Yakuza 0 - Recenzja
HTML-код
- Опубликовано: 13 сен 2024
- wesprzyj mnie na: patronite.pl/n...
Prequel serii Yakuza wyszedł znakomicie, nie mogło być inaczej. Ponownie bohaterem jest Kazuma Kiryu i ponownie wracamy do Kamurocho. Jednak autorzy zadbali abyśmy się w nim nie nudzili. Zapraszam!
Podobało się? Daj łapiszona w górę, motywuje mnie to do dalszej pracy. Dzięki!
Zapraszam także do subskrypcji kanału i oglądania moich innych filmów.
Ponadto znajdziecie mnie na facebooku gdzie będzie trochę więcej nowych informacji, także śmiało możecie "lajkować" albo i nie :) Wybór należy do Was
Napisz do mnie: nrgeek00@gmail.com
Patronite.pl: patronite.pl/n...
Sklep Janka: sklep.bananowyjanek.pl
Płyta Kamikaze - Ostatni Raz: nrgeek.bandcam...
Geekowe koszulki: nrgeek.teetres....
Inne Geekowskie koszulki: nrgeek.cupsell.pl
Fejsbuczek: / nrgeek
Instagram: / nrgeek00
Hitbox: www.hitbox.tv/N...
Twitch: / nrgeek00
Ask.fm: ask.fm/nrgeek00
Oficjalna grupa NRGeekowcy: www.facebook.c...
![🔴LIVE - Mafia Definitive Edition [No Commentary]](http://i.ytimg.com/vi/_OOBB590dVc/mqdefault.jpg)
Dzięki Krzychu. Dzięki tej recenzji ogralem Yakuze 0, potem Kiwami, Kiwami 2, Trójkę, Czwórkę, Piątkę, Szóstkę na 100% i Like a dragon. Po tym wszystkim mogę szczerze powiedzieć że Yakuza to moja ulubiona seria gier.
Mam tak samo kupiłem yakuze 0 za 20zl ma psn i zakochałem się w tej serii
Ta recenzja zmieniła moje życie. Bez kitu.
Nrgeeku, o Yakuzie wlasnie po raz pierwszy uslyszalem na twoich materialach. Dlatego jak tylko pojawily sie one na PC to z checia po nie siegnalem i, w ograniczonym niestety przez prace czasie, zaczalem je stopniowo przechodzic. Jestem po czesciach 0, Kiwami i Kiwami 2 i zadna gra do tej pory nie dala mi takiego ladunku emocjonalnego, w zadnej nie zzylem sie tak z bohaterami. Dzieki, gdyby nie twoja rekomendacja to wiele by mnie ominelo.
Obejrzałem tą recenzje kilka razy i wkońcu postanowiłem kupić. Jestem mega zaskoczony, gra wciąga niemiłosiernie a wszystko za sprawą klimatu, fabuły i satysfakciującej bijatyki. Jestem na 5 rozdziale i juz zamówiłem yakuza kiwami :). Polecam.
Ja powiem że NRgej mnie bardzo zachęcił do spróbowania tej gry. Dobry ziomek NRGik :3
Kamurocho wzorowane na Akihabarze? A nie przypadkiem Kabukicho?
Na wstępie dodam ważną informacje, o której nie ma nic w recenzji. Yakuza Zero pierwotnie ukazała sie 12 marca 2015 roku na PS3 i PS4, stąd ta różnica w grafice itd. W serię Yakuza chciałem zagrać już z 2/3 lata temu, a była to jedna z wielu gier/serii w które nie grałem, a które podobno są fenomenalne. W ramach PS Plus posiadałem już Yakuze 5 i 4 jednak z braku PS2, a nie przepadam grać na emulatorach, postanowiłem przenieść to na później. W latach 2015/2016 zapowiedziano remake pierwszej części na PS4 a później, że będzie on zlokalizowany wraz z Yakuza Zero na rynek europejski. Yakuza Zero jest więc pierwsza gra z tej serii w jaka zagralem, totalnie w ciemno i bylem po prostu oczarowany. Zgadzam się z recenzja NRGeeeka - jeżeli macie dość tych samych schematów w praktycznie każdej grze, dość tych nowoczesnych pierdoł które i tak już gdzieś były to Yakuza jest grą idealna. Zakochalem się od pierwszych minut. Ogrom różnych atrakcji, świetna fabula, super side questy. Aktualnie jestem w 10 rozdziale, ukończyłem 87,97% i mam na liczniku 113 godzin. Póki co jest to definitywnie moja gra roku, ale zapewne gdy wyjdzie Yakuza Kiwami to Zero będzie musiało ustąpić miejsca. Swoją drogą, disco i karaoke to moim zdaniem jedne z lepszych minigierek, za to minigierka z baseballem to jakieś piekło.
Zauważcie, ze w trakcie sceny "celowniczkowej" (pościg w 13:10) wokół postaci pojawiają się kolka identyczne jak w Virtua Cop. Fajny hommage i smaczek dla Krzysztofa. ;)
Cyt "Gra mocno osadzona w rzeczywistości... bez cudów niewidów... super realistyczna". A w tle podczas owej wypowiedzi leci gameply z facetem, który bijąc się na pięści puszcza eksplozje z rąk i tęcze kopniakami... yhym... zatem mamy nieco inną definicję realizmu.
Chodziło raczej o realizm pod względem fabuły i czasów w których gra jest osadzona, niekoniecznie gameplayu.
