KRÓTKOFALOWIEC kontra POLICJA
HTML-код
- Опубликовано: 22 мар 2022
- Kontrola stacji terenowej przez policję
Linki do przepisów:
przeszkody w otoczeniu lotniska:
www.ulc.gov.pl/pl/lotniska/41...
mapka:
caa-pl.maps.arcgis.com/apps/V...
Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 2 lipca 2010 r. w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/Doc...
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/dow...
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 10 września 2019 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/Doc...
isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/dow...
![Krótkofalowcy - nasłuchiwanie [TOWARY MODNE 103]](http://i.ytimg.com/vi/3UmiCJIYU4I/mqdefault.jpg)
![Krótkofalowcy - nasłuchiwanie [TOWARY MODNE 103]](/img/tr.png)
Generalnie smutna zasada jest taka ze policja znają tylko art 15.
A obywatel musi znać wszystkie przepisy. Gorący plus za spokój i opanowanie oraz rady o spokoju i opanowaniu 😊
Praktycznie to znana nr artykulu bo z treścią już dużo gorzej
Znają numerki ale interpretacji już do końca nie. Oprócz Art. 15 wiedzą o 14 oraz o 65 który pozwala im cię skuć i zabrać na komisariat.
Tak działa bezkarność.
Jak nie ma sankcji to nie ma obowiązku przestrzegania prawa- bo po co.
Ludzie zazwyczaj nie utrudniają sobie życia na własne życzenie.
Więc po co masz się uczyć jakiś przepisów skoro wiesz że one ciebie i tak nie dotyczą. Szkoda czasu.
jak juz znaja art 15 to dobrze by bylo znac tez 14 ustawy o policji, bo potem legitymuja bez powodu
To tak jak musisz mieć wszystkie papiery z ZUS-u w domu, bo jak kara przyjdzie wyimaginowana z ZUS-u albo Ci coś pominą (czyli ukradną krwawicę emerytury), to oni mają na to wywalone. Ten kraj to jest Obóz Koncentracyjny od 1945 roku.
Boże!! nie wytrzymałem mlaskania.
Generalnie zasada jest taka, że jeśli policjant przystępuje do legitymowania/kontroli to musi mieć podstawę prawną i musi ją podać osobie kontrolowanej. A tu odbyło się to na zasadzie dorwaliśmy jelenia to coś się na niego znajdzie. No i się nie znalazło. Ale nic straconego, bo znajdzie się kolejny jeleń, mniej obeznany w swoich prawach, to się go skroi jak należy.
Niestety przy obecnych wytycznych muszą szukać jeleni bo inaczej premii nie będzie. @SierzantBagieta opowiadał jak to jest od kuchni i dlaczego ostatecznie się odszedł.
Jedyny naprawdę sensowny komentarz.
@@jonaszwojcik W Policji nie ma premi, a na bagietę weź poprawkę. Przełożeni stawiają wymagania co do legitymowanych czy mandatów ale rozsądny przełozony rozlicza policjanta z ilości zdarzeń w rejonie służby danego policjanta.
@@przemekkamieniarz Jak obecnie nie ma premii to się nie dziwię czemu maja problemy kadrowe. Ciężka ryzykowna robota a obecnie poziom zaufania społecznego szoruje po dnie. Nie zazdroszczę.
@@jonaszwojcik Nigdy nie było premi. Trafiały się nagrody za zatrzymanie na włamaniu lub kradzieży samochodu ale policjant z ulicy dostawał ochłapy. Gdyby policjant miał premię od mandatów to by żywemu nie przepuścił. Tak nawiasem to nie jest praca dla każdego bo trzeba się mierzyć z presją w komendzie i na ulicy, a praca policjanta nie polega tylko na legitymowaniu i karaniu mandatami ale też na interwencjach domowych na melinach gdzie na samym wejściu masz idruch wymiotny i wielu innych sytuacjach gdzie nie jeden wysiada emocjonalnie pi psychicznie
Chciałbym dożyć czasów kiedy na widok policji poczuje się bezpiecznie. Czepianie się pasjonatów, ludzi wykształconych, którzy ostatnią rzeczą jaką by w życiu zrobili to łamać prawo jest bardzo przykre. Trzeba zachować spokój. Ja raz w podstawówce budowałem makietę kolejową i byłem zainteresowany systemem napinającym cięgna sterowania mechanicznego semaforów kształtowych. Budowałem podobny w makiecie. Chodziłem wtedy do 4 klasy. Chciałem się raz przyjrzeć z bliska niedziałającemu od lat napinaczowi stojącego przy chodniku. Nie wchodziłem na teren kolejowy nie pałętałem się po torach ale przyczepił się do mnie policjant i zapytał co ja tam robię i zaczął na mnie krzyczeć. Bardzo się wystraszyłem bo pomyślałem że robię coś złego i do dzisiaj boje się policji. Obecnie jestem architektem, projektuje nastawnie kolejowe w całej Polsce i miałem okazję być w najbardziej strzeżonych obiektach kolejowych.
Współczuje Ci nerwów jakie musiałeś przeżyć i dobrze że nagrałeś ten filmik. Będę chciał zostać w przyszłości krótkofalowcem.
Przykro mi z powodu Twojej traumy. Gratuluje za to pracy, która jest jak dobrze rozumiem związana z Twoją pasja. Powodzenia i mam nadzieję do usłyszenia kiedyś na pasmach.
w latach 87 roku miałem wizyte panów z UB-czy inaczej zwanej służby bożej SB ale po 30 min i ogladnieciu sprzętu oraz licencji i ogłolnej pogawędce .
-oglądaniu kart QSL ojciec pokazał książki i że jestem samoukiem na początku miło nie było
-ale że ojciec był znanym lekarzem i ogólnie umiał grzecznie rozmawiać to poźniej przyniesli swoje radmory tak pokazać i porozawiali przy herbacie i cieście zrobili fot sprzetu bo podobno musieli i na tym sie skończyło .
JAko ciekawostkę powiem że później ojciec chciał lecieć do USA i nie dostał paszportu (ci co nie wiedzą paszporty były na milicji nie w domu) w odmowie było napisane inne sprawy społeczne ...ciekawe że wczęśniej n ie było z tym problemu a później to listy były otwierane i mieliśmy podsłuch a ojciec mówił że w pracy miał obserwatora dostał cynk od życzliwych żeby uważać .Tak to było i takie czasy były że za słuchanie radia wolna europa można było iść siedzieć .należałem do klubu LOK tam był klub kf jako dziecko a wszkole dodam że też wypytywali o mnie po latach nauczycielka mi powiedziała .Vy 73 de SP9 VWY.
W latach 80-tych XX wieku w Polsce za słuchanie Wolnej Europy można było dostać karę więzienia?
Teraz będziesz miał to samo za Tuska : ), komuna wróciła i zamordyzm.
Opowiada pierdoły ];-D, słuchało się co się chciało... .@@wojtekadalberth2311
A wie Pan ile bylo anten i nadajników zakłócających Wolną Europę?
w kazdym miescie był takowy sprzet w Ustroniu na Rownicy mieli..kazdy kf-owiec wiedział słuchalem na grundig satellit 650 mam do dziś tam była szerokosc pasma regulacja dosc dobry sprzet nawet dziś.@@JanJan-fs8mw
PR Policji leży na popandemicznym dnie dobity jeszcze granatnikiem.
