Potrzebujemy prawdy o sobie | Rekolekcje adwentowe - przy kawie odc. 3
HTML-код
- Опубликовано: 10 дек 2023
- Czy też mieliście kiedyś tak, że wydawało się Wam, że Bóg o Was zapomniał? Czy modliliście się, a On nie odpowiadał? Czy wątpiliście w to, że jest i że się Wami nie interesuje?
Witajcie w klubie :) Nam też jest to dobrze znane i właśnie o tym chcielibyśmy z Wami porozmawiać w tym pierwszym tygodniu adwentu. Tak więc zapraszamy Was na posiady przy kawie, żeby pogadać o tym, jak Bóg właśnie NIE przychodzi :) Nie zapomnijcie o tym, że spotykamy się też we czwartek o 7 rano.
---------
Adwent kojarzy nam sie z porannymi roratami, po których dobrze jest pokrzepić się filiżanką pysznej kawy, najlepiej w miłym towarzystwie. Chcemy Was na taką kawę zaprosić wirtualnie.
Dwa razy w tygodniu - WTOREK i CZWARTEK godzina 7.00, zapraszamy Was na wspólne spotkania! Przygotujcie kawe i bądźcie z nami.
O przychodzeniu i nie przychodzeniu Boga w naszym życiu, o tym jak czekamy i czujemy się zrezygnowani, o tym jak w końcu, może niespodziewanie, On jednak przychodzi.
---------
Zapraszamy Was do śledzenia nas tam, gdzie znajdziecie zawsze bieżące informacje:
🔸 / franciszkaniepl
🔸 / franciszkaniepl
🔸 / franciszkaniepl
---------
#franciszkanie #adwent
![Historie z młodości świata [#01] Ważenie serca](/img/1.gif)
Byłam przeciwna kościołowi , miałam swoje zdanie ,swoje plany i swoje racje. Przeszedł Jezus ,dotknął ślepoty , powołał . Rzuciłam wszystko, nawet sama siebie i poszłam za Nim . Bo On jest Prawdą i Droga i Życiem . ❤
Róbcie. Swoje. Pastuszkowie😊😊😊❤❤❤ Brawo i. Dziękuję
Tak, stanąć w prawdzie o sobie nie jest miło i przyjemnie ale uczy pokory i jest takie uwalniające. Błogosławionego dnia 😊🙏
Bóg zapłać za takie szczere rozmowy. Wszystkiego błogosławionego.
Szczęść Boże ,dziękuję Braciom ze mogę rozwazać swoje życie.Bóg zapłać❤
Dziekuję za swiadectwo!
Bóg zapłać za tu i teraz błogosławionego dnia Bożego Ave Maryja 🤲🙏🕊️
Witam Ojców Bóg zapłać
Pokój I Dobro ❤
Też mam doświadczenie stanięcia w prawdziwe o sobie. Nie jest to miłe uczucie się bardzo uwalniające. Odkąd zaczęłam się nawracać szukam ciszy... dziękuję za Wasze rozmowy adwentowe
❤Bóg Zapłać .
Pozdrawiam. Szczęść Boże.
NAJEAZNIEJSZE😊😊😊❤❤❤ ROZMOWA. TRWANIA😊.
❤🙏
💙💟💛💚🐑
Bardzo duzo prawdy o czlowieku. Pierwotne ja, swietne okreslenie. Tez tak to widze. Duzo realnosci, brawo. Ciesze sie ze jestescie z Kosciola katolickiego i mowicie takie rzeczy.
Nie rozumiem tak wiele o mojej sytuacji w życiu i w wierze, nie rozumiem celu dla którego spotykam nowe, ważne dla mnie osoby, sam jestem słaby i wybrakowany. Mało rozumiem, mało czuję, zostaje tylko milczenie w ciszy przed Bogiem
Po co wymyśliliśmy ciepłą wodę, pralkę ? Tak fajnie było w szałasach ,czy nieogrzewanej cegle a pranie w rzece pasjami - zwłaszcza w naszym klimacie sama przyjemność od listopada do kwietnia czysta radość . Zniszczmy ten komfort i umartwiajmy się!
Nie nudno wam bez kobiet ? Serio pytam . Ile można gadać...
😂jest różnica w korzystaniu z komfortu a byciem niewolnikiem tego komfortu. Posiadasz rzecz ,czy rzecz posiada ciebie ? A życie w celibacie to wybór w wolności. Dużo ludzi jest w stanie zapanować i ułożyć swoją seksualność.
