ZAZ Tavria - Wyrób samochodopodobny - Test MotoBiedy
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Tym razem jeżdżę prawdziwie rasowym gratem ze wschodu - ZAZ Tavria. Opowiem wam, czemu wszystko jest źle w tym ukraińskim wyrobie samochodopodobnym.
Fanpej: / motobieda
Wlepy wrócą wkrótce.
Tavria do kupienia: www.olx.pl/ofe...
Muzyka: / ncmepicmusic
Dla niewtajemniczonych co się odjaniepawliło, że film się pojawiał i znikał: teraz zostanie na stałe, co się stało macie w poście w zakładce społeczność.
Wywiad Ukraiński
Ekskjuzmij, a gdzie jest zakładka społeczność? Bo właśnie rozkminiałem dlakurwa czego filmik znik jak Tusk po przegranych wyborach PO.
@@pawekudera9015 to obejrzyj ten film może, bo tej sceny już nie ma mistrzu. Nie masz za co zgłaszać. Warto zapoznać się w ogóle z tym, co się chce zgłaszać.
A poza tym polecam ogarnąć pojęcie "żart" i "czarny humor".
@@pawekudera9015 troche cringowe gosciu
@@pawekudera9015 To po co to oglądasz? xD
Od kilku lat rdzewieja mi dlonie, lekarze rozkładają rece. Dopiero po tym filmie przypomniałem sobie że dziadek miał Tavrie. Dzięki Motobieda za diagnozę!
Cool story bro time: Mój ojciec na początku lat 90 chciał kupić tavrie. No bo nowe auto to zawsze nowe niewypierdziane auto. Udał się w tym celu do salonu damis W-wa . Wchodzi. Wita go cieć z miotłą zrobiona z witek wierzbowych zamiatajacy podłogę salonu, unosząc przy tym tumany kurzu... Ojciec podszedł i ogląda krwisto czerwona tavrie. Po tym jak kciuk włożył w szparę między klapę a nadwozie (widoczna na filmiku) i udało mu się go obrócić spierdolił stamtąd jak bieda przed zlomnikiem. Kupił 4 letnia fiestę. Również czerwoną. To była jedna z najlepszych decyzji w jego życiu. Nie żałował niczego... Fantary. Kurtyna.
Mój kupił tavrie. Wciąż wspominam powracającą awarie w postaci wypadającej z prowadnicy szybą przesuwaną. I silnik się zatarł po 115k
A fiesta jak z korozją ?
@@kepakpl i co dalej było
@@damianursusc362 pewnie w normie...tzn podloga to tylko w katalogu była
@@niesluchamwackow2137 no to elegancko. :-D rudą to tylko blacharze lubią
Myślałem że będzie zlomnik jako slenderman xD
Oglądamy jeszcze raz. Nie damy sie imperialistycznym zglaszaczom! A dzieci można zrobić ponownie.
No właśnie jak brzmiała pełna wersja tego żartu bo nie wychwyciłem wczoraj.
Ponoć że na pasach należy dodać gazu bo dzieci są na przejściu i że jakby co to można je znowu zrobić (tak powiedziała 2-ga osoba po tym jak 1-wsza powiedziała że trzeba zwolnić bo rodzice z dziećmi stoją czy coś). Chyba jakoś tak. :D
@@patryk2803
- na stopie jedź prosto
- ej kurwa ale tam jakieś dzieci się bawią
- chuj z dziećmi, zrobi się nowe
AAAA KURWA NAWOŁYWANIE DO PRZEMOCY
@@Michal_Lasinski WSZYSCY UMRĄ OD ŻARTU Z CZARNYM HUMOREM!
