Powiem ci tak, lego jeśli ma sie więcej niż 100iq to praktycznie nielimitowane możliwości i ja osobiście buduje własne projekty z własnych pomysłów, spójność i wygląd jest, możliwa oraz osiągalna, z tym że to wymaga wysiłku i tu jest meritum, czy lubisz składać LEGO, od tego pytania to zależy, a swoją dorgą nie kupujcie lego w skelpach tylko na internecie, z doświadczenia wiem że taniej ~Doświadczony Budowniczy Dominik
Nie wiem, ja takich zestawów pudełkowych za smarkacza wiele nie miałem, ale za to miałem dwie skrzynki z masą klocków, z których sam sobie wymyślałem i budowałem rzeczy. I to było fajne.
Ja miałem pudło z lego, miks wszystkich zestawów jakie miałem. I to jest esencja lego moim zdaniem, nie jakieś tam według instrukcji, ale co ci przyjdzie do łba to zbudujesz, po czym zburzyć jak się znudzi i do pudła znowu.
LEGO nie jest do patrzenia. Geniusz LEGO polega na tym, że jak już złożysz zestaw raz z instrukcją (to jest taka se przyjemność), to niedługo po tym szczątki tego trupa zasilą wielką armię nieumarłych klocków spoczywającą w skrzyni w piwnicy. Dopiero wtedy zaczyna się zabawa, ku chwale Boga Podziemi.
Ja za dzieciaka uzbierałem dużo Lego, ostatnio jakoś po latach złapała mnie znowu zajawka, podziwiam seryjkę Speed Champions, to jak sprytnie obmyślone są detale itd., kilka dni temu próbowałem z tego co mam złożyć Mercedesa Gullwinga i poza potężnym bólem krzyża, bawiłem się mega dobrze :D
@@pinkraven4402 mnie wzięło na zbudowanie ze swoich Azylu Arkham - 3 tygodnie, kilka różnych iteracji i kolana do wymiany od siedzenia na podłodze pełnej klocka xd
2:49 @Dem3000 a właśnie że znam Spotterka: apeluje aby nie zbierac grzybów bo tak naprawde to 100% nie mozna byc pewnym czy to jest jadak czy trujak a potem będziecie plakac ze wam dzieci gasną bo dzieci tez lulubia grzybki moja corka to az się czensie jak widzi grzybki szczegolnie kotlety ale ja mowie wara mi od grzybow
A ja np. Jak kupię lego to je składam raz, chwilę postoi, a potem rozkładam i buduje własne rzeczy które potem na półce stoją i polecam, bo wtedy można ładne zrobić i takie swoje to fajnie na półce jest. Pozdrawiam z rodzinką
Polecam, całe lego które miałem za dzieciaka mam rozłożone i buduje z niego sam Zbudowałem sobie własnego Razor Cresta z Mandaloriana i ładnie stoi na półce, cieszy bardziej bo sam go stworzyłem a nie wg. instrukcji
Super! Tyle, że to tak naprawdę podstawowa idea LEGO, każdy normalny fan klocków tak robi w jakimś stopniu. :D Nie wiem jak można porównywać LEGO do puzzli...
>jaranie się "estetyką" zamiast konstruowaniem dźwigów i zamków z zapadniami i windami >układanie według instrukcji zamiast chować to w jednym pudle po butach, jako jeden surowiec
Coś w tym jest. Zawsze lubiłem lego (najczęściej budowałem samochody jak z jamesa bonda, z rakietami i innymi takimi), ale zbudujesz coś, postawisz na półce i nie wiadomo, co z tym zrobić. Jeszcze jak nie masz w regale przeszklonych drzwiczek, to to się kurzy, ten kurz wchodzi między te ząbki, za chuja tego dokładnie nie wyczyścisz bez rozłożenia na części. Dawno się nie bawiłem lego, może se kupię jakiś mały zestaw, tylko najpierw pójdę do prowedenta.
>Ten uczuć, gdy z jednej strony doskonale rozumiesz Dema, a z drugiej strony uważasz zestawy Lego za jedne z fajniejszych ozdób właśnie, zwłaszcza wszelakie MOC'e Chociaż bardzo ciekawie słuchało się odwrotnej opinii :D
Ja lubię zestawy, w których masz po prostu zestaw jakiś tam klocków i popadam w tedy w czeluści mojej wyobraźni i składam je w co mi tylko przyjcie ochota.
