zawsze chciałem się dostać do Hugo ale rodzice mi nie pozwalali i poza tym nie miałem telefonu blisko telewizora i bym nie mógł widzieć co naciskać :( ale mam bardzo miłe wspomnienia z tym trollem! Wesołych świąt Klocuchu! 🐥 Edit. Hahaha ja tez nie spodziewałem się spotkac siebie w Twoim filmie! :D ❤️ Tak, nagrywałem Tropikalna Wyspę 1 a także inne części, bardzo fajne wspomnienia!
Tworzył content familijny, uwielbiały go dzieci, pojawiał się w telewizji, wydał płytę, wypuścił swoją linię lodów. Już wiem na kim wzoruje się dzisiaj Friz.
Mi się udało dodzwonić do Huga! :) Wygrałem nawet kompa xD Miałem wtedy 9 lat i grałem w strusia. Grałem na zepsutym telefonie i czwórka (lewo) mi nie działa ale jakoś się udało dobiec do końca :D W tych głupich gębach wziąłem środkową bo i tak losowe. Generalnie rodzice mi nie wierzyli ponieważ przy siostrze tylko grałem bo ojciec spał najebany :) Uwierzyli dopiero gdy zadzwonili z Polsatu xD
@@TimeTraveller625 Tak dokładnie nie pamiętam musiałbym pójść na strych bo jeszcze stoi ale ogólnie na tamte czasy był całkiem niezły na tamte czasy tj 2003 około 2500 pesos. Ogólnie to pół wsi potem siedziało u mnie i grało w Heroes 3 i Pesy/Fifę xD Jak pamiętam to 40 GB dysk był, 64MB RAM, Procek coś koło Intel Pentium 4, Win XP home edition takie tam na tamte czasy to całkiem niezły był :D Poza tym stary by mi nigdy nie kupił a tak sam ugralem :D
@@MrVersor weź sprawdź, bo 2003 i 64 ram to nie są wybitne bebechy. Moja matka wygrała kompa w 1 z 10 w 1999 r i miał 32 mb ramu, już wtedy nie było to wybitne, chociaż na heroesa i wormsy starczyło. Chociaż XP i pentium 4 może faktycznie ciągną cenę w górę
Ahhh Hugo każdy wspomina jakto chciał się dodzwonic żeby zagrać ja wspominam tylko to że obudziłem się pewnego dnia, włączam telewizor aby zobaczyć mój ulubiony program. Nie ma , nie ma Hugo. I już nigdy więcej nie uświadczyłem tego programu na żywo
Grałam w Hugo, chyba gdzieś na samym początku, w czasach gdy do studia się nie dzwoniło, ale wysyłało listy ze zdjęciem! Wylosowałam najgorzej i musiałam grać w strusia. Oczywiście przegrałam, ale dostałam tyle nagród pocieszenia, że do teraz jestem zachwycona 😎
@@mateuszbutrykowski6208 dostałam aż 4 paczki! Dwie maskotki, dwie lalki, dwie gry komputerowe i planszowe. Generalnie wcale mi nie było żal, że nie uniknęłam żadnej przeszkody 😎
"Tak znany, że wszyscy go oglądają i jeszcze w dodatku on płyty ma muzyczne i jeszcze różne np. lody są z jego mordą" No to Friz jest Hugo naszych czasów.
moja kotka najpierw miała na imię Hugo na cześć tego stwora ale się okazało że to dziewczynka i została Hugoliną XD w maju będzie kończyć 16 lat, dzięki za ten odcinek
@@MrDolinoss Nieprawda, jeszcze dużo życia przed nią!!! Nie dość, że ma kochającą Rodzinę to jeszcze serduszko od Klocucha, bardzo dziwne pomysły, to chyba Pat pisze... Sto lat dla Hugolinki w zdrowiu i radości 😊🤗💐
Z tego co oni tłumaczyli to winą były odległości. Im dalej od Warszawy tym dłuższy był czas reakcji telefonu. Poza tym pamiętajmy, że mamy do czynienia z okresem 2000-2005. Pamiętam że raz udało mi się dodzwonić do podobnego programu na TVP, bo do Polsatu nie było szans, i naprawdę sterowanie to była katorga ;)
Znowu wyjaśnia ściemniaczy. Polsat ładnie w wała leciał, gościu w studio grał zamiast dzieci, kasa za telefon na abonament leciała, oszukiwali przy tym, w finale jawne oszustwo i jeszcze fakt że jak kupił ktoś CD na stronce to grał "bez kolejki". O tym nie wiedziałem.
Halo ja gralem w Hugo jak mialem z 10 lat, mam dwie uwagi: 1. „Dostalem się” tam bo sasiad pracowal w telekomunikacji, 2. Przejebalem bo byly lagi 2s. Okropne doswiadczenie, traume mam do dzis
Potwierdzam. Kumpel z naprzeciwka dostał się i oczywiście uwalił. W niektórych odcinkach można było słyszeć charakterystyczny dźwięk "piknięcia" przycisku telefonu po stronie gracza. Czas od dźwięku do reakcji ułomnego Hugo wynosił coś ok 2 sekund. Porażka dno i wodorosty. Pamiętam jak przeżywałem to z bratem, że jakieś dzbany się dostały zamiast takich wymiataczy jak my :D Jak się okazało po czasie, to opóźnienia w połączeniu w dużej mierze wpływały na słabe wyniki w konkretnych grach. Kurde, że też rozpisałem się tak o tym badziewnym programie. No ale ale korzystając z okazji pozdrawiam Klocucha oraz jego widzów.
