STRASZNE LEKTURY: DZIEWCZYNKA Z ZAPAŁKAMI | Tetrycy

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 6 фев 2025

Комментарии • 205

  • @witekprodukcje8739
    @witekprodukcje8739 10 месяцев назад +316

    Podobno chłopiec który ukradł but dziewczynce z zapałkami został potem dyrektorem szkoły magii.

    • @szymonkaczmarek1693
      @szymonkaczmarek1693 10 месяцев назад +25

      To prawda. A później posłużył jako świstoklik na mistrzostwa świata w quidditchu.

    • @BartekSychterz
      @BartekSychterz 10 месяцев назад +7

      Lord Voldemort przy tym zbrodniarzu, to jednak był niczym sama matka Teresa z Kalkuty.

    • @Dunn2136
      @Dunn2136 10 месяцев назад +1

      To jest potwarz!

    • @hubertdec2433
      @hubertdec2433 8 месяцев назад

      ​@@BartekSychterzTo chyba nie było najbardziej przemyślane porównanie.

  • @Golem__
    @Golem__ 10 месяцев назад +124

    Chłopiec, który ukradł tego buta to pewien Dominik, który chodził na piechotę

  • @czowiekzcegmentu2826
    @czowiekzcegmentu2826 10 месяцев назад +89

    Mama mi mówiła, że jak byłem bardzo małym dziciekiem, to uwielbiałem jak mi czytała Andersena. Nie wiedziałem, że ona go cenzurowała na bieżąco żeby nie spuścić na mój kilkuletni łeb całego tego tonażu śmierci i beznadziei. Aż któregoś razu była zajęta i poprosiła starego żeby mi poczytał. Stary usiadł, zgasił kiepa na mojej głowie westchnął i rzucił, synek... życie to nie bajka. I przeczytał mi 100% tych zwyrolskich treści. Szkoła życia.

  • @LukaszPudelko
    @LukaszPudelko 10 месяцев назад +54

    Prawdopodobnie ulubiona baśń z dzieciństwa Emila Ciorana.

  • @AdamO...
    @AdamO... 10 месяцев назад +92

    Smutne...
    Eee tam, bosa była od urodzenia

  • @jancichon57
    @jancichon57 10 месяцев назад +46

    Hans Christian Andersen, brzmi prawie jak Duńczyk, urodzony w Bośni, pochodzenia kosowskiego, grający w Koronie Kielce w czasach niemieckiego zarządu powierniczego.

    • @hubertdec2433
      @hubertdec2433 8 месяцев назад

      Niestety był tylko Duńczykiem i nie grał w Koronie Kielce.

  • @LukFraczak
    @LukFraczak 10 месяцев назад +43

    Wydaję mi się, że autor w tym dziele chcę nam przekazać, jak istotne są szkolenia produktowe dla ludzi pracujących w sprzedaży. Gdyby dziewczynka wiedziała do czego służy produkt którym handluje, prawdopodobnie rozpaliłaby wielogodzinne ognisko, zamiast próbować ogrzać się od wątłej łuny z zapałki, co zdecydowanie zwiększyłoby jej szansę na przeżycie.

    • @sooniar
      @sooniar 10 месяцев назад +2

      Byłam sztuce w teatrze, gdzie dziewczynka trafiła do nieba i tam ją zapytali dlaczego umarła - sugerowali, że miała wszystko, żeby przeżyć - zapałki i materiał do podpalenia (podali przykład kosz ze śmieciami) mogła się ogrzać i wykazali, że jej śmierć była bezsensowna.

  • @Tragikomedes
    @Tragikomedes 10 месяцев назад +22

    Chciałbym podzielić się moją interpretacją wymowy tego utworu - ja zawsze wychodziłem raczej z założenia, że grupą docelową "Dziewczynki z zapałkami" byli raczej współcześni Andersenowi ludzie wyższego stanu, którzy nie musieli mierzyć się z podobnymi trudnościami, co bohaterka utworu. Chodzi mi o ludzi, którzy mieszkali w wygodnych, ogrzewanych domach, wychodząc na zewnątrz mogli ubrać się w grube płaszcze czy futra, a na co dzień pracowali w "respektowanych" zawodach jako dorośli lub, jako dzieci, nie pracowali, a mogli korzystać z "przywileju" nauki w szkole czy np. bycia nauczanym przez guwernantkę.
    Patrząc z perspektywy innych utworów z epoki (np. Karola Dickensa), wiele osób z klas wyższych miało duży problem, by nie tylko postrzegać biedotę jako ludzi, ale by w ogóle ich zauważyć inaczej niż potykając się o zamarznięte ciało jakiegoś biedaka. Mam wrażenie, że jednym z celów utworu mogło być pokazanie tym ludziom żyjącym w dostatku, że gdy oni siedzą sobie w ciepłym domu i marzą o smacznej kolacji, pod oknem ich salonu może właśnie stać taka dziewczynka z zapałkami, której jedynym marzeniem jest ostatecznie śmierć.
    Moim zdaniem Andersen mógł mieć właśnie na celu pokazanie ludziom (umiejącym czytać, czyli też nie najbiedniejszym z biednych), że ludzie tacy jak dziewczynka istnieją, a nawet zauważenie ich i pomoc (nawet przez głupie kupienie zapałek) może uratować ich życie.
    Niemniej, to tylko moja interpretacja. Bardzo ciekawie było poznać wasze zdanie, zapowiada się świetny format - będę czekał na więcej.

    • @TaktykzB-klasy
      @TaktykzB-klasy 10 месяцев назад +1

      THIS

    • @fideasu3690
      @fideasu3690 8 месяцев назад +2

      Ekstra. Tylko co taki utwór ma dać 10-latkom we współczesnej szkole? Obecnie nawet dorosły czytelnik raczej tego nie skapuje, no chyba że w ramach lektury wprowadzającej łyknie sobie jakiś utwór typu "Lalka", który pokaże mu realia ówczesnego porąbanego społeczeństwa.

  • @krzysztofw1569
    @krzysztofw1569 10 месяцев назад +9

    Panowie, juz prawie kwiecień, w maju wesele a poradnika nie ma. Jestem w sytuacji wielkiego zagrożenia bez waszego poradnika!

    • @andrzejsadowski6820
      @andrzejsadowski6820 8 месяцев назад

      I jak wesele? bo to już ostatnie godziny mają... a jak poradnika nie było tak i nie ma. Mam nadzieję że dałeś/dajesz radę!

