NIECZYNNY SZLAK KOLEI WĄSKOTOROWEJ - Część 1 - TARCZYN - PAWŁOWICE
HTML-код
- Опубликовано: 29 сен 2024
- Piaseczyńska Kolej Wąskotorowa. Krótki film dokumentujący fragment nieużytkowanego obecnie szlaku kolejki. Początek wędrówki w miejscowości Ruda, koniec w miejscowości Pawłowice- Kopana. Po drodze ciekawostki, takie jak np. most na rzece Tarczynce, wykonany z dawnej obrotnicy, czy ruiny budynku stacji z 1913r. Film zakończony pozytywnym akcentem.
Materiał zrealizowany 11 sierpnia 2019r.
Link do części drugiej: • NIECZYNNY SZLAK KOLEI ...
#kolej #wąskotorowa #piaseczno
Ponieważ żyjemy we wspaniałym kraju gdzie każdy może sprywatyzować nie swoją rzecz i nic mu nie będzie, a nawet będzie uważanym biznesmenem . Jak by takich ludzi roztrzeliwano - nie możliwe katolicki kraj - to by ukrócono szybko . Ale policja gania kobiety i lgbt . A gdzie jest to państwo, kolejka to historia rozwoju tego rejonu . Popatrzyć tylko na dojczlandow i pepiczki to serce się kraje z rozpaczy .
Dlaczego kolej niszczy pamiontki może lepiej je odbudowzć bo niedługo polska umrze morze trzeba by było oddnowić
Super materiał! Też zrobiłem film o kolei wąskotorowej w Piasecznie: ruclips.net/video/WSeeU-bpMSc/видео.html
Szkoda tej pięknej kolei. Taka wspaniała historia. Nasze pokolenie musi pamiętać.
Bardzo dziękuję za ten film.
A niedługo kręcimy kontynuację do Grójca :)
Łapka zostawiania, a subik wchodzi 🙂 Ciekawy materiał, u nas już jesienią też podobny film o linii kolejowej 🙂
Wow widzę dużą po prawe jakości filmów super pozdrawiamy serdecznie
Linia Nowy Dwór Gdańsk - tuja - Ostaszewo - Lichnowy - Lisewo w 1995/96 została zlikwidowana woj. pomorskie
Że też daliście radę taki kawał na pieszo przejść szacunek
Jeszcze kilka lat temu może kilkanaście temu były wycieczki z Piaseczna do Nowego Miasta
Szkoda że to się rozpadło, pamiętam te czasy jak przez mgłę.
W 2009r. nawet jechałem tą kolejką do Grójca.
Wszystko przemija.
Czasu nie zatrzymamy.
Swietność prezentowanych miejsc przeminęła z wiatrem minionej epoki.
Pozdrowienia dla sentymentalnego realizatora.
🧔👽👍
Ciekawa wycieczka, malownicze widoki i trochę żal za minionymi czasami. Łapka w górę za film, pozdrawiam
Witam szkoda takich linii chyba jeszcze jeździ Piaseczno - Tarczyn ale bardziej turystycznie , ostatni przejazd 2- 3 październik 2010 r pozdrawiam 👍👌🏆🥇🙌🙏
Zauważyłem, że lubisz koleje, wpadnij kiedyś do Piaseczna na wąskotorówkę :)
@@OdkrywajacZapomniane No właśnie wypadało by , ale praca , rodzina masakra 👍👌🏆🥇👍
Czyli oryginalnie ten szlak zaczynał się w Warszawie biegł przez Piaseczno do tarczyna z tarczyna do Grójca i z Grójca do nowego miasta nad Pilicą tak?
Tak, ale to był jeden z trzech szlaków. Był jeszcze szlak do Góry Kalwarii, do Jasieńca oraz z Warszawy do Piaseczna przez Konstancin.