Dobijany jest cały czas z dnia na dzień poziom policji spada coraz niżej i coraz bardziej zbliża się do dna będąc już w połowie długości wodorostów :)
Docisniety latajaca kostka burkowa...
Pozdrawiam i szanuję pana spokój.
Zastanawiam się co by było gdybyś nie udowadniał policjantom że nie jesteś wielbłądem tylko stanął na stanowisku że to co robisz jest 100% legalne i kropka. Oczywiście wszystko na spokojnie. Bo to tak jakby drogówce tłumaczyć przepisy ruchu drogowego.
Hej, tu masz przykład co by było... ruclips.net/video/naY5pBYGtNQ/видео.html (tu akurat jazda bo buspasie samochodem elektrycznym)
Kierowca spokojnie tłumaczy, że ma racje a policjant swoje. oczywiście ostatecznie się udało ale do końca nie byli przekonani...
@@jonaszwojcik zwykły krawężnik z WRD czy OPP wie tyle, ile zje. Prędzej bym oczekiwał inteligencji od takiego, który siedzi za biurkiem.
@@jonaszwojcik ... i o to chodzi. Jeśli jesteś pewny swych racji, to po co się wysilać i tłumaczyć ludzią którzy nie znają własnych ustaw o Policji. Fajnie to wszystko pokazuje gość na kanale Audyt obywatelski. Polecam bo warto być świadomym obywatelem.
Przecież mógłby powiedzieć, że jest Niebinarnym Herzem, tak naprawdę Iluzją i mogą mu skoczyć : ).
Do policji biorą z IQ 30 : ), tam tylko komendant co ma afery ukryte by mogli Ci nad nim go manipulować ma jakieś IQ 40, reszta to debile (Canes Venatici! - Gwiazdozbiór Psy Gończe).@@jonaszwojcik
Bardzo pouczający materiał, dziękuję. Mam w planach takie plenerowe łączności więc interesuje mnie na co zwrócić uwagę. Już inny widz podpowiadał ci @audyt obywatelski, ja akurat nie przepadam za takim stawianiem funkcjonariuszy do pionu jak to tam się odbywa. Nie mniej widać wyraźnie, że funkcjonariusze są niedoszkoleni nawet w zakresie przepisów, które ich bezpośrednio dotyczą, co dopiero mówić o przepisach lotniczych czy środowiskowych. Z "audytora" można też brać przykład w zakresie przygotowania się do wypadu w teren, bo np. co byś zrobił jakby się okazało, że się rozpostarłeś na czyimś prywatnym polu i jego właściciel wezwałby policję np. twierdząc że niszczysz mu zasiewy - skąd wiesz co to za trawa była? ;-) Wspomniany "audytor" najpierw dokładnie sprawdza w systemie informacji przestrzennej gdzie jest droga publiczna, a gdzie teren prywatny i potem bezbłędnie punktuje mundurowych za czepianie się.
Kolejna rzecz, to nieprawdopodobna mnogość przepisów najróżniejszych, w których gubią się stróże prawa, a co dopiero zwykli ludzie. Na kanale @Usuń Znak pokazane są absurdy związane z oznakowaniem dróg, które np. kończą się ukaraniem kierowców na podstawie zakazu, który nie miał prawa w danym miejscu drogi być ustawiony ruclips.net/video/7VA69gOuDcg/видео.html
Podsumowując - na każde zachowanie odbiegające co nieco od typowego, uznawanego w danej okolicy za normalne znajdzie się paragraf, który mniej lub bardziej da się naciągnąć. A ty obywatelu, zamiast oczekiwać od funkcjonariusza wskazania przepisu na podstawie którego cię niepokoją i zakłócają uprawianie ulubionego hobby, zrobiłeś im darmowe szkolenie w ramach tłumaczenia się, że nie jesteś ruskim szpiegiem.
A tak poza tym, to zachowanie się szpiegów, a nawet zwykłych złodziei na pierwszy rzut oka wcale nie odbiega od typowego, więc skupianie się na zachowaniu nietypowym odciąga od nich uwagę i ułatwia działanie.
Dziękuję za komentarz i wiele cennych informacji w nim zawartych. Pozdrawiam 73.
Funkcjonariusze w dziedzinie użytkowania radia z pewnością są niedoszkoleni. Ale przecież, z takimi przypadkami mają baaardzo rzadko do czynienia. I dlatego nie ma się co dziwić. Wykazali czujność na zdarzenie, które im wydawało się dziwne. I tyle w temacie. Sam miałem do czynienie z takim przypadkiem może z 3 razy w ciągu 40 lat, z dzielnicowym. Zupełnie nie wiedzieli o co chodzi z amatorską łącznością radiową. Objaśniłem, poopowiadałem co i jak i po sprawie. Pozdrawiam wszystkich HAM's 73!
@@andrzejzawada6172 ponoć samoloty spadają tylko od baofengów używanych nielegalnie na PMR. od debila transmitującego z ogromnej anteny w line of sight lotniska już nie spadają, bo on ma dyplom i jest na legalu
Kolekny dowód na to że od policianta należy trzymać się na dystans.
Tak, pracując z radia ręcznego na wyżynie.
Dla nich pozwolenie radiowe jest jakimś żartem.
Dopiero po ilus telefonach i konsultacjach z dyżurnym zmienił się stosunek.
Brakuje im wiedzy.
Rębiechowo to lotnisko w Gdańsku widocznie albo obsługa lotniska,albo ktoś portu np.:dyżurny zauważył te instalacje anteny (wydało się to mu podejrzane)a że był to teren nie za blisko lotniska to zawiadomił policje,jak by było blisko lotniska to by się tym zainteresowała ochrona lotniska.Jeżeli mieszkasz w Gdańsku, to wybierz np: lasy które są na wzgórzach morenowych albo miejsce całkiem odludne
No i przede wszystkim nie wolno żartować!
Np. żart typu "A nasłuchuję sobie pasmo policyjne... " mógłby nie być dobrze odebrany. 🙂
Pierwsze co sobie pomyślałem, to to, że gdybyś naprawdę był jakimś wandalem chcącym zakłócić pracę lotniska czy nadać jakiś prowokacyjny sygnał radiowy (chcąc np. wywołać skandal dyplomatyczny) to przecież nie robiłbyś tego na widoku ryzykując bycie złapanym
Przerażający jest ten brak wiedzy i zadufanie we wlasne wydumane w ciasnym łbie rację
Nie rozumiem po co to tłumaczenie się. Jeśli oni mieli jakiś problem, to niech oni udowodnią że łamiesz prawo, a nie że Ty musisz wyciągać wszelkie prawne aspekty.
Bardziej myślałem że problem bedzie w targnieciu na teren prywatny, ale jeśli czynności ich nie szły w tym kierunku, to bym specjalnie się nie produkował. Czasem milczenie jest zlotem. Wiadomo wszystko na spokojnie bez spiny, lecz świadomym swych praw jak i obowiązków też trzeba być.
