aras co sądzisz?😁
Podzielam ocenę, ale mam nadzieję, że gra sprzeda się na tyle, że Konami da zielone światło dla remake'u pierwszej części (a potem trzeciej ;D). A co do bossów to bardzo mi się podobali, rzeczywiście najlepszy był abstrakcyjny tatusiek, ale taka walka z Eddim była mega klimatyczna - ta mroźna mgła, te rozbłyski w ciemności od strzałów no i kawały mięsa, które bujały się po tym jak któryś z nas na nie wpadł i za którymi można się było chować, a one były niszczone od kul Eddiego. Pierwszy boss też spoko, że się chowałw suficie i trzeba było obsewrwować panele poruszające się pod jego ciężarem, imo najsłabszy boss był pod koniec gry w hotelu co przebija się przez ścianę.
Ja sam ogrywam SH 2 Remake i tu na razie nie będę się wypowiadał ale całą reckę obejrzałem. A jeśli chodzi o gry od Bloober team to grałem od nich w produkcje jak Blair Witch. Spoko na początku ale potem czuć zmarnowany potencjał. Ale klimat to robią pierwsza klasa. Po za tym jestem zdania że gra powinna być robiona przez kilka studiów które znają się najlepiej na swoich rzeczach. Po prostu twierdzę że Blooberów to przytłoczyło w kilku aspektach.
Jedna uwaga, jeszcze w 2020 roku Masahiro Ito (projektant potworów i ich animacji dla oryginalnego SH2) na Twitterze zaprzeczył jakoby scena z Piramidkiem miała na celu pokazanie "zaspokajanie jego żądz", więc nie jestem pewien czy jej zmiana jest spowodowana jakąkolwiek ingerencją Bloobera w fabułę / symbolikę. Ito pracował również nad remakiem, więc może wytłumaczył jaki miał zamysł tworząc tę scenę.
Wiesz skąd pochodzi ta scena z filmu blue Velvet Davida Lyncha. A w filmie Denis hooper gra zboczeńca seksualnego. Zobacz : baby wants to fuck blue Velvet. Dlatego ta scena miała mieć podtekst seksualny bo była inspirowana tym właśnie filmem.
@@krzysztofp516 Wiem jak ją fani interpretowali i film widziałem kilka razy (jak zresztą wszystkie dzieła Lyncha), ale rozumiem, że wiesz lepiej czym ta scena miała być w oryginalnym SH2 niż jej autor? To są dokładnie jego słowa: "The interpretation of the scene PH abusing Mannequins depends on the person. However "r***/s***** frustration" are spread just like the canon. I don't like this. I included that aspect "s**ual" in it slightly". Kolejna wypowiedź Ito: "I wanted to depict that Pyramid Head is trying to remove the visions from James' mind. Those mean L-Figure, BHNurse, etc. PH trys to make him face to the fact by that. This means his conflict in his mind. He still afraid to face to it at that time so he shoots a gun in the closet". A także: "The scene of Pyramid Head abusing 2 mannequins. That doesn't mean r***."
@@jonusiescudobra okej tylko nie wiem po co wszędzie wklejasz ten sam tekst pod filmem kolekcjonera też to jest rozumiemy. Nie trzeba tego umieszczać przy każdej recenzji silent hilla
Nie oglądałem wcześniej żadnego twojego filmu. Nie czuję żadnej potrzeby, żeby oglądać youtuberów, ale że SH2 jest mi bliski i ogólnie sporo hałasu z remakiem to obejrzałem. I w porządku recenzja, nie wiem czemu tak się dowalają ludzie. Jakkolwiek nie trawię tego całego kolekcjonera(gość sprawia wrażenie całkowitego fanatyka SH2 a przy okazji wychodzi brak jego znajomości lore SH ogólnie) i jemu podobnych, tak ta jest bardzo rzeczowa. 7/10 to dobra ocena. SH2R nie jest idealny i ma swoje za uszami. Celnie wypunktowałeś babole, w sumie też się z niektórymi zgadzam. To nie jest absolutnie żaden hejt. Ludzie już chyba całkiem mają problem odróżnić hejt od rzeczowej recenzji.
Twoja ocena z trojcy ty kolekcjoner i dobrodziej jest chyba najbardziej miarodajna. To nie jest gra na 8-9 lub 10/10 ale nie jest też na 6/10 tak jak dał kolekcjoner czy jak kiszak wtóruje. To jest dobry remake (7) świetnego klasyka.
arkaDickus: Czyta 3 nicki patronów z kartki, ostentacyjnie tłumacząc, że są trudne dlatego musi się posiłkować pomocą też arkaDickus maximvs: Wypowiada bezbłędnie losowe nazwiska koreańskich twórców gier sprzed dwudziestu lat, bez zająknięcia xxxD
Tak naprawdę, ciekawsze od kolejnych recenzji silent hilla jest czytanie komentarzy i burzy w nich. Bo jak to pan youtuber nie dał 11 na 10 skoro mi się podoba i to moja gra dzieciństwa jest.
Grałem w oryginał na PS2, chociaż jako 14 latek nie ogarniałem do końca tego tytułu, to gra była przyjemna. SH 2 Remake jest dobry, ale dla mnie gra ma pewien problem. O ile na początku gra mimo zrytego klimatu sprawia jakąś przyjemność, o tyle od więzienia, czy labiryntów to już było granie, aby ukończyć grę. Poziom zrycia i monotonii sprawia, że przyjemność z grania gdzieś ulatuje i chcesz już to mieć za sobą. Są gry jak TLOU, gdzie klimat też jest jest symulatorem depresji, ale jednak gra do samego końca sprawia przyjemność i z chęcią ogrywam grę wielokrotnie. W SH 2 Remake po ukończeniu sprawia, że raczej nie wrócę do tego tytułu.
Ja sam do tej pory uważam że to Observer tego studia to najlepsza ich gra poza już obecnym remake Silent Hill 2 i Medium inspirowanym przecież tytułem Team Silent. Szkoda tylko że nie doczekam się drugiej części Observer a moją osobistą ocenę 8/10 podtrzymuję nadal mimo że od mojej wideo recenzji gry minęło już sporo czasu. Wiele elementów eksploracji Bloober Team okiełznał w Observer oraz w Blair Witch przez co zaowocowało dobrze skrojonym miastem w remake Silent Hill 2. Z optymalizacją w tej firmie bywa różnie i o ile w Observer uważałem optymalizację na filmiku za bardzo dobrą tak w Medium też zdarzały się jakieś głupoty techniczne i zbyt wysokie wymagania sprzętowe Medium. Miło że Japończycy ponownie zaufali europejskiemu studiu tak jak wcześniej dali możliwość wykazania się dla Varta Games tak dali szansę naszemu rodzimemu z dużo lepszym efektem.
Dla mnie w tym gatunku wazne jest mirkozarzadzanie ograniczonymi zasobami amunicji oraz unikanie walk. Dodatkowo malo jumpscareow a wieciej dobrego, niepokojacego udzwiekowienia, aby robic klimat niepokoju.
