"NIE REANIMUJCIE GO! TO IMBECYL!"
HTML-код
- Опубликовано: 30 окт 2023
- Grudzień 1937 roku. Święta zbliżają się wielkimi krokami. Świąteczne oczekiwanie mieszkańców Anglii zostaje zakłócone, kiedy w kraju wybucha informacja o kobiecie, która pojawia się z dziwnym zawiniątkiem na komisariacie w Leeds...
Materiał ma charakter dokumentalno-historyczny i ma na celu przybliżyć obyczaje oraz prawo panujące w dwudziestoleciu międzywojennym.
Wspieranie kanału:
patronite.pl/ZbrodnieZapomniane
Postaw mi kawę:
buycoffee.to/zbrodniezapomniane
Źródła:
Daily Herald, 26 March 1938
Daily mirror, 26 March 1938
Dobry Wieczor! Kurjer Czerwony, 1938 nr 89
Evening Chronicle, 25 March 1938
Liverpool Echo, 25 March 1938
Midland Daily Telegraph, 25 March 1938
Star Phoenix, 14 March 1938
Sunday Dispatch, 11 December 1938
Sunday Pictorial, 27 March 1938
Sunday Pictorial, 3 April 1938
The Daily Telegraph and Morning Post, 26 March 1938
The Gloucestershire Echo, 25 March 1938
The Kingston Whig Standard, 30 April 1938
The Nottingham Evening Post, 30 December
Wieczór Warszawski, 1938 nr 94
Społeczność:
Grupa na fb: / 1120954551591543
Instagram: / zbrodniezapomniane
kontakt:
✉️ e-mail: zbrodniezapomniane@gmail.com
🎙️spotify: open.spotify.com/show/3sIQIld...
🎙️iTunes: podcasts.apple.com/us/podcast...
🎙️Google podscast: podcasts.google.com/?feed=aHR...
Autorem wykorzystanej muzyki jest Darren Curtis.
Wstęp: Destiny by Darren-Curtis
Intro: Journey's Reflection by Darren-Curtis
Tło: Soul's Departure by Darren-Curtis | / desperate-measurezmusic promoted by www.free-stock-music.com
Creative Commons Attribution 3.0 Unported Licensecreativecommons.org/licenses/...
Jak widać od wieków rodzice dzieci z niepełnosprawnościami, nie mają wsparcia i noszą w sobie największy lęk, co się stanie z ich dziećmi, gdy ich już zabraknie.
Proponowano jej wsparcie ale wiedźms wolala zabic
@@moni.nova71 nie słuchałaś uważnie albo nie zrozumiałaś
@@moni.nova71 wsparcie? Umieszczenie w zakładzie, w którym nikt o upośledzone dziecko by dbał? To też byłby dla niego wyrok śmierci, tylko w gorszych męczarniach.
@@moni.nova71O jakim wsparciu piszesz?😮😢
@@moni.nova71co Ty piszesz jakie wsparcie ...dziecko umieszczone w ośrodku w otoczeniu obcych ludzi gdzie często tak niepełnosprawna osobę traktują "byle jak" ,to ma być wsparcie...nie masz pojęcia co czują rodzice mając tak chore dziecko
Trzeba byloby przeżyć jej życie, żeby oceniać.
Łatwo kogoś oceniać stojąc z boku ja za to ją rozumiem i uważam że dobrze postąpiła nikt nie wie co dziecko czuło czy nie żyje w ciągłym bólu więc matka zrobiła wszystko by dziecko nie cierpiało
Nigdy bym się nie podjęła osądzania matki. Każdy z nas wie o sobie tylko tyle, na ile nas sprawdzono.
Bardzo smutna historia. Dobrze, że choć małżonkowie mieli siebie nawzajem. Dziękuję😘💕
Za to chętnie osądziłabyś ojca, gdyby to on zabił
@@Lacerta2 co za bzdura. Na jakiej podstawie tak sądzisz? Nie jestem feminazistką i uważam, że wszelkie odchylenia nie zależą od płci. W tym przypadku matka zabiła, więc wypowiedziałam się o matce. Matka urodziła, całymi dniami zajmowała się dzieckiem, jeździła po lekarzach, ratowała jak mogła, w końcu się poddała. Gdyby nie zależało jej na dziecku, to oddała by go do domu pomocy społecznej.