No tak, domyślam się. Ale mimo wszystko jak tu się wczuwać w głęboką, realistyczną historie skoro gameplay-owo masz bajkę z eksplozjami tęczy... Jak dla mnie to się wyklucza. Mafia 1 to była realistyczna, a to... heh nope. To nie dla mnie. :)
Kolorowa aura wokół postaci ma swój sens w gameplay'u - oznacza, że masz dość paska Heat do wykonywania specjalnych akcji. W Yakuzie gameplay to gameplay, a fabuła to fabuła - nikt nie sili się na półśrodki czy zgodne z tłem fabularnym wyjaśnienia.
Niema gier realistycznych, zobaczmy np takie GTA V niby wszystko ok wiernie oddany wygląd miasta fajne postacie i czuć że jesteśmy jego małą częścią, a co posiadaja główni bohaterowie jakieś skille Franklin zwalnia czas podczas prowadzenia pojazdu a Trevor wpada w furię i podczas strzelaniny jest niezniszczalny
100% racji, trzonem gry jest bitka, a ta jest typowo arcadowa, to tekken jest przy tym bardziej realistyczny
Gra silnie osadzona w rzeczywistości. Bohater zaczyna się dymić na niebiesko na początku walki:D
Spuścił nieco pary :)
Krzychu, co dalej z serią Story Mode? Metal Gear Solid zrobiłeś zajebiście! Na warsztat mógłbyś wziąć Residenta, Soul Reavera, czy Yakuzę.
Obiecał też Kingdom Hearts :), osobiście na to czekam najbardziej.
Jak krzychu mówił "w tej grze nie ma pościgów, galopującej akcji,, wybuchów" to na gameplayu w tle właśnie był pościg z wybuchami xD
Świetny materiał, bardzo rzetelna recenzja. Mam bardzo podobne odczucia odnośnie wad tej gry. Misje nieruchomości u Kiryu bardzo szybko nużą, bo są po prostu nudne. Mogłeś jeszcze wspomnieć o występującym od czasu do czasu spadku klatek, głównie gdy biegamy po mieście. Niemniej mimo tych drobnych wad gra jest rewelacyjna, tak powinny wyglądać prequele. Ilość smaczków i nawiązań do późniejszych części jest niesamowita, ale co ważniejsze nie jest tak, że osoby dla których jest to pierwsza przygoda z Yakuzą będą czuć się pokrzywdzone. Po prostu nie wyłapią pewnych odniesień i nie skojarzą pewnych postaci, ale odbioru gry to nie zmienia.
Gra jest świetna i tak jak mówisz, nie dla każdego. Też uwielbiam tą serię i aktualnie ogrywam Ishin na PS4. Z krzakami niestety, ale sam klimat powala po prostu. Mało jest gier o takiej tematyce. Brakuje poważnej gry o historii Japonii, dzieje Musashiego Miyamoto z Kenzan to też ciekawa sprawa. Ostatnio wyszedł NioH, ale to fantasy totalne, jest tam historia, która rzeczywiście miała miejsce... ale to nie to. Szczerze polecam serię Yakuza, niesamowity Soundtrack i ciekawa historia, która zostanie zwieńczona w 6 części. Ta ma się pojawić w EU pod koniec roku podobno, a po drodze czeka jeszcze remake Kiwami czyli odświeżona pierwsza część z PS2. Dla świeżych graczy to idealny start, najpierw 0, a później Kiwami. Kto wie może Sega wyda kolejne części na PS4 tyle, że zremasterowane w taki czy inny sposób.
Właśnie ogrywam i po tym co do tej pory widziałem, muszę powiedzieć że zmarnowałem tyle lat nie grając w tą zajebistą serię gier. No jest tu wszystko co lubię, zarządzanie „bazą”, świetna fabuła, angażujące mini gierki no sztos.
Jeśli ktoś chce pograć a przeraża go ilość angielskiego tekstu to mam dobre wieści - tworzy się fanowska lokalizacja Y0, już grywalna i dostępna do pobrania jako mod✌
I się już utworzyła w końcu?
@@groundhoppingwlkp3622 Głowna fabuła + kilka substorek jest do ogrania
Szkoda, że to tylko na PlayStation, bo po tym filmiku chciałbym nadrobić tę serię. Jakoś mnie skutecznie omijała przez lata a po tym co mówisz, stanowczo warta jest uwagi. :)
Offtopic: Czyś Ty się Krzychu trochę nie roztył na tych hajsach z jutuba? Pultyny Ci wywaliło konretne, albo pałę żeś wygolił jakoś tak bardziej na okrągło niż zwykle... ;) Keep up the good work!
Doinformuje cię delikatnie NRGeeku odcinków wyszło trochę więcej, więc zacznijmy Yakuza 1-2 Playstation 2,YAKUZA 3-Dead SOULS-4 , Yakuza KENZAN , YAKUZA ISHIN , Yakuza 5 ,Yakuza 0,Yakuza 6 , Yakuza HD 1-2 , Yakuza Kiwamii reboot w nowej oprawie jedynki do tego Yakuza Black Panther 1 i 2 na psp ogólnie gier jakuza wyszło 14gier a nie 7 jak poinformowałeś a na Playstation 3 wyszło ich aż 8 a nie dwie wyszła Yakuza 3,4,5,hd1-2,0, do tego Kenzan i Ishin też wyszły na playstation 3 jak i 4 nie wiem jak z 6 odcinkiem bo jak wiesz w japoni gry na Playstation 3 wychodzą do dzisiaj mimo twojej niewiedzy miło było oglądnąć twoje spostrzeżenia pozdrawiam
Może mu chodziło o główną serię a nie spin offy.
