Według mnie to do tej pory najlepsza rozmowa na tym kanale, na prawdę wyjątkowo dobrze sie słuchało, żadnego wtrącania się, przerywania itp., dobre flow.
@@slotkakotka9443taki żart, bo dawid ma na nazwisko myśliwiec tak jak samolot bojowy, bombowiec, który jest także bojowym samolotem, użyty jest w formie żartu
To nawet nie jest Kukuruźnik jeśli mamy trzymać się jakichkolwiek racjonalnych miar, a już tym bardziej od wielu lat od kiedy stracił jakikolwiek dystans do siebie. Chcecie zobaczyć coś na poziomie f-16 (i to nie bardzo, bo jest od gromna lepszych kanałow, tylko wymagających większego wstępnego przygotowania), to polecam np. Veri ta si um. To tak jeśli mówimy o y t i uplasowaniu naszego myśliwca w stawce. To jest koleś który już od dawna prawi kazania a nie coś realnie próbuje wyjaśnić.
@@CrazySquareRootczasem nagra coś ciekawego ale słucha się go ciezko jsk jakiegoś belfra. Najlepsze to jak się dał w historie ketchupowe a potem sie wypłakiwał na yt poczym dodał kolejny epizod ketchupowy😂👏👍
To piękne, co powiedzial Dawid o nauce w szkole, ze uczy nas prostych odpowiedzi! Prawda! Ja mam tak mocno analityczny i otwarty umysł, ze niejednokrotnie czytając jakies pytanie na egzaminie na uczelni, ktore nie bylo w moim odczuciu doprecyzowane (pozostawialo mi furtkę wątpliwości xD), to mialam ogromny problem, zeby udzielic odpowiedzi, bo przy zalozeniach a odpowiedz byla x, a przy zalozeniach b odpowiedz byla y ... Nikt nie mial problemow z odpowiedzia, tylko ja 😢 za dużo myślę i doszukuję się opcji 😢 lubię precyzję i logikę do bólu 😂
Też tak mam i okazało się, że jestem osobą ze spektrum autyzmu i dodatkowo mam ADHD. Nie zmieniło to nic w moim życiu, ale wyjaśniło to wiele kwestii i np. dlaczego po nocach zamiast spać, mam pociąg myśli, że mam inne spostrzeżenie na świat, inną wrażliwość, nie potrzebuję mieć wianuszka znajomych a podczas jazdy samochodem bardzo denerwuję się, gdy inni uczestnicy ruchu nie zatrzymują się na znaku stop 😅 a jednocześnie muszę się pilnować by podczas jazdy coś mnie nie rozkojarzyło
Zgadza się, jest za bardzo formalny i nudzi tym formalizmem, powinien sobie znaleźć jakąś ciekawsza formę by treść była i oglądalność.. ja nie z wszystkim się z kolesiem zgadzam, jestem dość krytyczny ale to rozjechanie kołtunów dobre
Trudno, żeby wypadł gorzej niż w swoich filmach, bo wiele z nich to totalna kompromitacja, gdy pokazuje w nich swoją ignorancję na temat chemii, nie umiejąc nazwać związków organicznych..
Jestem na razie 30 minucie, ale barszo możliwe, ze to jeden z lepszych wywiadów na Zgrzycie. Wydaje mi sie, ze chłopaki fajnie "podzielili sie pytaniami" - obaj uczestniczą w rozmowie bez dużej różnicy tonów (przy Stanowskim był taki rozdźwięk, gdzie Revo był złym policjantem, a Gimper dobrym), jednocześnie nie ma tak familiarnej atmosfery jak na przykład z Pasutem, gdzie sie zastanawiałam, czy Gimper właśnie mówi, że chroniłby kumpla, który popełnił przestępstwo. A Dawid gigachad wiadomo🎉
@@Merechrete Oboje stosuje sie poprostu do wszystkiego, a przypieprzanie sie o takie niuanse bezsensowne jest bo na tym polega ewolucja jezyka ze pozbywamy sie niepotrzebnych slow
Jestem tego samego zdania, zajebisty gość i zajebiście poprowadzony Zgrzyt, jeszcze żaden "wywiad" na Zgrzycie mi tak szybko nie przeleciał, aż chciałbym więcej.
@@Maya-yy8pk no właśnie, że nie. Cytat ze słownika języka polskiego: "oboje, obydwoje «liczebnik zbiorowy odpowiadający liczebnikowi obaj, używany wyłącznie w odniesieniu do osób różnej płci i do dzieci»" To jest tak nagminny błąd, że ręce opadają. I tak można się pomylić (i jak widać bez problemu się poprawić, bo każdemu może zdarzyć się taka pierdółka), ALE to nie jest żadna ewolucja języka, tylko olbrzymi regres.
17:15 uwielbiam te słowa; scifun w serii o płaskoziemcach dokładnie to samo mówił, że osoba która nie akceptuje żadnego argumentu że się myli, jest po prostu fanatykiem
@@ZIMNY_RUCH Odpowiedź na argument jest jego akceptacją. Jeżeli ktoś na każdy argument ma odpowiedź, której nie da się zdementować w sensowny sposób, to nie świadczy o tym, że ktoś jest oporny na argumenty, tylko że te argumenty nie są zbyt jakościowe. A jeśli ktoś pomimo tego, że kończy się przestrzeń na sensowną dyskusję ze swojej strony nadal wierzy w swoje, to on jest tym fanatykiem, a nie odpowiadający. To po stronie argumentującego stoi ciężar dowodu, a po stronie odpowiadającego weryfikacja dowodu.
@@Swiete_Jamnicze_Perypetie Zaczynasz od bzdury. Odpowiedź może być nawet żartem po prostu lub pretekstem do pseudointelektualnego bełkotu jak w Twoim przypadku. "Jeżeli ktoś na każdy argument ma odpowiedź, której nie da się zdementować w sensowny sposób, to nie świadczy o tym, że ktoś jest oporny na argumenty, tylko że te argumenty nie są zbyt jakościowe." Lub że kontrargumentujący jest w deficycie intelektualnym. Jeśli nie da się zdementować w sensowny sposób (a raczej gdy ktoś nie potrafi tego zrobić) to z całą pewnością nie można stwierdzić, że jest to błędne rozumowanie/argumentowanie (skoro nie zostało zdementowane). Naiwnie apeluję o logiczną spójność rozumowania. Jeżeli coś zostało dowiedzione w logicznie spójny sposób to najwyraźniej jest to prawda. Jeżeli nie zostało dowiedzione to wciąż może to być prawda lub też i nie (najzwyklej nie wiadomo). "A jeśli ktoś pomimo tego, że kończy się przestrzeń na sensowną dyskusję ze swojej strony nadal wierzy w swoje, to on jest tym fanatykiem, a nie odpowiadający. " Nic tylko wyśmiać, przecież to jest nonsens... Podpowiem, że istnieje inna możliwość - ktoś nadal wierzy w swoje, bo ma rację. Być może nie ma, ale z całą pewnością istnieje możliwość, że ma. I może twierdzić, że ma rację mając ją lub rzecz jasna bredząc jak Myśliwiec. Zresztą, kto nie twierdzi o sobie że ma rację? To naturalne. Bardzo to jest krótkowzroczne co piszesz.
@@ZIMNY_RUCH wiadomym jest raczej, że pisząc „której nie da się zdementować w sensowny sposób” nie mam na myśli teorii tak idiotycznych (np. Płaska ziemia), lub tak niejasnych (chociażby istnienie Boga), że nie możesz podać argumentu dementującego taką możliwość. Problem pojawia się również, gdy w którymś momencie kończy się twoja wiedza i nie masz nabytych kompetencji, by prowadzić dyskusję na bardziej skomplikowanym i zniuansowanym poziomie. Czyli nie potrafisz odpowiedzieć. Masz wtedy dwie możliwości: Albo wycofujesz się z dyskusji akceptując to że na ten moment możesz jakichś faktów nie znać, albo zasięgasz do źródeł i prosisz o nie rozmówcę, a następnie kontynuujesz rozmowę, jeśli stwierdzisz że ma to sens, bo coś po sprawdzeniu źródeł nadal jest niejasne. Prowadzenie dyskusji tylko po to by dowieść racji, albo wygrać rozmowę, a nie po to by dojść do prawdy jest deficytem intelektualnym. Nawet teraz nie uważam, że jestem wyrocznią w temacie obiektywnych dyskusji, dlatego też odpowiadam i staram się sprostować niejasności. Istnieje też możliwość, że nie rozumiem w jakimś aspekcie twojej odpowiedzi, ale jedyne czego jestem pewien, to tego że dyskusją staram się dojść do prawdy. Czasem się nie da, bo jest to dyskusja światopoglądowa i bez jednego rozwiązania. W takim momencie to akceptuję i cieszę się z wymiany zdań. Tak tylko powiem, że w momencie kiedy mówisz, że ktoś bredzi, to fajnie by było gdybyś tak samo jak w tym komentarzu podał cytat i odpowiedź do niego, co jest bardzo fajną praktyką, bo ten film jest baaardzo długi i zawiera dużo rozmów na różne tematy, więc ciężko się domyślić o co chodzi gdy piszesz „lub rzecz jasna bredzi jak Myśliwiec”. W komentarzach jest inaczej, bo mniej tu do ogarnięcia, ale chociaż powiedz o co chodzi, bo aż mnie zaciekawiłeś.
Genialny wywiad, a pan Dawid, to fantastyczny człowiek, bardzo przypomina mi mojego przyjaciela ze studiów, który niedawno skończył doktorat, ogromnie się cieszę, że tacy ludzie zajmują się nauką i starają się ją w przystępny sposób propagować, walcząc z pseudonauką :)
Przyznam, że przed tym komentarzem zobaczyłem jedynie niecałe 30 min materiału ale Dawida oglądam i śmiało mogę stwierdzić, iż jest to osoba nie dość że wybitnie inteligentna, to jeszcze posiadająca niezwykle rozległą wiedzę i mało tego ogromną pasję emanującą na wszystkie strony do nauki. Biorąc to wszystko pod uwagę, potrafi posługiwać się językiem "potocznym" czyli takim jak bym sobie rozmawiał ze szwagrem przy wódce. Świetny gość, uwielbiam jego determinację do przedstawiania faktów na przeciw wszystkim foliarzom. Szacun.
