Zagłębiarka sieciowa Makita (podobnie jak wiele innych modeli) nie ma hamulca. Dlatego kupiłem Makitę na aku z hamulcem. A Bosch po Twojej prawicy jest na aku i ma chyba hamulec. To nie fair mówić, że zła makita, a dobry bosch. Rozumiem, że konkluzja jest taka, by kupować nowocześniejsze urządzenia, którymi nie musi być akurat bosch.
Ogólnie to dużo zdrowia i zeby wszystko z palcem było oki dla Krzysztofa. Ale moja też sugestia to trzymanie zaglebiarki dwoma rękami mocno wtedy ręce są nad piła. Mi kiedyś wyskoczył festool ts 55 na kablu i trzymając ją dwoma rękami utrzymałem ja że silnik się zatrzymał bez systemu kb-s, ale nie wyrwało mi jej do góry. Pożyczyłem piłę bratu i od razu przyniósł ja z przecięta szyną, skończyło się wszystko dobrze . Pożyczyłem koledze w pracy i to samo, choć tłumaczyłem żeby uważał bo piła kopie. Jeszcze jak się dowiedziałem że dzieci jego trzymały szynę , to już nigdy nie pożyczę piły. Druga sprawa najczęściej z doświadczenia piła odskakuje do tyłu dla tego że tarcza tnąca się dobrze nie rozpędzi, a operatorzy już ja chcą zagłębiać. Trzecia sprawa przy cięciu zawsze osoby postronne chcą odebrać kawałek materiału który tnę i podkładają ręce i palce pod piłę. Moja reakcja to od razu .... Co robisz! Bo ludzie nie widząc tarczy myślą że się im nic nie stanie.
Dziwne moja Makita bardzo szybko się zatrzymuje, do tego jak się używa z krótkiej przykładnicy i nie tnie do samego końca to są takie efekty. Praca każdą maszyną to tylko zdrowy rozsądek. Pośpiech przy piłach jest wskazany przy wzywaniu pogotowia. Pozdrowienia dla Pana Krzysztofa.
Akumulatorowa Makita działa jak ten Bosh. Niestety, nawet przy najlepszych zabezpieczeniach potrafi zdażyć się wyptaek w sposób o którym nikt by nie pomyślał, jak np w sposób w jaki prowadzący kanał "triki z ameryki" stracił palce. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia. Jak to mawiał mój Ojciec, "jak coś ma się stać to i w domu święty obraz na głowę spadnie i zabije"
Ja miałem przypadek podczas pierwszych cięć zagłębiarką że wyskoczyła mi maszyna z szyny... wręcz odrzuciło ją do tyłu. powodem była próba cofnięcia (docięcia pod wymiar wstecz) po zagłębieniu tarczy w blacie, na moje szczęście nic poza lekkim uszkodzeniu blatu się nie wydarzyło. Teraz już wiem że zagłębiarką tanie się wyłącznie do przodu
- Mówią, że dobry stolarz nie ma palców. U nas też tak jest. Zdecydowanej większości męskiej części załogi brakuje tu i ówdzie końcówek - zaczyna czarnym humorem właściciel stolarni . Tu nie ma śmiechu człowiek nie czuje sie komfortowo gdy brakuje członków ciała .Pozdrawiam Pana Krzysztofa i cały zespół ARGO !
Mam taką już 15 lat ciagle działa i nigdy nie sądziłem ze można ja używać tak by coś sobie zrobić . Materiał jak był gruby i się zacinał to jak trzymasz normalnie to ona nie ma takiej siły by ci wyrwało z rąk. Błędy tego typu przeważnie wynikają z rutyny lub głupoty. To nie jest zła maszyna! Ps. Wyskakiwała mi pare razy z szyny z mojej głupoty ale zawsze niszczyłem szynę i wynikało to z tego ze nie trzymałem jej prawidłowo (oboma rękami) Lecz nigdy nie miałem rąk na tyle blisko by mi coś mogła zrobić. Pilarki stołowe są bardzo niebezpieczne ale te maszyny naprawdę są bezpieczne jak je się używa normalnie!
