Zaniedbanie kojarzy się zazwyczaj z ubóstwem i patologią, a trauma z zaniedbania występuje coraz częściej w zamożnych rodzinach. Rodzice zapewniają dobra materialne, zapominając o najważniejszej potrzebie, uwagi i skupienia na dziecku oraz bliskości.
gorzej jak jest bieda ,niesprawiedliwość ,oskarżanie ciągle niesłuszne i do zastanej śmierci bycie wrednym ,zakłamanym i tak by można wymieniać i wymieniać.Po co ja to pisze wogiole ..
Właśnie się dowiedziałem, że Pan Vetulani zmarł w tym roku. Moje kondolencje dla rodziny. Znałem Pana Vetulaniego tylko z wykładów zamieszczonych w internecie, ale to już mi wystarczyło aby darzyć go ogromnym szacunkiem.
O! To bardzo przykra wiadomość! Ja również Pana Profesora znałam jedynie z wykładów zamieszczonych na RUclips. Wielka mądrość, doświadczenie, zaangażowanie i umiejętność przekazywania wiedzy. Pełen szacunek.
Dla mnie zawsze jest straszne gdy tak wspaniali i wyjatkowi ludzie jak Pan Profesor odchodza. Wedlug mnie wyklad na najwyzszym poziomie, wiele sie znowu nauczylam! Dziekuje!
Oglądam wykład profesora i porównuję do swojego życia i kolejnego pokolenia- mojego syna choćby. Szok, szkoda, że nie wiedziałam o wielu sprawach wcześniej. Dużo rzeczy mogłabym zrozumieć wcześniej.
Dlaczego SWPS ma tyle ciekawych konferencji, które w dodatku udostępnia, a typowe uczelnie nie? Macie u mnie wielki plus, SWPS. Dzięki wam można się wiele dowiedzieć. Dzięki!
Z pewnością jest to częścią reklamy, bardzo dobrej reklamy , swps to uczelnia niepubliczna która nie należy do tanich więc muszą w atrakcyjny sposób przyciągać ludzi , patrz-strona internetowa,kanał yt ogółem socialmedia ,a że robią to w pożyteczny sposób pełniąc pewnego rodzaju misję jest także in plus.
Czemu nie odpowiadacie gdzie są laboratoria mózgów dzieci na których robiono badania? Czy to tajna informacja, czy nie wiecie? To byłoby też ciekawe gdzie? Pozdrawiam
@@annag.538 Bo nie ma takich momentów, to jest na podstawie badań klinicznych które są przeprowadzane wyrywkowo czyli nie ma jakieś większej skali badanych a w kontekście wykładu pojawia się to jedynie na moment jako chwilowy punkt zaczepienia. Pani Kasia chyba coś źle zrozumiała trochę.
Właściwie to dzieci powinni mieć tylko ludzie stabilni emocjonalnie, mądrzy z odpowiednią wiedzą, podejściem, zapleczem,a niestety jest Dokładnie odwrotnie:-)
@@Kurczak00 no i co z tego? Na wszystko robią testy, a byle kat, idiota, emocjonalny kamień może mieć dziecko i niszczyć je od pierwszego oddechu, a są i tacy co robią to wcześniej. Nie ilość, a jakość.
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Co w tym jest? Jakieś badania, że rodzice są mniej mądrzy, wrażliwi itd., niż ludzie, którzy nie są rodzicami? Czy może tylko jakaś propaganda, ideologia antyrodzinna w tym jest?
@@Plutos_Child69 Tak, tak-,, rodzina jest źródłem i siedliskiem zła'' tylko biurokrata ze stertą makulatury, potwierdzającym kwalifikacje jest wcieleniem dobra. Biurokrata namaszczony przez innego biurokratę winien decydować, komu wolno prokreować- czyż nie? Oczywiście gdyby zapytać ludzi czy dobra doświadczyli od matki, ojca, czy od urzędnika zdecydowana większość powie, że od rodziców. To nie ma znaczenia, wszak to nie o mnie chodzi, ale o wykreowanych przez propagandę onych- rodzinę patologiczną. System jest dobry, a ludzie są be..
Wykłady Pana Profesora to poezja nauki, której nie dość że przyjemnie się słucha to dodatkowo jest to przekazane bardzo zrozumiałym językiem. Wielka szkoda i wielka strata, że tak wybitnego człowieka nie ma już z nami. Pozdrawiam serdecznie🙂
Wspaniały wykład, szkoda że od początku naszej edukacji nie mówią nam o tym ( oczywiście na miarę naszego etapu życia ) . Moglibyśmy pomóc chociaż naszym dzieciom , żeby nie były później ofiarami ofiar
To nie Napoleon cwaniak Polske wam dal tylko udawal dobrego dla naiwniakow polakow jak dzis tak samo ussako a 110 tys polakow jako frajerow na mieso armatnie wykorzystal naiwnymi bajeczkami ?Kto polske urodzil odrodzil jak kura piskle do zycia postawil ze zmazanej mapy na ktorej Polski nie bylo granic... 27 listopada 1815 = Nikolaj Silcow = i Car Aleksander 1 To z ich rak byla zrobiona zatwierdzona = Konstytucja Polski jedyna najbardziej liberalna w calej Europie..Nareszczie sczesliwi polacy mieli swoja ziemie co bylo najwazniejsze kto nie ma rozumu i nie doznal bezdomnosci i biedy = ten tego nie doceni Bo jesli swej matki co Dala ci zycie nie sznujesz a takze wyzwolicieli kraju ? To na urodzenie i zycie w spokoju nie zaslugujesz . Najgorsze jest gdy dzieci pluja na swoja Matke Rosja= pomijajac jakies niesnacki po obu stronach= Polski I Rosji To Fakt ze zaden inny kraj nie dal dla Polakow slupkow Granicznych Tylko Rosja. Wiadomo ze Rosja jak kazdy inny kraj nie zawsze nie jest idealem ale 30 lipca 1941 Rosja postapila Bardzo dobrze dla Nas uratowala nam zycie jak topielca ratownik = Wszyscy przez pewien okres zycia jestesmy glupcami.ale wazne ze bledy naprawiamy.
Zawsze powtarzam, ze nikt nie potrafi zniszczyć życia dziecku jak rodzice, dlatego ja sama zdecydowalam sie nie mieć dzieci ponieważ nie czuje sie na tyle silna emocjonalnie oraz zdrowa prychicznIe i fizycznie, nie chce obarczać tym nigdy dziecka. Niestety w jeszcze w dzisiejszych czasach dalej moja decyzja spotyka sie z niezrozumieniem.
Czy ja wiem. Dzieci są cudowne i warto się dla nich postarać, aby stać się lepszym. Dla mnie życie bez nich na starość byłoby bardzo marne. Widziałem też co się dzieje z osobami starszymi, kiedy dzieci brakuje. Obcy o Ciebie nie zadba. Chociaż oczywiście niewielu ludzi myśli o swojej przyszłości realnie i wszyscy ludzą się, że będą wiecznie młodzi.
@@jonintrovertedpotato3866 Czyli masz dzieci po to aby Toba sie zajely na starosc? Nie chcesz by sie rozwijaly, podrozowaly , mieszkaly gdzie chca np. w Japonii i np. z daleka od Ciebie? To bardzo egoistyczne wychowwac sobie opiekunow na starosc bo nie dajesz im szans na zycie jakie Twoje dzieci by chcialy 🤷♂️
Zgadzam sie z kazdym slowem :) Dlugo zwlekalam a potem juz wiedzialam, ze macierzynstwo nie jest dla mnie bo dobrze mi tak jak jest. A posiadanie dzieci tylko ,"zeby ktos Ci podal szklanke na starosc" to dla mnie szczyt hipokryzji.
Jestem ofiarą maltretowania, prześladowania, przemocy fizycznej i psychicznej trwającej ponad 30 lat i jak słyszę, że doktor habilitowany mówi, że dla dziecka gorsze może być rozłączenie od rodziców niż bezpieczne środowisko, to mi się rzygać chce... Calutkie dzieciństwo fantazjowałam, że mnie zabiorą jacyś obcy ludzie, pokochają i dadzą bezpieczny kąt.
Albo gdy dziecko płacze i krzyczy, to działanie opieki społecznej czy zgłoszenie sąsiadów może bardziej zaszkodzić niż pomóc.....każdy przypadek należy sprawdzić i jak się okaże, że jest wszystko w porządku to jest wszystko w porządku.
Cudowny wykład Pana profesora! Ten temat jest od początku zamiatany pod dywan! Matki najczęściej o tym nie wiedzą! Myślą, że "co w brzuchu, to nie wie".....
Moja matka skrzywiła mnie do tego stopnia, że przez całe życie uciekam i nie mogę znaleźć dla siebie miejsca. Zniszczyła mnie doszczetnie emocjonalnie. Odebrała wolność i godność.
gosia Das 1 rok temu "Zaniedbanie kojarzy się zazwyczaj z ubóstwem i patologią, a trauma z zaniedbania występuje coraz częściej w zamożnych rodzinach. Rodzice zapewniają dobra materialne, zapominając o najważniejszej potrzebie, uwagi i skupienia na dziecku oraz bliskości." Nazwałem to patologią klasy średniej.. Nie mogę się wypowiedzieć co odczuwają osoby z powszechnie zwanej patologii wynikającej z ubóstwa, ale przeżycia związane z tym iż ktoś ocenia po statusie są mocno bolesne ponieważ wszyscy myślą, że droga jest usłana kwiatami, a są to róże. Ładny kwiat, ale może zrobić krzywdę (i robi). Kolejny wniosek tego porównania to co zauważyłem, dzieci z domów ubogich często przyznają się, że jest po prostu źle. Ci z klasy średniej MUSZĄ milczeć, bo utrata statusu rodzica byłaby hmm.. Nie chcę myśleć, zawsze się bałem.. :) Dopiero w wieku 23 lat zaczynam pracę nad sobą, wiele lat depresji i innych chorób, "głupich" myśli i planów, niepowodzeń w przedsięwzięciach, relacjach, smutku, stresu, płaczu, chaosu, ale też małych osiągnięć, które dały wiarę i siłę oraz nadzieję, że warto walczyć. Dopiero teraz zdaję sobie sprawę czego stałem się ofiarą, co powoduje, że jestem inny i to nie moja wina oraz nie cofne już tego i muszę z tym żyć i po prostu być lepszą wersją siebie ciosając dalej ten kamień lub może to co z niego zostało. W tym wszystkich izolując się od społeczeństwa, ucząc się zaocznie i studiowanie wielu dziedzin na własną rękę w domu, książki i inne materiały dały do zrozumienia, że bardzo dużo wiem (wiem, że dużo nie wiem czego nie wiem), ale ta przeszłość nie daje mi żyć w pełni żeby to wykorzystać dlatego dopiero teraz rozpoczynam świadomą walkę z lękami i traumami chcąc zawalczyć o swój byt, a największą walkę jaką zawsze toczymy to z samym sobą. Tak naprawdę żyjemy sami.. Fajny wykład. Jeśli są osoby o podobnym lub innym zdaniu to chętnie poczytam dyskusję, pewnie jest nas więcej. Pozdrawiam wszystkich, Dorosły Zniszczony Dzieciak :)
Ha, to ja już wiem, dlaczego prześladują mnie depresje i inne paskudztwa oraz dlaczego mam zastój podczas rozmów z ludźmi i nie potrafię formułować informacji. Będąc w wieku dziewięciu - trzynastu lat przebywałam w toksycznym środowisku - a był to klub jeździecki - gdzie bez przerwy mnie wyzywano, negowano moje umiejętności, karano za rzeczy niebędące moją winą, ciągle słyszałam, że nie potrafię myśleć, bo nie utrzymuję kontroli nad koniem pięć razy większym ode mnie lub źle założyłam ogłowie, gdzie jest pasków i sprzączek więcej niż protestów politycznych. Presja była okropna, by nie spaprać niczego. W rezultacie boję się mówić i robić cokolwiek. Piszę to, by zaapelować do ludzi, zwłaszcza rodziców, by uczyli się, jak widzieć takie rzeczy. Moi nie widzieli.