    • @krzysztofw1569
      @krzysztofw1569 8 месяцев назад +3

      @@andrzejsadowski6820 Bez poradnika nie mogłem pojechać, odmówiłem. Teraz rodzina wyklęła mnie, żona zostawiła, z pracy wyrzucili. Piszę spod mostu. Wszystko przez Tetryków.

    • @karolk8756
      @karolk8756 8 месяцев назад +1

      OSZUKALI. Mnie też, miał być Olkiewicz sztorm over Jurop i nie ma. I nie będzie! Oni w życiu słowa prawdy nie powiedzieli! Też piszę spod mostu.

  • @kaps7750
    @kaps7750 10 месяцев назад +28

    Skoro dziewczynka marzyła o śmierci, to moim zdaniem jest to baśń o tym, że marzenia się spełniają.

  • @kakarotto2523
    @kakarotto2523 10 месяцев назад +21

    "destylat z rozpaczy" - ładne Leszku, utozsamiam sie :)

  • @szczepansuchoparski4149
    @szczepansuchoparski4149 10 месяцев назад +30

    Chłopcy z Placu Broni - chłopiec zwany 'szeregowym', który z powodu zabawy w wojnę umiera na zapalenie płuc. Jego znajomi i przy okazji przełożeni, odwiedzają go na łożu śmierci, kiedy matka i ojciec oddają się codziennym czynnościom...... jak gdyby nigdy nic.

    • @BartekSychterz
      @BartekSychterz 10 месяцев назад +1

      „Codziennymi" masz na myśli ten tego, (zegz) czy jednak codziennymi prozaicznym znaczeniu tego słowa?

    • @szczepansuchoparski4149
      @szczepansuchoparski4149 10 месяцев назад +3

      @@BartekSychterz Tak. Zwykłe prozaiczne. Zszyję mężowi spodnie kiedy moje dziecko zdycha.

    • @adamdomin182
      @adamdomin182 10 месяцев назад +5

      Ten chłopiec nazywał się Ernest Nemeczek a był szeregowym w grupie chłopaków z Placu Broni, zarządzanej przez "kapitana", potem "generała" Janosza Bokę, który chciał ochronić plac przez bandą Ferenca Acza. Nemeczek był najmłodszy i był popychadłem dla wszystkich, ale to dzięki jego odwadze udało się obronić plac podczas bójki. Dopiero ciężka choroba chłopca spowodowała, że zaczęli mu współczuć.

    • @fideasu3690
      @fideasu3690 8 месяцев назад

      ​@@BartekSychterztak, na zasadzie "och, dziecko nam umiera... no trudno, robimy następne" 😂

  • @andrzejsadowski6820
    @andrzejsadowski6820 10 месяцев назад +13

    Tetrycy, bardzo was lubię.

  • @ac1d38
    @ac1d38 10 месяцев назад +56

    Dziewczynka z zapałkami - idealne uzupełnienie weekendu bez ekstraklasy i z ostatnim konkursem sezonu w skokach

  • @igorniewiadomski8073
    @igorniewiadomski8073 9 месяцев назад +2

    17:00 Mój nauczyciel od języka polskiego mówił już mojej klasie licealnej by nie czytać dzieciom mitów greckich i wielu baśni ze względu na ich drastyczność. Natomiast zapominacie o bardzo ważnym wątku. Hans Christian Andersen pisał w czasach, gdy występowało ogromne rozwarstwienie społeczne a tzw. "problem przeludnienia" był poważnie traktowany przez elity. Andersen zwracał uwagę na straszny los wielu ludzi w tym dzieci z niższych sfer społecznych i to był jeden z najistoniejszych celów naprawdę umoralniających. Dzięki baśniom Andersena i generalnie wielu powieściom z czasów pozytywizmu (pod tym względem Andersen nawet wyprzedzał swoją epokę) wielu przedstawicieli wyższych sfer społecznych zwróciło uwagę na problem ubóstwa. Totalna negacja baśni Andersena ze względu na ich drastyczną wymowę odziera je od kontekstu czasów, w których powstawała. Rzeczywiście jak powiedział Kuba - na dobrą sprawę w baśni "Dziewczynka z zapałkami" chodzi o empatię. Zatem koniec końców uważam za bardzo wartościowe baśnie Andersena i równie o ile nie bardziej drastyczne baśnie braci Grimm - Wilhelma i Jakuba. Poza tym uważam, że Wasza działalność na polu dziennikarskim jest wspaniała.

  • @MacSad
    @MacSad 10 месяцев назад +1

    baśniowa atmosfera na planie filmu Smarzowskiego rozwaliła mi system :-) :-) :-) wincyj lektur, wincyj!!!!

  • @matboro1
    @matboro1 10 месяцев назад +4

    @Tetrycy, zróbcie proszę ranking śmierci w lekturach szkolnych, jak przy okazji je omawiacie ;)

  • @niemientki89
    @niemientki89 10 месяцев назад +7

    Gdyby Andersen napisał Kicię-Kocię, to jej brat Nunuś przez całą książkę szukalby swojej ulubionej zabawki, a na końcu znalazłby pod szafą i zginął pod jej ciezarem podczas próby wyciągnięcia.

  • @szczepansuchoparski4149
    @szczepansuchoparski4149 10 месяцев назад +18

    Główny wniosek z tej interpretacji - Dziewczynka z Zapałkami rozgrywa się na Łotwie. Ten ojczym czy ojciec to po prostu łotewski chłop.

    • @Marcian666
      @Marcian666 10 месяцев назад +1

      Błąd, rozgrywa się w czasach, w których cała Europa była jak Łotwa (no, chyba że miałeś szczęście urodzić się w stanie dworskim).

    • @szczepansuchoparski4149
      @szczepansuchoparski4149 10 месяцев назад +1

      @@Marcian666 Wiem, wiem. Zresztą całe to porównanie przypominam mi jak to w pogodzie mamy listopad przez pół roku.

  • @LukeHeroes
    @LukeHeroes 10 месяцев назад +1

    Komentarz dla zasięgów. Jak zawsze ciekawy program. Pozdrawiam.

  • @maggielovegood1667
    @maggielovegood1667 10 месяцев назад +4

    Mi się zawsze wydawało że morał był w tym że ludzie zaczęli się interesować dziewczynką, współczuć jej i jeszcze dedukować co robiła jak już była tr*pem a jak żyła nikt się nie zorientował że potrzebuje pomocy. I nawet po jej odejściu nie brali pod uwagę że tej tragedii dało się uniknąć. Nie mogła zostać na tym świecie bo jedynej osoby która troszczyła się o nią już na nim nie było.