Nie jest wybitnie inteligentny, wybitnie inteligentna osoba potrafiłaby wyciągnąć wnioski z badań nielogicznie przeprowadzonych, a on sprawia wrażenie gościa, który chodzi z koszulką "I Love Science" i zawierza wszystkim badaniom bez żadnego problemu, a są badania chociażby epidemiologiczne, które nic nie pokazują, ale naukowcy lubią je robić, bo można łatwo udowodnić, że coś jest złe, niedobre, wsadzając do jednej grupy przeciętnych ludzi, a do drugiej grupy osoby z jakąś określoną specyfiką. Np. osoby które jedzą jedzenie typu fast food i osoby, które jego nie jedzą. Czyli 1 grupa, bardziej liczna, będzie miała przeciętne BMI, czyli najprawdopodobniej około 27-28, zależy od grupy wiekowej, druga grupa będzie miała te bmi niższe, gdyż osoby niejedzące fast foodów to zazwyczaj osoby na restrykcyjnej diecie, które częściej dbają o siebie, częściej uprawiają sport. No i oczywiście z tego badania wyjdzie jaki wniosek? Że fast foody są niezdrowe. Tak te badania wyglądają, natomiast badana się nicienie, muszki owocówki, myszy, szczury, razaki itp. zwierzęta, czyli spory przekrój, w których inne czynniki nie wchodzą w grę, a masa ciała tych zwierząt jest ta sama, wtedy to, że fast foody są niezdrowe nie wychodzi, wychodzi tylko u ludzi. Dlaczego, tak jak napisałem, w badaniach epidemiologicznych nie zbadasz wpływu tylko jednego czynnika na ludzi, tak jak u zwierząt. Drugim aspektem jest czucie efektu placebo/nocebo u ludzi, przez które osoby mogą mieć różne dolegliwości, pozytywne w przypadku placebo, bądź też negatywne w przypadku efektu nocebo. Ten efekt nocebo sprawia najczęściej właśnie, że główka boli po zjedzeniu fast fooda, brzuszek, czy że źle się człowiek czuje.
@@bladgier Nawet nie przeczytałeś, a przytoczyłem same fakty, ale cóż, niektórzy rodzą się głupi, żyją głupi i umierają będąc głupkiem. Oczywiście zero argumentów przeciw temu o czym piszę, ponieważ co masz napisać, jak nie ma nic w głowie, tylko ślepa pogoń za autorytetami, przykre :/ A "foliarzem", czy "antyszczepionkowcem" nie jestem, ponieważ ostatnie szczepionki były efektem placebo, a efekt placebo w okresie krótkoterminowym jest skuteczny, jeżeli skutecznie przypominasz o nim co kilka miesięcy, więc tak, ta prowizoryczna ochrona przed epidemią miała racje bytu, ale kazanie wszystkim się szczepić przez szurów już nie ;)
@@bladgier Dobrze, szanowany głupku, gdzie napisałem coś foliarskiego, pisząc o efekcie placebo oraz nocebo, który jest udowodniony i neurobiolodzy nad nim się rozprawiają, o tym jak działają badania epidemiologiczne? Przecież opisałem dokładnie jak one działają, czyż nie jest tak jak napisałem, przecież potrafiłbyś wytłumaczyć nieścisłość tego co napisałem, gdyby to było błędne, tak? Czekam na twoje dywagacje, udowodnij, że chociaż trochę jesteś inteligentny, ponieważ pierwsze moje wrażenie patrząc na Ciebie, no jest płytko, ale sprawdziłem twoje filmy i tytuł najpopularniejszego jest abstrakcyjny, więc wierze, że jeszcze odpiszesz mi coś sensownego i nie zamilkniesz na wieki, bo w końcu chyba masz coś sensownego do dodania, jakiś może argument?
Leczenie onkologiczne dla młodych ludzi jest straszne- moje zdanie. W wieku 32 lat dostałam diagnozę raka piersi (2022 rok). Autentycznie nic nie wiedziałam, o badaniach dowiadywałam się z smsa ze szpitala. Dostawałam tylko informację, że mam umówioną wizytę konkretnego dnia na konkretną godzinę u onkologa lub na badanie. Nikt mi nie mówił jak to będzie wyglądało, jakie kolejno kroki będą podejmowane. Lekarz nie miał czasu na tłumaczenie i rozmowy, wizyta trwała około 10 minut. Ze wszystkim chodziłam prywatnie, żeby dowiedzieć się więcej. Wyników badań nie dostawałam, musiałam je pobierać na wniosek z archiwum. Diagnoza październik 2022 a operacja luty 2023 i przez ten czas widziałam lekarza na oczy 2 razy, wszystko było załatwiane telefonicznie lub przez sms. Patrząc na grupę Amazonek myślałam że będę miała pierś (operacja oszczędzająca) dosłownie pochlastana, bo nikt się nie spuszcza nad wyglądem piersi. Miałam ogromne szczęście, że trafiłam na lekarza/operatora chyba w moim wieku i jemu się chciało jeszcze. Zamiast chlastać mi pierś odciął brodawkę i jeszcze połączył większość nerwów bo mam czucie w brodawce, nie całej ale jest. Do momentu operacji na konsultacje, rozszerzone badania genetyczne wydałam prawie 6 tys zł. Później chemioterapia. Do tej pory nie wiem jaka. Nie miałam portu bo mówiono, że przy 4 chemiach nie warto. Przy 3 chemii miałam „spalone” (to określenie pielęgniarek) żyły. Próbowali pobrać krew, ani kropli. Wenflonu nie dało się założyć. Łącznie kłuta byłam wtedy 9 razy. Łzy i omdlenia, bo wszystko na czczo. Chcieli kłuć w szyję lub stopę. Ostatecznie wybłagałam żeby wezwali może jeszcze kogoś innego. Przyszła stara pielęgniarka, uspokoiła mnie i znalazła żyłę. Tylko jedną ręką dostępna bo ręka po stronie operowanej jest nie do ruszenia przez chyba 2 lata. Chemię miałam z czepkiem paxman, nie chciałam stracić włosów. Musiałam się wkłucac o ten czepek, bo pielęgniarki wmawiały mi że włosy i tak wypadną. Dużo wypadło, ale nie byłam łysa. Mogłam chodzić bez peruki. Byłam na oddziale jednodniowym chemii, czyli przychodziłam o 7:30 a wychodziłam najpóźniej o 22:30 (ze względu na czepek). Osoby dojeżdżające z mniejszych miejscowości miały przechlapane. Ich bliscy, którzy ich przywozili na chemię czekali albo w szpitalu na korytarzu albo w samochodzie tyle godzin. Radioterapia codziennie przez miesiąc to akurat najlżejszy element. Ale najgorsze dla mnie jest teraz. Przez sterydy podawane do mojej chemii przytyłam/spuchlam 23 kg. Od roku próbuje to zrzucić. Co drugi dzień godzina na rowerku spinningowym, basen dwa razy w tygodniu. Ani gram nie ubył. Jestem pełna obrzydzenia dla swojego ciała. Od roku nie dotknęłam piersi zoperowanej, bo mnie odrzuca. Mam świadomość, że mam problem, być może jakaś lekką depresję. Ale nie chce mi się iść z tym do lekarza. Z mężem też nie rozmawiam na ten temat, bo płaczemy oboje. Łatwiej mi to wyrzucić w komentarzu w Internecie. Przed operacja przyszedł psycholog na salę. Pytał się jak się czujemy itp. Było to przed operacją, myślę że najgorsze przychodzi po zakończeniu leczenia. Jak zaczyna to wszystko docierać co się wydarzyło. Podczas leczenia jest się skoncentrowanym tylko na tym i nie myśli się za dużo, po zakończeniu bierze się oddech i dochodzi do człowieka obraz jak bardzo zmieniło się ciało, umysł (bo chemia tak jakby cofnęła mnie w rozwoju albo ogłupiła. Mija rok a to nie minęło). Dużo żalu mam. Jedno na koniec, że samobadanie piersi jest bardzo ważne, tak wykryłam guza (raz znikał, raz był).
Bardzo Ci współczuję Twoich doświadczeń i budzi to we mnie ogromną złość kiedy czytam takie rzeczy. Sama choruję na ciężką, genetyczną chorobę i to jak bardzo muszę się namęczyć żeby znaleźć lekarza który coś kuma, jak bardzo nie ma ciągłości opieki i leczenia mnie dobija. Smutne to jest jak działa ochrona zdrowia w naszym kraju 😢
Masz trochę racji - ale to zależy gdzie trafiłaś, kto był twoim lekarzem prowadzącym i z kim miałaś do czynienia. Ale na szczegóły i tak nikt nie będzie miał czasu. Analogicznie jak zawozisz samochód do naprawy to też chcesz znać zasady działania wtryskiwaczy, zmiennej fazy i odmy? Raczej nie. Szczegóły nie są tajne ale też nie są dla Ciebie. Poszukaj w periodykach medycznych (nigdy w google).
@@damiank7053złe porównanie. Bo od lekarza nie wymagam żeby krok po kroku mówił mi jak będzie przebiegała operacja czy chemioterapia tylko informacji które powinnam otrzymać. od mechanika dostaje informację na temat tego co było popsute i co zostało wymienione, co więcej przed podjęciem naprawy diagnozuje mi samochód, dzwoni i informuje co jest popsute i ile pieniędzy o czasu zajmie naprawa. Przy odbiorze samochodu oddaje mi stare części nawet.
