Mi się udało chyba osiem albo dziewięć ładnych lat temu dodzwonić do Hugo. Jak wtedy sprawdzałem stan konta to nie widziałem, żeby mi tam coś wzięło za próbę połączenia. Nie przypominam sobie również, aby były tak duże opóźnienia, miałem wtedy Sony Ericsonna K310i i jako dzieciak rąbałem na nim w gry na Javie ile wlazło więc może po prostu byłem wyskillowany. Wtedy był jeszcze inny rodzaj końcowego losowania od tego o którym opowiedział prowadzący. Były trzy pudła i trzeba było wybrać numerek, w jednym był pecet, dwa pozostałe były puste. Ja wylosowałem puste :( Ale i tak dostałem nagrody pocieszenia ;D Zadzwonili do mnie ze studia i zapytali co chcę. Odpowiedziałem im, że jakieś gry z hugo. Osoba ze studia zdziwiona pyta "Tylko?", a ja nie wiedziałem na ile mogę sobie pozwolić no to mówię tylko. Tydzień później dostałem paczkę, przysłali mi radio z magnetofonem, zestaw klocków z wozem strażackim, kilka gier z Hugo itp. Także ogólnie nawet jak ktoś "nic" nie wygrał to za przejście gry i tak dostawał fanty i to o wartości około tysiąca złotych.
Ja pamiętam .ze mama dzwoniła do ty Pacanów . Bo gdyby odebrali dostalabym kino domowe i by mnie nagrali jak w to gram przez TV i bym miała taśmę i dodalabym na yt. Fajna bym pamiątkę bym miała. Ale teraz mi się zepsulo i mam lekko. Ale Hugo powróciło do mnie na mój komputer . Hehe pamiętam te czasy. Pozdrowka
+profesor dynia jestem rocznik 96 i ogladalem hehe zawsze widzialem to opoznienie i to troche wkurzalo bo wiedzialem ze ciezko jest sterowac na zywo klawiszami na antenie i dlatego nigdy nie chcialem dzwonic :D
Moja mama próbowała I bym wygrała kino domowe. By mama mnie nagrała jak ja gram i bym dodała ta taśmę moja na yt i bym miała fajna pamiatke. A teraz do mnie na komp wrócił. Hehe pozdro
Pamiętam że jako 8-latek wziąłem udział w tej grze i dowiedziałem się strasznej prawdy... Wszyscy przegrywali bo od naciśnięcia klawisza odpowiadający za ruch przychodził do gry po 3 sekundach. Ale dostałem pada i byłem szczęśliwy ^^
To ja sie po latach odezwę, brałam udział w Hugo, nie dostałam sie tam ani za sprawą listu czy połączenia z domu. Znajomy ojczyma który tam pracował zaprosił mnie do studia Polsatu na Gocławiu, było nas łącznie 4 albo 5 dzieci, siedzieliśmy w małym pomieszczeniu a naprzeciwko nas wisiał nie duży telewizor. W ręce zostały nam wręczane po kolei telefony 'cegły' XD I nawet tam były spore opóźnienia, więc nie dziwota ze dzieci ktore sie tam dodzwaniały miały duze problemy Jedyne czym sie moge w zyciu poszczycic to to, że wygrałam w Hugo Ps2 które nadal działa XD
Jezu, tak! Wspaniały kanał! Oglądam już n-ty odcinek i nie mogę przestać. Robisz na prawdę dobrą, rzetelną robotę. Wspomnienia wracają, nawet się trochę wzruszyłam na tym odcinku, bo kochałam Hugo całym sercem. Miałam tę grę na płycie. Proponuję odcinek o "Było sobie życie" i "Był sobie człowiek". Ach, oglądało się... :D.
Jeśli ktoś mieszkał w tym samym mieście w którym znajdowało się studio "Hugo", to miał jakiekolwiek szanse przejścia gry, bo opóźnienie pomiędzy naciśnięciem klawisza, reakcją Hugo było trochę mniejsze. Natomiast ludzie z dalszych zakątków Polski praktycznie nie mieli szans. Podczas gry ewidentnie słychać, że ktoś wciska przycisk telefonu, a postać reaguje dosłownie po 5 sekundach.
Pamiętam,że też poza standardowymi konkurencjami,na samym końcu było "Czarodziejskie zwierciadło" czy cos w ten deseń,gdzie biegało się po labiryncie i szukało lustra.Uwielbiałam to zadanie,bo miało taki swój klimat,a poza tym krzyczałam wtedy do telewizora "NO BIEGNIJ W PRAWO,TAM JEST ZWIERCIADŁO" :D
Rocznik 2002, a Hugo dobrze pamiętam :D No... Może nie z teleturnieju, ale z gier, które trzymam do teraz. Wspomnienia mam z nim genialne, bo grałam w niego z kuzynką. Mieszkałyśmy tylko kilka domów dalej, więc nie było problemu :D Pierwszego PC dostała od cioci, gdyż była księgową. Po zakupie lepszej wersji, musiała się jakoś pozbyć starego grata, Haha. Najczęściej grałyśmy w jazdę kolejką. Daria, bo tak miała na imię ów kuzynka, sterowała wagonikiem, ją zaś, niezadowolona, siedziałam z tyłu i skupiałam się na mapie. Zawsze nas źle prowadziłam, a sama tego nie lubiłam, niestety, Daria była starsza o dwa lata, więc to ona zawsze grała pierwsza. Zresztą, może to i lepiej, bo i tak Nje byłam w stanie kontrolować kolejki :'D Koniec końców, Daria wykonywała całą robotę sama, a ja tylko siedziałam za nią i krzyczałam "Co ty robisz? Gdzie jedziesz? No mówię, że w lewo! Daj mi! Zrobię lepiej!!!" Taaak... Byłam niezwykle pomocna :') Pewnie większości rzeczy z tego kanału pamiętać, ba, kojarzyć nie będę, w końcu jestem jeszcze dzieckiem, ale fajnie tak sobie to powspominać... Dziękuję ;)
Gdy ten fillmik wyszedł byłem jeszcze gimbusem, bo aktualnie mam 18. A gra jest grą mojego dzieciństwa, Tata mi ją pokazał i grałem bardzo często. Było jeszcze wiele innych gier z Hugo i powstawały kolejne.