Akurat uważam, że wyciąganie broni musiało tak wyglądać. James wyglądałby idiotycznie gdyby wzorem Leona z Resident Evil miał przy pasie na plecach cały arsenał broni. To nie jest wyszkolony przez policję strzelec, do którego pasowałoby bycie obładowanym brońmi. Także tu raczej niewiele można było podziałać by miało to ręce i nogi.
Tu się czepię do Ciebie. Grafika i animacje w jednej ocenie nazwanej przez Ciebiebie grafika. Jak oceniasz te dwie składowe rownoczesnie to nazwij ocenę grafa/animacje np. Ale może się czepiam. Bo dla mnie animacja to coś innego niż grafika. Np. 1 cześć prince of Persja czy tomb raider mają lepsze animacje niż silent Hill ale grafikę to już chyba nie co. Kiedyś największe wrażenie animacje we fleshbacku na mnie robiły. A tu w Silent Hillu, zdaje się że zabrakło funduszy czy kadry pracowników. Ale wrzucanie do jednej oceny i zaniżanie oceny grafiki przez złe animacje? To nie fer, nawet to nie praca tej samej osoby, a animator pociągnął swoją pracą obniżenie oceny za grafikę. Ps. Ale w sumie tłumaczysz skąd ta ocena więc po co się czepiam? Grafa 9 animacje 5 i dajesz 7 Grafice, w której zawierasz jedno i drugie, ale powiedziałeś o tym, więc mój komentarz... Ale niech jest
Prawda, jedynka jest o wiele wiele cięższa i duszna. No i dzwięki i ambienty jedyne w swoim rodzaju, nigdy nie udało się tego już powtórzyć, nawet w trójce która ma klimat podobny do jedynki. Jedynka najlepsza, i zawsze będzie, nie do pobicia.
apeluję do wszystkich myślących i mających swój rozum ludzi , przestańcie oglądać ludzi pokroju arkadikusa , kiszaka , dobrodzieja , kolekcionera cn itd im sie w głowach pojeb od wyswietleń bo podłapali że na najeżdżaniu na każdą grę która wychodzi można w szybki sposób zbudować publiczność i kanał a tak naprawdę obrzydzają ludziom granie w gry..nie podoba ci się gra to nie kupuj albo zagraj i sam wyraź swoją opinie a jesli gra sprawia ci przyjemność to już jest dobra 😊 jeszcze raz apeluję nie ogladajcie tych wszystkich ludologów te kanały powinny zniknąć ..
Prawda jest taka, że jeśli gra jest dobra i warta zakupu to każda z wymienionych przez ciebie osób powie prawdę :0 wiem że polecę klasykiem ale zobacz np bg3 znasz osobę która wypowiedziała się o tej grze źle bądź zakłamanie ?
@@kalix1223 większość polskich portali o grach i recenzentów na yt. Po mimo early akcesu wszyscy mieli klapki na oczach i nikt nie zauważył ile gra miała i dalej ma błędów.
BG3 wszystko się wybacza. Żeby było jasne uważam, że BG3, to świetna gra, ale błędów zwłaszcza na premierę miała masę. Jak można nie wziąć czegoś tak istotnego pod uwagę, gdy robi się recenzję. No chyba że oni wszyscy grają w daną produkcję max 10h i wystawiają notę 10/10.
Oho, pan już znalazł swoje miejsce w szeregu.
Dawidek matka wie, że ćpiesz?
Apeluję o powrót do szkoły, bo gramatyka leży i kwiczy. Nie będę nawet wspominał o pojęciu "debaty", bo to już w ogóle jest Ci obce.
O kurde 😮ale zaszczyt że się tu pojawiam
Dziękuję bardzo bardzo jest mi miło
Nie ma co się dziwić, zrobiłeś kawał dobrego materiału!
@@kolekcjonerCN jaki kolekcjoner jest, każdy widzi
Ja pierdole xD zaszczyt kurwa, pokolenie zer...
Biorę każdy film kolekcjonera❤😂
dla kogo to jest zaszczyt to my już wiemy. 😉
A ja cieszę się że Polski developer robi remake kultowego tytułu i robi to dobrze! 👍
No, tak jak z Gothic remake.
I jeśli w planach będzie remake jedynki to fajnie gdyby im to zlecili.
@@MrDavidj172 Oby bleobersi juz nigdy nie dotykali silent hilla
Dobrze🤨 Tyś z tych, którzy zachwycali się Concordem i Star Wars: Outlaws zapewne😂 "Dobrze", to oni nawet animacji postaci zrobić nie potrafili... Mam szczerą nadzieję, że już nigdy, nikt nie pozwoli im remake'ować jakiegokolwiek tytułu, bo takiego partactwa jeszcze nie uświadczyłem nigdy.
@@LastDrakkar82 całe szczęście, jesteś w mniejszości i twoje zdanie nie będzie się liczyć.
Dziękuję za recenzję. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale doceniam argumenty. A te płacze w komentarzach , że wideo za długie, są przerażające - w jakich my czasach żyjemy, że ktoś nie jest wstanie usiedzieć na 47 minutowym filmie (który można sobie nawet dać na przyśpieszenie). Albo ma się komfort obejrzenia go na raty. W kinie też płaczecie, że film długi i chcecie od kina krótszej tik tokowej wersji?
Ja lubię długie filmy, tym bardziej że głównie słucham, nie oglądam, głównie gdzieś w drodze albo gdy coś robię
@@bart.93 Przede wszystkim dobrze zrobione filmy z kompetentnym twórcą słucha się przyjemnie ^^
Czytaj władca pierścieni 😊😊
Słucham podcastów, których odcinki miewają po 5h, co to dla mnie 45 minut xD
@@panjupikx w punkt, dobry twórca, to i godzinami idzie słuchać
zacząłem oglądać od 7k subików a tutaj już ponad grubo 40k :D gratki i pozdrawiam
A ja dziękuje Bloober team za "przemycenie" polskich klimatów do gry, nasza meblościanka,klosze lamp też z epoki i kilka innych smaczków, mam nadzieję że zwracacie na to uwage i pojawia sie patriotyczny uśmiech na twarzy za "swojskość" silent hilla 2 :)
te wtyczki 16A 330v :D
Albo jak Arkadiusz pokazywał jak napierdala kijem w drzwi, które są żywcem wyjęte z domów naszych babć i dziadków
CHWDP na ściane też sie znalazło ;)
@@jakubkowalczyk8278i to nie jednej :D
tak samo wzór szyby którą pokazuje z tym ghostingiem, wczesny prl przeszklone drzwi :D
Pewne gdzieś utonę w odmętach komentarzy, ale muszę się dowalić do tematu Alloy. W pierwszych zapowiedziach i trailerach miała naprawdę pyzowatą twarz i było widać, że projektanta ostro poniosło. Pokazywano to wielokrotnie w różnych materiałach od twórców i ludzie za każdym razem na to zwracali uwagę. Ostatecznie na premierę zmodyfikowano jej twarz, wyszczuplili i usunęli niektóre skazy. Jestem o tym niemal w 100% przekonanych, bo na Forbidden West czekałem, oglądałem materiały i w dniu premiery mocno się zdziwiłem wyglądem twarzy porównując to z trailerami. Także bojkot dotarł i twórcy na ostatnią chwilę wprowadzili poprawki. Subtelne, bo dalej w porównaniu do jedynki postać miała inną twarz - i nie jest to zasługa nowej technologii - ale na pewno nie było aż tak źle jak w zapowiedziach. A że ludzie dalej powołują się na grafiki przedpremierowe, a nie na tym co jest faktycznie w grze to już tylko świadczy o nich samych i o tym, że po premierze grę totalnie zlali.