👍
Dobre pozdrawiam serdecznie
Ja bym ich jedynie uprzejmie poinformował że jestem licencjonowanym krótkofalowcem wykonującym łączności z innymi krótkofalowcami a jeśli robię coś źle to proszę żeby powiedzieli co. O pasmach i przepisach ochrony środowiska raczej mym nie opowiadał..
Może szukali granatnika komedianta🤣🤣.
bo gdzieś odleciał i się zagubił
od niedawna zainteresowałem się krótkofalarstwem, może to z powodu bakcyla pochłoniętego genetycznie od taty, on posiadał licencje, co więcej naprawiali radiostacje w jednostce wojskowej :D Sam planuje w krotce zrobić licencje, wiec stad moje zainteresowanie na YT, ale do sedna, posiadam uprawnienia oraz licencje ULC na BSP, i z tego co wiem, mogę tylko potwierdzić iz nie trzeba informować lotniska, o ile nie przekracza sie wartości maksymalnych, podstawowe informacje, ścieżki podejścia, można sprawdzić np w drone radar. pozdrawiam
Wniosek jeden - Podczas prac w terenie z urządzeń KF NALEŻY POSIADAĆ PRZY SOBIE POZWOLENIE RADIOWE ORAZ LICENCJĘ. I zgadzam się z autorem, że podczas kontroli należy odpowiadać na ich pytania oraz być miłym i spokojnym.
Wystarczy mieć na telefonie tego PDF-a co wysyła UKE z pozwoleniem. Skoro pozwolenie jest w wersji elektronicznej to nie trzeba mieć wydruku. Ja nie byłem przygotowany i podałem im tylko znak i jak sprawdzić czy mam pozwolenie (na stronie amator UKE z wykazem pozwoleń) i to wystarczyło. Ale teraz mam na telefonie pdf-a z pozwoleniem na wszelki wypadek. Pozdrawiam.
@@jonaszwojcik witam żeby był większy zasięg to wystarczy większą antenę czy to nic nie da. ?
@@jonaszwojcik wie Pan może w jaki sposób pobrać tego pdf-a?
@@dominik4080 Typów anten jest wiele i każda ma swoje wady i zalety. Rozmiar anteny zależy od pasma, na którym chce się nadawać. Często więcej daje umocowanie anteny wyżej niż jej powiększanie. Wszystko zależy od pasma i co chce się uzyskać. Pozdrawiam.
@@OliTV7 PDF-a dostaje się od UKE. Jest do ściągnięcia z pue.uke.gov.pl ale tylko pod warunkiem, że wysłało się wniosek elektronicznie. Jeśli papierowo to UKE odeśle dokument papierowy. Jeśli we wniosku elektronicznym zaznaczy się opcje, że chcemy dokument papierowy to też będzie tylko w takiej wersji.
Dobrze że trafiłeś na tzw normalnych policjantów. Bo już widziałem akcje z ludźmi łowiącymi w rzekach i stawach na magnes różne metalowe rzeczy. I różnie się takie spotkania kończyły z policją.pozdrawiamnserrecznie z Wrocławia i amatorskie 73! Dodam tylko że trochę ci zazdroszczę bo ja nie mam czasu na to wspaniałe hobby. Dalekich łączności życzę 😀👍
Normalnych? To ja dziękuję za taką normalność co nie zna prawa a przepisy może sobie wymyślać. Ciekawe jak by postąpili 2 lata wcześniej? Za nie mania maski na otwartym powietrzu mandat się należy.
@@0plp0 nooo mogło tak być. I nawet drzwi do lasu były zamknięte. Absurd gonił absurd
Nadawałem około 20m od granicy Ukraina - RP z parkingu przy torfowisku Tarnawa Wyżna, Straż Graniczna nie miała z tym problemu, także z leśniczówki w Sokolikach Górskich i z rejonu cmentarza w Beniowej, Straż BpPN też problemów nie robiła, z hoteliku BpPN w Tarnawie Niżnej...
Przyjemne codzienne rozmowy ze Strażą Graniczną, pracownikami Parku. Fakt, że było to około 10 lat temu (2011 i 2013 rok).
Bardzo pouczający filmik. Problem jest taki a zarazem paradoks, że my swoje prawa znamy i przestrzegamy zasad. Jesteśmy też chronieni prawem, a osoby odpowiedzialne za przestrzeganie i ochronę tego między innymi prawa, nie mają pojęcia w tej materii o niczym. I zdecydowanie masz rację, nie ma co się rzucać, trzeba spokojnie i cierpliwie edukować. Tylko wstyd dla służb, dlaczego my mamy to robić.
Dlaczego wstyd? podjechali porozmawiali i tyle. Nie oczekuj, że policjant będzie mał wiedzę akurat w tym zakresie to chyba zrozumiałe.
@@pitforek Tomku, wstyd. Ponieważ to co robimy to nie tylko hobby. Zdajemy egzamin państwowy i nabywamy uprawnień na wolne wykorzystywane naszych praw i sprzętów. Oczywiście, policja jak najbardziej ma prawo nas sprawdzić i upewnić się, że mamy uprawnienia. Ale problem w tym, że oni jakby w ogóle nie wiedzieli o naszym istnieniu. Nie są uświadamiani, że jest taka społeczność jak krótkofalowcy i w określony sposób możemy robić to co robimy. Jest wiele sytuacji podczas aktywacji Pota, sota gdzie nasi koledzy musieli się zwinąć z danego prawnie przydzielonego miejsca wedle zasad aktywacji, bo oni kompletnie ignorowali nasze prawa. Owszem, tu sytuacja była jasna i trafili się funkcjonariusze wykazujący się rozsądkiem i chęcią podjęcia działań, by ustalić prawdę. Ale niestety jak już wspomniałem, nie zawsze tak się kończy. I mówie tu o sytuacjach, gdzie nie są to tereny leżące w pobliżu lotniska, czy stref wojskowych. Czasem to poważny kłopot. Tak samo jak prawo jazdy upoważniają nas do uczestnictwa w ruchu drogowym prowadząc pojazd, tak samo świadectwo upoważnia nas do swobodnego korzystania z radiostacji.
@@pitforek skoro chcą kontrolować to warto by było wiedzieć na jakiej podstawie.
Kilka razy zatrzymywała mnie policja jak jechałem moim radiowozem, pytają się po co panu tyle anten - odpowiedź jestem krótkofalowcem i to jest moje hobby. Sprawdzili w systemie i potem inne głupie pytania a potem do widzenia. Taka jest wiedza policjantów.
A najlepsze jest to, że teoretycznie służba amatorska ma być dopełnieniem systemów łączności w sytuacjach kryzysowych. Czyli teoretycznie powinniśmy umieć z nimi współpracować tak jak to robimy ze strażą (ćwiczenia EmCom ruclips.net/video/7ASx8dYqcGM/видео.html).
Cześć, czy możesz powiedzieć jakiego radia używasz i co to jest za antena w materiale?