Odliczając Hd odliczając Remaster odliczając PsP wersje która mimo wszystko jest bardzo powiązana postaciami i fabułom i na końcu odliczając Dead souls to gier powstało i tak osiem kenzan i isin to ciąg fabularny pod yakuze.do tego błąd w podliczaniu tytułów na ps 3 nawet samych fabólarnych stwierdził że dwa a tak naprawdę 5 dodatkowo dead soul i hd ale te odliczyłem bo tak to 7.
Po za tym jeżeli ktoś jest zainteresowany serią Yakuza,Shenmue zapraszam do siebie na kanał na którym i omawiam takowe serie jak i już od ponad dwóch lat wrzucam letsplaye
Gra z 2017 roku (To np W3 jest z 2015 np) a rozwiązania gameplayowe to jest 2005 albo wcześniej. Gram obecnie i to jest jakaś masakra jak źle się gameplay zestarzał. Do Wieśka siadasz i grasz, tu trzeba się przemóc. Nawet GTA5 z 2013 ma lepsze rozwiązania gameplayowe. Kamera nie współpracuje, save tylko w wybranych miejscach. Tutoriale na początku niby są ale i tak niewiele tłumaczą. Do walki w dojima wszedłem bez jednego potiona... dopiero na yt odkryłem że bez potek to się tego na normalu przejść nie da :P (No chyba że NG+ i jesteś kosmitą ;) ) Sama ta walka długa jak cholera i myślisz, że gdzieś po drodze jest autosave? TAKIEGO :P Tu nie ma że boli, powtarzasz wszystko od nowa... Interfejs inventory i generalnie menusy zwyczajnie brzydkie. Nawet wyjść z gry normalnie się nie da, bo trzeba najpierw settings, powrót do main menu, kliknąć znowu ekran startowy, kliknąć intro które ogłusza i jesteśmy w menu i dopiero tam quit - nosz jprld. Owszem fabuła super, sporo aktywności, ciekawy setting nawet grafika nadal wygląda bardzo dobrze, ale tylko miejscami (w cutscenkach). Zwalony też jest poziom trudności, ograłem w 75h grę na 55% na normalu i o ile start jest masakryczny (bardzo łatwo się odbić od gry) to potem już idzie, do tego stopnia że rozwijajac postać na koniec w zasadzie poza Showdownem to nie mamy przeciwników, żadna z walk fabularnych włącznie z finałem już nie sprawiają większych problemów. Tak więc niestety to co jest najistotniejsze - czyli przyjemność z gry jest obecnie najwyżej średnia. Po wgraniu paru modów da się grać, ale max co mogę dać to 7/10
18:10 Stephen Spining :) taki żarcik ze stevena spilberga
Nawet śmieszny :)
Stephen spining i do tego
Miracle Johnson xD
Zainteresowałem się tą serią odkąd ograłem Judgment.
Planuje ograć wszystkie Yakuzy.
Pozdro
Witam ambasadora yakuzy w Polsce, który namówił mnie do serii
Powracam do twoich recenzji po tym jak bamowiles na Like a Dragon ;)
nie ma to jak nrgeek z rana 😀
Nigdy nie grałem w żadną część yakuzy, żałuję że tak późno poznałem ten tytuł, ogrywm właśnie pierwsza część na starusienkim ps2 i jestem zachwycony:), nie wiem jak ale dosłownie wsiąknąłem w tą fabule całym sobą istny majstersztyk:)
Jeżeli to 100% nie jest żmudne to 100 Godzin an ukończenie gry to jest miazga. Gra warta swej ceny.
Ejjj gdzie moja ulubiona końcówka z muzyczką?
Bardzo dobrze wypunktowałeś zalety, jak i wady, nie tylko tej części Yakuzy, ale całej serii.
Aktualnie męczę Yakuzę 0 i na liczniku mam 25h, a jestem dopiero w 5 rozdziale.
Aczkolwiek, gra jak na razie nie męczy, ani przez moment.
Choć to grindowanie kasy, to mnie przeraża.
Nie całej seri , gdyż gier z serii było aż 14 z czego aż 8 na playstation 3 gdzie NRGeek zgubił kilka gier z serii co prawda Yakuze 0 opisał w miarę dobrze i do tego się nie czepiam
Pisałem o częściach z numerkiem, a nie spinoff-ach.
ok jeżeli tak na to patrzeć może się nie pomylił w liczeniu numerkowym,ale nie zmienia to faktu że popełnił babola nawet odliczając spin offy w liczeniu gier na PS3 powiedział o 3i4 a wszyscy dobrze orientujący się wiedzą że na ps 3 wyszły jeszcze HD 1-2 ,5 i 0
Po za tym Kenzan i Ishin to nie spinoffy tylko początek Yakuzy którego elementy zawarte są w kolejnych pozycach czyt Histora a to że feudalna Japonia na Boga wtedy to się zaczeło,mamy rodzine kiryu rodzine Majimy to nie jest oddzilna gra tylko część gry to tak jak by powiedzieć o zero spinoff
Znalazłem te recenzję, yea. PIszę to w czwartek, a w poniedziałek w Game Passie zobaczyłem Yakuzę 0, pobrałem. Łącząc to ze studiami i jeszcze życiem jakimś, wbiłem w te 3,5 dnia około 25 godzin. Do tego już kupiłem Yakuzę Kiwami bo na steamie jest promocja. A to wszystko Twoja wina NRGeeku
Super
Szybkie pytanie:) czy mogę ograć Kiwami 2, bez znajomości Kiwami? Pozdro;)
NrGeeku... Krzysztofie... co ty taki uczulony na tego Horizon Zero Down :) ?
zagraj zobaczysz ze to naprawdę dobra gra... odtwórcza fakt ale daje sporo zabawy :D
Co do Dead Souls to prawda, polecić jej się nie da, walka jest tam najzwyczajniej w świecie koszmarna, jednak gdy zdołamy się przez nią przebić pod spodem znajdziemy typową Yakuzę oraz genialną parodię całej popkultury zombie. Jeśli akurat nie przysypiałem przedzierając się z punktu A do punktu B to dosłownie wyłem ze śmiechu.