Siostra wygrała komputer, ale to chyba dlatego że nie grała przez telefon tylko na miejscu w studiu. No i też się dostaliśmy bo mieliśmy znajomego w telewizji xd
Uwielbiałem oglądać Hugo bo dawał podwójną radość: 1. Z samej postaci hugo bo jak było się dzieckiem to był królem komedii 2. Jak dziecko przegrywało w banalny sposób to śmiałeś się jak wyjebał się na głupi pysk xD
Jedno z największych rozczarowań mojego dzieciństwa!! Pamiętam to jak dziś, grałem w hugokopter... Wszyscy lamili, bo opóźnienie w grze wynosiło jakieś 5sekund !!! Jak widząc na horyzoncie przeszkodę od razu nie wcisnales klawisza to nie było szans żeby uniknąć przeszkodę. Dramat. Byłem 3 ale i tak wygrałem fajne nagrody ( zestaw nauki angielskiego na kompa ze słuchawkami i mikrofonem, i kilka gier logicznych w pudełku).
Byłem kiedyś w programie, i generalnie opóźnienie między wciśnięciem czegoś na telefonie a reakcją w grze było na tyle duże, że nie dziwię się przegrywanka większości uczestników. Ale było śmiesznie, dostałem gierkę na komputer i chrupsy, więc niczego nie żałuję.
Pamiętam jak w którymś odcinku były te słynne lepieje i zadzwonił dzieciak i powiedział "lepiej zostać hugograczem niż przytrzasnąć palce sraczem", na co Hugo odpowiedział "to bardzo dziwny lepiej". Cała rodzina płakała ze śmiechu xd
Nigdy nie udało mi się niestety dostać się do hugo, ale teraz zdarza mi się pracować z Piotrem Galusą i opowiadał że żeby wygrać w hugo trzeba było być jasnowidzem bo było takie opóźnienie że przycisk na telefonie musiałeś kliknąć zanim w ogóle wybór pojawił ci się w telewizorze a ostania gierka była kompletnie losowa
Mój kuzyn się kiedyś dostał jakimś cudem. Tak jak inni tu pisali - też ujebał, nie było szans w to grać przy lagu ok. 2 sekund. Nie mam pojęcia jak w to grali ludzie którym jednak się udawało
Kochałam go, był wesoły i miły. Ja chciałam kiedyś zagrać i tak właśnie sobie wyobrażałam że przejdę całość ładnie. Wkurzało mnie jak się skuwali, bo se chciałam zobaczyć do końca gry
Chyba to odpowiedni moment na spowiedź. Byłem w telewizorni i grałem w Hugokopter. (nie dzwoniłem tylko Tata wysłał list i zadzwonili do mnie żebym grał), Sterowanie w tej grze miało takie opóźnienie jak premiera cyberpunka, także bardzo szybko odpadłem, ale przysłali mi prezenty i tak więc wygranko
Tak bez kappy w pewnym momencie była gazetka Hugo i był konkurs na wierszyk. Wysłałem i dostałem list z odpowiedzią że w ten weekend mogą do mnie zadzwonić i żeby być. Zadzwonili wygrałem kompa w hugo kopterze. Dalej ten komputer leży w piwnicy ze spaloną płytą główną xD
@@altairwist880 byłem dzieciakiem wtedy ważne było aby gra działała i nie wiem nawet. Pamiętam że po tym jak Rayman 3 mi nie chciał się nawet odpalić odkładałem na lepszy.
A nie że wciskałeś a w studio gościu grał za ciebie? Bardziej myślę że to możliwe było. Podsumowując...nawet Klocuch odkrył oszustwo w finale bo kieliszek był inny do wybrania. Szczerze... Oszukiwali dzieci jak ich rodziców z paszportem polsatu. Dno.
Moze i jestem jeszcze bachorem i nie gralam nigdy w hugo, ale wychowywalam sie na graniu w gry na starych nokiach z okolo 2008-2011 (i tym podobne) i pamietam to w miare (• ▽ •;)
Skoro jesteśmy w temacie starych programów to może ktoś pamięta "Łowcy przygód" leciał na tvp1, były tam drużyny dzieciaków lwy i niedźwiedzie, mieszkali chyba w lesie i mieli różne zadania typu survival. Kojarzy ktoś?
Tak! Pamiętam to! I potem jak im się udalo zadanie to w nagrode do ich drużyny dochodziła nowa osoba, i był taki moment że w jednym teamie bylo jakieś 10 osób a w drugim ze 4 xD i jeszcze pamiętam że finał tego był taki, że siedzieli na takich krzesełkach ponad jeziorem i chyba odpowiadali na pytania, a kto źle odpowiedział to krzesełko się zapadało i wpadał do wody (ale mogli chyba trzymać się drążka i wisieć tak długo aż im sił starczyło). Uwiellbiałam to oglądać, to chyba leciało w sobote albo w niedziele rano ^^
nic nie zepsuło mi tak dzieciństwa jak hugo (specjalnie z małej litery) i ludzie, którzy nie umieli w to grać. W nienawiści hugo, tak zostałem wychowany
Tak jak klocuch wspomniał że się bał tej gry. Ja też a szczególnie latania na hugokopterze. Zawsze gdy się udało dostać na linie to kończyło się to rozłączeniem się, za duży stresik.
