Podsumujmy: > Zupki chińskie nie są jakości zup z restauracji; > 10% krewetek w Prażynkach krewetkowych to za mało, powinno być dużo więcej (mniemam że co najmniej 90%); > Sos słodko-kwasy składa się w dużej mierze z cukru; > Sos sojowy powinen składać się głównie z soi, a nie z wody; > Przeleżane sushi z marketu po ciężkiej drodze w transporcie zapewnionej przez kupującego nie wygląda i nie smakuje tak dobrze jak przygotowane na świeżo sushi z restauracji, które jest kilkunastokrotnie droższe; > Wszystkie artukuły z tego wideo to czysta śmierć, ale lokowanie produktu przy przygotowaniu jednego z nich to spoko pomysł. Dziękuję za te wartościowe informacje.
No naprawdę zadziwiające, że sos słodko - kwaśny będzie słodki. Przecież każdy inteligentny człowiek spodziewałby się słonego, nieprawdaż? I kto by pomyślał, że głównym składnikiem makaronu jest mąka? Skandal normalnie!!! Sushi za 10 zł? Patrząc na ceny w sklepach to jedne z najtańszych, więc każdy choć odrobinę inteligentny człowiek nie będzie się tam spodziewał dużych ilości dodatków, tym bardziej szlachetnych ryb. I podstawowa rzecz - jak się chce świeżej kuchni, nie kupuje się gotowców. Żaden, absolutnie żaden gotowy posiłek z choćby kilkudniowym terminem nie będzie tym, czym jest dopiero co zrobiona potrawa. I myślę, że ludzie kupujący gotowce mają tego świadomość. Wybierają to, co jest dla nich dogodne albo na ich kieszeń. Nie łudźmy się, rodzina na zasiłku nie kupi szczęśliwych jajek, biowarzyw czy szynki z najwyższej półki. Argument, że lepiej mniej, a dobrze, proszę podać górnikowi po szychcie. Na pewno będzie rozbawiony po gębę!
Jakieś kompleksy próbuje Pan leczyć na forum? Ciekawa jestem czy gdyby Pan spotkał Panią Bosacką na żywo powiedziałby Pan jej to prosto w twarz? Anonimowo to tak prosto krytykować.
@@karolinasz2190 Zadziwiające, ze jak ktoś widzi i wskaże czyjąś nieszczerość, to od razu oskarżany jest o kompleksy. Oczywiście, że powiedziałbym na żywo. Nawet bym wolał. Ale z Panią Bosacką się nie spotykam. Może i dobrze. Rozsądniej spotykać się z ludźmi, mającymi coś do powiedzenia.
@@karolinasz2190 Z ciekawości, a może nadziei, że Bosacka powie tym razem coś mądrego. Nie powiedziała i jest to opinia wielu ludzi - wystarczy przejrzeć komentarze. Każdy ma prawo do wejścia na publiczny kanał. Tak samo, jak każdy ma prawo do własnego zdania na temat obejrzanego materiału. Nie rozumiem zatem jawnego ataku i próby odebrania tego prawa. Widać niektórym pomyliły się epoki. Proszę spróbować wrócić do lat osiemdziesiątych, czyli czasów pełnej cenzury - tam Pani świetnie się odnajdzie. Ja natomiast nie pozwolę sobie odebrać prawa do wyrażania swych myśli, więc może czas skończyć nieefektywne ataki?
@@karolinasz2190 Z panią Kasią nie ma jak porozmawiać. W filmach na żywo nie można podyskutować z nią o jej filmach. Zresztą tutaj też raczej nie czyta, ani nie odpowiada. Niestety kanał na YT pomylił się pani Kasi z programem tv, gdzie kontakt z widzem jest bardzo ograniczony i mocno kontrolowany. Ten film to po prostu zlepek bzdur i tyle. I każdy ma prawo wyrazić swoją opinię. I bardzo mi przykro, ale żeby stwierdzić, że materiał jest słaby to trzeba go obejrzeć ... Chyba, że masz pomysł jak wyrazić opinię o filmie bez oglądania? I jeszcze jedno dział komentarzy pod filmami na yt to nie forum :)
Te białe robaki to makaron z konjac-u a dokładniej z jego korzenia , z którego pozyskuje się glukomannan - rodzaj błonnika, który wchłania rekordowe ilości wody - 200 krotność swojej wagi. Błonnik ten obniża we krwi poziom cholesterolu LDL i glukozy, nasila uczucie sytości, wspomaga trawienie i usuwanie toksyn z ustroju, a przy tym wspomaga korzystną mikroflorę jelita. Z glukomannanu wytwarza się makarony, kluski i suplementy diety. Nie zawierają one żadnych węglowodanów, kalorii i działają silnie alkalizująco. Korzeń Konjac jest bogaty w witaminy, białka, lipidy i kwasy tłuszczowe i naturalne minerały, takie jak miedź, cynk, żelazo i magnez. Więc to tego bym się nie czepiała, oczy wiście do makaronu a nie zawartości dołączonych do niego saszetek.
Nie ma to jak swoja domowa zupa z własnymi warzywami bez wzmacniaczy-tylko przyprawy i zioła wtedy jest zdrowa,swoja i pyszna i wartosciowa przedewszystkim :)
Wie Pani, że można w Polsce zrobić ciekawy program bez rasistowskich 'żarcików'? Oglądałam ten odcinek do momentu gdy zaczęła Pani wyśmiewać się z Azjatów mówiąc jak osoba z wadą wymowy. Ciekawe czy np. angielski program, gdzie nabijają się z polskiego akcentu byłby dla Pani śmieszny. Myślałam, że jest Pani kulturalną osobą i reprezentuje Pani sobą jakieś standardy, skoro edukuje Pani Polki i Polaków w kwestii zdrowego jedzenia itp., ale to co zobaczyłam w tym odcinku jest po prostu żenujące. Wielka szkoda, bo do momentu gdy zdecydowała się Pani na okraszenie filmu rasistowskimi komentarzami kanał był ciekawy.
Pani Katarzyno, czym zastępować kostkę rosołową i Vegetę. Wiem, że to są bardzo nie zdrowe "produkty" ale moja mama zawsze je dodaje do zupy a ja jej mówię, że są nie zdrowe ale się mnie nie chce słuchać. Co mam zrobić w takiej sprawie? Czekam na odpowiedź😊
Beniamin Zalewski są w sprzedaży kostki rosołowe ekologiczne bez zawartości szkodliwych substancji, nie ma nic złego w używaniu kostek dobrej jakości .
Fajny odcinek uświadamiający dla tych, którzy myśleli że jedząc takie produkty kosztują kuchni azjatyckjiej. A czy może Pani zrobić odcinek o tym jak samemu zrobić dobrą kuchnię azjatycką? Może sushi na początek? Pozdrawiam.
Znam ludzi ktorym się zdarza to jadać i nikomu z nich by nie przyszło nawet do głowy że raczą się azjatycką kuchnią . Każdy wie że to rodzaj taniej paszy o specyficznym smaku nie dającym się uzyskać domowym sposobem . Tak jak każdy kupując tanie musujące wino nazywa je szampanem i pije z pełną świadomością że z szampanen to nie ma nic wspólnego .
Co za bzdury.... nawet nie wiem jak to skomentować X_x Może po prostu sięgnąć po 100% japońskie, chińskie czy wietnamskie produkty, a nie jakieś pseudo azjatyckie polskie "smakołyki" za 2-5zł. A to seplenienie "po azjatycku"... heh.
Pani Kasiu, ze względu na nostalgiczne wspomnienia Pani programów telewizyjnych zainteresowałem się tym kanałem. Niestety, jestem bardzo rozczarowany. Czy to, że zupki chińskie są bezwartościowym produktem nie jest oczywistą kwestią dla tzw. konsumpcyjnego mainstreamu? Dobór przykładów produktów jest niestety układany pod szeroką publiczność i ma niewiele wspólnego z przekazywaniem rzetelnej wiedzy. Ot takie "pośmiejmy się z ludzi, którzy naprawdę mają braki w podstawowej wiedzy (często nie z własnej winy), hahaha, jacy oni są głupi, że wierzą, że te produkty są zdrowe". Pani widz raczej jakieś obycie ma, więc jest to typowe hienowanie na globalnym poczuciu wyższości. Nie wspomnę już o tym, jak bardzo rasistowskie jest przekomarzanie się z czyjegoś akcentu... "Hahaha, chiński akcent", śmiech do rozpuku. Zabrakło Pani tylko kapelusza słomkowego. Naprawdę, bardzo niemiły powrót, taka strategia budowania narracji nic dobrego nie wnosi społecznie. Słowem: wielkie rozczarowanie.
Łapka w dół materiał tendencyjny, pokazujący tylko najtańsze najgorsze rzeczy. Oczekiwanie, że sushi z dyskontu będzie smakowało jak świeżo zrobione w knajpce ... Trzeba też być naprawdę idiotą, aby kupując zupkę za 1zł oczekiwać prawdziwego smaku Azji. A na sam koniec pokazać zupę i wylewać żale, że główny składnik to mąka pszenna. A co ma niby być głównym składnikiem skoro to danie składa się głównie z makaronu? Idąc takim tokiem rozumowania to oceniając spaghetti też będzie oburzenie, że główny składnik dania to mąka pszenna ...