Kochałem Hugo, jego historię i charakter. Byo mi smutno gdy Hugo powrócił ale już z innym głosem a co za tym idzie i humorem. Płytę Hugo mam do dziś a odzywka " Hugo w Prawo/lewo zagościła w mym słowniku na zawsze :)
I remember Hugo The Troll very fondly! Here in the UK, Hugo games were a part of the Citv show "What's Up Doc?" which mainly consisted of Warner Bros cartoons but also had phone in games such as Hugo The Troll and Crazy Cartoon Soccer!
W sumie Hugo to druga to, obok pewnych samochodówek, seria w którą jako dziecko zagrałem po raz pierwszy. Program też oglądałem, ale niewiele z tego czasu pamiętam. Ja grałem w dwie gry z serii. Pierwszą była Tropikalna Wyspa 1,mnie się podobała i nawet głos Jacka Kawalca jako Hugo mi się podobał. Za to najlepsza z tego była Agent Hugo Lemon Twist. Oprócz rozgrywki Hugo mówiący tam głosem Wojtka Paszkowskiego to coś cudownego.
Choć jestem gimbusem to pamiętam tę grę. Ponoć się urodziłam wtedy, gdy w telewizji leciało Hugo. XD Zawsze oglądałam powtórki z bratem i lubiłam tego małego trolla XD
***** Kilka odcinków musiało zostać nagranych 'do puszki', gdy program nie mógł polecieć na żywo. Wtedy potrzebni byli ochotnicy, którzy również będą dzwonić ale z zaplecza. Nie różniło się to w sumie niczym, gra była tak samo trudna. Nic nie wygrałam :P
Oprócz zgłoszenia do programu, dostawało się zaproszenie do studia, w ramach wygranej za wierszyk tygodnia. W małej salce zaraz obok planu był monitor z telefonem 😊 zdobyłam pierwsze miejsce za wiersz, wygrałam kosz pocieszenia 😊 pamiętam swoją radość gdzie przyszło wielkie pudło, z grami, i z zabawkami 😊
A jak nazywał się program z TVP1, gdzie telefonem łączyło się ze studiem i grało w grę na PC lub sterowalo modelem maszyny budowlanej (żurawia, buldozera i koparki) na takim mini placu budowy?
To były czasy :) Pamiętam jak zawsze miałem bekę,że oni wszyscy tak to lamią,"ja bym to wygrał",ale wtedy nie miałem świadomości,z jakim opóźnieniem mają do czynienia :)
9 лет назад+11
Ile razy próbowałem się tam dodzwonić.., Łezka mi się w oku kręci :(
Ja wygrałam dzięki wierszykowi który się dołączało wraz z listem zgloszeniowym. Zadzwonili z informacją, że mój wiersz był najlepszy i, że zapraszają mnie do studia 😉 grałam jako pierwsza, wylosowalam grę 'wulkan' ale niestety nie udało mi się zdobyć nagrody głównej, na pocieszenie był duży koszyk nagród plus nagroda za wiersz, do dziś pamiętam ogromną paczkę która do mnie przyszła 😊 cudne wspomnienia 😊
Kochałam tą grę jestem z 2002 i nadal chodzi mi ona po głowie i nie mogę o niej zapomnieć. Była dla mnie oderwaniem od wszystkiego. Tak się na niej skupiałam że zapomniałam o wszystkim. Super byłoby gdyby ten film wszedł na ekrany kin. Tęsknię za Hugo❤️
zawsze siadało się przed telewizor z siostrą i śledziło się losy graczy, którzy próbowali przejść tę grę ale nigdy sama nie próbowałam tam się dodzwonić
Oj tak zgadzam się ta ostatnia część Hugo co była w Polsacie to już takie na siłę z sentymentu , nawet ja już przestałem wtedy śledzić ten program, i szczerze powiedziawszy nawet nie wiem kiedy to się skończyło, najbardziej ten program śledziłem jakoś między 2003 a 2005 roku.
