Pani Marto, dziękuję za komentarz. Rzeczywiście jest to jedno z dotkliwych odczuć i doświadczeń w tej sytuacji. Dlatego tak ważne jest też wsparcie. Pozdrawiam ciepło 🙂
Pani Alicjo dziękuję za komentarz. Droga do życia na nowo po relacji narcystycznej nigdy nie jest łatwa i przyjemna. Jest okupiona cierpieniem, chwilami słabości i pustką. Ale jest możliwy nowy rozdział. Potrzeba czasu, wsparcia i zrozumienia dla siebie. Pozdrawiam ciepło 🙂
Boże, jak w punkt. Wiecie co np. można usłyszeć? “Pierwsza czerwona flaga pojawiła mi się wtedy, kiedy odważyłaś się wyartykułować swoją niechęć do mojego spóźniania się kiedy gotujesz - nawet nie do teatru! czy też - jak ty to określasz: braku słowności, co jest dla mnie niedopuszczalne!” - te słowa to “wisienka na torcie” opisu poczucia wyższości, które osoba o rysie narcystycznym pragnie odczuwać w relacji z innymi ludźmi
Z moich doświadczeń i przemyśleń wynika, ze nie możemy się oderwać od Narcyza, gdyż na początku relacji złożyliśmy swój los i wszelkie decyzje w jego ręce. I nagle widzimy, że odpowiedzialność znów spada na nas i jeszcze mamy tego typa na dodatek. Trzeba zawsze być samodzielnym, brać za siebie odpowiedzialność, wtedy zobaczymy Narcyza z daleka. Są ludzie, którzy od razu rozpoznają Narcyza i trzymają się od niego z daleka.
Dzień dobry pani.Bardzo się cieszę że trafiłam na pani kanał.Bardzo jasne informacje które super się przyswajają.Dziekuje w imieniu nas wszystkich udręczonych przez narcyzów i toksykow.
@@MagdalenaJuchniewiczCoach Skorzystam z ogromną przyjemnością.Jestem na etapie próby wyjścia z zamkniętego kręgu i pani bardzo mi w tym pomaga.Mam nadzieję że mi się uda Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę
Bardzo wartościowy wykład. Jestem osobą wysokowrażliwą i miaĺam pecha, że na swojej drodze spotkałam narcyza, z którym żyłam wiele lat. Skończyło się to oczywiście rozwodem. Uważam, że po zawłaszczeniu narcystycznym koniecznie trzeba przejść terapię. Ja ją rozpoczęĺam i zamierzam kontynuować. Nie ma innego wyjścia jak wejrzenie do wewnątrz siebie, przepracowania matczynej i ojcowskiej rany. Przyszedł czas wzmacniania siebie. Tylko kobieta dbająca o swoją wartość potrafi stworzyć szczęśliwą rekację z partnerem. Zadbajmy więc o siebie, pracujmy z terapeutą nad swoimi deficytami, przyszłość może stać się radosna.
Z każdym kolejnym filmikiem odkrywam jaki fajny potencjał posiadam jako WWO, zaczynam kochać i rozumieć siebie,dawać to co we mnie piękne tym, którzy są dla mnie najważniejsi i to jest cudne. Z Twoją pomocą znajdę swoje antidotum na moje toksyny narcystyczne❤
Dziękuje za budujące słowa, jestem już dawno po uwolnieniu się z niewoli narcystycznej ,wciąż powiększa swoją wiedzę o narcyzmie,,,,przebudziłam się 20 lat temu,,,,I odeszłam mimo dobrobytu materialnego,,,zastraszał że będę pod mostem ,nie ugiełam się, pokonałam narcyza. Dzisiaj jestem szczęśliwa radosną osobą ,i chętnie pomagam swoim doświadczeniem innym osobą. Wiedza pomaga odzyskać siebie, po utracie tożsamości.Fajnie ze są osoby ,które pomagają swoją wiedzą uświadomić co to jest ,,narcyzm,, 💞pozdrawiam serdecznie 💞
Jestem wrażliwcem, takim na wysokim poziomie. Potrafię ,, dotrzeć" do najciemniejszych zakamarków duszy, potrafię też wejrzeć w przyszłość. Mam za sobą traumy, wiele z nich udało mi się przełamać jednak jest jeszcze kilka z którymi potrzebuję się uporać. Staram się z tym godzić jednak są chwile które mnie mocno obciążają, tym bardziej że jestem jeszcze ,,w zasięgu" toksyka który szuka okazji aby mnie poniżyć. I jeszcze chwilę pomieszkam z tą osobą ale w międzyczasie chcę się pozbierać tu, będąc przy toksyku tak aby nie przenosić tych problemów w nowe miejsce.
