Na wszystkie wątpliwości i komentarze odpowiem w weekend po powrocie do domu. Wówczas postaram się też opublikować "nadmiarowy" film. Będzie duża niespodzianka. Zapraszam za kilka dni do oglądania. 🙂
Wyhodowałem paulownie shang tong z nasion.Wysiew luty 2021.Wysadzenie do gruntu sadzonek 25 cm sierpien 2021.Na dzien 22.10.2022 wysokosc drzew to od 210 do 240 cm.
czyli żeby pędzić do góry należy usuwać to co wypuszcza zaraz nad liściem? Wsadziłem ściętą paulownię z korzeniem (czyli inaczej mówiąc karpę) około tydzień temu. Co prawda jeszcze nic nie wypuściła, ale zastanawiam się co z nią zrobić do końca sezonu i jak ją prowadzić od wiosny?
Usuwa się boczne pędy i wówczas paulownia rośnie do góry. Twoja karpa potrzebuje ok. miesiąca by wypuścić jakieś pędy. Teraz i tak nie będzie z nich żadnego pożytku. Na wiosnę wszystkie usuń a z nowych przyrostów wybierz najładniejszy i go pilnuj.
Hej, shang tong od posadzenia 5 lat, od cięcia 3 lata a oxy kiedy sadziłeś? 😉 posadziłem 64 sztuki shang miesiąc temu, na chwilę obecną wszystkie się przyjęły i większość ma już po 35 cm. Od małej sadzonki 5 cm. Wielkopolska
@@bartoszstankiewicz7097 W sensie i u autora oraz ogólnie w innych uprawach paulowni. Przykładów, że paulownia jest bardzo wymagającym drzewem jest wiele. A to za mało nawożenia, a to za malo wilgoci, a to narażenie na wiosenne przemarzanie. Oprócz pojedynczych przykładów, że drzewo po 5latach nadaje się do wycinki, większość plantacji jest w opłakanym stanie. Drzewka nadają się jedynie na opał.
@@bartoszstankiewicz7097 w przypadku paulowni jest kilka firm naganiaczy na uprawę, które to roztaczają piękne wizje jak to w relatywnie krótkim czasie można zarobić. Każda uprawa wymaga nakładu pracy, jednak w przypadku paulowni nakład pracy i pieniędzy nie daje spodziewanego zarobku. W naszym polskim klimacie można posadzić choinki i pewnie zwrot z kapitału będzie lepszy niż z paulowni
@@user-mo1zt4rk9k Nie moge sie z toba zgodzic, co do potencjalnego zysku z uprawy. Zreszta sadzac wierzbe na opal tez trzeba sie przy niej narobic. Prowadzac sad jeszcze bardziej. Co do naciagaczy, firmy jak to firmy zależy im na zysku poprostu. Nie wiem dokladnie jak to jest wnorzypadku oxitree z wlasnego doswiadczenia mam jedno drzewo ale z relacji na kilku forach, pomagaja robia proby gleby dobieraja nawozy itd. Duzo filmow z nieudanymi uprawami to jak autor tego kanalu wykazal brak bielenia. Z mojego doswiadczenia ewidentnie za malo wody i nawozow to drzewo pochlania wode i nawozy idealnie sie nadaje na tereny z wysokim poziomem wod gruntowych
Witam, zakupiłam Paulownie w doniczkach ok 50cm wysokosci i moje pytanie wysadzić je teraz /30 sierpnia/do gruntu czy przezimować w doniczkach? Potrzebują okrycia na zimę w ziemi i w doniczkach? Pozdrawiam
Z moich obserwacji wynika, że paulownia sadzona na zakończenie sezonu słabo zimuje. Gdyby jednak dobrze je osłonić jakąś gromadą gałęzi a do tego wkopać trochę głębiej (~5cm) niż rosły w doniczce to nic złego nie powinno się wydarzyć.