Nrgeeku, Kamurocho jest jak najbardziej wzorowane na dzielnicy Kabukicho. nie 1 do 1 ale bardzo wiernie, wystarczy na google maps sie przespacerowac
a kiedy graf zero w "odchamiamy się"?
wow wow co to za super film nad ranem ?
Wydaje mi się, że jakość cutscenek może zależeć od ważności fabularnej, jak jakieś małe zadanie poboczne, to po co aż tak dużej jakości?
Ja akurat jak wyszła Yakuza 0 kupiłam sobie 3 i po prostu nie wiele jest tak dobrych gier jak to. Co prawda uważam że 2 jest lepsza ale 3 też wymiata. W Zero na pewno zagram ale wolę grać z kolejnością wydania czyli jeszcze 4 i 5. Miałam nadzieje że z okazji premiery 0 Sony obniży cene 5 na PSN ale nie, cena nadal jest absurdalna. Według mnie Yakuza to nie gra dla każdego tylko dla specyficznej grupy odbiorców. Przeciętnemu graczowi raczej się to nie spodoba z uwagi na wiele udziwnień itp.
Nrgeek ograłem ostatnio fantastyczną grę F.E.A.R i dodatki to niej, grałeś? Zrób jakiś materiał bo gra mega dobra.
Miłego dnia Krzychu i dla wszystkich widzów! :)
Yakuza to jedna z niewielu typowo japonskich serii w ktorych klimat danego miasta , spolecznosci i kultury az sie wylewa z ekranu, znajdziemy tu wiele ciekawych mechanik ktorych niema w przehypowanych grach z USA i EU, zawiera specyficzne smaczki dla fanow i charakerystyczne postacie nie przerysowane tylko wierne z ktorymi mozna sie utozsamiac, liczne minigierki sa super ale po pewnym czasie sa nudne, problem podobny do MGS V gdzie na poczatku jest wielkie WOW ale po 30 misji juz ma juz tego dosc powtarzalnoscia zadan i wykonywaniem ciagle tego samego w misjach Side-ops
Może dla ciebie liczy się wygląd ?, liczą się czyny a nie wygląd i jaki wpływ dana postać ma na innych w grze ,szacunek kurwa , a nie taki np. Lincoln Clay z Mafii3 lub Michael i Franklin z GTA V gdzie mają być takimi skurwielami a zachowują się jak pizdy, Trevora pomijam bo on idealnie pasuje do swojego charakteru i gdyby nie on to GTA V byłoby gównem w kwestii misji i fabuły
Nie gram w takie gry chodzi mi o pozowanie japońskiej "sztuki", ich sztuczność jeśli chodzi o filmy, gry, animacje. Przerysowanie cech odchodzi w przeszłość bo jest śmieszne i dziecinne. Nie byłem w Japonii ale jakbym w Polsce spotkał typa chodzącego z taką zaciętą twarzą non stop to wezwał bym psychiatrę żeby mu pomógł w tej strasznej chorobie.
Z tego co słucham to gra idealna dla mnie. Tylko czemu nie wypuszczą też na PC.
Cudowna gra.... Mógłbyś zrobić recenzję Kiwami 2?
Kiwami 2 właśnie 3h temu splatynowałem (80h na platyne, bo ostatnie 10h to był niestety sam Mahjong.)
Gdyby nie sidequesty i cutscenki to Yakuze da się w 2-3h przejść, bo tyle zajęło mi drugie przejście na najtrudniejszym poziomie "Legend".
Warto, chociażby dla kilku emocjonalnych scen z zajebistą muzyką w tle.
Odnośnie lokalu z hostessami: nie słyszałeś o aferze z Cocomo? Właśnie w Polsce miała miejsce.
Właśnie skończyłem fabułę i o połowie aktywności pobocznych nawet nie miałem pojęcia tbh 😅
kurcze pożyczyłem Yakuze zero sobie od znajomego, ale będę musiał sobie odpuścić, nie potrafię wszystkiego na czas przeczytać, jednym okiem muszę na dzieciaka patrzeć przez co gubię się w fabule, a fabuła w tej grze jest najważniejsza, kiedyś sobie na spokojnie jeszcze raz pożyczę czy kupie, ale na obecną chwile muszę niestety odpuścić, gdyby były pl napisy to bym jeszcze przeszedł, ale z moim angielskim wrr szkoda:(
Jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek gralem. Dzieki nrgeek
NRGeek czekasz na Yakuze 6 ? Mnie osobiście namówiłeś na 0 mam nadzieje że sie nie zawiode
0 jest bardzo spoko
Obawiam sie ze po wyjsciu Red Dead Redemption 2, to zmienisz zdanie co do najlepszej gry z najlepsza fabula w 2017 roku, tak obstawiam
Ee, ale Horizon to ty szanuj :P
W czym było robione intro ?
"Only on PlayStation"... Już nie. Przeszedłem na PC, czekam na Kiwami i mam nadzieję że wydadzą 6.
Recenzja ma 4 lata typie
brac za te 20+ zeta?
