Po kolei z Kuleckim - Odcinek 117 - "Lubanie" z Żerania
HTML-код
- Опубликовано: 18 сен 2024
- Poukrywane na bocznych torach, gdzieś na zapleczach, niepozorne, by nie rzec: brzydkie. Obite deskami, pomalowane na różne odcienie zieleni, czasem żółci czy błękitu. Kraty w oknach, papa na dachu, czasem jakaś antena od telewizji. Zapraszam na opowieść o wagonach gospodarczych przebudowanych z wagonów krytych.
.
Odcinek zawiera elementy audiodeskrypcji. Dostępne są polskie napisy.
.
Sklepik Po Kolei z Kuleckim: pkzk.cupsell.pl/
Facebook: / pokoleizkuleckim
Instagram: / jakubkulecki
Muzyka: morningwoodblu...
.
#pkzk #pokoleizkuleckim #kolej #polska #luban #lubanslaski #rawlauban #wagon #wagonmieszkalny #wagonmieszkalnojadalny #wagonkryty #zntk #zntkluban #a11y #napisyzkulecka #dostepnosc #napisy
Nie było tak spartańsko, mieszkalem w takim od około 4 roku życia do zerówki w szkole czyli coś około 6 roku życia rok jak pamiętam 81 lub 82 trzeba by policzyc, rodzice pracowali na koei tata układał szlak na takich sownicach co jeździły jeszcze po torze rozstawiamy szerzej a mama w biurze, i była nas tam mała gromada dzieciaków, niezapomniane podróże na miejsce pracy powolne trwające kilka dni. Był telewizor łazienka kuchnia i oczywiście kocioł na węgiel do ogrzewania i ciepłej wody i te pomosty na postoju połączone z sąsiadem. Kolej jest cudowna. Pozdrawiam
Kolejowa część mojej rodziny mieszka "od wojny" w Węglińcu - miejscowości bardzo ważnej dla dolnośląskich kolei, bo była ważną stacją węzłową. To właśnie tam po raz pierwszy widziałem takie wagony i również tam miałem okazję buszować po nich, gdy czekały na siekierę i palnik. okien, ustawienie ścian czy dodatkowe wyposażenie - np. warsztatowe.
I dopiero dziś dowiedziałem się, że wiele z nich powstało w nieodległym Lubaniu, do którego dziś wszystkie pociągi muszą jeździć właśnie przez Węgliniec...
Wielkie dzięki za (jak zwykle) fantastycznie podaną dawkę wiedzy.
Znowu "coś z niczego", ale do tego już przywykliśmy. Cały Autor i jego kunszt! W dodatku zaraźliwy, sam nauczyłem się rozglądać po bocznicach i zaroślach kolejowego świata. 🤩👍
Kłaniam Ci się nisko i tradycyjnie życzę tylu lądowań, co startów. Obok był kawałek klepiska, pewnie byście się ze sprzętem pomieścili ;) .
Takie i podobne im wagony w wielu miejscach były lub są nadal wykorzystywane w miejscowościach kurortowych jako wagony wczasowe.
Niestety, te giną dużo szybciej niż gospodarcze, co pokazuje film "Bocznica", który można znaleźć na platformie RUclips. Dziękuję za wspaniały i wyczerpujący materiał. Pozdrawiam.
uwielbiam takie stare wagony techniczne na bocznicach, niestety dziś jest ich już bardzo niewiele, podobnie jak samych bocznic które polikwidowano. Jako dziecko pamiętam całe składy takich wagonów w różnych pastelowych kolorach stojące po bocznicach, zawsze tam gdzie przeprowadzono jakiś remont torów i zwykle towarzyszyła im podbijarka i inne nietypowe acz bardzo ciekawe konstrukcje techniczne.
Te rysunki z tymi prostymi kreskami są mega klimatyczne!!!
W wagonach mieszkalnych nawet bywała bieżąca woda, bo bieżało się z wiadrami po wodę ;)
Mieszkałem kilka lat w czymś takim.
Non stop? A WC było?
Sąsiad miał taki wagon i na wakacje podczepiał się pod składy towarowe (pracował na kolei) i jak jechali np. do Lublina to odstawiali ten wagon na bocznice albo gdzieś indziej i miał taki bezpłatny hotel
Kolejne smakowite danie kolejowe.
Dziękuję.
To ja dziękuję.