A i smugi które widziałeś czyli Ghosting. To jest efekt skalerów i generatorów klatek. Źle zaimplementowany skaler (FSR, DLSS, XESS czy nadchodzący PSSR dla PS5 Pro) właśnie takie babole zostawia i czasem jest bardziej widoczny w niektórych miejscach. Stan techniczny gry ogólnie jest słaby bazując na tym jak gra działa na PC na mocnych konfiguracjach więc na PS5 też musi być coś co podbija wydajność, nawet do tych 30 FPS. Niestety będzie to coraz częstsze. Kolejne gry maja w wymaganiach podawane obowiązkowe skalery co oznacza, że na konsolach będą one włączone i to nie w trybie jakości, a w trybie zbalansowanym lub wydajności, a to jeszcze potęguje artefakty.
bardzo dobra i uczciwa recenzja.
Dzięki twojej recenzji oraz KolekcjoneraCN zdecydowałem się na zakup SH2 dzięki wielkie takich recenzji potrzebuję, sam mogłem zdecydować czy zalety przeważają nad wadami. Wzorowa recka.
LUDOLOGICZNE ŁOKIETO 🤝👊💪
Czekałem na recenzję ❤🎉
W końcu recenzja która nie jebie tej gry po całości ale też nie daje 10/10 i top 3 w walce o goty. Brawo Arku. Nawet nie wiedziałem kiedy te 46 minut zleciało.
@Arkadikuss Co do tego Ghostingu kiedy tam przy drzwiach machałeś pałką to przyzwyczaj się do niego. Istnieje to w wiekszości dzisiejszych produkcji a w szczególności tych copy paste na UE5. Oswietlenie na tych silnikach generowane jest jak ray Tracing, ale jest to ray tracing w przestrzeni ekranu, czyli tego co widzimy w kadrze. Każde światło i cień są generowane przez jakąś ilość kropeczek które padaja na obiekty, a później te kropeczki sa rozmywane i tworzą odbicia, cienie latarki, czy refleksy. Działa to w podobny sposób jak odbicia Cubemap (odbicia swiata w wodzie, albo odbicia na karoserii samochodu w grach wyscigowych) w jednej klatce gra wyswietla obraz, potem kopiuje ten obraz w drugiej klatce i wyswietla w 3 klatce, dlatego odbicia cubemap zawsze maja lekki Delay. W tym przykładzie jest trochę inaczej. Raytraci9ng wysyłany jest w pierwszej klatce i w drugiej klatce generuje odbicie. Jest to kilkadziesiąt lub kilkaset kropeczek które później są rozmywane aby nie były widoczne, więc normalnym jest to że kiedy twoja postać zasłania swoim ramieniem drzwi z odbijającym światło szkłem to gdy jej ramie znika z tego szkła i je odsłania to te małe drobinki oswietlenia muszą dotrzeć do tego szkła i na nowo zostać rozmyte, a do rozmycia ich uzywa się techniki TAA, stąd tworzy się taka smuga po ruchu postaci. Mi takie rzeczy się nie wyswietlały ponieważ grałem w 75HZ na PC a własnie szybkośc odswierzania raytracingu tego sprzętowego i softwareowego jest uzalezniona od ilosci klatek, a ty grałeś w trybie jakosci na PS5 w 30fps dlatego predkosc odswierzania oswietlenia była u Ciebie dużo niższa, a doszedł tez do tego narzucony TAA na pełny ekran gry, więc podwójny blur.
Dziwne że nie zwróciłeś uwagi na inny aspekt tego oświetlenia, czyli migoczące światło i cienie na krawędzdiach obiektów, w szczególności na poczatku gry za dnia. Cień zamiast byc ostry i statyczny to on sobie tak pulsuje lewo i prawo. :) Jest to też efekt tego rozmywania tych punkcików oświetlenia i jest ich za mało, na PC wystepuje o w 1800p i na ustawieniach Ultra :) Nie zmienisz tego. Jak staniesz sobie w kawiarni to całe oswietlenie w okół Ciebie pulsuje sobie. Już w CP77 w ten sposób było realizowane całe oswietlenie w grze, wystarczyło wgrać Cyber Engine Tweats do gry i wyłączyć Antialiasing, okazało sie wtedy ze całe swiatło w grze to były migoczące kropeczki, a im wyzsza ilość klatek tym mniej widać smugę po zmianie ich lokalizacji, one są w pełni zależne od FPSów w grze.
Warto też wspomnieć o tym że gra wykorzystuje technologię Parallax Mapping znana już od DirectX 8.1 w 2001 roku a jest zapomniana. technologia ta polega na tym ża używa się kilku tekstur dla jednej płaszczyzny dzieki czemu animuje się jej wypukłości, na przykład ścianę stworzoną z cegieł. W rzeczywistości ściana jest totalnie płaska ale tekstury przesuwają się względem siebie pod kątem ustawionych wektorów paralaksy i ta płaska ściana nagle wygląda jak by miała 10000 polygonów i każda cegiełka wydaje sie jak by była w 3D i jest to efekt który już w 2006 roku miał prawie zerowy impakt na wydajność kosztem minimalnie wyższego zuzycia pamięci GPU, więc dziś ma totalnie zerowy impakt na performance ale najnowsze gry zniego nie korzystają, nawet takie TLoU Part 1 ma ściany płaskie jak 1 polygon. Cudownie ten efekt wygląda na scianach oraz na podłożu, te dziury w ulicach itp.
the last Of us pokazało jak stworzyć piekna grafikę bez RT za pomoca cube maps gheberowanych za pomoca SSS i tycvh generowanych wczesniej. wiele odbić obiektów w pokojach i wiekszych lokacjach opieera sie o wypalone już oswietlenie i nagrane mapy kubiczne tworzone pod konkretne lokacje co sprawia że TLoU Part 1 jest aktualnie najlepiej wygladajacą grę na świecie, ale jest to ghra ktora nie ma dynamicznie zmieniajacych sioe pory dnia i nocy, kazda scena i swiatło mogą być wyreżyserowane. W SH2 jest tak samo, dlatego tez wygląda tak dobrze. Ja ogrywam 3 raz grę na PC na radeonie RX 6950XT który wart jest nowy 2300zł, pozwala mi grac na detalach ultra w 1800p z właczonym skalowaniem XSEE na jakosc nie schodzac poniżej 75FPS bo taki jest granicznik odswierzania mojego monitora. Stuttering jest :)
Chciałbym usłyszeć Twoją recenzję jakiejś aktualnej gry. Nawet jeśli miałbyś recenzować tylko pod kątem czysto silnikowo-technologicznej warstwy. Sprawdzając informacje za pośrednictwem twojego komentarza, dowiedziałem się więcej niż kiedykolwiek.
