Sebuliński! jak dobrze, że zrobiłeś recenzję z cyklu "kupiłem, żebyście Wy nie musieli". Jak usłyszałam, że waterbrush, że dobra pigmentacja to już miałam dopisać do listy zakupów, a potem pomyślałam "hmm...kosztują tyle co 2 lub 3 pojedyńcze InkTensy. I o to chodzi! lepiej mniej a naprawdę dobrego. Dzięki za recenzję. A, Sakura też ma takie odkręcanie w drugą stronę.
Mam Inktense w kredce. Na chwile obecna po jednym rysunku sama nie wiem co o nich myśleć. Czy lepiej rysować nimi i pędzlem rozmoczyć czy rozmoczyc na paletkę. 🤔 pewnie kwestia wprawy
Jak zwykle świetna, rzetelna recenzja, i super ilustracja, dzieciństwo mnie się przypomniało, te komiksy w gumach... :) Ogólnie jakoś nie mogę przywyknąć że biedronka zaczyna coraz częściej iść w takie... może nie wybitne, ale lepszej jakości produkty. Ja człek starej daty i dla mnie biedronkowe produkty to raczej i tanie i jakości żadnej były, a teraz np. linie kosmetyków ludzie chwalą i polecają, tu kredki dają radę i wyglądają fajnie (ta biel z kolorowymi skuwkami)...
Bardzo słabo. Ten papier robi wrażenie jakby był z domieszką plastiku, bardzo dziwne, choć ciekawe uczucie dotykać takie coś. Ale do rysowania się nie nadaje.
Też je widziałem, ale jakoś mi się skojarzyły z takimi tanimi markerami ze sklepu Tedi (pewnie przez opakowanie) i jakoś zrezygnowałem. Bo te z Tedi są beznadziejne.
Hej Sebastian! Jakiś czas temu również zakupiłam "art journal" z Action i... nigdy nie pracowałam z gorszym papierem. Miałam wrażenie, że "puchnie" pod wpływem wody? - Nawet nie wiem jak te zjawisko opisać. Już ich tani papier akwarelowy prezentuje się lepiej :/ Odcinek jak zawsze na 6! Świetnie mi się Ciebie ogląda :) Pozdrawiam!
Dobrze, że przypominasz o lajkach bo bym nie klepła. Nie moja technika, dla mnie łatwiejsze w użyciu są same akwarele od kredek akwarelowych. Łatwiej ogarnąć.
Dawno mnie tu nie było. W końcu znalazłam czas by coś od ciebie obejrzeć. Niestety choć bardzo bym chciała się z tobą nie zgodzić to musze się zgodzić. Jeśli chodzi o produkty artystyczne to polski rynek jest daleko w tyle za choćby niemieckimi Faberami czy brytyjskimi Derwentami. Naprawdę szkoda, że tutaj wciąż panuje przekonanie, że skoro coś jest dla dzieci to może być wykonane byle jak, bo po co się starać skoro to tylko dla dzieci. Ale ku mojemu zdziwieniu wśród tego morza polskiego gówna znalazłam obiecująca perełkę. Biedronkowa firma Kayet ma w swoim asortymencie markery na bazie alkoholu. Kupiłam je z dobre 3 lata temu, gdy próbowałam różnych technik rysunku i powiem ci "Baba w szoku jest"! Mimo iż tykle czasu leżały nie używane nic się z nimi nie stało, nie wyschły, nie zniszczyła się końcówka, więc brawo dla Kayet, kredki maja do dupy, ale ich markery mogę spokojnie nazwać tańszym zamiennikiem do choćby Promarkerów.