Bardzo ciekawa i emocjonująca historia. Jechałem kiedyś kolejka piaseczyńską.☺
Witamy super materiał :) miejsce bardzo konkretne :)
Ciekawie zrealizowany materiał! Kontent nieco podobny do mojego, również zostaję na dłużej, pozdrawiam! :)
Świetny merytoryczny materiał. Z przyjemnością się oglądało oraz słuchało. Doskonała robota Panowie. Pozdrawiam :)
Dlaczego kolejka nie jedzie do Grójca i dlaczego nie wyjeżdża z nowego miasta nad Pilicą a może się ktoś znajdzie kto to zrobi bo szkoda psuć takiego zabytku a może ja bym się przejechał ta kolejką wąskotorowa z ciuchcia na parę pisał Krzysztof z brańszczyka a Unas w Pruszkowie jeździ WKD na całej linii i jest opłacalna a tu nie może ta różnica bo wyjeżdża z Warszawy Śródmieście WKD do grodziska a w Piasecznie się nie opłaca to może przerobić na Pkd albo na normalny pociąg bo jak wąskotorówki nieopłacalne to normalny ruch zrobić spalinowy poco to sprzedawać kiedyś może być potrzebna ta trasa jako towarowa
Witaj Krzysztofie, chętnie odpowiem na Twoje pytanie. Chodzi o pieniądze, gigantyczne pieniądze. Koszt utrzymania czynnego odcinka szlaku jest bardzo duży, a do tego dochodzi utrzymanie taboru, budynków, pensje pracowników i masa innych wydatków. Kolejka, świadcząc przejazdy turystyczne, musi na to wszystko zarobić. Przywrócenie do ruchu choćby odcinka Tarczyn- Grójec to koszty niewyobrażalne. Trzeba by odkrzaczyć teren, uzupełnić pokradzione tory, wymienić podkłady, a przede wszystkim wyremontować trzy mosty, które są na szlaku. Potem trzeba zapewnić finanse na utrzymanie tego szlaku w stanie przejezdności, a co dopiero myśleć o całym szlaku do Nowego Miasta.. Idąc dalej- taka inwestycja przyniosłaby ogromne straty finansowe, gdyż po prostu poniesiony nakład pracy i pieniędzy nie zwróciłby się. W 2009r. oddano do użytku odcinek do Grójca.. i szybko zaniechano prowadzenia ruchu turystycznego na nim, bo zainteresowanie wycieczkowiczów było znikome. Garstka pasjonatów kolei, która od czasu do czasu kupiłaby bilet na taki przejazd, niczego by tu nie zmieniła. 99% wycieczkowiczów to rodziny z dziećmi. Dla nich wyprawa kolejką musi być względnie krótka aby dzieci się nie nudziły, musi być piknik z ogniskiem / cateringiem + inne atrakcje. Kolejka chcąc zarobić na swoje utrzymani musi- niestety bądź stety- wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom i dostosować się do nich. Z uwagi na znikomą konkurencyjność kolejki względem nowoczesnych środków transportu nie ma również szans na przywrócenie na niej regularnych przewozów, zarówno pasażerskich, jak i towarowych. Na pomoc samorządów też nie ma co liczyć, bo nikt nie utopi dziesiątek milionów złotych w czymś, co nie przyniesie zysku. Jest to wszystko przykre, ale niestety też logiczne i zrozumiałe. Na pocieszenie powiem, że istnieje koncepcja aby na fragmencie nieczynnego szlaku uruchomić ruch drezynowy. Czy to się uda- czas pokaże. Pozdrawiam serdecznie :)
To niedługo będziemy chodzić piechotą a do pracy na szósta będziemy musieli wychodzić z domu o3.00
To jak wąskotorówki zadrogo to przerobić na zwykłe pociągi elektryczne bo PKS już niedługo padną i zostanie tylko piechotą a jak ktoś dojeżdża nawet 30kilometrów i niema samochodu to co
Myślałem że most na Tarczynce jest tak bardzo zniszczony, że te deski widać po prawej stronie wystające, ale jak da się zobaczyć na filmach z przejazdu drezyną w 2009 roku (w ogóle, ten kto wtedy wpadł na pomysł by to nagrywać, wielkie podziękowania dla niego) to tak już wtedy wyglądał. W czasie kiedy pociągi turystyczne te kilka razy na przestrzeni 2009 - 2010 tamtędy jechały. W ogóle radzę zainteresowanym te filmy zobaczy, ja ich nie szukałem bo nie wierzyłem że coś takiego jest, ale youtube bardzo trafnie mi je podpowiedział (na przykład ten pokrywający trasę przejścia na tym filmie: ruclips.net/video/FMwoz41BA8w/видео.html). Jest dla mnie tak smutno zadziwiające jak szybko ta linia zdegradowała się. W 2010 roku jeszcze były przejazdy turystyczne, w 2012 już zalano chyba dwa przejazdy, a zdjęcia z google streetview z 2013 roku pokazują jak strasznie zarośnięty jest już szlak, nie sądziłem że takie krzewy aż tak szybko rosną.