Przemyślisz ten pomysł?
Zajebista, wyczerpująca recenzja. Kawał dobrej roboty Arku.
Pozdrowienia od Drwala, Leci subek ! Mało konkretnych i dobrych youtuberów zostało :D
Świetna recenzja. Szacunek. Bloober zrobił dobrą robotę z remake tego klasyka.
nie zrobił
@@LadyRebel_666 To Twoje zdanie i zdecydowanej mniejszości.
@@Thaznar to zdanie ludzi znających temat nie kupionych łosi oraz gówniaków, wracaj grać w te roślinki vs zombie lolku
@@LadyRebel_666 Grałem we wszystkie Silenty jakie wyszły dla Twojej wiadomości. A PvZ to mega gry zbyt wymagające dla takiej mentalnej ameby jak Ty.
@@Thaznar dokładnie! dlatego to ścierwo zostawiam takim zuch chłopcom malinowym jak ty i gram w forbiden siren 😆
Jestem w trakcie ogrywania, obecnie na etapie wiezienia. Mnie gra kupila swietnym klimatem, bardzo dobra graika, rewelacyjnym dziekiem i ciagla checia poznawania tej historii. Jest to chyba jedyna gra w ktorej jak tylko moge przeczytac jakas notatke to robie to od dechy do dechy i ani razu mnie to nie nudzi.
Yay! Na ten filmik czekałem z niecierpliwością.
Dzięki za materiał.
22:49 Tekst o pielęgniarkach z wiejskiej potupaji mnie rozwalił 👏👏👏
odcinek zapowiada sie mocno. pora obejrzec
Dzięki za dogłębną i rzetelną recenzje 👏👏👏
Jesteś tym kogo całe lata szukałem na Polskim Youtbube, dziękuje kolego, Pozdrawiam :D
klasa recka, dzieki!!! !!!!!! !!!!!!! !
wielka klasa
Super ludologiczna recenzja serdeczna tarcza.
Uffff. Odetchnąłem z ulgą po obejrzeniu recenzji. Myślałem, że odpalę się w komentarzach z gatunku: czego się przypierd... do tej gry. 😅😊
Za głośny podkład muzyczny,
Pozdrawiam ;)
Na szczescie tylko na początku
@@Vitciouss zgadza się, ogromna ulga
Ale za te porownania to masz mega props-a XD Od lat takich nie slyszalem
ja się tylko wtrące tylko. gra 6/10 oznacza że gra robi ~60% rzeczy dobrze, co za czym idzie dla mnie taka gra już jest dobra. 7/10 to świetna gra, 8/10 to prawie perfekcja. a 9/10 to cud miód malina, nominacja do tego żeby wrócić za jakiś czas i sprawdzić czy dalej jest taka dobra. w końcu wiele gier za drugim razem traci swój urok. No ale to tylko moja skala. Świetny materiał, świetnie poprowadzona recenzja, fajnie ze wykorzystałeś fragmenty recenzji innych osób, nie opierając się o ich pracę a tylko podpierając swój argument. Jedyne co mi tu brakuje to wyjaśnienia które aspekty ważysz mocniej a które lżej, mimo że sama zawsze próbuje ważyć wszystkie błędy tak samo i zdejmować punkt za coś co mi przeszkodziło nawet w małym stopniu, bo dla kogoś brak dobrego ragdolla nie będzie w ogóle problemem a dla innego będzie to już wyrzucać z immersji. W ogóle zaczęłam się zastanawiać co gdybyśmy zaczęli oceniać nowe gry jak stare gry. Pomijamy aspekt graficzny, but wszakże nie po to gramy w stare gry, przymykamy oko na jakieś głupotki czy niedociągnięcia bo przecież to stara gra, może mieć błędy. Jest jakaś granica pomiędzy niedociągnięciami a spartaczeniem sprawy, ale no wiele recenzentów nie widzi tej różnicy i bagatelizuje mówiąc "a to mi nie przeszkadza, pewnie załatają". Ale w starych grach patrzymy na produkt który mogą jedynie fani jeszcze poprawić, więc czemu bagatelizować rzeczy spartaczone również w nowych grach? i tak dalej i tak dalej. Arku, ja cię zapraszam do zabawy żeby właśnie spróbować ocenić jakąś nowa gierke tak jakbyś oceniał stara gierkę, bo ciekawe mogą być z tego wnioski. :)
Trzydzieści lat temu gry były właśnie oceniane w takiej skali. Teraz duże gry to "recenzenci" oceniają na nie mniej niż 8/10 (mimo iż to często gniot nieziemski, ale trzeba dbać o "dobrodzieja wydawcę"). Kiedyś 10/10 to była gra IDEAŁ: może jedna w roku powinna taką ocenę otrzymać, a może i żadna.
Szeroka, rzeczowa recenzja. Warto było tutaj przyjść. Sprawdzę również recenzje wymienionych twórców. Dzięki.
Wczoraj szukałem tego materiału u Ciebie :)
Jestem jak najbardziej usatysfakcjonowany z takiej recenzji, dzięki! Bardzo dobra robota Arkadikussie!
Bardzo dobra recenzja. Osobiście gra zajęła mi ponad 25 godzin, gdyż przez ponad 70% czasu spacerowałem ze strachu. Jestem fanem serii Silent Hill od czasów jedynki, ale nie ze względu na gameplay, a klimat, scenariusz i mistrzowską muzykę Akiry Yamaoki. Gra bardzo mi się podobała, ja tylu błędów nie zauważyłem, ale przyznam, że walka w korytarzach była męcząca, więc przeciwników mijałem biegnąc. W lokacji więzienia gierka trochę mnie zmęczyła swoimi dłużyznami. Mimo wszystko jedna z lepszych gier, w jakie grałem w tym roku. Pozdrawiam
Jestem miłośnikiem serii, pamiętam jak ogrywałem Silent Hill na swoim PC w 2001 lub 2002 roku. I tak, jak remake jest naprawdę dobry, tak pewnych rzeczy powtórzyć się nie da. Paradoksalnie możliwości PS2 i okres wczesnych lat 2000 był idealnym momentem dla całości, w tym grafiki i muzyki. To wszystko pasowało audiowizualnie. I choć w remaku utwory są ponownie zaaranżowane, tak widząc fotorealistyczną grafikę, lecz słuchając 23-letnich utworów…mnie to nie klei się już tak bardzo. Jakby dwa różne elementy składane w jedną całość. Naprawdę remake jest dobry, ale to już nie działa tak samo, jak dawniej. Jako miłośnik sam mam 23 lata więcej. Remake został też mocno spłycony symboliką, co jest mało fajne, ale żaden developer spoza Japonii nie rozumiał już tak serii.