To nie dotyczy azjatyckich produktow, tylko jakichkolwiek wysoko przetworzonych produktow, wiec ten test nie ma sensu. Sa tez zupy pomidorowe w proszku, to oczywiscie taki sam smiec.
Co za bzdury w tym odcinku. Wiadomo, że bez sensu jest porównywać świeże jedzenie z jedzeniem przetworzonym długoterminowym to po co takie porównania? Jak będę mieć ochotę na sushi to pójde do sushi baru albo zrobie sobie w domu. Wiadomo, że w MAKARONIE jest skrobia więc o co ta histeria? Kolejny odcinek, który miał być merytoryczny a wyszedł "nijaki". Serio, szkoda czasu na odcinki o niczym, bo większość ludzi wie, z czego składa się zupka chińska. Każdy wie, że nikogo nie stać na robienie samemu sosu sojowego bo a nuż będzie to soja modyfikowana więc po co ryzykować w robienie sosu samodzielnie. Widać, że nie była Pani w Azji, gdzie poza sosem sojowym jest także sos rybny (nie, butelka nie zawiera ryby), sos krewetkowy (krewetek też w butelce się nie znajdzie).
o rety, i po co się tak czepiać? warto się zastanowić czy ten odcinek zrobi więcej złego czy dobrego? może dzięki niemu ktoś zrezygnuje z paczki takiej zupki na rzecz np. świeżej sałatki albo sztuki mięsa? Serio szkoda czasu? Serio odcinek o niczym!??? Ty pewnie robisz lepsze i ogólnie pewnie wiele robisz dobrego dla naszych dzieciaków, nastolatków, młodych ludzi nieświadomych problemu...
@@SelfySelf Jeśli ktoś do tej pory nie wie że zupka chińska z torebki to sama chemia to raczej ma gdzieś zdrowe żywienie ( w ogóle ma gdzieś żywienie ) więc Po co robić z reszty świadomych konsumentów ( innych tu raczej nie uświadczysz ) idiotów i tłumaczyć im że "Zupka chińska jest nie zdrowa " . Moim zdaniem tak jak i widzę większości komentujących to bez sensu . Niech mi pani Bosacka powie coś czego nie wiem .
75% skrobi, 10% krewetek i 25% tłuszczu. Dużo tych prażynek w prażynkach. Takie co mają 110%+cukier objętości w 100%, to bym kupiła nawet z ciekawości.
Dziękuję za bardzo dobre, wspaniałe, prawdziwe informacje o składnikach w przetworzonych artykułach spożywczych. Ja nigdy nie kupowałam, ani też nie mam zamiaru kupować tych obrzydliwych produktów "spożywczych" które wogóle nie nadają się do spożywania. Dziękuję za Pani prawdziwą wiarygodną opinię o wymienionych w tym odcinku artykułach "spożywczych" . Właściwie należało by je nazwać artykułami trującymi i lub też szkodliwymi dla naszego organizmu. Bardzo prawdziwe i ostrzegajace informacje o świństwach jakie kupujemy oraz zatruwamy siebie samych. Pozdrawiam i dziękuję za Pani szczerą opinię.
Mi rowniez w azjatyckich marketach brakuje zdrowych produktow, zdecydowana wiekszosc to smieciowe jedzenie, wiec ograniczam sie do zakupu tam nori, ryzu na sushi i przypraw. Czasem mozna znalezc suszone grzyby shitake, ale sklady niestety trzeba czytac bo latwo kupic cos czego bysmy nie chcieli jesc.
moim zdaniem sprzedaż takich produktów powinna być prawnie zabroniona, bo są to produkty,które szkodzą zdrowiu. I chytry producent sobie zarobi na tym badziewiu, a potem podatnicy muszą leczyć chorych ludzi, którzy to jedli i się po latach pochorowali...co można zrobić , aby sprzedaż tego została zabroniona?
Chodzi o poziom tego cukru. W ketchupie potrafi być nawet 35 gramów cukru na 100 gramów produktu gotowego. I o to chodzi aby ludzie zdawali sobie sprawę
Już mniejsza o zupki instant, ale nie rozumiem, skąd święte oburzenie na fakt, że hosomaki, czy futomaki (a takie są głównie sprzedawane jako sushi marketowe/dyskontowe) mają sporą zawartość ryżu...
Pani Kasiu mam wrażenie, że robi pani swoje programy na siłę, traktując widza trochę z góry, jak jakiegoś głupiutkiego czlowieczka, aby tylko coś powiedzieć. Edit. I ta reklama, niestety ostatnie odcinki to strata mojego czasu.
Odnoszę identyczne wrażenie. Słabe przygotowanie merytoryczne. To oczywiste, że zupki "chińskie" nie są zdrowe, choć nawet Japończycy zdrowo jedzący też je spożywają (wystarczy przelecieć się z nimi na długiej trasie samolotem, w którym nie podaje się azjatyckich dań). Mają ze sobą i idą po wrzątek do stewardes. Japończycy jedzą też bardzo dużo makaronu. Z takich zupek są też z makaronem ryżowym. Potęga kuchni różnych regionów Chin to błyskawiczne przygotowanie, ale nie zupek chińskich. Kuchnia azjatycka jest genialna. Wystarczy zaopatrzyć się w parę przypraw, mieć w domu jajka, ryż lub makaron (np. ryżowy Pani Katarzyno) jakieś warzywo i w 15 minut mamy gotowe świetne, zdrowe danie.
@@fragola1237 Do tego jako pokaz "złej" zupy wybrała taką która ma lepszy skład od bitej śmietany z promowanego przez nią sklepu (chociażby utwardzony olej palmowy) ... I co najważniejsze skłamała na temat obecności glutaminianu sodu ... A taki jest skład galaretki o smaku wiśniowym w sklepie Organic - Skład: cukier*, substancja żelująca: agar*, sproszkowany burak czerwony*, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, aromat naturalny *certyfikowany składnik ekologiczny Gdzie w tej galaretce są wiśnie? W którymś odcinku pani Kasia wyśmiewała jakiś produkt zawierający bardzo mało owoców, a tu co? Wiśni nie ma w ogóle ... A teraz proszę skład tej galaretki za pomocą oznaczeń E - cukier, E406, E162, E330 aromat naturalny - brzmi smakowicie :P
Czy ludzie już upadli czy zawsze byli tak nisko? Kobieta czyta skład (czyli coś co każdy może i powinien zrobić), a ludzie to oglądają jako wartościową wiedzę...
@@adambandurski848 Bo to ważna i potrzebna wiedza. Do czasu jak etykiety czytamy rozsądnie i nie demonizujemy każdego E. Bo te same rzeczy znajdziemy w produktach eko/bio tylko opisywane pełnymi nazwami, co napisałam w komentarzu wyżej. Założę się, że jak ktoś dostanie do wyboru dokładnie ten sam produkt, ale jeden opisany skład pełnymi nazwami a drugi symbolami, to wybiorą ten pierwszy :)
@@rybanaotro9141 Ja czytam składy produktów, zresztą często wystarczy rzucić okiem. Tak samo wartości odżywcze. Nie musi mi tego czytać kobieta z tv :)
Pani Katarzyno ja się zastanawiam jak producent z wody która jest w stanie płynnym robi wodę w stanie stałym ?? W tych produktach które mają na pierwszym miejscu w składzie wodę ?? Taka ciekawostka . Czy mogłaby Pani coś na ten temat ?? Dziękuję ❤️
Negowanie wszystkiego, co nie jest eko lub bio, jest raczej niskim sposobem na budowanie popularności. Bo naprawdę nie każdy produkt bez odpowiedniego znaczka jest godny potępienia. A cukier jako taki też jest potrzebny. Może nie w nadmiarze, ale jednak. Wieszanie psów za dodatek musu jabłkowego??? No, skoro owoc już jest na czarnej liście, to nic mnie nie zdziwi. A może to po prostu sposób na promowanie tym razem wątpliwej urody czajnika? No cóż, można i tak. Myślę jednak, że - wytykając mijanie się z prawdą innym, samemu trzeba być w pełni uczciwym.
@@Marta-uv7su Tak samo jak sugestia, że jabłko szkodzi? Bajdurzenie, że główny składnik makaronu, czyli mąka, jest karygodne? Pani Bosacka powinna więc ukamienować matkę, babkę i pół rodziny, że podawali rosół. Brak zdrowego rozsądku nigdy nie był korzystny dla otoczenia, o czym uczy choćby historia. Z litości oszczędzę nazwisk znanych fanatyków.
@Anna Kuczynska Jak się bardzo chce, to nawet w najzdrowszym warzywie znajdzie się jakąś wadę. Zdrowe odżywianie jest ok, ale może czasami warto po prostu pocieszyć się jedzeniem? To, że mąka jest głównym składnikiem makaronu, też przesadzam? Krytyka, że sos słodko - kwaśny jest słodki, też jest logiczne? Co za bzdura. Oczywiście, komuś czajnik może się podobać. Dla mnie jest brzydki, po prostu. Nie mam nic przeciwko lokowaniu produktu, ale ten kanał to głównie reklama, a treść dostosowana do sponsora.
