Jak zawsze porcja muzyki, aby przyjemnie spędzić czas również po obejrzeniu filmików🙂 ✔ Airbourne - Boneshaker ( ruclips.net/video/8GVVIZw_7nE/видео.html&ab_channel=AirbourneVEVO ) ✔ Blue Murder - Jelly Roll ( ruclips.net/video/GmxK9CS3RV0/видео.html&pp=ygUYQmx1ZSBNdXJkZXIgLSBKZWxseSBSb2xs ) ( RIP John Sykes :( ) ✔ Gin Blossoms - Found Out About You ( ruclips.net/video/1qB6XdAkkAo/видео.html&ab_channel=GinBlossomsVEVO )
Przygodę z postem przerywanym 16/8 zaczęłam ponad rok temu. Zrzuciłam zbędne kilogramy i mam stałą wagę. Zazwyczaj jem dwa posiłki, czasem wpada jakaś mała przekąska. Polecam ten model odżywiania rodzinie i znajomym - znalazłam odzew 😁. Pozdrawiam serdecznie 😊
@@EwaMichalowicz ja robie podobnie od 4 lat po zrzuceniu 22 kg wage utrzymuje ja mniej wiecej na poziomie 76..75 kg. Wazylem 96...97 kg. przed zmiana stylu zycia. Pozdrawiam
@pixi2209 Na poście schudłam 12 kg, wcześniej przez rok ograniczając kalorie 10 kg, ale po roku waga się zatrzymała. Oprócz postu przerywanego ograniczyłam też węgle. Pozdrawiam 🤗
Dzięki Bartku! Mój rekord jeśli chodzi o post to 3 tygodnie bez jedzenia (lipiec '24) ale poszczę regularnie (jem co drugi dzień, więc 40h) oraz co jakiś czas robię sobie 6-12-dniowe posty. Dłuższe posty pomagają mi schudnąć i wyregulować poziom glukozy, a krótsze (40h) utrzymać wagę i glikemię w normie. Za to w dni jedzeniowe nie pozwalam metabolizmowi zwolnić. Przy zapotrzebowaniu 2040 kcal, zjadam średnio 3500 kcal (chociaż mój rekord to 4778kcal i często jem powyżej 4 tys. kcal). Ważę wszystko co zjem i sumiennie wpisuję w Fitatu aby nie przekroczyć 20g węglowodanów/dzień. Wzrok znajomych, którzy widzą jak (bez chleba) jem smalec ze skwarkami łyżką prosto ze słoika czy gryzę kostkę masła = bezcenne :D Żywię się tak od 7 miesięcy. Efekt: 25kg mniej, glukoza rano na czczo z ponad 300 do 90-100.
Oj tak, smalec bez chlebka łyżka jedzony! I mina wszystkich trochę grubszych znajomych ostrzegających o tym jak zepsuje sobie zdrowie, bezcenne 😂 Mam pytanie: przy postach dłuższych niż dwa dnia spożywasz jakieś elektrolity? Woda z solą? Coś bardziej specjalistycznego?
@@Mateuszyk Tak. Początkowo (na wspomniane 3 tygodnie) zakupiłem sobie cytrynian magnezu i cytrynian potasu (oba w proszku, czyste) - dodawałem je do wody razem z solą himalajską i piłem codziennie. Do tego przy każdej okazji w ciągu dnia dodawałem szczyptę soli do wody (piłem filtrowaną kranówę więc raczej bez minerałów). Później przestałem dodawać magnez i potas(sama wolda+sól), a w zeszłym tygodniu jak pościłem przez 6 dni to piłem tylko butelkowaną średniozmineralizowaną (sód 151mg/l czyli 15x więcej niż np. w takiej Cisowiance) i było ok bez dodawania soli. Myślę, że ten potas i magnez był na wyrost i wystarczyłaby mi sama woda z solą ale każdy organizm jest inny. W październiku sprawdzałem poziom Mg,K,Na w krwi i miałem wszystko w normie.
Rozsyłam dalej 😊. Super temat. Stosuję okienko żywieniowe ok.6 godzinne, często wpada tylko jeden posiłek, a i posty 36 się zdarzają( niestety mam problem z piciem wystarczającej ilości wody i wtedy trudniej pociągnąć dłuższy post😢). Będę starać się bardziej. Ważę 56 kg, 61 lat i chcę być maksymalnie zdrową jak najdłużej 😊. Dzięki Tobie nie przejmuję się swoim cholesterolem( 380- tg i homocysteina są b.dobre).
Od bardzo dawna posty były stosowane w różnych religiach dla wzmocnienia ciała i ducha. Miło słyszeć, że nauka teraz tylko to potwierdza. Sam stosuję od kilku lat post 16/8 i nic mi na szczęście nie dolega. Pozdrawiam.
Zauważyłam że w portfelu mnożą mi się pieniądze😅posty to samo zdrowie i oszczędności,które mogą się przydać na jakąś ,,czarną godzinę,, lub wymarzony urlop☺️dziękuję za świetnie omówiony temat👍🏼
Czy ktos tu ma doswiadczenia nie tracenia wagi (tluszczu, ni miesni) podczas glodowki? Ja mialm dziwne te ostatnie i nie wiem jak to oceniac.. Poszcze od chyba lat 6-7-u sredno dlugo ok 2 tygodni (min tydzien max. prawie 3 tygodnie ) .Przyzwyczailam sie ze waga spada najpierw szybko potem zwalnia i jest stopniowo coraz mniej. ALE od 2 lat juz jestem karniworem od nosa do ogona i jakas garsc owocow czy smietany , serow. Przed moim karniworem jadlam duzo warzywek i owocow, malo i coraz mniej miesa. No oczywiscie bylo fatalnie i coraz slabiej. Dlatego odkrywajac Keto i Karni. najpierw dzieki POLSKIM 👏💪kanalom (francustkie sa zdominowane przez rozne odmiany vege) i po recherches na ten temat poszlam na calosc , nie zapominajac tez moich postach dlugich mimo okienkach dobowych. Mowi sie zena Karniworze to nic nie daje , jednak mysle ze tak. W zeszlym roku mialam chyba 3 posty i pod koniec tazdego ... nie tracilam ANI WAGI ANI TLUSZCZU, ANI MIESNI; ani kosci oczywiscie w te ostatnie dni przed koncem. Tylko % woda sie zmieniala w ramach normy. Czym zylam ? - Byla dobra energia , nie robie postow w lozku, robie na co mam ochote , moze troche wolniej. Pierwszy taki okres "Praniczny"(? )😂 przerwalam po 3-cim dniu nastepne po 5-cu. Nie ciagnelam dalej bo czulam ze jest moment konczyc. Za to bardzo bylo bolesne wznowienie jedzenia. Jakby bol watroby ? Nie wiem co to bylo ale trwalo pare dni i nie znalam tgo nigdy. Ten ostatni fatalny bol kciuka Artroza??? az z tym poszlam na pogotowie ... Oczywiscnie nie wiedza nic , przepisuja na maxa przeciwbolowe. Nic z tego nie biore (nic nie zastapi okladow z gliny i unieruchomienie reki). To drugie przypuszczam - moze wlasnie dumping szczawianow (czekam na ksiazke "polapka superfood Sally Norton). Moze to moda na te szczawiany, wg opisow to przypomina jednak moje rozne stare bolaczki. Pisze bo ciekawam 🤔czy inni tez maja takie posty w zawieszeniu , ze zyja powietrzem 😃. Mam blisko 70-e waga ani cukrzyca nie sa moim problemem.
Nigdy wcześniej nie słyszałam o postach przerywanych ale od dziecka ( mam teraz 75) nigdy rano nie byłam głodna .Czasami pierwszy posiłek był około 4 pm . Miałam bardzo dużo energii i nigdy nie byłam gruba chociaż szczerze mówiąc nie odżywiałam się zdrowo . Kochałam słodycze jedząc np na raz całą tabliczkę czekolady.Kochałam frytki i pizzę .Inni mi zazdrościli ale dopiero od dwóch lat zrozumiałam dlaczego nigdy nie tyłam .Teraz staram się jeść zdrowo ale za nic nie przełknę śniadania 😊.
Bartku masz mega wiedzę i cieszę się że dzielisz nią innych. Sam nie stosuję postów dłuższych niż 20-21h ponieważ już kilka lat temu zauważyłem że dłuższe posty w następstwie wywołują u mnie bardzo złe samopoczucie psychiczne - wzmagają depresję i smutek, rozbudzają myśli "głodowe" (głód substancji uzależniających, a nawet cukru). Obecnie jedzenie carnivore i dwa posiłki dziennie, czasem z przerwą 14, czasem 20 godzinną, pomagają mi zachować dobre samopoczucie, waga powoli spada w dół, unormowało się ciśnienie. Już w 2020 cofnęła mi się cukrzyca typu II dzięki keto, teraz jest tylko lepiej
Moja pierwsza wizyta u dietetyka, kiedy mówiłam o moich problemach (insulinooporność, drąże ręce w chwilach odczuwania głodu itp) skończyła się przepisaniem mi diety 55-60% węgli i 6 posiłków dziennie. Czyli dużo gorzej niż jadłam w czasie przed wizytą. Kiedy wspomniałam o poście przerywanym to parsknęla śmiechem mówiąc, że wszystkie objawy które u mnie występują są własnie dlatego, że się głodzę. Że nadal takie przekonania funkcjonują to jest szok :/ Uciekłam i: 14/8 już robie na luzie i przesuwam dalej. Jestem na początku mojej drogi jajeczno mięsnej i nic mnie nie zatrzyma :) W miesiąc 3.5kg w dół, brak głodowej trzęsiawki. Trzymajcie Kochani za mnie kciuki :*
Dobra droga. Ja kilka lat temu miałam ok 4 kg za dużo. Zawsze byłam szczupła i nie chciałam dopuścić do zwiększania. Też dla ciekawości poszłam do dietetyka ( młoda kobieta), też powiedziała mi, żeby dołożyć jeden posiłek wieczorem, bo za dużą przerwę mam🤔. Do mnie to nie trafiało, uczyłam się, trafiłam na mądrych ludzi i od kilku lat Jestem na stylu życia niskowęglowodanowym, okno żywieniowe 18/6, bez żadnego wysiłku. Kilogramy wróciły do normy i tak jest nadal.😊
Przez około 10 lat próbowałam zrzucić pare kilo czasem ograniczając kalorie, czasem uprawiając bardziej intensywnie sport, wszystko na nic, jak trochę schudłam to i tak za jakiś czas wróciłam do poprzedniej wagi. Pogodziłam się z wagą 70kg przy wzroście 164cm. Ale trafilam na CIEBIE BARTKU, nasłuchałam się o postach, o ograniczaniu węgli itp... Zaczęłam post 16/8, ograniczylam tylko trochę węgle, trochę sportu i w ciągu 2 miesiecy 8 kg mniej, byłam w szoku że tak łatwo mogłam schudnąć bez dużego wysiłku. Po ponad roku moja waga 60 kg, mam 55 lat, posty najczęściej 16/8 bez jakiej spiny, staram się ograniczać cukier, mięso i jajka to podstawa ale właściwie jem to na co mam ochotę i tyle ile potrzebuję, nie liczę kalorii, żadnego efektu jojo i ciągle jestem zdziwiona, że tak łatwo mogę kontrolować wagę 😜 Dziękuję, że JESTEŚ i ludzie o podobnym podejściu do zdrowia, jak Mateusz Ostręga, bracia Rodzeń....
