Oczywiście, że nie było to w grudniu. To co kręciliśmy w grudniu zobaczycie za tydzień. Świąteczny odcinek specjalny jest już gotowy i czeka w kolejce. Ale przyznasz, że wspomnienie lata jest miłe?
Robert, mógłbyś nie przerywać Piotrkowi. Po pierwsze, musi go to strasznie denerwować jak mu ktoś ciągle wchodzi w słowo, a po drugie źle się tego słucha. Poza tym wszytko jest ok.
może test trzech hatchback-ów z litrowymi silnikami(z uturbieniem) ? ale też najniższą ilością koni :P czy takie silniki dają frajdę z jazdy czy są totalnymi zamulaczami, jak wychodzi spalanie tak naprawdę w nich i jaki jest komfort.. taki test w waszym wykonaniu może być ciekawy :D
Ja jednak L200. Może mniej komfortowy jest Misiek ale bezawaryjność i napędy robią swoje. Poprzedniej generacji Navara nie słynęła z bezawaryjności delikatnie rzecz ujmując, a kupowanie Pick-upa który nie może mieć stałego napędu 4x4 jest bezsensu, bo wtedy można sobie kupić za 75% tej ceny wypasionego hatchback-a ze względnie mocnym silnikiem i za 5tyś dokupić do niego przyczepę i wyjdzie na zero. Dlatego bezapelacyjnie L200 choć jest brzydsze.
A właśnie, że nie jest bez sensu. Właśnie tylko taki napęd, jak w tej Navarze jest rzeczywiście super skuteczny w terenie, w grząskim piachu, czy błocie. Wtedy na każdą oś przypada nie mniej, nie więcej, jak 50% momentu obrotowego i jedna i druga "oś" kręci się z identyczną prędkością. W takim napędzie 4x4, jak w L200, z centralnym mechanizmem różnicowym moment idzie na tę oś, która ma lżej. W terenie to jest niewiele lepsze, niż napęd 4x2.
Jeździłem taką właśnie Navarą (też na czeskich blachach, może to ta sama :D) i jedyne co mi się nie podobało, to ta strasznie mulasta skrzynia biegów. A poza tym wszystko super, zawiecha trochę twardsza niż w poprzednim Hiluxie (w najnowszym to nie wiem), prowadzi się niemal jak zwykłe komfortowe auto osobowe. I jeszcze ta ''moja'' testówka miała zestaw kamerek 360 stopni - w pikapie to niezły bajer... :P Ale osobiście i tak bym brał Hiluxa, najnowsza wersja jest podobno dużo lepsza niż poprzednia... :)
Mam Navarę od 2 miesięcy. Nie ukrywam że filmik był pomocny przy przełamywaniu lodów między Oplem Astrą, Kią Sportage a Nissanem Navarą :) Auto idealne do miasta. Normalnym autem parkujemy tam gdzie jest miejsce. Navarą można parkować wszędzie :) W korkach można stać ale nie trzeba. Tylko ludzie się dziwnie patrzą w momencie kiedy jedziesz po trawie. Skrzynia w automacie lubi przeciągać biegi ale tylko bieg 2 i 3. Wnioskuję że auto jest dostrojone pod tonę która potencjalnie będzie na pace. Nie jest to nic strasznego ale jak już stoimy w korku to zmiana następuje przy 2 tyś obrotów i czasem chciało by się powiedzieć do skrzyni "weź zmień bieg". W trasie skrzynia chodzi jak złoto. Auto pali w trasie w zależności od prędkości (przy pustej pace) 80 km/h spala 5,9L - 6,5L 110 km/h spala 6,8L - 7,1L 130 km/h spala 8,7L - 9,8L 140 km/h spala 10L - 12L 160 km/h spala 15L 180 km/h spala 20L Kamery 360 robią robotę... można się czepiać do rozdzielczości ekranu nie mnie samochód to nie gra komputerowa wiec osobiście uważam że jest idealnie. W nocy kamery też dają radę w ów czas obraz jest monochromatyczny jak by w podczerwieni. Czujnik hamowania który dba oto aby nie wjechać komuś w tyłek lubi pod czas deszczu się wyłączyć. Wtedy komputer pokładowy zwraca ostrzeżenie. Mnie auto służy głownie do turystyki. Śpiwór i spanie na pace... Tak naprawdę to jeden pies czy to będzie Hilux Ranger czy L200. To co w tego typu samochodach jest fajne to że dają wolność i poczucie kontroli. Jak przekręcam pokrętło to wiem że mam 4x4 w najczystszej niezmąconej formie przez jakiś komputer który robi coś czego nie chcę. Jak mi się ślizga kółko to daję blokadę dyferencjału i wiem co się dzieje. Jak zapragnę aby kółko mi się ślizgało to wyłączam ESP i wtedy dzieje się wola nieba. I oto właśnie chodzi :)
Ale tendencyjny test. Żenada. Do Navarry wsiafasz do tyłu na puste siedzenie a do L200 pchasz sie z kumplem i to na miejsce z fotelikiem. Uwazny widz i tak zauważy, że miejsca na nogi z tyłu w L200 jest wiecej
MAM TAKIE MITSUBISHI L200. 2.4 DID MOC 180KM. I JESTEM ZADWOLONY. MOJA MITSUBISHI L200.JEST WYPOSAŻENE W TYLNĄ ZABUDOWE. WIEC MI SIE BARDZO PODOBA ZE ZABUDOWĄ
Spoko. Co by na ten temat nie mówić to ta playlista (czy jak to się tam zwie) pt. "Auta bez ściemy", jest najlepsza na tym kanale. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki (y)
Fajnie testujecie :D - jedyne rozrywkowe testy :) Te wszystkie leszcze z TVN Turbo odpadaja...
