Witam. Chciałbym,żeby w moim mieście był taki sklep,gdzie od ręki kupię i dowiem się wszystkiego na temat drożdży. Psotnictwo to bardzo ciekawe hobby.Pozdrawiam
dzięki. Chyba moje, domowe warunki nie pozwolą mi na jakieś większe ilości, albo częstą "zabawe", ale i potrzeby nie są jakieś szczególnie wielkie, a co do sprzętu to zaczynam sie rozglądać, tyle tylko, że szkoda by mi było "utopić" kase w coś co będzie zbierać kuż, ale pomyśle jeszcze nad tym.
wiam. a czego użyć, żeby uzyskać w efekcie końcowym posmak owoców użytych do nastawu i tak żeby nie było czuć drożdży. A jeszcze prosiłbym o info jak i na jakim sprzęcie ten efekt można osiągnąć. (może jakiś filmik)
+spioch76 Witaj, żeby uzyskać smak owocowy musisz zrobić nastaw owocowy (jak na wino). Czyli możesz poddać fermentacji: - sok owocowy lub owoce w miazdze, - sok owocowy + cukier lub glukoza, - przetwory typu dżemy, kompoty czy soki, Do takiej fermentacji najlepiej użyć drożdży typu SpiritFerm Turbo Fruit www.winohobby.biz/pl/p/Drozdze-gorzelnicze-SpiritFerm-TURBO-Fruit/1088 lub Aromatic Wine Complex www.spiritferm.biz/pl/p/Aromatic-Wine-Complex.-Uniwersalny-zestaw-na-25-50L-wina/217
Witam Mam pytanie ponieważ posiadam baniak 50l czy mogę użyć 2 paczek T48 plus 16 kg cukru czy niestety muszę stosować się ściśle 1 saszetka na 21l wody plus cukier czy mogę przyspieszyć proces używając 2 paczek i zrobić jeden duży zacier 42 litrowy?? I kolejne pytanie ponieważ posiadam sporo soku jabłkowego czy mogę go dodać w ilości około 6 litrów plus reszte wody drożdze t48 plus cukier w tym przypadku z sokiem mniej ale o ile to juz sprawdzę na cukromierzu
+ldamian83 Teraz jak nie jest zbyt ciepło możesz spokojnie dać dwie paczki, nastaw nie powinien się przegrzać. Na pewno należy uważać w lato przy wysokich temperaturach, żeby podczas fermentacji nastaw się nie przegrzał. Możesz dodać sok jabłkowy do fermentacji.
Szkoda na nie czasu. Dłuższa fermentacja, trzeba dodawać wspomagaczy do prawidłowej fermentacji, nie ma pewności że odfermentują do końca, zapach drożdżowy, etc... Ja ich nie używam i nie polecam.
+Herr Murgrabia Spróbuj zrobić na piekarniczych a nie będzie żadnej różnicy oprócz oszczędności. Najbardziej śmieszy mnie mówienie że trzeba ileś tam 10-15 paczek drożdży na nastaw i jedna paczka przerabia tyle a tyle cukru buhaha. Drożdże namnażają się same z jednego zarodnika w postępie geometrycznym i zabija je tylko stężenie alkoholu, brak pożywki. Cwaniaki gonią asortyment więc nie udzielą Ci prawidłowej odpowiedzi.
Sława Wolnej Polsce Ja myślę jednak że ma rację. Robiłem wino na drożdżach do nastawów cukrowych i było smaczne, mocne i a fermentacja trwała góra tydzień.
***** Powolna fermentacja dla wina jest lepsza, (ludzie chcieli by nastawić dziś a wypić jutro, potrzeba cierpliwości) ponieważ w powolnej fermentacji jest mniej odpadów, (fuzli) procesu przerobu cukru przez drożdże. Ale przecież trzeba czekać do naturalnego sklarowania wina. Odradzam sypanie różnych chemicznych wynalazków z związkami siarki włącznie. Minusem jest fakt że drożdże piekarskie uzyskują maksymalnie 12% alkoholu, szlachetne szczepy dostępne dla ogółu(chodź prawo zabrania ich sprzedaży) dochodzą do 23%.