Polecam Tobie wykłady, AJAHN BRAHM " Ocena braku siebie" i dużo innych. Nie patrz, że to mnich, jeżeli jesteś katoliczką, ja również, mają bardzo mądrą filozofię, lepiej się żyje ją stosując. Warto posłuchać. Polecam z całego serca. Grażyna Krawczyk pozdrawiam.
Wszystko zaczyna się od tego, żeby nie szukać przyczyny poza sobą, a zamist tego zaakceptować to jacy jesteśmy aktualnie, zrozumieć najpierw - oczywiście - a następnie, w ramach tego co mamy, starać się być mozliwie najlepszym i nauczyć się cieszyć z tego co udaje nam się osiągać. Szukanie "tego co nas zepsuło" to jest szukanie w złym miejscu, trzeba szukać w środku - tego czemu pozwoliliśmy się zepsuć, zrozumieć że nie jesteśmy idealni, tak samo jak świat, który nas otacza.
🍀...ABSOLUTNIE. PROFESJONALNY WYKLAD....profesora. .mężczyzny..co tylko dadaje WYJATKOWOSCI . .Ogromna WIEDZA..DOSWIADCZENIe.TO co usłyszałam tylko potwierdza ...te wszytkie traumy w życiu TAKICH. WYBITNYCH. LUDZI zawsze za mało.PANIE profesorze..DZiEKUJE za DZIELENIE się WIEDZA....
Cieszymy się, że materiał przypadł Ci do gustu! 😊 Mamy nadzieję, że właśnie dzięki tego typu projektom i działaniom przyczynimy się do popularyzacji i rozpowszechniania tak potrzebnej ludziom wiedzy 🙂
Ten wykład Profesora wniósł dla mnie bardzo dużo❗ ☝️😗 Wyjaśnił, pozwolił zrozumieć przyczyny* i skutki, zmienił moje spojrzenie, mój wgląd na "pięciowymiarową" perspektywę panoramy mojego życia jako takiego*❗
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Staram się docierać do wielu materiałów (zagadnień) - poruszanych tematów przez Profesora Vetulaniego w miarę mojego czasu ❤️ Życie człowieka w kieracie codziennej krzątaniny jest "ciasne", ale ja "wyrzuciłam telewizor przez okno" i wykorzystuję swój czas własny dla Siebie - dla własnego rozwoju, budowania samoświadomości. Gdy ma się "dobrze oświetloną* drogę" miło jest iść..., a nawet RADOŚNIE przez to ŻYCIE❗🌅☀️⛅🌤️☀️✨❣️ POZDRAWIAM🌠 p.s. Na pohybel wszelkim narzucanym Nam "strachom", zaplanowanym przez złe moce* utrudnieniom Naszego Żywota❗ Człowiek wolny jest "od środka" 🤗💝
Jeżeli pijany tatuś bije dzieci to wkracza opieką i zabiera dzieci do domu dziecka które dla dzieci jest czymś w rodzaju więzienia A dlaczego do więzienia nie zabiera się tatusia Odetchnęli by wszyscy i dzieci i matka.
"Świat nie wierzy łzom". Niestety od jakiegos czasu panuje nagonka na kobiety (sa nawet cale kanaly na yt. Niestety jednym z nich jest rowniez pewien pan psycholog, wychowanek tej uczelni). Wychodzi sie z zalozenia, ze nie ma przemocy, a jezeli juz to kobiety ja stosuja na mezczyznach. To kobiety sobie ja zmyslaja, aby dorwac sie do majatku i dzieci pozbawic ojca. Sprawy na policji sa umarzane i zamiatane pod dywan, czesto pomimo twardych dowodow. Skutki tego sa oplakane. Dramaty na cale zycie.
@@izasikora6480 To mozemy podac sobie reke. U mnie doszlo do tego, ze musialam wziasc dziecko, jedna torbe i uciekac do obcego kraju zaczynajac od zera, bez wsparcia. Skutki? Dziecko ma traume, ja stany lekowe i depresje. Ale co to obchodzi te policje, te sady rodzinne, ten caly sztab ludzi stojacy na strazy prawa... Takie wyklady powinny byc obowiazkowe dla wszystkich w szkole!
@@mr.effekte8159 "Wychowanek"??? Czy to jakiś zakład poprawczy? Raczej, student, absolwent. Nagonka na kobiety? Wszelkie badania wskazują, że żadna z płci nie jest wolna od stosowania przemocy.
W interpretacji wyników badań regresji zawsze należy pamiętać, że są to padania korelacyjne, zatem domniemana relacja między skutkiem, a przyczyną nie jest oczywista. "dzieci, które doświadczały przemocy były mniej inteligentne". Z tego wyprowadzana jest teza, że na skutek przemocy dokonują się zmiany w mózgu. Może dzieci urodzone w środowiskach i rodzinach o średnio mniejszej inteligencji częściej doświadczają przemocy? Może dzieci rodziców, którzy znęcali się nad dziećmi lub nie potrafią uchronić ich przed znęcaniem odziedziczyły "słabą" pulę genów? Kojarzy mi się to trochę z badaniami, w których oceniane były uczelnie przez pryzmat zarobków po studiach. Jeżeli rodziców stać na opłacanie 6 cyfrowych czesnych, to ciężko założyć, że nie będą mogli pomóc dziecku w osiąganiu przychodu po studiach. Zmierzam do tego, że trudno wydzielić w procesie rozwoju jeden aspekt, np. samo doświadczenie przemocy, w oderwaniu od środowiska wychowania, genów rodziców itp. Uważam, że w przedstawionym w 37:40 badaniu regresji należałoby uwzględnić jako dodatkową zmienną niezależną pojemność czaszki rodziców. Należy wtedy wtedy sprawdzić, czy zmienne niezależne nie są silnie skorelowane (macierz pearsona) i w razie korelacji badanie ODRZUCIĆ. Z resztą taki rozrzut jaki był przedstawiony na wykresie w ciemno oznacza R2 poniżej 0.5, więc nie pozwala na wnioskowanie, szczególnie tak rozbudowane. Pozdrawiam wszystkich.
To prawda :( cieszy nas jednak ciągle rosnąca świadomość w tym temacie i chęć rodziców - szczególnie młodych - do szkolenia się w tym zakresie; najlepiej widać to po nigdy nie gasnącym zainteresowaniu naszymi wydarzeniami ze Strefy Rodzica :)
@@rafal0305 Przegiąłeś. Ale zwróciłeś słusznie uwagę na szczepionki., choć ja akurat się skupię na aspekcie całkowicie pomijalnym przez obie strony sporu. Zastanawia mnie, co przeżywa małe dziecko, gdy w towarzystwie rodzica, a często z jego pomocą, zadawany jest mu ból zastrzyku? Bolesne zabiegi medyczne są bez żadnej wątpliwości zdarzeniami dla dziecka traumatycznymi. Pominę fakt, że szczepionki są zbędnym ryzykiem, gdyż nie ma dowodów na ich skuteczność, za to jest oczywista ich szkodliwość, bo zawierają wyłącznie toksyny: patogeny+konserwanty+adiuwanty.
@@grazynareginia342 Statystyki z przestrzeni półtora wieku pokazują niezbicie, że śmiertelność chorób zakaźnych spadła do wartości bliskich zeru jeszcze przed wprowadzeniem szczepień, i dotyczy to również chorób, na które szczepionek nie wynaleziono. Poza tym szczepienia dają ochronę krótkotrwałą (a w niektórych przypadkach - żadną, jak w przypadku szczepień przeciwko gruźlicy), w przeciwieństwie do przechorowania, które daje ochronę dożywotnią (na czym pierwotnie zasadzała się teoria odporności stada, przeniesiona jednak w sposób naukowo nieuprawniony na populację wyszczepionych). To oznacza, że szczepienia trzeba coraz częściej powtarzać, ale odporność populacji realnie się zmniejsza, wraz z wymieraniem pokoleń nieszczepionych, które mają odporność dożywotnią. To straszenie powrotem pomorów to wyssana z palca bujda, coś w rodzaju miejskiej legendy spełniającej rolę straszaka. Oczywiście faktycznie możemy mieć w przyszłości problem z wirusami, które mutują, podczas gdy układ odpornościowy przeciętnego człowieka się upośledza. I to nie będzie za sprawą nieszczepionych, ale właśnie za sprawą masowych szczepień.
@@grazynareginia342 Pani Grażyno chodzi o to i dlatego ludzie się sprzeciwiają (Ci świadomi) bo dzisiejsze szczepionki to nie te same szczepionki, które były 30 lat temu. Mają 3 krotnie więcej aluminium i innych toksyn, które podawane za wcześnie niszczą układ nerwowy człowieka. Proszę się doedukować.
W kazdej szkole sredniej powina byc obowiazkowa klasa psychologii i zdrowia bez wzgledu na kierunek. W PRL wszystkie przedmioty byly scisle dopasowane do kierunku i tak technik ekonimista konczyl szkole srednia " zielony" na temat swojego zdrowia i psychologii czlowieka po to by miec wieksze zrozumienie samego siebie, swojego zdrowia i innych.
Forma śmierci profesora też jest dla mnie dość interesująca; jak wiele można wiedzieć na temat świata, teoretycznie radzić sobie w życiu i tak wiele rozumieć, a umrzeć w czymś, czego - uwaga, ważne słowo - skontrolować się nie da i nijako skonfrontować też nie, bo wypadek to incydent, zdarzenie. A nie choroba, a potem śmierć, np.
Jestem ciekawa jak wygladalo dawne zycie w miastach. Bo wszyscy, ktorzy odnosza sie do przeszlosci zawsze odnosza to do zycia na wsi. A czy dawniej nie bylo miast? Gdzie sa ich mieszkancy i ich opowiesci?
Jeśli po roku nadal Cię to interesuje, mój tata urodził się w 56 roku, w dużym mieście. Z tego co opowiada i widzę na zdjęciach miał szczęśliwe dzieciństwo. Co roku wakacje z rodzicami, dziadkowie finansowali jego pasje wspierali go, nie było żadnego bicia w domu pasem i uczono go żeby nigdy tego nie robił. Był jedynakiem do 18 roku życia.
W chwili stwierdzenia, że bicie np. drewnianą linijką w rękach jest elementem korekcyjnym nie zaś przemocą fizyczną i zapominając o własnych - jakże słusznych - słowach, że traumie bicia towarzyszy trauma emocjonalna - stracił Pan mój szacunek.
Trudno nam wypowiadać się w imieniu Pana Profesora, naszym zdaniem jednak mogła być to kwestia nieodpowiedniego doboru słów, tym bardziej, że jak wspominasz Pan Profesor doskonale zdawał sobie sprawę z traum emocjonalnych i nie tylko.
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Rozumiem straż nad dobrym imieniem Pana Profesora. Jednak przyznał się On do akceptowania takiego sposobu "korekcji" zachowań względem własnego dziecka...