9 месяцев назад
a jesteś leworęczny czy praworęczny? Ja jestem leworęczny i jestem sobie wstanie wyobrazić taką sytuacje że wyskakuje blisko mojego ciała jak stoje blisko ostrza - dla praworęcznych jest to praktycznie niemożliwe bo ostrze jest po drugiej stronie.
Problem tej Makity (która pracuję trzy lata) jest brak klina rozczepiajacego co powoduje zakleszczania tarczy w materiałach drzewnych. A w przypadku niskich temperatur gdy tarcza wytwarza ciepło ryzyko wypadku jest jeszcze większe. Następny temat ro prędkość wchodzenia w materiał i szybkość cięcia. Mnie Makita wyskoczyła z szyny w wyniku zakleszczenia płyty meblowej . To były ułamki sekund . Minęła druga rękę bardzo blisko nawet osłona nie zdążyła się do końca zamknąć. Trzeba bardzo uważać ? Szybkiego powrotu do zdrowia dla montażysty. Pozdrawiam .
Miałem dokładnie taka sama przygodę tylko,skończyło się szczęśliwie ale posiadam teraz tego samego Boscha biturbo tylko w wersji pilarki ,potwierdzam Twoje słowa i to co pokazałeś na filmie,pełne bezpieczeństwo z tym systemem.Kazdemu polecam ten system bo nasze zdrowie a wiem co mówię bezcenne.
Dzięki za ten filmik. Akurat posiadam tego Boscha i oto dowód dobrego wyboru. O zagrożeniach warto mówić jeśli koncerny mają problem z antyreklamą niech pomyślą jak zadbać o BHP klienta który zostawia im nie mało pieniędzy. Pozdrowionka.
Problem w tym że Makita już dawno pomyślała o tym problemie i ma zagłębiarki z hamulcem tak jak Bosch, tak samo zresztą jak Bosch kiedyś produkował zagłębiarki bez tej funkcji i stwarzały one dokładnie takie samo zagrożenie. Zakładam że autor nie miał zamysłu aby dyskredytować jedną firmę a chwalić drugą nie mniej jednak jeżeli tak jest to forma filmu nie do końca została przemyślana i wniosek jaki się wysuwa po jego obejrzeniu jest taki że Bosch jako firma jest dobry bo ma tę funkcję a Makita jako firma zła bo jej nie ma.
Pytanko ta zagłębiarka bosh jaki to dokladnie model ? Mialby ktos linka badz dokaldny model ?
9 месяцев назад
Super! dziękuję bardzo za ten film - właśnie jestem na etapie wymiany mojej budżętowej zagłębiarki za 500 zł. Wybór padł na makitę SP6000J ze względu na stosunek jakości co do ceny a większego budżetu nie mam. Też jestem leworęczny. Po zobaczeniu tego filmu, będę musiał rozważyć dołożenie kilku stówek i wybór bosha - jeszcze to przemyslę. Pytanie gdzie jest ten film co Krzysiek się wypowiada jak doszło do wypadku? Ponieważ, z opisu ja nie potrafie sobie wyobrazić jak to się stało? Przecież tarcza ucieka do góry a nie w dół - nie rozumiem co się wydarzyło. Nie mogę znaleźć tego filmu - poproszę o link :)
Nie żebym się czepiał, ale od lat pracuję Festoolem i jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem o wiele mniejsze tory prowadzące w szynie boscha. Właśnie pod kątem bezpieczeństwa mnie to mocno zaskoczyło i wydało mi się dużo mniej pewne. Mimo tego trzeba myśleć i uważać pracując jakąkolwiek zagłębiarką. Pozdrawiam
Powodzenia w dojściu do zdrowia i sprawności kciuka. Ja na początku lipca przeciąłem sobie palca wskazującego i tak naprawdę mogłem funkcjonować na 100% po 2 msc. A cokolwiek chciałem zrobić tą ręką to od razu wszystko "ciągnęło"...