Nie da się też nie poruszyć inne sprawy, jechałem dwa razy w lokomotywie na trasie obecnie eksploatowanej (można za 100 złotych zakupić taki bilet) i trochę rozmawiałem z maszynistami. Poza oczywistymi powodami finansowymi, problem ze szlakiem do grójca jest taki, że ten do Tarczyna (a bardziej rzeczywiście do Rudej, ale nazwa stacji oficjalna to Tarczyn) i tak jest za długi, i ludzie (statystycznie, bo oczywiście że znajdą się tacy, w tym ja, co by i do Nowego Miasta chcieli ;) ) chcą jak najszybciej na piknik w Runowie dojechać, i po nic im przejazd do Grójca, który wydłużyłby czas przejazdu w jedną stronę o 15 minut i nic więcej. A co do powodów finansowych to oczywiście najgorsze te mosty. Dodać jeszcze warto, że na szczęście szlak czynny ma się dobrze i co roku pewien jego fragment jest remontowany, na przykład poza sezonem na przełomie 2018/2019 roku wyremontowano kilometr torów na odcinku od Złotokłosa do Rudej. I taki tor wyremontowany bardzo miło się ogląda :)
Daleko to żeście nie zaszli, bo z 3 kilometry. Samo torowisko jest bardzo długie, bo z torami do Grójca, a częściowo do Nowego Miasta. Do samego Grójca warto się przejść, to tylko 13 km po torach.
Po drodze jest most w Lesznowoli na rzeczce Jeziorka. Jest to most, nie żaden mostek. Ten mostek z filmu jest w bardzo dobrym stanie, spokojnie tam się przechodzi. Most na Jeziorce, jest wielki w porównaniu do tamtego. Na dodatek trzeba przechodzić po samych podkładach z dziurami pomiędzy lub brakiem podkładu w jednym miejscu. I tam faktycznie jest czego się bać.
W Grójcu można zobaczyć wieżę ciśnień od środka. Ślady po dawnej lokomotywowni, dużą ilość bocznic, budynki kolejnictwa.
Samych lokomotywowni na trasie do Nowego miasta było kilka, tak samo jak bocznic i wież ciśnień.
Ogólnie temat super, ale potraktowany bardzo po macoszemu.
Jak ktoś chce sobie pochodzić po tej wąskotorówce, to polecam okres jesienno-zimowy jak przedzieranie się przez chaszcze nie jest tak bardzo ciężkie. Sporo jest przed Grójcem. Na jednym odcinku nawet przez usłchłe chaszcze ciężko przejść, w jednym miejscu trzeba było na czworaka. Jednak warto jak ktoś lubi trochę nietypowe trekkingi. Jak dojdzie się do Grójca, to za parkiem pałacowym jest olbrzymi stary opuszczony PGR. Taka niespodzianka urbex'owa na koniec :D
Film pokazuje odcinek 4km szlaku. Jest to dopiero pierwsza część serii. Druga pokaże resztę szlaku do Grójca. Co jest po drodze wiemy, bo rekonesans już dawno zrobiony. Niedługo kręcimy drugą część.