Jak byłem dzieckiem to zawsze się dziwiłem czemu ci ludzie tak beznadziejnie grają, ale teraz jak się zastanowiłem to tam musiał być pewnie przeokrutny input lag xD Pierwsza kwestia to opóźnienie między nadajnikiem a odbiornikiem tv, jak oglądamy coś na żywo to nie oglądamy czegoś idealnie na żywo, jakieś minimalne opóźnienie jest, druga kwestia to opóźnienie linii telefonicznej w wysyłaniu sygnału kliknięcia przycisku do studia. Nie dość, że obraz, który widzimy był już opóźnony, to nasze kliknięcie było z opóźnieniem wysłane do studia. Jeśli tv ma za duży input lag to się źle gra na konsoli czy pc podłaczonym do takiego tv, a wyobraźcie sobie że tutaj input lag musiał być na pewno sporo większy. Myślę, że opóźnienie to mogło być nawet 1-2 sekundy, także grając normalnie tego raczej nie dało się przejść, myślę, że osoby wygrywające znały poziom na pamięć i klikały cyfrę zanim taka opcja im się wyświetliła na ekranie.
Pamiętam jak to oglądałem to chciałem ten komputer wygrać zawsze bo to było moje marzenie a rodziców nie było stać. Kilka lat później w święta 2004 r dostałem upragniony PC
11 letnie dziecko przygotowywało sie tygodniami, grało na sucho na telefonie jak ktoś inny grał w telewizorze, analizowal kazde wyzwanie Hugona w całkowitym skupieniu, na majzie zamiast ogarniac ułamki cwiczyl ta gownoana gre w żuki. Potem rozczarowanie za rozczarowaniem, bo sie nie może dodzwonić. Ale to go nie zniechęcalo, mimo ze z każdym kolejnym tygodniem nadzieja w młodym sercu malała. Jednak w koncu nadszedł ten dzień! Udało się! Ludzie Hugona odebrali jego telefon. Gadaja z nimi! Calymi siłami probuje opanować zdenerwowanie, ladnie sie przedstawia, mówi ile ma lat i ze bardzo lubi grac w gierki ale mama dala szlaban bo uwalił ostatnia klasówkę z ułamków. Ale to nic. Zaraz będzie sterowal Hugonem na ekranie własnego kineskopu. To jest ten dzień! Pot splywa po jego ozdobionym fryzura w garnek czole, rece trzesa sie tak jak w tedy, gdy Kaśka spytała go o dlugopis, w ustach sucho aż jezyk przykleił mu się do podniebienia. Zaczyna się! Skupienie na full! Cala rodzina z zapartym tchem razem z nim obserwuja co się dzieje na ekranie. PRZESZKODA Z LEWEJ!!! Ale on jest gotowy. Doskonale wie jak zareagować w takiej sytuacji. Młody gracz w moment odzyskuje pewnosc siebie. Miesiące treningu i dwa zagrożenia w szkole w koncu sie opłaca. SZESC!!! SZEEESC!!! -kszyczy cala rodzina! SZEEESC!!! -krzycza ludzie Hugona. ...ale coś tu nie gra...mlody gracz zareagował z idealna precyzja...ale Hugon ani drgnął. Panika. 66666 66666666666 66 6eeeeeeeeeeeeesc!!! ....Hugon pędzi niewzruszony na złamanie karku ku przeszkodzie. Wpadl na nią. Ludzie Hugona łapią sie za głowę... Ojciec drze sie: CO TY WYPRAWIASZ!!! Matka zakrywa twarz rękoma. UwAzAj JaK mNa LaTaSz KoLeZkO- mówi mu drwiacym głosem jego bohater, któremu poświęcił cale swoje młode zycie. Zanim się zorientowal co sie właściwie wydarzyło zaczęło się juz drugie podejście. Lęk w sercu, mrowienie z tyłu głowy, w żołądku flaki wirują jak bęben w pralce. Ale młody gracz nie traci nadziei. Jednorazowy blad- tlumaczy sobie w duchu. Nie zawiodę Cie Hugonie. Uratujemy twoja rodzine! W oddali dostrzegl swym sokolim, wyczulonym wzrokiem belke. Zanim ktokolwiek ogladajacy Polsat na terenie całej Polski ja zobaczyl, ósemka wcisnieta była przez młodego gracza nie zliczona ilość razy. ...Hugon nie reaguje. HUGON NIE REAGUJE. Łzy spływają po jego czerwonej twarzy, tysiące myśli przewijają się w jego niewinnym umyśle.... SKLON!!! HUGON UCHYLIL SIE PRZED DESKA!!! NADZIEJA WRACA!!! NADZIEJA WR....PRZESZKODA Z LEWEJ!!! CZEMU HUGON CIEGLE KUCA!!! HUGONIE!!! HUGONIE NIE!!!! Druga skucha...młody gracz odwraca powoli głowę w stronę swojej rodziny. Wszyscy patrza na niego z rozczarowaniem w oczach.... Mlody gracz zaczyna powoli rozumieć...dociera do niego ze nie ma szans wobec potegi Hugona...dociera do niego, ze wlasnie podzielił los wszystkich tych, z których sam drwił przez te lata...telefon wypada mu z odretwialych rąk...nie słyszy juz bezwartościowych słów otuchy ludzi Hugona, nie słyszy wrzasku wściekłego ojca ani szlochów zrozhisteryzowanej matki...przed oczami ma tylko jeden obraz... ....Hugon....Hugon........Hugo. CzY tWoJ TeLeFon JeSt Na Korbkę xxxDDDDDD
Mnie też wkurzalo jak dzwonilo dziecko 4letnie i nagle grało jak neo albo fatal1ty to widać było że ojciec gra A nie dziecko
Ale i tak umarł
@@mchoncer no wg hltv ajlepszy gracz cs 1.6 w historii wiec chyba jest całkiem pro xD
🍍
Przecież to nie jest możliwe grać telefonem jak obraz w tv się spóźnia kilka sekund
@@mchoncer ziomek, jaki 2020, ja tu mowie o latach 2000-2011, kiedy grało się w w 1.6, a nie GO
Uwielbiam jak Klocuch ciśnie jakiegoś randomowego Jasia, który dzisiaj ma ze 30 lat xd
Ja też
A Klocuch cały czas 12... 🙄
ciekawe czy randomowy Jasio oglądnie ten filmik
30lat to ja miałem wtedy i też chcialem zagrać, komputer piechotą nie chodził, ale nie miałem telefonu stacjonarnego ;(
Ciekawe czy ten "randomowy Jaś" nauczył się już grać w gry? ;-)
"gdzie hugo wyglada jak tata jak przyszedl cie odebrac ze szkoly ale nie wie nawet który to ty" XD
zasmiane bardzo
XDD
Samo życie
śmianko
Dlatego zabiera wszystkie dzieci ze sobą, aby się nie pomylić.