Przecież po złożeniu tego co jest w instrukcji rozkłada się LEGO i wrzuca się do jednego pudełka z resztkami po różnych zestawach. Wtedy możemy budować co chcemy.
Dem, jeszcze osobny odcinek o odkurzaniu lego... jprdl przecież to jakaś masakra, ostatnio zobaczyłam, że można to zrobić nakładając szmatę na odkurzacz. Ale co to za życie.
Kupiłem właśnie bardzo dobre głośniki i nie ma kompletnie żadnej możliwości żeby nie wyglądały estetycznie na moim biurku. A są bardziej funkcjonalne niż np żyrandol, ceny żyrandolów za te minimum materiału często wyglądające jak gówno za 600zł porażka.
ja kupiłem sobie kwiatka co łapie muchy. Żyje sobie własnym życiem. Łapie muchy, komary i co tam jeszcze... jedynie co robie to podlewam i paczam na niego i on mi się odwdzięcza łapiąc muchy. To mi wystarcza. nie potrzebuje LEGO
Od lat nie kupiłem żadnego LEGO dla tego sam nad sobą zacząłem się zastanawiać "co jest ze mną nie tak" gdy myślałem sobie że "może było by fajnie kupić se te nowe LEGO dla dorosłych" ale teraz dzięki za rozwianie wątpliwości bo zrobienie tego nie ma sensu
Ja kocham Lego i nie zgadzam się z przekazem tego filmu ponieważ Lego to jest koks i wygląda bardzo estetycznie na pólkach i ogólnie wygląda bardzo realistycznie
To jest bardzo sprytne bo on pewnie tak naprawdę bardzo lubi i chce by mu widzowie teraz wysyłali lego jako niby na złość. Ja nie widzę innego wytłumaczenia na tą herezję
Problem w tym, że wszystko to gówno, ale mieszkanie w pustej jaskini to również gówno, więc se tak wybierasz czy chcesz mieć takie gówno czy inne gówno, możesz się pochwalić przed znajomymi jaki z Ciebie koneser gówna, być może ktoś też powie "ooo lubie te same gówno" i wtedy wiesz, że one ci zapewniło jakąś aprobatę, więc dalej w to brniesz, chociaż nawet jeżeli nie karmisz się płytkimi komplementami, to nikt nie zostawia ci wyboru
Dla mnie zabawa to składanie i rozkładanie i składanie itd, dla mnie zabawa jak puzzle ale puzzle zajmują więcej miejsca, cały stolik zajebany na czas składania
Lego i roślinki to są dwie kompletnie różne rzeczy i dwa kompletnie różne zainteresowania służące do czego innego. Mam lego i roślinki i równie dobrze w miejsce jednego i drugiego można by coś podstawić innego. Zamiast lego samochody, które też nie żyją, zabierają miejsc, samochód - trup na drodze można by porównać.
Stop dyskryminacji LEGO!!! Ja miałem już kilka kwiatków i wszystkie padły. Albo zgniły albo uschły. Lego jest wieczne i gdy przełamiesz granicę i wyjdziesz po za schemat to można stworzyć coś wielkiego. I jeszcze raz i jeszcze raz. Wyobraźni Ci brak młody padawanie.
No się nie mogę zgodzić ;) Owszem, pojedyncze zestawy są przeważnie takie sobie jeśli chodzi o spójność, ale kupując klocki można zrobić np. to: ruclips.net/video/fCUN9rsgKDY/видео.html
Nie wiedziałem że LEGO tak stara się. Nie wiedziałem. O! To nie wiedziałem że LEGO tak stara się wyglądać czasem nawet w miarę że nie wygląda jak gówno.
lego nie jest do wyglądania i stania na półce, tylko wymyślania coraz to nowych konstrukcji i rozwijania kreatywności, nie rozumiem ludzi eksponujących lego zamiast się nim "bawić"
Ja trochę nie rozumiem dyskusji tu. LEGO jest fajne do ZABAWY a nie do wyglądania, nigdy nie było do wyglądania. Jak ktoś ustawia na półce to albo jest dzieckiem dumnym że coś samo zrobiło albo dziadem co stawia se brzydki pomnik własnej nostalgii.