@@barbararokicka8170 jest Pani dla mnie inspiracją tym bardziej, że zbliżają mnie do Pani podobne początkowe (jeszcze u mnie) parametry ;) Gratuluje :)
Cieszę się, że mogę kogoś do czegoś zainspirować😊 Życzę powodzenia i proszę próbować do skutku, na początku może być ciężko ale ja, kiedy zaczynałam być głodna po jakichś 12stu, 13stu godzinach myślałam sobie ,, właśnie teraz mój organizm zaczyna wymiatać cały syf z mojego ciała, teraz zaczynam zdrowieć" i w duchu śmiałam się sama do siebie i to uczucie lekkiego głodu było bardzo przyjemne. Organizm szybko się przestawia i teraz to codzienna rutyna ale zanim się zmobilizowała musiałam się nastawić psychicznie.... Wierzę, że da Pani radę 💪💪💪
Poszczę regularnie, najczęściej przez 24 godziny. Mój rekord to 36 godzin. Dłużej nie chcę próbować, bo mam wrażenie, że taka długość mi wystarczy, aby czuć się komfortowo. Na codzień jestem na IF i jem dwa posiłki dziennie (trzy - odżywka białkowa, jeśli mam dzień treningowy), więc efekt jo-jo mi nie grozi. Mimo regularnego poszczenia zbudowałem sporo mięśni, siłę, nie mam żadnych problemów zdrowotnych. Infekcję sezonową łapię co dwa, trzy lata i jest ona najwyżej kilkudniowa. Polecam wszystkim krótkie posty i IF, to pozwala przestać być niewolnikiem lodówki i wielu innych "zdobyczy" cywilizacyjnych. Pozdrawiam
Ja również poszczę 24h przez 4 dni w tygodniu ,bo pracuje 4 nocki po 11h i jem po pracy rano,potem około 2h przerwy przed snem,a pozostałe 3 dni w tygodniu to tak 18/6, mój rekord postu 53h.
Wydaje mi się ,że Bartek kiedyś mówił, że autofagia też zapobiega dostania nowotworu , z kolei gość Pod Mikroskopem nagrał odcinek ,że to bzdura,może by Bartek kiedyś się odniósł do tego.
@ Parafrazując klasyka politologii: "nauka się nie skończyła". O nowotworach i jego powiązaniach z metabolizmem, dużo jeszcze musimy się dowiedzieć. Mnie - jako laika - przekonują argumenty, że posty i głodówki - właśnie dzięki mechanizmom ochronnym, jak autofagia - mogą obronić organy przed nowotworami. Jednak, gdy już się na niego zachoruje, to sytuacja się zmienia, gdyż organizm do walki musi mieć dużo energii.
Już od roku 16/8 i low carb. Miałem lekką nadwagę. Bez odchudzania i bez ćwiczeń schudłem i utrzymuje bez problemu idealną (życiową) wagę. Tego mi było trzeba, koniec z sennością po posiłku, teraz wstaje najedzony od stołu i mogę biegać! 👍💪
Twoje tytuły są często prowokacyjne...kiedy czytam ...drży mi serce😀..do momentu kiedy dochodzę do znaku zapytania.Wtedy wiem,że tytuł poddaje w wątpliwość,tę tezę,która rzucasz w tytule.Drzy mi serce,bo robię wiele rzeczy,tych o których jest mowa.Moze tak ma być,żeby zachęcic do oglądania.Myslę,że masz taką widownię,że nie musisz się martwić o tytuły.Sami Twoje nazwisko już jest zachętą😀
Dla zrzucających wagę ten odcinek powinien być płatny żeby docenili wagę informacji :) Kiedyś ćwiczyłem z wielokrotnym medalistą w kulturystyce. Ciekawie powiedział że suple powinny być bardzo drogie. Na moje zdziwienie odparł że tylko wtedy Zawodnik docenia że wydał dużo no i wtedy ćwiczy ćwiczy ćwiczy i są efekty a jeśli coś za darmo no to na pewno nic nie warte. Dzięki za przekazywanie wiedzy pod strzechy
Super film! Obecnie zacząłem redukcję wagi i 'odsyfianie' organizmu przy pomocy diety carnivore, a za niedługo planuję również przeprowadzać posty. Chętnie dowiedziałbym się więcej o cyklu Randle'a i byłoby super jakbyś mógł coś nagrać na ten temat. Ciekawi mnie, czy człowiek ewoluował jako omnivore, co sugerowałoby, że taka dieta jest najlepsza dla naszego gatunku, czy może spożywanie węglowodanów jest nieoptymalne, ale niezbędne w czasach braku innego pożywienia dla przetrwania. Wniosek byłby taki, że spożywanie tłuszczy i węglowodanów razem jest niewskazane, a ogólne zalecenia żywieniowe, gdzie podstawą są węglowodany zawsze w towarzystwie proteiny i tłuszczu są błędne. Pozdrawiam serdecznie!
@@mariuszb2154 nie zamierzam narazie, nie spożywam żadnych produktów roślinnych, jedyne węglowodany to odrobina mleka do kawy, parę łyżek sosu pomidorowego bez dodatku cukru do mielonego mięsa (dosłownie dla smaku), no i ewentualnie te szczątkowe węgle co są w mięsie
Dokładnie tak. Szczególnie w tych chorych dosłownie czasach patologicznego żywienia, to posty mogą być i są zbawienne, gdzie mamy możliwość ratowania się, uzdrawiania organizmu. A kiedy będzie Bartek coś o torbielach? Zamówienie złożyłem już z rok temu🤔🙃 Dzięki! pozdrawiam! 👍
Od trzech lat post 16/8 , jeden raz w tygodniu 24 godz. Styl niskoweglowodanowy/keto I ruch marsze co najmniej godzinne i 30 minut porannej gimnastyki.Waga 58 kg przy wzroście 164. Jestem 61 letnią emerytką która czuje się i wygląda zdecydowanie lepiej jak w czasach świetnej młodości. Pozdrawiam
Ja zrobiłem maksymalnie 84 h I po 3dniach tak węch mi się wyostrzył, że czułem zapach kaszy z szafki w kuchni z kilku metrów. Chyba instynkt łowcy mi się włączył🙃. Wiem, że to żaden wyczyn w porównaniu z tym jakie posty luzie robią.
Dziękuję za ten podkast 😊Kochany Bartoszu proszę o nagranie odcinka -Ci zrobić gdy po przejściu na keto pojawiają się biegunki tłuszczowe, zwłaszcza po spożyciu tłuszczy....
@reniaK zacząłem od soków... Pierwsze dni to wypijalem około litra. Po pieciu czy sześciu dniach nie byłem w stanie tego wypić. Po jednej szklance byłem full. Tak dotarłem do 60 dnia. Potem uznałem że to jest nudne więc przeszedłem na głodówke tylko o wodzie i po 40 dniach zakończyłem. Musisz wiedzieć że wychodzenie z takiej głodówki to jest proces... i praktycznie nadal pijesz np rozcieńczone soki z wodą 1:1. Wierz mi jak dojdziesz do etapu zjedzenia wywaru z warzyw bez soli przypraw i tluszczu to masz wrażenie ze jest to najlepsza rzecz jaką w życiu jadłeś 😂 po takiej głodówce nie ma efektu jojo jeśli z premedytacją nie wrócisz do starych nawyków. Wszystko smakuje świetnie a taka np czekolada która wcześniej jadłeś to jest totalny przester.. Nie potrzeba takich bodźców żeby być szczęśliwym. Wystarczy wtedy jablko😀 Pzdr 😀
@@frankdrebin1358 chwilunia! Przecież pijąc sok się nie pości, każdy sok będzie mial jakąś ilość kalorii, więc trochę oszukiwane było! :) natomiast cała reszta postu super. Faktycznie jak człowiek trochę czasu spędzi od jedzenie to później wszystko smakuje niesamowicie. Szklanka rosołu jak najlepszy trunek na ziemi :D a jedno jabłko jak najsłodsze ciasteczko
Walisz! Jakbys zmienil tytul? Wiem, ze musze nad tym pracowac, ale nie zaszkodzi inspiracji od innych. Do kogokolwiek, kto czyta - jak oceniasz tytul? Zgadzasz sie, ze nie jest najlepszy, a moze wlasnie jest dobry wgg Ciebie? :)
@@BartoszCzekalaja najpierw zdębiałam,bo nie odczytałam znaku zapytania na końcu..😂dla mnie może być każdy tytuł,wiadomo że co by Bartek zapodał to dobre będzie. Pozdrawiam serdecznie ❤
@@BartoszCzekala nie mówię że jest zły, tylko nie odzwierciedla wartości podanej w filmie. Kliknąłem od niechcenia podczas robienia sniadania i ciężko mi się było skupić na gotowaniu 😅 Uwaga, propozycja: "Posty powodują drastyczny EFEKT JOJO!?😱 No to teraz merytorycznie krok po kroku... ." Propozycja nr 2. Posty = POTĘŻNY efekt JOJO? Ktoś musiał to w końcu powiedzieć ..." propozycją nr 3: " Rola postów przerywanych w efekcie jojo. Rozłóżmy temat na części pierwsze"
Jeśli chodzi o moment przejścia na ketozę, to słyszałem średnim o okresie 48-72h jak i dłuższym w niektórych przypadkach, nawet do 5 dni. Zależy ile mamy glikogenu zmagazynowanego w mięśniach i wątrobie, i jak szybko go wypalamy. Podobno jak się zrobi rano np. trening interwałowy, biegowy i najlepiej jeszcze trening siłowy ramion, a potem zrobimy post, to można ten czas skrócić faktycznie do 12h. Tego typu krótkie i "wybuchowe" ćwiczenia zużywają najwięcej glikogenu, a im większe mięśnie angażujemy tym lepiej. Stąd dobre jest bieganie.