Jakby kogoś interesowało, pszczoła miodna nie wymiera, to część rynku spożywczego i nikt by nie pozwolił jej umrzeć. Aleee umierają dzikie pszczoły, które zajmują się zupełnie innymi kwiatami - co jest złe.
Nie zgodzę się i jest na to mnóstwo badań i publikacji, które każdy może sobie wygooglować. Po drugie - do znacznego zmniejszenia się populacji pszczoły miodnej, hodowlanej może dojść w kilka lat. Kilak lat, w których problem jakieś lobby produkujące nawozy, czy pestycydy schowa pod dywanem łapówek i możemy mieć poważny problem. Dobrze, że temat jest na tapecie, bo trudniej go zamieść pod dywan.
@@tedskinhead ja sie na tym temacie nie znam, może ci odpisze chłop, ale ja jak potrzebuje jakiś badań to patrzę w google scholar. Tylko trzeba zbadać, czy wiarygodne źródło
@@Firebowma ule i nic mi nie wymiera. A lobby chemiczne to się może w d pocałować bo żaden rozsądny rolnik nie będzie przeprowadzał zabiegu żeby zagrozić pszczołom po ponosi też straty z tego powodu.
W końcu ktoś inteligentny w wywiadzie . Wiedza i argumenty Dawida Myśliwca powala. Umiał odpowiedzieć konkretnie i naukowo na każde pytanie . Takich ludzi powinno się promować
Jestem z tych osób, które weszły na tę rozmowę dla Dawida i zdecydowanie się nie zawiodłam, a przy okazji zwerfyfikowałam bardzo mylne przeświadczenie, jako że Panowie przewijaliście mi się w kontekście kanałów commentary i nie spodziewałam się tu treści wartościowych. Myliłam się i bardzo miło mi było to odkryć 😁
Kwestia tego, że czasem nie można sobie pozwolić na zmianę zdania postawy... Trochę kojarzy mi się to z Tomkiem Terlikowskim. U niego w ciągu ostatnich lat doszło do poważnej zmiany podejścia (czasem wręcz o 180 stopni), jeśli chodzi o pewne tematy. I teraz ta: dawne środowisko (Fronda, ultra konserwy) ostro go krytykują. Z kolei środowiska lewicowe wyraźnie wypominają mu to, że "aaa kiedyś to był taki i owaki". A wszystko przez to, że z durnego powodu uznaje się, iż ludzie się nie zmieniają...
Na szczęście nie wszyscy mają takie podejście. Ja doceniam zmianę u Terlikowskiego, chociaż nadal się z nim nie zgadzam w wielu rzeczach. Lubię słuchać rozmów z nim, bo to ciekawy rozmówca.
@@kamilas3683 W pełni się zgadzam z Tobą. To jest to: nie trzeba się z kimś w pełni zgadzać (czasem nawet w większości - zależnie od konkretnej osoby), ale można docenić np. erudycję, sposób komunikowania się, podejście do osób o odmiennych opiniach itp. Ba, właśnie tak jak mówisz, ktoś jest ciekawym rozmówcą i to już sprawia, że chętnie się słucha, a nawet i polemika z tą osobą jest wtedy... bardziej kulturalna. A przynajmniej powinna być.
Najlepszy wywiad !! Wysoka poprzeczka :D super się słuchało ! Super byłoby zapraszać wszystkich twórców popularno naukowych, chociażby wymienioną psycholoszkę ❤️🔥
Po przesłuchaniu tej rozmowy - nie piszcie do tych wszystkich innych twórców o kolejne aferki, potrzebujemy więcej Dawida Myśliwca w formie podcastowej! ❤
1:01:12 - "O ilu akcjach związanych z walką z globalnym ociepleniem słyszeliście? Takich głośnych, o których mówiła na przykład telewizja, Fakt, Teleexspres?" i tutaj niezręczny śmiech Gimpera i Revo, po czym Gimper rzuca, że nie są docelową widownią, bo oni to w internecie siedzą i w internecie widzieli dużo. Tylko trochę lipa, bo jak ktoś zadaje ci takie pytanie, jeśli faktycznie widziałeś takich akcji dużo to twoją domyślną reakcją nie jest nerwowy chichot i powiedzenie "no dużo", tylko przypomina ci się jakaś jedna, czy dwie, które najbardziej ci się rzuciły w oczy. Gimper właśnie postanowił z pomocą Dawida udowodnić, że Ostatnie Pokolenie ma rację i tylko taki sposób zwracania uwagi zwraca uwagę.
ja jestem zaskoczona, ze i Revo i Gimper automatycznie ustawili sie po tej samej stronie co ich gosc - ludzi inteligentnych. a ostatnio w komentarzach poprawiali Gimpera na temat stolicy Turcji, bo zle mowil i to wiele razy.
To pytanie akurat słebe było, bo każdy po kilku minutowym namyśle by takich akcji przypomniał sobie wiele: Extinction Rebellion, Mlodzieżowy Strajk Klimatyczny, Ende Galaende, Just Stop Oil - i wszystko to już było z przyklejaniem się do asfaltu włącznie i z szumem medialnym włącznie.
@@grzegorzach3891 wymieniłeś organizacje, a nie konkretne protesty. No i sam wskazujesz na to, że pamiętasz akurat te z przyklejaniem się do ulicy... znów potwierdzasz tezę? Spoko.
Zbieram się żeby napisać ten komentarz już parę dni, ale dzisiaj chyba przesłucham ponownie, bo oficjalnie jest to jeden z moich ulubionych wywiadów spod waszych skrzydeł. Nie ukrywam, że uwielbiam kontent naukowego bełkotu i w połączeniu z moimi ulubionymi starymi dziadami wyszedł mój osobisty faworyt. Na maksa się podekscytowałam jak daliście info, że taki wywiad powstanie i się nie zawiodłam! Mega swobodna rozmowa, wszyscy wyluzowani. Ogromnie ciekawe tematy i przede wszystkim bardzo naturalnie poprowadzone. Nie wiem czy to ja jestem biased, czy naprawdę tak było, ale bardzo czuć swobodę w rozmowie. Dzisiaj sobie włączę ponownie z nadzieją, że któregoś pięknego dnia Dawid ponownie zawita do podcastu dziadowego grzmot xD
Mega mi się spodobal ten film. No nie będę kłamać. Często nie chciało mi się klikać i oglądać Dawida bo bałam się, że mi się dany temat znudzi(mimo, ze ani razu mi sie nie znudzil). Ale zmieniam zdanie, fantastycznie się was słuchało. Zabawne bo mój facet jest trochę podobny więc chetnie go zmus- zaproszę do oglądania ❤ Ps kaczki gora
Najlepszy i najprzyjemniejszy do słuchania wywiad na tym kanale, Dawid jest niesamowicie ciekawą osobą która może zagadać na całe godziny. Oby więcej tak ciekawych gości.
Nie do końca jestem w stanie sprecyzować na czym polega różnica, ale kompletnie inaczej słuchało się tego zgrzytu, niż pozostałych z innymi gośćmi. Dawid sam dużo opowiada i nie trzeba go ciągnąć za język, żeby rozwinął się na dany temat. Widać, że ma dużo do powiedzenia. Chętnie i pewnie dzieli się wiedzą. Jeden z najlepszych filmów na tym kanale moim zdaniem.
Świetna rozmowa. Revo bardzo fajnie zadaje często kontrujące pytania w zdrowych granicach, o których niekiedy sam bym nie pomyślał, przez co dyskusja w bardzo przyjemny sposób nie jest jednostronnym przytakiwaniem. Dodatkowo flow rozmowy i to, jak przeszliście przez wszystkie najważniejsze kwestie, które były do poruszenia było tak płynne, że wręcz nie do zauważenia momentami.
Co do tego czy opinia publiczna powinna widzieć co się dzieje z oprawcami z pandory, uważam że błędnym jest twierdzenie że nie musimy o tym usłyszeć bo ludziom pokazałoby to że nie ma przyzwolenia na takie rzeczy, a jeśli nie dowiemy się o karze to nawet jeśli zostaną ukarani społeczeństwo będzie miało obraz że nie ma sprawiedliwości i może podkusić innych osób do zrobienia podobnych rzeczy
W sprawie Ostatniego Pokolenia zgadzam się z Revo. Ich działania i brak logicznych wypowiedzi bardziej zniechęcają do tematu. Dla mnie środowisko jest bardzo ważne, ale większy wpływ ma na mnie zwiększanie świadomości i edukowanie. Gdyby naprawdę im zależało na realnych efektach zabraliby się do sprawy od 'głowy'. Może zamiast przyklejać się i blokować Grażynkom dojazd do pracy trzeba było się przykleić do mównicy w sejmie.
16:26 Jest taka wtyczka, co się nazywa "Global Speed" i wtedy można sobie przyśpieszenie robić na każdym materiale wideo (nawet jak nie ma opcji zmiany prędkości).
29:50 studiowalam w Londynie i tutaj jest calkowicie inny system nauki. Tutaj musisz badac teze przy uzyciu badan za i przeciw, a podsumowanie i rozwiazenie problemu to jest twoja interpretacja tych badan. Sztuka polega na tym aby na podstawie badan z obu stron, przekonac czytajacego ze masz racje
54:43 "My kosztami naszych emisji już się rozwinęliśmy też" - Fajnie się tego słucha w kraju z czwartą najniższą średnią pensją w UE, bez taniej energii, z przestarzałą infrastrukturą energetyczną i w zasadzie bez przemysłu ciężkiego :D A jak chodzi o "masakrowanie innych" to chciałbym dożyć czasów kiedy masakrowanie będzie się odbywać w bezpośredniej rozmowie dwóch osób, a nie za pomocą filmów na YT. Nie chodzi mi to konkretnie o film Dawida tylko o ogólny dzisiejszy trend na jutubach.