Hej. Radio FT891 Opis anteny znajdziesz tu: ruclips.net/video/mHdK5iM3nxo/видео.htmlsi=xgJ84Lrhmc8Xjv3t
@@jonaszwojcik dzięki
73
Za czasów gdy płaciło się za minuty rozmów duże jak na tamte czasy pieniądze, mój pradziadek wpadł na pomysł kontaktowania się (z woja) czyli radio. Postawił maszt w tym samym stylu jak twój na stałe i wywoływał swojego brata oddalonego o 7km. Radio było zwykłe używane przez kierowców więc miało podstawowe kanały (bodajże od 1 do 20). Za dzieciaka, gdy nie byłem jeszcze tak tematem zainteresowany udało nam się skontaktować z lokalizacją oddaloną o ok 30-40km za pomocą amatorskiej instalacji (cb radio przymocowane do jakiejś skrzynki 2x większej i do anteny). Obecnie troszeczkę się interesuje głównie częstotliwościami na których pracuję czyli przeznaczone dla straży pożarnej + LPR. Miałem też zamiar zrobić stację do nasłuchu częstotliwości powiatowej lecz niestety cała stacja została przez nas dawno wyrzucona. Fajna zajawka czy to słuchanie czy kontaktowanie się tylko co najważniejsze prawo - najpierw poczytać artykuły o radiokomunikacji i dopiero legalnie używać.
Twój materiał polega głównie na słuchaniu, to mógłbyś zadbać żeby sygnał był troche mocniejszy, musiałem tego słuchać w absolutnej ciszy i z uchem przy głosniku, żeby cokolwiek zrozumieć.
policjańci niech idą do szkoły się uczyć a jak Ty ich uczysz to żądaj zapłaty. Jak mają jakieś ale niech powiedzą jaki przepis łamiesz to wszystko i spadać
Polecam kanał Audyt Obywatelski
Myśleli że Ojca Prałata dorwali.
Nie bardzo rozumiem problem tej przeszkody terenowej 40m. Czy tą przeszkodę miałaby stanowić antena? Zrozumiałem że byłeś 40m powyżej poziomu lotniska więc szczyt anteny był na wysokości 52m nad lotniskiem, więc teoretycznie był problem... Czego nie rozumiem?
Nie ma niestety policji teraz są poborcy podatkowi .A tak w ogóle to podziękuj temu komu się chwaliłeś że tam będziesz.
Gorzej jak w stanie wojennym w prylu!
Kogoś zaniepokoiło, że ktoś sobie rozwinął antenę i coś dziwnego tam robi. Nie wszyscy muszą wiedzieć, że to jest krótkofalowiec a nie osoba będąca szpiegiem lub osobą destrukcyjną.
Ważne jest by samemu być w porządku, a to już jest coś.
Każdy człowiek potrafiący myśleć wie, że szpieg nie rozkłada się z ogromną anteną na środku pola tak aby być jak najlepiej zauważalnym...
@@MateoMK to kwestia ludzkiej wyobraźni tylko. Jeśli ktoś żyje wiele w świecie cywilizowanym i przyjmuje do swojego organizmu specyfik o nieznanej w działaniu substancji ,to tym bardziej można uwierzyć w szpiega na polu.
@@marvinfriendly8569 Dokładnie.
Ja bym złożył zażalenie. Po drugie nie mają prawa nic robić jeśli jest coś w 100% legalne.
O krótkofalarstwie wiem tyle, że jest i coś tam "po łebkach" stąd pierwsza myśl: wjechał komuś w zasiane bez pytania. Dopiero jak usłyszałem, że to okolice lotniska zrozumiałem, że chyba nie wtargnięcie na czyjś teren było powodem interwencji niebieskich, a to też trzeba mieć na uwadze.
A z kim Pan rozmawia? A tak naprawdę to nie wiem. Pozdrawiam z okręgu 5
polecam panu zobaczyc materialy na kanale audyt obywatelski tam jest ladnie pokazane co i jak powinno sie odbywac podczas kontroli policyjnej ;) pozdrawiam
Tak widziałem jak nie dał się wylegitymować i go zawinęli na komisariat w Mławie. Ja nie ma na takie zabawy czasu.
@@jonaszwojcik Z Mławą jest też niestety drugie dno, ale to już oftop...
@@jonaszwojcik Ta sprawa w sądzie się skończyła/skończy. Polucjańci ewidentnie przekroczyli swoje uprawnienia i bekną za to.
@@0plp0 Raczej stawiam na to że audytor zostanie uniewinniony od zarzutów, może dostanie jakieś odszkodowanie od skarbu państwa za bezpodstawne zatrzymanie, ale policjantom włos z głowy nie spadnie. Nie dostaną nawet pouczenia. I tak się to skończy.
Jakiś czas temu było głośno o tym że policja zatrzymała babcię kasię mimo że nie mieli żadnych podstaw.
Babcia kasia została uniewinniona.
A nie słyszałem by policjanci ponieśli za to jakąś karę.
Antysystemowcy raczej by taką karę głośno obtrąbili jako swój sukces. A jest cisza.
A ja wiem dlaczego jest cisza. Bo policjanci mimo popełnienia przestępstwa- nie dostali nawet pouczenia.
Bezkarność to jak sama nazwa wskazuje - BEZKARNOSĆ- i to w zasadzie wyczerpuje cały ten temat.
Legalnie korzystasz ze swoich praw, nie widzę powodu żeby się płaszczyć przed "panem władzą". Bez przesady. Wymagajmy PROFESJONALIZMU od ludzi którzy mają w tym kraju prawo użycia przemocy, w tym broni.
Chcialem dołożyc swoje trzy grosze do tego zdarzenia jako specjalista od spraw radiokomunikacji lotniczej . Nie ma najmniejszych problemów by pracowac na takim sprzęcie czyli krotkofalowym w poblizu lotnisk.Jedynie wysokość anteny ma znaczenie i bezpośredni kierunek w kierunku na ILSa czyli na podejsciu. Tego miejsca na wszelki wypadek by unikał. Na filmie widze, że w pobliżu Twojej anteny są wyższe drzewa wiec antena nie ma znaczenia. Co do fal krótkich o wpływie na sprzęt radiokomunikacyjny to musze Ci powiedzieć ,ze nie ma żadnych szans by spowodować zakłocenia. Kazdy transceiver czy odbiornik lotniczy posiada zestaw filtrów "rurowych" o bardzo duzym tłumieniu pozapasmowym. Takze nie ma tu mowy o modulacji skrośnej. Jako wieloletni pracownik PAŻP nie spotkałem się z takim zdarzeniem. Oczywiście zdarzały sie zaklócenia ale spowodowane np.Antenami siatkowymi TV ze wzbudzonym wzmacniaczem ,nawet antena satelitarna z wadliwym LNB etc. Z tym sobie dawali rade koledzy z UKE i chwała im za to. Nie kazdy wie co to krótkofalarstwo i policjanci woleli to wyjasnic. Pozdrawiam 73 SP9DTI z TWR Balice. z pozdrowieniami dla kolegow i przemiłych koleżanek z lotniska - Rysiek
Witam i pozdrawiam. Dzięki za wyjaśnienie. Też używam radiostacji lotniczej w samolocie i żadnych QRM-ów nigdy nie doświadczyłem. Jedyne co to czasem słychać inne lotnisko na tej samej częstotliwości jak jest propagacja. Pozdrowienia z Aeroklubu Gdańskiego.