Zjechałem bez wielkiego bólu co ciekawe na OMAD w 3 tygodnie nad morzem 18 kg potem na IF w domu dołożyłem jeszcze 10 i od ponad roku tak trzymam. Najważniejsze w tym wszystkim że wiem już jak to utrzymać. Po prostu długością okna żywieniowego. Nie chudnę już żeby worów nie dostać ale nie byłoby to problemem. Oczywiście trening mam we krwi niezaleznie od zawsze ale to drugorzędny czynnik.
Dziękuję za ciekawy materiał . Bardzo proszę jeżeli to możliwe o film na temat POChP wiemy że choroba jest nieuleczalna ale jest może coś co może pomóc . Serdecznie pozdrawiam 🌺
Pozdrawiam wszystkich, którzy stosują post, jakikolwiek😊 Oboje jesteśmy na poście przerywanym 18/6 już trzeci miesiąc, i dobrze nam z takim stylem żywienia ( niskie węgle + post). Ze slodyczy tylko miód do popołudniowej kawy, bo poranna kawa (na czczo) jest "kuloodporna", czyli gorzka ze śmietanką. A z artykułów mącznych, tylko trochę mąki do sosu ( od czasu do czasu). Kasa, juz nie wydawana na słodycze, ciasteczka, rózne pieczywa, przekąski, szamaczki, soczki, słodkie napoje, pozwala mi kupować własciwe jedzenie dobrej jakości, bez rujnacji budżetu domowego.
To nie jest kawa kuloodporna .A śmietanka w w twojej porannej kawie przerywa post .Nie hejtuje jeśli to u ciebie działa, lecz wprowadza w błąd ludzi którzy to czytają i chcą się dowiedzieć na co mogą sobie pozwolić podczas postu .Pozdro
@syriusshiva7032 Dzięki, przyjmuję z pokorą do wiadomości. Wyczytałam w komentarzach pod amerykańskimi filmami lekarzy holistycznych, że kawa że śmietanką ( w odróznieniu do kawy z mlekiem- laktoza) jest dozwolona w czasie postu, jedna do dwóch dziennie. Mówił też o tym Sten Ekberg w swoim filmie o postach. Nawet gdyby przerywała mi post, to trudno, piłam przez 2 m-ce czarną, gorzką, i bolał mnie żołądek. A od kilku dni nie boli, dzięki śmietance. Pozdrawiam Cię serdecznie🌹
Na IF16/8 jestem od trzech lat, czuje się wspaniale, schudłem 25kg a moja energia w wieku 39 lat jest większa niż w wieku 20 lat kiedy żywiłem się niestety nie najlepiej (ciasta, fast food i dużo innych przetworzonych produktów). Niektórzy moi znajomi stosują IF z różnymi dietami, od wege w różnych wariantach po diety wysoko węglowodanowe, i u każdego IF zdaje egzamin, przy czym nie mam na myśli tylko szczupłej sylwetki ale przede wszystkim samopoczucie, brak mgły mózgowej, i w końcu przespane noce jak i również brak ekscesów żołądkowych i polepszenie wyglądu skóry.
Jak na zawołanie film się pojawił. Panie Bartku, zrobiłam post 61 godzin- nie dotrwałam do 72 godzin. Kobieta po 30tce, 167cm 58kg. Post żeby zrzucić 3kg jak i próba pozbycia się chronicznego zapalenia bólu w dolnej części pleców i rwy kulszowej. Jestem na diecie karniwora 2 miesiące, wcześniej keto 3 lata z okresowym karniworem przez rok. Plecy i rwa kulszowa jak migreny pojawiły się po zmianie pracy na stricte siedzącą biurową rok temu. Post wodny z elektrolitami Hunter&Gathers unflavoured 2l wody, miętowa herbata. 2 dni słabość ale do wytrzymania, 3 dzień wymioty, silna migrena, temperatura 35.4, trzęsące się ciało podczas próby chodzenia- musiałam przerwać. Proszę podpowiedz co mogę zmienić i jak do tematu podejść. Po poście skóra się poprawiła, i ból częściowo zmniejszył w plecach, ale wystąpiły potężne migreny i palpitacje (mam arytmię) serce kołatało w spoczynku do 155. Na co dzień przed postami rano kawa bulletproof, 13:00 lunch karniwor, 18:00 kolacja karniwor. Odstawiłam kawę 3 dni temu.
Przykro czytać jak młoda kobieta się dręczy, potrzeba wsparcia aby z dystansem spojrzeć na siebie. Czasem trzeba na jakiś czas odpuścić aby organizm mógł sobie poradzić. Serdeczności i pozdrawiam. Mam dwie córki więc wiem i rozumię.
Zacznij od 24 h postu na początek, aby przyzwyczaić organizm. Też tak miałam jak ty, a mam 167 cm i też 58 kg, ale teraz bez problemu wytrzymuje 3 dni bez jedzenia. Dasz radę
Spokojniejsze posty do 24h i najlepiej 2 posiłki na dobę , wysiłek fizyczny, ekspozycja na zimno, praca z oddechem , pilnujemy rytmu okołodobowego, nic na siłę .. Tłusta Agata też ciekawie rozprawia o tych tematach...
@@joannakokocinska699 ja planuje wtedy gdy mam sporo zajęć od rana do wieczora. Jakoś trzeba mózg czymś zająć aby nie myślał o głodzie. W domu z nudów ciężko wytrzymać i człowiek wymiękka wcześniej czy później. A jeśli chodzi o kłopoty z zasypianiem przy dłuższej głodówce to idę wieczorem na siłkę. Wtedy organizm zmęczony pada szybciej. Ale jeśli ktoś zaczyna pierwszy raz pościć to odradzam intensywne wysiłki bo organizm bez adaptacji będzie miał na początku problemy z pobieraniem energii z ketonów. Wcześniej był przyzwyczajony do innego źródła energii, czyli zgromadzonego glikogenu, a przy jego deficycie możesz bez adaptacji mieć zawroty głowy i osłabienie. Więc najlepiej aby nie rzucać się od razu na głęboką wodę tylko powoli wydłużać te posty aż dojdzie się do 3 dni. Pamiętam mój pierwszy 24 h post w życiu. Pod koniec ręce mi się trzęsły, ledwo wytrzymałam.
A jak się ma do tego tzw. post Daniela lub dr Ewy Dąbrowskiej? Czy też je można pod to podciągnąć czy już jednak nie? Na nich też podobno ma się wlączyć autofagia… Czy okresowo warto? Jakie jest twoje stanowisko Bartku?
BONUSOWA CIEKAWOSTKA - ZWIĘKSZONY POZIOM AUTOFAGII PODCZAS POSTÓW U OSÓB OTYŁYCH U osób otyłych posty, nawet te najprostsze, przerywane, wywołują bardziej intensywną aktywację genów związanych z autofagią w porównaniu do osób z prawidłową wagą. Geny takie jak LAMP2, LC3B i ATG5 wykazują u osób otyłych znacznie większe wzrosty ekspresji, co oznacza, że proces recyklingu komórkowego działa u nich wydajniej podczas postu. Jest to reakcja na większą ilość zgromadzonego tłuszczu i uszkodzonych organelli, które organizm stara się usunąć. Z kolei u osób z normalną wagą aktywacja tych genów jest mniej wyraźna, ponieważ ich organizmy nie mają tak dużego nagromadzenia zbędnych składników wymagających recyklingu. Można więc powiedzieć, że autofagia u osób otyłych działa bardziej intensywnie, prawdopodobnie jako mechanizm adaptacyjny, który pomaga w redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej i poprawia zdrowie metaboliczne. Źródło: Dawn-to-dusk intermittent fasting is associated with overexpression of autophagy genes: A prospective study on overweight and obese cohort (2025)
Jestem na ścisłej bezglutenowej i bezmlecznej ponad 10 lat, od 4 lat okienko żywieniowe 8 godzin (czasem robię sobie święto ale zawsze wracam do postu przerywanego). Oglądałam ostatnio filmik o tym, że post przerywany może szkodzić w Hashimoto, bo wątroba zamiast zająć się konwersją hormonów tarczycy musi zająć się podwyższaniem poziomu glukozy gdy pościmy. Zastanawiam się czy taki duży organ jak wątroba nie może jednocześnie przeprowadzać kilku procesów metabolicznych w tym samym czasie. Coś się we mnie buntuje gdy słyszę, że kolejnym przeciwskazaniem są zaburzenia odżywiania ze względów towarzyskich - jak wyjść na kolację ze znajomymi, gdy je się do 17 tej. Pozdrawiam serdecznie.