No jest tutaj sporo nieprawdy. Jakby drożdże nie robiły różnicy, to nie było by tylu producentów drożdży na świecie, tylu różnych odmian do wina białych czy czerwonych, do win musujących, lekkich/mocnych. Nie byłoby oddzielnych drożdży do win, miodów czy piwa, do fermentacji w niskiej i wysokiej temperaturze i tak można by wymieniać bez liku. Ale niestety tak nie jest. Każde drożdże mają swoją charakterystykę pracy, dobraną do rodzaju alkoholu, jego mocy, szybkości fermentacji czy temperatury. I niestety ale pożywka (jakaś, jakakolwiek) jest potrzebna do prawidłowej fermentacji. To są podstawy, podstaw, o tym ludzie w takich krajach jak Włochy, piszą prace naukowe na odpowiednich kierunkach studiów. Dlatego nie wolno mówić że drożdże nie mają znaczenia.
Na pot stilu gotuj i to na małym gazie aby Kapała 2-3 kropelki na sekundę. Aby nie było czuć drożdży to używaj specjalnych drożdży które wolno przerabiają cukier na alkohol i przede wszystkim musi się porządnie wyklarować
Ale po co? Zależy jaki to nastaw. Jeżeli zwykła pojedyncza cukrówka to nie ma potrzeby. Jeżeli nastaw większy w beczce i chcesz dać 2 lub więcej saszetek i masz różne to można.
Zbiorniki są do kupienia w sklepach internetowych: www.winohobby.biz/pl/c/Zbiorniki-fermentacyjne/245 lub spiritferm.biz/pl/c/Zbiorniki-fermentacyjne-SPEIDEL/172
Tutaj raczej powinno być pytanie o szczep, bo to od szczepów zależy. Bo generalnie mogą być drożdże "gorzelniane" ale tylko do 14%, a możesz mieć winne które dojdą do 18%. W regularnej sprzedaży w sklepach drożdże o najwyższej tolerancji na alkohol to Cerevisiae Bayanus.
@@AREShurtWarszawa nigdy nie używałem gorzelniczych zawsze tylko winne albo do miodów pitnych. Nie wiem dlaczego ale zawsze kojarzyłem gorzelnicze do 10%. Gorzelnicze dają inne nuty smakowe pewnie ?
Wszystko zależy od szczepu drożdży i warunków fermentacji (no i od wielu innych drobniejszych czynników). Mogą być gorzelniane czyste w smaku i aromatyczne. Wszystko zależy do czego: do czystej, do whisky, do brandy, .....
dodam że na nic konkretniejszego, nie mam ani miejsca, ani tyle czasu (w jednym kawałku ;) żeby sie "pobawić" tym od czasu do czasu w kuchni w bloku 😉, nie narażając sie przy tym za bardzo żonie 😄😉
+spioch76 Nie chciałbym nic doradzać w wyborze sprzętu. Jest bardzo wielu producentów, setki opinii i tylu samo ekspertów. Pamiętaj o jednym - BEZPIECZEŃSTWO. Przy wyborze sprzętu nie powinieneś brać pod uwagę jedynie ceny. Skontaktuj się z tym producentem sprzętu, w zależności od finansów coś Ci doradzi: Marcin SzulakiewiczV.S.O.P. Technikaul. Główna 1A, 05-806 Nowa Wieśtel. 22 3934848, kom. 888044684
Witam.
Chciałbym,żeby w moim mieście był taki sklep,gdzie od ręki kupię i dowiem się wszystkiego na temat drożdży.
Psotnictwo to bardzo ciekawe hobby.Pozdrawiam
Dziękuję bardzo... po obejrzeniu Twojego filmu znalazłem tego czego szukałemPozdrawiam i dziekuję
dzięki.
Chyba moje, domowe warunki nie pozwolą mi na jakieś większe ilości, albo częstą "zabawe", ale i potrzeby nie są jakieś szczególnie wielkie, a co do sprzętu to zaczynam sie rozglądać, tyle tylko, że szkoda by mi było "utopić" kase w coś co będzie zbierać kuż, ale pomyśle jeszcze nad tym.
to jest edukacja dziękuje
kk
Dzień dobry czy może Pan polecić drożdże które nie pozostawiają żadnego zapachu i smaku tylko czuć czysty alkohol podczas picia
gdzie moge kupic taki zbiornik ?
wiam.
a czego użyć, żeby uzyskać w efekcie końcowym posmak owoców użytych do nastawu i tak żeby nie było czuć drożdży.