Do tej pory wywiady na Zgrzycie były albo kontrowersyjne (Pasut) albo o niczym/gość nie byl zaangażowany (Stanowski) lbo ciężko sie je oglądało (Warga)... wreszcie gość ciekawy ktory ma coś do powiedzenia, nie czuje że tracę prawie 3h. To wywiad z najlepszym gościem i najlepiej poprowadzony!
Ja mogę tylko powiedzieć do Pana Dawida, że ja trafiłam na jego film o „wykrywaczach kłamstw” i zostałam na dłużej i nawet robiłam binge watching jego filmów więc zgadzam się tutaj z Revo
Oprócz fajnej, merotytorycznej rozmowy dziś, za serce łapie mnie kotkowy wątek. Co to musi być za wspaniała praca w takich warunkach 🐈⬛🐈🐱 szkoda, że nie działam nigdzie w internecie i nie zostanę nigdy zaproszona 😂
Szkoda, że w całej klimatycznej dyskusji został pominięty fakt, że to hipokryzja wyżej postawionych ludzi jest problemem a nie to, że średnia temperatura na Ziemi się zwiększa - bogata Taylor Swift lata swoim prywatnym odrzutowcem 'z łazienki do salonu', europosłowie śmigają samolotem 3 razy w tygodniu pomiędzy Warszawą a Brukselą ale to zwykły Kowalski musi pić kole w maku z papierowej słomki i najlepiej żeby jak najszybciej przesiadł się na elektryka za 200k albo w ogóle odwoził dzieci do przedszkola autobusem To co ludzi wk*rwia to ta hipokryzja, bo ze statystykami i wyliczeniami klimatologów to się może i zgadzają
Lata temu też były upały a przypominam, że pomiary temperatur są od dopiero kilkudziesięciu lat a ziemia ma miliardy lat... więc to pieprzenie o gotoqaniu się planety to niech idioci łykają. W stanach od kilku lat są najsurowsze zimy od dekad i jakoś to jest pomijane... ciekawe dlaczego
Ale to są dwa odrębne problemy. Co zmienia fakt, że bogaci ludzie są hipokrytami? Czy ich hipokryzja oznacza, że już nic nie trzeba robić, bo oni nic nie robią? To jest takie przerzucanie się winą. Żeby nie było, zgadzam się z Tobą, tylko to nie zmienia faktu, że trzeba podjąć działania, a patrzenie na to co robią albo czego nie robią celebryci nie zbliża nas do celu. Inna sprawa, że trzeba do problemu podejść inaczej i już dzisiaj widać, że chociażby samochody elektryczne nie są odpowiedzią na wszystkie problemy. Z tym, że to też jest część problemu, na który aktywiści próbują zwrócić uwagę - popchnijmy polityków do faktycznych działań, a nie szopek pod publikę.
@@37racso Oczywiście, że trzeba coś robić, ale to powinni robić wszyscy. Tutaj proszę mnie poprawić jeżeli się mylę, ale czy prywatne loty samolotami nie powodują znacznie większych zanieczyszczeń niż "przeciętny Kowalski" przez całe swoje życie? Jeżeli tak faktycznie jest, to wtedy działania obywateli, te odgórnie narzucone czy płynące z własnej inicjatywy są jak gaszenie szopy, gdy płonie nasz dom. Szopę ugasimy, ale co z tego, jak zaraz znowu zajmie się ogniem z płonącego domu?
Niestety jak ze wszystkim ludzie sobie wymyślają i wszystko musi być proste i tworzą dwie grupy i każdy jest przez nich wrzucany do jednej lub drugiej. Nie ma nic pomiędzy. Np. Globalne ocieplenie jest faktem i człowiek się do tego przykłada = zgadzasz się z unią europejską i popierasz zielony ład. Albo jak wyrazisz jakiekolwiek wątpliwość co do skuteczności obecnych działań związanych z naprawą klimatu to cię wrzucą do grupy ludzi którzy w ogóle nie wierzą w globalne ocieplenie itd. Możesz podać jakieś informacje na temat czegokolwiek wgl nie wyrażając swojego zdania w temacie a i tak ludzie wiedzą co masz na myśli i już szykują sobie grupę do której cię wrzucić. Czasami mam wrażenie, że pospieszylismy się, określając nasz gatunek jako homo sapiens.
Dziękuję za zaproszenie. Dwa miliardy lajków i wpadnę znowu ;)
Aż tak wymęczyli?
Świetna rozmowa 👏🏻
Nie da rady bo na ziemi żyje 7 milionów ludzi.
To trzeba stworzyć po kilka kont
@@adrek80 to 80 w nazwie to Twoje IQ? Czy dodatkowe chromosomy?
Według mnie to do tej pory najlepsza rozmowa na tym kanale, na prawdę wyjątkowo dobrze sie słuchało, żadnego wtrącania się, przerywania itp., dobre flow.
@@kobz2862 Generalnie masz racje, tak w zasadzie to chodziło mi o wszystkie odcinki "Zgrzytu".
Dobra przelotka
Wreszcie mój ulubiony jutuber - Dawid Bombowiec
Bombastycznie.
@@BratKoprolitego. bomba na łeb
fajnie się składa z twoim profilowym 😂
o co chodzi z tym bombowcem serio pytam bo nie wiem😭
@@slotkakotka9443taki żart, bo dawid ma na nazwisko myśliwiec tak jak samolot bojowy, bombowiec, który jest także bojowym samolotem, użyty jest w formie żartu
strasznie szanuje Dawida, niesamowicie ważny i wartościowy głos w polskim internecie
Dawid Myśliwiec to mój największy internetowy crush, uwielbiam inteligencję tego gościa
😂
To świadczy o niskim poziomie Polaków że taka persona jest uznawana za inteligentna
@asosasd skąd ta zawiść?
Prędzej imponuje Ci zarozumiałość. Dawid nie jest zbyt inteligentny
@@osososdxDDD
Bardzo mi się podoba, jak Myśliwiec dominuje rozmowę. Biednemu Gimperowi tyle razy przerwał w intrze XDD
Bo to nie byle Myśliwiec a samo f-16
To nawet nie jest Kukuruźnik jeśli mamy trzymać się jakichkolwiek racjonalnych miar, a już tym bardziej od wielu lat od kiedy stracił jakikolwiek dystans do siebie. Chcecie zobaczyć coś na poziomie f-16 (i to nie bardzo, bo jest od gromna lepszych kanałow, tylko wymagających większego wstępnego przygotowania), to polecam np. Veri ta si um. To tak jeśli mówimy o y t i uplasowaniu naszego myśliwca w stawce. To jest koleś który już od dawna prawi kazania a nie coś realnie próbuje wyjaśnić.
Jak gimperowi to dobrze
@@CrazySquareRootczasem nagra coś ciekawego ale słucha się go ciezko jsk jakiegoś belfra. Najlepsze to jak się dał w historie ketchupowe a potem sie wypłakiwał na yt poczym dodał kolejny epizod ketchupowy😂👏👍
@@blewjunior1787 historie keczupowe?
To piękne, co powiedzial Dawid o nauce w szkole, ze uczy nas prostych odpowiedzi! Prawda! Ja mam tak mocno analityczny i otwarty umysł, ze niejednokrotnie czytając jakies pytanie na egzaminie na uczelni, ktore nie bylo w moim odczuciu doprecyzowane (pozostawialo mi furtkę wątpliwości xD), to mialam ogromny problem, zeby udzielic odpowiedzi, bo przy zalozeniach a odpowiedz byla x, a przy zalozeniach b odpowiedz byla y ... Nikt nie mial problemow z odpowiedzia, tylko ja 😢 za dużo myślę i doszukuję się opcji 😢 lubię precyzję i logikę do bólu 😂
Kilka razy w życiu zdarzało mi się zgłaszać zastrzeżenia do pytań i zawsze słyszałam odpowiedź "myśl prościej". Ale jak tak myśleć? ;)
Też tak mam 🫤 i często słyszę, tylko nie analizuj, nie dzieł włosa na czworo...
W samo sedno, też się z tym zmagam :D konkret i sprecyzowanie
Też tak mam i okazało się, że jestem osobą ze spektrum autyzmu i dodatkowo mam ADHD. Nie zmieniło to nic w moim życiu, ale wyjaśniło to wiele kwestii i np. dlaczego po nocach zamiast spać, mam pociąg myśli, że mam inne spostrzeżenie na świat, inną wrażliwość, nie potrzebuję mieć wianuszka znajomych a podczas jazdy samochodem bardzo denerwuję się, gdy inni uczestnicy ruchu nie zatrzymują się na znaku stop 😅 a jednocześnie muszę się pilnować by podczas jazdy coś mnie nie rozkojarzyło
Świetna rozmowa. Dawid w takiej luźnej formie podcastu wypada jeszcze lepiej niż na swoich filmach.
Zgadza się, jest za bardzo formalny i nudzi tym formalizmem, powinien sobie znaleźć jakąś ciekawsza formę by treść była i oglądalność.. ja nie z wszystkim się z kolesiem zgadzam, jestem dość krytyczny ale to rozjechanie kołtunów dobre
Trudno, żeby wypadł gorzej niż w swoich filmach, bo wiele z nich to totalna kompromitacja, gdy pokazuje w nich swoją ignorancję na temat chemii, nie umiejąc nazwać związków organicznych..
Jestem na razie 30 minucie, ale barszo możliwe, ze to jeden z lepszych wywiadów na Zgrzycie. Wydaje mi sie, ze chłopaki fajnie "podzielili sie pytaniami" - obaj uczestniczą w rozmowie bez dużej różnicy tonów (przy Stanowskim był taki rozdźwięk, gdzie Revo był złym policjantem, a Gimper dobrym), jednocześnie nie ma tak familiarnej atmosfery jak na przykład z Pasutem, gdzie sie zastanawiałam, czy Gimper właśnie mówi, że chroniłby kumpla, który popełnił przestępstwo.
