24"40'' Może to Nemo, może Dory? To maleńka świnka! Morska oczywiście. Ma jasny pyszczek i tylną nóżkę. Nawet refleksy światła wyglądają jak uszko. Piękne !
No właśnie nie wiem jak to możliwe, ale obydwie na raz mi przypomina :) Czasem Nemo, a czasem Dory widzę :) No a morska świnka to morświnka oczywiście i to już drugi bursztyn, który wywołuje takie dylematy :) Dziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie :)
Jestem w szoku pierwszy raz oglądam coś takiego. Bursztyny mnie bardzo fascynują nigdy żadnego nie znalazłam, mam nadzieję, że w końcu kiedyś natrafię na maleńki...🙏 Pozdrawiam serdecznie 🤗
Bursztyn w tym kolorze, tej wielkości i takiej jakości to ogromna rzadkość jest :) Pięknie dziękuję za wszystkie miłe słowa :) Życzę w takim razie żeby dzień, w którym znajdzie Pani swój pierwszy bursztyn nastał jak najszybciej i żeby znaleziony bursztyn był piękny i duży :) Pozdrawiam serdecznie :)
Witam serdecznie i dzieki za podzielenie sie sposobem. Ja uzywam tego typu urzadzenia,z tym ze do sciagania zwietrzalego nalotu uzywam filcowych kolek nakreconych na koncowke do nich,ktora byla w zestawie. Pozniej poleruje na szmatce z pasta polerska lub pasta do zebow. Pozdrawiam i zycze udanych polowow, do zobaczenia na plazach.
Witam, i również dziękuję za podzielenie się Pańskim sposobem :) A czy te filcowe kółka to stosuje Pan na sucho czy na mokro? Ja też kończę na szmatce z pastą polerską, resztę procesu pokażę w drugiej części. Oj, bardzo bym chciał zdążyć na przyszłą środę, ale jeszcze tona montażu przede mną. Również pozdrawiam serdecznie i obfitych połowów i do zobaczenia na plażach oczywiście :)
Oj tak, zapach przy szlifowaniu bursztynu cudny :) I na mokro i na sucho :) Mi filc zbierał/topił bursztyn. Może za szybkie obroty mam :) Pozdrawiam serdecznie :)
Fajny wstęp, potem film grozy (aż się cieszyłam, jak słyszałam w trakcie ludzki głos :) i na koniec powstał śliczny dzidziuś morświna. Ten głęboki kolor bordo cudowny :)
Z każdym porodem wiąże się wiele niebezpieczeństw :) Nawet przy szlifowaniu się zdarzają ;) Cieszę się, że mój głos pomógł w spokoju obejrzeć cały ten proces :) Mamą wprawdzie od tego wszystkiego nie zostałem, ale przyznaję, że dzidziuś cudowny :) Ślicznie dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Ta substancja to zdzierany pył bursztynowy właśnie :) Dlatego co jakiś czas moczę bursztyn i frez, żeby pył łączył się od razu z wodą i żeby nie trzeba było tego wdychać :)
Świadomie niczego nie ukrywam. Miałem bardzo duży zgryz jak pokazać wielogodzinny proces w formie w miarę krótkiej, atrakcyjnej bądź przynajmniej akceptowalnej do obejrzenia. Wcale nie twierdzę, że sobie poradziłem najlepiej jak można, ale robię taki film pierwszy raz, więc można powiedzieć, że dopiero się tego uczę. Jeśli coś jest niejasne, albo będzie Pan miał jakieś dodatkowe pytania, zarówno do samego procesu szlifowania, jak i uwagi odnośnie montażu to bardzo chętnie odpowiem. Pozdrawiam serdecznie :)
pierwszy szlif na jakich obrotach ? i reszta bede wdzieczny za odpowiedz dzisiaj tez bede działał pierwszy raz zobaczymy co to wyjdzie wzoruje sie na tobie ;] dobra robota pozdrawiam
To już nie specjalnie jest co polecić jak szlifierki odpadają. Na Kurpiach kiedyś jeszcze skrobali bursztyn ostrymi odłamkami szkła, a obecnie polne bursztyny kilku moich znajomych nożem oskrobuje z tej najbardziej zwietrzałej kory. Jak się uprzeć, to całą korę można zeskrobać w ten sposób. Precyzyjniej nie jest ale pewnie szybciej, jak się wprawy nabierze. Sam nie postępowałem w ten sposób więc wiele więcej nie pomogę :) Pozdrawiam serdecznie :)