Panowie pytanie myślę nad wsadzeniem paulowni ale czym bardziej oglądam filmy tym bardziej wątpię ponieważ posiadam klasę ziemi 4/5/6 No różne wychodzą po badaniu gleby zależności ziemia tak zwana przepalyca glina piach i nw czy paulownia da radę urosnąć na takich glebach co sądzicie na ten temat jeśli nie będzie ogrodzenia to czy ona wogule urośnie bo u mnie lubi chodzi tak zwana zwierzyna czyli saran dzik królik i czy one nie będą ich zjadać bo mając sad jabłkowy to tragedia pod tym względem sad zjedzony przez zwierzęta i też nw czy paulownia będzie w stanie rosnąć ma takich glebach ?
Tego nie wie nikt. Z obserwacji wynika, że dojrzałość zrębna może znacznie się opóźnić. Jeśli jest dużo zwierzyny a nie będzie ogrodzenia to zawsze można zastosować osłonki. Zwłaszcza zimą ma to znaczenie bo latem jadłodajnia jest wszędzie i ryzyko uszkodzeń jest znikome. Najrozsądniej będzie posadzić 10-20 sztuk na próbę i obserwować. W moim odzczuciu najlepiej to zrobić w zwartej grupie - tak jakby to miał być już fragment całej plantacji. Jeśli eksperyment się powiedzie to niczego nie trzeba będzie przesadzać.
Witam Po jakim czasie Paulownie idą w szerkość pienia? Czy może poprzez sposób prowadzenia tj. umożliwienie puszczenia korony szybciej zamiast w górę będzie wzrost na szerokość. Dla mnie bardziej temat interesujący na użytek własny niż tartaczny.
Dokładnie tak, przy czym jeśli wykopiesz konkret dół i dasz dobra ziemię plus masę nawozu, a potem będziesz podlewał to jesteś wstanie wypędzić na 6m w 2 sezony po cięciu, a potem tylko pień.
Po jakim czasie idą w szerokość pnia? Cały czas powinny poszerzać pień, przykładowo po cięciu technicznym pień robi jakąś grubość na koniec sezonu ale już w kolejnym powinien być dwa razy grubszy niż w poprzednim, w kolejnym znowu powinien wyraźnie zgrubiec o kilka cm średnicy, jeśli się to nie dzieje to znaczy że coś jest nie tak
Adriano to całkowita racja. Myślę, że przyczyn jest kilka. Główna to zasobność gleby - jeśli jest słaba to podczas pędzenia w górę pień nie będzie mocno przybierał na grubości.
W tym roku stwierdziłem, że nie ma co przesadzać i sypać bez opamiętania bo nie zepnie się to ekonomicznie. W tym sezonie był 3x azot34% i 2x "witaminki". Wszystko po garści.
W sprawie ich wzrostu ? Nie ma reguly , to chyba o genetyke chodzi , ponieważ stworzylem 10 takim te same warunki , te samo miejsce , duze otwory z dobra ziemia , i finalnie 3 rosną jak szalone (drugi rok ponad 4 m ) a reszta ok poltora do 2 m . Zrobilem tez test ukorzeniania oxy , i powiem ci ze mozesz smialo klonowac na wiosne , przyjely sie i zaczely rosnac mimo ze nie uzylem nawet ukorzeniacza , co daje perspektywę nieograniczonego pomnazania drzewek u siebie. Zauwazyoem tez ze moze byc ono garunkiem inwazyjnym , bo skoro tak latwo sie klonuje to jego galezie beda mialy mozliwosc samoistego puszczenia korzeni i zasiania , ciekawe jak to sie rozwinie .
Ze wszystkim masz rację ale są sprawy których na kanale poruszyć mi nie wypada (z różnych względów). Jeśli zaś chodzi o inwazyjność to możliwości rozmnażania nie mają na to wpływu bo zależą bezpośrednio od działań człowieka. Natomiast różnice w tempie wzrostu, które zaobserwowałeś całkowicie potwierdzają to co jest u mnie. Krótko mówiąc: jesteśmy zgodni. Jeśli jesteś z Bieszczad to napisz jak u Ciebie zimuje paulownia.