@@patryk2803 typowo muszę przeprowadzić się na białoruś bo te kurewskie zasady poprawnościowe są ponad moje siły
w latach dziewięćdziesiątych wybraliśmy się ze znajomymi na prace sezonowa do Norwegii (trasa 2k km w jedna stronę). Ja z bratem pożyczonym od ojca Tico a znajomi Tavria... na każdym postoju w Skandynawii wzbudzaliśmy zainteresowanie. Ludzie chodzili w kolo aut przecierając oczy ze zdumienia :D
0.8 41km😢
bezcenne ❤
A tu nagle zza drzewa wyskakuje Złomnik - pijawka - jak w prawdziwym Stalkerze :D
Albo Złomnik jako Kontroler. Kontrolerzy to największe kurwy w grze
@@Harnaś_z_Puchy nawet lepiej by pasował jako kontroler 😃
Można sie śmiać z ZAZ Tawrji ale .......Ale jak zakupiłem to cudo ukrainskiej mysli technicznej w 1999/2000 r od emeryta na Anielewicza w Warszawie to przy Fiacie 126 p FL , był to uwierzcie mi 3 levele wyzej . Nie dośc ze fura kosztowała 800 zł z kompletem zapasowych gratów ( cewki ,lampy ,felgi ,amorki ,moduły inne pierdy ) to przy tym gooofnie Fiacie 126 p mozna było normalnie nogi rozprostować ,ogrzewanie działało jak powinno i 4 dojechalismy na Hel bez kontuzji plecow czy skurczów nóg jak to w Maluchu . Co do skrzyni był taki fachman od Tawrii w Piastowie i tam sie jechało i facet sukcesywnie poprawiał '' błedy konstrukcyjne i wykonczeniowe "" ..Jakas modyfiakcja tulejki iskrocenie wybieraka + inny olej i skrzynia działała jak w CC 900 . Zmiana podkładki pod gaznik + jakies wieksze dysze i nie było mulenia przy starcie .Wiec porównujac do Fiata 126 p ,Tawrija była naprawde OK , toporna i paskudnie wykonana ale w tamtych czasach to był normalny 4 osobowy samochód z ogrzewaniem i dynamiką bez wstydu a nie jak w tym gooofnie Zacierze 126 p . PS aaa jeszcze wyważ te flegi w Wawie ...tylko typ w Piastowie miał specjalną fansze i je wywazał .Pozdrawiam
Ten motobieda lży auta typu: matiz, Lanos, Tavria - a maluchu 126p powiedział 3 pochlebne zdania, dlatego uważam jego myślenie za bezsensowne.
To niepokojące, ale uzależniłem się od oglądania filmów tego Jezusa z nadwagą. Ale zacząłem inaczej patrzeć na motoryzację, pogięte i zardzewiałe? Wyjebane... i za to pełny szacun.
Przy "za kapliczko w lewo" to już się popłakałem. Propsy, MotoBieda.
Nagrajcie horror ze złomnikiem, tytuł na przykład Krwawe Cinquecento
Albo coś a'la ZF Skurcz Zły Szeląg ;-)
Z udziałem Dokurviatora, bo on też ostatnio nagrał krótkometrażowy film fabularny o passacie który robił rondo na wstecznym.
Ja mam czerwonego jak coś mogę udostępnić
krwawe cinquecento to z kicksterem prędzej
W stylu Martwe Zło
Jak zwykle daliście z siebie jakieś 30%, po 4 piwie odcinek wchodzi jak LPG do Lacetti.
Dlaczego człowieku tak bluźnisz aż robi się niedobrze jak Cie slucham
Zajebisty odcinek, spoko jest jak dużo gadasz o wrażeniach z jazdy :-D
Miałem Tavrię 3 lata. Podczas dużych mrozów inne auta chechłały, a mój odpalił od razu, trzeba było regulować ssaniem. Fakt, że benzyną śmierdziało jeszcze jakiś czas. Nagrzewnica też nieźle działała, bo szybko w środku było ciepło. Wiele rzeczy można było samemu zrobić w trasie, ale ani razu nie miałem poważnej awarii unieruchamiającej auto. Koło zapasowe było pod maską na obudowie amortyzatora, przez co było dużo miejsca w bagażniku. Nie musiałem się obawiać kradzieży, bo parkowałem między dużo lepszymi autami.