Brałem kiedyś udział w nagraniu tego programu. Miałem wtedy jakieś 6-7 lat, sam bez wiedzy mamy wysłałem listem zgłoszenie wraz ze zdjęciem (nie pamiętam jak to zrobiłem, chyba poprosiłem babcię żeby wrzuciła do skrzynki). Jeszcze mama jak się dowiedziała to na mnie krzyczała, że wysłałem swoje ostatnie zdjęcie i że na pewno się nie dostanę. Już się z tym pogodziłem, gdy nagle po baaardzo długim czasie (jakiś rok) zadzwonila na stacjonarny Pani, która zajmowała się tym programem, podała datę emisji, w której miałem być na linii jako zawodnik rezerwowy, jednak nie starczyło na mnie wtedy czasu i brałem udział w grze podczas następnego odcinka jako pierwszy. Pamiętam, że w zgłoszeniu napisałem, że moją ulubioną grą jest ta ze zwierciadłami (nie pamiętam dokładnej nazwy), a najbardziej nie lubię gry, w której leci się samolotem (dokładnych nazw już nie pamiętam). Możecie się domyślić, w którą grę musiałem zagrać... ;) Niestety nie udało mi się wygrać i dostałem nagrodę pocieszenia w postaci zjeżdżalni dla "fasolek", gry PC i jeszcze coś tam było :D Bardzo fajne wspomnienia, chętnie zobaczyłbym ten odcinek, ale niestety nie ma takiej możliwości :(
Ja w tej chwili mam 19 lat, ale bardzo pamiętam, jak oglądałem Hugo. Później jeszcze się u mnie udało z tym, że mogłem samemu na komputerze zagrać. No, nie miałem tylko tego, jak Hugo chodził po tęczy, po moście (czy co to było) ani, jak pod wodą pływał i trzeba było uważać na węgorze, meduzy i na końcu ośmiornicę i trzeba było zebrać 3 czaszki.
Pamiętam, że moja koleżanka z dzieciństwa brała udział w grze Hugo :D oczywiście z zapartym tchem oglądałam jej potyczkę w telewizji i... byłam okropne zdziwiona, że odpadła tak szybko. Nie wiem czy grała minutę. Jak mi później relacjonowała - (tak jak wspomniałeś) pomiędzy naciskaniem klawiszy na telefonie a grą było niesamowite opóźnienie. To wiele tłumaczy. Za to w nagrodę pocieszenia dostała... drukarkę! :D
Pamiętam jak szlag mnie trafiał patrząc na grające tam dzieciaki. Ileż ja się darłam do ekranu, taka przemądrzała, że umiałabym lepiej. Rodzice raz tylko zgodzili się na to, żebym spróbowała i udało się. Dodzwoniłam sie do nich, grałam w hugokopter i od tamtej pory siedziałam cicho. Klawisze wskakiwały z tak paskudnym opóźnieniem, że tylko ręce załamać. Ale nagroda była, z której pamiętam jedynie słuchawki Manta. Reszta pewnie była niegodna zapamiętania :)
A weź. Beznadziejnie się nim zawsze grało na kompie. A w tv pewnie było wszystko ukarotwane. Nie wierze, ze tyle osób było takimi ciamajdami że nie mogli czasem wcisnąć tej 9 żeby ominąć przeszkodę! I wgl brzydki ten Hugo. Jego żona też była brzydka!
Nie każdy jest pięknymi Chasem i Kimiko. No bo to na pewno było ukartowane i cieszę się, że rodzice w ostateczności zabraniali mi do nich wydzwaniać. XD A mnie się fajnie grało, jak możesz nie lubić biednego Hugo? XD
Pamiętam jak się siadalo z rana przed tv i oglądało jak inni grali w hugo to są fajne wspomnienia :)
"Ślepa uliczka, koniec gry"
❤
to powiedzenie najbardziej utkwiło mi w pamięci i czasem go używam
"bardzo sie starałeś lecz z gry wyleciałeś..hehehehe" :D
BlooFive5 [MarRez] ooo ja też :)
BlooFive5 [MarRez] ,,he hmm, ja też" XD
BlooFive5 [MarRez] O, Marcin
wszędzie ja!XD
***** Raczej właśnie głównie gimby znajo. xD
Dałem mamie list żeby wysłała do Hugo. Siedzialem rano co sobota przed telefonem .Do tej pory czekam aż do mnie zadzwonią...
bez kitu xdd
Tak było 😂
Dzwonili tylko słuchawka leżała nie na przycisku rozłączenia 😅😅😅
I ten wkurw, kiedy ludzie tak w to lamili, że aż chciało się telewizor wywalić za okno.
To nie ludzie lamili, to opóźnienie sygnału sprawiało, że od naciśnięcia klawisza na telefonie do reakcji Hugo w TV mijało dobrych kilka sekund.
Tez mnie to wkurwialo ale wtedy otym nie wiedziałem
Czyli opóźnienie u mnie podczas ogrywania WoT'a lub CS GO xDD
Bezix ogar
Do dziś pamiętam jak mnie to irytowalo xD
HWDP - Hugo Wraca Do Polsatu
Ale oczywiście GIMBY NIE ZNAJO...
Chwdp-chowam wodę do plecaka
"Czy twój telefon jest na korbkę?" Najlepszy tekst Hugo xD
te teksty były epickie , zawsze miałem beke jak hugo mówił np. ''czy twój telefon jest na korbke ?''
3:20 nie uratował żony... jaki wesoły ;)
Przynajmniej w domu cicho ... do następnej próby haha :D
Oglądałam. W pamięci pozostało mi jak Hugo pukał w ekran i ten jego tekst "To twoja ostatnia szansa . Więcej nie będzie.".
Mi się udało chyba osiem albo dziewięć ładnych lat temu dodzwonić do Hugo.