Z ciekawości weszłam na promowaną przez panią Kasię Organic farmę zdrowia. Znalazłam sosy sojowe. W odcinku było wielkie oburzenie, że sos sojowy, który kupiła zawiera głównie wodę. A tu proszę skład z promowanego przez panią Kasię sklepu - "Sos sojowy Shoyu łagodny, ekologiczny. Skład: woda, soja*, pszenica*, sól morska, alkohol*, ocet*, Koji (Aspergillus oryzae). *składniki pochodzące z upraw ekologicznych." Zupę która jadła na sam koniec bardzo chciała pokazać w jak najgorszym świetle. Zaczynając od nieprawidłowego zrobienia - na opakowaniu pewnie była instrukcja obrazkowa. Ale po co robić zgodnie z instrukcją? Do tego skład, jak zwykle demonizowanie każdego E, a w przypadku ostatniej zupy mamy - E627 - wzmacniacz smaku pochodzenia naturalnego, E631 również wzmacniacz smaku występujący naturalnie w mięsie - nieszkodliwy, E500 i E501 w małych ilościach nieszkodliwe (zakładamy, że nie spożywamy produktów z tymi dodatkami nagminnie), E339 - naturalnie występuje w warzywach i owocach, E306 - opisywany jest jako jeden z najbezpieczniejszych składników konserwujących dodawany do żywności - to po prostu koncentrat witaminy E, E322 - zwykła lecytyna - nieszkodliwa, E101 - barwnik pochodzenia naturalnego. I na koniec, wielkie KŁAMSTWO odnośnie obecności glutaminianu sodu - ta zupa go NIE POSIADA Dodam, że np E500 czyli węglan sodu jest w składzie BEZGLUTEN Chleb powszedni bezglutenowy niskobiałkowy PKU (300g) (chleb ze sklepu Organic) zawiera on też lakton kwasu glukonowego czyli E575, a także gumę guar E412, hydroksypropylometyloceluloza czyli E464, Tak wygląda niestety ostatnio rzetelność pani Kasi :( Kiedyś zawsze podkreślała, że nie każde E to zło, a teraz widzę, odwrotną tendencję ... A tu proszę hit skład bitej śmietany ze sklepu Organic - woda, utwardzony olej palmowy (15%), cukier, syrop glukozowy, izolat białka sojowego, emulgatory: E471, E435, E481, E433; sól, aromat, stabilizator: caragen; gaz nośny: podtlenek azotu. - jak widać samo zdrowie :)
Zastanawiam się co potem się dzieje z tymi rzeczami, które zostały kupione na potrzeby odcinka, czy lądują w śmietniku czy mimo tego, że takie niezdrowe to ktoś je jednak zjada...? Jeżeli jednak to wszystko ląduje w śmietniku to mało ekologiczne podejście do tworzenia programu o ekologii i zdrowym odżywianiu...
Wasabi jest czytane po japońsku jako "ŁASABI", nie "WASABI". I to prawda, że to kupne wasabi to barwiony chrzan. Prawdziwe wasabi nie jest aż tak ostre
Dobry materiał, choć może się wydawać ze juz wszyscy powinni wiedzieć o tym co Pani tu mowi, jednak tak nie jest. Znam wiele osób które często jedzą zupki chinskie czy suhi i wasabi z Biedronki... nie rozumiem zatem czemu tak wiele osób czepia się ze przekazywane są tu słabe merytorycznie tresci. Większość z Was zaczynała zdrowe odżywianie z programem Wiem co jem i teraz uważacie się za lepszych bo treści z tego kanału dla Was są czymś co już bylo... ale pamiętajcie że dorasta nowe pokolenie, które może zacznie czytać sklady i myśleć nad tym co kupują właśnie dzięki temu kanalowi. Tu są podstawy wiedzy o tym jak kupować jedzenie. A rozszerzone informacje są na innych kanałach np Pani Agnieszki Mielczarek. I dobrze że jedni mówią o jednym a inni o drugim. Potrzeba i podstaw i roszerzenie widzy. Nie krytykujcie, bo może na taki odcinek trafi np wasze dziecko choćby przez przypadek i nie kupi juz więcej zupki chińskiej na przerwie w szkole kiedy troskliwa biomamusia nie widzi.... a znam takie przypadki...
Bardzo się z Panią zgadzam. Ludzie za bardzo złośliwi są w dzisiejszych czasach. Zamiast oceniac i udawaj krytyków, ludzie powinni bardziej łagodnie pochodzić do codziennych sprawach. Osoby którę na tym świece żyją juz pare lat najprawdopodobniej będą wiedzieć że zupki błyskawiczne nie są zdrowe. Jednak nowe pokolenie co spędza więcej czasu na RUclips może o tym jeszcze nie wiedzieć. Poza tym nie uważam aby autorka filmu naśmiewała się z Azji, a bardziej z osób które myślął że takie zupki są pełnowartościowe - nie jestem fanem takiego przekazu, jednkaże, w moim zdanie, nie chodziło tutaj o rasizm.
Niestety bardzo słaby odcinek. Ogranicza się do mówienia jedzenie ze sklepu nie jest zdrowe, lub jedzenie ze sklepu nie jest świeże (co jest rzeczą oczywistą skoro w tym sklepie ma poleżeć kilka dni). Dodatkowo jest przepełniony rasistowskimi tekstami. Jestem zawiedziony kierunkiem w jaki zmierza ten kanał, bo pierwsze odcinki bardzo mi się podobały. :(
@@justka4444 np. 20:06. Pani Bosacka przedstawia stereotypowego azjatę, który nie dość, że mówi po polsku w "śmieszny" sposób, to jeszcze mówi niepoprawnie.
@@dorotakasmiel9970 No właśnie. Polska jest krajem o wysokiej kulturze pieczywa. Tak, nawet w supermarketach można kupić znakomity, a nie tylko mrożony i bylejaki, bo takie są wymagania na szczęście wciąż wielu klientów. Oczywiście, że tego z mrożonego ciasta jest więcej, ale można kupić porządny chleb nawet w Biedronce.
Kiedys wszystko to spróbowałam, w koncu jednak było na każda kieszeń :) . Czasem zmądrzałam i znalazłam prawdziwe azjatyckie Gyoza, sushi i miso czy tepanayki....
Idąc tym tropem Ilona Ostrowska w serialu Ranczo także zachowuje się rasistowsko w stosunku do Amerykanów, gdzie poniekąd prześmiewczo naśladuje Amerykankę mówiącą po polsku z angielskim akcentem...
"A tutaj mamy sos SŁODKO-kwaśny, no i jakby się dobrze wczytać to na pierwszym miejscu jest woda, a na drugim CUKIER..ale dalej mamy i przecier jabłkowy czyli coś SŁODKIEGO..czyli mamy 3 łyżeczki cukru w 100g to musi być niesamowicie SŁODKIE"
Pani Kasiu, na prawdziwe sushi (lepsze niż w Japonii!) to zapraszam do mnie do domu - moja mama robi je takie że palce lizać :-D podobnie jak inne dania kuchni japońskiej, np. hanbagu czy omuraisu (ach, smak dzieciństwa i młodości...)
75% skrobia 10% krewetki 25% tłuszczu i 10g cukru, i mam pytanie jak to się sumuje? Ja wiem że skrobia to cukier, ale nie każdy cukier to skrobia. Krewetki to skrobia czy tłuszcz aby zgadzało się 100%?
Poziom merytoryczny został dobrze opisany przez inne komentarze, ale te rasistowskie komentarze i żałosny żart o osobie publicznej to kolejna cegiełka do niskiego poziomu tego materiału.
ALE to o Magdzie Gessler było kompletnie nie na miejscu ktoś jest tu chyba zazdrosny bo Magda Gessler nie straciła kontraktu z TVN i jest bardziej sławna
Aromaty jak oni to robią? Na takim zakładzie produkcyjnym jest pokój z laboratorium. Konserwanty to chyba są w gotowej postaci w proszku w pojemnikach.
oczywiście, że te produkty w Polsce to przekręty bo import oryginalnych byłby za drogi. Producenci jak zwykle walą wałki. Pozdrawiamy pani Kasiu www.zdrowotni.pl
Zupa pomidorowa z torebki byłaby równie niezdrowa. Pseudo azjatyckie zupki w proszku mają się nijak do własnoręcznie ugotowanych dań azjatyckich z dobrych składników. Mam wrażenie, że filmik jest kierowany do osób ze średnią inteligencją i znajomością tematu.
Woda głównym składnikiem sosu? Faktycznie, coś z tym sosem jest nie tak. Całe szczęście, że sos SODKO-KWAŚNY był słodki, a nie słony. Połowa materiału merytorycznie słaba.
a to nie jest tak, że jednym ze lub jedną z głównych przypraw niektórych kuchni azjatyckich jest glutaminian sodu ? tzw słynny smak umami? Coś w tym jest. Moja znajoma - Chinka używa tego składnika na potęgę... 🤣😂
Pani Katarzyno, o zupkach chińskich mówiła Pani w TV (jak jeszcze tam Pani była i kręcono programy) jakieś 10 lat temu. Wtedy chociaż mieliśmy możliwość usłyszeć zdanie eksperta w dziedzinie medycyny (i to z tytułem profesorskim!). Nie sądzę, żeby ludzie zapomnieli, że zupki chińskie są niezdrowe i, że tak naprawdę wymyślił je Japończyk. Ale teraz... Aż ciśnie się na usta ten truizm: "kiedyś to były czasy, było jakoś inaczej - lepiej".
Czy ludzie już upadli czy zawsze byli tak nisko? Kobieta czyta skład (czyli coś co każdy może i powinien zrobić), a ludzie to oglądają jako wartościową wiedzę...