Jest taka złota zasada: jak najdalej z łapami od wirujęcych narzędzi! Druga złota zasada: myśl i przewiduj, bądź uważny przy pracy. Będziesz ich przestrzegać - pójdziesz na emeryturę z 10 palacami... Choć chłopaka mi normalne, po ludzku żal, to jestem przekonany, że coś poszkapił... Bo jeszcze nie widziałem aby narzęcia same z siebie rzucały się na czyjeś palce! Szczęście w nieszczęściu, że lekarze dobrze rokują. A te wszystkie automaty; sawstopy, PCSy i inne cuda wianki to zawracanie dupy usypiające uwagę i ostrożność. Nic nie zatrzyma w miejscu wirującej z dużą przękością tarczy - zawsze skubana zdąży coś nabroić gdy idzie źle! I nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i ostrożności!!!
@@piotrp.3464nic prostszego jak zespolic dwie przykladnice. Uzywam Festoola 55 od prawie 10 lat. Duzym problemem jest zaglebienie sie na malych obrotach i do tego tak ze pila jest tylko czesciowo ulozona na przykladnicy bo chcemy zlapac kilka extra centymetrow ciecia (bo przykladnica jest za krotka). Kto trzymal pile w reku i dostal "kopa" na pewno bedzie pamietal w przyszlosci o co chodzi i unikal problemu. Jak to w zyciu pospiech, zamyslenie jest glowna przyczyna wypadkow. Dla poszkodowanego zycze szybkiego i pelnego powrotu do zdrowia !!!
Jeśli chodzi o Festoola TS 60 to potwierdzam, i dodam że działa bardzo dobrze. Po wystrzeleniu zagłębiarki tarcza od razu się zatrzymuje. Życzę dla Krzyśka szybkiego powrotu do zdrowia!
Zaszybko wchodzil w material z gory. Lub szybko pchal i trafil w sęka. Tyle w temacie. Co tylko nie robilem ta zaglebiarka i kiedys mi wyleciala jak na plyte indukcyjna wycinalem w debie 4cm otwor. Przy wycieciu zabiegow wchodzac w material z gory wstawiam kliny grubosci tarcze zeby nie zakleszczylo.
@@ARGOWoodCraftsuper 👍😁 mam nadzieję, że lity dąb a nie jakaś płyta stolarska😉 poprosimy jakieś krótkie wideo na koniec przed wniesieniem do domu😀 pozdrawiam
Witam! Super odcinek a co do ścisków pracuje na nich i jest przynajmniej dla mnie jedna poważna wada mianowicie stopka dociskowa jest sztywna i niestety gniecie materiał a przy innych sciskach "normalnych" jest wachliwa i trochę ustawia się do materiału. Pozdrawiam J
Nie obraził bym się gdyby powstało więcej odcinków w oparciu o systemy bezpieczeństwa w maszyna i urządzeniach stolarskich, uważam, że bezpieczeństwo pracy to niepodważalny argument. Pozdrawiam i oczywiście życzę powrotu do pełnej sprawności Krzyskowi.
Najczęstszą przyczyną jest sam człowiek ( rutyna pośpiech) W takich przypadkach najczęściej albo przesuwa się szyna podczas cięcia lub materiał ( zbyt mała powierzchnia styku z szyną ) i dochodzi do sklinowania tarczy. Prawa ręka na zagłębiarce lewa przytrzymuje szynę od strony silnika tu musiało być odwrotnie
PRZEDE WSZYSTKIM DUŻO ZDROWIA DLA KRZYŚKA. nie jestem profesjonalistą ale porównywanie urządzenia akumulatorowego z sieciowym nie jest obiektywne (inny charakter pracy silnika), a samo porównanie jest naciągane. Film nie jest profesjonalny z naciskiem kupujcie BOSCH. Lubię cię bo przekazujesz wiedzę ale ten film to minus na twoim wizerunku.
Zagłębiarka sieciowa Makita (podobnie jak wiele innych modeli) nie ma hamulca. Dlatego kupiłem Makitę na aku z hamulcem. A Bosch po Twojej prawicy jest na aku i ma chyba hamulec. To nie fair mówić, że zła makita, a dobry bosch. Rozumiem, że konkluzja jest taka, by kupować nowocześniejsze urządzenia, którymi nie musi być akurat bosch.