  • @damianmichaszewczyk2807
    @damianmichaszewczyk2807 10 месяцев назад

    Szczera i prawdziwa recenzja tej tragicznej historii :)

  • @jakubdobrowolski8248
    @jakubdobrowolski8248 10 месяцев назад +3

    W podstawówce na zakończenie chyba 1 klasy dostałem książkę z baśniami tegoż autora... Calineczka, księżniczka na ziarnku grochu, dziewczynka z zapałkami. Przepięknie zilustrowane a obrazki były najważniejsze. Jakby się przyjrzeć to Jo Nesbo nie wpada na takie pomysły przy opisywaniu ciał.

  • @Damian_Popiel
    @Damian_Popiel 10 месяцев назад +11

    Sam w szkole nie przerabiałem Dziewczynki z zapałkami (na szczęście, bo nawet dziś mnie to rusza). W każdym razie wydaje mi się, że trochę niesłusznie tutaj roastujecie Andersena. Wg. Wikipedii sam Andersen nie lubił, jak jego dzieła klasyfikuje się jako utwory stricte dla dzieci i błędem jest nazywanie tego utworu baśnią dla dzieci. Sam utwór jest mocny, wzruszający, naświetla jakiś problem społeczny oraz zawiera przekaz religijny. Nie można też zapomnieć o czasach kiedy ten utwór powstał - połowa XIX wieku. Wiele dzieci nie chodzi wtedy szkół, tylko pracowało po kilkanaście godzin w fabrykach, żeby mieć za co żyć. To co spotkało Dziewczynkę z zapałkami dla nas może wydawać się okrutnie złe, ale w tamtych czasach to niestety mogła być normalność. I wreszcie wątek religijny - tutaj chyba kluczowy - za życia możesz mieć beznadziejne życie, ale po śmierci czeka Cię cudowne życie wieczne (ciepło, spotkanie z babcią). Z punktu widzenia religii katolickiej zawsze był to kluczowy przekaz.
    Tak więc nie jest problemem, że Andersen w taki sposób napisał dziewczynkę z zapałkami. Problemem jest to, że ignoranci z MEN nie wpadli na to, że ta książką na przełomie XX i XXI w nie nadaje się do tego, żeby być szkolną lekturą w 3. klasie podstawówki (chyba ją tam dali, bo jest po prostu krótka). Ale sam utwór i jego przesłanie nie są aż tak złe i uważam, że mógłby funkcjonować na lekcjach języka polskiego w liceum (nie jako stricte lektura, ale analiza tekstu).

    • @seeker_-_
      @seeker_-_ 10 месяцев назад +2

      Bardzo fajny komentarz :) nie zgadzam się tylko z końcówką. Nie uważam żeby na jakimkolwiek etapie dojrzewania ta książka była słuszną do przekazywania czy to dzieciom, czy nastolatkom.
      Dzisiaj to książka dla dorosłych którzy mają ochotę poświęcić czas na jej przeczytanie.

    • @dawmak29
      @dawmak29 10 месяцев назад +1

      ​@@seeker_-_ zgadzam się z Tobą. Autentycznie to jest chyba najsmutniejsze opowiadanie/historia o jakiej słyszałem. Przeczytałem przed chwilą jej streszczenie i chce mi się płakać. Pamiętam że słuchałem jej chyba na kasecie jak byłem mały, ale chyba nie kumalem jej wtedy. Tak naprawdę dopiero chyba teraz zdałem sobie sprawę z tego wszystkiego.

    • @sooniar
      @sooniar 10 месяцев назад +1

      Zgadza sie - powstało to w innych czasach i były inne realia. Obecnie porównuje się wychowanie dzieci do tego co było w latach 90-tych - duzo różnic i wiele rzeczy nie do pomyślenia, widać jak czasy się zmieniają, może lektury szkolne też powinny.

  • @przemeknowak8611
    @przemeknowak8611 10 месяцев назад +1

    Spoko takie krótkie materiały

  • @dominikmichalczuk625
    @dominikmichalczuk625 9 месяцев назад

    W krakowie chodzą z wózkiem Panowie z zapałkami. Piękny relikt przeszłosci.

  • @sooniar
    @sooniar 10 месяцев назад +1

    O psie który jeźdzł koleją - ja pamiętam, że płakałam jak to czytałam. Do tej pory nie oglądam filmów gdzie wiem, ze zwierzę ginie. Dodatkowo, raz widziałam jakiś film gdzie ludzie uciekali z zalanego tunelu - najbardziej się martwiłam o pieska, który tam tez uciekał - co tam ludzie, ważne, żeby psa zabrali - no ludzie kochani trauma do dziś 😂

  • @FredzioAndradina
    @FredzioAndradina 7 месяцев назад

    Wasza recenzja aż mi przypomniała o tym jak w 2. odcinku Bobobo-bo Bo-bobo w Teatrzyku Dona Patcha przedstawiona była sztuka pt. "Marzę o małych świętach", w której to zmarznięty Don Patch sprzedawał churros na ulicach miasta. Mimo iż jest to historia (abstrakcyjna) alternatywna, to i tak ma więcej sensu niż omawiana tu lektura... 😄

  • @michnick88
    @michnick88 10 месяцев назад +2

    Jak już pisałem pod Zbrodniami Albusa lektury w szkole za naszych czasów ryły banie. Prócz tych z podstawówki ostatnio w końcu wziąłem się żeby przeczytać Zbrodnię i Karę i tam też dzieje się nieźle. Oprócz wiadomego zaciukania dwóch kobiet siekierą mamy też konia zatłuczonego batem, bo nie dał rady ciągnąć zaprzęgu pełnego ludzi, a jedną z ważniejszych postaci jest nastolatka, która musi się prostytuować, bo ma ojca alkoholika. To już co prawda liceum, a książka ciekawa ale dobrze wpisuje się w charakterystykę naszych lektur.
    Ale żeby oddać sprawiedliwość podaję też kilka przyjemnych lekkich lektur, które w dzieciństwie przeczytałem z przyjemnością.
    Dzieci z Bullerbyn
    Jacek, Wacek i Pankracek
    Puc, Bursztyn i Goście
    Szatan z Siódmej Klasy (przy okazji polecam jak tylko mogę inną książkę Kornela Makuszyńsiego - Bezgrzeszne Lata. Ostatnio słuchałem audiobooka i to jest 100% tetrycki typ humoru.)

