Wymieniłem alternator i jako ciekawostkę dodam, że nie trzeba demontować łapy silnika i go podnosić. Śruby dolnej co prawda nie wyciągniemy całkiem, ale należy ją wysunąć tyle ile się da i wyjdzie razem z alternatorem. Montaż tak samo, czyli wkładamy trochę śrubę dolną i wsuwamy alternator na miejsce 😀
To napięcie jest jak najbardziej normalne i nie ma co liczyć ,że później będzie większe... Poprostu niektóre regulatory regulują na ok. 14V, a nie na 14.4V jak dawniej .
Ładowanie może różnić się w zależności od stanu akumulatora ,i temperatury im cieplej ładowanie może być mniejsze a jak jest zimniej to ładowanie jest większe . W tym przypadku po paru dniach ,gdy szczotki się ,,ułożyły ,, ładowanie wyniosło 14,3V
@@asopogodzinach Widocznie jak to robiłeś to był żar ponad 30 stopni w cieniu.... ,W to "układanie" szczotek to akurat nie wierzę, bo nimi płynie bardzo mały prąd wzbudzenia (poniżej 1 A), i tak dokładne ich "ułożenie" nie ma istotnego znaczenia, dlatego nie ma to wpływu na napięcie wyjściowe, chyba że akumulator był tak rozładowany, że brał cały prąd a z alternatora...
Ja uważam że ma znaczenie bo po ułożeniu się szczotek zwiększa nie powierzchnia styku szczotka -komutator. A co do prądu jest tam raczej wyższy niż 1A , zauważ że zawsze wewnętrzna szczotka zużywa się o wiele bardziej niż zewnętrzna a są one równe , co może świadczyć o większym prądzie . Specem od alternatorów nie jestem więc nie będę wie wymądrzał 😉. Pozdrawiam miłego dnia
@@asopogodzinach Większa powierzchnia styku ma znaczenie przy dużych prądach, a takich tam nie ma, prąd wzbudzenia nie przekracza 1 A(niech by nawet kilku A ). To że jedna szczotka zużywa się szybciej niż druga to tylko świadczy o nie jednakowej sile docisku obu szczotek. Ja alternatory robiłem przez jakieś 15 lat, ale też specem nie jestem i też nie chcę się wymądrzać... Pozdrawiam.
Dzieki, dzis mnie to czeka :D
Wymieniłem alternator i jako ciekawostkę dodam, że nie trzeba demontować łapy silnika i go podnosić. Śruby dolnej co prawda nie wyciągniemy całkiem, ale należy ją wysunąć tyle ile się da i wyjdzie razem z alternatorem. Montaż tak samo, czyli wkładamy trochę śrubę dolną i wsuwamy alternator na miejsce 😀
i wyszlo bez problemu? mnie tu chlodnica trzymie i ten przewod od klimy
@@Mati-rz5by jest ciasno, ale wyjdzie
To napięcie jest jak najbardziej normalne i nie ma co liczyć ,że później będzie większe... Poprostu niektóre regulatory regulują na ok. 14V, a nie na 14.4V jak dawniej .
Ładowanie może różnić się w zależności od stanu akumulatora ,i temperatury im cieplej ładowanie może być mniejsze a jak jest zimniej to ładowanie jest większe . W tym przypadku po paru dniach ,gdy szczotki się ,,ułożyły ,, ładowanie wyniosło 14,3V
@@asopogodzinach Widocznie jak to robiłeś to był żar ponad 30 stopni w cieniu.... ,W to "układanie" szczotek to akurat nie wierzę, bo nimi płynie bardzo mały prąd wzbudzenia (poniżej 1 A), i tak dokładne ich "ułożenie" nie ma istotnego znaczenia, dlatego nie ma to wpływu na napięcie wyjściowe, chyba że akumulator był tak rozładowany, że brał cały prąd a z alternatora...
Ja uważam że ma znaczenie bo po ułożeniu się szczotek zwiększa nie powierzchnia styku szczotka -komutator. A co do prądu jest tam raczej wyższy niż 1A , zauważ że zawsze wewnętrzna szczotka zużywa się o wiele bardziej niż zewnętrzna a są one równe , co może świadczyć o większym prądzie . Specem od alternatorów nie jestem więc nie będę wie wymądrzał 😉. Pozdrawiam miłego dnia
@@asopogodzinach Większa powierzchnia styku ma znaczenie przy dużych prądach, a takich tam nie ma, prąd wzbudzenia nie przekracza 1 A(niech by nawet kilku A ). To że jedna szczotka zużywa się szybciej niż druga to tylko świadczy o nie jednakowej sile docisku obu szczotek. Ja alternatory robiłem przez jakieś 15 lat, ale też specem nie jestem i też nie chcę się wymądrzać... Pozdrawiam.
@@asopogodzinach na cieplym silniku może spaść do 13.5 v po włączeniu ogrzewania tylnej szyby ?
stara zuzyta czesc sie wykreca i montuje nowa ,zadnego kombinowania