kwiatki lego to cringe bo kwiatki to cale hobby ze mozesz znalezc jakies zajebiste fikusne zadkie i w twoim stylu i nimi flexowac + kwiatki są mega wazne dla zdrowia zobaczcie sobie filmik "this is your brain on stale air" tom scotta giga cringe kwiatki lego
Dziękuję. Nikt nigdy nie zrobił tyle dla mojej produktywności. Pewnie bym siedziała jeszcze na jutubie długo, a tu po pół minuty już cyk, mam dosyć internetów, wolę wracać do pracy. Nigdy nie doceniałam jak to jest miło że Excel nie będzie mi głosił takich herezji. #demisoverparty
Lego są zajebiste, za dzieciaka się jarałem jak nie wiem, nawet ostatnio mam podjarkę znowu po latach, ostatnio z elementów z piwnicy próbowałem zbudować Mercedesa 300 SL i się dobrze bawiłem, ale mnie krzyż napierdalał. Generalnie, to dla mnie problem właśnie polega na tym, że Lego są zajebiste i budowle potrafią być mega ładne, wręcz piękne, ale raczej same w sobie, nie jako wystrój wnętrza (w wielu zestawach techniki budowania są mega wyrafinowane i czystą satysfakcję daje w ogóle patrzenie na to i świadomość, że jakiś dizajner tak sprytnie coś rozwiązał konstrukcyjnie, albo to jak trzeba być kreatywnym żeby detale jakiegoś np. modelu auta oddać, trochę to jest jak Minecraft, czy też Minecraft jest jak Lego), nawet fancy zestawy np. z serii Creator Expert, no, w połączeniu z innymi elementami wystroju, widać, że to plastikowe klocki. Ja lubię retro rzeczy, no i co, postawię takie coś obok 40-letniej metalowej maszyny do pisania? Średnio. Pojawia się ten efekt jakby obok jakiejś zajebistej drewnianej czy ceramicznej ozdoby postawić jakieś plastikowe autko dla 3-latków. To jest dla mnie mega frustrujące, człowiek by bardzo chciał, żeby to razem grało, jakoś kurde, ale no nie gra, przynajmniej dla mnie... :/ Ale i tak kupiłem ostatnio Lamborghini Countach, bo się nie mogłem powstrzymać i gdzieś to ustawię, wywalone xD Nie zgodzę się mimo wszystko, że Lego wyglądają jak gówno, dobrze wspomniałeś o tych zestawach dla dorosłych, dalej uważam, że no nie pasuje to zbytnio do wystroju, ale no kaman, te sety z serii Creator Expert w życiu nie wyglądają jak literalne gówno, bez przesady xD Koniec końców, pamiętajmy, że Lego to po prostu zabawki, a od zabawek nie trzeba wymagać, żeby wyglądały super na biurku, tylko, żeby przede wszystkim dzieciakom dawały frajdę ;)
apeluje aby nie zbierac grzybów bo talk naprawde to 100 % nie mozna byc pewnym czy to jest jadak czy trujak a potem będziecie plakac ze wam dzieci gasną bo dzieci tez lulubia grzybki moja corka to az się czensie jak widzi grzybki szczegolnie kotlety ale ja mowie wara mi od grzybow
"Czy mozemy sie zgodzic, ze Lego wyglada jak gowno na polce?" powiedzial Dem ze swiezakiem na lozku 😂
Ale to uchwyciłeś! Podziwiam
Powiem ci tak, lego jeśli ma sie więcej niż 100iq to praktycznie nielimitowane możliwości i ja osobiście buduje własne projekty z własnych pomysłów, spójność i wygląd jest, możliwa oraz osiągalna, z tym że to wymaga wysiłku i tu jest meritum, czy lubisz składać LEGO, od tego pytania to zależy, a swoją dorgą nie kupujcie lego w skelpach tylko na internecie, z doświadczenia wiem że taniej
~Doświadczony Budowniczy Dominik
Oooo, znalazł się twój smok z LEGO! Dayton w końcu oddał! :))
Ciekawe czy Dayton w końcu przeprosił za swoje zachowanie
Ciekawe co się dzieje z Dejtonem jeśli żyje
Nie wiem, ja takich zestawów pudełkowych za smarkacza wiele nie miałem, ale za to miałem dwie skrzynki z masą klocków, z których sam sobie wymyślałem i budowałem rzeczy. I to było fajne.
To jest najczystsza kwintesencja Lego. Gdyby miało być inaczej do zestawów dawali by klej.
odpaliłem sobie dema gdy akurat sięgąłem po swoje lego, nagle słyszę "ja nie wiem czy to lego jest takie dobre", lego hit's the ground, CO DO KU*WY
"Lego nie żyje, lego to trup na półce"
Dem nadal ma urazę po tym jak kot Deyton ukradł mu smoka z Lego.