Stosuje od bardzo dawna if głównie jest to omad plus posty takie max do 10 dni. Uwielbiam to uczucie po 3-4 dniach bez jedzenia kiedy budzę się rano oczy jak 5zl i czuje ze nie dotykam ziemi jak chodzę 😅
-30kg przy postach i diecie keto. Po pierwszym poście 72h zmienił mi się światopogląd na temat spożywania posiłków cz ogólnie dostarczania paliwa do organizmu. Super moc Czy jest coś na co post nie pomaga?!
@BartoszCzekala super, nie mogę się doczekać Twojego materiału na ten temat. Mam cichą nadzieję, że nie potrzeba upływu kolejnych 3 lat, żeby Twój film się zmaterializował 😉 Rozumiem jednak, że masz zapewne długą listę zagadnień, które chciałbyś nam przedstawić, a do których research badań jest bardzo czasochłonny. Zatem uzbrajam się w cierpliwość i korzystając z okazji dziękuję Tobie za Twoją pracę i ogromne zaangażowanie w tworzenie dla nas bardzo wartościowych treści. Pozdrawiam serdecznie ☺️
Research to jedno. Jakbym po prostu gadal, to by calosc zajmowala 1/3 czasu. A tak przygotowanie scenariusza, zgromadzneie badan dla innych, zrobienie wycinkow odpowiednich fragmentow na ekran zajmuje tone godzin do kazdego odcinka...
@@BartoszCzekala rozumiem, choć sama nie jestem twórcą internetowym. Pozostaje mi tylko domyślać się, że my widzimy tylko wierzchołek góry Twojej ciężkiej pracy, ogromu poświęconego czasu i mega zaangażowania. Tym bardziej chylę czoła i jeszcze raz dziękuję ❤️
5 posiłków dziennie...chyba tyle jedza świnie w chlewie ;) ...ja wolę 2 max 3 a pierwszy jak najpóżniej...tkanka tłuszczowa na bardzo niskim poziomie, uprawiam sport na wysokim poziomie, zero problemów z cukrem, ciśnienie bardzo niskie... jem duzo wegli (sport) , dziennie jakiem min 3000 kcal, jak najmniej guwnianego mięsa...dziekuje dobranoc !
Pytanie: Czy spowolniony metabolizm nie jest czyś podobnym, jak silnik który jest bardziej oszczędny w spalaniu paliwa? Jeśli nie można sobie poradzić z efektem yo-yo można się pocieszać, że w fazie chudnięcia, najpierw zużywany jest glikogen, potem tłuszcz w wątrobie, potem reszta tłuszczu trzewnego i w końcu (cenne) zapasy pod skórą. Tak więc jeśli udało nam się dojść do etapu zmniejszania warstw tłuszczu pod skórą, to odzyskiwanie poprzedniej wagi można traktować jak odnowienie zapasów na czarną godzinę, co biorąc pod uwagę działania naszych polityków, może być ratujące życie ;-). Oczywiście warto odzyskiwanie wagi zatrzymać po odtworzeniu tłuszczu podskórnego, co łatwiej jest zrobić na keto lub carniwore.
głodówka jest super, natomiast zupełnie nie rozumiem sensu posługiwania się „kaloriami” "W naszym organizmie nie ma "receptorów kalorii". Ciało nie mierzy, ile "kalorii" otrzymuje. Nie ma o tym pojęcia. Kalorie są pojęciem fizyki, a nie fizjologii. Kalorie są po prostu jednostką energii cieplnej pochodzącej ze spalania czegoś i zwiększania temperatury danej masy wody o 1°C. Nasze ciała nie działają w ten sposób. Nie pozyskujemy energii z pożywienia w celu wytworzenia ciepła, pozyskujemy energię z pożywienia w celu dostarczenia składników do naszych funkcji metabolicznych - czy to do skurczów mięśni, naprawy tkanek, budowy hormonów, czy do reakcji chemicznych w naszym mózgu itd."
Energię z pożywienia pozyskujemy, żeby spełniać te wszystkie cele, o których napisałeś. Upraszczając nieco, energia ta potrzebna jest do syntezy nowych związków chemicznych (anabolizm). Reakcje syntezy zachodzące w organizmie mają w przeważającej większości entalpię swobodną większą od 0, co oznacza, że należy dostarczyć energii, aby mogły zajść te reakcje. Energia to energia. Jak nie chcesz używać kalorii, a właściwie kilokalorii, to używaj sobie kilodżuli - zazwyczaj na opakowaniach masz napisane i w tej formie, i w tej. Można policzyć ile spalanie konkretnej substancji dostarczy człowiekowi energii zmagazynowanej (na bardzo krótką chwilę) w postaci wysokoenergetycznych wiązań w ATP. Można policzyć ile energii jest potrzebnej do syntezy danego związku. Fizyka i fizjologia to nie są całkowicie odrębne dziedziny - druga wynika z pierwszej i działa na jej zasadach.
Jak zawsze porcja muzyki, aby przyjemnie spędzić czas również po obejrzeniu filmików🙂
✔ Airbourne - Boneshaker ( ruclips.net/video/8GVVIZw_7nE/видео.html&ab_channel=AirbourneVEVO )
✔ Blue Murder - Jelly Roll ( ruclips.net/video/GmxK9CS3RV0/видео.html&pp=ygUYQmx1ZSBNdXJkZXIgLSBKZWxseSBSb2xs ) ( RIP John Sykes :( )
✔ Gin Blossoms - Found Out About You ( ruclips.net/video/1qB6XdAkkAo/видео.html&ab_channel=GinBlossomsVEVO )
A jak przytyć bez szkody dla organizmu?
@@jazik21 buduj mięśnie, to najlepsze co mozesz powiekszyc
Od 2 lat jem w systemie 16/8, a teraz jeszcze dodaję 1 dzień w tygodniu na wodzie. Jem wszystko, staram się jeść mniej węgli. Działa.
Na co działa?
@paawell89 na poprawę zdrowia
@@paawell89 Na wszystko. I, im mniej węgli, tym silniej. Ale przede wszystkim na rozum.
Przygodę z postem przerywanym 16/8 zaczęłam ponad rok temu. Zrzuciłam zbędne kilogramy i mam stałą wagę. Zazwyczaj jem dwa posiłki, czasem wpada jakaś mała przekąska. Polecam ten model odżywiania rodzinie i znajomym - znalazłam odzew 😁. Pozdrawiam serdecznie 😊
@@EwaMichalowicz ja robie podobnie od 4 lat po zrzuceniu 22 kg wage utrzymuje ja mniej wiecej na poziomie 76..75 kg. Wazylem 96...97 kg. przed zmiana stylu zycia. Pozdrawiam
@@EwaMichalowicz Super. Ile schudłaś?
@pixi2209 Na poście schudłam 12 kg, wcześniej przez rok ograniczając kalorie 10 kg, ale po roku waga się zatrzymała. Oprócz postu przerywanego ograniczyłam też węgle. Pozdrawiam 🤗
@@EwaMichalowicz Gratuluję. 👍🏆 Pięknie! Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam. 🖐️
@@pixi2209 bardziej zadziałało obcięcie węgli niż 16/8 (oraz inne wariacje IF). Na IF, wbrew powszechnej opinii, można łatwo przytyć.
Super filmik! Akurat dzisiaj jestem w szóstym dniu postu😁 Popołudniu będzie pierwszy niewielki posiłek. Dziękuję Bartku! Pozdrawiam Wszystkich!
A ja akurat dzisiaj zaczynam co najmniej pięciodniowy, może uda się więcej 😂pozdrawiam!
Trzymam kciuki! Również Pozdrawiam😊
Nic nie jadłem przez 13 dni, po tym okresie odzyskałem mięśnie z nadwyżką i poprawiłem wszystkie swoje rekordy.
@@MateuszDuda-if7rw Brawo !!
@MateuszDuda-if7rw Szacun! Ja maksymalnie nie jadłem 10dni, ale faktycznie forma wraca z nawiązką
Świetny odcinek. Akurat bardzo mnie dotyczy. Łapka w górę w ciemno :)
Dzięki Bartku!
Mój rekord jeśli chodzi o post to 3 tygodnie bez jedzenia (lipiec '24) ale poszczę regularnie (jem co drugi dzień, więc 40h) oraz co jakiś czas robię sobie 6-12-dniowe posty.
Dłuższe posty pomagają mi schudnąć i wyregulować poziom glukozy, a krótsze (40h) utrzymać wagę i glikemię w normie.
Za to w dni jedzeniowe nie pozwalam metabolizmowi zwolnić. Przy zapotrzebowaniu 2040 kcal, zjadam średnio 3500 kcal (chociaż mój rekord to 4778kcal i często jem powyżej 4 tys. kcal). Ważę wszystko co zjem i sumiennie wpisuję w Fitatu aby nie przekroczyć 20g węglowodanów/dzień.
Wzrok znajomych, którzy widzą jak (bez chleba) jem smalec ze skwarkami łyżką prosto ze słoika czy gryzę kostkę masła = bezcenne :D
Żywię się tak od 7 miesięcy. Efekt: 25kg mniej, glukoza rano na czczo z ponad 300 do 90-100.
Oj tak, smalec bez chlebka łyżka jedzony! I mina wszystkich trochę grubszych znajomych ostrzegających o tym jak zepsuje sobie zdrowie, bezcenne 😂
Mam pytanie: przy postach dłuższych niż dwa dnia spożywasz jakieś elektrolity? Woda z solą? Coś bardziej specjalistycznego?
Też chciałabym widzieć miny znajomych😂
@@Mateuszyk Tak. Początkowo (na wspomniane 3 tygodnie) zakupiłem sobie cytrynian magnezu i cytrynian potasu (oba w proszku, czyste) - dodawałem je do wody razem z solą himalajską i piłem codziennie. Do tego przy każdej okazji w ciągu dnia dodawałem szczyptę soli do wody (piłem filtrowaną kranówę więc raczej bez minerałów). Później przestałem dodawać magnez i potas(sama wolda+sól), a w zeszłym tygodniu jak pościłem przez 6 dni to piłem tylko butelkowaną średniozmineralizowaną (sód 151mg/l czyli 15x więcej niż np. w takiej Cisowiance) i było ok bez dodawania soli. Myślę, że ten potas i magnez był na wyrost i wystarczyłaby mi sama woda z solą ale każdy organizm jest inny. W październiku sprawdzałem poziom Mg,K,Na w krwi i miałem wszystko w normie.