Tak więc piszę ponownie. Obejrzałem właśnie jak Jezus jeździ Tavrią. RUclips nie przestanie mnie zaskakiwać :)
Rozjebałeś👏👍😂
I na dodatek klnie jak szewc. To już w ogóle perełka 😊
Cieśla z Żerania 😂
A ja miałem Tavrie kupioną za 650zł :) Faktycznie - jakość wykonania - żadna. Fotel czasem przeskakiwał o ząbek (kładł się) podczas jazdy. Plastiki rzeczywiście rozpadały się pod palcami. Awaryjność - średnia - na ogół drobiazgi łatwe w naprawie, ale upierdliwe. Ogrzewanie działało tak, że ta wajcha regulowała zawór przepływu cieczy przez nagrzewnicę pod maską. Kierunki nawiewu fabrycznie przełączało się pod nogami (taki tryb summer i winter ;) ). Za to moja nie rdzewiała (z wyjątkiem purchla na progu). Zrobiona była z blachy milimetrowej, więc wcale tak łatwo jej nie dało się przegryźć. Przednia tarcza to nie tarcza tylko pierścień zawieszony na obwodzie tego żeliwnego bębna - zacisk wchodził tam od środka ;) Wysoko zawieszona, więc, serio - każde doły przejechała. W środku głośno, ale przejeździłem nią kilka tysięcy kilometrów :) A kto by w Tavrii koła wyważał!? :P
Kiedyś około roku 2000 miałem takiego potwora.Przy malczanie to była rakieta.Silnik 4 cylindry 5 panewek nie to co w poldonie.Dziś to wydaje się śmieszne ale jak hajsu za wiele nie było dobry i taki.Ale najciekawsze jest to że kiedyś w zimie wypadłem tym z drogi i wjechałem przez rów na zaśnieżone zaorane pole,śniegu było ze 20 cm.W ciągu godziny o własnych siłach pokonałem 300 m ,i dałem rady wyjechać....nie znam innego pojazdu podobnego typu z takim prześwitem i możliwościami terenowymi .Rdza była kosmiczna... pewnego razu żucił palenie, a ja w zemście oderwałem mu drzwi...gołymi rękami a resztę porąbałem siekierą i na złom.
Legendarny stop Stalinium biedum chujnium padłem XD!
"Kto hamuje ten przegrywa" - jebłem 😂😂😂
Tak się składa, że Tavria to był mój pierwszy samochód kupiony jak skończyłem technikum i zrobiłem prawo jazdy. Miałem ok 20lat. 5tyś. złotych (5 średnich pensji) i w tej cenie kupiłem 7 letnią Tavrię (ok 70tyś na liczniku). W tej cenie mogłem kupić jedynie malucha o podobnym roczniku. Więc jak wspomniałeś w filmie był to dość tani samochód i nie wymagaj od niego standardów dzisiejszych samochodów za 30-50tyś. Jeździłem nim ok 3 lat i zrobiłem ok 200tyś. nawet przerobiłem go na gaz ;) bo miałem daleko do pracy. W tamtych czasach dla takiego młodzika jak ja to było wymarzone auto, nawet można było na niego wyrywać laski ;) Gdybyś oceniał stosunek ceny do jakości w tamtych czasach to Tavria biła wszystkie samochody na głowę.
@MotoBieda - może jeszcze Oltcit Club? Toż to był wynalazek.