Widzę kolega z okolicy ✌️
Pozdrawiam z Karwin ,😁
Nawet nie wiesz jak jestes szczesliwy ze mozesz rozstawic antene na jakims polu czy nad rzeka, Tutaj w UK jest to praktycznie niemozliwe bo wszystko prywatne i wszedzie zasieki i zaport :) Ostatnio nawet pogonili mnie rangersi w parku bo wedlug nich jest zabronione wbijanie wedki w trawe :))
- co pan robi ? - spędzam wolny czas w dla siebie właściwy i legalny sposób.
- nie zakłóca pan lotniska? - zakłócam tak samo jak wy i wasze radio.
Żadnych opowieści o podziale pasm, z kim ani o czym się rozmawia. Tłumaczą się winni i jest to mądrość uniwersalna.
Jeśli mam 100% pewności że robię coś co mogę legalnie czynić to jakakolwiek dyskusja jest zbędna. Udowadnia się winę a nie brak winy, a im gorliwiej się tłumaczysz tym słabiej to wygląda.
Przerabiałem taką samą sytuację na bliskim wschodzie (używają dokładnie tej samej tyczki), w finalnym momencie były 3 radiowozy i 5 niewiedzących co ze mną zrobić stróżów lokalnego prawa. Tam stawka mogła być inna, więc jak zasugerowano mi zmianę miejsca to już się więcej w tamtym miejscu z radiem nie pojawiłem...
Kilkakrotnie spotkałem się z raczej zaciekawieniem niż formalną interwencją mundurowych. Zawsze rozmowa schodziła na zasięgi (z reguły narzekali na swoje służbowe radia...). Ważne by być uprzejmym i rzeczowym - to sprawa skończy się na równie spokojnie. W świetle obecnych przepisów rd należy tylko zadbać, by nie zatrzymali Was w trakcie rozmowy w ruchu via mobil (jako kierowca) - mają pełne podstawy potraktować to jako korespondencję telefoniczną bez użycia zestawu głośnomówiącego - czyli mandat i punkty. Chyba, że używasz vox'a i mikrofon spoczywa na wieszaku... W twoim przypadku podejrzewam raczej denuncjację jakiejś osoby postronnej - podjechali bo mieli zgłoszenie. 73! de sq2lyc
I tu się mylisz. Radio to nie jest telefon, a polskie prawo zabrania stosowania analogii. Zatem jeśli ustawodawca zawarł informację o telefonie, to tylko tego ona dotyczy. Na początku boomu CB-radia w samochodach na początku lat 2000 policjanci chętnie nadużywali tego przepisu i zostali sprowadzeni do parteru przez sądy. A dlaczego tak jest? No bo sami musieliby wystawiać sobie mandaty za korzystanie z radia podczas jazdy. Tak więc spokojnie, ustawa dotyczy tylko rozmowy telefonicznej i w przypadku próby wlepienia mandatu należy go nie przyjmować. Wyroki sądu w takich sprawach są ogólnie dostępne, można sobie poczytać i na nie się powołać. 73! Janek SQ5NBR
@@janekyankes6539 Mimo wszystko wolę nie próbować. Jak widzę na Y. albo na drodze że stoją - na wszelki wypadek przerywam korespondencję. Zresztą jak kiedyś komuś kabel wkręcił się w kierę to wie o czym piszę.
Dobrze mówisz policja powinna posiadać instrukcje odnośnie kontroli osób korzystających z nadajników radiowych wtedy mogliby w sposób profesjonalny przeprowadzić kontrolę bez zbędnych pytań
8:09 A potem będzie proces, odszkodowanie i przeprosiny
A kto ma czas włóczyć się po sądach, gdzie i tak wszystko trzeba będzie cierpliwie wytłumaczyć?
Generalnie to podejmując interwencje powinien mieć przynajmniej minimum pojęcia i wiedzy a nie przyjeżdżać na interwencje celem nauki. Ponadto finalnie wskazówki typu (zgłaszać dyżurnemu portu) od człowieka zupełnie bez wiedzy KF to już kabaret😂
Nie mlaskaj tak bo to obrzydliwe
Chętnie bym posłuchał jak szkoliłeś pana policjanta albo dajcie jakieś namiary odnośnie budowa pasma ,fali z czym się to je bo dopiero wchodzę w ten świat
Ja na radiach się nie znam, ale chciałbym zwrócić uwagę, że w Polsce nie ma gruntów nie posiadających właściciela. Ta trawka to nie trawka tylko obsiane pole - wygląda na pszenicę.
I tu pojawia się pytanie czy właściciel wydał zgodę na wejście na jego teren. W naszym kraju nagminnie nie szanuje się cudzej własności i pracy, tylko lata się z wykrywaczami metali kopiąc dziury; "Rzepaczary" robią sobie zdjęcia, kampery robią sobie campingi, panie ścinają kłosy do bukietów, ludzie wypuszczają pieski żeby sobie polatały itd. Dlatego proszę żeby następnym razem zastanowić się nad tym, że to czyjaś praca i źródło utrzymania.
Z góry dziękuje.
Jak dla mnie to trochę odleciałeś kolego ;) sprawa jest bardzo prosta - kultura osobista jest wskazana czyś krótkofalarz, czyś wędkarz. A policja (czy inne służby) swoją robotę wykonać muszą i kropka... ale żeby straszyć słuchaczy środkami przymusu bezpośredniego? :))))
Nikogo nie straszę, ale sam sobie pooglądaj audyt obywatelski z Mławy jak mogą Cie bezpodstawnie zatrzymać. Przykładów można mnożyć z tymi tragicznymi włącznie. I co z tego że masz racje? Ja trafiłem na szczęście na drogówką (bo byli najbliżej wezwania) ale kto wie jak by to się potoczyło jak by przyjechała prewencja. Kultura i znajomość przepisów musi być z obu stron. A masz pewność, że zawsze będzie?
Jestem ciekaw jak patrol na Ciebie trafił w tym miejscu co się znajdowałeś... Domyślam się, że nie była to zbyt uczęszczana lokalizacja. Pewnie jakiś "grzybiarz" zaniepokojony antenami i autem powiadomił służby.
ktoś podkablował, nie ma innej opcji, lokalizacja bardzo mało uczęszczana
patrol w prost powiedział, że dostali zgłoszenie.
Donos jest obecnie plagą naszych czasów.
@@tompodgorski3598 o. o.. ostrozny zadzwonil.
A jakby sie okazalo, co sowiecki szpion ?
@@stanislaw_m pamiętam byli imperialistyczni szpiedzy , teraz są ruskie za chwilę będą inne wiec wrzuć na luz .