Powaznie,ze ludzie sa az tak niskiek swiadomosci iz mysla,ze te produkty sa zdrowe?! Sadze,ze mimo wszystko wiekszosc ludzi wie jak ogolnie wyglada kuchnia japonska. Mysle,ze jedynie ludzie o naprawde bardzo niskiej swiadomosci tej wiedzy nie posiadaja ale w dobie 21 wieku nie sadze,ze beda myslec iz ten suchy,przetworzony prowiant to kuchnia japonska.
Just Ka no na jakim swiecie ty zyjesz zeby nie wiedziec,ze slynne zupki chinskie i inne tego typu ,,jedzenie” jest niezdrowe,ze to totalny shit heh. Ludzie maja duzo wieksza swiadomosc niz nawet iles lat temu ale ty najwidoczniej zaliczasz sie do tej grupy o bardzo niskiej wiedzy i swiadomosci,o ktorej napisalam w moim wczesniejszym komentarzu. Mamy 21 wiek,ksiazki,internet,media w ktorych bardzo duzo mowi sie o zdrowym jedzeniu. Proponuje doksztalcic sie w tym temacie co chyba nie jest wielkim wyczynem chociazby zajrzec w internet heh.
@@Anna55530 O tym to wiedzą nawet moi rodzice, którzy nie korzystają z neta, kulinariami jako tako się nie interesują. Ale w życiu nie przyszłoby im do głowy, że zupka z torebki to dobry wybór, aby poznać azjatycką kuchnię. Pani Kasia chyba trochę zagalopowała w robieniu z ludzi kompletnych idiotów ... I to podniecanie się, że zupa złożona głównie z klusek ma na pierwszym miejscu w składzie mąkę pszenną ... Serio?
Po pierwsze to Koreanskich zup instant sie nie miesza jak Pani to robi.. po drugie to zakleila Pani na opakowaniu nie to co trzeba. Shin w tym wypadku to jak u nas Knorr... Radzilabym lepiej sie przygotowywac, bo bedzie Pani musiala zaplacic odszkodowanie producentowi...
Chyba nikt kto oczekuje zdrowa od diety nie kupi zupki chińskiej To już nie jest tv, którą ogląda się bo leci, tylko yt gdzie ludzie szukają filmów na tematy, które je interesują i już może coś na te tematy wiedzą
Żałosne wywyższanie się z tak błachego powodu cechujące bezmózgów . Ludzie wiedzą gdzie Azja , jedzą te zupki z z pełną świadomością zawartości . A snobom bardzo łatwo wmówić że coś jest wysokiej jakości ,choć w rzeczywistości tak nie jest i dają się nabrać na kulinarne placebo .
Jezeli ktokolwiek mysli ze zupki instant sa zdrowe, to jest mocno naiwny. A te prazynki krewetkowe? Co z tego ze krewetkowe i z "Azji" taki sam smiec jedzeniowy jak inne chrupki czy czipsy. Wsadznie tego do jednego worka z prawdziwa kuchnia azjatycka to idiotyzm.
serio podczas tygodnia azjatyckiego w sklepie wystawiają jako reprezentanta tej kuchni zupkę chińską w torebce za 60 groszy ? No raczej żaden sklep nie jest taki głupi, litości
Konstruktywna krytyka NIE JEST hejtem . Hejt bardzo dzisiaj modne słowo rzucane na prawo i lewo przez wszystkich . Bo łatwiej jest powiedzieć "ci źli hejterzy mnie zhejtowali " niż że wyrazili OPINIE sprzeczną od mojej . Nie myl tego ! Ja tu w większości przypadków nie widzę hejtu tylko OPINIE podparte w większości przypadków sensownymi ARGUMENTAMI . Bo narzekanie na to że w sosie sojowym powtarzam SOSIE jest woda ? No proszę cię... Albo w makaronie skrobia .... Samo UŚWIADAMIANIE że zupka chińska za 1 zł jest niezdrowa to robienie z ludzi głupa . A ludzie nie lubią jak ktoś z nich robi głupa .
@@Montecristo257 A co to jest konstruktywna krytyka? Ktoś rypnął głupie stwierdzenie i reszta podłapała. Szczególnie widać jakcy ludzie mądrze, gdy w markecie przede mną wyjmują z kosza mięso z MOMem, jogurty z 1/3 cukru, kolorowe napoje i słodycze, w których na pierwszym miejscu jest olej palmowy. A co jest chińskiego w polskich sklepach? Jakie dania? Sam szajs jaki pokazuje Pani Kasia.
Porażka kobieto, to co przedstawiła Pani jako jedzenie azjatyckie koło Azji nawet nie stało wszystko produkowane w Polsce albo w Europie. Totalny brak rzetelności... A w samym zachowaiu wyczuwam rasizm
Ja miałam reklamę hotelu SPA Dr Ireny Eris i ekspresu do kawy :P Reklamy są losowe, YT nie "prześwietla" zawartości kanałów aby dopasować reklamę do kanału. Jest tego zbyt wiele.
Mam wrażnie że Pani Bosacka chce byc madrzejsza niż wszyscy inni, dla niej prawie każdy produkt jest zły i nie dobry. Masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Podsumujmy:
> Zupki chińskie nie są jakości zup z restauracji;
> 10% krewetek w Prażynkach krewetkowych to za mało, powinno być dużo więcej (mniemam że co najmniej 90%);
> Sos słodko-kwasy składa się w dużej mierze z cukru;
> Sos sojowy powinen składać się głównie z soi, a nie z wody;
> Przeleżane sushi z marketu po ciężkiej drodze w transporcie zapewnionej przez kupującego nie wygląda i nie smakuje tak dobrze jak przygotowane na świeżo sushi z restauracji, które jest kilkunastokrotnie droższe;
> Wszystkie artukuły z tego wideo to czysta śmierć, ale lokowanie produktu przy przygotowaniu jednego z nich to spoko pomysł.
Dziękuję za te wartościowe informacje.
dziękuję ! za dobry wykład ciekawy i wartościowy
No naprawdę zadziwiające, że sos słodko - kwaśny będzie słodki. Przecież każdy inteligentny człowiek spodziewałby się słonego, nieprawdaż? I kto by pomyślał, że głównym składnikiem makaronu jest mąka? Skandal normalnie!!! Sushi za 10 zł? Patrząc na ceny w sklepach to jedne z najtańszych, więc każdy choć odrobinę inteligentny człowiek nie będzie się tam spodziewał dużych ilości dodatków, tym bardziej szlachetnych ryb. I podstawowa rzecz - jak się chce świeżej kuchni, nie kupuje się gotowców. Żaden, absolutnie żaden gotowy posiłek z choćby kilkudniowym terminem nie będzie tym, czym jest dopiero co zrobiona potrawa. I myślę, że ludzie kupujący gotowce mają tego świadomość. Wybierają to, co jest dla nich dogodne albo na ich kieszeń. Nie łudźmy się, rodzina na zasiłku nie kupi szczęśliwych jajek, biowarzyw czy szynki z najwyższej półki. Argument, że lepiej mniej, a dobrze, proszę podać górnikowi po szychcie. Na pewno będzie rozbawiony po gębę!
Jakieś kompleksy próbuje Pan leczyć na forum? Ciekawa jestem czy gdyby Pan spotkał Panią Bosacką na żywo powiedziałby Pan jej to prosto w twarz? Anonimowo to tak prosto krytykować.
@@karolinasz2190 Zadziwiające, ze jak ktoś widzi i wskaże czyjąś nieszczerość, to od razu oskarżany jest o kompleksy. Oczywiście, że powiedziałbym na żywo. Nawet bym wolał. Ale z Panią Bosacką się nie spotykam. Może i dobrze. Rozsądniej spotykać się z ludźmi, mającymi coś do powiedzenia.
Skoro tak nie odpowiada to po co Pan ogląda jej filmiki.
@@karolinasz2190 Z ciekawości, a może nadziei, że Bosacka powie tym razem coś mądrego. Nie powiedziała i jest to opinia wielu ludzi - wystarczy przejrzeć komentarze. Każdy ma prawo do wejścia na publiczny kanał. Tak samo, jak każdy ma prawo do własnego zdania na temat obejrzanego materiału. Nie rozumiem zatem jawnego ataku i próby odebrania tego prawa. Widać niektórym pomyliły się epoki. Proszę spróbować wrócić do lat osiemdziesiątych, czyli czasów pełnej cenzury - tam Pani świetnie się odnajdzie. Ja natomiast nie pozwolę sobie odebrać prawa do wyrażania swych myśli, więc może czas skończyć nieefektywne ataki?
@@karolinasz2190 Z panią Kasią nie ma jak porozmawiać. W filmach na żywo nie można podyskutować z nią o jej filmach. Zresztą tutaj też raczej nie czyta, ani nie odpowiada. Niestety kanał na YT pomylił się pani Kasi z programem tv, gdzie kontakt z widzem jest bardzo ograniczony i mocno kontrolowany.