Dokładnie. Ciekawe czy jakby z Bosch-em na kablu zaistniała by taka sytuacja jak z Makitą,to czy taki film by powstał.Dużo zdrowia dla chłopaka.
Ogólnie to dużo zdrowia i zeby wszystko z palcem było oki dla Krzysztofa. Ale moja też sugestia to trzymanie zaglebiarki dwoma rękami mocno wtedy ręce są nad piła. Mi kiedyś wyskoczył festool ts 55 na kablu i trzymając ją dwoma rękami utrzymałem ja że silnik się zatrzymał bez systemu kb-s, ale nie wyrwało mi jej do góry. Pożyczyłem piłę bratu i od razu przyniósł ja z przecięta szyną, skończyło się wszystko dobrze . Pożyczyłem koledze w pracy i to samo, choć tłumaczyłem żeby uważał bo piła kopie. Jeszcze jak się dowiedziałem że dzieci jego trzymały szynę , to już nigdy nie pożyczę piły. Druga sprawa najczęściej z doświadczenia piła odskakuje do tyłu dla tego że tarcza tnąca się dobrze nie rozpędzi, a operatorzy już ja chcą zagłębiać. Trzecia sprawa przy cięciu zawsze osoby postronne chcą odebrać kawałek materiału który tnę i podkładają ręce i palce pod piłę. Moja reakcja to od razu .... Co robisz! Bo ludzie nie widząc tarczy myślą że się im nic nie stanie.
Dziwne moja Makita bardzo szybko się zatrzymuje, do tego jak się używa z krótkiej przykładnicy i nie tnie do samego końca to są takie efekty. Praca każdą maszyną to tylko zdrowy rozsądek. Pośpiech przy piłach jest wskazany przy wzywaniu pogotowia. Pozdrowienia dla Pana Krzysztofa.
Sp6000j mam model i działa bez zarzutów mam ja 6 lat i szybko się zatrzymuje
Dużo zdrowa dla pana Krzyśka. Też zaczynam przygodę z drewnem. Dziękuje za rady wszystkie jakie pan daje. Pozdrawiam
Dzieki za ten film nie miałem pojęcia o tego typu systemie
Dla Krzysia dużo zdrowia i powrotu do pracy 👍 Super materiał Michał.
Akumulatorowa Makita działa jak ten Bosh. Niestety, nawet przy najlepszych zabezpieczeniach potrafi zdażyć się wyptaek w sposób o którym nikt by nie pomyślał, jak np w sposób w jaki prowadzący kanał "triki z ameryki" stracił palce.
Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia. Jak to mawiał mój Ojciec, "jak coś ma się stać to i w domu święty obraz na głowę spadnie i zabije"
DUŻO ZDROWIA I SZYBKIEGO POWROTU DLA KRZYŚKA.
Ja miałem przypadek podczas pierwszych cięć zagłębiarką że wyskoczyła mi maszyna z szyny... wręcz odrzuciło ją do tyłu. powodem była próba cofnięcia (docięcia pod wymiar wstecz) po zagłębieniu tarczy w blacie, na moje szczęście nic poza lekkim uszkodzeniu blatu się nie wydarzyło. Teraz już wiem że zagłębiarką tanie się wyłącznie do przodu
- Mówią, że dobry stolarz nie ma palców. U nas też tak jest. Zdecydowanej większości męskiej części załogi brakuje tu i ówdzie końcówek - zaczyna czarnym humorem właściciel stolarni . Tu nie ma śmiechu człowiek nie czuje sie komfortowo gdy brakuje członków ciała .Pozdrawiam Pana Krzysztofa i cały zespół ARGO !
Świetny film szkoda że po takim wypadku dużo zdrowia i pozdrawiam
pozdrawiam :-)
TS 60 na kablu ma kickbackstop. Zdrowia dla Krzyska zycze.
Mam taką już 15 lat ciagle działa i nigdy nie sądziłem ze można ja używać tak by coś sobie zrobić . Materiał jak był gruby i się zacinał to jak trzymasz normalnie to ona nie ma takiej siły by ci wyrwało z rąk. Błędy tego typu przeważnie wynikają z rutyny lub głupoty. To nie jest zła maszyna!
