Witam. Dziękuję za cenne uwagi które mam nadzieję wykorzystam na pętli. Pozdrawiam .A i na koniec dobra rada dziadka , piesek którego macie nie stworzony do wysiłku. Życzę wszystkim dużo zdrowia😊
Wszystko zależy od tego jak się takiego psa prowadzi. Cavalier który ma dużo ruchu bez problemu przebiegnie 10-15 km. Nie można tylko tego zrobić z marszu a należy powoli zwiększać objętość i obciążenie. Podobnie u ludzi. Szerokości na trasie :)
Możliwe, że jestem spaczony, bo na mazurach się wychowywałem, przez co niektóre widoki już mnie tak nie zachwycają jak powinny i jadąc ten szlak przez tydzień umarłbym z nudów :) Myślę, że 4 dni są optymalne na objazd tego szlaku.
@@podrozenalapach Ha! Pozazdrościć! Ja żegluję od 92, Mazury zrobiłem wzdłuż i wszerz, plus trochę na nogach. Nie wybrałem się jeszcze na większe wyprawy rowerowe po Mazurach, stąd mój komentarz. Zdecydowanie chce je zobaczyć z tej perspektywy.
Też żegluje, pracowałem też w służbach ratowniczych przez parę lat, więc się motorówkami po mazurach napływałem. Wycieczki rowerowe gorąco polecam. Podobny klimat, mając mniej czasu można poczuć w okolicy Iławy wzdłuż Jezioraka oraz w Borach Tucholskich.
Cześć, dzięki za świetny film i różne tipy/ciekawostki. Na pewno się przydadzą, choć nie wiem kiedy będę mógł się tam zjawić, na pewno kiedyś odwiedzę i tą trasę. Jakie kolejne trasy macie w planach?
Dzięki :) Ostatnio byliśmy jeszcze na szlaku Odra Nysa - wzdłuż niemieckiej granicy. W wolnym czasie zmontuje film. Kolejne miejsca, jakie chcemy odwiedzić to Dolina Baryczy - tam niestety na boże ciało nie było już noclegów, następnie R10 wzdłuż Bałtyku - tam jest problem gdzie sensownie zostawić auto, komunikacja na północy kraju trochę kuleje. Kolejne miejsca to wyspa Rugia - północ Niemiec, widoki trochę jak Bornholm, ale dużo łatwiej dostępna, wymagająca mniej urlopu. Jeśli się jeszcze uda, to może jakieś Bałkany w okolicy Września. Niestety, zmieniałem ostatnio pracę i obecnie kuleję z urlopem aby móc planować wakacje i ciekawsze wyjazdy :( Na weekendy wpadamy na kaszuby, mam tam cykl wyścigów, w którym biorę udział i pewnie na jakiś weekend wyskoczymy w Polskie góry - Bielsko, srebrna lub szczyrk. Jeśli będzie szansa wyjechać na 2 noce to bikeparki w Czechach albo Rychlebskie ścieżki albo Enduro na Malino Brdo, ale te górskie to mniej turystyki a więcej zabawy z samej jazdy na rowerze.
@@podrozenalapach Ciekawe plany, naprawdę dużo się będzie działo, chyba najbardziej nie mogę doczekać się trasy wzdłuż Bałtyku, też jedna z moich na liście. Życzę powodzenia w realizacji planów.
My nocowaliśmy w agroturystyce Stręgielek i w "Pokoje na Jaśminowej" w Piszu. W Stręgielku były dostępne narzędzia do obsługi roweru, duża, zamykana na noc szopa. W Jaśminowej możliwość zostawienia rowerów pod dachem przed apartamentem, teren monitorowany i ogrodzony. Oba polecam, ale szczególnie warto odwiedzić Agropensjonat Stręgielek
Jaka rodzina rowerowa, że każdy dał radę tyle przejechać! Super I pytanie przy okazji, jak mam w rowerze dwie drutowane opony Schwalbe Smart Sam, kupiłem jedną zwijaną, szybszą Conti Race King, na którą stronę ją lepiej założyć? Celem oczywiście lepsza dynamika, łatwiejsze przyspieszanie. Taka sama szerokość 2,25 cal
Na tył oczywiście. 70% masy mamy na tylnym kole. Tylne napędza, przód steruje. Zwykle stosuje się tak, że na tył wrzuca się coś szybkiego w stylu race king a na przód coś przyczepniejszego w stylu X king. Przy lżejszych trasach spokojnie 2x race king starczają.
Powierzchnie są ogólnie spoko, najlepsze były na trasie Węgorzewo - Pisz, ale tam też było najnudniej :D Ja jakbym miał wybrać wycieczkę na jeden dzień to zdecydowanie Pisz - Mikołajki - Mrągowo, tam ze względu na atrakcje w postaci koników i promu. Ogólnie nawet ciągnąc przyczepę nigdzie nie musiałem schodzić z roweru, przy węższych oponach na wysokości miejscowości Ryn są piachy, gdzie rower trzeba by prowadzić, MTB czy gravel z oponą w okolicy 2" przejedzie wszędzie.
Dziękujemy za fajny i co ważne informacyjny film. Pozdrawiamy
Barierki są nie po to żeby kogoż chroniły ale że chłopki nie wjeżdżali traktorami i innymi samochodami -taki mamy klimat .Film fajny.
Dzięki!
Witam. Dziękuję za cenne uwagi które mam nadzieję wykorzystam na pętli. Pozdrawiam .A i na koniec dobra rada dziadka , piesek którego macie nie stworzony do wysiłku. Życzę wszystkim dużo zdrowia😊
Wszystko zależy od tego jak się takiego psa prowadzi. Cavalier który ma dużo ruchu bez problemu przebiegnie 10-15 km. Nie można tylko tego zrobić z marszu a należy powoli zwiększać objętość i obciążenie. Podobnie u ludzi.