Remake jest naprawdę dobrze zrobiony, chylę czoła, Boober Team dowiózł, ale nowi gracze stracą jednak trochę na jakości gry, w stosunku do oryginału.
Oryginalne utwory Akiry nie starzeją się, a te zaaranżowane na nowo, mi się nie podobają. W Heaven's Night to był niemal jazz...
W RE 2 Remake grałem z oryginalną ścieżką dźwiękową.
Ogrywałem klasyki w latach 1998-2008.
Gierka jak dla mnie spoko ,nie żałuję zakupu . Tak jak wspominałeś w filmie audio robi robotę !! Stresik był od tych niepokojących dźwięków
Jezu. Wreszcie po tylu latach można posłuchać pożądnych treści w temacie gier. A do wszystkich co piszą że kanały "ludologów" są złe. Polecam włączyć myślenie i uświadomić sobie że nie musisz zgadzać się z każdym słowem wypowiedzianym w necie. Pozdro dla cb Arkadikuss. A no i szybkie pytanko. Będzie recenzja first berserker khazan? Jakoś niedawno zaczęła się beta i jestem ciekawy twojego zdania
Grunt że Polski wydawca potrafi fajnie ogarnąć temat👍🇵🇱
Powiem szczerze, nie myślałem nawet o zagraniu w SH2, to totalnie nie typ gry pode mnie, ale po tym materiale, zmieniłem zdanie. Nie za aktualną cenę, bo nie zamierzam płacić ponad 300zł za grę, która nie leży w kręgu moich zainteresowań, ale jak znajdę ją na jakiejś promocji to na pewno się jej przyjrzę. Świetny materiał, pozdrawiam :D
Zdecydowanie za głośno jest tło muzyczne na początku filmu. Przekrzykujesz się z nim.
Dzięki za recenzję.
Kolejna imo sprawiedliwa recka, fajnie że z perspektywy nie-fanboja. Myślę że oceny poniżej 6,5 wynikają z jakiegoś uprzedzenia do SH, a powyżej 8,5 to już syndrom gejm żurnalist i fear of missing kodziki od wydawców. Ja dałem 7,5, ale na oko bo nie śmiem się nazywać recenzentem.
Ludzie!!!! Czekałem aż zagram.... No i??? Gra jest kapitalna!!! Warto zagrać!!! Nie dziwię się tak wysokich ocen!!
Para z ust podczas jedzenia lodów prawdopodobnie wynika z praw fizyki podczas jedzenia lodów :p
No właśnie, tyle i aż tyle xD
Para z ust Eddiego jest przy każdej scence z nim. Myślę, że miał to być foreshadowing ostatniego spotkania z nim.
Łysy ja to Cie lubię oglądać! :D
Ja przeszedłem SH2 na PS2 a teraz przechodzę ją na ps5 i czuję te same emocje jak za dzieciaka dla mnie ta gra to 10/10 i nic lepszego w tym roku nie wyszło i nie wyjdzie ale to moje osobiste odczucie 😊
Właśnie po to są robione remaki. Jeśli nie dostrzegasz złych stron tej produkcji to jestem w stanie Ci tylko pozazdrościć że byłeś w stanie tak dobrze się bawić. Ja jako osoba która nigdy w horrory nie grała i nie słyszała o tej grze za dzieciaka nie wyobrażam sobie gry z taką mechaniką walki i poruszania się o konkurowanie o podium jako grę roku 2024.
@@MrQuietAssassin właśnie może dla tego jest różnica podejść i twojego i mojego po Silent hille były drewniane na PSX i PS2 a teraz jak dostałem remake to doceniam każdą z tych zmian i jak by za bardzo poprawili do współczesnych wymogów to gra już była by już całkiem inna
Każde dojście do rozwiązania zagadki jest dobre. Hej no chyba każdy z nas miał tak czasem po rozwiązaniu, że można to było zrobić szybciej.
20:04 "...szewskiej K.. pasji..." czy to nawiązanie do roboty kolekcjoneraCN? :P
Tak, ta mini kontrowersja ze strojem Marii jest zabawna, ja dopóki nie zobaczyłem starego stroju nawet nie zwróciłem uwagi że jest ubrana inaczej 😂
kocham Dobrodzieja
Podklad muzyczny na poczatku faktycznie troche za glosny ale ogolnie lapka w gore za material, chyba najbardziej kompletna recenzja SH2, przynajmniej dla kogos kto nie grał w oryginał. Jak zwykle super content
Prawda jest taka że jak na Bloober Team to Silent Hill 2 Remake jest najlepszą grą studia z pewnością przebijająca The Medium i Layers Of Fear, nawet według fanów i znawców gra się podoba, nawet wynik Steamdb charts nie jest taki zły 🤔
Kiedy wszedłem do kibla w więzieniu i usłyszałem ten krzyk to poszedłem lekko spocony do zapisu i wyłączyłem komputer xDDD. Podobny moment miałem jak szpital zmienił wygląd wraz z dźwiękami. Grałem w bardzo dużo horrorów ale sh2 z takim pakietem dźwięków wżerał mi się w mózg każdym stukiem i pukiem.
Ja jak zobaczyłem piramidę za kratami na początku gry i w trakcie labiryntu po etapie też z piramidą musiałem sobie zrobić 2 dni przerwy xD
Dobry komp z monitorem oled i można się posrać, a jakieś pety od kiszona czy innego peta będą mówić, że nie graja, bo chuyowa animacja chodzenia xD co z tego że wyglada prawie identycznie jak w Resident Evil. RUclipsrek tak powiedział, to tak jest
@@Kacper-sn6ml - "wyglada prawie identycznie jak w Resident Evil"... Zgadzam się. Wygląda identycznie, zupełnie jak w RE1 na PSX'a. Bo do RE 2 (remake), to to goonwo ma jakieś milion lat świetlnych i 3 dni.
@@LastDrakkar82 parapecie nie zesraj się bo tylko klip widziałeś
Silent Hill to gra dzieciństwa, spodziewałem się że mogą ją zepsuć, dlatego nie liczyłemna cuda. Gra jest dobra, naprawdę dobra, Animacje są ciulowe, sterowanie też mogo być lepsze, ale dali radę. Cieszę się że w aktualnej epoce gamingu, gdzie poprawność jest na 1 miejscu, pojawiają się takie tytuły. Ale mimo wszystko zagrajce w Oryginał, naprawdę warto, nawet po tylu latach.
Na szczęście, można bezpłatnie pobrać xd
bardzo fajnie, ale nie warte 300 zl za ten koncowy produkt i nie ma co dyskutowac jak za 300 zl masz nowa gre tripple A, no szanujmy sie jednak troszke
Ogrywałem oryginał z pół roku temu. Mimo, że walka dużo gorsza (no wiadomo), to zdecydowanie lepsza od remake'u
Ten tytul pojawil sie juz dawno nie teraz, teraz go odnowili wiwc co maja dzisiejsze czasy do tego xd
@@Ziomeczek124 Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Chodziło mu o to, że patrząc na obecne czasy pod kątem działań takich organizacji jak sweet baby, które próbują wciskać swoją agendę do prawie większości obecnie wychodzących gier, to jednak fajnie zobaczyć tytuł, który jest w pełni grą bez żądnych elementów lgbt czy innego syfu tego pokroju.