Jak wtedy sprawdzałem stan konta to nie widziałem, żeby mi tam coś wzięło za próbę połączenia. Nie przypominam sobie również, aby były tak duże opóźnienia, miałem wtedy Sony Ericsonna K310i i jako dzieciak rąbałem na nim w gry na Javie ile wlazło więc może po prostu byłem wyskillowany. Wtedy był jeszcze inny rodzaj końcowego losowania od tego o którym opowiedział prowadzący. Były trzy pudła i trzeba było wybrać numerek, w jednym był pecet, dwa pozostałe były puste. Ja wylosowałem puste :(
Ale i tak dostałem nagrody pocieszenia ;D
Zadzwonili do mnie ze studia i zapytali co chcę. Odpowiedziałem im, że jakieś gry z hugo. Osoba ze studia zdziwiona pyta "Tylko?", a ja nie wiedziałem na ile mogę sobie pozwolić no to mówię tylko. Tydzień później dostałem paczkę, przysłali mi radio z magnetofonem, zestaw klocków z wozem strażackim, kilka gier z Hugo itp. Także ogólnie nawet jak ktoś "nic" nie wygrał to za przejście gry i tak dostawał fanty i to o wartości około tysiąca złotych.
+Piotras o to brawo ja tam w zyciu nic nie wygralem wiec pomarzyć moge chcialem dzwonic ale stres by mnie zjadl ehehe :D
Ile kasy ci zjadło? (-:
@@jarekzahary Koszt był taki jak zwykłego połączenia, nie pamiętam jaka była wtedy taryfa. :D
@@piotrokulski7961 w jaką gre udało Ci się zagrać?
Ja pamiętam, jak grałem niby "Pilotem" - Mama mi tak mówiła, hehe - Gimby znajo :3
tak samo u mnie xD
Ja pamiętam .ze mama dzwoniła do ty Pacanów . Bo gdyby odebrali dostalabym kino domowe i by mnie nagrali jak w to gram przez TV i bym miała taśmę i dodalabym na yt. Fajna bym pamiątkę bym miała. Ale teraz mi się zepsulo i mam lekko. Ale Hugo powróciło do mnie na mój komputer . Hehe pamiętam te czasy. Pozdrowka
Ja pukalam mu w ekran (WTF XD)
Anomix to samo miałem jahahaha a ja w to wierzyłem :(
Jezuu same xDD
Zawsze czekałem na czarodziejskie zwierciadło, nie wiedzieć czemu przepadałem za tamtą mapą i za mrocznym klimatem jaki w niej panował.
w tle muzyczka z Simsów 3 :D
no właśnie
Z Simsów 3? a nie przypadkiem z dwójki :)
Bamboonium z 3, ja mam trójkę i właśnie jest taka ;D
Bank dźwięków. Chyba Paris. W M jak Miłość i kilku innych programach można ją spotkać. :D
nie z 2 ja mam 2 i jest taka w 2
do dzis żałuję że nie spróbowałęm zadzwonic :|
+profesor dynia jestem rocznik 96 i ogladalem hehe zawsze widzialem to opoznienie i to troche wkurzalo bo wiedzialem ze ciezko jest sterowac na zywo klawiszami na antenie i dlatego nigdy nie chcialem dzwonic :D
+PatrykPL Ryński jednak jakos ludzie wygrywali
tak samo, może i niedawno byłem gimbem to i tak znałem :P
Moja mama próbowała I bym wygrała kino domowe. By mama mnie nagrała jak ja gram i bym dodała ta taśmę moja na yt i bym miała fajna pamiatke. A teraz do mnie na komp wrócił. Hehe pozdro
Pamiętam że jako 8-latek wziąłem udział w tej grze i dowiedziałem się strasznej prawdy... Wszyscy przegrywali bo od naciśnięcia klawisza odpowiadający za ruch przychodził do gry po 3 sekundach. Ale dostałem pada i byłem szczęśliwy ^^
To ja sie po latach odezwę, brałam udział w Hugo, nie dostałam sie tam ani za sprawą listu czy połączenia z domu. Znajomy ojczyma który tam pracował zaprosił mnie do studia Polsatu na Gocławiu, było nas łącznie 4 albo 5 dzieci, siedzieliśmy w małym pomieszczeniu a naprzeciwko nas wisiał nie duży telewizor. W ręce zostały nam wręczane po kolei telefony 'cegły' XD I nawet tam były spore opóźnienia, więc nie dziwota ze dzieci ktore sie tam dodzwaniały miały duze problemy
Jedyne czym sie moge w zyciu poszczycic to to, że wygrałam w Hugo Ps2 które nadal działa XD
Za dzieciaka z rodzeństwem to oglądaliśmy na Polsacie :) ,to były czasy bez smartfonów i z kafejkami internetowymi :-)
SUB na kanał leci :)
Jezu, tak! Wspaniały kanał! Oglądam już n-ty odcinek i nie mogę przestać. Robisz na prawdę dobrą, rzetelną robotę. Wspomnienia wracają, nawet się trochę wzruszyłam na tym odcinku, bo kochałam Hugo całym sercem. Miałam tę grę na płycie. Proponuję odcinek o "Było sobie życie" i "Był sobie człowiek". Ach, oglądało się... :D.