    • @fideasu3690
      @fideasu3690 8 месяцев назад

      Jak dla mnie to była dobra lektura. Ale to dlatego, że (słusznie) była dopiero w liceum. Nauczyła mnie, jak patologiczny był 19. wiek i by przestać marzyć o urodzeniu się w dawnych czasach 😂

  • @WImieOjcaISyna
    @WImieOjcaISyna 10 месяцев назад +1

    Ostatnio wzięła mnie dosłownie taka sama refleksja na temat tej baśni przy okazji seansu nowej Akademii Pana Kleksa XD

  • @cynthiaschmidt1235
    @cynthiaschmidt1235 10 месяцев назад

    Dziękuje Jackowi, za to ze mogę was słuchać 😂🎉❤

  • @seeker_-_
    @seeker_-_ 10 месяцев назад +1

    Boże jak ja Was kocham ❤❤❤❤

  • @bomcio
    @bomcio 10 месяцев назад

    ❤ Czekamy na kontynuacje ^^

  • @Luk_Ban
    @Luk_Ban 10 месяцев назад +1

    Komentarz dla zasięgu

  • @sarafelis3258
    @sarafelis3258 10 месяцев назад

    Mnie nie czytano tej baśni...ale obejrzałam to w wersji animowanej i zawsze płakałam na jej śmierci.

    • @sarafelis3258
      @sarafelis3258 10 месяцев назад

      Skarbczyk najpiękniejszych bajek jest na cda...możecie obejrzeć.

  • @xd2137xdddd
    @xd2137xdddd 10 месяцев назад +12

    Myslalem ze nic gorszego niz to ze jutro poniedzialek mnie dzis nie spotka, tak sie konczy opuszczenie gardy pesymizmu

  • @jakuborlik1511
    @jakuborlik1511 10 месяцев назад +2

    Lektury to misja debilizacji naszego społeczeństwa. Nic tak nie zniechęciło mnie do czytania jak szkoła. Jako 7 latek dostałem za zadanie przeczytania lektury „O psie który jeździł koleją”. Jezu jak ja przez to znielubiłem czytanie. Dzieciak przez te bite 50 stron czyta o wspaniałym psie, wielkim przyjacielu człowieka żeby na końcu pies walnął samobója i jakiegoś bachora z torów przesunął. Po co? Przepłakałem pozostałe 4 dni kolonii w Niechorzu. I się dzieci ze mnie śmiały. Jak rodzice mnie odbierali to mieli ogromne pretensje do wychowawców że dzieci się nade mną znęcały czy coś, bo ciągły płacz przez kilka dni to coś musiało być na rzeczy, ale okazało się że to moja osrana lektura z klasy 1. Od tego czasu książki wchodzą mi słabo, jest to dla mnie przykry obowiązek a nie rozrywka. Gdzie wcześniej czytałem książki np. Astrid Lindgren i sam z siebie prosiłem o kolejne pozycje. Karlsson z dachu albo Dzieci z Bullerbyn. A potem przyszła szkoła i lektury, takie cudowne pozycje jak Janko Muzykant albo Antek co strugał wiatraki i mu siore upiekli. No jak to kurwa czytać.

  • @mateuszkot1659
    @mateuszkot1659 10 месяцев назад +1

    Pan Andersen wg wikipedii to też nie miał najweselszego dzieciństwa. Fajne takie troszkę krótsze formy. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że w młodszych klasach miałem lekturę Tumbo z Przylądka Dobrej Nadziei o przygodach Murzynka na statku wielorybniczym. Straszne rzeczy, oprawianie wielorybów i takie tam.

    • @miloradulemek95
      @miloradulemek95 10 месяцев назад +1

      Też za gowniaka czytałem o przygodach Tumbo i w głowie została mi jedna scena, jak jakieś zlole, chyba piraci, porwali murzynka ze statku, związali i wrzucili do jakieś obskurnej kabiny, ale żeby nie było mu tak smutno, ich kucharz przyrządził dla chłopca płetwę wieloryba, uchodząca za drogi rarytas :-) Tumbo zjadł, stwierdził że nawet dobra ale średnio się nią najadł, czym wkurwił kucharza który potem przez kilka dni nic mu nie przynosił do jedzenia :-)

  • @maksol6034
    @maksol6034 10 месяцев назад +8

    Najgorsza i najpodlejsza lektura to Hobbit, gdzie ciągają chłopa po trzydziestce na jakieś przygody a on chce odpocząć w domu

    • @sooniar
      @sooniar 10 месяцев назад +1

      Hahah 🤣 najlepszy komentarz tutaj :)

    • @fideasu3690
      @fideasu3690 8 месяцев назад

      To to jest teraz lektura? Kurna, przeczytałem jako dorosły (przed filmem, żeby nie było) i nie pamiętam prawie nic, takie to było nudne. Władcę Pierścieni odświeżam co 2-3 lata, ale Hobbita raczej już nie tknę.

  • @malwinaszlapa4933
    @malwinaszlapa4933 10 месяцев назад +1

    Już gdy nauczycielka w czwartej klasie kazała nam w grupie omawiać Janko muzykanta, doszliśmy do wniosków:
    jakie było marzenie Janka?-zagrać na skrzypcach, co zrobił?/jaką zbrodnię popełnił?-dotknął skrzypiec, jaka była jego kara?/co go spotkało?-zabito go (dosłownie) na śmierć
    Wniosek- nie miej marzeń! ❤🤣

    • @adamdomin182
      @adamdomin182 10 месяцев назад +2

      Jean Valjean został skazany na galery za to, że włamał się do sklepu po bochenek chleba.

  • @Michal_Es
    @Michal_Es 10 месяцев назад +1

    Mnie najbardziej jako dzieciaka zdołowała Kamizelka. Do tej pory pamiętam jak to szło.

  • @okis3020
    @okis3020 10 месяцев назад +5

    Z serii ciekawych książek dla dzieci lub lektur to myślę, że warto omówić Przygody Olivera Twista (to chyba lektura nie jest, ale poziom z tego co pamiętam podobny do Dziewczynki z Zapałkami) ewentualnie Dziady Część 2 i lekcje życiowe jakich udzielają duchy XD

  • @Darnok9
    @Darnok9 10 месяцев назад

    Super odcinek ale szkoda że taki krótki

  • @niemientki89
    @niemientki89 10 месяцев назад

    Daję like, a ten komentarz został napisany dla podbicia zasięgów

  • @WujekJeff
    @WujekJeff 10 месяцев назад +1

    Kurde no pewnie, że bym przeczytał, poza tym staram się swoje dziecko uczyć empatii ale jednocześnie, że świat bywa okrutny i często zupełnie niewinni ludzie mają prze****

  • @Arteriosclerosic
    @Arteriosclerosic 10 месяцев назад +1

    Najlepsze jest to, że praktycznie nikt w Polsce nie zna oryginalnych baśni Braci Grimm. Wszystkie, które zostały wydane w naszym języku są to jakieś adaptacje na podstawie baśni Braci Grimm. Oryginał jest tak przerażający, że powinien być kategorii +18

  • @sarafelis3258
    @sarafelis3258 10 месяцев назад +1

    W szkole nie przerabialiśmy ''Dziewczynki z zapałkami'', ale ''Kopciuszka''... Pamiętam, że czytano nam wersję bez cięcia stopy, ale nauczycielka wspomniała, że w oryginalnej wersji gołębie wydziobują oczy siostrom. Mieliśmy konkurs na narysowanie najpiękniejszego powozu dla Kopciuszka, na jedną lekcję mieliśmy przynieść adaptacje tej baśni w postaci filmu... Byłam taka zła, że przyniosłam swoją wersję - Simsala Grimm, ale jej nie obejrzeliśmy.

