Czytalem w jednej ksiązce tytulu nie pamietam ze miał "odmienić losy Bitwy o Anglię" bo mial tylniego strzelca a skonczyl w bitwie ze przydzielali mu eskortę jednosilnikowych. Dzieki za materiał.
Dzięki. Szkoda, że nie podałeś jak dywizjon, o ile się nie mylę to, 316 rozwalił 5 Zoerschtorerów w jednym locie :D. A ten Brytyjski to Beofighter (następnym razem użyj może google translate do przeczytania - Boofajter). Beofighter razem z Defiantem to była ślepa uliczka wśród samolotów i dopiero mój ulubiony Moskito odczarował klątwę 2-silnikowych wielozadaniowców.
@@Balszoi AAA to przepraszam :D. Słucham sobie Twoich materiałów jak podcastów i czasami niedosłucham, że tylko do roku 1940. Fajnie, że robisz takie ciekawe materiały.
i chociaż naziolska tfuuuu... jego mać, to ja bardzo lubię tą konstrukcję i to właśnie w wersji nocnej z tym "wąsami"... dobry bf110 nie jest zły.... 😎
w założeniach Messerschmitt Bf 110 był super w 1938 ... ale w 1940 był już wątpliwie użyteczny ... żeby w po 1941 stać się bezużytecznym /i tylko jako nocny myśliwiec z radarem mógł jakoś przeżyć/ jedynym wyjątkiem tej dwusilnikowej koncepcji szybkiego myśliwca był tu Mosquito - ale tylko dlatego że dzięki lekkiej konstrukcji jakoś zachował do końca wojny swoją przewagę w prędkości... no i jeszcze był Lockheed P-38 Lightning - ale to też tylko dlatego, że nad Pacyfikiem liczył się bardziej zasięg, a ciężej było tam spotkać większą ilość myśliwców przeciwnika...
Brytyjczykom nawet wyszło ;) DH Mosquito, Bristol Beufighter. Amerykański P-38 również bardzo udany samolot. Myślę, że kwestia zastosowania i taktyki miała duże znaczenie
@@pierogi_samuraiNa pacyfiku doskonale się sprawdził P-38. Dlatego że gòrował prędkością max nad wszystkimi japońskimi myśliwcami, głòwnie Zero i Oscarem. W europie faktycznie koncepcja ciężkiego myśliwca nie bardzo się sprawdziła, może w roli nocnego myśliwca.
Nareszcie ktoś zobiektywizował propagandzistę Emmerlinga, zresztą żadnego historyka z zawodu, tylko chyba dziennikarza. Bardzo trafnie też zauważono nieproporcjonalnie wysokie straty 110-tek w stosunku do efektu. Pozdrawiam
Kiedys zaciekawila mnie kwestia predkosci w mysliwcach tj. ktory najgrozniejszy itp.... z silnikami juz ciezko bylo wiecej wycisnąć , zabi skok postepu , i zaskoczylo mnie prosty i skuteczny patent Amerykanów . Zwiekszyli dlugosc smigiel ! Prawie dwuktotnie . Nawet rosjanie gromili szwabow na tych samolotach na potęgę . Pewnosci nie mam , chyba o mustangi chodzilo . Wiem ze troche prostackie rozwiazanie z braku lepszego silnika ale za to jakze skuteczne. Pozdrawiam.
Jak zawsze ciekawy materiał, pozdrawiam
Dziękuję serdecznie za kolejny świetny , interesujący i merytoryczny materiał ! Pozdrawiam !!!!
Świetny materiał Tak trzymaj pozdrawiam
Dziękuję prowadzącemu kanał i wszystkim wspierającym oraz widzosłuchaczom. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy materiał. Dzięki i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Piękne zdjęcia niemieckiego BF 110 . Dziękuje
Ciekawy materiał 👍 A propos, jeśli chodziło o Bristol Beaufighter (wymawia się "boufajter" 😉). Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Bristol Beaufighter wymawia się Bjufajter, był zwany Elegantem, Beaufighter znaczy Piekny Myśliwiec.
@@krzysztofpyzik3615 boufajter....
Czytalem w jednej ksiązce tytulu nie pamietam ze miał "odmienić losy Bitwy o Anglię" bo mial tylniego strzelca a skonczyl w bitwie ze przydzielali mu eskortę jednosilnikowych. Dzieki za materiał.
