2:40 Silnik M40 dorobił się ksywy "Bocian" - od popychaczy hydraulicznych. I to one mogą być przyczyną tego dziwacznego zachowania. Popychacz w M40 może paść na dwa sposoby. Dopuszcza zbyt duży luz zaworu (bociani klekot) lub się przyciera (nie domyka zaworu, co wyłącza dany cylinder). Moje 316i (3/1989) nie klekotało, ale zaczynało kuleć na 3 i pół cylindra po jednorazowym przekroczeniu 4000 obr/min i już w tym stanie pozostawało. Należało wyłączyć silnik na kilka minut i po odpaleniu znów grały 4 cylindry. Sytuację od ręki u mnie naprawiło wlanie syntetyka 5W/40 z najwyższej półki. Wreszcie zasilił wszystkie popychacze hydrauliczne z kanałami częściowo pozatykanymi wcześniej przez szlamy po minerałach u poprzedników. Po kolejnych 20 tys. kilometrach przyszedł czas na remont głowicy u pierwszoligowego fachowca, który uczynił moje M40 o 1/4 żwawsze.
7:40 Do lipca 1988 r. była w produkcji wersja 316 o mocy 66 kW, ale był to gaźnikowy silnik M10 - zupełnie inne zwierzę starszej generacji. Tutaj mamy bez wątpienia silnik M40 z wtryskiem. Ten zapewne został dostosowany do spalania etyliny o niższej liczbie oktanowej, stąd brak katalizatora i moc 66 kW zamiast 73 kW. Przyznam się, że nie wiedziałem o istnieniu takiej wersji. P.S. Jeżeli część numeru silnika i część numeru nadwozia są zgodne, to jest to oryginalne "małżeństwo", jak wyszło z fabryki.
Tego nissana warto odratowc tylko ze w rosadnym budzecie zeby nie przesadzic z kosztami i kwestia jak wyglada sytuacja z czesciami bo faktycznie moze sie cos trafic w lepszym stanie pozdrawiam was 👋👍
18:57 A czy przypadkiem wentylator nie kręci się na sztywno? Przy zimnym (wyłączonym!) silniku powinien się obracać luźno. Przy rozgrzanym ciężej, ale wciąż nie na sztywno.
@@SZAFRANMOTORYZACJA Czyli wiskoza działa. Żyłbym dalej z tą ciut za niską temperaturą. Pójście w wyższą grozi wzrostem ryzyka pęknięcia plastikowego korpusu chłodnicy. Nawet nowego. Nieprzypadkowo ktoś tę chłodnicę wymieniał.
Nissan fajny choć u nas nie ma aż tak dużej wartości sentymentalnej i co za tym idzie wartosci finansowej, Na pewno ma wartość sentymentalną dla Ciebie znając historie auta , taki projekt troche do podłubania samemu w miarę sił i możliwosci rozłożony raczej długotrwale w czasie aby nie odczuwać aż tak kosztów
Była łapka w góre, ale tym razem po obejrzeniu jest w dół. Nie ma gorszego klienta który wie sam co jest dobre a co nie xD, i jeszcze to gadanie że na portalu aukcyjnym są tanie zamienniki, no bo jakis bosch czy inne beru do tego silnika to wartosc silnika xD z takim podejściem to beemka nigdy nie będzie chodzić poprawnie. Do reszty sie nie będę wypowiadał, auto jest u mechanika niech też ma co robić :), ale wskaźnik temperatury i jego działanie w e30 to stan umysłu.
2:40 Silnik M40 dorobił się ksywy "Bocian" - od popychaczy hydraulicznych. I to one mogą być przyczyną tego dziwacznego zachowania. Popychacz w M40 może paść na dwa sposoby. Dopuszcza zbyt duży luz zaworu (bociani klekot) lub się przyciera (nie domyka zaworu, co wyłącza dany cylinder). Moje 316i (3/1989) nie klekotało, ale zaczynało kuleć na 3 i pół cylindra po jednorazowym przekroczeniu 4000 obr/min i już w tym stanie pozostawało. Należało wyłączyć silnik na kilka minut i po odpaleniu znów grały 4 cylindry. Sytuację od ręki u mnie naprawiło wlanie syntetyka 5W/40 z najwyższej półki. Wreszcie zasilił wszystkie popychacze hydrauliczne z kanałami częściowo pozatykanymi wcześniej przez szlamy po minerałach u poprzedników. Po kolejnych 20 tys. kilometrach przyszedł czas na remont głowicy u pierwszoligowego fachowca, który uczynił moje M40 o 1/4 żwawsze.