Jestem z natury oportunistą i w dupie mam Policję , oni są od sprawdzania , sprawdzania stanu faktycznego i spisania notatki. A to co ty robisz to już inna sprawa , czy jesteś na terenie ogólnie dostępnym czy nie wzbudzasz ludzkich niepewności itp. Mnie ewidentnie wnerwiło by jak byś stał mi na polu i coś kombinował. Wysłał bym psa, a jak nie to dwa niebieskie psy w radiowozie :) . Prywatność trzeba szanować.
Nie rozumiem hejtu w komentarzach, pilnowanie porządku to ich praca i obowiązek. A to że nie zają każdego najbardziej egzotycxznego przepisu na pamieć to co? Są encyklopedią czy ludźmi? Jedna ustawa może mieć kilkaset stron, nie istnieją nawet prtawnicy od wszystkiego, każdy ma swoją specjalizację, bo żaden nie ogarnie wszystkiego, i nawet w tej swojej wąskiej specjalizacji nie znają każdego przepisu, a tu od policjantów się wymaga żeby znali wszystko.
obstawiam ze sprawdzali czy nie zostales szpiegiem na uslugach wrogow swietej brzozy
Panowie, jest wojna na Ukrainie, przez Polske i inne kraje przechodza transporty nie tylko zywnosci i radiostacja przygotowana do duzego zasiegu ( wysoka, profesjonalna antena) w poblizu lotniska.
Nie jestem zdziwiony, ze zostales wylegitymowany, a z tym zagrozeniem dla lotniska to byla tylko przykrywka - antena to przeszkoda stala, kilka metrow wysikosci, jak stijace nieopodal drzwo a radar lotniczy rejestruje tylko obiekty bedace w ruchu i od pewnej wysokosci im zainstalowany wyzej, tym od nizszej wysokosci.
Inna sprawa na plycie lotniska - tam uzywany jest radar doplerowski umozliwiajacy ustalic, ktory samolot czy pojazd gdzie sie znajduje.
Zawsze i wszędzie.....
Ja na pytanie lokalnej policji po co mi tyle anten na samochodzie i krótkofalówki też widzieli to odpowiedziałem zgodnie z prawdą o hobby i na potwierdzenie tego wymieniłem mojego kolegę policjanta z nazwiska i imienia że w policji też są tacy amatorzy i oni znają tego kolegę bo to też ich znajomy i dyskusja zeszła na zasięg jaki uzyskuje itd czyli zrobiła się przyjacielska atmosfera no bo ja to kolega ich kolegi he he ale to trzeba mieć kolegów wszędzie to czasami pomaga
A rolnik wie że mu pole depczesz?
Tzn pies może mieć zły humor,dzień.
A my nigdy, tak?
Grzecznie z głową w dół i odp.?
Kiedy człowiek się normalnie zachowuje,
Ja tak samo.
Jak Kuba Bogu...
Toście sobie pogadali jak równy z równym. Jak byś miał granatnik z radiem to by nie było z tego żadnej w ogóle sprawy. Wiem, bo taka sytuacja miała miejsce w Warszawie. Gość przyniósł w dobrej wierze takie ustrojstwo na komendę i jeszcze im to tam wybuchło, dwa piętra rozsadziło, czy coś. Na szczęście żadne przepisy czy obostrzenia nie zostały złamane więc finalnie dali gościowi spokój. Tak więc warto być legalistą.
A nie, że Ty tu kijek jakiś niebezpiecznie wbijasz w ziemię, jak nie przymierzając jakiś ruski dywersant. Masz rację, trzeba grzecznie bo mogliby Cię wrzucić na tylne siedzenie, pędzić na złamanie karku i wylecieć gdzieś na zakręcie. A szkoda jednak radiowozu...
RADIO wozu, nomen omen... 🤷🏻
milicja tez powinna posiadać jakąś wiedzę jeśli podejmuje interwencję a i my faktycznie musimy się pilnować i nie dać się "zjeść"
rozstawiajac sie na polu musisz tez miec pozwolenie wlasciciela tego pola. Chyba ze jest to teren publiczny.
nie rob z siebie idioty.Normalny rolnik niezawraca sobie tym glowy chyba ze jazdzisz kladem i iszczysz zasiewy,
Jak się nazywa dom publiczny na B.?
I tak się ciesz że nie miałeś przy sobie głośnika blutut albo flaszki alkoholu bo mogli by pomylić z pancerfaustem.
Niech matoły wrócą do szkoły i się douczą.
Bardzo dobrze, że Policja sprawdza takie rzeczy, bo bezpieczeństwo jest najważniejsze. A z perspektywy zwykłych ludzi którzy przecież nie mają obowiązku interesować się, a nawet wiedzieć, że jest coś takiego jak krótkofalarstwo - prowadzenie łączności szczególnie w pobliżu takich wrażliwych miejsc jak lotniska, infrastruktura kolejowa, strefa nadgraniczna - może wzbudzać niepokój.
Wzbudzanie niepokoju bo się robi coś zgodnego z prawem a ktoś jest nie doedukowany nie uprawnia nawet do legitymowania kogokolwiek. Mówi o tym wyraźnie prawo i w jego granicach mogą poruszać się wszyscy włącznie z Policją. Tylko problem jest taki że oni nie znają nawet dobrze artykułu 14 Ustawy o Policji. Przez to potem wszyscy mają problemy włącznie z takimi Policjantami w sądach gdzie sądy orzekają wypłaty odszkodowań za przekroczenie uprawnień przez Policję.
@@truebrujah2127 Ja jednak biorąc pod uwagę jak łatwo w dzisiejszych czasach uzyskać pozwolenie radiowe, ale przede wszystkim dostępność i ceny przeróżnego sprzętu radiokomunikacyjnego szczególnie tego z Ali. jestem za profilaktyczną kontrolą osobników znajdujących się w pobliżu wrażliwych miejsc o których wspomniałem w poprzednim komentarzu.
Wszystko fajnie...ale te mlaskanie..
Trzeba było pognać a nie trząść portami i się kajać przed ciemnymi cepami xD
Ja nie rozumiem po co przestepca w mundurze pytał o wysokość przeszkód terenowych skoro wokoło jest las a antena jest ewidentnie widocznie niższa i nie znajduje się w przedłużeniu pasa startowego;D cóż z dedukcją zawsze mają problemy ;D żart nauczyciela od informatyki z podstawówki coraz bardziej nabiera sensu ;D
73 de sp2rpb
Do dziś się ludzie dziwią czemu Policjanci nie jedzą ogórków kiszonych - bo im się głowa do słoika nie mieści. Takie rzeczy tylko w Polsce - masakra jak słyszę o szarej strefie. BARANY !!!
Za dużo dyskusji kolego. Z tą ochrona środowiska to mogłeś się spokojnie wkopać. Wystarczyło żeby funkcjonariusz za twoją sugestią poprosił o wpływ twojej pracy na pobliskie lotnisko i leżysz.😞 Panowie mogą cię wylegitymować i zapytać co robisz to wszystko. Im więcej będziesz tłumaczył tym dłużej to potrwa. Oczywiście pozwolenie radiowe trzeba mieć przy sobie. Pozdrawiam
Nie mogą wylegitymować
Muszą mieć powód pt wykroczenie, przestępstwo, naruszenie prawa. skoro nie chcesz sam czytac to faktycznie zerknij na Audyt Obywatelski. tam autor od czasu do czasu cytuje stosowne paragrafy ustawy o policji
Ogranicz mlaskanie do mikrofonu.A tak super!