Trochę czasu minęło i z radością stwierdzam że staję się silniejsza z każdym dniem. To co kiedyś było moją słabością teraz jest moją siłą. Bardzo często wrażliwcy są uzależnieni od emocji innych osób, mi udało się to przebukować na swoją korzyść. Starają się też tak postępować aby nie zranić innych- niepotrzebnie! A w przypadku toksyka jest to niemal przymus. Wiem że generalnie takie zachowanie jest naganne, tak się nie powinno postępować ale gdy do gry wchodzi toksyk obrona granic jest KONIECZNA! A robienie sobie wyrzutów jest nonsensem, ja ,,swojego toksyka” czasami traktuję karygodnie ale jednocześnie podejmuję takie działanie z nastawieniem że później to ,,odpokutuję”. Żeby się podnieść się naprawdę musimy się posunąć do ogromu egoizmu inaczej toksyk zatruje Nam życie
Panie Jacku, dziękuję za komentarz. Bardzo się cieszę, że mogę wesprzeć. Proszę korzystać z tego miejsca, tworzę je dla Was i z Wami. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Witam serdecznie.Wszystko ,co Pani mówi Pani Agnieszko to prawda.Dopiero po odejsciu od mojego narcyza uświadomiłam sobie jak duże straty podniosłam.Samoleczenie trwa u mnie rok,polecam medytację ,ale pod warunkiem że narcyza nie ma w pobliżu. Wszystkim istotom,które mierzą sie z narcystyczna przemocą życzę dużo spokoju i siły aby odejść.
Dokładnie tak jest z tym dyskomfortem, lękiem przed oceną. Jestem na grupce terapeutycznej p rowadzonej przez dwie psycholożki. I ostatnio poczułam ,ze nie czuję się juz bezpuecznie, bo jedna z psycholozek mnie ocenila. No i na dwoch ostatnich spotkaniach juz mnie nie było.
Wydaje mi się,że jestem osobą wrażliwą i narcyz to wykorzystywał. Ale w tym wszystkim najważniejsze jest to,że ja nie wiedziałam do momentu porzucenia z kim byłam. I faktycznie była to niewidzialna klatka w której się znalazłam. Teraz dopiero zdobywam wiedzę i zdaję sobie sprawę,że za późno. Dlatego tak ciężko jest żyć i radzić sobie po porzuceniu.
Jestem osobą wysokowrazliwa, moja córka właśnie dostała taką samą "diagnozę". Osobiście przyciągam narcyzów jak nikt.... PS Bardzo miło się Pani słucha:)
Od dziecka slyszalam, ze jestem cyt.przewrażliwiona. To bylo jako wada-cos zlwgo I uwierzylam, ze cos ze mna jest nie tak. Nie bylo Mike widziabe bym sie postawiła, tupnela nogą bo cyt. Zawsze z toba problemy, z twoja siostrą nigdy! To bylo bardzo niesprawiedliwe. Zabilam jakby siebie, robilam wszystko by byc jak siostra by sie nie naraźac na krytyke, zle slowo, by byc pochwalona....ale to I tak nic nie dalo. Rosła tylko frustracja, poczucie niesprawiedliwosci i nienawisc do siebie. Teraz jestem dorosla, mieszkam za granica a wciaz w glowie co robie źle, co powiedzialavy matka... radość kiedy mam ja zobaczyc ale tez duzy stres ...zawsze jestem niewystarczajaca. Przez to boje sie cokolwiek ruszyc... wstyd mi za sama siebie bo zamykam sie przed swiatem bo mimo tylu lat czuje ze nic nie zrobie, na nic nie zasluguje i wszystko co dotkne to zrobie zle.