Ja akurat dremel, ale marka jest tutaj zupełnie nieistotna :) Każda miniwiertarka się nada :) Frez z diamentowym spiekiem, takim samym jak na pilniczkach do paznokci :) Można za niewielkie pieniądze trafić w necie albo w sklepach budowlanych też bywają :) Pozdrawiam serdecznie :)
Ten akurat nie jest na sprzedaż, tylko do użytku osobistego, więc dla mnie bezcenny :) Ale bursztyny tej jakości i wielkości, na dodatek szlifowane ręcznie wycenia się już w trzech zerach, z jakąś dodatkową cyfrą z przodu oczywiście ;) Pozdrawiam serdecznie :)
Producent niestety nie podaje takich informacji. Ale to narzędzie do wstępnego procesu, więc tutaj gradacja nie wydaje się być aż tak istotna :) Powiedzmy, że na oko nie odbiega za bardzo od tej jaką posiada zwykły, metalowy pilniczek do paznokci, który jest pokrywany bardzo podobnym diamentowym spiekiem. Pozdrawiam serdecznie :)
![SZLIFUJEMY BURSZTYN NR1 - cz.2 [napisy - pl]](http://i.ytimg.com/vi/ZwYfQFgGD68/mqdefault.jpg)
![SZLIFUJEMY BURSZTYN NR1 - cz.2 [napisy - pl]](/img/tr.png)
Piękny, aż ciężko powiedzieć co jest bardziej emocjonujące, poszukiwania czy wydobywanie piękna ze środka, w każdym razie podwójna radość :)
Dokładnie tak :) I poszukiwania i odkrywanie pięknego wnętrza bursztynów jest super :) Dziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie :)
Nie mogę się oderwać od tych filmów! Jutro wybieram się w okolice Ustki, mam nadzieję, że coś szczęśliwie złapię pod szlif.
W takim razie życzę z całego serca wielu pięknych znajdek :) Dziękuję pięknie za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :)
Piękna bryła i te barwy, pozdrawiam serdecznie.
Oj tak :) Z każdej strony ślicznota :) Dziękuję pięknie i również serdecznie pozdrawiam :)
24"40'' Może to Nemo, może Dory? To maleńka świnka! Morska oczywiście. Ma jasny pyszczek i tylną nóżkę. Nawet refleksy światła wyglądają jak uszko. Piękne !
No właśnie nie wiem jak to możliwe, ale obydwie na raz mi przypomina :) Czasem Nemo, a czasem Dory widzę :) No a morska świnka to morświnka oczywiście i to już drugi bursztyn, który wywołuje takie dylematy :) Dziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie :)
Jestem w szoku pierwszy raz oglądam coś takiego.
Bursztyny mnie bardzo fascynują nigdy żadnego nie znalazłam, mam nadzieję, że w końcu kiedyś natrafię na maleńki...🙏
Pozdrawiam serdecznie 🤗
Bursztyn w tym kolorze, tej wielkości i takiej jakości to ogromna rzadkość jest :) Pięknie dziękuję za wszystkie miłe słowa :) Życzę w takim razie żeby dzień, w którym znajdzie Pani swój pierwszy bursztyn nastał jak najszybciej i żeby znaleziony bursztyn był piękny i duży :) Pozdrawiam serdecznie :)
Dobra robota 👍 pozdrawiamy świątecznie 😊
Dziękuję pięknie :) I wzajemnie zdrowych i spokojnych :) I mokrego... ;)
👍👍👍rewelacja . Dziękuję za instrukcję szlifu .... Pozdrawiam ...👏👏👏
Dziękuję pięknie :)
Powiedzieć piękny to nic nie powiedzieć
Całkowicie się zgadzam :) Pięknie dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Oj . Piękny efekt
Oj tak :) Pięknie dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Witam serdecznie i dzieki za podzielenie sie sposobem. Ja uzywam tego typu urzadzenia,z tym ze do sciagania zwietrzalego nalotu uzywam filcowych kolek nakreconych na koncowke do nich,ktora byla w zestawie. Pozniej poleruje na szmatce z pasta polerska lub pasta do zebow. Pozdrawiam i zycze udanych polowow, do zobaczenia na plazach.