Ten film to po prostu zlepek bzdur i tyle. I każdy ma prawo wyrazić swoją opinię. I bardzo mi przykro, ale żeby stwierdzić, że materiał jest słaby to trzeba go obejrzeć ... Chyba, że masz pomysł jak wyrazić opinię o filmie bez oglądania? I jeszcze jedno dział komentarzy pod filmami na yt to nie forum :)
Te białe robaki to makaron z konjac-u a dokładniej z jego korzenia , z którego pozyskuje się glukomannan - rodzaj błonnika, który wchłania rekordowe ilości wody - 200 krotność swojej wagi. Błonnik ten obniża we krwi poziom cholesterolu LDL i glukozy, nasila uczucie sytości, wspomaga trawienie i usuwanie toksyn z ustroju, a przy tym wspomaga korzystną mikroflorę jelita. Z glukomannanu wytwarza się makarony, kluski i suplementy diety. Nie zawierają one żadnych węglowodanów, kalorii i działają silnie alkalizująco. Korzeń Konjac jest bogaty w witaminy, białka, lipidy i kwasy tłuszczowe i naturalne minerały, takie jak miedź, cynk, żelazo i magnez.
Więc to tego bym się nie czepiała, oczy wiście do makaronu a nie zawartości dołączonych do niego saszetek.
Mnie nadal ciekawi czy te złe produkty po nagraniu idą w śmietnik czy coś innego się z nimi dzieje.
Wędrują do brzuszka Pani Katarzynki 😊
Nie ma to jak swoja domowa zupa z własnymi warzywami bez wzmacniaczy-tylko przyprawy i zioła wtedy jest zdrowa,swoja i pyszna i wartosciowa przedewszystkim :)
I przyprawione Maggi 😂 a tak zeby bylo jak kiedyś 😉
Wie Pani, że można w Polsce zrobić ciekawy program bez rasistowskich 'żarcików'? Oglądałam ten odcinek do momentu gdy zaczęła Pani wyśmiewać się z Azjatów mówiąc jak osoba z wadą wymowy. Ciekawe czy np. angielski program, gdzie nabijają się z polskiego akcentu byłby dla Pani śmieszny. Myślałam, że jest Pani kulturalną osobą i reprezentuje Pani sobą jakieś standardy, skoro edukuje Pani Polki i Polaków w kwestii zdrowego jedzenia itp., ale to co zobaczyłam w tym odcinku jest po prostu żenujące. Wielka szkoda, bo do momentu gdy zdecydowała się Pani na okraszenie filmu rasistowskimi komentarzami kanał był ciekawy.
Odnoszę wrażenie, że zalała pani ta zupkę i spróbowała pół łyżeczki tylko po to by pokazać czajnik i powiedzieć gdzie został kupiony
To dobrze tera ić i kup ten czajnik
@@krzysiekv12 bez przesady
Witam dałoby radę podkręcić trochę głośność w przyszłości do góry? Słucham na Max w aucie i ledwo Panią słychać, dziękuję:)
Pani Katarzyno, czym zastępować kostkę rosołową i Vegetę. Wiem, że to są bardzo nie zdrowe "produkty" ale moja mama zawsze je dodaje do zupy a ja jej mówię, że są nie zdrowe ale się mnie nie chce słuchać. Co mam zrobić w takiej sprawie?
Czekam na odpowiedź😊
Domowa vegeta do słoików skutecznieTv
@@znalezioneniekradzione9949 liściem lubczyku zastępuje "Magi" w płynie
@@ZeberkoPoland Magda ma też przepis na pastę/kostki rosołowe.
Beniamin Zalewski są w sprzedaży kostki rosołowe ekologiczne bez zawartości szkodliwych substancji, nie ma nic złego w używaniu kostek dobrej jakości .
"włosów Magdy Gessler "😂😂😂
mialem to samo nap[isac ;)
Wieczorami wylizuje resztki zup i sosów z tych ohydnych włosów...
Pieldolnelam głową o stół XD
Panie się chyba nie lubią
Fajny odcinek uświadamiający dla tych, którzy myśleli że jedząc takie produkty kosztują kuchni azjatyckjiej. A czy może Pani zrobić odcinek o tym jak samemu zrobić dobrą kuchnię azjatycką? Może sushi na początek? Pozdrawiam.
I jak zrobić zdrowy sos słodko - kwaśny. poprosimy :)
Znam ludzi ktorym się zdarza to jadać i nikomu z nich by nie przyszło nawet do głowy że raczą się azjatycką kuchnią . Każdy wie że to rodzaj taniej paszy o specyficznym smaku nie dającym się uzyskać domowym sposobem . Tak jak każdy kupując tanie musujące wino nazywa je szampanem i pije z pełną świadomością że z szampanen to nie ma nic wspólnego .
Co za bzdury.... nawet nie wiem jak to skomentować X_x
Może po prostu sięgnąć po 100% japońskie, chińskie czy wietnamskie produkty, a nie jakieś pseudo azjatyckie polskie "smakołyki" za 2-5zł.
A to seplenienie "po azjatycku"... heh.
Pani Kasiu, ze względu na nostalgiczne wspomnienia Pani programów telewizyjnych zainteresowałem się tym kanałem. Niestety, jestem bardzo rozczarowany. Czy to, że zupki chińskie są bezwartościowym produktem nie jest oczywistą kwestią dla tzw. konsumpcyjnego mainstreamu? Dobór przykładów produktów jest niestety układany pod szeroką publiczność i ma niewiele wspólnego z przekazywaniem rzetelnej wiedzy. Ot takie "pośmiejmy się z ludzi, którzy naprawdę mają braki w podstawowej wiedzy (często nie z własnej winy), hahaha, jacy oni są głupi, że wierzą, że te produkty są zdrowe". Pani widz raczej jakieś obycie ma, więc jest to typowe hienowanie na globalnym poczuciu wyższości. Nie wspomnę już o tym, jak bardzo rasistowskie jest przekomarzanie się z czyjegoś akcentu... "Hahaha, chiński akcent", śmiech do rozpuku. Zabrakło Pani tylko kapelusza słomkowego. Naprawdę, bardzo niemiły powrót, taka strategia budowania narracji nic dobrego nie wnosi społecznie. Słowem: wielkie rozczarowanie.
Łapka w dół materiał tendencyjny, pokazujący tylko najtańsze najgorsze rzeczy. Oczekiwanie, że sushi z dyskontu będzie smakowało jak świeżo zrobione w knajpce ...
Trzeba też być naprawdę idiotą, aby kupując zupkę za 1zł oczekiwać prawdziwego smaku Azji. A na sam koniec pokazać zupę i wylewać żale, że główny składnik to mąka pszenna. A co ma niby być głównym składnikiem skoro to danie składa się głównie z makaronu? Idąc takim tokiem rozumowania to oceniając spaghetti też będzie oburzenie, że główny składnik dania to mąka pszenna ...
A zupa była konsumowana wylacznie w celach zareklamowania czajnika :))))
Ogladam sobie spokojnie a tu nagle w polowie filmiku trachhhh reklama Winiary Maggi;)
😂 👍
To nie dotyczy azjatyckich produktow, tylko jakichkolwiek wysoko przetworzonych produktow, wiec ten test nie ma sensu. Sa tez zupy pomidorowe w proszku, to oczywiscie taki sam smiec.
Co za bzdury w tym odcinku. Wiadomo, że bez sensu jest porównywać świeże jedzenie z jedzeniem przetworzonym długoterminowym to po co takie porównania? Jak będę mieć ochotę na sushi to pójde do sushi baru albo zrobie sobie w domu. Wiadomo, że w MAKARONIE jest skrobia więc o co ta histeria? Kolejny odcinek, który miał być merytoryczny a wyszedł "nijaki". Serio, szkoda czasu na odcinki o niczym, bo większość ludzi wie, z czego składa się zupka chińska. Każdy wie, że nikogo nie stać na robienie samemu sosu sojowego bo a nuż będzie to soja modyfikowana więc po co ryzykować w robienie sosu samodzielnie. Widać, że nie była Pani w Azji, gdzie poza sosem sojowym jest także sos rybny (nie, butelka nie zawiera ryby), sos krewetkowy (krewetek też w butelce się nie znajdzie).
o rety, i po co się tak czepiać?
warto się zastanowić czy ten odcinek zrobi więcej złego czy dobrego?
może dzięki niemu ktoś zrezygnuje z paczki takiej zupki na rzecz np. świeżej sałatki albo sztuki mięsa?
Serio szkoda czasu?
Serio odcinek o niczym!???
Ty pewnie robisz lepsze i ogólnie pewnie wiele robisz dobrego dla naszych dzieciaków, nastolatków, młodych ludzi nieświadomych problemu...
@@SelfySelf Jeśli ktoś do tej pory nie wie że zupka chińska z torebki to sama chemia to raczej ma gdzieś zdrowe żywienie ( w ogóle ma gdzieś żywienie ) więc Po co robić z reszty świadomych konsumentów ( innych tu raczej nie uświadczysz ) idiotów i tłumaczyć im że "Zupka chińska jest nie zdrowa " . Moim zdaniem tak jak i widzę większości komentujących to bez sensu . Niech mi pani Bosacka powie coś czego nie wiem .
@@Montecristo257
to będzie trudne, bo zapewne wiesz już wszystko
I po co taki odcinek? Nie jadłem z rok a teraz mi pani smaka zrobiła :p
Hahaha
Też dostałem po tym filmiku smaka na zupkę ostro-kwaśną;-)
Glutaminian sodu to związek naturalny. Powstaje np podczas gotowania rosołu.