  • @bienio1912
    @bienio1912 10 месяцев назад

    Faje, ale czemu takie krótkie! Mowie o odcinku a nie baśni :)

  • @r3dnashe1
    @r3dnashe1 10 месяцев назад +1

    Panowie, dziękuję za tą dawkę optymizmu😃

  • @DarkAinaeL
    @DarkAinaeL 10 месяцев назад +16

    Bajki służą jako wstęp do życia, za pomocą opowieści a nie przeżycia osobistego. Bo życie jest trudne i bezlitosne a życie za czasów powstawania Dzieczynki z zapałkami to nie były przelewki. Teraz zyjecie sobie wygodnie i bez stresowo otaczając dzieciaki kloszami, a wystarczy popatrzeć na swoje drzewo genealogiczne zeby stwierdzić ze jesscze 100 lat temu na ponad 6 dzieci moze dwoje przeżyło 6 lat. I dlatego to jest wazne żeby przekazywac dzieciom takie rzeczy aby nie zagubily kontaktu z ziemią. Ja czytałem niedawno córkom andersena i nie obylo sie bez takich pytań ale jakto, dlaczego nie miała domu itp itd.

    • @emielregis9907
      @emielregis9907 10 месяцев назад +2

      Bardzo ciekawa odpowiedź

    • @Damian_Popiel
      @Damian_Popiel 10 месяцев назад +4

      Kontekst historyczny i przesłanie, które z niego wynika są tutaj jak najbardziej kluczowe. Tylko pytanie, czy biorąc pod uwagę ten właśnie kontekst, nie powinna to być lektura np. w 7-8 klasie podstawówki albo w liceum, a nie w 3 klasie podstawówki (w której dzieci mają 9-10 lat)

    • @Wojtek.Gasperowicz
      @Wojtek.Gasperowicz 10 месяцев назад +3

      Ta, jasne. To jeszcze nie zapomnij ich regularnie bić, żeby przyzwyczaić do bijącego męża w przyszłości. Wtedy na starość będziesz mógł dumnie opowiadać jak pięknie przygotowałeś dzieci xD

    • @DarkAinaeL
      @DarkAinaeL 10 месяцев назад +1

      @@Wojtek.Gasperowicz wiesz co troche dziwne porównanie, wykazujące zupełny brak zrozumienia tematu i mojej wypowiedzi, nawet przez chwilę chcialem zacząć to tłumaczyć, ale uważam że trzynastolatkowi za dużo do głowy tym sposobem nie wejdzie, a po za tym od wyjasniania takich rzeczy są rodzice.

    • @DarkAinaeL
      @DarkAinaeL 10 месяцев назад +2

      @@Damian_Popiel kontekst jest bardzo ważny to prawda, ale dozowanie doświadczeń intelektualnych tego typu ze wzgledu na wiek to ułuda i poklepywanie swojego ego. Znów odwołam sie swoich doświadczeń rodzicielskich. W ostanim roku przedszkola w wieku 5 lat cala grupa dzieciaczków pojechała na farmę i tam zobaczyli jak na farmie to wygląda no i bylo skórowanie owieczki miedzy innymi. (Norwegia, gwoli ścisłości) Dzieciaki przyjęły to zupelnie normalnie i jest to o wiele lepsze niz wystawianie na takie doswiadczenia nastolatków którym buzują hormony, i są zwyczajnie nieracjonalni.

  • @adamo9518
    @adamo9518 10 месяцев назад +1

    Czekamy na analizę skutków stosowania medycyny ludowej w "Antku" Prusa na przykładzie Rozalki, pieca i kilku zdrowasiek

  • @elmekpl5747
    @elmekpl5747 10 месяцев назад

    Tak jak Was uwielbiam panowie, za celny humor, tak w tym wypadku niestety nie zrozumieliście podstawowej definicji czym w ogóle jest baśń i mylicie ją z bajkami dla dzieci. Podobny zawód spotkał mnie swego czasu gdy utożsamiliście presję z depresją. Auć…

  • @acestella
    @acestella 10 месяцев назад +1

    Dziewczynka mogła rzucić tą zapałką w jakąś drewnianą chatkę, która by się zaczęła palić. Dziewczynkę zgarnęłaby policja i trafiłaby do aresztu z aktem oskarżenia o umyślne podpalenie. Niestety nie było jej stać na prawnika więc dostała karę pozbawienia wolności i kilka miesięcy spędziła w więzieniu ale przynajmniej nie było jej już zimno i miała skromne ale jednak jakieś wyżywnienie xD

  • @filipjanus7221
    @filipjanus7221 10 месяцев назад +1

    Puściłem to po rodzinie
    Najpierw sie wkurwili, a potem się zgodzili....

  • @tramwajarzbartek8783
    @tramwajarzbartek8783 10 месяцев назад +1

    Przybyłem tu by się śmiać, nie by czuć
    ale nie przestawajcie

  • @miloradulemek95
    @miloradulemek95 10 месяцев назад +7

    Myślę że japońskie dzieci są bardziej straumatyzowane "Grobowcem Swietlikow" - dziewczynka z zapałkami przy tym to jak odcinek Kiepskich.

  • @Zbieracz_Monet
    @Zbieracz_Monet 10 месяцев назад

    Janko Muzykant jako kolejny odcinek!

  • @Kamil_G23
    @Kamil_G23 10 месяцев назад

    Przyszedłem tutaj po śmiech, nie uczucia 😢

  • @MartinezM76
    @MartinezM76 10 месяцев назад

    Nasza Szkapa też tryska optymizmem ❤

  • @hubertrozalski7070
    @hubertrozalski7070 5 месяцев назад

    Przeczytałem właśnie, że rodzice Andersena po jego narodzinach (1805) uznali, że ochrzczą dziecko od razu w domu, ponieważ tyle dzieci wtedy umierało w Danii, że nie było sensu organizować uroczystego chrztu w kościele, bo nie wiadomo, czy Hans przeżyje. W 1816 roku z powodu wycieńczenia po wojnach napoleońskich umarł jego ojciec, a wkrótce potem jego matka - z powodu alkoholizmu. Myślę, że to sporo wyjaśnia.

