znajomy ze 3 miesiące temu jechał Teslą po buspasie w Bydgoszczy i oczywiście został zatrzymany przez policje. koniec miesiąca więc ewidetnie szukali jelenia na wyrobienie normy mandatów. Zaczeli od tego że nie wolno mu jechać buspasem, potem próbowali sprawdzić czy wszystkie światła się palą ("prosze włączyć wsteczny", a na koniec sprawdzali czy jest gaśnica)
To co mówisz o PlugShare to wszystko prawda. Niemniej jednak dodałbym do tego jeden szczegół: dotyczy TYLKO ładowark bezpłatnych, których na szczęście jest już coraz mniej. Dlaczego "na szczęście"? Bo ile się płaci za daną rzecz tyle jest to warte. G... płacisz to g... jest to warte.
Jako ciekawostkę odnośnie służb mundurowych ostatnio w telewizji widziałem migawkę że użytkownik Tesli jechał autostradą i spał za kierownicą w reportażu podano że policja jechała obok niego przez 15 minut i próbowała go obudzić. I teraz moja uwaga że może warto by wyedukować na przykład policję że jeśli auto jedzie na tempomacie adaptacyjnym to wystarczy przed tym samochód wjechać i schować go do zera to auto się zatrzyma. Nie potrzeba jechać 15 minut obok trąbić wymachiwać i dawać jakiekolwiek inne znaki.
Co do kolejki do ładowarki publicznej. Mieszkam w Irlandii, posiadam samochód elektryczny, czasami korzystam z takich ładowarek. Ceny są dość wysokie (wyższe niż z gniazdka w domu). Dodatkowo jeśli przekroczy się 45-tą minutę od rozpoczęcia ładowania dodatkowo płaci się €4,50 lub €4,80. Zdażyło mi się to przy pierwszym takim ładowaniu. Już nigdy więcej nie przekroczyłem 42- 43 min max. I problemu z kilkugodzinnym zajmowaniem ładowarki nie ma. Pozdrawiam
Diesel nie pali więcej w zimie. Wręcz przeciwnie. Dla diesla zimne powietrze jest lepsze (tak działa intercooler) Może pobrać więcej tlenu w tej samej pojemności powietrza. Przy trudnych warunkach jeździmy też wolniej przez co też spalanie zazwyczaj jest mniejsze.
Niższa temperatura powietrza ma mniejsza objętość, przez co można uzyskać więcej mocy poprzez dodanie większej ilości paliwa, która zwyczajnie by się nie pomieściła przy bardziej ogrzanym powietrzu. Diesel oczywiście spala więcej zimą, do pracy diesla potrzebujemy około 30 stopni Celsjusza, mieszanka paliwowo powietrzna jest dostarczana pod bardzo wysokim ciśnieniem, żeby zaszło do zapłonu potrzebna jest temperatura, a ta właśnie pochodzi pochłania dużo energii, która zamiast przekładać się na pracę silnika przypada na jego ogrzanie. Jedyne co da nam niższa temperatura powietrza to większą moc. Do tego diesel potrzebuje duża ilość energi by podgrzały się świecie żarowe, a to powoduję, że później alternator ma więcej do nadrobienia i dodatkowo obciąża silnik.
@@michabuj2125 jeżdżę dieslami ponad 20 lat i nie zauważyłem wzrostu spalania zimą. Przy silniku 3.0 alternator nie jest problemem. Przy dobrym akumulatorze i sprawnym układzie rozruch też nie jest problemem i nie zwieksza zużycia paliwa. A ciepło potrzebne do zapłonu powstaje samoistnie I jest normalnie marnowane więc wytworzenie 30 stopni do pracy nie zużywa paliwa.
To zajmowanie miejsca na appce to jakiś żart. Kto pierwszy podjeżdża ten pierwszy w kolejce. Kto normalny będzie sprawdzał ze pan Kaziu zarezerwował sobie 10:15 a ktoś przyjeżdża 10:10 i jest kolejny. Idiotyzm.
Ja nie za bardzo chciałbym być w bloku w którego parkingu podziemnym parkują elektryki. Moim zdaniem powinien być zakaz parkowania w takich miejscach dla aut elektrycznych tak samo jak jest dla aut z LPG mimo, że są dużo bardziej bezpieczne i łatwiej je ugasić.