Moja babcia miala takie auto (dalej nazwane gównem) w latach 90", pamietam zapach tego gówna - nieprzepalona benzyna i zagrzybiały materac, ta gówniana trzeszcząca stacyjka i odrażaący bolec od ssania. Jak teraz sobie przypomnę i wezmę wdech przez nos... Grzyb pleśniowy z benzyną .... Tak pachniał ten samochód. Przy przebiegu 50tyś km to gówno wyglądało jak ruina, zgniły podłużnice i progi, spalanie 25L w mieście to żaden wyczyn. , plastiki rozkruszały się w rękach, porastały takim "plastikowym mchem", który można było skrobać, ta imitacja auta kupionajako nowa - po 7 latach poszła do utylizacji. Potem babka kupiła UNO, w porównaniu do tego gówna, Uno było Cadillackiem. A co do wyważenia obręczy, tokarz dorobił specjalny talerz stalowy z 3 otworami gwintowanymi - zeby przykrecic obręcz i z otworem po środku na stożek na wyważarkę. Babka woziła ten talerz w bagażniku i zawoziła do wulkanizatorów. Generalnie typowy wóz dla zgredów niemających pojęcia o motoryzacji i wybór auta przypieczętowany był chytrością.
Bardzo dziękuję za tę recenzję. Dzięki niej kupiłem taki wóz i jeżdżę nim po mieście. Jest dokładnie tak zły, jak wynika z testu, i dlatego jest wspaniały.
Bardzo dawno temu jako mlody kierowca bylem posiadaczem Tavrii. jakos tak rok ja mialem. Rzeczywiscie, jakosc skandaliczna. Na szczescie konstrukcja tak prosta, ze mozna bylo mlotkiem i przecinakiem naprawic. No i jestem dumny z tego, ze posiadanie i jazde Tavria przezylem!
5:28 - Multipla w tle. Będzie? :D
Chcę taką ;)
@@adamjanisiak3119 a ja taką mam, jest wyjątkowa na swój sposób, każdy się na nią gapi : D
A multipla już jest na kanale (po chuj ja to piszę?)
Jak będziesz tak przeklinał, to Ci któregoś pięknego dnia Bozia język odpierdoli.
A Zaporożec? Daaaawno nie widziałem, a mam chrapkę, bo miałem sąsiada posiadającego Zaporożca. Zazwyczaj siedział cały boży tydzień nad nią i pod nią. A w niedzielę wyjeżdżał z podwórka by wrócić po kilku minutach z gębą pełną bluzgów. Pamiętam go bardzo dobrze, bo miał córuchnę, nadzwyczaj rozwiniętą jak na swój wiek, na której można było badać anatomię porównawczą w zamian za czekoladę. A po tym za już większą cenę (butelkę wina) można było spróbować grzesznego smaku...Dziś sąsiad już dawno wącha kwiatki od spodu, a jego cycata pociecha ledwo chodzi, bo miała już dwa zawały. Znaczy, nie chodzi, bo cały czas siedzi w kościele. Widać doszła do wniosku, że trzeba poważnie pomysleć o przyszłości. Ot, zmiana.
Nie pierdol Bieda, że przyjechałeś na test Multipiplą 🤦♂️
Multipla jest tatusia a wcześniej była moja, proszę się od tego auta odstosunkować
ten motyw "Wstawaj Bieda, zesrałeś się" to z prezentacji Cyperpunk? 😀
TAK
Nie, to z złotopolskich
Ale ona pięknie rdzewiała. Po dziś dzień się zastanawiam co było na top1 rdza charts, Tarpan czy Tawria.
Oltcit Club: widziałem taki z zardzewiałem dachem po kilku latach od produkcji.
Ochujałeś!!!??? Już myślałem ,że mi się przyśnił ten odcinek;-)
Chętnie zobaczyłbym jak testujesz Oltcita Club.
Czekam na odcinek!
Ja tu chciałem wysłać filmik znajomemu a tu już usunięty z YT. na szczęście wielki powrót
Mój ojciec w latach 90 kupił to łajno. Co gorsze zabrał 4 osobową rodzinę nad morze. W drode powrotnej tavria zjebala się 4 razy i chyba tylko cudem wróciliśmy do domu żywi. Nigdy tego ojcu nie zapomnę;)
Ależ wspaniały grat! +100 do wielkości ego i +1000 do driving skilla.