8:26 - "Huuugo, jebać waaas" - kwintesencja tego programu.
O urwą
XDDDDDDDDDDDDDDDDDD
XD
XDDDDD
"najwyższy czas" - powinno brzmieć ale sprawdzę w tekst piosenki bo to było by zbyt epickie na polsat
zawsze chciałem się dostać do Hugo ale rodzice mi nie pozwalali i poza tym nie miałem telefonu blisko telewizora i bym nie mógł widzieć co naciskać :(
ale mam bardzo miłe wspomnienia z tym trollem!
Wesołych świąt Klocuchu! 🐥
Edit. Hahaha ja tez nie spodziewałem się spotkac siebie w Twoim filmie! :D ❤️
Tak, nagrywałem Tropikalna Wyspę 1 a także inne części, bardzo fajne wspomnienia!
:(
:)
:O
:3
:P
Tworzył content familijny, uwielbiały go dzieci, pojawiał się w telewizji, wydał płytę, wypuścił swoją linię lodów. Już wiem na kim wzoruje się dzisiaj Friz.
Pozostaje nam czekać na grę komputerową....
Co?
@@liwumiau5000 już mają podpisany kontrakt w sprawie gry xD
Co to za fryc?
@@Nerwosol Fritzl chyba, ten co trzymał córki w piwnicy w celach rozrywkowych ale to chyba nie o taki content familijny światu chodzi
nie wiem co gorsze oglądać jak ktoś gra w Hugo czy włączyć końcówkę galileo
Końcówkę Galileo? Przecież Galileo nigdy się nie kończy!
galileo legendarne
Galileo ma tylko końcówkę
ale właśnie czemu trafiałem zawsze na końcówkę, do dziś tego nie rozumiem.
oglądać jak ktoś włączył końcówkę Hugo
HWDP - Hugo wraca do polsatu
XD
Hitler walczył dla Polski
To byłby hit noi może teraz by wygrywali wkońcu
@@nieznanyczek5580 xDxDxD
Ty to masz łep xd
No no ta Scylla to niezła sztuka, nie tak ją zapamiętałem
4:42 patrz jakie ma anteny 😁
@@SondaPower że też coś takiego przeszło xD
@@franzfiranken7548 To chyba Tall Lady z Resident Evil XDDD
Czyli byś ją brał Gryfyn ?
Już wiem dlaczego tak lubiłem ten program hehe
5:10 "Spowolnij se życie", Klocuch 2021
sam bym se chcial spowolnic
nie da sie
Klocuch: na szczęście Jasio źle pojechał i umarł xD
Mi się udało dodzwonić do Huga! :)
Wygrałem nawet kompa xD Miałem wtedy 9 lat i grałem w strusia. Grałem na zepsutym telefonie i czwórka (lewo) mi nie działa ale jakoś się udało dobiec do końca :D W tych głupich gębach wziąłem środkową bo i tak losowe.
Generalnie rodzice mi nie wierzyli ponieważ przy siostrze tylko grałem bo ojciec spał najebany :) Uwierzyli dopiero gdy zadzwonili z Polsatu xD
Hahahwhwjw xddd dobre gratki
o kurwa, mistrzu xD a tak z ciekawości, jakie bebechy miał ten KOMPUTER MULTIMEDIALNY? Zawsze mnie to intrygowało xD
@@TimeTraveller625 pewnie max 512 mb RAM, Intel celeron 2.0 i jakaś karta graficzna 32 mb, no może te 64mb. Windows XP of course
@@TimeTraveller625 Tak dokładnie nie pamiętam musiałbym pójść na strych bo jeszcze stoi ale ogólnie na tamte czasy był całkiem niezły na tamte czasy tj 2003 około 2500 pesos. Ogólnie to pół wsi potem siedziało u mnie i grało w Heroes 3 i Pesy/Fifę xD
Jak pamiętam to 40 GB dysk był, 64MB RAM, Procek coś koło Intel Pentium 4, Win XP home edition takie tam na tamte czasy to całkiem niezły był :D Poza tym stary by mi nigdy nie kupił a tak sam ugralem :D
@@MrVersor weź sprawdź, bo 2003 i 64 ram to nie są wybitne bebechy. Moja matka wygrała kompa w 1 z 10 w 1999 r i miał 32 mb ramu, już wtedy nie było to wybitne, chociaż na heroesa i wormsy starczyło. Chociaż XP i pentium 4 może faktycznie ciągną cenę w górę
Ahhh Hugo każdy wspomina jakto chciał się dodzwonic żeby zagrać ja wspominam tylko to że obudziłem się pewnego dnia, włączam telewizor aby zobaczyć mój ulubiony program. Nie ma , nie ma Hugo. I już nigdy więcej nie uświadczyłem tego programu na żywo
Może i nie oglądam telewizji i jestem bachorem jakims, ale troche zal mi ciebie
"Mózg się psuł, ale i tak lepsze od cuberpunka" leżę i nie wstaję xD
Pov: tęsknisz za Klocuchem którego nie ma już 2 miesiące :(
Ogladalo sie Hugo. W koncu mi mama kupila za mlodego plyte z gra na PC. Dzis mam 30 lat i szukam jej dla swojej Corki.
lepiej zostać tabalugą
niż oglądać jak ktoś gra w Hugo
Grałam w Hugo, chyba gdzieś na samym początku, w czasach gdy do studia się nie dzwoniło, ale wysyłało listy ze zdjęciem! Wylosowałam najgorzej i musiałam grać w strusia. Oczywiście przegrałam, ale dostałam tyle nagród pocieszenia, że do teraz jestem zachwycona 😎
ok boomer
Ojaaa, a z ciekawości - co było rozdawane w ramach nagród pocieszenia?