Bierz
Właśnie kupuje na PS4 za niecałe 20
Szkoda ze nie ma na PC tak jak paru innych świetnych gier (Heavy Rain,The Last of Ust..)
Recenzja jak zawsze na bardzo dobrym poziomie :)
Kup tanią używaną konsolę, przejdź, sprzedaj, problemu nie ma.
potwierdzam, sam kupiłem ps3 slim na gwarancji za 400 zł z dwoma padami, przeszedłem sobie wszystkie heavy rainy, unchartedy, killzony czy inne god of wary (swoją drogą te wszystkie gry są teraz po 20 zl i mozna je za tyle samo sprzedać po przejściu) i teraz sprzedaje zaraz ps-a za jakieś ponad 300 zł, warto tak zrobic;)
Jak chcesz, na Ps3 masz dużo więcej fajnych gier niż te co wymienileś a tym bardziej teraz gdy większość kupisz za ok. 20-30 zł, np Red Dead Redemption ktory wyszedł tylko na konsole, Beyond 2 souls, Demon Soul, MGS4, seria Resistance, Wipeout, Castlevania Lords of shadow i wiele innych
Tak Heavy rain, czyli min. bujaj dziecko padem ..
heavy rain czyli kawał wciągającego, dobrze napisanego i zaskakującego thrillera;)
Mnie już namówił AngryJoe, ale dzięki. No i softkorowe porno, hłe hłe hłe.
Bardziej na poważnie. Coraz częściej myślę o przesiadce na PS4, z PC, bo ten drugi już mnie nie jara. Zabawa w upgrade sprzętu, patchowanie gierek, szukanie rozwiązania bugów i gliczy, żeby w ogóle grę odpalić. Do tego to się zazwyczaj sprowadza. A konsola jest prostsza, i wiele gier po prostu muszę ograć, tak mnie podjarały. Tego uczucia mi brak na PC, nawet gdy widzę obszerną bibliotekę Steam. Zresztą to dobry moment na ogrywanie zarówno nowych gier, jak i remasterów których nie miałem nigdy okazji poznać (chociażby gry Naughty Dog czy Bloodborne). Zwyczajnie potrzebuję zmiany na poletku gier, odświeżenia młodzieńczej pasji do grania.
Też myślę, może nie o przesiadce, ale o kupnie konsoli. Na PC masz jeszcze dogorywujące strategie (chyba tylko Total Wary i EU4 się jako trzymają bo RTSy padły na ryj) no i klasyczne RPGi, chociaż Torment też wydali na konsole. Ja ze względów praktycznych bardziej myślałem o Switchu niż PS4, żeby se pykać na nockach w robocie :P
jak się pisze nazwę gry o której mówisz Shelmiu? nie mogę znaleźć
Shenmue
EVERYBODY SAY..... ROOOOOOOOOOUGE OF LOOOOOOVE
Drogi Nrgeeku, oglądam cię od praktycznie samego początku, każdy nawet bardzo długi materiał od deski do deski (oprócz let's playów), ale nie mogę przejść obojętnie obok krytyki Horizon, w które nawet nie grałeś. Zarzucasz grze fantasy debilizm i brak realizmu (w recenzji Yakuzy, serio???) z drugiej strony chwaląc takie tytuły, jak np. Batman, Onimusha, czy Catlevania: LoS (one już są bardziej "realistyczne" od Horizon tak?). Czy ma to jakiś związek z tym, że Sony nie wysyła ci wersji promo (bo zgaduje, że tak)?
BTW
Krytykowałeś kiedyś twórców którzy wrzucali na swój kanał let's playe, nie sądzisz, że robiąc teraz to samo wykazujesz się hipokryzją?
Sluchalem tej recenzji rok temu i tylko w tym jedynym przypadku zrobilo mi sie przykro ze mam pc a nie konsole. A wczoraj juz przedplacilem wersje na pc bo steam sie zlitowal i od pierwszego sierpnia zaczynam dwie rzeczy-urlop i wycieranie mokasynem mord oprychow z Kamorocho. Dziekuje ze pokazałeś mi ta produkcje:-)
pograłbym, ale strasznie nie lubię bijatyk i japońskich gier
Charon96pl no to się kurwa zastanów czy chcesz czy nie...
Moze lubi gry fabularne? ;) Ja kocham grac w Gothica, lecz nie trawie TES, a zamysl jest ten sam: RPG z fabula i otwartym swiatem (Gothic pol-otwarty) ;)
Poczekam jak cena zejdzie do ~120 zł ;)
ktos tu chyba nie dostal promki horizona
jeszcze rok dobrze się nie rozpoczoł a już typujesz najlepszą gre roku.
Sprawdź Zelde.
Powiedział, że najlepsza pod względem fabularnym. I ma prawo typować w tej kategorii, bo mniej więcej wiadomo, jakie gry w tym roku wyjdą :P
Nie rozumiem tej całej podniety tą nową Zeldą. Wygląda to na dobrą grę,ale na pewno nie zasługującą na lepsze recenzje od Wiedźmina 3...przecież to gra o cholernej niemowie walczącej z powtarzalnymi do bólu przeciwnikami. Parę mechanik jest tam świetnych,ale bądźmy szczerzy na pewno nie jest to najlepsza gra roku,a tym bardziej dekady jak wskazuje metacritic.