Jeśli dany blok nie przejdzie pozytywnie opinii, to ładowanie elektryka nie będzie w nim możliwe. Wszystko jest rozpatrywane przez bardzo rygorystyczne kategorie.
Robię w szeroko pojętej budowlance. Ostatnio szykowaliśmy elektrykę i wentylację w pewnym garażu podziemnym, blok ma być przystosowany do aut elektrycznych. Kierownik dość mocno kładł lachę na wykonanie, miało być na szybko. Podczas rozmowy przy kawie wypytujemy się go o to jakie warunki musi spełniać budynek, żeby można było na legalu wjechać elektrykiem, a ona na to: "Jak się elektryk w podziemnym zapali, to nic kurwa nie zrobisz. Dymu jest tyle, że żadna wentylacja tego nie wyciągnie, sam dym jest trujący w chuj, i pali się to gówno dwa dni. Cały budynek idzie w pizdu i tego się nie da obejść." Tyle w temacie. Każdy blok z garażem pod elektryki jest robiony na odpierol, bo każdy się spali. A jak się spali, to nikt nie zauważy, jaka popelina była zrobiona przy budowie.
A tak jeszcze dokładając fachowej wiedzy, to nawet, jeśli cały blok się nie spali, to i tak po takim pożarze w piwnicy blok trzeba obowiązkowo wyburzyć. Dlaczego? Chodzi o żelbet, błogosławieństwo i przekleństwo naszych czasów. Zapalił się elektryk pod ścianą. 48h ognia, ściana nagrzewa się na temperatury dajmy 400-500'C. Co się dzieje? Stalowe zbrojenie zamienia się w masło i pęcznieje pod wpływem temperatury. Uwięziona w betonie woda też zwiększa objętość i chce się wydostać. Tworzą się mikropęknięcia, których na pierwszy rzut oka nie widać, ale pamiętaj, że w takich parkingach każda ściana jest nośna i naciska na nią kilkaset ton betonu z wyższych pięter. I niby nic nie widać, niby jest git, wyremontowali, pomalowali, mieszkają sobie dalej, a 10 lat później JEB! Budynek się zawalił bez ostrzeżenia. Każdy inspektor budowlany wie, że to jebnie i nikt nie podpisze Ci zgody na użytkowanie takiego budynku.
PlugShare jest pomocne przy planowaniu trasy po Polsce i tylko tyle. Ostatnio we Włoszech jako pierwszy oznaczyłem ładowarkę 350kw przy autostradzie, Włosi już nie korzystają z PlugShare do tego stopnia ze działająca od jakiegoś czasu ładowarka nie była nawet oznaczona w aplikacji
@@danielmarkiewicz8489 ja to rozumiem, ale jeżeli w okolicy nie na ładowarki w promieniu 50km to nie wina tego co się nie oznaczył na PlugShare, jedynie ten co przyjechał drugi ma pretekst zeby na nim swoją złość wyładować 😁😂. A swoją droga przy tej ilości elektryków jeszcze mi się nie zdarzyło czekać dłużej niż 5 min, zobaczymy co będzie dalej. Na pewno potrzeba bardzo rozbudować infrastrukturę
@@ukaszolszak990 ruszyło wstrzymane przez pandemie stawianie słupków w miastach w ramach ustawy o elektromobilności więc będzie dużo lepiej w miastach. przetargi na ładowarki na wszystkich MOPach w Polsce tez już są dawno roztrzygnięte. w wielu miejscach ładowarki już są, w wielu są postawione i czekają na odbiory, w niektórych poczekają dłużej na elektrownie aż prąd dociągnie. było żle, jest dużo lepiej, nadrabiamy zaległości
@@ukaszolszak990 wychodzę z założenia, że jeśli w jakiś sposób można sobie i wszystkim wokół życię ułatwić, to po prostu to róbmy. Strzelamy do tej samej bramki
@@bezszelestni ok w Polsce może ma to sens, w przypadku ładowania ac tez ma to znaczenie. Jest jeszcze jedna przydatna punkcją PlugShare możesz napisać do użytkownika który się wcześniej lądował i dopytać o sposób płatności. Szczególnie przydatne jeżeli planujesz podróż w nowe miejsce (inny kraj ładowarka nie obsługiwana przez moja kartę dostarczona z pojazdem, ani roaming Greenway). Lokalny użytkownik podpowie ci z jakiej apki korzystają