@@Lacerta2 ????????????? Co za ulomnosc intelektualna !!!!
@@Lacerta2 A gdzie był ojciec w tym przypadku?
@@corkasamaberkowitz1056 a w pracy był, bo cos musieli jeść
no cóż, nie mi oceniać jej czyn ale pięć lat opiekować się tak bardzo chorym synkiem też o czymś świadczy.
Dziękuję 👍
Pozdrawiam🥰
Brawo Brawo Brawo !!!!!! Dawno nie słyszałem tak poruszającej historii!!!!! POZDRAWIAM
Bohaterka ,moja znajoma miala dziecko nie widzace ,nie slyszace z narastajacymi napadami padaczki.Tutaj akurat wiadomo było,ze cierpi coraz bardziej.Ciekawe bylo ,ze podawali mu srodki uspokajające,po ktorych nastepowaly zapasci a lekarze zamiast pozwolic mu odejsc ,reanimowali go ,podawali srodki pobudzajace i tak do momentu az matka wypisala na zadanie go do domu i tam pozwolila umrzec.Znecanie sie powinno byc karane.
Dokładnie...to nie jest ratowanie życia to właśnie znęcanie się i życie w bólu i męczarni gdzie na normalnie życie nie ma szans...cierpi dziecko jak i rodzic widząc ból i nie moc
Straszne jest, że w imię jakiegoś wymyślonego boga i jego rzeszy namiestników człowiek traci godność.Bo pan w sukience i torebce na głowie odmówi polania woda ,zaśpiewania piosenki itp.Straszne to.
@@vip4883pań w sukience to wiem ale pan w torebce na głowie to kto?
@@superaga4185Chyba biskup albo papież 😅
Jest to historia bezgranicznej miłości matczynej🫶Ułaskawienie tej kobiety to bardzo mądre posunięcie wymiaru sprawiedliwości. Piękny jest wątek miłosny ze strony męża bohaterki❤️ Jak wcześniej pisałam, to kolejny wspaniale, z empatią, opracowany przez Panią podcast 👏👏👏 Nieustająco pozdrawiam🙋
Nie będę oceniała tego co zrobiła kobieta bo nie mam do tego prawa ,ale jedno jest pewne że w dzisiejszych czasach rodzice też mają taki sam problem co się stanie z ich chorym dzieckiem po ich śmierci czyli problem po tylu latach jest nie rozwiązany i mogę tylko współczuć rodzicom którzy żyją z tą świadomością .Pozdrawiam ..............................
Gdyby zabił ojciec dziecka, nie napisałabyś tych słów...
@@Lacerta2co za głupi komentarz!
@@Lacerta2 Z chorym dzieckiem zwykle zostaje mama, wy cudownie znikacie z horyzontu. Nawet z alimentami u was jest problem. Za to kiedy mowa o zakazie aborcji, pełno wpisów tych bohaterów samców odbierających kobietom prawo do samostanowienia. Wtedy wielcy z was miłośnicy życia. Życie natomiast weryfikuje.
Każdego dnia zastanawiam się, co stanie się z moim synem, kiedy przyjdzie już mój czas. Ma tylko mnie. To są największe katusze matek dzieci niepełnosprawnych. Zapewne w trosce o nasze dobre samopoczucie rząd dba o to, byśmy nie miały czasu zaprzątać sobie tym głowy i niemal co rok, dwa, trzy lata przeciąga nas po komisjach i sądach zostawiając nas z naszymi chorymi dziećmi na pastwę losu i odbierając prawo nawet do opieki medycznej. Bardzo współczuję tej biednej matce, bo znam jej obawy i troski. Bardzo przykre.
@@Lacerta2a skąd Ty możesz wiedzieć co ona by napisała???? Myśl za siebie a nie oceniasz innych
Czytając sam tytuł przed włączeniem filmu myślałam, że będzie to historia o okrutnej kobiecie, której dziecko nie mogło sprostać jej ambicjom oraz oczekiwaniom.
Strasznie współczuję tej kobiecie.