Ps. Wyskakiwała mi pare razy z szyny z mojej głupoty ale zawsze niszczyłem szynę i wynikało to z tego ze nie trzymałem jej prawidłowo (oboma rękami) Lecz nigdy nie miałem rąk na tyle blisko by mi coś mogła zrobić. Pilarki stołowe są bardzo niebezpieczne ale te maszyny naprawdę są bezpieczne jak je się używa normalnie!
a jesteś leworęczny czy praworęczny? Ja jestem leworęczny i jestem sobie wstanie wyobrazić taką sytuacje że wyskakuje blisko mojego ciała jak stoje blisko ostrza - dla praworęcznych jest to praktycznie niemożliwe bo ostrze jest po drugiej stronie.
Problem tej Makity (która pracuję trzy lata) jest brak klina rozczepiajacego co powoduje zakleszczania tarczy w materiałach drzewnych. A w przypadku niskich temperatur gdy tarcza wytwarza ciepło ryzyko wypadku jest jeszcze większe. Następny temat ro prędkość wchodzenia w materiał i szybkość cięcia. Mnie Makita wyskoczyła z szyny w wyniku zakleszczenia płyty meblowej . To były ułamki sekund . Minęła druga rękę bardzo blisko nawet osłona nie zdążyła się do końca zamknąć. Trzeba bardzo uważać ? Szybkiego powrotu do zdrowia dla montażysty. Pozdrawiam .
Przez to że wolno rusza silnik dłużej posłuży Makita górą
Roboty coraz więcej a rąk ubywa
Miałem dokładnie taka sama przygodę tylko,skończyło się szczęśliwie ale posiadam teraz tego samego Boscha biturbo tylko w wersji pilarki ,potwierdzam Twoje słowa i to co pokazałeś na filmie,pełne bezpieczeństwo z tym systemem.Kazdemu polecam ten system bo nasze zdrowie a wiem co mówię bezcenne.
Właśnie z powodu tego ryzyka zakupiłem na pierwszą zaglebiarke Makitę akumulatorową. Z resztą po Twojej rekomendacji.
i można pracować spokojnie
Dzięki za ten filmik. Akurat posiadam tego Boscha i oto dowód dobrego wyboru. O zagrożeniach warto mówić jeśli koncerny mają problem z antyreklamą niech pomyślą jak zadbać o BHP klienta który zostawia im nie mało pieniędzy. Pozdrowionka.
Problem w tym że Makita już dawno pomyślała o tym problemie i ma zagłębiarki z hamulcem tak jak Bosch, tak samo zresztą jak Bosch kiedyś produkował zagłębiarki bez tej funkcji i stwarzały one dokładnie takie samo zagrożenie. Zakładam że autor nie miał zamysłu aby dyskredytować jedną firmę a chwalić drugą nie mniej jednak jeżeli tak jest to forma filmu nie do końca została przemyślana i wniosek jaki się wysuwa po jego obejrzeniu jest taki że Bosch jako firma jest dobry bo ma tę funkcję a Makita jako firma zła bo jej nie ma.
Klin rozdzielający w tych pilarkach jest?
Pytanko ta zagłębiarka bosh jaki to dokladnie model ? Mialby ktos linka badz dokaldny model ?
Super! dziękuję bardzo za ten film - właśnie jestem na etapie wymiany mojej budżętowej zagłębiarki za 500 zł. Wybór padł na makitę SP6000J ze względu na stosunek jakości co do ceny a większego budżetu nie mam. Też jestem leworęczny. Po zobaczeniu tego filmu, będę musiał rozważyć dołożenie kilku stówek i wybór bosha - jeszcze to przemyslę. Pytanie gdzie jest ten film co Krzysiek się wypowiada jak doszło do wypadku? Ponieważ, z opisu ja nie potrafie sobie wyobrazić jak to się stało? Przecież tarcza ucieka do góry a nie w dół - nie rozumiem co się wydarzyło. Nie mogę znaleźć tego filmu - poproszę o link :)
Sieciowy DeWalt DWS520K mankick back i wolny start. Do tego 2 stronną szynę. 2 rok sprawdza się. Jak to mówią palce dwa razy nie rosną
Nie żebym się czepiał, ale od lat pracuję Festoolem i jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem o wiele mniejsze tory prowadzące w szynie boscha. Właśnie pod kątem bezpieczeństwa mnie to mocno zaskoczyło i wydało mi się dużo mniej pewne. Mimo tego trzeba myśleć i uważać pracując jakąkolwiek zagłębiarką. Pozdrawiam
Powodzenia w dojściu do zdrowia i sprawności kciuka. Ja na początku lipca przeciąłem sobie palca wskazującego i tak naprawdę mogłem funkcjonować na 100% po 2 msc. A cokolwiek chciałem zrobić tą ręką to od razu wszystko "ciągnęło"...