Ja miałem pudło z lego, miks wszystkich zestawów jakie miałem. I to jest esencja lego moim zdaniem, nie jakieś tam według instrukcji, ale co ci przyjdzie do łba to zbudujesz, po czym zburzyć jak się znudzi i do pudła znowu.
Dokładnie.
W drodze kompromisu kwiat z lego 🤣
LEGO nie jest do patrzenia.
Geniusz LEGO polega na tym, że jak już złożysz zestaw raz z instrukcją (to jest taka se przyjemność), to niedługo po tym szczątki tego trupa zasilą wielką armię nieumarłych klocków spoczywającą w skrzyni w piwnicy. Dopiero wtedy zaczyna się zabawa, ku chwale Boga Podziemi.
Ja za dzieciaka uzbierałem dużo Lego, ostatnio jakoś po latach złapała mnie znowu zajawka, podziwiam seryjkę Speed Champions, to jak sprytnie obmyślone są detale itd., kilka dni temu próbowałem z tego co mam złożyć Mercedesa Gullwinga i poza potężnym bólem krzyża, bawiłem się mega dobrze :D
@@pinkraven4402 mnie wzięło na zbudowanie ze swoich Azylu Arkham - 3 tygodnie, kilka różnych iteracji i kolana do wymiany od siedzenia na podłodze pełnej klocka xd
2:49 @Dem3000 a właśnie że znam
Spotterka: apeluje aby nie zbierac grzybów bo tak naprawde to 100% nie mozna byc pewnym czy to jest jadak czy trujak a potem będziecie plakac ze wam dzieci gasną bo dzieci tez lulubia grzybki moja corka to az się czensie jak widzi grzybki szczegolnie kotlety ale ja mowie wara mi od grzybow
Ten znam ^^
Też znam :3
Od razu wiadomo do czego to nawiazanie przeciez lol
Więcej kurek dla mnie
A ja np. Jak kupię lego to je składam raz, chwilę postoi, a potem rozkładam i buduje własne rzeczy które potem na półce stoją i polecam, bo wtedy można ładne zrobić i takie swoje to fajnie na półce jest. Pozdrawiam z rodzinką
Polecam, całe lego które miałem za dzieciaka mam rozłożone i buduje z niego sam
Zbudowałem sobie własnego Razor Cresta z Mandaloriana i ładnie stoi na półce, cieszy bardziej bo sam go stworzyłem a nie wg. instrukcji
Super! Tyle, że to tak naprawdę podstawowa idea LEGO, każdy normalny fan klocków tak robi w jakimś stopniu. :D
Nie wiem jak można porównywać LEGO do puzzli...
Kto także oczekiwał, że Dem napomni o zestawach Lego przedstawiających dosłownie kwiatki? XD
Ja!
Mówisz tak tylko dlatego że kot zajebał ci smoka z LEGO i dalej jesteś o to zły.
>jaranie się "estetyką" zamiast konstruowaniem dźwigów i zamków z zapadniami i windami
>układanie według instrukcji zamiast chować to w jednym pudle po butach, jako jeden surowiec
Coś w tym jest. Zawsze lubiłem lego (najczęściej budowałem samochody jak z jamesa bonda, z rakietami i innymi takimi), ale zbudujesz coś, postawisz na półce i nie wiadomo, co z tym zrobić. Jeszcze jak nie masz w regale przeszklonych drzwiczek, to to się kurzy, ten kurz wchodzi między te ząbki, za chuja tego dokładnie nie wyczyścisz bez rozłożenia na części. Dawno się nie bawiłem lego, może se kupię jakiś mały zestaw, tylko najpierw pójdę do prowedenta.
>Ten uczuć, gdy z jednej strony doskonale rozumiesz Dema, a z drugiej strony uważasz zestawy Lego za jedne z fajniejszych ozdób właśnie, zwłaszcza wszelakie MOC'e
Chociaż bardzo ciekawie słuchało się odwrotnej opinii :D
Ja lubię zestawy, w których masz po prostu zestaw jakiś tam klocków i popadam w tedy w czeluści mojej wyobraźni i składam je w co mi tylko przyjcie ochota.