Oszczędziła dziecku cierpienia i sobie jeszcze większego. Kiedy ludzie pojmą że życie samo w sobie NIE MA wartości. Tylko jeśli daje ono realną szansę na szczęście można mówić o jego wartości. Historia z przeszłości a to nadal się nie zmieniło
Jesteś jedną z Niezastąpionych Opowieści kryminalnych sprzed lat bardzo lubię słuchać ciebie i twojego stylu opowiadania . dziękuję ci bardzo i życzę powodzenia i sukcesów w twojej pracy.👍🌹👍🫶🫶🫶
Dziękuję ❤️ ale coraz częściej o historiach z dawnych lat, można również posłuchać na innych kanałach Kryminalnych 🙂 i są MEGA dobre!
@@ZbrodnieZapomnianeOj nie, tylko Pani tworzy taki klimat, że można poczuć się jak w dawnych czasach
Uwielbiam Pani podcasty👌👍👏 Styl, dykcja, klimat - chapeau bas! Wielki szacunek dla pracy włożonej w opracowanie dramatycznych historii. Bardzo dziękuję za kolejną "perełkę" Serdecznie pozdrawiam 🙋
Ciężko się odnieść do sytuacji, w której się nie było i nigdy nie chciałoby się znaleźć. Biedna kobieta. Desperacja ją doprowadziło do zabójstwa własnego dziecka. Nie będę oceniać tej matki... Dla mnie było to zabójstwo z miłości... Nie będąc w stanie mu pomóc, nie chciała go narazić na łaskę i niełaskę...
To jedna z tych historii, które powodują, że jestem przeciw karze śmierci, choć świat jest pełen zwyroli, którzy rzetelnie na nią zasługują.
NIE REANIMUJCIE GO! TO IMBECYL! Ciekawy tytuł. Zaraz słucham. 🕵️👍 Dzięki !!!
Od 16-tu lat opiekuję się synem w podobnym stanie. Jeszcze daję radę, choć obecnie jest trudniej, bo mam złamaną rękę, która prawdopodobnie przez przeciążenia, jakim ją poddaję podczas opieki, nie chce się zrastać. Niestety nie mam nikogo, kto chciałby mi pomóc, a instytucje do tego powołane od dwóch miesięcy kombinują, jakby tu nie pomóc 😢 Nie wiem, jak to będzie dalej.
Bardzo mi przykro, chętnie bym pomogła, ale jedyne co mogę zrobić to przespać wirtualne wsparcie.
@@ZbrodnieZapomniane dziękuję.
Pomodlę się za Panią. Wierzę, że nic nie dzieje się na darmo. Cierpienie Pani i dziecka też jest po coś, choć to brzmi strasznie.
@@jolajola1112Jola,weź rozbieg ,zamknij oczy i celuj w ścianę ,z pewnością twoje cierpienie nie pójdzie na marne !A i w międzyczasie klep zdrowaśki i ojczenasze ...
Jak zawsze wspaniale! Zauważyłem jeden trochę śmieszny lapsus: "kompost życia". Jeżeli ktoś zechce mnie złajać, że piszę o przejęzyczeniu, odpowiem tak: tylko dobre dzieło zasługuje na drobiazgową analizę - w krytycznych wydaniach Mickiewicza analizuje się każdą literkę :)
To co zrobiła jest potworne. Na jej miejscu zrobiłabym to samo. Boże wybacz- jej i mnie:(.
Jedyne naprawdę potworne sytuację w życiu, to te dla których nie ma żadnej alternatywy... :(
Tez nie umiem jej negatywnie osadzic. Biedna, kochala malucha z calego serca i robila wszystko, zeby mu pomoc.
Jakże inne było znaczenie pewnych słów 100 lat temu od obecnego ich znaczenia
Te 373 dni była w więzieniu aby nikt nie powiedział że nic nie odsiedziała.
Dziękuję za kolejną ciekawą sprawę.
Trudno jest oceniać Catlyn. Dziś pewnie otrzymałaby większe wsparcie służb socjalnych do opieki nad synem w domu. Dawniej pakiety opieki domowe nie były aż tak rozwinięte i pomoc było trudniej. Niemniej jednak kobieta radziła sobie świetnie nie poddając się przez długi czas. Na codzień pracjuę z dziećmi nieuleczalnie chorymi i wiem z jak ogromnym poświęceniem to się wiąże... zwłaszcza dla rodziców i najbliższych z otoczenia. Obecnie jakość życia tych dzieci jest na wyższym poziomie... kiedys tak nie było... dzieci skazane były na społeczny ostracyzm, często pozamykane w domach lub ośrodkach specjanych.