Może rzeczywiście, fabularnie
Trudno mi jednak to stwierdzić bez spoilerów
jakby chcial pograc w slaba gre na ps2 to by pogral w slaba gre na ps2, czemu widze te nintoddlery wszedzie ostatnio? ta gra nie ma niczego lepszego niz reszta gier wydanych w ciagu ostatnich 15 lat, grafika dno, zero fabuly, zero postaci, gameplay dno, open world pusty ze gothic 1 byl juz ciekawszy, ai przeciwnikow nie istnieje zeby 9 letnie dzieciaki w doroslej skorze nie zgineli, dropy do 20fps i nizej. Idz pan w chuj, ale fanboje daja 9.5/10, 10/10 tylko dlatego bo gra ma naklejke nintendo i dlatego ze sa tak sprawgnieni nowych gier na ich smieszne konsole z 10 letnimi bebechami.
***** grałeś kiedyś w zeldę?
Marny z tego sandbox jesli fabuła jest liniowa, postaci już zdefiniowane i na nic nie ma się wpływu. Nawet nie można romansować czy grać niepełnosprawną kobietą. No i nie da się przejść gry bez przemocy.
Szkoda, że nie pokazujesz porzadnych gier z wartościową fabułą, która nie skupia się na mordowaniu i krzywdzeniu innych
Dobry przytyk w stronę Horizon. Też mi się nie widzą MECHANICZNE DINOZAURY W PRZYSZŁOŚCI NA KTÓRE POLUJE ZDZIESIĄTKOWANA LUDZKOŚĆ KIJAMI I ŁUKAMI. Kto wpadł na tak absurdalny pomysł po rewelacyjnej serii Killzone ?
Jestem pewien, że chcieli pokazać "To nie jest FC Primal w alternatywnej przeszlosci"
Mam już 20 godzin na koncie w Horizon i jak dla mnie świat jest genialny w tej grze :) Co kto lubi. Ważniejsze jest wykonanie niż samo uniwersum.
Gratuluję, ale nie nadużywałbym wyrażenia "genialny". Jako wieloletni fan Killzone niespecjalnie się ucieszyłem ze zmiany w Guerilla Games. Horizon zupełnie do mnie nie trafia poza tylko jednym czysto technicznym aspektem, czyli jak GG poradziło sobie z ogarnięciem otwartego świata i programistycznymi cudami jakimi przecież uraczyli graczy w KZ2 i KZ3.
Wiadomo, jeśli firma nas do czegoś przyzwyczaiła, to mamy względem niej jakieś oczekiwania :) Taka zmiana nie każdemu przypadnie do gustu, chociaż ja bawię się dobrze w tej grze. Jednak studia gier nie należą do nas i mogą robić takie gry, jakie im się tylko podobają. Finanse zweryfikują, czy jest to opłacalne.
Yakuza zero wyszła jakby nie mieli kasy na wydanie gry ,cz,3,4,5,6 miały pełno scenek animowanych, w y0 jakieś nieruchome sekwencje , scenki jak są to wyglądają lepiej niż inne przerywniki rozmów.Nawet modele postaci są inne...Dość przedpotopowe podejście do tej kwestii..
To jedyne zarzuty jakie mam do tej części.
W remaki 1,2 jeszcze nie grałem.
Jeszcze brak dub eng , tylko japoński co mnie ciut męczyło ze względu na akcje vs czytaj pan tu ten mały druczek na 65val tv ...🤔
Seria mogła by przejść mocny lift , mogliby poprawić fizykę walki , dać pory roku ,deszcz itd.
Jakie pory roku chłopie jak cała akcja gry dzieje się na przestrzeni może 2 tygodni xD
Gameplay jest tak stary, że aż skrzypi - a to 2015 rok! Z tego samego roku jest np Mad Max - i tam walczyło i się świetnie, mimo że ten system z Batmana to była dla mnie nowość. Tutaj to trzeba się wręcz przemóc by się wciągnąć w grę...
Widać tę jakość PS4 zwłaszcza po cieniach.
Yakuza > Shenmue
Typie XD
Czy ktoś może mi napisać opis fabuły w skrócie?. Jestem w 11 rozdziale i obawiam się, że nie wszystko zrozumiałem.
Dla kontekstu, w latach 80 Japonia przeżywała ekonomiczny bum, tzw. bańkę, co później się jej mocno odbiło. Ale póki trwała, był to mały raj na ziemi. W dużym skrócie, żaden ze mnie historyk.
Gra toczy się w 1988 roku. Kazuma Kiryu i jego przyjaciel od dzieciństwa, Nishiki, postanawiają dołączyć do yakuzy, idąc w ślady ich figury ojcowskiej, Kazamy. Obaj są sierotami wychowanymi w ośrodku, który właśnie Kazama prowadzi. W czasie rutynowej roboty Kiryu dokonuje pobicie na dłużniku w małym zaułku. Tej samej nocy jego zwłoki zostają tam znalezione, tyle tylko że dobito go z broni palnej. Kiryu zostaje wezwany do siedziby swojego klanu na rozmowę z przełożonymi i okazuje się, że to znaczne utrudnienie dla nich, jako że zabójstwo miało miejsce na kawałku ziemi, który muszą zakupić w celu wprowadzenie w życie swojego planu budowy, z którym też związane są spore pieniądze, o wpływach w klanie nie mówiąc. Kiryu ma się zgłosić na policję i wziąć na siebie winę, a zgodnie z tradycją konsekwencje poniesie też osoba, która go do klanu wprowadziła - przebywający aktualnie w więzieniu kapitan rodziny, Kazama. Okazuje się jednak, że wszystko było ukartowane przez jego rywali, którzy pragną jego pozycji, więc Kiryu opuszcza yakuze aby samodzielnie znaleźć rozwiązanie. Wtedy kontaktuje się z nim Tachibana, szef firmy zajmującej się nieruchomościami oraz przyjaciel Kazamy.