"...aż się częsie, ale ja mówię wara. Wara mi od lego"- chodzi o mem z grzybkami ;)
0:43 zaczyna się opis mojego życia 😂😭
🤣🤣🤣
"Ogarnij się" po tylu latach, niesamowite
wszyscy wiemy że nie masz lego, kot Dayton już dawno zajebał wszystkie
Dorośli klockami powinni bawić się wyłącznie w toalecie.
no zastanawiałem się skąd przedrostek "kopro", i get it now
Ropuch dziś dobrze wygląda.
Teraz powinniśmy zakupkać skrzynkę dema tonami klocków lego.
Akcje LEGO drastycznie spadają
Tyle radości. Lubię ten ton. Not today, old friend.
O moj boze, co za plot twist xd smiechlem, jeblem.
nie wiele jest takich rozwalajacego contentu na polskim yt.
Jak zwykle w punkt! Idealny komentarz odnośnie naszych czasów.
Przecież po złożeniu tego co jest w instrukcji rozkłada się LEGO i wrzuca się do jednego pudełka z resztkami po różnych zestawach.
Wtedy możemy budować co chcemy.
Podoba mi się to LEGO. Podoba mi się ten kwiat. Podoba mi się, że Dem coś kupił. Szkoda tylko, że nie kupił więcej.
Nie pozwólmy ideologii LEGO wyprać mózgów naszym dzieciom.
Dem, jeszcze osobny odcinek o odkurzaniu lego... jprdl przecież to jakaś masakra, ostatnio zobaczyłam, że można to zrobić nakładając szmatę na odkurzacz. Ale co to za życie.
Genialne uzycie mema z gzibami, meme expert
kot dejton mial racje ze zabral ci tego smoka z lego
To obczaj Lego Optimusa Prime. Jak to nie jest mistrzostwo świata, to ja nie wiem co.
KUPIĆ!
Kupić lego takie Apollo 11 albo ISS.
RAkietę na księżyc ,abo Międzynarodową stację ksomiczną.
Zbudujesz, ale nie lata...
Oszukali
nie lata
Kupiłem właśnie bardzo dobre głośniki i nie ma kompletnie żadnej możliwości żeby nie wyglądały estetycznie na moim biurku. A są bardziej funkcjonalne niż np żyrandol, ceny żyrandolów za te minimum materiału często wyglądające jak gówno za 600zł porażka.
Jaki model? W sensie głośników nie żyrandola
Na początku myślałem, że to materiał sponsorowany przez Lego, ale chyba bardziej pomylić się nie mogłem.
ja kupiłem sobie kwiatka co łapie muchy. Żyje sobie własnym życiem. Łapie muchy, komary i co tam jeszcze... jedynie co robie to podlewam i paczam na niego i on mi się odwdzięcza łapiąc muchy. To mi wystarcza. nie potrzebuje LEGO
A wiecie, że taki kwiat, dziurawiec, wcale nie ma dziur, a taka monstera to co, że niby potwory mają dziury? To jest totalnie confusing.
poprawka - dziurawiec ma dziury na listkach jak spojrzysz pod słońce
@@kROCHmal97 ociechuj
Dziurawiec ma działanie antydepresyjne ale też fototoksyczne
Usłyszałam "moja stara" zamiast "monstera": "moja stara potrzebuje więcej światła" xD
nie mogę przestać patrzeć na Wiewiórkę Wiole z tyłu
Od lat nie kupiłem żadnego LEGO dla tego sam nad sobą zacząłem się zastanawiać "co jest ze mną nie tak" gdy myślałem sobie że "może było by fajnie kupić se te nowe LEGO dla dorosłych" ale teraz dzięki za rozwianie wątpliwości bo zrobienie tego nie ma sensu
Kup sobie te żółte, zwać by to "ogólne" kasy wydasz tyle samo, a radochy to stokroć więcej
@@crowickedone4037 dziena za rade ale radoche wolę brać z życia i osiągnięć niż z oszukiwania układu nagrody
O ile nie lubię lego bo przepłacasz 2/4x niż gdybyś to sobie wydrukował na drukarce 3D, to te drzewka bonsai z lego są kozak
"Lego to trup na twojej półce "
Ja kocham Lego i nie zgadzam się z przekazem tego filmu ponieważ Lego to jest koks i wygląda bardzo estetycznie na pólkach i ogólnie wygląda bardzo realistycznie
Kolega z tym realizmem to kusze stwierdzeniem że pijany. No chyba że takie wystawowe wpizdu duże, to nawet nawet.