Osobiście rozumiem despeację Cathlyn. Mam nadzieję że zdołała ułożyć sobie życie od nowa u boku męża.
Bardzo przykra sprawa...nie popieram odbieranie życia dziecku z jakichkolwiek przyczyn...ale....nie czuję się upoważniony i gotowy do osądzania uczuć matki...Dziękuję za odcinek...bardzo poruszający i smutny.
Dziekuje Kasiu.Pozdrawiam serdecznie. 🌻
To zupełnie inny typ zbrodni. To w sumie bardzo podobny temat do współczesnej aborcji. Niektórzy są za, a inni przeciw i opiera się tak samo na własnym sumieniu. Ja osobiście staje po stronie Kathleen.
Smutna historia 😢
Bardzo dzielna kobieta no i wspierający małżonek i ta natychmiastowa reakcja uwolnienia u nas to by nie przeszło
Z tym natychmiastowym uwolnieniem to nie byłabym taka pewna. Nasz prezydent ułaskawił człowieka zanim sąd zdążył uprawomocnić się wyrok, więc...
Nie godzę się z decyzją matki, ale ja rozumiem, i uważam że sama sobie zadała również cierpienie
Witam serdecznie i miło Pani Kasiu :)
Herbata zrobiona, podcast u Pani nowiutki, jeszcze nie rozpakowany(nie wysłuchany ;p )właśnie zasiadłem do komputera i tak to można odpoczywać :)
Już włączam, nie będę marnował czasu :)
Pozdrawiam Panią subtelnie :)
Wstrzasajaca historia,straszne,ze to sie wciaz powtarza. 😢😢😢❤❤❤
Uwielbiam klimat tego podcastu. Dziękuję I pozdrawiam ❤
Bardzo łamiąca serce historia :( Nie jestem w stanie ocenić zachowania tej kobiety. Sama nie wiem jak bym się zachowała w takiej sytuacji. Trochę morderstwo z litości żeby chłopczyk dłużej nie cierpiał a też pewnie i jej było ciężko zwłaszcza, że w tamtych czasach nie było takich możliwości leczenia, opieki nad niepełnosprawnymi dziećmi itp. Szkoda tego chłopca, szkoda rodziców, że kiedy już po latach w końcu doczekali się dziecka to akurat "takiego" dziecka. Smutne to bardzo i przykre :(
Dzięki ❤🌷🌻🍀
Całkowicie zgadzam się z decyzją matki dziecka i podzielam opinię, że kierowała nią matczyna miłość. Nie rozumiem prawa, które pozwala cierpieć nieuleczalnie chorym. Dlaczego takie prawo nie dotyczy zwierząt,? Czyżby one były ważniejsze od człowieka,?
Mam syna z autyzmem i upośledzeniem umiarkowanym,bywa agresywny i autoagresywny.MOJ syn nie mówi jest bardzo duży,kocham go bardzo.Ale kiedyś mnie zabraknie
Nie oceniam tej kobiety
to nie bylo morderstwo z litosci tylko z milosci,milosci ponad wszystko, ponad wlasne zycie ,kochala bez wzgledu na wsxystko
Kurcze, do konca czekalem ze skoro maz jej nie odebrał to zjawił się jakiś fanatyk i ją zabił pod bramą wiezienia... Bardzo odważna matka
Dziękuję:)
Swietne efekty!!! Rewela dziekuje ❤❤
Dziękuję ❤
Na pokładzie! Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek, pozdrawiam :)
❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Witaj Kasiu. Bardzo ciekawy materiał. Ja chyba w tamtych czasach też tak bym zrobiła. Pozdrawiam ❤
Nietuzinkowa historia. Dziekuje i pozdrawiam
Piękna historia i bardzo dobrze opowiedziana.
Jak bardzo trzeba kochac zeby zabic ! Podziwiam te kobiete .Walczyla przez piec lat , dlatego tez uwazam , ze w niektorych przypadkach eutanazja jest aktem milosierdzia .Nikt nie mial prawa skazywac jej na kare smierci .Postawiono te kobiete na jednej szali z bezdusznymi mordercami .Dobrze , ze maz okazal sie lojalnym , kochajacym czlowiekiem
Straszne!