Szerokości na trasie :)
Ten szlak najlepiej zrobic przez tydzien i spedzic troche czasu, kupa fajnych miejscowek. Na Mazurach trzreba spokojnie.
Możliwe, że jestem spaczony, bo na mazurach się wychowywałem, przez co niektóre widoki już mnie tak nie zachwycają jak powinny i jadąc ten szlak przez tydzień umarłbym z nudów :) Myślę, że 4 dni są optymalne na objazd tego szlaku.
@@podrozenalapach Ha! Pozazdrościć! Ja żegluję od 92, Mazury zrobiłem wzdłuż i wszerz, plus trochę na nogach. Nie wybrałem się jeszcze na większe wyprawy rowerowe po Mazurach, stąd mój komentarz. Zdecydowanie chce je zobaczyć z tej perspektywy.
Też żegluje, pracowałem też w służbach ratowniczych przez parę lat, więc się motorówkami po mazurach napływałem. Wycieczki rowerowe gorąco polecam. Podobny klimat, mając mniej czasu można poczuć w okolicy Iławy wzdłuż Jezioraka oraz w Borach Tucholskich.
Cześć, dzięki za świetny film i różne tipy/ciekawostki. Na pewno się przydadzą, choć nie wiem kiedy będę mógł się tam zjawić, na pewno kiedyś odwiedzę i tą trasę. Jakie kolejne trasy macie w planach?
Dzięki :) Ostatnio byliśmy jeszcze na szlaku Odra Nysa - wzdłuż niemieckiej granicy. W wolnym czasie zmontuje film. Kolejne miejsca, jakie chcemy odwiedzić to Dolina Baryczy - tam niestety na boże ciało nie było już noclegów, następnie R10 wzdłuż Bałtyku - tam jest problem gdzie sensownie zostawić auto, komunikacja na północy kraju trochę kuleje. Kolejne miejsca to wyspa Rugia - północ Niemiec, widoki trochę jak Bornholm, ale dużo łatwiej dostępna, wymagająca mniej urlopu. Jeśli się jeszcze uda, to może jakieś Bałkany w okolicy Września.
Niestety, zmieniałem ostatnio pracę i obecnie kuleję z urlopem aby móc planować wakacje i ciekawsze wyjazdy :( Na weekendy wpadamy na kaszuby, mam tam cykl wyścigów, w którym biorę udział i pewnie na jakiś weekend wyskoczymy w Polskie góry - Bielsko, srebrna lub szczyrk. Jeśli będzie szansa wyjechać na 2 noce to bikeparki w Czechach albo Rychlebskie ścieżki albo Enduro na Malino Brdo, ale te górskie to mniej turystyki a więcej zabawy z samej jazdy na rowerze.
@@podrozenalapach Ciekawe plany, naprawdę dużo się będzie działo, chyba najbardziej nie mogę doczekać się trasy wzdłuż Bałtyku, też jedna z moich na liście. Życzę powodzenia w realizacji planów.
Dzięki za super filmik :) czy osoby które przejechały MPR mogą polecić inne noclegi przyjazne rowerzystom? będę wdzięczna za pomoc :)
My nocowaliśmy w agroturystyce Stręgielek i w "Pokoje na Jaśminowej" w Piszu. W Stręgielku były dostępne narzędzia do obsługi roweru, duża, zamykana na noc szopa. W Jaśminowej możliwość zostawienia rowerów pod dachem przed apartamentem, teren monitorowany i ogrodzony. Oba polecam, ale szczególnie warto odwiedzić Agropensjonat Stręgielek
@@podrozenalapachbardzo dziękuję
Jaka rodzina rowerowa, że każdy dał radę tyle przejechać! Super
I pytanie przy okazji, jak mam w rowerze dwie drutowane opony Schwalbe Smart Sam, kupiłem jedną zwijaną, szybszą Conti Race King, na którą stronę ją lepiej założyć? Celem oczywiście lepsza dynamika, łatwiejsze przyspieszanie. Taka sama szerokość 2,25 cal
Na tył oczywiście. 70% masy mamy na tylnym kole. Tylne napędza, przód steruje. Zwykle stosuje się tak, że na tył wrzuca się coś szybkiego w stylu race king a na przód coś przyczepniejszego w stylu X king. Przy lżejszych trasach spokojnie 2x race king starczają.
Jakbyś miał polecić jeden z tych 3 etapów które przejechaliście to który to byłby? Który z 3 odcinków ma najlepszą obecnie nawierzchnie do jazdy ?😊
Powierzchnie są ogólnie spoko, najlepsze były na trasie Węgorzewo - Pisz, ale tam też było najnudniej :D Ja jakbym miał wybrać wycieczkę na jeden dzień to zdecydowanie Pisz - Mikołajki - Mrągowo, tam ze względu na atrakcje w postaci koników i promu. Ogólnie nawet ciągnąc przyczepę nigdzie nie musiałem schodzić z roweru, przy węższych oponach na wysokości miejscowości Ryn są piachy, gdzie rower trzeba by prowadzić, MTB czy gravel z oponą w okolicy 2" przejedzie wszędzie.
Yyyy kto to byl Howard Himmler???!! Chlopie!!
Masz rację, tam powinien być Himmlera Hochwald.
Co za idiotyzmy. Te barierki na końcu mnie dobiły.
Jest to plaga na polskich trasach rowerowych, za granicą nie widziałem zamiłowania do barierek.