Gdyby dzieci były kochane w środowisku szkolnym i pracy jak we własnych domach, byłby to dla nich RAJ. Lepiej się uczyłem w środowisku gdzie mnie kochano: okazywano mi łagodność, cierpliwość, nadzieję. Okazywano mi dobro. Źle gdzie mnie krzywdzono. Ja w domu pisałem lepsze rozprawki, niż pod presją czasu w szkole. W szkole była to 3 czasem, rzadko 4, a w domu prawie zawsze 5 lub 4. W każdym razie wyniki były lepsze. Mój dom odbieram jako dobry. Słyszałem taką opinię pedagoga, że w szkole nie powinno być miłości tylko schematy nauczania. Ta osoba nie była z powołania pedagogiem, musi kochać dzieci i im pomagać, a nie wprowadzać systemy. Zresztą chciała odejść z zawodu nauczyciela dla pieniędzy, karygodne postępowanie, bo nigdy nie powinna dzieci uczyć. W szkole przydają się osoby, które lubią dzieci, są cierpliwe, indywidualnie podchodzą do dziecka, pomagają mu, nie karają, a cierpliwie zachęcają. Tam gdzie jesteśmy kochani, rozwijamy się. Mój dom to dobry dom. Mój dom to cudowne wspomnienia o dobrym. Nigdy nie wyparte wspomnienie łagodności, dobroci, wierności, miłosierdzia, radości, nadziei, prawdy, cierpliwości. Nawet podwórko, sąsiedzi znali mnie lepiej i okazywali mi dużo miłości. Natomiast miejsce w którym żyję obecnie jest pełne kłamstwa, agresywności, złośliwości, braku spokoju. To miejsce patologiczne. Na zło nie można się uodpornić. Żyję obecnie w złym miejscu, pełnym kłamstwa. Ale wspomnienia, są bardzo dobre. Dlatego mówię "Wy należycie do tego świata, kłamstwa, zła. Moja dusza jest w tamtym lepszym "prawdy". To tutaj czuję się źle, a tam dobrze." Ten świat próbuje kłamać na temat lepszego, dobrego. Moja Mama i Tata, moje siostry, moi sąsiedzi z którymi dużo czasu spędzałem, są jak wspomnienie miłości. Ile zabawnych kłótni było o sprawiedliwość, nie było w nich wbrew pozorom agresji, tylko domaganie się sprawiedliwości. Dzisiaj są agresywni i wiedzą o swoim złu. Kiedyś lubiłem spotkania podczas imprez, lubiłem ich słuchać bo były radosne, dzisiaj są szydercze i głupie. Dzisiaj nie umieją się bawić. Kiedyś o 22 było cicho na podwórku, a mieszkały małżeństwa w podobnym wieku, a dzisiaj po nocach chodzą i głośno bezwstydnie rozmawiają. Także ten świat nie będzie mi mówił, co jest dla mnie lepsze. Ja sam wiem, przeszłość. Tak uczę się już nie słuchać tego świata, być obojętnym. Bo na miłość nie zasługuje kłamstwo, a Ci którzy przez ten świat zostali skrzywdzeni. Miłość to rodzina. Mój Tata mawiał, rodziną będziemy zawsze. To prawda, tęsknota za rodziną jest miła. Dlatego ten, kto mówi, że tęsknota boli, ten nigdy nie kochał człowieka, a pożądał go. Jestem radosny, że mogłem żyć w mojej rodzinie. Wdzięczny. Ten świat już nigdy nie stworzy tak dojrzałych, pełnych godności, a jednocześnie radosnych (nie wesołkowatych i szyderczych), skromnych, cichych, pomocnych ludzi jak w mojej przeszłości. Interesuje mnie co mówi tamten świat, nie interesuje mnie co ten świat mówi.
Cieszymy się, że odnalazłeś w życiu tyle dobra oraz że otaczało Ciebie tylu dobrych, życzliwych ludzi. Mamy nadzieję, że takich ludzi będzie na Twojej drodze jeszcze wielu. Pozdrawiamy! 😉
Jestem dopiero na etapie gimnazjum (15lat haha), ale moim zdaniem ten wykład był bardzo interesujący. Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam, jeśli nie to proszę mnie poprawić. Więc biorąc pod uwagę czynniki zewnętrzne przed i po narodzinach dziecka, może pojawić się trauma mająca różne "oblicza"... Czy nie oznacza to, że przykładowe cechy, takie jakie posiada psychopata, ba, samo stanie się psychopatą, może być skutkiem takiej traumy? Myślę, że skoro kluczem do ich swobodnej egzystencji jest manipulacja oraz nauka ludzkich (moralnych, akceptowalnych przez większość ludzi) zachowań to... może to zabrzmi dziecinnie, ale mało osób o tak twardym charakterze, osób zdolnych zabić w bardzo brutalny sposób innych ludzi, miało by chęć podzieleniem się szczerze przeszłością, zwłaszcza siedząc przed obcym człowiekiem - psychologiem itp. Być może sami wymusili w sobie zapomnienie tychże nieprzyjemnych dla nich wydarzeń, tego co tak naprawdę ich ukształtowało. Nie jestem za tym, aby nagle uwolnić wszystkich zdiagnozowanych jako "psychopaci", ale skoro kiedyś się rodzili to teraz też się rodzą. Może dla niektórych to zbyt wysoki szczebel próbować zmienić w dobrego obywatela zaawansowanego mordercę, gwałciciela z nalepką "psychopata", ale chociażby uświadamianie dzieciom na lekcjach, co to psychopata (nie wmawiając im, że to ktoś kto po prostu biega po mieście z siekierą, bo jak wiadomo zwykłe złudzenie, że "to koniec, bo straciłem pracę co teraz będzie?!" w zupełności wystarczy, żeby narobić niezłego zamieszania!!), co to depresja, co to schizofrenia, jak powstają, objawy, do kogo się zgłosić, jak będzie wyglądało leczenie, chociaż zarysy! Wielu moich znajomych ma mylne opinie w sprawie wielu dolegliwości, tylko dlatego, że filmy robią swoje, a psycholożka szkolna dziennie przyjmuje ok.1 osobę i to taką która pobiła się z kimś, zamiast pomagać tym, którzy mają naprawdę znacznie większe problemy... Z drugiej strony jak taka "chętna do leczenia/ kompletnie nieuświadomiona osoba" ma poprosić o pomoc skoro nie wie sama czy na pewno coś jej dolega, czy jej nie wyśmieją po tym znajomi, albo i sama pani psycholog.... Nie chciałam nikogo obrazić, wiem, że masa osób pracująca w takim lub podobnym zawodzie daje z siebie wszystko, doceniam to, ale młodzież wciąż potrzebuje jeszcze znacznej ilości potów profesorów/magistrów by nie bać się prosić o jakąkolwiek pomoc nim będzie za późno, dla nich lub dla społeczeństwa. Więcej obowiązkowych apeli na dane tematy czy też bogatszych informacyjnie lekcji z psychologiem (prawdziwych, nie takich gdzie ten robi coś na telefonie, a my gadamy) na etapie co najmniej gimnazjalnym, w zupełności polepszyło by samopoczucie wielu przyszłych psychopatów (hehe), zadepresionych, maniaków i innych, którzy kiedyś mogą potrzebować pomocy ;) Gdybanie nie jest najlepszym sposobem postawienia hipotezy, wiem, ale musiałam, przepraszam :'/ btw kocham te wykłady, mam nadzieję, że kiedyś w końcu dorosnę wystarczająco, by móc je lepiej zrozumieć ^^
Fajna inteligentna młoda kobietka. Pamiętam jak bylam taka jak ty, wiedza przyjdzie z czasem i zrozumiesz wiecej zobaczysz :D to naprawde wspaniałe i rozne dziedziny skladaja sie w jedną całość. Życie nie raz cię miło zaskoczy
@Oliwia X bo w zyciu trzeba sobie samemu radzic, wykorzystuj wiedze wokol siebie, zeby lepiej poznac siebie i innych. Do szczesliwszego zycia przyda ci sie jak najmniej polegac na innych. Swoim komentarzem tylko demotywujesz mloda dziewczyne. Zycze wytrwalosci, pozdrawiam.
Psychopatia to zanik ciala migdalowatego w mozgu odpowiedzialnego za empatie. Wydaje mi się że to bardziej uszkodzenia mechaniczne mozgu albo czynniki sprawiające ze nie rozwija się prawidlowo niż jakies traumy maja na to wpływ. Np leki psychotropowe zażywane przez matke w ciazy, narkotyki i urazy płodu. Ew podczas zycia guzy mozgu w tamtych obszarach.
Bicie dzieci jest zawsze złe, takie dziecko w wieku nastoletnim i dorosłym boryka się z takimi problemami jak brak pewności siebie, intuicyjne podpadanie związki toksyczne , lęki, nerwice i wiele innych. Jeśli ktoś mówi, że bicie dzieci nie jest takie złe, to nie był bity i nie wie co to znaczy. Niestety żyja w naszym społeczeństwie ludzie, kobiety które mówią tak: lepsze bite niż zgnite . Płakać się chce na myśl, że są tacy ludzie.
Tu nikt nie mówił o znęcaniu się a o ukaraniu klapsem złego zachowania Obecnie rośnie pokolenie rozkapryszone, leniwe, egoistyczne i sądzącej ze wszystko należy im się za nic Pokolenie pradziadków było tak karane, przeżyło wojnę i nie miało depresji Do tego potrafiło pomagać bliźnim a nie żyć tylko dla siebie Ile jest teraz rozwodów i dzieci prawie niczyich bo rodzice wchodzą w nowe liczne związki gdzie one są jako zło konieczne
@@ewanowak4818 Twierdzisz, że wojna nie miała traumatycznego wpływu na pokolenie, które było wtedy dziećmi? Czy ty siebie słyszysz? Moja babcia, która była wieku 7 lat kiedy wybuchła wojna i widziała Powstanie Warszawskie, do końca życia nie mogła przestać mówić o wojnie, była osobą lękliwą, skupioną na sobie, obawiającą się porzucenia, nie była w stanie normalnie wychować mojego ojca.
Profesor przestawił wymierzenie kary fizycznej w określonej intensywnosci (raz lub dwa razy "linijką w dlon") i w okreslonych okolicznościach (pójście do dyrektora) oraz poprzedzonych wyjaśnieniem problemu i możliwości wypowiedzenia się dziecka na ten temat. Wydaje się że w tym procesie nie chodzi o spowodowanie bólu a pokazanie mechanizmu sądowniczego. Równie dobrze dyrektor mógł przyjąć tłumaczenie dziecka i nie wymierzyć kary fizycznej. To nie jest to samo co natychmiastowa reakcja fizyczną dorosłego na dziecku bez jakichkolwiek wyjasnien. Okrzyczenie lub obrażenie się rodzica na dziecko na dłuższy czas jest duuuuzo bardziej traumatyczne niż proces w amerykańskiej szkole jaką przywołał Profesor. I to o tym była tu mowa, o zróżnicowaniu wielkosci szkodliwosci bicia. Czasem ktos powie: "byłem bity klapsem lub dwoma w dziecinstwie ale wiem za co i należało mi się" i nie mają z tego powodu traumy, a są osoby bite przesadnie które mają z tym problem. Są osoby nie bite ale mające np narcystyczne matki i maja z tego powodu traumy. Dlatego różnicuje się przemoc i jej skutki.
Wykładamy, oj, wykładamy, i wykładamy, no i wykładamy. Tyle, że to nie dociera. Nie ma "pozytywnego przekazu pokoleniowego", tylko wzorce odpowiednie po poziomu wiedzy, kultury., a to się z powietrza nie weźmie. To nie Norwegia. Jak ktoś został wychowany kijem, pasem, szarpaniną, krzykiem, brakiem ciepła i wrażliwości, to potem ma taki "spadek". Można się uwolnić, ale to praca, ciężka. I czasem owocuje dopiero w kolejnym pokoleniu. Więc kochajcie swoje dzieci, przytulajcie, pokazujcie świat od dobrej strony, bądźcie dla nich dobrym bezpiecznym drzewem w dobrym lesie. Oparciem. I cóż, ,ze tłumaczymy, prosimy, pokazujemy, jak w mózgu nie ma odpowiednich 'stref' żeby to przyjąć. Róbcie dobro, niezależnie od religii, systemu, statusu, zasobności. Bez gniewu i agresji. Cieplo... Można. I trzeba. Powodzenia. ❤️
Dorota Zarębska-Piotrowska "to nie Norwegia" na całe szczęście. To fascynujące, jak ludzie przeciwni krzywdzeniu dzieci, popierają jeden z najbardziej opresyjnych systemów opieki w świecie zachodu. Lepsze nie ma praw legitymizować przemocy systemowej
Pene Lope korwin to ogłupiacz i nietrudno go zrozumiec poniewaz jego propaganda nie jest przeznaczona dla inteligentnych.To tylko taki "wentyl bezpieczeństwa" gdzie bezpodstawnie wierzacy ze "moga wszystko jesli sie tylko bardziej postarają" moga kierowac swoje gorzkie zale.
Wszystkim tym którzy zachwycają się bezkrytycznie tym o czym mówi ten człowiek tylko tyle'ze zmiany ,które zachodzą w naszych mozgach sa wynikiem przeżyć ,doświadczeń i tego czego się ten mózg nauczy ale utrwalonych tzn.takich ,którymi ten mózg zajmuje się (analizuje czyli poprostu o nich rozmyśla).Takie wzorce myślowe powstają i zapisują się na trwałe w naszych mozgach tym mocniej im częściej i intensywniej o nich rozmyślamy.Wzorce. myślowe mogą lecz nie muszą stać się naszymi " drogami",którymi chodzimy.Mozgi nasze są " plastyczne"do końca naszego życia więc możemy ucząc się zmieniać owe wzorce.Oczywiscie zmiany takie nie następują natychmiastowo a po jakimś czasie czyli im częściej zajmuje nas nowa wiedza (analiza,przemysliwa nie). Moja konkluzja do wykładu p.prof jest taka,że traumatyczne pojedyncze lub krótkotrwałe przeżycia nie muszą pozostawiać po sobie trwałych negatywnych zachowań(wzorców myślowych,którymi dana jednostka ,które je doznala ,będzie się posługiwać).