@@mateuszbutrykowski6208 dostałam aż 4 paczki! Dwie maskotki, dwie lalki, dwie gry komputerowe i planszowe. Generalnie wcale mi nie było żal, że nie uniknęłam żadnej przeszkody 😎
@@marzenak2520 Kurła, mogłem napisać :(
Ale miałaś telefon na korbkę, tak ogólnie zastanawia mnie to jak można było sterować telefonem
8:27 mam zlasowany mózg skoro słyszę Hugo! Je*** was!
Ej, poważnie co on tam śpiewa, bo przez ciebie tylko to slysze
Podobno spiewać czas xd
Ta też to słyszałem
@@conrad9race1 W ogóle tam nie słyszę 'śp'! :D Eać was? Dziwne :D
Ja słyszę je b*ć czas.
"Tak znany, że wszyscy go oglądają i jeszcze w dodatku on płyty ma muzyczne i jeszcze różne np. lody są z jego mordą" No to Friz jest Hugo naszych czasów.
ale nostalgia potężna dziekuje pan klocuch
3:22 "no ale naszczęście Jasiu i tak źle pojechał i umrał" xD
ciężko mi uwierzyć w to że klocuch jeszcze nie nagrał o tym filmu
szanuję za nsx
moja kotka najpierw miała na imię Hugo na cześć tego stwora ale się okazało że to dziewczynka i została Hugoliną XD w maju będzie kończyć 16 lat, dzięki za ten odcinek
Serce od Klocucha, zazdro. I uściskaj Hugolinę ode mnie 🖤
O kurcze jak słodko xd Zazdroszczę kotki xd
16lat, to zaraz pora umierać
@@MrDolinoss lepiej nie
@@MrDolinoss Nieprawda, jeszcze dużo życia przed nią!!! Nie dość, że ma kochającą Rodzinę to jeszcze serduszko od Klocucha, bardzo dziwne pomysły, to chyba Pat pisze...
Sto lat dla Hugolinki w zdrowiu i radości 😊🤗💐
Hugo - pierwszy streamer i vtuber, niekwestionowana ikona naszych czasów
Tsk
Z tego co oni tłumaczyli to winą były odległości. Im dalej od Warszawy tym dłuższy był czas reakcji telefonu. Poza tym pamiętajmy, że mamy do czynienia z okresem 2000-2005. Pamiętam że raz udało mi się dodzwonić do podobnego programu na TVP, bo do Polsatu nie było szans, i naprawdę sterowanie to była katorga ;)
Chyba Klocuch czekał na zrobienie tego filmu całe swoje życie.
Znowu wyjaśnia ściemniaczy.
Polsat ładnie w wała leciał, gościu w studio grał zamiast dzieci, kasa za telefon na abonament leciała, oszukiwali przy tym, w finale jawne oszustwo i jeszcze fakt że jak kupił ktoś CD na stronce to grał "bez kolejki". O tym nie wiedziałem.
I gdy go robił spowolnił swoje życie, by nacieszyć się chwilą.
"Wykryłem oszustwo w telewizorze". Witamy w klubie...
2:14 właśnie kurde skąd oni mieli zdjęcia tych osób nigdy się nad tym nie zastanawiałem xd
Halo ja gralem w Hugo jak mialem z 10 lat, mam dwie uwagi: 1. „Dostalem się” tam bo sasiad pracowal w telekomunikacji, 2. Przejebalem bo byly lagi 2s. Okropne doswiadczenie, traume mam do dzis
I po 3 miałeś kręcony telefon
2s opóźnienia? Wow. Nic dziwnego że nie miało to zbyt dużo sensu.
Potwierdzam. Kumpel z naprzeciwka dostał się i oczywiście uwalił. W niektórych odcinkach można było słyszeć charakterystyczny dźwięk "piknięcia" przycisku telefonu po stronie gracza. Czas od dźwięku do reakcji ułomnego Hugo wynosił coś ok 2 sekund. Porażka dno i wodorosty. Pamiętam jak przeżywałem to z bratem, że jakieś dzbany się dostały zamiast takich wymiataczy jak my :D Jak się okazało po czasie, to opóźnienia w połączeniu w dużej mierze wpływały na słabe wyniki w konkretnych grach. Kurde, że też rozpisałem się tak o tym badziewnym programie. No ale ale korzystając z okazji pozdrawiam Klocucha oraz jego widzów.
@@LukaS638 ale były też przypadki prosów co po naciśnięciu od razu postać się przemieszczała.
Siostra wygrała komputer, ale to chyba dlatego że nie grała przez telefon tylko na miejscu w studiu. No i też się dostaliśmy bo mieliśmy znajomego w telewizji xd
najlepszy prezent od zajaca ❤❤❤
Dwóch najlepszych ytuberow na ekranie teraz mam :0
Super filmik, Klocuchu. Mój tata mówił "Hugo co sra długo". Mój mózg dziękuje za hugopiosenkę, będzie ją teraz odtwarzał przez jakiś czas.