75% skrobi, 10% krewetek i 25% tłuszczu. Dużo tych prażynek w prażynkach. Takie co mają 110%+cukier objętości w 100%, to bym kupiła nawet z ciekawości.
też to zauważyłem i nie wiem jak to wytłumaczyć
Dziękuję za bardzo dobre, wspaniałe, prawdziwe informacje o składnikach w przetworzonych artykułach spożywczych. Ja nigdy nie kupowałam, ani też nie mam zamiaru kupować tych obrzydliwych produktów "spożywczych" które wogóle nie nadają się do spożywania. Dziękuję za Pani prawdziwą wiarygodną opinię o wymienionych w tym odcinku artykułach "spożywczych" . Właściwie należało by je nazwać artykułami trującymi i lub też szkodliwymi dla naszego organizmu. Bardzo prawdziwe i ostrzegajace informacje o świństwach jakie kupujemy oraz zatruwamy siebie samych. Pozdrawiam i dziękuję za Pani szczerą opinię.
Mi rowniez w azjatyckich marketach brakuje zdrowych produktow, zdecydowana wiekszosc to smieciowe jedzenie, wiec ograniczam sie do zakupu tam nori, ryzu na sushi i przypraw. Czasem mozna znalezc suszone grzyby shitake, ale sklady niestety trzeba czytac bo latwo kupic cos czego bysmy nie chcieli jesc.
moim zdaniem sprzedaż takich produktów powinna być prawnie zabroniona, bo są to produkty,które szkodzą zdrowiu. I chytry producent sobie zarobi na tym badziewiu, a potem podatnicy muszą leczyć chorych ludzi, którzy to jedli i się po latach pochorowali...co można zrobić , aby sprzedaż tego została zabroniona?
Super odcinek i prowadząca!
Witam Serdecznie, czy moge prosic o odcinek na temat tunczyka, ryb w puszce? Pozdrawiam
sos słodko-kwaśny jest SŁODKI ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ) i co może jeszcze kwaśny ??
Chodzi o poziom tego cukru. W ketchupie potrafi być nawet 35 gramów cukru na 100 gramów produktu gotowego. I o to chodzi aby ludzie zdawali sobie sprawę
Już mniejsza o zupki instant, ale nie rozumiem, skąd święte oburzenie na fakt, że hosomaki, czy futomaki (a takie są głównie sprzedawane jako sushi marketowe/dyskontowe) mają sporą zawartość ryżu...
Dziękuję
Pani Kasiu mam wrażenie, że robi pani swoje programy na siłę, traktując widza trochę z góry, jak jakiegoś głupiutkiego czlowieczka, aby tylko coś powiedzieć.
Edit. I ta reklama, niestety ostatnie odcinki to strata mojego czasu.
Odnoszę identyczne wrażenie. Słabe przygotowanie merytoryczne. To oczywiste, że zupki "chińskie" nie są zdrowe, choć nawet Japończycy zdrowo jedzący też je spożywają (wystarczy przelecieć się z nimi na długiej trasie samolotem, w którym nie podaje się azjatyckich dań). Mają ze sobą i idą po wrzątek do stewardes. Japończycy jedzą też bardzo dużo makaronu. Z takich zupek są też z makaronem ryżowym. Potęga kuchni różnych regionów Chin to błyskawiczne przygotowanie, ale nie zupek chińskich. Kuchnia azjatycka jest genialna. Wystarczy zaopatrzyć się w parę przypraw, mieć w domu jajka, ryż lub makaron (np. ryżowy Pani Katarzyno) jakieś warzywo i w 15 minut mamy gotowe świetne, zdrowe danie.
@@fragola1237 Do tego jako pokaz "złej" zupy wybrała taką która ma lepszy skład od bitej śmietany z promowanego przez nią sklepu (chociażby utwardzony olej palmowy) ... I co najważniejsze skłamała na temat obecności glutaminianu sodu ...
A taki jest skład galaretki o smaku wiśniowym w sklepie Organic - Skład: cukier*, substancja żelująca: agar*, sproszkowany burak czerwony*, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, aromat naturalny
*certyfikowany składnik ekologiczny
Gdzie w tej galaretce są wiśnie? W którymś odcinku pani Kasia wyśmiewała jakiś produkt zawierający bardzo mało owoców, a tu co? Wiśni nie ma w ogóle ... A teraz proszę skład tej galaretki za pomocą oznaczeń E - cukier, E406, E162, E330 aromat naturalny - brzmi smakowicie :P
Czy ludzie już upadli czy zawsze byli tak nisko? Kobieta czyta skład (czyli coś co każdy może i powinien zrobić), a ludzie to oglądają jako wartościową wiedzę...
@@adambandurski848 Bo to ważna i potrzebna wiedza. Do czasu jak etykiety czytamy rozsądnie i nie demonizujemy każdego E. Bo te same rzeczy znajdziemy w produktach eko/bio tylko opisywane pełnymi nazwami, co napisałam w komentarzu wyżej. Założę się, że jak ktoś dostanie do wyboru dokładnie ten sam produkt, ale jeden opisany skład pełnymi nazwami a drugi symbolami, to wybiorą ten pierwszy :)
@@rybanaotro9141 Ja czytam składy produktów, zresztą często wystarczy rzucić okiem. Tak samo wartości odżywcze. Nie musi mi tego czytać kobieta z tv :)
Pani Katarzyno ja się zastanawiam jak producent z wody która jest w stanie płynnym robi wodę w stanie stałym ?? W tych produktach które mają na pierwszym miejscu w składzie wodę ?? Taka ciekawostka . Czy mogłaby Pani coś na ten temat ?? Dziękuję ❤️
Negowanie wszystkiego, co nie jest eko lub bio, jest raczej niskim sposobem na budowanie popularności. Bo naprawdę nie każdy produkt bez odpowiedniego znaczka jest godny potępienia. A cukier jako taki też jest potrzebny. Może nie w nadmiarze, ale jednak. Wieszanie psów za dodatek musu jabłkowego??? No, skoro owoc już jest na czarnej liście, to nic mnie nie zdziwi. A może to po prostu sposób na promowanie tym razem wątpliwej urody czajnika? No cóż, można i tak. Myślę jednak, że - wytykając mijanie się z prawdą innym, samemu trzeba być w pełni uczciwym.
Przecież kanał nazywa się eko!bosacka, więc krytyka produktów, ktore nie są eko lub bio według mnie jest zasadne.
@@Marta-uv7su Tak samo jak sugestia, że jabłko szkodzi? Bajdurzenie, że główny składnik makaronu, czyli mąka, jest karygodne? Pani Bosacka powinna więc ukamienować matkę, babkę i pół rodziny, że podawali rosół. Brak zdrowego rozsądku nigdy nie był korzystny dla otoczenia, o czym uczy choćby historia. Z litości oszczędzę nazwisk znanych fanatyków.
@Anna Kuczynska Jak się bardzo chce, to nawet w najzdrowszym warzywie znajdzie się jakąś wadę. Zdrowe odżywianie jest ok, ale może czasami warto po prostu pocieszyć się jedzeniem? To, że mąka jest głównym składnikiem makaronu, też przesadzam? Krytyka, że sos słodko - kwaśny jest słodki, też jest logiczne? Co za bzdura.
Oczywiście, komuś czajnik może się podobać. Dla mnie jest brzydki, po prostu. Nie mam nic przeciwko lokowaniu produktu, ale ten kanał to głównie reklama, a treść dostosowana do sponsora.
@@mariuszkalinowski5562 tu się z tobą zgodzę. Fanatyzm faktycznie zawsze kończy się źle.
Z ciekawości weszłam na promowaną przez panią Kasię Organic farmę zdrowia. Znalazłam sosy sojowe. W odcinku było wielkie oburzenie, że sos sojowy, który kupiła zawiera głównie wodę. A tu proszę skład z promowanego przez panią Kasię sklepu - "Sos sojowy Shoyu łagodny, ekologiczny.
Skład: woda, soja*, pszenica*, sól morska, alkohol*, ocet*, Koji (Aspergillus oryzae). *składniki pochodzące z upraw ekologicznych."
Zupę która jadła na sam koniec bardzo chciała pokazać w jak najgorszym świetle. Zaczynając od nieprawidłowego zrobienia - na opakowaniu pewnie była instrukcja obrazkowa. Ale po co robić zgodnie z instrukcją? Do tego skład, jak zwykle demonizowanie każdego E, a w przypadku ostatniej zupy mamy - E627 - wzmacniacz smaku pochodzenia naturalnego, E631 również wzmacniacz smaku występujący naturalnie w mięsie - nieszkodliwy, E500 i E501 w małych ilościach nieszkodliwe (zakładamy, że nie spożywamy produktów z tymi dodatkami nagminnie), E339 - naturalnie występuje w warzywach i owocach, E306 - opisywany jest jako jeden z najbezpieczniejszych składników konserwujących dodawany do żywności - to po prostu koncentrat witaminy E, E322 - zwykła lecytyna - nieszkodliwa, E101 - barwnik pochodzenia naturalnego.
I na koniec, wielkie KŁAMSTWO odnośnie obecności glutaminianu sodu - ta zupa go NIE POSIADA
Dodam, że np E500 czyli węglan sodu jest w składzie BEZGLUTEN Chleb powszedni bezglutenowy niskobiałkowy PKU (300g) (chleb ze sklepu Organic) zawiera on też lakton kwasu glukonowego czyli E575, a także gumę guar E412, hydroksypropylometyloceluloza czyli E464,
Tak wygląda niestety ostatnio rzetelność pani Kasi :( Kiedyś zawsze podkreślała, że nie każde E to zło, a teraz widzę, odwrotną tendencję ...