@@izabelakorzekwa3082 Kto tu mówi o seksualności ? Ile można roztrząsać coś co i tak jest tajemnicą...,i żyć w towarzystwie tylko mężczyzn? Nuda .Ale wolność Tomku w... ! Tak tylko pytam . Posiadam rzeczy i majątek trwały , co rano i co wieczór czuję wdzięczność do wyzalazców , inżynierów , projektantów rzeczy użytkowych , do przodków oraz do siebie , że mam życie w miarę ogarnięte. A tajemnicze pytania bez odpowiedzi mimo usilnego szukania w wielu filozofiach i tak zostają bez odpowiedzi . Nowy teleskop , który ogarnął w tydzień tyle kosmosu , co stary podczas całej misji może cokolwiek nam powie więcej o istnieniu...
@@12trzy45proszę Pana/Pani (bardzo nie lubię tych anonimowych pseudonimów, które nic nam nie mówią o Rozmówcy), my nie mówimy o "tajemnicy", ale o Żywym Człowieku, Jezusie Chrystusie. Oczywiście Jego Bóstwo i Człowieczeństwo (będące przedmiotem czterech pierwszych Soborów Powszechnych, które skupiły tylu wspaniałych intelektualistów i ówczesnych "inżynierów" życia duchowego) wciąż jest dla nas przemożną tajemnicą - co dla mnie jest bardzo piękne! Po i Pan/Pani jest dla mnie tajemnicą (nie tylko ze względu na swój tajemniczy nick, ale ze względu na to, że dzisiaj ma Pan/Pani takie poglądy, a za rok będzie Pan/Pani miała inna i skąd będzie pochodzić ta zmiana? Czysta tajemnica! Nie wątpię w fakt, że szuka Pan/Pani prawdy i jest wdzięczna (nota bene grecki czasownik Eucharisteo oznacza właśnie wdzięczność) za "naukowców, inżynierów i za siebie", że ma Pan/Pani "w miarę ogarnięte życie", to już bardzo wiele. Następnym krokiem będzie wyjście z tego i zobaczenie jak bardzo niewiele z tego co Pan/Pani ma lub mieć będzie da realną, Prawdziwą i niezniszczalną miłość. A prawdziwej miłości (o której tutaj nie będę pisał bo nie ma na to przestrzeni) bez Jezusa i Jego Ofiary na krzyżu, po prostu nie ma. Wszystkiego najwdźięczniejszego czcigodny piękny człowieku. +
@@fraterD. Frater , co to za pokrecona ideologia , ktora tu prezentujesz ? Czlowieczenstwo i bostwo Jezusa ? Realna , prawdziwa , niezniszczalna milosc ? I to ma sie wywodzic od Jezusa i jego ofiary ? Przciez to sa jakies starozytne koncepcje , ktorymi chcieli owczesni chrzescijanie wytlumaczyc powstanie , rozwoj i sens ich religii . Patrystycy i scholastycy tworzyli na peczki takie koncepcje , ale one pozostaja wylacznie w obszarze spekulacji i wiary . To , co naprawde obserwujemy , to fakt , ze zyjemy krotko , kochamy mniej lub bardziej intensywnie , a potem umieramy a z nami wszelkie odczucia . A Jezus (mesjasz) zyl kiedys , mial charyzme i uczniow , zginal mlodo a jego uczniowie rozpowszechnili ta wiare wsrod innych . Calkiem normalny proces , nic boskiego . Takie sa fakty , a reszta to bajki z mchu i paproci .
Panie @@wysocki922, w którym momencie obraziłem Pana koncepcje świata, religii i osobistych przekonań, że Pan pozwala sobie na obrażanie mojej? Rozumiem, że chce pan wierzyć w: kwarki, eony, bozony i inne rzeczy, bo wiara w Żywego Boga zdaje się dla pana zbyt trudna do przyjęcia. I ok, szanuje. Natomiast czego nie szanuje i nie będę respektował, to Pana żargon: "bajki z mchu i paproci", który nawet nie wiem co oznacza. Takie słowa godzą przede wszystkim w Pana i powagę komentarzy przez Pana zamieszczanych. Bogu to zbyt wiele "nie robi", natomiast Panu - bardzo. Nie będę oczekiwał od Pana przeprosin, ani godniejszego poziomu dyskusji, bo nie mam takiego prawa. Natomiast do czego mam prawo, a nawet NAKAZ to Ewangelizacja, czyli głoszenie Dobrej Nowiny o Chrystusie, stąd też dzielę się z Panem Psalmem 49 i z nim też Pana zostawiam. Błogosławionych świąt Bożego Narodzenia, bo wierzę, że i w Panu coś drgnie w nadchodzącym czasie - a to drganie, w moim "żargonie", nazywa się: wyrzuty sumienia. +