A Dawid gigachad wiadomo🎉
A który z chłopaków ze Zgrzytu identyfikuje się jako dziewczyna?
Oboje - dotyczy pary mieszanek damsko-męskiej. A tu powinno się użyć "obaj".
@@Merechrete a masz rację, zmieniłam, dzięki
@@Merechrete Oboje stosuje sie poprostu do wszystkiego, a przypieprzanie sie o takie niuanse bezsensowne jest bo na tym polega ewolucja jezyka ze pozbywamy sie niepotrzebnych slow
Jestem tego samego zdania, zajebisty gość i zajebiście poprowadzony Zgrzyt, jeszcze żaden "wywiad" na Zgrzycie mi tak szybko nie przeleciał, aż chciałbym więcej.
@@Maya-yy8pk no właśnie, że nie. Cytat ze słownika języka polskiego:
"oboje, obydwoje «liczebnik zbiorowy odpowiadający liczebnikowi obaj, używany wyłącznie w odniesieniu do osób różnej płci i do dzieci»"
To jest tak nagminny błąd, że ręce opadają. I tak można się pomylić (i jak widać bez problemu się poprawić, bo każdemu może zdarzyć się taka pierdółka), ALE to nie jest żadna ewolucja języka, tylko olbrzymi regres.
17:15 uwielbiam te słowa; scifun w serii o płaskoziemcach dokładnie to samo mówił, że osoba która nie akceptuje żadnego argumentu że się myli, jest po prostu fanatykiem
Najgorzej, że to może opisywać właśnie pana Myśliwca. Takie odnoszę wrażenie.
@@ZIMNY_RUCH Odpowiedź na argument jest jego akceptacją. Jeżeli ktoś na każdy argument ma odpowiedź, której nie da się zdementować w sensowny sposób, to nie świadczy o tym, że ktoś jest oporny na argumenty, tylko że te argumenty nie są zbyt jakościowe. A jeśli ktoś pomimo tego, że kończy się przestrzeń na sensowną dyskusję ze swojej strony nadal wierzy w swoje, to on jest tym fanatykiem, a nie odpowiadający. To po stronie argumentującego stoi ciężar dowodu, a po stronie odpowiadającego weryfikacja dowodu.
@@Swiete_Jamnicze_Perypetie Zaczynasz od bzdury. Odpowiedź może być nawet żartem po prostu lub pretekstem do pseudointelektualnego bełkotu jak w Twoim przypadku.
"Jeżeli ktoś na każdy argument ma odpowiedź, której nie da się zdementować w sensowny sposób, to nie świadczy o tym, że ktoś jest oporny na argumenty, tylko że te argumenty nie są zbyt jakościowe."
Lub że kontrargumentujący jest w deficycie intelektualnym. Jeśli nie da się zdementować w sensowny sposób (a raczej gdy ktoś nie potrafi tego zrobić) to z całą pewnością nie można stwierdzić, że jest to błędne rozumowanie/argumentowanie (skoro nie zostało zdementowane). Naiwnie apeluję o logiczną spójność rozumowania.
Jeżeli coś zostało dowiedzione w logicznie spójny sposób to najwyraźniej jest to prawda. Jeżeli nie zostało dowiedzione to wciąż może to być prawda lub też i nie (najzwyklej nie wiadomo).
"A jeśli ktoś pomimo tego, że kończy się przestrzeń na sensowną dyskusję ze swojej strony nadal wierzy w swoje, to on jest tym fanatykiem, a nie odpowiadający. "
Nic tylko wyśmiać, przecież to jest nonsens... Podpowiem, że istnieje inna możliwość - ktoś nadal wierzy w swoje, bo ma rację. Być może nie ma, ale z całą pewnością istnieje możliwość, że ma. I może twierdzić, że ma rację mając ją lub rzecz jasna bredząc jak Myśliwiec. Zresztą, kto nie twierdzi o sobie że ma rację? To naturalne.
Bardzo to jest krótkowzroczne co piszesz.
@@ZIMNY_RUCH wiadomym jest raczej, że pisząc „której nie da się zdementować w sensowny sposób” nie mam na myśli teorii tak idiotycznych (np. Płaska ziemia), lub tak niejasnych (chociażby istnienie Boga), że nie możesz podać argumentu dementującego taką możliwość. Problem pojawia się również, gdy w którymś momencie kończy się twoja wiedza i nie masz nabytych kompetencji, by prowadzić dyskusję na bardziej skomplikowanym i zniuansowanym poziomie. Czyli nie potrafisz odpowiedzieć. Masz wtedy dwie możliwości: Albo wycofujesz się z dyskusji akceptując to że na ten moment możesz jakichś faktów nie znać, albo zasięgasz do źródeł i prosisz o nie rozmówcę, a następnie kontynuujesz rozmowę, jeśli stwierdzisz że ma to sens, bo coś po sprawdzeniu źródeł nadal jest niejasne. Prowadzenie dyskusji tylko po to by dowieść racji, albo wygrać rozmowę, a nie po to by dojść do prawdy jest deficytem intelektualnym.
Nawet teraz nie uważam, że jestem wyrocznią w temacie obiektywnych dyskusji, dlatego też odpowiadam i staram się sprostować niejasności. Istnieje też możliwość, że nie rozumiem w jakimś aspekcie twojej odpowiedzi, ale jedyne czego jestem pewien, to tego że dyskusją staram się dojść do prawdy. Czasem się nie da, bo jest to dyskusja światopoglądowa i bez jednego rozwiązania. W takim momencie to akceptuję i cieszę się z wymiany zdań.
Tak tylko powiem, że w momencie kiedy mówisz, że ktoś bredzi, to fajnie by było gdybyś tak samo jak w tym komentarzu podał cytat i odpowiedź do niego, co jest bardzo fajną praktyką, bo ten film jest baaardzo długi i zawiera dużo rozmów na różne tematy, więc ciężko się domyślić o co chodzi gdy piszesz „lub rzecz jasna bredzi jak Myśliwiec”. W komentarzach jest inaczej, bo mniej tu do ogarnięcia, ale chociaż powiedz o co chodzi, bo aż mnie zaciekawiłeś.
Mam nadzieję że z Dawidem Bombowcem będzie więcej podcastów, świętnie się go słucha.
Dawid ma taki format, który nazywa się Przegadana Godzina. Polecam do posłuchania 😎
Świetna rozmowa, nie interesowały mnie treści naukowe ale po tej rozmowie mam potrzebę poszerzania horyzontów ❤
Genialny wywiad, a pan Dawid, to fantastyczny człowiek, bardzo przypomina mi mojego przyjaciela ze studiów, który niedawno skończył doktorat, ogromnie się cieszę, że tacy ludzie zajmują się nauką i starają się ją w przystępny sposób propagować, walcząc z pseudonauką :)
Super wywiad :) liczę że Dawid jeszcze kiedyś ponownie zagości w Zgrzycie !
dawid na miniaturce z kaktusem już na starcie zrobił robote xD
minka Kaktusa cudna
Kto to ?
Przeczytałam wpierw z czymś innym niż kaktusem 🤣
Przyznam, że przed tym komentarzem zobaczyłem jedynie niecałe 30 min materiału ale Dawida oglądam i śmiało mogę stwierdzić, iż jest to osoba nie dość że wybitnie inteligentna, to jeszcze posiadająca niezwykle rozległą wiedzę i mało tego ogromną pasję emanującą na wszystkie strony do nauki. Biorąc to wszystko pod uwagę, potrafi posługiwać się językiem "potocznym" czyli takim jak bym sobie rozmawiał ze szwagrem przy wódce. Świetny gość, uwielbiam jego determinację do przedstawiania faktów na przeciw wszystkim foliarzom. Szacun.
Nie jest wybitnie inteligentny, wybitnie inteligentna osoba potrafiłaby wyciągnąć wnioski z badań nielogicznie przeprowadzonych, a on sprawia wrażenie gościa, który chodzi z koszulką "I Love Science" i zawierza wszystkim badaniom bez żadnego problemu, a są badania chociażby epidemiologiczne, które nic nie pokazują, ale naukowcy lubią je robić, bo można łatwo udowodnić, że coś jest złe, niedobre, wsadzając do jednej grupy przeciętnych ludzi, a do drugiej grupy osoby z jakąś określoną specyfiką. Np. osoby które jedzą jedzenie typu fast food i osoby, które jego nie jedzą. Czyli 1 grupa, bardziej liczna, będzie miała przeciętne BMI, czyli najprawdopodobniej około 27-28, zależy od grupy wiekowej, druga grupa będzie miała te bmi niższe, gdyż osoby niejedzące fast foodów to zazwyczaj osoby na restrykcyjnej diecie, które częściej dbają o siebie, częściej uprawiają sport. No i oczywiście z tego badania wyjdzie jaki wniosek? Że fast foody są niezdrowe. Tak te badania wyglądają, natomiast badana się nicienie, muszki owocówki, myszy, szczury, razaki itp. zwierzęta, czyli spory przekrój, w których inne czynniki nie wchodzą w grę, a masa ciała tych zwierząt jest ta sama, wtedy to, że fast foody są niezdrowe nie wychodzi, wychodzi tylko u ludzi. Dlaczego, tak jak napisałem, w badaniach epidemiologicznych nie zbadasz wpływu tylko jednego czynnika na ludzi, tak jak u zwierząt. Drugim aspektem jest czucie efektu placebo/nocebo u ludzi, przez które osoby mogą mieć różne dolegliwości, pozytywne w przypadku placebo, bądź też negatywne w przypadku efektu nocebo. Ten efekt nocebo sprawia najczęściej właśnie, że główka boli po zjedzeniu fast fooda, brzuszek, czy że źle się człowiek czuje.
@@ozkoozko3508 witam szanownego przedstawiciela foliarzy
@@bladgier Nawet nie przeczytałeś, a przytoczyłem same fakty, ale cóż, niektórzy rodzą się głupi, żyją głupi i umierają będąc głupkiem.