W sprawie wzrostu to raczej mi się wydaje że chodzi o kompilacje składników odżywczych zawartych w danym stanowisku plus słońce i woda, genetycznie paulownia sama z siebie powinna rosnąć bardzo szybko
@@paulowniawpolsce2978 pytam bo też zamierzam nagrać coś o paulowni i obnażyć firmy robiące biznes na sprzedaży sadzonek paulowni w Polsce, jakżeby inaczej bo przecież nie na biznesie sprzedaży drewna 🙂
Odnosze wrazenie iz zostawil Pan polamana drzewa na korone azeby wzmocnic system korzeniowy. Czesto Pan nawozi ? Ja swoja paulownie co dwa tygodnie jedna garsc nawozu azotowego. Pozdrawiam
Też tak uważam, że korona zostawiona aby wzmocnić drzewo. Jeśli chodzi o cięcie to wykonane za pierwszym razem powoduje, że korzenie nie wysilają się od razu na łodygę i liście, a poza tym nadmiarowy korzeń powoduje "parcie" na łodygę i liście. Ponowne cięcia nie dają już tego efektu, gdyż do większego rozrostu korzenia potrzebna jest większa masa "zielona". Podobnie po ścięciu drzewa roślina nie rośnie w rok taka sama pomimo wielkiego korzenia. Ja mam takie wnioski: Proszę zobaczyć u mnie na YT paulownie posadzone w zeszłym roku. Jedna jest bardzo dorodna a dwie pozostałe to kurduple. Problem w tym, że sadziłem to na wieczór i ta pierwsza kopałem na głębokość ponad metra, do tego worek ziemi. Pozostałe dwie to już płycej i po pół worka. Do tego podlewanie, te rośliny chyba powinny pływać w wodzie. W ostatnim miesiącu robiłem eksperyment i co dzień lałem wodę, wodę, u jeszcze raz wodę. Mimo mniejszego nasłonecznienia, rośliny wręcz wystrzeliły. W tym roku pozyskałem z odrostu sadzonkę, zapakowałem ja do doniczki z dobrą ziemią i garścią azofoski i jest większa niż to co urosło w gruncie rok temu. Mój wniosek jest taki, że start tej rośliny jest bardzo ważny. Teraz bym dowalił jeszcze więcej ziemi i nawozu, i jeszcze więcej wody i wody. Z tego co widzę to na osadach z oczyszczalni rosła by jak złoto.
@@bartoszstankiewicz7097 Masz rację, z tego co ja zaobserwowałem to właśnie lepiej pokopać i potem lać raz na dzień. Sikanie po pół konewki nic nie daje. Jak ktoś ma piach to 20l na dzień musi być. Ja to za późno odkryłem. Bo wszędzie piszą za niby 800mm na rok. Jak ktoś ma przepuszczalny grunt to trzeba lać ile wlezie.
Bartosz Stankiewicz na mojej ziemi trudno jest przeprowadzić jakiekolwiek zabiegi dla wzmocnienia systemu korzeniowego. Nawet wielokrotne cięcie techniczne niewiele pomaga. Koronę zostawiłem by zobaczyć czy w moich warunkach paulownia zakwitnie a przynajmniej czy wykształci pąki kwiatowe. :-)
@@adriano4313 ja osobiście nie dbam zbytnio brak czasu natomiast egzemplarze które slonce na wiosne przypaliło i miały nawet ponad 3 m musiałem przyciąć a teraz odrosły na 100 cm - może jeszcze urosna 50 cm ale to mało - rok u mnie słaby tylko jak nie podlewalem ani raz :)
@@adriano4313 nie były malowane wiec to nic dziwnego, niektóre cała strona gdzie grzało slonce a niektóre przy ziemi popękała kora - paulownia wytrzyma -28 ale jak wiosna w dzien pień nagrzewa się roślina zaczyna wegetację to w nocy mroz -5 ja załatwia to tak samo jak z jabloniami , orzechem włoskim śliwka itd
@@ddddd103 ja nie biele pni i nie odkrywam niczym ale postaram się nagrać filmik na jakim stanowisku u mnie rosną, mają dostęp do wschodniego i południowego słońca ale od zachodu już nie, więc przed nadchodzącym przymrozkiem zdążają się schłodzić, gdyby miały dostęp do zachodniego słońca pewnie jeszcze szybciej by rosły ale na wiosnę mogłoby być różnie
Na wszystkie wątpliwości i komentarze odpowiem w weekend po powrocie do domu. Wówczas postaram się też opublikować "nadmiarowy" film. Będzie duża niespodzianka. Zapraszam za kilka dni do oglądania. 🙂
Wyhodowałem paulownie shang tong z nasion.Wysiew luty 2021.Wysadzenie do gruntu sadzonek 25 cm sierpien 2021.Na dzien 22.10.2022 wysokosc drzew to od 210 do 240 cm.