Pani Barbaro, dziękuję za komentarz. Już Pani zrobiła🫶podzieliła się Pani swoją historią, a to już pierwszy krok do działania, do wyjścia z cienia, do walki o siebie, to potrzeba uznania przez siebie ale też żeby to wybrzmiało. Gratuluję odwagi i ogromnej woli walki❤️proszę się nigdy nie poddawać. Teraz zapraszam do dalszej podróży do siebie w swoim tempie. Czasem to jest praca z przekonaniami, często ze stawianiem granic i poczuciem wartości. Niezależnie od tego jakie są tematy i obszary do przerobienia, to jest Pani życie. I proszę nie oddawać go tak bez reszty. Przesyłam mnóstwo siły i pozdrawiam serdecznie❤️ Ps. Gdyby zdecydowała się na wsparcie zapraszam do kontaku👇 📧kontakt@magdalenajuchniewicz.pl
Doświadczyłam tego. Uwolnilam się od narcyza i zrozumiałam ze wiele moich reakcji było uzasadnionych, jednak mimo to idę na terapie bo wiem, ze idealna partnerka również nie byłam :)
Pani Aniu, przed narcyzem nie należy się „bronić”. Należy nauczyć się takiej postawy i wyposażyć w wiedzę, która da Pani siłę na codzień do życia z lub bez. W zależności jaka jest u Pani sytuacja. To za każdym razem jest inna historia, która wymaga indywidualnego podejścia. W konsekwencji zmiana nawyków i myślenia da Pani siłę do odporności w kontakcie. Pozdrawiam ciepło 🙂
Najgorsze jest to że cały czas uważasz że coś z tobą jest nie tak , że ty masz problem, ty coś źle robisz ..
Pani Marto, dziękuję za komentarz. Rzeczywiście jest to jedno z dotkliwych odczuć i doświadczeń w tej sytuacji. Dlatego tak ważne jest też wsparcie. Pozdrawiam ciepło 🙂
To o mnie,jestem po relacji z narcyzem,cierpię okrutnie,a pomimo to tęsknię za swoim katem,okropne uczucia mną targają
Pani Alicjo dziękuję za komentarz. Droga do życia na nowo po relacji narcystycznej nigdy nie jest łatwa i przyjemna. Jest okupiona cierpieniem, chwilami słabości i pustką. Ale jest możliwy nowy rozdział. Potrzeba czasu, wsparcia i zrozumienia dla siebie. Pozdrawiam ciepło 🙂
Też tak mam Niedługo minie dwa lata a boli tak samo Zostawił mnie w najgorszym momencie mojego życia Narcyzi nie mają serca dla nikogo tylko siebie
To wyzute z empatii pasożyty Żerują na wrażliwych empatach
Boże, jak w punkt. Wiecie co np. można usłyszeć? “Pierwsza czerwona flaga pojawiła mi się wtedy, kiedy odważyłaś się wyartykułować swoją niechęć do mojego spóźniania się kiedy gotujesz - nawet nie do teatru! czy też - jak ty to określasz: braku słowności, co jest dla mnie niedopuszczalne!” - te słowa to “wisienka na torcie” opisu poczucia wyższości, które osoba o rysie narcystycznym pragnie odczuwać w relacji z innymi ludźmi
Pani Joanno, dziękuję za komentarz. Niech służy. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Z moich doświadczeń i przemyśleń wynika, ze nie możemy się oderwać od Narcyza, gdyż na początku relacji złożyliśmy swój los i wszelkie decyzje w jego ręce. I nagle widzimy, że odpowiedzialność znów spada na nas i jeszcze mamy tego typa na dodatek. Trzeba zawsze być samodzielnym, brać za siebie odpowiedzialność, wtedy zobaczymy Narcyza z daleka. Są ludzie, którzy od razu rozpoznają Narcyza i trzymają się od niego z daleka.