Jaki kraj takie porsche xd
To bardziej silników Łady Samary dotyczy. ;-)
Jak Porsche to tylko polskie od Patryka Mikiciuka
@Lukasz Nastalski Jakie polskie, to normalne, niemieckie Porsche tylko zgruzowane przez polaków.
Uwierz mi mialem taka i razem z zona przejechalem 350000 tys bez awRi malo palila zawieszenie mocne a dzis nie ma takiego auta ktore by mialo tak fajne szybko zagrzewajace ogrzewanie idealne auto do gazu mozna jezdzic bez benzyny tak jezdzilem i silnik chodzil jak zegarek.
Jezus! Chętnie zobaczyłbym twoją recenzję Oltcita Cluba ☺ To to dopiero jest podobno grat.
Typowi kierowcy na Ukrainie, żeby zwiększyć komfort podróży po lesie przyjmują odpowiednią ilość dobrze zmrożonej substancji ;)
Zacne masz włosy MotoBiedaku. Szanuję.
Ojciec chciał to cudo kupić w 1996 r. jak maluch stał się za mały dla rodziny. Nowa Tavria kosztowała wtedy ok 14000 zł. Nie zdecydował się bo miała 2 drzwi. Kupił wtedy 5 letnią ładę samarę za 12000 zł.
Ja pierdole myślałem że udusze sie ze śmiechu 😂😂😂teksty kozackie!
Bravo!! Unique cars, nice work.
Samochód mojego dzieciństwa, jak byłem mały to woziliśmy się z rodzinką tym potworem
Człowieku jak oglądam Twoje filmy od razu humor się poprawia.Oby tak dalej :)
Fajnie opowiadasz o samochodach ale jak widze twoje póra mnie MDLI ! A końcowy najebany komet super! :-)
Początek rozjebał, tylko za to like, obejrzałem dopiero 7 sek filmu :D
Zajebista super teksty,śmieszne i prawdziwe!nasz polski top gear pozdrawiam i dzięki dobra robota uwielbiam łapa w górę!
Bardziej polskie Regular Car Reviews.
Auto z chorobą popromienną. Rozpad DNA Tavrii następował na linii produkcyjnej.
Te dlugowlosy naucz się jeździć bo jakby cię posadzili w aucie z skrzynia niezsynchronizowana to być się posrał w gacie he he
To jest najlepszy odcinek z calej MotoBiedy.. ogladam drugi raz :D :)
P.S
Garantnyj talon... na kurwe i balon :D xDD
Jeździłem taką w białym kolorze. Z 10 lat... :) Łożyska tylnych kół były chujowe, kilka ich zmienialiśmy, do tego słaba blacha na progach, szybko przepalający się wydech, pechowo umieszczone koło zapasowe i hamulce powodujące zmniejszenie prędkości, bo na pewno hamowaniem tego nazwać nie można. Prędkość maksymalna pewnie że 130km/h w towarzystwie sporej dawki hałasu. Termostat też lubił co jakiś czas coś odwalić. Czasem postanawiała nie odpalić i zjebać się na amen, ot tak bez powodu - cewka czy coś. Wnętrze było jak z odpadów, a jak zostawiło się ja na słońcu, w środku było jakieś milion stopni. Jedyna elektronika w tym aucie to radio... To auto kochało zimę :)
Oo widzę w Końskich nagrywaleś, pozdro z Końskich ✌️🙂
Wcześniejszy materiał stał się 18+ przez głupie żarty, zmieniłeś go na prywatny więc wkleje swój komentarz który umieściłem pod tamtym filmem.