To jest myślenie życzeniowe, te zmiany powstają podczas rozwoju i nie na wszystko jest wpływ, są okna plastyczności mózgu i występują one w dzieciństwie oraz po urazach mózgu.
Byłem razem z kolegami ukarany w latach 70 przez dyrektora szkoły za ewidentne przewinienie w sposób opisany przez profesora. Dyrektor na koniec uścisnął każdemu z nas rękę. Uważam, że było to bardzo wychowawcze. Zdarzało się też często, że nauczyciel karcił słownie bez postępowania wyjaśniającego i to pozostało w pamięci jako uraz.
To nie tylko dla lekarzy, ale dla rodziców i innych ludzi. To powinno byc na biologii w podstawowce w 8 klasie. Teraz mam pretensje, że to nie bylo podane kiedy my jako rodzice zakladalismy rodziny. Chodzilismy do szkoly rodzenia, na przygotowania do ślubu koscielnego i nikt takich ważnych rzeczy nie mówi. Jak mleko wylane to co komu po takim mleku. Robcie cos aby takie ważne informacje byly przekazywane każdemù. W procesie ksztalcenia. To podstawowa wiedza inteligentnego spoleczenstwa.
Jestem zbyt wrażliwa na takie tematy, tak czuję. Strong personality trzeba być, żeby być kompetentnym psychologiem. Przyszłam tutaj sprawdzić, czy materiał mnie dotyczy, ale raczej nie, mimo, że tak, w młodym wieku przeżyłam stratę - traumę, może nawet 2, może 3. :( posłucham profesora z uwielbieniem, jestem ciekawa, co może powiedzieć. A psychologom, psychiatrom, terapeutom, chyba nawet szczególnie tym dziecięcym, gratuluję siły i życzę wsparcia oraz wyrozumiałości od innych i też do siebie, bo to trudna praca szczególnie, jeśli się tak dużo czuje i jest się emaptycznym człowiekiem. 😥
Rozumiemy :) Natomiast na naszym kanale znajduje się jeszcze wiele innych treści z zakresu psychologii i nie tylko - być może któryś z nich Cię zainteresuje!
z tego co wiem, bicie powoduje obniżenie samooceny u bitego. No i np. kozłowi ofiarnemu z domu alkoholika nie pomoże - będzie robił wszystko żeby oberwać jeszcze mocniej następnym razem. Ale jak ktoś sobie chwali to, że został poniżony to jego sprawa
Wszystko co źle wpływa na mózg ja przeżyłam i za dziecka i wychodząc za mąż za nieodpiwiedniego człowieka.Sama się dziwię że nie znalazłam się w domu wariatów. 😪😪😪😪
Niesamowite, może troszkę głupie, ale właśnie jem rzodkiewkę, mimo, że wielu metafor nie jestem w stanie od razu zrozumieć. :) ale mówię o tym prościej :)
Bardzo się cieszymy :) Z tego miejsca zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi materiałami na naszym kanale - z pewnością znajdziesz coś co również Ci się spodoba :)
ciąża nie jest chorobą:) można spokojnie pracować; to ludzie sami stwarzają sobie w pracy piekło ; dlatego wszystko zalezy od kultury ludzi; jezeli jestes w ciazy , beda o ciebie dbac nie przeciazac :)
@@michals547 Ty to komuny nie widziales :] kobiety w ciazy zapierdalaly , nosily ciezkie worki, nikt nie mial nad nimi litosci:] znalazl sie wybiny teoretyk komuny :] wszedzie wsadzasz te swoje idiotyczne wypowiedzi ; zenada
@@michals547 ja pierdole, teraz juz akcje przenioslaes TYLKO na lata 70-80 te; klepnij sie w pusta banie ; co doczytales jak bylo wczesniej ? no to powinienes sie cieszyc ze Twoi czerwoni maja tyle przywilejow, wszak o to to wam chodzilo; jakby nie bylo komuchy upadly na 4 lapy :] zacytuje klasyka " nie chce mi sie z toba gadac"; z wulgarnymi chamami nie rozmawiam; nie licz na to ze jeszcze odpisze
W tym wszystkim, najgorsze jest to, ze dzieci muszą żyć w świecie jaki tworzą im ludzie dorośli ( rodzina, opiekunowie, społeczność, kraj , cywilizacja)....
Wysluchalam tego 45 minutowego wykladu od poczatku do konca. W okolo 18 min musialam przerwac, i jeszcze raz wysluchac tego co uslyszalam: nie chcialo mi sie wierzyc, ze pan profesor uwaza, ze bicie linijka Po rekach uczniow przez nauczyciela jest w porzadku, jesli cos niedobrego zrobili. Uwazam takie kary za niedopuszczalne. I psychiczne tak samo.
Pan prof powoedzial ze owczesnie wydawalo mu sie dobre. Ciesze sie ze nie byl hipokryta i powiedzial co zrobil. Wiekszosc zapiera sie i idaje swietych. W tym moi rodzice.
To niesamowite ile krzywdy można zrobić małemu, wrażliwemu człowiekowi. Wychowanie dzieci to ogromna odpowiedzialność! Dziękuję za ten wykład!
A jeszcze bardziej niesamowite jest to, ile krzywdy można dziecku zrobić wyrywając go z rodziny (dla jego ochrony oczywiście).
Zgadzam się w pełni z obiema wypowiedziami.
Niestety
Hg bbbbbbb. Hyyr Zulia. .!/-$€(
W jaki sposób przeprowadzono te badania mózgów dzieci? Gdzie jest to laboratorium?
Zaniedbanie kojarzy się zazwyczaj z ubóstwem i patologią, a trauma z zaniedbania występuje coraz częściej w zamożnych rodzinach. Rodzice zapewniają dobra materialne, zapominając o najważniejszej potrzebie, uwagi i skupienia na dziecku oraz bliskości.
Bardzo cenne przemyślenie.
gorzej jak jest bieda ,niesprawiedliwość ,oskarżanie ciągle niesłuszne i do zastanej śmierci bycie wrednym ,zakłamanym i tak by można wymieniać i wymieniać.Po co ja to pisze wogiole ..
To znaczy. Zapominają o wychowaniu. Zwłaszcza jak obydwoje siedzą w pracy, a po powrocie do domu jest kilka słów i cisza.
Właśnie się dowiedziałem, że Pan Vetulani zmarł w tym roku. Moje kondolencje dla rodziny. Znałem Pana Vetulaniego tylko z wykładów zamieszczonych w internecie, ale to już mi wystarczyło aby darzyć go ogromnym szacunkiem.
Niestety, zginął na przejsciu dla pieszych :(
@@Olewolf47 ♥️♥️♥️♥️:(((((!!! 🌹
O! To bardzo przykra wiadomość! Ja również Pana Profesora znałam jedynie z wykładów zamieszczonych na RUclips.
Wielka mądrość, doświadczenie, zaangażowanie i umiejętność przekazywania wiedzy.
Pełen szacunek.
Bardzo mi przykro:(
Jakąż krzywdę wyrządzają sobie ko bilety, gdy dokonują aborcji
Dla mnie zawsze jest straszne gdy tak wspaniali i wyjatkowi ludzie jak Pan Profesor odchodza. Wedlug mnie wyklad na najwyzszym poziomie, wiele sie znowu nauczylam! Dziekuje!
No i ma juz spokoj
I tak wiekszosc kego wiedzy jest wypierana i falszowana
To nie było po prostu odejście. Profesor został po prostu zamordowany przez kierowcę, który przyjechał Go łamiąc przepisy drogowe
@@beatadubikajtis8202 omg a naprawde dobrze sie go sluchalo i dobrze mu z oczu patrzylo, wydawal sie fajnym w porzadku czlowiekiem.
Oglądam wykład profesora i porównuję do swojego życia i kolejnego pokolenia- mojego syna choćby. Szok, szkoda, że nie wiedziałam o wielu sprawach wcześniej. Dużo rzeczy mogłabym zrozumieć wcześniej.
Cieszymy się, że wykład okazał się pomocny :)
Ja też, ja też 😢
Profesor z klasą! Niezwykle ciekawy i wartościowy wykład, dziękuję.
Dziękujemy Ci za włączenie się w rozmowę i miły komentarz!
Wspaniały wykład,wszyscy ludzie powinni wysłuchać, a niektórzy to nawet obowiązkowo.Dziekuje
Dziękujemy za miłe słowa i cieszymy się, że tak pozytywnie oceniasz ten jakże ważny i wartościowy wykład 😊
Dlaczego SWPS ma tyle ciekawych konferencji, które w dodatku udostępnia, a typowe uczelnie nie? Macie u mnie wielki plus, SWPS. Dzięki wam można się wiele dowiedzieć. Dzięki!
Bardzo nam miło, dziękujemy! :)
Z pewnością jest to częścią reklamy, bardzo dobrej reklamy , swps to uczelnia niepubliczna która nie należy do tanich więc muszą w atrakcyjny sposób przyciągać ludzi ,
patrz-strona internetowa,kanał yt ogółem socialmedia ,a że robią to w pożyteczny sposób pełniąc pewnego rodzaju misję jest także in plus.
Czemu nie odpowiadacie gdzie są laboratoria mózgów dzieci na których robiono badania? Czy to tajna informacja, czy nie wiecie? To byłoby też ciekawe gdzie?
Pozdrawiam
@@kasiae5963 nie moge znalezc tego momentu, gdzie mowa o doswiadczeniach na mozgach dzieci. Moze mi Pani go wskazac? Dziekuje i Pozdrawiam
@@annag.538 Bo nie ma takich momentów, to jest na podstawie badań klinicznych które są przeprowadzane wyrywkowo czyli nie ma jakieś większej skali badanych a w kontekście wykładu pojawia się to jedynie na moment jako chwilowy punkt zaczepienia. Pani Kasia chyba coś źle zrozumiała trochę.
Gość jest gigant tłumaczenia opornym.
Szacunek.
Cudowny wyklad.Wielki szacunek dla profesora
Dziękujemy serdecznie!
Właściwie to dzieci powinni mieć tylko ludzie stabilni emocjonalnie, mądrzy z odpowiednią wiedzą, podejściem, zapleczem,a niestety jest Dokładnie odwrotnie:-)
Coś w tym jest :)
No ok, to wtedy prawie nikt nie miałby dzieci.
@@Kurczak00 no i co z tego? Na wszystko robią testy, a byle kat, idiota, emocjonalny kamień może mieć dziecko i niszczyć je od pierwszego oddechu, a są i tacy co robią to wcześniej. Nie ilość, a jakość.
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Co w tym jest? Jakieś badania, że rodzice są mniej mądrzy, wrażliwi itd., niż ludzie, którzy nie są rodzicami? Czy może tylko jakaś propaganda, ideologia antyrodzinna w tym jest?
@@Plutos_Child69 Tak, tak-,, rodzina jest źródłem i siedliskiem zła'' tylko biurokrata ze stertą makulatury, potwierdzającym kwalifikacje jest wcieleniem dobra. Biurokrata namaszczony przez innego biurokratę winien decydować, komu wolno prokreować- czyż nie? Oczywiście gdyby zapytać ludzi czy dobra doświadczyli od matki, ojca, czy od urzędnika zdecydowana większość powie, że od rodziców. To nie ma znaczenia, wszak to nie o mnie chodzi, ale o wykreowanych przez propagandę onych- rodzinę patologiczną. System jest dobry, a ludzie są be..
Bardzo madry czlowiek,z wielka wiedza biologiczno-chemiczna i nie tylkoNiesamowity wyklad.Wielkie serducho💖
Ciągle się rozwijam w dziedzinie psychologii i fajnie zrozumieć trochę skąd się biorą moje zachowania np. brak więzi z rodziną.
Nie posłuchałam starszej koleżanki i zafundowałam dziecku traume
W odcinku pan Jerzy opisal cale moje zycie, te wszystkie traumy.