Gratuluję wyników. W jakiej części Polski jest tak dobra ziemia i klimat?
Podkarpackie
@@dan-oh5tg to kolejne potwierdzenie, że ten region ma potencjał.
czyli żeby pędzić do góry należy usuwać to co wypuszcza zaraz nad liściem?
Wsadziłem ściętą paulownię z korzeniem (czyli inaczej mówiąc karpę) około tydzień temu. Co prawda jeszcze nic nie wypuściła, ale zastanawiam się co z nią zrobić do końca sezonu i jak ją prowadzić od wiosny?
Poogladaj filmy, napewno zabielać i zostawic czekac do wiosny
Usuwa się boczne pędy i wówczas paulownia rośnie do góry. Twoja karpa potrzebuje ok. miesiąca by wypuścić jakieś pędy. Teraz i tak nie będzie z nich żadnego pożytku. Na wiosnę wszystkie usuń a z nowych przyrostów wybierz najładniejszy i go pilnuj.
Hej, shang tong od posadzenia 5 lat, od cięcia 3 lata a oxy kiedy sadziłeś? 😉 posadziłem 64 sztuki shang miesiąc temu, na chwilę obecną wszystkie się przyjęły i większość ma już po 35 cm. Od małej sadzonki 5 cm. Wielkopolska
Bardzo duze znaczenie ma region Polski ilosc slonecznych dni
Oxy mają 6-ty sezon a dopiero w ubiegłym rosły tak jak powinny.
W jakiej miejscowości i województwie mieści się ta plantacja ?
Lubelskie, okolice Radzynia Podlaskiego.
A to pokazałeś tu plantację koło domu a co z tą co była na polu? Taki ich miałeś kilkaset chyba z tego co pamiętam
Będzie i o tamtych drzewach, jednak trzeba jeszcze trochę poczekać.
Ilość energii, która jest wkładana w uprawę paulowni jest bardzo duża. Efekty mizerne.
W sensie u autora czy w twojej opini ogolnie ?
@@bartoszstankiewicz7097 W sensie i u autora oraz ogólnie w innych uprawach paulowni. Przykładów, że paulownia jest bardzo wymagającym drzewem jest wiele. A to za mało nawożenia, a to za malo wilgoci, a to narażenie na wiosenne przemarzanie. Oprócz pojedynczych przykładów, że drzewo po 5latach nadaje się do wycinki, większość plantacji jest w opłakanym stanie. Drzewka nadają się jedynie na opał.