Dzięki za opinię. I za zaglądanie jeszcze tutaj 😅 No taka niestety gorzka prawda o podejściu do tego wszystkiego w naszym pięknym kraju. Nadal się łudzę, że dożyję czasów kiedy podejście do kreatywności czy sztuki, nie będzie brzmiało "a po co ci to?" "To dla dzieci". Co do markerów od Kayet to warto wiedzieć są ok. Dzięki
Z tym szkicownikiem to od razu pomyślałam, że pewnie będzie gówniany XD Bo mam bloki z action, niby akwarelowe, ale używam ich jedynie do wycinania krojów bo pod rysunki się nie nadają. Wiedziałam, że pewnie wepchali ten papier też tam XP
Zmartwiłeś mnie tą swoją opinią o szkicowniku z Action... Widziałam, że ktoś go chwalił, że fajnie się na nim rysuje, bo z jednej strony jest faktura, z drugiej nie, więc też można porównać, jak media działają na takiej i takiej powierzchni, więc się skusiłam, kupiłam parę (na szczęście nie naście, ale ze 4 chyba mam), żeby zabrać się w końcu za malowanie akwarelami, a tu wychodzi, że z wodą nie podchodź 😅 Gdyby tylko zapach był problemem, to pal licho, moje powonienie ma dużo do życzenia, ale skoro jeszcze "farby" się źle zachowują? To już kompletnie dno i wodorosty 😥 Nie chcę kupować jakiegoś fancy papieru, bo mi będzie go szkoda na naukę, a te parę złotówek za szkicownik było takie w sam raz. Nic to, trzeba będzie rysować w nim, a nie malować...
Poczekaj, jeszcze się nie załamuj. Potestuję go z innymi mediami. Bo widzę, że sporo osób on zainteresował więc może pod coś inne się nada. Sprawdzę i pewnie powiem coś na moich sm. Nie wiem czy nagram film, czy powiem na IG. Ale powiem na pewno. :)
@@SebastianRysuje Subskrybuję tu, obserwuję tam, gdzie nie wrzucisz, dojrzę 👍 No mam nadzieję, że się nada do czegoś ciekawego. Może najwyżej gwaszownik z niego zrobię? Bo gwaszy nie muszę tak rozcieńczać, mogę potraktować jak jakieś olejne farby, czy akryle? 🤔 Nie wiem, nie znam się 😅 Kusiłoby też jeszcze użyć alkoholowych markerów, ale pewnie papier będzie pił! Jak na kacu.
@@ginewra cieszę się, że mnie obserwujesz to bardzo miłe. Hmm w sumie gwasze które się ledwo rozcieńczy wodą może zdadzą egzamin, ja chce spróbować na pewno z woskowymi sztyftami i może te pastele olejne. Bo w sumie są miękkie to może i ten papier je przyjmie? No zobaczymy 🙂
Ten art journal jest straszny. Kupiłam go bo osiem złoty nie ? Ale porażka. Tył wgl się odkleił i został sam środek. Kartki jakieś dziwne, nawoskowane .... No jakby wolę naprawdę zainwestować większe pieniądze w szkicownik przynajmniej będzie dobry. A znam też tańsze a dobre.
On straszny jest. Nie wart nawet tych 8 czy tam 9 zł. Bo coś koło tego kosztował. A Twój też tak śmierdzi? Ps: Mój póki co się jeszcze trzyma, ale pewnie niebawem się rozleci xD
no właśnie zastanawiał mnie ten blok z action i juz wiem żeby go omijać szerokim łukiem ...dzięki za mega odcinek 🤩
Piękne Ci te "donaldy"wyszły.👍bardzo ładny ten żółty kolor taki wesoły 🙂
Sebuliński! jak dobrze, że zrobiłeś recenzję z cyklu "kupiłem, żebyście Wy nie musieli". Jak usłyszałam, że waterbrush, że dobra pigmentacja to już miałam dopisać do listy zakupów, a potem pomyślałam "hmm...kosztują tyle co 2 lub 3 pojedyńcze InkTensy. I o to chodzi! lepiej mniej a naprawdę dobrego. Dzięki za recenzję. A, Sakura też ma takie odkręcanie w drugą stronę.
O to! To! Mogłem taki tytuł dać. Byłoby ciekawiej! Oo to i Sakura ma? Dobrze wiedzieć, dziękuję za komentarz i ciekawą informejszyn 😀🙂😉
Mam Inktense w kredce. Na chwile obecna po jednym rysunku sama nie wiem co o nich myśleć. Czy lepiej rysować nimi i pędzlem rozmoczyć czy rozmoczyc na paletkę. 🤔 pewnie kwestia wprawy
@@aleksandraaleksandra9046 Nie ma co za długo myśleć, trzeba testować i zobaczyć która technika Ci "leży" a która mniej (albo która do czego)
Super filmik, duzo zdrowia dla ciebie 😊
Jak zwykle świetna, rzetelna recenzja, i super ilustracja, dzieciństwo mnie się przypomniało, te komiksy w gumach... :) Ogólnie jakoś nie mogę przywyknąć że biedronka zaczyna coraz częściej iść w takie... może nie wybitne, ale lepszej jakości produkty. Ja człek starej daty i dla mnie biedronkowe produkty to raczej i tanie i jakości żadnej były, a teraz np. linie kosmetyków ludzie chwalą i polecają, tu kredki dają radę i wyglądają fajnie (ta biel z kolorowymi skuwkami)...