Urodziłem się w 2003 i pamiętam jak przez mgłę, ale zawsze.
od 2008 telewizja zaczeła się psuć
Ja w 2005 piątym się urodziłem i pamiętam tylko jak leżałem z rodzicami na łóżku rano i to oglądałem miałem wtedy 3 lub 4 lata
1994 rocznik. To były czasy bez komputera :p
Ja tez hehe
Ja jestem z 2006 i nwm jak, ale pamiętam Hugo XD
nie no Gimby to znają, podstawówka może nie :p
Biumrk Podstawówka zna :)
Biumrk podstawówka zna :D 3 lata miałam i z siostrami grałam :P
+Biumrk Podstawówka zna.
Podstawówka jeszcze zna :') Uwielbiałam zawsze tą grę !
Podstawówka zna
Jeśli ktoś mieszkał w tym samym mieście w którym znajdowało się studio "Hugo", to miał jakiekolwiek szanse przejścia gry, bo opóźnienie pomiędzy naciśnięciem klawisza, reakcją Hugo było trochę mniejsze. Natomiast ludzie z dalszych zakątków Polski praktycznie nie mieli szans. Podczas gry ewidentnie słychać, że ktoś wciska przycisk telefonu, a postać reaguje dosłownie po 5 sekundach.
Pamiętam,że też poza standardowymi konkurencjami,na samym końcu było "Czarodziejskie zwierciadło" czy cos w ten deseń,gdzie biegało się po labiryncie i szukało lustra.Uwielbiałam to zadanie,bo miało taki swój klimat,a poza tym krzyczałam wtedy do telewizora "NO BIEGNIJ W PRAWO,TAM JEST ZWIERCIADŁO" :D
Ten moment gdy ktoś się "skuł" i po fakcie słychać było nerwowe wciskanie klawiszy. Strasznie mnie to irytowało :)
I to były czasy, to były programy, a nie jakieś Szkoły/Trudne Sprawy czy inne Ona mnie nie kocha od których można się depresji nabawić. :/
lub zapętlenia mózgu. Dobrze prawisz, teraz jest chłam i szmira w tej tv jakieś tvnowe badziewia lecą.
dlaczego porównujesz programy różnych gatunków? to bez sensu
@@shibba2517 obecne produkcje są delikatnie mówiąc mało ambitne. A fanpage jest dla fanów lat 90 i nowego millenium.
tego gówna i tak nikt
nie ogląda
wtedy miałes klan i inne tego typu gówna, dzisiaj też jest wybór, problem z tym co dzisiejsze dzieciaki wybierają.
Rocznik 2002, a Hugo dobrze pamiętam :D No... Może nie z teleturnieju, ale z gier, które trzymam do teraz. Wspomnienia mam z nim genialne, bo grałam w niego z kuzynką. Mieszkałyśmy tylko kilka domów dalej, więc nie było problemu :D Pierwszego PC dostała od cioci, gdyż była księgową. Po zakupie lepszej wersji, musiała się jakoś pozbyć starego grata, Haha. Najczęściej grałyśmy w jazdę kolejką. Daria, bo tak miała na imię ów kuzynka, sterowała wagonikiem, ją zaś, niezadowolona, siedziałam z tyłu i skupiałam się na mapie. Zawsze nas źle prowadziłam, a sama tego nie lubiłam, niestety, Daria była starsza o dwa lata, więc to ona zawsze grała pierwsza. Zresztą, może to i lepiej, bo i tak Nje byłam w stanie kontrolować kolejki :'D Koniec końców, Daria wykonywała całą robotę sama, a ja tylko siedziałam za nią i krzyczałam "Co ty robisz? Gdzie jedziesz? No mówię, że w lewo! Daj mi! Zrobię lepiej!!!" Taaak... Byłam niezwykle pomocna :')
Pewnie większości rzeczy z tego kanału pamiętać, ba, kojarzyć nie będę, w końcu jestem jeszcze dzieckiem, ale fajnie tak sobie to powspominać... Dziękuję ;)
to fajnie masz wspomnienia tez to ogladalem z bratem duzo :D
To właśnie gimby znają,wszystkie te rzeczy, które są w tym programie xD
Jak mogles pamietac skoro miales wtedy moze 2 lata?
Igor Chwiłkowski Ja pamiętam tę grę a jestem w 3 gimnazjum
Gdy ten fillmik wyszedł byłem jeszcze gimbusem, bo aktualnie mam 18. A gra jest grą mojego dzieciństwa, Tata mi ją pokazał i grałem bardzo często. Było jeszcze wiele innych gier z Hugo i powstawały kolejne.
Michał Krytyk głupi jesteś jak nie rozumiesz o co chodzi w tych odcinakch, gimby znają, ale nie pierwszych odcinków tylko te późniejsze.
Hah
Kochałem Hugo, jego historię i charakter. Byo mi smutno gdy Hugo powrócił ale już z innym głosem a co za tym idzie i humorem. Płytę Hugo mam do dziś a odzywka " Hugo w Prawo/lewo zagościła w mym słowniku na zawsze :)
I remember Hugo The Troll very fondly! Here in the UK, Hugo games were a part of the Citv show "What's Up Doc?" which mainly consisted of Warner Bros cartoons but also had phone in games such as Hugo The Troll and Crazy Cartoon Soccer!