Pamiętam gdy wracałem ze szkoły w latach 90tych i leciały w TV rózne programy popularnonaukowe. Dosłownie podkład muzyczny i wszelkie szkice w odcinkach u Pana Kuleckiego przenoszą mnie w czasy dzieciństwa :)
Bardzo dziękuję za piękny komplement.
Te odcinki robia sie coraz ciekawsze. Czekam na dalsze.
W moim mieście na stacji też mieszkają koty w części magazynowej. Jednego z nich dokarmiam i nadałem mu imię Toromistrz ponieważ przesiaduje często na latarni zwrotnicowej 😁
Ciekawe znalezisko. Fajny materiał. Kiedyś takie Wagony były na wielu stacjach. Pamiętam bocznicę Iglopolu Dębica. Tam stały chyba trzy wagony na szprychowych kołach. Jeden kryty, węglarka i wapienny.
Pociągi towarowe Grupy ZUE często maja za lokomotywą albo na końcu taki wagon, pewnie do nocowania dla drużyny trakcyjnej, wielokrotnie widziałem ładnie odnowiene niebieskie wagony socjalne w składzie Gagarin z radwanami.
Ok.10 lat temu ciąg kilkunastu takich wagonów stał na stacji w Giżycku, nie wiem czy jeszcze tam stoją.
Edit:
Mój kolega który był maszynistą w Giżycku powiedział mi dzisiaj, że tych wagonów już tam nie ma od dłuższego czasu. Pełniły one rolę ośrodka wypoczynkowego dla kolejarzy.
I kolejna łapka w górę. Pozdrawiamy serdecznie 👍
Kulecki to mega cool gość, każdy odcinek w dechę
Jakubie co ty brodę masz sztuczną? Zakładasz, zdejmujesz, znów zakładasz 😉. Odcinek świetny (jak zwykle) uwielbiam takie klimaty 👌👍💪🏻
Tak to jest, gdy odcinek powstaje dwa lata :) . Ale już raczej zapuszczać nie będę, bo jak mawiał mój Ś. P. Ojciec, „jakby ktoś zapałek w g... nawtykał”.
@@PokoleizKuleckim Czasem materiał musi na swoje poczekać :-)
Takie wagony kiedyś stały na niemalże każdej stacji posiadającej nieużywaną bocznicę. Mi się jeszcze mocno kojarzą z wczasami wagonowymi... ;)
Uwielbiam "takie miejsca w Polsce". :D
Świetny odcinek. W sumie jak wszystkie :) Aż przypomniały się biwaki za małolata z kumplami w takich właśnie wagonach. Na bocznicy na końcu świata, wśród wielu innych kolejowych "domków". Aż chyba z nostalgii przejadę się zobaczyć, co z tej kolejowej kolonii pod białoruską granicą zostało...
Pamiętam jak za dzieciaka bawiłem się na takich wagonach w wersji zielonej stających na odciętej bocznicy w Kostrzynie. Byłem strasznie zawiedziony kiedy któregoś dnia po przyjściu na miejsce zastaliśmy same zestawy kołowe na szynach. Do dziś nie wiem co stało się z tymi wagonami. Tak czy siak to jeden z elementów moich zabaw z dzieciństwa. Świetny odcinek.
Witam Jakubie. Fajnie, że opowiadasz o cichych bohaterach kolejowych szlaków, bez których utrzymanie linii kolejowych ze względu na "socjal" w trakcje prac by było mocno utrudnione.Coraz mniej ich w obecnym kolejowym krajobrazie... (ostatnie ujecie oliwkowych wagonów to W-wa Zachodnia od strony ul. Tunelowej?)
A co do kotów..., w wielu lokomotywowniach często, to one były pierwsze na przeglądach pojazdów trakcyjnych..., bo może znajdą coś do jedzenia bez większego wysiłku...
Pozdrawiam,...
Czołem Przemku! Zgadza się, Zachodni też się znalazł.
Koty mają na zakładzie co chcieć - gryzonie, dokarmianie, gołębie, a i czasem coś się znajdzie "ze szlaku"... wiedzą, jak się ustawić.
Bardzo Ci dziękuję za komentarz i życzę zielonej.
Nie wiem dlaczego subskrybuje ten kanał. Nie lubię pociągów. Ale ogląda się to mega dobrze 🤪
co Ci pociągi zrobiły, że ich nie lubisz?