Oczywiście zero argumentów przeciw temu o czym piszę, ponieważ co masz napisać, jak nie ma nic w głowie, tylko ślepa pogoń za autorytetami, przykre :/
A "foliarzem", czy "antyszczepionkowcem" nie jestem, ponieważ ostatnie szczepionki były efektem placebo, a efekt placebo w okresie krótkoterminowym jest skuteczny, jeżeli skutecznie przypominasz o nim co kilka miesięcy, więc tak, ta prowizoryczna ochrona przed epidemią miała racje bytu, ale kazanie wszystkim się szczepić przez szurów już nie ;)
@@ozkoozko3508 dobrze szanowny foliarzu, dziękuję za Twoją bardzo cenną opinię.
@@bladgier Dobrze, szanowany głupku, gdzie napisałem coś foliarskiego, pisząc o efekcie placebo oraz nocebo, który jest udowodniony i neurobiolodzy nad nim się rozprawiają, o tym jak działają badania epidemiologiczne? Przecież opisałem dokładnie jak one działają, czyż nie jest tak jak napisałem, przecież potrafiłbyś wytłumaczyć nieścisłość tego co napisałem, gdyby to było błędne, tak? Czekam na twoje dywagacje, udowodnij, że chociaż trochę jesteś inteligentny, ponieważ pierwsze moje wrażenie patrząc na Ciebie, no jest płytko, ale sprawdziłem twoje filmy i tytuł najpopularniejszego jest abstrakcyjny, więc wierze, że jeszcze odpiszesz mi coś sensownego i nie zamilkniesz na wieki, bo w końcu chyba masz coś sensownego do dodania, jakiś może argument?
Ale koszuleczka opina bicek u revo. Szacuneczek
Zdecydowanie tak, powoli rośnie z niego giga bestia.
TRENuje, co nie
Leczenie onkologiczne dla młodych ludzi jest straszne- moje zdanie.
W wieku 32 lat dostałam diagnozę raka piersi (2022 rok). Autentycznie nic nie wiedziałam, o badaniach dowiadywałam się z smsa ze szpitala. Dostawałam tylko informację, że mam umówioną wizytę konkretnego dnia na konkretną godzinę u onkologa lub na badanie. Nikt mi nie mówił jak to będzie wyglądało, jakie kolejno kroki będą podejmowane. Lekarz nie miał czasu na tłumaczenie i rozmowy, wizyta trwała około 10 minut. Ze wszystkim chodziłam prywatnie, żeby dowiedzieć się więcej. Wyników badań nie dostawałam, musiałam je pobierać na wniosek z archiwum.
Diagnoza październik 2022 a operacja luty 2023 i przez ten czas widziałam lekarza na oczy 2 razy, wszystko było załatwiane telefonicznie lub przez sms.
Patrząc na grupę Amazonek myślałam że będę miała pierś (operacja oszczędzająca) dosłownie pochlastana, bo nikt się nie spuszcza nad wyglądem piersi. Miałam ogromne szczęście, że trafiłam na lekarza/operatora chyba w moim wieku i jemu się chciało jeszcze. Zamiast chlastać mi pierś odciął brodawkę i jeszcze połączył większość nerwów bo mam czucie w brodawce, nie całej ale jest.
Do momentu operacji na konsultacje, rozszerzone badania genetyczne wydałam prawie 6 tys zł.
Później chemioterapia. Do tej pory nie wiem jaka. Nie miałam portu bo mówiono, że przy 4 chemiach nie warto. Przy 3 chemii miałam „spalone” (to określenie pielęgniarek) żyły. Próbowali pobrać krew, ani kropli. Wenflonu nie dało się założyć. Łącznie kłuta byłam wtedy 9 razy. Łzy i omdlenia, bo wszystko na czczo. Chcieli kłuć w szyję lub stopę. Ostatecznie wybłagałam żeby wezwali może jeszcze kogoś innego. Przyszła stara pielęgniarka, uspokoiła mnie i znalazła żyłę. Tylko jedną ręką dostępna bo ręka po stronie operowanej jest nie do ruszenia przez chyba 2 lata.
Chemię miałam z czepkiem paxman, nie chciałam stracić włosów. Musiałam się wkłucac o ten czepek, bo pielęgniarki wmawiały mi że włosy i tak wypadną. Dużo wypadło, ale nie byłam łysa. Mogłam chodzić bez peruki.
Byłam na oddziale jednodniowym chemii, czyli przychodziłam o 7:30 a wychodziłam najpóźniej o 22:30 (ze względu na czepek).
Osoby dojeżdżające z mniejszych miejscowości miały przechlapane. Ich bliscy, którzy ich przywozili na chemię czekali albo w szpitalu na korytarzu albo w samochodzie tyle godzin.
Radioterapia codziennie przez miesiąc to akurat najlżejszy element.
Ale najgorsze dla mnie jest teraz. Przez sterydy podawane do mojej chemii przytyłam/spuchlam 23 kg. Od roku próbuje to zrzucić. Co drugi dzień godzina na rowerku spinningowym, basen dwa razy w tygodniu. Ani gram nie ubył. Jestem pełna obrzydzenia dla swojego ciała. Od roku nie dotknęłam piersi zoperowanej, bo mnie odrzuca. Mam świadomość, że mam problem, być może jakaś lekką depresję. Ale nie chce mi się iść z tym do lekarza. Z mężem też nie rozmawiam na ten temat, bo płaczemy oboje. Łatwiej mi to wyrzucić w komentarzu w Internecie.
Przed operacja przyszedł psycholog na salę. Pytał się jak się czujemy itp. Było to przed operacją, myślę że najgorsze przychodzi po zakończeniu leczenia. Jak zaczyna to wszystko docierać co się wydarzyło. Podczas leczenia jest się skoncentrowanym tylko na tym i nie myśli się za dużo, po zakończeniu bierze się oddech i dochodzi do człowieka obraz jak bardzo zmieniło się ciało, umysł (bo chemia tak jakby cofnęła mnie w rozwoju albo ogłupiła. Mija rok a to nie minęło).
Dużo żalu mam.
Jedno na koniec, że samobadanie piersi jest bardzo ważne, tak wykryłam guza (raz znikał, raz był).
Bardzo Ci współczuję Twoich doświadczeń i budzi to we mnie ogromną złość kiedy czytam takie rzeczy. Sama choruję na ciężką, genetyczną chorobę i to jak bardzo muszę się namęczyć żeby znaleźć lekarza który coś kuma, jak bardzo nie ma ciągłości opieki i leczenia mnie dobija. Smutne to jest jak działa ochrona zdrowia w naszym kraju 😢
jeśli cię to pocieszy ja mam stomie i nie mam całego jelita grubego ^^
Nie martw się, nie tylko młodych tak traktują i nie tylko na onkologii:)
Masz trochę racji - ale to zależy gdzie trafiłaś, kto był twoim lekarzem prowadzącym i z kim miałaś do czynienia. Ale na szczegóły i tak nikt nie będzie miał czasu. Analogicznie jak zawozisz samochód do naprawy to też chcesz znać zasady działania wtryskiwaczy, zmiennej fazy i odmy? Raczej nie. Szczegóły nie są tajne ale też nie są dla Ciebie. Poszukaj w periodykach medycznych (nigdy w google).
@@damiank7053złe porównanie. Bo od lekarza nie wymagam żeby krok po kroku mówił mi jak będzie przebiegała operacja czy chemioterapia tylko informacji które powinnam otrzymać.
od mechanika dostaje informację na temat tego co było popsute i co zostało wymienione, co więcej przed podjęciem naprawy diagnozuje mi samochód, dzwoni i informuje co jest popsute i ile pieniędzy o czasu zajmie naprawa. Przy odbiorze samochodu oddaje mi stare części nawet.
JAK TO NIE MA NAWET TRZECH GODZIN?!
TOŻ TO KPINA ZE ZGRZYTOWNIKÓW
16 minut brakuje alez różnica XD
@@Fox_Soldier23 słowo klucz- nawet
@@Fox_Soldier23 ogromna toż to zniewaga dla widzów swych
@@Fox_Soldier23słowo klucz- nawet
Bo nie ma wypełniacza w postaci okruchów życia, tylko czysty materiał do oglądania.
Jakby kogoś interesowało, pszczoła miodna nie wymiera, to część rynku spożywczego i nikt by nie pozwolił jej umrzeć. Aleee umierają dzikie pszczoły, które zajmują się zupełnie innymi kwiatami - co jest złe.
Nie zgodzę się i jest na to mnóstwo badań i publikacji, które każdy może sobie wygooglować. Po drugie - do znacznego zmniejszenia się populacji pszczoły miodnej, hodowlanej może dojść w kilka lat. Kilak lat, w których problem jakieś lobby produkujące nawozy, czy pestycydy schowa pod dywanem łapówek i możemy mieć poważny problem. Dobrze, że temat jest na tapecie, bo trudniej go zamieść pod dywan.
@@Firebow chętnie poczytam takie badania z regionu europy, ale nie wiem nawet gdzie zacząć szukać, pomożesz?
@@tedskinhead ja sie na tym temacie nie znam, może ci odpisze chłop, ale ja jak potrzebuje jakiś badań to patrzę w google scholar. Tylko trzeba zbadać, czy wiarygodne źródło
@@Firebowma ule i nic mi nie wymiera. A lobby chemiczne to się może w d pocałować bo żaden rozsądny rolnik nie będzie przeprowadzał zabiegu żeby zagrozić pszczołom po ponosi też straty z tego powodu.
😂😂😂 To podaj fakty. Poczytaj sobie o pszczołach w Japonii.