Dzień dobry pani.Bardzo się cieszę że trafiłam na pani kanał.Bardzo jasne informacje które super się przyswajają.Dziekuje w imieniu nas wszystkich udręczonych przez narcyzów i toksykow.
Pani Gabrielo, bardzo się cieszę, że mogę wesprzeć Was❤️cudowności. Zapraszam do korzystania z tego miejsca. Pozdrawiam serdecznie❤️
@@MagdalenaJuchniewiczCoach Skorzystam z ogromną przyjemnością.Jestem na etapie próby wyjścia z zamkniętego kręgu i pani bardzo mi w tym pomaga.Mam nadzieję że mi się uda Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę
Bardzo wartościowy wykład. Jestem osobą wysokowrażliwą i miaĺam pecha, że na swojej drodze spotkałam narcyza, z którym żyłam wiele lat. Skończyło się to oczywiście rozwodem. Uważam, że po zawłaszczeniu narcystycznym koniecznie trzeba przejść terapię. Ja ją rozpoczęĺam i zamierzam kontynuować. Nie ma innego wyjścia jak wejrzenie do wewnątrz siebie, przepracowania matczynej i ojcowskiej rany. Przyszedł czas wzmacniania siebie. Tylko kobieta dbająca o swoją wartość potrafi stworzyć szczęśliwą rekację z partnerem. Zadbajmy więc o siebie, pracujmy z terapeutą nad swoimi deficytami, przyszłość może stać się radosna.
Pani Wando, dziękuję za komentarz. Życzę powodzenia w procesie i pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziekuje to do mnie mam ogromny problem zyje z narcyzem od 16 lat mam 2 dzieci i wspolny biznes brakuje mi sil icheci do zycia
Dziękuję za komentarz. Czasem samemu ciężko jest spojrzeć na swoją sytuację. Przesyłam dużo siły i ciepła. Może warto pomyśleć o wsparciu. Pozdrawiam🙂
Z każdym kolejnym filmikiem odkrywam jaki fajny potencjał posiadam jako WWO, zaczynam kochać i rozumieć siebie,dawać to co we mnie piękne tym, którzy są dla mnie najważniejsi i to jest cudne.
Z Twoją pomocą znajdę swoje antidotum na moje toksyny narcystyczne❤
@@justynamadej3996 dziękuję za zaufanie. Niech ta praca zatem służy i działamy dalej. Pozdrawiam serdecznie♥️
Dziękuje za budujące słowa, jestem już dawno po uwolnieniu się z niewoli narcystycznej ,wciąż powiększa swoją wiedzę o narcyzmie,,,,przebudziłam się 20 lat temu,,,,I odeszłam mimo dobrobytu materialnego,,,zastraszał że będę pod mostem ,nie ugiełam się, pokonałam narcyza. Dzisiaj jestem szczęśliwa radosną osobą ,i chętnie pomagam swoim doświadczeniem innym osobą. Wiedza pomaga odzyskać siebie, po utracie tożsamości.Fajnie ze są osoby ,które pomagają swoją wiedzą uświadomić co to jest ,,narcyzm,, 💞pozdrawiam serdecznie 💞
Pani Basiu,
dziękuję za komentarz. Niech służy. Pozdrawiam ciepło ❤️❤️❤️
Boże tak słucham i to totalnie moje ostatnie dwa lata. Wczoraj zerwalam z kimś takim. Dziękuję za ten vlog.