A jeszcze prosiłbym o info jak i na jakim sprzęcie ten efekt można osiągnąć.
(może jakiś filmik)
+spioch76
Witaj,
żeby uzyskać smak owocowy musisz zrobić nastaw owocowy (jak na wino). Czyli możesz poddać fermentacji:
- sok owocowy lub owoce w miazdze,
- sok owocowy + cukier lub glukoza,
- przetwory typu dżemy, kompoty czy soki,
Do takiej fermentacji najlepiej użyć drożdży typu SpiritFerm Turbo Fruit www.winohobby.biz/pl/p/Drozdze-gorzelnicze-SpiritFerm-TURBO-Fruit/1088 lub Aromatic Wine Complex www.spiritferm.biz/pl/p/Aromatic-Wine-Complex.-Uniwersalny-zestaw-na-25-50L-wina/217
Witam
Mam pytanie ponieważ posiadam baniak 50l czy mogę użyć 2 paczek T48 plus 16 kg cukru czy niestety muszę stosować się ściśle 1 saszetka na 21l wody plus cukier czy mogę przyspieszyć proces używając 2 paczek i zrobić jeden duży zacier 42 litrowy??
I kolejne pytanie ponieważ posiadam sporo soku jabłkowego czy mogę go dodać w ilości około 6 litrów plus reszte wody drożdze t48 plus cukier w tym przypadku z sokiem mniej ale o ile to juz sprawdzę na cukromierzu
+ldamian83 Teraz jak nie jest zbyt ciepło możesz spokojnie dać dwie paczki, nastaw nie powinien się przegrzać. Na pewno należy uważać w lato przy wysokich temperaturach, żeby podczas fermentacji nastaw się nie przegrzał.
Możesz dodać sok jabłkowy do fermentacji.
A co sądzisz o drożdżach babuni?
Szkoda na nie czasu. Dłuższa fermentacja, trzeba dodawać wspomagaczy do prawidłowej fermentacji, nie ma pewności że odfermentują do końca, zapach drożdżowy, etc...
Ja ich nie używam i nie polecam.
+Herr Murgrabia Spróbuj zrobić na piekarniczych a nie będzie żadnej różnicy oprócz oszczędności. Najbardziej śmieszy mnie mówienie że trzeba ileś tam 10-15 paczek drożdży na nastaw i jedna paczka przerabia tyle a tyle cukru buhaha. Drożdże namnażają się same z jednego zarodnika w postępie geometrycznym i zabija je tylko stężenie alkoholu, brak pożywki. Cwaniaki gonią asortyment więc nie udzielą Ci prawidłowej odpowiedzi.
Sława Wolnej Polsce Ja myślę jednak że ma rację. Robiłem wino na drożdżach do nastawów cukrowych i było smaczne, mocne i a fermentacja trwała góra tydzień.
***** Powolna fermentacja dla wina jest lepsza, (ludzie chcieli by nastawić dziś a wypić jutro, potrzeba cierpliwości) ponieważ w powolnej fermentacji jest mniej odpadów, (fuzli) procesu przerobu cukru przez drożdże. Ale przecież trzeba czekać do naturalnego sklarowania wina. Odradzam sypanie różnych chemicznych wynalazków z związkami siarki włącznie. Minusem jest fakt że drożdże piekarskie uzyskują maksymalnie 12% alkoholu, szlachetne szczepy dostępne dla ogółu(chodź prawo zabrania ich sprzedaży) dochodzą do 23%.
No jest tutaj sporo nieprawdy. Jakby drożdże nie robiły różnicy, to nie było by tylu producentów drożdży na świecie, tylu różnych odmian do wina białych czy czerwonych, do win musujących, lekkich/mocnych. Nie byłoby oddzielnych drożdży do win, miodów czy piwa, do fermentacji w niskiej i wysokiej temperaturze i tak można by wymieniać bez liku. Ale niestety tak nie jest. Każde drożdże mają swoją charakterystykę pracy, dobraną do rodzaju alkoholu, jego mocy, szybkości fermentacji czy temperatury.