Szacun
wystarczy mniej zrec zeby schudnac...
Dziekujemy Bartku ze dzielisz sie swoja wiedza z Nami juz pare lat wprowadzamy w zycie Twoje rady i jest super! Pozdrawiamy i zdrowia 🍀🍀🍀🍀🍀
Mistrzostwo (jak zwykle) - wielkie dzięki (jak zwykle) 😉 pozdrawiam 🫡
Witam, jak zawsze zwięźle i merytorycznie,słucham i stosuję ❤ dzięki
Rewelacyjny temat 💪
Jak zwykle wartościowy materiał.
👍Niechaj Ci się darzy Bartku 🙂
Rozsyłam dalej 😊. Super temat. Stosuję okienko żywieniowe ok.6 godzinne, często wpada tylko jeden posiłek, a i posty 36 się zdarzają( niestety mam problem z piciem wystarczającej ilości wody i wtedy trudniej pociągnąć dłuższy post😢). Będę starać się bardziej. Ważę 56 kg, 61 lat i chcę być maksymalnie zdrową jak najdłużej 😊. Dzięki Tobie nie przejmuję się swoim cholesterolem( 380- tg i homocysteina są b.dobre).
Piękny wykład - dziękuję bardzo .
🙏💗
Od bardzo dawna posty były stosowane w różnych religiach dla wzmocnienia ciała i ducha.
Miło słyszeć, że nauka teraz tylko to potwierdza.
Sam stosuję od kilku lat post 16/8 i nic mi na szczęście nie dolega.
Pozdrawiam.
temat w punkt, biore sie za oglądanie - pozdro Bartek!
Czytając tytuł już byłem podminowany faktem że moje posty idą na marne😂😂 Pan Bartek ładnie wytłumaczył o co chodzi warto oglądać do końca 😉
Dziękuję za pracę.
Zauważyłam że w portfelu mnożą mi się pieniądze😅posty to samo zdrowie i oszczędności,które mogą się przydać na jakąś ,,czarną godzinę,, lub wymarzony urlop☺️dziękuję za świetnie omówiony temat👍🏼
Jesteś Niesamowity 😊
Część
Jo. Jo
Dziękuję za film i pozdrawiam wszystkich normalnie się odchudzających ❤❤❤❤❤
Super materiał 👍 pozdrawiam
No, materiał petarda. Od jutra wdrażam plan postny. Pozdrawiam
Posty rządzą. Ale nie będą nigdy promowane w telewizji bo big food na nich nie zarabia
Czy ktos tu ma doswiadczenia nie tracenia wagi (tluszczu, ni miesni) podczas glodowki?
Ja mialm dziwne te ostatnie i nie wiem jak to oceniac.. Poszcze od chyba lat 6-7-u sredno dlugo ok 2 tygodni (min tydzien max. prawie 3 tygodnie ) .Przyzwyczailam sie ze waga spada najpierw szybko potem zwalnia i jest stopniowo coraz mniej.
ALE od 2 lat juz jestem karniworem od nosa do ogona i jakas garsc owocow czy smietany , serow. Przed moim karniworem jadlam duzo warzywek i owocow, malo i coraz mniej miesa. No oczywiscie bylo fatalnie i coraz slabiej. Dlatego odkrywajac Keto i Karni. najpierw dzieki POLSKIM 👏💪kanalom (francustkie sa zdominowane przez rozne odmiany vege) i po recherches na ten temat poszlam na calosc , nie zapominajac tez moich postach dlugich mimo okienkach dobowych.
Mowi sie zena Karniworze to nic nie daje , jednak mysle ze tak.
W zeszlym roku mialam chyba 3 posty i pod koniec tazdego ... nie tracilam ANI WAGI ANI TLUSZCZU, ANI MIESNI; ani kosci oczywiscie w te ostatnie dni przed koncem. Tylko % woda sie zmieniala w ramach normy. Czym zylam ?
- Byla dobra energia , nie robie postow w lozku, robie na co mam ochote , moze troche wolniej. Pierwszy taki okres "Praniczny"(? )😂 przerwalam po 3-cim dniu nastepne po 5-cu. Nie ciagnelam dalej bo czulam ze jest moment konczyc.
Za to bardzo bylo bolesne wznowienie jedzenia. Jakby bol watroby ? Nie wiem co to bylo ale trwalo pare dni i nie znalam tgo nigdy.
Ten ostatni fatalny bol kciuka Artroza??? az z tym poszlam na pogotowie ... Oczywiscnie nie wiedza nic , przepisuja na maxa przeciwbolowe. Nic z tego nie biore (nic nie zastapi okladow z gliny i unieruchomienie reki).
To drugie przypuszczam - moze wlasnie dumping szczawianow (czekam na ksiazke "polapka superfood Sally Norton).
Moze to moda na te szczawiany, wg opisow to przypomina jednak moje rozne stare bolaczki.
Pisze bo ciekawam 🤔czy inni tez maja takie posty w zawieszeniu , ze zyja powietrzem 😃.
Mam blisko 70-e waga ani cukrzyca nie sa moim problemem.
Pozdrawiam, właśnie jestem na poście16/8 i zjadam 2 posiłki dziennie z ograniczeniem węglowodanów. Nie żałuję sobie mięsa. Czuję się wspaniale.
a łączysz czasem węgle z białkiem?
Pozdrawiam,dziękuję👍👍
Nigdy wcześniej nie słyszałam o postach przerywanych ale od dziecka ( mam teraz 75) nigdy rano nie byłam głodna .Czasami pierwszy posiłek był około 4 pm . Miałam bardzo dużo energii i nigdy nie byłam gruba chociaż szczerze mówiąc nie odżywiałam się zdrowo . Kochałam słodycze jedząc np na raz całą tabliczkę czekolady.Kochałam frytki i pizzę .Inni mi zazdrościli ale dopiero od dwóch lat zrozumiałam dlaczego nigdy nie tyłam .Teraz staram się jeść zdrowo ale za nic nie przełknę śniadania 😊.
Bartku masz mega wiedzę i cieszę się że dzielisz nią innych.
Sam nie stosuję postów dłuższych niż 20-21h ponieważ już kilka lat temu zauważyłem że dłuższe posty w następstwie wywołują u mnie bardzo złe samopoczucie psychiczne - wzmagają depresję i smutek, rozbudzają myśli "głodowe" (głód substancji uzależniających, a nawet cukru).
Obecnie jedzenie carnivore i dwa posiłki dziennie, czasem z przerwą 14, czasem 20 godzinną, pomagają mi zachować dobre samopoczucie, waga powoli spada w dół, unormowało się ciśnienie. Już w 2020 cofnęła mi się cukrzyca typu II dzięki keto, teraz jest tylko lepiej
Dziękuję za ten materiał🎉
Panie Bartku dzięki za dawkę mądrości.
Dziękujemy.
Dziekuje bardzo!
Dzisiaj widze dużo energii na filmie : D pozdrawiam, dziś 4 dzień postu i trening, czuje się świetnie
Bartek, jak byśmy żyli bez Ciebie?
Dziękuję z całego serca!❤❤❤
Moja pierwsza wizyta u dietetyka, kiedy mówiłam o moich problemach (insulinooporność, drąże ręce w chwilach odczuwania głodu itp) skończyła się przepisaniem mi diety 55-60% węgli i 6 posiłków dziennie. Czyli dużo gorzej niż jadłam w czasie przed wizytą. Kiedy wspomniałam o poście przerywanym to parsknęla śmiechem mówiąc, że wszystkie objawy które u mnie występują są własnie dlatego, że się głodzę. Że nadal takie przekonania funkcjonują to jest szok :/ Uciekłam i:
14/8 już robie na luzie i przesuwam dalej. Jestem na początku mojej drogi jajeczno mięsnej i nic mnie nie zatrzyma :)
W miesiąc 3.5kg w dół, brak głodowej trzęsiawki.
Trzymajcie Kochani za mnie kciuki :*
Dobra droga. Ja kilka lat temu miałam ok 4 kg za dużo. Zawsze byłam szczupła i nie chciałam dopuścić do zwiększania. Też dla ciekawości poszłam do dietetyka ( młoda kobieta), też powiedziała mi, żeby dołożyć jeden posiłek wieczorem, bo za dużą przerwę mam🤔. Do mnie to nie trafiało, uczyłam się, trafiłam na mądrych ludzi i od kilku lat Jestem na stylu życia niskowęglowodanowym, okno żywieniowe 18/6, bez żadnego wysiłku. Kilogramy wróciły do normy i tak jest nadal.😊
@@barbarakies2120 Ale dla autofagii potrzebne jest 16 / 8.
@@mareks11 Ja wypracowałam swój styl, tak mi pasuje i się super czuję. Każdy jest inny 😏
16 na 8 to minimum dla autofagii. Im dłuższa przerwa tym lepiej dla autofagii.
@@mareks11 no tak, w takim razie 18/6 to wyższy level autofagii :)
Jak zwykle bardzo ciekawy wykład poszczę raz w tygodniu 24godz pozdrawiam
Pozdrawiam❤. Dziękuję za info🐷
Przez około 10 lat próbowałam zrzucić pare kilo czasem ograniczając kalorie, czasem uprawiając bardziej intensywnie sport, wszystko na nic, jak trochę schudłam to i tak za jakiś czas wróciłam do poprzedniej wagi. Pogodziłam się z wagą 70kg przy wzroście 164cm. Ale trafilam na CIEBIE BARTKU, nasłuchałam się o postach, o ograniczaniu węgli itp...