3:25 oto jedna zaleta. Tavria nie była taka zła jak to przedstawiłeś, bez problemu wytrzymywała 300 000, części i eksploatacja były bardzo tanie (praktycznie darmowe), a naprawa łatwa i skuteczna. Wymiana żarówki, filtra czy bezpiecznika nie wymagała demontażu połowy samochodu. Co do rdzy, nie jest to jakiś badziew, Tavria rdzewiała podobnie do tego jak rdzewiał VW czy inne samochody, a nawet może i mniej. Wszystko zależy od eksploatacji w mojej rodzinie mieliśmy np Corse B, w porównaniu z Tavrią to dopiero blacharski gównolit... Rodzice posiadają Seata B 1996 rok produkcj 1997 rejestracji, do 2009 roku było dobrze, ale potem... Zaczęła wychodzić rdza no i co, czy to taka trwała karoseria? W porównaniu z Tavrią raczej nie. Byłbym więc powściągliwy w ocenie trwałości blacharskiej. Jakość samochodu Tavria spadła po rozpadzie ZSRR w wyniku cięcia kosztów.
To długo Ci Seat wytrzymał.
Nam kiedyś gościu przyprowadził ośmioletnie Tolledo na konserwację profili zamkniętych.
Panie a co tu konserwować?
Progi i podłoga przy nich do wymiany.
Była Pabieda a to to się powinno nazywać Super bieda. Fajnie że producent pomyślał o otworze na radio i głośniki szkoda że na kubek niema. Pozdrawiam i współczuje jazdy tym....
Wszedłem znowu żeby pomóc odrobić wyświetlenia i zostawiam koma dla zasięgów, patrząc na to czym od jakiegoś czasu staje się yt i fb chyba trzeba będzie zacząć szukać nowych platform...
wszyscy o tym mówią/piszą, ale jakoś jeszcze nikt nie znalazł nic godnego uwagi...
jest minds, ale to do fb trochę brakuje.
I don't understand a single thing, but I hear lots of kurwas, and that's already pretty accurate. 😂😂😂
Yes.
Ten odcinek oglądam już któryś raz, ale nadal mnie śmieszy pocisk na Tavrię, dobre strzały hehehe xD
Gdy drugi raz oglądasz ten sam odcinek najebany...
Rób częściej testy na żywo!
Co Ty wiesz o chujowości? Czekamy na Oltcita Club.
eMWu tez w Lodzi robili
Obstawiam, że Oltcit mimo pewnego zewnętrznego podobieństwa (też mi się za smarkacza oba myliły) i legendy o drewnianych klockach hamulcowych, to był jednak poziom jeśli nie dwa wyżej, no bo jakby nie patrzeć projektowali to zachodniacy z ich poczuciem ergonomii i na bazie samochodu taniego, ale jednak pod zachodniaków robionego. Myślę, że z Tavrią jednak wygrałby w cuglach.
@@juzesgites8930 W Olcicie trzeba było kolumnę kierowniczą raz na miesiąc wyciągać i smarować bo się zacierała ,to nie wiem czy z Tavrią tak wygrywa.
Nie jestem pewien, czy Tłumacz Google przetłumaczy wszystko poprawnie. Tavria była kiepskim samochodem tylko dla tych, którzy mieli ręce na karku. muj samochód wyposażony był w 7 (! ) usztywnień nadwozia, polerowany kolektor dolotowy, zmodyfikowany gaźnik VW, podwyższone zawieszenie, kolumny MacPhersona z VAZ 09, przedłużone drążki reakcyjne pod opony 175×13 (zamiast 155), solidny- tłoczone dolne wahacze... i oczywiście to nie wszystko.