Co do Plugshare, wymagasz od kierowców żeby się oznaczali? Greenway w Bratysławie wyrwał cały HUB ładowania i nie raczył o tym przez miesiąc poinformować w aplikacji. Pierwszy argument jest niemądry, skoro jechał na pusto to i tak musiał się tam załadować bez względu czy ktoś tam był czy nie, a co mu to da że by to wiedział 10 min wcześniej. 🤣
Jestem tego samego zdania😏 problemem nie jest „netykieta” kierowców tylko za mała ilość ładowarek. PlugShare na zachodzie w zasadzie umarł śmiecia naturalna a u nas wielka afera bo się nie oznaczyłeś i ktoś cię będzie uczył korzystania😝Proponuje zainstalować ABRP tam przynajmniej cześć ładowarek do których jedziesz podaje ci dostępność (zajęta/wolna działająca)
Inna sprawa ze już w tym momencie na trasach przejazdowych i miejscach typu MOP powinien być nakaz budowania wielostanowiskowych ładowarek. Jedna ladowareczka nawet 150kw nie załatwia sprawy. Jeżeli chodzi o miejscowości turystyczne: hotele, campingi, pensjonaty wystarczy dobra wola i udostępnienie porządnego gniazdka (wystarczy 16A) wcale nie musi być za darmo, żeby kierowcy nie bili się o jedyna w okolicy dostępna szybsza ładowarkę. 😕
Jakbym był właścicielem elektryka to po wysłuchaniu tych punktów zastanawiałbym się dlaczego go kupiłem ;) Przecież samochód kupuje się po to żeby ułatwić sobie życie a nie komplikować.
rozumiem że urodziłeś się z cała wiedzą dotyczącą aut spalinowych i masz już wszelką potrzebną Ci wiedze dlatego przeraża Cie że ktoś probuje wymieniać się wiedzą na inne tematy?
@@danielmarkiewicz8489 Nie rozumiem twojego atakującego tonu tym bardziej że twój film jest dobry ale posłuchaj swoich punktów - planowanie trasy, analizowanie w jakim hotelu można się podładować, krótki zasięg i spore czasy ładowania, dodatkowe problemy zimą, kolejki na stacjach ładowania - to nie jest coś czego współczesny kierowca oczekuje od samochodu. Czy gdybyś usłyszał to od sprzedawcy przy samochodzie A i nie usłyszał tego przy samochodzie B (nie wiedząc jakie mają rodzaje napędu) to które auto byś wybrał ? ;)
@@danielmarkiewicz8489 Sorki pomyliłem cię z autorem. Nie są bez wad, ale lista wad elektryków jest zbyt poważna żeby je chcieć używać na dzień dzisiejszy. Można się męczyć ale po co?
Sorry. Jestem kierowca elektryka i uważam ze PlugShare w tym znaczeniu o którym mówisz to jakaś abstrakcja. Po to masz aplikacje z sieci do której zmierzasz żeby sobie sprawdzić czy złącze jest zajęte czy wolne… jakis obowiązek oznaczania się na PlugShare nic nie da w sytuacji kiedy w okolicy nie ma innej stacji i tak będziesz czekał
Hej. Wydaje mi się ze PlugShare to taka nasza klasa w ev😏 powstała kiedy nie było ładowarek i inni właściciele sobie nawzajem użyczali wtyczki. Dzisiaj już na prawdę nawet w naszym kraju nie bardzo widzę inna użyteczność niż sprawdzenie na mapie jakie w okolicy są możliwości tylko po to zebybsibje zawczasu agranac lokalna aplikacje do płacenia. Szczególnie wyjeżdżając na wakacje ma to znaczenie. Pozdro wszystkim ev😏
@@ukaszolszak990 dokładnie tak. jak jade w jakieś nowe miejsce to na plugshare sprawdzam co tam dają, bo jakbym miał sprawdzać wszystkie apki operatorów po kolei i jeszcze zgadywać czy jakiegoś nowego tam nie ma to bym zgłupiał. tylko że to apka społecznościowa, więc jak nikt nie doda to nie będzie
Pewnie że się da ja mam i3, trasa toruń czechy dwa darmowe ładowania ostrów Wielkopolski i Wrocław cała droga 5,5h jak ktoś nie wierzy to na toktok np film specjalnie dla niedowiarków
@@danielmarkiewicz8489 Pewnie mu chodzi o to,że większość służb nie wie jak lub nie ma sprzętu do sprawnego gaszenia akumulatorów.W efekcie gaszenie tradycyjnymi metodami jest bezskuteczne i może się tak palić godzinami.