  • @hubertdec2433
    @hubertdec2433 10 месяцев назад

    22:00 Ani nikt nie ciągnie za wajchę, mimo tego że król jest nagi.

  • @pawegoik3322
    @pawegoik3322 10 месяцев назад +2

    Dla mnie to bajka o widoczności i dostrzeganiu. Dziewczynka właśnie po to jest przezroczysta dla świata, byśmy nauczyli się ją zauważać w prawdziwym życiu. Mówi, że są ludzie, którzy cierpią w ciszy i samotności, a zauważamy to dopiero, gdy jest za późno. Wcześniej ignorując znaki, sygnały, czy kolejne wypalające się zapałki, których ogień przeszywał ciemności.
    Chłopiec zaś ukradł but, by sprzedać go na części, ewentualnie by ugotować zupę :)
    Drzewiej, gdy bajka powstawała, statystyczne dziecko miało przejebane, więc dziewczynka musiała mieć kurewsko przejebane, żeby mimo wszystko jakiś kontrast powstał. Każde dziecko pewnie miało rodzeństwo, które zostało zagłodzone, skatowane lub porzucone zimą w lesie i to były te dzieci, którym się poszczęściło w życiu. No ale, że dziewczynkę wszystko naraz spotkało, to ona jednak trochę niefart miała, a w konsekwencji nieco gorzej.
    Pytanie tylko czy obecnie nie można tych samych morałów, przedstawiać dzieciakom w formie, która będzie bardziej korelować z obecnymi czasami oraz poziomem wrażliwości?
    Można, a nawet trzeba.
    Wtedy na przykład moglibyśmy uwzględnić zmiany, które zaszły w społeczeństwie od czasów Andersena. Nie musimy dziś dzieciakom mówić, że dziewczynki umierają makabryczną śmiercią przez nasze zaniechania, lub nie zwracanie uwagii na otoczenie.
    Dziś od tego są MOPS, socjale itd.
    Moglibyśmy za to im mówić, że ten cichy Jasiek, jest cichy bo ma jakiś problem i może warto z nim pogadać zamiast alienować. Moglibyśmy mówić, że nieposiadanie najnowszego smartfona, to nie jest powód do drwin, bo to nie to co mamy, a jacy jesteśmy nas definiuje. Moglibyśmy też mówić, że to co napiszemy o kimś w internecie, lub wrzucimy w social media, nie jest czymś wrzuconym w próżnię, ale może realnie kogoś skrzywdzić i to my zgasimy tej osobie ostatnią zapałkę.
    No ale po co edukować dzieciaki na temat świata, w którym przyjdzie im żyć i sytuacji, które będą mieć na codzień wokół siebie?
    Zamiast tego jebniemy im najmroczniejszą historię o powolnej, tragicznej i samotnej śmierci jaką tylko uda nam się znaleźć. Na historii zabierzemy ich na rekonstrukcję historyczną rzezi wołyńskiej. Na zieloną szkołę zabierzemy na obóz do Oświęcimia, gdzie będą musiały same przeżyć dwa tygodnie. Na fizyce za to wystrzelimy w kosmos w eksperymentalnej rakiecie Elona Muska. A na chemii załatwimy praktyki w laboratorium amfy.
    Szkoda, że nie istnieją sposoby nauczania, które nie powodowałyby u dzieci koszmarów i nie zabijały ich niewinności.
    P.S. Lata temu moje kuzynki zostały straumatyzowane po wysłuchaniu Kopciuszka. Jedyne co wyniosły ze słuchowiska, to fragment, w którym panny obrzynają swoje palce, a jucha tryska na wszystkie strony. Równie dobrze mogły Piłę se obejrzeć.

  • @adamdomin182
    @adamdomin182 10 месяцев назад +1

    Do strasznych lektur zaliczyłbym też baśnie braci Grimm o Kopciuszku (obcinanie pięt lub palców, by zmieścić stopę w buciku) albo o 12 łabędziach (dziewczyna przez rok szyje koszule dla swoich braci z pokrzyw, ma palce i ręce pokryte bąblami)

  • @bartoszdarm
    @bartoszdarm 10 месяцев назад +2

    Osobiscie jestem fanem oryginalnego dzwonnika z Notre Dame. W bajce wszyscy zyli dlugo i szczesliwie, a w ksiazce Esmeralde normalnie powiesili

    • @felippece8655
      @felippece8655 10 месяцев назад +1

      Właśnie uświadomiłem sobie że uwielbiałem tą animacje, ale nigdy nie czytałem książki.. trzeba nadrobić 😎

  • @bartolomeodimalysz
    @bartolomeodimalysz 10 месяцев назад

    W Wiedźminie jest świetna kontynuacja tej baśni jak dziewczynka z zapałkami sprzedaje dragi

  • @ruchome_piaski
    @ruchome_piaski 10 месяцев назад +1

    Panowie, żeby zrozumieć przymiotnik baśniowy polecam sięgnąć do Baśni braci Grimm. Wesele Smarzowskiego to przy tym sielanka 😅

  • @wogulewez5540
    @wogulewez5540 10 месяцев назад +1

    Plis zróbcie recenzje Pinokio. Dzieciak jest tam okradany, pożarty przez wieloryba, zmieniony w osła, sprzedany do cyrku. A na koniec wieszają mu kamien u szyi i wrzucają do morza, po czym wpada w końcu wróżka i mówi "dobra kurwa to już przesada. Masz, bądź sobie tym chłopcem"

  • @grzegorzkarbowski3459
    @grzegorzkarbowski3459 10 месяцев назад +1

    Z niecierpliwością czekam na Antka, Janko Muzykanta i Kamizelkę.

    • @sooniar
      @sooniar 10 месяцев назад

      Oj Antek to bedzie hit, tam chyba jeszcze dziecko w piecu spalono?

  • @fxd_77
    @fxd_77 10 месяцев назад +2

    Zgłaszam propozycję: Bolesław Prus - Antek. Wspaniała opowieść, w której pojawia się między innymi wkładanie dziecka do pieca na kilka zdrowasiek.

    • @sooniar
      @sooniar 10 месяцев назад +1

      Ja zapamiętałam tylko to z tej lektury, właśnie szukałam jaki miała tytuł - spalenie dziecka w piecu przysłoniło mi dalszą akcje.