Moje też
Nie Tylko Twoje
I moje
Moje niestety tez...
Wykłady Pana Profesora to poezja nauki, której nie dość że przyjemnie się słucha to dodatkowo jest to przekazane bardzo zrozumiałym językiem.
Wielka szkoda i wielka strata, że tak wybitnego człowieka nie ma już z nami.
Pozdrawiam serdecznie🙂
Jasne, ale poparcie dla przemocy fizycznej tutaj jest dla mnie nieakceptowalne
Wspaniały wykład, szkoda że od początku naszej edukacji nie mówią nam o tym ( oczywiście na miarę naszego etapu życia ) . Moglibyśmy pomóc chociaż naszym dzieciom , żeby nie były później ofiarami ofiar
To nie Napoleon cwaniak Polske wam dal tylko udawal dobrego dla naiwniakow polakow jak dzis tak samo ussako a 110 tys polakow jako frajerow na mieso armatnie wykorzystal naiwnymi bajeczkami ?Kto polske urodzil odrodzil jak kura piskle do zycia postawil ze zmazanej mapy na ktorej Polski nie bylo granic... 27 listopada 1815 = Nikolaj Silcow = i Car Aleksander 1 To z ich rak byla zrobiona zatwierdzona = Konstytucja Polski jedyna najbardziej liberalna w calej Europie..Nareszczie sczesliwi polacy mieli swoja ziemie co bylo najwazniejsze kto nie ma rozumu i nie doznal bezdomnosci i biedy = ten tego nie doceni Bo jesli swej matki co Dala ci zycie nie sznujesz a takze wyzwolicieli kraju ? To na urodzenie i zycie w spokoju nie zaslugujesz . Najgorsze jest gdy dzieci pluja na swoja Matke Rosja= pomijajac jakies niesnacki po obu stronach= Polski I Rosji To Fakt ze zaden inny kraj nie dal dla Polakow slupkow Granicznych Tylko Rosja. Wiadomo ze Rosja jak kazdy inny kraj nie zawsze nie jest idealem ale 30 lipca 1941 Rosja postapila Bardzo dobrze dla Nas uratowala nam zycie jak topielca ratownik = Wszyscy przez pewien okres zycia jestesmy glupcami.ale wazne ze bledy naprawiamy.
Ofiarami ofiar. Właśnie.
Edukacja powinna zaczynać się już w przedszkolu, a nawet już w żłobkach. Bez zdrowej głowy, nie istnieje zdrowe ciało.
Zawsze powtarzam, ze nikt nie potrafi zniszczyć życia dziecku jak rodzice, dlatego ja sama zdecydowalam sie nie mieć dzieci ponieważ nie czuje sie na tyle silna emocjonalnie oraz zdrowa prychicznIe i fizycznie, nie chce obarczać tym nigdy dziecka. Niestety w jeszcze w dzisiejszych czasach dalej moja decyzja spotyka sie z niezrozumieniem.
Ja cię rozumiem i popieram 👌💥nie jesteś sama
Jakie to szczęście, że są jeszcze świadomi Ludzie... Mam takie samo zdanie. Dziękuję Ci, Dobra Duszo..
Czy ja wiem. Dzieci są cudowne i warto się dla nich postarać, aby stać się lepszym. Dla mnie życie bez nich na starość byłoby bardzo marne. Widziałem też co się dzieje z osobami starszymi, kiedy dzieci brakuje. Obcy o Ciebie nie zadba. Chociaż oczywiście niewielu ludzi myśli o swojej przyszłości realnie i wszyscy ludzą się, że będą wiecznie młodzi.
@@jonintrovertedpotato3866 Czyli masz dzieci po to aby Toba sie zajely na starosc? Nie chcesz by sie rozwijaly, podrozowaly , mieszkaly gdzie chca np. w Japonii i np. z daleka od Ciebie? To bardzo egoistyczne wychowwac sobie opiekunow na starosc bo nie dajesz im szans na zycie jakie Twoje dzieci by chcialy 🤷♂️
Zgadzam sie z kazdym slowem :) Dlugo zwlekalam a potem juz wiedzialam, ze macierzynstwo nie jest dla mnie bo dobrze mi tak jak jest. A posiadanie dzieci tylko ,"zeby ktos Ci podal szklanke na starosc" to dla mnie szczyt hipokryzji.
Rewelacyjny wykład, nic dodać, nic ująć.
Bardzo dziękujemy :)
Bardzo sympatyczny 🌹Profesor.interesujacy wyklad ,dziekuje serdecznie👍
Przepiękny wykład Dziękuję Panie Profesorze.
Dziękujemy za słowa uznania dla Profesora.
Uwielbiam słuchać tego pana
Unbelievable niesamowite, osoba ktora przeszla jakakolwiek traume zrozumie professora , dziekuje.
Jestem ofiarą maltretowania, prześladowania, przemocy fizycznej i psychicznej trwającej ponad 30 lat i jak słyszę, że doktor habilitowany mówi, że dla dziecka gorsze może być rozłączenie od rodziców niż bezpieczne środowisko, to mi się rzygać chce... Calutkie dzieciństwo fantazjowałam, że mnie zabiorą jacyś obcy ludzie, pokochają i dadzą bezpieczny kąt.
Jest nam bardzo przykro, że doświadczyłaś takich trudności. Życzymy wszystkiego dobrego!
Miałam to samo... niestety trwa to do mojej dorosłości nie mam szans na uwolnienie się od toksycznego domu...
Albo gdy dziecko płacze i krzyczy, to działanie opieki społecznej czy zgłoszenie sąsiadów może bardziej zaszkodzić niż pomóc.....każdy przypadek należy sprawdzić i jak się okaże, że jest wszystko w porządku to jest wszystko w porządku.
Jeden z najlepszych wykładów, jaki kiedykolwiek słuchałam ❤️
Genialny wykład!
Wiele mi się wyjaśniło.
Dziękuję, Panie Profesorze.
Cieszymy się, że wykład aż tak przypadł Ci do gustu! :)
Pan Profesor odszedł 6 kwietnia 2017 roku
Cudowny wykład Pana profesora! Ten temat jest od początku zamiatany pod dywan! Matki najczęściej o tym nie wiedzą! Myślą, że "co w brzuchu, to nie wie".....
+FRACTAL FRACTAL cieszymy się, że możemy dołożyć małą cegiełkę prowadzącą do zmian :)
Bardzo dziękujemy za mądry, wartościowy wykład.
Moja matka skrzywiła mnie do tego stopnia, że przez całe życie uciekam i nie mogę znaleźć dla siebie miejsca.
Zniszczyła mnie doszczetnie emocjonalnie. Odebrała wolność i godność.
Przykro nam z powodu Twoich negatywnych doświadczeń. Mamy nadzieję, że materiał okaże się pomocny w walce z trudnościami.
Być może Twoja matka to typowy narcyz?
Witaj w klubie, ja też tak mam, ale odwagi, musimy podjąć leczenie poprzez terapię i wyjdziemy z tego, żeby cieszyć się życiem.
Wspaniały wykład, Wspaniały człowiek o wielkiej wiedzy w ciekawy sposób przekazywany 💕♥💕
Bardzo dziękujemy za miłe słowa! 🙂
W końcu udało mi się odnaleźć ten wykład! Mega!
Super, dziękuję za przekazanie niezwykle cennych informacji. ;)
Cudny wykład 🙏
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🥰
Dziękujemy za miłe słowa! 😊
gosia Das
1 rok temu
"Zaniedbanie kojarzy się zazwyczaj z ubóstwem i patologią, a trauma z zaniedbania występuje coraz częściej w zamożnych rodzinach. Rodzice zapewniają dobra materialne, zapominając o najważniejszej potrzebie, uwagi i skupienia na dziecku oraz bliskości."
Nazwałem to patologią klasy średniej..
Nie mogę się wypowiedzieć co odczuwają osoby z powszechnie zwanej patologii wynikającej z ubóstwa, ale przeżycia związane z tym iż ktoś ocenia po statusie są mocno bolesne ponieważ wszyscy myślą, że droga jest usłana kwiatami, a są to róże. Ładny kwiat, ale może zrobić krzywdę (i robi).
Kolejny wniosek tego porównania to co zauważyłem, dzieci z domów ubogich często przyznają się, że jest po prostu źle. Ci z klasy średniej MUSZĄ milczeć, bo utrata statusu rodzica byłaby hmm.. Nie chcę myśleć, zawsze się bałem.. :)
Dopiero w wieku 23 lat zaczynam pracę nad sobą, wiele lat depresji i innych chorób, "głupich" myśli i planów, niepowodzeń w przedsięwzięciach, relacjach, smutku, stresu, płaczu, chaosu, ale też małych osiągnięć, które dały wiarę i siłę oraz nadzieję, że warto walczyć.
Dopiero teraz zdaję sobie sprawę czego stałem się ofiarą, co powoduje, że jestem inny i to nie moja wina oraz nie cofne już tego i muszę z tym żyć i po prostu być lepszą wersją siebie ciosając dalej ten kamień lub może to co z niego zostało.
W tym wszystkich izolując się od społeczeństwa, ucząc się zaocznie i studiowanie wielu dziedzin na własną rękę w domu, książki i inne materiały dały do zrozumienia, że bardzo dużo wiem (wiem, że dużo nie wiem czego nie wiem), ale ta przeszłość nie daje mi żyć w pełni żeby to wykorzystać dlatego dopiero teraz rozpoczynam świadomą walkę z lękami i traumami chcąc zawalczyć o swój byt, a największą walkę jaką zawsze toczymy to z samym sobą.
Tak naprawdę żyjemy sami..
Fajny wykład.
Jeśli są osoby o podobnym lub innym zdaniu to chętnie poczytam dyskusję, pewnie jest nas więcej.
Pozdrawiam wszystkich, Dorosły Zniszczony Dzieciak :)
Dziękuję za przekazaną wiedzę 💪👍 . Pozdrawiam serdecznie .
Bardzo ciekawy wykład, dziękuję za udostępnienie
Cieszymy się, że materiał przypadł Ci do gustu i zapraszamy do zapoznania się z innymi treściami na naszym kanale 😊
Ha, to ja już wiem, dlaczego prześladują mnie depresje i inne paskudztwa oraz dlaczego mam zastój podczas rozmów z ludźmi i nie potrafię formułować informacji. Będąc w wieku dziewięciu - trzynastu lat przebywałam w toksycznym środowisku - a był to klub jeździecki - gdzie bez przerwy mnie wyzywano, negowano moje umiejętności, karano za rzeczy niebędące moją winą, ciągle słyszałam, że nie potrafię myśleć, bo nie utrzymuję kontroli nad koniem pięć razy większym ode mnie lub źle założyłam ogłowie, gdzie jest pasków i sprzączek więcej niż protestów politycznych. Presja była okropna, by nie spaprać niczego. W rezultacie boję się mówić i robić cokolwiek.
Piszę to, by zaapelować do ludzi, zwłaszcza rodziców, by uczyli się, jak widzieć takie rzeczy. Moi nie widzieli.
Xenomorph
Musisz przestac koncentrowac się na przeszłości która trawi Cię od środka. Zacznij żyć na nowo
Polecam Tobie wykłady, AJAHN BRAHM " Ocena braku siebie" i dużo innych. Nie patrz, że to mnich, jeżeli jesteś katoliczką, ja również, mają bardzo mądrą filozofię, lepiej się żyje ją stosując. Warto posłuchać. Polecam z całego serca. Grażyna Krawczyk pozdrawiam.
mrsdex dex
Bo to tak łatwo powiedzieć
Mam tak samo ...
Wszystko zaczyna się od tego, żeby nie szukać przyczyny poza sobą, a zamist tego zaakceptować to jacy jesteśmy aktualnie, zrozumieć najpierw - oczywiście - a następnie, w ramach tego co mamy, starać się być mozliwie najlepszym i nauczyć się cieszyć z tego co udaje nam się osiągać. Szukanie "tego co nas zepsuło" to jest szukanie w złym miejscu, trzeba szukać w środku - tego czemu pozwoliliśmy się zepsuć, zrozumieć że nie jesteśmy idealni, tak samo jak świat, który nas otacza.
miło zobaczyć nowy materiał z Profesorem, myślałem, że już nic nowego nie będzie
Ale mądry ludź. Dziękuję za wiedę- wiedzę
Tak, Pan prof. był wyjątkowo mądrym człowiekiem.