Jesteście najlepsi na tym kanale;)
No w grudniu to Wy na pewno tego nie nagrywaliście :-) Łapka w górę.
Oczywiście, że nie było to w grudniu. To co kręciliśmy w grudniu zobaczycie za tydzień. Świąteczny odcinek specjalny jest już gotowy i czeka w kolejce. Ale przyznasz, że wspomnienie lata jest miłe?
Robert, mógłbyś nie przerywać Piotrkowi. Po pierwsze, musi go to strasznie denerwować jak mu ktoś ciągle wchodzi w słowo, a po drugie źle się tego słucha. Poza tym wszytko jest ok.
hamannn666 Dobrze się tego słucha. Nudnych monologersów mamy wszędzie opór
Moja Navara do dziś się trzyma, ale to jeszcze model sprzed ery "luksusowych pick upow", typowy wół roboczy - polecam D22
Prowadzący dobrzy są! Kurde, mają to co ten stary skład z TOP GEAR, chociaż scenariusze nie te. Lubię Was.
mój JEEP też pali 6 do 7 litrów ON na 50 km
ulica przy idzikowskiego. najlepszy test dla zawieszenia:D
może test trzech hatchback-ów z litrowymi silnikami(z uturbieniem) ? ale też najniższą ilością koni :P czy takie silniki dają frajdę z jazdy czy są totalnymi zamulaczami, jak wychodzi spalanie tak naprawdę w nich i jaki jest komfort.. taki test w waszym wykonaniu może być ciekawy :D
Ja jednak L200. Może mniej komfortowy jest Misiek ale bezawaryjność i napędy robią swoje. Poprzedniej generacji Navara nie słynęła z bezawaryjności delikatnie rzecz ujmując, a kupowanie Pick-upa który nie może mieć stałego napędu 4x4 jest bezsensu, bo wtedy można sobie kupić za 75% tej ceny wypasionego hatchback-a ze względnie mocnym silnikiem i za 5tyś dokupić do niego przyczepę i wyjdzie na zero. Dlatego bezapelacyjnie L200 choć jest brzydsze.
A właśnie, że nie jest bez sensu. Właśnie tylko taki napęd, jak w tej Navarze jest rzeczywiście super skuteczny w terenie, w grząskim piachu, czy błocie. Wtedy na każdą oś przypada nie mniej, nie więcej, jak 50% momentu obrotowego i jedna i druga "oś" kręci się z identyczną prędkością.
W takim napędzie 4x4, jak w L200, z centralnym mechanizmem różnicowym moment idzie na tę oś, która ma lżej. W terenie to jest niewiele lepsze, niż napęd 4x2.
W Super Select-cie można zablokować centralny mechanizm różnicowy
No to to już jest coś.
Ja mam nowy wypust L200 :D Jest ładne zmienili przod :D
Chopy jak ja was lubię oglądać....
Siema, moje ulubione dziwaki.
Mam pytanie, Ta Navara dalej ma zorany napęd 4x4 że trzeba co 3 miesiące nowe opony? :-P
szybkie pytanie.... ranger wildtrak czy navara tekna ?
Jedyna zabudowa co mi nigdy nie otworzyli cale zycie pickupami latam i polecam zabudowe jak w l200
Pan ogolony coraz bardziej w obwodzie robi się jak pan z brodą. Pozdro dla Ekipy.
gdzie w to nagrywacie na każdym
filmie jest piekna pogoda
Jeździłem taką właśnie Navarą (też na czeskich blachach, może to ta sama :D) i jedyne co mi się nie podobało, to ta strasznie mulasta skrzynia biegów. A poza tym wszystko super, zawiecha trochę twardsza niż w poprzednim Hiluxie (w najnowszym to nie wiem), prowadzi się niemal jak zwykłe komfortowe auto osobowe. I jeszcze ta ''moja'' testówka miała zestaw kamerek 360 stopni - w pikapie to niezły bajer... :P Ale osobiście i tak bym brał Hiluxa, najnowsza wersja jest podobno dużo lepsza niż poprzednia... :)
Jak bym potrzebował półciężarówkę tobym wybrał Mitsubishi L200 lub Toyotę Hilux.