  • @Piksik
    @Piksik 10 месяцев назад +1

    W czasach kiedy zyl u pisal andersen dzieci unietajsce e ten sposób to nie był jakis mega wyjątek. Mysl przewodnia zapewne brzmiała, ze to wstyd dla calej ludzkości, ze zdarzają sie tskie rzeczy. Sto kilkadziesiąt lat później jest lepiej ale chyba nie tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Uzuwamy rzeczy, do produkcji ktorych zostały wykorzystane dzieci, jakis chlopiec w afryce został wygnany z wioski, za czarodzicielstwo ale jakas Dunka go uratowała.

  • @damianlisowski5520
    @damianlisowski5520 10 месяцев назад

    Chłopcy z Placu Broni idealnie pasuje do tej serii

    • @Marcian666
      @Marcian666 10 месяцев назад

      Zwłaszcza z kibolskim backgroundem Olkiewicza szykuje się złoto.

  • @zickoxgamesaxr3828
    @zickoxgamesaxr3828 10 месяцев назад +4

    Dlaczego przypominacie te traumy z dzieciństwa? Pies, który jeździł koleją, ale już nie jeździ bo ku.wa został rozjechany przez pociąg. Mój przyjaciel Hachiko....kolejny pies coś dużo tu tych psów. Dziewczynka z zapałkami to idealne odwzorowanie dzisiejszych chłopców z ulotkami.

  • @brzeszczot121
    @brzeszczot121 10 месяцев назад +2

    Wydaje mi się, że to nie dzieci były (w zamyśle autora) adresatem tej baśni, a raczej współcześni autorowi dorośli, którzy umieli czytać i mieli czas na baśnie. Czyli bogacze, ludzie władze itp. To raczej miał być dla nich wyrzut sumienia, że jako mający władzę stworzyli (bądź nic nie zrobili, żeby to zmienić) świat, w którym takie historie się zdarzają ( i to pewnie nie rzadko).
    A że ktoś uznał tę baśń za odpowiednią dla trzecioklasisty. No coż albo to, albo nauczyciel z diabłem na plecach (a ten akurat już dostał angaż gdzie indziej 😅 )

  • @TheArtur4733
    @TheArtur4733 10 месяцев назад +1

    Ogólnie ta lektura jest straszna. Z drugiej nie da się ukryć walorów edukacyjnych. W klasie masz rówieśników z różnych domów i takie lektury uczą szacunku do ludzi biedniejszych. Dodatkowo ludzie biedniejsi uczą się tego, że jest ciężko ale są chociaż niewielkie rzeczy które dają radość. Osobiście uważam że to powinna być lektura bliżej 12 roku życia ponieważ uczy reagowania na krzywdę ludzka zanim się tragedia wydarzy. Kończąc temat - jak będzie negatywna ,,recenzja" chłopców z placu broni to będzie mi przykro ponieważ miałem 10 lat kiedy to przeczytałem i do dzisiaj uważam, że jest to top 3 lektur.
    - mówimy o przykrych lekturach a przypominam że czekają nas święta, ku pamięci śmierci na krzyżu (uduszenie się) i w pt Boże rany (tortury)

  • @olak442
    @olak442 10 месяцев назад +1

    "Baśniowy" świat współcześnie: W Sianowie k.Koszalina istniała fabryka zapałek, fabryka upadła, ale nawiązując do historii tego miejsca wymyślono akcje charytatywną: Dziewczynka z zapałkami. Każdego grudnia na ulice wychodzą kwestujący wolontariusze. Na cześć tej szczytnej idei postawiono pomnik "Dziewczynki z zapałkami", którego koszt... ponad dwukrotnie przekroczył łączną kwotę zebranych w akcji pieniędzy 🤦

  • @seansodelavega
    @seansodelavega 10 месяцев назад +3

    Wiecie że powstała kontynuacja? Trochę mniej mroczna, ale też spoko - "Zew Cthulu"

  • @lordziax9748
    @lordziax9748 10 месяцев назад +2

    Musicie omówić kiedyś Chłopców z placu broni
    Po przeczytaniu tej książki do końca podstawówki brzydzilem się już literaturą, a najgorsze jest to że do momentu ostatniej sceny czyli śmierci głównego bohatera uważałem to za najlepszą książkę w dziejach. Zakończenie prawie tak złe jak w Grze o Tron. Nie polecam

  • @dominikkozowski
    @dominikkozowski 10 месяцев назад +2

    Bez butów nie mogła wrócić do domu vs Glik bez kolan wciągnął Anglików nosem i wsadzał do kieszeni

  • @diabegrogaty7197
    @diabegrogaty7197 10 месяцев назад +3

    Myślę że "O psie który jeździł koleją" też jest ciekawym przypadkiem. Dziecko postawione jest w sytuacji w której może mu być bardziej żal bohaterskiego psa niż dziewczynki bawiącej się na torach.

    • @sooniar
      @sooniar 10 месяцев назад +1

      Mi to zostało do dziś niestety widać, jak to wpływa na psychikę - jak oglądam film, gdzie w zagrożeniu jest i pies i człowiek to bardziej patrzę co się dzieje z psem .... Masakra :P

  • @angelam8917
    @angelam8917 10 месяцев назад

    Omówcie koniecznie Czerwonego Kapturka i Jasia i Malgosie. Mam traume po nich do dzisiaj😅

  • @michasztucki3679
    @michasztucki3679 10 месяцев назад

    Jako następną lekturę proponuję nowelę Antek, zwłaszcza z uwagi na opis śmierci jego siostry

  • @krystianbator2208
    @krystianbator2208 10 месяцев назад

    Nie no, zdołowalem się.

  • @tota3229
    @tota3229 10 месяцев назад +3

    Ludzie mi mówili, że jestem pojebany bo w wieku 6 lat co wieczór oglądałem w11, przecież śmierć, zabójstwa itp. A sami zaczytywali się w tego typu treściach

    • @jakuborlik1511
      @jakuborlik1511 10 месяцев назад +1

      Moich rodziców wezwali do szkoły w 1 klasie z uwagi na moją rozległą wiedzę o Big Brotherze. Moi rówieśnicy byli zachwyceni streszczaniem im odcinków, nauczyciele niekoniecznie. Efekt jak zawsze odwrotny, przerzuciliśmy się na BAR produkcji Polsatu, o to już mało kto miał pretensje.

  • @arturgajda5849
    @arturgajda5849 10 месяцев назад

    Czekam na Waszą interpretację kołysanki „Na Wojtusia z popielnika...“. Nie mogłem spać po tym głównie.