@@user-mo1zt4rk9k nigdy nikt nie powiedzial ze to prosta uprawa, zreszta jak kazda inna
@@bartoszstankiewicz7097 w przypadku paulowni jest kilka firm naganiaczy na uprawę, które to roztaczają piękne wizje jak to w relatywnie krótkim czasie można zarobić. Każda uprawa wymaga nakładu pracy, jednak w przypadku paulowni nakład pracy i pieniędzy nie daje spodziewanego zarobku. W naszym polskim klimacie można posadzić choinki i pewnie zwrot z kapitału będzie lepszy niż z paulowni
@@user-mo1zt4rk9k Nie moge sie z toba zgodzic, co do potencjalnego zysku z uprawy. Zreszta sadzac wierzbe na opal tez trzeba sie przy niej narobic. Prowadzac sad jeszcze bardziej. Co do naciagaczy, firmy jak to firmy zależy im na zysku poprostu. Nie wiem dokladnie jak to jest wnorzypadku oxitree z wlasnego doswiadczenia mam jedno drzewo ale z relacji na kilku forach, pomagaja robia proby gleby dobieraja nawozy itd. Duzo filmow z nieudanymi uprawami to jak autor tego kanalu wykazal brak bielenia. Z mojego doswiadczenia ewidentnie za malo wody i nawozow to drzewo pochlania wode i nawozy idealnie sie nadaje na tereny z wysokim poziomem wod gruntowych
Witam, zakupiłam Paulownie w doniczkach ok 50cm wysokosci i moje pytanie wysadzić je teraz /30 sierpnia/do gruntu czy przezimować w doniczkach? Potrzebują okrycia na zimę w ziemi i w doniczkach? Pozdrawiam
Z moich obserwacji wynika, że paulownia sadzona na zakończenie sezonu słabo zimuje. Gdyby jednak dobrze je osłonić jakąś gromadą gałęzi a do tego wkopać trochę głębiej (~5cm) niż rosły w doniczce to nic złego nie powinno się wydarzyć.
Na wiosne
Panowie pytanie myślę nad wsadzeniem paulowni ale czym bardziej oglądam filmy tym bardziej wątpię ponieważ posiadam klasę ziemi 4/5/6 No różne wychodzą po badaniu gleby zależności ziemia tak zwana przepalyca glina piach i nw czy paulownia da radę urosnąć na takich glebach co sądzicie na ten temat jeśli nie będzie ogrodzenia to czy ona wogule urośnie bo u mnie lubi chodzi tak zwana zwierzyna czyli saran dzik królik i czy one nie będą ich zjadać bo mając sad jabłkowy to tragedia pod tym względem sad zjedzony przez zwierzęta i też nw czy paulownia będzie w stanie rosnąć ma takich glebach ?
Tego nie wie nikt. Z obserwacji wynika, że dojrzałość zrębna może znacznie się opóźnić. Jeśli jest dużo zwierzyny a nie będzie ogrodzenia to zawsze można zastosować osłonki. Zwłaszcza zimą ma to znaczenie bo latem jadłodajnia jest wszędzie i ryzyko uszkodzeń jest znikome. Najrozsądniej będzie posadzić 10-20 sztuk na próbę i obserwować. W moim odzczuciu najlepiej to zrobić w zwartej grupie - tak jakby to miał być już fragment całej plantacji. Jeśli eksperyment się powiedzie to niczego nie trzeba będzie przesadzać.
Witam
Po jakim czasie Paulownie idą w szerkość pienia? Czy może poprzez sposób prowadzenia tj. umożliwienie puszczenia korony szybciej zamiast w górę będzie wzrost na szerokość.
Dla mnie bardziej temat interesujący na użytek własny niż tartaczny.
Ida na szerokosc jak zostawi sie korone, ja planuje na 4 m zostawic korone. Pozdrawiam
@@bartoszstankiewicz7097 Dziękuję za informacje. 👍
Dokładnie tak, przy czym jeśli wykopiesz konkret dół i dasz dobra ziemię plus masę nawozu, a potem będziesz podlewał to jesteś wstanie wypędzić na 6m w 2 sezony po cięciu, a potem tylko pień.
Po jakim czasie idą w szerokość pnia? Cały czas powinny poszerzać pień, przykładowo po cięciu technicznym pień robi jakąś grubość na koniec sezonu ale już w kolejnym powinien być dwa razy grubszy niż w poprzednim, w kolejnym znowu powinien wyraźnie zgrubiec o kilka cm średnicy, jeśli się to nie dzieje to znaczy że coś jest nie tak
Adriano to całkowita racja. Myślę, że przyczyn jest kilka. Główna to zasobność gleby - jeśli jest słaba to podczas pędzenia w górę pień nie będzie mocno przybierał na grubości.
Jakich dawek nawozów używałeś?