W międzyczasie, w innym mieście, Goro Majima prowadzi ekskluzywny klub nocny, Grand. Robi to jednak tylko po to, aby z powrotem wkupić się do yakuzy. Został z niej wyrzucony po roku tortur i utracie oka, jako że w czasie jednej z akcji (o której więcej w Yakuzie 4) sprzeciwił się rozkazom i próbował uratować swojego zaprzysiężonego brata. Teraz chce wrócić do klanu, bo tylko tam może znaleźć jakiś sposób na wyciągnięcie go z więzienia i uratowanie przed karą śmierci. Jego szansą jest zabójstwo na zlecenie, którego ofiarą ma być Makoto Makimura. Okazuje się jednak, że nie jest ona osobą, którą mu opisano, dodatkowo jest nie tylko on ma ją na celowniku. Majima po raz kolejny sprzeciwia się rozkazom przełożonych i zamiast zabić Makoto postanawia ją chronić, jednocześnie wplątując się w wewnętrzną wojną w klanie o wspomnianą ziemię, z którą Makoto nie wie, że jest powiązana.
To powinien być skrótowy opis gry do momentu, w którym jesteś (plus minus 60%) fabuły.
Super. Bardzo ci dziękuję, że chciało ci się tyle pisać. Grę
już skończyłem.
na PS3 tez wyszla Yakuza 5
Jordan by dał same japońskie yakuzy
Panie pograj Pan w RPG (zwłaszcza starego Planescape: Torment); tamtejsze fabuły niszczą to co można znaleźć w innych gatunkach gier.
Od jakiej Yakuzy zacząć na PS3? Nie grałem w żadną część, a chciałbym zacząć.
Najlepiej od trójki. Są w niej dostępne też streszczenia fabuły dwóch poprzednich odsłon
grymasek23 Nie warto zaczynać od 3 lub 4 części bo się pogubisz i dużo stracisz.
Od biedy 3 (zawiera streszczenia 1 i 2) lub 4 (skupia się głównie na nowych wątkach). 5 zostaw sobie na koniec.
Niby są streszczenia ale i tak szybko się o tym zapomina jeśli się nie grało.
Czy ja wiem, że to, że muszę poświęcić 40 godzin na przejście gry... są gry, które wymagają o wiele mniej a się przy nich siedzi i 80. Jak gra jest dobra to ilość godzin nie ma znaczenia.
Czy można prowadzić auto w Yakuzie?
jacuzzi
Mam Yakuze 4,5. Czy warto zagrać nawet jeśli nic nie będę rozumiał?
Kup za grosze Yakuzę 3 i obejrzyj filmiki streszczające fabułę jedynki i dwójki, które są na płycie z trójką.
+Robert542 Ciężko chyba dostać Yakuze 3 za grosze :(
Thomas Angelo No sprawdzałem i swoje kosztuje niestety. Ale mam w co grać i tak xd
+KOPN Ja w sumie też, ale za tą serię też bym się chętnie wziął :D
Thomas Angelo Aktualnie mam przed sobą Dark souls 1,2,3 do skończenia a planuje wbijać platyny. Szykuje się pewnie z 1000h gry :)
To jest na Androida?
TAK i na Symbiana i BadaOS.
Dla takich gier żałuję, że kupiłem PC :/
Proszę Cię, może nie każdemu Horizon Zero Dawn podpasuje i to rozumiem ale fabuła i historia jaką przeżywamy w tej grze wgniotła mnie w fotel od samego początku i te "robodinozaury" jak je nazwałeś... wole je sto razy od tego "realizmu" jaki przedstawiasz o ile to ma cokolwiek wspólnego z realizmem.
A no i nie cierpię japońskiego crapu...
Pozdrawiam.
Cóż, tracisz sporo, ale nie ma sensu zmuszać na siłę.
Ten zalew normików pod każdą recenzją Yakuzy. Meh xD...
Stary, 40 minut? Już Twoje 25 minutowe materiały wydawały mi się za długie i przegadane. Nigdy jakoś nie przyszło Ci do głowy, żeby jakoś spróbować się bardziej "ścieśnić"?
To jest właśnie urok kanału Nrgeeka :)
Graficznie widzę czasy wczesnej PS3 :D
Gra jest cross-genem (w Japonii wyszła na PS3 i PS4), do tego cross-genem z serii wydawanej bez mała rok w rok, z ograniczonym budżetem, mniejszym zespołem programistów, sporą ilością assetów (modeli, tekstur, animacji) do stworzenia i umieszczenia w dwóch rozbudowanych dzielnicach, ze znanymi Japońskimi aktorami (skany twarzy, motion capture do przerywników, voice acting - to kosztuje)... To nie Rockstar czy CDP Red. Tu cięto na jakości grafiki, żeby produkt był grywalny, pozbawiony bugów, odpowiednio bogaty w treści i jeszcze wyszedł na czas.
mnie przekonałeś
"Jest większa niż GTAV.. w sumie to jest wielkości małej wioski z GTAV ... i wszędzie z buta " : D
Snajpa Elajt :D
Nrgeek notice me senpai!
Nie ma PL napisów :( I nie na PC szkoda
jak dla mnie najlepsza gra o Japończykach to Sleeping Dogs
Dominik Kijowski Ale Sleeping Dogs jest o chińczykach
Ależ grafika jest żenująco słaba.
Gra wydana w 2015 jako cross-genowy tytuł na PS3 i PS4, bez jakiegokolwiek wsparcia dla Pro. I kiedy mówię, ze wydana na PS3, to znaczy robiona dla PS3, nie "Shadow of Mordor, chyba nawet działa ale nie bardzo" na PS3.