5:25 "w efekcie zardzewieć może wszystko, włącznie z Twoją dłonią, jeśli dotkniesz Tavrii" :D
super była bryka. Na wszystko można przymknąć oko, bo jak by była tańsza to by dawali za darmo, paliła mało a naprawić tą brykę mogł każdy w czystym pole. A te tavrii w kolorze białym byli urocze jak stare lodówki
Nie ma to jak co 2-gie słowo kurwa, rewelacyjnie podsumowałeś ten samochód:)
Miasto Końskie idealne na objazd 😎
Co do tego samochodu to miał dobry wskaźnik mocy do masy. Pod wzniesienia rzędu 10% szła wyjątkowo dobrze. Miało to odzwierciedlenie w tragicznych cechach zderzeniowych. Może nie tak, jak w Maluchu, ale niewiele lepiej.
Tavryna to mistrz, testowales wersje premium!!
Moja miała jedno luterko reuglowane ręką przez szybę.
Do tego wlew paliwa taki jakiś chujowy, plastikowy... u mnie był "stalowy" na szyfr kod taki, jak by ktos mial te paliwo zajebać.
Przypomnę ze slabo szla na bezołowiowej 😂
Doskonaly samochód do lasu i na pole, nic poza tym.
Wybralem sie raz tawryną na mazury, poskrecalo mi wlosy na nogach od temperatury silnika z nadmiaru izolacji.
Sentyment pozostal, dzieki za film.
Leci sub 👍🏻
Pozdrawiam!!
hahahah dobrze Ci wyszła jazda z Tavrią jadąc Tavrią :D Piękne pociski na żywo, więcej takiego materiału! :D
Aaa hahaha kurwa te wrażenia zjazdy Ci wyszły zajebiscie :D dawno się tak nie smialem :) pozdrawiam
Film jeszcze z przed wojny. Teraz nie do pomyślenia, żeby YT to przepuścił.
Obejrzałem po 4 latach wypuszczenia.
Zlomnik mysli, ze Zaz Tavria to francuska piosenkarka.
Ciekawe wobec tego co myśli blogomotive 😉
@@zdg6588 choroba weneryczna xd
To ja tak optymistycznie..... Tavria nie hamuje bo ona subtelnie wytraca prędkość!
Test bardzo szczegółowy MotoBieda. Pozdro!!
Pamiętam jak mój ojciec na przełomie lat 80/90 tych przymierzał się do tego badziewia :), jeszcze dacie oltcit oglądał :D. te pojazdy nawet nie da się nazwać grzybowozami
Złomnik, Motobieda i Kickster powinni poprowadzić polską edycję Top Gear'a
Jeszcze Ekipa Od "Polskiego Porsche"
Kickster to raczej RUclipsr dla gimbazy
Kickster to faja z chujowym kanałem gdzie mu tam do elity
Prędzej #basistazakierownica
Złomnik, Motobieda i Blogomotive... Dwóch złomiarzy i filozof
Moi starzy w 1992 kupili to ustrojstwo w PZMocie. Wersja montowana w UA. 77 milionów o ile dobrze pamiętam. Byłem z nimi "to" odebrać. Dopłata za nadkola, jedna warstwa lakieru bez podkładu, po przetarciu dłonią lakier zostawał na dłoni... Na dzień dobry hajs na lakiernika.
1,1L 55 koni i 700kg. W środku lata 70. Resory piórowe z tyłu o ile dobrze pamiętam. Zderzaki były w wuj drogie 3,7mln przód, 3mln tył, wiem bo staremu oba rozje*bali.
Łożyska z przodu wytrzymywały 20k km, tył 40k km. Klocki hamulcowe w oryginale były jak ze sklejki. Linka gazu potrafiła się zaciąć na wejściu w winkiel na śniegu... Przy -25*C porcelana świec się rozsypała.