W tym roku stwierdziłem, że nie ma co przesadzać i sypać bez opamiętania bo nie zepnie się to ekonomicznie. W tym sezonie był 3x azot34% i 2x "witaminki". Wszystko po garści.
A liscie są do pobicia :)
No wypada podesłać jakąś fotkę z rozmiarem ponad 85cm. Myślę, że wszyscy chętnie zobaczą :-)
Jakies zapiski na drzewie to jakis zart?
Nie żart tylko wygoda. Bez sensu jest w takim przypadku excel czy jakiś zeszyt.
W sprawie ich wzrostu ? Nie ma reguly , to chyba o genetyke chodzi , ponieważ stworzylem 10 takim te same warunki , te samo miejsce , duze otwory z dobra ziemia , i finalnie 3 rosną jak szalone (drugi rok ponad 4 m ) a reszta ok poltora do 2 m . Zrobilem tez test ukorzeniania oxy , i powiem ci ze mozesz smialo klonowac na wiosne , przyjely sie i zaczely rosnac mimo ze nie uzylem nawet ukorzeniacza , co daje perspektywę nieograniczonego pomnazania drzewek u siebie. Zauwazyoem tez ze moze byc ono garunkiem inwazyjnym , bo skoro tak latwo sie klonuje to jego galezie beda mialy mozliwosc samoistego puszczenia korzeni i zasiania , ciekawe jak to sie rozwinie .
Ze wszystkim masz rację ale są sprawy których na kanale poruszyć mi nie wypada (z różnych względów). Jeśli zaś chodzi o inwazyjność to możliwości rozmnażania nie mają na to wpływu bo zależą bezpośrednio od działań człowieka. Natomiast różnice w tempie wzrostu, które zaobserwowałeś całkowicie potwierdzają to co jest u mnie. Krótko mówiąc: jesteśmy zgodni. Jeśli jesteś z Bieszczad to napisz jak u Ciebie zimuje paulownia.
@@paulowniawpolsce2978 czyżby nie chciałbyś się narazić pewnym sprzedawcom lub firmom sprzedającym sadzonki paulowni? 🙂
W sprawie wzrostu to raczej mi się wydaje że chodzi o kompilacje składników odżywczych zawartych w danym stanowisku plus słońce i woda, genetycznie paulownia sama z siebie powinna rosnąć bardzo szybko
@@paulowniawpolsce2978 pytam bo też zamierzam nagrać coś o paulowni i obnażyć firmy robiące biznes na sprzedaży sadzonek paulowni w Polsce, jakżeby inaczej bo przecież nie na biznesie sprzedaży drewna 🙂
W tych sprawach mogę powiedzieć wszystko co tylko będę chciał, ale lepiej ze wszystkimi żyć w zgodzie. :-)
Wysięgnik koszowy samojezdny,plantatorzy musieli by mieć
Na dużych plantacjach idealne rozwiązanie.
Odnosze wrazenie iz zostawil Pan polamana drzewa na korone azeby wzmocnic system korzeniowy. Czesto Pan nawozi ? Ja swoja paulownie co dwa tygodnie jedna garsc nawozu azotowego. Pozdrawiam
Też tak uważam, że korona zostawiona aby wzmocnić drzewo.
Jeśli chodzi o cięcie to wykonane za pierwszym razem powoduje, że korzenie nie wysilają się od razu na łodygę i liście, a poza tym nadmiarowy korzeń powoduje "parcie" na łodygę i liście.
Ponowne cięcia nie dają już tego efektu, gdyż do większego rozrostu korzenia potrzebna jest większa masa "zielona". Podobnie po ścięciu drzewa roślina nie rośnie w rok taka sama pomimo wielkiego korzenia.
Ja mam takie wnioski: Proszę zobaczyć u mnie na YT paulownie posadzone w zeszłym roku. Jedna jest bardzo dorodna a dwie pozostałe to kurduple.
Problem w tym, że sadziłem to na wieczór i ta pierwsza kopałem na głębokość ponad metra, do tego worek ziemi. Pozostałe dwie to już płycej i po pół worka.