To dla mnie największy komplement :) .
jak zwykle super
Mój dziadek przed wojną był majstrem w warsztatach kolejowych na stacji Zimna Woda koło Lwowa (po wojnie też pracował w parowozowni Miłkowice na trasie Legnica- Złotoryja) opowiadał mi bardzo często o kolei. Skład pociągu względem hamowania, wagony były sprzęgane co drugi wagon z hamulcami ewentualnie co trzeci . Tak bardzo stary nie jestem (60 l) ale pociągi złożone z takich wagonów pamiętam doskonale. Jeszcze w latach 70/80tych kolejarze w nich mieli domki kempingowe które stały i w górach i nad morzem ( np Jastarnia Wczasy). Jestem pełen podziwu i szacunku dla producenta serii odcinków i proszę o więcej
W podobnych wagonach w połowie lat dziewięćdziesiątych byłem u znajomych przebywających na wczasach w Łebie. Na bocznicy było tych wagonów około 40 i każdy mieszkalny no klimacik był nieziemski 😀👍
9:55 :) Uśmiechnąłem się - jaki kraj taki SR71...
Choć z kolejnictwem mam wspólne tyle co pieszy przechodzący przez przejścia, i tak twierdzę że to fajny materiał...
Co do wagonów - przeróbka na domki dla mniej zasobnych? Jak najbardziej!
Jak zwykle doskonały odcinek!
Piękny film.
W Helu są resztki wagonowego miasteczka wczasowego. Kiedyś było tego pełno. Mam nawet kolekcję fotografii, zaś na moim kanale w serii helskiej w odcinku 6 mała refleksja na temat tego miejsca
Jak zwykle wyśmienity odcinek!! Pozdrawiam Jakubie.
Za młodego w latach 1975 - 1976 pracował KZZRiL w Katowicach i pomieszkiwałem w takich wagonach i wtedy to była frajda
A ja zawsze myślałem: po co było produkować takie dziwne wagony.. A tu okazuje się, że one są przebudowane :) Ciekawy film :)
Koty wszędzie mają się dobrze, szczególnie tam, gdzie istnieje stołówka. Co warsztat czy inna dziupla, to pełna micha, a na grzejniku rezyduje wielkie, spasione kocisko :D
Witam bardzo ciekawy odcinek , zacnie 🤴👍
W końcu coś o moim mieście. Świetny odcinek. Pozdrawiam.
Szkoda, bo można by je na jakąś bocznicę przetoczyć i zrobić knajpę, albo bazę np. dla wszelakich miłośników Stalkera/ASG. Na Helu był kiedyś hotel w takich wagonach.
kolejna tajemnica odkryta, dzięki :D
Nie odpalaj "po kolei z..." przed snem, mówili. I mieli rację 😎 Nie zaśniesz. Będziesz słuchał do końca 😎✌🏻👌🏻👏🏻👏🏻👏🏻
mam na pulpicie zdjęcie takiego wagonu ;) Gdańsk Wrzeszcz 2001. tam były takie niebieskie/zielone. tak jak pan mówi, każdy egzemplarz jest wyjątkowy. tak jak kolejny odcinek po kolei z resztą. pozdrawiam
Swietniy material!
Te wagony wcale nie były takie "spartanskie" w środku jak twierdzi autor. Pamiętam jak miałem praktyki w Technikum Kolejowym na początku lat 90 i w takich właśnie wagonach, które stały na bocznicy stacji Mysłowice mieliśmy zajęcia teoretyczne a później praktyki na odcinku torowym. Same wagony a konkretnie ich ramy i podwozia pochodziły z kolei pruskich można było odczytać daty produkcji najczęściej koniec XIX i pocz. XX wieku. W środku było ciepło i calkiem wygodnie. Część wagonów byla zamieszkała, inne pelnily funkcje biura naczelnika, stołówki, magazynu, warsztatu, swietlicy a nawet łaźni. Dzisiaj nie ma po nich ani śladu 😕.Śmiało można powiedziec, że były to swego rodzaju koszary na torach. Stare dobre czasy, jest co powspominać 🙂.
pewnie standardy wygody były rozne na poszczegolnych składach.
Oglądałem akurat po wąskim torze a tu nagle jak skonczyłem mi wyskoczyło :D
Strasznie fajny kanał i piękne filmy. Gratuluję zdolności przekazywania informacji w CIEKAWY sposób. Dobra robota, subskrybuję :)
Rysunek z 10:30 sprawił że też chcę taki wagon 😯😯😯....na własność
Drobna poprawka kolego inżynierze, wytrzymałość na rozciąganie jest zwykle mniejsza niż na ściskanie. W tym konkretnym przypadku zastosowano pewien rodzaj kratownicy żeby odciążyć podłużnicę zginaną. Dolne belki kratownicy są tak jak powiedziałeś rozciągane.