Nikomu się niepotrzebnie nietłumacze chyba że chce kogoś zachęcić do tego robie.
moim zdaniem służby sa wyczulone na ogrów wiadomo skąd. a ostatnio sie słyszy o zakłóceniach w lotnictwie.
Dobrze gadasz ale chłopie..... z życiem to bardziej rób :) dobrze ze można przyspieszyć film 1,5 inaczej by nie szło dotrwać do końca :)
Kiedyś tymi sprawami zajmowała się Państwowa Inspekcja Radiowa w której pracowali znawcy tematu a nie przypadkowi funkcjonariusze policji,którzy chcieli zabłysnąć.Zablysneli niewiedza
i chyba nic sie niezmienilo.
Równie dobrze mogłeś byś ruskim szpiegiem , dobrze że reagują. I fajnie że chcieli się doszkolić, a nie robić dym.
Ruski szpieg w otwartym polu?😁
Matrx kwadrat silnia!
Skoro robiłeś legalną rzecz, to dlaczego przyjechała policja i podjęła " interwencję " . Bo przecież nie byli przygotowani do interwencji , ale swą nadgorliwością która jest gorsza od faszyzmu przystąpili zawracać mandolinę . Chcieli wyłudzić dane osobowe ? A co z krótkofalowcami którzy przez płot maja do pasa startowego, a znam takich. Pracują na niemalże wszystkich pasmach amatorskich i nikt problemów nie robi.
Bo dostała wezwanie i musiała przyjechać kumasz to ???
Trzeba było im powiedzieć żeby wypierdalali bo nie mają do tego uprawnień a potem im sprawę zrobić
Generalnie tylko spokój, mylycjanty do intelektualistów nie należą.Gratuluję wybrnięcia z sytuacji. 73!
Głombom trzeba było zrobić egzamin. I pytać o jaką moc mogę mieć a jaką wysokość "kijka" itd. :-)
Sam jesteś głąb. Oni się muszą znać na wszystkim żeby tacy jak Ty jak tylko ktoś im coś pierdnie mogli po nich dzwonić. Ty za to obejrzał ze dwa yotuby i wielki cwaniak. Policja też ludzie, tutaj widać obie strony zachowały się prawidłowo. Policja się doszkoli, filmujący też się wiedzowo przy okazji rozwinął bo też nie wszystko wiedział a "licencjonowany". Ty jak byłeś mściwym trolem tak zostaniesz.
@@Ir_Ek Skąd taki wniosek że "byłem mściwym trolem" ? Mieliśmy okazję już się "spotkać" ? .Taki poruszony jesteś,że policjanci też ludzie ? Pewnie jesteś tym choojowym glinom co ganiał ludzi bez szmaty na twarzy.
@@Ir_Ek Dobrze że jest nie jaki Audytor z kanalu "Audyt Obywatelski" to przynajmniej uczy ich podstawowej kultury prawnej dotyczacej ustawy o policji, jeśli oni olewają? bądz nie maja wiedzy o swoje podstawowe obowiązki wynikające z tej ustawy to jak można w ogóle mówić o innej materii...
@@JanJan-fs8mw kpisz czy o drogę pytasz?
@@Ir_Ek A co? gość z kanalu "Audyt obywatelski" nie ma racji?
przede wszystkim nagrywać interwencję
Poogladaj kanał audyt obywatelski. Nie ma co się tłumaczyć. Na jakiej podstawie działają i po co przyjechali na dany teren na którym ich uprawnienia się kończą.
POLSKA TO CHORY KRAJ DOBRZE ZE NIE MIESZKAM JUZ W TYM SYFIE.
Spróbujcie zrozumieć prostego policjanta po maturze,może nawet po studiach.szef wysyła go na kontrolę pod adres,poinformowany przez urząd o nowym sygnale w okolicy.przeciez ten biedny policjant nawet nie wie o co pytać,bo to przecież wiedzą niemal tajemna.jak sztuka pisania tysiąc lat temu,nawet dla niejednej głowy koronowanej.dlatego nie róbmy beki z policjanta,bo on udaje się na kontrolę z mieszanymi uczuciami.
Lepiej już z granatnika jeb%%%ć niż bawić się w QRP w lesie ;)
Mlaskasz jak prezes Yarozbaw.
Ty ciulu PO-babrany Prezesowi to mozesz buty czyscic !
Razem z volksdojczem.
@@stanislaw_m Stanowczo ogranicz wdychanie smrodu z PiSuaru, bo mózg ci się zlasował PiSowski kmiocie.
-z kim pan rozmawia?
-nie wiem /ew. call sign/
-pan pozwoli... etc
I ja się teraz pytam kolego: po co? Co chciałeś udowodnić? Swoje przywileje, przynależność do "elity"? Teraz dopiero widać, z czyjej winy ponoć "spadają samoloty". Czyli nie jest to wina szarych ludków bawiących się na PMR baofengami bez homologacji, do których się wy krótkofalowcy tak zażarcie przypieprzacie z zacietrzewieniem godnym lepszej sprawy.
Ciesz się chłopie że z paralizatorem na jajach nie skończyłeś!
Tej formacji Policji to już nie da się niczego nauczyć . Czekam z utesknieniem chwili kiedy bedziemy ich rozliczać . Beda uciekać jak szczury
Spokój, spokój i jeszcze raz udowadniaj że nie jesteś wielbłądem.... Żenujące, jam można być taką ...... Nawet się nie legitymujesz policjantowi jeżeli nie poda podstawy prawnej i podstawy faktycznej przyczyny podjęcia interwencji. Dla własnego bezpieczeństwa, warto wszystko nagrywać.
Powodzenia. Zastanów się przez chwile kto obecnie decyduję sie na taką pracę i jakie są wymagania. Raz mnie dwóch młodzików zatrzymało za przepaloną żarówkę i typ do mnie celował z broni. Serio. Rewizje samochodu mi robili. Tylko spokój mnie uratował. Zgłoszenie do WSW odpuściłem bo nie chce mi się włóczyć po komisariatach i sądach a i tak by było słowo przeciwko słowu (uprzedzając pytanie - tak, miałem kamerkę w aucie). Teraz trochę żałuję, że tego nie zgłosiłem bo na bank komuś zrobią krzywdę. Po prostu czujesz, że ktoś bardzo chce mieć nad Tobą władzę/kontrolę. Wielu skończyło w czarnym worku bo trafili na takich, którzy właśnie szukali zaczepki. Nigdy nie wiesz na kogo trafisz.
Brednie.
MIŁO OPOWIADASZ ALE ZGODNIE Z PRZEPISAMI KPK , ART 183 KPK NIE MAM-y OBOWIĄZKU ODPOWIADANIA ( UDZIELANIA ODPOWIEDZ ) NA ŻADNE ZADAWANIE PRZEZ POLICJE PYTANIA , I TYLE . .