Pani Olu, dziękuję za komentarz. Niech służy. Pozdrawiam ciepło i cudowności życzę🫶
Jestem wrażliwcem, takim na wysokim poziomie. Potrafię ,, dotrzeć" do najciemniejszych zakamarków duszy, potrafię też wejrzeć w przyszłość. Mam za sobą traumy, wiele z nich udało mi się przełamać jednak jest jeszcze kilka z którymi potrzebuję się uporać. Staram się z tym godzić jednak są chwile które mnie mocno obciążają, tym bardziej że jestem jeszcze ,,w zasięgu" toksyka który szuka okazji aby mnie poniżyć. I jeszcze chwilę pomieszkam z tą osobą ale w międzyczasie chcę się pozbierać tu, będąc przy toksyku tak aby nie przenosić tych problemów w nowe miejsce.
Pani Danuto, dziękuję za komentarz. Dużo siły i wytrwałości życzę. Pozdrawiam serdecznie 🫶
Trochę czasu minęło i z radością stwierdzam że staję się silniejsza z każdym dniem. To co kiedyś było moją słabością teraz jest moją siłą. Bardzo często wrażliwcy są uzależnieni od emocji innych osób, mi udało się to przebukować na swoją korzyść. Starają się też tak postępować aby nie zranić innych- niepotrzebnie! A w przypadku toksyka jest to niemal przymus. Wiem że generalnie takie zachowanie jest naganne, tak się nie powinno postępować ale gdy do gry wchodzi toksyk obrona granic jest KONIECZNA! A robienie sobie wyrzutów jest nonsensem, ja ,,swojego toksyka” czasami traktuję karygodnie ale jednocześnie podejmuję takie działanie z nastawieniem że później to ,,odpokutuję”. Żeby się podnieść się naprawdę musimy się posunąć do ogromu egoizmu inaczej toksyk zatruje Nam życie
Po raz pierwszy trafiłem teraz właśnie na ten kanał, i już wiem, że będzie mi tu dobrze!
Zalajkowałem, zasubskrybowałem. Słucham.
Panie Jacku, dziękuję za komentarz. Bardzo się cieszę, że mogę wesprzeć. Proszę korzystać z tego miejsca, tworzę je dla Was i z Wami. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziękuję z całego serca ❤
Bardzo dziękuję za ten film
Pani Iwono, bardzo proszę. Niech służy🫶pozdrawiam serdecznie❤️🍀
Dziękuję bardzo pomocny film ❤️🍀🙂
Pani Moniko, dziękuję. Bardzo się cieszę, że mogę wesprzeć. Cudowności. Pozdrawiam ciepło ❤️
@@MagdalenaJuchniewiczCoach dziękuję, wzajemnie 😊
Dziękuję serdecznie
Witam serdecznie.Wszystko ,co Pani mówi Pani Agnieszko to prawda.Dopiero po odejsciu od mojego narcyza uświadomiłam sobie jak duże straty podniosłam.Samoleczenie trwa u mnie rok,polecam medytację ,ale pod warunkiem że narcyza nie ma w pobliżu. Wszystkim istotom,które mierzą sie z narcystyczna przemocą życzę dużo spokoju i siły aby odejść.
You are the best! 💪❤️
Dokładnie tak jest z tym dyskomfortem, lękiem przed oceną. Jestem na grupce terapeutycznej p rowadzonej przez dwie psycholożki. I ostatnio poczułam ,ze nie czuję się juz bezpuecznie, bo jedna z psycholozek mnie ocenila. No i na dwoch ostatnich spotkaniach juz mnie nie było.
Pani Kasiu, dziękuję za komentarz. Najważniejsze to iść za sobą. Pozdrawiam ciepło ❤️
Dziękuję Ci. To wszystko jest o mnie.
Pani Kasiu🙂dziękuję za komentarz. Zatem proszę korzystać z tego miejsca. Ściskam i pozdrawiam ciepło ❤️
Wydaje mi się,że jestem osobą wrażliwą i narcyz to wykorzystywał. Ale w tym wszystkim najważniejsze jest to,że ja nie wiedziałam do momentu porzucenia z kim byłam. I faktycznie była to niewidzialna klatka w której się znalazłam. Teraz dopiero zdobywam wiedzę i zdaję sobie sprawę,że za późno. Dlatego tak ciężko jest żyć i radzić sobie po porzuceniu.