Dziękuję za sprostowanie skrótu myślowego. Gwoli ścisłości: w ustroju krępym - rzeczywiście, wytrzymałość na ściskanie jest większa, ale w prętach smukłych wytrzymałość na ściskanie jest ograniczona statecznością, czyli wyboczeniem, które nastąpi przy dużo mniejszym naprężeniu, niż granica plastyczności.
Ah jasne, chidziło tylko o element wzmacniający, pręt/belka ściskana wzdłużnie jest w stanie przenieść znacznie mniejsze obciążenie niż wzdłużnie rozciągana.
@@tomaszkus154 - dokładnie tak.
Dobry odcinek. Łapa w górę. A koty mają się dobrze też na kopalni :) Mamy koty przyszybowe :)
Takie miejsca mnie fascynują. Panie Jakubie jak by co to niech pan zwróci uwagę na kolej w Inowrocławiu i okolicach. Na pewno wyszedł by bardzo ciekawy odcinek w Pana serii 😉
W 1980 roku wpadliśmy na pomysł by pozyskać własny wagon, który po remoncie mógłby być doczepiany do regularnych składów i służyć studentom i uczniom w wakacje. Nawet sobie taki upatrzyliśmy. Był to wycofany z eksploatacji wagon bagażowy. Remontem miał się zająć ZNTK Stargard, już nawet byliśmy po słowie z tamtejszą dyrekcją. Wagon miał być przystosowany do przewozu osób z dużym bagażem, czyli plecaki, namioty, kajaki, rowery, itp.
Niestety, sprawa się rypła, bo byliśmy w większości w klasie maturalnej i nie mieliśmy czasu by za tym biegać. A rok później rozjechaliśmy się po całej Polsce na studia i nie było kontynuatorów.
W Bielsku-Białej kilka takich przerosły drzewa. Nie krzaki. Duże drzewa. Mimo to jak się za nie wzieli, to okazało się, że drewno użyte do ich produkcji było nadal zdrowiuteńkie. Takie były kiedyś materiały....
Super jak zawsze
super materiał dla mnie nawet zwykły wagon jest cudem kolejowej inżynierii więc szkoda mi wszystkiego co znika bezpowrotnie bardzo doba wiadomość pod koniec materiału że może więcej takich cudów zostanie ocalonych :) bardzo bym chciał taki wagonik mieszkalny mieć swój i w nim mieszkać rewelacja by to była i spełnienie marzeń :)
Znów pan dostarczył fajny temat do przemyśleń , końcowa fraza daje dużo do myślenia i oby dziądziący infrastrukturą i pozostały dobrostanie koleją nie pozostali w sferze tylko myślenia bo to z tym myśleniem jest różnie niech podziałają i większość obywateli państwa polskiego podobnie myśli Pozdrawiam . Szanowny panie inż. nie mogę nigdzie znaleźć materiału /może nie wiem gdzie szukać/ od kiedy w infrastrukturze stacyjnej zrezygnowano z oświetlenia stanu zwrotnic, wykolejnic , dlaczego to mnie interesuje bo co nieco wiem na ten temat jako były kol;ejarz ZRK , jestem świadkiem gdzie mieszkam rewitalizacji lnii kolejowej i zauważyłem że zainstalowano słupy oświetleniowe w polu w głowicach stacyjnych gdzie kiedyś były zwrotnice następnie zlikwidowano tor mijankowy a obecnie powraca się do poprzedniego stanu budując dodatkowy peron oraz tor oraz sygnalizację.
Dziękuję za komentarz. Muszę zgłębić temat oświetlenia.
Były też popularne wśród działkowców.
Takie przebudowy wagonów na gospodarcze powstawały nie tylko w ZNTK w Lubaniu. Zdaje się ZNTK Ostrów tez adoptował wagony kryte na gospodarcze oraz chyba przebudowywano tam wagony osobowe na salonowe(w latach 80-90)
Dokładnie, wszystko prawda. Coś mi się kołacze, że Łapy też to robiły, a i pewnie sami klienci sobie też przerabiali.
@@PokoleizKuleckim ZNTK Łapy miały zdaje się tez epizody z naprawami rewizyjnymi wagonów bagażowych i pocztowych.
To teraz czas na odcinek o brankardach ;)
Łatwo nie będzie :) .