Panie Cuch! Proszę powrócić w tym momencie!
Chciałbym sobie spowolnić życie podczas snu.
Ten filmik mi przypomniał jak byłam na wakacjach i kupiłam sobie czipsy Hugo, i miałam największą srakje w życiu XD
Super wspomnienie
O kurde
Twoje profilowe jest... NIEAKCEPTOWALNE!
@@hestilla7 twój stary
Trzeba było potiona łyknąć
Uwielbiałem oglądać Hugo bo dawał podwójną radość:
1. Z samej postaci hugo bo jak było się dzieckiem to był królem komedii
2. Jak dziecko przegrywało w banalny sposób to śmiałeś się jak wyjebał się na głupi pysk xD
Zrobisz materiał o serii gier Reksio? (Reksio i ufo)
Też o tym pomyślałem, żeby to zaproponować. Przygody Reksia to kolejna nostalgiczna rzecz, którą Klocuch mógłby wydobyć.
Rzucanie burakami w ufo to było coś 😄
+1
O o o to jest pomysł +1
O, popieram całym serduchem
8:26 'Huuugo, jebac was'? XDD
nie tylko jezus dzisiaj zmartwychwstał
Ta muzyka ze Skyrima, kiedy wszedł na stronę internetową
aż mnie dreszcz przeszedł
"spowolnij se życie" 💖
Mmmmmm... Grało się w Hugo piękne czasy :)
*Klocuch wrzucił film i od razu dzień stał się lepszy*
No a jak? Kruciii
8:26 Hugo jebaç czas
was*
Raz słyszę was, czas a na koniec nas XD
@@niewiem2665EJ MAM TO SAMO
Kto słyszy "was" niech sie wslucha na sluchawkach..
Ewidentnie jest "CZAS"! :)
@@Expik_92 wsłuchałam się na słuchawkach i raz było 'czas' a raz 'was' 😵
Śniło mi się dzisiaj że przyniosłeś mi do domu wiadro mleka zsiadłego, wywołałam chyba wilka z lasu
musisz to wypic
Takie są zasady
@@Klocuch w takim razie szkoda ze to nie był kefir (nrgeeka)...
Ja bym się cieszyła z siadłego mleka. Co innego z popsutego, albo jeszcze gorzej. Z kożuchem.
@@juliakoral3607 może to było jego wlasne mleko?
Uwielbiałem to oglądać, ulubiony program. Plus godziny przegrane w Hugoline na PC
Ach i ta muzyka z gry Harrego Pottera aż łezka w oku się kręci ❤️
10:38 to wygląda tak, jakby po kliknięciu w ten niebieski napis miała wyskoczyć jakaś straszna morda na ekran XD
Nadal jak widzę Hugo to z automatu lecę do stacjonarnego wciskać klawisze xD
Co za niepokojąca muzyka przy oglądaniu tej strony Hugo XDD Aż mi niezręcznie
To ze Skyrima, z ekranu wczytywania, o ile dobrze kojarzę.
Z tego co kojarze. Innym dzieciakom słabo szło, bo były lagi i czasami po prostu klawisze nie odpowiadały.
Jedno z największych rozczarowań mojego dzieciństwa!! Pamiętam to jak dziś, grałem w hugokopter... Wszyscy lamili, bo opóźnienie w grze wynosiło jakieś 5sekund !!! Jak widząc na horyzoncie przeszkodę od razu nie wcisnales klawisza to nie było szans żeby uniknąć przeszkodę. Dramat. Byłem 3 ale i tak wygrałem fajne nagrody ( zestaw nauki angielskiego na kompa ze słuchawkami i mikrofonem, i kilka gier logicznych w pudełku).
Czołówka tego programu to jakiś miks Aqua - Barbie Girl.
Byłem kiedyś w programie, i generalnie opóźnienie między wciśnięciem czegoś na telefonie a reakcją w grze było na tyle duże, że nie dziwię się przegrywanka większości uczestników. Ale było śmiesznie, dostałem gierkę na komputer i chrupsy, więc niczego nie żałuję.
Pamiętam jak w którymś odcinku były te słynne lepieje i zadzwonił dzieciak i powiedział "lepiej zostać hugograczem niż przytrzasnąć palce sraczem", na co Hugo odpowiedział "to bardzo dziwny lepiej". Cała rodzina płakała ze śmiechu xd
Mój boże ta muzyka na początku, Harry Potter się kłania, Ea komnata tajemnic chyba wyzwanie Spingify
odblokowało mi się niesamowicie wiele wspomnień w głowie
ustawka, dzieki klocuch za kolejne rozwiązane śledztwo
Kurde, Hugo mieszkał na ulicy obok mojej ulicy, a nigdy go nie spotkałam
No i znowu tęsknię, i to dość bardzo
Scella najleprzy antagonista everXD
Oni zawsze mówili 'Hugolina i dzieci'.
Z bratem żartowaliśmy się że ona tak ma na imię i nazwisko. Hugolina Idzieci.