Bardzo dobry wykład i jeszcze lepszy kanał, dziękuję za świetne filmy trzymajcie tak dalej
+Klaudia Nowaczyńska dziękujemy! ❤
🍀...ABSOLUTNIE. PROFESJONALNY WYKLAD....profesora. .mężczyzny..co tylko dadaje WYJATKOWOSCI . .Ogromna WIEDZA..DOSWIADCZENIe.TO co usłyszałam tylko potwierdza ...te wszytkie traumy w życiu TAKICH. WYBITNYCH.
LUDZI zawsze za mało.PANIE profesorze..DZiEKUJE za DZIELENIE się WIEDZA....
Panu prof. z pewnością jest bardzo miło czytając takie słowa :)
Niesamowity wykład. Dziękuję!
Bardzo nam miło! Zapraszamy na nasz kanał częściej :)
Mądry i ważny przekaz. Kiedy młodych ludzi będzie Edukacja mądrze przygotowywać do życia? Szkoda, że tego nie słuchałem kilkadziesiąt lat temu.
Cieszymy się, że materiał przypadł Ci do gustu! 😊 Mamy nadzieję, że właśnie dzięki tego typu projektom i działaniom przyczynimy się do popularyzacji i rozpowszechniania tak potrzebnej ludziom wiedzy 🙂
Ten wyklad rzucił światło na postrzeganie pewnych zachowań u ludzi i zwierząt.
🌷🍀👍👍👍
Cieszymy się, że materiał jest dla Ciebie wartościowy! 😊 Pozdrawiamy!
Ten wykład Profesora wniósł dla mnie bardzo dużo❗ ☝️😗
Wyjaśnił, pozwolił zrozumieć przyczyny* i skutki, zmienił moje spojrzenie, mój wgląd na "pięciowymiarową" perspektywę panoramy mojego życia jako takiego*❗
Bardzo nas to cieszy! Udało Ci się zapoznać z innymi materiałami na naszym kanale? 😉
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Staram się docierać do wielu materiałów (zagadnień) - poruszanych tematów przez Profesora Vetulaniego w miarę mojego czasu ❤️
Życie człowieka w kieracie codziennej krzątaniny jest "ciasne", ale ja "wyrzuciłam telewizor przez okno" i wykorzystuję swój czas własny dla Siebie - dla własnego rozwoju, budowania samoświadomości. Gdy ma się "dobrze oświetloną* drogę" miło jest iść..., a nawet RADOŚNIE przez to ŻYCIE❗🌅☀️⛅🌤️☀️✨❣️
POZDRAWIAM🌠
p.s. Na pohybel wszelkim narzucanym Nam "strachom", zaplanowanym przez złe moce* utrudnieniom Naszego Żywota❗
Człowiek wolny jest "od środka" 🤗💝
Mamy nadzieję, że będziesz zaglądać do nas jak najczęściej po same dobre dla głowy materiały! Pozdrawiamy 😉
w jakich wspaniałych czasach możemy żyć takie rzeczy na wyciągnięcie palca w internecie
Wspaniały wyważony wykład ... Dziękuję
Cieszymy się, że przypadł Ci do gustu :)
Wspaniały wykład, bardzo mądry człowiek.Jak trauma potrafi zniszczyć małego człowieczka.
Cieszymy się, że wykład Ci się spodobał. Zapraszamy na nasz kanał po więcej. ☺️
bardzo interesujący wykład, dzięki wielkie :)
+Anna Jurczak cieszy nas, że Ci się spodobał :)
dziękuję za pouczający i przystępny wykład
Cała przyjemność po naszej stronie :)
Boże, jaki to jest Wielki Człowiek...
Panie Jurku, dlaczego Pana już nie ma z nami? 😪
wspaniały wyklad a prof ludzie tak szybko odchodza
To niezwykle potrzebny wykład!
Bardzo nam miło, że materiał przypadł Ci do gustu! 😊 Zachęcamy do zapoznania się z innymi treściami na naszym kanale 😊
Jeżeli pijany tatuś bije dzieci to wkracza opieką i zabiera dzieci do domu dziecka które dla dzieci jest czymś w rodzaju więzienia
A dlaczego do więzienia nie zabiera się tatusia
Odetchnęli by wszyscy i dzieci i matka.
Z pewnością jeśli ktoś stosuje przemoc i łamie prawo powinien zostać ukarany zgodnie z obowiązującymi przepisami.
"Świat nie wierzy łzom". Niestety od jakiegos czasu panuje nagonka na kobiety (sa nawet cale kanaly na yt. Niestety jednym z nich jest rowniez pewien pan psycholog, wychowanek tej uczelni). Wychodzi sie z zalozenia, ze nie ma przemocy, a jezeli juz to kobiety ja stosuja na mezczyznach. To kobiety sobie ja zmyslaja, aby dorwac sie do majatku i dzieci pozbawic ojca. Sprawy na policji sa umarzane i zamiatane pod dywan, czesto pomimo twardych dowodow. Skutki tego sa oplakane. Dramaty na cale zycie.
@@mr.effekte8159
Jestem z takiego domu i wiem o czym pani mówi
@@izasikora6480 To mozemy podac sobie reke. U mnie doszlo do tego, ze musialam wziasc dziecko, jedna torbe i uciekac do obcego kraju zaczynajac od zera, bez wsparcia. Skutki? Dziecko ma traume, ja stany lekowe i depresje. Ale co to obchodzi te policje, te sady rodzinne, ten caly sztab ludzi stojacy na strazy prawa... Takie wyklady powinny byc obowiazkowe dla wszystkich w szkole!
@@mr.effekte8159 "Wychowanek"??? Czy to jakiś zakład poprawczy? Raczej, student, absolwent. Nagonka na kobiety? Wszelkie badania wskazują, że żadna z płci nie jest wolna od stosowania przemocy.
Świetny wykład
Zgadzamy się :)
W interpretacji wyników badań regresji zawsze należy pamiętać, że są to padania korelacyjne, zatem domniemana relacja między skutkiem, a przyczyną nie jest oczywista. "dzieci, które doświadczały przemocy były mniej inteligentne". Z tego wyprowadzana jest teza, że na skutek przemocy dokonują się zmiany w mózgu. Może dzieci urodzone w środowiskach i rodzinach o średnio mniejszej inteligencji częściej doświadczają przemocy? Może dzieci rodziców, którzy znęcali się nad dziećmi lub nie potrafią uchronić ich przed znęcaniem odziedziczyły "słabą" pulę genów? Kojarzy mi się to trochę z badaniami, w których oceniane były uczelnie przez pryzmat zarobków po studiach. Jeżeli rodziców stać na opłacanie 6 cyfrowych czesnych, to ciężko założyć, że nie będą mogli pomóc dziecku w osiąganiu przychodu po studiach. Zmierzam do tego, że trudno wydzielić w procesie rozwoju jeden aspekt, np. samo doświadczenie przemocy, w oderwaniu od środowiska wychowania, genów rodziców itp. Uważam, że w przedstawionym w 37:40 badaniu regresji należałoby uwzględnić jako dodatkową zmienną niezależną pojemność czaszki rodziców. Należy wtedy wtedy sprawdzić, czy zmienne niezależne nie są silnie skorelowane (macierz pearsona) i w razie korelacji badanie ODRZUCIĆ. Z resztą taki rozrzut jaki był przedstawiony na wykresie w ciemno oznacza R2 poniżej 0.5, więc nie pozwala na wnioskowanie, szczególnie tak rozbudowane. Pozdrawiam wszystkich.
faktycznie nie jest to aż tak jasno określone w wykładzie, ale jak najbardziej masz rację :)
Stanislaw Kazimir Stanisławie Kazimir, ośmiesza się Pan.
Niestety rodzice bardzo często, świadomie bądź nie, krzywdzą swoje dzieci.
To prawda :( cieszy nas jednak ciągle rosnąca świadomość w tym temacie i chęć rodziców - szczególnie młodych - do szkolenia się w tym zakresie; najlepiej widać to po nigdy nie gasnącym zainteresowaniu naszymi wydarzeniami ze Strefy Rodzica :)
@@rafal0305 Przegiąłeś. Ale zwróciłeś słusznie uwagę na szczepionki., choć ja akurat się skupię na aspekcie całkowicie pomijalnym przez obie strony sporu. Zastanawia mnie, co przeżywa małe dziecko, gdy w towarzystwie rodzica, a często z jego pomocą, zadawany jest mu ból zastrzyku? Bolesne zabiegi medyczne są bez żadnej wątpliwości zdarzeniami dla dziecka traumatycznymi.
Pominę fakt, że szczepionki są zbędnym ryzykiem, gdyż nie ma dowodów na ich skuteczność, za to jest oczywista ich szkodliwość, bo zawierają wyłącznie toksyny: patogeny+konserwanty+adiuwanty.
@@trzeciaracja1563 jak nie będzie nikt brał to do dużo osób powrócą choroby które bywały normą przed wymyslem szczepienia
@@grazynareginia342 Statystyki z przestrzeni półtora wieku pokazują niezbicie, że śmiertelność chorób zakaźnych spadła do wartości bliskich zeru jeszcze przed wprowadzeniem szczepień, i dotyczy to również chorób, na które szczepionek nie wynaleziono.
Poza tym szczepienia dają ochronę krótkotrwałą (a w niektórych przypadkach - żadną, jak w przypadku szczepień przeciwko gruźlicy), w przeciwieństwie do przechorowania, które daje ochronę dożywotnią (na czym pierwotnie zasadzała się teoria odporności stada, przeniesiona jednak w sposób naukowo nieuprawniony na populację wyszczepionych). To oznacza, że szczepienia trzeba coraz częściej powtarzać, ale odporność populacji realnie się zmniejsza, wraz z wymieraniem pokoleń nieszczepionych, które mają odporność dożywotnią.
To straszenie powrotem pomorów to wyssana z palca bujda, coś w rodzaju miejskiej legendy spełniającej rolę straszaka.
Oczywiście faktycznie możemy mieć w przyszłości problem z wirusami, które mutują, podczas gdy układ odpornościowy przeciętnego człowieka się upośledza. I to nie będzie za sprawą nieszczepionych, ale właśnie za sprawą masowych szczepień.
@@grazynareginia342 Pani Grażyno chodzi o to i dlatego ludzie się sprzeciwiają (Ci świadomi) bo dzisiejsze szczepionki to nie te same szczepionki, które były 30 lat temu. Mają 3 krotnie więcej aluminium i innych toksyn, które podawane za wcześnie niszczą układ nerwowy człowieka. Proszę się doedukować.
W kazdej szkole sredniej powina byc obowiazkowa klasa psychologii i zdrowia bez wzgledu na kierunek. W PRL wszystkie przedmioty byly scisle dopasowane do kierunku i tak technik ekonimista konczyl szkole srednia " zielony" na temat swojego zdrowia i psychologii czlowieka po to by miec wieksze zrozumienie samego siebie, swojego zdrowia i innych.
Jakze pożytecznie i ciekawie spędzony czas z wykładem .
Bardzo nas to cieszy :)
Wspanialy wywiad,dziekuje. Jak bardzo moze to pomoc osobom,ktore szukaja pomocy
Oo
Oo
bardzo interesujący wykład
+Magdalena Wędzińska :)
Forma śmierci profesora też jest dla mnie dość interesująca; jak wiele można wiedzieć na temat świata, teoretycznie radzić sobie w życiu i tak wiele rozumieć, a umrzeć w czymś, czego - uwaga, ważne słowo - skontrolować się nie da i nijako skonfrontować też nie, bo wypadek to incydent, zdarzenie. A nie choroba, a potem śmierć, np.
Dziękuję bardzo
Jestem ciekawa jak wygladalo dawne zycie w miastach. Bo wszyscy, ktorzy odnosza sie do przeszlosci zawsze odnosza to do zycia na wsi. A czy dawniej nie bylo miast? Gdzie sa ich mieszkancy i ich opowiesci?