Który normalny walczy wręcz więcej niż z 1 przeciwnikiem? Po to jest broń dystansowa, by wyłaniać pojedynczo przeciwnika, strzelić mu w kolano i przypierdolić z rury. Nie myślicie taktycznie kurwa mać!
Albo robicie platyne ;) Po co przechodzic tak sredniawa gre, którą i tak trzeba skonczyc 6 razy dla platki, przechodzic chociaz raz wiecej ...
@@ice-man3563 No średniawa to się nie zgodzę, gra jest najebana detalami, która dostarczy srogie godziny na własną interpretację i folię aluminiową.
Oglądałem 3 te recenzje Panów, i dikusa najbardziej do mnie przemawia.
Nie kojarzysz się z grani jako recenzent ale dobrze analizujesz 🙂
Oglądałem wszystkie trzy recenzje i szczerze wygląda to zaskakująco dobrze, przede wszystkim ta grafika i stylistyka brudnego i zamglonego SH no petarda. Gdybym obejrzał tak recenzje diablo 4 u Was to w życiu bym nie kupił, żałuje do dziś. Twoja recka Arku jak najbardziej (moim zdaniem)(nie mam nic to pozostałych, również świetne) najlepsza z perspektywy nie fana oczywiście. A co do samego materiału 10/10.
Moim zdaniem mega gra .... idzie się wystraszyć 😊
Tak naprawdę to z piramidogłowym to w oryginale to my nie wiemy co on robi mimo, że widzimy scenę. Co do Eddiego - brawo za spostrzegawczość - każdy inaczej widzi Sillent Hill dla Eddiego to jest mroźne miejsce.
Bardzo dobry tytuł
Dawno nie był tak dobrego horroru, do którego chcesz wracać przed monitor dla mnie mega giera! Graficznie pięknie oczywiście na PC. Zasłużone 8,50/10. Zobaczymy co pokarze pro graficznie w tym tytule. Z tym to się zgodzę 20:20s🤣. Dobry materiał 💪👍
Ta recenzja bardzo uświadomiła mnie, do czego przyzwyczaiły mnie współczesne nazwijmy to "standardy recenzenckie". Jakieś 15-20 lat temu, jeśli w CDAction jakaś gra dostałaby 7/10 uznałabym ją za bardzo dobrą grę. Potem coś się zmieniło i jeśli coś nie ma 8-9/10 to uznałabym za średniak, zupełnie jakby reszta skali nie istniała. Chore, ale do wyleczenia.
Dlatego bardzo doceniam skrupulatność tej recenzji. W większości autor wypowiada się o grze bardzo pozytywnie, ale pamiętając o potknięciach. Pomyślałam, że pewnie da 9/10 a tu niespodzianka - siódemeczka. I wiecie co? Ta 7 jest dla mnie więcej warta niż "mi się podobało 10/10". Bo autor opisał szczegółowo każdy element rozgrywki i dzięki temu mogę wyrobić sobie opinię sama czy te "potknięcia" dyskwalifikują mi grę. W gry nie gram często, dlatego szkoda mi czasu i pieniędzy na "kup i oceń sam". I już wiem w co sobie pogram na święta.
Uwaga kilka fajnych spoilerów dotyczących endingow które pewnie 95% osób nawet nie zrobi:
1. W oryginalnym endingu z psem, czyli ten w którym musisz kilka razy przejść grę, jest to takie żartobliwe zakończenie w którym James mówi po japońsku do psa "To ty stales za tym wszystkim!", w Remake'u rozmawia on po polsku. Mega fajny smaczek od Bloober Team i szacun za Japończycy to zaakceptowali.
2. W endingu z UFO, czyli następny żartobliwy ending, oryginalnie james spotyka bohatera z 1 części kiedu UFO go porywa. Tutaj James spotyka wersje siebie z oryginału, następny fajny smaczek.
Poczekam jak stanieje do okolicy 150zł i kupię ;)
Potężna ludologiczna recenzja, jedna z trzech z którymi się zgadzam
Ludos !
Wczoraj wieczorem skończyłem i jest to dla mnie 8/10 jako remake, a 9/10 jako horror, ocena jako horror taka wysoko, bo to jedyny od dawna horror, na którym się bałem.
W grach typu horror, głównym elementem jest niepewność, mimowolne napięcie i niemożność pokonania "potwora", najlepiej rzeź to, że nigdy go tak na prawdę nie widać.
Propsy za sampel z The Neverhood
kurwa koles ale nadajesz na tych samych falach jak ja leci subek :)
Wiadomo że kiedyś było inaczej,ludzie nie zwracali uwagi na niecenzuralne obrazy i inne rzeczy. Teraz trzeba uważać żeby nikogo nie urazić kastruje się dobre pomysły. Mamy dziwne czasy pozdrawiam.
👍
Miłego oglądania :D
Ja uwazam ze najlepszym uber fanem Silenta jest gosc z kanalu Do Diabla Z Grami. Zrobil recenzje cudowna.
Myślę że jesteśmy w podobnym wieku. Grałam w pierwszego SH na szaraku zaraz po premierze i też lubię i kojarze serię. Ten remake był potrzebny i uważam że Bloober dali radę.
Arkadikus ma 54lata
35 ma lat @@mateuszmyszka6194
@@mateuszmyszka6194 fck serio? Ja 39, wygląda młodziej chłop.
A ja się z toą kompletnie nie zgadzam. Remake (na przyzwoitym poziomie) Silent Hill 2 był i nadal jest potrzebny, bo to co zrobił Bubel Team, woła o pomstę do nieba... Kompletnie nie dowieźli tematu a co gorsza, spartolili zbyt wiele rzeczy względem OG.
@@LastDrakkar82 napisze tak:
Możesz się nie zgadzać. Masz do tego prawo. Ale piszesz głupoty.
Bardzo dobra recenzja, chociaż Kiszak komentując ją pewno powie ze widać jak przemawia przez ciebie fan serii bo jemu gatunek horrrorow totalnie nie leży.
On powie wszystko, ostatecznie zarabia na tym, że ludzie słuchają jego wypowiedzi.
@@KicksonAcapulco13-no5rdpiecze dupka co? Że typ małym wysiłkiem całkiem nieźle zarabia, dodając swój obszerny komentarz.