Zaczęłam post 16/8, ograniczylam tylko trochę węgle, trochę sportu i w ciągu 2 miesiecy 8 kg mniej, byłam w szoku że tak łatwo mogłam schudnąć bez dużego wysiłku. Po ponad roku moja waga 60 kg, mam 55 lat, posty najczęściej 16/8 bez jakiej spiny, staram się ograniczać cukier, mięso i jajka to podstawa ale właściwie jem to na co mam ochotę i tyle ile potrzebuję, nie liczę kalorii, żadnego efektu jojo i ciągle jestem zdziwiona, że tak łatwo mogę kontrolować wagę 😜
Dziękuję, że JESTEŚ i ludzie o podobnym podejściu do zdrowia, jak Mateusz Ostręga, bracia Rodzeń....
Dodam prof. Cichosz, M. Burton.
👉
@@barbararokicka8170 jest Pani dla mnie inspiracją tym bardziej, że zbliżają mnie do Pani podobne początkowe (jeszcze u mnie) parametry ;) Gratuluje :)
Cieszę się, że mogę kogoś do czegoś zainspirować😊 Życzę powodzenia i proszę próbować do skutku, na początku może być ciężko ale ja, kiedy zaczynałam być głodna po jakichś 12stu, 13stu godzinach myślałam sobie ,, właśnie teraz mój organizm zaczyna wymiatać cały syf z mojego ciała, teraz zaczynam zdrowieć" i w duchu śmiałam się sama do siebie i to uczucie lekkiego głodu było bardzo przyjemne. Organizm szybko się przestawia i teraz to codzienna rutyna ale zanim się zmobilizowała musiałam się nastawić psychicznie....
Wierzę, że da Pani radę 💪💪💪
Jak zwykle duzo wiedzy Dziękuję
Dziękuję za interesujący materiał ❤
Najlepszy materiał w tej tematyce. Już wszystko kumam ;)
Dziękuję bardzo :)
Inspirujace, jak zawsze. Pozdrawiam
Poszczę regularnie, najczęściej przez 24 godziny. Mój rekord to 36 godzin. Dłużej nie chcę próbować, bo mam wrażenie, że taka długość mi wystarczy, aby czuć się komfortowo.
Na codzień jestem na IF i jem dwa posiłki dziennie (trzy - odżywka białkowa, jeśli mam dzień treningowy), więc efekt jo-jo mi nie grozi. Mimo regularnego poszczenia zbudowałem sporo mięśni, siłę, nie mam żadnych problemów zdrowotnych. Infekcję sezonową łapię co dwa, trzy lata i jest ona najwyżej kilkudniowa. Polecam wszystkim krótkie posty i IF, to pozwala przestać być niewolnikiem lodówki i wielu innych "zdobyczy" cywilizacyjnych. Pozdrawiam
Ja również poszczę 24h przez 4 dni w tygodniu ,bo pracuje 4 nocki po 11h i jem po pracy rano,potem około 2h przerwy przed snem,a pozostałe 3 dni w tygodniu to tak 18/6, mój rekord postu 53h.
Wydaje mi się ,że Bartek kiedyś mówił, że autofagia też zapobiega dostania nowotworu , z kolei gość Pod Mikroskopem nagrał odcinek ,że to bzdura,może by Bartek kiedyś się odniósł do tego.
@ Parafrazując klasyka politologii: "nauka się nie skończyła". O nowotworach i jego powiązaniach z metabolizmem, dużo jeszcze musimy się dowiedzieć.
Mnie - jako laika - przekonują argumenty, że posty i głodówki - właśnie dzięki mechanizmom ochronnym, jak autofagia - mogą obronić organy przed nowotworami. Jednak, gdy już się na niego zachoruje, to sytuacja się zmienia, gdyż organizm do walki musi mieć dużo energii.
w ile białka na kg wagi celujesz? Już tak z ciekawości pytam :)
@ Ok. 2 g na kg.
Już od roku 16/8 i low carb. Miałem lekką nadwagę. Bez odchudzania i bez ćwiczeń schudłem i utrzymuje bez problemu idealną (życiową) wagę. Tego mi było trzeba, koniec z sennością po posiłku, teraz wstaje najedzony od stołu i mogę biegać! 👍💪
Twoje tytuły są często prowokacyjne...kiedy czytam ...drży mi serce😀..do momentu kiedy dochodzę do znaku zapytania.Wtedy wiem,że tytuł poddaje w wątpliwość,tę tezę,która rzucasz w tytule.Drzy mi serce,bo robię wiele rzeczy,tych o których jest mowa.Moze tak ma być,żeby zachęcic do oglądania.Myslę,że masz taką widownię,że nie musisz się martwić o tytuły.Sami Twoje nazwisko już jest zachętą😀
@@ulaprucnal971 mi też serducho zadrżało 😃
Też tak mam.
Zasiadam i słucham, jak zawsze.
Nie ma nic lepszego niż 16/8, samopoczucie 10x w górę ! za jakiś czas chcę zrobić raz w miesiącu 24h postu a później spróbować dry fasting 24h.
Co to jest 24 h dry fasting? 24 h bez wody? 😮
Super💪 uwielbiam odcinki o postach 😊 czekam jeszcze na ten obiecany - jak trening podkręca to wszystko w czasie postu 💪
❤No i BRAWO👌
Ooo! Tego potrzebowałam, żeby nie musieć tłumaczyć mężowi. Dziękuję.
Ja też mojemu puściłam i wreszcie mam luz ;)
Dzięki. Właśnie zaczynam spontaniczny post I bałam się o metabolizm . Mam nadzieję, że wytrzymam swój standardowy miesiąc. Pozdro
Ja wlasnie poszcze od ponad 12h, zamierzam dotrwac min do pierwszego przelomu a jak bede czula sie dobrze to pociagne dluzej. Powodzenia 🙂
Super jak zawsze. Posty są cudowne💪
Dla zrzucających wagę ten odcinek powinien być płatny żeby docenili wagę informacji :)
Kiedyś ćwiczyłem z wielokrotnym medalistą w kulturystyce. Ciekawie powiedział że suple powinny być bardzo drogie. Na moje zdziwienie odparł że tylko wtedy Zawodnik docenia że wydał dużo no i wtedy ćwiczy ćwiczy ćwiczy i są efekty a jeśli coś za darmo no to na pewno nic nie warte.
Dzięki za przekazywanie wiedzy pod strzechy
Super film! Obecnie zacząłem redukcję wagi i 'odsyfianie' organizmu przy pomocy diety carnivore, a za niedługo planuję również przeprowadzać posty. Chętnie dowiedziałbym się więcej o cyklu Randle'a i byłoby super jakbyś mógł coś nagrać na ten temat. Ciekawi mnie, czy człowiek ewoluował jako omnivore, co sugerowałoby, że taka dieta jest najlepsza dla naszego gatunku, czy może spożywanie węglowodanów jest nieoptymalne, ale niezbędne w czasach braku innego pożywienia dla przetrwania. Wniosek byłby taki, że spożywanie tłuszczy i węglowodanów razem jest niewskazane, a ogólne zalecenia żywieniowe, gdzie podstawą są węglowodany zawsze w towarzystwie proteiny i tłuszczu są błędne. Pozdrawiam serdecznie!
i co będziesz jadł węgle jakieś? bo ja mam podobnie i niewiem a obecnie na carnivor
@@mariuszb2154 nie zamierzam narazie,
nie spożywam żadnych produktów roślinnych, jedyne węglowodany to odrobina mleka do kawy, parę łyżek sosu pomidorowego bez dodatku cukru do mielonego mięsa (dosłownie dla smaku), no i ewentualnie te szczątkowe węgle co są w mięsie
Byłoby super posłuchać po polsku o cyklu Randle'a. Od 13.01 zaczęłam carnivore po raz trzeci, służy mi zawsze ale węgle wciągają...
@ Tak się składa, że ja również od 13/01 Pozdrawiam! :)
Bartek mistrzu super że jesteś szkoda tylko że niemożliwe jest do Ciebie dostać na konsultację 😢ale się nie poddaję będę próbował pozdr👍🙏
Dokładnie tak. Szczególnie w tych chorych dosłownie czasach patologicznego żywienia, to posty mogą być i są zbawienne, gdzie mamy możliwość ratowania się, uzdrawiania organizmu. A kiedy będzie Bartek coś o torbielach? Zamówienie złożyłem już z rok temu🤔🙃 Dzięki! pozdrawiam! 👍
Heh, skłamię, jak powiem niedlugo. Lista zamowien, jak u Swietego Mikolaja :D Pozdro!
Super Bartek
Super wyjaśniłeś raz na zawsze ten mit,że posty zwalniają metabolizm.
Od trzech lat post 16/8 , jeden raz w tygodniu 24 godz. Styl niskoweglowodanowy/keto I ruch marsze co najmniej godzinne i 30 minut porannej gimnastyki.Waga 58 kg przy wzroście 164. Jestem 61 letnią emerytką która czuje się i wygląda zdecydowanie lepiej jak w czasach świetnej młodości. Pozdrawiam
Bartku! Dysponujesz ogromną wiedzą o pozytywach stosowania postów. No to może już czas na jakąś ksiażkę ? Chętnie zakupię...
Właśnie dzisiaj skończyłam post 72 godz. Jestem zadowolona i dumna z siebie.
Gratulacje!!
Ja zrobiłem maksymalnie 84 h I po 3dniach tak węch mi się wyostrzył, że czułem zapach kaszy z szafki w kuchni z kilku metrów. Chyba instynkt łowcy mi się włączył🙃.
Wiem, że to żaden wyczyn w porównaniu z tym jakie posty luzie robią.
Dziękuję za ten podkast 😊Kochany Bartoszu proszę o nagranie odcinka -Ci zrobić gdy po przejściu na keto pojawiają się biegunki tłuszczowe, zwłaszcza po spożyciu tłuszczy....
Zrobiłem 100dni głodówki.