Kolega z Katowic miał dostęp do takiego "wagonu wakacyjnego" w Międzyzdrojach. Jednak nie udało się nam za smarkacza zorganizować tam wakacji z kumplami 😭 I dobrze, bo pewnie dobrze by się to nie skończyło 😏
W Zawadzkiem stał cały sznur takich wagonów mieszkalnych. Nie pamiętam ile ich było, ale zajęty był cały tor boczny wychodzący z toru hutniczego, od zwrotnicy aż po stację.
te długie wagony to moga byc dawne platformy
No właśnie tak mi się tez skojarzyło mam takie platformy na „makiecie”
Człowiek się uczy całe życie
KSW - kolonia starych wagonów / musi się tam dziać!
Tradycyjnie fachowa robota👌. Może kiedyś powstanie materiał z jakiegoś ZNTK w trakcie modernzacji wagonów?...🤔
Chętnie, ale to nie taka prosta sprawa: umowy z klientami czasem wymuszają ograniczenia dostępu osób postronnych, a także restrykcje co do fotografowania.
Zapomniałem dodać że takie wagony były kiedyś na stacji Jedlina Zdrój jako wagony wczasowe.
tam to akurat były oryginały i to bardzo wczesne konstrukcje, a nie lubanie. Utrata tamtych wagonów jest stratą niepowetowaną.
Starszy z Polibudy jak zwykle na czatach. Komplementować nie warto, bo to jest oczywiste za każdym razem. Zbych
A może rysunki zebrać i wydać np. w kalendarzu👍🙋 Pozdrowienia
Dziękuję za dobre słowo :) . Lepiej na koszulce ;) .
Sąsiad mojego wujka z takiego altankę na ogródku ma
Komentarz z szacunku do wagonów gospodarczych. ps. miau ;)
wagony jak z westernu
Świetny odcinek...na Warszawie Zachodniej była / jest ? cała kolonia tych wagonów....
Była. Jedno zdjęcie jest właśnie stamtąd. Nawet tory już nie są przejezdne.
Szkoda że po zakładach w Lubaniu nie pozostało praktycznie nic.
Trochę gruzu na terenie
A mogli chociaż w jednym budynku zrobić muzeum czy coś na ten wzór
jak budowali lubanie, to odpalali cała bude całkowicie? No i czemu szalowanie jest pionowe jak boazeria w bloku a nie poziome. Jak wygladał szkielet budy ?
Wedle mojej wiedzy odpalali całe pudło, do ramy, a na tym budowano nowe. A z szalowaniem tak sobie wymyślili - stało się to charakterystycznym elementem wyglądu tych wagonów.
@@PokoleizKuleckim wszelkie barakowozy które jeszcze kilkanaście lat temu były obecne na roznych budowach czy remontach też miały szalowanie pionowe, nawet niemieckie przyczepy mieszkalne z czasów wojny tak samo. Co ciekawe w USA wagony pasażerskie drewniane miały też ten patent. Jak nie trudno się domyśleć, szkielet z boku musiał mieć zastrzaly skośne by do niego mocowac deski, i by się nie odksztalcaly, będąc wsparte tylko od szczytu i dołu.
Może program o wczasach wagonowych. Takie są w Łebie.
To jest ciekawy temat. To jest kolej przeszłości. Dziękuję.
Czasem nie chodziło o Lubań Śląski? Trochę się zdziwiłem, bo na mojej "małej ojczyźnie" na Kujawach jest miejscowość o nazwie Lubanie =]
Niemniej kolejny bardzo ciekawy materiał. Na tyle, że oderwałem się schorowany z łóżka
Obserwując pociągi na dalekim Wschodzie zauważyłem na jednym z wózków wagonu pasażerskich pasek klinowy napędzający siła toczna tylko nie wiem co?
pewnie alternator
Koledzy już odpowiedzieli. Prądnica starego typu. Nasze wagony generacji „Y” miały prądnice napędzane wałkiem Cardana.
Zacznę zwracać uwagę na takie wagony.
Jakieś 35 lat za późno...
@@NorbertTkaczykbr44ty4tkt48 To wiem.Może coś jeszcze wypatrzę.
Witam! Może zrobiłby pan kiedyś materiał o lokomotywach EP09? Były on napewno ciekawy. Pozdrawiam!
Dziękuję. Temat wart poruszenia, nieco trudniej z dostępem do sprzętu. Ale nie mówię: nie.
@@PokoleizKuleckim Dziękuje za odpowiedz.
A kiedy Węgliniec Panie szanowny ?
Jeszcze trochę, niestety. Chwilowo poza zasięgiem.