W końcu ktoś inteligentny w wywiadzie . Wiedza i argumenty Dawida Myśliwca powala. Umiał odpowiedzieć konkretnie i naukowo na każde pytanie . Takich ludzi powinno się promować
Zabieram się za słuchanie. Uwielbiam Dawida, a to ostatnia osoba, której spodziewałabym się w Zgrzycie ❤
Uqielbiasz dlatego, że lubi klejących się kiepów do asfaltu?😂
@@rgn1759W sensie to jest twój argument za tym aby go zdyskredytować? Coś co nawet go nie opisuje tylko jest twoim wyobrażeniem? xD
Bardzo pozytywne zaskoczenie.
Jak długo czekałem na ten odcinek i wreszcie przyszedł.
Raz w życiu można bez sarkazmu powiedzieć, że mądrego aż miło posłuchać 🤌🏼🤌🏼🤌🏼
Cieszę się, że zaprosiliście Dawida, bardzo przyjemnie się słuchało, jeden z moich ulubionych odcinków Zgrzytu.
Świetny podcast, chciałbym drugi odcinek z Dawidem.
Cudownie spędzone trzy godziny. Warto słuchać takich ludzi.
chyba najlepszy podcast z gościem jaki się pojawił. 1h 20 i lece dalej:) nawet nie czuję potrzeby puszczania na przyspieszeniu XD
Wow nie spodziewalem sie ze naukowy belkot to taki zabawny koles, pierwszy raz od dawna zasmialem sie w glos przez film na yt. Keep it up!
Dawid po prostu jest sigmą w przeciwieństwie do znacznej części tak zwanych youtuberów.
Wojtek z historii bez cenzury jako gość 😅
Jezu taak
+1
+1
+1
Tak, tak 😍
Więcej podcastów z Dawidem, oglądałam ciekawostki z otwartą buzią, super odcinek
Super, ale za KROTKO. najlepsza rozmowa na tym kanale jak narazie:))))) zaproscie go juz za wczasu na part 2
Przeklinający Dawid Myśliwiec, aż dziwnie się słucha :D
Ale On ładnie przeklina, brzmi to jak przeklinanie Śp W.Szymborskiej. z pozoru tylko nie pasuje ;)
To nie Dawid Myśliwiec, tylko Bombowiec
Jestem z tych osób, które weszły na tę rozmowę dla Dawida i zdecydowanie się nie zawiodłam, a przy okazji zwerfyfikowałam bardzo mylne przeświadczenie, jako że Panowie przewijaliście mi się w kontekście kanałów commentary i nie spodziewałam się tu treści wartościowych. Myliłam się i bardzo miło mi było to odkryć 😁
Piękny kotek na miniaturce
Ulubiony odcinek Zgrzytu
Kwestia tego, że czasem nie można sobie pozwolić na zmianę zdania postawy... Trochę kojarzy mi się to z Tomkiem Terlikowskim. U niego w ciągu ostatnich lat doszło do poważnej zmiany podejścia (czasem wręcz o 180 stopni), jeśli chodzi o pewne tematy. I teraz ta: dawne środowisko (Fronda, ultra konserwy) ostro go krytykują. Z kolei środowiska lewicowe wyraźnie wypominają mu to, że "aaa kiedyś to był taki i owaki".
A wszystko przez to, że z durnego powodu uznaje się, iż ludzie się nie zmieniają...
Na szczęście nie wszyscy mają takie podejście. Ja doceniam zmianę u Terlikowskiego, chociaż nadal się z nim nie zgadzam w wielu rzeczach. Lubię słuchać rozmów z nim, bo to ciekawy rozmówca.
@@kamilas3683 W pełni się zgadzam z Tobą. To jest to: nie trzeba się z kimś w pełni zgadzać (czasem nawet w większości - zależnie od konkretnej osoby), ale można docenić np. erudycję, sposób komunikowania się, podejście do osób o odmiennych opiniach itp. Ba, właśnie tak jak mówisz, ktoś jest ciekawym rozmówcą i to już sprawia, że chętnie się słucha, a nawet i polemika z tą osobą jest wtedy... bardziej kulturalna. A przynajmniej powinna być.
Zawsze można sobie pozwolić na zmianę zdania ✌
Bardzo przyjemna do słuchania rozmowa. Dawid jest super i ten ogrom wiedzy, którą posiada, wow!
Najlepszy odcinek 😍😍🔥🔥🔥 więcej Dawida 😍😍😍
Chyba mój ulubiony odcinek Zgrzytu ♥ Byle więcej takich elokwentnych, inteligentnych gości.
Super Odcinek! :D Czekam na więcej podcastów z Dawidem!
Dawid uwielbiam twoją szczerość i naukowe podejście do świata i osób które naukę obrażają
Jeden z lepszych wywiadów ♥️ Dawid, jesteś niezwykłym gościem!
To najlepsze 2:45h na niedzielę, czuję się taki "mondry", dzięki 😀
O jeju jaki cudowny gość 😮 dziękuję 🎉
Dawida mogę słuchać godzinami. ❤
Najlepszy wywiad !! Wysoka poprzeczka :D super się słuchało !
Super byłoby zapraszać wszystkich twórców popularno naukowych, chociażby wymienioną psycholoszkę ❤️🔥
Czekałam na ta rozmowę, dziękuję chłopaki, i czekam na część 2
Po przesłuchaniu tej rozmowy - nie piszcie do tych wszystkich innych twórców o kolejne aferki, potrzebujemy więcej Dawida Myśliwca w formie podcastowej! ❤
Revo jest już tak dobry z kotami że nawet w 13 minucie nie zauważyłem jak mu wskoczył i zasnął, dopiero po 20 się zorientowałem
Doskonała rozmowa. Gimoer i Revo w ogóle nie przeszkadzali. Dopiero kończę słuchać a już mam ochotę odsłuchać od początku
Revo: " ten, tego, coś tam "- tylko ja zwracam uwagę na ilość tych cudnych ozdobników, czy jest ktoś jeszcze? XD
🖐️ jestem 😄
To jego “ten” drażniło mnie już na początku projektu, teraz się trochę przyzwyczaiłem z jednej strony, a z drugiej krew mnie zalewa jak to słyszę 😅
@@MoneyKeen uff, czyli nie jestem sama ...
@@joannaw1693 ❤️
Mnie ostatnio też zaczęło
Bardzo przyjemna rozmowa. Jestem wielka fanką Dawida. Cieszę się że wreszcie nagraliście razem podcast. Cudownie się słuchało. Potrzebuję więcej ❤
1:01:12 - "O ilu akcjach związanych z walką z globalnym ociepleniem słyszeliście? Takich głośnych, o których mówiła na przykład telewizja, Fakt, Teleexspres?" i tutaj niezręczny śmiech Gimpera i Revo, po czym Gimper rzuca, że nie są docelową widownią, bo oni to w internecie siedzą i w internecie widzieli dużo. Tylko trochę lipa, bo jak ktoś zadaje ci takie pytanie, jeśli faktycznie widziałeś takich akcji dużo to twoją domyślną reakcją nie jest nerwowy chichot i powiedzenie "no dużo", tylko przypomina ci się jakaś jedna, czy dwie, które najbardziej ci się rzuciły w oczy. Gimper właśnie postanowił z pomocą Dawida udowodnić, że Ostatnie Pokolenie ma rację i tylko taki sposób zwracania uwagi zwraca uwagę.
no to był trafny argument Dawida na korzyść Ostatniego Pokolenia
ja jestem zaskoczona, ze i Revo i Gimper automatycznie ustawili sie po tej samej stronie co ich gosc - ludzi inteligentnych. a ostatnio w komentarzach poprawiali Gimpera na temat stolicy Turcji, bo zle mowil i to wiele razy.
To pytanie akurat słebe było, bo każdy po kilku minutowym namyśle by takich akcji przypomniał sobie wiele: Extinction Rebellion, Mlodzieżowy Strajk Klimatyczny, Ende Galaende, Just Stop Oil - i wszystko to już było z przyklejaniem się do asfaltu włącznie i z szumem medialnym włącznie.
@@grzegorzach3891 wymieniłeś organizacje, a nie konkretne protesty. No i sam wskazujesz na to, że pamiętasz akurat te z przyklejaniem się do ulicy... znów potwierdzasz tezę? Spoko.
😂😂😂
Zbieram się żeby napisać ten komentarz już parę dni, ale dzisiaj chyba przesłucham ponownie, bo oficjalnie jest to jeden z moich ulubionych wywiadów spod waszych skrzydeł. Nie ukrywam, że uwielbiam kontent naukowego bełkotu i w połączeniu z moimi ulubionymi starymi dziadami wyszedł mój osobisty faworyt. Na maksa się podekscytowałam jak daliście info, że taki wywiad powstanie i się nie zawiodłam! Mega swobodna rozmowa, wszyscy wyluzowani. Ogromnie ciekawe tematy i przede wszystkim bardzo naturalnie poprowadzone. Nie wiem czy to ja jestem biased, czy naprawdę tak było, ale bardzo czuć swobodę w rozmowie. Dzisiaj sobie włączę ponownie z nadzieją, że któregoś pięknego dnia Dawid ponownie zawita do podcastu dziadowego grzmot xD
Mega czekałem na ten odcinek. Pozdrawiam trójkę Panów
Po 50min uważam że to jest najlepszy materiał na tym kanale. Szacuneczek
Mega mi się spodobal ten film. No nie będę kłamać. Często nie chciało mi się klikać i oglądać Dawida bo bałam się, że mi się dany temat znudzi(mimo, ze ani razu mi sie nie znudzil). Ale zmieniam zdanie, fantastycznie się was słuchało. Zabawne bo mój facet jest trochę podobny więc chetnie go zmus- zaproszę do oglądania ❤
Ps kaczki gora
Nie mogę się doczekać ponownej wizyty pana Dawida. Świetny odcinek, słuchało mi się tak dobrze, że skończył się zbyt szybko
Najlepszy i najprzyjemniejszy do słuchania wywiad na tym kanale, Dawid jest niesamowicie ciekawą osobą która może zagadać na całe godziny. Oby więcej tak ciekawych gości.