W sumie Hugo to druga to, obok pewnych samochodówek, seria w którą jako dziecko zagrałem po raz pierwszy. Program też oglądałem, ale niewiele z tego czasu pamiętam. Ja grałem w dwie gry z serii. Pierwszą była Tropikalna Wyspa 1,mnie się podobała i nawet głos Jacka Kawalca jako Hugo mi się podobał. Za to najlepsza z tego była Agent Hugo Lemon Twist. Oprócz rozgrywki Hugo mówiący tam głosem Wojtka Paszkowskiego to coś cudownego.
Tęsknię za tymi czasami gdy śniadanie jadłam nesquiki z mlekiem i oglądałam hugo w tv 😞
Mój ulubiony tekst Hugo to: Hej uważaj na mnie trochę...
Choć jestem gimbusem to pamiętam tę grę. Ponoć się urodziłam wtedy, gdy w telewizji leciało Hugo. XD Zawsze oglądałam powtórki z bratem i lubiłam tego małego trolla XD
A ja się urodziłem na wieczorynke szkoda że już nie leci
Tak niestety jest mam 14 lat i jestem w 1gim to i tak znam i pamiętam wszystko z tego kanału!
Naprawdę.wszystko
+Wiolczi ;3 Hah, pamiętam że jak się przez telefon w to grało to było straszne opóźnienie :D trzeba było wciskać to z pewnym wyprzedzeniem
+Wiolczi ;3 Ja się urodziłem w dniu wyborów parlamentarnych w 1997r. :D Ciekawa konkluzja.
Bardzo dobrze wspominam hugo. Wstawało się rano i oglądało z rodziną. Można powiedzieć że były to pierwsze lets playe :D
W tle muzyka z Sims 2?
Rafau999 z simsów 3 xd
BlooFive5 [MarRez] Też zauważyłem to w pewnym momencie :D Nie bardzo pasuje do obrazu, ale do głosu nawet, nawet :)
MarRez 2 też c:
o! OLUR! Cześć! :)
+Rafau999 Sims 3
Pamiętam, jakby to było wczoraj... jestem rocznik '97 i zawsze czekałam na ten program. szkoda, że już go nie ma
2000-2009 [*]
Dlaczego???
Najlepsze lata
R.I.P.
Noo:/ poogladala bym sobie to jeszcze.
@@lesnylesniczy7980 2006 był paskudny
@@shibba2517 2008 ,2009 były kijowe
Dobrze grałeś, ale z gry wyleciałeś :)
co?
No chyba kurwa nie :)
Nie.
O rany, jesteś przegrany xd
Grałam w pierwszym odcinku Hugo.
Jak chcecie usłyszeć znowu głos Hugo, to obejrzycie filmy z moim tatą ;)
***** Kilka odcinków musiało zostać nagranych 'do puszki', gdy program nie mógł polecieć na żywo. Wtedy potrzebni byli ochotnicy, którzy również będą dzwonić ale z zaplecza. Nie różniło się to w sumie niczym, gra była tak samo trudna.
Nic nie wygrałam :P
leci subik ale tylko ze wzgledu na twojego tate. lubie goscia.
No... I mamy początek 2018... A tego Hugo dalej ni ma :/
Lel muzyczka z Simsów 3 w tle ;P (Moja ulubiona część :"))
moja tez XD
Oliwia Modzelewska hehe :)
Pół odcinka rozkmina "skąd ja znam tą melodię?"
loading screen i menu mam przed oczami XD
Oliwia Modzelewska Nooo serio :D
To Moja ulubiona część i do Tej pory w Nią gram ! :D
Zawsze mnie zastanawało, jak ktoś w to grał przez telefon, kiedy miał telefon tzw "tarczowy" a nie klawiszowy.
od 2010 roku telewizja zaczeła się psuć i upadać, widzimy to do dzisiaj
a nawet wczesniej bo moim zdaniem juz w 2008
Oprócz zgłoszenia do programu, dostawało się zaproszenie do studia, w ramach wygranej za wierszyk tygodnia. W małej salce zaraz obok planu był monitor z telefonem 😊 zdobyłam pierwsze miejsce za wiersz, wygrałam kosz pocieszenia 😊 pamiętam swoją radość gdzie przyszło wielkie pudło, z grami, i z zabawkami 😊
A jak nazywał się program z TVP1, gdzie telefonem łączyło się ze studiem i grało w grę na PC lub sterowalo modelem maszyny budowlanej (żurawia, buldozera i koparki) na takim mini placu budowy?
+Jakub Thomas Cybermania ;) Ile to ja tam razy próbowałem się dodzwonić ;D
+Jakub Thomas Chętnie zobaczyłbym odcinek "Gimby nie znajo" o "Cybermanii", fajny program :)
+Jakub Thomas cybermania
+Jakub Thomas Cybermania
Kto jest za, żeby następny odcinek był o "Cybermanii"? ;)
Stary, przypomniałeś mi te poszczególne rozgrywki, siedzę i myślę "no rzeczywiście tak było". I jeszcze ten tekst Huga z "telefonem na korbkę" :D
Jestem w takim razie elitarnym gimbusem który miał możliwość nie raz oglądać ten program a raz nawet w nią zagrać XD B)
ja też xd
bracie
ja też :)
ja też :D
jak siedzicie po 8 lat w gimnazjum to możliwe :D
Jezu pamietam co niedzielę oglądałam to ahh chciałabym te czasy spowrotem.. 🥺 Az sie przykro robi, ze to nie wróci już..