@@krzysztofkakol3049 nie ma metody żeby skrócić palenie się akumulatora, dodatkowo jeśli zwykły samochód potrzebuje 2000-3000 litrów wody to elektryk, no cóż ostatnio podali, że na ugaszenie Tesli model S potrzebowali 40000 litrów.
znajomy ze 3 miesiące temu jechał Teslą po buspasie w Bydgoszczy i oczywiście został zatrzymany przez policje. koniec miesiąca więc ewidetnie szukali jelenia na wyrobienie normy mandatów. Zaczeli od tego że nie wolno mu jechać buspasem, potem próbowali sprawdzić czy wszystkie światła się palą ("prosze włączyć wsteczny", a na koniec sprawdzali czy jest gaśnica)
Polska ♥️
To co mówisz o PlugShare to wszystko prawda. Niemniej jednak dodałbym do tego jeden szczegół: dotyczy TYLKO ładowark bezpłatnych, których na szczęście jest już coraz mniej. Dlaczego "na szczęście"? Bo ile się płaci za daną rzecz tyle jest to warte. G... płacisz to g... jest to warte.
Jako ciekawostkę odnośnie służb mundurowych ostatnio w telewizji widziałem migawkę że użytkownik Tesli jechał autostradą i spał za kierownicą w reportażu podano że policja jechała obok niego przez 15 minut i próbowała go obudzić. I teraz moja uwaga że może warto by wyedukować na przykład policję że jeśli auto jedzie na tempomacie adaptacyjnym to wystarczy przed tym samochód wjechać i schować go do zera to auto się zatrzyma. Nie potrzeba jechać 15 minut obok trąbić wymachiwać i dawać jakiekolwiek inne znaki.
Oczywiście miałem napisać wyhamować go
Swoją drogą ciekawe, czy Tesla by takiego wyprzedziła i musiałyby de facto jechać dwa radiowozy obok siebie
@@bezszelestni samochód na z tempomatem adaptacyjnym i z asystentem pasa nie zmieni więc wystarczy jechać przed nim i wyhamować
Co do kolejki do ładowarki publicznej. Mieszkam w Irlandii, posiadam samochód elektryczny, czasami korzystam z takich ładowarek. Ceny są dość wysokie (wyższe niż z gniazdka w domu). Dodatkowo jeśli przekroczy się 45-tą minutę od rozpoczęcia ładowania dodatkowo płaci się €4,50 lub €4,80. Zdażyło mi się to przy pierwszym takim ładowaniu. Już nigdy więcej nie przekroczyłem 42- 43 min max. I problemu z kilkugodzinnym zajmowaniem ładowarki nie ma. Pozdrawiam
Diesel nie pali więcej w zimie. Wręcz przeciwnie. Dla diesla zimne powietrze jest lepsze (tak działa intercooler) Może pobrać więcej tlenu w tej samej pojemności powietrza. Przy trudnych warunkach jeździmy też wolniej przez co też spalanie zazwyczaj jest mniejsze.
Niższa temperatura powietrza ma mniejsza objętość, przez co można uzyskać więcej mocy poprzez dodanie większej ilości paliwa, która zwyczajnie by się nie pomieściła przy bardziej ogrzanym powietrzu.
Diesel oczywiście spala więcej zimą, do pracy diesla potrzebujemy około 30 stopni Celsjusza, mieszanka paliwowo powietrzna jest dostarczana pod bardzo wysokim ciśnieniem, żeby zaszło do zapłonu potrzebna jest temperatura, a ta właśnie pochodzi pochłania dużo energii, która zamiast przekładać się na pracę silnika przypada na jego ogrzanie. Jedyne co da nam niższa temperatura powietrza to większą moc.
