R.Koziołek jest moim ulubionym literaturoznawcą (żyjącym).Przeczytałam wszystkie jego książki oraz wiele artykułów.Lubię jego styl,sposób argumentacji,dobór przykładów,a nawet cytatów.Oczywiśnie nie zawsze ze wszystkim się zgadzam.Wymienionych przez Ciebie elementów nie uważam za wady.Ale to pewnie różnica pokoleń.Czerkam więc na kolejne książki Koziołka.Czy czytałaś coś Przemysława Czaplińskiego?A swoją drogą byłabym szczęśliwa,gdyby któryś z moich uczniów z takim zaangażowaniem mówił o literaturze.Pozdrawiam.
Czytałam ,,Ślady przełomu o prozie polskiej 1976-1996" Czaplińskiego oraz kilka fragmentów jego pozostałej twórczości i zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu te książki. Natomiast moją ulubioną pozycją literaturoznawczą jest ,,Tekstowy świat: poststrukturalizm a wiedza o literaturze" Ryszarda Nycza. Miłego dnia!
R.Koziołek jest moim ulubionym literaturoznawcą (żyjącym).Przeczytałam wszystkie jego książki oraz wiele artykułów.Lubię jego styl,sposób argumentacji,dobór przykładów,a nawet cytatów.Oczywiśnie nie zawsze ze wszystkim się zgadzam.Wymienionych przez Ciebie elementów nie uważam za wady.Ale to pewnie różnica pokoleń.Czerkam więc na kolejne książki Koziołka.Czy czytałaś coś Przemysława Czaplińskiego?A swoją drogą byłabym szczęśliwa,gdyby któryś z moich uczniów z takim zaangażowaniem mówił o literaturze.Pozdrawiam.
Czytałam ,,Ślady przełomu o prozie polskiej 1976-1996" Czaplińskiego oraz kilka fragmentów jego pozostałej twórczości i zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu te książki. Natomiast moją ulubioną pozycją literaturoznawczą jest ,,Tekstowy świat: poststrukturalizm a wiedza o literaturze" Ryszarda Nycza. Miłego dnia!