Jest taka złota zasada: jak najdalej z łapami od wirujęcych narzędzi! Druga złota zasada: myśl i przewiduj, bądź uważny przy pracy. Będziesz ich przestrzegać - pójdziesz na emeryturę z 10 palacami...
Choć chłopaka mi normalne, po ludzku żal, to jestem przekonany, że coś poszkapił... Bo jeszcze nie widziałem aby narzęcia same z siebie rzucały się na czyjeś palce! Szczęście w nieszczęściu, że lekarze dobrze rokują. A te wszystkie automaty; sawstopy, PCSy i inne cuda wianki to zawracanie dupy usypiające uwagę i ostrożność. Nic nie zatrzyma w miejscu wirującej z dużą przękością tarczy - zawsze skubana zdąży coś nabroić gdy idzie źle! I nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i ostrożności!!!
Kup sobie ściski serii np TGK 35x11 z Bessey i takie porównaj. Nic ich nie wygnie i się nie rozlecają
Makita sp6000 ma hamulec. Stary bosch też nie miał tak jak stara makita. Zdrowia dla kolegi.
ja niestety tez mialem taki wypadek lecz zagłębiarką marki festool i w moim wypadku kciuk wyladawal w kieszeni ahah duzo zdrowia !
Można jeszcze ścisnąć szynę do materiału i zablokować zagłębiarkę na szynie żeby niewyskoczyła. Ale kto to robi! Zdrowia dla Krzycha!
No i popsułeś mi plany zakupowe, bo chciałem makitę na kablu :) Do przemyślenia znowu.
Przypuszczam,że przyczyną wypadku nie była zagłębiarka tylko brak mocowania prowadnicy ściskami do materiału,która każda dobra prowadnica posiada.
nie zawsze masz możliwość załapać prowadnicę ściskami
@@ARGOWoodCraftJa to wiem. Zwłaszcza jak materiał jest dłuższy od prowadnicy.
@@piotrp.3464nic prostszego jak zespolic dwie przykladnice. Uzywam Festoola 55 od prawie 10 lat. Duzym problemem jest zaglebienie sie na malych obrotach i do tego tak ze pila jest tylko czesciowo ulozona na przykladnicy bo chcemy zlapac kilka extra centymetrow ciecia (bo przykladnica jest za krotka). Kto trzymal pile w reku i dostal "kopa" na pewno bedzie pamietal w przyszlosci o co chodzi i unikal problemu. Jak to w zyciu pospiech, zamyslenie jest glowna przyczyna wypadkow.
Dla poszkodowanego zycze szybkiego i pelnego powrotu do zdrowia !!!
Sieciowy Festool TS 60 KEBQ-Plus-FS ma system KB :)
Jeśli chodzi o Festoola TS 60 to potwierdzam, i dodam że działa bardzo dobrze. Po wystrzeleniu zagłębiarki tarcza od razu się zatrzymuje.
Życzę dla Krzyśka szybkiego powrotu do zdrowia!
Jaki to model bosha?
Mi tak wyskoczyła makita i dużo nie brakło bym miał coś obcięte , ale zatrzymała się na szynie , weszła jak w masło
moja szyna była cała pocięta ;-)
Można by rzec - STOLARSTWO to ,,KRWAWY ZAWÓD"!!!😷🤒🤕
Zaszybko wchodzil w material z gory. Lub szybko pchal i trafil w sęka. Tyle w temacie. Co tylko nie robilem ta zaglebiarka i kiedys mi wyleciala jak na plyte indukcyjna wycinalem w debie 4cm otwor. Przy wycieciu zabiegow wchodzac w material z gory wstawiam kliny grubosci tarcze zeby nie zakleszczylo.