Póki co najlepsze Nowsze Ogarnij Się
Każdy kapitalizm jest wspaniały
To jest bardzo sprytne bo on pewnie tak naprawdę bardzo lubi i chce by mu widzowie teraz wysyłali lego jako niby na złość. Ja nie widzę innego wytłumaczenia na tą herezję
Problem w tym, że wszystko to gówno, ale mieszkanie w pustej jaskini to również gówno, więc se tak wybierasz czy chcesz mieć takie gówno czy inne gówno, możesz się pochwalić przed znajomymi jaki z Ciebie koneser gówna, być może ktoś też powie "ooo lubie te same gówno" i wtedy wiesz, że one ci zapewniło jakąś aprobatę, więc dalej w to brniesz, chociaż nawet jeżeli nie karmisz się płytkimi komplementami, to nikt nie zostawia ci wyboru
legendarna seria
Dla mnie zabawa to składanie i rozkładanie i składanie itd, dla mnie zabawa jak puzzle ale puzzle zajmują więcej miejsca, cały stolik zajebany na czas składania
no kurwa amiibo w słoiku najwyraźniej jedyne rozwiązanie z rigczem
Zakładaj stare okulary, jak robisz Ogarnij się.
Fajnie by było.
Totalnie się zgadzam z Tobą 👌🏻
Jezu dem w 60 fps, dziko xD
Właśnie przydałoby się mieć dużo klocków i zrobić coś samemu
Lego i roślinki to są dwie kompletnie różne rzeczy i dwa kompletnie różne zainteresowania służące do czego innego. Mam lego i roślinki i równie dobrze w miejsce jednego i drugiego można by coś podstawić innego. Zamiast lego samochody, które też nie żyją, zabierają miejsc, samochód - trup na drodze można by porównać.
Lego ma serie roslinna :3
a słyszałeś o lego roślinkach?
A ja jej mówię "wara od grzybów"
Stop dyskryminacji LEGO!!! Ja miałem już kilka kwiatków i wszystkie padły. Albo zgniły albo uschły. Lego jest wieczne i gdy przełamiesz granicę i wyjdziesz po za schemat to można stworzyć coś wielkiego. I jeszcze raz i jeszcze raz.
Wyobraźni Ci brak młody padawanie.
0:07 lego kwiatki
No się nie mogę zgodzić ;)
Owszem, pojedyncze zestawy są przeważnie takie sobie jeśli chodzi o spójność, ale kupując klocki można zrobić np. to:
ruclips.net/video/fCUN9rsgKDY/видео.html
Tez mam tego liska z Biedry!
Nie wiedziałem że LEGO tak stara się. Nie wiedziałem. O! To nie wiedziałem że LEGO tak stara się wyglądać czasem nawet w miarę że nie wygląda jak gówno.
Co się stało z Merchem kucy ?
Znęcanie się nad kwiatkami dzwonię na policję
Nad klockami LEGO też nie oglądałeś toj story one żyją
Rakieta Saturn V na półce nie wygląda jak gówno
Ja też się podpisuję do kapitalis, ja lubię jeść jedzenie
Ja mam wodne roślinki w słoikach po majonezie kieleckim, fajne
Można zgłosić za obrazę uczuć religijnych?
LEGO to gorsze uzależnieńie niż narkotyki
Piękna monstera UwU
kfiatki są tanie i zjada twoje smrody
Dem ale pierdolisz XD LEGO to życie, a kreatywność budujesz nie składając zestaw według instrukcji tylko konstruując swoje własne dzieła
lego nie jest do wyglądania i stania na półce, tylko wymyślania coraz to nowych konstrukcji i rozwijania kreatywności, nie rozumiem ludzi eksponujących lego zamiast się nim "bawić"
jedni kolekcjonują na półkę, drudzy "się nim bawią" jeszcze inni kupują żeby potem sprzedać z zyskiem
@@ludendorf4 ci co kolekcjonują na półkę to pewnie ci sami co woleli figurkę w kinder niespodziance od jakiegokolwiek interaktywnego gówna do złożenia
@@ertyuuuh O to to to.
kurwa te zwroty akcji, zmiany zdań, muszę herbatkę bo się czuję jakbym zawalił kolosa
💜
A co z lego weedo, lego boost oraz lego mindstorm?