Zawsze chciałem wygrać ten komputer, mimo że jak teraz o tym pomyśle, to wydaje mi się że mój domowy był lepszy niż ten "multimedialny" :D
To były czasy :) Pamiętam jak zawsze miałem bekę,że oni wszyscy tak to lamią,"ja bym to wygrał",ale wtedy nie miałem świadomości,z jakim opóźnieniem mają do czynienia :)
Ile razy próbowałem się tam dodzwonić.., Łezka mi się w oku kręci :(
Ja oglądałem Hugo i nie żałuje zmarnowanego czasu , fajnie powrócić wspomnieniami do tamtych . Dziękuje #GimbyNieznają
"Czy Twój telefon jest na korbkę ?"
:D
Ja wygrałam dzięki wierszykowi który się dołączało wraz z listem zgloszeniowym. Zadzwonili z informacją, że mój wiersz był najlepszy i, że zapraszają mnie do studia 😉 grałam jako pierwsza, wylosowalam grę 'wulkan' ale niestety nie udało mi się zdobyć nagrody głównej, na pocieszenie był duży koszyk nagród plus nagroda za wiersz, do dziś pamiętam ogromną paczkę która do mnie przyszła 😊 cudne wspomnienia 😊
wziąłem raz w tym udział gra przez telefon nie była grywalna
SzymonO32 bo ruchy się spóźniały o 5 sekund.
Kochałam tą grę jestem z 2002 i nadal chodzi mi ona po głowie i nie mogę o niej zapomnieć. Była dla mnie oderwaniem od wszystkiego. Tak się na niej skupiałam że zapomniałam o wszystkim. Super byłoby gdyby ten film wszedł na ekrany kin. Tęsknię za Hugo❤️
Muzyka z Sims 3
zawsze siadało się przed telewizor z siostrą i śledziło się losy graczy, którzy próbowali przejść tę grę ale nigdy sama nie próbowałam tam się dodzwonić
Turpat powiem ci, że jestem gimbem :D i znam wszystko co przedstawiasz w swoich odcinkach :D
ja też
Bo w większości filmy które on robi są o tym co zna każdy (z paroma wyjątkami).
moze i tak ale za 2 lata moze wiecej nikt nie bedzie nic wiedzial o tym
Hugo to był początek każdego weekendu dla mnie. Nie wstałam z łóżka póki program się nie skończył. 😂😂
5:48 Jean Paul = Jan Paweł
Przypadek? Nie sądzę.
Oj tak zgadzam się ta ostatnia część Hugo co była w Polsacie to już takie na siłę z sentymentu , nawet ja już przestałem wtedy śledzić ten program, i szczerze powiedziawszy nawet nie wiem kiedy to się skończyło, najbardziej ten program śledziłem jakoś między 2003 a 2005 roku.
#GIMBYZNAJO
SzymonO32 Potwierdzam, chociaż gimbem nie jestem. Oglądało się :)
SzymonO32 A ja potwierdzam i gimbem jestem xD
SzymonO32 Jestem z rocznika 2000. Widziałem bardzo mało Hugo bo zwykle w weekend spałem do 12 :P
VHS :) to ktoś to jeszcze pamięta
SzymonO32 ja tą grę w przeszłości uwielbiałem i nadal grywam sobie w to. Podobnie jak w pierwszego DOOM'a i Heretica.
Była jeszcze wersja, w której Hugo zjeżdżał po lodowej zjeżdżalni.
Gimby znajo :>
Brałem kiedyś udział w nagraniu tego programu. Miałem wtedy jakieś 6-7 lat, sam bez wiedzy mamy wysłałem listem zgłoszenie wraz ze zdjęciem (nie pamiętam jak to zrobiłem, chyba poprosiłem babcię żeby wrzuciła do skrzynki). Jeszcze mama jak się dowiedziała to na mnie krzyczała, że wysłałem swoje ostatnie zdjęcie i że na pewno się nie dostanę. Już się z tym pogodziłem, gdy nagle po baaardzo długim czasie (jakiś rok) zadzwonila na stacjonarny Pani, która zajmowała się tym programem, podała datę emisji, w której miałem być na linii jako zawodnik rezerwowy, jednak nie starczyło na mnie wtedy czasu i brałem udział w grze podczas następnego odcinka jako pierwszy. Pamiętam, że w zgłoszeniu napisałem, że moją ulubioną grą jest ta ze zwierciadłami (nie pamiętam dokładnej nazwy), a najbardziej nie lubię gry, w której leci się samolotem (dokładnych nazw już nie pamiętam). Możecie się domyślić, w którą grę musiałem zagrać... ;) Niestety nie udało mi się wygrać i dostałem nagrodę pocieszenia w postaci zjeżdżalni dla "fasolek", gry PC i jeszcze coś tam było :D Bardzo fajne wspomnienia, chętnie zobaczyłbym ten odcinek, ale niestety nie ma takiej możliwości :(
Haha pamiętam to jakby było dzisiaj. A pamięta ktoś może akcję "Przygarnij kropkę"?
kropka, nie kropkę :P Tak wiem data dodania wpisu, ale nie wytrzymałam :P
Rocznik 97, idealnie pamiętam Hugo 😂 do dziś pamiętam jak siedzialam z tata i ogladalismy ten program z wielkimi emocjami 😂
Czy ty dałeś muzykę z sims 3?