A jak wypada festool vs te dwie
Zdrowia życzę i niech wypadki Was omijają! Zapytam jeszcze co to za mebel, komoda za Tobą stoi?
komoda dla mojej żony co mi 4 rok przypomina że by chciała żebym zrobił ;-)
@@ARGOWoodCraftsuper 👍😁 mam nadzieję, że lity dąb a nie jakaś płyta stolarska😉 poprosimy jakieś krótkie wideo na koniec przed wniesieniem do domu😀 pozdrawiam
Współczuję 5 tygodni 😢 żartujesz, mam nadzieję że będzie wszystko ok
Witam! Super odcinek a co do ścisków pracuje na nich i jest przynajmniej dla mnie jedna poważna wada mianowicie stopka dociskowa jest sztywna i niestety gniecie materiał a przy innych sciskach "normalnych" jest wachliwa i trochę ustawia się do materiału. Pozdrawiam J
U mnie holzmann posiada blokade przed cofnieciem i blokade wypadniecia z szyny. Juz dwukrotnie to zadzialalo
Picher no1. Polecam, używam
Mam festool na kablu, posiada kickback stop 😀👍🏻
Pozdrawiam 💪💪💪
pozdrawiam 🙂
Nie obraził bym się gdyby powstało więcej odcinków w oparciu o systemy bezpieczeństwa w maszyna i urządzeniach stolarskich, uważam, że bezpieczeństwo pracy to niepodważalny argument. Pozdrawiam i oczywiście życzę powrotu do pełnej sprawności Krzyskowi.
Najczęstszą przyczyną jest sam człowiek ( rutyna pośpiech)
W takich przypadkach najczęściej albo przesuwa się szyna podczas cięcia lub materiał ( zbyt mała powierzchnia styku z szyną ) i dochodzi do sklinowania tarczy.
Prawa ręka na zagłębiarce lewa przytrzymuje szynę od strony silnika tu musiało być odwrotnie
W makicie jest ten dzyndzel, żeby nie wyskoczyła z szyny
Wyskoczy i tak :)
Niestety wyskoczy
a on nie jest bardziej do tego żeby zagłębiarka trzymała się szyny jak jest pochylona na 45 stopni?
... też trzymam pilarkę lewą ręką, bo też jestem leworęczny, więc też jestem w tej grupie większego ryzyka.
... a Patryk wie co kupił? ;-)
Obcinać najlepiej tylko paznokcie, żadnych palców 👍
U mnie podobne ściski bessey po paru miesiącach zaczęły się ślizgać po szynie i same sie luzują nie polecam
U mnie to samo z plaszczyznowymi, plus dwie rączki już popsute. Drogi szajs
Mam taka zaglebiarke makity 6 lat i nigdy nawet listwy nie zarysowałem
Dobrze widzę, że Bosch nie ma klina ?
Dlatego wolę DeWalt niż Makite. Dewalt wyprzedził epokę, jako pierwszy zastosował takie zabezpieczenie przed odbiciem tarczy.
A ile to bylo narzekania na szlifierke Boscha az tu nagle.....
Mi jak wyjebało z blatu zaglebiarke to mało co nie przecięło w pół listwy Alu, a blat do wyjebania.😢
Czyli to nie bos*h jest lepszy, tylko nowe, akumulatorowe, mogą mieć hamulec. ;)
2:50 monter🤨
Aaaaa
PRZEDE WSZYSTKIM DUŻO ZDROWIA DLA KRZYŚKA. nie jestem profesjonalistą ale porównywanie urządzenia akumulatorowego z sieciowym nie jest obiektywne (inny charakter pracy silnika), a samo porównanie jest naciągane. Film nie jest profesjonalny z naciskiem kupujcie BOSCH. Lubię cię bo przekazujesz wiedzę ale ten film to minus na twoim wizerunku.
Akurat mam te samą i miałem też kickbacka raz i prawie w noge wjechałem xD
nie ma żartów ;-)