    • @Matsuoka_Suzuka
      @Matsuoka_Suzuka 10 месяцев назад +2

      no z tym ścięciem jajek król ewidentnie przesadził

  • @nihilistycznyateista
    @nihilistycznyateista 2 месяца назад

    Ta książka to jest hardcore, ale zarazem mogę powiedzieć czemu była potrzebna, bo dzisiaj mamy nieco inną politykę socjalną i już nie jest.
    Otóż ileś lat temu - a ta baśń no to pisana była w XVII wieku, czy jakoś tak - biedne, głodne dzieci, które nie bardzo maja dom, do którego mogłyby wracać, dlatego żebrza na ulicy, to był duży problem. I "Dziewczynka z zapałkami" miała być tu przykładem tego, ze należy im wrzucić te 2 zł do czapki. Dzięki spraniu mózgu takimi dziełami za dzieciaka teraz dajemy się oscamowywać na lewych zbiórkach na fb rzekomo na leczenie dziecka, w faktycznie na drogie wakacje ludzi, którzy nawet nie mają dziecka. Ewentualnie wrzucamy hajs cygance pod kościołem, nie zdajac sobie sprawy, ze ona wyciąga i 1000 zł na mszę, co jej daje kilkanaście koła miesięcznie za jeden dzień pracy w tygodniu.
    No ale kiedyś miało to sens i być może uratowało kilka żyć, bo ktoś kupił te zapałki, czy zabrał dziewczynkę z ulicy do siebie by się ogrzała, czy coś - bo widział przykłąd z baśni i nie chciał, żeby coś takiego wydarzyło się realnie.
    A stara dobra zasada marketingu mówi, że raklamy należy kierować do dzieci, bo to daje mocniejsze efekty.
    No ale, jak pisałem wyżej - dziś już taki problem nie występuje i ta lektura jest tylko straszeniem małych dzieci... bo dzisiaj mamy pomoc społeczną, noclegownie dla bezdomnych i cała masę fundacji wpierajacych na różne sposoby, a problem bezdomności dzieci kompletnie nie występuje.

  • @dfhfhjd6158
    @dfhfhjd6158 10 месяцев назад

    Jakoś się tak dziwnie czuję jak tak krótkie

  • @bartoszdarm
    @bartoszdarm 10 месяцев назад +2

    Nie watpie, ze Andersen byl psycholem, ale moze chodzilo o nauke empatii. Kiedys warto bylo przekazac, ze podzielenie sie czyms z druga osoba moze nie doprowadzic do jej smierci. Wszyscy głodują, ale jak sie podzielisz to druga osoba nie umrze. Nie zmienia to faktu, ze mogl to odpisac inaczej

  • @bartoszgomuka1479
    @bartoszgomuka1479 10 месяцев назад

    Jak to mówili u mnie w domu rodzice, życie to nie je bajka.

  • @jakubkorona4685
    @jakubkorona4685 10 месяцев назад +2

    Nie zapominajmy o wybitnej noweli pod tytułem Antek - tam mamy spalenie małej dziewczynki podczas recytowania trzech Zdrowasiek przez rodzinę, która liczyła że chora dziewczynka WYGRZEJE SIĘ w piecu

  • @andrzejpalak863
    @andrzejpalak863 10 месяцев назад +1

    Panowie omawiajcie w przyszłości jakieś dłuższe opowiadania, książki, to sobie przed obejrzeniem przeczytam chętnie nadrabiając kultowe teksty, których nie chciało mi się czytać za dzieciaka
    Może nie tylko ja bym również w ten sposób na tym skorzystał? Ktoś jeszcze uważa że to spoko pomysł?

  • @AdamGorkaa
    @AdamGorkaa 10 месяцев назад +1

    Dżuma - opis nie jest potrzebny. Od początku wiemy czego się spodziewać po książce.

  • @clockworkdelarge
    @clockworkdelarge 10 месяцев назад

    19:54 Leszek tłumaczy Kubie jak to jest kibicować Widzewowi

  • @WiadrovZupov
    @WiadrovZupov 10 месяцев назад

    cześć, odnośnie Leszkowej rozminy na koniec:
    jeśli krótsze formy mają zagwarantować regularność, to biorę je w ciemno, bo właśnie na niej zależy mi najmocniej (na regularnościxd).
    czekając na trzecią część dumbledora zmęczyłem się jak świnia (tak, być może to nieracjonalne, być może yt mnie tak rozbestwił).
    No, poza tym algorytmy yt działają tak, że boostują kanały regularnie wrzucające kontent, ale też wiem, że duże liczby klików naraz, to nie jest coś na czym Wam najmocniej zależy
    robicie dobrą robotę, nie blokuję już linii

  • @ladybird8542
    @ladybird8542 10 месяцев назад

    Życie jest ciężkie. Im szybciej się o tym dowiadujesz, tym lepiej

  • @maciejmekandol6726
    @maciejmekandol6726 10 месяцев назад +1

    "babciu zabierz mnie do siebie"- Pan Leszek sugeruje że to są świadome słowa wypowiedziane przez Dziewczynkę.Kilka minut wcześniej stwierdza że od zimna i głodu bohaterka ma stany halucynogenne.Wedlug mnie drugie stwierdzenie przeczy pierwszemu
    Pozdrawiam

  • @JohnCornishon
    @JohnCornishon 10 месяцев назад +2

    Jak Andersen chciał "ocieplić" swój wizerunek to mu się nie udało...

  • @czesier
    @czesier 10 месяцев назад +3

    Biedy nie da się zabić, a na pewno nie na Podkarpaciu

  • @vgk2022
    @vgk2022 10 месяцев назад +3

    A co powiecie o prawdziwych bajkach braci Grimm? Kazirodztwo, rytualne mordy, kanibalizm. Może recenzja książki Roberta Darntona "Wielka masakra kotów" w której porusza min te tematy.

    • @BartekSychterz
      @BartekSychterz 10 месяцев назад +1

      Eee tam.
      Normalny dzień w związku sowieckim.
      Ot dzień jak co dzień, znośny dzięki dużej ilości wódki.

  • @kuboslaw2502
    @kuboslaw2502 10 месяцев назад +2

    TO JA 2 (słownie: dwa) MIESIĄCE KURIA MAĆ CZEKAM NA NOWY ODCINEK, A WY MNIE TYLKO 26 MINUT? HAŃBA

  • @zickoxgamesaxr3828
    @zickoxgamesaxr3828 10 месяцев назад +1

    Jeśli dobrze pamiętam to nauczycielka opowiadając którąś z lektur popłakała się i właśnie zastanawiam się czy to nie do tej.