8:26 "Hugoo, jebać was" xDDDD
Nigdy nie udało mi się niestety dostać się do hugo, ale teraz zdarza mi się pracować z Piotrem Galusą i opowiadał że żeby wygrać w hugo trzeba było być jasnowidzem bo było takie opóźnienie że przycisk na telefonie musiałeś kliknąć zanim w ogóle wybór pojawił ci się w telewizorze a ostania gierka była kompletnie losowa
Mój kuzyn się kiedyś dostał jakimś cudem. Tak jak inni tu pisali - też ujebał, nie było szans w to grać przy lagu ok. 2 sekund. Nie mam pojęcia jak w to grali ludzie którym jednak się udawało
Kochałam go, był wesoły i miły. Ja chciałam kiedyś zagrać i tak właśnie sobie wyobrażałam że przejdę całość ładnie. Wkurzało mnie jak się skuwali, bo se chciałam zobaczyć do końca gry
"tata który przyszedł cię odebrać ze szkoły, ale nawet nie wie który to ty" XDDD
U nas na osiedlu jednego menela ochrzcili 'Hugo' przez ten nienaganny look xD
o kurde pamiętam jak mojemu przedszkolu udało się sprowadzić do nas Hugo i był nawet fajnie jak miało się te 5 lat
Mój stary zawsze mawiał: "Kto gra w Hugo, płaci długo." :D
Na mnie krzyczeli jak to oglądałem, bo to dla głupich ludzi.
U mnie było "hugo co śpi długo" by dziadek
Chyba to odpowiedni moment na spowiedź. Byłem w telewizorni i grałem w Hugokopter. (nie dzwoniłem tylko Tata wysłał list i zadzwonili do mnie żebym grał), Sterowanie w tej grze miało takie opóźnienie jak premiera cyberpunka, także bardzo szybko odpadłem, ale przysłali mi prezenty i tak więc wygranko
Niedziela, hugo, to się nazywa żyćko...
aż mi się łezka zakręciła, tyle wspomnień.
Wracaj mistrzu klocuszku, tęsknimy!
wracam tu za kazdym razem kiedy mam zly humor dziekuje hugo
Klo zaraz wakacje mam nadzieje ze bedziesz nagrywał filmów więcej
Klocuch wypuszcza film -- najlepsze co mnie w te święta spotakło
Ale bym chciał mieć te wszystkie edycje pudełkowe na półce. To byli czasy.
Początkowo myślałem że na miniaturce jest godlewska xD
8:27 Hugo ! jeb** czas xd
Was*
Tak bez kappy w pewnym momencie była gazetka Hugo i był konkurs na wierszyk. Wysłałem i dostałem list z odpowiedzią że w ten weekend mogą do mnie zadzwonić i żeby być. Zadzwonili wygrałem kompa w hugo kopterze. Dalej ten komputer leży w piwnicy ze spaloną płytą główną xD
A dało się chociaż w tego hugi grać XDDD
Bo ja miałem taką bestie ze miałem 20fps w Hugo ale na to się nie patrzyło
Eh kiedyś to było
Mocne to było wtedy chociaż?
@@altairwist880 byłem dzieciakiem wtedy ważne było aby gra działała i nie wiem nawet. Pamiętam że po tym jak Rayman 3 mi nie chciał się nawet odpalić odkładałem na lepszy.
Chłopie, jak ja kurwa KOCHAM twój kontent, rób to dalej bo jesteś w tym zajebisty
1:44
Nikomu się nie udawało bo było opóźnienie w telewizorze.
A nie że wciskałeś a w studio gościu grał za ciebie? Bardziej myślę że to możliwe było. Podsumowując...nawet Klocuch odkrył oszustwo w finale bo kieliszek był inny do wybrania. Szczerze... Oszukiwali dzieci jak ich rodziców z paszportem polsatu. Dno.
2pac w tle, klocuch mistrz xD
Klocuchu odpaliłeś mi wspomnienia ukryte gdzieś w najgłębszych czeluściach pamięci.
Jak Klocuch udaje, że niby nie pamięta "czwórka w lewo, szóstka w prawo, dwójka w górę, ósemka w dół" xD
Moze i jestem jeszcze bachorem i nie gralam nigdy w hugo, ale wychowywalam sie na graniu w gry na starych nokiach z okolo 2008-2011 (i tym podobne) i pamietam to w miare (• ▽ •;)
ja pierdole to był hit 93' pozdrawia
Wesołych Świąt Mr Cuch
✨Opóźnienia mój drogi a nie umiejętnośći powodowały że wpadało się w pułapki✨
Skoro jesteśmy w temacie starych programów to może ktoś pamięta "Łowcy przygód" leciał na tvp1, były tam drużyny dzieciaków lwy i niedźwiedzie, mieszkali chyba w lesie i mieli różne zadania typu survival. Kojarzy ktoś?
Tak! Pamiętam to! I potem jak im się udalo zadanie to w nagrode do ich drużyny dochodziła nowa osoba, i był taki moment że w jednym teamie bylo jakieś 10 osób a w drugim ze 4 xD i jeszcze pamiętam że finał tego był taki, że siedzieli na takich krzesełkach ponad jeziorem i chyba odpowiadali na pytania, a kto źle odpowiedział to krzesełko się zapadało i wpadał do wody (ale mogli chyba trzymać się drążka i wisieć tak długo aż im sił starczyło). Uwiellbiałam to oglądać, to chyba leciało w sobote albo w niedziele rano ^^
o ja pamiętam hugo i taką zimową wioskę i się ubierało super choink!
słyszycie to, że muzyka z intra to jest podjebane "barbie girl"? xd
nic nie zepsuło mi tak dzieciństwa jak hugo (specjalnie z małej litery) i ludzie, którzy nie umieli w to grać. W nienawiści hugo, tak zostałem wychowany
8:20 mam 25 lat i ten wielki Hugo mnie przeraża
Ja 18 i mnie też
Tak jak klocuch wspomniał że się bał tej gry. Ja też a szczególnie latania na hugokopterze. Zawsze gdy się udało dostać na linie to kończyło się to rozłączeniem się, za duży stresik.
Dziękujemy Klocuchu, że jesteś!