Gdyby było na PC, to bym zagrał.
A nie ma?
dlugosc gry to wada? no bez jaj
Oczywiście, że wada :) Dla mnie Wiedźmin 3 jest grą o wiele za długą, którą pod koniec mega męczyłem żeby przejść. Długość nie zawsze idzie w parze z jakością i po prostu niektóre rzeczy są za bardzo rozwleczone.
Szczerze to kiedyś też nie myślałem, że długość gry może być jej wadą. Potem zaczęło się życie, obowiązki i okazało się, że czas jest bardzo cenną walutą. Zdarza się, że po prostu nie mam czasu na spędzenie nad grą 200 godzin żeby ją skończyć...
No ale przecież gry nie trzeba na gwałt całej przejść. Na dłużej starczy. Nie ma zbyt długich gier, wystarczy odpocząć, pograć w coś innego i wrócić z powrotem. Długość gry to zaleta. Jak mnie wciągnie tytuł to mógłby trwać w nieskończoność. Po co kupować jedna po drugiej, gdy można grać w coś obfitego. Nie trzeba bezmyślnie napędzać konsumpcjonizmu, co już korporacje wywęszyły i wciskają DLC za DLC, że aż ma się wrażenie iż gra jest pocięta i sprzedają to samo po kila razy.
scghost No ja też nie mam czasu na za długie gry... Za dużo obowiazkow... Wiedźmin 3 zajął mi koło 150 godzin i to jeden z wyjątków single gdzie mogłem grać długo... Multi gram długo (BF4 ponad 800h ale to w ciągu 3 czy 4 lat...)
KSHMR W sumie racja, ale dla niektórych bardziej casualowych graczy, to
akurat zaletą nie jest... ;) Żebym miał 5 gier na krzyż, to fakt, gra
mogłaby być i na 200h! Ale mam dużo różnych gier do ogrania a mało
czasu, więc gram w te krótsze teraz... ;) A i jeszcze ma wyjść ME
Andromeda, i może (poczekam na opinie po premierze :P ) pogram... Więc
sprawdziłem na How Long to Beat... Ile gry zajmują te które mam zamiar
przejść i gram od najkrótszych...
Gra jest świetna, lecz fabularnie to poziom MGS, więc nie ma mowy o realizmie...
Nie rozumiem tego twojego siepania sie do Horizona który okazał się całkiem niezłą grą.... coraz mniej podoba mi się zawartość tego kanału coraz mniej intersujących pogadajmy za to coraz więcej ,, recenzji " kepawego sprzętu za ciężki hajs i coraz więcej jakiegoś takiego międolenia jadu i wykpiwania czegoś/kogoś co ci akurat nie pasuje... jabyś jakiś okres miał czy co
Niech pomyślę, to FarCry z trzeciej osoby.
Taki ,, zarzut " można by postawić co drugiemu sandboxowi
za długie te recenzję
Początek marca i już najlepsza gra fabularnie roku... Gra o strzelaniu z łuku do dinozaurów nie może mieć dobrej fabuły. To już gry w nieco innym uniwersum nie może opowiedzieć ciekawej historii (inna kwestią czy Horizon ma dobrą historię)? No takich głupot to ja już dawno nie słyszałem...
29:44 GTA IV jest w tej materii lepsze.
najgorsze jest to że wszystkie japońskie gry są u nas cholernie drogie
Kamurocho nie ma nic z Akihabary, to jest 100% Kabukicho.
P.S
"Nic lepszego fabularnie w tym roku nie będzie..."
Stary, za miesiąc wychodzi Persona 5 LOL
szkoda że gra wygląda jak gówno. mechanika poruszania się, animacje to jakaś kpina. na dodatek to świecenie się postaci i latający hajs podczas walki. te elementy skutecznie rozwalają całą immersję. Fabularnie może i jest mega ale reszta jest po prostu beznadziejna.
Wszystko co wymieniłeś to zalety a nie wady. Koniec lat 80 to epoka bumu ekonomicznego w Japonii, stąd kasa dosłownie wylewająca się z ludzi. Gra przypomina tytuł na PS2 (najlepsze czasy tej konsoli btw). No ale rozumiem, że zachodnim normikom trudno już dziś docenić dobrą grę. xD
Najlepsza fabuła 2017r i nic lepszego nie wyjdzie? Serio? Mocne słowa na dwa tygodnie przed premierą Mass Effect: Andromeda.
Na dodatek ta cała Yakuza nie została wydana na PC więc zasadniczo nie ma o czym rozmawiać, gra nie istnieje dla połowy graczy.
Prosze nie porownywac AndroBIEDY do Yakuzy kolego.
Przecież andromeda zapowiada się na straszny krap.
Na temat Andromedy będzie się można wypowiadać po premierze, natomiast jak do tej pory żadna z części Mass Effecta nie była ani biedna ani krapowata więc proszę mi tu Mass Effecta nie porównywać do jakiegoś japońskiego klona GTA na dodatek jedynie na durne konsole. Gra się na PC w wysokiej rozdzielczości z detalami na max a nie w barachło na telewizorze przy użyciu bezużytecznego pada o precyzji ruchu wynoszącej -1 w skali od 0 do 10 ;) Jeszcze jakieś pytania? ;)
Już trójka porównując do dwojki w wielu momentach kulała a nie mówiąc teraz o tym że andromeda wygląda ze wszystkich trailerów jak texture pack do inkwizycji z jeszcze bardziej ohydnymi postaciami.