Foto ciemnia w blokowej piwnicy! Odbitki na papierze Ilford 30x40 wołane w wywoływaczu Neutol NE.
HTML-код
- Опубликовано: 30 сен 2024
- W dzisiejszym vlogu pokaże wam jak wygląda foto ciemnia w blokowej piwnicy! Będę robił odbitki na papierze Ilford w formacie 30x40, które wywołam w Adox Neutol NE. Brak miejsca to tylko wymówka. Ja zorganizowałem swoją foto ciemnię w blokowej piwnicy. Powierzchnia jaka mam do dyspozycji na zabawę ze światem analogowym to 1,5 metra na około 2 metry. Brak bieżącej wody oraz niewielka przestrzeń nie powstrzymały mnie przed zorganizowaniem własnej ciemni fotograficznej. Mam tam półkę na której przechowywana jest chemia taka jak wywoływacz, przerywacz i w końcu utrwalacz. na dwóch stołach do tapetowania stoją kuwety oraz powiększalnik wraz z zegarem ciemniowym i maskownicą. Maskownica jaka użyłem w dzisiejszym vlogu jest czechosłowackiej firmy Meopta i szczerze mogę ją polecić. Wywoływacz Adox Neutol NE wydobywa wspaniałe czernie, a dziś właśnie na nich mi zależało. Przerywaczem bbył zwykły roztwór octowy, a utrwalaczem Adox Adofix Plus. Zostałem poproszony o odbicie na format 30x40 trzech fotografii. Okazało się że są one na trzech różnych negatywach. Każdy z negatywów to też inny film. Adox CMS 20 II PRO, Agfa APX 100 oraz Ilford HP4, który był z terminem ważności do 2006 roku. Aparaty jakimi robiłem dane zdjęcia to Pentax ES II z obiektywem od Fotosnajpera Tair 300, Konica T4 oraz Canon AE1. Tak więc kompletny misz masz i spore wyzwanie. Każda odbitka musiała mieć próbę przed prawidłowym wywołaniem. Zresztą zobaczcie sami...
Zapraszam was wię na vloga - Foto ciemnia w blokowej piwnicy! Odbitki na papierze Ilford 30x40 wołane w wywoływaczu Neutol NE.
Strona www:
analogfotopasj...
Fanpage Museum Kamera Nowicki
/ kamera-museu. .
Grupa Facebook:
Aparaty analogowe - fotografia analogowa - giełda starych aparatów.
/ apara. .
Koreks - Ciemnia bez tajemnic.
/ korek. .
UWAGA!!!
Drodzy moi mili, dzięki czujnym osobom, które zwróciły mi uwagę o błędzie jaki popełniłem chciałem zamieścić małe sprostowanie. Chodzi o przeliczenie proporcji chemii.
Mianowicie 1+7 daje 8 i wtedy ilość wody dzielimy przez 8.
Ja podzieliłem przez przez 7 ponieważ użyłem starego papieru już lat kilka po terminie i w przeróżnych testach wychodził dużo lepiej z większym stężeniem koncentratu.
Zgubiła mnie rutyna i nic o tym nie powiedziałem we vlogu.
Tak więc proporcje przeliczamy tak:
1:1 1000/2 = 500 -> 500:500
1:2 1000/3 = 333,3 -> 333,3:666,6
1:4 1000/5 = 200 -> 200:800
1:7 1000/8 = 125 -> 125:875
witaj, mam prośbę, czy jesteś w stanie podać mi nazwę/link do tego negatywu testowego co ustawiasz ostrość? :)
Dobra nie było temu :)
znalazłem na ebay :D ale i tak dzięki za film!
Ok widzę, że już znalazłeś. To po prostu test negativ. Miłej zabawy życzę.
Ty nie słuchaj "czujnych osób", bo dobrze żeś policzył! 😎
Liczyłeś ilość koncentratu na odmierzony litr WODY, a "czujni" - proporcje koncentrat:woda na litr gotowego ROZTWORU. Ale nie ma tu żadnego "błędu":
1:7 1000/8 = 125 -> 125:875 - wtedy wychodzi Ci dokładnie litr (125 + 875) roztworu.