ZA TO POLICJANT MA OBOWIĄZEK UDZIELENIA NAM ODPOWIEDZI W JAKIM CELU I CHARAKTERZE ZADAJE PYTANIA
Art. 183. KPK
Prawo do uchylenia się świadka od odpowiedzi
§ 1.
Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.
§ 2.
Świadek może żądać, aby przesłuchano go na rozprawie z wyłączeniem jawności, jeżeli treść zeznań mogłaby narazić na hańbę jego lub osobę dla niego najbliższą.
@@hugolapaz4085 Komornik chciał zabłysnąć.
Zastanów się co robisz stosując art 183 kpk, przyznajesz się do jakiejś winy lub kapujesz kogoś z najbliższych... to że robisz to, pewnie, nieświadomie to już inna sprawa.
Co ma tutaj KPK do robienia? Tutaj stosuje się artykuły z Ustawy o Policji.
Nie idzie słuchać , tak wstrętnie mlaskasz. A myślałem że dotrwam do opowieści o policji.
Tylu szpiegów z ukrainy wpuścił były rząd do Polsko i nikt nic z tym nie zrobił ,a czepiają się szanowanego ,wyszkolonego ,spokojnego obywatela .
Piękne hobby gratuluję 🤝
Powinni łapać tych baofengami co puszczają muzykę i wulgaryzmy na częstotliwościach służbowych. Służba radioamatorska to nie hobby choć teraz ludzie tak to traktują, pewnie dlatego że wystarczy mieć pieniądze i ma się jak nadawać, dawniej tylko naukowiec-inżynier mógł to robić - bo tylko on to potrafił, to ciężka praca umysłowa dla elity kraju, nie było to miłe czy przyjemne. Służba dla kraju, ćwiczenia by być gotowym w razie potrzeby. Takie są założenia, dlatego pozwala się na pracę w pasmach radiowych.
na nadajnikach samochodowych to zeczywiscie moze tak byc ale nie na pasmach amatorskich KF i UKF.Tam zacznij przeklinac lub puszczac muzyke to niebawem skonczysz z zabraniem licencji i sprzetu.Nie masz pojecia co piszesz a ja widzialem taką akcje.73!
@@leszekogr3111 Jestem zawodowcem w łączności, są z tym problemy, dużo się straszy a rzeczywiste możliwości odnajdywania "piratów" są bliskie zeru. Z tego też powodu że liczba osób mająca radiostacje jest już bardzo duża, nie sposób się dowiedzieć kto to robi, czasem namierzanie rejonu nadawania trwa miesiące ale dalej nadal mamy kilka tysięcy osób a bez nakazu prokuratury nie można przeszukać całego osiedla. Z samymi osobami z licencją na ogół nie ma problemu, pewna cześć nadaje bez licencji która wygasła ale nikt nie podejmuje prób ich eliminowania tych stacji gdyż są zerowym zagrożeniem do czasu przestrzegania regulaminu. Najgorzej z kierowcami oraz osobami w domach bez wystawionych anten zewnętrznych. Służby musiały przejść na emisje cyfrowe by choć trochę uwolnić się od żartownisiów, co prawda nadal mogą oni zakłócać częstotliwości ale nie mogą nic powiedzieć. Jak ktoś się zna to przy pomocy dobrego komputera złamanie kodu DMR trwa około tygodnia. Są specjaliści robiący to szybciej. Przyjdzie taki czas że niemal wszyscy piraci radiowi będą znać sposób na złamanie DMR, na razie strony z instrukcjami jak to zrobić zostały albo wyłączone albo zabroniono im zamieszczać takie instrukcje i prawdopodobnie nadano kary.
Dobrego zdrowia .
Bogu dzięki czasy się zmieniły i nauczyciel który inżynierem nie jest też może być Króltkofalowcem, a to hobby może być przyjemnością , a nie służbą dla komunistycznego PRL-u.
@@brunonswiatek6755 Szkoda, jeśli jest tak jak mówisz to traci to sens bytu. Do zabawy lepszy smartfon. Radiowiec zawsze cieszył się tylko z tego że służył innym ludziom w razie potrzeby. Druga sprawa że wszystko to co Masz jest komunistyczne, kapitaliści nie pracują a zarabiają korzystając z niewolniczej pracy. Wszystkie te radia, samochody, majtki itp jest komunistyczne. pamiętam jak ludzie po 1989 rok ucieszyli się ze nie musza pracować, zaraz potem był kryzys, nastąpiło wielkie zdziwienie że towaru nie ma be pracy, po kilku latach USA obdarowało nas pożyczkami abyśmy przetrwali bo zarabiali tylko handlowcy i kierowcy, budowlańcy przywożąc towar i wywożąc pieniądze Polaków. Jest tak do dziś.
Tuż za miedzą wojna, zajmujesz się czymś co może być sprzedane ruskim i tyle! Ich mogą ciekawić rozmowy które tu podsłuchałeś. Dlaczego dla twojej WOLNOŚCI mamy mieć w d... że ktoś instaluje się blisko lotniska i podsłuchuje? Komuś wydałeś się podejrzany i zgłosił. Przyjechali tacy co się nie znają i masz wymagania.. No skąd ma policja zaraz znaleźć kogoś co się zna na krótkofalarstwie, skoro nawet na obsłudze granatnika się nie znają! Masz ryzykowne hobby i możesz być szpiegiem... Jak będziemy twoją WOLNOŚĆ cenić wyżej niż bezpieczeństwo zbiorowe to daleko nie zajdziemy.
"Ryzykowne hobby" uśmiałem się.... Po pierwsze skoro Państwo wydaje uprawnienia to funkcjonariusze państwowi powinni być świadomi, że takie uprawnienia istnieją. Poza tym służba amatorska może okazać się pomocna w sytuacjach kryzysowych, to nie jest tylko hobby. Po drugie słuchać może każdy wszystkiego. To jest zapisane w ustawie. Co więcej, samoloty możesz na żywo słuchać przez internet na LiveATC i nie potrzebujesz do tego rozstawiać się z antenami przy lotnisku.
A jak nie będziemy cenić własnej wolności to wejdą nam na łeb i będziemy już totalbymi niewolnikami. Przestań bredzić człowieku na tematy o których nie masz bladego pojęcia. Ryzykowne hobby hahaha koń by się uśmiał
Tak, masz rację. Przecież "ruscy szpiedzy" nagminnie rozkładają 500 metrów od lotniska rzucające się w oczy anteny i wykradają podawaną otwartym tekstem korespondencję radiową. Muszą to robić 500 metrów od lotniska bo przecież jak ogólnie wiadomo "ruskie szpiegi" na bezpieczny dystans kilkunastu kilometrów to już nie odbierają sygnałów radiowych w odróżnieniu od samolotów i innych stacji odbiorczych..., Pozdrawiam eksperta od łączności i "ruskich szpiegów"
Przypomnę tylko, że łączność lotnicza z większości lotnisk na świecie jest streamowana w internecie. Polecam liveatc.net
Cala ta historia swiadczy o naszym analfabetyzmie w tenacie nasluchu amatorskiego.
a po chuj komuś taka wiedza, takie nerdy to odsetek