Do tego diesel potrzebuje duża ilość energi by podgrzały się świecie żarowe, a to powoduję, że później alternator ma więcej do nadrobienia i dodatkowo obciąża silnik.
@@michabuj2125 jeżdżę dieslami ponad 20 lat i nie zauważyłem wzrostu spalania zimą. Przy silniku 3.0 alternator nie jest problemem. Przy dobrym akumulatorze i sprawnym układzie rozruch też nie jest problemem i nie zwieksza zużycia paliwa. A ciepło potrzebne do zapłonu powstaje samoistnie I jest normalnie marnowane więc wytworzenie 30 stopni do pracy nie zużywa paliwa.
@@arekidzik6708 Bo źle patrzysz pali więcej.
To zajmowanie miejsca na appce to jakiś żart. Kto pierwszy podjeżdża ten pierwszy w kolejce. Kto normalny będzie sprawdzał ze pan Kaziu zarezerwował sobie 10:15 a ktoś przyjeżdża 10:10 i jest kolejny. Idiotyzm.
Ja nie za bardzo chciałbym być w bloku w którego parkingu podziemnym parkują elektryki.
Moim zdaniem powinien być zakaz parkowania w takich miejscach dla aut elektrycznych tak samo jak jest dla aut z LPG mimo, że są dużo bardziej bezpieczne i łatwiej je ugasić.
Jeśli dany blok nie przejdzie pozytywnie opinii, to ładowanie elektryka nie będzie w nim możliwe. Wszystko jest rozpatrywane przez bardzo rygorystyczne kategorie.
@@bezszelestni Szkoda że przy autach z LPG nie starali się robić dobrej wentylacji garaży tylko woleli dać nieistniejący znak zakazu.
Robię w szeroko pojętej budowlance. Ostatnio szykowaliśmy elektrykę i wentylację w pewnym garażu podziemnym, blok ma być przystosowany do aut elektrycznych. Kierownik dość mocno kładł lachę na wykonanie, miało być na szybko. Podczas rozmowy przy kawie wypytujemy się go o to jakie warunki musi spełniać budynek, żeby można było na legalu wjechać elektrykiem, a ona na to:
"Jak się elektryk w podziemnym zapali, to nic kurwa nie zrobisz. Dymu jest tyle, że żadna wentylacja tego nie wyciągnie, sam dym jest trujący w chuj, i pali się to gówno dwa dni. Cały budynek idzie w pizdu i tego się nie da obejść."
Tyle w temacie. Każdy blok z garażem pod elektryki jest robiony na odpierol, bo każdy się spali. A jak się spali, to nikt nie zauważy, jaka popelina była zrobiona przy budowie.
A tak jeszcze dokładając fachowej wiedzy, to nawet, jeśli cały blok się nie spali, to i tak po takim pożarze w piwnicy blok trzeba obowiązkowo wyburzyć. Dlaczego?
Chodzi o żelbet, błogosławieństwo i przekleństwo naszych czasów. Zapalił się elektryk pod ścianą. 48h ognia, ściana nagrzewa się na temperatury dajmy 400-500'C. Co się dzieje? Stalowe zbrojenie zamienia się w masło i pęcznieje pod wpływem temperatury. Uwięziona w betonie woda też zwiększa objętość i chce się wydostać. Tworzą się mikropęknięcia, których na pierwszy rzut oka nie widać, ale pamiętaj, że w takich parkingach każda ściana jest nośna i naciska na nią kilkaset ton betonu z wyższych pięter.
I niby nic nie widać, niby jest git, wyremontowali, pomalowali, mieszkają sobie dalej, a 10 lat później JEB! Budynek się zawalił bez ostrzeżenia.
Każdy inspektor budowlany wie, że to jebnie i nikt nie podpisze Ci zgody na użytkowanie takiego budynku.
Dobry materiał❤
Dzięki!