Hey. Kiedy będą jakieś Kuce? Potrzeba nam Koców
Ja trochę nie rozumiem dyskusji tu. LEGO jest fajne do ZABAWY a nie do wyglądania, nigdy nie było do wyglądania. Jak ktoś ustawia na półce to albo jest dzieckiem dumnym że coś samo zrobiło albo dziadem co stawia se brzydki pomnik własnej nostalgii.
Czasem granica między tymi dwoma jest niewyraźna
@@malakimphoros2164 Brakuje mi czasów kiedy lego puszczało tylko swoje autorskie rzeczy. To były światłe czasy marki.
Mi smok Dayton ukradł kota z lego
kwiatki lego to cringe bo kwiatki to cale hobby ze mozesz znalezc jakies zajebiste fikusne zadkie i w twoim stylu i nimi flexowac + kwiatki są mega wazne dla zdrowia zobaczcie sobie filmik "this is your brain on stale air" tom scotta
giga cringe kwiatki lego
Ale kwiatki lego maja super czesci.
Znam tego mema :>
Daim interesting
Dziękuję. Nikt nigdy nie zrobił tyle dla mojej produktywności. Pewnie bym siedziała jeszcze na jutubie długo, a tu po pół minuty już cyk, mam dosyć internetów, wolę wracać do pracy. Nigdy nie doceniałam jak to jest miło że Excel nie będzie mi głosił takich herezji. #demisoverparty
Żyjemy w wolnym kraju, masz prawo do (błędnej) opini :)
Bardzo Kuce
Można kupić orchide z lego
Ja znam tego mema wara mi od grzybkow❤️❤️❤️
Pozdrawiam wszystkich piwniczaków
Auć xD
Dem nie lubi LEGO bo mu Dayton wykradał
Dem3000
Ja mam bonsaja z lego.
Ja znam...
O nieee hejt lego dislike unsub i 100 fałszywych zgłoszeń leci
kapitalis
Lego są zajebiste, za dzieciaka się jarałem jak nie wiem, nawet ostatnio mam podjarkę znowu po latach, ostatnio z elementów z piwnicy próbowałem zbudować Mercedesa 300 SL i się dobrze bawiłem, ale mnie krzyż napierdalał.
Generalnie, to dla mnie problem właśnie polega na tym, że Lego są zajebiste i budowle potrafią być mega ładne, wręcz piękne, ale raczej same w sobie, nie jako wystrój wnętrza (w wielu zestawach techniki budowania są mega wyrafinowane i czystą satysfakcję daje w ogóle patrzenie na to i świadomość, że jakiś dizajner tak sprytnie coś rozwiązał konstrukcyjnie, albo to jak trzeba być kreatywnym żeby detale jakiegoś np. modelu auta oddać, trochę to jest jak Minecraft, czy też Minecraft jest jak Lego), nawet fancy zestawy np. z serii Creator Expert, no, w połączeniu z innymi elementami wystroju, widać, że to plastikowe klocki. Ja lubię retro rzeczy, no i co, postawię takie coś obok 40-letniej metalowej maszyny do pisania? Średnio. Pojawia się ten efekt jakby obok jakiejś zajebistej drewnianej czy ceramicznej ozdoby postawić jakieś plastikowe autko dla 3-latków. To jest dla mnie mega frustrujące, człowiek by bardzo chciał, żeby to razem grało, jakoś kurde, ale no nie gra, przynajmniej dla mnie... :/ Ale i tak kupiłem ostatnio Lamborghini Countach, bo się nie mogłem powstrzymać i gdzieś to ustawię, wywalone xD
Nie zgodzę się mimo wszystko, że Lego wyglądają jak gówno, dobrze wspomniałeś o tych zestawach dla dorosłych, dalej uważam, że no nie pasuje to zbytnio do wystroju, ale no kaman, te sety z serii Creator Expert w życiu nie wyglądają jak literalne gówno, bez przesady xD
Koniec końców, pamiętajmy, że Lego to po prostu zabawki, a od zabawek nie trzeba wymagać, żeby wyglądały super na biurku, tylko, żeby przede wszystkim dzieciakom dawały frajdę ;)
apeluje aby nie zbierac grzybów bo talk naprawde to 100 % nie mozna byc pewnym czy to jest jadak czy trujak a potem będziecie plakac ze wam dzieci gasną bo dzieci tez lulubia grzybki moja corka to az się czensie jak widzi grzybki szczegolnie kotlety ale ja mowie wara mi od grzybow