Po głodówce resetuje się mózg. Przechodzisz obok cukierni i mówisz... O co mi chodziło z tymi paczusiami😂
Słowo Głodówka ma tak mocny negatywny wydźwięk, że chyba lepiej używać słowa post. I tak, człowiek inaczej patrzy na jedzenie
@Mateuszyk pieprzyc poprawność polityczna😂
100 dni?? Na wodzie? Napisz coś więcej..masakra, nie wyobrażam sobie,niemniej ogromny szacun,pozdrawiam ❤
@reniaK zacząłem od soków... Pierwsze dni to wypijalem około litra. Po pieciu czy sześciu dniach nie byłem w stanie tego wypić. Po jednej szklance byłem full. Tak dotarłem do 60 dnia. Potem uznałem że to jest nudne więc przeszedłem na głodówke tylko o wodzie i po 40 dniach zakończyłem. Musisz wiedzieć że wychodzenie z takiej głodówki to jest proces... i praktycznie nadal pijesz np rozcieńczone soki z wodą 1:1. Wierz mi jak dojdziesz do etapu zjedzenia wywaru z warzyw bez soli przypraw i tluszczu to masz wrażenie ze jest to najlepsza rzecz jaką w życiu jadłeś 😂 po takiej głodówce nie ma efektu jojo jeśli z premedytacją nie wrócisz do starych nawyków. Wszystko smakuje świetnie a taka np czekolada która wcześniej jadłeś to jest totalny przester.. Nie potrzeba takich bodźców żeby być szczęśliwym. Wystarczy wtedy jablko😀
Pzdr 😀
@@frankdrebin1358 chwilunia! Przecież pijąc sok się nie pości, każdy sok będzie mial jakąś ilość kalorii, więc trochę oszukiwane było! :) natomiast cała reszta postu super. Faktycznie jak człowiek trochę czasu spędzi od jedzenie to później wszystko smakuje niesamowicie. Szklanka rosołu jak najlepszy trunek na ziemi :D a jedno jabłko jak najsłodsze ciasteczko
Bartosz, popracuj nad tytułami filmów, bo wartość w materiale zdecydowanie przewyższyła moje oczekiwania po kliknięciu w filmik!
Walisz! Jakbys zmienil tytul? Wiem, ze musze nad tym pracowac, ale nie zaszkodzi inspiracji od innych. Do kogokolwiek, kto czyta - jak oceniasz tytul? Zgadzasz sie, ze nie jest najlepszy, a moze wlasnie jest dobry wgg Ciebie? :)
@@BartoszCzekalaja najpierw zdębiałam,bo nie odczytałam znaku zapytania na końcu..😂dla mnie może być każdy tytuł,wiadomo że co by Bartek zapodał to dobre będzie. Pozdrawiam serdecznie ❤
@@BartoszCzekala nie mówię że jest zły, tylko nie odzwierciedla wartości podanej w filmie. Kliknąłem od niechcenia podczas robienia sniadania i ciężko mi się było skupić na gotowaniu 😅 Uwaga, propozycja: "Posty powodują drastyczny EFEKT JOJO!?😱 No to teraz merytorycznie krok po kroku... ." Propozycja nr 2. Posty = POTĘŻNY efekt JOJO? Ktoś musiał to w końcu powiedzieć ..." propozycją nr 3: " Rola postów przerywanych w efekcie jojo. Rozłóżmy temat na części pierwsze"
@@vogeldietetyk
3) 💪
@@BartoszCzekala Znak zapytania na początku tytułu może część odbiorców by zadowoliło 😜
Z tego co wiem w postach serce i muzg nie zmieniaja wagi. Organizm jest bardzo inteligentny.
Jeśli chodzi o moment przejścia na ketozę, to słyszałem średnim o okresie 48-72h jak i dłuższym w niektórych przypadkach, nawet do 5 dni. Zależy ile mamy glikogenu zmagazynowanego w mięśniach i wątrobie, i jak szybko go wypalamy. Podobno jak się zrobi rano np. trening interwałowy, biegowy i najlepiej jeszcze trening siłowy ramion, a potem zrobimy post, to można ten czas skrócić faktycznie do 12h. Tego typu krótkie i "wybuchowe" ćwiczenia zużywają najwięcej glikogenu, a im większe mięśnie angażujemy tym lepiej. Stąd dobre jest bieganie.
Brawoooo 👏👏👏❤️❤️
Jesteś najlepszy Bartoszu.
Joł joł 😂🎉
Zjechałem bez wielkiego bólu co ciekawe na OMAD w 3 tygodnie nad morzem 18 kg potem na IF w domu dołożyłem jeszcze 10 i od ponad roku tak trzymam. Najważniejsze w tym wszystkim że wiem już jak to utrzymać. Po prostu długością okna żywieniowego. Nie chudnę już żeby worów nie dostać ale nie byłoby to problemem. Oczywiście trening mam we krwi niezaleznie od zawsze ale to drugorzędny czynnik.
To prawda. Gdy mnie przytka, to nic tak nie pomaga jak post. Organizm zaczyna sam się oczyszczać.
Kiedyś Bartku zbanuja cię za ten kontent który nagrywasz oczywiście jest to komplement pozdrawiam serdecznie
Bartku - zgadzam się 😊. Moje powiedzenie że niejedzenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło jest właściwe 😜
Moja babcia ujmowała to zawsze tak, ze "Z głodu sie jeszcze nikt nie zesrał" :D
@@BartoszCzekala 🤩👍
Super!
Dziękuję za ciekawy materiał . Bardzo proszę jeżeli to możliwe o film na temat POChP wiemy że choroba jest nieuleczalna ale jest może coś co może pomóc . Serdecznie pozdrawiam 🌺
Pozdrawiam wszystkich, którzy stosują post, jakikolwiek😊
Oboje jesteśmy na poście przerywanym 18/6 już trzeci miesiąc, i dobrze nam z takim stylem żywienia ( niskie węgle + post). Ze slodyczy tylko miód do popołudniowej kawy, bo poranna kawa (na czczo) jest "kuloodporna", czyli gorzka ze śmietanką.
A z artykułów mącznych, tylko trochę mąki do sosu ( od czasu do czasu).
Kasa, juz nie wydawana na słodycze, ciasteczka, rózne pieczywa, przekąski, szamaczki, soczki, słodkie napoje, pozwala mi kupować własciwe jedzenie dobrej jakości, bez rujnacji budżetu domowego.
To nie jest kawa kuloodporna .A śmietanka w w twojej porannej kawie przerywa post .Nie hejtuje jeśli to u ciebie działa, lecz wprowadza w błąd ludzi którzy to czytają i chcą się dowiedzieć na co mogą sobie pozwolić podczas postu .Pozdro
@syriusshiva7032 Dzięki, przyjmuję z pokorą do wiadomości. Wyczytałam w komentarzach pod amerykańskimi filmami lekarzy holistycznych, że kawa że śmietanką ( w odróznieniu do kawy z mlekiem- laktoza) jest dozwolona w czasie postu, jedna do dwóch dziennie. Mówił też o tym Sten Ekberg w swoim filmie o postach.
Nawet gdyby przerywała mi post, to trudno, piłam przez 2 m-ce czarną, gorzką, i bolał mnie żołądek. A od kilku dni nie boli, dzięki śmietance.
Pozdrawiam Cię serdecznie🌹
Dziękuję ❤❤
Na IF16/8 jestem od trzech lat, czuje się wspaniale, schudłem 25kg a moja energia w wieku 39 lat jest większa niż w wieku 20 lat kiedy żywiłem się niestety nie najlepiej (ciasta, fast food i dużo innych przetworzonych produktów).
Niektórzy moi znajomi stosują IF z różnymi dietami, od wege w różnych wariantach po diety wysoko węglowodanowe, i u każdego IF zdaje egzamin, przy czym nie mam na myśli tylko szczupłej sylwetki ale przede wszystkim samopoczucie, brak mgły mózgowej, i w końcu przespane noce jak i również brak ekscesów żołądkowych i polepszenie wyglądu skóry.
O której godzinie jesz ostatni posiłek?
@@paawell89 jem od 9 do 17
Jak tylko pomyślę o poście to rzucam się jak wściekła na jedzenie...
Witam, panie Bartku, jak zwykle świetny materiał. Ale co z ludźmi z hipercholesterolemią? jak żyć ?
Dzieki. Godnie zyc! To jedyny sposob. O cholesterolu jest juz tona materialow na kanale.
Jak na zawołanie film się pojawił. Panie Bartku, zrobiłam post 61 godzin- nie dotrwałam do 72 godzin. Kobieta po 30tce, 167cm 58kg. Post żeby zrzucić 3kg jak i próba pozbycia się chronicznego zapalenia bólu w dolnej części pleców i rwy kulszowej. Jestem na diecie karniwora 2 miesiące, wcześniej keto 3 lata z okresowym karniworem przez rok. Plecy i rwa kulszowa jak migreny pojawiły się po zmianie pracy na stricte siedzącą biurową rok temu. Post wodny z elektrolitami Hunter&Gathers unflavoured 2l wody, miętowa herbata. 2 dni słabość ale do wytrzymania, 3 dzień wymioty, silna migrena, temperatura 35.4, trzęsące się ciało podczas próby chodzenia- musiałam przerwać. Proszę podpowiedz co mogę zmienić i jak do tematu podejść. Po poście skóra się poprawiła, i ból częściowo zmniejszył w plecach, ale wystąpiły potężne migreny i palpitacje (mam arytmię) serce kołatało w spoczynku do 155. Na co dzień przed postami rano kawa bulletproof, 13:00 lunch karniwor, 18:00 kolacja karniwor. Odstawiłam kawę 3 dni temu.
Przykro czytać jak młoda kobieta się dręczy, potrzeba wsparcia aby z dystansem spojrzeć na siebie. Czasem trzeba na jakiś czas odpuścić aby organizm mógł sobie poradzić. Serdeczności i pozdrawiam. Mam dwie córki więc wiem i rozumię.
Zacznij od 24 h postu na początek, aby przyzwyczaić organizm. Też tak miałam jak ty, a mam 167 cm i też 58 kg, ale teraz bez problemu wytrzymuje 3 dni bez jedzenia. Dasz radę
Spokojniejsze posty do 24h i najlepiej 2 posiłki na dobę , wysiłek fizyczny, ekspozycja na zimno, praca z oddechem , pilnujemy rytmu okołodobowego, nic na siłę .. Tłusta Agata też ciekawie rozprawia o tych tematach...