Z pewnością były i na pewno można usłyszeć takie opowieści :)
Jeśli po roku nadal Cię to interesuje, mój tata urodził się w 56 roku, w dużym mieście. Z tego co opowiada i widzę na zdjęciach miał szczęśliwe dzieciństwo. Co roku wakacje z rodzicami, dziadkowie finansowali jego pasje wspierali go, nie było żadnego bicia w domu pasem i uczono go żeby nigdy tego nie robił. Był jedynakiem do 18 roku życia.
@@maggie9310101 Dzieki, bardzo mi sie podoba.
Wspaniały wykład.
Cieszymy się, że wykład Ci się podobał 😊
W chwili stwierdzenia, że bicie np. drewnianą linijką w rękach jest elementem korekcyjnym nie zaś przemocą fizyczną i zapominając o własnych - jakże słusznych - słowach, że traumie bicia towarzyszy trauma emocjonalna - stracił Pan mój szacunek.
Trudno nam wypowiadać się w imieniu Pana Profesora, naszym zdaniem jednak mogła być to kwestia nieodpowiedniego doboru słów, tym bardziej, że jak wspominasz Pan Profesor doskonale zdawał sobie sprawę z traum emocjonalnych i nie tylko.
@@StrefaPsycheUniwersytetuSWPS Rozumiem straż nad dobrym imieniem Pana Profesora. Jednak przyznał się On do akceptowania takiego sposobu "korekcji" zachowań względem własnego dziecka...
Bardzo ciekawy wykład
Ciekawe, dziekuje
Gdyby dzieci były kochane w środowisku szkolnym i pracy jak we własnych domach, byłby to dla nich RAJ. Lepiej się uczyłem w środowisku gdzie mnie kochano: okazywano mi łagodność, cierpliwość, nadzieję. Okazywano mi dobro. Źle gdzie mnie krzywdzono.
Ja w domu pisałem lepsze rozprawki, niż pod presją czasu w szkole. W szkole była to 3 czasem, rzadko 4, a w domu prawie zawsze 5 lub 4. W każdym razie wyniki były lepsze.
Mój dom odbieram jako dobry.
Słyszałem taką opinię pedagoga, że w szkole nie powinno być miłości tylko schematy nauczania. Ta osoba nie była z powołania pedagogiem, musi kochać dzieci i im pomagać, a nie wprowadzać systemy. Zresztą chciała odejść z zawodu nauczyciela dla pieniędzy, karygodne postępowanie, bo nigdy nie powinna dzieci uczyć. W szkole przydają się osoby, które lubią dzieci, są cierpliwe, indywidualnie podchodzą do dziecka, pomagają mu, nie karają, a cierpliwie zachęcają.
Tam gdzie jesteśmy kochani, rozwijamy się. Mój dom to dobry dom. Mój dom to cudowne wspomnienia o dobrym. Nigdy nie wyparte wspomnienie łagodności, dobroci, wierności, miłosierdzia, radości, nadziei, prawdy, cierpliwości. Nawet podwórko, sąsiedzi znali mnie lepiej i okazywali mi dużo miłości.
Natomiast miejsce w którym żyję obecnie jest pełne kłamstwa, agresywności, złośliwości, braku spokoju. To miejsce patologiczne.
Na zło nie można się uodpornić. Żyję obecnie w złym miejscu, pełnym kłamstwa. Ale wspomnienia, są bardzo dobre. Dlatego mówię "Wy należycie do tego świata, kłamstwa, zła. Moja dusza jest w tamtym lepszym "prawdy". To tutaj czuję się źle, a tam dobrze."
Ten świat próbuje kłamać na temat lepszego, dobrego.
Moja Mama i Tata, moje siostry, moi sąsiedzi z którymi dużo czasu spędzałem, są jak wspomnienie miłości. Ile zabawnych kłótni było o sprawiedliwość, nie było w nich wbrew pozorom agresji, tylko domaganie się sprawiedliwości. Dzisiaj są agresywni i wiedzą o swoim złu. Kiedyś lubiłem spotkania podczas imprez, lubiłem ich słuchać bo były radosne, dzisiaj są szydercze i głupie. Dzisiaj nie umieją się bawić. Kiedyś o 22 było cicho na podwórku, a mieszkały małżeństwa w podobnym wieku, a dzisiaj po nocach chodzą i głośno bezwstydnie rozmawiają. Także ten świat nie będzie mi mówił, co jest dla mnie lepsze. Ja sam wiem, przeszłość. Tak uczę się już nie słuchać tego świata, być obojętnym. Bo na miłość nie zasługuje kłamstwo, a Ci którzy przez ten świat zostali skrzywdzeni.
Miłość to rodzina. Mój Tata mawiał, rodziną będziemy zawsze. To prawda, tęsknota za rodziną jest miła. Dlatego ten, kto mówi, że tęsknota boli, ten nigdy nie kochał człowieka, a pożądał go. Jestem radosny, że mogłem żyć w mojej rodzinie. Wdzięczny. Ten świat już nigdy nie stworzy tak dojrzałych, pełnych godności, a jednocześnie radosnych (nie wesołkowatych i szyderczych), skromnych, cichych, pomocnych ludzi jak w mojej przeszłości.
Interesuje mnie co mówi tamten świat, nie interesuje mnie co ten świat mówi.
Cieszymy się, że odnalazłeś w życiu tyle dobra oraz że otaczało Ciebie tylu dobrych, życzliwych ludzi. Mamy nadzieję, że takich ludzi będzie na Twojej drodze jeszcze wielu. Pozdrawiamy! 😉
Miałes dobry dom, pozazdroscic
Jestem dopiero na etapie gimnazjum (15lat haha), ale moim zdaniem ten wykład był bardzo interesujący.
Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam, jeśli nie to proszę mnie poprawić.
Więc biorąc pod uwagę czynniki zewnętrzne przed i po narodzinach dziecka, może pojawić się trauma mająca różne "oblicza"... Czy nie oznacza to, że przykładowe cechy, takie jakie posiada psychopata, ba, samo stanie się psychopatą, może być skutkiem takiej traumy?
Myślę, że skoro kluczem do ich swobodnej egzystencji jest manipulacja oraz nauka ludzkich (moralnych, akceptowalnych przez większość ludzi) zachowań to... może to zabrzmi dziecinnie, ale mało osób o tak twardym charakterze, osób zdolnych zabić w bardzo brutalny sposób innych ludzi, miało by chęć podzieleniem się szczerze przeszłością, zwłaszcza siedząc przed obcym człowiekiem - psychologiem itp.
Być może sami wymusili w sobie zapomnienie tychże nieprzyjemnych dla nich wydarzeń, tego co tak naprawdę ich ukształtowało.
Nie jestem za tym, aby nagle uwolnić wszystkich zdiagnozowanych jako "psychopaci", ale skoro kiedyś się rodzili to teraz też się rodzą. Może dla niektórych to zbyt wysoki szczebel próbować zmienić w dobrego obywatela zaawansowanego mordercę, gwałciciela z nalepką "psychopata", ale chociażby uświadamianie dzieciom na lekcjach, co to psychopata (nie wmawiając im, że to ktoś kto po prostu biega po mieście z siekierą, bo jak wiadomo zwykłe złudzenie, że "to koniec, bo straciłem pracę co teraz będzie?!" w zupełności wystarczy, żeby narobić niezłego zamieszania!!), co to depresja, co to schizofrenia, jak powstają, objawy, do kogo się zgłosić, jak będzie wyglądało leczenie, chociaż zarysy!
Wielu moich znajomych ma mylne opinie w sprawie wielu dolegliwości, tylko dlatego, że filmy robią swoje, a psycholożka szkolna dziennie przyjmuje ok.1 osobę i to taką która pobiła się z kimś, zamiast pomagać tym, którzy mają naprawdę znacznie większe problemy... Z drugiej strony jak taka "chętna do leczenia/ kompletnie nieuświadomiona osoba" ma poprosić o pomoc skoro nie wie sama czy na pewno coś jej dolega, czy jej nie wyśmieją po tym znajomi, albo i sama pani psycholog....
Nie chciałam nikogo obrazić, wiem, że masa osób pracująca w takim lub podobnym zawodzie daje z siebie wszystko, doceniam to, ale młodzież wciąż potrzebuje jeszcze znacznej ilości potów profesorów/magistrów by nie bać się prosić o jakąkolwiek pomoc nim będzie za późno, dla nich lub dla społeczeństwa.
Więcej obowiązkowych apeli na dane tematy czy też bogatszych informacyjnie lekcji z psychologiem (prawdziwych, nie takich gdzie ten robi coś na telefonie, a my gadamy) na etapie co najmniej gimnazjalnym, w zupełności polepszyło by samopoczucie wielu przyszłych psychopatów (hehe), zadepresionych, maniaków i innych, którzy kiedyś mogą potrzebować pomocy ;)
Gdybanie nie jest najlepszym sposobem postawienia hipotezy, wiem, ale musiałam, przepraszam :'/
btw kocham te wykłady, mam nadzieję, że kiedyś w końcu dorosnę wystarczająco, by móc je lepiej zrozumieć ^^
Bardzo ciekawy komentarz.Jesli interesuje Cie psychopatia to polecam wyklady Daniela Boduszka,znajdziesz tam kilka odpowiedzi na swoje pytania.
Fajna inteligentna młoda kobietka. Pamiętam jak bylam taka jak ty, wiedza przyjdzie z czasem i zrozumiesz wiecej zobaczysz :D to naprawde wspaniałe i rozne dziedziny skladaja sie w jedną całość. Życie nie raz cię miło zaskoczy
@Oliwia X bo w zyciu trzeba sobie samemu radzic, wykorzystuj wiedze wokol siebie, zeby lepiej poznac siebie i innych. Do szczesliwszego zycia przyda ci sie jak najmniej polegac na innych. Swoim komentarzem tylko demotywujesz mloda dziewczyne. Zycze wytrwalosci, pozdrawiam.
Marta masz już 18 lat, jak twoje subiektywne odczucie na temat tego wykładu się zmieniło w czasie?
Psychopatia to zanik ciala migdalowatego w mozgu odpowiedzialnego za empatie. Wydaje mi się że to bardziej uszkodzenia mechaniczne mozgu albo czynniki sprawiające ze nie rozwija się prawidlowo niż jakies traumy maja na to wpływ. Np leki psychotropowe zażywane przez matke w ciazy, narkotyki i urazy płodu. Ew podczas zycia guzy mozgu w tamtych obszarach.
Bicie dzieci jest zawsze złe, takie dziecko w wieku nastoletnim i dorosłym boryka się z takimi problemami jak brak pewności siebie, intuicyjne podpadanie związki toksyczne , lęki, nerwice i wiele innych. Jeśli ktoś mówi, że bicie dzieci nie jest takie złe, to nie był bity i nie wie co to znaczy. Niestety żyja w naszym społeczeństwie ludzie, kobiety które mówią tak: lepsze bite niż zgnite . Płakać się chce na myśl, że są tacy ludzie.
bicie zawsze jest złe, a ten tu gość mowi, że nie jest aż takie złe 18:40, niech się wstydzi za takie popieranie przemocy
Tu nikt nie mówił o znęcaniu się a o ukaraniu klapsem złego zachowania
Obecnie rośnie pokolenie rozkapryszone, leniwe, egoistyczne i sądzącej ze wszystko należy im się za nic
Pokolenie pradziadków było tak karane, przeżyło wojnę i nie miało depresji
Do tego potrafiło pomagać bliźnim a nie żyć tylko dla siebie
Ile jest teraz rozwodów i dzieci prawie niczyich bo rodzice wchodzą w nowe liczne związki gdzie one są jako zło konieczne
@@ewanowak4818 Twierdzisz, że wojna nie miała traumatycznego wpływu na pokolenie, które było wtedy dziećmi? Czy ty siebie słyszysz? Moja babcia, która była wieku 7 lat kiedy wybuchła wojna i widziała Powstanie Warszawskie, do końca życia nie mogła przestać mówić o wojnie, była osobą lękliwą, skupioną na sobie, obawiającą się porzucenia, nie była w stanie normalnie wychować mojego ojca.
Profesor przestawił wymierzenie kary fizycznej w określonej intensywnosci (raz lub dwa razy "linijką w dlon") i w okreslonych okolicznościach (pójście do dyrektora) oraz poprzedzonych wyjaśnieniem problemu i możliwości wypowiedzenia się dziecka na ten temat.