I niestety ale pożywka (jakaś, jakakolwiek) jest potrzebna do prawidłowej fermentacji.
To są podstawy, podstaw, o tym ludzie w takich krajach jak Włochy, piszą prace naukowe na odpowiednich kierunkach studiów. Dlatego nie wolno mówić że drożdże nie mają znaczenia.
a co do posmaku owocowego to chodzi mi o to czy go nie strace w czasie kapania i co zrobić, żeby drożdży w nim za bardzo nie było czuć.
+spioch76
Też radzę Ci pogadać z producentem sprzętu. Ale to o co pytasz wymaga zgłębienia tej wiedzy i praktyki na dobrym i bezpiecznym sprzęcie.
Na pot stilu gotuj i to na małym gazie aby Kapała 2-3 kropelki na sekundę. Aby nie było czuć drożdży to używaj specjalnych drożdży które wolno przerabiają cukier na alkohol i przede wszystkim musi się porządnie wyklarować
mam pytanie cz mogę użyć dwóch różnych rodzajów drożdży do jednego nastawu
Ale po co?
Zależy jaki to nastaw. Jeżeli zwykła pojedyncza cukrówka to nie ma potrzeby. Jeżeli nastaw większy w beczce i chcesz dać 2 lub więcej saszetek i masz różne to można.
Gdzie można zakupić taki zbiornik fermentacyjny ?
Zbiorniki są do kupienia w sklepach internetowych:
www.winohobby.biz/pl/c/Zbiorniki-fermentacyjne/245
lub
spiritferm.biz/pl/c/Zbiorniki-fermentacyjne-SPEIDEL/172
ja kupiłem w necie zwykłą beczkę z HDPE i przykrywam gęstą flanelą (ze starej poszwy)
Mam pytanie, które drożdże ferementują do wyższego poziomu alkoholu, gorzelnicze, winne czy do miodów pitnych ??
Tutaj raczej powinno być pytanie o szczep, bo to od szczepów zależy. Bo generalnie mogą być drożdże "gorzelniane" ale tylko do 14%, a możesz mieć winne które dojdą do 18%. W regularnej sprzedaży w sklepach drożdże o najwyższej tolerancji na alkohol to Cerevisiae Bayanus.
@@AREShurtWarszawa nigdy nie używałem gorzelniczych zawsze tylko winne albo do miodów pitnych. Nie wiem dlaczego ale zawsze kojarzyłem gorzelnicze do 10%. Gorzelnicze dają inne nuty smakowe pewnie ?
Wszystko zależy od szczepu drożdży i warunków fermentacji (no i od wielu innych drobniejszych czynników). Mogą być gorzelniane czyste w smaku i aromatyczne. Wszystko zależy do czego: do czystej, do whisky, do brandy, .....
@@AREShurtWarszawa w takim razie nie rozumiem podziału na gorzelnicze, dobrze że nigdy nie używałem
witam. powiedz mi dobry człowieku, jak zrobić bimber żeby nie zatruć się metanolem
"Gorzelniane drożdże gorzelnicze".. hmmm.
A jakie drożdże gorzelniane (nie turbo) byś polecił?
No są czyste drożdże gorzelniane dostępne na rynku. Ale jako że ich nie sprzedajemy, sam ich nie używam, to raczej nie wiem co polecić.
ruclips.net/video/vqFQYAAVr7A/видео.html
dodam że na nic konkretniejszego, nie mam ani miejsca, ani tyle czasu (w jednym kawałku ;) żeby sie "pobawić" tym od czasu do czasu w kuchni w bloku 😉, nie narażając sie przy tym za bardzo żonie 😄😉
+spioch76
Nie chciałbym nic doradzać w wyborze sprzętu. Jest bardzo wielu producentów, setki opinii i tylu samo ekspertów. Pamiętaj o jednym - BEZPIECZEŃSTWO. Przy wyborze sprzętu nie powinieneś brać pod uwagę jedynie ceny. Skontaktuj się z tym producentem sprzętu, w zależności od finansów coś Ci doradzi:
Marcin SzulakiewiczV.S.O.P. Technikaul. Główna 1A, 05-806 Nowa Wieśtel. 22 3934848, kom. 888044684