PlugShare jest pomocne przy planowaniu trasy po Polsce i tylko tyle. Ostatnio we Włoszech jako pierwszy oznaczyłem ładowarkę 350kw przy autostradzie, Włosi już nie korzystają z PlugShare do tego stopnia ze działająca od jakiegoś czasu ładowarka nie była nawet oznaczona w aplikacji
jak się będziemy potykać o ładowarki to też przestaniemy korzystać bo ktoś po prostu pojedzie na kolejną 300 metrów dalej
@@danielmarkiewicz8489 ja to rozumiem, ale jeżeli w okolicy nie na ładowarki w promieniu 50km to nie wina tego co się nie oznaczył na PlugShare, jedynie ten co przyjechał drugi ma pretekst zeby na nim swoją złość wyładować 😁😂. A swoją droga przy tej ilości elektryków jeszcze mi się nie zdarzyło czekać dłużej niż 5 min, zobaczymy co będzie dalej. Na pewno potrzeba bardzo rozbudować infrastrukturę
@@ukaszolszak990 ruszyło wstrzymane przez pandemie stawianie słupków w miastach w ramach ustawy o elektromobilności więc będzie dużo lepiej w miastach. przetargi na ładowarki na wszystkich MOPach w Polsce tez już są dawno roztrzygnięte. w wielu miejscach ładowarki już są, w wielu są postawione i czekają na odbiory, w niektórych poczekają dłużej na elektrownie aż prąd dociągnie. było żle, jest dużo lepiej, nadrabiamy zaległości
@@ukaszolszak990 wychodzę z założenia, że jeśli w jakiś sposób można sobie i wszystkim wokół życię ułatwić, to po prostu to róbmy. Strzelamy do tej samej bramki
@@bezszelestni ok w Polsce może ma to sens, w przypadku ładowania ac tez ma to znaczenie. Jest jeszcze jedna przydatna punkcją PlugShare możesz napisać do użytkownika który się wcześniej lądował i dopytać o sposób płatności. Szczególnie przydatne jeżeli planujesz podróż w nowe miejsce (inny kraj ładowarka nie obsługiwana przez moja kartę dostarczona z pojazdem, ani roaming Greenway). Lokalny użytkownik podpowie ci z jakiej apki korzystają
Najgorsze jest gdy się podjeżdża pod ładowarkę a tam stoi samochód który wcale się nie ładuje i tak może stać nawet cały dzień zajmując miejsce
Dokładnie, albo spalinowiec zaparkowany
@@bezszelestni jakos jeszcze nigdy nie widzialem zeby ktos elektrykiem podjechal pod dystrybutor paliwa i poszedl sobie na obiad 😜
Co do Plugshare, wymagasz od kierowców żeby się oznaczali? Greenway w Bratysławie wyrwał cały HUB ładowania i nie raczył o tym przez miesiąc poinformować w aplikacji.
Pierwszy argument jest niemądry, skoro jechał na pusto to i tak musiał się tam załadować bez względu czy ktoś tam był czy nie, a co mu to da że by to wiedział 10 min wcześniej. 🤣
Jestem tego samego zdania😏 problemem nie jest „netykieta” kierowców tylko za mała ilość ładowarek. PlugShare na zachodzie w zasadzie umarł śmiecia naturalna a u nas wielka afera bo się nie oznaczyłeś i ktoś cię będzie uczył korzystania😝Proponuje zainstalować ABRP tam przynajmniej cześć ładowarek do których jedziesz podaje ci dostępność (zajęta/wolna działająca)
Inna sprawa ze już w tym momencie na trasach przejazdowych i miejscach typu MOP powinien być nakaz budowania wielostanowiskowych ładowarek. Jedna ladowareczka nawet 150kw nie załatwia sprawy. Jeżeli chodzi o miejscowości turystyczne: hotele, campingi, pensjonaty wystarczy dobra wola i udostępnienie porządnego gniazdka (wystarczy 16A) wcale nie musi być za darmo, żeby kierowcy nie bili się o jedyna w okolicy dostępna szybsza ładowarkę. 😕
Jakbym był właścicielem elektryka to po wysłuchaniu tych punktów zastanawiałbym się dlaczego go kupiłem ;) Przecież samochód kupuje się po to żeby ułatwić sobie życie a nie komplikować.
rozumiem że urodziłeś się z cała wiedzą dotyczącą aut spalinowych i masz już wszelką potrzebną Ci wiedze dlatego przeraża Cie że ktoś probuje wymieniać się wiedzą na inne tematy?