Wydaje się że w tym procesie nie chodzi o spowodowanie bólu a pokazanie mechanizmu sądowniczego. Równie dobrze dyrektor mógł przyjąć tłumaczenie dziecka i nie wymierzyć kary fizycznej.
To nie jest to samo co natychmiastowa reakcja fizyczną dorosłego na dziecku bez jakichkolwiek wyjasnien.
Okrzyczenie lub obrażenie się rodzica na dziecko na dłuższy czas jest duuuuzo bardziej traumatyczne niż proces w amerykańskiej szkole jaką przywołał Profesor. I to o tym była tu mowa, o zróżnicowaniu wielkosci szkodliwosci bicia.
Czasem ktos powie: "byłem bity klapsem lub dwoma w dziecinstwie ale wiem za co i należało mi się" i nie mają z tego powodu traumy, a są osoby bite przesadnie które mają z tym problem. Są osoby nie bite ale mające np narcystyczne matki i maja z tego powodu traumy. Dlatego różnicuje się przemoc i jej skutki.
@@spacenomad4477 Moja babcia od wojny chowała skorki chleba w szafie z ciuchami
bardzo ciekawe
swietny wyklad!!! mega !!
w pedagogicznych szkołach trzeba to wyłożyć!!!!!
Dziękujemy :)
Wykładamy, oj, wykładamy, i wykładamy, no i wykładamy. Tyle, że to nie dociera. Nie ma "pozytywnego przekazu pokoleniowego", tylko wzorce odpowiednie po poziomu wiedzy, kultury., a to się z powietrza nie weźmie. To nie Norwegia. Jak ktoś został wychowany kijem, pasem, szarpaniną, krzykiem, brakiem ciepła i wrażliwości, to potem ma taki "spadek". Można się uwolnić, ale to praca, ciężka. I czasem owocuje dopiero w kolejnym pokoleniu. Więc kochajcie swoje dzieci, przytulajcie, pokazujcie świat od dobrej strony, bądźcie dla nich dobrym bezpiecznym drzewem w dobrym lesie. Oparciem. I cóż, ,ze tłumaczymy, prosimy, pokazujemy, jak w mózgu nie ma odpowiednich 'stref' żeby to przyjąć. Róbcie dobro, niezależnie od religii, systemu, statusu, zasobności. Bez gniewu i agresji. Cieplo... Można. I trzeba. Powodzenia. ❤️
Dorota Zarębska-Piotrowska "to nie Norwegia" na całe szczęście. To fascynujące, jak ludzie przeciwni krzywdzeniu dzieci, popierają jeden z najbardziej opresyjnych systemów opieki w świecie zachodu. Lepsze nie ma praw legitymizować przemocy systemowej
"W mózgu nie ma zasiłku dla bezrobotnych"
Trzeba przyznać, że jest to obrazowe, ale trafne porównanie ;)
korwinista?
@@w.k.5974
Korwina zrozumie tylko czlowiek myslacy, taki ktory bierze odpowiedzialnosc za siebie i nie czeka az ktos mu cos da..
To chyba nie Ty...
Pene Lope korwin to ogłupiacz i nietrudno go zrozumiec poniewaz jego
propaganda nie jest przeznaczona dla inteligentnych.To tylko taki "wentyl bezpieczeństwa" gdzie bezpodstawnie wierzacy ze "moga wszystko jesli sie tylko bardziej postarają" moga kierowac swoje gorzkie zale.
Mega wiedza!
Bardzo się cieszymy, że wykład okazał się dla Ciebie wartościowy! 😊
Czy po tym wykladzie byla dyskusja? Czy jest ona dostepna?
jerzy vetulani nasze cudo swiec panie nad jego dusza
Wszystkim tym którzy zachwycają się bezkrytycznie tym o czym mówi ten człowiek tylko tyle'ze zmiany ,które zachodzą w naszych
mozgach sa wynikiem przeżyć ,doświadczeń i tego czego się ten mózg nauczy ale utrwalonych tzn.takich ,którymi ten mózg zajmuje się (analizuje czyli poprostu o nich rozmyśla).Takie wzorce myślowe powstają i zapisują się na trwałe w naszych mozgach tym mocniej im częściej i intensywniej o nich rozmyślamy.Wzorce. myślowe mogą lecz nie muszą stać się naszymi
" drogami",którymi chodzimy.Mozgi nasze są
" plastyczne"do końca naszego życia więc możemy ucząc się zmieniać owe wzorce.Oczywiscie zmiany takie nie następują natychmiastowo a po jakimś czasie czyli im częściej zajmuje nas nowa wiedza (analiza,przemysliwa nie). Moja konkluzja do wykładu p.prof jest taka,że traumatyczne pojedyncze lub krótkotrwałe przeżycia nie muszą pozostawiać po sobie trwałych negatywnych zachowań(wzorców myślowych,którymi dana jednostka ,które je doznala ,będzie się posługiwać).
To jest myślenie życzeniowe, te zmiany powstają podczas rozwoju i nie na wszystko jest wpływ, są okna plastyczności mózgu i występują one w dzieciństwie oraz po urazach mózgu.
Byłem razem z kolegami ukarany w latach 70 przez dyrektora szkoły za ewidentne przewinienie w sposób opisany przez profesora. Dyrektor na koniec uścisnął każdemu z nas rękę. Uważam, że było to bardzo wychowawcze. Zdarzało się też często, że nauczyciel karcił słownie bez postępowania wyjaśniającego i to pozostało w pamięci jako uraz.
To nie tylko dla lekarzy, ale dla rodziców i innych ludzi. To powinno byc na biologii w podstawowce w 8 klasie.
Teraz mam pretensje, że to nie bylo podane kiedy my jako rodzice zakladalismy rodziny. Chodzilismy do szkoly rodzenia, na przygotowania do ślubu koscielnego i nikt takich ważnych rzeczy nie mówi. Jak mleko wylane to co komu po takim mleku.
Robcie cos aby takie ważne informacje byly przekazywane każdemù. W procesie ksztalcenia. To podstawowa wiedza inteligentnego spoleczenstwa.
Jestem zbyt wrażliwa na takie tematy, tak czuję. Strong personality trzeba być, żeby być kompetentnym psychologiem. Przyszłam tutaj sprawdzić, czy materiał mnie dotyczy, ale raczej nie, mimo, że tak, w młodym wieku przeżyłam stratę - traumę, może nawet 2, może 3. :( posłucham profesora z uwielbieniem, jestem ciekawa, co może powiedzieć. A psychologom, psychiatrom, terapeutom, chyba nawet szczególnie tym dziecięcym, gratuluję siły i życzę wsparcia oraz wyrozumiałości od innych i też do siebie, bo to trudna praca szczególnie, jeśli się tak dużo czuje i jest się emaptycznym człowiekiem. 😥
Rozumiemy :) Natomiast na naszym kanale znajduje się jeszcze wiele innych treści z zakresu psychologii i nie tylko - być może któryś z nich Cię zainteresuje!
Bardzo ciekawe
Bardzo ciekawy wykład, choć muszę przyznać, że trochę zaniepokoiło mnie to usprawiedliwianie kar cielesnych w pewnych sytuacjach...
@@czymaszzyciewieczne2674 nie ma czegoś takiego jak sprawiedliwe bicie dziecka.
@@annaks11 Bicie nie, ale szeroko pojęte użycie siły czasami jest konieczne.
z tego co wiem, bicie powoduje obniżenie samooceny u bitego. No i np. kozłowi ofiarnemu z domu alkoholika nie pomoże - będzie robił wszystko żeby oberwać jeszcze mocniej następnym razem. Ale jak ktoś sobie chwali to, że został poniżony to jego sprawa
Ja byłam karana i uważam, ze za mało.. byłam dyscyplinowania w milosci. , nigdy w złości. Wiedziałam dlaczego mam karę i wiedziałam ze słusznie.
Cudowny ❤❤❤❤
:)
Wszystko co źle wpływa na mózg ja przeżyłam i za dziecka i wychodząc za mąż za nieodpiwiedniego człowieka.Sama się dziwię że nie znalazłam się w domu wariatów. 😪😪😪😪
Bardzo nam przykro z powodu Twoich przeżyć, mamy nadzieję że dbasz o siebie - trzymamy za Ciebie kciuki! ;)
To znaczy, że jesteś silna i byłaś w stanie przezwyciężyć te traumy. Gratuluję siły i pozdrawiam bardzo serdecznie 🤗❤️
Thanks for your effort - best regards and kisses
Szkoda, że tak mało zostało powiedziane o traumach dzieci w wieku szkoły podstawowej
Zachęcamy do śledzenia kanału, być może w przyszłości ten temat zostanie szerzej omówiony.
Przecież ten wykład też dotyczy takich traum...
Późne dzieciństwo i wczesna adolescencja to jest właśnie szkoła podstawowa
Dlatego Jestem Szalonym. TAK MIALO BYC.
No genialne !!!
Dziękujemy! 😊
Niesamowite, może troszkę głupie, ale właśnie jem rzodkiewkę, mimo, że wielu metafor nie jestem w stanie od razu zrozumieć. :) ale mówię o tym prościej :)
Zgadzam się w zupełności
Bardzo się cieszymy :) Z tego miejsca zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi materiałami na naszym kanale - z pewnością znajdziesz coś co również Ci się spodoba :)
czyli jednak dziecko przy matce a nie w żłobku, ciężarna w spokojnym domu a nie w pracy
ciąża nie jest chorobą:) można spokojnie pracować; to ludzie sami stwarzają sobie w pracy piekło ; dlatego wszystko zalezy od kultury ludzi; jezeli jestes w ciazy , beda o ciebie dbac nie przeciazac :)
@@michals547 Ty to komuny nie widziales :] kobiety w ciazy zapierdalaly , nosily ciezkie worki, nikt nie mial nad nimi litosci:] znalazl sie wybiny teoretyk komuny :] wszedzie wsadzasz te swoje idiotyczne wypowiedzi ; zenada
@@michals547 ja pierdole, teraz juz akcje przenioslaes TYLKO na lata 70-80 te; klepnij sie w pusta banie ; co doczytales jak bylo wczesniej ? no to powinienes sie cieszyc ze Twoi czerwoni maja tyle przywilejow, wszak o to to wam chodzilo; jakby nie bylo komuchy upadly na 4 lapy :] zacytuje klasyka " nie chce mi sie z toba gadac"; z wulgarnymi chamami nie rozmawiam; nie licz na to ze jeszcze odpisze
@@michals547 🤦♀️
@@TheDongQuai o ideale prawisz-praca wiąże się zawsze ze stresem
W tym wszystkim, najgorsze jest to, ze dzieci muszą żyć w świecie jaki tworzą im ludzie dorośli ( rodzina, opiekunowie, społeczność, kraj , cywilizacja)....
Traumą moze byc uszkodzenie ciala= obrzezanie.
Oczywiście, że uszkodzenie ciała może być traumą, jest to bardzo bolesne i trudne przeżycie.
Każde barbarzyństwo prowadzi to traumy .
Boze ten przekaz bardzo mnie zasmucil ale moze tak mialo byc i szkoda tych myszek
"protesty z sali" i tylko sie usmiechnal;)
Wysluchalam tego 45 minutowego wykladu od poczatku do konca. W okolo 18 min musialam przerwac, i jeszcze raz wysluchac tego co uslyszalam: nie chcialo mi sie wierzyc, ze pan profesor uwaza, ze bicie linijka Po rekach uczniow przez nauczyciela jest w porzadku, jesli cos niedobrego zrobili. Uwazam takie kary za niedopuszczalne. I psychiczne tak samo.
Pan prof powoedzial ze owczesnie wydawalo mu sie dobre. Ciesze sie ze nie byl hipokryta i powiedzial co zrobil. Wiekszosc zapiera sie i idaje swietych. W tym moi rodzice.
W latach 50-60tych ub wieku sporo ciężarnych nie odmawiało sobie żadnych używek.
naukowcy twierdzą ze podczas stresów w dzieciństwie skróceniu ulegają telomery , odpowiadające za zdrowie i starzenie się org
Anno, zawsze zachęcamy do dzielenia się linkami, lub literaturą o wspomnianych badaniach :)
Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS podzieliłbym się ale mam ta wiedzę z wykładów na których byłam kilka lat temu z racji wykonywania zawodu medycznego
Vetulani ❤
:)