Dzięki. Szkoda, że nie podałeś jak dywizjon, o ile się nie mylę to, 316 rozwalił 5 Zoerschtorerów w jednym locie :D. A ten Brytyjski to Beofighter (następnym razem użyj może google translate do przeczytania - Boofajter). Beofighter razem z Defiantem to była ślepa uliczka wśród samolotów i dopiero mój ulubiony Moskito odczarował klątwę 2-silnikowych wielozadaniowców.
Przepraszam Cię bardzo, ale tu dochodzę do 1940 r. de facto i wspominam luźno o 1941 r., więc nie wiem jak mógłbym wspomnieć o 316 Dywizjonie...
@@Balszoi AAA to przepraszam :D. Słucham sobie Twoich materiałów jak podcastów i czasami niedosłucham, że tylko do roku 1940. Fajnie, że robisz takie ciekawe materiały.
Proszę uprzejmie ;)
3:45 Proste! Wym. Boufajter, bo samolot wywodził się z Bristola Beaforta.:D
i chociaż naziolska tfuuuu... jego mać, to ja bardzo lubię tą konstrukcję i to właśnie w wersji nocnej z tym "wąsami"... dobry bf110 nie jest zły.... 😎
w założeniach Messerschmitt Bf 110 był super w 1938 ... ale w 1940 był już wątpliwie użyteczny ... żeby w po 1941 stać się bezużytecznym /i tylko jako nocny myśliwiec z radarem mógł jakoś przeżyć/
jedynym wyjątkiem tej dwusilnikowej koncepcji szybkiego myśliwca był tu Mosquito - ale tylko dlatego że dzięki lekkiej konstrukcji jakoś zachował do końca wojny swoją przewagę w prędkości...
no i jeszcze był Lockheed P-38 Lightning - ale to też tylko dlatego, że nad Pacyfikiem liczył się bardziej zasięg, a ciężej było tam spotkać większą ilość myśliwców przeciwnika...
Może coś konkurentach krajowych 110-ki ? Fajny materiał pozdrawiam!
Jedna z moich ulubionych maszyn 😊 Niestety koncepcja ciężkiego myśliwca w Europie się nie sprawdziła.
Brytyjczykom nawet wyszło ;) DH Mosquito, Bristol Beufighter. Amerykański P-38 również bardzo udany samolot. Myślę, że kwestia zastosowania i taktyki miała duże znaczenie
@@pierogi_samuraiNa pacyfiku doskonale się sprawdził P-38. Dlatego że gòrował prędkością max nad wszystkimi japońskimi myśliwcami, głòwnie Zero i Oscarem. W europie faktycznie koncepcja ciężkiego myśliwca nie bardzo się sprawdziła, może w roli nocnego myśliwca.
Super materiał
Piękna, smukła maszyna👍
Z tą prędkością max. 109-tki to wszystko zależy od wersji...
Nareszcie ktoś zobiektywizował propagandzistę Emmerlinga, zresztą żadnego historyka z zawodu, tylko chyba dziennikarza. Bardzo trafnie też zauważono nieproporcjonalnie wysokie straty 110-tek w stosunku do efektu. Pozdrawiam
Trenera piłki nożnej
zrobił bym sobie zrzut ekranu 109-tli bo ładne ujęcie ,a tu sie nieda bo jakaś twarz szpeci obraz !
Bf110 samolot wsparcia bezpośredniego. W tym lepiej się sprawdzał.
Ostatecznie Bf-110 najlepiej się sprawdził w roli nocnego myśliwca.
@mattich.1778 W tym też👍
Kiedys zaciekawila mnie kwestia predkosci w mysliwcach tj. ktory najgrozniejszy itp.... z silnikami juz ciezko bylo wiecej wycisnąć , zabi skok postepu , i zaskoczylo mnie prosty i skuteczny patent Amerykanów . Zwiekszyli dlugosc smigiel ! Prawie dwuktotnie . Nawet rosjanie gromili szwabow na tych samolotach na potęgę . Pewnosci nie mam , chyba o mustangi chodzilo . Wiem ze troche prostackie rozwiazanie z braku lepszego silnika ale za to jakze skuteczne. Pozdrawiam.
On miał bardzo silny silnik który marnowałby się przy mniejszym śmigle
Nie ma to jak rycerska Luftwaffe .
A nie jakieś tam kramarskie Anglosasy .
Straty w uj 14 samolotow
Bofajter?