@@danielmarkiewicz8489 Nie rozumiem twojego atakującego tonu tym bardziej że twój film jest dobry ale posłuchaj swoich punktów - planowanie trasy, analizowanie w jakim hotelu można się podładować, krótki zasięg i spore czasy ładowania, dodatkowe problemy zimą, kolejki na stacjach ładowania - to nie jest coś czego współczesny kierowca oczekuje od samochodu. Czy gdybyś usłyszał to od sprzedawcy przy samochodzie A i nie usłyszał tego przy samochodzie B (nie wiedząc jakie mają rodzaje napędu) to które auto byś wybrał ? ;)
@@DanielKos 1. to nie mój film ani nie moje punkty. 2. auta spalinowe sa bez wad a elektryki bez zalet?
@@danielmarkiewicz8489 Sorki pomyliłem cię z autorem. Nie są bez wad, ale lista wad elektryków jest zbyt poważna żeby je chcieć używać na dzień dzisiejszy. Można się męczyć ale po co?
@@DanielKos a tymczasem 110% właścicieli elektryków twierdzi że nigdy więcej nie wróci do spaliny
Spoko kanał obczaj moje i3 I osiągi
Sorry. Jestem kierowca elektryka i uważam ze PlugShare w tym znaczeniu o którym mówisz to jakaś abstrakcja. Po to masz aplikacje z sieci do której zmierzasz żeby sobie sprawdzić czy złącze jest zajęte czy wolne… jakis obowiązek oznaczania się na PlugShare nic nie da w sytuacji kiedy w okolicy nie ma innej stacji i tak będziesz czekał
jest taki sens że w plugshare możesz ustalić ile czasu planujesz się ładować i można napisać wiadomość do innego użytkownika.
Nie z każdej apki operatora zobaczysz stan zajętości, a praktycznie z żadnej nie dowiesz się jak długo będzie zajęte i jak długą jest kolejka
Hej. Wydaje mi się ze PlugShare to taka nasza klasa w ev😏 powstała kiedy nie było ładowarek i inni właściciele sobie nawzajem użyczali wtyczki. Dzisiaj już na prawdę nawet w naszym kraju nie bardzo widzę inna użyteczność niż sprawdzenie na mapie jakie w okolicy są możliwości tylko po to zebybsibje zawczasu agranac lokalna aplikacje do płacenia. Szczególnie wyjeżdżając na wakacje ma to znaczenie. Pozdro wszystkim ev😏
@@ukaszolszak990 dokładnie tak. jak jade w jakieś nowe miejsce to na plugshare sprawdzam co tam dają, bo jakbym miał sprawdzać wszystkie apki operatorów po kolei i jeszcze zgadywać czy jakiegoś nowego tam nie ma to bym zgłupiał. tylko że to apka społecznościowa, więc jak nikt nie doda to nie będzie
Pewnie że się da ja mam i3, trasa toruń czechy dwa darmowe ładowania ostrów Wielkopolski i Wrocław cała droga 5,5h jak ktoś nie wierzy to na toktok np film specjalnie dla niedowiarków
Sory literówka na tiktok
Nie chodzi o to, że się palą, tylko jak się palą.
jak się palą? i nie chodzi tu o fejkowe niusy z pudelka
@@danielmarkiewicz8489 długo i nieekologiczne.
@@pietruszka2194 a który pożar jest ekologiczny? długo czyli aż go ktoś ugasi
@@danielmarkiewicz8489 Pewnie mu chodzi o to,że większość służb nie wie jak lub nie ma sprzętu do sprawnego gaszenia akumulatorów.W efekcie gaszenie tradycyjnymi metodami jest bezskuteczne i może się tak palić godzinami.
@@krzysztofkakol3049 nie ma metody żeby skrócić palenie się akumulatora, dodatkowo jeśli zwykły samochód potrzebuje 2000-3000 litrów wody to elektryk, no cóż ostatnio podali, że na ugaszenie Tesli model S potrzebowali 40000 litrów.