Do tego podlewanie, te rośliny chyba powinny pływać w wodzie. W ostatnim miesiącu robiłem eksperyment i co dzień lałem wodę, wodę, u jeszcze raz wodę. Mimo mniejszego nasłonecznienia, rośliny wręcz wystrzeliły.
W tym roku pozyskałem z odrostu sadzonkę, zapakowałem ja do doniczki z dobrą ziemią i garścią azofoski i jest większa niż to co urosło w gruncie rok temu.
Mój wniosek jest taki, że start tej rośliny jest bardzo ważny. Teraz bym dowalił jeszcze więcej ziemi i nawozu, i jeszcze więcej wody i wody. Z tego co widzę to na osadach z oczyszczalni rosła by jak złoto.
@@TheZutox kurde ja podlewalem 20 littow dzienni i ciagnela do gorry zmniejszylem do 10 i przyrost mniejszy o 4 palce kosmos
@@bartoszstankiewicz7097
Masz rację, z tego co ja zaobserwowałem to właśnie lepiej pokopać i potem lać raz na dzień. Sikanie po pół konewki nic nie daje.
Jak ktoś ma piach to 20l na dzień musi być. Ja to za późno odkryłem. Bo wszędzie piszą za niby 800mm na rok. Jak ktoś ma przepuszczalny grunt to trzeba lać ile wlezie.
TheZutox 800ml to średnia opadów w Polsce. Paulownia wymaga min. 1200ml i to właśnie jest kłopotliwe.
Bartosz Stankiewicz na mojej ziemi trudno jest przeprowadzić jakiekolwiek zabiegi dla wzmocnienia systemu korzeniowego. Nawet wielokrotne cięcie techniczne niewiele pomaga. Koronę zostawiłem by zobaczyć czy w moich warunkach paulownia zakwitnie a przynajmniej czy wykształci pąki kwiatowe. :-)
Korona ma zapewne na celu zwiększenie objętości pnia - u mnie takze tragedia w tym roku .
Tragedia? Tzn?
@@adriano4313 ja osobiście nie dbam zbytnio brak czasu natomiast egzemplarze które slonce na wiosne przypaliło i miały nawet ponad 3 m musiałem przyciąć a teraz odrosły na 100 cm - może jeszcze urosna 50 cm ale to mało - rok u mnie słaby tylko jak nie podlewalem ani raz :)
@@ddddd103 a to zmarzły na wiosnę?
@@adriano4313 nie były malowane wiec to nic dziwnego, niektóre cała strona gdzie grzało slonce a niektóre przy ziemi popękała kora - paulownia wytrzyma -28 ale jak wiosna w dzien pień nagrzewa się roślina zaczyna wegetację to w nocy mroz -5 ja załatwia to tak samo jak z jabloniami , orzechem włoskim śliwka itd
@@ddddd103 ja nie biele pni i nie odkrywam niczym ale postaram się nagrać filmik na jakim stanowisku u mnie rosną, mają dostęp do wschodniego i południowego słońca ale od zachodu już nie, więc przed nadchodzącym przymrozkiem zdążają się schłodzić, gdyby miały dostęp do zachodniego słońca pewnie jeszcze szybciej by rosły ale na wiosnę mogłoby być różnie
Tak szczerze to słabo Ci chyba na grubość przyrastają
Fakt, liczyłem na więcej. Jednak mam wreszcie wysokość prawie 6m i pewnie dopiero w przyszłym roku zobaczymy więcej grubości.
Wierzbe ktora ma max 6 lat obwód to 80 cm w najchudszym punkcie do wysokości 130 cm wysokosc jakieś 7 metry więc ta paulownia slabo rośnie
Przewagą paulowni jest drewno. Wierzba jest słaba jakościowo.
Co to za wierzba ?
@@dawidmatusiak2566 wierzba płacząca.
Czy posiadasz taką plantacje ? Chodzi mi o wierzbę.
@@dawidmatusiak2566 6 lat i obwód 80 cm to fantazjowanie.