Starzy opchnęli to w '96 i kupili golfa mkII gti. Czteroletnia tavrija a siedmioletni golf to był potężny przeskok technologiczny/jakościowy.
haha pamiętam to auto, ociec miał taką w kolorze piaskowym i z tego co pamiętam specjalnie musiał zaklejać tamte diury na słupkach bocznwej szyby przy klapie bagażnika bo podobno usdzczelka przy lepszych deszczach lubiała puścić wode i lalo się do środka tak że to był patent na ochronę nadwoziaa przed rudą (jeden z wielu), Raz pamiętam jak ojciec przyjechał po mnie pod szkołę i się okazało że miał dziure w tłumiku, a innym gdy jechałem z nim w jego rodzinne strony padła mu pompa paliwa na moście pod samym krakowem i dzięki pomocy taksówkarza z krakowa auto poszło na warsztat a my noc spędziliśmy w aucie na stacji benzynowej i na drugi dzień ruszyliśmy dalej w drogę - heh ciekawev to były czasy...
Początek to mistrzostwo świata x)
17:25 włącza się dozymetr :D
Propsy dla ukraińskich inżynierów 😁
W sumie oglądałem pierwszą wersję. Ale ta też odpaliłem żeby wyświetlenia się zgadzały :) trzymaj się ziomek, rób to dalej bo wychodzi Ci to :) pozdro
Do instrukcji zszywaczem przypinali parę dysz do gaźnika z opisem, że należy użyć tej która będzie działać najlepiej. Na bruku deska rozdzielcza dezintegrowała się, a po niecałym roku od zakupu zmurszały wszystkie gumy. Tawria to ciężki szajs.
Mój dziadek miał ten automobil. Dziury wybierał bardzo dobrze.
Zajebisty początek. Pozdro :)
Moj ojciec mial to gowno w latach 90, do dzisiaj mam traume. Skrzynia biegow to maszyna losujaca w tym "samochodzie", komisja kontorli gier i zakladow nie mialaby sie do czego przypierdolic. Sama jazda to byla walka o przetrwanie: luzy na kierownicy, droga hamowania 500m, przyciski i pokretla zostajace w rekach. Tylko lapowka w stacji kontroli pojazdow gwarantowala udany przeglad. TRAGEDIA.
W roku 1999 przez kilka miesiecy jezdzilem takim zlomem -dwoma roznymi dokladnie mowiac- i pomijajac awaryjnisc i brak komfortu zapierdalalo to fajnie . Na dwojce mozna bylo przeciagnac do 60-70km/h i tylko nowe autka mialy szanse byc pierwsze,,z pod swiatel”.To urzadzenie potrzebowalo naprawde wysokich obrotow i w miescie bylo nie do wyruchania .
Najlepsza część tego odcinka to opis wnętrza. Po prostu pierolo.... a poezja. Miód na moje uszy . Mickiewicz i kur... a Słowacki wymiękają.
Fajna nalepka SPOŁEM.
Niestety razem z butelkową Grodziską nie sprzedawali... :)
A klocki z drewna to mit, były normalne.
Nie no teksty mistrzowskie . Bo przeklinać to jednak trzeba umić !
nienie! "Choćbym jechał przez ciemną dolinę (...)"
wywołało we mnie skurcze heheszka - to było dobre :D
Legendarny stop stalinium, biedum i hujnium
Łapa w górę i lecimy z tematem
Ładnie Ci w tej peruce !
To intro mi tak zapachniało Slender Manem, że bałem się że Złomnik nagle się pojawi jak się odwrócisz.
Na miniaturce przypomina Renault 5 i dlatego kliknąłem. :)
Super początek, który rozgrywany jest w okolicy zajezdni Metra Warszawskiego na Kabatach.
.
.
btw to nwm gdzie były kręcone kolejne sceny z tego filmu.
Zajebisty materiał. Gratulacje.
Po 8 latach pojechała do blacharza na wymianę progów , blacharz popatrzył, podłubał i powiedział ,że nie ma do czego progów łapać bo to sie trzyma tylko na rdzy , drugi wymienił jednak progi i za 3 lata ... auto poszło na złom ,11 letnie auto na złom - taka to właśnie jest Tavria.
W wielu japońskich samochodach z lat 90 pokrywa zaworów jest przykręcona na śrubki na krzyżak i nic się nie dzieje