Witam wszystkich ☕
Dzięki za ostrzeżenie, bo już miałam kupić ten szkicownik. Widziałam recenzję, że jest fajny, a tu widzę, że jest słabo.
Bardzo słabo. Ten papier robi wrażenie jakby był z domieszką plastiku, bardzo dziwne, choć ciekawe uczucie dotykać takie coś. Ale do rysowania się nie nadaje.
Hej, hej 🍵
Właśnie się zastanawiałam nad produktami z Biedry, ale miałam raczej oko na markery 12szt lub pisaki pędzelkowe.
Też je widziałem, ale jakoś mi się skojarzyły z takimi tanimi markerami ze sklepu Tedi (pewnie przez opakowanie) i jakoś zrezygnowałem. Bo te z Tedi są beznadziejne.
Życzę Ci dużo zdrowia
Dziękuję 🙂
Hej Sebastian!
Jakiś czas temu również zakupiłam "art journal" z Action i... nigdy nie pracowałam z gorszym papierem. Miałam wrażenie, że "puchnie" pod wpływem wody? - Nawet nie wiem jak te zjawisko opisać. Już ich tani papier akwarelowy prezentuje się lepiej :/
Odcinek jak zawsze na 6!
Świetnie mi się Ciebie ogląda :)
Pozdrawiam!
Tak. Tak, i dodatkowo się tak jakby roluje gdy używa się więcej wody.
Obejrzałam z czystej ciekawości. Tak się składa, że mam już swoich rysujących i malujących ulubieńców, których choćby nie wiem co nie zmienię.
No to super 🙂
A jacy to są ci twoi ulubieńcy? Może coś podkradnę 😁
Dobrze, że przypominasz o lajkach bo bym nie klepła. Nie moja technika, dla mnie łatwiejsze w użyciu są same akwarele od kredek akwarelowych. Łatwiej ogarnąć.
Ja kredki akwarelowe polubiłem. Nie są złe, ale przy tym medium to lepiej postawić na jakość, jeśli nie chce się dostawać później szału 😆😁
Prowda Panocku, świnto prowda😅@@SebastianRysuje
@@SebastianRysuje a co sądzisz o Inktense?
Są bardzo podobne są jak z Actiona masz rację co do zakupu kredek kupuję tylko w Actiona
Dawno mnie tu nie było. W końcu znalazłam czas by coś od ciebie obejrzeć.
Niestety choć bardzo bym chciała się z tobą nie zgodzić to musze się zgodzić. Jeśli chodzi o produkty artystyczne to polski rynek jest daleko w tyle za choćby niemieckimi Faberami czy brytyjskimi Derwentami. Naprawdę szkoda, że tutaj wciąż panuje przekonanie, że skoro coś jest dla dzieci to może być wykonane byle jak, bo po co się starać skoro to tylko dla dzieci. Ale ku mojemu zdziwieniu wśród tego morza polskiego gówna znalazłam obiecująca perełkę. Biedronkowa firma Kayet ma w swoim asortymencie markery na bazie alkoholu. Kupiłam je z dobre 3 lata temu, gdy próbowałam różnych technik rysunku i powiem ci "Baba w szoku jest"! Mimo iż tykle czasu leżały nie używane nic się z nimi nie stało, nie wyschły, nie zniszczyła się końcówka, więc brawo dla Kayet, kredki maja do dupy, ale ich markery mogę spokojnie nazwać tańszym zamiennikiem do choćby Promarkerów.
Dzięki za opinię. I za zaglądanie jeszcze tutaj 😅
No taka niestety gorzka prawda o podejściu do tego wszystkiego w naszym pięknym kraju. Nadal się łudzę, że dożyję czasów kiedy podejście do kreatywności czy sztuki, nie będzie brzmiało "a po co ci to?" "To dla dzieci".