A tu proszę hit skład bitej śmietany ze sklepu Organic - woda, utwardzony olej palmowy (15%), cukier, syrop glukozowy, izolat białka sojowego, emulgatory: E471, E435, E481, E433; sól, aromat, stabilizator: caragen; gaz nośny: podtlenek azotu. - jak widać samo zdrowie :)
Dobry odcinek! Proszę o kolejny na temat FERMENTACJI!!!
Zastanawiam się co potem się dzieje z tymi rzeczami, które zostały kupione na potrzeby odcinka, czy lądują w śmietniku czy mimo tego, że takie niezdrowe to ktoś je jednak zjada...? Jeżeli jednak to wszystko ląduje w śmietniku to mało ekologiczne podejście do tworzenia programu o ekologii i zdrowym odżywianiu...
W restauracjach także podawane jest wasabi z proszku, oni sami go "szykują" do sushi, tak się bardziej opłaca.
Wasabi jest czytane po japońsku jako "ŁASABI", nie "WASABI". I to prawda, że to kupne wasabi to barwiony chrzan. Prawdziwe wasabi nie jest aż tak ostre
Od biedy jeszcze można czytać "wasabi", ale już na pewno nie "wazabi", jak zrobiła to pani Bosacka.
Prawdziwe wasabi jest bardzo ostre, jest nie mniej niż od 5 do 10 razy "silniejsze" od dobrego polskiego chrzanu. :))
a dla mnie najlepsza kuchnia to kuchnia polska. uwielbiam schabowego, zupę ogórkową, pomidorową, grochówkę i rosół. hmmm pycha.
Mick Mick zachęcam jednak poszerzać kulinarne horyzonty, ‚podrozowac’ przez smaki😃
A jakie były jeszcze testowane ?
grochówka i pomidorowa to nie potrawy kuchni polskiej
@@ludogbin a co to ku...wa jest? chinskie? czy hinduskie? ignoranci
Pani eko Bosackiej przydałaby sie mała dietka. Zabawne że mówi ona o zdrowym żywieniu
E tam wincyj do kochania
Wielu szczupłych jest chory z powodu tego czym i jak się żywią. Bosacka zwraca uwagę na co.zwracać uwagę.
Dobry materiał, choć może się wydawać ze juz wszyscy powinni wiedzieć o tym co Pani tu mowi, jednak tak nie jest. Znam wiele osób które często jedzą zupki chinskie czy suhi i wasabi z Biedronki... nie rozumiem zatem czemu tak wiele osób czepia się ze przekazywane są tu słabe merytorycznie tresci. Większość z Was zaczynała zdrowe odżywianie z programem Wiem co jem i teraz uważacie się za lepszych bo treści z tego kanału dla Was są czymś co już bylo... ale pamiętajcie że dorasta nowe pokolenie, które może zacznie czytać sklady i myśleć nad tym co kupują właśnie dzięki temu kanalowi. Tu są podstawy wiedzy o tym jak kupować jedzenie. A rozszerzone informacje są na innych kanałach np Pani Agnieszki Mielczarek. I dobrze że jedni mówią o jednym a inni o drugim. Potrzeba i podstaw i roszerzenie widzy. Nie krytykujcie, bo może na taki odcinek trafi np wasze dziecko choćby przez przypadek i nie kupi juz więcej zupki chińskiej na przerwie w szkole kiedy troskliwa biomamusia nie widzi.... a znam takie przypadki...
Bardzo się z Panią zgadzam. Ludzie za bardzo złośliwi są w dzisiejszych czasach. Zamiast oceniac i udawaj krytyków, ludzie powinni bardziej łagodnie pochodzić do codziennych sprawach. Osoby którę na tym świece żyją juz pare lat najprawdopodobniej będą wiedzieć że zupki błyskawiczne nie są zdrowe. Jednak nowe pokolenie co spędza więcej czasu na RUclips może o tym jeszcze nie wiedzieć. Poza tym nie uważam aby autorka filmu naśmiewała się z Azji, a bardziej z osób które myślął że takie zupki są pełnowartościowe - nie jestem fanem takiego przekazu, jednkaże, w moim zdanie, nie chodziło tutaj o rasizm.
Niestety bardzo słaby odcinek. Ogranicza się do mówienia jedzenie ze sklepu nie jest zdrowe, lub jedzenie ze sklepu nie jest świeże (co jest rzeczą oczywistą skoro w tym sklepie ma poleżeć kilka dni). Dodatkowo jest przepełniony rasistowskimi tekstami. Jestem zawiedziony kierunkiem w jaki zmierza ten kanał, bo pierwsze odcinki bardzo mi się podobały. :(
CING CIANG CIONG XDDDDDDDDD
@@justka4444 np. 20:06. Pani Bosacka przedstawia stereotypowego azjatę, który nie dość, że mówi po polsku w "śmieszny" sposób, to jeszcze mówi niepoprawnie.
@@justka4444 haha :D
Pani Katarzyno proszę lepiej przeczytać skład tortilli, które daje Pani dzieciom i poleca. Pogubiła się Pani.
no wlasnie , co to jest ta tortilla , te wrapy , przeciez to jest jak papierowy nalesnik chemiczny .
@@dorotakasmiel9970 No właśnie. Polska jest krajem o wysokiej kulturze pieczywa. Tak, nawet w supermarketach można kupić znakomity, a nie tylko mrożony i bylejaki, bo takie są wymagania na szczęście wciąż wielu klientów. Oczywiście, że tego z mrożonego ciasta jest więcej, ale można kupić porządny chleb nawet w Biedronce.
Kiedys wszystko to spróbowałam, w koncu jednak było na każda kieszeń :) . Czasem zmądrzałam i znalazłam prawdziwe azjatyckie Gyoza, sushi i miso czy tepanayki....
Cześć:) mogłabyś (jeśli miałabyś ochotę oczywiście) podać firmy tych produktów? Chętnie skorzystam:) pozdrawiam!
" VAZABI " haha.
To jak nieudolnie Pani udaje akcent azjatycki jest bardzo rasistowskie i niesmaczne. Na zachodzie takie 'zarty' smieszyly w latach 60 tych. wstyd.
Idąc tym tropem Ilona Ostrowska w serialu Ranczo także zachowuje się rasistowsko w stosunku do Amerykanów, gdzie poniekąd prześmiewczo naśladuje Amerykankę mówiącą po polsku z angielskim akcentem...
Gościu , wejdź na inny kanał.
"A tutaj mamy sos SŁODKO-kwaśny, no i jakby się dobrze wczytać to na pierwszym miejscu jest woda, a na drugim CUKIER..ale dalej mamy i przecier jabłkowy czyli coś SŁODKIEGO..czyli mamy 3 łyżeczki cukru w 100g to musi być niesamowicie SŁODKIE"
Pani Kasiu, na prawdziwe sushi (lepsze niż w Japonii!) to zapraszam do mnie do domu - moja mama robi je takie że palce lizać :-D podobnie jak inne dania kuchni japońskiej, np. hanbagu czy omuraisu (ach, smak dzieciństwa i młodości...)
75% skrobia 10% krewetki 25% tłuszczu i 10g cukru,
i mam pytanie jak to się sumuje?
Ja wiem że skrobia to cukier, ale nie każdy cukier to skrobia.
Krewetki to skrobia czy tłuszcz aby zgadzało się 100%?
Po prostu chemia włosy Magdy Gessler to też chemia
Wszystko jest chemią .Substancje ,których się nie da zsyntetyzować to też jest chemia-tylko w czarnej dziurze zdaje się nie ma chemii......
Cukier to podstawowy składnik w kuchni Azjatyckiej. wiec nie ma w tym nic dziwnego ze wszędzie jest cukier:)
Te produkty obok Azji nawet nie drzemały, litości!
A co z kuchnią indyjską???
Poziom merytoryczny został dobrze opisany przez inne komentarze, ale te rasistowskie komentarze i żałosny żart o osobie publicznej to kolejna cegiełka do niskiego poziomu tego materiału.
ALE to o Magdzie Gessler było kompletnie nie na miejscu ktoś jest tu chyba zazdrosny bo Magda Gessler nie straciła kontraktu z TVN i jest bardziej sławna
Aromaty jak oni to robią? Na takim zakładzie produkcyjnym jest pokój z laboratorium.
Konserwanty to chyba są w gotowej postaci w proszku w pojemnikach.
Może jakieś proste zdrowe przepisy :)
Sos sojowy zawiera za duzo wody? A co ma zawierac?
Kto chociaż odrobinę świadomy i dbający o swoją dietę kupuje zupki chińskie, wysuszone i doprawione milionem E sushi w dyskoncie i wasabi za 3 złote?
oczywiście, że te produkty w Polsce to przekręty bo import oryginalnych byłby za drogi. Producenci jak zwykle walą wałki. Pozdrawiamy pani Kasiu
www.zdrowotni.pl
Mam wrażenie, że ta Pani przyczepiłaby się nawet do wódki bo ma "tylko" 40% alkoholu a RESZTA TO SAMA WODA!!!!!111
Pani widzowie przescigneli pania ten kanal sie nie rozwija wrecz idzie do tylu. Film kierowalabym do dzieci ale tez nie do wszystkich.