@@Krzychłu twój komentarz jest tutaj zbędny, widocznie Ciebie rowek nieźle piecze
@@Krzychłu Nie, nie piecze. Nie uznaję się za krezusa biznesu, ale mam rentowny od 8 lat biznes i nie zamierzam go jeszcze zwijać. Wystarczy na moje potrzeby, a chwilowo robię też przymiarki do kolejnej gałęzi rozwoju. Każdy ma własny pomysł na siebie. Nie oceniam tego człowieka, tym bardziej, że go nie znam. Ot, biznesowo znalazł grupę docelową osób, które go słuchają, zarabia na tych osobach i raptem tyle. Dostarcza im towar, którego te osoby łakną. Jestem co najwyżej za stary na bycie jego grupą docelową - on celuje w nastolatków, ja w przyszłym roku planowałbym drugie dziecko.
Horrorów nie lubi, ale o Residencie peanami leci. Na temat remake'u "RE2" również podobnie się wypowiada. Ja nie lubię "Souls-like'ów" i samych "Souls'ów", mimo to, nie krytykuję, bo jest to gra/gry ewidentnie wybitne pod wieloma względami... To, że zjechał remake "SH2" (a bardziej jego animacje i sposób wykonania modeli, choćby monsterków), to w tym temacie jak najbardziej się z Brodatym Złolem zgadzam, bo ten remake, imho, nie zasługuje na więcej, niźli 5/10. Jeżeli bierzesz się za remake'owanie totalnego banger'a i klasyka (jakim jest SH2), to lepiej zrób to na takim samym poziomie, na jakim zrobili to twórcy, tworząc OG, albo się tego nie podejmuj. Bubel Team, zwyczajnie nie dowiózł tego projektu i spaprał wiele kwestii. Zmiany, które wprowadził, psują nie tylko aspekt psychologiczny, balans, et cetera, ale i pewne bardziej i mniej kluczowe aspekty. Weźmy na przykład taką zmianę, która Arkowi do gustu przypadła, ale w mojej opinii, totalnie zepsuła aspekt związany z postacią Eddie'ego a mianowicie: w OG, Eddiego spotykamy w kręgielni, gdy szama pizze (i to jest swego rodzaju klucz i wskazówka), w pewnych miejscach, znajdujemy zwłoki ludzi a w sąsiedztwie takowych znalezisk, co leży(?) PUDEŁKA PO PIZZY. Bubel Team, popsuł pewien niuans/szczegół, który naprowadzał gracza w OG na to, kim tak naprawdę jest Eddie i uniemożliwia w ten sposób newbie'som grającym w ich nieszczęsny remake skojarzenie pewnych faktów i wysnucie z nich wniosków z tej prostej przyczyny, jaką jest zmiana miejscówki i konsumowanej przez "Fatso" rzeczy (lody). Nie ważne? No, skoro "nie ważne", to po jaki uj było takie szczegóły/smaczki w ogóle zmieniać??? Kiszak stwierdził i wyśmiał FAKT a "wielcy znawcy" i "wielcy fani" SH2 (którzy pewnie nigdy w swoim krótkim życiu na oczy nie widzieli OG o zagraniu w niego nie wspominając), doznali pieczenia sempiferny, ostrej biegunki i białej gorączki😂
Co do gierki dla mnie bomba! Z tymi drobiazgami co nie zagrały, które wypunktowałeś to wszystko prawda. Dobra recka gry na mocne 7 a nawet 7,5 i gites. A teraz z innej beczki. Wstaję dziś o 5:30 i czytam w info takie coś:
AI Limit jest konsolowym exclusive’m Sony, który trafi wyłącznie na PS5. Gra za darmo w formie dema dostępna jest już teraz - także na PC!
Mówimy oczywiście o ex’ie konsolowym, czyli w grę mogą zagrać posiadacze PeCetów, ale ci z Xboksami już niestety nie. Czy jednak ominie ich coś wyjątkowego? Jeśli macie spore nadzieje na chińską grę akcji wzorowaną na anime z silnymi naleciałościami soulslike’a - zapewne tak.
Aras co sądzisz?😁
Piramidogłowy ubogacił kulturowo 😂
Jak najbardziej zgadzam się z recenzja. Gdyby animacje były na poziomie residentów to serio gra zasługiwałaby na 8-9/10
24:00 Ja akurat miałem sporo momentów, gdy coś mi wyskakiwało zza rogu w których krzyczałem na O KURWA
Jesteś w porządku
A ty nie
Jesteś bez większych zastrzeżeń.
Pozdrawiam.
Podzielam ocenę, ale mam nadzieję, że gra sprzeda się na tyle, że Konami da zielone światło dla remake'u pierwszej części (a potem trzeciej ;D). A co do bossów to bardzo mi się podobali, rzeczywiście najlepszy był abstrakcyjny tatusiek, ale taka walka z Eddim była mega klimatyczna - ta mroźna mgła, te rozbłyski w ciemności od strzałów no i kawały mięsa, które bujały się po tym jak któryś z nas na nie wpadł i za którymi można się było chować, a one były niszczone od kul Eddiego. Pierwszy boss też spoko, że się chowałw suficie i trzeba było obsewrwować panele poruszające się pod jego ciężarem, imo najsłabszy boss był pod koniec gry w hotelu co przebija się przez ścianę.
Ja sam ogrywam SH 2 Remake i tu na razie nie będę się wypowiadał ale całą reckę obejrzałem. A jeśli chodzi o gry od Bloober team to grałem od nich w produkcje jak Blair Witch. Spoko na początku ale potem czuć zmarnowany potencjał. Ale klimat to robią pierwsza klasa.
Po za tym jestem zdania że gra powinna być robiona przez kilka studiów które znają się najlepiej na swoich rzeczach. Po prostu twierdzę że Blooberów to przytłoczyło w kilku aspektach.
👍👍
Jedna uwaga, jeszcze w 2020 roku Masahiro Ito (projektant potworów i ich animacji dla oryginalnego SH2) na Twitterze zaprzeczył jakoby scena z Piramidkiem miała na celu pokazanie "zaspokajanie jego żądz", więc nie jestem pewien czy jej zmiana jest spowodowana jakąkolwiek ingerencją Bloobera w fabułę / symbolikę. Ito pracował również nad remakiem, więc może wytłumaczył jaki miał zamysł tworząc tę scenę.
Ostatnio Ito też o tym wspomniał.
Wiesz skąd pochodzi ta scena z filmu blue Velvet Davida Lyncha. A w filmie Denis hooper gra zboczeńca seksualnego. Zobacz : baby wants to fuck blue Velvet. Dlatego ta scena miała mieć podtekst seksualny bo była inspirowana tym właśnie filmem.
@@krzysztofp516 Wiem jak ją fani interpretowali i film widziałem kilka razy (jak zresztą wszystkie dzieła Lyncha), ale rozumiem, że wiesz lepiej czym ta scena miała być w oryginalnym SH2 niż jej autor? To są dokładnie jego słowa: "The interpretation of the scene PH abusing Mannequins depends on the person. However "r***/s***** frustration" are spread just like the canon. I don't like this. I included that aspect "s**ual" in it slightly". Kolejna wypowiedź Ito: "I wanted to depict that Pyramid Head is trying to remove the visions from James' mind. Those mean L-Figure, BHNurse, etc. PH trys to make him face to the fact by that. This means his conflict in his mind. He still afraid to face to it at that time so he shoots a gun in the closet". A także: "The scene of Pyramid Head abusing 2 mannequins. That doesn't mean r***."
