Tajlandia to też mój ulubiony kraj. Co roku próbujemy gdzieś jeszcze pojechać, w październiku byliśmy w Tanzanii na safari, potem jeszcze na Zanzibarze, ale i tak serce moje jest w Azji w Tajlandii ❤.
Byłam 6 razy w Tajlandii i nie zauważyłam problemu z tamponami ani pianką do golenia 🤔. Przeważnie mamy te rzeczy ze sobą, ale następnym razem zwrócę uwagę 👍. Co do duriana to jest pyszny, tyle że trzeba go jeść od razu po przekrojeniu, wtedy jeszcze brzydko nie pachnie, o ile jest świeży.
3 часа назад
Ja przez 5 miesięcy nigdzie nie spotkałam tamponów, a piankę można kupić, ale jest dość droga. Duża pianka gillette potrafi kosztować 350 bahtów, więc o wiele drożej niż w PL. Duriana świeżo otwartego próbowaliśmy w Malezji pierwszy raz i śmierdział od razu strasznie, to nie dla nas ;)
Ogromna dawka wiedzy Kochani. Bardzo ciekawy film. Pozdrawiam Was serdecznie :)
Miło nam to słyszeć. Pozdrawiamy również
Tajlandia to też mój ulubiony kraj. Co roku próbujemy gdzieś jeszcze pojechać, w październiku byliśmy w Tanzanii na safari, potem jeszcze na Zanzibarze, ale i tak serce moje jest w Azji w Tajlandii ❤.
Świetny film , dużo potrzebnych informacji . Pozdrowienia dla Was i czekamy na kolejne filmy ❤
Dziękujemy i również pozdrawiamy :)
Super odcinek jak zawsze! Wielkie dzięki za cenne informacje! Buziaki i pozdrowienia ❤🥰❤
Pozdrawiamy również :) Buziaki❤
Byłam 6 razy w Tajlandii i nie zauważyłam problemu z tamponami ani pianką do golenia 🤔. Przeważnie mamy te rzeczy ze sobą, ale następnym razem zwrócę uwagę 👍. Co do duriana to jest pyszny, tyle że trzeba go jeść od razu po przekrojeniu, wtedy jeszcze brzydko nie pachnie, o ile jest świeży.
Ja przez 5 miesięcy nigdzie nie spotkałam tamponów, a piankę można kupić, ale jest dość droga. Duża pianka gillette potrafi kosztować 350 bahtów, więc o wiele drożej niż w PL. Duriana świeżo otwartego próbowaliśmy w Malezji pierwszy raz i śmierdział od razu strasznie, to nie dla nas ;)