Jadlam spagetty we Wloszech mega nie ma pownania z innymi. Krosanty w Paryzu cudowne . Chcesz cos z kuchni Japonskiej lec do Japonia 😀
3:16 Ciarki żenady.
Przezywasz
❤️
Zupa pomidorowa z torebki byłaby równie niezdrowa. Pseudo azjatyckie zupki w proszku mają się nijak do własnoręcznie ugotowanych dań azjatyckich z dobrych składników. Mam wrażenie, że filmik jest kierowany do osób ze średnią inteligencją i znajomością tematu.
Woda głównym składnikiem sosu? Faktycznie, coś z tym sosem jest nie tak. Całe szczęście, że sos SODKO-KWAŚNY był słodki, a nie słony. Połowa materiału merytorycznie słaba.
Świetny odcinek. Cudna Kasia. Zamawiam ostatnią książkę !
a to nie jest tak, że jednym ze lub jedną z głównych przypraw niektórych kuchni azjatyckich jest glutaminian sodu ? tzw słynny smak umami? Coś w tym jest. Moja znajoma - Chinka używa tego składnika na potęgę... 🤣😂
oo... 😯
Ostatnio na grupie kulinarnej w przepisie zupy azjatyckiej glutaminian był normalnie na liście składników, które trzeba dodać.
Pani Katarzyno, o zupkach chińskich mówiła Pani w TV (jak jeszcze tam Pani była i kręcono programy) jakieś 10 lat temu. Wtedy chociaż mieliśmy możliwość usłyszeć zdanie eksperta w dziedzinie medycyny (i to z tytułem profesorskim!). Nie sądzę, żeby ludzie zapomnieli, że zupki chińskie są niezdrowe i, że tak naprawdę wymyślił je Japończyk. Ale teraz... Aż ciśnie się na usta ten truizm: "kiedyś to były czasy, było jakoś inaczej - lepiej".
Osiągnęła pani szczyt żenady. Ten Vlog nie stał nawet koło pani programów z tv
"Skrzydełka wiepszowe" 🤪
Czy ludzie już upadli czy zawsze byli tak nisko? Kobieta czyta skład (czyli coś co każdy może i powinien zrobić), a ludzie to oglądają jako wartościową wiedzę...
Słaby dźwięk, prawie nie słychać.
Ja bym się nie czepiał, zupki chińskie są tu przedstawione. Niektórzy jedzą to codziennie niezdając sobie sprawy z zawartości.
rasizm detected - anuluję subskrypcję :/
Jest kurcak?
nie da się tego oglądać. Żarty z azjatów ? serio ? Włosy Magdy Gessler? "jedzie czochem"? Pani chyba za bardzo wyluzowała ... i wyszła przaśność.
OO tak Pani Kasiu prosimy przepis na sushi ;)
Brawo te oriety to gownw i nie jemy tych swin stw ❤️❤️❤️❤️👍
Sasha g przy pani to przedszkolak. Pozdrawiam serdecznie
Powaznie,ze ludzie sa az tak niskiek swiadomosci iz mysla,ze te produkty sa zdrowe?!
Sadze,ze mimo wszystko wiekszosc ludzi wie jak ogolnie wyglada kuchnia japonska.
Mysle,ze jedynie ludzie o naprawde bardzo niskiej swiadomosci tej wiedzy nie posiadaja ale w dobie 21 wieku nie sadze,ze beda myslec iz ten suchy,przetworzony prowiant to kuchnia japonska.
Just Ka no na jakim swiecie ty zyjesz zeby nie wiedziec,ze slynne zupki chinskie i inne tego typu ,,jedzenie” jest niezdrowe,ze to totalny shit heh.
Ludzie maja duzo wieksza swiadomosc niz nawet iles lat temu ale ty najwidoczniej zaliczasz sie do tej grupy o bardzo niskiej wiedzy i swiadomosci,o ktorej napisalam w moim wczesniejszym komentarzu.
Mamy 21 wiek,ksiazki,internet,media w ktorych bardzo duzo mowi sie o zdrowym jedzeniu.
Proponuje doksztalcic sie w tym temacie co chyba nie jest wielkim wyczynem chociazby zajrzec w internet heh.
@@Anna55530 O tym to wiedzą nawet moi rodzice, którzy nie korzystają z neta, kulinariami jako tako się nie interesują. Ale w życiu nie przyszłoby im do głowy, że zupka z torebki to dobry wybór, aby poznać azjatycką kuchnię. Pani Kasia chyba trochę zagalopowała w robieniu z ludzi kompletnych idiotów ... I to podniecanie się, że zupa złożona głównie z klusek ma na pierwszym miejscu w składzie mąkę pszenną ... Serio?
każdy ......uwaga keczup.....ma ponad 30 gram cukru na 100 gram !!!!!! tragedia.....
Po pierwsze to Koreanskich zup instant sie nie miesza jak Pani to robi.. po drugie to zakleila Pani na opakowaniu nie to co trzeba. Shin w tym wypadku to jak u nas Knorr... Radzilabym lepiej sie przygotowywac, bo bedzie Pani musiala zaplacic odszkodowanie producentowi...
Chyba nikt kto oczekuje zdrowa od diety nie kupi zupki chińskiej
To już nie jest tv, którą ogląda się bo leci, tylko yt gdzie ludzie szukają filmów na tematy, które je interesują i już może coś na te tematy wiedzą
Nigdy bym się na takie produkty nie skusiła, te potworne kulinarne frankensteiny są dla jakichś bezmózgowców, którzy nawet nie wiedzą gdzie leży Azja.
Żałosne wywyższanie się z tak błachego powodu cechujące bezmózgów . Ludzie wiedzą gdzie Azja , jedzą te zupki z z pełną świadomością zawartości . A snobom bardzo łatwo wmówić że coś jest wysokiej jakości ,choć w rzeczywistości tak nie jest i dają się nabrać na kulinarne placebo .
A gdzie sajgonki???? 🤣
Bo wziela pani najtanszy badziew wiec co ma tam byc w skladzie? Te rzeczy jedza tylko studenci pod koniec miesiaca ...
Jezeli ktokolwiek mysli ze zupki instant sa zdrowe, to jest mocno naiwny. A te prazynki krewetkowe? Co z tego ze krewetkowe i z "Azji" taki sam smiec jedzeniowy jak inne chrupki czy czipsy. Wsadznie tego do jednego worka z prawdziwa kuchnia azjatycka to idiotyzm.
serio podczas tygodnia azjatyckiego w sklepie wystawiają jako reprezentanta tej kuchni zupkę chińską w torebce za 60 groszy ? No raczej żaden sklep nie jest taki głupi, litości
Dziwna jesteś Katarzyno
W lipcu stuknie 50-tka a Pani wygląda 10 lat młodziej!
Boże ta czołówka 🤦🏻♀️
Sos słodko-kwaśny bez cukru nie będzie słodki
Tani teatr, rezygnuje z ogladania. I te namolne reklamy...
skrzydełka wieprzowe ?? a co to jest ??
Program fajny, ale przydałoby się dać przykład i zgubić parę kg. No bo przecież program o zdrowiu a wygląd zmienił się mocno w złą stronę.
Pani Kasiu życzę powodzenia, wytrzymałości psychicznej. Hejt w internecie mnie przeraża.
Najlepiej większość tych hejtów mieć w .....
Konstruktywna krytyka NIE JEST hejtem . Hejt bardzo dzisiaj modne słowo rzucane na prawo i lewo przez wszystkich . Bo łatwiej jest powiedzieć "ci źli hejterzy mnie zhejtowali " niż że wyrazili OPINIE sprzeczną od mojej . Nie myl tego ! Ja tu w większości przypadków nie widzę hejtu tylko OPINIE podparte w większości przypadków sensownymi ARGUMENTAMI . Bo narzekanie na to że w sosie sojowym powtarzam SOSIE jest woda ? No proszę cię... Albo w makaronie skrobia ....
Samo UŚWIADAMIANIE że zupka chińska za 1 zł jest niezdrowa to robienie z ludzi głupa . A ludzie nie lubią jak ktoś z nich robi głupa .
@@Montecristo257 A co to jest konstruktywna krytyka? Ktoś rypnął głupie stwierdzenie i reszta podłapała.
Szczególnie widać jakcy ludzie mądrze, gdy w markecie przede mną wyjmują z kosza mięso z MOMem, jogurty z 1/3 cukru, kolorowe napoje i słodycze, w których na pierwszym miejscu jest olej palmowy.
A co jest chińskiego w polskich sklepach? Jakie dania? Sam szajs jaki pokazuje Pani Kasia.
Porażka kobieto, to co przedstawiła Pani jako jedzenie azjatyckie koło Azji nawet nie stało wszystko produkowane w Polsce albo w Europie. Totalny brak rzetelności... A w samym zachowaiu wyczuwam rasizm
Na kanale eko reklama chipsów, nieźle YT
Ja miałam reklamę hotelu SPA Dr Ireny Eris i ekspresu do kawy :P Reklamy są losowe, YT nie "prześwietla" zawartości kanałów aby dopasować reklamę do kanału. Jest tego zbyt wiele.
@@rybanaotro9141 wiem o tym, rozbawiło mnie to dlatego napisałam
Mam wrażnie że Pani Bosacka chce byc madrzejsza niż wszyscy inni, dla niej prawie każdy produkt jest zły i nie dobry. Masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!