@@alicjajot7577 poproszę o radę. Ja planuję trzy dni. 24-40 bez problemu. Okolice 48 to zazwyczaj wymiękkam. Jak to przejść?
@@joannakokocinska699 ja planuje wtedy gdy mam sporo zajęć od rana do wieczora. Jakoś trzeba mózg czymś zająć aby nie myślał o głodzie. W domu z nudów ciężko wytrzymać i człowiek wymiękka wcześniej czy później. A jeśli chodzi o kłopoty z zasypianiem przy dłuższej głodówce to idę wieczorem na siłkę. Wtedy organizm zmęczony pada szybciej. Ale jeśli ktoś zaczyna pierwszy raz pościć to odradzam intensywne wysiłki bo organizm bez adaptacji będzie miał na początku problemy z pobieraniem energii z ketonów. Wcześniej był przyzwyczajony do innego źródła energii, czyli zgromadzonego glikogenu, a przy jego deficycie możesz bez adaptacji mieć zawroty głowy i osłabienie. Więc najlepiej aby nie rzucać się od razu na głęboką wodę tylko powoli wydłużać te posty aż dojdzie się do 3 dni. Pamiętam mój pierwszy 24 h post w życiu. Pod koniec ręce mi się trzęsły, ledwo wytrzymałam.
Dzięki ,pozdrawiam
A jak się ma do tego tzw. post Daniela lub dr Ewy Dąbrowskiej? Czy też je można pod to podciągnąć czy już jednak nie?
Na nich też podobno ma się wlączyć autofagia… Czy okresowo warto? Jakie jest twoje stanowisko Bartku?
BONUSOWA CIEKAWOSTKA - ZWIĘKSZONY POZIOM AUTOFAGII PODCZAS POSTÓW U OSÓB OTYŁYCH
U osób otyłych posty, nawet te najprostsze, przerywane, wywołują bardziej intensywną aktywację genów związanych z autofagią w porównaniu do osób z prawidłową wagą. Geny takie jak LAMP2, LC3B i ATG5 wykazują u osób otyłych znacznie większe wzrosty ekspresji, co oznacza, że proces recyklingu komórkowego działa u nich wydajniej podczas postu. Jest to reakcja na większą ilość zgromadzonego tłuszczu i uszkodzonych organelli, które organizm stara się usunąć.
Z kolei u osób z normalną wagą aktywacja tych genów jest mniej wyraźna, ponieważ ich organizmy nie mają tak dużego nagromadzenia zbędnych składników wymagających recyklingu. Można więc powiedzieć, że autofagia u osób otyłych działa bardziej intensywnie, prawdopodobnie jako mechanizm adaptacyjny, który pomaga w redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej i poprawia zdrowie metaboliczne.
Źródło: Dawn-to-dusk intermittent fasting is associated with overexpression of autophagy genes: A prospective study on overweight and obese cohort (2025)
Dziękuję bardzo.
Na Ciebie nie ma kozaka w Polsce wiedza mega
👍
Jestem na ścisłej bezglutenowej i bezmlecznej ponad 10 lat, od 4 lat okienko żywieniowe 8 godzin (czasem robię sobie święto ale zawsze wracam do postu przerywanego). Oglądałam ostatnio filmik o tym, że post przerywany może szkodzić w Hashimoto, bo wątroba zamiast zająć się konwersją hormonów tarczycy musi zająć się podwyższaniem poziomu glukozy gdy pościmy. Zastanawiam się czy taki duży organ jak wątroba nie może jednocześnie przeprowadzać kilku procesów metabolicznych w tym samym czasie. Coś się we mnie buntuje gdy słyszę, że kolejnym przeciwskazaniem są zaburzenia odżywiania ze względów towarzyskich - jak wyjść na kolację ze znajomymi, gdy je się do 17 tej. Pozdrawiam serdecznie.
Amen !
Stosuje od bardzo dawna if głównie jest to omad plus posty takie max do 10 dni. Uwielbiam to uczucie po 3-4 dniach bez jedzenia kiedy budzę się rano oczy jak 5zl i czuje ze nie dotykam ziemi jak chodzę 😅
@@tomaszprokopowicz2956 haha,pamiętam jak pierwszy raz tego doświadczyłam, odjazd! Pozdrawiam serdecznie
W tygodniu jestem na keto plus posty 18 x 6 w weekend trochę sobie luzuje i też jest super. Pozdrawiam
Jem od kilku lat 18/6 , jest super, nigdy nie chodzę głodna. Jem 11-17. 😊
-30kg przy postach i diecie keto. Po pierwszym poście 72h zmienił mi się światopogląd na temat spożywania posiłków cz ogólnie dostarczania paliwa do organizmu. Super moc
Czy jest coś na co post nie pomaga?!
Na anoreksje na pewno nie! Generalnie trzeba bardzo ostroznie postepowac przy sarkopenii, zaburzeniach odzywienia i ciazy albo zrezygnowac
@@BartoszCzekala jaka dieta przy bardzo niskiej wadze?
Cześć, czy planujesz może nagrać filmik o zastosowaniu peptydu BPC-157 w leczeniu dolegliwości układu pokarmowego oraz kontuzji?
Czesc! Tak, od jakichs 3 lat :)
@BartoszCzekala super, nie mogę się doczekać Twojego materiału na ten temat. Mam cichą nadzieję, że nie potrzeba upływu kolejnych 3 lat, żeby Twój film się zmaterializował 😉 Rozumiem jednak, że masz zapewne długą listę zagadnień, które chciałbyś nam przedstawić, a do których research badań jest bardzo czasochłonny. Zatem uzbrajam się w cierpliwość i korzystając z okazji dziękuję Tobie za Twoją pracę i ogromne zaangażowanie w tworzenie dla nas bardzo wartościowych treści. Pozdrawiam serdecznie ☺️
Research to jedno. Jakbym po prostu gadal, to by calosc zajmowala 1/3 czasu. A tak przygotowanie scenariusza, zgromadzneie badan dla innych, zrobienie wycinkow odpowiednich fragmentow na ekran zajmuje tone godzin do kazdego odcinka...
@@BartoszCzekala rozumiem, choć sama nie jestem twórcą internetowym. Pozostaje mi tylko domyślać się, że my widzimy tylko wierzchołek góry Twojej ciężkiej pracy, ogromu poświęconego czasu i mega zaangażowania. Tym bardziej chylę czoła i jeszcze raz dziękuję ❤️
Panie Bartoszu czy może Pan omówić temat suplementacji kreatyny w nieswoistych chorobach zapalnych jelit?
5 posiłków dziennie...chyba tyle jedza świnie w chlewie ;) ...ja wolę 2 max 3 a pierwszy jak najpóżniej...tkanka tłuszczowa na bardzo niskim poziomie, uprawiam sport na wysokim poziomie, zero problemów z cukrem, ciśnienie bardzo niskie... jem duzo wegli (sport) , dziennie jakiem min 3000 kcal, jak najmniej guwnianego mięsa...dziekuje dobranoc !
A przy niewydolności nerek ok ?
Panie Bartku co na stawy, choroby stawów, reumatyczne, jak leczyć skoro lekarze mówią, że są nieuleczalne?
Pytanie: Czy spowolniony metabolizm nie jest czyś podobnym, jak silnik który jest bardziej oszczędny w spalaniu paliwa?
Jeśli nie można sobie poradzić z efektem yo-yo można się pocieszać, że w fazie chudnięcia, najpierw zużywany jest glikogen, potem tłuszcz w wątrobie, potem reszta tłuszczu trzewnego i w końcu (cenne) zapasy pod skórą. Tak więc jeśli udało nam się dojść do etapu zmniejszania warstw tłuszczu pod skórą, to odzyskiwanie poprzedniej wagi można traktować jak odnowienie zapasów na czarną godzinę, co biorąc pod uwagę działania naszych polityków, może być ratujące życie ;-). Oczywiście warto odzyskiwanie wagi zatrzymać po odtworzeniu tłuszczu podskórnego, co łatwiej jest zrobić na keto lub carniwore.
głodówka jest super, natomiast zupełnie nie rozumiem sensu posługiwania się „kaloriami”
"W naszym organizmie nie ma "receptorów kalorii". Ciało nie mierzy, ile "kalorii" otrzymuje. Nie ma o tym pojęcia. Kalorie są pojęciem fizyki, a nie fizjologii. Kalorie są po prostu jednostką energii cieplnej pochodzącej ze spalania czegoś i zwiększania temperatury danej masy wody o 1°C. Nasze ciała nie działają w ten sposób. Nie pozyskujemy energii z pożywienia w celu wytworzenia ciepła, pozyskujemy energię z pożywienia w celu dostarczenia składników do naszych funkcji metabolicznych - czy to do skurczów mięśni, naprawy tkanek, budowy hormonów, czy do reakcji chemicznych w naszym mózgu itd."
Energię z pożywienia pozyskujemy, żeby spełniać te wszystkie cele, o których napisałeś. Upraszczając nieco, energia ta potrzebna jest do syntezy nowych związków chemicznych (anabolizm). Reakcje syntezy zachodzące w organizmie mają w przeważającej większości entalpię swobodną większą od 0, co oznacza, że należy dostarczyć energii, aby mogły zajść te reakcje. Energia to energia. Jak nie chcesz używać kalorii, a właściwie kilokalorii, to używaj sobie kilodżuli - zazwyczaj na opakowaniach masz napisane i w tej formie, i w tej. Można policzyć ile spalanie konkretnej substancji dostarczy człowiekowi energii zmagazynowanej (na bardzo krótką chwilę) w postaci wysokoenergetycznych wiązań w ATP. Można policzyć ile energii jest potrzebnej do syntezy danego związku. Fizyka i fizjologia to nie są całkowicie odrębne dziedziny - druga wynika z pierwszej i działa na jej zasadach.
Dla mnie super jest post 36/12 .Zrobiłam aż trzy razy w tygodniu i polecam, ponieważ samopoczucie -żyleta. Wcześniej stosowałam 16/8.
Ja podobnie jak Pani Ania, schudłam stosując post przerywany