👍💐
Uwielbiam Twoje materiały⚘️⚘️⚘️
❤
My nie mamy prawa oceniać bo nigdy nie byliśmy w tej sytuacji
Dzień dobry pani redaktor. Ja to znam. Nasze dziecko poparzyło się. Lekarz prowadzący oznajmił nam 24 godzin dawał mu życia. Dzięki że wszystko się dobrze skończyło.trudno opisać co się z nami działo.
Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło.
Dużo zdrowia dla Was ❤
Współczuję bardzo tych ciężkich przeżyć. Dobrze, że się Wam udało.
❤😊
Nie każdy jest matką Teresą. Są ludzie o mniejszej wytrzymałości i chęci poświęcenia stąd np postulaty aborcji chorych dzieci przez część kobiet.
Żal mi ni tej rodziny 😢
Tak, przeszła naprawdę wiele. Ale w tym całym nieszczęściu naprawdę miło mi było czytać o relacji pomiędzy małżonkami. Widać było, że para naprawdę się kochała.
@@ZbrodnieZapomniane "Na dobre i na złe, w chorobie i zdrowiu, w bogactwie i biedzie"... Tylko pozazdrościć miłości. Natomiast nie ma co zazdrościć tragedii.
Uwielbiam Twój głos❤️❤️❤️
🎉❤
Już jestem uspokojona w moim kraju nie ma kary śmierci za aborcję.
Kasiu, to co opowiedzialaś to koszmar! Jestem bardzo uczulony na punkcie dzieci, które wobec dorosłych są zupełnie bezbronne. Rezygnuję z dalszego komentarza., ale dziękuję za opowieść i mocno pozdrawiam!
nierowne prawo dla wszystkich. nasz najwiekszy ,,polski,, seryjniak zwany dla zmylki ministrem zdrowia, winny setek tysiecy zamordowanych wciaz chodzi wolny...?!
Bardzo ale to bardz mi przykro
Jesteś moją ulubioną podcsasterka
Dziękuję ❤️
Absolutnie nie bede osądzała matki. Polecam książkę osadzona we współczesnych realiach pt." Żeby umarło przede mną"
Cieszę się, że miała takiego wspierającego męża. Uważam, że dobrze zrobiła, istnienie tego dziecka to była wegetacja i cierpienie nie tylko dla niego ale i całej rodziny. Jest to okropne, ale rodzice też mają prawo do spokojnego życia...
@szarusia16 co za straszny komentarz. Drugi człowiek, bezbronne dziecko potraktowane może być jak śmieć, bo rodzice mają prawo do spokoju....? oglądałaś film ,, Chce się żyć " na faktach....? Tam chlopak tez byl uważany za intelektualne zero, tylko dlatego że nie byl w stanie się komunikować z ludźmi. A on wszystko rozumiał.
Sortujesz ludzi na lepszych i gorszych, tych co mają prawo do spokoju i tych co nie mają prawa nawet do życia
@@Lacerta2tylko sadyści chcą podtrzymywać takie cierpienie. Dziecko nie miało szans na normalną egzystencję, tym bardziej w tamtych czasach. Normalny człowiek żadnego zwierzęcia nie skazywałby na taki los, dlaczego w przypadku ludzi chcemy to ciągnąć? Tylko mi nie pisz o tym, że chcieli "pomoc" i wziąć go do ośrodka, bo tam by skończył jeszcze gorzej -.-
@@Lacerta2adoptuj takie dziecko i wtedy pisz takie komentarze
@@Lacerta2 ale co ty porównujesz? Dzisiejsza sytuacja niepełnosprawnych, chociaż ciężka, ma się nijak do sytuacji sprzed tylu lat. Ośrodki, o których jest mowa to nie były wyspecjalizowane placówki, gdzie niepełnosprawny wiódł w miare spokojny żywot, tylko umieralnie.