Dawid Myśliwiec jak zawsze merytorycznie i miło się słucha, jeden z lepszych odcinków Zgrzytu!
Kocham Dawida Myśliwca 🩵 Pozdrawiamy cieplutko 🥹
Cudowne. Jeden z lepszych podcastów jaki zrobiliście. Dawid nie zawodzi 💜 a swoją drogą! Czekam aż Robert Makłowicz do Zgrzytu przyjdzie 🥹
Wspaniały człowiek. Podziwiam 💙
Nie do końca jestem w stanie sprecyzować na czym polega różnica, ale kompletnie inaczej słuchało się tego zgrzytu, niż pozostałych z innymi gośćmi. Dawid sam dużo opowiada i nie trzeba go ciągnąć za język, żeby rozwinął się na dany temat. Widać, że ma dużo do powiedzenia. Chętnie i pewnie dzieli się wiedzą. Jeden z najlepszych filmów na tym kanale moim zdaniem.
Świetna rozmowa. Revo bardzo fajnie zadaje często kontrujące pytania w zdrowych granicach, o których niekiedy sam bym nie pomyślał, przez co dyskusja w bardzo przyjemny sposób nie jest jednostronnym przytakiwaniem. Dodatkowo flow rozmowy i to, jak przeszliście przez wszystkie najważniejsze kwestie, które były do poruszenia było tak płynne, że wręcz nie do zauważenia momentami.
Ale przyjemny człowiek! Naprawdę miło się słuchało
Mimo że nie zgadzam się z niektórymi przekonaniami Dawida to uważam go za super gościa. No i robi zajebistą robotę
tak szczerze, Dawid Myśliwiec to jedna z moich ulubionych person internetowych. więc widząc go w moim ulubionym podcaście czuje się spełniony
Szacun za Dawida Myśliwca 👍👍👍
Zróbcie drugą część. Super mi się was słuchało
Mój ulubiony yutuber w moim ulubionym podcaście, ale super.
Najlepszy gość so far, poprzeczka zawieszona bombowo wysoko.
Co do tego czy opinia publiczna powinna widzieć co się dzieje z oprawcami z pandory, uważam że błędnym jest twierdzenie że nie musimy o tym usłyszeć bo ludziom pokazałoby to że nie ma przyzwolenia na takie rzeczy, a jeśli nie dowiemy się o karze to nawet jeśli zostaną ukarani społeczeństwo będzie miało obraz że nie ma sprawiedliwości i może podkusić innych osób do zrobienia podobnych rzeczy
Trzech ulubionych youtuberów w jednym miejscu- COMBO :)))))
W KOŃCU DAWID!!🥰
Mega dobrze się słucha Dawida…jak zwykle zresztą 👍
W sprawie Ostatniego Pokolenia zgadzam się z Revo. Ich działania i brak logicznych wypowiedzi bardziej zniechęcają do tematu. Dla mnie środowisko jest bardzo ważne, ale większy wpływ ma na mnie zwiększanie świadomości i edukowanie. Gdyby naprawdę im zależało na realnych efektach zabraliby się do sprawy od 'głowy'. Może zamiast przyklejać się i blokować Grażynkom dojazd do pracy trzeba było się przykleić do mównicy w sejmie.
Jeden z lepszych wywiadów w zgrzycie. Widać że się rozwijacie.
Gimper i Revo wyglądają jak dwa minionki XD
16:26 Jest taka wtyczka, co się nazywa "Global Speed" i wtedy można sobie przyśpieszenie robić na każdym materiale wideo (nawet jak nie ma opcji zmiany prędkości).
29:50 studiowalam w Londynie i tutaj jest calkowicie inny system nauki. Tutaj musisz badac teze przy uzyciu badan za i przeciw, a podsumowanie i rozwiazenie problemu to jest twoja interpretacja tych badan. Sztuka polega na tym aby na podstawie badan z obu stron, przekonac czytajacego ze masz racje
Czy Pan Dawid ma swój podcast? Tak świetnie się go słucha, że się chce więcej! ❤
jest taki kansl jak wyłącznie naukowy bełkot
„Przegadana godzina”na jego kanale i spotify:)
54:43 "My kosztami naszych emisji już się rozwinęliśmy też" - Fajnie się tego słucha w kraju z czwartą najniższą średnią pensją w UE, bez taniej energii, z przestarzałą infrastrukturą energetyczną i w zasadzie bez przemysłu ciężkiego :D
A jak chodzi o "masakrowanie innych" to chciałbym dożyć czasów kiedy masakrowanie będzie się odbywać w bezpośredniej rozmowie dwóch osób, a nie za pomocą filmów na YT. Nie chodzi mi to konkretnie o film Dawida tylko o ogólny dzisiejszy trend na jutubach.
Revo caly film chwali sie jakiego bicka zrobil, szacun
Nareszcie jakiś inteligentny gość
Bardzo celne komentarze Dawida odnośnie służby zdrowia i edukacji! Świetna rozmowa!
Do tej pory wywiady na Zgrzycie były albo kontrowersyjne (Pasut) albo o niczym/gość nie byl zaangażowany (Stanowski) lbo ciężko sie je oglądało (Warga)... wreszcie gość ciekawy ktory ma coś do powiedzenia, nie czuje że tracę prawie 3h. To wywiad z najlepszym gościem i najlepiej poprowadzony!
Miło się tego słucha, super gość👍👍👍👍👍👍
Zdecydowanie za krótko, bardzo fajnie się słuchało ☺️.
Ja mogę tylko powiedzieć do Pana Dawida, że ja trafiłam na jego film o „wykrywaczach kłamstw” i zostałam na dłużej i nawet robiłam binge watching jego filmów więc zgadzam się tutaj z Revo
Nigdy wcześniej 3 godziny nie uciekły mi tak szybko jak teraz.
Cytując klasyka 'Ja chce jeszcze raz'
Padło wiele ważnych pytań, ale nie padło najważniejsze, czy Dawid jako osoba zajmująca się nauką też ma pudełko na leki
Widząc gościa już wiem, że to będzie wartościowy materiał.
pan dawid jest super, ogląda się świetnie
Oprócz fajnej, merotytorycznej rozmowy dziś, za serce łapie mnie kotkowy wątek. Co to musi być za wspaniała praca w takich warunkach 🐈⬛🐈🐱 szkoda, że nie działam nigdzie w internecie i nie zostanę nigdy zaproszona 😂
Szkoda, że w całej klimatycznej dyskusji został pominięty fakt, że to hipokryzja wyżej postawionych ludzi jest problemem a nie to, że średnia temperatura na Ziemi się zwiększa - bogata Taylor Swift lata swoim prywatnym odrzutowcem 'z łazienki do salonu', europosłowie śmigają samolotem 3 razy w tygodniu pomiędzy Warszawą a Brukselą ale to zwykły Kowalski musi pić kole w maku z papierowej słomki i najlepiej żeby jak najszybciej przesiadł się na elektryka za 200k albo w ogóle odwoził dzieci do przedszkola autobusem
To co ludzi wk*rwia to ta hipokryzja, bo ze statystykami i wyliczeniami klimatologów to się może i zgadzają
Lata temu też były upały a przypominam, że pomiary temperatur są od dopiero kilkudziesięciu lat a ziemia ma miliardy lat... więc to pieprzenie o gotoqaniu się planety to niech idioci łykają. W stanach od kilku lat są najsurowsze zimy od dekad i jakoś to jest pomijane... ciekawe dlaczego
Ale to są dwa odrębne problemy. Co zmienia fakt, że bogaci ludzie są hipokrytami? Czy ich hipokryzja oznacza, że już nic nie trzeba robić, bo oni nic nie robią? To jest takie przerzucanie się winą. Żeby nie było, zgadzam się z Tobą, tylko to nie zmienia faktu, że trzeba podjąć działania, a patrzenie na to co robią albo czego nie robią celebryci nie zbliża nas do celu.
Inna sprawa, że trzeba do problemu podejść inaczej i już dzisiaj widać, że chociażby samochody elektryczne nie są odpowiedzią na wszystkie problemy. Z tym, że to też jest część problemu, na który aktywiści próbują zwrócić uwagę - popchnijmy polityków do faktycznych działań, a nie szopek pod publikę.
@@37racso nigdzie nie napisałem że nie trzeba nic robić, zwróciłem tylko uwagę na hipokryzję
@@37racso Oczywiście, że trzeba coś robić, ale to powinni robić wszyscy. Tutaj proszę mnie poprawić jeżeli się mylę, ale czy prywatne loty samolotami nie powodują znacznie większych zanieczyszczeń niż "przeciętny Kowalski" przez całe swoje życie? Jeżeli tak faktycznie jest, to wtedy działania obywateli, te odgórnie narzucone czy płynące z własnej inicjatywy są jak gaszenie szopy, gdy płonie nasz dom. Szopę ugasimy, ale co z tego, jak zaraz znowu zajmie się ogniem z płonącego domu?
Niestety jak ze wszystkim ludzie sobie wymyślają i wszystko musi być proste i tworzą dwie grupy i każdy jest przez nich wrzucany do jednej lub drugiej. Nie ma nic pomiędzy.
Np.
Globalne ocieplenie jest faktem i człowiek się do tego przykłada = zgadzasz się z unią europejską i popierasz zielony ład.
Albo jak wyrazisz jakiekolwiek wątpliwość co do skuteczności obecnych działań związanych z naprawą klimatu to cię wrzucą do grupy ludzi którzy w ogóle nie wierzą w globalne ocieplenie itd.
Możesz podać jakieś informacje na temat czegokolwiek wgl nie wyrażając swojego zdania w temacie a i tak ludzie wiedzą co masz na myśli i już szykują sobie grupę do której cię wrzucić.
Czasami mam wrażenie, że pospieszylismy się, określając nasz gatunek jako homo sapiens.
Jeden z najbardziej interesujących odcinków!
Oby więcej takich ❤🎉
Wspaniały gość