@@OdkrywajacZapomniane Życzę udanej wyprawy. Chociaż to ostatni dzwonek na nią, bo bazie za oknem już się pojawiły. Jak odżyje przyroda, to miejscami nie da się przejść, a w niektórych odcinkach nie ma obok alternatywy.
Bardzo ciekawy materiał. Wielka szkoda, że kolejki wąskotorowe przechodzą do historii... zostało ich już bardzo niewiele, a te które kursują operują na krótkich odcinkach w większości bez regularnych rozdkładów. Co smutniejsze raczej nie ma szans na renesans tego typu transportu z uwagi na rozwój innych środków lokomocji, które są tańsze, szybsze i efektywniejsze w eksploatacji. Tylko klimatu im brak. Swoją drogą pomysł z fish eye'em niestety trochę chybiony. Na przykład "rozjechanie" torowiska (6:30) z perspektywy uwypuklonego ekranu jest ciężkie do zauważenia.
CIEKAWY FILMIK
Bardzo smutno bo ta kolejka to moje dziecinstwo na odcinku Lesznowolski Las Lesznowola a pozniej dojazd na warsztaty szkolne z Grojca do Piaseczna, ciekawostka taka ze warsztaty były po sasiedzku z dworcem koncowym w Piasecznie
Większość tych miejsc jest już oczyszczona :)
O ile dobrze pamiętam, to Piaseczyńska Kolejka Wąskotorowa to miała kiedyś szerokość torów 750 mm, ale po złączeniu jej z Wilanowska Kolejka Wąskotorową, to została potem "przekuta" na 1000 mm - równie dobrze mogę się mylić także. I chociaż jestem Warszawiakiem .... to nigdy nią wcześniej to nie jechałem, bo mieszkałem akurat po drugiej stronie Stolicy w poprzek - i jakoś nie było mi po drodze nigdy tamtędy .... ale teraz bardzo tego autentycznie to żałuję :o(( Ale pamiętam jeszcze 750 mm Kolejkę Radzymińską vel Marecka, z drewnianego Dworca Wileńska, która szla przez Marki właśnie, potem przez Strugę aż do Radzymina, tuz obok szosy białostockiej. W Strudze w szczerym polu to była, lub może nadal i istnieje chociaż we fragmencie # krzyżówka TOROWISK z dawna trasa innej wąskotorówki, która jeszcze po wojnie kursowała do Nieporętu. Oczywiście pamiętam tez kolejkę wąskotorową kursującą z Pragi Północ do Jabłonny. No i oczywiście chyba 600 mm Kolejkę Sochaczewska, której stacja końcowa istniała jeszcze kiedyś, pod koniec lat 60-tych XX wieku, w wiosce KAMION, na drugim końcu nieistniejącego już najdłuższego europejskiego mostu drewnianego w Wyszogrodzie nad Wisłą ~~ Ot takie wyrywki z mojej naokoło warszawskiej wąskotorowej pamięci !!!! >>>> Niech żyją nam kolejki wąskotorowe i niech jeżdżą nam az do końca tego świata .... albo i dłużej nawet !!!! Amen.
Kolejka w Piasecznie ma szerokości toru 1000mm
@@Gniewk465 > Serdecznie dziekuje za korekte !!!!
@@Gniewk465 ===== Ale chyba była ona kiedyś "przekuwana" na szerokość toru 1000 mm - jeśli dobrze pamiętam !!
Wiedza fachowa na temat torowiska tak bogata że aż nie skomentuję...
To nie komentuj. Kanał dotyczy miejsc opuszczonych i historycznych, a nie fachowej technologii kolejowej.