143:1000 - wtedy wychodzi Ci 1.143 litra, ale dokładnie takiego samego roztworu! 😀
143:1000 = 125:875 = 0.143! I kropka! To samo stężenie.
P.S. Już widać, które filmy robiłeś Konicą... 😉
No i to jest prawdziwa fotografia analogowa, a nie jakieś tam skanowanie negatywów dla snobów.
☺
Ależ to zdjęcie z płotem pięknie wyglądałoby w sepii 😀
Ekstra film, Zofia Rydet też w ciemni nie miała bieżącej wody :)
Czyli nawet takie znakomitości pracowały bez czegoś co wielu ludzi dziś uważa za bezsensowne i wręcz niemożliwe.
@@analogfotopasja Baniaczek 20 litrów i czajnik do podgrzewania wystarcza, płukanie można zrobić z łazience, wtedy nie musi być już ciemno (choć w ciemni nie jest ciemno tak naprawdę:))
@Kodak Retinette 022 Wszystko z rozsądkiem, natomiast należy pamiętać, że po latach zobaczymy oszczędności, a wtedy efekt będzie już nieodwracalny, wiem o czym mówię, sam tego doświadczyłem.
Właśnie sprawdziłem ile kosztuje papier Ilforda i odechciało mi się tej zabawy. Powiększalnik chyba pozostanie w garażu :/
Niestety kompletna fotografia analogowa to w dzisiejszych czasach drogie hobby.
Też nad tym ubolewam.
Czy odbitki robione we współczesnych zakładach fotograficznych są robione tak samo ?czy może skanują film i drukują na drukarce ?
Niestety skanują filmy i drukują.
Takie realia. Może grześ jest jeszcze jakiś zakład co działa w starym systemie ale wtedy cena za odbitki będzie się znacznie różniła.
Trochę to nie ma sensu z tym negatywem testowym. Większość zdjęć kadruję jeszcze pod powiększalnikiem, tak jak cyfrowe w photoshopie. Czyli najpierw bym musiał włożyć negatyw właściwy, wykadrować, ustawić ostrość na oko (zmiana położenia powiększalnika poprzez ustawianie ostrości zmienia również kadr), wyjąć właściwy negatyw, włożyć testowy negatyw, ustawić ostrość na testowym, wyjąć testowy, wyczyścić właściwy negatywu i karetkę na negatyw z kurzu, włożyć właściwy negatyw. Lupka może być na ziarno, lub na obraz, ułatwia ustawianie ostrości i minimalizuje komplikacje ;-) plecam
Mi tak łatwiej ale nie neguje lupki i czasami też jej używam.
Fantastyczna ciemnia. Ja moją ciemnię mam na strychu, bliżej jest chodzić ale zimno jest w zimie (chemia szybko się wychładza:/). Brak bieżącej wody trochę doskwiera, ale jest plan na doprowadzenie (wraz z ogrzewaniem:), odpływ jest więc połowa roboty odpada z noszeniem wody.
Pozdrawiam
Na strychu też fajnie. Takie ciemnie mają swój klimat. Niestety u mnie w piwnicy zarówno w zimie jak i w lecie musi chodzić farelka żeby utrzymać 20 stopni. Bez tego zimno...
22:36 "Nie da się" wywrócić hełmu na lewą stronę:)
Pozdrawiam
Dokładnie tak.
Wspomnien czar..Mam wszystkie okcesoria i tony negatywow.
Czyli nic nie stoi na przeszkodzie żeby wrócić i działać w ciemni, czego serdecznie życzę.😊
ja mam pytanie jak pan zrobi juz odbitki to wywolywacz i utrwalacz po skonczonym wywolywaniu idzie do wylania czy mozna wielokrotnie go uzyc
Osobiście wywalam wywoływacz oraz utrwalacz i za każdym razem rozrabiam nowy. Nie jest to wielki koszt , a mam pewność, że zawsze wszystko jest prawidłowo. Ale wiem, że wiele osób oszczędza i używa wielokrotnie chemii.
