Bardzo dziękuję 😊 W przypadku dłuższych tras warto kierować się mądrością że "wszystko jest w głowie". Sam często się na tym łapię, że w chwili gdy już wydaje mi się ze nie dam rady, głowa podpowiada że nie jest jeszcze tak źle i że warto walczyć do końca 😁 Jestem pewny że i Tobie się uda 👍💪
ja to sobie kiedys zalozylem ze stowke zrobie bez problemu. no ale ze sam sobie naprawilem male kolko w przekladni i na wiadukcie wktecilem lancuch w tryby to szedlem 10km do domu haha
Pozdro z Olsztyna. Też lubię te okolice.
Miło się Ciebie słucha, rekreacyjnie jeżdzę rowerem, ale jesteś moja motywacją, aby się sprawdzić na dłuższej trasie. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję 😊 W przypadku dłuższych tras warto kierować się mądrością że "wszystko jest w głowie". Sam często się na tym łapię, że w chwili gdy już wydaje mi się ze nie dam rady, głowa podpowiada że nie jest jeszcze tak źle i że warto walczyć do końca 😁 Jestem pewny że i Tobie się uda 👍💪
16:14 Warką u Waldka. Nie wiem, czy Pan Waldek nadal tam polewa Warkę (15 lat temu polewał) ale po filmie widzę, że parasole się nie zmieniły :-)
Moze jakis zdechly kot na mikrofon by pomogl? 12:30 Zaby sa dla wszystkoch kumajacych ;)
Muszę coś wymyślić. Futro już mam :) teraz tylko kwestia przyklejenia do obudowy.
Bunkier - pierwsza w lewo :-)
Teraz już wiem :) Później sprawdziłem ;) Następnym razem trafię bez problemu hehe
ja to sobie kiedys zalozylem ze stowke zrobie bez problemu. no ale ze sam sobie naprawilem male kolko w przekladni i na wiadukcie wktecilem lancuch w tryby to szedlem 10km do domu haha
Nie zazdroszczę przygody 😅 Z drugiej strony natomiast dobrze, że było to „tylko” 10 km 😜
Hej, masz może jakiegoś gpxa z tej trasy?
Wygrzebałem :) www.strava.com/activities/5489448564
@@jadenarowerzepl dzięki! :)