Mitsubishi to gowno ! Hilux , isuzu , navara , amarok to sa auta potem Amerykanskie auta :)
Mitsubishi składane w Tajlandii, rdzewieje na potęgę, po 3 latach nie widać już nr na ramię, mało tego rdza jest pod deską i w stelażu fotela.!
@@danielpuma6416 Jeżeli chodzi o amaroka to bym nie polecał jeszcze ta ładowność 700kg na pakę porażka.
Mam Navarę od 2 miesięcy. Nie ukrywam że filmik był pomocny przy przełamywaniu lodów między Oplem Astrą, Kią Sportage a Nissanem Navarą :)
Auto idealne do miasta. Normalnym autem parkujemy tam gdzie jest miejsce. Navarą można parkować wszędzie :) W korkach można stać ale nie trzeba. Tylko ludzie się dziwnie patrzą w momencie kiedy jedziesz po trawie.
Skrzynia w automacie lubi przeciągać biegi ale tylko bieg 2 i 3. Wnioskuję że auto jest dostrojone pod tonę która potencjalnie będzie na pace. Nie jest to nic strasznego ale jak już stoimy w korku to zmiana następuje przy 2 tyś obrotów i czasem chciało by się powiedzieć do skrzyni "weź zmień bieg". W trasie skrzynia chodzi jak złoto.
Auto pali w trasie w zależności od prędkości (przy pustej pace)
80 km/h spala 5,9L - 6,5L
110 km/h spala 6,8L - 7,1L
130 km/h spala 8,7L - 9,8L
140 km/h spala 10L - 12L
160 km/h spala 15L
180 km/h spala 20L
Kamery 360 robią robotę... można się czepiać do rozdzielczości ekranu nie mnie samochód to nie gra komputerowa wiec osobiście uważam że jest idealnie. W nocy kamery też dają radę w ów czas obraz jest monochromatyczny jak by w podczerwieni. Czujnik hamowania który dba oto aby nie wjechać komuś w tyłek lubi pod czas deszczu się wyłączyć. Wtedy komputer pokładowy zwraca ostrzeżenie.
Mnie auto służy głownie do turystyki. Śpiwór i spanie na pace... Tak naprawdę to jeden pies czy to będzie Hilux Ranger czy L200. To co w tego typu samochodach jest fajne to że dają wolność i poczucie kontroli. Jak przekręcam pokrętło to wiem że mam 4x4 w najczystszej niezmąconej formie przez jakiś komputer który robi coś czego nie chcę. Jak mi się ślizga kółko to daję blokadę dyferencjału i wiem co się dzieje. Jak zapragnę aby kółko mi się ślizgało to wyłączam ESP i wtedy dzieje się wola nieba. I oto właśnie chodzi :)
20 lat temu paliły dokładnie tyle samo, jedynie osiągi słabsze były,za to trwalsze
Czemu ich nie zabraliście w teren, chwalicie się napędami (szczególnie w Mitsu) i nie pokazaliście żadnego offroadu. Spore niedopatrzenie Panowie.
GiK Gik bo te samochody już tak średnio się na offroad nadają XD
właśnie nie, to jedyne samochody które mogą coś w terenie zrobić
Ale tendencyjny test. Żenada. Do Navarry wsiafasz do tyłu na puste siedzenie a do L200 pchasz sie z kumplem i to na miejsce z fotelikiem. Uwazny widz i tak zauważy, że miejsca na nogi z tyłu w L200 jest wiecej
"pojemność dwa czterysta, pojemność dwa 400.." gdzie odśpiewanie Blendersów Panowie? :)
Czemu na czeskich blachach
MAM TAKIE MITSUBISHI L200. 2.4 DID MOC 180KM. I JESTEM ZADWOLONY. MOJA MITSUBISHI L200.JEST WYPOSAŻENE W TYLNĄ ZABUDOWE. WIEC MI SIE BARDZO PODOBA ZE ZABUDOWĄ
Panie Szypulski radziłbym następnym razem wyrzucić gumę kiedy nagrywacie ;)
Ale te kierownice w nissanach są strasznie tandetne. Normalnie plastik fantastic.
spoko recenzja😂
mając te dwa pickupy to wyboru wziąłbym amaroka 😀
A ja Hiluxa! :P
MAM JESZCZE MITSUBISHI OUTLANDER.NOWE PO LIFTINGU. NOWE I TEŻ JESTEM ZADWOLONY.
Mina Roberta, jak musiał spinać sie po kaszkiecik bezcenna, hehe.
Panowie bym prosił nowego Dodga Ram :)
Roleta jest najlepsza
Operator coś milczący ;)
Bo tym razem nie robiliśmy tego z Alanem. Ale Łukasz też jest w porządku.
Spoko. Co by na ten temat nie mówić to ta playlista (czy jak to się tam zwie) pt. "Auta bez ściemy", jest najlepsza na tym kanale. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki (y)
KUPIŁEM SOBIE TAKIE MITSUBISHI L200.
Jak się sprawuje bo też się zastanawiam nad takim.
Dzieci nie skaczcie tak po tej navarze, bo rama zaraz pęknie na pół.