Ojej, już tyle róż kwitnie, nawet "Doctorek" :)). Mój jeszcze pączkuje :P Ale najbardziej spodobała mi się ta róża belgijska. Cudowna, piękne kwiatuszki, urocza. Pozdrawiam serdecznie 😀❤
Dziękuję, pięknie u Pani kwitną róże. Zaciekawila mnie bardzo róża na żywopłot o wyprostowanym pokroju. Potrzebuję coś posadzić na żywopłot i nie mogę się na nic konkretnie zdecydować. Jeszcze raz dziękuję
Dziękuję za śliczny filmik! "Doktorka Jamain" kiedyś miałam, ale nie wyszła nam ta miłość, teraz mam nowego, posadzonego parę tygodni temu i wybrałam mu stanowisko przy wejściu do domu, gdzie będzie miał słońce tylko o zachodzie. "Dortmund" wciąż u mnie w planach, ale muszę też koniecznie poczytać o grupie Grootendorst, bo są naprawdę niezwykłe. I ta belgijska też prześliczna, pasowałaby tu u mnie! Pozdrawiam i życzę dobrego sezonu, żeby nam się z nieba podlewało :)
Bardzo ładne i ciekawe róże. U mnie coś róże zżera i kwitnienia obfitego raczej nie będzie....Nie umiem znaleźć szkodnika, jakiś nietypowy :))) Szkoda, bo napracowałam się :)) Ze smakiem dobrane róże, podobają mi się bardzo :)) Pozdrawiam serdecznie!
Współczuję - u mnie też część pąków jest zjedzonych. O mniej typowych szkodnikach wspomina pan Hyży w chyba najnowszym filmie, niestety nie pamiętam nazw. Trzeba raczej szybko ruszyć z mospilanem, obawiam się. Dziękuję za odwiedziny!
Ojej, już tyle róż kwitnie, nawet "Doctorek" :)). Mój jeszcze pączkuje :P
Ale najbardziej spodobała mi się ta róża belgijska. Cudowna, piękne kwiatuszki, urocza.
Pozdrawiam serdecznie 😀❤
excellent
Dziękuję💗
Przepiękne 🌹👍Pozdrawiam
Dziękuję, pięknie u Pani kwitną róże. Zaciekawila mnie bardzo róża na żywopłot o wyprostowanym pokroju. Potrzebuję coś posadzić na żywopłot i nie mogę się na nic konkretnie zdecydować.
Jeszcze raz dziękuję
Inna propozycja to róża Gefylt, pokażę ją w krótkim filmie pod koniec tygodnia. W krwistej czerwieni, piękna i mocna. Dziękuję za odwiedziny!
Dziękuję pięknie za mile spotkania🤗
Dziękuję za śliczny filmik! "Doktorka Jamain" kiedyś miałam, ale nie wyszła nam ta miłość, teraz mam nowego, posadzonego parę tygodni temu i wybrałam mu stanowisko przy wejściu do domu, gdzie będzie miał słońce tylko o zachodzie. "Dortmund" wciąż u mnie w planach, ale muszę też koniecznie poczytać o grupie Grootendorst, bo są naprawdę niezwykłe. I ta belgijska też prześliczna, pasowałaby tu u mnie! Pozdrawiam i życzę dobrego sezonu, żeby nam się z nieba podlewało :)
Belgijskich mam kilka, spróbuję jeszcze pokazać eteryczną Plaisanterie. Dziękuję za odwiedziny!
Bardzo ładne i ciekawe róże. U mnie coś róże zżera i kwitnienia obfitego raczej nie będzie....Nie umiem znaleźć szkodnika, jakiś nietypowy :))) Szkoda, bo napracowałam się :)) Ze smakiem dobrane róże, podobają mi się bardzo :)) Pozdrawiam serdecznie!
Współczuję - u mnie też część pąków jest zjedzonych. O mniej typowych szkodnikach wspomina pan Hyży w chyba najnowszym filmie, niestety nie pamiętam nazw. Trzeba raczej szybko ruszyć z mospilanem, obawiam się. Dziękuję za odwiedziny!