Jejku wspomnienia wracają... Jaką ja miałam wczutę jak oglądałam te rozgrywki 😀 Emocjonalnie łaczyłam się z każdym graczem 😃
"po ciuchutku, na paluszkaach" haha :D
to był extra program. Pamiętam jak z siostrą przed telewizorem siedziałyśmy u taty w pokoju i krzyczałyśmy co ma zrobić Hugo :D
mam 13 lat i wychowałem się na tej kreskówce to były czasy a teraz tylko CS :)
:)
+Piotr Sypek To nie jest kreskówka ;_:
+Piotr Sypek To gra a nie kreskówka
Też, ale przede wszystkim był to teleturniej.
+Piotr Sypek Kłamie dzieciak i tyle. Chciał zabłysnąć a zgasł.
Ja w tej chwili mam 19 lat, ale bardzo pamiętam, jak oglądałem Hugo. Później jeszcze się u mnie udało z tym, że mogłem samemu na komputerze zagrać. No, nie miałem tylko tego, jak Hugo chodził po tęczy, po moście (czy co to było) ani, jak pod wodą pływał i trzeba było uważać na węgorze, meduzy i na końcu ośmiornicę i trzeba było zebrać 3 czaszki.
Oglądałoo się!
Ale nie wiedziałem wtedy jak to dokładnie działa ;P
Pamiętam ten tekst ,,czwórka w lewo, szóstka w prawo"... Eh, dzieciństwo...
Jezu ja to pamiętam co niedziele rano to oglądałam ahahaha xDDD
To był często pierwszy program jaki oglądałem wracając w niedzielę rano do domu. Zajebisty na kaca. Az się dziwię, że nie zadzwoniłem ;-)
Raz w życiu się połączyłem i mi się telefon rozładował na końcu xD
coś mi świta, że była plansza podwodna ("uwaga węgorz!!") i z jakimś zamkiem
I taki huj. Jestem w 3 gimbie i pamiętam Hugo z dzieciństwa
Pamiętam, że moja koleżanka z dzieciństwa brała udział w grze Hugo :D oczywiście z zapartym tchem oglądałam jej potyczkę w telewizji i... byłam okropne zdziwiona, że odpadła tak szybko. Nie wiem czy grała minutę. Jak mi później relacjonowała - (tak jak wspomniałeś) pomiędzy naciskaniem klawiszy na telefonie a grą było niesamowite opóźnienie. To wiele tłumaczy.
Za to w nagrodę pocieszenia dostała... drukarkę! :D
Ile to miałem wkurwów że ktoś lamił. A to wszystko wina lagów :)
Pamiętam jak szlag mnie trafiał patrząc na grające tam dzieciaki. Ileż ja się darłam do ekranu, taka przemądrzała, że umiałabym lepiej. Rodzice raz tylko zgodzili się na to, żebym spróbowała i udało się. Dodzwoniłam sie do nich, grałam w hugokopter i od tamtej pory siedziałam cicho. Klawisze wskakiwały z tak paskudnym opóźnieniem, że tylko ręce załamać. Ale nagroda była, z której pamiętam jedynie słuchawki Manta. Reszta pewnie była niegodna zapamiętania :)
CZY TWÓJ TELEFON JEST NA KORBKĘ PAMIĘTAM TO XD
Tak mam telefon na korpke
Oglądalam to jak byłam mała. Uwielbiam Hugo oglądać. Szkoda że już tego nie ma 😢😢
Gimby bardzo dobrze znajoo
w piotrze i pawle byly batoniki z twarogu w polewie czekoladowej
z hugo
+Agata Jarzina pamiętam
Oglądając to, emocjonowałam się czasem bardziej niż przy Atomówkach. XD
Nienawidzę tego skrzata!
Czemu? XD No ok, pukał bezczelnie w ten ekran, ale to w końcu troll. XD
A weź. Beznadziejnie się nim zawsze grało na kompie. A w tv pewnie było wszystko ukarotwane. Nie wierze, ze tyle osób było takimi ciamajdami że nie mogli czasem wcisnąć tej 9 żeby ominąć przeszkodę! I wgl brzydki ten Hugo. Jego żona też była brzydka!
Nie każdy jest pięknymi Chasem i Kimiko. No bo to na pewno było ukartowane i cieszę się, że rodzice w ostateczności zabraniali mi do nich wydzwaniać. XD A mnie się fajnie grało, jak możesz nie lubić biednego Hugo? XD
Pamiętam ten program jeszcze z początku poprzedniej dekady. Wtedy to było co oglądać :) Później... bez komentarza.
Motorówkę pamiętam :D
Proponuje odcinek o Bar, frogger, super mario bros i malyszomanii ?
o Adamie Małyszu był już
muzyczka simsów w tle
Jedyny program o grze jaki kiedykolwiek widziałem. Wątpię, że nawet aktualnie jest jeszcze jakiś.
ja grałem ale wyłozyłem sie na dzwigniach
Ja też PRZEGRALIŚMY KOMPUTER MULTIMEDIALNY!!!!!!
"Bardzo się starałeś lecz z gry wyleciałaś hehehe he"
"Już dwie szanse zmarnowałeś, jeszcze jedna i przegrałeś""
5:30 X'DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Jak mi się przyjemnie ogląda takie filmy przy obiedzie☺
Muzyczka z simsow 😂
Uwielbiałam to oglądać. Pamiętam, że przed telewizorem wolałam jak ktoś ma zagrać. Niestety, nigdy nie zadzwoniłam, choć chciałam.