7:40 Do lipca 1988 r. była w produkcji wersja 316 o mocy 66 kW, ale był to gaźnikowy silnik M10 - zupełnie inne zwierzę starszej generacji. Tutaj mamy bez wątpienia silnik M40 z wtryskiem. Ten zapewne został dostosowany do spalania etyliny o niższej liczbie oktanowej, stąd brak katalizatora i moc 66 kW zamiast 73 kW. Przyznam się, że nie wiedziałem o istnieniu takiej wersji. P.S. Jeżeli część numeru silnika i część numeru nadwozia są zgodne, to jest to oryginalne "małżeństwo", jak wyszło z fabryki.
Ciekawy trop. Numery są zgodne więc musi być to połączenie fabryczne
byłem szczęśliwym posiadaczem sereny 2.3D no klekot super
pozdro
Fajne auto
Tego nissana warto odratowc tylko ze w rosadnym budzecie zeby nie przesadzic z kosztami i kwestia jak wyglada sytuacja z czesciami bo faktycznie moze sie cos trafic w lepszym stanie pozdrawiam was 👋👍
Chciałbym bardzo. Jest piękny
🌟🌟🌟
Piękne BMW🤩 może jak będę grzeczny to dostanę kiedyś takie od Mikołaja 😅 pozdrawiam Cie👋
Życzę Ci tego !!!
16:38 Nissan potwierdził stare powiedzenie dobrego naprawiacza: - Zaczynaj szukać przyczyny od najprostszych rzeczy. :D
Masz rację 😃
18:57 A czy przypadkiem wentylator nie kręci się na sztywno? Przy zimnym (wyłączonym!) silniku powinien się obracać luźno. Przy rozgrzanym ciężej, ale wciąż nie na sztywno.
Sprawdzałem i wisco na zimnym przy odpalonym silniku można zatrzymać powiedzmy patykiem więc myślę że działa poprawnie.
@@SZAFRANMOTORYZACJA Czyli wiskoza działa. Żyłbym dalej z tą ciut za niską temperaturą. Pójście w wyższą grozi wzrostem ryzyka pęknięcia plastikowego korpusu chłodnicy. Nawet nowego. Nieprzypadkowo ktoś tę chłodnicę wymieniał.
BMW piękne, choć ma jakąś zagadkę w swojej historii. Dzięki temu jest wyjątkowo.
A Nissan... No cóż... Ma swój urok i ciekaw jestem jak zabłyśnie 🤩
Dzięki Hopsas ! Zdrówka
@SZAFRANMOTORYZACJA Dzięki i wzajemnie zdrowia. Czapka jest, tak trzymać!😁👌
@hopsas100 jest jest bo coś mnie łamało :D trzeba walczyć. U Ciebie ok?
@@SZAFRANMOTORYZACJA Ja wychodzę z przeziębienia właśnie dość ostrego ale będzie dobrze. Choć dwa tygodnie mnie trzymało. Pozdro i uważaj na siebie 😁
@hopsas100 o to jeszcze więcej zdrowia. Pozdro @
Nissan fajny choć u nas nie ma aż tak dużej wartości sentymentalnej i co za tym idzie wartosci finansowej, Na pewno ma wartość sentymentalną dla Ciebie znając historie auta , taki projekt troche do podłubania samemu w miarę sił i możliwosci rozłożony raczej długotrwale w czasie aby nie odczuwać aż tak kosztów
E3😎🤔🤫🇵🇱lecz już wiek ma i tza dołożyć, lepiej e 30 cabrio
Była łapka w góre, ale tym razem po obejrzeniu jest w dół. Nie ma gorszego klienta który wie sam co jest dobre a co nie xD, i jeszcze to gadanie że na portalu aukcyjnym są tanie zamienniki, no bo jakis bosch czy inne beru do tego silnika to wartosc silnika xD z takim podejściem to beemka nigdy nie będzie chodzić poprawnie. Do reszty sie nie będę wypowiadał, auto jest u mechanika niech też ma co robić :), ale wskaźnik temperatury i jego działanie w e30 to stan umysłu.
No toś się odegrał :) pozdro!