@@Lacerta2już któryś komentarz Twój...Ty myślisz w ogóle??? Co Ty wypisujesz ??? Po pierwsze porównanie że brak słów a po drugie jak nie masz pojęcia co czują tacy rodzice mając tak chore dziecko które cierpi któremu nie możesz pomóc..nie wiesz jak jest żyć z takim cierpieniem dzień w dzień ale śmiesz oceniać innych
Historia Blanche Monnier - podpowiadam temat ♥️ historia koszmaru
😭 dziękuję
Ciekawe
dzis oficjanie ,,utylizuje sie,, takie dzieci czy starsze osoby, niewygodne systemowi bo smia korzystac z emerytury... np podajac smiercionki
💜💙🖤💚👻
Czy ten sędzia który skazał kobietę na karę śmierci nie miał przypadkiem nazwiska zaczynającego się na Z i konczącego na o?
A jakie Ty masz odczucia ....ciężko stwierdzić i jak myśleć..pozdrawiam was ciepło
Gdyby dzieciak miał z 14 lat, to byłyby to wspaniałe metody wychowawcze xD
A tak serio to jest sroga patologia
Wstrząsająca opowieść :(
Z tego co mi wiadomo w Holandii i Belgii eutanazja jest dozwolna.Swiat od llat boryka z problemami natury moralnej jak aborcja czy klonowanie.Konflikt wynika z roznych systemow wartosci .Boje sie myslec,co jesli ludzkosc straci te wartosci.?
Widać,że boisz się myśleć
@@vip4883 myśliciel się znalazł to żeś zaświecił /a.To mi nie grozi.Ale twój komentarz jest jakiś od czapy.
Na pewno jest dozwolona w Holandii i Szwajcarii, ale musisz byc zdolny/a do wyrazenia zgody.
Kiedyś zdecydowanie było mniej dzieci niepełnosprawnych.
Oj, nie zgodzę się. Kiedyś po prostu takie dzieci, pozbawione medycznej pomocy, szybciej umierały. Często od razu po porodzie. Dziś po prostu wiemy jak podtrzymać takie dziecko przy życiu, a zagrożone ciążę, które normalnie zakończyłyby się poronieniem, są podtrzymywane. Stąd też wydaje się, że liczba dzieci chorych jest większa.
Znęcanie się nad dzieckiemw
Znęcanie się nad matką
Ciekawe, czy którykolwiek z mieszkańców kolonii angielskiej zwanej Poland poprosił królową a teraz miłościwie nam panującego króla o akt łaski, oczywiście mieszkając w Polsce ?
Coś Ci się pomyliło, my jesteśmy kolonią Watykanu
@@okidxb4930 A wiesz, co stało się na moście w Warszawie w październiku 1926 roku ? Słyszałaś o CLC ?
jestes pisowcem ???
A brzmię jakbym była?
Trudno pokreślić ooziom intelektualny dziecka, które się nie komunikuje. A nie mówi, ponieważ nic nie słyszy - nie ma więc możliwości żeby się nauczyć. Na jakiej więc podstawie lekarz uznał dziecko za imbecyla....?
Druga sprawa, to mimo wspolczucia dla tej matki, nie rozumiem podejścia,, prędzej zabiję niż oddam " - mogla przecież oddać dziecko zakonnicom prowadzącym zakłady opieki dla takich dzieci.
Poprawić komuś komfort życia przez zabicie go...? No nie.
Dlugo by to dziecko nie pozylo w ośrodku "opiekuńczym" w tamtych czasach. Osamotnione, cierpiące i zaniedbane - żadna kochająca matka nie takiego koszmaru dla dziecka.
@@literyodadoz w tamtych czasach byly rozne miejsca , i różna opieka. Nie wszystkie byly złe. To dotyczy zresztą obecnych czasów również....
A co do cierpienia - jestem przekonana, ze dopóki bylo z matka, to nie cierpiało. Bylo otoczone miłością.
Cierpiała za to matka. Ona mówiła o skróceniu cierpień dziecka, ale chodziło o przerwanie jej cierpienia.
@@Lacerta2jesteś mądra innaczej ? Jeszcze jedna teoretyczka
Zakonnice i opieka ...to oksymoron.
@@Lacerta2co za głupoty akurat TY wiesz co dziecko czuło i jaka była możliwość i koszt opieki nad nim....
Tak czy owak to nie matka tylko potwor, morderczyni bezbronnego stworzenia. Nie ma dla niej usprawiedliwienia
Za morderstwo kwalifikowana kara śmierci.