@@jonusiescudobra okej tylko nie wiem po co wszędzie wklejasz ten sam tekst pod filmem kolekcjonera też to jest rozumiemy. Nie trzeba tego umieszczać przy każdej recenzji silent hilla
@@krzysztofp516 Przecież ja nigdzie indziej tego nie wklejałem, recka Arkadikussa to jedyna, którą skomentowałem na całym youtubie...
Siemanko Arkadikus. W tej recenzji nie byłeś tak "artystyczny" jak zazwyczaj, co jak dla mnie uprzyjemniło odbiór.
Nie oglądałem wcześniej żadnego twojego filmu. Nie czuję żadnej potrzeby, żeby oglądać youtuberów, ale że SH2 jest mi bliski i ogólnie sporo hałasu z remakiem to obejrzałem. I w porządku recenzja, nie wiem czemu tak się dowalają ludzie. Jakkolwiek nie trawię tego całego kolekcjonera(gość sprawia wrażenie całkowitego fanatyka SH2 a przy okazji wychodzi brak jego znajomości lore SH ogólnie) i jemu podobnych, tak ta jest bardzo rzeczowa. 7/10 to dobra ocena. SH2R nie jest idealny i ma swoje za uszami. Celnie wypunktowałeś babole, w sumie też się z niektórymi zgadzam. To nie jest absolutnie żaden hejt. Ludzie już chyba całkiem mają problem odróżnić hejt od rzeczowej recenzji.
Jesteś spk nagraj jakiś gameplay
Twoja ocena z trojcy ty kolekcjoner i dobrodziej jest chyba najbardziej miarodajna. To nie jest gra na 8-9 lub 10/10 ale nie jest też na 6/10 tak jak dał kolekcjoner czy jak kiszak wtóruje. To jest dobry remake (7) świetnego klasyka.
arkaDickus: Czyta 3 nicki patronów z kartki, ostentacyjnie tłumacząc, że są trudne dlatego musi się posiłkować pomocą
też arkaDickus maximvs: Wypowiada bezbłędnie losowe nazwiska koreańskich twórców gier sprzed dwudziestu lat, bez zająknięcia
xxxD
Tak naprawdę, ciekawsze od kolejnych recenzji silent hilla jest czytanie komentarzy i burzy w nich. Bo jak to pan youtuber nie dał 11 na 10 skoro mi się podoba i to moja gra dzieciństwa jest.
21:01 Uwielbiam te emocje i frustracje we włoskim stylu 😂
Śmiechlem 😂
Grałem w oryginał na PS2, chociaż jako 14 latek nie ogarniałem do końca tego tytułu, to gra była przyjemna. SH 2 Remake jest dobry, ale dla mnie gra ma pewien problem. O ile na początku gra mimo zrytego klimatu sprawia jakąś przyjemność, o tyle od więzienia, czy labiryntów to już było granie, aby ukończyć grę. Poziom zrycia i monotonii sprawia, że przyjemność z grania gdzieś ulatuje i chcesz już to mieć za sobą. Są gry jak TLOU, gdzie klimat też jest jest symulatorem depresji, ale jednak gra do samego końca sprawia przyjemność i z chęcią ogrywam grę wielokrotnie. W SH 2 Remake po ukończeniu sprawia, że raczej nie wrócę do tego tytułu.
Ja sam do tej pory uważam że to Observer tego studia to najlepsza ich gra poza już obecnym remake Silent Hill 2 i Medium inspirowanym przecież tytułem Team Silent. Szkoda tylko że nie doczekam się drugiej części Observer a moją osobistą ocenę 8/10 podtrzymuję nadal mimo że od mojej wideo recenzji gry minęło już sporo czasu. Wiele elementów eksploracji Bloober Team okiełznał w Observer oraz w Blair Witch przez co zaowocowało dobrze skrojonym miastem w remake Silent Hill 2. Z optymalizacją w tej firmie bywa różnie i o ile w Observer uważałem optymalizację na filmiku za bardzo dobrą tak w Medium też zdarzały się jakieś głupoty techniczne i zbyt wysokie wymagania sprzętowe Medium. Miło że Japończycy ponownie zaufali europejskiemu studiu tak jak wcześniej dali możliwość wykazania się dla Varta Games tak dali szansę naszemu rodzimemu z dużo lepszym efektem.
Dla mnie w tym gatunku wazne jest mirkozarzadzanie ograniczonymi zasobami amunicji oraz unikanie walk. Dodatkowo malo jumpscareow a wieciej dobrego, niepokojacego udzwiekowienia, aby robic klimat niepokoju.
16:21 taka sama zagadka była w oryginale
Kurwa.
Kocham ReMake'i
Nienawidzę ReMaster'ów.
Akurat uważam, że wyciąganie broni musiało tak wyglądać. James wyglądałby idiotycznie gdyby wzorem Leona z Resident Evil miał przy pasie na plecach cały arsenał broni. To nie jest wyszkolony przez policję strzelec, do którego pasowałoby bycie obładowanym brońmi. Także tu raczej niewiele można było podziałać by miało to ręce i nogi.
Tu się czepię do Ciebie. Grafika i animacje w jednej ocenie nazwanej przez Ciebiebie grafika. Jak oceniasz te dwie składowe rownoczesnie to nazwij ocenę grafa/animacje np. Ale może się czepiam. Bo dla mnie animacja to coś innego niż grafika. Np. 1 cześć prince of Persja czy tomb raider mają lepsze animacje niż silent Hill ale grafikę to już chyba nie co. Kiedyś największe wrażenie animacje we fleshbacku na mnie robiły. A tu w Silent Hillu, zdaje się że zabrakło funduszy czy kadry pracowników. Ale wrzucanie do jednej oceny i zaniżanie oceny grafiki przez złe animacje? To nie fer, nawet to nie praca tej samej osoby, a animator pociągnął swoją pracą obniżenie oceny za grafikę. Ps. Ale w sumie tłumaczysz skąd ta ocena więc po co się czepiam? Grafa 9 animacje 5 i dajesz 7 Grafice, w której zawierasz jedno i drugie, ale powiedziałeś o tym, więc mój komentarz... Ale niech jest
Niedawno ukończyłem silent hill 1-4. Wiec pora na remake
Hehe, zagraj sobie panie w Silent Hill 1 w nocy na słuchawkach. Ta gra męczy umysł swoją ciężkością a część 2 może jej buty czyścić.
Prawda, jedynka jest o wiele wiele cięższa i duszna. No i dzwięki i ambienty jedyne w swoim rodzaju, nigdy nie udało się tego już powtórzyć, nawet w trójce która ma klimat podobny do jedynki. Jedynka najlepsza, i zawsze będzie, nie do pobicia.
Parę sekund muzy z Neverhood, ale żeś mi zaoponował teraz. XD