Pani Krystyno, dziękuję za komentarz. Przesyłam dużo ciepła i pozdrawiam serdecznie🫶
Jestem osobą wysokowrazliwa, moja córka właśnie dostała taką samą "diagnozę".
Osobiście przyciągam narcyzów jak nikt....
PS
Bardzo miło się Pani słucha:)
Pani Aniu, dziękuję. Dużo spokoju życzę. Pozdrawiam ciepło 🙂
To porownanie z klatka z ktorej nie mozna wyjsc, chociaz mozesz bardzo trafne, dokladnie tak sie czuje
Od dziecka slyszalam, ze jestem cyt.przewrażliwiona. To bylo jako wada-cos zlwgo I uwierzylam, ze cos ze mna jest nie tak. Nie bylo Mike widziabe bym sie postawiła, tupnela nogą bo cyt. Zawsze z toba problemy, z twoja siostrą nigdy! To bylo bardzo niesprawiedliwe. Zabilam jakby siebie, robilam wszystko by byc jak siostra by sie nie naraźac na krytyke, zle slowo, by byc pochwalona....ale to I tak nic nie dalo. Rosła tylko frustracja, poczucie niesprawiedliwosci i nienawisc do siebie. Teraz jestem dorosla, mieszkam za granica a wciaz w glowie co robie źle, co powiedzialavy matka... radość kiedy mam ja zobaczyc ale tez duzy stres ...zawsze jestem niewystarczajaca. Przez to boje sie cokolwiek ruszyc... wstyd mi za sama siebie bo zamykam sie przed swiatem bo mimo tylu lat czuje ze nic nie zrobie, na nic nie zasluguje i wszystko co dotkne to zrobie zle.
Pani Barbaro, dziękuję za komentarz. Już Pani zrobiła🫶podzieliła się Pani swoją historią, a to już pierwszy krok do działania, do wyjścia z cienia, do walki o siebie, to potrzeba uznania przez siebie ale też żeby to wybrzmiało. Gratuluję odwagi i ogromnej woli walki❤️proszę się nigdy nie poddawać. Teraz zapraszam do dalszej podróży do siebie w swoim tempie. Czasem to jest praca z przekonaniami, często ze stawianiem granic i poczuciem wartości. Niezależnie od tego jakie są tematy i obszary do przerobienia, to jest Pani życie. I proszę nie oddawać go tak bez reszty. Przesyłam mnóstwo siły i pozdrawiam serdecznie❤️ Ps. Gdyby zdecydowała się na wsparcie zapraszam do kontaku👇
📧kontakt@magdalenajuchniewicz.pl
Dziękuję
🫶
A strach przed tym że się jest toksycznym czy narcyzem?
Doświadczyłam tego. Uwolnilam się od narcyza i zrozumiałam ze wiele moich reakcji było uzasadnionych, jednak mimo to idę na terapie bo wiem, ze idealna partnerka również nie byłam :)
Ja będę się bawił, a ty będziesz sama … wtedy przejrzysz na oczy co straciłaś !
Czy słyszeliście to od swoich N?
Czy zatem warto odkryć prawdę?
Ja gdy chciałam odejść usłyszałam tekst : kto by Cię chciał z twoim charakterem 😮
A jeśli matka jest narcyzem i nie odpuszcza? Jak się bronić?
Pani Aniu, przed narcyzem nie należy się „bronić”. Należy nauczyć się takiej postawy i wyposażyć w wiedzę, która da Pani siłę na codzień do życia z lub bez. W zależności jaka jest u Pani sytuacja. To za każdym razem jest inna historia, która wymaga indywidualnego podejścia. W konsekwencji zmiana nawyków i myślenia da Pani siłę do odporności w kontakcie. Pozdrawiam ciepło 🙂
🌹
Cos nie tak jest z glosnoscia
....😁
Fatalna głośność filmu, przerwałam po 4:45 nie da się tak słuchać. Popraw proszę technicznie te filmy