"Na szczęście Jasiu i tak źle pojechał i umarł" XDDDD
Jak byłem dzieckiem to zawsze się dziwiłem czemu ci ludzie tak beznadziejnie grają, ale teraz jak się zastanowiłem to tam musiał być pewnie przeokrutny input lag xD
Pierwsza kwestia to opóźnienie między nadajnikiem a odbiornikiem tv, jak oglądamy coś na żywo to nie oglądamy czegoś idealnie na żywo, jakieś minimalne opóźnienie jest, druga kwestia to opóźnienie linii telefonicznej w wysyłaniu sygnału kliknięcia przycisku do studia. Nie dość, że obraz, który widzimy był już opóźnony, to nasze kliknięcie było z opóźnieniem wysłane do studia.
Jeśli tv ma za duży input lag to się źle gra na konsoli czy pc podłaczonym do takiego tv, a wyobraźcie sobie że tutaj input lag musiał być na pewno sporo większy.
Myślę, że opóźnienie to mogło być nawet 1-2 sekundy, także grając normalnie tego raczej nie dało się przejść, myślę, że osoby wygrywające znały poziom na pamięć i klikały cyfrę zanim taka opcja im się wyświetliła na ekranie.
Pamiętam jak to oglądałem to chciałem ten komputer wygrać zawsze bo to było moje marzenie a rodziców nie było stać. Kilka lat później w święta 2004 r dostałem upragniony PC
Głos Hugo podkładał inspektor Kot z 13 posterunku
Dobrze wiedzieć. I wokalista Masters jako prowadzący
11 letnie dziecko przygotowywało sie tygodniami, grało na sucho na telefonie jak ktoś inny grał w telewizorze, analizowal kazde wyzwanie Hugona w całkowitym skupieniu, na majzie zamiast ogarniac ułamki cwiczyl ta gownoana gre w żuki. Potem rozczarowanie za rozczarowaniem, bo sie nie może dodzwonić. Ale to go nie zniechęcalo, mimo ze z każdym kolejnym tygodniem nadzieja w młodym sercu malała. Jednak w koncu nadszedł ten dzień! Udało się! Ludzie Hugona odebrali jego telefon. Gadaja z nimi! Calymi siłami probuje opanować zdenerwowanie, ladnie sie przedstawia, mówi ile ma lat i ze bardzo lubi grac w gierki ale mama dala szlaban bo uwalił ostatnia klasówkę z ułamków. Ale to nic. Zaraz będzie sterowal Hugonem na ekranie własnego kineskopu. To jest ten dzień! Pot splywa po jego ozdobionym fryzura w garnek czole, rece trzesa sie tak jak w tedy, gdy Kaśka spytała go o dlugopis, w ustach sucho aż jezyk przykleił mu się do podniebienia.
Zaczyna się!
Skupienie na full! Cala rodzina z zapartym tchem razem z nim obserwuja co się dzieje na ekranie. PRZESZKODA Z LEWEJ!!! Ale on jest gotowy. Doskonale wie jak zareagować w takiej sytuacji. Młody gracz w moment odzyskuje pewnosc siebie. Miesiące treningu i dwa zagrożenia w szkole w koncu sie opłaca.
SZESC!!! SZEEESC!!! -kszyczy cala rodzina! SZEEESC!!! -krzycza ludzie Hugona.
...ale coś tu nie gra...mlody gracz zareagował z idealna precyzja...ale Hugon ani drgnął.
Panika.
66666 66666666666 66 6eeeeeeeeeeeeesc!!!
....Hugon pędzi niewzruszony na złamanie karku ku przeszkodzie. Wpadl na nią. Ludzie Hugona łapią sie za głowę...
Ojciec drze sie: CO TY WYPRAWIASZ!!!
Matka zakrywa twarz rękoma.
UwAzAj JaK mNa LaTaSz KoLeZkO- mówi mu drwiacym głosem jego bohater, któremu poświęcił cale swoje młode zycie.
Zanim się zorientowal co sie właściwie wydarzyło zaczęło się juz drugie podejście. Lęk w sercu, mrowienie z tyłu głowy, w żołądku flaki wirują jak bęben w pralce. Ale młody gracz nie traci nadziei.
Jednorazowy blad- tlumaczy sobie w duchu. Nie zawiodę Cie Hugonie. Uratujemy twoja rodzine!
W oddali dostrzegl swym sokolim, wyczulonym wzrokiem belke. Zanim ktokolwiek ogladajacy Polsat na terenie całej Polski ja zobaczyl, ósemka wcisnieta była przez młodego gracza nie zliczona ilość razy.
...Hugon nie reaguje. HUGON NIE REAGUJE. Łzy spływają po jego czerwonej twarzy, tysiące myśli przewijają się w jego niewinnym umyśle....
SKLON!!! HUGON UCHYLIL SIE PRZED DESKA!!! NADZIEJA WRACA!!! NADZIEJA WR....PRZESZKODA Z LEWEJ!!! CZEMU HUGON CIEGLE KUCA!!! HUGONIE!!! HUGONIE NIE!!!!
Druga skucha...młody gracz odwraca powoli głowę w stronę swojej rodziny. Wszyscy patrza na niego z rozczarowaniem w oczach....
Mlody gracz zaczyna powoli rozumieć...dociera do niego ze nie ma szans wobec potegi Hugona...dociera do niego, ze wlasnie podzielił los wszystkich tych, z których sam drwił przez te lata...telefon wypada mu z odretwialych rąk...nie słyszy juz bezwartościowych słów otuchy ludzi Hugona, nie słyszy wrzasku wściekłego ojca ani szlochów zrozhisteryzowanej matki...przed oczami ma tylko jeden obraz...
....Hugon....Hugon........Hugo.
CzY tWoJ TeLeFon JeSt Na Korbkę xxxDDDDDD