Co do markerów od Kayet to warto wiedzieć są ok. Dzięki
Spróbuję użyć tego bloku do pasteli, mam już jeden z Tediego niby jest do akwareli,ale używam go do pasteli i mi się sprawdza, może i ten zda sprawę.
kupiłam je dziś 🤸😊
Z tym szkicownikiem to od razu pomyślałam, że pewnie będzie gówniany XD Bo mam bloki z action, niby akwarelowe, ale używam ich jedynie do wycinania krojów bo pod rysunki się nie nadają. Wiedziałam, że pewnie wepchali ten papier też tam XP
Zmartwiłeś mnie tą swoją opinią o szkicowniku z Action... Widziałam, że ktoś go chwalił, że fajnie się na nim rysuje, bo z jednej strony jest faktura, z drugiej nie, więc też można porównać, jak media działają na takiej i takiej powierzchni, więc się skusiłam, kupiłam parę (na szczęście nie naście, ale ze 4 chyba mam), żeby zabrać się w końcu za malowanie akwarelami, a tu wychodzi, że z wodą nie podchodź 😅 Gdyby tylko zapach był problemem, to pal licho, moje powonienie ma dużo do życzenia, ale skoro jeszcze "farby" się źle zachowują? To już kompletnie dno i wodorosty 😥 Nie chcę kupować jakiegoś fancy papieru, bo mi będzie go szkoda na naukę, a te parę złotówek za szkicownik było takie w sam raz. Nic to, trzeba będzie rysować w nim, a nie malować...
Poczekaj, jeszcze się nie załamuj. Potestuję go z innymi mediami. Bo widzę, że sporo osób on zainteresował więc może pod coś inne się nada. Sprawdzę i pewnie powiem coś na moich sm. Nie wiem czy nagram film, czy powiem na IG. Ale powiem na pewno. :)
@@SebastianRysuje Subskrybuję tu, obserwuję tam, gdzie nie wrzucisz, dojrzę 👍 No mam nadzieję, że się nada do czegoś ciekawego. Może najwyżej gwaszownik z niego zrobię? Bo gwaszy nie muszę tak rozcieńczać, mogę potraktować jak jakieś olejne farby, czy akryle? 🤔 Nie wiem, nie znam się 😅 Kusiłoby też jeszcze użyć alkoholowych markerów, ale pewnie papier będzie pił! Jak na kacu.
@@ginewra cieszę się, że mnie obserwujesz to bardzo miłe. Hmm w sumie gwasze które się ledwo rozcieńczy wodą może zdadzą egzamin, ja chce spróbować na pewno z woskowymi sztyftami i może te pastele olejne. Bo w sumie są miękkie to może i ten papier je przyjmie? No zobaczymy 🙂
Ten art journal faktycznie jest fatalny do akwareli. Ja go jednak używam do gwaszu i daje radę.
Ooo! Warto wiedzieć. Dziękuję za info
Chciałam je dzisiaj kupić ale się powstrzymałam 😅
ja kupiłam wczoraj identyczne w action w wersji 24 kolorow za chyba niecale 12 zł i jestem zadowolona z nich, jak za tę cenę
Ooooo! A to ciekawe!
Rzeczywiście na lepszym papierze wygląda lepiej 👍
🙂🙂
Mam te kredki
Ten art journal jest straszny. Kupiłam go bo osiem złoty nie ? Ale porażka. Tył wgl się odkleił i został sam środek. Kartki jakieś dziwne, nawoskowane .... No jakby wolę naprawdę zainwestować większe pieniądze w szkicownik przynajmniej będzie dobry. A znam też tańsze a dobre.
A czy mogłabyś polecić te tanie a dobre ? :) Szukam czegoś niedrogiego do nauki :)
On straszny jest. Nie wart nawet tych 8 czy tam 9 zł. Bo coś koło tego kosztował. A Twój też tak śmierdzi?
Ps: Mój póki co się jeszcze trzyma, ale pewnie niebawem się rozleci xD
@@SebastianRysuje Strasznie pachnie. Tragedia!
Mam są beznadziejne 😢, oczywiście mówię o kredkach
Mówi się akszyn a pisze się Action
Ok 🙂
ten art jurnal nie jest dobry
No nie jest. Ale sprawdzę go jeszcze pod inne media, zobaczymy czy w ogóle do czegoś się nadaje.
Czy mam omamy czy ostatnio w sieci nachalnie się promuje tatuaże? Co to jest za akcja i kto to sponsoruje?
Kto Ci promuje tatuaże? Zaakceptuj to, że są ludzie którzy je po prostu lubią. I nie będą Ci się tak rzucać w oczy. 😉
🤣