Jak dla mnie to się nie opłaca. Zbyt duże ryzyko, a zbyt małe oszczędności.
krótko, zwięźle i rzetelnie, bardzo mi się podobało- na wiosnę planuję mały remont piwnicy i będzie tam wygospodarowane na stałe miejsce na ciemnię, pozdrawiam
🤗 Ciemnia to najfajniejszy dposób na odstresowanie.
@@analogfotopasjadokładnie jak mówisz; na chwilę obecną ograniczam się do wywoływania filmów, zarówno czb, jak i kolorowych- różnych, slajdów, c41, ecn2- docelowo- chciałbym robić powiększenia czarnobiałe!
Nie rzuciłbyś okiem na mój powiększalnik na zdjęciach? Krokus Mat 44, jakoś tak. Zacznę od niego, jak nie będzie domagał, zostanie wymieniony na coś działającego :-)
@@zasadniczonakliszy zaczynaj od tego co masz, a jak się rozkręcisz to będziesz miał 10 sztuk jak ja 😅
Ja ciemnie robie w łazience
To szacunek. W łazience masz też powiększalnik?
Niestety w mojej małej łazience to by nie przeszło.
@@analogfotopasja Hahahaha . Nie , ja wywołuje tylko w chemi bo robie fotografie otworkową.
@@tomekjedrzejewski a... ok to ja też wywołuje filmy w łazience ale na robienie odbitek musiałem znaleźć ciut więcej miejsca. Chociaż ta moja piwnica też wielka nie jest i nie ma jak się tam ruszyć. Na ale. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Fotografia otworkowa super sprawa.
Pozdrawiam gorąco.
Świetny materiał. Jedna uwaga, próbki jak i odbitki wołamy emulsja na dół i na czas a nie na "oko".
Dziękie wielkie.
Jak zauważyłeś tak były wołane emulsją w dół, a czas to 30- 40 sec więc też był utrzymany. Wszystko co powyżej tego czasu nie wpływa na odbitkę.
@@analogfotopasja Znów ośmielam się nie zgodzić, jeśli producent podaje 40 sek w 20 stopniach ...to nie dojdzie ani się nie poprawi :)
@@piotrgawron2034 tak, tak po 40 sekundach nic się więcej nie zadzieje. Tak więc jeśli odbitka jest prawidłowo naświetlona może leżeć w wywoływaczu więcej nisz czas z tabeli. Wszystkie które naświetlałem leżały raczej dłużej niż 40 sekund. Po za tym efekt był widoczny i jak na ciemnie improwizowaną z piwnicy chyba nie było tragedii. Przynajmniej osobom, które zamówiły te zdjęcia podobały się bardzo, a to najważniejsze.
@@analogfotopasja Uwielbiam te filmy , bardzo sobie cenię to co mam przyjemność oglądać , ale niestety fototechnika to TECHNIKA :) Napisane 40 sekund to ma być 40, jak za jasno to za mało światła albo za zimny lub zużyty wywoływacz. Tu (niestety) nie ma miejsca na improwizacje... potem jak najbardziej , ale wcześniej musi być zawsze tak samo, w 100 proc. powtarzalnie :) Pozostaję z szacunkiem dla Autora - Smerf Maruda :)
A jaka temperatura chemii?
20 °C musi być.
1+7 daje 8 części więc dzielimy przez 8
Oczywiście masz racje. Dodam i przypnę komentarz ze sprostowaniem. Niestety zgubiła mnie rutyna i niestety nie wspomniałem o tym, że z przeróżnych testów wychodzi tak, że jak coś działam na starych papierach czy filmach to większe stężenie płynów daje lepszy efekt.
Dzięki za wyłapanie tej gafy.
Pozdrawiam
Przemek.
@@analogfotopasja ja jeszcze dla pewności zostałbym przy tym + zamiast dwukropek stosować. Będzie to bardziej jednoznaczne :D
@@analogfotopasja nie ma sprawy
sorry, ale nie masz racji