Witam, i również dziękuję za podzielenie się Pańskim sposobem :) A czy te filcowe kółka to stosuje Pan na sucho czy na mokro? Ja też kończę na szmatce z pastą polerską, resztę procesu pokażę w drugiej części. Oj, bardzo bym chciał zdążyć na przyszłą środę, ale jeszcze tona montażu przede mną. Również pozdrawiam serdecznie i obfitych połowów i do zobaczenia na plażach oczywiście :)
Filcowe kóleczka na sucho,kapitalny zapach sie unosi,nie dociskam mocno bo przypalic mozna, na mokro nie probowalem jeszcze,pozdrawiam
Oj tak, zapach przy szlifowaniu bursztynu cudny :) I na mokro i na sucho :) Mi filc zbierał/topił bursztyn. Może za szybkie obroty mam :) Pozdrawiam serdecznie :)
Fajny wstęp, potem film grozy (aż się cieszyłam, jak słyszałam w trakcie ludzki głos :) i na koniec powstał śliczny dzidziuś morświna. Ten głęboki kolor bordo cudowny :)
Z każdym porodem wiąże się wiele niebezpieczeństw :) Nawet przy szlifowaniu się zdarzają ;) Cieszę się, że mój głos pomógł w spokoju obejrzeć cały ten proces :) Mamą wprawdzie od tego wszystkiego nie zostałem, ale przyznaję, że dzidziuś cudowny :) Ślicznie dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
piękny :)
Pięknie dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję
To ja też dziękuję :) i Pozdrawiam serdecznie :)
Wreszcie👍
Też się nie mogłem doczekać :)
@@amberisosom Ale na diamentowym frezie widać jakąś substancję, pominął Pan czy świadomie nie zdradzi co to
Ta substancja to zdzierany pył bursztynowy właśnie :) Dlatego co jakiś czas moczę bursztyn i frez, żeby pył łączył się od razu z wodą i żeby nie trzeba było tego wdychać :)
Świadomie niczego nie ukrywam. Miałem bardzo duży zgryz jak pokazać wielogodzinny proces w formie w miarę krótkiej, atrakcyjnej bądź przynajmniej akceptowalnej do obejrzenia. Wcale nie twierdzę, że sobie poradziłem najlepiej jak można, ale robię taki film pierwszy raz, więc można powiedzieć, że dopiero się tego uczę. Jeśli coś jest niejasne, albo będzie Pan miał jakieś dodatkowe pytania, zarówno do samego procesu szlifowania, jak i uwagi odnośnie montażu to bardzo chętnie odpowiem. Pozdrawiam serdecznie :)
@@amberisosom Nie no montaż na wysokim poziomie tylko sam chciałbym oszlifować i tak dopytuje no i czekam na ciąg dalszy bo ciekawość rośnie
pierwszy szlif na jakich obrotach ? i reszta bede wdzieczny za odpowiedz dzisiaj tez bede działał pierwszy raz zobaczymy co to wyjdzie wzoruje sie na tobie ;] dobra robota pozdrawiam
Obroty jak najniższe. Tutaj nie o prędkość chodzi tylko o precyzję :) Pięknie dziękuję za słowa uznania i pozdrawiam serdecznie :)
Jakie bardziej inwazyjne metody zdejmowania kory Pan poleca ? Oprócz szlifierek oczywiście. Mówimy o precyzyjnych metodach
To już nie specjalnie jest co polecić jak szlifierki odpadają. Na Kurpiach kiedyś jeszcze skrobali bursztyn ostrymi odłamkami szkła, a obecnie polne bursztyny kilku moich znajomych nożem oskrobuje z tej najbardziej zwietrzałej kory. Jak się uprzeć, to całą korę można zeskrobać w ten sposób. Precyzyjniej nie jest ale pewnie szybciej, jak się wprawy nabierze. Sam nie postępowałem w ten sposób więc wiele więcej nie pomogę :) Pozdrawiam serdecznie :)
witam-świetny film-sam próbuję szlifować-mam kilka kawałków bursztynu-czy to zdzieranie kory frezem to na sucho czy mokro?-pozdrowienia!!!
Na mokro oczywiście :) Polecam spróbować i pozdrawiam serdecznie :)
Witam, z jakiej marki urządzenia Pan korzysta i jakiego rodzaju to jest frez?
Ja akurat dremel, ale marka jest tutaj zupełnie nieistotna :) Każda miniwiertarka się nada :) Frez z diamentowym spiekiem, takim samym jak na pilniczkach do paznokci :) Można za niewielkie pieniądze trafić w necie albo w sklepach budowlanych też bywają :) Pozdrawiam serdecznie :)
@@amberisosom Dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę :) Pozdrawiam i życzę udanego szlifowania :)
Ile taki kamyk warty pozdrawiam.
Ten akurat nie jest na sprzedaż, tylko do użytku osobistego, więc dla mnie bezcenny :) Ale bursztyny tej jakości i wielkości, na dodatek szlifowane ręcznie wycenia się już w trzech zerach, z jakąś dodatkową cyfrą z przodu oczywiście ;) Pozdrawiam serdecznie :)
@@amberisosom I Ja pozdrawiam dziękuję powodzonka
Dzień dobry mam jedno pytanie jakiej gradacji jest ten frez?
Producent niestety nie podaje takich informacji. Ale to narzędzie do wstępnego procesu, więc tutaj gradacja nie wydaje się być aż tak istotna :) Powiedzmy, że na oko nie odbiega za bardzo od tej jaką posiada zwykły, metalowy pilniczek do paznokci, który jest pokrywany bardzo podobnym diamentowym spiekiem. Pozdrawiam serdecznie :)
Witam dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
0
Sztuczka z olejem sprytna.
Prawda :) Tylko trzeba pamiętać, żeby zmywać ten olej bo reaguje z bursztynem :) Pozdrawiam serdecznie :)